background image

Tekst książki pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.religie był publikowany w odcinkach przez 
Niosącego Światło (Lucyfera) w 1998 roku na w/w grupie. Poniżej znajdują się wszystkie zebrane 
razem odcinki tej pasjonującej lektury przedstawiającej życiorysy i dokonania papieży takimi jakimi 
były. Układ i forma książki - taka w jakiej została opublikowana na wymienionej grupie news. 
Autor - Polak zamieszkały w USA - ukończył książkę w 1936 r. 

* * * 

Namiestnicy Boga czy Diabła ????? (1) 
  

ŚW. PIOTR 

W początkach chrześcijaństwa nie było właściwie żadnych papieży. Tytuł ten ustanowiono znacznie 
później. Zwierzchników Kościoła chrześcijańskiego nazywano początkowo biskupami. Kościół 
katolicki twierdzi, jakoby św. Piotr był pierwszym papieżem (biskupem). Biskupstwo św. Piotra w 
Rzymie opiera się jednak na podstawach nie uzasadnionych. Według twierdzeń Kościoła, Piotr był 
pierwszym biskupem w Antiochii, skąd przeniósł się do Rzymu, gdzie sprawował urząd biskupi 
przez 25 lat, aż do chwili męczeńskiej śmierci podczas prześladowań Neronowskich w roku 65. 
Supremacja i władza Piotra przeszła na jego następców. Powyższe twierdzenie Kościoła 
katolickiego nie jest uzasadnione. Nowocześni badacze stwierdzają, ze św. Piotr Rzymu nawet nie 
widział. Od śmierci Chrystusa do prześladowań Nerona upłynęło pełnych 31 lat. Weźmy 
tymczasem Pismo Święte do ręki, a przekonamy się z pierwszego i drugiego rozdziału Listów 
Apostola Pawła do Galatow, ze jeszcze 20 lat po śmierci Chrystusa Piotr (Kefas) mieszkał w 
Jerozolimie, dokąd udał się w pewnych sprawach Paweł. Apostoł Paweł wspomina później o Piotrze 
przebywającym w Antiochii, gdzie Paweł zgromił go w obliczu całego zboru, zarzucając mu, ze 
będąc Żydem, żyje po pogańsku, a nie po żydowsku, a tymczasem pogan przymusza żyć po 
żydowsku. (List do Galatow,2.11-14). Jakiś czas spędził Piotr w Koryncie, ponieważ miał tam 
swoich uczniów, o których wspomina apostoł Paweł w pierwszym liście do Koryntian (1.12). W 
późniejszych latach znajdujemy go w Babilonie. Orygenes, jeden z najdawniejszych pisarzy, 
twierdzi, ze działalność misjonarska Piotra miała miejsce głownie miedzy Żydami, rozproszonymi 
na obszarach Pontu, Galacji, Bitynii, Kapadocji i Azji, co w zupełności odpowiada dowodzenie 
Pawła, ze podczas gdy on był powołany do wygłaszania nauk chrystusowych poganom, Piotr był 
apostołem, czyli misjonarzem wśród Żydów. 

Zastanówmy się w jaki sposób Piotr mógłby spędzić 25 lat w Rzymie, skoro przez 20 lat po śmierci 
Chrystusa, jak dowodzą Listy apostola Pawła do Galatow, mieszkał w Jerozolimie. Do czasów jego 
śmierci, jaka nastąpić miała rzekomo za czasów prześladowania Nerona, pozostaje jeszcze 12 lat, w 
które trzeba wliczyć prace Piotra w Antiochii, Koryncie i innych miejscowościach. A wiec nawet z 
treści Pisma Świętego wynika, ze Piotr nie mógł przebywać w Rzymie, skoro spełniał prace 
misjonarska w miejscowościach znacznie odległych od Rzymu i oddzielonych od niego morzem. 

Apostoł Paweł napisał List do Rzymian około roku 57. W liście tym nie ma najmniejszej wzmianki, 
ze Piotr lub jakiś inny biskup był podówczas w Rzymie. W ostatnim rozdziale listu Paweł zasyła 
serdeczne pozdrowienia swym rzymskim przyjaciołom, a o Piotrze nie wspomina ani słowem. Dwa 
czy trzy lata później, a wiec około roku 60, Paweł przybył do Rzymu, gdzie został powitany przez 
braci, lecz Piotra wśród nich nie było. Paweł mieszkał przez dwa lata w Rzymie, w "domu własnym 
kosztem wynajętym", skąd napisał wiele listów do rożnych Kościołów, a w żadnym z nich nie było 
najmniejszej wzmianki o Piotrze. 

background image

Doszło do tego, ze apostoł Paweł został oskarżony przed sadem w Rzymie. W liście swym do 
Tymoteusza pisze on tak: "W obronie mojej żaden przy mnie nie stal, a ze mnie wszyscy opuścili, 
niechaj im nie będzie poczytano". Gdyby Piotr naprawdę w Rzymie przebywał - jak twierdzi 
Kościół katolicki - byłoby to bardzo niepochlebnym świadectwem dla niego, ze w chwili krytycznej 
opuścił apostola Pawła. Ten zarzut byłby z pewnością Paweł podniósł, pisząc do swego przyjaciela 
Tymoteusza. Z licznych listów Pawła, wysyłanych nawet z Rzymu do rożnych przyjaciół, wynika 
jasno, ze Piotr przez cale swoje życie zajęty był praca misjonarska i biskupem ani w Rzymie, ani 
gdzie indziej nigdy nie był. Jeżeli stwierdzone zostało, ze Piotr nigdy nie był biskupem w Rzymie, 
w takim razie odpada tez legenda, jakoby w czasach Nerona zginął śmiercią przez ukrzyżowanie do 
góry nogami. Kto był pierwszym biskupem w Rzymie i kiedy biskupstwo takie powstało, tego ani 
Pismo Święte, ani tez żaden historyk nie podaje. 

Jakie okoliczności przyczyniły się do tego, ze Rzym został stolica papieży? Otóż w pierwszych 
wiekach chrześcijaństwa Rzym był stolica najpotężniejszego wówczas państwa rzymskiego. Z tego 
właśnie powodu biskup zasiadający w Rzymie miał większe od innych biskupów wpływy i 
znaczenie. Dzięki sprytowi kilku tamtejszych biskupów i dzięki rożnym innym sprzyjającym 
okolicznościom biskupi rzymscy doszli do takiej władzy, ze uznawano ich za głowy Kościoła i 
reprezentantów Boga. Na zabobonach, na ciemnocie i na kłamliwych twierdzeniach została 
zbudowana potęga papieska. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (2) 
  

WIKTOR I 

Informacje historyczne o pierwszych biskupach rzymskich, czyli o początkach papiestwa, są bardzo 
skromne. Na informacjach podanych w Encyklopedii Kościelnej nie można polegać, ponieważ są 
one, z jasnych powodów, bardzo stronnicze. Zresztą, nawet Encyklopedia przyznaje, ze za 
prawdziwość informacji o kilkunastu stuleciach istnienia Kościoła ręczyć nie może. Z tego powodu 
zamieszczamy życiorysy tylko tych papieży, o których historia może cos powiedzieć i o których 
ogol wiedzieć powinien. Historycy wymieniają biskupa rzymskiego Wiktora I, który, według 
twierdzeń Kościoła, miał panować w latach 189-198. Wiktor był dumny, ze jego siedziba jest 
sławna na cały świat stolica Rzymian i dlatego tez wywyższał się ponad innych biskupów. Miedzy 
nim a zborami azjatyckimi doszło do sporu głownie z tego powodu, ze gminy azjatyckie obchodziły 
święto wielkanocne na dzień przypadający według Starego Testamentu, natomiast biskup Wiktor 
domagał się obchodzenia tego święta w niedziele. Wskutek sporu wykluczył on zbory azjatyckie z 
grona Kościoła (dr Gustav Krueger: "O papiestwie"). 

KALIKST I 

Następca Wiktora, papież Kalikst I (217-222), miał za sobą bardzo podejrzana przeszłość. Uprawiał 
on lichwiarskie interesy finansowe. Papież ten uzurpował sobie prawo wydawania orzeczeń jako 
następca apostola Piotra, przeciw czemu wystąpił inny biskup, Hipolit, uważając się za takiego 
samego władcę, jak Kalikst. Tertulian, biskup kartagiński, z pogarda wyrażał się o pretensjach 
rzymskiego biskupa Kaliksta do pełnienia jakiejś kierowniczej władzy kościelnej. Doszło do tego, 
ze zostało wybranych dwóch papieży, Kalikst i Hipolit, którzy prowadzili miedzy sobą spór na 
temat odpuszczania grzechów. Hipolit uważał papieża Kaliksta za heretyka i jakkolwiek 

background image

Encyklopedia Kościelna zalicza Hipolita do antypapieży, stal on przez Kościół uznany świętym. 
Krok taki ze strony Kościoła rzymskiego jest niedorzeczny, a jednak prawdziwy. 

PONCJAN 

Po śmierci Kaliksta nie udało się antypapieżowi Hipolitowi zająć miejsca po zmarłym przeciwniku. 
Wybrany został Urban I (222-230), a gdy ten zmarł, na jego na jego miejsce został wybrany 
Poncjan (230-235). Hipolit w dalszym ciągu urzędował jako drugi papież, a ponieważ kłótnie o 
stolec papieski przybierały na sile, porządek i spokój w Kościele katolickim zaprowadził cesarz 
rzymski, który był poganinem. Wypędził on z Rzymu wojujących ze sobą papieży i osądził ich na 
wyspie Sardynii, gdzie w krótkim czasie obaj zakończyli życie. 

KORNELIUSZ 

Minęło zaledwie 15 lat od wypędzenia z Rzymu dwóch walczących ze sobą papieży i znów dwóch 
biskupów rzymskich miało pretensje do rządzenia Kościołem katolickim. Korneliusz (251-253) i 
Nowacjan (251-261) wystąpili przeciw sobie w bezwzględny sposób. Nowacjan zaciekle zwalczał 
swego kolegę, zarzucając mu podstęp, chytrość, kłamstwa i krzywoprzysięstwo. Głosił publicznie, 
ze Korneliusz nie może zasiadać na tronie papieskim, ponieważ jest człowiekiem bez charakteru, 
zwyczajnym oszustem i chytra bestia. Tak przedstawiali się rzekomi reprezentanci Boga już w 
początkach chrześcijaństwa. Nadmienić wypada, ze wszystkich ówczesnych papieży aż do początku 
szóstego stulecia zaliczył Kościół w poczet świętych. A wiec w ich gronie mamy sporo takich, 
którzy za życia byli oszustami, heretykami, uwodzicielami kobiet i zbójami. 

STEFAN I 

Również Stefan I (254-257) miał pretensje do zajęcia pierwszego miejsca pośród biskupów 
katolickich twierdząc, ze on zajmuje miejsce św. Piotra. Jego nominacji sprzeciwił się stanowczo 
biskup Cyprian z Kartago z Afryki, za co Stefan nazwał go łgarzem, apostołem kłamstwa i chytrym 
hipokryta. Nie mogąc sobie dać rady z biskupami afrykańskimi, Stefan I wykluczył ich wszystkich 
z Kościoła. W ten sposób rzymscy magnaci kościelni pozbyli się niewygodnych opozycjonistów 
krytykujących zbrodnicza działalność biskupów rzymskich. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (3) 
  

MARCELIN 

Podczas ostatniego prześladowania chrześcijan przez cesarza Dioklecjana wystąpiło z Kościoła 
bardzo wielu chrześcijan. Doszło nawet do tego, ze sam papież Marcelin (296-304) czcił bogów 
pogańskich, aby się przypodobać Dioklecjanowi. Historycy piszą, ze odstąpienie papieża od wiary 
chrystusowej odczuwano w Rzymie z przykrością przez bardzo długie lata. Papież ten został 
potępiony za zdradę wiary na soborze w Sinuessa, gdzie w obecności 300 biskupów przyznał się do 
grzechu i wyraził żal za swój postępek. 

MARCELI I 

background image

Papież Marceli I (308-309) występował przeciw odstępcom od wiary z taka surowością, ze z 
powodu jego zarządzeń przyszło do krwawych walk miedzy chrześcijanami. Cesarz rzymski 
Maksencjusz, choć był poganinem, nie pozwolił na srogie prześladowanie ludu przez papieża i 
przepędził tego mściwego dygnitarza kościelnego z kraju. Tak samo postąpił z następca Marcelego, 
papieżem Euzebiuszem i z Herakliuszem, antypapieżem, o którym Encyklopedia Kościelna nic nie 
wspomina. 

MELCHIADES 

Począwszy od panowania papieża Melchiadesa (311-314), Kościół zaczął zmieniać się w 
organizacje polityczna, która prześladowała nawet swoich własnych wyznawców. Ta nagła zmiana 
Kościoła prześladowanego w prześladowcę nastąpiła w następujący sposób: Cesarz rzymski 
Konstancjusz Chlorus żył w początkach swej młodości z kochanką-chrześcijanką, z która miał 
nieślubnego syna Konstantyna. Nałożnica ta, której było na imię Helena, została przez Kościół 
zapisana w poczet patronek świętych jako święta Helena. Konstancjusz Chlorus umarł w czasie 
prowadzenia wojny z drugim cesarzem niemieckim Maksencjuszem. Sześć tysięcy żołnierzy 
niemieckich i brytyjskich wybrało cezarem rzymskim Konstantyna, nieślubnego syna 
Konstancjusza, wbrew woli senatu i narodu rzymskiego.  Konstantyn, wybrany cesarzem przez 
wrogów własnego narodu, osiadł na tronie rzymskim splamiony licznymi morderstwami. Kazał 
zamordować nie tylko męża i syna swej siostry, ale nawet swoje własne dzieci. Żona jego, 
cesarzowa Fausta, została na jego polecenie uduszona w kąpieli. Po dokonanych zbrodniach zwrócił 
się Konstantyn do kapłanów rzymskich z zapytaniem, jaka ofiarę ma złożyć bogom, aby uzyskać 
wybaczenie popełnionych zbrodni. Kapłani pogańscy nie, przyjęli żadnych ofiar, a najwyższy 
kapłan otwarcie powiedział cesarzowi, ze bogowie nigdy nie wybacza mordercom i dzieciobójcom. 
Wówczas jeden z księży katolickich obiecał cesarzowi rozgrzeszenie wszystkich grzechów, jeżeli 
przejdzie na wiarę chrześcijańska. Cesarz Konstantyn, nie mający wśród swoich przodków żadnej 
osoby z "boskim" pochodzeniem wykorzystał chrześcijańska religie i chrześcian  do dodania sobie  
wpływu i splendoru zgodności swojego życia z boskimi prawami. Uznał chrześcijaństwo za religie 
zrównana z innymi religiami państwowymi. Mianował nowa kurie "chrześcijańska"(312 r.). 
Składała się ona wprawdzie przeważnie z jego  zwolenników i bałwochwalców, ale zobowiązała się 
tez popierać i osłaniać chrześcijan. Kurie te cesarz osądził na Lateranie i dal jej prezesa, czyli 
papieża Melchiadesa bałwochwalcę. W 313 roku Konstantyn wydal sławny edykt, nadający 
chrześcijanom wolność wyznania i swobodę szerzenia nauki chrystusowej. Cesarz przypuszczał, ze 
zgodnie z jego zaleceniami, kuria zabierze się do głoszenia nauki Chrystusa z dodatkami zwyczajów 
pogańskich. I tak się tez stało. Wywołało to niezgodę, rozłamy, demoralizacje i kłótnie, prowadzące 
niekiedy do bratobójstwa wśród chrześcijan.  W końcówce rządów tego papieża Konstantyn,  
Afrykanina Melchiadesa  skazał  na "znikniecie", a na jego miejsce mianował swego kuzyna, 
sadzonego za bałwochwalstwo kapłana, Sylwestra-Rufinusa. 

SYLWESTER I 

Cesarz Konstantyn zawiódł się srodze na swoim kuzynie,  wcześniej najczynniejszym przeciwniku 
chrześcijaństwa, Rufmusie, który nawet przyjął chrzest i pod imieniem Sylwestra stanął na czele 
kurii Rzymu jako jej prezes i papież (314-335). Jakkolwiek Sylwester i jego współtowarzysze 
kurialni starali się ukryć swa skłonność do zbrodni i bałwochwalstwa, nie powiodło im się to w 
zupełności. Do obrzędów chrześcijańskich w wieku czwartym wprowadzono wiele zabobonów 
pogańskich. Według świadectwa św. Ambrożego i św. Augustyna, ówcześni chrześcijanie 
zachowywali wszystkie formy i obrządki pogańskie, które z czasem sami poganie zaczęli porzucać. 
Tak, na przykład, chrześcijanie przysięgali się na bogów pogańskich, świecili dzień Jowisza, brali 
udział w igrzyskach, śpiewali hymny bałwochwalcze w dni świąteczne chrześcijańskie, zwyczajem 
pogan tańczyli przed bazylikami, zachowywali się nieprzyzwoicie w kościołach, tak ze często 

background image

wynikały bójki, a hałas, krzyki i wybuchy śmiechu przeszkadzały w nabożeństwach. Po pewnym 
czasie cesarz Konstantyn opuścił Rzym i zbudował nowa stolice w Konstantynopolu. Władze w 
Rzymie spełniali członkowie kurii z papieżem na czele. Mając zapewniona bezkarność, urzędnicy ci 
okazali się o wiele większymi barbarzyńcami od pogan. Żonę byłego cesarza Maksencjusza 
wrzucili do rzeki, wymordowali jej krewnych, kazali pozabijać sędziów w Palestynie i w Egipcie, a 
wdowę po Dioklecjanie i jej córkę kazali wrzucić do morza. W tym czasie powstawały w Kościele 
spory na tle relacji Jezusa z Bogiem. Czy Jezusa można było stawiać na równi z Bogiem? Czy obaj 
byli z tej samej substancji? Jakie było miejsce Ducha Świętego w tym układzie? 

Cesarz Konstantyn, aby zapobiec dalszym sporom, zwołał sobór do Nicei w roku 325. Na sobór 
zaproszono tylko w większości zwolenników cesarza i jego polityki. Zadaniem tego soboru było  
uznanie Chrystusa za syna Bożego i ogłoszenie Jezusa "synem Boga, zrodzonym z istoty Ojca, 
współistotnym z nim, spłodzonym a nie zrodzonym, wiekuistym jak Ojciec, a zatem niezmiennym z 
natury". Mimo to bardzo wielu członków soboru sprzeciwiało się tej uchwale twierdząc, ze 
Chrystus był reformatorem religii żydowskiej, był nawet prorokiem, lecz nie wolno stawiać go na 
równi z Bogiem. Ariusz, kapłan z Aleksandrii, najenergiczniej występował przeciw uznaniu 
Chrystusa jako Boga i dlatego przez większość soboru został potępiony. Zwolennicy Ariusza, 
arianie, którzy nie mogli pogodzić się z myślą, aby zwyczajnego człowieka, jakim był Chrystus, 
stawiano na równi z Bogiem, byli prześladowani przez papieża. Mimo to arianizm miał dalej 
przewagę w cesarstwie rzymskim, a kilku chrześcijańskich cesarzy rzymskich w czwartym wieku 
sprzyjało arianizmowi. Za Teodozjusza zwołano sobór do Konstantynopola (w roku 381 ), który 
uzupełnił dzieło soboru nicejskiego, czyniąc z Ducha Świętego trzecia osobę Trójcy, równą Ojcu i 
Synowi. Tak wiec został stworzony trzeci bóg w Kościele chrześcijańskim. Od tego czasu Kościoły 
chrześcijańskie większą oddają cześć Jezusowi, aniżeli samemu Bogu (Ojcu), a katolicy wżywają 
najchętniej trojce jezuicka: Jezusa, Marie i Józefa (J.M.J.), zaś Boga wiekuistego wżywają nie dla 
czci, lecz tylko z przyzwyczajenia. Czwarte stulecie odznacza się strasznymi prześladowaniami, 
jakich dopuszczał się Kościół chrześcijański na rzymskich poganach. To podobno za życia tego 
papieża - jak później opowiadano - Konstantyn został ochrzczony przez papieża Sylwestra i 
wskutek tego wyleczył się z wysypki skórnej, za to tuz przed śmiercią - oddal papieżowi 
Sylwestrowi prawo panowania nad całym Kościołem w Italii, w Rzymie i na Zachodzie. W ten 
sposób biskup rzymski miał niby zostać podniesiony do rangi głowy Kościoła, czyli papieża. !!!!! 

W rzeczywistości tego rodzaju darowizna nigdy nie zaistniała. Biskupi rzymscy spreparowali tą  
pogłoskę w tym celu, aby inni biskupi uważali ich za głowę Kościoła. W całym średniowieczu 
wierzono w powyższe oszustwo, a papieże chętnie powoływali się na takowe. Papiestwo nie 
posiadało żadnego dokumentu na tą  "darowiźnie" Konstantyna, przeto papież Stefan II (753) przed 
wyjazdem do ziemi Franków polecił swej kancelarii dokument taki sfałszować, a raczej napisać. W 
czasie wojen prowadzonych w średniowieczu sfałszowany ten dokument miał wielkie znaczenie. 

Fałszerstwo, jakie przyznają nawet uczeni ultramontanscy (zagorzali zwolennicy papiestwa), 
zostało stwierdzone dopiero w roku 1433 przez Mikolaja von Kues, potwierdził je dowodami w 
roku 1440 uczony Laurentius Valla. Zaznaczyć jeszcze wypada, ze sobór do Nicei zwołał cesarz 
Konstantyn. Rozprawy na tym soborze toczyły się pod przewodnictwem i kierownictwem cesarza 
poganina, a uchwały soboru ogłoszono jako prawo państwowe. A wiec Chrystus został uznany 
Bogiem na soborze zwołanym i kierowanym przez poganina i na jego wniosek. Cesarz rzymski 
dążył bowiem do przeistoczenia chrześcijaństwa w organizacje polityczna będącą podpora tronu. 
Od tego czasu Kościół rzymski zamienił się rzeczywiście w instytucje czysto państwową, w Kościół 
cesarsko-papieski. Stal się narzędziem w rękach ludzi ambitnych i rożnych zboczeńców, którzy 
nadużywali go dla dogodzenia swej ambicji i którzy później zamienili Kościół w służebnice carów, 
królów i książąt. 
  

background image

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (4) 
  

LIBERIUSZ 

Biskup, a właściwie papież Liberiusz, panował w Kościele od roku 352 do 366, lecz został przez 
cesarza Konstantyna skazany na wygnanie z powodu sporu na tle religijnym. Cesarz mianował na 
jego miejsce Feliksa II. Feliks przyjął wybór, choć złożył wobec kleru przyrzeczenie pod przysięgą, 
ze tego nie zrobi. Wśród kleru powstało wiec wielkie oburzenie, ze dopuścił się krzywoprzysięstwa 
i splamił swój charakter.  Później, gdy Liberiusz zgodził się na piśmie na wygnanie przez 
Konstantyna, cesarz wypędził Feliksa i osądził znów Liberiusza na stolicy papieskiej. Ciekawa jest 
rzeczą, ze jakkolwiek Encyklopedia Kościelna wymienia Feliksa II jako antypapieża, mimo to 
Kościół katolicki mianował go swoim patronem świętym, głosząc legendę, jakoby Feliks zginął 
dlatego, ze nie chciał wydać rzymianom Pisma Świętego, choć wówczas władza rzymska 
znajdowała się już w rękach chrześcijan. 

DAMAZY I 

Po śmierci Liberiusza walkę o stolice papieska toczyło dwóch biskupów, a mianowicie Damazy i 
Ursinus. Walki zwolenników jednego i drugiego biskupa przeniosły się na ulice i tam lala się krew. 
Dużo ludzi zostało zabitych, kościoły zamieniły się w mordownie. Jeden i drugi biskup zachęcał 
swoich popleczników do napadania na przeciwników modlących się w kościołach, w których 
mordowano się nawzajem. Spittler w swym dziele "Papiestwo" tak pisze: "Nie wiadomo, któremu z 
tych dwóch haniebnych pretendentów należałoby się pierwszeństwo. Zdaje się, ze zwyciężył ten 
gorszy (Damazy)." 

BONIFACY I 

Papież Bonifacy I (418-422) był synem jednego z księży. Na stolicy papieskiej osądził go cesarz 
Honoriusz i zaznaczył, ze każdy biskup rzymski powinien być uważany za głowę Kościoła 
chrześcijańskiego, na co nie wszyscy biskupi się zgodzili. 

LEON I 

Dopiero Leonowi I (440-461) udało się przekonać innych biskupów, ze biskup rzymski powinien 
być uważany za głowę Kościoła na tej zmyślonej i fałszywej podstawie, jakoby biskupi rzymscy 
byli następcami Piotra, któremu Jezus przyznał najwyższą rangę wśród apostołów. Stanowczo, lecz 
nadaremnie, sprzeciwiali się temu święty Hilary i biskupi afrykańscy, którzy twierdzili, ze apostoł 
Piotr nigdy w Rzymie nie był. Większość biskupów zgodziła się na to, aby każdy biskup rzymski 
uważany był za głowę Kościoła. Jest to początek papiestwa. Mniej więcej w tych czasach biskup 
Konstantynopola otrzymał od cesarza tytuł patriarchy ekumenicznego, to znaczy patriarchy 
cesarstwa (ale nie całego świata, jak głoszono w Rzymie). W ten sposób Bizancjum stało się 
"nowym Rzymem". Było naturalne, ze zaraz zaczęło głosić swe zwierzchnictwo w stosunku do 
innych Kościołów wschodnich, a w szczególności do aleksandryjskiego. Była to wielka schizma 
cesarstwa wschodniego, jaka udała się przed reformacja. 

