Jak wymienić mambrame – poradnik dla

początkujących.

W zależności czy mamy starą czy nową cewke w głośniku który będziemy

naprawiać membrame należy ODPOWIEDNIO PODCIĄĆ ! ! !

Średnica “dziury” w membramie jest wycięta pod nowe cewki – a ponieważ

wiekszość ludzi wymienia membramy w głośnikach w których są stare cewki w

membramie należy zrobić odpowiedni otwór żeby pasowała do naszej cewki

(bierzemy małe nożyczki np. do paznokci i wycinamy dziurę)

Najprostszym sposobem założenia nowej membramy jest wycięcie jej

zostawiając stary klej wokół cewki (co wymaga jeszcze wiekszego podcięcia

membramy) ale nie trzeba wtedy używać praktycznie żadnych narzędzi oprocz

noża.

Ja prezentuje tutaj jak wymienić membrame usuwając stary klej – gdyż tak na

codzień naprawiam głośniki.

Membrana do cewki jest przyklejona a po jej wycięciu pozostaje kołnierz z

kleju, który trzeba dokładnie usunąć. Ja to robię miniwiertarką z odpowiednio

dobranym frezem. Trzeba tak działać, żeby usunąć cały klej lecz nie uszkodzić

karkasu a tym bardziej, nawiniętej na niego cewki.

Wazną rolę spełnia wklinowany dość mocno film międzu rdzeń cewki a karkas.

Unieruchamia on a jednocześnie centruje cewkę nawiniętą na karkasie. Tego

filmu trzeba założyć tyle zwojów ile jest potrzebne do zaklinowania. Jeśli damy

za mało to karkas nie da się unieruchomić a za dużo nie wejdzie nam w

szczelinę. Film powinien pozostać przez cały czas na swoim miejscu.

Wyciągamy go dopiero po zakończeniu całego (prawie) procesu naprawy to

znaczy po kilku dniach schnięcia klejów. Po oczyszczeniu karkasu sprawdzamy

czy membrana wchodzi nam na niego bez specjalnych zacięć i czy nie ma zbyt

dużej szczeliny pomiędzy karkasem a membraną. Szczelina powinna być

mniejsza niż 1 mm bo nie damy rady zlikwidować ją klejem. Jeśli jest zbyt

duża to pogrubiamy karkas, naklejając na niego tyle zwojów taśmy papieru ile

potrzeba by szczelina była minimalna. Kleimy klejem epoxydowym.

Następnym etapem jest posmarowanie cienką warstewką kleju "butapren"

kosza w tym miejscu gdzie będzie przylegał amortyzator i też w ten sam sposób

należy posmarować część amortyzatora. Należy odczekać ok. 15 - 20 min (w

zależności od typu "butaprenu") i ostrożnie założyć membranę centrowaną

przez karkas. Szczelina pomiędzy amortyzatorem a brzebiem kosza, może nie

być jednolitej szerokości. To nie jest istotne, ważne jest wycentrowanie

membrany względem CEWKI! Po takim wycentrowaniu, dociskamy

amortyzator do kosza (wystarczy jednorazowo bo podeschnięty butapren

natychmiast chwyci). Niestety nie mamy już od tej chwili możliwości

przesunięcia i ew. poprawienia centrowania membrany. Klej trzyma

natychmiast! Tak wygląda głośnik z wklejoną membraną od strony

amortyzatora górnego. Powinna być widoczna niejednakowej szerokości

szczelina.

Po nałożeniu kleju należy odczekać dwie doby do CAŁKOWITEGO

stwardnienia kleju. Jest to najtrudniejsze zadanie (wytrzymać przez ten czas aby

nie sprawdzić czy wszystko jest w porządku)

Po tych "ciężkich" dwóch dobach, wyciągamy ostrożnie film i delikatnie

naciskamy membranę wyczuwając czy nie ociera karkas o rdzeń. Czasem, w

pierwszym momencie po naprawie może delikatnie ocierać ale po jakimś czasie

powinna się "dotrzeć" i głośnik będzie grał bez zarzutu. Teraz już tylko

wklejamy kopułkę (nie wymaga chyba opisywania?), przykręcamy głośnik do

obudowy wraz ze wszystkimi maskownicami i... gramy! Na początek ostrożnie!

Tak na 25% i stopniowo przez kilka dni podnosimy poziom aż do 100%.

Namawiam jednak, żeby te 100% było TYLKO chwilką. Pełną wytrzymałość i

ułożenie się karkasu powinno nastąpić po kilku tygodniach!

Wszystkim dokładnym i cierpliwym...

Życzę Sukcesów!