background image

Szwedki: Assange był na granicy gwałtu

IAR, d 2010-12-18, ostatnia aktualizacja 2010-12-18 13:16:03.0

"Guardian" publikuje ze szczegółami oskarżenia dwóch Szwedek, będące powodem starań o ekstradycję 
założyciela strony internetowej WikiLeaks, Juliana Assange'a

"Guardian" przyznaje, że zajrzał bez upoważnienia do dokumentów szwedzkiej policji. Jak pisze dziennik, Assange 
romansował w Sztokholmie z dwiema kobietami naraz - jedną, w której mieszkaniu spędził tydzień i drugą, u której 
gościł tylko jedną noc. Obie początkowo zaprosiły go do siebie i przystały na intymne stosunki, ale po fakcie miały 
pretensje, że nie hołdował bezpiecznemu seksowi.

Pierwsza kobieta twierdzi, że Assange rozczarował ją do tego stopnia, że wyprowadziła się z własnego mieszkania do 
koleżanki. Motorem sprawy jest jednak druga kobieta, która przypisuje Assange'owi seksualne narzucanie się na granicy 
gwałtu. Ona również ma pretensje o brak antykoncepcji i o to, że Assange nie chciał się poddać testowi na choroby 
weneryczne.

Obie kobiety zgłosiły to razem policji i sprawa nabrała biegu urzędowego. Julian Assange był wstępnie przesłuchiwany, 
ale potem opuścił Szwecję i nie wrócił na dalsze przesłuchanie w październiku - stąd wziął się wniosek o ekstradycję.

Z informacji, jakie zebrał w Sztokholmie "Guardian" wynika, że sprawa jest efektem obsesyjnej ostrożności kobiet, być 
może ich zazdrości oraz obcesowości i braku taktu Juliana Assange'a. Jego adwokat dodaje do tego niezbyt 
przekonującą supozycję, że mogła to być prowokacja CIA.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -

http://wyborcza.pl/0,0.html

© Agora SA

Strona 1 z 1

Szwedki: Assange był na granicy gwałtu

2010-12-18

http://wyborcza.pl/2029020,75248,8839039.html?sms_code=