Tworzenie i dostosowywanie

Tworzenie i dostosowywanie

produktów turystycznych

do potrzeb osób niepełnosprawnych

Forum Turystyki Regionów, 2007

Produkt turystyczny – jak każdy inny produkt – tworzony jest po to, aby zaspokoić

potrzeby klientów i aby można go było sprzedać na rynku. Produktem mogą być więc

zarówno dobra materialne, jak i usługi, a także miejsca, poglądy, osoby itp. Podsumowując,

aby można było mówić o produkcie, musi pojawić się klient, potencjalny

nabywca, który zechce i będzie w stanie dokonać zakupu i skorzystać z oferty.

Tabela 1. Potrzeby odczuwane przez turystów

Źródło: Opracowanie – Elżbieta Wąsowicz-Zaborek.

W przypadku osób niepełnosprawnych do listy potencjalnych potrzeb związanych

z wyjazdem trzeba koniecznie dołączyć także potrzeby wynikające bezpośrednio

z rodzaju schorzenia i niepełnosprawności.

W celu osiągnięcia najlepszych efektów i dostarczenia oczekiwanych korzyści,

konieczne jest dopasowanie i dobranie odpowiedniej formy turystyki do stopnia

i rodzaju niepełnosprawności.

Przeszkodą w rozwoju turystyki osób niepełnosprawnych jest ciągle niewielki poziom

świadomości zarówno po stronie organizatorów, jak i samych zainteresowanych.

Wielu niepełnosprawnych wręcz obawia się zerwania kontaktu ze znanym doskonale

środowiskiem w miejscu stałego zamieszkania, w przekonaniu, że nie będą w stanie

sobie poradzić z funkcjonowaniem w nowym układzie. Odczuwane i uświadamiane

ograniczenia wywołują często niechęć do nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi,

a przez to ograniczają aktywność społeczną.

Wiedza na temat turystyki ludzi niepełnosprawnych nie jest jeszcze dostatecznie

zgłębiona. Tak naprawdę, w Polsce, poza wyspecjalizowanymi szpitalami uzdrowiskowymi

niewiele jest instytucji, które za jeden z celów lub też cel główny stawiają

sobie propagowanie i rozwijanie tej formy aktywności.

Analizując czynniki wpływające na rozwój turystyki osób niepełnosprawnych,

należy wspomnieć o konieczności odpowiedniego przystosowania bazy turystycznej,

ze szczególnym uwzględnieniem bazy noclegowej i żywieniowej. Ogromnym

problemem są bariery architektoniczne, które ograniczają możliwość przyjęcia osób

z dysfunkcjami fi zycznymi. Dostosowanie już istniejących obiektów turystycznych

wiąże się często z tak wysokimi nakładami fi nansowymi, że inwestorzy nie są

w stanie temu sprostać, a ponadto nie uważają że przyszłe potencjalne zyski wynikające z dokonanych modyfi kacji będą w stanie w krótkim okresie przynieść

zwrot z inwestycji.

Usługodawcy powinni jednak wykorzystać skłonność osób niepełnosprawnych

do wyjazdów, szczególnie tych poza sezonem. Można tego dokonać, a jednocześnie

zwiększyć obłożenie miejsc przystosowanych dla tej grupy gości, poprzez: obniżenie

cen w okresach, kiedy wiadomo, że przygotowane miejsca nie będą przez nikogo

wykorzystane (pod warunkiem znacznej elastyczności popytu) oraz poprzez nasilenie

działalności reklamowej.

Kolejnym istotnym, jeśli nie najistotniejszym, czynnikiem jest nienależyty stan

wyszkolenia personelu. Należy do niego cała rzesza różnego rodzaju specjalistów

w zakresie świadczenia usług turystycznych: hotelarze, pracownicy biur podróży

bezpośrednio obsługujący klientów, przewoźnicy, restauratorzy, przewodnicy, piloci,

animatorzy turystyki prowadzący zajęcia z osobami niepełnosprawnymi. Częstym

problemem w prowadzeniu grup osób niepełnosprawnych jest nie tyle brak wiedzy

na temat obsługi turystów, ile brak empatii. Należy jednak podkreślić, że tak samo

problematycznym podejściem jest nieprzychylność i niezrozumienie co nadopiekuńczość.

Obie te postawy wynikają z nieznajomości problemu i istoty niepełnosprawności.

Osoby niepełnosprawne są traktowane przez to specjalnie, co nie zawsze znaczy

lepiej lub nawet właściwie.

Szkolenie personelu, wprowadzające słuchaczy w tę problematykę, należy do zadań

zarówno usługodawców, szkół wyższych kształcących kadry dla turystyki, jak i instytucji, które zrzeszają podmioty gospodarcze na rynku turystycznym. Zakres

szkoleń powinien obejmować różnorodną problematykę: pomoc osobom o różnym

rodzaju i stopniu niepełnosprawności, sposób komunikowania się, stosunek do niepełnosprawnego

klienta (zwłaszcza jeśli niepełnosprawność jest szczególnie widoczna),

jak również oswajanie się z obecnością takiego klienta.

Ważny jest nie tylko sposób świadczenia usług klientowi o specjalnych potrzebach

we własnej jednostce, ale też wiedza na temat ogólnego systemu dostępnych

dla niego na danym terenie usług, jak: wyspecjalizowane usługi transportowe, dostępność

atrakcji turystycznych, obiektów zabytkowych czy sieci handlowej.

Potrzebna jest zmiana mentalności społeczno-kulturowej i światopoglądowej,

co osiągnąć można poprzez propagowanie i poruszanie problemów osób niepełnosprawnych

przez środki masowego przekazu, poprzez działalność organizacji skupiających

niepełnosprawnych. Takie zmiany już stopniowo następują, choć wolno

i w stopniu niewystarczającym i powinny postępować nadal, lecz w tempie zdecydowanie

szybszym.

Znajomość potrzeb osób niepełnosprawnych, w tym potrzeb turystycznych, motywów

ich postępowania, zachowania na rynku, w tym na rynku turystycznym, jest

w powijakach – zarówno w Polsce, jak i na świecie. Narzędzie zwane marketingiem

nie jest praktycznie stosowane dla tej grupy ludzi. Należy odpowiedzieć sobie na

pytania:

Jakie są praktyczne konsekwencje i ekonomiczne korzyści dostrzeżenia niepełnosprawnych

obywateli jako tzw. wykonalnego rynku konsumenta? Co w ogóle

wiemy o niepełnosprawnych klientach?

Posługując się doświadczeniami amerykańskimi

(J.J. Burnett) można przytoczyć następujące odpowiedzi na te pytania:

Oprócz podejmowania działań mających na celu bycie dobrymi obywatelami,

handlowcy (tu czytaj: organizatorzy turystyki) mogą również zbadać możliwości

projektowania produktu dla osób niepełnosprawnych i strategie segmentacji oparte

na technikach marketingowych „przyjaznych niepełnosprawnym”.

Aby skuteczniej rozumieć klientów niepełnosprawnych, kierownicy działu reklamy

powinni być biegli w „komunikacji dla niepełnosprawnych”.

Dla handlowców zrozumienie niepełnosprawnego konsumenta powinno objawić

się zarówno w projektowaniu produktu, usług, jak również w rozwijaniu usług

wspierających.

Musi być zidentyfi kowanych więcej informacji o produktach dla osób niepełnosprawnych.

W pracy z turystami niepełnosprawnymi brakuje elementarnych zasad związanych

z funkcjonującymi strategiami obsługi klientów.

Proces kreowania produktu turystycznego w obszarze recepcji dla osób niepełnosprawnych

można w uproszczeniu sprowadzić do następujących etapów:

Dokładna inwentaryzacja walorów turystycznych.

Wybór głównych atrakcji turystycznych, przy uwzględnieniu opinii i potrzeb

potencjalnych turystów.

Analiza istniejącego zagospodarowania turystycznego.

Opracowanie projektu produktu turystycznego, uwzględniającego specyfi kę grupy

docelowej.

Opracowanie planu niezbędnych inwestycji ze szczególnym uwzględnieniem

tworzenia lub dostosowania infrastruktury turystycznej do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Sformułowanie założeń kampanii promocyjnej oraz (jeśli istnieje taka konieczność)

szkoleniowej skierowanej do inwestorów, podmiotów zaangażowanych

w proces kreowania produktu turystycznego.

Przeprowadzenie kampanii promocyjnej i szkoleniowej, dostarczenie potencjalnym

inwestorom i podmiotom zaangażowanym w proces kreowania produktu

niezbędnych informacji.

Kreowanie produktów turystycznych dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych

Stworzenie niezbędnej infrastruktury turystycznej i paraturystycznej, odpowiadającej

oczekiwaniom niepełnosprawnych turystów, ze szczególnym uwzględnieniem

niwelacji barier architektonicznych oraz zapewnieniem dostępu do niezbędnej

opieki.

Zapewnienie dostępności obszaru (zarówno w zakresie dotarcia do miejsca recepcji,

jak i poruszania się po obszarze występowania produktu) i wysokiego poziomu

bezpieczeństwa; należy zwrócić szczególną uwagę na dostosowanie środków

transportu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Budowa wizerunku stworzonego produktu, oparta głównie na kampanii promocyjnej

prowadzonej wśród organizatorów turystyki i potencjalnych turystów.

Kontrola i koordynowanie działań.

Turystyka znalazła ważne miejsce w życiu osób niepełnosprawnych, jest dla nich

nie tylko źródłem rozrywki, relaksu, ale stanowi także szeroko pojętą rehabilitację.

Jednak aby osoby niepełnosprawne mogły w pełni funkcjonować w turystyce, należy

stworzyć im do tego warunki.

Jednym z najważniejszych problemów rehabilitacji psychologicznej i społecznej

jest przystosowanie osoby niepełnosprawnej do życia w nowej sytuacji, a więc

zmiany wzorów zachowania i zaakceptowania aktualnych warunków. Czynniki, jakie

wpływają na ten proces, są następujące:

Inteligencja. Jej poziom określa ilość i jakość wzorów zachowania. Im wyższy

poziom inteligencji, tym większa zdolność do kontroli zachowania. Lepsze rozumienie

problemu pozwala na szybsze przyswajanie oraz modyfi kację postaw

i wzorów zachowania.

Wygląd zewnętrzny. Jest ważnym czynnikiem ze względu na konieczność

uwzględnienia takich cech, jak: budowa ciała, rysy twarzy, widoczne ułomności.

Najmniejsze nawet dewiacje cech somatycznych, dotyczące takich cech jak

wzrost czy waga, powodują postawy zaczepne czy deprecjonujące ze strony otoczenia.

Na przystosowanie osoby niepełnosprawnej wpływa więc w znacznym

stopniu wzajemna relacja postaw jej samej i społeczeństwa wobec danego schorzenia.

Temperament. Wzory zachowania i przystosowanie uzależnione są od ogólnego

poziomu procesów pobudzania i hamowania w ośrodkowym układzie nerwowym.

Między postawami osoby niepełnosprawnej a otoczeniem istnieje stała interakcja.

Społeczeństwo reaguje w rozmaity sposób: wyśmiewaniem, ciekawością, nadmiernym

współczuciem, manifestacyjną pomocą.

Warunkiem integracji osób „sprawnych inaczej” ze społeczeństwem jest zapewnienie

im takich samych szans egzystencji jak innym ludziom. Szczególne znaczenie

ma tworzenie możliwości pracy, nauki, samodzielnego życia, wypoczynku oraz załatwiania

codziennych spraw zgodnie z indywidualnymi potrzebami i aspiracjami,

każdemu człowiekowi bez względu na jego sprawność fi zyczną i zdrowie.

Właściwa pomoc i zrozumienie przez społeczeństwo problemów osób niepełnosprawnych

wpływa bardzo pozytywnie na proces integracji. Nieodłączną częścią

kompleksowej rehabilitacji jest ukierunkowanie aktywności człowieka niepełnosprawnego

na te formy zajęć, które jest w stanie wykonywać i które mogą zastępować

nieosiągalne z powodu inwalidztwa cele. W ten sposób inwalida pokonuje lęk, wstyd,

frustrację, społeczne niedostosowanie zmuszające go do szukania ucieczki w nieadekwatnych

formach zachowania.

Teoria psychospołeczna przedstawia, że rozwój człowieka jest wynikiem wzajemnych

relacji występujących pomiędzy potrzebami i zdolnościami jednostki (psyche),

a społecznymi oczekiwaniami czy też wymaganiami.

Niedotknięta kalectwem część społeczeństwa często nie potrafi zrozumieć odmienności,

dlatego też narzuca osobom niepełnosprawnym błędne i uproszczone

oczekiwania związane z ich zachowaniem w różnych sytuacjach. Odgradzanie się

od osób niepełnosprawnych jest efektem niezrozumienia i braku akceptacji ich specyfi

cznych potrzeb i problemów, które w mniemaniu osób sprawnych nie są typowe

i odbiegają od „normy”.

„Normą” natomiast w systemie wartości we współczesnym społeczeństwie staje

się niesłusznie: zdrowie, siła, sprawność fi zyczna oraz sukces, produktywność

i zamożność. Tworzą się poprzez to niewłaściwe postawy i stereotypy, panuje brak

akceptacji społecznej i tolerancji odmienności, co utrudnia osobom niepełnosprawnym

akceptację samych siebie, powoduje powstawanie obaw przed odrzuceniem i nie

sprzyja nawiązywaniu relacji społecznych. Efektem tego jest z kolei wycofywanie się

osób niepełnosprawnych z kontaktów z innymi ludźmi, zamykanie się w sobie, we

własnym domu, a także tworzenie się postaw obronnych lub roszczeniowych wobec

otoczenia. To natomiast – na zasadzie tzw. efektu błędnego koła – wzmacnia negatywne

postawy wobec nich.

Praca z turystami niepełnosprawnymi powinna być oparta na właściwym kontakcie

i podejściu do turysty. Specyfi ka grupy turystycznej zależy od rodzaju niepełnosprawności.

