background image

Abp Vigano: Chrystus Król został 
zdetronizowany 

 

 

 

 

„Odnówmy  naszą  wiarę w powszechne  panowanie  naszego 
Boskiego  Zbawiciela. Jest On Królem  wszechświata,  to znaczy: 
posiada  On absolutną  suwerenność  względem wszelkiego 
stworzenia,  całej rasy ludzkiej,  nad wszystkimi  ludźmi,  także nad 
tymi, którzy  znajdują  się poza Jego owczarnią  – świętym, 
powszechnym  i apostolskim  Kościołem  rzymskim”  – podkreśla 
arcybiskup  Carlo  Maria  Viganò  w rozważaniach  przygotowanych  dla 
redakcji  serwisu  LifeSiteNews.com.
 

background image

  

Hierarcha,  wychodząc od ewangelicznego  obrazu  przemienienia 
Pańskiego, podkreśla,  że każdy z nas należy do Boga, Jemu 
zawdzięczamy  nasze  istnienie,  nasze  ciało i duszę.  To prawda  o 
człowieku; także wówczas  gdy myślimy o tworzonych  przez  nas 
społecznościach.  „W istocie samo istnienie  społeczeństwa  zgodne jest 
z Bożym zamysłem,  określającym naszą  naturę jako społeczną.  Stąd 
wszyscy ludzie, wszystkie narody – począwszy od tych prymitywnych 
aż po najbardziej  cywilizowane,  od najmniejszych  aż po 
najpotężniejsze  – podlegają Boskiej  suwerenności  i są w obowiązku 
uznać to słodkie,  niebiańskie panowanie.  Jak wielokrotnie  poświadcza 
to Pismo Święte, Bóg-Ojciec  powierzył  to panowanie  swemu 
Jednorodzonemu  Synowi” – tłumaczy duchowny. 

  

Jezus Chrystus  otrzymał władzę  wszelkiego  sądzenia,  jest naszym 
Królem także i z tego powodu,  że jest jedynym pośrednikiem  między 
nami, a Bogiem-Ojcem.  Misją Zbawiciela było ustanowienie  Królestwa 
Bożego  pośród  ludzi. Jest także Królem wskutek urodzenia,  jako 
potomek Dawida. „Jezus poświecił  swą publiczną działalność 
głoszeniu  i ustanowieniu  swego  Królestwa,  nazywając je czasem 
Królestwem  Bożym, a kiedy indziej Królestwem  Niebieskim. 
Podążając  za wschodnią  tradycją Pan Nasz posługując  się 
fascynującymi przypowieściami  przekazując  ideę i naturę Królestwa, 
które przyszedł  ustanowić.  Jego cuda mają na celu przekonanie  ludzi, 
że Królestwo  to już nadeszło;  już teraz znajduje  się wśród ludzi. A jeśli 
Ja palcem Bożym wyrzucam  złe duchy, to istotnie przyszło  już do was 
królestwo Boże
 (Łk 11, 20)” – czytamy. To właśnie realizacja  tej misji 
podsunęła  wrogom  Chrystusa pomysł, aby oskarżyć Go o 
występowanie  przeciwko cesarzowi.  Z tego też powodu Chrystus w 
rozmowie  z Piłatem potwierdza,  że naprawdę  jest On Królem. 

  

background image

„Królowanie”  Chrystusa  nie jest jedynie przenośnią.  „Na kartach 
Pisma Świętego  Jezus zdaje  się wykonywać prerogatywy  suwerennej 
władzy królewskiej,  określa prawa i określa kary wobec tych, którzy je 
łamią. Można powiedzieć,  że w słynnym Kazaniu na Górze  ogłosił  On 
prawa swego  Królestwa.  Jako prawdziwy władca oczekuje 
posłuszeństwa  względem  Jego nakazów pod groźbą kary w postaci 
wiecznego  potępienia”  – zauważa  duchowny. Chrystus jako Król jest 
więc źródłem  pokoju i dobroci dla ludzi dobrej woli, nikczemnym 
przynosi strach  i przerażenie. 

