NAJWAŻNIEJSZE KONCEPCJE I TEORIE W PSYCHOLOGII
Jedną z najważniejszych koncepcji psychologicznych XX wieku jest koncepcja behawiorystyczna. Powstała ona na początku XX wieku, jej promotorem był amerykański psycholog J. B. Watson. Przedmiotem badań tej nauki jest zachowanie się zewnętrzne (w języku angielskim behavior, stąd nazwa całego kierunku), tzn. reakcje ruchowe organizmów żywych, zarówno zwierząt i człowieka.
Watson wyszedł od bardzo ostrej krytyki psychologii introspekcyjnej, jej podstawowe założenia samoistnej duszy uznał za relikt religijnej przeszłości, proklamując zachowanie się osobnika jako jedyny przedmiot badań psychologicznych. Z tego punktu widzenia nie ma żadnej różnicy między badaniem człowieka i zwierzęcia. W programowym artykule z 1913 roku czytamy: „Behawiorysta w swym dążeniu do stworzenia jednolitego schematu reakcji żywego organizmu uznaje istnienia jakiejś linii granicznej pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem”1.
Przez zachowanie behawiorysta rozumiał zespół reakcji ruchowych oraz zmian fizjologicznych, którymi organizm odpowiada na sytuację, tj. na zespół bodźców fizjologicznych płynących ze środowiska naturalnego i społecznego.
Zadaniem psychologii powinno być badanie związków między bodźcami
(S — stimulus) a reakcjami ( R — reaction), co w skrócie wyraża formuła S-R, by na tej podstawie móc przewidywać, a także — odpowiednio manipulując warunkami zewnętrznymi — wpływać na zachowanie.
U podstaw tak sformułowanego programu leży założenie, że całość zachowania się człowieka, jego rozwój i jego osobowość (rozumiana jako system nawyków, czyli ustabilizowanych połączeń S-R) są przede wszystkim wynikiem działających na jednostkę (teraz i w przeszłości) bodźców i aby zachowanie wyjaśnić nie trzeba odwoływać się do żadnych procesów wewnętrznych. W człowieku nie ma niczego, co by nim kierowało. Jest on, jak każde zwierzę, tworem czysto reaktywnym.
Człowiek nie rodzi się z żadnymi reakcjami gotowymi, prócz reakcji gniewu, strachu
i miłości które są które są jednak reakcjami wrodzonymi. Wszystkiego innego człowiek uczy się w ciągu życia. Mechanizmem uczenia się jest warunkowanie. Przez wielokrotne powtarzanie (uczenie się) utrwalają się reakcje na bodźce.
Watson w swojej teorii nie uwzględnił zasady wzmacniania (Pawłow), ani prawa efektu (Thorndike). Nie interesowało go też również, dlaczego utrwalanie reakcji na sytuację następuje w wyniku powtarzania. Reakcje, łącząc się (znowu powtarzanie!) w systemy,
Tworzą nawyki. Do nawyków sprowadza się nawet najbardziej złożoną działalność człowieka. Systematyczna analiza zachowania ludzkiego, przekrojowa,
a szczególnie longitudinalna, stwarza naukowe podstawy dla wychowania rozumianego jako inżynieria behawioralna, zgodnie z nią stosując odpowiedni system kar i nagród można dowolnie zmieniać ludzkie zachowanie.
1 J. B. Watson Psychology as the behaviorist views it. “Psychological Review” - 1913
J. B. Watsona różniło zarówno od klasycznych asocjacjonistów, jak również wyprzedzających go historycznie reaktologów całkowite odrzucanie jakichkolwiek połączeń bodźców i reakcji w obrębie mózgu. Bodziec ma po prostu określone właściwości wywoływania określonych reakcji. Watson w swojej teorii nie interesował się tym, co zachodzi wewnątrz organizmu, wewnątrz mózgu. Dane przez nas obserwowane, a tym są jedynie bodźce i reakcje, wystarczają do zdania
sprawy z wszystkiego, co jest istotne dla zachowania człowieka. Wszystko sprowadza się douczenia, a tym rządzi jedno jedyne prawo - powtarzanie.
Radykalny program Watsona spotkał się z ostrą krytyką psychologów klasycznych, z czasem zaczął budzić wątpliwości wśród zwolenników; doprowadziły one do prób jego modyfikacji i powstania licznych odłamów behawioryzmu określanych wspólną nazwą neobehawioryzmu.
Dzięki behawioryzmowi psychologia przekształciła się z nauki o zjawiskach psychologicznych, posługującej się głównie metodą introspekcji, w naukę o mechanizmach regulacyjnych zachowania się człowieka. Sam system, zwłaszcza w swej radykalnej postaci, należy już do historii nauki, ale z jego dorobku badawczego korzysta zarówno współczesna teoria, jak i praktyka psychologiczna.