Ważna jest tutaj rola prowadzącego imprezę w umiejętnym zachęcaniu

i motywowaniu do udziału w realizacji programu i przezwyciężaniu swoich słabości.

Poniżej przedstawiono podstawowe zasady kontaktów oraz kształtowanie wzajemnych

stosunków w relacji pilot (organizator turystyki) – turysta niepełnosprawny:

Jeśli chcesz, zaoferuj pomoc – ale nie nalegaj. Nie można pomagać bez uzyskania

zgody. Dotyczy to wszystkich czynności i działań podczas realizacji imprezy

turystycznej. Jeśli nie wiadomo w jaki sposób pomóc, należy zapytać o charakter

i rodzaj pomocy.

Należy koncentrować się na możliwościach danej osoby, a nie odwrotnie na jej

niemożnościach. Należy zachęcać osoby niepełnosprawne do określenia własnych

możliwości.

Nie można być nadopiekuńczym, należy być świadomym ograniczeń wynikających

z niepełnosprawności. Błędem jest wykluczanie kogokolwiek z określonego

działania czy punktu imprezy, dlatego że zdaniem np. pilota jest to niemożliwe

bądź problematyczne. Decyzję o tym może podjąć tylko sam zainteresowany.

Natomiast organizator nie może obniżać swoich oczekiwań, a wręcz odwrotnie,

powinien liczyć na to, że dany punkt programu jest wykonalny dla wszystkich

uczestników imprezy turystycznej. Przełamanie takich stereotypów prowadzi do

podniesienia rangi imprezy i stanowi o czynniku rewalidującym.

Osoby niepełnosprawne mogą i chcą podejmować ryzyko, nie powinno się im

tego ograniczać, a ewentualne niepowodzenia dotyczą też osób niepełnosprawnych

i są one na to przygotowane.

Należy upewnić się czy otoczenie, architektura, infrastruktura, parkingi, toalety,

gdzie ma być zaprowadzona grupa, umożliwiają dostęp. Jest to bardzo ważne

z punktu widzenia relacji pilot – turysta i świadczy o profesjonalizmie obsługi.

Należy zagwarantować możliwie jak najpełniejszy zakres działalności z zakresu

obsługi ruchu turystycznego, jak i jakość tej działalności, tj. obsługa pilota, opieka

podczas podróży, kwaterowanie grupy, oprowadzanie, przekraczanie granicy

itp. Elementy te muszą być realizowane profesjonalnie z pełnym przygotowaniem

merytorycznym. Każdy zatem element składowy imprezy turystycznej musi być

w pełni sprawdzony.

Program imprezy musi być spopularyzowany wśród uczestników i zaakceptowany.

Czas poświęcony na te działania zwykle procentuje w bezpośrednim realizowaniu

działań. Należy budować zaufanie do swoich działań, w tym wypadku do

działań pilota.

W razie potrzeby, pilot może poprosić jedną z osób niepełnosprawnych o pomoc

w realizacji programu turystycznego, czy działań pilota.

Należy angażować turystów niepełnosprawnych w proces doradczy w formułowaniu

oferty turystycznej, jak i jej realizacji. Wspólne wypracowanie stanowiska

pozwoli uniknąć wielu kłopotów.

Rozwiązywanie konfl iktów z udziałem osób niepełnosprawnych

Przybliżenie sytuacji konfl iktogennych wynikających z dotychczasowej praktyki

realizacji imprez turystycznych dla osób niepełnosprawnych z pewnością przyczyni

się do ich ograniczenia. Oto przykłady:

Wyznaczone zadanie jest w opinii osoby niepełnosprawnej za trudne do wykonania,

należy wtedy znaleźć łatwiejsze rozwiązanie, np. łatwiejszą drogę przejścia,

dojścia.

Sytuacją trudną, konfl iktową jest również poczucie zagrożenia, które należy niwelować

w osobie niepełnosprawnej, zapewniając należytą opiekę.

Sytuację trudną może również wywołać zmęczenie, wysiłek fi zyczny i intelektualny.

Dlatego bardzo ważne jest umiejętne dawkowanie wysiłku i zachowanie

odpowiednich norm.

Warunki pogodowe. Zbyt wysoka lub za niska temperatura działa deprymująco

oraz powoduje uczucie dyskomfortu. Należy wtedy modyfi kować natychmiastowo

program. Warto również zabezpieczyć grupę w odpowiedni sprzęt, np. płaszcze

foliowe, parasole.

Konfl iktowe bywa również rozmieszczenie niepełnosprawnych turystów w środkach

transportu. Należy wówczas negocjować i wypracować porozumienie w tym

zakresie.

Bagaż jest dla osób niepełnosprawnych bardzo ważny, również ten podręczny.

Należy go odpowiednio zabezpieczyć. Zdarza się, że zniszczenie ubioru, np. rozdarcie

powoduje gwałtowną reakcję negatywną. Można to zażegnać, mając ze

sobą środki naprawcze lub zastępcze.

Grupa turystów niepełnosprawnych szybko wyczuwa brak kompetencji, np. pilota

czy przewodnika, zmienia się wtedy nastawienie grupy.

Zachowanie kierowcy może także spowodować konfl ikt. Kierowca powinien mieć

tego świadomość. Każdą sytuację trudną, np. nagłe, ostre hamowanie powinno

się wyjaśnić. Pilot powinien załagodzić sprawę i wyjaśnić przyczyny incydentu.

W takiej sytuacji ktoś mógł np. wylać na siebie napój lub uderzyć się.

Na podróżnych, zwłaszcza niepełnosprawnych, źle działa negatywny emocjonalny

stosunek pilota do swojej pracy. Takie zachowanie jest wykluczone, gdyż

udziela się grupie i powoduje konfl ikty.

Sytuacje trudne mogą wywołać również „imprezy wewnętrzne” w miejscu zakwaterowania.

Należy być wtedy bardzo delikatnym, ale stanowczym w postępowaniu.

Przed wyruszeniem w podróż należy upewnić się czy wszystkie osoby wzięły ze

sobą zaopatrzenie rehabilitacyjne i farmakologiczne (w odpowiedniej ilości i zapasie).

Brak na przykład aparatu słuchowego, jego zagubienie czy brak baterii do

aparatu spowoduje niemożność uczestniczenia w pełni w wyjeździe, co odbije się

na stosunkach w grupie i w relacjach indywidualnych uczestników i pilota.

Zaopatrzenie higieniczne uczestników. Impreza pod tym względem musi być

„bezpieczna”. Wstyd przed oznajmieniem o potrzebach fi zjologicznych może być

zbyt silny. Obsługa imprezy musi zwracać na to dyskretną uwagę.

Braki komunikacji prowadzą również do trudnych sytuacji. Musi być zachowana

łączność pilota z grupą. Musi być sprawny sprzęt nagłaśniający w autokarze, zachowana

łączność telefoniczna pilot – kierowca.

Zdarza się, że impreza nie jest przygotowana pod względem materiałów propagandowych,

co denerwuje zwłaszcza turystów z dysfunkcjami o charakterze

poznawczym (dysfunkcja słuchu, wzroku). Należy zwrócić na to uwagę, gdyż

w przeciwnym razie uczestnictwo w imprezie będzie ograniczone, a w związku

z tym turyści będą niezadowoleni.

Niepunktualność pilota, kierowcy bądź innych podróżnych również powoduje sytuacje

trudne.

Brak wyczucia sytuacji (w związku z niepełnosprawnością) przez kadrę obsługującą

prowadzi do zniechęcenia turystów i frustracji. Należy zadbać o profesjonalizm.

Doskonałym podsumowaniem rozdziału jest fragment wstępu profesor Teresy

Żółkowskiej do innej publikacji dotyczącej turystyki osób niepełnosprawnych:

Projektowanie czasu wolnego i turystyki dla osób niepełnosprawnych powinno

być oparte na zasadach integracji, normalizacji, uczestnictwa oraz innych wartościach

humanistycznych. (...) Rola animatora zaczyna daleko wykraczać poza indywidualne

uwarunkowania człowieka niepełnosprawnego. Wymaga dużej czujności etycznej,

aby nie naruszyć prywatności, i dużej powściągliwości w stygmatyzacji zachowania

ludzkiego. W pracy z osobą niepełnosprawną konieczne staje się przekraczanie

obowiązków zawodowych, godzenie specjalistycznej wiedzy z humanistyczną refl

eksją na temat ludzkich możliwości i ograniczeń (...)”.


W przypadku osób z dysfunkcją narządu ruchu dostępne są różne formy turystyki

i rekreacji. Wobec ogromu korzyści rewalidacyjnych, jakie dają wycieczki,

rajdy, obozy wędrowne, spływy oraz turystyka pobytowa niezbędne wydaje się ich

częstsze organizowanie, gdyż mogą w nich uczestniczyć wszyscy bez względu na

stopień kalectwa. Ważne jest to, że samo uczestniczenie w imprezie sprawia wielką

przyjemność, dlatego bardzo chętnie osoby niepełnosprawne angażują się w jej

przygotowanie. Niezwykle ważny jest dobór form rekreacji ruchowej ze względu na

typ niepełnosprawności i ogólną sprawność. Wybór ten determinuje także możliwość

obciążenia wysiłkiem fi zycznym, zdolności chwytne i manualne, stopień trudności

Opracowując trasę wycieczki i czas trwania, trzeba wziąć pod uwagę sprawność,

wiek i kondycję uczestników. Lepiej bowiem ograniczyć liczbę prezentowanych

atrakcji, niż dopuścić do przesadnego zmęczenia uczestników. Impreza turystyczna

ma być dla wszystkich przyjemnością, tak aby po jej zakończeniu grupa chciała pojechać

na kolejną wycieczkę.

Przygotowując wycieczkę należy zadbać o to, aby uczestnicy sprawni czy sprawniejsi

udzielali pomocy osobom na wózkach i poruszającym się z trudnością. Wyznaczenie osób do niesienia pomocy słabszym lub ochotnicze podjęcie się tej funkcji jest

koniecznością. Już podczas prac przygotowawczych należy dokonać wyboru i wyznaczyć

np. trzy osoby do opiekowania się niepełnosprawnymi na wózkach i dwie osoby

do pomocy tym, którzy mają trudności w poruszaniu się. Wcześniej warto wybrane

osoby zapoznać z techniką pomagania podczas wysiadania i wsiadania do autokaru,

wejścia na schody czy korzystania z toalety. Właściwe rozlokowanie w autokarze,

szybkie zajmowanie miejsc, sprawne wyjście i wejście oraz bezpieczne poruszanie się

po trasie zwiedzania – ułatwiają realizację programu. Trzeba odpowiednio wcześniej

sprawdzić i ocenić dostępność zwiedzanych miejsc oraz środków transportu dla różnych

stopni i rodzajów niepełnosprawności.

Najlepszym środkiem transportu jest mikrobus 15-20-osobowy, dostosowany do

transportu wózków inwalidzkich, a zalecana liczebność grupy w przypadku dysfunkcji

narządu ruchu to 20 osób (łącznie z personelem pomocniczym).

Uwagi związane z bezpieczeństwem na trasie:

uczestnicy powinni zajmować miejsca według wcześniej przygotowanego planu;

osoby na wózkach zajmują miejsca w części przedniej i tylnej autokaru w sąsiedztwie

osób pomagających;

ważne, by osoby z usztywnieniami kończyn dolnych siadały w rzędach przyśrodkowych;

uczestnicy ze skoliozami powinni siedzieć w pozycjach korekcyjnych, odciążających

kręgosłup, np. w pozycji półleżącej;

osoby źle znoszące podróż dobrze jest ulokować w części środkowej autobusu

i zaopatrzyć w torebki foliowe.

Przerwy w podróży powinny być planowane w miejscach dostępnych dla osób

niepełnosprawnych (szczególnie toalety); należy przewidzieć więcej czasu niż w wypadku

grup turystów pełnosprawnych.

Niniejsze uwagi warto wziąć pod uwagę przy programowaniu turystyki pieszej

dla osób z dysfunkcją narządu ruchu. Uświadamiają one rolę organizatora, pilota,

przewodnika w toku organizacji i realizacji turystyki pieszej. Tempo poruszania się

powinno być bardzo wolne, dostosowane do najcięższej dysfunkcji. Odległości powinno

się programować w zależności od sprawności lokomocyjnej członków grupy

dobranej wg podobnych schorzeń. Gdy któryś z uczestników nie jest w stanie pokonać

całego dystansu zaplanowanej trasy, wskazane jest – z punktu widzenia psychologicznego

– aby pokonał ten odcinek za pomocą jakiegoś środka transportu i przybył

na punkt końcowy trasy. Tutaj może uczestniczyć w dzieleniu się wrażeniami przeżytymi

podczas wędrówki. Każdy z uczestników powinien być włączony do dyskusji

na temat planowanego, dalszego odcinka trasy. Osoby, które są przewożone powinny

dostać do wykonywania zadania pomocnicze, jak np. przygotowywanie napojów na

postoju, transport sprzętu biwakowego. To powoduje, że osoby te są akceptowane

i doceniane jako nieodłączna część grupy. Przerwy w turystyce pieszej uzależnia się

od sprawności ruchowej i wydolności fi zycznej uczestników grupy.

Wędrówki piesze powinno się wzbogacić o takie elementy, jak: obserwacje przyrody,

zbieractwo (grzybów, jagód, malin, skamielin itp.), fotografowanie, plenery malarskie,

wędkowanie itp.

