Wykład 28

Ks. Mirosław Łanoszka

Między proroctwem a apokaliptyką (Księga Joela).

Prowadzący: Kolejnym pismem w zbiorze „proroków mniejszych” jest Księga Joela. Co wiemy na

temat samej księgi i jej tytułowego bohatera?

Wykładowca: Na początek małe uzupełnienie. Wiemy juŜ, Ŝe tradycja biblijna oprócz tak zwanych

Wielkich Proroków, przekazała równieŜ krótsze zbiory mów prorockich, które powstawały w róŜnych

okresach historii Izraela. Biblia hebrajska umieściła te pisma w księdze Dwunastu Proroków, nato-

miast określenie tej kolekcji Małymi Prorokami czy „mniejszymi prorokami” pochodzi od św. Augu-

styna. Tradycja Ŝydowska zbiór Dwunastu Proroków umieściła po wielkich prorokach, natomiast Sep-

tuaginta przed nimi. Księga Joela znajduje się na drugim miejscu pośród Dwunastu Proroków Mniej-

szych w kanonie hebrajskim oraz w łacińskiej Wulgacie, natomiast w Biblii greckiej (LXX) zajmuje

miejsce czwarte po księgach Ozeasza, Amosa i Micheasza, a więc znalazła się między prorokami dzia-

łającymi w VIII lub VII stuleciu. Trzeba jednak w tym miejscu dodać, Ŝe dokładna datacja powstania

Księgi Joela, jak i działalności samego proroka Joela, z powodu braku istotnych danych historycznych

w tym piśmie, moŜe być tylko prawdopodobna (od VIII w. po VI w., a nawet połowa IV w. przed

Chr.). Umieszczone w nagłówku księgi informacje zawierają imiona proroka i jego ojca (Jl 1,1). He-

brajskie imię Jo’el ma charakter wyznania i znaczy „Jahwe jest Bogiem”. Nosiło go wiele osób w Sta-

rym Testamencie (1Sm; 1Krn; Ezd; Neh), jednak Ŝadnej z nich nie moŜna utoŜsamiać z prorokiem Jo-

elem, synem Petuela. W Księdze Joela nie tylko brakuje danych umoŜliwiających nakreślenie chrono-

logicznych ram działalności proroka, ale równieŜ bliŜszych informacji o jego Ŝyciu. Odwołując się do

ogólnikowych informacji znajdujących się w księdze noszącej jego imię, moŜemy powiedzieć, Ŝe pro-

rok prawdopodobnie był Judejczykiem i działał w Jerozolimie. MoŜliwe, Ŝe Joel był kapłanem, lub

pochodził z rodu lewickiego. Analiza literacka księgi pozwala nam dostrzec w Joelu człowieka wy-

kształconego, uzdolnionego pisarza, który przy pomocy bogatych środków poetyckich i stylistycznych,

obrazowo opisuje katastrofalną plagę szarańczy, a następnie w sposób symboliczny przedstawia nadej-

ście, budzącego przeraŜenie, Dnia Pana.

Prowadzący: Co stanowi zasadniczą treść Księgi Joela?

Wykładowca: Księga Joela składa się z dwóch, powiązanych ze sobą części. Pierwsza z nich (Jl 1,1-

2,17) rozpoczyna się opisem ogromnych rozmiarów plagi szarańczy, która poŜerając wszelką napotka-

ną roślinność, sprowadza na naród izraelski głód. Inwazja niszczycielskich owadów zostaje dopełniona

klęską suszy (Jl 1,2-4). Joel, aby lepiej oddać dokonane przez szarańczę spustoszenie, porównuje jej

inwazję do najazdu wrogiej armii (Jl 1,6). Ta niszczycielska plaga jest interpretowana przez proroka

jako kara BoŜa, która spadła na społeczność Izraela za ogrom popełnionych win. Prorok wzywa

wszystkich Izraelitów do podjęcia prawdziwej pokuty, której mają przewodniczyć kapłani (Jl 1,13-20),

by w ten sposób wyprosić odwrócenie klęski. Joel ma nadzieję, Ŝe Bóg, który jest Panem całej przyro-

dy, widząc Ŝal i pokutę, okaŜe ludziom swoje miłosierdzie. Po ukazaniu plagi szarańczy, autor pla-

stycznie opisuje pochód wrogiej armii, który albo jest powtórzeniem w formie przenośnej wcześniej-

szego obrazu naturalnej klęski, albo odzwierciedla jakiś rzeczywisty atak nieprzyjacielskiego wojska

