Tusk i PO ujawnili plan
Mord łódzki doprowadził do ujawnienia planu.
Dzisiejsze zachowanie Tuska i Platformy w Sejmie dowodzi, że przemysł nienawiści nie zostanie zlikwidowany, ale wzmoże swoje działania.
- Jeżeli Tusk oskarża PiS mówiąc, że mimo, iż "niektórzy nad grobem potrafią wygrażać pięściami i obrażać" nie zamierza "poddać się nienawiści", i w tym samym czasie, gdy Komorowski wyznaczył „pojednawcze" spotkanie z Kaczyńskim mówi o „kiczu pojednania",
- jeżeli Kidawa-Błońska w imieniu klubu sejmowego PO oskarża PiS mówiąc: „najgorsze, co się dziś może zdarzyć, to wykorzystanie morderstwa w Łodzi do kontynuowania oskarżeń, dalszego podnoszenia temperatury emocji, budowania murów niechęci, wręcz wrogości. Nie można na to pozwolić. Społeczeństwo jest świadkiem politycznego teatru, który wykorzystuje tragiczną śmierć niewinnego człowieka. Jak inaczej nazwać domaganie się komisji śledczej w sytuacji, kiedy policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, a sprawca został natychmiast ujęty?",
- jeżeli marszałek Schetyna do prowadzenia debaty o mordzie wyznacza Niesiołowskiego,
to jest to dowód, że Tusk i Platforma uznali, że od planu walki z opozycją nie ma odwrotu. Teraz muszę się już bać nie tylko działacze PiS, ale wszyscy, których władza uzna za swoich wrogów.
Teraz głównym niebezpieczeństwem nie jest indywidualny zamachowiec, ale systemowe zagrożenie ze strony państwa.
--
Krzysztof Wyszkowski