background image

10 kwietnia 2015, 16:39

Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 7235 razy

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

W fotografii krajobrazowej niebo pełni szczególną
rolę.   Dobrze   wykorzystane   zapewni   zdjęciu
niesamowitą   moc   wyrazu,   o   czym   wiedzieli
dobrze   mistrzowie   fotografii,   tacy   jak   choćby
Ansel   Adams.   Samo   niebo   też   może   być
doskonałym  tematem  –  szczególnie  jeśli  wydaje
się nam ciekawsze od tego, co widzimy pod nim.
Żeby   jednak   uchwycić   je   na   zdjęciach   w   pełni
urody i majestatu należy wiedzieć, jak się do tego
zabrać.   Kluczowa   jest   znajomość   kilku
podstawowych reguł, które na szczęście są łatwe
zarówno   do   poznania,   jak   i   praktycznego
opanowania. Prezentowane siedem porad pomoże
Wam   uwiecznić   wspaniałe   niebo   na   Waszych
fotografiach.

Niebo – czyż może być coś bardziej zwyczajnego? A jednocześnie fascynuje nas od zarania dziejów. Dla
fotografa potrafi być jak wspaniała modelka: piękne, tajemnicze, zmienne i przede wszystkim szalenie
fotogeniczne. Może być ważnym elementem zdjęcia krajobrazowego, detalem lub tematem samym w
sobie.   Prezentuje   się   dobrze   w   wielu   technikach   fotograficznych   –   zarówno   barwnych   jak   i   czarno-
białych. Ale czy łatwo je fotografować? Wielu z tych którzy próbowali powie zapewne, że tak (w końcu
nie ucieka nam przecież!), ale na zdjęciach nie wygląda tak dobrze jak je pamiętamy. A tymczasem
może wyglądać lepiej. Może wyglądać tak dobrze, że zdjęcie przedstawiające niebo zechcemy przenieść
na papierową odbitkę, powiesić na ścianie, przygotować na jego podstawie kalendarz, oprawić lub też
przygotować   z  niego atrakcyjny prezent-niespodziankę. Możliwości  mamy  bardzo  wiele,  ale  najpierw
musimy się dowiedzieć, w jaki sposób uchwycić niebo na zdjęciu. Ten krótki poradnik ma za zadanie
Wam w tym pomóc.

[kn_advert]

1. Wyjdź z domu o odpowiedniej porze dnia

Najczęstszy błąd osób amatorsko wykonujących zdjęcia nieba, to sięganie po aparat w momencie, gdy
słońce znajduje się wysoko. W okresie letnim na naszej szerokości geograficznej ten nieodpowiedni czas
trwa   dosyć   długo,   bo   od   około   godziny   dziesiątej   rano   do   czwartej   lub   piątej   po   południu.   Słońce
wysoko   na   niebie   oznacza   słaby   kontrast   tonów   i   barw   w   obrębie   nieba   (efekt   wypłaszczenia
nieboskłonu i chmur), za to bardzo duży kontrast pomiędzy niebem a ziemią – co z kolei prowadzi w
praktyce  do  niemożności   poprawnego naświetlenia obu   tych  obszarów   jednocześnie. Tak  czy  inaczej
raczej darujcie sobie wykonywanie zdjęć nieba w godzinach południowych oraz wczesnym popołudniem
– poza nielicznymi wyjątkami będą one mało interesujące.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

1 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Wieczorem i rano, gdy słońce znajduje się nisko nad horyzontem (albo nawet go nie widać) niebo przybiera

niejednokrotnie najbardziej niesamowite kolory, jakie tylko można sobie wyobrazić. Wówczas nawet jeśli z krajobrazu

pozostanie tylko jego sylwetka, to zdjęcie takie trudno będzie uznać za nieudane. (Fot. Keith Schurr)

A jeśli nie w okolicach południa to kiedy? Poza tym jednym, najbardziej niesprzyjającym dla fotografa
krajobrazowego okresem w ciągu dnia, każda inna pora na robienie zdjęć oferuje dużo lepsze – choć
różne warunki. W literaturze fotograficznej najczęściej  wymienia się oczywiście Złote Godziny (okres
towarzyszący wschodom  i  zachodom  słońca, a także bezpośrednio następujący po tych pierwszych i
poprzedzający te drugie (gdy tarcza słoneczna widoczna jest na niebie, ale bardzo nisko), a także tzw.
Niebieską   Godzinę,   czyli   krótki   okres   po   zniknięciu   słońca   za   horyzontem,   gdy   niebo   przybiera
intensywnie niebieską barwę i ma jasność zbliżoną do jasności krajobrazu – co ułatwia wykonywanie
zdjęć o zbalansowanej ekspozycji.