(Jl 2,1-11). ChociaŜ wszystko wskazuje na to, Ŝe Joel przedstawia znane sobie z historii wydarzenia,

zwłaszcza plagę szarańczy, to jednak zastosowany przez niego bogaty język symboli i obrazów, powo-

duje, Ŝe nie wiemy, co jest rzeczywistością, a co ma tylko charakter przenośny. Druga część księgi (Jl

2,18-4,21) rozpoczyna się zapowiedzią eschatologicznego wydarzenia, jakim będzie wylanie Ducha

Pana na wszystkich ludzi, któremu będą towarzyszyć niezwykłe znaki, dotykające cały kosmos (Jl 3,1-

5). Pochodzący od Boga dar Ducha spowoduje zaistnienie zupełnie nowej rzeczywistości, związanej z

1

nadejściem Dnia Pana (Dnia Jahwe), który jest zasadniczym tematem Księgi Joela. Prorok mówi, Ŝe

ten dzień będzie czasem ocalenia dla Izraela, natomiast dla narodów pogańskich stanie się dniem sądu i

kary, który odbędzie się w Dolinie Jozafata (Jl 4,1-3). To ostatnie określenie (Dolina Jozafata) jest

symboliczną nazwą miejsca sądu ostatecznego, którego dokona Bóg nad wszystkimi narodami. Księga

Joela kończy się zapowiedzią przywrócenia rajskiej szczęśliwości, kiedy po usunięciu wszystkich wro-

gów narodu wybranego, Bóg zamieszka pośród swojego ludu (Jl 4,18-20). Nastanie nowej rzeczywi-

stości będzie jednocześnie wypełnieniem się całej historii zbawienia.

Prowadzący: Czy moglibyśmy przybliŜyć nieco bardziej główną myśl Księgi Joela, jaką jest idea Dnia

Pana?

Wykładowca: Wiemy juŜ, Ŝe Joel w swojej księdze nakreślił nakładające się na siebie kolejne obrazy,

którymi są: plaga szarańczy, najazd nieprzyjacielskiej armii, względnie powtórzenie w sposób przeno-

śny tej naturalnej klęski oraz trzeci obraz budzącego trwogę i przeraŜenie Dnia Pana. Prorok operując

całą gamą symboli i środków literackich stworzył niezwykłe dzieło, w którym inwazja szkodników

połączona z ogromnych rozmiarów zniszczeniem, a potem płacz i lament związany z pokutą, dostar-

czyły mu odpowiedniego języka i obrazu dla przedstawienia Dnia Pana, którego treść obejmuje więk-

szą część pisma. ChociaŜ temat Dnia Jahwe jest obecny w wielu księgach prorockich, to jednak nig-

dzie nie został przedstawiony w sposób tak barwny, zarówno w wizjach mającej nadejść nowej rze-

czywistości, jak i w przeraŜającej konfrontacji mocy dobra i zła w „dolinie Wyroku” (Jl 4,14). Joel w

ten sposób wypełnia lukę między proroctwem a apokaliptyką. Będąc prorokiem odczytuje i interpretu-

je historyczne wydarzenia, jakie mają miejsce w Izraelu, natomiast jako apokaliptyk umieszcza osta-

teczne zbawienie narodu wybranego poza historią, kiedy to Bóg dokona uniwersalnego sądu nad

wszystkimi narodami, dogłębnie odnawiając wszelkie struktury wszechświata. Ukazany przez proroka

Dzień Pana nadejdzie niespodziewanie jak atak szarańczy. Ten dzień będzie wkroczeniem Boga w rze-

czywistość historyczną, a jednocześnie stanie się wydarzeniem o charakterze eschatologicznym. Zwią-

zany z tym dniem powszechny sąd BoŜy, którego nikt nie uniknie będzie budził przeraŜenie jak kata-

strofalne zniszczenie dokonane przez Ŝarłoczne owady lub najazd wrogiego wojska. W tej sytuacji pro-

rok wzywa do pokuty i modlitwy, gdyŜ nawrócenie serca budzi miłosierdzie BoŜe (Jl 2, 12-13). Z

Dniem Pana łączy się powszechne wylanie BoŜego Ducha na całego Izraela. Dzięki temu darowi

wszyscy ludzie będą mogli oddać się Bogu, który przez swego Ducha uzdolni ich do dobrego Ŝycia.