Wśród dyscyplin turystyki szczególnie atrakcyjna jest turystyka rowerowa –

tandemowa. Osoby niepełnosprawne upatrują jej wartość przede wszystkim w praktycznym

zastosowaniu, szybkim pokonywaniu przestrzeni oraz w możliwości przyjęcia

postawy, nieróżniącej ich w czasie jazdy od kolarza pełnosprawnego. Częściowe

wyeliminowanie ciężaru własnego ciała powoduje, iż jazda na rowerze jest bardzo

wskazaną formą aktywności dla osób z chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa. Oparcie

rąk na kierownicy, która powinna być ustawiona nieco wyżej niż normalnie, odciąża

poszczególne odcinki kręgosłupa, dając tym samym komfort jazdy i zmniejszając

dolegliwości bólowe. Na rowerze mogą jeździć również osoby ze zmianami zwyrodnieniowymi

stawów kolanowych i biodrowych. Niezbędna jest tu pewna modyfi

kacja jazdy z uwagi na fakt, że naciskanie na pedały powoduje niepożądany docisk

powierzchni stawowych, odbijający się ujemnie na funkcji i odżywianiu chrząstek stawowych. Eliminuje się to przez zamontowanie na pedałach dość mocnych uchwytów(tzw. nosków), które pozwalają na zastąpienie siły nacisku na pedały przez siłę ich ciągnięcia.

Możliwości uczestnictwa w turystyce osób z dysfunkcją narządu ruchu jest bardzo

wiele. Trzeba jednak mieć świadomość, że atrakcyjność form turystyki i rekreacji jest

rzeczą względną i że organizator turystyki tylko proponuje, a wybiera niepełnosprawny

turysta. Natomiast wybrana impreza musi być przygotowana i przeprowadzona

profesjonalnie, zgodnie z preferencjami i oczekiwaniami.

Specyfi ka kontaktu i obsługi osób z dysfunkcją narządu ruchu

Nie opieraj się o wózek osoby niepełnosprawnej, to osobista przestrzeń, jest to

niewłaściwe i niebezpieczne.

Mówiąc, zwracaj się bezpośrednio do osoby używającej wózka, a nie do opiekuna

czy osoby trzeciej.

Gdy przykładowo rozmowa się przedłuża, usiądź aby mieć lepszy kontakt wzrokowy,

jest to grzeczne i wygodne.

Unikaj terminów typu: kaleka, przykuty do wózka, skazany na wózek, używaj

profesjonalnych sformułowań.

Sprawdź czy osoby z dysfunkcją narządu ruchu nie mają problemów z poruszaniem

się w obiekcie zakwaterowania i jego okolicy.

Podczas poruszania się środkiem transportu należy sprawdzić wygodę pasażerów

i bezpieczeństwo podczas podróży.

Należy zadbać o stały bezpośredni kontakt z turystami podczas przemieszczania

się środkiem transportu czy podczas zwiedzania, dostosowując tempo do możliwości

najsłabszych uczestników.

Należy wziąć pod uwagę łatwe i szybkie zmęczenie uczestników z dysfunkcją

narządu ruchu.

Podczas trwania imprez turystycznych osobom niepełnosprawnym ruchowo często

nieodzowna jest bezpośrednia pomoc opiekuna lub personelu danego obiektu.

Trzeba to czynić z dużym wyczuciem i umiejętnie, gdyż niefachowa pomoc może

przynieść odwrotny skutek (chwytając np. za rękę, w której jest laska lub kula, można

pozbawić taką osobę stabilnego podparcia). Jeżeli chcemy pomóc, najpierw zawsze

zapytajmy: czy mogę pani/panu pomóc? Gdy odpowiedź jest pozytywna, koniecznie

zapytajmy: jak?, w jaki sposób?, co mogę zrobić? Ważne jest również, aby się nie

uprzedzać bez względu na wrażenie, jakie wywrze na nas osoba niepełnosprawna

ruchowo. Nie przypisujmy jej pochopnie upośledzenia umysłowego, np. ze względu

na grymas na twarzy, który jest następstwem schorzenia neurologicznego.

„Najważniejszy w każdym działaniu jest początek” (Platon). (...)

Nie sposób przecenić znaczenia wzroku w życiu człowieka. Najlepiej może przekonać

się o tym ten, kto go stracił. Rozważając znaczenie wzroku, należy zagadnienie

rozpatrywać w zakresie: procesów poznawczych, działalności praktycznej, orientacji

przestrzennej, sfery emocjonalnej i komunikowania się z otoczeniem.

Terminy niewidomy i słabowidzący defi niuje się na podstawie kryteriów medycznych

i funkcjonalnych. Na potrzeby tej publikacji przedstawiono defi nicje dysfunkcji

wzroku z funkcjonalnego punktu widzenia.

Osoba niewidoma to taka, która posługuje się technikami bezwzrokowymi (wykorzystując

pozostałe zmysły) i specjalnymi pomocami o charakterze kompensacyjnym;

natomiast osoba słabowidząca to taka, która mimo znacznego uszkodzenia

wzroku posługuje się nim, wspomagając się różnymi pomocami optycznymi i technicznymi.

U osób niewidomych i słabowidzących często obserwujemy zmienność emocjonalną,

brak tolerancji, trudność w przystosowaniu się do środowiska. Są one skutkiem

nieumiejętności kierowania swoimi emocjami. Źródła tych zjawisk szukać należy

w deprywacji potrzeb psychicznych, których niemożność zaspokojenia wynika

z ograniczenia poznawania, działania i doznawania.

Subiektywizm w ocenie ludzi i spraw, skłonność do egzaltacji i hipochondrii

wynika z faktu świadomości własnych ograniczeń, np. osiągnięcia niezależności fi -

nansowej, odgrywania znaczącej roli społecznej. Jednocześnie chęć wyzwolenia się

z tych ograniczeń powoduje wewnętrzną dezorganizację, którą otoczenie odczuwa

jako wrogość, niechęć do kontaktów, nieprzychylność.

Stereotypowe jest postrzeganie osób niewidomych jako introwertyków, egocentryków.

To introspekcyjne nastawienie wynika z oczywistego wyobcowania, odosobnienia.

Brak kontroli wzrokowej utrudnia obserwację otoczenia, empatię, śledzenie

sytuacji społecznych. Jej naturalnym skutkiem jest koncentracja na własnych przeżyciach

i problemach. Związana z tym jest nadwrażliwość na informacje na temat

własnej osoby płynące z otoczenia. przeszkód.

Potocznie osoby niewidome określa się jako wybitnie uzdolnione muzycznie.

Większa wrażliwość na dźwięki nie wynika ze zmian fi zjologicznych, lecz wyćwiczenia

słuchu i nabycia umiejętności perfekcyjnej lokalizacji dźwięku. Dla osoby

niewidomej najcenniejsze są dźwięki o umiarkowanym natężeniu. Silne natężenie

powoduje dezorganizację.

Zjawiskiem odgrywającym olbrzymią rolę podczas poruszania się w przestrzeni

jest zmysł przeszkód. Inaczej określa się go jako szósty zmysł, wrażenie przeszkody,

dotyk na odległość, telestezję, percepcję twarzową, zmysł x. Zjawisko to polega na

odczuciu lekkiego nacisku, muśnięcia lub ciepła w okolicy oczu, czoła, skroni lub

policzków w miarę zbliżania się do przeszkody.

Ważnym zmysłem kompensującym brak wzroku lub jego dysfunkcję jest węch.

Z zapachami związane są miejsca, przedmioty, sytuacje. Pomagają one poruszać się

w przestrzeni, sygnalizować i rozpoznawać niebezpieczeństwa.

Do stereotypu osoby niewidomej, jako wyłącznie biorcy, przyczyniają się środki

masowego przekazu i brak kontaktów społecznych z tą grupą. Aby to zmienić, konieczne

jest propagowanie wizerunku osoby niewidomej jako potencjalnego dawcy.

Dopiero ta zmiana w świadomości społeczeństwa spowoduje poprawę w sferze kontaktów

nacechowanych dużym stopniem intymności obu stronprzeszkód.

Potocznie osoby niewidome określa się jako wybitnie uzdolnione muzycznie.

Większa wrażliwość na dźwięki nie wynika ze zmian fi zjologicznych, lecz wyćwiczenia

słuchu i nabycia umiejętności perfekcyjnej lokalizacji dźwięku. Dla osoby

niewidomej najcenniejsze są dźwięki o umiarkowanym natężeniu. Silne natężenie

powoduje dezorganizację.

Zjawiskiem odgrywającym olbrzymią rolę podczas poruszania się w przestrzeni

jest zmysł przeszkód. Inaczej określa się go jako szósty zmysł, wrażenie przeszkody,

dotyk na odległość, telestezję, percepcję twarzową, zmysł x. Zjawisko to polega na

odczuciu lekkiego nacisku, muśnięcia lub ciepła w okolicy oczu, czoła, skroni lub

policzków w miarę zbliżania się do przeszkody.

Ważnym zmysłem kompensującym brak wzroku lub jego dysfunkcję jest węch.

Z zapachami związane są miejsca, przedmioty, sytuacje. Pomagają one poruszać się

w przestrzeni, sygnalizować i rozpoznawać niebezpieczeństwa.

Do stereotypu osoby niewidomej, jako wyłącznie biorcy, przyczyniają się środki

masowego przekazu i brak kontaktów społecznych z tą grupą. Aby to zmienić, konieczne

jest propagowanie wizerunku osoby niewidomej jako potencjalnego dawcy.

Dopiero ta zmiana w świadomości społeczeństwa spowoduje poprawę w sferze kontaktów

nacechowanych dużym stopniem intymności obu stronprzeszkód.

Potocznie osoby niewidome określa się jako wybitnie uzdolnione muzycznie.

Większa wrażliwość na dźwięki nie wynika ze zmian fi zjologicznych, lecz wyćwiczenia

słuchu i nabycia umiejętności perfekcyjnej lokalizacji dźwięku. Dla osoby

niewidomej najcenniejsze są dźwięki o umiarkowanym natężeniu. Silne natężenie

powoduje dezorganizację.

Zjawiskiem odgrywającym olbrzymią rolę podczas poruszania się w przestrzeni

jest zmysł przeszkód. Inaczej określa się go jako szósty zmysł, wrażenie przeszkody,

dotyk na odległość, telestezję, percepcję twarzową, zmysł x. Zjawisko to polega na

odczuciu lekkiego nacisku, muśnięcia lub ciepła w okolicy oczu, czoła, skroni lub

policzków w miarę zbliżania się do przeszkody.

Ważnym zmysłem kompensującym brak wzroku lub jego dysfunkcję jest węch.

Z zapachami związane są miejsca, przedmioty, sytuacje. Pomagają one poruszać się

w przestrzeni, sygnalizować i rozpoznawać niebezpieczeństwa.

Do stereotypu osoby niewidomej, jako wyłącznie biorcy, przyczyniają się środki

masowego przekazu i brak kontaktów społecznych z tą grupą. Aby to zmienić, konieczne

jest propagowanie wizerunku osoby niewidomej jako potencjalnego dawcy.

Dopiero ta zmiana w świadomości społeczeństwa spowoduje poprawę w sferze kontaktów

nacechowanych dużym stopniem intymności obu stron

Nie istnieją formy turystyki niedostępne osobom niewidomym i niedowidzącym,

należy jedynie pamiętać o ich odpowiedniej modyfi kacji. Ze względu na ograniczenia

zaspokajania naturalnej potrzeby ruchu, należy zintensyfi kować działania zmierzające

do włączenia jak najszerszej grupy w szeregi entuzjastów aktywnego wypoczynku.

Organizowanie turystyki dla osób niewidomych i słabowidzących wymaga

przygotowania merytorycznego w zakresie zrozumienia i dostosowania się do

specyfi ki ich potrzeb poznawczych. Dotyczy to całej, szeroko pojętej, kadry turystycznej

biorącej udział w danym przedsięwzięciu (pracownik biura podróży, pilot,

przewodnik, instruktor rekreacji, kelner, recepcjonista, kierowca itp.). Konieczne

jest przezwyciężenie lęków i barier psychicznych przed kontaktem z osobami niepełnosprawnymi.

Planując imprezę turystyczną dla osób z dysfunkcją wzroku, należy wziąć pod

uwagę ograniczenia opisane w poprzednim podrozdziale. Cel i trasa wycieczki powinny

być dokładnie omówione, wskazane jest przygotowanie dla każdego uczestnika

mapy i scenariusza w brajlu lub powiększonym druku. Przewodnik powinien stale

znajdować się w zasięgu słuchu uczestników. Pamiętać należy o tym, aby niewidomi

stali twarzą do objaśnianego obiektu lub wycinka krajobrazu. Trzeba informować

o każdej zmianie kierunku, o występowaniu przeszkód na drodze, o pojawieniu się

schodów (w górę, w dół), o pojawieniu się drzwi. Przy określaniu kierunków można

używać zwrotów: „na lewo”, „na prawo”, jak również określać za pomocą stron świata

lub godzin na tarczy zegara. Są to zwroty, które przemawiają do wyobraźni osoby

niewidomej.

Niewidomi to wdzięczni słuchacze – potrafi ą i lubią słuchać. Przy oprowadzaniu

grup niewidomych po zabytkowych miastach czy obiektach w informacji o przedmiocie

zwiedzania więcej miejsca poświęcić należy opisom ciekawych zwyczajów

i wydarzeń historycznych, z opisu architektury zaś wybrać sprawy najbardziej charakterystyczne,

a już na pewno takie, które możliwe są do obserwacji przez dotyk.

Osobie niewidomej nie wystarczy opowiedzieć o przedmiocie, należy umożliwić jego

samodzielne doświadczenie.

Aby nie dopuścić do przykrych incydentów, dobrze byłoby poinformować wcześniej

pracowników zwiedzanych obiektów o specyfi ce grupy i poprosić o udostępnienie

zbiorów do dotykowej percepcji. Ważne jest zaplanowanie wystarczająco długiego

czasu, aby każdy uczestnik mógł przeżyć odbierane wrażenia.

Obowiązkiem osoby prowadzącej grupę jest orientacja w ewentualnych preferencjach

wzrokowych, a więc umożliwienie skorzystania z przyrządów optycznych,

zapewnienie odpowiedniego oświetlenia, ewentualnie pory dnia optymalnej do zwiedzania.

Z reguły każda osoba niewidoma na takich imprezach porusza się z opiekunem,

który powinien być świadomy potrzeb podopiecznego i służyć pomocą przewodnikowi.

Nie wolno na siłę zmuszać do oglądania. Przewodnik ma za zadanie proponować,

wybór należy pozostawić odbiorcy.