FELIKS III 

background image

Papież Feliks III (a właściwie II) prowadził zacięty spór z Akacjuszem, patriarcha Konstantynopola, 
na temat kłótni ariańskiej, czyli wcielenia Jezusa. Spór miedzy Konstantynopolem i Rzymem trwał 
już od kilkudziesięciu lat, lecz za czasów Feliksa doszedł do takich rozmiarów, ze w roku 519 
nastąpił pierwszy podział Kościoła. Oto szczegoły:  Na soborze efeskim prowadzono następujący 
spór: czy Maria była matka Boga? Nestoriusz, patriarcha Konstantynopola, sprzeciwił się temu 
twierdzeniu, wywodząc, ze Maria jest tylko matka Chrystusa, a nie żadna matka Boga, bo ona 
porodziła Chrystusa, który był człowiekiem, a nie Bogiem. Zaciekły fanatyk Cyryl doprowadził na 
soborze efeskim do złożenia Nestoriusza z urzędu. Stronnicy tego ostatniego założyli w Persji 
Kościół nestorianski, który trwa dotąd jeszcze. Cyryl, z którego Kościół zrobił świętego, odznaczał 
się okrucieństwem i nienawiścią do ludzi wiedzy i nauki. Rozsrożył się przeciw uczonej Hypatii, 
córce matematyka Teona, i doprowadził do tego, ze została ukamienowana i rozszarpana przez 
sfanatyzowany motłoch na ulicach Aleksandrii. Zwycięski chrystianizm wypowiadał wojnę nauce. 
Druga sporna kwestia: Czy istnieją w Jezusie dwie natury (boska i ludzka) czy tez tylko boska. 
Druga opinie, zwana monofizycka, utrzymywana przez mnichów egipskich, przytoczono znów 
przed soborem efeskim w roku 449. Tym razem cesarz Teodozjusz II posłał tam swoje wojska i 
przeciwnicy monofizytyzmu zostali potraktowani niesłychanie gwałtownie. Patriarcha 
Konstantynopola został tak ciężko pobity, ze umarł od ran. Sobór ten został w historii nazwany 
"zbójectwem efeskim", ponieważ biciem zmuszono biskupów do uznania Chrystusa tylko za Boga. 
Monofizytyzm nie utrzymał się jednak długo, bo już w roku 451 inny sobór wypowiedział się 
przeciw niemu, uznając zarazem, ze człowieczeństwo Jezusa nie było pochłonięte przez jego 
bóstwo. W następnym stuleciu walka o monofizytyzm wznowiła się za rządów Justyniana, który 
miał zainteresowania teologiczne. Justynian, będąc monofizyta tak samo jak jego małżonka 
Teodora, zniewolił do uległości papieża Wigiliusza (538-555), wzywając go do Konstantynopola i 
każąc sobie przyznać racje przez cały szereg soborów. Po jego śmierci sytuacja monofizytów znów 
uległa pogorszeniu. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5) 
  

SYMMACH 

Papież Symmach (498-514) został papieżem dzięki temu, ze Teodoryk, król wschodnich Gotów, 
pomógł mu w odniesieniu zwycięstwa nad antypapieżem Laurencjuszem. Przyznał on biskupom 
palium, to znaczy długi wełniany płaszcz bez kołnierza, jako odznaczenie biskupie. Pieniądze 
pobierane od biskupów za przyznanie palium stanowiły później główny dochód papieży. 

JAN I 

Papież Jan I (523-526) był człowiekiem obłudnym, za co tez odpokutował. Król Teodoryk wysłał 
go do Konstantynopola w celu uproszenia cesarza Justyniana, żeby nie prześladował arian. 
Teodoryk sam był bowiem arianinem, to znaczy nie uznawał bóstwa Chrystusa. Papież postąpił 
natomiast zupełnie przeciwnie i zachęcał cesarza Justyniana do większego prześladowania arian, za 
co po powrocie został uwięziony i zmarł w wiezieniu. 

FELIKS IV (względnie III) 

background image

Feliks IV (526-530) został mianowany papieżem przez króla Teodoryka, który zapewnił jednak 
rzymskiemu narodowi i klerowi prawo na przyszłość wybierania sobie papieża z tym zastrzeżeniem, 
ze książętom będzie przysługiwać prawo zatwierdzania papieży. 

BONIFACY II 

Papież Bonifacy (530-532) miał przeciw sobie antypapieża Dioskurusa, który jednak w krótkim 
czasie zmarł. Bonifacy rzucił przekleństwo na zmarłego, jednak późniejszy papież Agapit I (535-
536) zniósł to przekleństwo i głoszącą je bulle kazał publicznie spalić w kościele. A wiec który z 
tych papieży był nieomylny? 

SYLWERIUSZ 

Sylweriusz (536-537), syn papieża Hormizdasa, został papieżem przy pomocy króla gockiego. 
Cesarzowa Teodora, żona cesarza Justyniana, kobieta pobożna, ale niemoralna, mianowała 
antypapieżem Wigiliusza. Belisar, marszalek polny Justyniana, skazal Sylweriusza na wygnanie i 
wysłał go na wyspę Palmaria, gdzie ten zginął w nędzy. 

WIGILIUSZ 

Od papieża Wigiliusza (537-555), mianowanego przez cesarzowa Teodore, zażądał Justynian 
potępienia trzech zasad kościelnych, a przede wszystkim uchwalonej na soborze zasady, ze 
Chrystus jest nie tylko Bogiem, ale tez człowiekiem. Wigiliusz odważył się najpierw tylko na 
sekretne potępienie zasad Kościoła, lecz później, pod wpływem cesarzowej, uczynił to w 
publicznym liście wystosowanym do patriarchy Konstantynopola. Cały Zachód oburzył się na 
papieża, a biskupi afrykańscy ekskomunikowali go za to. A wiec nawet papież został za swoja 
obłudę przez biskupów wyklęty z Kościoła. Widząc, ze duchowieństwo burzy się przeciw niemu, 
Wigiliusz odwołał swoje postępowanie, lecz potajemnie złożył cesarzowi przysięgę, ze w dalszym 
ciągu będzie popierać potępienie odnośnych zasad Kościoła. Tymczasem nie pojechał osobiście na 
synod zwołany w roku 553 do Konstantynopola, lecz wysłał list, w którym wystąpił w obronie 
potępionych uprzednio zasad Kościoła. Krętactwo papieża oburzyło cesarza Justyniana. Przedłożył 
on synodowi tajne zobowiązanie Wigiliusza dalszego potępiania sprzecznych poglądów i na jego 
wniosek większość członków synodu wykreśliła imię papieża z ksiąg kościelnych. Starokatolicki 
proboszcz Riecks w "Historii kościoła chrześcijańskiego", wydanej w Laho w roku 1882, stwierdza, 
ze na podstawie powyższych zdarzeń o nieomylności papieskiej mówić można tylko z ironia. 

GRZEGORZ I 

Papież Grzegorz, zwany Wielkim (590-604), był wielkim przyjacielem mnichów i klasztorów, 
widząc w nich doskonale narzędzia papiestwa. Uwolnił on zakonników od dozoru biskupiego, uznał 
ostatnia wieczerze za powtórzenie ofiary Chrystusa na krzyżu (!), zaprowadził nauczanie o czyśćcu, 
wymyślił również odprawianie mszy za dusze i mszy żałobnych za zmarłych i kilka innych 
nowości, które przynosiły duchowieństwu ogromne dochody. Zalecał również modlenie się do 
obrazów jako doskonały środek pomocniczy dla podtrzymania fanatyzmu religijnego wśród 
ciemnego motłochu. Nazwał siebie servus servorum dei, to znaczy: sługa sług bożych. Przez 
wstrętne pochlebstwo pozyskał sobie względy Phokasa, który zamordował szlachetnego 
Maurycjusza, jego żonę, pięciu synów i trzy córki, by ogłosić się cesarzem Konstantynopola. 
Podczas kiedy patriarcha Konstantynopola potępił mordercę za popełnione zbrodnie, papież 
Grzegorz wysłał temu potworowi serdeczne gratulacje rozpoczynające się następującymi słowami: 
"Chwała Bogu na wysokości, który czasy zmienia i zmiany wprowadza na tronach." W ten sposób 
pozyskał sobie Grzegorz laski Phokasa i nie musiał się obawiać swego przeciwnika. Za czasów 

background image

papieża Grzegorza wprowadzono dla księży czarne sutanny i tonsure, która ma być symbolem 
pokory duchowieństwa. 

SABINIAN 

Papież Sabinian (604-606) znany jest w historii jako niesłychany skąpiec, który szczególnie dal się 
ludności we znaki podczas głodu panującego w Rzymie. Z tego tez powodu zwłok jego nie 
przenoszono przez miasto z obawy przed zemsta oburzonych mieszkańców. 

HONORIUSZ I 

Papież Honoriusz I (625-638) znany jest jako papież-heretyk. Z powodu jego poglądów odnośnie do 
natury Chrystusa uznano go na soborze w Konstantynopolu za kacerza i rzucono nań klątwę 
Kościoła. Klątwę te powtórzył papież Leon II i inni późniejsi papieże. 

TEODOR I 

Papież Teodor I (642-649), syn biskupa Teodorusa, na synodzie odbytym w Rzymie rzucił klątwę 
na patriarchę Konstantynopola z powodu jego odmiennego poglądu odnośnie do natury Chrystusa. 

MARCIN I 

Papież Marcin I (649-655) rzucił klątwę na wszystkich, którzy wierzyli tylko w jedna naturę 
Chrystusa i dlatego został pojmany na rozkaz cesarza Konstantego i odwieziony do 
Konstantynopola. Tam miał być stracony, lecz patriarcha Paweł, którego Marcin i jego poprzednik 
przeklął, leżąc na łożu śmiertelnym, uprosił cesarza o darowanie papieżowi życia. Marcin I umarł 
na wygnaniu. 

JAN XII 

Alberyk, który kultywował tradycje swojej matki Marozji i stracił z tronu Agapita, uczynił 
papieżem swego 16-letniego syna, który nawet nie był księdzem. Młodzik ten panował od 955 do 
964 r. jako Jan XII. Był on pierwszym z papieży, który imię chrzestne (Oktawian) zmienił na 
pontyfikalne (Jan). Historyk kościelny kardynał Baroniusz nazywa Jana XII największym łajdakiem 
ze wszystkich papieży. Papież ten lubił polowanie i konie, których miał wiele. Karmił je migdałami 
i figami moczonymi w winie. W kościele urządzał wesołe śpiewy, tańce i hulanki. Zaspokajał 
wszelkie swe lubieżne zachcianki nawet na ulicy, nie bacząc na nic. Każdą kobietę, która mu się 
podobała, czy to młodą dziewczynę, czy mężatkę, czy wdowę gwałcił na miejscu i biada tej osobie, 
która by mu się sprzeciwiła. Często gwałcił kobiety nawet na grobach świętych apostołów. W ten 
sposób pisze o nim Luitprand, biskup kremonski, który oskarża go. ze zgwałcił nawet własną 
matkę. Kobiety. które ceniły swoja cześć. nie chciały wówczas urządzać pielgrzymek do Rzymu, by 
nie paść ofiara rozpasanego zwyrodnialca. Cesarz niemiecki Otton I zwołał synod, na którym kazał 
usunąć z urzędu tego rozpustnika. Na synodzie oskarżono papieża Jana XII, ze pil wino na zdrowie 
diabla, ze zaklinał się na Wenere i Jowisza (pogańskich bogów rzymskich), ze pieniądze kościelne 
rozdawał prostytutkom, ze sprzedawał biskupstwa, ze utrzymywał kazirodcze stosunki z własną 
matka, ze jednego księdza wyświęcił w swojej stajni i ze jednego z biskupów kazał wykastrować. 
Cesarz Otton osądził na stolicy papieskiej Niemca Leona VIII. Leona uważano jednak w Rzymie za 
intruza i gdy tylko cesarz niemiecki opuścił Rzym, Jan XII uknuł spisek przeciw nowemu 
papieżowi, uwięził go, kazał rozebrać z szat pontyfikalnych i wyklął go z Kościoła. Złożył 
przysięgę na wierność cesarzowi Ottonowi, a tymczasem w rok później złożył taka sama przysięgę 
jego przeciwnikowi margrabiemu Adalbertowi. Na stronnikach cesarza Ottona i Leona VIII 
dopuszczał się barbarzyńskich gwałtów. Kardynałowi Janowi kazał obciąć rękę, kanclerzowi 

background image

Azzanowi uciąć język, nos i dwa palce, a biskupa Spiwy skazal na chłostę. Na dworze Jana XII 
roiło się od kobiet. Pałac jego był jednym wielkim domem publicznym. Zginął zabity przez 
pewnego rzymianina, który zastał papieża na gorącym uczynku, gwałcącego jego żonę. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5a) 

Bardzo przepraszam szanownych czytelników i zbieraczy, ale w poście nr 5 z tej serii wkradło mi 
się "male"  przeoczenie rzędu kilkusetletniej dziury  :-( Uzupełniam teraz brakujące życiorysy 
papieży z lat 657 do 858 (cześć 5a) oraz 858 do 955 w części nr 5b. Proszę obydwie części wstawić 
do postu nr 5 pomiędzy Marcina I i Jana XII. Za cale zamieszanie jeszcze raz bardzo przepraszam :-

---------------------------------------------------------------------------- 

WITALIAN 

Papież Witalian (657-672) ekskomunikował (wykluczył z Kościoła) arcybiskupa Ravenny, a ten 
znów ekskomunikował papieża. Od roku 638 do 701 rządy papieży trwały bardzo krotko. Po 
śmierci Honoriusza (638) rządził kuria Seweryn, ale po dwóch latach został zabity przez swego 
brata Jana, który zajął jego miejsce. W roku 642 na miejsce Jana nastąpił Teodor, po Teodorze, w 
roku 649, nastąpił Marcin, po nim w roku 655 Eugeniusz, po Eugeniuszu, w roku 676, Donus, w 
roku 678 Agaton, w roku 682 Leon, w 684 Benedykt, w 685 Jan, w 686 Konon, w 687 Sergiusz i w 
701 Jan VI. Zdumiewający jest dla nieuprzedzonego czytelnika ten długi szereg papieży 
następujących po sobie w tak krótkich odstępach czasu. Ale fakt ten objaśnia się tym, ze kuria 
rzymska zawsze miała w ręku nie krzyż i Ewangelie, lecz sztylet i truciznę, za pomocą których 
głosiła wyroki boskie w celu gromadzenia bogactw potrzebnych do wystawnego życia. W owych 
czasach do skromnych dawniej gmin chrześcijańskich zaczęły się wkradać takie zbytki, ze przepych 
dworów biskupich budził podziw nawet wśród ludzi oswojonych z dworem cesarskim. Szczególnie 
wychwalano piękne orszaki i wspaniale uczty w pałacach biskupich. Weszło tez w zwyczaj, ze 
duchowni, którym nie wolno było wstępować w związki małżeńskie, żyli z "kobietami ubocznie 
wprowadzonymi" - jak je nazywano. Uchodziły one za siostry lub kuzynki kapłanów. Dzieci 
pochodzące z takich związków nie wywoływały żadnego nadzwyczajnego zgorszenia. Takie 
niemoralne stosunki wśród duchowieństwa panują jeszcze dotąd. Wielu księży utrzymuje nałożnice 
w plebaniach, a ludek potulny wcale się tym nie gorszy, bo to rzekomo maja być gospodynie. 
Prześladowanie oświaty przez kurie rzymska doprowadziło do tego, ze żaden z ówczesnych 
znaczniejszych pisarzy nie był rzymianinem, wszyscy pochodzili z prowincji. Podstawa literatury 
było Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, zaś obrazowanie poetyckie zapożyczano po 
większej części od proroków. W dziełach historycznych ujawnił się niepojęty dla nas brak 
sumienności i prawdy. Euzebiusz wyznaje prostodusznie, ze "w historii swojej będzie opuszczał to, 
co mogłoby zmierzać do poniżenia Kościoła, a wychwalać będzie to wszystko, co może przyczynić 
się do jego sławy". Dlatego pisarze klerykalni najczęściej powołują się na Euzebiusza, zwłaszcza w 
kwestii biskupstwa św. Piotra w Rzymie, a nie na listy św. Pawła, z których wynika, ze Piotr nigdy 
nawet w Rzymie nie był. Widocznym jest zbyt jasno, ze pisarze klerykalni na każdym kroku 
oszukują czytelników. Historycy polscy, jezuici, hołdowali tej samej zasadzie, ale nie przyznawali 
się do tego otwarcie. W ich ślady, z bardzo małymi wyjątkami, wstępowali inni pisarze i tak urobili 
społeczeństwo polskie, ze kto by poważył się obrazić zamiłowanie do tych lichych baśni, ściągnąłby 
na siebie gniew ogółu i zostałby napiętnowany mianem niedowiarka i bezbożnika, a za panowania 

background image

inkwizycji poniósłby śmierć na stosie. Od czasów Jana VI kroniki papieskie są tak zafałszowane 
przez kurie, która starała się zatuszować historie Kościoła, ze najbardziej uczeni i najsumienniejsi 
historycy nie są w stanie dokładnie określić porządku następstwa papieży do drugiej polowy IX 
wieku. 

JAN VII 

Papież Jan VII (705-707) miał być według niektórych historyków papieżyca, lecz inni miarodajni 
uczeni dowodzą, ze papieżyca rządziła pod imieniem Benedykta III w latach 855-858. Encyklopedia 
Kościelna nie ma o tym papieżu nic szczególnego do powiedzenia z wyjątkiem tego, ze miał on być 
inteligentnym, doskonałym mówcą. 

GRZEGORZ II 

Podczas panowania papieża Grzegorza II (715-731) wybuchł w Kościele słynny spór z powodu 
obrazów. Duchowieństwo robiło na obrazkach świętych znakomity interes, wmawiając w wiernych, 
jakoby obrazy święte były błogosławieństwem dla domu. Przeciw tym oszukańczym metodom i 
wyzyskiwaniu ciemnego ludu przez kler wystąpił cesarz Leon z Konstantynopola - człowiek 
uświadomiony, przeciwnik kościelnych metod oszukańczych i ikonoklasta, to znaczy przeciwnik 
oddawania czci świętym obrazom.  Papież Grzegorz II nakłonił mnichów, żeby podjudzali 
poddanych przeciw cesarzowi, który jakoby był kacerzem. Uwolnił on wiernych od posłuszeństwa 
cesarzowi i razem z mnichami przekonywał ich, aby nie płacili podatku państwowego. Rzucił on 
również klątwę na patriarchę Konstantynopola.  Polecił Bonifacemu, żeby nawracał Niemców, 
jednak pod warunkiem, ze będzie szerzył wśród Niemców naukę o równości Jezusa z Bogiem, ze 
będzie uczył tylko według życzeń papieża i ze w wypadkach wątpliwych zwróci się do papieża po 
rade. W owych czasach w Niemczech było już dosyć księży, lecz nauczali oni wiernych według 
poglądów arian, a wiec głosili, ze Jezus był człowiekiem i bogiem i nie uznawali wyższości 
papieża. W roku 723 Bonifacy znów został wezwany do Rzymu w celu złożenia ponownej 
uroczystej przysięgi na wierność papieżowi.  Były to pierwsze kroki poczynione w celu narzucenia 
Niemcom jarzma papieskiego.  Ówczesny król anglosaski założył w Rzymie kolegium kościelne i 
żeby je utrzymać, narzucił w roku 725 swym poddanym denar św. Piotra (świętopietrze). Odtąd 
papieże uważali Anglie za lenniczkę stolicy papieskiej, pobierając od niej opłaty, jakie później 
narzucone zostały również innym krajom północnym. W ten sposób powstał zwyczaj ściągania od 
wiernych świętopietrza. Francja i Hiszpania oparły się narzuceniu tego nowego podatku.  Składki na 
świętopietrze, ustanowione ponownie w roku 1860, maja tylko nazwę wspólną z dawna instytucja. 
Leonowi XIII przyniosły one ponad dwa miliony dolarów rocznie, zaś Piusowi IX jeszcze więcej. 

GRZEGORZ III 

Papież Grzegorz III (731-741) mianował Bonifacego arcybiskupem i prymasem Kościoła w 
Niemczech z wdzięczności za doskonałą robotę, wykonywana w Niemczech dla dobra papiestwa. 
Bonifacy był nadzwyczajnym spryciarzem i wiedział, jakim sposobem będzie można narzucić 
Niemcom jarzmo Rzymu. Na synodzie kościelnym w roku 742. Nakłonił on nawet biskupów 
francuskich (Franków) do uznania władzy papieża jako głowy Kościoła.  Arcybiskup Bonifacy 
zamierzał przemocą zaprowadzić w Niemczech celibat wśród księży, jednak zamiar ten nie udał mu 
się. Papież Grzegorz III wyklinał Greków jako obrazoburców i wprowadził w Niemczech kurializm, 
pomagając Germanom w walce ze Słowianami. 

ZACHARIASZ 

Jak tylko papież Zachariasz (741-752) osiadł w rzymskiej stolicy, zgłosił się do niego Bonifacy, 
arcybiskup niemiecki, z oskarżeniem przeciw biskupowi Wigiliuszowi z Saleburga. Biskupowi 

background image

Wigiliuszowi uczynił Bonifacy ten ciężki zarzut, jakoby był on zwolennikiem teorii, iż Ziemia 
nasza jest okrągła. Papież Zachariasz, będąc stanowczym przeciwnikiem takiej nowoczesnej 
"przewrotnej" nauki, zagroził biskupowi klątwą, gdyby nie odstąpił od wierzenia, ze Ziemia nasza 
okrągła być może. Papież Zachariasz wsławił się fabrykowaniem rożnych dokumentów, znanych 
pod nazwa dekretaliow pseudo-Izydora, a zawierających rzekome kanony Jana Chrzciciela, 
rzekome słowa Chrystusa wyrzeczone do św. Piotra, jak również rzekome listy apostołów do 
monarchów i rzekome dekrety 31 papieży. W ten sposób za pomocą sfałszowanych dokumentów 
kuria chciała zmusić rządy do posłuszeństwa. Zaznaczyć wypada, ze papież Stefan II w roku 752 
ogłosił wszystkie sfałszowane dokumenty za prawdziwe. Wobec tego okazuje się, ze wszystkie 
pisma i dokumenty, na których Kościół rzymski się opiera, są sfałszowane i oszukańcze.  Za czasów 
Zachariasza miało miejsce następujące zdarzenie historyczne: Syn Karola, Pepin Mały, chciał 
koniecznie zostać królem Franków na miejsce niezdolnego brata Hildericha. Potrzebował on do 
tego pomocy papieża, który zatwierdziłby te zmianę. Papież Zachariasz dal się godziwym 
wynagrodzeniem nakłonić do spisku i rabunek tronu został przez niego zatwierdzony. Hildericha 
usunięto z tronu i osadzono potajemnie jako więźnia w klasztorze. A wiec mamy nowa spółkę 
papieża z rabusiem tronu. Papieża tego mianował Kościół patronem świętym. Nowy to dowód, z 
jakich "dobrodziejów" patroni święci się wywodzą. 

STEFAN III (względnie II) 

Papież Stefan III (752-757) wyjechał do Pepina, namaścił go uroczyście na króla i nakazał Frankom 
(Francuzom), pod ciężką kara bożą, by nigdy nie wybierali panującego z innej dynastii. Na zlecenie 
papieża Pepin został nazwany królem "z bożej laski". Frazes ten używany był odtąd bardzo często 
przez rożnych królów i cesarzy. Połączenie się papieża z rodzina Pepinow, do której należał 
również Karol Wielki, stanowiło podstawę rozwoju światowej władzy papiestwa, a dla Niemiec 
było wielkim nieszczęściem. Przy pomocy Pepina został papież księciem świeckim, Pepin darował 
mu bowiem Lombardie, która prawnie należała do cesarza wschodniorzymskiego, i w ten sposób 
utworzył państwo kościelne, które trwało aż do roku 1870. Papież Stefan przyjął podarunek, nie 
zwracając uwagi na to, ze do kraju tego roszczą sobie słuszną pretensje cesarze wschodniorzymscy. 
Doszło nawet do tego, ze Germanie walczyli z Germanami w obronie papieża, podobnie jak w 
czasach obecnych Polacy toczą walki miedzy sobą i działają na niekorzyść własnego narodu, aby 
popierać zachłanną politykę Watykanu. Chcąc nakłonić Pepina do wyprawy wojennej przeciw 
Włochom, papież wręczył mu list, pochodzący rzekomo od świętego Piotra. W liście tym święty 
Piotr zapewnia Pepinowi zwycięstwo, natomiast grozi mu zamknięciem bramy niebieskiej, gdyby 
nie udzielił papieżowi pomocy. List ten był oczywiście bezczelnym, choć niezręcznym oszustwem. 
Konstantyn Kopronin, syn cesarza Leona z Konstantynopola, był ikonoklasta, czyli obrazoburca, 
tak samo, jak jego ojciec. Uzyskał on potępienie składania czci obrazom świętym na soborze w roku 
754. 

STEFAN IV (względnie III) 

Longobardowie chcieli mieć koniecznie na stolicy papieskiej jednego ze swoich ludzi i dlatego 
wybrali Konstantyna II, który był antypapieżem Pawła I. Kiedy jednak na stolicy papieskiej osiadł 
Stefan IV (768-772), kazał on swojemu przeciwnikowi Konstantynowi II wyłupić oczy.  
Okaleczony Konstanty zjawił się na synodzie w Lateranie (769), zaznaczając, ze nie uczynił nic 
złego, jeżeli przyjął nominacje na papieża, dokonana przez uprawniony do tego cały naród. Skoro 
jednak większość członków synodu jest innego zdania, wtenczas na klęczkach prosi cale 
zgromadzenie o wybaczenie. Biskupi jednak nie uwzględnili prośby swego ślepego kolegi, lecz 
zaczęli go okładać laskami, pluli mu w twarz i wyrzucili go z kościoła. Biskup Teodorus, który 
stanął w obronie sponiewieranego Konstantyna, również padł ofiara barbarzyńskich biskupów. 
Wtrącono go do wiezienia, gdzie mu także wyłupiono oczy, odcięto język i pozostawiono w celi bez 

background image

żywności, aż zmarł z głodu.  Barbarzyństwo, nadużycia i zbrodnie, jakich dopuszczali się 
dygnitarze kościelni w Europie, zbrzydło biskupom w Palestynie i w Afryce i kiedy w siódmym 
wieku powstał prorok Mahomet, biskupi, niezadowoleni z nadużyć w chrześcijaństwie, zaczęli 
przechodzić w wieku ósmym na wiarę mahometańską. Papieże rzymscy cieszyli się z odejścia 
opozycjonistów, którzy często stawiali pod pręgierz publiczny łajdactwa rzymskich dygnitarzy 
kościelnych. 

ADRIAN I 

Papież Adrian I (772-795) wezwał króla Karola, syna Pepina, na pomoc przeciw Desideriuszowi, 
królowi Longobardow. Karol uczynił zadość prośbie papieża, pokonał przeciwnika i powiększył 
znacznie darowiznę Pepina. Nurt pogański w Kościele chrześcijańskim, wspomagany przez zbyt 
wiele interesów materialnych, doprowadził do tego, ze na soborze w roku 786 znów zezwolono na 
czczenie obrazów. Na soborze tym zapadła uchwala, ze należy obrazy całować, palić przed nimi 
świece i kadzidła i padać na twarz. Zwolennicy kultu obrazów mieli przewagę w Europie aż do 
czasów reformacji. Oddawanie czci obrazom przywrócono na soborze tylko dzięki cesarzowej 
Irenie, regentce Konstantynopola. Mnisi robili na obrazach ogromny interes i dlatego pozyskali dla 
tej sprawy cesarzowa, gdy tylko została regentka. W VIII wieku barbarzyństwa do tego stopnia 
zakorzeniły się wśród kleru, ze opaci w klasztorach za byle jakie przekroczenie wyłupywali 
mnichom oczy lub tez dopuszczali się na nich innych zbrodni. Z tego tez powodu na soborze 
frankfurckim, odbytym w roku 794, zapadła następująca uchwala: "Nie pozwalamy, aby opaci 
mnichom oczy wyłupywali lub członki płciowe im odcinali." 