Nowy Testament w Dziejach Apostolskich, przedstawiając wydarzenie Zesłania Ducha Świętego

(Pięćdziesiątnica), ustami Apostoła Piotra, który cytował słowa Joela, potwierdził realizację przepo-

wiedni proroka (Dz 2,16-21).

Ks. Piotr Łabuda

Sobór Jerozolimski.

Prowadzący: Według niektórych po pierwszej, inni zaś mówią, Ŝe po drugiej podróŜy misyjnej, miało

miejsce spotkanie apostołów w Jerozolimie, które z czasem otrzymało nazwę soboru Jerozolimskiego.

Czy moŜna mówić o przyczynach – dlaczego takie spotkanie – taki sobór miał miejsce.

Wykładowca: Mówiąc o soborze Jerozolimskim naleŜy pamiętać, iŜ Ŝycie i organizacja pierwszego Ko-

ścioła znajdowała się pod wpływem judaizmu. Wyrazem tego było m.in. to, iŜ chrześcijanie chodzili na

modlitwę do świątyni (zob. Dz 2,46; 3,1). Przestrzegano takŜe przepisów Starego Prawa. Sam Piotr

oświadcza, Ŝe do czasu nawrócenia setnika Korneliusza nigdy nie wziął do ust nic nieczystego (Dz

10,14). Nawet i później, po ustaleniach soborowych, Piotr zdaje się być przywiązany do Prawa (zob. Ga

2,11). Punktem zwrotnym dla tych wydarzeń jest nawrócenie Korneliusza, potem zaś kolejnych pogan.

Pierwsze wiadomości o takich nawróceniach pochodzą z czasów pierwszej misji Pawła i Barnaby. Po-

2

wracający Apostołowie opowiadają „jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje

wiary” (Dz 14,27). Judeochrześcijanie jednak na zjawisko to nie patrzyli zbyt przychylnie.

Wiadomości o nawróceniach pogan, docierają do Jerozolimy. Stąd teŜ z Jerozolimy do Antiochii udaje

się delegacja judeochrześcijan, aby pouczyć tamtejszą gminę, co do konieczności zachowywania prze-

pisów Prawa i obrzezania do osiągnięcia zbawienia: „Jeśli się nie poddacie obrzezaniu według zwycza-

ju MojŜeszowego, nie moŜecie być zbawieni” (Dz 15,1). Obok jednak takich głosów we wspólnocie

Kościoła istniała takŜe grupa, według której usprawiedliwienie dokonywało się nie przez zachowywa-

nie Prawa, lecz jedynie przez wiarę w Chrystusa (Ga 2,16; zob. Dz 13,38n.). Pośród zwolenników tej

drogi byli Paweł i Barnaba.

Prowadzący: A zatem nie było jednomyślności co do konieczności zachowywania przepisów Prawa i

obrzezania.

Wykładowca: Pytanie: „Czy naleŜy nakładać cięŜary na pogan nawracających się do Boga”? (Dz

15,19) sprawiało duŜo kłopotu i sporów we wspólnocie uczniów Chrystusa (Dz 15,2). Stąd teŜ i ko-

nieczność rozstrzygnięcia wątpliwości, stąd teŜ i wspólne spotkanie apostołów w Jerozolimie. Zna-

miennym jest, Ŝe podczas wystąpienia w Jerozolimie Piotr popiera w pełni stanowisko Barnaby i Paw-

ła (Dz 15,7-11). Po jego przemowie Paweł i Barnaba opowiadali, „jak wielkich cudów i znaków doko-

nał Bóg przez nich wśród pogan” (Dz 15,12). Po nich Apostoł Jakub stwierdza, iŜ „nie naleŜy nakładać

cięŜarów na pogan nawracających się do Boga, lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofia-

rowanych boŜkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi” (Dz 15,19-20). Wypowiedź Jakuba

ma charakter autorytatywnego oświadczenia, stąd teŜ po Jego wystąpieniu postanowiono skierować

specjalne pouczające pismo do chrześcijan mieszkających w Antiochii, Syrii i Cylicji.