Drugą wielką koncepcją psychologiczną, która przeciwstawiła się z ogromnym sukcesem psychologii klasycznej była psychoanaliza.
Koncepcja ta teoretycznie wyjaśniała strukturę, funkcjonowanie i rozwój osobowości człowieka, a także zjawisk społecznych i kulturowych. Jej twórcą był
Zygmunt Freud, który sformułował tezy psychoanalizy, rozwijając je i modyfikując na podstawie własnych wieloletnich doświadczeń klinicznych. Dalszy rozwój psychoanalizy wiązał się z działalnością uczniów Freuda (K. Abraham, A. Adler, S. Ferenczi, E. Jones, C.G. Jung, O. Rank, W. Reich) i ich kontynuatorów. Według klasycznych koncepcji Freuda aparat psychiczny człowieka składa się z 3 instancji: id (ono) — obejmujące całokształt nieświadomych pierwotnych popędów, jest podstawowym źródłem energii i kieruje się zasadą przyjemności; ego (ja, jaźń) -
— obejmujące wyuczone w toku indywidualnego rozwoju zdolności do orientacji w otoczeniu i świadomej regulacji zachowania; kieruje się zasadą rzeczywistości; superego (nadjaźń) — ukształtowane wskutek internalizacji wymagań społecznych, norm moralnych i wzorów kulturowych, ma charakter irracjonalny.
Według klasycznej psychoanalizy główną siłą napędową ludzkiego działania jest energia istniejącego od urodzenia, szeroko rozumianego popędu seksualnego (Eros), którą Freud nazywa libido. Libido w swoim rozwoju przechodzi przez kilka faz: oralną, analną, falliczną (edypalną, kompleks Edypa), okres utajenia i fazę genitalną. Niezaspokojenie popędów wywołuje stan frustracji, a w szczególnych przypadkach prowadzi do różnego rodzaju zaburzeń i nerwic.
Rozwój kultury jest wytworem sił popędowych, ale zarazem źródłem nieustannej frustracji popędów. Podstawową funkcją psychoanalizy jest leczenie zaburzeń psychicznych i emocjonalnych. Głównym zadaniem terapii psycho-
analitycznej jest doprowadzenie do uświadomienia sobie przez pacjenta sensu jego zaburzeń, leżących u źródeł choroby nieświadomych konfliktów, pragnień i obaw. W tym celu stosuje się różne techniki, takie jak: analiza i interpretacja specyficznych, pojawiających się w toku terapii reakcji pacjenta (opór, przeniesienie), jego marzeń sennych, fantazji, pozornie przypadkowych przypomnień, wspomnień z dzieciństwa, itp. Materiał ten jest ujawniany za pośrednictwem wolnych (swobodnych) skojarzeń pacjenta.
Poglądy Freuda spotykały się z niechęcią w środowiskach naukowych. Główne zarzuty to wyolbrzymianie roli popędu seksualnego, brak możliwości empirycznej weryfikacji tez, budowanie ogólnej teorii funkcjonowania człowieka na podstawie obserwacji pojedynczych przypadków osób chorych.
W połowie lat 30 w innym kierunku odeszli od pierwotnych założeń Freuda psychoanalitycy (H.S. Sullivana, E. Fromma, K. Horney) działający na kontynencie amerykańskim (w większości emigranci z Europy), reprezentujący nurt tak zwanej psychoanalizy społecznej lub kulturowej, określany także mianem neopsychoanalizy W ich ujęciu decydujące znaczenie w kształtowaniu osobowości i jej mechanizmów napędowych odgrywają nie czynniki biologiczne, lecz społeczne i kulturowe.
Mimo to psychoanaliza okazała się jednym z najbardziej wpływowych prądów
umysłowych XX wieku, o zasięgu wykraczającym znacznie poza medycynę i psychologię, obejmującym także nauki społeczne, takie jak socjologia, etnologia i historia literatury.
Kolejnym kierunkiem jaki pojawił się w XX wieku, jest psychologia humanistyczna. Kierunek ten utworzył się po II wojnie światowej pod wpływem
filozofii fenomenologicznej i egzystencjalizmu, kładący nacisk na zagadnienia rozwoju osobowości, zdrowia psychicznego rozumianego jako realizowanie potencjalnych możliwości jednostki (samorealizacja), a także na specyficzne dla egzystencji człowieka zagadnienia odpowiedzialności, lęku przed śmiercią, woli i miłości. Kierunek ten postuluje zajmowanie się człowiekiem jako całością (psychika, ciało, duchowość), akcentuje wartość intuicji i osobistego przeżycia jako narzędzi poznania. Prekursorem tego kierunku był psychologizujący filozof niemiecki Wilhelm Dilthey, a następnymi którzy zajmowali się tym kierunkiem byli: A. Maslow, R. May,
A. Sutich, C. Rogers, V. Frankl, S. Jourard, T. Szasz, E. Spranger1, Ch. Buhler,
M. Scheler, T. Erisman.
Z psychologią humanistyczną był również związany personalizm W. Sterna2
Dla którego człowiek to osoba, czyli całość nadrzędna w stosunku do tego, co psychiczne i fizyczne, całość samo określająca się sama z siebie, zawierająca immanentnie cel swego istnienia i realizują się w świecie wartości.