LEON III 

Leon III (795-816) miał niemile przygody, gdy został papieżem. Przeciwnicy posadzili go na ośle 
tyłem do zwierzęcej głowy i w takiej pozycji prowadzili przez ulice Rzymu. Leon udał się ze skarga 
do króla Karola, który przemocą osądził go na tronie papieskim. Z wdzięczności papież ukoronował 
Karola w święto Bożego Narodzenia (800) cesarzem. Od tego czasu królowie niemieccy zawsze 
koronowali się w Rzymie na cesarzy. Cesarz Karol zaprowadził w swoim kraju pobieranie 
dziesięciny, jako podatku kościelnego. Uwolnił od podatku wszelkie posiadłości kościelne. Jeden z 
wybitnych pisarzy kościelnych, profesor Hauck, w ten sposób przedstawia papieża Leona III: 
"Papież Leon był prawdopodobnie obciążony krzywoprzysięstwem i miał na swoim sumieniu różne 
ciężkie zbrodnie". A jednak papież ten został ogłoszony świętym. 

PASCHALIS I 

Papież Paschalis I (817-824) ukoronował na cesarza Lotara, syna Ludwika Pobożnego i wnuka 
Karola Wielkiego. Później cesarz Lotar wytoczył mu śledztwo z powodu brutalnego morderstwa, 
jakiego dopuścił się na dwóch swoich przeciwnikach politycznych. W patriarchalnym pałacu 
laterańskim papież ten wyłupił oczy Teodorusowi, wysokiemu dygnitarzowi Kościoła rzymskiego, 
po czym ściął mu głowę. To samo uczynił Leonowi, zięciowi Teodorusa. Po śmierci tego papieża 
lud rzymski nie chciał dopuścić do pogrzebania zwłok tego brutala, lecz zamierzał włóczyć je po 
ulicach Rzymu tak długo, aż się na drobne kawałki rozlecą. Morderca ten został zapisany w poczet 
świętych. 

EUGENIUSZ II 

Papież Eugeniusz II (824-827) przyznał cesarzowi prawo głównego dozoru nad wyborem papieża. 
Duchowieństwo i lud zgodzili się na to, ze każdy papież przed wyświęceniem powinien złożyć 
cesarzowi przysięgę wierności. W roku 825 synod w Paryżu uchwalił ustawę przeciw oddawaniu 
czci świętym obrazom. Uchwale te potwierdził papież.  Papież Eugeniusz uprawiał niezwykły 

background image

interes: zabierał spróchniałe kości ludzkie z rożnych grobów i sprzedawał je kościołom 
chrześcijańskim w Niemczech, w Anglii i we Francji jako relikwie. 

GRZEGORZ IV 

Za czasów papieża Grzegorza IV (827-844) synowie cesarza Ludwika Pobożnego zbuntowali się 
przeciw swemu ojcu. Papież stanął po stronie buntujących się synów. 

LEON IV 

Papież Leon IV (847-855) pozostawił po sobie szczególną pamiątkę. Był on do tego stopnia 
bezczelnym, ze zapewnił biskupom bezkarność za popełnione przez nich zbrodnie. System 
bezkarności zbrodni popełnianych przez duchowieństwo utrzymał się do pewnego stopnia aż do 
czasów teraźniejszych. Przestępstwa i zbrodnie podlegają obecnie pod kompetencje sądów 
świeckich. Aby zbrodniarzy i przestępców należących do duchowieństwa od zasłużonej kary 
uwolnić, Watykan zawiera z poszczególnymi państwami konkordaty, mocą których bierze pod 
swoja opiekę księży-zbrodniarzy i w ten sposób uwalnia ich od odpowiedzialności przed władzami 
świeckimi, czyli od kary kryminalnej. 

BENEDYKT III 

O papieżu Benedykcie III (855-858) wiemy ze źródeł klerykalnych tyle, ze został wypędzony z 
Lateranu przez antypapieża Anastazjusza. Anastazjusz zniszczył wszystkie wystawione przez 
papieża obrazy w kościele św. Piotra, zerwał z piersi Benedykta oznakę jego papieskiej godności i 
kazał go sromotnie wychłostać. Przez urzędników cesarskich został jednak usunięty z urzędu. W 
owych czasach król Ethelwulf zaprowadził w Anglii zwyczaj ściągania świętopietrza. W IX wieku 
dokonano niesłychanych fałszerstw dokumentów kościelnych, tak zwanych dekretaliow 
izydorskich, które miały pochodzić rzekomo z czasów Izydora, biskupa Sewilli, żyjącego w 
siódmym wieku. Dokumenty te, oprócz najrozmaitszych fałszerstw, zawierały około 100 
zmyślonych oszukańczych listów, pochodzących rzekomo od pierwszych rzymskich biskupów. W 
listach tych papież przedstawiony jest jako jedyna, nieomylna głowa Kościoła i państwa, mająca 
bezwzględną władze nad wszystkimi mocarstwami na świecie.  Fałszerstwu temu przypisywano w 
średniowieczu wielkie znaczenie. Papieże, dążąc do władzy światowej, powoływali się na te 
sfałszowane dokumenty, które stanowiły potężną bron w ich rękach, szczególnie wobec całego 
chrześcijańskiego duchowieństwa.  Według historyków świeckich papieżem Benedyktem III była 
właściwie kobieta, Joanna, która uchodziła za mężczyznę, a umarła w bólach porodowych.  
Historyk polski Marcin również przyznaje, ze na stolicy papieskiej zasiadała kobieta imieniem 
Joanna, lecz według jego wywodów rządziła ona stolica apostolska w latach 705-707 pod imieniem 
Jana VII. Marcin Polak, a także wielu innych wybitnych historyków, pisze, ze papież Jan VI, który 
panował od roku 701 do 705, nie tylko uprawiał symonie, jak jego poprzednicy, ale nadto wsławił 
się tym, ze sprawował rządy wspólnie ze swoja nałożnica zwana "Joanna pierwsza", która po jego 
śmierci rządziła papiestwem jako Jan VII.  Marcin Polak, żyjący w wieku XIII, należał do 
najznakomitszych uczonych swojego czasu. Urodzony w Opawie na Śląsku, wstąpił do 
dominikanów. Powołany do Rzymu, spędził w tym mieście większą cześć swego życia. Był 
penitencjarzem papieży: Jana XXI i Mikolaja III. Po zgodnie Filipa herbu Gozdawa Mikołaj III 
mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim. Zmarł w Bolonii w drodze do Polski, w roku 1279. Był 
najlepszym dziejopisarzem swego wieku, a jego prace cieszyły się sławą w Europie. Z polecenia 
papieża Klemensa IV napisał kronikę papieży i cesarzy rzymskich. Dzieło to ukazało się w druku 
po raz pierwszy w Bazylei w roku 1559. Kronikarz ten tak pisze o Joannie: "Papieżyca ta, wedle 
podania, pochodziła z narodu angielskiego. Urodzona w Moguncji, zakochała się w pewnym 
mnichu, przywdziała szaty męskie i podróżowała z nim po Anglii, Francji i Włoszech. Pobierała 

background image

nauki w Atenach, skąd po śmierci swego ulubieńca udała się do Rzymu. Tu założyła szkole i 
wkrótce doszła do takiej sławy, ze z woli kardynałów i ludu była wyniesiona na stolice apostolska. 
Po 3 i półletnim panowaniu, wskutek niespodziewanego porodu podczas uroczystej procesji, zmarła 
z bólów i ze wstydu. Z tejże przyczyny oraz dla okazania, z jaka nienawiścią odnoszono się do tego 
zdarzenia haniebnego, które tak zbezcześciło Kościół, wydany został dekret, aby na przyszłość 
papieże nie przechodzili przez ulice, na której nastąpił ten skandal. Skutkiem tego dekretu, gdy w 
dni krzyżowe papieże idą w procesji z bazyliki św. Piotra do kościoła św. Jana Lateranskiego, lub 
gdy stamtąd wracają, z klerem i ludem, unikają przechodzenia przez to nieszczęsne miejsce, 
położone w środku drogi, lecz zboczywszy w kilka mniejszych ulic i pozostawiwszy za sobą to 
miejsce nienawistne, idą znów droga właściwą." Tyle wielce uczony dominikanin Marcin Polak. 
Ten sam fakt przytacza w swojej kronice Marcin Szkot z XII wieku i inni kronikarze. Jednak 
wskutek usiłowań duchowieństwa rzymskiego, aby zatuszować ten skandal, kroniki papieskie z tego 
czasu tak są pogmatwane, ze późniejsi pisarze w żaden sposób nie mogą ustalić, pod jakim 
imieniem i w którym roku owa Joanna zasiadała na stolicy papieskiej. Jedni utrzymują, ze nosiła 
imię Jana VII, drudzy, ze Jana VIII, inni - Benedykta III lub Leona V. To tylko jest pewne, ze 
kobieta imieniem Joanna była rzeczywiście papieżem i ze rzeczywiście umarła na ulicy w bólach 
porodowych.  Historycy Lavicomterie i Platina dowodzą, jakoby Joanna objęła stolice papieska pod 
imieniem Benedykta III w roku 854. Historyk Lavicomterie tak opisuje ten fakt:  "Wydarzenie, 
które przez długi czas uchodziło za bajkę, jest prawdziwe i wiele świadectw stwierdza jego 
autentyczność. W roku 854, po śmierci Leona, ujrzano kobietę zasiadającą na tronie papieskim, 
odprawiającą msze, mianującą biskupów, dającą swe nogi do ucałowania książętom i ludowi." 
Historyk papieski Platina pisze: ,"loanna Anglicus, rodem z Moguncji, zdobyła pontyfikat. 
Ukrywszy płeć swoja, uciekła z kochankiem, człowiekiem uczonym, do Aten, gdzie tak się 
wyćwiczyła w sztukach i naukach, iż przybywszy do Rzymu, znalazła niewielu ludzi równych sobie 
pod tym względem. Prędko tez nabrała tyle rozgłosu i powagi wśród rzymian, ze po śmierci Leona 
powołano ja jednogłośnie na godność pontyfikalna. Lecz wkrótce potem zaszła w ciążę wskutek 
stosunku, jaki miała z kardynałem-kapelanem. Przez czas jakiś ukrywała swój stan brzemienny, lecz 
gdy pewnego dnia udała się do Lateranu, w drodze miedzy teatrem zwanym Koloseum, posagiem 
Nerona a placem św. Klemensa chwyciły ja bóle porodowe. Zmarła na miejscu, pełniąc urząd 
papieża lat 2, miesiąc 1 i dni 4. Została pochowana bez żadnych honorów." Platina poświęcił swa 
prace papieżowi Sykstusowi IV. Najpoważniejsze świadectwo tego faktu daje "Liber Pontificalis", 
czyli kronika napisana przez bibliotekarza Anastazego, zmarłego w roku 886, naocznego świadka 
tego porodu.  Niezależnie od świadectw pisemnych istnienie papieżycy Joanny potwierdzają posagi 
wzniesione na jej pamiątkę w Rzymie, Bolonii i Sienie. Dietrich, jeden z sekretarzy papieskich 
żyjący w wieku XV, twierdzi, ze widział pomnik Joanny w Rzymie. Tak samo Burnet, biskup, 
teolog i historyk anglikański, utrzymuje, iż widział posag papieżycy Joanny na jednym z placów 
miejskich w Bolonii. W Sienie posag Joanny stal do czasów Klemensa VIII - papieża, który zmarł 
w roku 1604. Klemens VIII kazał usunąć z posagu piersi i wyryć na nim napis: "papież Zachariasz". 
Ponieważ fałszerstwo wywołało ostra krytykę, a na posagu zaczęto naklejać ubliżające papieżom 
paszkwile, papież Aleksander VII w roku 1655 kazał ten posag uprzątnąć z placu (pisze o tym 
historyk kardynał Baroniusz). Aby nie dopuścić do drugiego takiego skandalu, kardynałowie 
wprowadzili ceremonie badania płci obranego papieża. Chcieli przekonać się naocznie, czy papież 
na pewno jest mężczyzną. Służyło do tego odpowiednio skonstruowane krzesło, dziś już 
zniszczone, ale oglądane jeszcze przez wielu w wieku XVII. Ostatnim papieżem, który musiał 
zasiąść na tym krześle, był Leon X. Kiedy przymus ten zastosowano do Aleksandra, który miał 
czterech synów, córkę i opinie uwodziciela, rzymianie śmiali się twierdząc, iż tu chyba absolutnie 
niepotrzebne jest badanie płci!  Reformacja spowodowała usuniecie z kaplicy watykańskiej tego 
kompromitującego krzesła. Później kler zaczął niezgrabnie tłumaczyć jego przeznaczenie i 
objaśniać, ze owe krzesło było zazwyczaj... wygódką papieska, co oczywiście nie wytrzymywało 
krytyki, bowiem krzesło stało zawsze w kaplicy św. Sylwestra, wiec trudno przypuszczać, aby w 

background image

tak świętym miejscu ktokolwiek mógł załatwiać swoje naturalne potrzeby. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5b) 

Bardzo przepraszam szanownych czytelników i zbieraczy, ale w poście nr 5 z tej serii wkradło mi 
się "male"  przeoczenie rzędu kilkusetletniej dziury  :-( Uzupełniam teraz brakujące życiorysy 
papieży z lat 657 do 858 (cześć 5a) oraz 858 do 955 w części nr 5b. Proszę obydwie części wstawić 
do postu nr 5 pomiędzy Marcina I i Jana XII. Za cale zamieszanie jeszcze raz bardzo przepraszam :-

----------------------------------------------------------------------------- 

MIKOLAJ I 

Papież Mikołaj I (858-867), zwany "wielkim" i "świętym", wykorzystywał fałszowane dokumenty, 
choć o fałszerstwie był dokładnie poinformowany. Kłamał on publicznie, jakoby dokumenty leżały 
w archiwach Kościoła i jemu zostały wręczone. Fałszerstwo wykryto w XVI stuleciu i dziś Kościół 
temu nie zaprzecza. Na podstawie tych fałszywych dekretów papież Mikołaj zmusił biskupów 
francuskich do uznania najwyższej władzy papieskiej. Miedzy papieżem i patriarcha w 
Konstantynopolu oraz tamtejszym cesarzem przyszło do poważnego starcia. Legaci papiescy, 
wysłani w roku 863 do Konstantynopola, rzucili klątwę przed ołtarzem w kościele św. Zofii tak na 
patriarchę, jak na cesarza, oddając obydwóch wyklętych oraz ich zwolenników diabłu i jego 
sługom. W ten sposób doszło do zupełnego rozdziału Kościoła na wschodni i zachodni. Mikołaj I 
był pierwszym papieżem, który rzucił klątwę na cesarza. (Cesarzem Konstantynopola był wówczas 
Lotar). 

HADRIAN II 

Papież Hadrian II (867-872) był żonaty i miał jedna córkę. Mimo to zakazał on duchowieństwu 
zawierania małżeństw. Na synodzie w Worms w roku 868 przeprowadził uchwale, ze nikomu, kto 
jako dziecko został oddany do klasztoru, nie wolno go opuszczać. 

JAN VIII 

Papież Jan VIII (872-882) odznaczał się nadzwyczaj zbrodniczym usposobieniem. Wyłączył on kler 
spod sadownictwa świeckiego i orzekł, ze kler ma prawo odwoływania się do papieża. Kiedy biskup 
z Neapolu własnemu bratu, księciu Neapolu, kazał wyłupić oczy za przychylność okazywana 
Saracenom, papież Jan VIII pochwalił te zbrodnie i wyraził się w sposób chrześcijańsko-biblijny: 
"Wyłupić trzeba oczy wywołujące zgorszenie." Na biskupa Atamasjusza, który był na przyjaznej 
stopie z Saracenami, rzucił klątwę, która zamierzał cofnąć tylko pod warunkiem, ze ten każe udusić 
wybitnych Saracenow w obecności legatów papieskich. Jeden z krewnych zabił tego papieża 
młotkiem dnia 15 grudnia 882 r. Za panowania Jana VIII powstało w Rzymie sprzysiężenie, którego 
celem było wydać Rzym Saracenom. Głowa sprzysiężenia był biskup Posto Formosus, którego 
pozbawiono biskupstwa i wykluczono z Kościoła, a który mimo to został papieżem. 

HADRIAN III 

background image

Papież Hadrian III (884-885) panował zaledwie jeden rok, lecz pozostawił po sobie niezbyt 
pochlebne wspomnienie. Grzegorzowi z Aventinu kazał wyłupić oczy, a Marie, żonę pewnego 
wyższego urzędnika, nakazał oprowadzać naga po ulicach i okładać rózgami. 

FORMOSUS 

Dziwić się trzeba, z jakiej racji został papieżem Formosus (891-896). Gdy był biskupem, papież Jan 
VIII wykluczył go z Kościoła z powodu spisku. Burzliwe prowadził on życie, skoro nawet w 
katolickiej Encyklopedii Kościelnej, nad która pracowali profesorowie i teologowie, znajdują się o 
nim następujące uwagi: "Dnia 30 czerwca 876 odbył się w Rzymie synod, na którym wniesiono 
niesłychane oskarżenia przeciw biskupowi Formosusowi: plądrował on klasztory i w porozumieniu 
z kobietami lekkich obyczajów i z bezbożnymi mężczyznami zawarł spisek, w celu doprowadzenia 
do upadku stolicy rzymskiej. Z powodu tego został na zawsze bez widoków restytucji z Kościoła 
wykluczony. Później zniesiono jednak klątwę za przyrzeczeniem złożonym pod przysięgą, ze w 
Rzymie nigdy więcej, nawet dla nabożności, się nie zjawi i ze nigdy więcej obowiązków 
kapłańskich spełniać nie będzie. "Następny papież Marinus zwolnił jednak Formosusa z przysięgi, 
sprowadził go na powrót do Rzymu i w roku 883 znów mianował biskupem. I ten człowiek 8 lat 
później został papieżem. Osiągnął on swe stanowisko za pomocą gwałtu i morderstwa. Formosus 
miał przeciw sobie kontrkandydata Sergiusza. Gdy obaj zjawili się w kościele św. Jana, gdzie miała 
nastąpić koronacja, miedzy zwolennikami jednego i drugiego kandydata wywiązała się krwawa 
walka, w której kilkudziesięciu ludzi zostało zabitych. Zwyciężyli zwolennicy Formosusa i zaraz 
koronowano go jako "namiestnika Chrystusa". 

BONIFACY VI 

Papież Bonifacy VI (896), który był również poprzednio pozbawiony kapłaństwa za niemoralne 
życie, sprawował swój urząd zaledwie 15 dni. Został wypędzony przez stronnictwo swego następcy, 
antypapieża Stefana VII. A. Chodynski, który z aprobata wrocławskiego biskupa wydal książkę pt. 
"Papieże", twierdzi, ze począwszy od Bonifacego VI, zaczyna się nader smutna dla Kościoła epoka, 
w której intrygi i gwałty rożnych partii osadzały na stolicy papieskiej rozmaitych pretendentów 
wichrzących papiestwo. Historyk i kardynał Baroniusz (z XVI wieku) nazywa papieża Bonifacego 
VI łotrem i szelma. 

STEFAN VII (względnie VI) 

Po wypędzeniu Bonifacego na stolicy papieskiej zasiadł papież Stefan VI (896-897). Katolicka 
Encyklopedia Kościelna podaje, ze "zwołał on synod kleru rzymskiego, aby przeprowadzić straszny 
sad nad swoim poprzednikiem papieżem Formosusem. Cuchnące zwłoki papieża wydobyto z grobu 
i posadzono na krześle przed synodem. Jednego z diakonów mianowano jego obrońcą. Zapadł na 
niego wyrok, ze z chciwości biskupstwo swoje w Porto zamienił na biskupstwo w Rzymie. Na 
rozkaz papieża odcięto trupowi trzy palce u prawej ręki, zdarto z niego szaty pontyfikalne, 
wywleczono zwłoki za nogi z kościoła i wrzucono je do Tybru. Wszystkie przez niego udzielone 
wyświęcenia uznano za nieważne." Tak barbarzyńskie postępowanie ze zwłokami zmarłego papieża 
wywołało wśród rzymian ogromne oburzenie. Kilka miesięcy później tłum naparł na papieża 
Stefana VI i wciągnął tego potwora do wiezienia, gdzie go po pewnym czasie uduszono.  Kiedy 
podczas powodzi rozkładające się zwłoki papieża Formosusa dostały się na brzeg, papież Teodor II 
kazał ubrać je znów w szaty pontyfikalne i uroczyście pochować w grobie. Unieważnione świecenia 
udzielone przez skazanego po śmierci Formosusa, ponownie uznano za ważne. Papieża Stefana VI 
nazwał świat hiena wśród papieży. Wobec powyższych zdarzeń można sobie wyobrazić, jak 
śmiesznie przedstawia się dogmat o nieomylności papieskiej.  Po śmierci Stefana niecałe cztery 

background image

miesiące panował papież Romanus, a następnie Teodor II, który po 20 dniach został otruty przez 
swoich przeciwników. 

JAN IX 

Papież Jan IX (898-900) miał cokolwiek więcej szczęścia od swoich poprzedników i utrzymał się 
na stolicy przez dwa lata. Zwołał on do Rzymu sobór (898), na którym wybór Bonifacego VI został 
uznany za nieważny. 

LEON V 

Papież Leon V (903) pełnił swój urząd zaledwie 40 dni. Jego następca Krzysztof (903-904) zmusił 
go do rezygnacji. Leon wtrącony został do wiezienia i tam otruty. Krzysztofowi nie lepiej się 
powiodło - następny papież Sergiusz III kazał swego poprzednika umieścić w wiezieniu i zamorzyć 
głodem. 

SERGIUSZ III 

W krótkim czasie po zdobyciu stolicy papież Sergiusz III (904-911) został zastąpiony przez 
swojego przeciwnika i zesłany na wygnanie. Mając protekcje wpływowych ladacznic, Sergiusz 
powrócił po kilku dniach na swój urząd. Był on kochankiem dwóch sławnych rozpustnic: Teodory i 
jej córki Marozji, którym zawdzięczał swa wysoka godność "ojca świętego". Z rozpustnica Marozja 
miał syna, który został później papieżem Janem XI. Teodora z dwiema córkami Marozja i Teodora 
mieszkała na Zamku św. Anioła w Rzymie i cala ta trojka, a szczególnie Marozja, rządziła nie tylko 
Kościołem, ale i całym państwem kościelnym. Pierwsza polowa dziesiątego wieku nazywana jest w 
historii Kościoła rządami rozpustnic. Teodora i jej córki osadzały swoich kochanków na stolicy 
papieskiej i znów usuwały ich, gdy pojawił się nowy, młodszy lub przystojniejszy kochanek. 
Znawca historii Kościoła kardynał Baroniusz w ten sposób opisuje owe czasy: "W tym stuleciu 
zasiadali na stolicy Piotra nie papieże, lecz rzeczywiste potwory, których lubieżne, bezwstydne 
prostytutki papieżami czyniły. Rozporządzały one według woli biskupstwami, osadzając urzędy 
biskupie swymi ogierami i depcząc nogami dekrety, kanony kościelne i stare zwyczaje. Chrystus 
leżał w łódce Piotra w ciężkim śnie i nie było nikogo, kto by go obudził."  Historia Kościoła 
rzymskiego dostarcza nam dostatecznego dowodu, ze ani księża nie są sługami, ani papieże nie są 
głowami Kościoła przez Boga wybranymi. Marny byłby to Pan Bóg, który by na księży i na papieży 
wybierał najgorszych ludzi na świecie. Historyk kościelny kardynał Cezary Baroniusz przyznaje, ze 
nie było zbrodni haniebnej, która nie splamiłby się Sergiusz III. Był on niewolnikiem wszelkich 
namiętności i niebezpiecznym człowiekiem. 

LANDON 

Po śmierci Sergiusza nałożnica Marozja wraz z siostra swa Teodora zrobiły papieżem Anastazego 
III (911-913), który był kochankiem obydwóch rozpustnic. Po nim nastąpił Landon (913-914), który 
również zawdzięczał swój dwuletni pontyfikat owym wpływowym ladacznicom. Wsławił się tym, 
ze kochanków Marozji wyświęcał na arcybiskupów. Jednym z tych wyświęconych dostojników był 
następny papież, Jan X. 

JAN X 

Jan X (914-928) został osadzony na stolicy papieskiej przez swoja kochankę Teodore. Papież ten 
nie chciał stale ulegać wpływom i grymasom ladacznic i pokłócił się z nimi, wskutek czego na 
rozkaz Marozji wtrącono go do wiezienia i tam uduszono poduszkami. 

background image

LEON VI 

Papież Leon VI (928) panował tylko siedem miesięcy. Nie spełnił on oczekiwań swojej kochanki 
Marozji, która go otruła. 

STEFAN VIII (względnie VII) 

Następny papież Stefan VIII (929-931 ) był również kochankiem Marozji, która za niego rządziła 
Kościołem i rozdawała godności swoim faworytom. Po trzech latach panowania papież utrącił 
względy kochanki, która usunęła go z urzędu, osadzając na nim swego nieślubnego syna Jana XI. 

JAN XI 

Po usunięciu Stefana stolice papieska zajął Jan XI, syn rozpustnicy Marozji spłodzony ze stosunku z 
papieżem Sergiuszem III. Zginął on w wiezieniu z ręki swego przyrodniego brata Alberyka 
(również syna Marozji). który zemścił się za śmierć zadana jego ojcu przez Marozje, która wówczas 
wyszła za księcia Toskanii. Papież Jan XI, już siedząc w wiezieniu, wyświęcił za wysokim 
wynagrodzeniem Teofilakta, 16-letniego syna cesarza wschodniego. na patriarchę 
konstantynopolitanskiego. 

STEFAN IX (względnie VIII) 

Po Janie XI objął stolice Leon VI, o którym historia nic szczególnego nie mówi. Następca jego, 
Stefan IX (939-942), również panował bardzo krotko. W owych czasach duchowieństwem rządził 
Alberyk, rozpustny syn Marozji, który zastąpił Stefana IX. Takiemu samemu losowi uległ Agapit II 
(947-955). Za pontyfikatu Agapita zmarła kochanka i matka szeregu "namiestników 
Chrystusowych", Marozja. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnik Diabla - Jan XII 

To dla  Weneda !!!!! Tym razem historia tego papieża opisana przez  Jean Mathieu-Rosay 
"Prawdziwe Dzieje Papieży" Można zrobić porównania z tekstem z "Namiestnicy Boga czy 
Diabla ????? (5)" I ocenić jednocześnie który autor się bardziej napracował :-) 

JAN XII 

Nowy papież liczył sobie 17 lat, gdy 16 grudnia 955 roku przyjął sakrę biskupia. Nie miał żadnego 
przygotowania teologicznego. Tuz przed śmiercią Agapita, dla zachowania pozorów, nadano mu  
kolejne świecenia, umożliwiając przeskoczenie kilku szczebli kariery duchownej.  Podobnie jak 
niegdyś Merkuriusz, który stal się Janem II, Oktawian przybrał nowe imię - Jana XII. lepiej byłoby, 
gdyby zamiast imienia  odmienił swe życie! 