Dekret ten był w pewnym sensie kompromisem na rzecz judeochrześcijan. Zastanawiające jest takŜe,

Ŝe nie Piotr, ale Jakub podaje zasady, które miały obowiązywać uczniów Chrystusa. Dziwić takŜe mo-

Ŝe, Ŝe rola Pawła na Soborze zostaje ograniczona jedynie do opowiadania o wydarzeniach, które spo-

tkały jego i Barnabę w czasie podróŜy misyjnej. Wielu komentatorów zastanawia równieŜ to, iŜ Piotr

całkowicie zgadza się z Pawłem, niektórzy nawet uznają, iŜ stanowisko Piotra jest wręcz pro-Pawłowe.

Warto jednak pamiętać, Ŝe w rzeczywistości Paweł nie walczy o swoją sprawę i swoje zamierzenia, zaś

Piotr popiera nie tyle Pawła, co słuszną rację. Łukasz zaś całe obrady przedstawia bez sporów, deba-

towania i zastanawiania się. Zapewne spotkanie w Jerozolimie, nazywane soborem Jerozolimskim było

czasem trudnym, zapewne nie mało było sporów i dysput. Łukasz jednak uznał za niewskazane zano-

tować wszystkiego, co w czasie Soboru się odbywało. Dla niego bowiem zasadniczą sprawą było uka-

zanie otwartości Kościoła dla wszystkich, którzy pragnęli być uczniami Chrystusa.

Prowadzący: Jak zatem moŜna patrzeć na uchwały soborowe?

Wykładowca: Gdy dokładniej przeczytamy ustalenia Soboru Jerozolimskiego, zobaczymy, Ŝe tak na-

prawdę dekret końcowy Soboru nie wypadł całkowicie po myśli Pawła. Uchwały te, to pewien kom-

promis, w rzeczywistości na rzecz judeochrześcijan. Zobowiązywały one bowiem chrześcijan do prze-

strzegania Ŝydowskiego prawa rytualnego, co zapewne nie było po myśli Pawła, który głosił wyzwole-

nie z więzów Prawa. Stąd teŜ, według niektórych, Paweł, jeśli nie musiał, to nie podawał do wiadomo-

ści uchwał Soboru Jerozolimskiego.

Przyznać jednak trzeba, Ŝe w pewnej części uchwały podjęte przez Apostołów, szerzej otwierały moŜli-

wość przystępowania pogan do wspólnoty wierzących. Dla Łukasza jednak waŜniejszą sprawą było

podkreślenie, Ŝe Paweł został uznawanym przez Apostołów. Jest on tym, z którego myślą zgadza się

Piotr. Być moŜe właśnie dlatego Łukasz z jednej strony podkreśla panującą zgodzę między Apostołami,

a szczególnie Pawłem, z drugiej zaś strony, przedstawia Pawła, jako tego, który nie kwestionuje Ŝadnych

3

ustaleń Apostołów. Jak się wydaje, opis Łukaszowy, jest zamierzonym dziełem autora, opartym w

znacznej mierze na historycznych wiadomości, ukazanych jednak z wyraźnym zamiarem teologicznym.

Prowadzący: Po zakończeniu Soboru Paweł wraz z innymi zostaje posłany do Antiochii. Wkrótce po-

tem do Antiochii przybywa sam Piotr.

Wykładowca: Wizyta Piotra w Antiochii wydaje się być nieplanowana. Nie wiadomo dlaczego przybył

on do Antiochii. Z przekazu Łukasz wynika jedynie, iŜ Piotr bardzo szybko wszedł w kontakt z chrze-

ścijanami antiocheńskimi, z których większość była pochodzenia pogańskiego. Paweł napisze, iŜ za-

siadał on z nimi do stołów i jak się wydaje razem przebywał na modlitwie.

Jednak w chwili, gdy do Antiochii przybywają ludzie z „otoczenia Jakuba”, zachowanie Piotra ulega

zmianie. „Ludzie z otoczenia Jakuba”, przybyli zapewne do Antiochii aby sprawdzić, czy w tamtejszej

wspólnocie respektowane są uchwały Soboru Jerozolimskiego. Po przybyciu posłańców Piotr „począł się

usuwać i trzymać z dala bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania” (Ga 2,12). Takie postępowanie

Piotra sprawia, Ŝe podejmują je inni chrześcijanie pochodzenia Ŝydowskiego, nawet Barnaba (Ga 2,13).

