„Zima”
Przyszła do nas sroga zima.
Wszystkie rzeki lodem ścina.
W uszy, w nosy szczypie mróz.
Prószy śniegiem wszędzie już.
Zimą martwią się dorośli,
Bo narzekać jest najprościej.
Lecz na całym chyba świecie
Zimę uwielbiają dzieci.
Szybkie łyżwy, sanki, narty,
Ze śnieżkami małe żarty,
A w niedzielę już od rana
Wszyscy lepią bałwana.
Lecz najpiękniej chyba zimą,
Gdy kolędy zewsząd płyną.
Pierwsza gwiazdka i prezenty
Niesie nam Mikołaj Święty.
Bo to przecież zimą właśnie,
Wszak każdy z nas pamięta,
Jest Boże Narodzenie,
Najpiękniejsze w roku święta.