Niestety, był od tego jak najdalszy i z zapałem wykorzystywał dla nasycenia swych żądz 
możliwości, jakie dawała nieograniczona władza. Lateran, który niejedno widział w minionej epoce 
pornokracji, przeobraził się w najzwyklejszy dom schadzek, gdzie najurodziwsi młodzieńcy Rzymu 
obcowali z najbardziej wyuzdanymi prostytutkami. Janowi XII nie brak było fantazji. Wzorem 
Kaliguli mianował senatorem ulubionego konia. Pewnego dnia upił się i nadal chłopcu stajennemu 
godność diakona. Czarującego dziesięciolatka nagrodził za przymilność, wyświęcając go na 

background image

biskupa. Za usługi prostytutek płacił kielichami i cyboriami. Nie mając pojęcia o łacinie, bez żenady 
używał potocznego dialektu, klął się na Wenus i Jupitera, pil za ladacznice z piekła rodem. Nie 
cofnął się przed niczym. Postanowił zorganizować rodzaj krucjaty, by odebrać panom Kapui i 
Benewentu zagarnięte przez nich ziemie Państwa Kościelnego. Nie powiodło mu się. Wówczas 
zwrócił  oczy na północ i uznał, ze warto byłoby zdobyć egzarchat Rawenny.  Jednak atak na 
Berengariusza z Ivrei i jego syna Adalberta możliwy był  tylko przy wsparciu króla Niemiec. Jan 
XII bez wahania stanął na czele stronnictwa proniemieckiego, narażając się na konflikt z rzymska 
arystokracją.  To Jan XII wezwał Ottona, który czując w sobie ducha Karola Wielkiego, ruszył na 
Italie, pokonał Berengariusza i triumfalnie wkroczył do Rzymu. 2 lutego 962 roku król Niemiec 
oraz jego małżonka Adelajda otrzymali z rak papieża korony cesarskie. Odtąd już zawsze korona ta 
zależeć miała do niemieckiego księcia. 

Zachowanie króla podczas uroczystości świadczy o kompletnym braku zaufania do papieża. Otton 
zażądał, by w chwili udzielania mu sakry jego miecznik ochraniał go stojąc ze wzniesiona bronią, 
obawiał się bowiem, ze Jan XII, zamiast włożyć koronę na głowę, to roztrzaska mu czaszkę! 
Wkrótce przekonamy się, ze leki Ottona nie były bezpodstawne. W dziesięć dni później, 13 lutego 
962 roku, cesarz przekazał papieżowi sławny "Privilegium Ottonianum". Dokument potwierdzał 
wszelkie donacje poczynione na rzecz Kościoła od czasów Pepina Małego, ale jednocześnie 
przypominał o zobowiązaniach ujętych w Konstytucji Lotara z roku 824. W jednym z pierwszych 
punktów wymieniała ona konieczność uzyskania zgody cesarza na przyjęcie święceń papieskich, a 
takie obowiązek złożenia przez elekta przysięgi wierności cesarzowi. 

Jan XII przyrzekł wszystko, czego zadano. A gdy tylko para cesarska opuściła Rzym, począł słać do 
Greków, Węgrów, a choćby i Saracenow propozycje zawiązania przymierza przeciw Ottonowi! 
Jego listy zostały przechwycone przez ludzi cesarza. Jednak w większym stopniu niż owo 
wiarołomstwo na decyzje Ottona o ponownej wyprawie do Rzymu w listopadzie roku 963 wpłynęły 
niepokojące pogłoski o nieobyczajności papieża. 

Jan XII nie czekał na powrót cesarza. Zbiegł rabując kościelne skarby. Wówczas Otton rozkazał 
Rzymianom przysiąc, ze nigdy już bez jego zgody nie dokonają elekcji papieża, a 4 grudnia 963 
roku złożył Jana XII z urzędu i jeszcze tego samego dnia doprowadził do wyniesienia na Stolice 
Apostolska LEONA VIII. Był to człowiek świecki, któremu wbrew wszelkim zasadom jeszcze w 
dniu elekcji udzielono niezbędnych święceń. W styczniu grupa przeciwników usiłowała wzniecić 
bunt przeciw niemu, ale cesarz zdecydowanie stłumił rewoltę. Przeświadczony, ze zostawia 
wreszcie Wieczne Miasto uspokojone, Otton wyruszył w drogę powrotna do Niemiec. Jan XII tylko 
czekał na te chwile, by znów wkroczyć na scenę. Na początku lutego zawitał do Rzymu. Leon VIII 
zdołał ujść z życiem, jednak tym, którzy wpadli w ręce Jana, wyłupiono oczy, poobcinano uszy i 
nosy. Na wieść o tych prześladowaniach Otton raz jeszcze zawrócił konia i ruszył do Rzymu, by 
ukarać winnego. Miał przed sobą długą drogę, kiedy - a było to w maju - pewien bogaty rzymski 
kupiec, który nieco wcześniej powrócił z podroży, zastał w małżeńskim łożu intruza. Na widok 
męża niewierna żona krzyknęła i wyskoczyła z łoza. Kochanek usiłował ukryć się pod kołdrą 
Zdradzony małżonek chwycił ciężki łańcuch i zaczął nim okładać obcego mężczyznę. Kiedy jego 
uszu dobiegło charczenie, wywlókł nagie, zmaltretowane ciało z łóżka i wyrzucił je przez okno. 
Tak, 14 maja 964 roku, dokonał żywota Jego Świątobliwość Jan XII, przy którym nawet Aleksander 
VI wydaje się zasługiwać na szacunek. 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (6) LEON VIII 

Po śmierci Jana XII wrócił na tron Leon VIII (963-965), choć oficjalnie wybrany został papieżem 
Benedykt V. Leon odebrał Benedyktowi wszystkie godności i zesłał go na wygnanie. Cesarzom 

background image

rzymskim nadal prawo zatwierdzania papieży. Zginął w sposób zagadkowy. W tym samym czasie 
zginął i Benedykt V, oddany przez cesarza Ottona I pod straż biskupowi hamburskiemu 
Adaldagowi. 

JAN XIII 

Po śmierci Leona VIII zdobył stolice papieska Jan XIII (965-972), syn niejakiego biskupa Jana i 
Teodory, młodszej siostry Marozji Toskanskiej. Papież ten dążył do ukrócenia władzy szlachty 
rzymskiej i wskutek tego stracił swoje stanowisko. Intrygami został pozbawiony władzy i wrzucony 
do wiezienia. Po nim rządził krotko Benedykt VI. Zemścił się na nim Krescencjusz, drugi syn 
Teodory, jakiego miała znów z kardynałem Franko. Benedykt VI został uduszony w wiezieniu. 

BONIFACY VII 

Kardynał Franko, udusiwszy swego poprzednika, został papieżem jako Bonifacy VII (974). W 
Encyklopedii Kościelnej wymieniony jest jako nielegalny antypapież. Obawiając się zamachu na 
swe życie ze strony hrabiego Tusculum, Bonifacy VII umknął do Konstantynopola, zabrawszy 
skarby bazyliki watykańskiej, które spieniężył i roztrwonił. Przeczekawszy blisko 10-letnie rządy 
papieża Benedykta VII (owego hrabiego Tusculum), wrócił po 10 latach do Rzymu i kazał swoim 
zwolennikom zamordować panującego wówczas papieża Jana XIV. Lecz 4 miesiące później jego 
także zamordowano. Nagie zwłoki, spętane łańcuchami, znaleziono pod pomnikiem Marka 
Aureliusza. Nie urządzono mu pogrzebu: rzymianie włóczyli zwłoki po ulicach, a w końcu wrzucili 
je do Tybru. (Relacje o tym dr Engert zatytułował: "Pułk kurewski na stolicy św. Piotra"). Kardynał 
Baroniusz nazywa Bonifacego VII "osławionym morderca dwóch papieży". 

JAN XV 

Papież Jan XV (985-986) wsławił się pierwsza kanonizacja i wielka biegłością w sztuce wojennej. 
Kanonizował on Ulrycha, biskupa augsburskiego. Odtąd rozpoczyna się w Kościele "fabrykacja" 
patronów świętych na skale jeszcze większą niż dotychczas. 

GRZEGORZ V 

Papież Grzegorz V (996-999) zdobył pontyfikat przy pomocy cesarza niemieckiego Ottona III, 
którego następnie ukoronował w Rzymie. Papieża tego, pochodzącego z Niemiec, chciał utrącić 
jego przeciwnik, Jan XVI, lecz ciężko za to odpokutował. Cesarz niemiecki stracił go z tronu, a 
papież Grzegorz V kazał mu wyłupić oczy, odciąć uszy, nos i język i tak okaleczonego i 
oszpeconego antypapieża wrzucono do wiezienia. Po wydaniu wyroku wsadzono nagiego Jana XVI 
na osła, twarzą do ogona, i w ten sposób obwożono kalekę po ulicach miasta na urągowisko 
publiczne. Żołnierze otrzymali rozkaz siekać go tak długo, aż padł martwy. Papież Grzegorz rzucił 
klątwę na cala Francje, ponieważ król Roben nie chciał rozwieść się ze swoja żona, z która był 
blisko spokrewniony. Z powodu tego pokrewieństwa papież uznał małżeństwo za kazirodcze i 
pozbawił urzędu arcybiskupa w Tours, który udzielił królowi ślubu. Wszyscy prałaci, którzy brali 
udział w uroczystości ślubnej, zostali również pozbawieni stanowisk. Sprawowanie obrzędów 
kościelnych kazał papież zawiesić w całej Francji. Lud francuski, sfanatyzowany przez księży, 
zaczął rozpaczać. Królowa Berta, przewidując rozruchy, na klęczkach prosiła króla, aby zlitował się 
nad ciemnym narodem i opuścił ja. Roben zgodził się na to. Jak widzimy, klątwa była w owych 
czasach potężną bronią papieży dzięki temu, ze lud był niesłychanie ciemny i nie wiedział, ze 
klątwa jest niczym więcej, jak straszydłem na głupich ludzi. Papieża tego wypędził z Rzymu, a 
potem go otruł, Kresceniusz, protektor Jana XVII. 

SYLWESTER II 

background image

Papież Sylwester II (999-1003) był pierwszym papieżem narodowości francuskiej. Był on 
człowiekiem wykształconym, o którym historia wspomina, ze zaprowadził na Zachodzie cyfry 
arabskie i zegary wahadłowe. W owych czasach każdy człowiek bardziej światły lub utalentowany 
bywał posądzany o konszachty z piekłem. Taki sam zarzut stawiano papieżowi Sylwestrowi, który 
zginął tajemniczo, a zabobonny lud powiadał, ze go diabli porwali. Sylwester II był człowiekiem 
upartym. Polski król Chrobry wysłał biskupa krakowskiego Lambena z prośbą o koronę, na co 
papież Sylwester nie zgodził się, bo Chrobry nie chciał uznać się wasalem papieskim. Chrobrego 
ukoronował cesarz Otton III, przez co Polska stała się wasalem cesarstwa niemieckiego. Inaczej 
miała się rzecz z królem węgierskim, Stefanem, zwanym świętym. Tego Sylwester II ukoronował, 
ponieważ Stefan złożył hołd papieżowi. 

BENEDYKT VIII 

W roku 1012 opanował stolice papieska Benedykt VIII (1012-1024), choć wcale nie był księdzem. 
Naród rzymski nie chciał uznać takiego papieża i nic dziwnego, ze powstały nowe intrygi przeciw 
papieżowi. Rzymianie wybrali sobie innego papieża, Grzegorza, lecz ten nie mógł sprawować 
swego urzędu, ponieważ Benedyktowi przybył na pomoc brat jego Romanus, konsul i senator 
Rzymu. Później Benedykt VIII został jednak zmuszony do opuszczenia Rzymu. 

JAN XIX 

Dzięki temu, ze Benedykt VIII wypędzony został z Rzymu przez zwolenników antypapieża 
Grzegorza, stolice papieska objął gwałtem senator Rzymu Romanus, brat wypędzonego Benedykta. 
Przybrał imię Jana XIX ( 1024-1032). Przyjął on wszystkie kościelne świecenia w jednym dniu. 
Mimo to król Knud Wielki z Danii urządził do niego pielgrzymkę i wszedł w porozumienie w 
sprawie opłacania świętopietrza. Papież Jan XIX zasłużył sobie na miano Judasza z powodu swojej 
chciwości na pieniądze - i okrutnika, znęcającego się w sposób wyszukany nad swoimi 
przeciwnikami i wrogami, których ostatecznie żadnemu papieżowi nie brakowało. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (7) 
  

BENEDYKT IX 

W latach 1032-1045 walczyło z sobą o władze trzech papieży: Benedykt IX, Sylwester III i 
Grzegorz VI. Dzięki intrygom i przekupstwu ze strony hrabiego Tuscanella odniósł zwycięstwo 18-
letni rozpustny chłopak, który przybrał imię Benedykta IX (1032-1045). Autor historii papiestwa 
Louis De Cormenin twierdzi, ze chłopak ten liczył zaledwie 12 lat, gdy zamożni krewni zakupili mu 
stolice papieska. Ten smarkacz, będąc papieżem, prowadził nader gorszące i rozwiązłe życie. 
Ciekawe szczegóły o tym "namiestniku Chrystusa" podaje niemiecka katolicka Encyklopedia 
Kościelna. Ks. J. M. Hausle, były nadworny kapelan w Wiedniu, pisze o nim, co następuje: 
"Jakkolwiek zdobył on stolice papieska przez symonie (świętokupstwo), gdyż ojciec jego za 
pomocą wysokich sum pieniężnych wprowadził go na ten urząd (a wiec nie ustanowił go ani Pan 
Bóg, ani Duch Święty) i jakkolwiek urząd swój przez grzeszne i rozwiązłe życie splamił, mimo to 
zatrzymano go na stanowisku głowy Kościoła aż do jego rezygnacji."  Rzymianie przepędzili tego 
rozpustnika w roku 1038, jednak cesarz Konrad II znów osądził go na urzędzie. Ks. Hausle pisze o 
nim w dalszym ciągu tak: "Z powodu prowadzenia w dalszym ciągu życia rozwiązłego, Benedykt 
zmuszony był po raz drugi ( 1044) uciekać przed rzymianami, podjudzanymi przez konsula 

background image

Ptolomeusza, którzy wysunęli na antypapieża biskupa Jana z Sabiny (Sylwestra III). Po upływie 49 
dni Benedykt wypędził jednak swego przeciwnika przy pomocy swych wpływowych krewnych. 
Ponieważ jako człowiek prywatny mógł żyć swobodniej i ponieważ obawiał się zemsty ludu 
rzymskiego, przeto zrezygnował ze swej godności na korzyść arcykapłana Gratianusa, człowieka 
pobożnego i pod względem moralności nienagannego. Zrezygnował on właściwie wtenczas, gdy mu 
ks. Gratianus pewna sumę pieniężną zaofiarował i dochody, jakie stolica z Anglii pobierała, 
pozostawił. Gratianus, znany jako papież Grzegorz VI, zmuszony był użyć takich środków, aby 
Kościół od dalszego, może jeszcze większego wstydu ochronić. Benedykt pożałował wkrótce tej 
rezygnacji i wystąpił ponownie z pretensja do stolicy. W ten sposób trzech papieży walczyło ze 
sobą o władze, co przynosiło szkodę i wstyd Kościołowi." Cóż na to powiedzą wierni katolicy? Czy 
dalej będą wierzyli, jakoby papieży ustanawiał Pan Bóg? Na synodzie w Sturi cesarz Henryk III 
stracił wszystkich trzech papieży i odnowił prawo Karola Wielkiego i Ottona I, na podstawie 
którego tylko wybór zatwierdzony przez cesarza może być ważny. Mimo tej uchwały udało się 
Benedyktowi IX za pomocą przekupstwa zdobyć władze papieska po raz trzeci (1047), lecz w roku 
następnym wrócił do swego zamku Tusculum i tam umarł w roku 1055. W latach 1046-1047 był 
papieżem Klemens II, popierany przez cesarza niemieckiego Henryka III. Papieża tego otruł 
antypapież Benedykt IX (1048). Papieża Wiktora II (1055-1057) otruł diakon, wsypawszy mu 
truciznę do kielicha mszalnego. Dzięki przekupstwu (symonii) został papieżem Benedykt X, 
którego jednak utrącił jego przeciwnik papież Mikołaj II. Papież ten zdecydował, ze w przyszłości 
tylko kardynałowie maja mieć prawo wybierania papieża. 

ALEKSANDER II 

Papież Aleksander II (1061-1073) został, za zezwoleniem cesarza, wybrany przez kardynałów. 
Cesarzowa Agnieszka, która rządziła w Niemczech podczas małoletności syna Henryka IV, 
wysunęła Honoriusza na antypapieża. Obydwaj papieże wyzywali się nawzajem od morderców. 
Aleksander II był pierwszym papieżem wybranym przez kolegium kardynałów. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (8) 
  

GRZEGORZ VII 

W roku 1073 objął tron papieski słynny papież Grzegorz VII (1073-1083), który posiadał w Europie 
olbrzymie wpływy. Jak powszechnie wiadomo, upokorzył on cesarza Henryka IV przez rzucenie 
klątwy. Cesarz niemiecki musiał przejść pieszo w zimie przez Alpy, a w zamku w Kanossie, w 
szacie pokutnika, boso, z odkryta głowa stal przed obliczem papieża przez trzy dni, zanim ten pod 
upokarzającymi warunkami zdjął z niego klątwę. Tymczasem książęta niemieccy, zwolnieni przez 
papieża od przysięgi wierności złożonej cesarzowi, wybrali sobie Rudolfa ze Szwabów na króla. 
Henryk, wróciwszy do kraju, rozpoczął wojnę z Rudolfem. Widząc, ze Henryk ponosi klęski, 
papież Grzegorz VII stanął po stronie Rudolfa i rzucił na nowo klątwę na Henryka. Wkrótce Rudolf 
został ciężko ranny i zmarł w roku 1080. Henryk zaprowadził w kraju porządek, a gdy przekonał 
się, ze jest już dość silny, urządził wyprawę na Rzym. Zdobył to papieskie miasto i dal się 
koronować przez Klemensa III, którego mianował papieżem. Grzegorz zmuszony był do ucieczki i 
umarł w roku 1085 w Salerno. Poglądy Grzegorza wyszczególnione są w jego urzędowych listach, 
zwanych "Dictatus Papae" (wspomina o nich również Wolter). Listy "Dictatus Gregorii Papae" 
przewidują, ze papież powinien posiadać nieograniczona władze w Kościele. Papieżowi wolno 

background image

detronizować nawet cesarzy i wolno mu również zwalniać poddanych cesarza od przysięgi 
wierności. Kościół rzymski nigdy się nie mylił i nigdy mylić się nie będzie. W listach tych 
porównywane jest królestwo z księżycem, a papiestwo ze słońcem. Głosiły one także, iż od diabla 
pochodzi władza królewska takiego władcy, który nie poddaje się władzy papieskiej.  Grzegorz VII 
wydal rozporządzenie, mocą którego księżom nie wolno się żenić, to znaczy zaprowadził urzędowo 
celibat dla kleru. Mnisi, których było wówczas w każdym kraju bardzo wielu, podjudzali 
sfanatyzowane rzesze przeciw żonatym księżom. Tłumy porywały księżom żony i dzieci, 
uprowadzały je i pozostawiały bez opieki na pastwę losu. Grzegorz nie okazał nad tymi 
nieszczęśliwymi kobietami i dziećmi żadnego miłosierdzia. Celibat pozostawił po sobie fatalne 
skutki. Z końcem średniowiecza ze wszystkich stron nadchodziły skargi na zepsucie moralne 
duchowieństwa. Lekarze uskarżali się, ze duchowieństwo szerzy wszędzie zarazę lubieżności, 
przeciw której walczyć niepodobna. Zamiast moralnego życia małżeńskiego duchowieństwo 
zaprowadziło niemoralne życie seksualne. Dotąd jeszcze panuje w Kościele katolickim niesłychana 
niemoralność, bo księża zamiast żon utrzymują na plebaniach nałożnice i kochanki pod postacią 
służących, kucharek czy gospodyń, a w klasztorach uprawiany jest homoseksualizm. Jako dowód 
niech posłuży wielki proces, jaki władze w Niemczech wytoczyły w połowie 1936 roku 276 
franciszkanom, utrzymującym stosunki seksualne miedzy sobą lub z chłopcami oddanymi 
zakonnikom na wychowanie. Profesor Jan Ptasnik w swym dziele pt. "Kultura wieków średnich" 
przedstawia ciekawe obrazki stosunków panujących wśród duchowieństwa polskiego. Opisując 
sprawę celibatu księży, zaprowadzonego przez papieża Grzegorza VII na synodzie w roku 1074, 
głośny polski profesor dowodzi, ze zarządzenia papieża początkowo nie powodowały w Polsce 
żadnego skutku. Pisze on tak: "Zarządzeń papieża nie słuchali ani biskupi polscy, ani niższy kler, 
ponieważ duchowieństwo w Polsce bez kobiet obejść się nie chciało. I tak np. biskup włocławski 
Ogier, żyjący z końcem XII wieku, żonaty był z niejaka Burna, właścicielka wsi Wyciaze pod 
Krakowem, która ona zapisała potem kapitule krakowskiej. Syn tego biskupa, Ogierowicz, 
odgrywał znaczna role w Wielkopolsce. W roku 1197 przybył do Polski legat (poseł) papieski, 
kardynał Piotr z Kapui, by wykonać nakazy papieskie. Kardynała tego, urzędującego poprzednio w 
Czechach, mówiąc po prostu - "naprali" tamtejsi księża-ojcowie rodzin. Ale ze i w Polsce nic nie 
wskórał, świadczy choćby fakt podany przez kroniki, ze w roku 1269 umarł kantor kapituły 
krakowskiej Trojan, a loże boleści tego przeszło 100 lat liczącego prałata otaczało wiele dzieci i 
wnuków. Do roku 1197 małżeństwo księży w Polsce uważane było za ważne. Księża urządzali się 
tak, ze probostwa zostawiali w spadku swoim synom, po tym roku jednak syn księdza mógł się 
wyświęcić tylko za pozwoleniem papieskim. Dyspensa udzielona pewnemu klerykowi przez 
papieża Honoriusza III brzmiała tak: "Ponieważ, jak donosisz naszemu apostolstwu, przed 
przybyciem pierwszego legata do Polski ojciec twój jako kleryk poślubił dziewice i według 
zwyczajów krajowych, które jeszcze nie były zakazane, dal się wyświęcić na księdza i jako diakon 
ciebie z niej spłodził, pozwalamy na skutek twej prośby, byś mógł dostąpić święceń"."  Celibat, 
czyli bezżeństwo księży, wydal w Polsce fatalne rezultaty. "Stare akta podają, ze księżom nie wolno 
było żyć razem ze swym potomstwem, bo to jest skandalem, i ze synowie księży maja być na sługi, 
a córki na służące odpowiednim katedrom przydzielone. Przez cały wiek XIII, XIV i XV posiadają 
księża kobiety w swych domach, a gdy synody zakazywały je trzymać w domach, trzymali je poza 
domem.  Wiec znowu zapadła uchwala, ze i tam ich mieć nie wolno. Biorą tedy do domu na 
gospodynie swe krewne, ale i tego zakazano, bo, jak się przekonano, "za sprawa diabla księża i z 
krewnymi grzech popełniali". Biskupi pozwalali trzymać tylko takie kobiety, które nie wzbudzały 
podejrzenia. Żadna zaś nie była podejrzana, jeżeli się proboszcz archidiakonowi dobrze opłacił. 
Łapówkę warto było dać, bo według ówczesnego prawa księże konkubiny mogły być w niewole 
sprzedane i batogami chłostane, ksiądz zaś na utratę probostwa się narażał. Jednak za pieniądze na 
wszystko można było dostać dyspensy, toteż z początkiem XIV wieku księża w diecezji 
krakowskiej całkiem jawnie trzymali nałożnice - "jakby prawnie poślubione małżonki"." Ale jakże 
się tu dziwić duchowieństwu prześladowanemu papieskim bezżeństwem, kiedy i biskupi nie byli 
lepsi. Profesor Ptasnik pisze w tej sprawie, co następuje: "Biskup krakowski Paweł z Przemankowa 

background image

znany był z rozwiązłości swego życia. Cały harem na biskupstwie utrzymywał, a nawet z klasztoru 
w Skale porwał zakonnice i włączył ja do swego haremu. Jeden z jego następców na stolicy 
biskupiej Jan Muskata upamiętnił się w historii jako rabuś, łupieżca i cudzołożnik, dla którego 
nawet okradać kościoły było niczem. Przedstawiano go sobie jako wilka w szatach biskupich. O 
biskupie włocławskim Janie z Kepy zapisały kroniki, ze w "folgowaniu pożądliwościom ciała się 
lubował". Kronikarz Janko z Czarnkowa napisał o biskupie poznańskim Mikołaju z Kornika, ze był 
to pijak i rozpustnik, któremu wreszcie z powodu grzechów przeciw naturze język gnić począł. Do 
kompanii tej zaliczyć należy także biskupa krakowskiego Zawisze, który z dworem biskupim na 
rozpustne  "hops" się udawał, aż raz, kiedy na wsi do jakiejś dziewuchy po drabinie na kopę siana 
się skradał, zrzucony stamtąd przez jej ojca czy kochanka, takich potłuczeń doznał, ze na drugi 
świat się przeniósł. Jego służba, zgorszona życiem swego pana. przez długi czas po jego śmierci w 
pałacu biskupim odgłosy zabaw diabelskich i nawoływania "pojedziemy na hops - miała słyszeć."  
Wobec takich przykładów ze strony biskupów, na nic się zdały rozporządzenia papieży i synodów. 
Ale cóż dziwić się biskupom i księżom, skoro życie papieży płynęło tymi samymi drogami. Zło 
trwało dalej. Olbrzymie majątki, jakie księża gromadzili, początkowo dziedziczyły ich dzieci i żony, 
gdy im jednak kazano żyć w celibacie, majątki te zapisywali swym nałożnicom. Jak wielkie były te 
majętności, dowodzi statut synodalny z roku 1415, w którym zapisano, ze pleban w diecezji 
włocławskiej swym konkubinom i gospodyniom tak wielkie majątki zostawiają, ze "nawet dla 
bardzo znakomitych szlachcianek i księżniczek wydawały się dostatecznym posagiem". Te zapisy 
były powodem, ze biskupi w Polsce zakazywali czynić zapisy z majątku nabytego w służbie 
kościelnej na rzecz kogokolwiek. Było to jednak nie do przeprowadzenia, gdyż oni sami wzbogacali 
swe rodziny kosztem majątku kościelnego.  Nie mając innego wyjścia, papież pozwolił księżom na 
utrzymywanie nałożnic i pobierał od nich za to podatek. Podatek ten musieli płacić wszyscy księża, 
bez względu na to, czy który miał kilka nałożnic, czy tez nie miał żadnej. Papież ten, który dawniej 
nazywał się Hildebrand, został zaliczony przez Kościół do patronów świętych. Za rządów papieża 
Grzegorza VII zginął biskup krakowski Stanisław ze Szczepanowa, któremu król Bolesław Śmiały 
kazał za zdradę stanu członki obciąć. Było to w roku 1079. Marcin Gallus, mnich rzymski i wybitny 
kronikarz, przyznaje, ze biskup Stanisław działał na szkodę Polski! Opisując zatarg biskupa z 
królem Bolesławem, użył on następujących słów: "Jako zaś król Bolesław był z Polski wyrzucony, 
długo byłoby o tem mówić. Tyle jednak ujdzie powiedzieć, ze nie godziło się pomazańcowi karać 
pomazańca cieleśnie za jaki bądź grzech. To bowiem zaszkodziło mu wielce, ze gdy biskupa za 
zdradę skazal na obcięcie członków, wiec do grzechu dodał grzech. My jednak ani biskupa-zdrajcę 
uniewinniamy, ani brzydka zemstę króla pochwalamy..." Gallus wiedział wiec, ze chodziło o 
zdradę, jakiej się Szczepanowski na królu i narodzie dopuścił, robiąc własną politykę. A ponieważ 
papieże Polskę zawsze sobie lekceważą, wiec tez biskup Stanisław zaliczony został w poczet 
patronów świętych. Ten święty jest świętym politycznym, powstałym na tle zmagań Polski o 
własny byt, o niezależność od obcych państw. Piastowie walczyli o utrwalenie granic państwa i 
zapewnienie rozwoju narodowi, a tacy Szczepanowscy przeciwstawiali się im. Ponieważ wtedy 
wyżej od królów stal kler, przeto biskup zdrajca, jak go nazywa Gallus, został mianowany świętym, 
a patriota Bolesław musiał pójść na wygnanie. Do niedawna był to patron, którego dzień 
obchodzono w Polsce przymusowym próżnowaniem. Teraz już nie ma tego zwyczaju. Nimb 
świętego przyblakł co nieco, a jego polityczna świętość nie należy w Polsce dzisiejszej do gatunku 
zaszczytnych. Nawet mnich rzymski, Gallus, nazwał biskupa Szczepanowskiego zdrajca, który 
złamał przysięgę wierności. Ale cóż robić? Rzym każe go czcić i ulegli Rzymowi Polacy czcza 
biskupa-zdrajcę i sami się ośmieszają. 
  