Tak rozpoczyna się spór antiocheński. Powodem gwałtownego wystąpienia Pawła jest to, Ŝe on sam

nigdy nie tolerował dwulicowości. Ponadto zachowanie Piotra wywoływało zgubne następstwa dla

społeczności: być moŜe za przykładem Piotra judeochrześcijanie antiocheńscy poczęli się odsuwać od

nawróconych z pogaństwa i to nie tylko podczas posiłków, lecz takŜe w czasie wspólnych modlitw.

Zachowanie Piotra stawiało równieŜ pod znakiem zapytania wolność nawróconych pogan, zagwaran-

towaną na soborze w Jerozolimie.

Widząc postępowanie Piotra, Paweł mu się przeciwstawia (Ga 2,14). Według niektórych jest to świa-

dectwo, iŜ pierwotny Kościół nie był scalonym monolitem, ale były w nim dwa nurty: jeden, mający za

źródło Stary Testament, nazywał się judeochrześcijaństwem lub petrynizmem drugi zaś nawiązując

wyraźnie do hellenizmu nazywał się poganochrześcijaństwem lub paulinizmem.

Prowadzący: A zatem między Piotrem i Pawłem były liczne antagonizmy.

Wykładowca: Wręcz przeciwnie. Komentatorzy wskazują, iŜ głoszona przez Pawła nauka nie była

róŜna od nauczania Piotra. Całe wydarzenie w Antiochii ukazało jedynie pewną niepewność Piotra i

jego zbyt wielkie liczenie się z opinią środowiska jerozolimskiego. Jest natomiast rzeczą znamienna,

Ŝe postępowanie Piotra było wzorem dla otaczających go uczniów. MoŜna zatem powiedzieć, Ŝe opis z

Listu do Galatów (Ga 2,11n.) świadczy o wyjątkowej pozycji Piotra w chrześcijaństwie. Incydent an-

tiocheński nie tylko nie osłabia nauki o prymacie Piotra, ale ją uzasadnia. Natomiast polemika Pawła z

Piotrem jest wyrazem troski o jedność chrześcijaństwa.

Prowadzący: Kiedy mógł mieć miejsce Sobór Jerozolimski?

Wykładowca: W Liście do Galatów (Ga 2,1-10) znajdujemy wzmiankę o wizycie Pawła w Jerozoli-

mie, w czasie której odbył się tzw. Sobór Jerozolimski, jak równieŜ wydarzenia następujące po Sobo-

rze w samej Antiochii. Wielu komentatorów podejmowało juŜ próbę połączenia informacji, znajdują-

cych się przesłaniu do Galatów z opisem, które zawierają Dzieje Apostolskie. Czy jednak rzeczywiście

Dz 15 i Ga 2 mówią o tym samym wydarzeniu? Sprawa nie jest do końca jednoznaczna.

Najbardziej rozpowszechnionym wśród badaczy stanowiskiem jest utoŜsamianie wizyty w Jerozolimie

o czym jest mowa w Ga 2 z opisem, który podaje Łukasz w Dz 15. Według tych komentatorów Sobór

Jerozolimski miał miejsce w 48 lub 49 roku.

Według innych komentatorów List do Galatów naleŜy wiązać z jedenastym rozdziałem Dziejów Apo-

stolskich, która to informacja jest powtórzona w Dz 15. Badacze ci uwaŜają, iŜ Sobór miałby miejsce

jeszcze przed tzw. pierwszą podróŜą misyjną Pawła. Odbyłby się on wówczas zimą z 43 na 44 roku.

4

Coraz więcej jednak badaczy, analizując wiele przesłanek, wskazuje na Dz 18,22, jako na właściwe

miejsce, w którym Łukasz o wizycie Pawła w Jerozolimie i odbyciu Soboru. Autorzy ci dowodzą, iŜ

Sobór miał miejsce po drugiej wyprawie misyjnej (Dz 15,36-18,21), tym samym czas jego odbycia

wyznaczają na 51 rok. Za taką datacją wydają się przemawiać liczne przesłanki, jak sprawa obrzezania

Tymoteusza na początku drugiej podróŜy misyjnej, czy teŜ organizowanej przez Pawła dopiero w cza-

sie trzeciej podróŜy misyjnej składki.