Ważną sprawą jest dbałość o odpowiednie oznakowanie w budynku, w którym

przebywają osoby z uszkodzonym wzrokiem.

Planując imprezę, wycieczkę należy dokładnie zaplanować czas, nie zostawiając

zbyt wiele miejsca na zajęcia niezorganizowane. Osoba niewidoma, przebywając

w nieznanym dla siebie miejscu, może czuć się niepewnie. Należy upewnić się, czy

ma ochotę na pozostawienie jej czasu wolnego.

Zwiedzanie kojarzy się ludziom widzącym z gromadzeniem olbrzymiej ilości

wrażeń wzrokowych, na ogarnianiu w krótkim czasie niezliczonej liczby przedmiotów

– ich barw, kształtów.

Sama myśl spotkania z wycieczką osób niewidomych budzi zrozumiały niepokój…

Jak zastąpić słowa: „spójrzcie, zobaczcie, czy widzicie”? Czy używać słów

„dotknij, pomacaj”? Przekroczenie bariery przystosowania języka stwarza widzącym

przewodnikom ogromny problem. Problem ten pozostaje jednak tylko po stronie ludzi

widzących, ponieważ niewidomi sami ze sobą rozmawiają, używając wielu zwrotów

o treści wizualnej: „pokaż mi, przyjdź i zobacz, widziałem, pozwól mi obejrzeć”.

Słowa te znaczą to samo, co dla widzących, dotyczą poznania rzeczywistości nas

otaczającej.

Nieprawdą jest, że ludzie niewidomi nie chcą wiedzieć, jakiego jest koloru przedmiot

przez nas omawiany, pokazywany. Człowiek niewidomy, aby dobrze funkcjonować

wśród widzących, musi posługiwać się takim samym lub znacznie przybliżonym

aparatem pojęciowym i słownictwem. Jest to warunkiem dobrej komunikacji między

widzącymi i niewidomymi. Jeżeli osoba niewidoma chce podzielić się wrażeniami

o obejrzanej sali z widzącym, który kiedyś również tę salę zwiedzał i określi to pomieszczenie

za pomocą klamki, która była taka a taka, to osoba widząca nie będzie

wiedziała, o które pomieszczenie chodzi, bo na taki szczegół prawdopodobnie nie zwróciła uwagi. Natomiast udzielenie informacji, że chodzi o salę np. błękitną umożliwi

od razu zrozumienie rozmówcy. Trzeba jednak pamiętać, że niewidomym kolor

nie będzie wiązał się z doznaniem, lecz z wiedzą.

Oglądanie jest dla niewidomych bardzo pracochłonne i męczące, wymaga dużego

skupienia. Bardzo obciążone są w tym procesie uwaga i pamięć. Przygotowując się

do oprowadzania osób z dysfunkcją wzroku, warto uwzględnić fakt niejednorodności

tej grupy. Określenie „niewidomy” dla przeciętnego człowieka oznacza osobę, która

nic nie widzi. Tymczasem są wśród nich ludzie z resztkami wzroku, którzy odróżniają

ciemność od jasności, widzą kontury, dostrzegają barwę, oceniają odległość. Niektórzy

widzą dość ostro, ale tylko w bardzo ograniczonym polu, tak, jakbyśmy patrzyli

przez dziurkę od klucza. Może być też i tak, że nie widzą centralnie, lecz obwodową

górną lub dolną częścią oka. W efekcie dostrzegają tylko fragmenty większych powierzchni,

natomiast dobrze radzą sobie z eksploracją mniejszych przedmiotów. Osoby ociemniałe, które w wyniku zdarzeń losowych utraciły wzrok, mają zachowane

w pamięci obrazy, co jest bardzo pomocne w poznawaniu nowych przedmiotów.

Są również wśród tej grupy ludzie niewidomi od urodzenia, nie odbierający żadnych

bodźców wzrokowych. Potrzeby i możliwości tych grup są bardzo różne.

W trakcie zwiedzania przekazujemy różnorakie informacje, np. historię zamku,

tło historyczne nazwisk wielkich postaci. Wskazane jest wcześniejsze przekazanie

potrzebnych terminów z dziedziny historii architektury, czy historii sztuki, aby „odciążyć”

zwiedzanie. Dzięki temu uwaga zwiedzających skupiona będzie na oglądaniu.

O wiele trudniejsza od werbalnej jest ta część przygotowania, która ma zapoznać

zwiedzających z formą budynku, jego wewnętrznym wystrojem i wyposażeniem. Dobre

przygotowanie tego typu wymaga wielu pomocy naukowych.

Doskonałą pomocą są wszelkiego typu elementy architektoniczne, np. fragmenty

sztukaterii, boazerii, obić ściennych. Warto jednocześnie przekazać podstawowe informacje

na temat technik wyrobu tych przedmiotów.

Doświadczenie wskazuje, że przed lub po zwiedzaniu szczegółowym, tzw. brajlowaniu,

dobrze jest po prostu przeprowadzić grupę po obiekcie, ograniczając komentarz

do minimum. Pozwala to na wyrobienie sobie przestrzennego obrazu oglądanych

form architektonicznych.

Zwracać należy uwagę na te miejsca, które dzięki swej formie stają się szczególnie

ciekawe pod względem dotykowym: ściany z nietynkowanych cegieł, urozmaicone

wnękami, uskokami, płaskorzeźbami, otworami, kominkami, fi larami.

Interesujące może być zwiedzanie piwnic o stosunkowo niskich sklepieniach, które

oglądać można dłońmi lub za pomocą laski. Pojęcie o rozmiarach można przekazać,

wykorzystując akustykę pomieszczeń, np. głębokość studni niewidomi mogą ocenić

krzycząc do jej wnętrza, wrzucając kamień. Należy pamiętać, że niewidomi włączają

w proces percepcji wszystkie pozostałe zmysły i odpowiednio je wykorzystując możemy

urozmaicić i wzbogacić doznawane wrażenia. Dobrym przykładem może być

przedstawienie wysokości pomnika poprzez opowiadanie o nim słuchaczom z pewnej

odległości.

Specyfi ka kontaktu i obsługi osób z dysfunkcją wzroku

Prowadząc osobę niewidomą, pozwól jej trzymać swoją rękę. Jeśli napotkasz na

jakąś przeszkodę, informuj o niej (stopnie, krawężniki, schody, nierówności terenu).

Podczas siadania naprowadź rękę osoby niepełnosprawnej na oparcie i powiedz

jej czy krzesło ma oparcie.

Podając kierunek poruszania się, wyrażaj się na tyle jasno, precyzyjnie i jednoznacznie

na ile to tylko możliwe. Oceniaj odległości w krokach i podawaj najważniejsze

przeszkody na trasie przejścia.

Mówiąc, zwracaj się zawsze bezpośrednio do osoby niewidomej, a nie za czyimś

pośrednictwem. Mów zwyczajnym tonem, ze zwykłą prędkością. Nie należy podnosić

głosu bądź krzyczeć.

Jeśli osoba niewidoma ma psa przewodnika, nie zajmuj się psem, on wykonuje

pracę i nie można go rozpraszać.

Gdy opuszczasz osobę niewidomą, wychodzisz z jej pokoju, z kręgu kontaktu

informuj o tym.

Gdy przedstawiasz osobę niewidomą, rób to indywidualnie (łatwiej jest wtedy

zapamiętać głosy i kojarzyć imiona czy nazwiska).

W celu ułatwienia ruchu na trasach komunikacyjnych staraj się usunąć wszelkie

niedogodności, unikaj nieładu i zamieszania.

Bardzo ważne są komunikaty mówione, muszą być przekazywane w sposób zrozumiały.

Używaj, gdzie możesz, znaków brajla (np. w windzie na guzikach).

Oprowadź po miejscu zakwaterowania i jego najbliższej okolicy.

Ponieważ osoby niewidome większość informacji odbierają drogą słuchową,

sygnalizacja dźwiękowa w obiektach użyteczności publicznej powinna być standardem.

Planując posiłki, również trzeba wprowadzić zasadę kontrastu. Ogromnym ułatwieniem

będzie podanie jasnych potraw na ciemnej zastawie i odwrotnie. W przypadku

osób niewidomych na stołach znaleźć się powinny czujniki pomiaru cieczy,

ułatwiające samodzielne nalewanie płynów. Kelner lub sąsiad dyskretnie może poinformować

o rozmieszczeniu dania na talerzu, stosując zasadę wskazówek zegara

(np. ziemniaki na 8, surówka na 3).

Stosując opisane w skrócie zasady, w znacznym stopniu przyczynimy się do podwyższenia

samodzielności osób z dysfunkcją narządu wzroku podczas imprez turystycznych,

m.in. w zakresie wykonywanych czynności, kontroli bezpieczeństwa poruszania

się i działalności praktycznej

Funkcjonujące w społeczeństwie pojęcie „głuchoniemy” jest nieadekwatnym określeniem

osoby niesłyszącej, gdyż uszkodzenie narządu słuchu nie jest jednoznaczne

z uszkodzeniem narządu mowy. Nawet osoby głuche od urodzenia wydają dźwięki,

które niekiedy stanowią zrozumiałe dla otoczenia odzwierciedlenie ludzkiej mowy.

Niestety, większość osób słyszących – mniej lub bardziej świadomie – posługuje się

terminem głuchoniemy, klasyfi kując jednocześnie osoby niesłyszące do kategorii

tych, które „milczą jak grób”. Konsekwencją takiego przeświadczenia jest unikanie

kontaktów słyszących z niesłyszącymi – zasada ta działa zresztą w obie strony. Nie

musi to wynikać z niechęci jednych czy drugich wobec siebie, lecz ze zwykłej tremy

przed kimś, kto nie zna języka drugiej osoby, z obawy podobnej jak przed rozmową

z obcokrajowcem.

Określając osoby z uszkodzonym narządem słuchu, stosuje się klasyfi kację medyczną

– biorącą pod uwagę stopień ubytku słuchu w decybelach – która wyróżnia:

osoby z lekkim ubytkiem słuchu (20-40 dB);

osoby z umiarkowanym ubytkiem słuchu (40-70 dB);

osoby ze znacznym ubytkiem słuchu (70-90 dB);

osoby z głębokim ubytkiem słuchu (powyżej 90 dB).

Spotyka się również taki przejaw myślenia u słyszących, że wszyscy głusi doskonale

opanowali sztukę czytania mowy z ust i proces komunikacji nie stanowi dla nich

problemu. Niestety, umiejętność interpretowania układów artykulacyjnych i łączenia

ich w słowa jest zdolnością, którą nie każda osoba z wadą słuchu posiada. Przekonanie,

że jest to sztuka dostępna dla wszystkich wynika z nieznajomości zagadnienia. Poza

tym, jest to również uzależnione od wyrazistej artykulacji osoby nadającej komunikat.

Często osoby niesłyszące są mylnie odbierane przez społeczeństwo jako upośledzone

umysłowo. Oczywiście zdarza się, że przyczyna uszkodzenia słuchu wywarła

również wpływ na inne organy i spowodowała sprzężenie – jednak sama głuchota nie

jest jednoznaczna z upośledzeniem umysłowym. Można jednakże powiedzieć, że osoby

niesłyszące są narażone na niebezpieczeństwo tak zwanych upośledzeń wtórnych,

uwarunkowanych społecznie i wynikających z niewiedzy, zaniedbań oraz niewłaściwych

metod wychowawczych.

Edukacja osób niesłyszących powinna przebiegać nieustannie w ciągu całego ich

życia. Jednak nie dostarcza się im wystarczającej ilości informacji o świecie, gdyż

tylko nieliczne programy telewizyjne tłumaczone są na język migowy lub posiadają

napisy. Niesłyszący mają więc ograniczone możliwości samorozwoju.

Preferowane przez niesłyszących myślenie konkretno-obrazowe powoduje obniżenie

zdolności myślenia abstrakcyjnego, do którego dochodzą jedynie ci niesłyszący,

którym uda się opanować mowę artykułowaną. Język migowy nie jest odpowiednim

narzędziem do odzwierciedlenia abstrakcyjnego myślenia, gdyż opiera się

na naśladowaniu cech rzeczywistych, bądź odzwierciedleniu faktycznych zachowań

czy ruchów i nie sposób wyrazić nim tego co trudno dostrzegalne i nieuchwytne dla

oka. Niewiedza w tym zakresie może również utrudnić proces komunikacji z osobą

niesłyszącą nawet tym osobom, które zdobyły elementarną wiedzę z zakresu języka

migowego.

Niesłyszący często odbierani są niesłusznie jako osoby nerwowe czy agresywne

z powodu ich żywej gestykulacji. To co słyszący mogą wyrazić tonem głosu, niesłyszący

obrazują dynamiką gestu, mimiką twarzy, ruchami całego ciała i stąd może

wynikać mylny osąd przypadkowego obserwatora.

Ukształtował się również pogląd, że taniec jest czymś niedostępnym dla osób niesłyszących.

Nie jest to prawdą, ponieważ niesłyszący potrafi ą świetnie tańczyć w takt

muzyki, posiadają niezwykłe poczucie rytmu, odbierając rytmiczne drgania z podłoża

oraz innych przedmiotów.

Powyższe przykłady świadczą o tym, że społeczna wiedza o osobach niesłyszących,

a zwłaszcza o osobach niesłyszących kulturowo jest wciąż zbyt uboga. Integracja

osób niesłyszących z pozostałymi członkami społeczeństwa nigdy nie będzie tak

pełna jak osób z innymi schorzeniami.