Ważna   jest   zresztą   nie   tylko   pora,   ale   kierunek,   w   jakim   fotografujemy   –   zupełnie   inne   efekty
osiągniemy mając słońce w kadrze, jeszcze inne za plecami, a inne gdy słońce jest z boku. Jeżeli więc
niebo o określonym wyglądzie ma być elementem  konkretnego wycinka krajobrazu, to musimy dane
miejsce   odwiedzić   kilkakrotnie   (nawet   bez   aparatu)   po   to,   aby   przekonać   się,   o   jakiej   porze   dnia
warunki oświetleniowe będą nam najbardziej odpowiadały. Przy fotografowaniu nieba istnieje cała masa
zmiennych, a pora dnia i kierunek padania promieni słonecznych to najważniejsze z nich.

2. Idealnie czyste niebo jest nudne

Wielu z nas lubi czyste, bezchmurne, idealnie niebieskie niebo - prawda? Nic dziwnego: piękna pogoda
nastraja optymistycznie, zachęca do zabawy, kojarzy się dobrze, a błękit dodatkowo uspokaja. Niestety,
w   fotografii   tego   typu   "spokój"   wieje   nudą.   Idealnie   czyste   niebo,   poza   naprawdę   nielicznymi
przypadkami stanowi w kompozycji zdjęcia zmarnowany obszar pustki.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

2 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Idealnie czyste, niebieskie niebo (tzw. blacha) rzadko stanowi mocny punkt kompozycji, ponieważ sprawia wrażenie

płaskiego i nieciekawego. Intrygujący układ chmur jest czymś zupełnie przeciwnym: zapewnia efekt głębi, przykuwa

uwagę, fascynuje, wprowadza urozmaicenie nawet do zupełnie banalnej sceny. Takie zdjęcie wykonane przez nas

wydrukowane w dużym formacie

 będzie się na ścianie mieszkaniu lub biurze prezentowało niczym prawdziwe dzieło

sztuki.(Fot. Jon Bunting)

A co jest ciekawe dla fotografa w wyglądzie nieba? To chyba jasne: chmury! Pojedyncze, ich układy,
niezwykłe   pejzaże   przez   nie   tworzone,   białe   obłoki,   czarne   burzowe   kłęby...   Nie   tylko   wprowadzają
urozmaicenie do niebieskobiałego regularnego gradientu, ale też kształtują głębię sceny. A jeśli zdjęcie
oprócz   nieba   zawiera  również   elementy   pejzażu   (czyli   jakiś   punkt   odniesienia),   to   potrafią   uderzyć
odbiorcę swoimi rozmiarami.

Chmury   mają   różne   kształty   i   faktury   (dobrze   jest   poczytać   nieco   o   typach   chmur:   cirrusach,
cumulusach   i   innych)   i   potrafią   tworzyć   naprawdę   niesamowite   kompozycje.   Fotografując   chmury
należy również pamiętać,  że są one elementem  zmiennym. Nie tylko zmieniają się same na skutek
ruchów   mas   powietrza,   ale   też   przybierają   kompletnie   różny   wygląd   w   zależności   od   położenia
względem słońca. Dlatego też jeden układ chmur na niebie może już po kilku minutach zupełnie się
przeobrazić (zwłaszcza gdy fotografujemy o świcie lub zmierzchu, kiedy to oświetlenie sceny zmienia
się   bardzo   gwałtownie),   a   zwykłe   rozejrzenie   się   dookoła   uświadomi   nam,   że   chmury   przed   nami
wyglądają zupełnie inaczej niż te za nami czy z boku – właśnie na skutek różnic w ich oświetleniu.