Dla podkreślenia swojej odrębności i przeciwstawienia się behawioryzmowi
i psychoanalizie, wobec których sformułowano zarzut niedocenienia właściwych człowiekowi możliwości samookreślenia się, autonomii i twórczości, przedstawiciele psychologii humanistycznej określali siebie jako „trzecią siłę” (trzecia fala) w psychologii. Rozwój i popularność tego podejścia, wykraczające poza psychologię, przypadają na lata 60. i 70. Przyczyniło się ono do zmian w rozumieniu normy i patologii psychicznych, a także do zwrócenia większej uwagi na podmiotowość pacjenta instytucji psychiatrycznych (wyraża to m.in. postulat C. Rogersa
posługiwania się określeniem „klient” — ang. client — zamiast „pacjent”).
Podstawę filozoficzną dla tej, jak niektórzy określają, neohumanistycznej psychologii stanowiła swoista mieszanka personalizmu, egzystencjonalizmu, fenomenologii. Jej centralnym pojęciem staje się osoba w rozumieniu
sprangerowsko-sternowskim. Życie człowieka jest samorealizacją sił immanentnych, jakie w nim tkwią. Dla tej samorealizacji szczególnie ważna jest samoświadomość,
1 E. Spranger Lebensformen. Halle 1927r.
2 W. Stern Person und Sache. Leipzig 1906 -1924r.
uważna za najistotniejszy składnik doświadczenia wewnętrznego. Samoświadomość rodzi się z jednej strony w czynności kontemplacyjnej, z drugiej - w byciu z innymi ludźmi, w intensywnie przeżywanym układzie: ja - ty - my. Wraz z dojrzewaniem samoświadomości dojrzewają wartości jako wyraz owych sił immanentnych, a równocześnie otwartość na innych ludzi. W tym dojrzewaniu pomagają specjalne techniki psychologiczne, takie jak trening interpersonalny, autoterapia itp.
Podobnie jak europejska psychologia humanistyczna, tak i psychologia amerykańska nie wypracowała żadnego modelu badań naukowych, była i pozostała mieszanką różnych filozofii, różnych psychologii, różnych religii, i jako taka jest jedynie niespójną postacią psychologii stosowanej, graniczącą ze sztuką.
Kolejną teorią w psychologii współczesnej, jest psychologia poznawcza. Kładąca w głównej mierze nacisk na rolę procesów poznawczych (spostrzegania, myślenia, pamięci), badawczych i wytworzonych na ich podstawie wewnętrznych struktur (poznawczej reprezentacji świata, formowania hipotez, planowania) w regulacji zachowania się człowieka. Psychologia poznawcza nie tylko określa jak człowiek ma funkcjonować, ale również wskazuje, jak ma on myśleć i zachowywać się. Struktury te stały się w psychologii poznawczej głównym przedmiotem badań,
i to niezależnie od dziedziny tych badań. Wyróżnia się więc psychologię poznawczą społeczną, psychologię poznawczą osobowości (np. G. Kelly'ego teoria konstruktów osobistych), poznawczą neuropsychologię, jak też poznawcze kierunki psychologii klinicznej i psychoterapii.
Nazwa tego kierunku pochodzi od tytułu pracy U. Neissera „Cognitive Psychology”, opublikowanej 1967r. w Stanach Zjednoczonych. Kierunek ten został uznany
w owym czasie za bardzo rewolucyjny w sensie przeciwstawienia się panującemu w psychologii amerykańskiej behawioryzmowi.
W Europie, gdzie wpływy behawioryzmu nie były tak silne, a tradycja mentalizmu wciąż żywa, psychologia poznawcza nie miała tak rewolucyjnego charakteru, przyjęto ją jednak dość powszechnie. Od 1975 psychologia poznawcza rozwija się w ścisłym powiązaniu z nauką o poznawaniu (cognitive science), która jest ogólną teorią umysłu ulokowaną na pograniczu informatyki, semiotyki, logiki i psychologii (D.G. Bobrow, A.M. Collins).
Literatura:
1) W. Szewczuk "Psychologia"; Warszawa 1990r.
2) T. Tomaszewski "Psychologia"; Warszawa 1982r.
3) M. Przetacznikowa, G. Makiełło-Jarża "Podstawy psychologii ogólnej"; Warszawa 1982r.
4) red. K. Jankowski, Psychologia w działaniu, , Warszawa 1981r.
5) red. K. Jankowski, Przełom w psychologii Warszawa 1978r.
1