background image

Włodzimierz I. Lenin

O zadaniach

proletariatu w obecnej

rewolucji

Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)

WARSZAWA 2005

background image

Włodzimierz I. Lenin – O zadaniach proletariatu w obecnej rewolucji (1917 rok)

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 2 -

www.skfm-uw.w.pl

Artykuł   “O   zadaniach   proletariatu   w   obecnej

rewolucji”   zawiera   słynne   “tezy   kwietniowe”

ogłoszone przez Lenina 17 (4) kwietnia 1917 roku.

Tekst   został   następnie   wydrukowany   w   gazecie

“Prawda”, nr 26 z 20 (7) kwietnia 1917 roku.

Źródłem   dla   niniejszego   wydania   są   “Dzieła

wybrane”   Włodzimierza   Lenina,   tom   II,

Wydawnictwo   Literatury   w   Językach   Obcych,

Moskwa 1948 r.

background image

Włodzimierz I. Lenin – O zadaniach proletariatu w obecnej rewolucji (1917 rok)

Przyjechałem  do   Piotrogrodu   dopiero   3   kwietnia   w   nocy,   mogłem   więc,   oczywiście,   tylko   w

własnym imieniu i zastrzegając się co do niedostatecznego przygotowania, wystąpić na zebraniu 4 kwietnia

z referatem o zadaniach rewolucyjnego proletariatu.

Jedyną  rzeczą,  którą  mogłem  zrobić  dla  ułatwienia  pracy  sobie  i  sumiennym  oponentom,  było

przygotowanie tez  na piśmie. Odczytałem je i oddałem ich tekst tow. Ceretelemu. Czytałem je bardzo

wolno   i  dwukrotnie:   najpierw   na   zebraniu   bolszewików,   następnie   na   zebraniu   i   bolszewików,   i

mienszewików.

Oddaję do druku te moje osobiste tezy, opatrzone zaledwie bardzo krótkimi wyjaśnieniami, które

były rozwinięte znacznie szczegółowiej w referacie:

TEZY

1. W naszym stosunku do wojny, która ze strony Rosji również przy nowym rządzie Lwowa i Ski

bezwarunkowo pozostaje  łupieżczą wojną imperialistyczną na skutek  kapitalistycznego charakteru tego

rządu, niedopuszczalne są najmniejsze choćby ustępstwa na rzecz “rewolucyjnego 'oboronczestwa'”.

Na   wojnę   rewolucyjną,   która   by   istotnie   usprawiedliwiała   stanowisko   obrony   rewolucyjnej,

świadomy proletariat może dać swą zgodę jedynie pod warunkiem: a) przejścia władzy w ręce proletariatu i

bliskiej  mu  najbiedniejszej  części  chłopstwa;   b)   faktycznego,   a  nie  w  słowach   tylko,  wyrzeczenia  się

wszelkich aneksji; c) faktycznego, całkowitego zerwania ze wszystkimi interesami kapitału.

Wobec   niewątpliwej   uczciwości   szerokich   warstw   przedstawicieli   masowych   rewolucyjnego

“oboronczestwa”, uznających wojnę jedynie jako konieczność, nie zaś dla zaboru, wobec otumanienia ich

przez burżuazję, trzeba szczególnie gruntownie, uporczywie, cierpliwie wyjaśniać im ich błąd, wskazywać

na nierozerwalny związek kapitału z wojną imperialistyczną, dowodzić, że  nie można  zakończyć wojny

istotnie demokratycznym, a nie narzuconym przemocą pokojem, nie obalając kapitału.

Organizacja jak najszerszej propagandy tego poglądu w armii czynnej.

Bratanie się.

2. Swoistość chwili bieżącej w Rosji polega na przejściu od pierwszego etapu rewolucji, który na

skutek niedostatecznego uświadomienia i zorganizowania proletariatu dał władzę burżuazji – do drugiego

jej etapu, który powinien oddać władzę w ręce proletariatu i najbiedniejszych warstw chłopstwa.

Ten   okres   przejściowy   cechuje,   z   jednej   strony,   maksimum   legalności   (Rosja   jest  obecnie

najswobodniejszym krajem na świecie spośród wszystkich krajów, biorących udział w wojnie), z drugiej

strony, to, że nie ma przemocy nad masami, i, wreszcie, nieświadomie ufny stosunek tych mas do rządu

kapitalistów, najgorszych wrogów pokoju i socjalizmu.

Ta swoistość  wymaga od nas  umiejętności przystosowania  się  do  osobliwych  warunków  pracy

partyjnej wśród niezmiernie szerokich mas proletariatu, które dopiero co obudziły się do życia politycznego.

3. Żadnego poparcia Rządowi Tymczasowemu, wyjaśnianie zupełnej kłamliwości wszystkich jego

obietnic, zwłaszcza co do wyrzeczenia się aneksji. Zdemaskowanie, zamiast niedopuszczalnego, siejącego

złudzenia “żądania”, aby ten rząd, rząd kapitalistów, przestał być imperialistycznym.