Niosący Światło 
  

background image

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (9) 
  

URBAN II 

Papież Urban II (1088-1099) odnowił klątwę rzucona na cesarza Henryka i walczył z antypapieżem 
Klemensem III i z całym episkopatem niemieckim, który popierał Klemensa. Za jego rządów 
urządzono pierwsza wyprawę krzyżową do Palestyny i 15 lipca 1099 odebrano muzułmanom 
Jerozolimę. Podczas wyprawy tej zginęło przeszło siedem milionów ludzi. W wyprawach 
krzyżowych nie brał udziału żaden papież, lecz każdy z nich swoim wiernym kazał w interesie 
papiestwa krew niepotrzebnie przelewać. Historia nie jest w stanie wskazać nam choćby tylko 
jednego papieża, który by odznaczał się miłością bliźniego i tak zwanym poczuciem 
chrześcijańskim. Papież Urban II wystąpił otwarcie jako obrońca morderców i wygłosił 
barbarzyńską zasadę, która przyjęta została do prawa kanonicznego i do dnia dzisiejszego ma 
prawne znaczenie w Kościele katolickim: "Nie uważamy za morderców - pisał Urban II - tych, 
którzy z gorliwości o dobro Kościoła katolickiego zabijają przeciwnika." A wiec według zasad 
Kościoła rzymskiego wolno zamordować każdego, kto klerowi katolickiemu interes psuje. 

PASCHALIS II 

Papież Paschalis II (1099-1118) miał przeciw sobie trzech antypapieży: Teodoryka, Alberta i 
Sylwestra IV. Uwięził on wszystkich trzech, zaś zwłoki zmarłego antypapieża Klemensa III kazał 
wykopać z grobu i wrzucić do Tybru. Cesarzowi niemieckiemu Henrykowi V przyrzekł pod 
przysięgą, ze nie będzie na niego kar kościelnych nakładać, a jednak w roku 1112 zatwierdził jego 
wyklęcie z Kościoła. Źle jednak wyszedł na tej klątwie, ponieważ zmuszony został do ucieczki 
przed wojskiem cesarza Henryka V. 

GELACJUSZ II 

Papież Gelacjusz II ( 1118-1119) również rzucił klątwę na cesarza niemieckiego Henryka V i tak 
samo źle na tym wyszedł. Zmuszony był ustąpić tronu antypapieżowi Grzegorzowi VIII, 
popieranemu przez Henryka. Uciekł do Francji i tam umarł w klasztorze Cluny. 
  

KALIKST II 

Następca Gelacjusza Kalikst II ( 1119-1124) rzucił klątwę na cesarza niemieckiego, gdy tylko 
dostał się do władzy. Drugiego papieża Grzegorza VIII kazał ująć, ubrać go w krwawiącą skore 
kozła i oprowadzić po ulicach Rzymu na wielbłądzie, którego Grzegorz trzymać musiał za ogon. 
Grzegorza osadzono w klasztorze, gdzie go pozbawiono życia. W roku 1120 papież jeszcze raz 
wyklął cesarza i zwolnił jego poddanych od przysięgi wierności, lecz dwa lata później zmuszony 
był do zawarcia z nim konkordatu w Wormacji. 

HONORIUSZ II 

Następca Kaliksta papież Honoriusz II ( 1124-1130) staczał walki z klerem domagającym się, 
słusznie, zniesienia celibatu narzuconego przez Grzegorza VII. Roger, hrabia Sycylii, pomagając 
klerowi, najechał nawet na południowe Włochy z zamiarem zajęcia państwa kościelnego. 

INNOCENTY II 

background image

Papież Innocenty II ( 1130-1143) miał przeciw sobie dwóch antypapieży: Anakleta II i Wiktora IV. 
Wypędzony został z Rzymu przez Anakleta, pochodzącego z bogatej żydowskiej rodziny, którego 
stronnicy złupili szereg kościołów rzymskich. Antypapież Anaklet był przeciwnikiem bezżenności 
duchowieństwa i w Kościele toczyła się wówczas walka miedzy zwolennikami i przeciwnikami 
celibatu.  Innocenty, nie będąc pewnym życia we Włoszech, uszedł do Francji, skąd rzucił klątwę na 
swego przeciwnika i na żonatych księży. Za kilka lat pokazał się na widowni antypapież Wiktor IV, 
który za namowa św. Bernarda zrzekł się pretensji do stolicy apostolskiej.  Papież Innocenty dal się 
Polsce we znaki. Uzależnił on wszystkie biskupstwa polskie od pruskiego biskupstwa 
magdeburskiego. 

CELESTYN II 

Papież Celestyn II ( 1143-1144) wywołał zgorszenie udzieleniem opieki swemu nauczycielowi 
Arnoldowi z Brescii, filozofowi, uczniowi Piotra Abelarda, dwukrotnie potępionego za nominalizm. 
Abelard uważał sakramenty jedynie za symbole, nie posiadające żadnej skutecznej wartości i 
zaprzeczał mocy odpustom papieskim. Arnold żądał powrotu do prostoty pierwszych chrześcijan, 
odmawiał papieżom władzy świeckiej i dążył do wskrzeszenia dawnej republiki rzymskiej. 

LUCJUSZ II 

Celestyn musiał po 6 miesiącach ustąpić miejsca papieżowi Lucjuszowi II ( 1144-1145), przeciwko 
któremu wystąpił wspomniany już Roger hrabia Sycylii i lud rzymski, który pod wpływem Arnolda 
z Brescii proklamował rzeczpospolita. Nowy rząd odjął papieżowi wszelka władze świecka, zabrał 
majątki i przeznaczył głowie Kościoła tylko dziesięciny i dobrowolne ofiary. Lucjusz, chcąc dojść 
do dawnej władzy, zaatakował republikanów, którzy zajęli stolice i w czasie ataku został ugodzony 
kamieniem w głowę i zabity. 

EUGENIUSZ III 

Następca Lucjusza, Eugeniusz III ( 1145-1153 j, przez cały czas swego urzędowania mieszkał w 
Viterbo, ponieważ republikanie nie chcieli go wpuścić do Rzymu; on sam zresztą obawiał się 
stronników filozofa Arnolda. 

ADRIAN IV 

Papież Adrian IV (1154-1159j był synem księdza, a zarazem jedynym papieżem angielskiego 
pochodzenia. Doszedł do silnej władzy przy pomocy cesarza niemieckiego Fryderyka I 
Rudowłosego (zwanego po włosku Barbarossa) i stal się niezwykle zuchwały. Na prośbę papieża 
Fryderyk zajął Rzym, zniósł republikę i ujął Arnolda, którego wydal w ręce Adriana. Mściwy 
papież kazał tego człowieka uczonego, który występował przeciw zbytkowi kleru, udusić na słupie i 
spalić. Popiół został wrzucony do Tybru. Za pomoc w odzyskaniu władzy nad Rzymem Adrian 
ukoronował Barbarosse na cesarza. Gdy tylko poczuł, ze posiada silna władze, wszczął z cesarzem 
spór o wyższość władzy duchowej nad władza świecką. Doszło do tego, ze Barbarossa postanowił 
rozprawić się z papieżem, jednak przed przybyciem wojsk cesarskich do Rzymu Adrian IV umarł. 

ALEKSANDER III 

Cesarz niemiecki Barbarossa wysunął aż trzech antypapieży przeciwko następcy Adriana, 
Aleksandrowi III (1159-1181). Byli to: Wiktor IV, Paschalis III i Kalikst III. Barbarossa wyklęty 
przez Aleksandra zdobył Rzym, zbroczywszy krwią kościół św. Piotra, i zmusił papieża Aleksandra 
do ucieczki do Francji. Wskutek malarii, jaka wybuchła w armii, Barbarossa stracił dużo wojska, co 
spowodowało jego porażkę zadana przez Longobardow pod Leniano. Porażkę te wykorzystał 

background image

Aleksander III. Chcąc, aby syn jego Otton, wzięty przez rzymian w niewole, wypuszczony został na 
wolność, Barbarossa błagał papieża o względy i o uwolnienie go od klątwy. Dumny papież 
Aleksander postawił cesarzowi warunek, ze musi osobiście prosić o przebaczenie w obecności 
zgromadzonego ludu z laska zakrystiana w ręku, i ze musi paść przed nim na ziemie. Gdy przed 
brama kościelna cesarz Barbarossa upadł na ziemie, papież kopnął go noga, stanął mu na szyi i 
zawołał: "Zdeptać trzeba gadzinę i zgnieść lwa i smoka!"   Król duński Krzysztof I doczekał się 
również klątwy papieża, a król portugalski został zmuszony do składania papieżowi rocznych 
danin.  Za czasów Aleksandra III świeccy i kościelni dygnitarze inkwizycji mordowali ludzi 
mających inne poglądy głownie w tym celu, aby się podzielić majątkiem straconych osób.  W roku 
1167 arcybiskup Lyonu i biskupi z Nevers i Laonu skazali na stos wielu katarów. W roku 1172 
biskup z Arras skazal na śmierć przez spalenie pewnego duchownego jako kacerza, dowiódłszy mu 
wprzód "herezji" za pomocą tortur rozpalonym żelazem. W Reims skazano w roku 1180 na spalenie 
dwie kobiety. Nie bez znaczenia dla tego faktu było postanowienie soboru, który odbył się na 
krotko przedtem (1157) w Reims i zatwierdził okrutne kary na kacerzy, jak np. przypiekanie 
rozpalonym żelazem. Historycy podają, ze w 1183 roku wielu ze szlachty, mieszczan, duchownych, 
chłopców, dziewic, niewiast i wdów skazal arcybiskup (w Reims) i hrabia (Flandrii) na śmierć 
przez spalenie; majętności ich przypadły w udziale częścią biskupowi, a częścią hrabiemu.  Biskup 
Hugues z Auxerre w roku 1166 przyznaje się, ze "prześladował srodze kacerzy i ze za jego 
staraniem zrabowano wiele dóbr i wielu ludzi spalono". 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (10) 
  

LUCJUSZ III 

Papież Lucjusz III ( 1181-1185) zwołał sobór, na którym postanowiono przystąpić energicznie do 
wyrugowania kacerzy, a przede wszystkim waldensów. Na soborze był obecny również cesarz 
niemiecki Fryderyk. Rozpoczęły się prześladowania tych, którzy nie chcieli należeć do Kościoła 
rzymskiego, dopuszczającego się niesłychanych nadużyć i zbrodni. 

CELESTYN III 

Do największych skąpców i chciwców zaliczają historycy papieża Celestyna III ( 1191-1198). 
Papież ten za pieniądz ukoronował na cesarza Henryka IV, niesłychanego potwora, który pod 
względem świętokradztwa poszedł w ślady papieża Stefana VII. Kazał on wydostać z grobu zwłoki 
hrabiego Tancreda i odbyć nad nimi sad, mocą którego trupowi odcięto głowę od tulowia.  Cesarz 
ten kazał tez wyłupić oczy Williamowi, synowi hrabiego Tancreda, uczyniwszy go naprzód 
eunuchem. 

INNOCENTY III 

Papież Innocenty III (1198-1216) uważany jest za jednego z najpotężniejszych papieży. Urządzając 
bezustanne krucjat; przeciwko rzekomym niewiernym, powiększył on dochody kościelne za 
pomocą konfiskat, a właściwie rabunku posiadłości osób zamordowanych. Innocenty III uważany 
jest z założyciela inkwizycji, jakkolwiek metody inkwizycyjne stosowano w Kościele rzymskim już 
od dawna.  Na czoło armii papieskiej wysunął papież pewnego brutalnego mnicha, którego znamy 
dziś jako św. Dominika. Temu mordercy polecił prześladować ogniem i mieczem nieszczęśliwych 
waldensów. Armia krzyżowców urządziła najazd na miasto Beziers, zamieszkane wyłącznie przez 

background image

waldensów (chrześcijan trzymających się ściśle przepisów Pisma Świętego). Na czele papieskich 
morderców kroczył św. Dominik, trzymając w jednej ręce Chrystusa, a w drugiej pochodnie, 
wzywając najeźdźców do bezwzględnego mordowania mieszkańców. Około 20 000 ludzi zginęło w 
tym mieście, które zostało doszczętnie zniszczone i spalone. Święty Dominik, którego historycy 
zaliczają do największych łotrów wśród krwiożerczych chrześcijan, nie zważał na płeć ani na wiek 
swych ofiar. Mordowano wszystkich: i starców, i kobiety, i nawet niemowlęta. Około 7000 ludzi z 
dziećmi pobiegło do kościołów, aby tam szukać schronienia. Papiescy mordercy podpalili jednak 
wszystkie kościoły, wskutek czego pobożni waldensowie spłonęli żywcem. To samo uczyniono z 
miastami i miasteczkami Tuluza, Carcasonne, Alby, Castenandary, Narbonne, Arles, Marsylia, Aix 
i Awinionem. W ogóle cala południowa cześć Francji zniszczona została przez łotrów 
dokonujących zbrodni pod znakiem Chrystusa!  Aby udowodnić, ze posiada władze nad południowa 
Italia, papież Innocenty przedłożył sfałszowany testament cesarza niemieckiego Henryka IV, który 
miał rzekomo władze nad ta częścią kraju przenieść na papieża. Podobnie jak Grzegorz VII, 
Innocenty porównywał papieża ze słońcem, a monarchów z księżycami, twierdząc, ze "papież jest 
zastępcą prawdziwego Boga na ziemi".  Królowie niemieccy Filip i Otton przyrzekli mu 
posłuszeństwo. Król portugalski i król Hiszpanii upokorzyli się przed papieżem, a król Aragonii 
uczynił swoje państwo zależnym od niego. Duńczycy, Polacy i Węgrzy oświadczyli, ze będą 
papieżowi posłuszni, a książę bułgarski otrzymał od papieża koronę. Upokorzył się przed papieżem 
nawet król francuski Filip August i Jan, król angielski. Kwitnął wówczas zabobon, a lud znajdował 
się w stanie niesłychanej ciemnoty. Armie najrozmaitszych mnichów i księża prowadzili taka 
działalność, aby miedzy lud nie dostał się nawet promyk oświaty.  Papież Innocenty wprowadził do 
Kościoła naukę o transsubstancjacji, tj. o przeistoczeniu chleba i wina w ciało i krew Chrystusa, 
jako dogmat, wskutek czego doszło do uwielbienia hostii i kielicha. co w czasach późniejszych 
stanowiło główną przyczynę wojen z husytami. Oprócz tego Innocenty wprowadził spowiedź ustna, 
która przyczyniła się do powiększenia niemoralności w Kościele. Księża, nie mając żon, 
nadużywali spowiedzi do wybryków na tle seksualnym. Dotąd jeszcze wykorzystują ustna 
spowiedź, aby dowiedzieć się od bigotów rożnych plotek i aby z kobietami, a głownie z 
dziewczętami, prowadzić niemoralne rozmowy. Innocenty starał się o tworzenie rożnych zakonów, 
wierząc, ze zakonnicy i zakonnice stanowią potężną armie pomocnicza, oddana papieżowi i 
pracującą na jego korzyść. W owym czasie posiadał Kościół około 2 miliony zakonników i 
zakonnic. Te olbrzymia armie utrzymywał i dotąd utrzymuje ciemny lud. nie wiadomo po co i na 
co. Najgorsza plaga dla europejskich narodów byli mnisi wędrowni. Były to włóczęgi w sutannach, 
szerzący po wsiach i miastach ciemnotę, zabobon i fanatyzm religijny. Historyk Weber w swym 
dziele ."Papiestwo" nazywa mnichów zaraza szerzona w krajach przez papieży.  Papież Innocenty z 
przyjemnością opowiadał o brutalnych morderstwach, popełnianych przez jego krzyżowców. Gdy 
w niektórych miastach żołnierze papiescy nie wiedzieli, kto do przeciwników wiary papieskiej 
należy, a kto nie, przywódcy Inkwizycji wołali: .,Zabić wszystkich. Pan Bóg już tam rozpozna 
swoich miedzy zabitymi."  W ten sposób zaczęło się mordowanie prawdziwych chrześcijan, którzy 
żyli i postępowali według Pisma Świętego i nie chcieli uznawać władzy papieskiej, jaka dotąd 
jeszcze w Kościele rzymskokatolickim obowiązuje. Papież Innocenty zrobił pierwszy krok na 
drodze do wydostania Włoch spod rządów i wpływu monarchów niemieckich. Legaci Innocentego 
III szczególniejszą gorliwość w "tępieniu herezji" wykazali w południowej Francji, skłaniając 
władze świeckie do stosowania surowych przepisów przeciwko "kacerzom". W roku 1209 
konsulowie z Montpellier musieli przysiąc uroczyście legatowi papieskiemu, ze tępić będą 
wszystkich tych, których biskup lub inny duchowny wskaże im jako kacerzy; nadto, ze będą 
konfiskować ich dobra, a zrabowanym majątkiem dzielić się będą z przedstawicielami Kościoła. 
Sobór zgromadzony w Awinionie pod przewodnictwem legata papieskiego taka sama przysięgą 
związał wszystkie władze zwierzchnie miast Prowansji.  Dzięki takim postanowieniom i 
zarządzeniom szał prześladowczy wzrósł do tego stopnia, ze nawet katolickie glosy niejednokrotnie 
ośmielały się twierdzić, iż "gdyby żyli jeszcze apostołowie Piotr i Paweł, zostaliby z pewnością  

background image

spaleni na stosie". 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (11) 
  

HONORIUSZ III 

Papież Honoriusz III (1216-1227) popierał mnichów wędrownych, czyli żebrzących, na soborze w 
Tuluzie zaostrzył prawo skierowane przeciw pobożnym waldensom i albigensom, zakazał osobom 
świeckim czytania Biblii, a klerowi książek o tematyce przyrodniczej owych czasach powstał zakon 
franciszkański, stworzony przez Franciszka z Asyżu (1182-1226) nie bez pewnego oporu ze strony 
papieża, który, ulęgając wpływom dominikanów, nie chciał, aby powstał zakon konkurencyjny. 
Zakon ten zawdzięczał zrazu swój urok cnotom założyciela. Zakazał on bowiem swoim uczniom 
nie tylko posiadania własności osobistej, lecz także własności zbiorowej. Franciszkanie trzymali się 
przez pewien czas tych zasad i głownie dlatego ze szerzyli ubóstwo i potępiali gromadzenie 
majątków przez duchowieństwo, zwalczali ich dominikanie, a później nawet inkwizycja zabrała się 
za tych zakonników. Inkwizytorzy spalili na stosie bardzo wielu franciszkanów z tego powodu, ze 
zakonnicy ci zarzucali dygnitarzom Kościoła chciwość i pogoń za zlotem. Później zakon 
franciszkański przemienił zupełnie według wzoru papieskiego i dziś zakony te, wbrew zasadom 
swego założyciela, posiadają majątki i wyciągają ludzi pieniądze z jeszcze większą chciwością, 
aniżeli inni zakonnicy. 

GRZEGORZ IX 

Papież Grzegorz IX ( 1227-1241 ) wydal w roku 1233 bulle o kulcie diabla, "Vox in Roma". W 
bulli tej mieści się najgłupsza i najśmieszniejsza wiara w istnienie diabla. Papież zaleca zabijanie 
każdego, kto z diabłem wchodzi w jakieś konszachty. Trzeba wiedzieć, ze fanatycy religijni 
posądzają o styczność z diabłem wszystkich ludzi, którzy głoszą jakakolwiek nowa naukę lub 
rozszerzają wiedze. Papież urządził wyprawę zbójecką na chłopów, tak zwanych Stednigerow, w 
północnych Niemczech, którzy upierali się, ze przy komunii powinno być podawane wino i dlatego 
biskupowi bremenskiemu nie chcieli płacić daniny. W zacieklej bitwie, stoczonej w roku 1234, 
zostało zabitych 6000 chłopów. Odnośny odłam chłopów został przez Kościół rzymski zupełnie 
wyniszczony i wymordowany. W podstępny sposób Grzegorz IX toczył walkę przeciw cesarzowi 
Fryderykowi II von Hohenstaufen. Wyklął go z Kościoła i uwolnił jego poddanych od przysięgi 
wierności, podjudzając ich przeciw cesarzowi. Nakazywał nawet swym wiernym w Niemczech, 
żeby przystępowali do buntowników.  Fryderyk II, który za panowania papieża Innocentego 
sporządził srogie prawa przeciw herezji, był w rzeczywistości wolnomyślicielem. "Mamy dowody - 
pisał papież Grzegorz IX w roku 1239 - iż cesarz Fryderyk powiedział publicznie, ze świat został 
wprowadzony w błąd przez tych pomysłowych ludzi, którzy mieli na motłoch wpływ wywierać: 
Mojżesza, Jezusa Chrystusa i Mahometa. Z tych trzech proroków stawia Chrystusa najniżej, bo 
mówi, ze Chrystus był człowiekiem pochodzącym z najniższego motłochu i ze głosił kazania do 
ludzi stojących na bardzo niskim poziomie kulturalnym." Na synodzie w Tuluzie przekazał on 
kierownictwo inkwizycji biskupom. a później dominikanom. Dominikanie odgrywali role 
papieskich psów policyjnych i dlatego głoszono, ze nazwa zakonu pochodzi od słów łacińskich: 
Domini canes", co znaczy w języku polskim "psy Pana", a właściwie "Boże psy". Później do 
tropienia i mordowania szczerych i prawdziwych chrześcijan, których papiescy chrześcijanie 
nazywali heretykami i kacerzami, przyłączyły się również Francis canes. Papieże rzymscy, mając 

background image

wówczas olbrzymie wpływy, zmuszali monarchów do zaprowadzania praw, mocą których każdy 
heretyk podlegał karze śmierci. Królowie, z obawy przed klątwa i ewentualna grożącą im wojna, 
czynili papieżom ustępstwa na każdym kroku. Doszło do tego, ze inkwizytorzy bardzo często 
wskazywali władzom świeckim osoby podejrzane o herezje, a sędziowie świeccy byli zobowiązani 
wydawać wyroki i takowe wykonywać. W roku 1232 dominikanin Rajmund de Falguarino rozkazał 
spalić w Tuluzie 19 albigensów, miedzy nimi kilka kobiet. Znaczna liczbę albigensów posłał na stos 
w roku 1234 w Tuluzie Piotr Cellani, inkwizytor z zakonu dominikanów. Wykopywanie i palenie 
zwłok kacerzy było na porządku dziennym. W Narbonie śmierć i przerażenie szerzył inkwizytor 
Franciszek Ferier. Dnia 19 lutego 1237 roku spalono w Tuluzie wielu albigensów na jednym stosie 
z wykopanymi zwłokami "kacerzy". Papież Grzegorz IX wydal rozkaz, aby "na wieczna pamiątkę" 
zburzyć w Tuluzie wszystkie domy albigensów. 