3.   Linia   horyzontu   decyduje   o   proporcjach   między   niebem   a

ziemią

Najprostszym   elementem   kompozycyjnym   decydującym   o   roli   nieba   w   zdjęciu   krajobrazowym   jest
położenie linii   horyzontu.  Zasada  jest   prosta:  im  niżej   jest  horyzont,  tym   mniejszy  udział   w  scenie
krajobrazu   a   większy   nieba.   Klasyczne   wytyczne   fotografii   zalecają   przy   tym   umiejscowienie   linii
horyzontu na 1/3 wysokości sceny licząc od dołu lub od góry (tzw. reguła trójpodziału), ale nie jest to
żadna   żelazna   reguła   i   nie   należy   jej   tak   traktować.   Popatrzcie   zresztą   na   zdjęcie   przykładowe   w
poprzednim punkcie: jak duży wycinek sceny zajmuje tam krajobraz? Mniej więcej 10%. Czy jest to
element istotny? Jak najbardziej! Służy on jako uzupełnienie obrazu nieba i element stanowiący skalę
porównawczą.  Czy   zdjęcie   bez   niego   byłoby   znacznie   mniej   udane?  Tak!   Czy   jest   to   główny   temat
fotografii? Nie. Głównym tematem jest bez wątpienia niebo.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

3 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Scena z odbiciem nieba w tafli wody to jedna z tych nielicznych sytuacji, gdzie linia horyzontu w okolicach połowy

wysokości kadru daje udaną kompozycję. Dzieje się tak za sprawą dobrego wykorzystania zjawiska symetrii – niebo jest

na powyższym przykładzie w istocie podwójnym bohaterem fotografii. (Fot. Moyan Brenn)

W większości przypadków warto się natomiast powstrzymywać przed umieszczaniem linii horyzontu w
centralnej części kadru (wyjątek od tej reguły opisujemy na przykładzie powyżej), ponieważ nie tylko
czyni  to kompozycję bardzo statyczną i  bez wyrazu, ale też pozostawia oglądającego w niepewności
względem tego, co fotograf chciał mu pokazać w pierwszej kolejności – krajobraz czy niebo nad nim.
Jeżeli więc nie mamy bardzo konkretnego pomysłu na tego typu kompozycję, to starajmy się jej nie
stosować, nawet jeśli komuś (z reguły początkującym fotografom) wydaje się ona bardzo oczywista i
naturalna.

4.   Kontrast   i   balans   tonalny   –   pomogą   filtry,   a   czasem

Photoshop

Przy   fotografowaniu   nieba   i   tego   wszystkiego,   co   rozpościera   się   pod   nim   szczególnie   ważne   jest
uchwycenie   na   zdjęciu   wszystkich   subtelności   z   zakresu   jasnych   i   ciemnych   tonów   sceny   przy
jednoczesnym zachowaniu wysokiego kontrastu obrazu. Obydwa te aspekty obrazu są równie ważne –
zdjęcie   zbyt   mało  kontrastowe   wyda  się   płaskie,  mdłe  i   nieciekawe,   a  niedokładne   objęcie   zakresu
tonalnego   sceny   (wszelkie   przepalenia   i   niedoświetlenia)   doprowadzą   do   zaniku   ważnych   detali.   W
obydwu przypadkach efekt końcowy będzie taki sam: obniżenie efektowności uwiecznionej na zdjęciu
sceny.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

4 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Różnica jasności pomiędzy obszarem nieba i tym, co jest poniżej nawet w odpowiedniej porze dnia jest tak znaczna, że

aby uzyskać efekt kompozycyjnej równowagi i uniknąć przepaleń oraz niedoświetleń niezbędne bywa użycie filtra

połówkowego, którego zadaniem jest przyciemnienie zbyt jasnej górnej części kadru. (Fot. Jonathan Combe)

