background image

Co nowego na świecie 

Na początku był Rzym. Dzięki militarnej wyższości i wiedzy ściągał bogactwa z całego świata 
do siebie. Ale z czasem jego kultura upadła pod naporem niecywilizowanych barbarzyńców – 
dzisiaj powiedziano by – pod naporem imigrantów.
 

 

Pod pojęciem barbarzyńcy rozumiemy Wikingów i umownie Słowian (przodków wszystkich, 
którzy atakowali imperium od wschodu) i inne odległe narody. Barbarzyńcy, uciekając przed 
biedą na rozwinięte terytoria Cesarstwa Rzymskiego osiedlali się tam, zastępując rodzimą 
pulę genową. Teraz Europa to 99% potomków barbarzyńców. Po osłabieniu Cesarstwa 
Rzymskiego w jego granicach pojawiły się takie silne związki jak Republika Genueńska i 
Republika Florencka, które pod wieloma względami okazały się następcami Rzymu. Proces 
rozpadu imperium przypominał średniowieczną regionalizację, jako proces odwrotny od 
rzymskiej globalizacji. Rzymska elita, ratując własność za pomocą kontroli finansowej i 
wiedzy odziedziczyła te terytoria i przekształciła je w miasta-państwa, a dokładniej w miasta-
banki. Były to bardzo udane stowarzyszenia korporacyjne kontrolujące szlaki morskie Morza 
Śródziemnego, a nawet wybrzeże krymskie (należała do nich forteca genueńska w Sudaku – 
miała 7 km). To z Florencji wywodzą się korzenie rodzin, których dziś nazywają władcami 
światowego systemu finansowego. Stamtąd wyszło wiele znanych nazwisk, w tym prezydenta 
o nazwisku Kennedy. Ci ludzie uważają się za potomków greckich bogów. W rzeczywistości 
są potomkami rdzennych Europejczyków Imperium Rzymskiego, którzy zdegenerowali się 
pod naporem barbarzyńskiej krwi. Niosą charakterystyczną pulę genową i nie mają zamiaru 
jej z kimś innym mieszać, ponieważ uważają, że ona jest główna ich wartością. 

Florencja może być uważana za gniazdo narodzin kapitalizmu a pieniądze, które podniosła 
stanowią część oligarchicznej władzy Rzymu. Ta władza w wielu przypadkach dziedziczona z 
kolei ginie w otchłani wieków Starożytnego Egiptu. Elita okresu wczesnego kapitalizmu 
składała się w 90% z elity okresu późnego feudalizmu, ponieważ udało jej się zintegrować z 
nowym systemem. Trzeba dodać, że elita naszego późnego okresu kapitalizmu, z którego 
powstała dzisiejsza światowa potęga finansowa, nie różni się niczym w swoim składzie od tej 
z wczesnego okresu. Historia tych rodów skrywa ciemność i zawsze towarzyszy im wojna 
między klanami. W ciemnych wiekach, z jakichś tajemniczych powodów musieli oddać część 

background image

światowych przywilejów i otworzyć Amerykę aby tam pojechać i zacząć wszystko od nowa. 
Najwyraźniej były to wojny między klanami. Tam utworzyli wolną konstytucję, która 
pozostała na papierze, gdyż wkrótce ziemia amerykańska stała się areną konfrontacji 
przynajmniej dwóch wojujących sił. 

Pod koniec 19 wieku w Europie wyczyszczono wszystkie kopalnie srebra, a w 1900 roku, po 
300 latach dominacji standardu srebra, pod dolara wprowadzono nowym standard złota. 

W 1913 roku prezydent Wilson, którego historycy uważają za słabego, podpisał dokument o 
stworzeniu systemu rezerwy federalnej – z pełnomocnictwami banku centralnego i 
narzędziem wpływu państwa, z tym, że z prywatną formą kapitału i ze specjalnym statusem 
akcji. Innymi słowami, państwo oddało prawo do produkowania własnych pieniędzy 
wąskiemu kręgowi ludzi, nazwiska których ukrywane są do tej pory (w 1917 r. ten sam 
Wilson wciągnął USA w I Wojnę Światową – z pewnością dlatego uwieczniono go na 
banknocie o najwyższym nominale 100, 000. Kennedy’ego, który jak na ironię próbował 
wszystko odwrócić, uwieczniono na monecie pół dolarowej). Dzisiaj struktura FED jest 
znacznie bardziej skomplikowana niż na początku, trafia do banków prywatnych i nie można 
znaleźć w niej ostatecznych beneficjentów. Co takiego trzeba było zrobić aby wszechmocne 
państwo odmówiło otrzymywania zysków w interesie osób prywatnych? Zakładając, że do 
grupy tajemniczych ludzi wchodził finansista Morgan (był w tym czasie główną personą w 
Ameryce), to wychodzi, że w przewrocie brała udział brytyjska Korona, ponieważ jej przodek 
– słynny pirat Morgan, jeszcze w średniowieczu rabował rejony Śródziemnomorskie pod tejże 
banderą (rabunki i narkotyki to nie jedyne źródła dochodów Korony). Symbolicznie ci sami 
właściciele Rezerwy Federalnej wykreowali znane nazwiska – Rothschildów i Rockefellerów, 
którzy zobowiązali się do działania jako amortyzatory. 

