36
7/2001
KINO DOMOWE
− Systemy mini
DVD−F100 posiada nie tylko
wyjścia SCART i S−Video, ale także prawdziwy
komponent. Amplituner dysponuje niestety jedynie
wejściami i wyjściami kompozyt. Dzięki gniazdom
zasilającym na tylnych panelach zestaw może być
włączany i wyłączany jednym sterownikiem.
D
D
D
D
D
enon prezentuje zestaw napraw−
dę wyjątkowy w kategorii urzą−
dzeń zminiaturyzowanych. Oto
trzy elmenty: odtwarzacz DVD,
amplituner z dekoderami AC−3 i dts, ale
amplituner... 2−kanałowy, oraz niezbędną
w tej sytuacji 3−kanałową końcówkę mo−
cy (przeznaczoną do zasilania głośników
tylnych i centralnego). Dzięki takiemu “roz−
łożeniu” funkcji
F−100
staje się doskonałą
propozycją dla każdego początkującego
miłośnika kina oraz, co wydaje się w tym
przypadku postawione na ważnym miejs−
cu, dla melomanów, którzy mogą wsta−
wić do swego pomieszczenia jedynie
dwa głośniki. Zastanówmy się chwilę −
jeśli ktoś decyduje się na nabycie tak mi−
niaturowego zestawu jak
F−100
, to bar−
dzo prawdopodobne jest, że jego możli−
wości “powierzchniowe” są bardzo ogra−
niczone. Wtedy maleńkie elementy De−
nona wydają się wręcz idealne, szczegól−
nie jeśli pominąć końcówkę mocy. Ale
jeśli ktoś nie chce wielokanałowego kina
domowego, to po co w ogóle kupuje od−
twarzacz DVD, zamiast CD? Po pierwsze
na wszelki wypadek, a po drugie, wielu
użytkowników traktuje DVD nie jako
przepustkę do dźwięku wielokanałowe−
go, ale jako najlepszy nośnik dla obrazu.
Zamiar stworzenia systemu miniaturowe−
go na pewno się powiódł − Denon nie ma
ani wybujałej głębokości, jak NAD, ani
dużych paneli przednich, jak Teac, które
to systemy są formalnie w kategorii mini,
ale jednocześnie chcą być zauważone.
Denon chce być dyskretny.
Wyposażenie DVD zaliczyć należy do
kategorii niezwykłych. Miniaturowy tylny
panel zawiera bowiem aż cztery wyjścia
wizyjne: kompozyt, S−Video, SCART oraz
komponent. No właśnie − to nie pomyłka −
DVD−F100 zaopatrzony jest w kompo−
nent, mimo tego na tylnym panelu wystę−
puje SCART. Dla sygnału audio zainsta−
lowano dwa wyjścia cyfrowe (optyczne i
koaksjalne) i oczywiście zwykłe, mikso−
wane, analogowe wyjście na RCA. Na
przednim panelu znajdujemy kilka bar−
dzo małych, a więc kłopotliwych w obsłu−
dze przycisków. Ale to jeszcze nic − praw−
dziwe miniaturki znajdują się na froncie
amplitunera, przyglądając się dłużej ma−
my wręcz wrażenie, że ktoś oblał urzą−
dzenie eliksirem zmniejszającym przed−
mioty. Klawiszy funkcyjnych jest bardzo
dużo, praktycznie możliwa jest pełna ob−
sługa amplitunera bez użycia zdalnego
sterowania. Równie skrzętnie wypełniony
został tylny panel. Jakkolwiek wolnego
miejsca pozostało na nim naprawdę nie−
wiele, to jednak wydaje się, że zwykłe
zakręcane terminale głośnikowe w miejs−
ce sprężynkowych dałoby się tu wcisnąć
− zwłaszcza że w tym przypadku chodzi o
jedną parę, a nie cały kinowy komplet.
Amplituner
AVR−F100
zawiera natomiast
element, którego pozbawione są systemy
Teac i NAD − gniazdo sieciowe do podłą−
czenia DVD. Pozornie jest to funkcja dru−
gorzędna, gwarantuję jednak, że możli−
wość włączania i wyłączania jednym ru−
chem komponentów systemu w znacz−
nym stopniu podnosi komfort obsługi.
Ale w odróżnieniu od DVD, amplitu−
ner nie został tak hojnie wyposażony w
wejścia i wyjścia. O ile brak kompletów
komponent można było przewidzieć, to
Denon nie zdecydował się także na za−
aplikowanie do
AVR−F100
wejść i wyjść
S−Video, a to już jest postępkiem nieco
podejrzanym. Wygląda więc na to, że je−
dyna metoda przepuszczenia sygnałów
wizyjnych przez urządzenie opiera się na
złączach kompozyt (3 wejścia i 2 wyjścia).
Amplituner F−100 posiada dwie pętle
sygnałowe audio i dwa niezależne wej−
ścia liniowe. Oprócz tego, oczywiście, wy−
jścia na trójkanałowy wzmacniacz mocy i
subwoofer. System uzupełniono dwoma
wejściami cyfrowymi.
Trzecim urządzeniem w systemie jest
filigranowy, trójkanałowy wzmacniacz
mocy, którego obsługa jest niesłychanie
prosta − doprowadzenie trzech liniowych
sygnałów i dołączenie zespołów głośni−
kowych. Wiadomo więc o czym należy
pomyśleć − konieczne jest włączanie i
wyłączanie razem z systemem. Ponie−
waż wzmacniacz mocy również posiada
odłączane gniazdo sieciowe, sposób po−
stępowania może być tylko jeden − z te−
go wyjścia zasilamy odtwarzacz DVD, a
wzmacniacz mocy podłączamy do wyj−
ścia amplitunera (maksymalny pobór mo−
cy
POA−F100
wynosi 72W, a obciążenie
tego gniazda może dochodzić do 200W).
Strojenie DVD jest dość zaawansowa−
ne, ustawiamy praktycznie wszystkie pa−
rametry dostępne w “pełnowymiarowych”
odtwarzaczach. Przez set up przechodzi−
my szybko, dzięki dobrej grafice i wy−
świetlaniu funkcji na ekranie. Nieco go−
rzej jest z amplitunerem, który nie poka−
zuje na monitorze ustawianych paramet−
rów. A możliwości jest tutaj całkiem spo−
ro. Dobieranie rodzajów i liczby użytych
głośników jest kompletne − poprzez wy−
branie odpowiednich kolumn i określenie
ich wielkości, aż po dopasowanie opty−
malnych odległości. Elementem niezbęd−
nym do wykorzystania wewnętrznych de−
koderów AC−3 i dts jest konfiguracja
wejść. AVR−F100 posiada również pro−
cesor pozwalający na wykorzystanie kil−
ku trybów Dolby Surround w dość za−
awansowanej formie, wraz z ustawia−
niem poziomu efektów i wielkości po−
mieszczenia. Amplituner został również
zaopatrzony w programowalny włącznik
czasowy.
DVD dostarcza sygnał cyfrowy do stereofo−
nicznego amplitunera zawierającego dekodery
AC−3 i dts. Status pełnego zestawu 5.1 uzy−
skujemy po podłączeniu 3−kanałowej koń−
cówki mocy POA−F100.
F100
Denon
36
7/2001