Opanowanie   tej   kwestii   jest   jednym   z   największych   wyzwań   technicznych   związanych   z
fotografowaniem nieba i fotografią krajobrazową w ogólności. Nawet o sprzyjającej porze dnia różnica
tonalności pomiędzy obszarami nieba i ziemi jest znaczna i najczęściej przekracza próg, poza którym na
zdjęciu wykonanym w "zwyczajny" sposób niebo będzie naświetlone zbyt mocno lub krajobraz za słabo
(mogą też wystąpić te dwa zjawiska jednocześnie). Problem ten doświadczeni fotografowie najczęściej
rozwiązują – oprócz oczywiście wybierania sobie właściwej pory dnia na sesję, o czym już była mowa w
poradzie numer jeden – za pomocą dwóch rodzajów filtrów optycznych nakręcanych lub zakładanych na
obiektyw. I  tak neutralny filtr połówkowy służy do przyciemniania jasnego obszaru nieba tak, aby na
zdjęciu   było   ono   tylko   nieznacznie   jaśniejsze   od   krajobrazu.   Z   kolei   filtr   polaryzacyjny   to  dla   osób
fotografujących   krajobrazy  jedno  z   najważniejszych   narzędzi,  ponieważ   wzmacnia  niektóre   kontrasty
występujące   w   scenie   (m.in.   te   występujące   pomiędzy   niebem   i   chmurami   dzięki   przyciemnieniu
błękitu), likwiduje niektóre refleksy świetlne i czyni kolorystykę sceny bardziej nasyconą. Aby jednak
maksymalnie wykorzystać jego możliwości, fotograf musi być ustawiony bokiem do kierunku padania
promieni słonecznych, a i sam filtr również wymaga odpowiedniego ustawienia, którego nauka wymaga
czasu i ćwiczeń praktycznych.

A co, jeśli nie mamy lub w danej sytuacji nie możemy użyć filtrów? Można wówczas spróbować posłużyć
się edycją w programie graficznym, który z powodzeniem zasymuluje nam działanie filtra połówkowego
oraz   –   do  pewnego  stopnia  –   również   polaryzacyjnego  (niektóre  programy,  takie   jak   Lightroom   czy
moduł  ACR  mają  nawet  dedykowane  narzędzia  pełniące  tę  rolę,  natomiast   w  typowych   programach
graficznych, takich jak Photoshop czy GIMP trzeba się będzie posłużyć gradientową maską obrazu). W
przypadku zdjęć nieba ten drugi efekt można uzyskać zwiększając kontrast sceny (ogólny i w obszarach
półtonów)   oraz   przyciemniając   niebieskie   partie   obrazu.   Istnieje   wszakże   jeden   warunek:   materiał
zdjęciowy musi na to pozwalać. Dlatego też zdjęcie powinno być jak najlepiej naświetlone, co oznacza
w tym  przypadku ekspozycję na pograniczu występowania prześwietleń (ale bez nich samych!) i  jak
najmniej   niedoświetleń,   które   trzeba   byłoby   rozjaśniać   za   cenę   spadku   dynamiki   tonalnej   obrazu   i
wzrostu poziomu szumów.

5.   Statyw   i   wężyk   spustowy   są   niezbędne.   I   nie   wahaj   się

fotografować seriami!

Naprawdę dobrego zdjęcia nieba nie zrobimy z ręki – aparat musi mieć solidną podporę, wyzwolenie
spustu migawki nie powinno powodować szarpnięć korpusu, a my sami potrzebujemy czasu i swobody
na odpowiednie skomponowanie sceny. Statyw jest tutaj niezbędny, a wężyk spustowy lub jakikolwiek
inny   wyzwalacz   zdalny   (w   nowoczesnych   aparatach   z   modułami   Wi-Fi   mogą  być   to   nawet   telefony
komórkowe)   zwolni   nas   z   konieczności   używania   timera.   Ponadto   zapewnienie   aparatowi   solidnego

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

5 z 9

2015-08-15 22:53

background image

oparcia umożliwi nam przymknięcie przysłony do wartości zapewniającej maksymalną czułość obrazu i
obniżenia czułości ISO niezależnie od warunków oświetleniowych.

Krajobraz tylko na pozór zmienia się bardzo powoli. W rzeczywistości nawet doświadczony fotograf nie ma pojęcia, co

stanie się z niebem i oświetleniem za kilkanaście sekund czy parę minut. Dlatego właśnie wykonując zdjęcia należy

zadbać o to, aby aparat ustawiony był nieruchomo, a kompozycja kadru była zaplanowana z pewnym wyprzedzeniem.

Nie od rzeczy będzie też wykonać kilka zdjęć jednej sceny w pewnych odstępach czasu – w trakcie sesji nie mamy

bowiem żadnej pewności, które ujęcie okaże się tym najlepszym. (Fot. Greg Westfall)

Niebo jest modelem bardzo zmiennym i mimo wykonania udanego zdjęcia nie będziemy mieć pewności
czy za moment nie trafi się jeszcze lepsza okazja. Dlatego też raz skomponowany kadr warto uwiecznić
kilkakrotnie   na   przestrzeni   kilku   minut.   Dobrze   jest   też   nie   czekać   z   komponowaniem   sceny   do
momentu, gdy oświetlenie i układ chmur będą takie jak chcemy – w takim momencie powinniśmy mieć
już wszystko ustawione i skupić się na wykonywaniu zdjęć. Nie jest to łatwe i wymaga doświadczenia,
ale to właśnie najlepsza recepta na fotograficzny sukces.