4. Przyznanie faktu, że w większości Rad Delegatów Robotniczych partia nasza stanowi mniejszość

i, jak dotąd, nikłą mniejszość wobec bloku wszystkich żywiołów drobnomieszczańskich, oportunistycznych,

podlegających wpływowi burżuazji i przenoszących jej wpływ na proletariat, poczynając od socjalistów

ludowych, socjalistów-rewolucjonistów i kończąc na Komitecie Organizacyjnym (Czcheidze, Cereteli i in.),

Stiekłowie itd. Itd.

Wyjaśnianie   masom,   że   Rady   Delegatów   Robotniczych   –   to  jedynie   możliwa  forma   rządu

rewolucyjnego i że dlatego, póki ten  rząd ulega wpływowi burżuazji, naszym zadaniem może być tylko

cierpliwe,   systematyczne,   uporczywe,   przystosowujące   się   zwłaszcza   do   praktycznych   potrzeb   mas,

wyjaśnianie błędów ich taktyki.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 3 -

www.skfm-uw.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – O zadaniach proletariatu w obecnej rewolucji (1917 rok)

Póki jesteśmy w mniejszości, praca nasza polega na krytyce i wyjaśnianiu błędów – jednocześnie

głosimy konieczność przejścia całej władzy państwowej w ręce Rad Delegatów Robotniczych – aby masy

na podstawie doświadczenia wyzbyły się swych błędów.

5. Nie republika parlamentarna – powrót do niej od Rad Delegatów Robotniczych byłby krokiem

wstecz – lecz republika Rad Delegatów Robotniczych, Parobczańskich i Chłopskich w całym kraju, od dołu

do góry.

Zniesienie policji, armii

1

, biurokracji.

Płaca   wszystkich   urzędników,   obieralnych   i   mogących   być   odwołanymi  w   każdej   chwili,  nie

powinna przewyższać przeciętnej płacy dobrego robotnika.

6. W programie agrarnym przeniesienie punktu ciężkości na Rady Delegatów Parobczańskich.

Konfiskata wszystkich gruntów obszarniczych.

Nacjonalizacja  wszystkich  gruntów   w  kraju;  ziemią  rozporządzają   miejscowe   Rady  Delegatów

Parobczańskich  i   Chłopskich.   Wyodrębnienie  Rad   Delegatów   najbiedniejszych   chłopów.  Stworzenie   z

każdego   wielkiego   majątku   (wielkości   około  100   do   300   dziesięcin,   zależnie  od   lokalnych   i   innych

warunków i zgodnie z decyzją instytucji miejscowych) wzorowego gospodarstwa pod kontrolą Delegatów

Parobczańskich i na koszt społeczny.

7.   Natychmiastowe   połączenie   wszystkich   banków   kraju   w   jeden   bank   ogólnonarodowy   i

zaprowadzenie nad nim kontroli Rady Delegatów Robotniczych.

8. Nie “zaprowadzenie” socjalizmu jako nasze  bezpośrednie  zadanie, lecz przejście natychmiast

jedynie do kontroli Rad Delegatów Robotniczych nad produkcją społeczną i podziałem produktów.

9. Zadania partyjne:

a) niezwłoczny zjazd partyjny;

b) zmiana programu partyjnego, głównie:

1) o imperializmie i wojnie imperialistycznej;

2) o stosunku do państwa i nasze żądanie “państwa-komuny”

2

;

3) poprawienie przestarzałego programu minimum;

c) zmiana nazwy partii

3

.

10. Odnowienie Międzynarodówki.

Inicjatywa stworzenia Międzynarodówki rewolucyjnej, Międzynarodówki skierowanej przeciwko

socjalszowinistom i przeciwko “centrum”

4

.

Aby czytelnik zrozumiał, dlaczego zmuszony byłem specjalnie podkreślić, jako rzadki  wyjątek,

“wypadek”  dyskusji  z  sumiennymi  oponentami,  proszę  porównać  z  tymi  tezami następujący  zarzut  p.

Goldenberga: Lenin “zatknął sztandar wojny domowej w obozie rewolucyjnej demokracji” (przytoczone w

piśmie “Jedinstwo”

5

 p. Plechanowa, nr 5).

Perełka, nieprawdaż?

Ja   piszę,   czytam,   tłumaczę:   “wobec   niewątpliwej   uczciwości   szerokich   warstw   przedstawicieli

masowych  rewolucyjnego 'oboronczestwa'..., wobec otumanienia ich przez burżuazję, trzeba  szczególnie

gruntownie, uporczywie, cierpliwie wyjaśniać im ich błąd”...

A panowie z burżuazji, mianujący siebie socjaldemokratami, nie należący ani do szerokich warstw,

ani do  masowych  przedstawicieli “oboronczestwa”, bez żadnego zakłopotania wykładają moje poglądy,

1

 To znaczy zastąpienie armii stałej przez powszechne uzbrojenie ludu.