Rehabilitacja natomiast

nie może być kierowana w stronę nauczenia mowy za wszelką cenę i upodobnienia

głuchych do słyszących, lecz powinna prowadzić do wyrównania szans osób niepełnosprawnych

słuchowo. Powinna polegać na prowadzeniu działań wspierających

osoby niesłyszące, przygotowując do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez zaopatrzenie

w odpowiednie środki techniczne, dbając aby mieli nieograniczony dostęp

do środków masowego przekazu. Informacje muszą być przedstawiane jasno i w sposób

dostępny dla niesłyszących. Powinno się zagwarantować niesłyszącym możliwości

artystycznego rozwoju. Niezbędne jest też przygotowanie pracowników służb

społecznych do kontaktu z niesłyszącymi, szczególnie w zakresie znajomości języka

migowego, ponieważ niesamodzielność w załatwianiu spraw życiowych, niezaradność,

mogą prowadzić do frustracji i wpływać ujemnie na psychikę, a tym samym

blokować nawiązywanie pozytywnych kontaktów społecznych.

Stan sprawności fi zycznej tej grupy osób nie stanowi przeszkody w uprawianiu turystyki

i krajoznawstwa. Inwalida słuchu, jeśli nie posiada dodatkowego, fi zycznego

kalectwa lub schorzeń, jest człowiekiem pełnosprawnym ruchowo. Bariera komunikatywności,

trudności w porozumiewaniu się z człowiekiem słyszącym, nieodbieranie

bodźców dźwiękowych – to konsekwencje głuchoty, które oczywiście utrudniają

uczestnictwo w imprezie turystycznej, ale go nie eliminują. Doświadczenia wykazują,

że inwalidzi słuchu mogą uprawiać niemal wszystkie dyscypliny turystyki i formy

krajoznawstwa oraz że uprawiają je według ogólnie przyjętych zasad.

Jedną z przeszkód w uprawianiu wymarzonej formy aktywności może być zwykle

gorsza sytuacja materialna. Środowisko inwalidów słuchu cechuje się stosunkowo niskim

poziomem wykształcenia. Rzutuje to na przynależność społeczno-zawodową tej grupy. Organizatorzy turystyki powinni dobierać programy imprez turystycznych odpowiednio

do możliwości percepcyjnych i poziomu wykształcenia inwalidów słuchu.

Organizując wycieczkę, trzeba wziąć pod uwagę wartości poznawcze, jakie osoby

niesłyszące powinny nabyć. Przed wyruszeniem na wycieczkę, informuje się osoby

niesłyszące o celu wyprawy i wręcza program z wytyczoną trasą. Niezwykle ważne

jest wzbudzenie zainteresowania wycieczką i wprowadzenie niesłyszących w temat

przez fi lmy, wykłady, foldery.

Grupie niesłyszących musi towarzyszyć tłumacz języka migowego o możliwie

wysokich kwalifi kacjach, który potrafi dotrzeć z tłumaczeniem do wszystkich uczestników.

Zwykle wystarcza jeden tłumacz na dwadzieścia osób niesłyszących, jeśli wycieczka

odbywa się na terenie otwartym. W pomieszczeniu zamkniętym (muzeum,

wystawy itp.) jeden tłumacz powinien opiekować się grupą dziesięcioosobową.

W programie wycieczki należy przewidzieć znacznie więcej czasu – niż ma to

miejsce w wycieczkach dla ludzi słyszących – na przekazywanie informacji i wiedzy

przez tłumaczy języka migowego, nie tylko dlatego, że przekaz w języku migowym

trwa dłużej, ale także dlatego, że często należy przekazywaną informację dodatkowo

rozszerzyć w języku migowym oraz wyjaśnić niesłyszącym znaczenie nieznanych

pojęć (wyrazów). Podczas wycieczki powinno się wykorzystywać wszelkie pomoce

wizualne – plansze, afi sze, przewodniki, foldery, szkice itp.

Grupy wycieczkowe inwalidów słuchu z aparatami słuchowymi nie powinny być

większe niż 10-20 osób. Przewodnik musi mówić w sposób wyraźny (dykcja, artykulacja).

Jego usta powinny być widziane przez wszystkich uczestników grupy. Do

przekazu informacji należy wybrać miejsca, w których jego głos nie będzie zakłócany

przez inne dźwięki.

Jeśli grupa jest mieszana, tzn. są w niej osoby niesłyszące i osoby korzystające

z aparatów słuchowych, należy tak ustawić grupę, by przy przewodniku lub osobie

oprowadzającej była skupiona grupa osób z aparatami słuchowymi. Natomiast niesłyszący,

korzystający z pomocy tłumacza języka migowego, powinni być przy nim

zgrupowani. Tłumacz powinien stać na podwyższeniu, aby był dobrze widoczny przez

wszystkich niesłyszących. Oni z kolei muszą stać tak blisko, by widzieć jego ręce.

Bardzo ważna jest umiejętność współpracy między osobą oprowadzającą i tłumaczem

języka migowego. Ich „zgranie” przy podawaniu i przekazie na język migowy

informacji może zaważyć na odbiorze tekstu przez uczestników wycieczki.

Przy oprowadzaniu wycieczek tej grupy inwalidów nie może być pośpiechu. Poznawanie

nowych miejsc przez niesłyszących ma o tyle funkcję rehabilitacyjną, jeżeli

zapewni się im odpowiednie warunki odbioru informacji. Nie można stwarzać takich

sytuacji, aby podczas jazdy autobusem przewodnik w szybkim tempie informował

o mijanych obiektach. Przewodnik i tłumacz powinni przekazywać tekst tylko wtedy,

gdy wszyscy uczestnicy grupy są przygotowani na jego odbiór. W innym przypadku osoba niesłysząca musiałaby wybierać pomiędzy spojrzeniem na zabytki za oknem,

a informacjami tłumaczonymi na język migowy. Fragment tekstu nieodebrany przez

uczestnika wycieczki jest fragmentem straconym.

Pamiętając, że inwalidzi słuchu są wzrokowcami, odbierają świat, wiedzę, wrażenia

głównie wzrokiem, wybiera się programy i trasy atrakcyjne wizualnie. Dlatego

też na każdej wycieczce należy przede wszystkim pokazywać zwiedzane obiekty

i przedmioty. Informacja, wiedza, wrażenia będą wówczas pełniejsze niż w sytuacji

opowiadania o rzeczy abstrakcyjnej. Zasadą wycieczek dla inwalidów słuchu powinno

być dokładne zwiedzanie, możliwie pełna informacja, pokazanie wszystkiego

„w naturze” – nawet kosztem liczby zwiedzanych obiektów.

Wskazaną formą spędzania wolnego czasu są festyny i pikniki, organizowane

z dala od hałasu nieprzyjaznego dla użytkowników aparatów słuchowych. Podczas

zadań konkursowych na festynie kształtuje się umiejętność współpracy grupowej

między niesłyszącymi oraz niesłyszącymi i słyszącymi wolontariuszami, których

obecność jest pożądana we wszelkich formach aktywności osób z dysfunkcją słuchu.

Formy wypoczynku, podczas których wykorzystuje się aktywność ruchową, stanowią

formę psychicznego odprężenia, która jest pożądana szczególnie wśród osób niesłyszących,

cechujących się nadpobudliwością.

Dużą popularnością, szczególnie wśród młodzieży, cieszą się: rajdy, spływy

kajakowe, marsze na orientację. Nabywane w ten sposób umiejętności, takie jak:

orientacja w przestrzeni, posługiwanie się mapą i kompasem, szybkość reakcji, kompensują

w pewnym stopniu brak bodźców słuchowych. Niesłysząca młodzież preferuje

również: pływanie, jazdę na rowerze i aerobik. Rozwijają w ten sposób umiejętność

koordynacji ruchowej, która występuje na dużo gorszym poziomie u osób

z uszkodzonym słuchem – „już u niesłyszących noworodków można dostrzec zaburzenia

koordynacji sensoryczno-motorycznej”.

Porozumienie się z osobą niesłyszącą jest możliwe przy pomocy tłumacza języka

migowego i dlatego ważne sprawy należy załatwiać z jego udziałem. Tłumacz jest

w stanie przełożyć język mówiony na język migów i odwrotnie oraz zobowiązany jest

do przestrzegania tajemnicy zawodowej. Język migowy jest jedynym środkiem porozumiewania

się z osobami niesłyszącymi, dzięki któremu nie występują zakłócenia

w komunikacji.

Specyfi ka kontaktu i obsługi osób z dysfunkcją narządu słuchu

Patrz bezpośrednio na rozmówcę.

Mów starannie i wyraźnie, ale bez przesadnego artykułowania słów; nie zwalniaj,

jeśli cię o to nie proszono.

Jeśli korzystasz z pomocy tłumacza migowego, zwracaj się wprost do osoby niesłyszącej,

nie do tłumacza.

Mów zwyczajnym tonem i postaraj się, by dobrze widać było twoje usta.

Zatroszcz się o dobre oświetlenie i unikaj stawania plecami do źródła światła (nie

jest widoczna twoja twarz).

Wspomagaj wypowiedź bogatą mimiką, naturalną gestykulacją, mową ciała.

Stosuj przerwy przy dłuższych rozmowach.

Formułuj krótkie i nieskomplikowane zdania.

Nie krzycz do osoby niesłyszącej (krzyk odbierany przez aparat słuchowy powoduje

zniekształcenia i piski, może przez to sprawić ból).

Poproś rozmówcę, by powtórzył, jeśli nie rozumiesz, a jeśli to nie poskutkuje,

posłuż się kartką i ołówkiem. Nawiązanie kontaktu jest ważniejsze niż sama metoda.

Unikaj słów obcojęzycznych oraz dialektu.

Nie wskazuj podczas rozmowy na żadne przedmioty w trakcie wypowiadania

słów (osoba głucha musi się koncentrować na ustach).

Objaśniaj wszystkie sytuacje, które cię rozpraszają (np. telefon, gwar, pukanie do

drzwi) zanim na nie zareagujesz.

Powtórz wypowiedź, jeżeli nie została zrozumiana lub napisz najważniejsze rzeczy,

pamiętając że język polski pisany jest dla osoby niesłyszącej porównywalny

z językiem obcym.

W przypadku spotkania grupowego, gdy nie ma tłumacza języka migowego, należy

wyznaczyć osobę do zapisywania wypowiedzi.

Podczas przekazywania informacji zajmij takie miejsce, aby wszyscy cię widzieli,

nie spaceruj, stój przodem.

Posługuj się pomocami wizualnymi, np. tablicami.

Pamiętając, że osoby z dysfunkcją słuchu są nastawione na zwiedzanie krajoznawcze,

trzeba przekazywać dużo informacji o takim charakterze.

Rozpowszechniaj pisemną informację (oferty, komunikaty organizacyjne, zdarzenia,

walory krajoznawcze itp.).

Naucz się podstaw języka migowego.

Obecnie stosowana jest następująca defi nicja: niepełnosprawność intelektualną

charakteryzuje istotnie niższy niż przeciętny ogólny poziom funkcjonowania

intelektualnego, któremu towarzyszy istotne ograniczenie w zakresie funkcjonowania

przystosowawczego, a przynajmniej w zakresie dwóch spośród następujących

rodzajów sprawności: porozumiewania się, troski o siebie, trybu życia

domowego, sprawności społeczno-interpersonalnych, korzystania ze środków

zabezpieczenia społecznego, kierowania sobą, zdolności szkolnych, wykonywania

pracy, sposobu organizowania wolnego czasu oraz troski o zdrowie i bezpieczeństwo.

Granicą wiekową wystąpienia obniżonego poziomu funkcjonowania

intelektualnego jest 18 rok życia, a iloraz inteligencji uzyskany w indywidualnym

teście wynosi 70 lub mniej.

Tabela 2. Klasyfi kacje stopni niepełnosprawności intelektualnej

Charakterystyka osób z niepełnosprawnością intelektualną jest dość trudna i nigdy

niewyczerpująca zagadnienia, ponieważ różnią się one między sobą pod względem

rozwoju możliwości procesów poznawczych, percepcyjnych i emocjonalnych.

Bardzo często z niepełnosprawnością intelektualną współwystępują wady wzroku,

słuchu, mowy, zaburzenia w zakresie motoryki małej i dużej oraz różne choroby. Warto

także pamiętać, że o żadnej z grup osób z niepełnosprawnością intelektualną nie

można mówić jako o grupie jednorodnej. Współtowarzyszące zaburzenia pozwalają

jedynie na wskazanie pewnych cech charakterystycznych dla danej grupy

Z pozoru skonstruowanie oferty turystycznej nie jest procesem nadmiernie skomplikowanym,

jednak przygotowanie takowej na potrzeby osób z niepełnosprawnością

intelektualną wymaga specjalnego podejścia do planowania i organizowania zajęć

turystycznych – należy zwrócić uwagę m.in. na następujące aspekty:

wszystkie osoby będące „składnikiem” oferty turystycznej (przewodnik, kierowca,

personel obiektu i inni) powinny kierować się zasadą personalizacji i pamiętać,

że osoba niepełnosprawna ma swoją tożsamość i poczucie godności, ma zatem

prawo do właściwego traktowania, informacji i deklarowanej w ofercie turystycznej

obsługi;

oferta turystyczna powinna uwzględniać potrzeby i możliwości percepcyjne określonej

grupy, a także sprawność i wytrzymałość fi zyczną;

ważne jest szczegółowe zaplanowanie programu imprezy i zapoznanie z nim

uczestników, gdyż osoby z niepełnosprawnością mają silniejszą potrzebę przewidywalności

zdarzeń; nowe sytuacje, nagłe zmiany mogą spowodować lęk i niechęć

do kontynuowania uczestnictwa w imprezie;

niezbędne jest określenie metod, sposobów i środków, które będą wykorzystane

w trakcie imprezy, z uwzględnieniem osobniczych predyspozycji i możliwości

osób uczestniczących;

aktywna turystyka może wiązać się z formami statycznymi, wieczorne spotkania

przy ognisku, nauka piosenek turystycznych, pląsy, konkursy;

należy obserwować grupę pod kątem zainteresowań i na nie reagować, czasami

nawet kosztem innych informacji, które wydały nam się ważne;

w czasie imprezy turystycznej ważna jest atmosfera wśród odbiorców oferty, dlatego

też należy zgodzić się (jeśli to nie jest niebezpieczne) na wspólne zamieszkanie

w pokoju, siedzenie obok w autokarze czy przy stole.