6. Wieje wiatr? Spróbuj z dłuższym czasem ekspozycji

Gdy   wysoko  nad   nami   duże   masy   powietrza  przemieszczają  się   szybko,   możemy  obserwować   efekt
chmur przepływających nam majestetycznie ponad głowami, albo gnanych przez niewidzialne siły. W
takich sytuacjach warto skorzystać z technik wydłużonych czasów naświetlania w celu uchwycenia na
zdjęciach   dynamicznych   ujęć   przedstawiających   chmury   w   ruchu.   Białe,   szare   i   ciemniejsze   smugi
rozciągnięte, poszarpane lub zupełnie rozmyte robią niesamowite wrażenie – częściowo dlatego, ze nie
jest to widok, który często możemy zobaczyć na własne oczy, a po części dlatego, że obrazują w pełni
rozległą przestrzeń nad nami i moc żywiołu, jakim jest wiatr.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

6 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Gnane wiatrem chmury uchwycone za pomocą długich czasów ekspozycji (od kilkudziesięciu sekund do nawet kilku

minut) przyjmują na zdjęciu postać poszarpanych i rozciągniętych smug. Daje to w efekcie wrażenie tajemniczości i

wzmacnia dynamikę sceny. (Fot. Giuseppe Milo)

Uzyskanie takiego efektu nie wymaga zresztą szczególnie szybkiego ruchu chmur. Gdy przemieszczają
się one wolniej (czasem mogą nawet sprawiać wrażenie nieruchomych) wystarczy po prostu wydłużyć
czas naświetlania do kilku minut. Wprawdzie w wielu sytuacjach wymaga to użycia filtra neutralnego
szarego (ND – jego zadaniem jest zmniejszenie ilości światła docierającego do aparatu przez obiektyw),
ale jest jak najbardziej wykonalne dla każdego ambitnego fotografa pejzażysty.

7. A może by tak w czerni i bieli?

Myśląc o fotografowaniu nieba najczęściej widzimy oczami wyobraźni obrazy barwne. Tymczasem niebo,
podobnie jak klasyczny pejzaż może wyglądać doskonale również w wersji jednobarwnej. Rolę kolorów i
ich   gry   przejmują   wówczas   w   kompozycji   kontrasty   tonalne,   różnice   pomiędzy   plamami   jasnymi   i
ciemnymi   oraz   wrażenie   "artystyczności"   jakie   towarzyszy   wielu   ludziom   w   kontakcie   z   fotografią
czarno-białą.   Nie   bez   znaczenia   jest   też   fakt,   że   w   nie   do   końca   sprzyjających   warunkach
oświetleniowych łatwiej będzie nam wykonać udane zdjęcie nieba pozbawione kolorów, niż barwne.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

7 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Na jednobarwnych zdjęciach krajobrazowych niebo ma najczęściej niepokojący odcień czerni przetykanej przez biel
chmur i smug światła. Inna możliwość to jeszcze groźniejszy z wyglądu układ jasnych (podświetlonych) i ciemnych
(gęstszych) chmur pokrywających cały nieboskłon. Z tego powodu czarno-białe fotografie krajobrazowe o wysokim

kontraście bardzo często wykorzystują niebo jako bardzo silny element kompozycyjny i nastrojowy wzbogacający nawet

zupełnie banalne sceny.  (Fot. Ian Livesey)

