background image

"By zdoby

ć

 wy

Ŝ

yn

ę

 niestworzonej natury umysłu, musimy dotrze

ć

 do 

ź

ródła naszych 

my

ś

li. W przeciwnym razie jedna my

ś

l spowoduje, 

Ŝ

e pojawi si

ę

 nast

ę

pna, druga da 

pocz

ą

tek trzeciej i tak bez ko

ń

ca. Jeste

ś

my ci

ą

gle atakowani przez wspomnienia z 

przeszło

ś

ci i rozpraszani przez oczekiwanie tego co ma przynie

ść

 przyszło

ść

. W ten 

sposób tracimy jak

ą

kolwiek 

ś

wiadomo

ść

 tera

ź

niejszo

ś

ci. To nasz własny umysł, wi

ę

zi 

nas w kr

ę

gu egzystencji. Nie dostrzegaj

ą

c natury umysłu, chwytamy si

ę

 my

ś

li, które s

ą

 

jedynie jej manifestacj

ą

. To zamra

Ŝ

ś

wiadomo

ść

 w trwałe koncepcje, takie jak "ja" i 

"inni", "chc

ę

" i "nie chc

ę

" itd . W ten sposób stwarzamy samsar

ę

 
Je

Ŝ

eli jednak zamiast pozwala

ć

 umocni

ć

 si

ę

 my

ś

lom, rozpoznamy ich pusto

ść

, wówczas 

ka

Ŝ

da my

ś

l, wyłaniaj

ą

ca si

ę

 i rozpuszczaj

ą

ca w umy

ś

le, pogł

ę

bi nawet to 

urzeczywistnienie. W sercu zimy mróz 

ś

cina jeziora i rzeki, woda zmienia si

ę

 w lód i 

mo

Ŝ

e ud

ź

wign

ąć

 ludzi, zwierz

ę

ta i wozy. Kiedy nadchodzi wiosna, ziemia i woda 

ogrzewaj

ą

 si

ę

 i lód topnieje. Nie mo

Ŝ

na powiedzie

ć

Ŝ

e lód i woda s

ą

 tym samym, nie 

mo

Ŝ

na równie

Ŝ

 stwierdzi

ć

Ŝ

e s

ą

 czym

ś

 ró

Ŝ

nym, poniewa

Ŝ

 lód jest tylko zamarzni

ę

t

ą

 

wod

ą

, a woda roztopionym lodem. 

 
To samo dotyczy postrzegania 

ś

wiata wokół nas. Bycie przywi

ą

zanym do prawdziwo

ś

ci 

zjawisk i dr

ę

czonym przez przyci

ą

ganie i odpychanie, przyjemno

ść

 i ból, zysk i strat

ę

sław

ę

 i zapomnienie, pochwał

ę

 i nagan

ę

, zamra

Ŝ

a umysł. Dlatego musimy roztopi

ć

 lód 

koncepcji w 

Ŝ

yw

ą

 wod

ę

 wolno

ś

ci, któr

ą

 jest. Wszystkie zjawiska samsary i nirwany 

pojawiaj

ą

 si

ę

 jak t

ę

cza, i równie

Ŝ

 jak t

ę

cza nie posiadaj

ą

 esencji. Je

Ŝ

eli ju

Ŝ

 raz 

rozpoznałe

ś

 prawdziw

ą

 natur

ę

 rzeczywisto

ś

ci, która jest z jednej strony pusta, z drugiej 

za

ś

 przejawia si

ę

 jako 

ś

wiat zjawiskowy, twój umysł wymknie si

ę

 spod władzy złudzenia. 

Je

ś

li wiesz, jak pozwoli

ć

 my

ś

lom swobodnie rozpu

ś

ci

ć

 si

ę

 w chwili, w której si

ę

 pojawiaj

ą

b

ę

d

ą

 przecinały umysł podobnie jak ptaki przecinaj

ą

 niebo, nie zostawiaj

ą

ś

ladów. 

 
Spocznij w prostocie. Je

ś

li do

ś

wiadczysz szcz

ęś

cia, osi

ą

gniesz sukces i powodzenie, lub 

napotkasz inne sprzyjaj

ą

ce okoliczno

ś

ci, postrzegaj je jako sny i złudzenia i nie 

przywi

ą

zuj si

ę

 do nich. Je

Ŝ

eli zachorujesz, padniesz ofiar

ą

 oszczerstw, b

ę

dziesz 

nieszcz

ęś

liwy z powodu utraty lub innych fizycznych czy te

Ŝ

 mentalnych udr

ę

k, nie 

pozwalaj sobie na zniech

ę

cenie, lecz pobud

ź

 współczucie i rozwi

ń

 

Ŝ

yczenie, by w twoim 

cierpieniu wypaliły si

ę

 cierpienia wszystkich istot. Jakiekolwiek pojawi

ą

 si

ę

 warunki, nie 

poddawaj si

ę

 

ś

lepemu uniesieniu, ani nie pogr

ąŜ

aj si

ę

 w smutku, spocznij swobodny i 

rozlu

ź

niony w niewzruszonej rado

ś

ci. Dilgo Czientse Rinpocze 

 
Artykuł zamieszczony w "Diamentowej Drodze" nr 21 
Tłumaczył Wojtek Tracewski 

Strona 1 z 1

"...podobnie jak ptaki przecinają niebo..."

2009-09-12