SWIERSZCZYK

opowiadania dla dorosłych

www.swierszczyk.com

Klub

odcinek 2

Sobota

Dzisiaj znów przyszły Majka i Dorota. Widocznie spodobało im się w moim klubie. Tym razem przyprowadziły ze sobą dwóch młodych chłopaków. Na początku bawili się razem, ale wkrótce chłopcy znaleźli inne partnerki, a dziewczyny podeszły do baru prosząc o coś zimnego do picia.

Wydawało mi się trochę dziwne, że nie interesują się tym, co robią chłopcy, z którymi przyszły, ale wkrótce sprawa się wyjaśniła.

- Marek to mój młodszy brat, a Adaś to jego kolega – objaśniła Majka - powiedziałam im, że mogą tu znaleźć ładne dziewczyny i w ogóle jest fajnie. To jeszcze dzieciaki, ale pełni zapału –

dodała.

- Bardzo się nam tutaj podoba – powiedziała Dorota, rozglądając się dookoła – ale zdaje mi się, że nie widziałyśmy jeszcze wszystkiego. Jest tu podobno sala kinowa... Wiem, że dzisiaj jest nieczynna, ale czy mógłbyś nam ją pokazać?

- Macie dobry wywiad – odpowiedziałem – chcecie zaprosić kogoś na to „zwiedzanie”?

- Nie, ty nam zupełnie wystarczysz!

Szybkie dziewczyny – pomyślałem – nie lubią tracić czasu! Witek stanął za barem, a ja zabrałem dziewczyny ze sobą.

W sali panował półmrok, świeciła się tylko mała lampka na stole projekcyjnym. Chciałem zapa-lić światło, ale Dorota przytrzymała moja rękę.

- Tak jest lepiej – powiedziała – bardziej nastrojowo...

Tymczasem Majka zamknęła drzwi i przekręciła klucz w zamku.

- Bardzo miłe miejsce – odezwała się cicho – tylko trochę tu gorąco... Chyba nie masz nic prze-ciwko temu, że zdejmę bluzkę?

- Ależ skąd...

Szybko zrzuciła cienka koszulkę i podeszła bliżej. Tak jak przypuszczałem nie miała nic pod spodem. Mogłem więc bez przeszkód podziwiać jej duże, pełne piersi i opalony brzuszek.

- Jeszcze wczoraj postanowiłyśmy cię uwieść – powiedziała Dorota, powoli rozpinając sukienkę

– co ty na to?

Cóż miałem odpowiedzieć? Taka okazja! Dorota stała przede mną naga, długie włosy spadały jej na piersi a owłosiony wzgórek pomiędzy nogami wyglądał tak zachęcająco... Majka już zdej-mowała dżinsy i tu następna niespodzianka: nie miała majtek! Dotknęła ręką ogolonej cipki i za-pytała z szelmowskim uśmiechem:

- Chcesz żebym była pierwsza? A może wolisz Dorotę? Zobacz, jest taka zgrabna! – mówiąc to pogłaskała ją po ciemnym futerku.

Dorota westchnęła i zaczęła masować piersi Majki, wkładając jej jednocześnie rękę między nogi.

Mój „mały” już od dłuższego czasu był w pełnym pogotowiu. Teraz, kiedy patrzyłem na piesz-czące się dziewczyny myślałem, że wyskoczy mi ze spodni. Niewiele myśląc wyciągnąłem koszulę, rozpiąłem spodnie i wziąłem naprężonego „rozbójnika” w rękę.

Klub (odcinek 2)

- 1 -

SWIERSZCZYK

opowiadania dla dorosłych

www.swierszczyk.com

Dziewczyny jak na komendę podbiegły do mnie i za chwilę poczułem ich gorące języczki na moim członku. Kiedy już mnie dokładnie wylizały zaczęły na zmianę brać go w usta i ssać. Bło-gie ciepło ogarnęło mnie całego, zapragnąłem zanurzyć się w młodej cipce - tylko od której za-cząć?

Dziewczyny zdecydowały za mnie. Majka popchnęła mnie na fotel i z impetem usiadła na moich kolanach, pochłaniając mnie całego. Była ciasna i gorąca, zaciskała swoją muszelkę, kiedy by-

łem głęboko w niej to znów rozluźniała mięśnie, kiedy się cofałem. Ujeżdżała mnie tak przez dobrą minutę aż doprowadziła mnie na granicę rozkoszy – wtedy zatrzymałem rozpędzoną ama-zonkę. Przez chwilę trwaliśmy w bezruchu, a potem Majka wstała i ustąpiła miejsca Dorocie.

Dorota wbiła się na mój pulsujący pal i jęcząc głośno rozpoczęła wyścig.

Majka podniecona naszym widokiem drażniła swój nabrzmiały koralik. Miała nieprzytomne oczy i szeroko otwarte usta, kiedy zaczęła szczytować. Ja też po kilkunastu szybkich ruchach wybuchłem, napełniając norkę Doroty gorącym nasieniem. Wkrótce i ona osiągnęła orgazm i krzycząc głośno objęła mnie mocno za szyję.

- Dziękujemy za wspaniały seans! – powiedziała Majka, kiedy się ubieraliśmy – mam nadzieję, że jeszcze nas kiedyś zaprosisz. Przyjdziemy w piątek...

09_03_002 Klub

© 1998-2002 eM Enterprises

Klub (odcinek 2)

- 2 -