Literatura ziemiańska
Mianem poezji ziemiańskiej określa się twórczości poetów baroku , piszących pod wpływem między innymi twórczości Jana Kochanowskiego i Mikołaja Reja. (z tego kręgu kultury wywodził się poeta Kasper Miaskowski.)
Ideały ziemiańskie opierały się na zasadzie umiaru. Aurea mediocritas pomagała szlachcie rozstrzyganiu społecznych i religijnych rozterek.
Celem było osiągnięcie niezależności finansowej przy jednoczesnej możliwości osobistego nadzoru nad pracami, co miało pozwalać na stabilizację i czerpanie z życia przyjemności. Oprócz tego ceniono bardzo wrażliwość estetyczną, zwłaszcza na piękno natury. Nie przyjęła się proponowana przez Mikołaja Kochanowskiego purytańska surowość, która zastąpiła mierność.
Ten umiar stał się fundamentem wzorów osobowych, także w dociekaniach ludzkiego rozumu. Dlatego poeci ziemiańscy zajęli stanowisko opozycyjne do Sępa Szarzyńskiego, który poszukiwał nowożytnej wiedzy o jednostce. Wybór wiejskiego życia uwalniał szlachtę od konieczności dociekań intelektualnych. Możliwy był i dla katolika i dla arianina, znużonych sporami teologicznymi.
Poezja ziemiańska czerpała z myśli, wybieranych dość swobodnie z utworów Kochanowskiego i Horacego. Szczególnie popularna była epoda Beatus ille, qui proculnegotiis, której bohater marzy o porzuceniu miasta i wyjeździe na wieś. Tę fikcję, opartą na prawach marzenia, przyjęto za wzorzec opisów życia ziemiańskiego. Poezja ta, pełna naiwnego realizmu, zawierała obrazy oczyszczone ze złych przeżyć.
Żywot na wsi przeciwstawiano życiu żołnierskiemu, a szlachcica - rycerzowi, wybierając rolę żywicieli państwa, a nie jej obrońców.
Bohaterów poematów ziemiańskich portretowano przy zachowaniu kilku reguł, zazwyczaj przy czterech rodzajach zajęć, odpowiadających czterem porom roku. Zestawiano jego postać z innymi stylami życia i z zapałem dowodzono wyższości tego pierwszego. Typowym kontrastem dla spokoju wiejskiego zaścianka były dwory magnackie. Różnicę tę podkreślano różnicą między surowością i tradycją kultury ziemiańskiej a przepychem i przemijającymi modami w pałacach.
Jednocześnie starano się bronić przed magnaterią i nie odpaść za daleko od kultury dworu. Równoległość tych dążeń widać już we wczesnym baroku. (Wtedy też pojawiła się fala druków ulotnych, broniących ideałów ziemiańskich.)
Podstawową sprzecznością kultury barokowej była opozycja sarmackiej prostoty i dworskiego przepychu. Wynikała ona ze sporów nad wartością tradycji i nowatorstwa. Nawoływań do powrotu do natury nie należało jednak odczytywać dosłownie, zaś osoba, która chciałaby dostosować się do wzorów życia surowych przodków naraziłaby się na śmieszność.