Istnieje jednak pewien warunek, którego spełnienie jest w zasadzie konieczne do uzyskania udanego
zdjęcia czarno-białego:  dokonując  konwersji  obrazu  barwnego do postaci  monochromatycznej  należy
zapomnieć   o   najprostszych   i   najwygodniejszych   technikach   realizujących   to   zadanie,   czyli   prostej
konwersji do skali szarości (ang. Convert to Grayscale) realizowanej zarówno z poziomu aparatu jak i
wielu  programów  graficznych. Takie "odbarwienie" da nam  w  efekcie obraz  niewyraźny  i  bezbarwny.
Tymczasem aby w ogóle myśleć o uzyskaniu kadrów kojarzących się z twórczością Anselma Adamsa,
gdzie   niebo   jest   niepokojące   lub   wręcz   groźne,   powinniśmy   zadbać   o   wysoki   kontrast   sceny   oraz
odtworzyć działanie tradycyjnych filtrów do czarno-białej fotografii krajobrazowej (miały one najczęściej
kolor czerwony), których celem było przyciemnienie nieba - dzięki czemu chmury na jego tle wydawały
się   wyraźniejsze   i   bardziej   zróżnicowane.   Na   to   z   kolei   pozwalają   rozmaite   narzędzia   do
zaawansowanych   technik   monochromatycznych   (np.   dostępna   w   Photoshopie   w   menu   Obraz   >
Dopasowania   opcja   Czarno-biały)   oraz   część   filtrów   artystycznych   dostępna   w   niektórych   modelach
aparatów cyfrowych (z reguły symulują one efekt fotografowania na klasycznych filmach czarno-białych
z użyciem filtrów barwnych).

W zależności od używanych narzędzi zyskamy możliwość nałożenia na konwertowany obraz cyfrowego
odpowiednika   klasycznych   szklanych   filtrów   barwnych   (w   fotografii   nieba   użyjemy   wówczas   filtra
czerwonego,   czego   efektem   będzie   wyraźne   przyciemnienie   obszarów,   które   dawniej   były   błękitem
nieba)   lub   będziemy   mogli   manipulować   jasnością   poszczególnych   kanałów   barwnych.   To   drugie
rozwiązanie jest znacznie bardziej uniwersalne i sprawdza się w większej liczbie sytuacji – np. wówczas,
gdy fotografowane niebo nie było niebieskie, lecz miało bardziej zróżnicowaną kolorystykę.

Skrawek   nieba   na   ścianie   -   kilka   słów  o   potrzebie   właściwej

prezentacji

A więc masz już wspaniałe zdjęcie przedstawiające niebo? Planujesz już pewnie kolejne? Znakomicie!
Nie ograniczaj się jednak wyłącznie do prezentowania swoich prac na ekranie monitora i w Internecie.
Kadry ograniczone do rozmiarów ekranu i oglądane pomiędzy setkami innych fotografii przerzucanych
przez użytkowników globalnej Sieci każdego dnia znikają z obszaru uwagi odbiorców jeszcze szybciej,
niż się tam pojawiają. Na podstawie wielu badań teoretycy zainteresowani tematem szacują przeciętny
czas poświęcany przez nas pojedynczemu zdjęciu znajdowanemu w Internecie na wynoszący od jednej
sekundy do maksymalnie kilkunastu.

Tymczasem  dobre  zdjęcie pejzażowe  zasługuje  na znacznie więcej  uwagi. Może być  też doskonałym
prezentem  lub  stanowić piękną ozdobę naszego mieszkania, jeśli  tylko poświęcimy mu  nieco czasu.

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

8 z 9

2015-08-15 22:53

background image

Czemu zatem go nie wydrukować? Dostępne również w Internecie punkty usługowe, takie jak 

Foto4u

zrobią  to za  nas, a przy  tym   ich   oferta jest   znacznie  większa, niż   dobrze  znana  albumowa  odbitka
10×15 cm. Chcemy mieć wykonane przez nas wspaniałe ujęcie wschodu Słońca w górach na ścianie w
pracowni,   aby   jego   widok   pozwalał   się   nam   zrelaksować?   Wystarczy,   że   zamówimy   wydruk
wielkoformatowy (aż do wymiarów 100×150 cm) na papierze lub na płótnie i powiesimy jako plakat lub
w stylowej oprawie.

Po latach zachłyśnięcia prezentacją wyłącznie cyfrową, tradycyjne techniki odbioru zdjęć wsparte przez
nowoczesną technologię błyskawicznie wracają do łask. Nie przegapmy tego renesansu!

Na   koniec   zapraszamy   do   magicznej   promocji   przygotowanej   przez   sponsora   artykułu   -   Fotolabu
cyfrowego 

Foto4u

www.swiatobrazu.pl

Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba

http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...

9 z 9

2015-08-15 22:53