2

 Tzn. takiego państwa, którego pierwowzór dała Komuna Paryska.

3

  Zamiast nazywać się “socjaldemokracja”, której wodzowie oficjalni na  całym  świecie zdradzili socjalizm, przechodząc do

obozu burżuazji (“oboroncy” i chwiejni “kautskiści”), trzeba się nazwać Partią Komunistyczną.

4

 “Centrum” zwie się w międzynarodowej socjaldemokracji kierunek, wahający się pomiędzy szowinistami (=”oboroncami”) a

internacjonalistami, mianowicie: Kautsky i Ska w Niemczech, Longuet i Ska we Francji, Czcheidze i Ska w Rosji, Turati i Ska

we Włoszech, MacDonald i Ska w Anglii itd.

5

 “Jedinstwo” – gazeta G. Plechanowa, wydawana w Piotrogrodzie w 1917 roku. Zajmowała stanowisko ultraszowinistyczne,

prowadziła   wściekłą   agitację   przeciwko   bolszewikom   i   broniła   koalicji   z   partią   liberalno-monarchistycznej   burżuazji   –

konstytucyjnymi demokratami (kadetami). – Red.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 4 -

www.skfm-uw.w.pl

background image

Włodzimierz I. Lenin – O zadaniach proletariatu w obecnej rewolucji (1917 rok)

przedstawiając je w ten sposób: “zatknięto (!) sztandar (!) wojny domowej” (nie ma o niej ani słowa w

tezach, nie było ani słowa w referacie!) “w obozie (!!) rewolucyjnej demokracji”...

Cóż to takiego? Czym się to różni od agitacji pogromowej? od gazety “Russkaja Wola”

6

?

Ja piszę, czytam, tłumaczę: “Rady Delegatów Robotniczych – to  jedynie możliwa  forma rządu

rewolucyjnego   i   dlatego   naszym   zadaniem   może   być   tylko   cierpliwe,   systematyczne,   uporczywe,

przystosowujące się zwłaszcza do praktycznych potrzeb mas, wyjaśnianie błędów ich taktyki”...

A   oponenci   określonego   gatunku   przedstawiają   moje   poglądy   jako   nawoływanie   do   “wojny

domowej w obozie rewolucyjnej demokracji”!!

Ja atakowałem Rząd Tymczasowy za to, że rząd ten  nie  wyznaczył ani bliskiego, ani w ogóle

żadnego terminu zwołania Zgromadzenia Ustawodawczego, lecz wykręcał się obietnicami. Dowodziłem, że

bez  Rad   Delegatów   Robotniczych   i   Żołnierskich   zwołanie   Zgromadzenia   Ustawodawczego   nie   jest

zapewnione, powodzenie jego jest niemożliwe.

A   przypisują   mi   pogląd,   jakobym   był   przeciwny   jak   najszybszemu   zwołaniu   Zgromadzenia

Ustawodawczego!!!

Nazwałbym to “bredzeniem”, gdyby dziesiątki lat walki politycznej nie nauczyły mię traktować

sumienności oponentów jako rzadkiego wyjątku.

Pan Plechanow nazwał w swej gazecie moją mowę “bredzeniem”. Bardzo dobrze, panie Plechanow!

Ale patrzcie, jacy jesteście niezgrabni, niezręczni i niedomyślni w swej polemice. Jeżeli moje dwugodzinne

przemówienie było bredzeniem, to jakże “bredzenie” to mogły znieść setki słuchaczy? Co więcej, po cóż

wasza gazeta poświęca całą szpaltę streszczeniu tego “bredzenia”? Nie wiąże się to, zupełnie nie wiąże się

to jakoś u was.

Daleko   łatwiej  jest,   oczywiście,   krzyczeć,  wymyślać,   wrzeszczeć,   niż   spróbować  opowiedzieć,

wyjaśnić, przypomnieć, co sądzili Marks i Engels w latach 1871, 1872, 1875 o doświadczeniach Komuny

Paryskiej i o tym, jakie państwo jest proletariatowi potrzebne?

Były marksista p. Plechanow prawdopodobnie nie chce wspominać o marksizmie.

Cytowałem słowa Róży Luksemburg, która 4 sierpnia 1914 r. nazwała niemiecką socjaldemokrację

“cuchnącym trupem”. A pp. Plechanowowie, Goldenbergowie i Ska “obrażają się”... o co? – o to, że

niemieckich szowinistów nazwano szowinistami!

Zaplątali się biedni rosyjscy socjalszowiniści, socjaliści w słowach, szowiniści w czynach.

N. Lenin.

6

 “Russkaja Wola” – dziennik brukowy, wychodzący w Piotrogrodzie w 1916 roku. Prowadził oszczerczą kampanię przeciwko

bolszewikom. Po Rewolucji Październikowej 1917 roku został zamknięty. – Red.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 5 -

www.skfm-uw.w.pl