Istotną kwestią jest porządkowanie działań (myślenia) osób z niepełnosprawnością

intelektualną w czasie trwania imprezy turystycznej:

w autokarze – chowanie bagażu w luku, ilość bagażu podręcznego, kolejność

wsiadania, zachowanie się w czasie podróży, zgłaszanie potrzeb;

na terenie obiektu – godziny posiłków, organizacja dnia, zasady bezpieczeństwa;

w terenie – cel wyprawy, zadania, godzina zakończenia, zasady bezpiecznego poruszania

się.

Wskazanymi formami aktywności turystycznej dla osób niepełnosprawnych intelektualnie

są różnego rodzaju wycieczki. Organizując wycieczkę, trzeba zastosować

większe środki ostrożności i zasady bezpieczeństwa niż w przypadku wycieczki

dla osób z inną niepełnosprawnością. Dotyczy to zarówno wycieczek w terenie, jak

i w mieście – szczególnie przy przejściach, wchodzeniu do obiektów itp. Grupy powinny

być małe – nie większe niż 10 osób z lekką niepełnosprawnością, a w przypadku

osób z umiarkowaną czy znaczną niepełnosprawnością na jednego opiekuna nie

powinno przypadać więcej niż 3 do 5 osób.

Opracowując harmonogram wycieczki, pamiętać należy o przeniesieniu środka

ciężkości na część rekreacyjną. Braki i ograniczenia wynikające z upośledzenia powinny

być kompensowane przez różnorodne bodźce docierające z otoczenia. Zbytnie

przeładowanie imprezy materiałem poznawczym nuży uczestników i zniechęca do

dalszego poznawania.

Opowiadając należy wspierać się konkretami (okazy przyrody, zabytki historii)

i w miarę możliwości unikać abstrakcji. Uczestnicy powinni widzieć omawiane miejsce

czy obiekt. Przekaz można uatrakcyjnić przypowieścią, legendą, bajką; ciekawą

formą ubarwiającą opowiadanie mogą być np. przyśpiewki regionalne. Podczas imprezy

trzeba unikać pośpiechu i nieprzewidywalnych sytuacji.

Wcześniej ustalonym punktem programu powinien być czas na zakup upominków

i pamiątek, gdyż dla większości niepełnosprawnych intelektualnie turystów czynność

ta oraz przerwa na posiłek to często najważniejsze punkty programu imprezy turystycznej.

Planując wycieczkę autokarem, należy przemyśleć sposób umiejscowienia poszczególnych

uczestników w samochodzie, biorąc pod uwagę dodatkowe zaburzenia

(np. ruchowe, epilepsję czy lęki). Preferowane są wycieczki z krótkim czasem

przejazdu. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną mają ograniczone możliwości

korzystania z uroków krajobrazu szybko zmieniającego się za oknami autokaru, dlatego

też, chcąc przybliżyć im jakieś szczególne miejsce, trzeba zaplanować postój.

W czasie postoju można przewidzieć spacery i proste zabawy, np. przy wykorzystaniu

form terenu i występującej roślinności. Należy podkreślić, że osoby niepełnosprawne

intelektualnie lubią wycieczki autokarowe, a przez kierowców określane są jako najbardziej

cisi i najsympatyczniejsi uczestnicy.

Specyfi ka kontaktu i obsługi osób z upośledzeniem umysłowym

Należy przedstawiać zagadnienia w postaci prostych, łatwych do zrozumienia elementów

składowych. Należy używać konkretnych pojęć bez abstrakcji, ale w sposób

logiczny i ciągły, dotyczy to przede wszystkim komentarza krajoznawczego,

jak i informacyjnego.

Omawiając jakiekolwiek zagadnienia, należy upewnić się czy jest ono zrozumiałe.

Kwestia może być zrozumiana z pewnym opóźnieniem. Jeśli sytuacja tego

wymaga, należy powtórzyć swoją wypowiedź.

Należy rozważyć formy komunikacji alternatywnej: język migowy, piktogramy;

ważne jest, aby język stosowany w komunikacji był prosty, zrozumiały, szczególnie

ze względu na bezpieczeństwo należy upewnić się czy zostały zrozumiane

polecenia.

Wypowiedzi należy kierować do osoby z opóźnieniem umysłowym, nie do opiekuna.

Jeśli następują problemy z porozumieniem się z daną osobą, powinno się poprosić

o pomoc inną osobę, która pomoże w ewentualnym „przetłumaczeniu” kwestii.

Przekaz w stosunku do osób dorosłych upośledzonych umysłowo powinien być

prowadzony jak do osoby dorosłej, nie zaś jak do dziecka.

Realizacja programu turystycznego musi być dostosowana do możliwości percepcyjnych

uczestników, wymagana jest tutaj duża elastyczność kadry w modyfi kowaniu

programu jak i zmienności rytmu prowadzenia imprezy.

Należy zwrócić uwagę na różnorodność nasilenia upośledzenia umysłowego (osoby

eteryczne i euforyczne), dostosowanie działań pod tym względem pomoże we

właściwym sposobie prowadzenia imprezy jak i realizacji poszczególnych programów,

np. realizacji programu rekreacyjnego, który rozładowuje napięcia fi zyczne

i emocjonalne.

Dostępność ośrodka, w którym organizowane są turnusy

rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych

Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej

z dnia 22 maja 2003 r. w sprawie turnusów rehabilitacyjnych (DzU Nr 100 poz. 926)

Ośrodek uznaje się za spełniający warunki dostępności dla osób niepełnosprawnych,

jeżeli obiekty, pomieszczenia, infrastruktura i otoczenie (teren) ośrodka zapewniają

bezpieczne i samodzielne użytkowanie przez te osoby.

Ośrodek uznaje się za spełniający warunki dostępności dla osób z upośledzeniem

umysłowym, z chorobą psychiczną, z epilepsją, ze schorzeniami układu

krążenia, z innymi dysfunkcjami lub schorzeniami, jeżeli posiada:

1) powierzchnię przed drzwiami wejściowymi pozbawioną odbojów, skrobaczek,

wycieraczek lub innych urządzeń wystających ponad poziom wejścia do budynku lub

wpuszczonych poniżej poziomu;

2) skrzydła drzwiowe oznakowane w sposób widoczny i wykonane z materiałów

zapewniających bezpieczeństwo użytkowników – w szczególności w przypadku stłuczenia

wypełnienia skrzydła drzwi;

3) stopnie schodów bez nosków i podcięć, o nawierzchni wykonanej z materiałów

niepowodujących poślizgu lub zabezpieczonej taśmą antypoślizgową;

4) schody służące do pokonania wysokości większej niż 0,5 m, zaopatrzone

w balustrady z wypełnieniem płaszczyzn pionowych od strony otwartej, zabezpieczającym

przed wypadnięciem osób;

5) nawierzchnię w zewnętrznych i wewnętrznych ciągach komunikacyjnych, pomieszczeniach

noclegowych, sanitarno-higienicznych, rekreacji, rehabilitacji, żywienia,

gabinetach lekarskich i innych pomieszczeniach ogólnego przeznaczenia oraz pochylni

wewnętrznych i zewnętrznych wykonaną z materiałów niepowodujących poślizgu;

6) balustrady od strony przestrzeni otwartej przy pochylniach, portfenetrach, balkonach

i loggiach z wypełnieniem płaszczyzn pionowych, zabezpieczających przed

wypadnięciem osób.

Przedstawione powyżej szczegółowe wymogi dotyczące dostępności obiektów

uprawnionych do organizacji turnusów rehabilitacyjnych są wytycznymi w tym

względzie dla gestorów bazy noclegowej i organizatorów turystyki. O tym, że obiekty

użyteczności publicznej (i nie tylko) powinny być dostępne dla wszystkich ludzi

nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Zwłaszcza, że usunięcie barier z drogi ludzi

ułomnych, to jednocześnie ułatwienie w poruszaniu się osób w pełni sprawnych.

Przykładowe formy turystyki, rekreacji

i sportu dla osób niepełnosprawnych

W zasadzie nie ma dyscypliny turystycznej, w której nie mogłyby uczestniczyć

osoby niepełnosprawne, pod warunkiem, że forma wybranej aktywności będzie dostosowana

do wieku, stopnia niepełnosprawności, aktualnego stanu zdrowia i wydolności

fi zycznej.

Zmieniające się trendy w turystyce światowej, w tym polskiej, dotyczą również

społeczności osób niepełnosprawnych. Zmiana charakteru wyjazdów z 3 x S (sea,

sun, sand) na 3 x E (education, exciting, entertainment) jest wyraźnie zauważalna

w środowisku osób niepełnosprawnych. Realizowanie turystyki, która edukuje, ekscytuje

i stanowi szeroko pojętą rozrywkę powinno być obecnym wyznacznikiem dla

organizatorów turystyki osób niepełnosprawnych. W Polsce są bogate tradycje turystyki

kwalifi kowanej, poprzez którą realizuje się te założenia. Nie można jednak

zapominać o nowych ekscytujących formach turystyki, które posiadają bogate walory

zwłaszcza psychoterapeutyczne. W niniejszym rozdziale przedstawiono formy turystyki

i wypoczynku konwencjonalne, znane od lat, ale również stosunkowo nowe

niekonwencjonalne, które coraz częściej podejmowane są przez osoby niepełnosprawne.

Wybierając dyscyplinę turystyczną, ludzie niepełnosprawni kierują się zwykle dostępnością

jej uprawiania. Do najprzystępniejszych, dających się uprawiać wszędzie

i przy wielu dysfunkcjach organizmu, należy turystyka piesza. W rehabilitacji natomiast

najczęściej stosowanymi dyscyplinami turystycznymi są: kolarstwo, kajakarstwo

i narciarstwo. Coraz częściej oprócz dostępności formy turystyki czy rekreacji,

ważnym kryterium wyboru, zwłaszcza wśród osób niepełnosprawnych w stosunkowo

młodym wieku, jest forma z tzw. wyższej półki, czyli forma trudniejsza, ale zarazem

o wiele bardziej fascynująca i ekscytująca. Osoby niepełnosprawne chętnie podejmują

aktywności przygodowe i ekstremalne.

W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych od wielu lat w imprezach turystycznych

i rekreacyjnych dla osób niepełnosprawnych wykorzystuje się tzw. Terapię przygodą. Zajęcia plenerowe o charakterze przygodowym i ryzyka są efektywnym

narzędziem terapeutycznym. Dla ludzi, którzy uczą radzić sobie z niepełnosprawnością,

koncentracja na rozwiązaniu problemu na zajęciach przygodowych jest szczególnie

istotna. Terapia przygodowo-zajęciowa zajmuje się całą osobą, a program

przygodowy stwarza warunki bezpieczeństwa, w którym uczestnicy mogą podjąć

ryzyko.

Dobrym przykładem zastosowania turystyki aktywnej w rewalidacji osób niepełnosprawnych

są programy terapeutyczne, dotyczące tzw. przygody bez barier, przygotowywane

w oparciu o wszelkie możliwe dane dotyczące osób niepełnosprawnych.

Jednym z takich programów jest Program Uniwersalnej Przygody bez Barier, realizowany

w USA przez organizację Northeast Passage dla osób fi zycznie niepełnosprawnych.

Termin uniwersalny sugeruje pełną integrację. Bardzo łatwo jest poszerzyć

wejścia, wyrównać szlaki, ale prawdziwe zaangażowanie wiąże się z kreowaniem

uniwersalnego programu. Dlatego też w programie terapii znalazły się specyfi czne zajęcia,

takie jak: kurs technik linowych, obozy na dziko, obozy wędrowne, wspinaczka

górska, spływy pontonem, kajakarstwo, narciarstwo biegowe, zawody na orientację

w terenie oraz chodzenie po śniegu. Każdy sukces w jakiejkolwiek dziedzinie podnosi

poziom samooceny – ponadto wciąż są sukcesy do osiągnięcia i wyzwania do

pokonania.

Niestety, w Polsce turystyka aktywna osób niepełnosprawnych nie jest jeszcze

zbyt popularna, natomiast przykłady europejskie i amerykańskie dowodzą, że trzeba

wprowadzać nowe formy, czasem ekstremalne, do procesów rehabilitacji i uspołeczniania

osób niepełnosprawnych. Jak wynika z opinii uczestników tego typu programów,

wykonywanie zadań, aktywności z „wyższych półek” czy jak wyrażają się oni

„robienie rzeczy z najwyższej półki twoich możliwości” daje poczucie pozytywnego

postrzegania siebie. Stąd nie dziwi podejmowanie przez osoby niepełnosprawne aktywności

fi zycznych, w tym turystycznych, o charakterze ekstremalnym typu: wspinaczka

czy skoki spadochronowe.

Coraz silniejsza staje się tendencja do organizowania imprez turystycznych dla

osób niepełnosprawnych o charakterze bardzo aktywnym i niekonwencjonalnym,

zwłaszcza że w niektórych aktywnościach osoby niepełnosprawne lepiej sobie radzą

niż osoby pełnosprawne. Warto zaznaczyć, iż terapia przygodą jest często stosowana

w przypadku zaburzeń psychiatrycznych.

W wyborze właściwej dyscypliny turystycznej pomóc powinien lekarz i kinezyterapeuta.

Warto też zasięgnąć porady psychologa. Wskazane jest, by była to dyscyplina

turystyki, którą osoba niepełnosprawna będzie mogła uprawiać w pobliżu miejsca

zamieszkania, która pomoże podnieść obniżoną chorobą i niesprawnością wydolność

fi zyczną oraz wytrzymałość.

Turystyka ma zbliżyć osobę niepełnosprawną do otaczającego środowiska, pozwolić

poznać otoczenie, nowych ludzi, okolicę, region, kraj i świat. Jazda samo-chodem czy autokarem nie rozwija tak wytrzymałości na wysiłek długotrwały, jak

na przykład jazda rowerem czy marsz na nartach, umożliwia jednak osobie niepełnosprawnej

pokonywanie przestrzeni i dotarcie do interesujących, atrakcyjnych krajoznawczo

terenów i obiektów. Wycieczki autokarowe powinny więc też znaleźć

się w programach działalności organizacji zajmujących się turystyką tej grupy społeczeństwa,

gdyż pełnią funkcję krajoznawczą i umożliwiają uprawianie turystyki

zagranicznej.