W 1944 r. na Konferencji Bretton Woods zaproponowano dwie opcje rozwoju przyszłego 
systemu finansowego świata. Wygrany dolar jako reprezentant kraju-zwycięzcy, oraz 
brytyjska wersja, którą znamy dzisiaj jako Bitcoin – została odrzucona. Elita dokonała 
ważnego kroku – dolar został podniesiony do rangi waluty światowej. FED i zaangażowani w 
niego bankierzy zabezpieczali swoje dochody z drukowania pieniędzy przez 50 lat. To był 
niesłychany sukces. 

W 1974 roku elita pokonała kolejny schodek – w białym domu miał miejsce przewrót – a la 
Chruszczow – i po odejściu prezydenta Nixona, rząd USA zaczął otwarcie służyć interesom 
kapitału oligarchicznego. Od tego czasu przestano działać w oparciu o ducha wolnej 
przedsiębiorczości, Konstytucję Stanów Zjednoczonych. Można powiedzieć, że elita 
finansowa dostała to czego chciała – władzę w najpotężniejszym państwie na świecie, ale 
ponieważ kapitalizm wymagał ciągłej ekspansji rynków, a połowa tego rynku była 
kontrolowana przez Związek Radziecki, musieli zaplanować zagarnięcie. 

W 1981 r. Elita, już osobiście zarządzająca budżetem USA, przeszła do następnego etapu. 
Rękami Reagana wcisnęła mistyczne gwiezdne wojny jako stymulator gospodarki światowej, 
do których z głupoty dołączył Związek Radziecki, poprawiając tym sytuację amerykańskiej 
elicie. Dla ludności krajów rozwiniętych od tego czasu banki przestawiły się na kredyty 
refinansowe (zasugerowały zwiększenie kwoty pożyczki zamiast jej zwrotu), a drukowanie 
dolara gwałtownie wzrosło rozwiązując interesy FEDu. Istnieje podejrzenie, że wielu 
urzędników w Waszyngtonie wtedy zaczęło szukać tabletki nieśmiertelności. W stanie takiej 
euforii zniszczono Sowietów co natychmiast wielu otrzeźwiło. Rodziny, które opuściły 
Florencję zbudowały Amerykę od zera i są o wiele ważniejsze niż elity waszyngtońskie, które 

background image

powstały w ciągu zaledwie 100 lat w warunkach cieplarnianych Kapitolu. W piramidzie 
władzy, Waszyngtonczycy zajmują pozycję niższą od Florencji, ale w 1991 roku wypełniając 
cały świat zaczęli nazywać się międzynarodową elitą, ponieważ odzwierciedlali rzeczywisty 
stan rzeczy. Chociaż mają różne pomysły na temat globalizacji. 

Wszystko pomieszane do kupy. Ale najwyraźniej mieszanie się na poziomie rządzących 
klanów nie miało miejsca. Waszyngtońską ponadnarodową elitę, która steruje ładunkami 
jądrowymi zaczęto nazywać ugrupowaniem liberalnym. Właśnie na liberalnych pozycjach 
powstawały ich pojęcia o przyszłej budowie ekonomii, dlatego że ich własność materialna 
została włożona do liberalnego kapitału. Zmiana koncepcji gospodarki pociąga za sobą 
spalenie kapitału i zmianę – liberalną – to znaczy – Waszyngtońską elitę na inną. 