INNOCENTY IV 

Papież Innocenty IV (1243-1254) był najzagorzalszym i największym wrogiem cesarza 
niemieckiego Fryderyka II. Rzucił na niego klątwę, zwolnił jego poddanych od przysięgi wierności, 
wywołał w Niemczech powstanie i nakazał wiernym popierać królów walczących z cesarzem, a 
mianowicie króla Henryka Raspe i Wilhelma z Holandii. Państwo niemieckie bardzo wiele 
ucierpiało podczas tych wojen domowych. Innocenty IV posunął swoja podłość do tego stopnia, ze 
przekupił nawet kanclerza cesarskiego Piotra von Vineis, który był dotąd najwierniejszym 
przyjacielem cesarza, by za pieniądze papieskie zdradził swego monarchę. Cesarz Fryderyk, 
przygnębiony zdrada przyjaciela i niszczeniem kraju przez papieża, umarł w roku 1250. Papież 
bardzo się z tego ucieszył. Natychmiast opuścił swoje dotychczasowe miejsce schronienia, Lyon, i 
wrócił do Rzymu. Kardynał Hugo wyraził się, ze miasto Lyon po odjeździe papieża bardzo dużo 
strąciło. Podczas pobytu dworu papieskiego znajdowały się w mieście cztery domy publiczne z 
prostytutkami, które dawały kupcom zarabiać, a kiedy dwór papieski przeprowadził się do Rzymu, 
pozostał w Lyonie tylko jeden dom publiczny (dr Georg Kramer: "Die Suenden der Paepste"). Z 
powyższych uwag wynika, ze ówcześni dygnitarze kościelni uważali domy publiczne za instytucje 
dobre i pożyteczne. W roku 1252 papież Innocenty przekazał wyłączne kierownictwo inkwizycji 
dominikanom, zachęcając ich do jak najbardziej barbarzyńskiego postępowania przeciw kacerzom, 
a właściwie innym chrześcijanom, którzy czuli obrzydzenie do zbrodni papieskich.  Dnia 14 marca 
1244 r. zajęli dominikanie miasto Montsegur, gdzie żywcem spalono 200 kacerzy. A potem w ciągu 
całego pól wieku nie ustawała niszcząca wojna papieży z albigensami, podczas której ustawicznie 
płonęły stosy. Z nienawiści do dynastii niemieckiej Hohenstaufen papież zachęcił Francuzów do 
zajęcia Neapolu, wskutek czego wybuchła wojna, która we Włoszech trwała przez 300 lat. 
Papieżowi Innocentemu przypisać trzeba jedna rzecz nader humanitarna. Wystąpił on bowiem w 
obronie żydów prześladowanych w Niemczech przez duchowieństwo i arystokracje katolicka. W 
tym barbarzyńskim wieku arystokracja i księża prześladowali żydów, zabierali im majątki i w ten 
sposób się wzbogacali. Papież Innocenty wystąpił przeciw tym nadużyciom, zwracając 
duchowieństwu uwagę, ze uprawiania takich łajdactw dłużej tolerować nie może. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (12) 
  

URBAN IV 

background image

Papież Urban IV (1261-1264) podpisał umowę z francuskim królem św. Ludwikiem i księciem 
Karolem z Anjou, mocą której zabrano młodemu królowi Konradowi jego posiadłości, na czym 
papież najwięcej skorzystał. Papież ten ustanowił uroczystość Ciała Pańskiego (Boże Ciało), która 
obchodzono początkowo w Wielki Czwartek i dopiero w czasach późniejszych ustanowiono 
specjalne święto w drugi czwartek po Zielonych Świątkach. Rzymianie oburzeni byli na papieży z 
powodu uprawianych przez nich łajdactw do tego stopnia, ze nie chcieli widzieć na oczy żadnego z 
nich. Dlatego papież Urban obawiał się przybyć do Rzymu; urzędował on cały czas poza miastem i 
musiał zmieniać miejsca swego pobytu z obawy, aby go nie zamordowano. 

KLEMENS IV 

Papież Klemens IV (1265-1268), który był ojcem kilkorga dzieci, kontynuował politykę swego 
poprzednika. Rzucił on klątwę na młodego króla Konrada z Hohenstaufen, występując w obronie 
swych posiadłości w Neapolu. Konrad, wzięty przez księcia Karola z Anjou do niewoli, został na 
życzenie papieża, wraz ze swym przyjacielem Fryderykiem z Badenii, publicznie stracony. Papież 
Klemens także urzędował poza Rzymem, ponieważ, tak samo jak jego poprzednik, nie miał odwagi 
wrócić do miasta. 

JAN XXI 

Papież Jan XXI (1276-1277) był z zawodu lekarzem. Jego panowanie trwało krotko: zginął w 
wypadku w Viterbo, gdzie spadł na niego sufit, wskutek czego papież doznał rozbicia czaszki. 

MIKOLAJ III 

Papież Mikołaj III (1277-1280) był człowiekiem lubiącym przepych. Wykorzystał on swoje 
stanowisko w ten sposób, ze osadzał krewnych na najlepiej płatnych posadach. 

MARCIN IV 

Papież Marcin IV (1281-I285), z pochodzenia Francuz, znany był jako niesłychany tyran. Jego 
barbarzyńskie postępowanie doprowadziło do zawarcia spisku, którego dusza był szlachcic 
sycylijski Jan z Procida. Wyjechawszy do Hiszpanii, pozyskał tam do pomocy Piotra z Aragonu, 
który zobowiązał się pomagać papieżowi w dokonaniu krwawej rzezi Francuzów na Sycylii. 
Trzeciego dnia świat wielkanocnych roku 1282 dzwonienie na nieszpory dało sygnał do 
rozpoczęcia strasznej rzezi we wszystkich miastach Sycylii. Mordowano Francuzów na ulicach, w 
kościołach i nawet w domach prywatnych. Około 10 000 Francuzów padło ofiara zemsty krwawego 
papieża.  Papież Marcin IV zniósł nawet kościelne "prawo schronienia" (ius asyli), aby 
inkwizytorzy mogli zarówno w kościołach, jak przy ołtarzach chwytać kacerzy i karać ich śmiercią. 
Przeznaczono także olbrzymie sumy na nagrody za wskazywanie inkwizytorom lub dostawianie im 
kacerzy. Ileż niewinnych ofiar musiało zginąć wskutek użycia takiego środka...! Wina za to spada 
na papieży. Zaciekłość prześladowcza papieży zwracała się głownie przeciwko waldensom, którzy 
czystością swego życia protestowali przeciwko zepsuciu rzymskiego kleru. 

CELESTYN V 

Papież Celestyn (1294) był założycielem zakonu celestynów. Zakonnicy ci lubili mieszkać w 
górach i na pagórkach, aby być bliżej nieba (coelum). Papieża Celestyna nakłonił do ustąpienia ze 
stolicy kardynał Kajetan. opowiadając mu, jakoby z nieba odezwał się trzykrotnie glos: "Celestynie, 
ustąp, jeżeli chcesz życie swoje uratować!"   Kardynał Kajetan, wykorzystawszy w ten sposób 
naiwność Celestyna, objął po nim stolice papieska. Celestyna, który był ograniczony umysłowo, 
mianował Kościół patronem świętym. Podczas jego panowania powstała bajka, jakoby aniołowie 

background image

przenieśli domek Maryi z Nazaretu do Loreto i w ten sposób miejscowość ta stała się słynnym 
miejscem pątniczym. Lud ciemny uwierzył w te bajkę i dotąd jeszcze w nią wierzy, urządzając 
pielgrzymki do Loreto. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (13) 
  

BONIFACY VIII 

Kardynał Kajetan został papieżem Bonifacym VIII (1294-1303). Widząc, ze ludność uwielbia jego 
poprzednika, głupkowatego Celestyna, jak świętego, kazał go zamknąć do wiezienia. Poza 
Grzegorzem VII i Innocentym III, Bonifacy VIII należał do najpotężniejszych papieży. Podczas 
koronacji obsługiwali go dwaj królowie, a mianowicie król Neapolu i król węgierski. Prowadzili oni 
podczas procesji do pałacu Lateranskiego białego konia (siwka), na którym siedział papież i przez 
cały czas uroczystości odgrywali role sług papieskich. Podczas swego urzędowania Bonifacy rozdał 
dwa cesarstwa i jeszcze więcej królestw. Rzucił klątwę na osiem głów koronowanych. Wdał się w 
spór z francuskim królem Filipem Pięknym i wydal bulle "Clericis Laicos", w której groził klątwa 
wszystkim panującym książętom, gdyby bez papieskiego pozwolenia nakładali podatki na 
duchownych.  Dwóch kardynałów, którzy podczas rezygnacji Celestyna twierdzili, ze papież nie 
może rezygnować, Bonifacy usunął z urzędu, zabrał im ich majątki i wyklął obydwóch aż do 
czwartego pokolenia. Przeciw francuskiemu królowi Filipowi wydal bulle "Ausculta filii". Król 
Filip splunął jednak na bulle i kazał ja publicznie spalić. Papież Bonifacy jest również autorem 
słynnej, dotąd jeszcze stosowanej bulli "Unam sanctam". W bulli tej mówi o dwóch mieczach. 
Miecz duchowy dzierżą w swoich rękach księża, zaś miecz świecki królowie, jednak pod 
zwierzchnictwem kleru. Wszystko, co jest duchowe, stoi wyżej od świeckiego. Bulla kończy się 
następującym zwrotem: "Oświadczamy i ogłaszamy otwarcie: Poddanie się papieżowi każdego 
ludzkiego stworzenia jest głównym warunkiem zbawienia wiecznego."  Rok jubileuszowy tez jest 
wynalazkiem papieża Bonifacego VIII. Po raz pierwszy obchodzono rok jubileuszowy w roku 1300. 
Wszyscy wierni, którzy w tym roku urządzili pielgrzymkę do Rzymu, uzyskali od papieża 
odpuszczenie wszystkich grzechów. (Doskonale zarządzenie dla wszelkiego rodzaju rabusiów, 
złodziei i morderców). W roku tym zjeżdżały do Rzymu niezliczone masy ludu, pozostawiając tam 
olbrzymie sumy pieniędzy. Papież zagroził klątwa każdemu, kto by dopuszczał się krajania lub 
rozbierania zwłok. Był to ciężki cios zadany wiedzy lekarskiej, gdyż medycy nie mogli 
przeprowadzać doświadczeń. Cesarz Filip Piękny zwołał parlament, przed którym kanclerz Nogaret 
wystąpił z oskarżeniem przeciw Bonifacemu, domagając się zwołania soboru w celu 
zdetronizowania papieża, któremu zarzucano, ze jest kacerzem, nie wierzy w nieśmiertelność duszy 
oraz w obecność Chrystusa podczas przyjmowania hostii. Papież ten głosił, ze uprawianie 
prostytucji, cudzołóstwa, kazirodztwa i nierządu przeciw naturze nie jest grzechem. Zarzucano mu 
właśnie kazirodztwo, uprawianie nierządu, bluźnierstwo i kupczenie urzędami.  Nogaret i Sciara 
Colonna mieli wręczyć papieżowi nakaz, aby zjawił się przed generalna rada kościelna w Lyons, 
która miała go sądzić. Przybyli oni do jego pałacu w Anagni na czele 300 konnych rycerzy. Straż 
papieska stawiła opór, lecz posłowie przemocą weszli do pałacu i wręczyli papieżowi oskarżenie. 
Bonifacy zaczął urągać posłom i w ich obecności przeklął króla francuskiego aż do czwartego 
pokolenia. Sciara Colonna, słysząc klątwę, uderzył papieża w twarz swa żelazną rękawicą, raniąc go 
poważnie. Papież ten umarł rzekomo wskutek obłędu. Według historyka szwajcarskiego Sismondi, 
Bonifacy kazał oddalić się swym sługom, zamknął się w pokoju i tam znaleziono już tylko 
skrwawione jego zwłoki. Pogryziona przez niego laska leżała obok. Papież Bonifacy VIII był w 

background image

rzeczywistości niedowiarkiem i bluźnierca. Kpił sobie po prostu z wiary świętej i za plecami śmiał 
się z tych, którzy wierzą w dogmaty kościelne. Głosił otwarcie, ze zwierzęta maja taka sama dusze 
jak ludzie. Jeden z kardynałów wystąpił z oskarżeniem, jakoby papież Bonifacy miał użyć 
następujących wyrażeń: "Grzechy cielesne nie są w ogóle żadnymi grzechami. Niech mi tylko na 
tym świecie jak najlepiej się powodzi, to dla mnie najważniejsze, zaś o świat pozagrobowy dbam 
tyle, co o łyżkę fasoli. Śmiesznym jest, aby człowiek miał Wierzyc w Boga potrójnego. Maryja była 
taka sama dziewica, jaka była moja matka. Sakramenty są zwykłymi komediami. Stosunki płciowe 
z kobietami lub z chłopcami uważać można za taki sam grzech jak ściskanie czyjejś ręki." Takie 
poglądy wygłaszał reprezentant Kościoła katolickiego. Papież ten utrzymywał stosunki seksualne z 
chłopcami. Jego paziów nazywano powszechnie papieskimi prostytutkami. Jakkolwiek Bonifacy 
prowadził niemoralne życie, mimo to był przez wielu ludzi lubiany z tego powodu, ze nie był 
obłudny jak inni papieże, lecz w towarzystwie swoich przyjaciół mówił prawdę, ze cala wiara 
święta to tylko zawracanie ludziom głowy. 

BENEDYKT XI 

Papież Benedykt XI ( 1303-1304) został otruty zatrutymi figami, jakimi poczęstowała go pewna 
przełożona klasztoru, która nie mogła przeboleć, ze papież oprócz niej utrzymuje stosunki seksualne 
również z innymi kobietami. 

KLEMENS V 

Król francuski Filip nakłonił papieża Klemensa V (1305-1314) do przeniesienia stolicy papieskiej 
do Awinionu. Papież zgodził się na to, otrzymawszy od króla dobre wynagrodzenie. Ośmiu papieży 
miało swoja stolice w Awinionie, na czym Francja wyszła bardzo źle, ponieważ papieże 
wprowadzili do Francji niesłychaną niemoralność.  Sławny poeta Petrarca, który osobiście poznał 
stosunki panujące na dworze papieskim, przedstawia je jako najgorszego rodzaju rozpustę i w ten 
sposób opisuje:  "Wszystko, co czytać można o Babilonie, jest niczym w porównaniu z Awinionem. 
Chrześcijaństwo i Chrystusa nabyć można od papieży tylko za pieniądze. W Awinionie uprawiane 
są wszelkie zbrodnie i łajdactwa. Takie rzeczy, jak wiara i pobożność nie są znane na dworze 
papieskim. Tylko ludzie najpodlejsi maja szczęście i powodzenie u papieży."  Papież Klemens 
postarał się o nowe dochody na opędzenie olbrzymich wydatków stolicy papieskiej, która 
prowadziła rozrzutna gospodarkę. Zaprowadził bowiem tak zwane annaty, to znaczy, ze każdy 
nowy biskup wszystkie dochody z całego pierwszego roku swego urzędowania był zobowiązany 
oddać papieżowi. Klemens - jak w ogóle wszyscy papieże - lubił kobiety, a dwór papieski podobny 
był bardziej do domu publicznego niż do rezydencji kościelnego dygnitarza. Miał on dłuższy 
romans z piękną hrabina z Perigord. Później uprawiał rozpustę z córką hrabiego Foiy. Ogłosił nowy 
najazd krzyżowców na Turków i sprzedawał na ten cel odpusty. Każdemu, kto brał udział w 
wyprawie krzyżowej, przysługiwało prawo wydostania czterech dusz z czyśćca. Lud zabobonny 
wierzył w takie bzdury i poszedł przelewać krew w interesie Kościoła katolickiego, który szerzył 
największe zgorszenie na świecie. Papież Klemens V wspólnie z francuskim królem Filipem 
Pięknym rozwiązał zamożną organizacje templariuszy, posądzając ja o zmyślone przestępstwa, i 
skazal wszystkich dygnitarzy tego zakonu na śmierć. Olbrzymim majątkiem, zabranym 
zamordowanym, podzielił się z królem, który pomagał mu w tej ohydnej zbrodni.  Na rozkaz króla 
poprowadzono wielkiego mistrza templariuszy w towarzystwie dygnitarzy tego zakonu na stos i 
spalono go żywcem w obecności kardynałów i księży, którzy wielka mieli uciechę, mogąc 
przyglądać się takiemu barbarzyństwu. Pomimo tak ohydnej grabieży nie pozostał po tym papieżu 
żaden majątek. W czasie gdy Klemens leżał na łożu śmierci, magnaci kościelni i służba rozkradli 
wszystkie skarby, jakie tylko papież posiadał. A kiedy skonał, podpalono jego komnaty dla ukrycia 
kradzieży. 
  

background image

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (14) 
  

JAN XXII 

W Awinionie urzędowali również papieże: Jan XXII, Benedykt XII, Klemens VI, Innocenty VI, 
Urban V i Grzegorz XI. Jan XXII (1316-1334), syn szewca, pomnożył majątek papieski za pomocą 
graftu i rożnych nieuczciwych manipulacji finansowych. Pozostawił on podobno 25 milionów 
złotych guldenów. Rzucił klątwę na niemieckiego cesarza Ludwika za to, ze ten kazał wybrać 
antypapieża Mikolaja V. Jan wziął Mikolaja do niewoli i zmusił do zrzeczenia się godności 
papieskiej. Następnie wydal edykt, mocą którego Włochy zostały odłączone od państwa 
niemieckiego.  Papież Jan XXII nie wstydził się zaprowadzić opłaty za najpodlejsze występki. Kto 
miał pieniądze, ten popełnić mógł każdą zbrodnie i nic mu się nie stało. Księża lubili tego papieża, 
ponieważ opłaty za popełniane czyny wpływały do ich kieszeni jakby z rogu obfitości. Ustalone 
były opłaty za cudzołóstwo, za bigamie, za kazirodztwo itp. przestępstwa. Jeżeli wyszło na jaw, ze 
ktoś używa seksualnie swej siostry, córki lub matki, ten płacił przepisana kwotę i był rozgrzeszony. 
Ustanowiono taksy za otrucie i za każde morderstwo, choćby chodziło nawet o zamordowanie 
rodziców lub innych członków własnej rodziny. Za oplata można było dopuszczać się nierządu z 
zakonnicami, a nawet ze zwierzętami. Niektórzy zboczeńcy urządzali się w ten sposób, ze 
spowiednikowi już z góry płacili taksę za zbrodnie, która mieli zamiar popełnić. Pod spisem opłat, 
wysłanym wszystkim spowiednikom, umieścił papież następujący dodatek: ,.Z powyższych łask 
przez stolice apostolska ustanowionych nie mogą korzystać ubodzy, bo nie maja pieniędzy na 
opłatę, i dlatego tez ubogim nie wolno dopuszczać się czynów powyżej wyszczególnionych". Za 
czasów Jana XXII zakonnicy stosowali metody inkwizycyjne nawet przeciw swoim własnym 
braciom. Oto co nam podaje historia: "Dnia 7 maja 1318 r. na rozkaz inkwizytora Marsylii, 
franciszkanina Michała, spalono czterech franciszkanów "braci żebrzących", ponieważ twierdzili, ze 
reguła św. Franciszka stoi na równi z Ewangelia Chrystusa. Stracenie ich było wstępem do długiego 
i krwawego prześladowania. W Narbonie, Lunel, Ledewe, Beziers, Capestrang, Pezenas, 
Carcassone, Tuluzie spalono wielka liczbę "kacerzy" z polecenia inkwizytorów z zakonu 
dominikańskiego. Zachętą do tych prześladowań był rozkaz papieża Jana XXII, skierowany 
przeciwko "franciszkanom żebrzącym."  Według Waddinga, inkwizytorowie z zakonu 
franciszkańskiego skazali na spalenie w roku 1323 stu czterdziestu franciszkanów, jako kacerzy, za 
to, ze ośmielili się w życiu zakonnym przestrzegać ściśle zasad Ewangelii i reguły świętego swego 
patriarchy. 

BENEDYKT XII 

Po śmierci Jana, który zmarł w 90 roku życia, zasiadł na stolicy Benedykt XII ( 1334-1342). 
Podczas jego panowania utraciła kuria papieska wpływy na rząd niemiecki. Książęta niemieccy 
(Kurfuersten) uchwalili na zjeździe w Rense, ze władza cesarska pochodzi od Boga, a nie od 
papieża, a zatem cesarz w sprawach świeckich nikogo nie uznaje nad sobą. 

KLEMENS VI 

Papież Klemens VI należał pod względem obyczajów do najgorszych papieży. Jego kochanica, 
hrabina Tuenne, wywierała wpływ na rozdział urzędów. Papież, w towarzystwie młodych, 
rozpustnych kardynałów, rycerzy i kobiet, hulał całymi nocami. Dzięki swoim wpływom 
zdetronizował cesarza niemieckiego Ludwika. a na tronie osądził Karola IV. Klątwa rzucona na 

background image

cesarza Ludwika zawierała najstraszniejsze przekleństwa, a mianowicie: "Niech wszechmoc boża 
wrzuci cię w przepaść, niech przeklęty będzie każdy krok twój, niech Bóg ześle na ciebie ślepotę i 
obłąkanie i niech piorun w ciebie uderzy. Niechaj wszystkie żywioły wystąpią przeciw tobie, niech 
dom twój ulegnie zniszczeniu, a dzieci twoje niech zgina w oczach twoich." Oto miłość 
chrześcijańska rzekomego następcy Chrystusa, tego nauczyciela, który głosił w Palestynie naukę, ze 
kochać powinniśmy nieprzyjaciół swoich. Dziwna jest rzeczą, ze dotąd żyją jeszcze na świecie tak 
zacofani i naiwni ludzie, którzy wierzą, jakoby papieże byli następcami Boga i jakoby Kościół 
rzymski miał z Bogiem cos wspólnego!   Chcąc napełnić swoje kieszenie zlotem, papież Klemens 
ogłosił jubileusz w roku 1350. Napływ wiernych był tak ogromny, ze wielu ludzi w kościołach 
udusiło się od ścisku. Wśród pielgrzymów wybuchła zaraza, od której około 10 000 osób zmarło. 
Były to czasy długoletniej schizmy. Jeden papież urzędował w Awinionie, drugi w Rzymie, a trzeci 
gdzie się dało. Ówcześni historycy twierdza, ze przez pobyt papieży w Awinionie Francja weszła na 
drogę niesłychanej demoralizacji. Stolica papieska nauczyła Francuzów trucia ludzi, uprawiania 
nierządu i demoralizacji na szeroka skale. Klasztory były niczym więcej jak domami publicznymi. 
Księża i zakonnicy używali zakonnic tak samo, jak się używa prostytutek w domu publicznym. 
Sprowadzali nawet na hulanki do klasztoru swoich świeckich znajomych. Kto zapłacił pewna 
kwotę, mógł sobie wybrać do nierządu te zakonnice, jaka mu się podobała.  Klemens VI odkupił od 
bogatej Joanny z Neapolu prowincje Awinion i zobowiązał się zapłacić za ten kraj 300 000 
guldenów w zlocie. Tymczasem nie dal jej ani centa, a w zamian uznał ja niewinna zamordowania 
męża, którego kazała zabić, aby swobodniej prowadzić niemoralne życie z kardynałami. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (15) 
  

URBAN VI 

Podczas gdy w ,Awinionie zasiadł na tronie papieskim Klemens VII ( 1378-1394), w Rzymie 
wystąpił jako antypapież Urban VI ( 1378-1389j. Encyklopedia Kościelna uznawała dotąd za 
prawdziwych papieży w Awinionie, lecz w tym wypadku władza kościelna zdanie zmieniła i uznała 
Urbana VI za legalnego papieża. Z jakiej przyczyny nastąpiła taka zmiana, tego nie wiadomo. 
Czyżby dlatego, ze papież Urban był jednym z największych morderców na świecie? Obydwaj 
papieże uważali się za "nieomylnych namiestników Chrystusowych" i jeden drugiego przeklinał, ile 
się dało. Papież rzymski Urban, ten, który Kościołowi bardziej się spodobał, kazał pięciu 
kardynałów, których o cos podejrzewał, torturować i zamordować, a pocięte zwłoki powkładano do 
worków i wrzucono do morza. Szósty kardynał wydostał się z rak oprawców i rzucił do ucieczki. 
Złapano go. Papież kazał kardynała tego udusić i dal katowi zlecenie, żeby zadawał kardynałowi 
takie katusze, aby krzyk jego słyszeć można było jak najdalej. Urban VI, czytając brewiarz, 
spacerował po swoim ogrodzie i uśmiechał się z zadowolenia, gdy słyszał przeraźliwy krzyk 
katowanego kardynała. Nieco później został on w tajemniczy sposób otruty.  Powód katowania i 
zamordowania sześciu kardynałów podają historycy: Papież Urban VI, wiedząc o tym, ze Joanna z 
Neapolu posiada olbrzymie majątki, postanowił zagrabić je dla siebie. Unieważnił rozgrzeszenie 
udzielone jej przez papieża Klemensa VI za zamordowanie męża i domagał się od niej okupu. 
Joanna wysłała papieżowi Urbanowi zadane 40000 złotych dukatów. Ten schował pieniądze do 
kieszeni, lecz rozgrzeszenia jej nie udzielił. Wysłał posłańca z zawiadomieniem, żeby mu oddala 
polowe swego majątku, a wtenczas udzieli jej rozgrzeszenia. Joanna, widząc, ze ma do czynienia z 
oszustem zasiadającym na stolicy papieskiej, który  chciałby zagrabić cały jej majątek, odmówiła 
temu zadaniu. Oburzony papież kazał Joanne udusić. Nakłonił księcia Karola de Duras, 

background image

adoptowanego syna Joanny, do popełnienia tej strasznej zbrodni na swej przybranej matce. Joanna 
została uduszona na stopniach ołtarza w  kościele. Książę Karol de Duras, chciwy bogactw swej 
matki, chętnie dopuścił się tej haniebnej zbrodni, lecz nie zgodził się na podział majątku z 
papieżem. Ten, rozgniewany z powodu doznanego zawodu, szukał zemsty. Sześciu kardynałów, 
których posądzał o popieranie księcia Karola, kazał katować i zamordować. Wyłupiono im oczy, 
powyrywano paznokcie u rąk i nóg, wykręcano im ręce, wyłamywano zęby, a ciało przypiekano 
rozpalonym żelazem. Nic dziwnego, ze później, gdy w niektórych krajach zaczęło się budzić 
uświadomienie, wszystkie narody światłe przeszły na protestantyzm, a przy Kościele rzymskim 
pozostały te, wśród których panowała ciemnota. Ludzie światlejsi wstydzili się należeć do Kościoła 
rzymskiego, na czele którego stały najgorsze na świecie łotry, wzbogacające się przez kradzież, 
rabunek, ogłupianie ludzi i najgorszego rodzaju zbrodnie. 

BONIFACY IX 

Żaden papież nie był uważany za tak chciwego człowieka, jak Bonifacy IX. Człowiek ten liczył 30 
lat i potrafił zaledwie trochę pisać i czytać, gdy go wybrano papieżem. Umiał jednak doskonale 
Kościół wykorzystywać, aby na biznesie religijnym zrobić zloty interes. Urządził się w ten sposób, 
ze polecił księżom i mnichom sprzedawać papieskie odpusty za dobra prowizja. Ludzie ciemni, 
wierzący w skutek takiego odpustu. oddawali nieraz ostatni grosz, aby tylko kupić sobie zbawienie 
wieczne od papieża. Duchowieństwo ciągnęło z tego oszukańczego interesu olbrzymie dochody, a 
do kieszeni papieża złoto płynęło szerokim korytem. Z powodu tego, ze Bonifacy uprawiał 
bezwzględne zdzierstwo i za przyznawanie urzędów kościelnych pobierał wygórowane łapówki, 
narobił sobie wśród dygnitarzy kościelnych dużo nieprzyjaciół, tym bardziej, ze wzbogacał 
wszystkich swoich niesłychanie chciwych krewnych. A teraz zastanówmy się, czy ciemnota wśród 
ludu nie panuje dziś taka sama jak dawniej? Dziś lud ciemny tak samo wierzy w odpusty i tak samo 
choćby ostatni grosz zanosi księdzu. Oto dowód, do czego głupota ludzka doprowadzić może. 