W dalszej części przedstawiono przykładowe zalecane konwencjonalne i niekonwencjonalne

formy uprawiania turystyki i rekreacji dla osób niepełnosprawnych.

Wybrane formy turystyki i rekreacji

o charakterze konwencjonalnym

Wycieczki i wędrówki

Wycieczka jest podstawową formą aktywności turystycznej dostępną niemal dla

wszystkich grup osób niepełnosprawnych. Wycieczka w wydaniu popularnym jest

zazwyczaj ze względu na krótki czas trwania łatwą do zorganizowania akcją, bez

specjalnego ekwipunku i przygotowania kondycyjnego uczestników ani też szczególnych

umiejętności w pokonywaniu przestrzeni. Natomiast dla osób niepełnosprawnych

nawet zwykła wycieczka staje się często prawdziwą wyprawą, do której należy

się starannie przygotować. Musi być zaplanowana i przygotowana w najdrobniejszych

szczegółach oraz poprzedzona zajęciami i ćwiczeniami przysposabiającymi do

długotrwałego wysiłku i napięcia emocjonalnego.

Wycieczka w szkolnictwie jest jedną z form procesu dydaktyczno-wychowawczego

dzieci i młodzieży. Jej realizacja umożliwia lepsze poznanie przez uczniów rzeczy

i zjawisk, wpływa na rozwój spostrzeżeń, wyobrażeń i myślenia oraz utrwalania zdobytej

wiedzy. Udział dzieci i młodzieży szkolnej obarczonej kalectwem w wycieczce

jest równie ważny jak ich pełnosprawnych rówieśników.

Pamiętając o konieczności łączenia ruchu (w tym wypadku wędrowania) z działalnością

krajoznawczą, należy pomyśleć o programie poznawczym, przewidzieć możliwość

oddziaływania wychowawczego i kulturalnego na uczestników.

Organizując wycieczkę, należy przydzielić każdemu uczestnikowi określone zadanie

do wykonania w programie dnia. Wycieczka taka ma większe szanse powodzenia,

a uczestnicy wyniosą większe korzyści, większe zadowolenie. Programów wycieczki

nie należy przeładowywać treściami poznawczymi. Zwiedzanie jest zwykle nużące,

a wysłuchiwanie długich objaśnień jest dla ludzi niepełnosprawnych utrudnione.

Częstym środkiem lokomocji podczas wycieczek osób niepełnosprawnych jest

mikrobus lub autokar. Aby wycieczkę zaliczyć do udanych, przygotowany uprzednio

program musi spełniać oczekiwania uczestników i być dostosowany do ich możli-wości, ponadto powinien łączyć walory krajoznawcze z architektonicznymi, a także

przewidywać czas na odpoczynek i rekreacyjną aktywność fi zyczną.

Biwaki

Biwak to impreza turystyczna, organizowana zwykle w sobotę i niedzielę, podczas

której uczestnicy rozstawiają namioty, organizują życie obozowe, uczestniczą

w grach i zabawach terenowych, organizują wspólne ogniska. Biwaki określane są

jako forma atrakcyjna i przystępna, a warunki naturalne środowiska (las, woda) zapewniają

możliwość racjonalnego, zdrowego wypoczynku. Ponieważ biwakowanie

nie podnosi ogólnej sprawności i wydolności fi zycznej uczestników, dlatego też

wskazane jest organizowanie różnych gier i zabaw rekreacyjnych, np. gra w kometkę

lub siatkówkę, skok w dal, biegi krótkie, rzut do celu, a także pływanie.

Biwak można urozmaicić obserwacją zjawisk przyrody, poznawaniem różnych

gatunków roślin, drzew, zwierząt, a ponadto nauką technik turystycznych.

Obozy wędrowne

Obozem wędrownym nazywa się wędrówkę po terenie pieszo lub za pomocą lekkich

środków lokomocji, takich jak: rower, kajak, żaglówka, narty, z lekkim sprzętem

obozowym: namiotami, przyborami kuchennymi i żywnością. Uczestnicy obozu

wędrownego sami sporządzają posiłki i zakładają obóz, samodzielnie też posługują

się mapą i przewodnikiem oraz organizują zwiedzanie. Często obozem wędrownym

nazywa się wędrowanie grupy od schroniska do schroniska. Ta forma wędrowania

powinna nosić miano wycieczki wielodniowej.

Po odpowiednim przygotowaniu wyprawy osoby niepełnosprawne mogą z powodzeniem

uczestniczyć w wędrówkach turystycznych. Z reguły będzie to wędrówka

bez przenoszenia sprzętu turystycznego, lecz w wypadku wędrówek kajakowych, żeglarskich

czy motorowych osoba niepełnosprawna może uczestniczyć w obozie wędrownym

na równi z innymi.

Znawcy zagadnienia turystyki niepełnosprawnych opisują udział w wędrówce

wielodniowej uczestników: po złamaniu kręgosłupa, po zapaleniu przednich rogów

rdzenia kręgowego, przy niedowładzie mięśni kończyn dolnych, po dziecięcym porażeniu

mózgowym z niedowładami i z ruchami mimowolnymi, ze znacznym skrzywieniem

kręgosłupa i zmniejszoną wydolnością oddechową, po amputacji kończyn.

Główne cele obozu wędrownego to: usprawnianie ruchowe osób niepełnosprawnych,

podniesienie ich wydolności fi zycznej, na bazie której łatwiej będą mogły

prowadzić dalszą działalność rehabilitacyjno-usprawniającą i łatwiej radzić sobie

z kalectwem, regeneracja psychiczna, zorganizowanie procesu poznawczego i wychowawczego

w atrakcyjnych, niezwykłych warunkach. Wędrówki powinny stać się

zachętą do dalszego, samodzielnego uprawiania turystyki, pomóc w zdobyciu wiary

we własne siły.

Udział w wędrówkach, kontaktowanie się z ludźmi pełnosprawnymi, powinno

uodpornić przeciw reakcjom nadopiekuńczości, jak i okazywanej litości lub niechęci.

Uczy też radzenia sobie z niepowodzeniami, otwiera na nowo świat, pozwala

wyrwać się z dotychczasowego środowiska i nawiązać nowe znajomości i przyjaźnie.

Na obóz wędrowny można zabrać tylko te osoby, które uczęszczają na zajęcia

usprawniające i brały uprzednio udział w co najmniej jednej wycieczce parogodzinnej.

Uczestników należy przygotować do zwiedzania regionów, miejscowości i obiektów

krajoznawczych.

Znawcy zagadnienia radzą, aby czas trwania obozu wędrownego wynosił czternaście

dni. Wówczas tak można zaplanować jego przebieg, że po dniu wędrówki następuje

jeden lub dwa dni wypoczynku poświęcony na rekreację i ćwiczenia usprawniające,

prowadzone np. na pływalni. Można też jeden tydzień wędrować, a drugi

wypoczywać w dogodnych do prowadzenia rekreacji i rehabilitacji warunkach lokalowych

i terenowych.

Turystyka pobytowa

Typową pobytową formą uczestnictwa w turystyce jest pobyt na wczasach, koloniach

i obozach. Wypoczynek wakacyjny i urlopowy powinien służyć nie tylko regeneracji

utraconych sił psychicznych i fi zycznych, ale również realizacji zamierzeń

wymagających wolnego czasu potrzebnego do samorealizacji.

Zorganizowane pobyty wczasowe powinny spełniać następujące cele:

podniesienie sprawności fi zycznej uczestników przez ich czynny udział w ćwiczeniach

kształtujących i ogólnorozwojowych (gimnastyka, ścieżka zdrowia, gry

rekreacyjne i inne);

poprawienie wydolności fi zycznej poprzez udział w zajęciach o charakterze wytrzymałościowym

(bieg po zdrowie, atletyka terenowa, wycieczki terenowe piesze,

kajakowe i wioślarskie, pływanie i inne);

poznanie nowych regionów kraju, rozszerzenie wiedzy historycznej (wycieczki

autokarowe, statkiem, spotkania i prelekcje);

kształtowanie postaw uczestników przez działalność krajoznawczą, udział w uroczystościach,

spotkaniach itp.;

zapewnienie odprężenia psychicznego przez uczestnictwo w zabawach różnych

typów i zajęciach kulturalno-rozrywkowych;

hartowanie organizmu, proporcjonalnie do wieku, odporności osobniczej i pory

roku;

uczestnicy powinni też mieć okazję uczenia się zasad organizowania sobie całorocznej

aktywności ruchowej.

Atrakcyjną formą turystyki pobytowej są obozy stałe. Obóz stały różni się od

wczasów zarówno terenem, w którym zorganizowano pobyt turysty, jak i sposobem

zakwaterowania, a nade wszystko programem pobytu. Na obozie istnieje okazja długotrwałego

oddziaływania wychowawczego na uczestników w całkowicie zmienionych

warunkach życia codziennego. Na obozie uczestnik musi wykazać się samodzielnością,

hartem psychofi zycznym, uczy się też współżycia społecznego, kontaktowania

się z przyrodą, doskonali sprawność i wydolność fi zyczną.

Na obozie istnieją lepsze niż na wczasach warunki do wzajemnych kontaktów,

uczenia się koleżeństwa i współpracy. Pobyt w trudnych warunkach życia obozowego

uczy zaradności i samodzielności, jest wielką i niezapomnianą przygodą.

Zajęcia na obozach letnich i zimowych powinny uzupełniać proces usprawniania

ruchowego o te elementy ruchu, których nie można zaoferować osobom niepełnosprawnym

w procesie rewalidacji w ośrodkach, szpitalach, szkołach czy zakładach

pracy zatrudniających ludzi niepełnosprawnych. Zajęcia turystyczne z zakresu kolarstwa,

kajakarstwa, wędrówek pieszych i pływania organizowane na obozach są

bardzo atrakcyjnymi zajęciami stymulującymi sprawność ruchową.

Pobyt na obozie zimowym sprzyja zdobywaniu umiejętności sprawnego poruszania

się zimą, hartuje, dostarcza rozrywki i przygody, jest szkołą życia.

Obozy rehabilitacyjne

Przykładem wykorzystania atmosfery obozów turystycznych w celu zapewnienia

wypoczynku i usprawniania ludzi niepełnosprawnych są obozy rehabilitacyjne.

W obozach biorą udział osoby z chorobami neurologicznymi, ortopedycznymi, reumatycznymi

oraz z niesprawnością układu krążenia.

Obozy dla ludzi niepełnosprawnych nie mogą przypominać typowego obozu turystycznego

lub harcerskiego. Pomieszczenia i urządzenia muszą być dostosowane do

wymogów leczniczych obozu rehabilitacyjnego. Organizator takiego obozu powinien

starać się zapewnić możliwość korzystania z sali gimnastycznej, zainstalować poręcze

do nauki chodzenia, przygotować pomieszczenia do fi zykoterapii umożliwiające

zainstalowanie aparatury elektromedycznej.

Na obozach rehabilitacyjnych ważną rolę odgrywa psychoterapia pośrednia, wynikająca

z nawiązywania przyjaźni, z serdeczności panującej zwykle w takich warunkach.

Jeżeli jest to możliwe, to zabiegi lecznicze i program usprawniania powinny być

dostosowane indywidualnie do każdego uczestnika. Wszyscy zaś uczestnicy muszą

mieć zagwarantowaną opiekę lekarską. Na obóz rehabilitacyjny mogą być zakwalifi

kowane tylko te osoby, które będą w stanie podołać udziałowi w zajęciach programowych

i znieść bez szkody dla zdrowia i kondycji psychicznej odmienne warunki

bytowe.

Turnusy rehabilitacyjno-usprawniające,

sportowo-rehabilitacyjne i turystyczno-rehabilitacyjne

Dość rozpowszechnione i dobrze poznane od strony metodycznej są turnusy rehabilitacyjno-

usprawniające różnych typów, organizowane w ośrodkach wczasowych.

Programując je należy przede wszystkim uwzględnić kryteria doboru uczestników

– wiek i rodzaj schorzenia. Dążyć należy do tworzenia takich grup, by zapewnić nie

tylko leczenie usprawniające, ale i zabawę oraz szeroko rozumiany wypoczynek.

Turnusy sportowo-rehabilitacyjne i turystyczno-rehabilitacyjne są odmianą turnusów

rehabilitacyjno-usprawniających mających charakter wczasów turystycznych.

Ich zadaniem jest przede wszystkim podtrzymywanie i wyrabianie sprawności psychofi

zycznej ludzi dotkniętych kalectwem. Poprzez systematyczny udział w takich

formach wypoczynku urlopowego i wakacyjnego uczestnicy nie tylko odzyskują

zdrowie i sprawność fi zyczną na możliwie najwyższym poziomie, ale uczą się też

aktywnie spędzać czas w miejscu stałego zamieszkania. Na takich turnusach należy

prowadzić w godzinach przedpołudniowych zajęcia rekreacyjno-sportowe i turystyczne,

na które składają się: zabawy i gry ruchowe, gimnastyka, gry sportowe,

lekka atletyka, atletyka terenowa, wycieczki i biwaki oraz sporty i rekreacja nad wodą

i w wodzie. Po południu mogą być organizowane zajęcia kulturalno-oświatowe, a po

kolacji kulturalno-rozrywkowe.

Warto zwrócić uwagę, że w dobie niezwykle dynamicznego rozwoju turystyki

w Polsce, wprost proporcjonalnie brakuje ofert i imprez biur podróży dla osób niepełnosprawnych.

Przy takim podejściu branży jednym z najważniejszych rodzajów imprez

dla tej grupy osób są przedstawione powyżej turnusy rehabilitacyjno-usprawniające.