  

„Wściekłość wroga,  nienawidzącego  cały rodzaj ludzki, skupia się 
przede  wszystkim na doktrynie Królowania  Chrystusa,  bowiem 
królowanie  to jest w Osobie naszego  Zbawiciela,  prawdziwego  Boga i 
prawdziwego  Człowieka.  Napędzany przez  masonerię  sekularyzm XIX 
wieku odniósł sukces przemieniając  się w jeszcze  przewrotniejszą 
ideologię,  która przeczy  królewskim prawom Zbawiciela nie tylko w 
sferze  społecznej,  ale także i w samym Ciele Kościoła. Atak ten 
zakończył się wraz z chwilą, w której papiestwo  zrzekło  się samej 
koncepcji papieży będących wikariuszami Chrystusowami, 
sprowadzając  w ten sposób żądania demokracji  i parlamentaryzmu 
do samego  serca Kościoła; żądania,  które już w przeszłości 
wykorzystano w celu nadszarpnięcia  autorytetu  władcy i kondycji 
narodów.  II Sobór Watykański znacznie  osłabił  papieską monarchię 
przez  pośrednie  zaprzeczenie  Boskiego Królowania  Najwyższego  i 
Wiecznego  Kapłana.  To mistrzowski  cios zadany instytucji broniącej 
dotąd chrześcijańskich  społeczeństw  przed  sekularyzacją. 
Suwerenność  wikariusza Chrystusowego  została  osłabiona,  po czym 
stopniowo  przeczyć zaczęto  suwerenności  Chrystusa wobec  Jego 
Mistycznego  Ciała” – ocenia arcybiskup Viganò. Jak dodaje, 
symbolicznym potwierdzeniem  tego stanu rzeczy  jest zmiana tekstów 
mszalnych uroczystości  Chrystusa  Króla i jej przeniesienie  na koniec 
roku liturgicznego. 

background image

  

Następnie  były nuncjusz stawia retoryczne  pytania: czy ojcowie 
soborowi,  którzy przyjmowali deklarację  „Dignitatis Humanae”, 
zdawali sobie z konsekwencji  tego czynu? Czy dostrzegali,  jakie skutki 
niesie z sobą dekret o stosunku wobec  religii niechrześcijańskich? 

  

„Zdetronizowanie  Chrystusa  nie tylko w społeczeństwie,  ale i w 
Kościele,  było największą  zbrodnią,  jaką tylko splamić mogła się 
hierarchia,  zawiodła  bowiem w roli strażnika  nauczania 
pozostawionego  przez  Zbawiciela.  Wskutek nieuniknionych 
konsekwencji  tej zdrady władza  przekazana  przez naszego  Pana 
Księciu Apostołów  zasadniczo  zaniknęła”  – czytamy. „Słodkie jarzmo 
Chrystusowe  zostało zastąpione  nienawistną  tyranią Innowatorów, 
którzy narzucają  nową doktrynę,  nową moralność  i nową liturgię,  w 
której wzmianka o Królowaniu  Chrystusa jest postrzegana  jako 
kłopotliwa spuścizna  innej religii i innego Kościoła. Czynią tak z 
autorytaryzmem  bliskim ich odpowiednikom  działającym w sferze 
świeckiej.  Jak powiedział  św. Paweł,  Dlatego Bóg dopuszcza działanie 
na nich oszustwa,  tak iż uwierzą kłamstwu
 (2 Tes 2, 11)” – pisze 
arcybiskup Viganò. 

  

To jednak,  co uległo zniszczeniu,  dziś może zostać odbudowane, 
nowe pokolenie  kapłanów i wiernych z gorliwością pracuje  na rzecz 
odnowienia  Kościoła i zbawienia  dusz. Człowiek  może stać się 
narzędziem  w ręku wszechmocnego  Boga, konieczna  jest jednak 
pokora. „Nie możemy zapominać,  że w planach Bożej  Opatrzności  u 
boku Boskiego  Króla zasiada Jego Matka, Przenajświętsza  Dziewica 
Maryja, nasza Matka i Królowa.  Św. Ludwik Maria Grignon  de 
Montfort  przypomina nam o Niej, że jest naszą  Pośredniczką  przed 
Tronem  Syna, jako Królowa wstawia się za nami u Króla. Przesłanką 
triumfu Boskiego  Króla w społeczeństwach  i pośród  narodów  jest 

background image

Jego panowanie w naszych sercach,  duszach i w naszych rodzinach. 
Niech króluje w nas Chrystus,  a wraz z Nim Jego Przenajświętsza 
Matka!”. 

  

Źródło: LifeSiteNews