W następnym kroku elita wspięła się w 2008 roku na następny schodek, kiedy w czasie 
kryzysu zdecydowała się przelać cały budżet krajów rozwiniętych do swoich własnych 
banków. Niezbyt wiele z tego wyszło, ponieważ dyrekcje banków zaczęły okradać samych 
siebie. Menedżerowie okradali właścicieli ale FED rozkwitał. Na przykład, amerykańskie 
pieniądze skierowane do greckich banków w celu stymulowania Euro ekonomii, przelano do 
ukraińskich filii i zaczęto dawać je w formie pożyczek na dużo wyższy procent niż w Grecji. 
Te pieniądze nigdy nie zostały zwrócone, ale najprawdopodobniej nie było to oczekiwane, 
ponieważ ich procent Rezerwa Federalna otrzymała natychmiast. Wkrótce stało się jasne, że 
doświadczenie nie zakończyło się sukcesem, a dalsza stymulacja gospodarki poprzez emisję 
(dystrybucja pieniędzy) jest niemożliwa, ponieważ zasypie samą Amerykę. Ale elita tak nie 
myślała. 

W 2014 roku Obama zatrzymał rozdawanie pieniędzy (nie jest jasne, jak zdecydował). I to już 
był schodek w dół. Dochody FED spadły. 

W 2017 roku prezydentem został Tramp, który włączył ten proces – odkurzacz pieniężny, 
który teoretycznie powinien wessać wszystkie dolary z powrotem do USA. Przychody FeEDu 
spadły do minimum, a elita straciła wszelkie perspektywy ekspansji. 

W ten sposób elita waszyngtońska gwałtownie zmniejszyła swój główny dochód. Oczywiście 
nadal istnieje wiele skumulowanych dochodów, ale są to już biznesy narodowe, które są 
znacznie mniejsze. A sama koncepcja biznesu sprawia, że nie myślimy o globalizacji, ale o 
jakości usług świadczonych społeczeństwu. 

Elita waszyngtońska, która stała się ponadnarodową od 1991 roku robi teraz wszystko, aby 
przywrócić utracony proces do głównego nurtu liberalnego systemu rozwoju społeczeństwa 
światowego. Prawdą jest, że oni sami nie wiedzą jak będą to robić. Nie ma żadnej 
teoretycznej podpowiedzi u Karola Marksa. Zdaje się, że powinien pojawić się nowy teoretyk. 
Najprawdopodobniej pytanie jest takie – najważniejsze jest aby powrócić, a potem 
pomyślimy. 

Ale zgodnie z teorią ewolucyjnego rozwoju społeczeństwa, sam wybór Trumpa powinien już 
mówić o przygotowaniach do zmiany z jednego systemu gospodarczego na inny. Pytanie 
brzmi, na jaki? 

Trump, to lider, który niedawno doszedł do władzy i zmienia stary system, ale nowego 
systemu nie ma. 

background image

Jest też nie mniej ważny Xi Jinping, który również zmienia wszystko, i też nie ma wizji 
nowego systemu. 

I wreszcie jest Putin, który również do tego się dorwał, będzie wszystko zmieniał, ale nowej 
koncepcji nie ma. 

Jest ich trzech, w różnych regionach. Oni chcą. I niczego nowego nie ma. 

Są ze sobą tak związani, że upadek któregokolwiek z nich doprowadzi do upadku pozostałych 
dwóch. Ponadto każdy musi chronić interesy rynku narodowego, a w całokształcie te zadania 
są arcytrudne. 