ALEKSANDER V 

Gdy w roku 1394 umarł w Awinionie papież Klemens VII, wybrano na jego miejsce Benedykta 
XIII. Jednak sobór w Pizie zdetronizował go i to samo uczynił z Bonifacym, a na miejsce obydwóch 
zdetronizowanych papieży wybrał Aleksandra V. Ponieważ papieże zdetronizowani nie ustąpili ze 
swoich stolic, wiec panowało równocześnie aż trzech papieży. A każdy uchodził za "nieomylnego" i 
każdy miał pretensje, aby go nazywano "namiestnikiem Chrystusowym".  Papież Aleksander 
rozpoczął prace nad połączeniem rozbitego Kościoła. Wybrano na papieża, wyjątkowo, człowieka 
trochę moralniejszego, dzięki temu, ze na soborze w Pizie mieli większość biskupi pochodzący z 
Palestyny, z Afryki i ze Wschodu. Przewodniczącym soboru był patriarcha z Aleksandrii, a jego 
asystentami patriarchowie z Antiochii i z Jerozolimy. Według angielskiej Encyklopedii Kościelnej 
nie dojechał on nawet do Rzymu, bo zgładzili go przeciwnicy, a wiec właściwie nie powinien być 
zaliczany w poczet papieży. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (16) 
  

JAN XXIII 

Papież Aleksander rządził bardzo krotko. Rzymscy biskupi nienawidzili człowieka porządnego i 
dlatego tez kardynał Baltazar Cossa sprzątnął go ze świata za pomocą trucizny. Kardynał Cossa 

background image

zajął miejsce swej ofiary i został papieżem, zapisanym jako Jan XXIII. Bonifacy IX umarł w roku 
1404, a jego następca był Grzegorz XII, 1406-1415. W tym samym czasie na tronie papieskim w 
Awinionie zasiadał Benedykt XIII, który sprawował swój urząd do roku 1423. Oprócz niego ogłosił 
się w Awinionie papieżem, jak powyżej wspomniano, truciciel Cossa, który swego czasu był 
korsarzem, czyli zwykłym rabusiem morskim. W owym czasie panowała w Kościele katolickim 
większa anarchia niż kiedykolwiek przedtem. Papieże wyklinali się nawzajem i jeden przeciw 
drugiemu spiskował, aby zgładzić przeciwnika ze świata. Biskupi i kardynałowie na soborze w 
Konstancji oskarżyli papieża Jana o popełnienie kilku morderstw, o kazirodztwo i o utrzymywanie 
stosunków seksualnych ze zwierzętami. Uwiódł on około 300 pobożnych dziewcząt i nawet ze 
swoimi trzema siostrami utrzymywał stosunki płciowe. Przełożonymi klasztorów zostawały 
zakonnice, które papieżowi pod względem seksualnym najlepiej dogadzały.  Na sobór do 
Konstancji, który trwał cztery lata, od 1414 do 1418 roku, zjechało mnóstwo księży, a jeszcze 
więcej prostytutek. Historycy twierdza, ze oprócz licznych kochanek, z jakimi księża i biskupi 
poprzyjeżdżali, przebywało w Konstancji podczas soboru 700 prostytutek, a wszystkie miały 
niemałe powodzenie. Najwstrętniejszą rzeczą, jakiej dopuścił się sobór w Konstancji, było spalenie 
na stosie czeskiego reformatora Jana Husa, który wskazywał narodowi czeskiemu, jakich łajdactw 
dopuszcza się Kościół katolicki. Zorganizował on silny Kościół reformacyjny, wprowadzając lud na 
drogę religijnego życia. Husa wydal król Zygmunt, ulęgając biskupom i kardynałom, którzy 
wmawiali w niego, ze słowa danego kacerzowi dotrzymywać nie potrzeba. 

MARCIN V 

Sobór w Konstancji złożył z urzędu nie tylko Jana XXIII, ale tak samo jego dwóch przeciwników i 
wybrał papieżem Marcina V, który mógł wejść do Rzymu dopiero za trzy lata przy pomocy wojsk 
neapolitańskich. Papież Marcin zorganizował wyprawę krzyżową przeciw narodowi czeskiemu, 
który wyrzekł się króla-zdrajcy. Wysłano ambasadorów do Pragi z projektem zawarcia pokoju, lecz 
naród czeski, który dzięki Husowi wydostał się spod jarzma ciemnoty, oświadczył posłańcom, ze 
lud wolny nie potrzebuje żadnego króla, a z Kościołem katolickim, na czele którego stoją najgorsze 
indywidua, nie chce mieć nic wspólnego. Legaci papiescy poprowadzili wojsko przeciw narodowi 
czeskiemu, lecz armia czeska odniosła zwycięstwo i w kilku walkach pobiła najeźdźców, przy 
pomocy których zamierzano wciągnąć Czechów znów pod tyrańskie i niemoralne rządy Kościoła 
katolickiego. 

EUGENIUSZ IV 

Następca Marcina był Eugeniusz IV, który pełnił swoja funkcje od 1431 do 1447 r. Jakkolwiek 
Eugeniusz uważany był za pobożnego człowieka, został złożony z urzędu przez sobór w Bazylei. 
Sobór wybrał na jego miejsce Feliksa V, który w Encyklopedii Kościelnej wpisany jest jako 
antypapież (144o-1449). Wobec tego, ze Eugeniusz utrzymał się na urzędzie, panowały znowu 
równocześnie dwie "nieomylne" głowy chrześcijaństwa. Papież Eugeniusz, rozgniewany na decyzje 
soboru, nazwał wszystkich zebranych na soborze ojców Kościoła błaznami, dzikimi bestiami i 
diabłami pod ludzka postacią. Przeciwnik jego, antypapież Feliks, usłyszał od papieża Eugeniusza 
takie wyzwiska, jak: piekielny pies, zloty cielec, kacerz, antychryst, itp. Nakłonił on króla polskiego 
i króla węgierskiego do zerwania paktu pokojowego z Turcja i uwolnił obydwóch od przysięgi 
danej sułtanowi. W ten sposób doprowadził do wojny Polski z Turcja, a skutek był ten, ze Polska 
poniosła wielka klęskę pod Warną.  Haniebne i obłudne postępowanie papieża, wskutek którego 
Polska przegrała te bitwę, opisane jest w historii następujaco:  Po śmierci króla polskiego Jagiełły 
( 1434) objął rządy najstarszy jego syn Władysław, któremu Węgrzy ofiarowali w 1439 r. swoja 
koronę. O ile związek z kacerskimi Czechami budził w stronnictwie papieskim wstręt, o tyle unia z 
Węgrami był papieżowi bardzo na rękę, jako rozszerzenie frontu przeciw muzułmanom. Węgrzy 
szukali w Polsce sprzymierzeńca przeciwko swemu nowemu wrogowi, który wkroczył niedawno do 

background image

Europy i zajął cześć Bałkanów, należących do korony węgierskiej, a mianowicie: przeciwko 
Turkom. Władysław III przyjął koronę węgierską i przy pomocy wojsk polskich wypędził Turków z 
granic węgierskich. Z pobitym sułtanem Amuratem zawarł w roku 1443 tzw. pokój wieczysty, 
potwierdzony przysięgą obustronna. Polska i Węgry mogły poświęcić teraz szereg lat wewnętrznej 
konsolidacji i wzrostowi gospodarczemu. Ale papież Eugeniusz IV, chcąc wykorzystać klęskę 
zadana Turkom przez połączone armie polska i węgierska, rozesłał do panujących w Europie listy z 
wezwaniem do nowej krucjaty przeciwko "psom niewiernym". W tym celu zwolnił Władysława z 
przysięgi na Przenajświętszy Sakrament, danej Amuratowi, i wezwał go do uderzenia na Turków. 
Władysław wahał się, ponieważ wezwanie papieskie gwałciło jego poczucie rycerskiego honoru. 
Ale od czegoż był spryciarz Oleśnicki? Słaby król, bezwolne narzędzie hierarchii rzymskiej, 
zapuścił się na czele polskich i węgierskich hufców aż za Dunaj, gdzie ani Polska, ani Węgry 
żadnego interesu nie miały, a miał go jedynie Rzym. Skutek był ten, ze poległ pod Warna, przy 
czym wojska jego poniosły sromotna klęskę. Zapuścił się aż do dzisiejszej Bułgarii nad Morze 
Czarne, wierząc słowu papieskiemu, ze przyjdą mu na pomoc posiłki najemnych wojsk z Dalmacji, 
Neapolu i z Flandrii. Lecz żadne posiłki na pomoc nie przyszły. Wraz z Władysławem III poległ 
również i legat papieski Julian Cesarini, który wojska polskie i węgierskie bezustannie 
błogosławieństwami papieskimi zasypywał i wciąż do niepotrzebnej wojny z Turkami je zachęcał.  
Otóż klęska ta. jak i wiele innych zadanych przez Turcje, z która Polska nie miała właściwie 
powodu utrzymywania złych stosunków sąsiedzkich, była spowodowana stała antypolska polityka 
Watykanu.  Eugeniusz był do tego stopnia okrutny, ze kazał blisko 200 swoich przeciwników w 
Rzymie zamordować. Papież ten, tak samo jak jego poprzednicy, był zwolennikiem palenia ludzi 
żywcem.  W Uri i Zurychu spalono w r. 1438 znaczna liczbę "kacerzy", a sam inkwizytor Jan z 
Frankfurtu mówi w swoim sprawozdaniu o spaleniu "kacerza" Jana Fuygera w Wurzburgu co 
następuje: "Z wielka uroczystością, na miejscu publicznym, wobec tłumów ludu, po wspaniałym 
kazaniu, oddano go (Jana Fuygera) świeckiemu sadowi, aby został spalony." 

MIKOLAJ V 

Po śmierci Eugeniusza zasiadł na stolicy papieskiej Mikołaj V, syn lekarza, człowiek wykształcony. 
Był on papieżem od roku 1447 do 1455. Za jego panowania zadali Turcy potężny cios 
chrześcijaństwu, zajmując Konstantynopol. Była to dla Rzymu zasłużona kara. Papieże tak długo 
zaczepiali Turków i namawiali królów europejskich do urządzania najazdów na Turcje, aż nareszcie 
miarka cierpliwości przebrała się i Turcy zdobyli Konstantynopol z kawałkiem ziem europejskich. 
W roku 1450 ogłosił papież rok jubileuszowy, w którym przyjechały do Rzymu liczne rzesze 
pielgrzymów, spośród których wielu zostało w kościołach w ścisku uduszonych.  Papież 
zadowolony był z tego przedsięwzięcia, ponieważ złota było w Watykanie znowu pod dostatkiem. 
Dużo złota i pieniędzy znieśli pielgrzymi papieżowi. Tłumy w Rzymie były tak wielkie, ze most 
nad Tybrem załamał się i około 100 ludzi znalazło śmierć na dnie rzeki. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (17) 
  

KALIKST III 

Po śmierci papieża Mikolaja V stary, 77-letni hiszpański kardynał Alphonso Borgia starał się zająć 
miejsce na stolicy papieskiej twierdząc, jakoby według proroctwa św. Wincentego jemu ten urząd 
się należał. Ponieważ Borgia był zboczeńcem moralnym, nie miał zbytniego poparcia, ale kiedy 

background image

żaden z kandydatów nie mógł uzyskać większości głosów, postanowiono wybrać papieżem 
kardynała Borgie w nadziei, ze staruszek wkrótce umrze i zrobi miejsce innemu.  Borgia jako 
papież przybrał sobie imię Kaliksta III (1455-1458). Pierwszym jego dziełem było mianowanie 
Piotra i Rodrigo Borgii kardynałami, jakkolwiek Piotr liczył dopiero 21, a Rodrigo 25 lat. Obaj 
młodzi kardynałowie byli nieślubnymi synami papieża i jego siostry, z która utrzymywał kazirodcze 
stosunki. Będąc na stanowisku kardynałów, synowie papieża wymagali jeszcze większych 
godności, jakie z łatwością osiągnęli. Piotr został dodatkowo papieskim skarbnikiem, zaś Rodrigo 
(późniejszy papież Aleksander VI) wicekanclerzem.  Jak głupim i zabobonnym był ten papież, 
dowodzi fakt. Ze w roku 1456 wydal on specjalna bulle. w której rzucił klątwę na kometę, by ja w 
ten sposób unieszkodliwić i uchylić grożące niebezpieczeństwo. W owych czasach panował 
powszechny przesad, ze ukazanie się komety jest zapowiedzią jakiegoś wielkiego nieszczęścia. W 
roku 1456 prowadzono wciąż jeszcze wojnę przeciw Turkom. W tym roku ukazała się kometa, 
znana dziś jako kometa Haleya. Dygnitarze obawiali się, ze kometa przyniesie klęskę dla Rzymu ze 
strony Turków i żeby ja unieszkodliwić, papież rzucił na nią klątwę. Dowody na to można znaleźć 
w życiorysach papieży, wydanych w roku 1479 w Wenecji w języku łacińskim przez Platine, 
archiwistę watykańskiego. 

PIUS II 

Pius II ( 1458-1464) był człowiekiem niepoślednich zdolności. Nazywał się Sylvius Piccolomini. 
Służył on u kardynała Capranico w Bazylei, później był kamerdynerem u kardynała Mikolaja 
Albergoti. aż wreszcie został sekretarzem soboru bazylejskiego, gdzie z cala zajadłością 
występował przeciw papieżowi. Miał on jednego nieprawego syna, jak tego dowodzi własny jego 
list pisany do ojca.  Będąc w służbie u biskupów, odgrywał właściwie role kochanka rożnych 
dygnitarzy kościelnych i potrafił ich do tego stopnia zadowalać. ze stal się wielkim ich ulubieńcem. 
Kardynał Albergoti był szalenie w swoim kamerdynerze rozkochany i postarał się dla niego o 
wyższe wyksztalcenie.  Cesarz niemiecki Fryderyk III sprowadził go na swój dwór, kazał 
wyświęcić na kapłana, a później, dzięki swoim wpływom, osądził na stolicy papieskiej. Zostawszy 
papieżem. wydal on bulle, w której odwołał swoje poprzednie dzieła o niemoralnej treści, 
twierdząc. ze były to błędy młodości. Za czasów Piusa II duchowieństwo szerzyło zabobony, a 
przeciwnikom Kościoła rzymskiego zarzucano najrozmaitsze bzdurstwa, aby ich zamordować.  
Kobiecie spalonej na stosie w Douai, Denisecie Greniere, zarzucano stosunki z diabłami. W aktach 
procesowych przeciw waldensom z roku 1460 (w Arras) znajdują się zeznania. ze "diabeł, 
wziąwszy na siebie postać człowieka. byka, wilka i zająca, obcował nierządnie z oskarżonymi 
kobietami. Kanonik katedralny w Dortrechcie i doktor teologii Jan Tinktoris w jednym ze swoich 
kazań oskarża waldensów, ze "zabijają dzieci, przygotowują z nich i sprzedają sobie maść, która 
daje moc latania z diabłami w powietrzu". 

PAWEL II 

Papież Paweł II ( 1464-1471 ). następca Piusa II, był człowiekiem skąpym i chciwym na pieniądze. 
wobec tego, ze na uroczystościach jubileuszowych papieże robili znakomity interes, Paweł II wydal 
rozporządzenie, żeby rok jubileuszowy przypadał co 25 lat. Był on człowiekiem czczym i 
zarozumiałym. Szminkował sobie twarz kilka razy dziennie, jego ornat błyszczał od złota, a tiara 
wysadzana była brylantami i drogocennymi kamieniami. Prostytutki w Rzymie zmuszone były do 
opłacania taks, jakie papież ściągał od nich na swoje potrzeby. Nosił on przydomek "Matka 
Litości", ponieważ w razie potrzeby potrafił obłudnie i żałośnie płakać. udając człowieka 
litościwego. Głosił on zawsze zasadę: "Religia powinna pochłonąć wiedze, ponieważ wiedza jest 
wrogiem religii." Tej zasady trzyma się Kościół katolicki dotąd jeszcze i dlatego pracuje wszelkimi 
siłami nad szerzeniem ciemnoty wśród ludu, a wiec nad wytępieniem wiedzy i nauki. Papież Paweł 
II był właścicielem kopalń ałunu i wyzyskiwał odbiorców w sposób niemożliwy. W 1470 r. zawarł 

background image

on z królem Ferdynandem z Neapolu, jako właścicielem konkurujących kopalń ałunu, umowę 
kartelowa. Papież był bardziej szczery niż dzisiejsi kartelowcy, którzy podwyższanie cen i różne 
machinacje na szkodę konsumenta uzasadniają koniecznością podtrzymania eksportu, 
zatrudnianiem robotników itp. W umowie kartelowej, zawartej na przeciąg 25 lat, papież i król 
Ferdynand stwierdzają szczerze i otwarcie, iż "celem wzajemnej umowy jest utrzymanie wysokiej 
ceny ałunu, która spadla z powodu wzajemnej konkurencji i nadmiernej podaży". 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (18) 
  

SYKSTUS IV 

Papież Sykstus IV (1471-1484) podwyższył opłaty nakładane na domy publiczne, z których dochód 
wynosił 20 000 dukatów rocznie. W celu powiększania dochodów wydal on rozporządzenie, mocą 
którego tak zwany podatek kurewski opłacać miały nie tylko prostytutki, ale tak samo księża. 
Każdy ksiądz był zobowiązany zapłacić jednego dukata rocznie i na podstawie otrzymanego 
certyfikatu miał prawo sprowadzać na plebanie prostytutki albo tez mógł utrzymywać na plebanii  
tyle kobiet, ile mu się podobało. Podatek opłacać musiał każdy ksiądz, bez względu na to, czy miał 
stosunki z kobietami, czy nie, ponieważ papież żadnemu księdzu nie ufał. Na nierząd zapatrywał się 
pobłażliwie i sam uprawiał nierząd przeciw naturze. Kardynał z Saint Lucia zwrócił się do papieża z 
prośbą, aby mu pozwolił przez trzy gorące miesiące letnie utrzymywać stosunki seksualne z 
chłopcami zamiast z kobietami, na co papież dal mu następująca odpowiedz: "Ależ i owszem!". 
Doktor Engert nazywa Sykstusa IV najpodlejszym człowiekiem wśród papieży. A teraz słuchajcie, 
czytelnicy: Papież ten ogłosił dogmat Niepokalanego Poczęcia*. Zdaje się, ze nie jest to zbyt wielki 
zaszczyt dla "Panienki Niepokalanej". Sykstus IV był synem rybaka i nazywał się Francesco 
d'Albescola. Będąc chłopakiem bardzo ładnym, został wpływowym kochankiem zboczeńca lorda 
de'la Rovere, który dopomógł swojemu ulubieńcowi wybić się na wysokie stanowisko. Papież 
Sykstus IV, ten rzekomy wielbiciel dziewiczej czystości Maryi, będąc kardynałem, zgwałcił 
wszystkie swoje siostry, jedna po drugiej. Miał on kilkoro dzieci ze swoja najstarsza siostra i był do 
tego stopnia rozwiązły, ze nawet na swoich własnych małych dzieciach dopuszczał się aktów 
lubieżności.  Dr Engert twierdził, ze inkwizycja święta została zaprowadzona w Hiszpanii przez 
owego papieża Sykstusa. Dotąd jeszcze na budynku inkwizycyjnym w Sewilli czytać można napis, 
który brzmi: "W roku Pańskim 1481, za pontyfikatu Sykstusa IV, za panowania Ferdynanda i 
Izabelli, wzięła tutaj swój początek św. inkwizycja. Do roku 1524 wyrzekło się tutaj swych błędów 
więcej niż 20 000 kacerzy; prawie tysiąc zatwardziałych kacerzy oddano na pastwę ognia za 
zezwoleniem i aprobata papieży: Innocentego VIII, Aleksandra VI, Piusa III, Juliusza II, Leona X, 
Adriana VI i Klemensa VII. Napis ten umieścił na rozkaz i koszt cesarza licencjat de la Cueva, a 
ułożył Diego z Cortegano, w r. 1524." W roku 1483 Sykstus IV ustanowił urząd wielkiego 
inkwizytora Hiszpanii i powierzył go przeorowi dominikanów z St. Cruz w Segowii, Tomaszowi 
Torquemadzie. Inkwizytor wielki, z woli papieża, dzierżył ster całej inkwizycji; mógł przelewać 
swoja misje apostolska na innych, a nade wszystko załatwiać, jako zastępca papieża, apelacje, 
wnoszone do "Stolicy Apostolskiej".  Wielki inkwizytor Torquemada stal się słynny z powodu 
morderstw, rabunków i barbarzyństw, jakich dopuszczał się na setkach tysięcy niewinnych ludzi. 
Stanowi on największą czarną plamę w historii inkwizycji papieskiej. Papież Sykstus IV pozwolił, 
by 5-letnie dziecko, nieprawy syn Ferdynanda, króla Aragonii, było biskupem w Saragossie. Nie ma 
rzeczy, choćby najpodlejszej i najgorszej, której papieże za dobrym wynagrodzeniem nie zrobili. 

background image

* Dogmat o Niepokalanym Poczęciu mówi, ze Maryja "na mocy uprzedzającej odkupiającej laski 
Jezusa Chrystusa, od początku swego istnienia była zachowana od grzechu pierworodnego" Nie 
mylić należy tego z dziewiczym narodzeniem Jezusa z Maryi. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (19) 
  

INNOCENTY VIII 

Papieża Innocentego VIII (1484-1492) nazywano powszechnie "ojcem ojczyzny", ponieważ miał aż 
16 nieślubnych dzieci. Odznaczał się nieobyczajnościa i ułaskawiał wszystkich bandytów, jeżeli mu 
za ułaskawienie zapłacili. W roku 1488 wydal słynną bulle przeciw czarownicom. Bulla ta, 
przepełniona najgłupszymi i najwstrętniejszymi zabobonami, jest dostatecznym dowodem szerzenia 
przez Kościół katolicki ciemnoty wśród ludu. Na podstawie tej bulli niezliczona liczba niewinnych 
kobiet i dziewcząt dostała się w ręce podłych, brutalnych kątów albo tez została spalona na stosie. 
Prywatne życie tego papieża to szereg skandali. Wychowany na dworze króla sycylijskiego 
Alfonsa, gdzie panowała wielka niemoralność, przyzwyczaił się do utrzymywania stosunków 
seksualnych z mężczyznami. Będąc młodzieńcem, zadowalał lubieżne namiętności kardynała Filipa 
Calendrina. Przez długi czas trzymał w niewoli księcia Zizima, syna egipskiego sułtana, ponieważ 
książę nie chciał pocałować papieża w nogę, oświadczając, ze "aniby się nie dotknął tej brudnej 
małpy". 

ALEKSANDER VI 

Wszyscy historycy zgadzają się z tym, ze papież Aleksander VI był najgorsza kreatura i 
największym zbrodniarzem, jacy kiedykolwiek na świecie istnieli. Nazywał się Rodrigo Borgia. 
Przekupił on większość kardynałów i dzięki temu zdobył stolice papieska. Aleksander VI był 
dobrze zbudowanym, przystojnym i eleganckim mężczyzną. Jak tylko na która kobietę spojrzał, 
pozyskiwał ja w tej chwili dla siebie. Z łatwością udało mu się uwieść pewna piękną wdowę 
hiszpańską, która miała dwie małoletnie córki. Aleksander VI, będąc wówczas kardynałem, nie 
zadowolił się matka, lecz również córki zmusił do uległości. Ponieważ obie zostały jego 
kochankami, jedna, z która uprawiał lubieżne orgie, umieścił w klasztorze, a druga, ładniejszą, 
swoja ukochana Rose Vanozza zatrzymał u siebie, wyłącznie dla własnego użytku. Miał z nią 
pięcioro dzieci: Giovanniego (ur.1474), Cesare ( 1476), Lukrecje ( 1480) i Geoffreda ( 1482). Jedno 
dziecko umarło. Oprócz tego miał dwoje nieślubnych dzieci z pewna ładną hrabianka (Izabella  Pier 
Luigi). Dowodem na skandaliczny sposób zdobycia przez Borgie stolicy papieskiej może być 
następujący fakt: Pewien mnich z Wenecji, który został kardynałem, sprzedał swój glos 
kardynałowi Borgii za 5 000 dukatów pod warunkiem, ze będzie mógł jedna noc spędzić z jego 
córką Lukrecja, która wówczas liczyla 11 lat. Borgia oczywiście zgodził się na to i odstąpił swoja 
małą córeczkę mnichowi dla rozpusty. Lukrecja wyrosła na nadzwyczaj piękną i przystojną damę. 
Miała czterech mężów, których kazała zamordować w celu przywłaszczenia sobie ich majątku. 
Lukrecja była równocześnie kochanka swego ojca, papieża Aleksandra VI, który swoja ładną 
córeczkę zgwałcił już wtenczas, kiedy była małym dziewczęciem. Uprawiał z nią lubieżne orgie 
przez cale noce, tak samo, jak z innymi kochankami. Papież Aleksander prześladował wszystkie 
bogate rodziny w tym celu, aby ich majątki mogły dostać jego dzieci. Jeden z jego synów, Cesare 
Borgia, kazał zamordować swego starszego brata i wrzucić do Tybru, a jednak zdobył wysoka 
godność w Kościele katolickim. Papież, ojciec jego, nie tylko zbrodniarza wcale nie ukarał, lecz 

background image

mianował bratobójcę kardynałem i arcybiskupem w Walencji, w Hiszpanii. Papież Aleksander VI 
uważał się za osobistość stojącą wysoko ponad królami i takie głosił zasady: "Papież stoi tak 
wysoko nad królem, jak człowiek nad bydlęciem. Każda religia jest dobra, a najlepsza jest religia 
najgłupsza" (Weber). Co do ostatniego zdania - nie można mu odmówić słuszności. Dziś, w 
dwudziestym wieku, stosunki mało się zmieniły, bo większość ludzi trzyma się rzeczywiście religii 
najgłupszej. Burchard, papieski mistrz ceremonii, opisuje, ze na pewna ucztę urządzoną u papieża 
sprowadzono 50 ładnych młodych prostytutek, które nago tańczyły koło stołów gości. Później 
rozsypano kasztany na sali, w której stały zapalone świeczki. Nagie tancerki musiały te kasztany 
zbierać i uważać, żeby się od świeczek nie poparzyć. Rozwiązłość w pałacu papieskim dochodziła 
do tego stopnia, ze papież kazał przed swoimi oknami puszczać ogiery na klacze i w towarzystwie 
kochanek i kardynałów chętnie przyglądał się temu widowisku. Słynny mnich dominikański 
Savonarola, oburzony na niemoralność szerzona przez Kościół katolicki, wystąpił publicznie 
przeciw zepsuciu i łajdactwom dygnitarzy kościelnych. Źle jednak na tym wyszedł, ponieważ 
księża, przychylni niemoralnym rządom papieskim, podjudzili ciemny lud przeciw mnichowi, 
którego wspólnie z dwoma innymi zakonnikami ujęto, katowano i w końcu spalono na stosie. 
Papież Aleksander przygotował wino z trucizna w zamiarze otrucia kardynała Hadriana, aby mógł 
zagrabić jego majątek. Tymczasem przez pomyłkę wypił to wino i sam zginął od trucizny 
przygotowanej dla Hadriana Nadmienić wypada, ze papież Aleksander VI wpadł na doskonały 
pomysł wzbogacenia się na głupocie ludzkiej. Pomysł ten dotyczył mianowicie tzw. świętych wrót 
w bazylice św. Piotra. Na rozpoczęcie każdego roku jubileuszowego papież uderza trzykrotnie 
złotym młotkiem w te wrota, po czym następuje ich otwarcie i odmurowanie grobu św. apostola. Po 
zakończeniu roku wrota zostają ponownie zamurowane i zamknięte (tak jak złotodajna relikwia są 
strzeżone). Aleksander VI ogłosił, ze kto przejdzie przez te wrota i złoży odpowiednia kwotę 
pieniędzy, zależną od jego majątku, ten będzie oczyszczony z wszystkich win i dostąpi zupełnego 
odpustu. Pomysł okazał się w praktyce prawdziwie "złotym". Ludzi naiwnych, których pod 
względem religijnym naciągać można, jest zawsze najwięcej na świecie Angielska Encyklopedia 
Kościelna, wydana w New Yorku przez Universal Knowledge Foundation, stara się pominąć 
grzechy tego papieża, lecz przyznaje, ze niektórzy historycy przedstawiają Aleksandra VI w złym 
świetle. Usprawiedliwia go jednak krotko i węzłowato, twierdząc, ze chociażby papież dopuścił się 
najgorszych rzeczy, to jednak złych jego uczynków nie można łączyć z jego "świętym urzędem". To 
znaczy, ze chociażby papież był największym draniem, nie powinno się o tym mówić ze względu na 
jego urząd. Czy to nie drwina z wierności katolików? 