Kolonie i obozy zdrowotne

Pierwsze z nich organizowane są dla dzieci w wieku 7-16 lat, drugie zaś dla młodzieży

od 16 do 18 lat. Spędzając wakacje w korzystnych dla zdrowia warunkach klimatycznych,

lokalowych i socjalno-bytowych uczestnicy poddawani są ćwiczeniom

wyrównawczym, rehabilitacyjnym i zabiegom leczniczym. Biorą udział w zajęciach

wychowawczych, kulturalno-rozrywkowych, sportowych i turystycznych.

Turystyka kwalifi kowana

Turystyka kwalifi kowana jest najwyższą formą specjalizacji w wybranej dyscyplinie

turystycznej. Uprawianie jej wymaga przygotowania psychofi zycznego, odporności

na utrudnienia i wysiłek, umiejętności zachowania się w środowisku odwiedzanym,

a w niektórych przypadkach potwierdzonej przez właściwe organizacje lub

instytucje umiejętności posługiwania się sprzętem turystycznym, głównie lokomocyjnym

(rowerem, żaglówką, samochodem).

Celem turystyki kwalifi kowanej jest wypoczynek, rekreacja, poprawa stanu zdrowia,

wydolności i sprawności fi zycznej oraz wszechstronne poznanie kraju. Turystyka

kwalifi kowana najbardziej zbliża człowieka do przyrody i tym samym najskuteczniej

regeneruje jego siły psychofi zyczne. To najdoskonalsza forma świadomie i celowo

uprawianej turystyki. Można ją uprawiać indywidualnie lub grupowo. Formy turystyki

kwalifi kowanej uprawiane przez osoby niepełnosprawne to przede wszystkim:

turystyka rowerowa, żeglarstwo, kajakarstwo, narciarstwo, turystyka motorowa, jeździectwo.

W każdej z tych dziedzin istnieją już w Polsce organizacje, które zrzeszają

turystów niepełnosprawnych i realizują szereg specjalistycznych imprez z zakresu

turystyki aktywnej.

Znawcy zagadnień rekreacji fi zycznej ludzi niepełnosprawnych są jednomyślni

w twierdzeniu, że osoby te powinny uprawiać turystykę kwalifi kowaną. Tego typu

imprezy posiadają bogate walory terapeutyczne. Ponadto od dłuższego czasu widoczny

jest wzrost zainteresowania turystyką kwalifi kowaną wśród osób niepełnosprawnych,

co w dużym stopniu uwarunkowane jest modą na aktywne formy wypoczynku

oraz odbiciem światowych trendów. Turysta kwalifi kowany zasługuje na miano prawdziwego

turysty.

Sport osób niepełnosprawnych

Sport jest jedną z części składowych kultury fi zycznej o niezwykle rozbudowanych

zakresach działania w różnych środowiskach i ogromnym zainteresowaniu społecznym

zarówno w znaczeniu czynnego w nim uczestnictwa, jak i biernego obserwowania

przebiegu widowiska sportowego. Sport w swoich pierwotnych założeniach

i praktycznych doświadczeniach miał służyć między innymi utrzymaniu zdrowia

i sprawności fi zycznej oraz integracji społeczności w nim uczestniczącej.

Sport osób niepełnosprawnych daje możliwość kontynuowania aktywnej rehabilitacji,

zaspokaja potrzebę aktywności ruchowej, daje poczucie działania i zadowolenia,

możność utrzymywania kontaktów towarzyskich, demonstrowania sprawności

fi zycznej czy wreszcie realizacji innych planów życiowych. Stwarza również możliwości

uruchomienia i odblokowania różnorodnych mechanizmów adaptacyjnych pozwalających

podnieść ocenę wartości własnej osoby, co determinuje życiowe osiągnięcia,

również pozasportowe.

W Polsce aktywność sportowa osób niepełnosprawnych jest, niestety, jeszcze

mało popularna i nie ma zbyt szerokiego zaplecza. Sportowcy potrzebują profesjonalnych

treningów, instruktorów, szkoleń, wielkich imprez sportowych, dostępu do

mediów i reklamy. Oczywiście nie można zapominać o głównych przesłankach sportu

osób niepełnosprawnych, jakimi są cele: leczniczy, anatomiczno-biologiczny, higieniczno-

zdrowotny, społeczny i hedonistyczny. Monotonne ćwiczenia rehabilitacyjne

nigdy nie zmobilizują do tak aktywnego wysiłku, na jaki niepełnosprawni zdobywają

się podczas współzawodnictwa.

Sport można podzielić na wyczynowy, którego celem jest wynik sportowy, oraz

na sport rekreacyjny, służący utrzymaniu fi zycznej sprawności i kondycji. Przy za-

akceptowaniu owego podziału także sport osób niepełnosprawnych trzeba rozpatrywać

jako sport wyczynowy i sport rekreacyjny. W Polsce systematycznie trenuje kilka

tysięcy zawodników – w klubach, stowarzyszeniach i innych organizacjach. Rywalizują

między sobą w spartakiadach, mistrzostwach województwa, Polski i innych

zawodach. Ich celem jest uzyskanie jak najlepszego wyniku. Z powyższego wynika,

że sportowcy niepełnosprawni, trenujący w sekcjach i rywalizujący ze sobą, są sportowcami

wyczynowymi.

Obecnie sportowcy niepełnosprawni co cztery lata startują w paraolimpiadach

(igrzyska olimpijskie dla osób niepełnosprawnych). W igrzyskach biorą udział sportowcy

o różnych rodzajach niepełnosprawności, którym amputowano kończyny, są

w pewnym stopniu upośledzeni umysłowo, startują chorzy dotknięci porażeniem

mózgowym, słabowidzący, niedosłyszący, mający uszkodzony aparat motoryczny,

bezwład kończyn czy poruszający się na wózkach inwalidzkich. Osiągnięcia uczestników

paraolimpiad są fascynującym dowodem na to, że determinacja i ciężka praca

nad przezwyciężeniem kalectwa pozwalają dokonywać niesamowitych wyczynów.

Wiele konkurencji zimowych igrzysk paraolimpijskich znacznie różni się od ich

odpowiedników w rywalizacji ludzi zdrowych. Nic w tym dziwnego, jeśli weźmie

się pod uwagę bardzo różne możliwości uczestników. Do najbardziej popularnych i

cieszących się największą frekwencją widzów należą: narciarstwo alpejskie i kombinacja

norweska, wyścigi bobslejów oraz biathlon.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat gwałtowny rozwój technologii znacznie rozszerzył

wachlarz sportów dostępnych dla sportowców niepełnosprawnych. Zwiększona

liczba dyscyplin podnosi też temperaturę rywalizacji. W rezultacie igrzyska stają się

coraz bardziej widowiskowe i wzbudzają coraz większe zainteresowanie, za którym

zawsze idzie wsparcie fi nansowe.

Olimpiady specjalne w Polsce

Pierwsza Ogólnopolska Olimpiada Specjalna odbyła się w roku 1987 na obiektach

AWF w Warszawie. Startowało w niej 300 zawodników z 28 województw w dwóch

dyscyplinach sportowych: lekkoatletyce i pływaniu. Ta impreza zapoczątkowała niezwykle

dynamiczny rozwój sportu dla ludzi niepełnosprawnych intelektualnie w Polsce.

Powstałe w 1990 roku Stowarzyszenie Sportowe Olimpiady Specjalne – Polska

posiada oddziały wojewódzkie, które sprawują pieczę nad klubami zrzeszającymi

kilkanaście tysięcy członków.

W wielu placówkach (szkoły podstawowe specjalne, szkoły życia, warsztaty terapii

zajęciowej, ośrodki dzienne dla dzieci i dorosłych oraz zakłady pracy chronionej)

działają kluby olimpiad specjalnych, w których wychowankowie mogą uprawiać

następujące dyscypliny sportowe: narciarstwo, hokej halowy, łyżwiarstwo, lekkoatletykę,

piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę, tenis stołowy, pływanie, dwubój

siłowy, sporty adaptowane, gimnastykę, jeździectwo i inne.

Imprezy sportowe są dla zawodników okazją do spotkania z większą grupą osób

o podobnych problemach, a także okazją do nawiązania nowych, często długotrwałych

znajomości i przyjaźni. Organizowanie olimpiad specjalnych to piękna i szlachetna idea,

wpływająca na rozwój fi zyczny i intelektualny dzieci upośledzonych umysłowo. Pomaga

im odnaleźć się w społeczeństwie i zrazem pomaga społeczeństwu poznać problemy

tych dzieci. Pomaga także rodzicom wymienić doświadczenia wychowawcze. Największym

jednak walorem olimpiad specjalnych jest to, że każde dziecko ma tu szansę na

sukces – żadne nie czuje się gorsze, słabsze czy „inne”. Wszyscy są sobie równi, a co najważniejsze,

każde z nich traktowane jest z szacunkiem i godnością, na jaką zasługuje.

8.2. Wybrane formy turystyki i rekreacji

o charakterze niekonwencjonalnym

Jeździectwo (hipoterapia, rekreacja, sport)

Wśród form sportowo-turystycznych zapewniających wypoczynek, rozwój fi -

zyczny i umysłowy jazda konna jest szczególnie cenioną aktywnością ruchową m.in.

ze względu na możliwość uprawiania przez osoby niepełnosprawne, niezależnie od

wieku oraz stanu zdrowia i zdolności motorycznych.

Swoistym fenomenem jest fakt, iż ta osobliwa relacja konia z człowiekiem obejmuje

równocześnie ciało, ducha i umysł. Potwierdzenie na to można znaleźć w niezliczonych

publikacjach współczesnych oraz relacjach historycznych od początków

istnienia owej wspólnoty konia i człowieka. Człowiek doświadcza sytuacji, w której

zostaje w całości zaakceptowany jako przewodnik, a koń podporządkowuje się mu

mimo ogromnej przewagi siłowej; uczy się rozumieć człowieka i służy mu z oddaniem,

pod warunkiem, że ich wzajemne porozumienie przebiega w sposób adekwatny

do warunków fi zycznych i całej istoty konia. Dla człowieka oznacza to szereg

wrażeń na wielu płaszczyznach, mających pozytywny wpływ na kształtowanie się

jego osobowości i wzbogacających świat jego przeżyć, rozwijających wewnętrznie

i zewnętrznie, a nawet stanowiących o tak zwanej jakości życia.

Koń wyzwala emocje – od strachu po miłość. Uczy wrażliwości i opiekuńczości,

ale także stanowczości i umiejętności podejmowania szybkich decyzji.

Biorąc pod uwagę możliwości wykorzystania koni w służbie osób niepełnosprawnych

można wyróżnić kilka form jeździectwa. Są to: hipoterapia, jeździectwo rekreacyjne

i sportowe oraz powożenie.

Hipoterapia jest jedną z metod wieloprofi lowej rehabilitacji osób niepełnosprawnych,

której specyfi ka związana jest z obecnością konia jako współterapeuty. Jest to

metoda, która – dzięki oddziałującym wielopłaszczyznowo właściwościom terapeutycznym

konia – pozwala na poprawę funkcjonowania człowieka w sferach: fi zycznej,

emocjonalnej, poznawczej i/lub społecznej.

Uniwersalność hipoterapii jako metody leczenia polega na jednoczesnym oddziaływaniu

ruchowym, sensorycznym, psychicznym i społecznym. Celem terapii

z koniem i terapii jazdą konną jest przywrócenie pacjentom sprawności fi zycznej

i psychicznej w możliwym do osiągnięcia zakresie. Hipoterapia prowadzona jest

przez hipoterapeutę na zlecenie lekarza i we współpracy z innymi specjalistami.

Pozytywne oddziaływanie w układzie koń – człowiek polega przede wszystkim

na wzajemnej relacji ruchowej, tj. stworzeniu wspólnego ruchu, a więc wczuciu się

w niego i nawiązaniu dialogu ruchowego, a następnie jego różnicowaniu w określonym

rytmie. W hipoterapii korzysta się głównie z jazdy stępem lub lekkim kłusem.

Koń idący stępem przenosi na ciało siedzącego na nim jeźdźca od 90 do 110 wielowymiarowych

impulsów na minutę. Podczas jazdy ruchy jeźdźca są podobne do tych

wykonywanych podczas chodu, tzn. tak samo porusza się miednica, kręgosłup i barki.

Ten terapeutyczny ruch pozwala odczuć osobom słabochodzącym lub niechodzącym

wcale jak wygląda prawidłowy chód i umożliwia dzięki systematycznym ćwiczeniom

na stanięcie na własnych nogach.

Szeroko pojęta hipoterapia przynosi pozytywne efekty u osób:

z dysfunkcjami neurologicznymi (mózgowe porażenie dziecięce, stwardnienie

rozsiane, choroba Parkinsona, po przebytej chorobie Heinego-Medina, po przepuklinie

oponowo-rdzeniowej, neuropatie);

z problemami natury psychicznej i społecznej (Zespół Downa, autyzm, upośledzenie

umysłowe, nerwice, nadpobudliwość psychoruchowa, zaburzenia zachowania,

alkoholizm, narkomania);

z dysfunkcjami ortopedycznymi (skoliozy, koślawość bioder i kolan, wrodzone

ubytki kończyn i amputacje, kręcz karku);

z uszkodzeniami analizatorów (wzrok, słuch).

W zależności od rodzaju dysfunkcji organizmu, zdolności motorycznych, wieku

pacjenta wyróżnia się kilka form hipoterapii (podział nie jest sztywny, poszczególne

formy przenikają się i uzupełniają).

Stosowane formy hipoterapii to:

Terapia ruchem konia – pacjent, bez wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń, poddawany

jest ruchom konia.

Fizjoterapia na koniu – poza terapeutycznym oddziaływaniem ruchu konia – gimnastyka

lecznicza na koniu poruszającym się stępem, metoda uzupełniająca klasyczną

fi zjoterapię.

Terapia kontaktem z koniem – istotą jest emocjonalny kontakt z koniem, a nie

sama jazda (pacjent może w ogóle nie siedzieć na koniu); sprzyja poprawie relacji

ze światem zewnętrznym, pomaga w odblokowaniu i pogłębieniu relacji z innymi

ludźmi.


Wyszukiwarka