Jest tu pewna tajemnica. We wszystkich trzech regionach bardzo aktywnie uczestniczy 
rodzina Rothschildów (na Ukrainie są w Iwano-Frankowsku, nawet przenieśli się do misji 
pokojowej w celu ochrony). Rothschildowie są żywotnie zainteresowani w rozkwicie 
regionów. Wszystkich trzech liderów wysłano na pozycję gotowości, zaskakująco w tym 
samym czasie co na początku. Wszyscy trzej w bankach centralnych, jak kije w szprychach, 
siedzą wysocy urzędnicy – protegowani liberalnego systemu, nastawieni na jego dalszą 
żywotność (rosyjski i ukraiński bank centralny pod ich kierownictwem). Dla przywódców, ci 
urzędnicy są hamulcem. Waszyngtońska elita z kolei, w liderach widzi kozły ofiarne, i marzy 
o ich zniszczeniu. A Trump nawiasem mówiąc, w swoim kraju od nowego roku oficjalnie 
ogłosił, że kryzys się skończył. Podnosi się tam gospodarka. Publicznie Trump w stosunku do 
Rosji i Chin klei durnia, ale w rzeczywistości wszyscy przywódcy są połączeni czymś więcej, 
wiąże ich coś więcej. Wszyscy trzej są zbyt popularni i cieszą się wielkim autorytetem, i mają 
wspólnego wroga – liberalną grupę, która nic nie będzie zamieniać i nikomu nie da tego 
zrobić. To wojna między klanami do której przygotowywali się od dawna. Nie na próżno 
bitcoin, nie na próżno Nowy Jedwabny Szlak (właściciele-Florentczycy, rozpoczęli w 2017 z 
Chin do Brukseli, przez Stambuł, Bułgarię i Moskwę – Ukrainę ominęli), nie na próżno most 
na Krym, nie na próżno w Afryce ogłoszono nową strefę ekonomiczną, nie na próżno zmiana 
władzy w Zimbabwe, nie na próżno nowe rury gazowe do Europy i Chin. Nie na próżno 
Koreę Północną wstawiają w ogólny schemat, jako przedłużenie Chin. I nie przypadkowo 
zrównano zdolności nuklearne wszystkich trzech państw (Korea Północna nagle dostała 
nowoczesną broń jądrową, a Rosja ma fantastyczne silniki rakietowe, które mogą latać na 
Marsa) – to eliminuje wszelkie wysiłki w przypadku jej zastosowania. Wszystko to jest 
przygotowaniem do działania. 

Na naszych oczach, po raz pierwszy od czasów feudalizmu, ma miejsce światowy przewrót. 
Ponadnarodowe elity są w stanie podenerwowania, ponieważ zależni są od momentu 
historycznego, który kiedyś wyniósł je na szczyt. Nerwowość jest potęgowana przez fakt, że 
ponad 100 lat byli w bliskich waszyngtońskich kręgach, mieli wrażenie stabilności i 
nieomylności własnej sytuacji. Taka sytuacja pozwalała w spokojnej sytuacji tworzyć 
porządek światowy. Dlatego nazywają ich – ponadnarodowymi. Zgodnie z prawami 
psychologii, teraz ta elita kieruje się lękiem, jako podstawowym uczuciem, na podstawie 
którego podejmowane są decyzje. Ona albo wygra, albo przegra, a następnie spróbuje 
pociągnąć wszystkich za sobą. Pod tym względem Ukraina wygląda na godną ubolewania. Jej 
przywódcy postawili na niewłaściwego konia. 

Oznacza to, że cały proces jest kontrolowany, a ponad Waszyngtonowcami istnieje elita 
bardziej elitarna, którą można nazwać Florentczykami. Są ostrożni i tajemniczy. Być może 
nie są tak chciwi na pieniądze papierowe. Być może mają inne zadania. Wcześniej w Europie 

background image

wyeksploatowali wszystkie kopalnie srebra, a w 1900 roku dolara zabezpieczyli standardem 
złota, które według prawa Kapitału powinni byli rzucić na rynek. Tak się nie stało. Srebro 
wydobywane w ciągu pół tysiąca lat rozpłynęło się. W tym celu można przejść na złoto. 
Unikalną cechą jest umożliwienie wymiany papierowych pieniędzy na metale szlachetne. 

Jak to Bush starszy w jednym z wywiadów poskarżył się, że jego kraj zniszczono a jemu nie 
pozwolono ochronić Związku Radzieckiego, Wędrowcy bez ojczyzny (prawie jak u 
Strugackich) – Florentczycy. Światowy Kapitał udaje się prześledzić do Florencji, ale tam już 
rozkwitał. Jeśli dalej kopać, to będzie trzeba przyznać, że Wędrowcy wywodzą się z czasów 
Rzymu, który był spadkobiercą starożytnego Egiptu. Dalej Atlantydy. 

Na naszych oczach wszystko stare i dobrze znajome gdzieś się wyślizguje jak przez palce, a 
nowego na horyzoncie nadal nie ma. Nauka nie jest już w stanie wyjaśnić, co się dzieje. 
Wydaje się, że zbliża się czas nowego barbarzyństwa – kolejna zmiana europejskiej puli 
genowej. Ktoś tworzy militarną równowagę na świecie, w której wojna generalna traci sens, a 
jednocześnie patrzy na Chiny jako miejsce nowej Florencji. Będzie to bardzo dobre dla 
wszystkich, jeżeli ktoś to widzi na horyzoncie. Reszta jest otoczona mrokiem informacyjnym 
i brakiem wiedzy. Ich świat zapada się w ten mrok. To strefa pesymizmu. 

Valera Bober, APR10, 2018 Kremenchug 

źródło