Prowadzący: Dlaczego zatem Łukasz sugerowałby, Ŝe Sobór Jerozolimski miał miejsce po pierwszej

podróŜy misyjnej?

Wykładowca: Wydaje się – jeśli przyjmiemy, Ŝe Sobór odbył się jednak po drugiej – Ŝe Łukasz chciał,

w swoim teologicznym obrazie wspólnoty pierwszej gminy chrześcijańskiej, uwiarogodnić osobę Paw-

ła, jak tego, który cieszył się uznaniem Apostołów1. Wydaje się, iŜ Sobór Jerozolimski zostaje wpisany

przez Łukasza przed samodzielną misją Pawła. Odtąd (Dz 15) Dzieje Apostolskie nie mówią juŜ wię-

cej o działalności Jakuba, Piotra, czy Barnaby. Umieszczenie zatem Soboru przed drugą wyprawą mi-

syjną ma dać do zrozumienia czytelnikowi, Ŝe Paweł od samego początku, a szczególnie przed drugą –

czyli przed samodzielną misją, miał aprobatę i poparcie Kościoła.

Podsumowując moŜna powiedzieć, Ŝe Paweł kończąc drugą podróŜ misyjną wyruszył z Koryntu do

Antiochii, stąd wraz z Barnabą udaje się do Jerozolimy. Wizyta w Jerozolimie (Sobór Jerozolimski)

mogła zatem nastąpić jesienią 51 roku. Potem następuje powrót do Antiochii i przygotowanie do wyru-

szenia na wiosnę w kolejną podróŜ misyjną.

Ks. Michał Bednarz

Dlaczego Stary Testament propaguje okrutne zasady moralne?

Prowadzący: Zasady moralne, jakie propaguje Stary Testament, zaskakują nas. Dlaczego tak się dzieje?

Wykładowca: Wyjaśnienie znajduje się w Księdze Rodzaju. Jej autor przypomina, Ŝe człowiek, od-

wróciwszy się od Boga, stał się wrogiem innych ludzi. Autor natchniony ilustruje to przykładem

okrutnego Lameka, który wyśpiewał dziką pieśń: „Słuchajcie, co wam powiem, Ŝony Lameka. Na-

stawcie ucha na moje słowa: Gotów jestem zabić człowieka dorosłego, jeśli on mnie zrani i dziecko –

jeśli mi zrobi siniec. JeŜeli Kain miał być pomszczony siedmiokrotnie, to Lamek siedemdziesiąt sie-

dem razy” (Rdz 4,23-24). W tym wypadku nie moŜna nawet mówić o proporcji między wykroczeniem

a karą. W świat wdarło się okrutne prawo zemsty, które niszczyło ludzkość. Chodziło nie tylko o pra-

wo, ale o obowiązek. Zrodziło się przekonanie, Ŝe nie tylko moŜna się mścić, ale nawet naleŜy to czy-

nić. NaleŜy się mścić nie tylko na tym, kto popełnił wykroczenie, ale takŜe na członkach jego rodziny.

Prowadzący: Czy zasady moralne, które pojawiają się na kartach Starego Testamentu, nie ulegały jed-

nak pewnej ewolucji? Dlaczego?

Wykładowca: W ten świat, w którym szerzyła się coraz większa i coraz bardziej rosnąca nienawiść,

prowadząca do zagłady i samowyniszczenia, wkroczył kiedyś Bóg. Zaingerował w dąŜność człowieka

do samozniszczenia i poprzez wielkich wychowawców zaczął go prowadzić ku miłości. Droga była

jednak długa i trudna, ale to, co wielkie, osiąga się zawsze powoli i w wielkim trudzie. Najpierw trzeba

było ludzi uwolnić od dzikich i okrutnych zwyczajów. Nie było łatwo nauczyć ich, iŜ nie naleŜy się

mścić i zabijać drugiego człowieka.

1 Zob. szerzej W. Rakocy, Tak zwany Sobór Jerozolimski wyrazem troski o jedność pierwotnego Kościoła, RT 43(1996),

z. 1, s. 139-148.

5

W okrutnym świecie dokonała się jednak rewolucyjna przemiana. Pojawiła się nowa zasada: „Oko za

oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec” (Wj

21,24-25). „W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie okaleczony. [...] Kto zabije

człowieka, będzie ukarany śmiercią” (Kpł 24,20-21). „Zabójcę winien zabić mściciel krwi; gdziekol-

wiek go spotka, moŜe go zabić” (Lb 35,19).

Prowadzący: Jednak te stwierdzenia nas oburzają, gdyŜ w dalszym ciągu są okrutne?

Wykładowca: Nie jest to w pełni słuszne. Spróbujmy je jednak ocenić. Porównajmy je z dzikimi zwy-

czajami ludzi ówczesnego Wschodu oraz z okrutną pieśnią Lameka. Czy w takim kontekście nie trzeba

mówić raczej o tym, Ŝe przepisy Starego Testamentu są postępowe? Najpierw naleŜało bowiem wyro-

bić u ludzi proste i nawet dosyć prymitywne poczucie sprawiedliwości, a dopiero wtedy będzie moŜna

mówić o miłości bliźniego a nawet nieprzyjaciół.

Prorocy Starego Testamentu długo musieli przekonywać współrodaków, iŜ naleŜy kochać bliźniego.

Człowiek zawsze jednak potrafi uzasadnić swoje postępowanie. Izraelici tłumaczyli sobie, Ŝe bliźnim

jest ten, kto naleŜy do narodu wybranego. A w pewnych kręgach, np. esseńczycy przebywający w pu-

styni nad Morzem Martwym, twierdzili, Ŝe bliźnim jest tylko ten, kto jest członkiem ich wspólnoty.

Radykalną zmianę wprowadził dopiero Jezus, nie pozostawiając juŜ najmniejszej wątpliwości. Kiedyś

uczony w Prawie zapytał Go: „A kto jest moim bliźnim?” (Łk 10,29). A Jezus udzielił zaskakującej

odpowiedzi. Opowiedział przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Dał do zrozumienia, Ŝe bliźnim

jest nawet największy wróg, za jakiego w oczach śydów uchodził Samarytanin.

Prowadzący: Czy tylko do tego sprowadza się nauczanie Jezusa w tej dziedzinie?

Wykładowca: Jeszcze trudniej było ludziom zrozumieć, Ŝe naleŜy pozbyć się nienawiści do wrogów.

Stało się to dopiero wtedy, gdy, jak mówi Pismo Święte, nadeszła „pełnia czasu” w osobie Chrystusa

(Ga 4,4). W Kazaniu na Górze Jezus powiedział: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam

sobie przypomnisz, Ŝe brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw

idź i pojednaj się z bratem swoim [...] A ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie

się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,23-24.44).

Jezus podał zasadę, której juŜ nie moŜna udoskonalić. JuŜ nigdy nikt nie wygłosi lepszej i wspanialszej

zasady regulującej nasze stosunki z drugimi, którzy są nam wrodzy, niŜ Ten, który przyniósł prawo

miłości. Zaproponował świat, który jest odwróceniem tego, co głosił Lamek, który twierdził: „JeŜeli

Kain miał być pomszczony siedmiokrotnie, to Lamek siedemdziesiąt siedem razy” (Rdz 4,24). A Je-

zus, zapytany: „Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aŜ siedem

razy?” (Mt 18,21), odpowiedział: „Nie mówię ci, Ŝe aŜ siedem razy, lecz aŜ siedemdziesiąt siedem ra-

zy” (Mt 18,22).

Czytając uwaŜnie Biblię, bardzo łatwo dostrzegamy, jak daleko poszły przepisy regulujące stosunki

między ludźmi. Zasady Jezusa, dotyczące, np. miłości nieprzyjaciół, nie znalazłyby jednak podatnego

gruntu i nie zostałyby przyjęte, gdyby nie było wcześniejszego przygotowania w okresie Starego Te-

stamentu. MoŜna powiedzieć, Ŝe najpierw było potrzebne zmiękczenie twardych i okrutnych zasad,

jakimi kierowali się kiedyś ludzie a dopiero później mógł przyjść Jezus i sformułować radykalne przy-

kazanie miłości nieprzyjaciół.

Chrystus przyszedł nie tylko w tym celu, aby udoskonalić przykazanie miłości bliźniego. On przy-

szedł, aby podobnej przemiany i udoskonalenia dokonać we wszystkich dziedzinach Ŝycia moralnego

człowieka.

Pytanie: Z jakich powodów został zwołany tzw. Sobór Jerozolimski?

6