PIUS III 

Po słynnym na cały świat Aleksandrze VI objął zwierzchnictwo nad Kościołem papież Pius III 
( 1503), o którym historia nic szczególnego nie podaje. Był on papieżem tylko 26 dni. Powód jego 
tak rychłego zgonu jest nieznany. Encyklopedia katolicka podaje, ze był to człowiek czystego 
charakteru. Bardzo być może, i dlatego tez usprawiedliwiona jest pogłoska, ze podobno 
kardynałowie, zdemoralizowani za czasów Aleksandra, zgładzili go ze świata. 
  

Niosący Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (20) 

JULIUSZ II 

Następca Piusa był Juliusz II (1503-1513), który również kupił sobie godność papieska. Miał on 
trzy nieślubne córki: Felicje, Klaryse i Julie ze stosunku z jakąś signora Lukrecja. Był bardziej 

background image

wojownikiem aniżeli księdzem i ciągle prowadził wojny - to przeciw Francuzom, to znów przeciw 
Turkom. Kochał nade wszystko wino i kobiety. Jego mistrz ceremonii Grassis twierdził, ze Juliusz 
zniósł ceremonie całowania gołych stop papieskich w Wielki Piątek, ponieważ nogi miał pokryte 
wrzodami od syfilisu. Za czasów tego papieża inkwizytorowie w Polsce wymordowali członków 
sekty fosariuszow, czyli adamitow. Albert z Płocka, mistrz teologii i inkwizytor krakowski, 
dowiedziawszy się o wejściu sekty fosariuszow z Czech do Polski, zgromadzonych na modlitwę 
otoczył żołnierzami (polskimi, oczywiście), wszystkich kazał schwytać i oddać w ręce 
sprawiedliwości. Niewiasty, z obnażonymi plecami przez miasto prowadzone, rózgami chłostane, 
zostały żywcem spalone. Działo się to około r. 1505, w którym to czasie inkwizytor Albert nie tylko 
wyrugował fosariuszow z Polski, ale tez zgładził ze świata wielu innowierców. Kiedy do Lwowa 
przybyło trzech adamitow, tamtejszy czujny inkwizytor Jędrzej kazał ich natychmiast zakuć w 
kajdany i wtrącić do wiezienia. A ponieważ ani pokutować, ani tez odwołać swego kacerstwa nie 
chcieli, zatem, jako zatwardziałych grzeszników, spalono ich publicznie. Fosariusze, albo 
fosarianie, stanowili wskrzeszona sektę adamitow z XII wieku. Adamici - na wzór Adama - stawali 
do modlitwy "przed Panem" nago i tak odbywali swe nabożeństwa. Rzecz jasna, ze pomówiono ich 
momentalnie o orgie seksualne. Aby uniknąć złych języków, sekta podzieliła się na adamitow i 
adamitki. Niewiele to pomogło: wytępiono ich. Zjawili się oni w XIII wieku w Paryżu, a stamtąd 
przeniknęli do Czech, gdzie ich Zizka, wódz husytów, wytępił w r. 1421. Część schroniła się w 
Polsce i tu zaczęła się zbierać swoim zwyczajem w jaskiniach i w dolach ziemnych, czyli fosach 
(stad nazwa fosariusze). 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (21) 

LEON X 

O papieżu Leonie X ( 1513-1521 ) nawet kościelni kronikarze piszą, ze kardynałowie unikali jego 
obecności, ponieważ ciało jego śmierdziało od ropiejących wrzodów. Spitler w swej historii 
papiestwa pisze, co następuje: "Wówczas na dworze papieskim była w zwyczaju pederastia 
(stosunek seksualny mężczyzn z mężczyznami) i sodomia (stosunek ze zwierzętami). Nierząd ten 
uprawiano z zupełną swoboda. Leon liczył 13 lat, gdy został kardynałem. Nominacje uzyskał od 
papieża Innocentego VIII, który w ten sposób okazał swoja wdzięczność chłopakowi używanemu 
do pederastii." Marcin Luter, mnich z zakonu augustynow (twórca wiary luterańskiej), wystąpił 
wówczas przeciw papieżowi i w ogóle przeciw rozpuście, szerzonej i uprawianej przez Kościół 
katolicki, i jako doskonały reformator pozyskał lud i monarchów na rzecz nowych doktryn. Ten 
niezwykły geniusz zdołał wyrwać blisko pól Europy spod jarzma i tyrani papieskiej. Leon X 
dopuszczał się również morderstw. Kardynała Petrucciego, którego posądzał o spisek, kazał udusić, 
a kilku przyjaciół uduszonego kardynała katować i spalić. Głośny był wówczas bezwstydny handel 
odpustami. Na każdy grzech była ustanowiona zaplata i bez opłacenia taksy nikomu nie 
odpuszczano grzechów. Papież, biskupi i księża ciągnęli z tego haniebnego interesu ogromne zyski, 
wzbogacali się, a lud przez Kościół wyzyskiwany popadał w nędze. Każda zbrodnie można było 
okupić. Za okradanie Kościoła była ustanowiona taksa 12 dukatów, za sodomie. czyli dopuszczanie 
się nierządu z bydlęciem, 12 dukatów, za zabójstwo 7 dukatów, za czary 1 dukat, za zamordowanie 
rodziców 4 dukaty itd. Luter nazwał papieża antychrystem, łotrem, świnią Epikura, zboczeńcem 
przez diabla porodzonym itp. Właśnie w chwili opracowania niniejszego dziełka podają pisma 
wiadomość o przygotowaniach Kościoła rzymskiego podniesienia do godności patronów świętych 
całego szeregu kandydatów. Miedzy innymi papież zamierza kanonizować również Leona X.  
Biorąc pod uwagę wszystko to, co historycy podają o Leonie X, trudno naprawdę zrozumieć, jak 

background image

może Watykan zastanawiać się nad tak niepoczytalnym krokiem, aby takiego zbrodniarza i 
zboczeńca podnosić do godności patrona świętego. Z tego tez powodu uważam za wskazane podać 
trochę więcej szczegółów z jego biografii.  Papież ten, urodzony 11 grudnia 1475, otrzymał imię 
Jana. Już w kolebce był kreowany przez swego ojca, Lorenza de Medici, na kardynała. W siódmym 
roku życia dano mu tonsure. Jako ośmioletni chłopiec otrzymał z laski króla francuskiego Ludwika 
XI opactwo w Font Donce, a papież Sykstus IV przeznaczył dla niego dochody z bogatego 
klasztoru w Passignano. Papież Innocenty VIII w 1483 r. obdarzył go arcybiskupstwem w Aix, 
mieście Prowansji. Uważając zaś, ze dochody z tych synekur niedostatecznie uratują pusta kasę 
Medicich we Florencji, oddal chłopcu dochody z opactwa w Walumbrozie i w Monte Cassino. 
Równocześnie mały Jan został kanonikiem trzech kapituł, rektorem sześciu klasztorów, przeorem w 
Monte Varchi, proboszczem w Prato i opatem szesnastu klasztorów we Francji i we Włoszech. W 
końcu otrzymał arcybiskupstwo w Amalfii. Zatem przysłowie polskie: "kto ma księdza w rodzie, 
tego bieda nie dobodzie", znalazło całkowite zastosowanie w życiu Medicich. Ojciec Jana, Lorenzo, 
nie miał powodu do żalu, ze małego bębna przeznaczył jeszcze w kolebce na kardynała. Dnia 9 
marca 1489 r. Innocenty VIII robi trzynastoletniego Jana Medici kardynałem. W 1492 r. Jan, jako 
siedemnastoletni chłopiec, z woli Innocentego VIII, staje się czynnym członkiem "świętego 
kolegium" kardynałów i bierze udział w naradach nad losami Kościoła. Ojciec jego był podówczas 
ciężko chory, wiec listownie napominał syna, żeby prowadził życie cnotliwe, tym potrzebniejsze w 
Rzymie, "w tym zbiorowisku wszystkiego złego". Upomnienie nie miało decydującego wpływu na 
młodzieńca-kardynała, którego wychowawca był Bernardo Dovizi, późniejszy kardynał Bibbiena, 
dowcipny i zdolny, któremu - jak mówi Chledowski - "tylko psoty i rozpusta chodziły po głowie". 
Na wystawne życie, które by dorównywało innym kardynałom, brakło Medyceuszowi pieniędzy: 
miał rocznego dochodu tylko... 6 000 dukatów. Po śmierci Juliusza II, papieża, który "klął jak 
poganin" i "nawet kija używał jako skutecznego argumentu na swe otoczenie" (Chledowski, "Rzym, 
Ludzie Odrodzenia", str. 300), Jan de Medici został wybrany na papieża wbrew wszystkim 
przypuszczeniom. Młodzi kardynałowie, a przede wszystkim Alfons Petrucci ze Sieny, lubili go 
bowiem z powodu łatwego obejścia, grzeczności, dobrych obiadów i świetnych uczt, które im 
urządzał. Uczty, zabawy, przedstawienia teatralne zapełniały cale życie Leona X. "Z koncertami 
łączyły się - jak pisze Chledowski - przedstawienia sceniczne, ale tylko zabawnych komedii i 
humoresek, rodzaju baletów. Wszystkie te farsy i burleski były bardzo nieprzyzwoite, bo wówczas 
duchowieństwo lubiło występy nieprzyzwoite. Bez dwuznacznych albo sprośnych dowcipów nie 
było komiczności." Na rozkaz Leona X w ostatnia niedziele karnawału 1519 r. grano 
pornograficzna komedie Ariosta "Suppositi" ("Podrzutki"). Papież dal na wystawienie komedii 
swemu siostrzeńcowi, kardynałowi Cybo, tysiąc dukatów ($70 000). Szczegóły przedstawienia 
opisał poseł ferraryjski Paolucci. Komedie grano w mieszkaniu kardynała Cybo, w Zamku świętego 
Anioła. Pomijam przepych, z jakim urządzono sale i scenę. Zaznaczam tylko. ze przed 
rozpoczęciem przedstawienia papież stanął przed drzwiami sali i błogosławił wchodzących, mówiąc 
do każdego: "Dignus es intrare" (godzien jesteś wnijść). Gdy wszyscy weszli, Leon X podążył za 
nimi i zajął przygotowane dlań miejsce honorowe. Wtedy ukazał się na scenie herold i objaśnił 
zgromadzonym treść komedii. Wstęp był tak tłusto zabawny, ze papież zaczął się śmiać głośno, ku 
zgorszeniu nawet wcale "nie anielskich" Francuzów. Komedia Ariosta, mimo treści wysoce 
nieprzyzwoitej, ogromnie podobała się Leonowi X, tak, ze kazał prosić autora o napisanie drugiej 
podobnej. Ariosto przysłał, papieżowi w 1520 roku komedie "Negromanta". Ponieważ jednak 
wyśmiewał w niej sprzedawanie odpustów, które - jak się wyraził - "droższe są, niż karczochy w 
maju" - wiec papież nie pozwolił grac takiej komedii. Prócz muzyki, błazeństw i niemoralnych 
komedii Leon X namiętnie lubił polowania. A ponieważ nie brał w nich czynnego udziału, gdyż był 
otyły i chromał na jedna nogę, wiec urządzano mu rodzaj trybuny. Tam napędzano zwierzynę, a 
papież, dziś kandydujący na świętego, z lubością patrzył, jak mordowano jelenie, sarny i dziki. 
Leon X nie był podobny pod tym względem do św. Franciszka, wielkiego miłośnika przyrody. Dla 
charakterystyki tego przyszłego "świętego" dodać należy, ze Leon X lubił inna, podobna do 
pierwszej zabawę. Trzymano dla niego stado gołębi i puszczano na nie tresowane sokoły i 

background image

jastrzębie. Papież uśmiechał się, patrząc, jak drapieżniki rozszarpywały niewinne i łagodne ptaki. 
Chledowski pisze, ze w tłusty czwartek 1519 r. przedstawiono w obecności Leona X komedie 
"Arboro de matti", napisana przez jakiegoś zakonnika. Komedia nie podobała się papieżowi. Kazał 
wiec przynieść kołdrę i na niej - jak piłkę - podrzucać nieszczęśliwego autora. Ten, zirytowany 
niebezpieczna zabawa, ugryzł - ku uciesze Leona X - aż trzech podrzucających go posługaczy. 
Papież za karę kazał wsadzić go na kark jakiegoś tragarza, który podskakiwał z nim na scenie, przy 
czym służba papieska tłukła go pięściami. Takie ulicznikowskie traktowanie mnicha podobało się 
papieżowi, który zanosił się od śmiechu, patrząc na niemiła zabawę. A na pocieszenie dal obitemu 
zakonnikowi aż 2 dukaty. Historyk kościelny Theodor, opisując handel świętościami uprawiany 
przez papieży, w ten sposób się wyraża: "Podobni do zbójców kramarze odpustów papieskich łupili 
chrześcijaństwo i nie ma żadnej zbrodni, na którą nie można otrzymać odpustu, i to bez żadnej 
skruchy lub pokuty. Gdzie nie było gotówki, brało się konie, krowy, świnie, owce, klejnoty lub 
nawet szaty w zamian za odpusty."  Papież ten, jak wielu innych, został otruty. Umarł tak nagle, ze 
nawet nie miał czasu przyjąć ostatnich sakramentów. Najsłynniejszy ówczesny poeta rzymski 
Pasguino pisze o nim, ze gdyby Leon żył jeszcze dłużej, byłby sprzedał Rzym i wreszcie samego 
siebie, bo Chrystusa miał na sprzedaż przez cały czas. W ciągu ośmiu lat swego panowania wydal 
on 14 milionów dukatów. Sama koronacja kosztowała go 100 000 dukatów. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (22) 

HADRIAN VI 

Papież Hadrian VI ( 1522-1523) zawarł przymierze z cesarzem Karolem V i użył go do tępienia 
przeciwników Kościoła rzymskiego. Cesarz ten mianował Franciszka van der Hulst, człowieka 
świeckiego, swoim szczególnym pełnomocnikiem "do wynajdywania zarażonych kacerstwem". Ten 
"wielki inkwizytor", jak go nazywano, posiadał ogromna władzę; od jego wyroku nie istniało 
odwołanie się do wyższych instancji. Papież Hadrian VI bulla, wydana 1 czerwca 1523 roku, 
potwierdził stanowisko van der Hulsta i udzielił mu, chociaż ten nie był duchownym, wszystkich 
przywilejów inkwizytora papieskiego. Van der Hulst zabrał się szybko do działania. Już 1 lipca 
1523 r. kazał stracić pierwszych luteran w Brukseli, a cesarz Karol V pisał o nim 22 sierpnia do 
papieża: "Van der Hulst stara się oczyścić Belgie i Holandie z błędów kacerskich, skazując na 
śmierć tych, którym udowodniono bezbożność." 

KLEMENS VII 

Papież Klemens VII (1523-1534j doprowadził swoimi zaczepkami do tego, ze cesarz niemiecki 
Karol V wysłał swoja armie żołdaków do Rzymu. Papież uciekł, natomiast niewinni mieszkańcy 
przez dwa miesiące byli ofiarami ataków i grabieży. Żołdacy niemieccy rabowali, co się dało, 
gwałcili dziewczęta i kobiety, palili domy i bili rzymian rzemieniami, aby wydostać od nich zadany 
okup. Katolicka armia niemiecka popełniła więcej okrucieństwa w tych dwóch miesiącach aniżeli 
armie pogańskie przez 300 lat. 

PAWEL III 

Papież Paweł III (1534-1549) został mianowany kardynałem przez Aleksandra VI dzięki temu, ze 
odstąpił mu do rozpusty swoja siostrę, piękną Julie Farnese. Papież Paweł miał cały szereg zbrodni 
na swoim sumieniu. Otruł własną matkę, aby zabrać jej majątek, zabił jedna ze swych sióstr z 
zazdrości, ze oprócz niego miała jeszcze innych kochanków, a wreszcie otruł hrabiego Bosa Sforze, 

background image

męża jego córki Konstancji. Rozpoczął prześladowanie luteran, a jego siostrzeńcy byli 
wykonawcami barbarzyńskich rozkazów. Oprawcy papiescy przechwalali się, ze doprowadzili do 
takiego przelewu krwi, iż w jej strumieniach konie mogły pływać. Podczas rzezi dokonywanej na 
luteranach papież uprawiał potworna seksualna rozpustę ze swoja córka Konstancja. Profesor 
Gurlitt w ten sposób pisze o nim: "Gdyby tylko jedna część zarzucanych mu zbrodni była 
prawdziwa, to już wtenczas można by go zaliczyć do najgorszych papieży, jacy stali na czele 
Kościoła katolickiego". Kronikarz Spittler twierdzi, ze papież Paweł pamiętał tylko o swych 
krewnych i nieślubnych dzieciach. Dwóch swoich wnuków mianował kardynałami, choć jeden 
liczył 16, a drugi zaledwie 14 lat. Od prostytutek, które zawsze miały do niego otwarty dostęp, 
pobierał wygórowane opłaty. Ten bezwstydny papież zatwierdził zakon jezuitów, założony przez 
Ignacego Loyole. Zakon ten został rozwiązany 200 lat później przez rozsądniejszego i bardziej 
uczciwego papieża Klemensa XIV. Papież Paweł ogłosił powszechna inkwizycje w celu zwalczania 
protestantyzmu. W Polsce inkwizycja grasowała już od długiego czasu. W r. 1539 znany rozpustnik 
i pijanica. biskup krakowski Gamrat (od jego nazwiska pochodzi dawna polska nazwa prostytutki - 
gamratka), kreatura i kochanek Bony, żony Zygmunta Starego, spalił na stosie ariankę Katarzynę z 
Zalasowskich, żonę mieszczanina krakowskiego Melchiora Wajgla (świadek Łukasz Gornicki). 
Tenże Gamrat, zostawszy prymasem na życzenie swej kochanki Bony, zwołał sobór, na którym 
uchwalono zniesienie inkwizytorów cudzoziemców i przelanie ich władzy na biskupów. Mimo to 
papieże mianowali w dalszym ciągu własnych inkwizytorów na Polskę. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (23) 

JULIUSZ III 

Jedynie dzięki przekupstwu został Juliusz III (1550-1555) wybrany papieżem. Był jednym z 
najbardziej lekkomyślnych i rozpustnych papieży. Kazał bić pamiątkową monetę z radości, ze 
angielska królowa Maria rozpoczęła w sposób fanatyczny prześladować protestantów. Kronikarz 
Spittler w ten sposób wyraża się o papieżu Juliuszu: "Kardynałowie nie mogli wybrać na papieża 
człowieka podlejszego. Taka opinie wydaje o nim mnich z zakonu augustynow, Onuphrius 
Pavinius, w swoim opisie życia papieży. Choć miał już 65 lat, mimo to oddawał się lubieżnym 
namiętnościom. Uprawiał szczególnie pederastie. Trzymał on ładnego młodego chłopca dla 
opiekowania się małpą i z chłopcem tym utrzymywał seksualne stosunki. Czasem przez cały dzień 
bawiła się wspólnie ta kochająca trójka: papież, chłopak i małpa. Gdy dozorca małpy liczył 16 lat, 
został mianowany kardynałem. Było to wynagrodzenie za doznawane z chłopcem miłosne 
przyjemności." W owych czasach kwitła w Rzymie prostytucja w całej pełni. Według spisu 
znajdowało się wówczas w stolicy papieży przeszło 40 000 prostytutek. Księża i biskupi byli 
najlepszymi klientami ladacznic. Za czasów papieża Juliusza sejm polski zakazał biskupom 
stawiania szlachty przed sady inkwizycyjne. A wiec na mordowanie chłopów i mieszczan przez 
zbrodniarzy papieskich pozwalał sejm polski ze spokojnym sumieniem, natomiast nie zezwolił 
dobierać się do skóry szlachty. 

PAWEL IV 

Papież Paweł IV (1555-1559) był niesłychanym barbarzyńcą. Zaprowadził on inkwizycje nawet w 
Rzymie. Podczas jego krótkiego panowania setki tysięcy ludzi było w straszny sposób 
torturowanych i zamordowanych. Podniecił on wściekłość króla francuskiego przeciw luteranom i 
kazał ich mordować w sposób najbardziej okrutny. Prawie do całej Europy wprowadził, przy 

background image

pomocy mnichów i jezuitów, zniszczenie i spustoszenie. Wniósł protest przeciw pokojowi 
religijnemu zawartemu w Augsburgu i domagał się mordowania wszystkich niekatolików. Gdy 
leżał na łożu śmierci, rzymianie powstali przeciw barbarzyńskiej inkwizycji, przez tego papieża 
zaprowadzonej. Przemocą weszli do ciemnic inkwizycyjnych i podpalili je. Rozbili pomnik 
wystawiony na cześć papieża, odłamali mu głowę i prawa rękę i przez trzy dni włóczyli ten pomnik 
po ulicach miasta, aż nareszcie wrzucili go do Tybru. Powstanie trwało przez 12 dni. Ludność 
zniszczyła klasztor Dominikanów, albowiem dominikanie byli najgorszymi "psami papieskimi", 
które brutalnie dręczyły i mordowały niewinnych ludzi. Od roku 1545 do 1563, a wiec przez 18 lat, 
prowadził obrady sobór w Triencie. Sobór znalazł się całkowicie pod wpływem jezuitów. Na czas 
obrad zjechało do Trientu około 300 prostytutek - oprócz najrozmaitszych kochanek, jakie 
sprowadzili ojcowie Kościoła rzymskiego. 

PIUS IV 

Papież Pius IV ( 1559-1565) był synem poborcy akcyzowego. Poborca wykształcił swego syna w 
fachu pobierania opłat tak doskonale, ze synalek, będąc papieżem, nałożył na poddanych Państwa 
Kościelnego 400 000 skudow podatku (co równa się $50 000 000), a na wymordowanie hugenotów 
we Francji zaciągnął milion skudow pożyczki ($125 000 000). Obawiając się upadku Kościoła 
katolickiego, papież podniecił fanatyzm króla Karola IX i króla hiszpańskiego Filipa i doprowadził 
do tego, ze monarchowie ci zebrali się w Bayonne w celu omówienia sposobu wyrugowania 
kalwinistów (hugenotów). 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (24) 

PIUS V 

Papież Pius V ( 1566-1572), należący do zakonu dominikanów, był poprzednio wielkim 
inkwizytorem świętej inkwizycji, a później jej generalnym komisarzem. Stojąc na czele inkwizycji, 
skazał na spalenie na stosie kilka tysięcy innowierców, których Kościół nazywa zazwyczaj 
heretykami. Oprócz tego kilku tysiącom ludzi kazał powyrywać członki, wydłubać oczy lub tez 
zamorzyć głodem w lochach więziennych. Jak tylko został papieżem, wypędził z kraju angielska 
królowa Elżbietę z tej przyczyny, ze była ewangeliczka, i z własnych funduszów ten "ubogi 
inkwizytor" złożył na ręce kardynała Komo 80 000 koron jako wynagrodzenie dla tej osoby, która 
by zamordowała królowa Elżbietę i nawet posłał w tym celu do Anglii specjalnych spowiedników. 
Groził detronizacja niemieckiemu cesarzowi Maksymilianowi II, jeżeli ten będzie pozwalał 
protestantom na wykonywanie ich służby religijnej i nie będzie popierał inkwizycji. Księdzu 
Carnesechi we Florencji kazał ściąć głowę, a ciało spalić za to, ze kapłan ten przyznał luteranom 
pod wieloma względami racje. Wydal rozkaz lekarzom, żeby przestali się opiekować takimi 
chorymi, którzy do 3 dni nie zażądają spowiedzi. Główne swe wysiłki skupił na prześladowaniu i 
mordowaniu wszystkich innowierców. Do Katarzyny de Medici, królowej francuskiej, wysłał list, w 
który m znajdował się następujący ustęp: "Niech pani nie odważy się uwierzyć, ze może być dla 
Boga cos przyjemniejszego niż prześladowanie i wymordowanie wszystkich przeciwników 
Kościoła katolickiego." Śmiało można powiedzieć, ze papież ten był właściwie głównym 
winowajca strasznej, krwawej rzezi w noc św. Bartłomieja, jaka nastąpiła w 3 miesiące po jego 
śmierci.  Kościół katolicki zaliczył tego barbarzynce i mordercę w poczet swoich patronów 
świętych. A wiec mamy znów dowód, z jakiej kategorii ludzi robiono świętych. Z życia tego 
papieża należałoby przytoczyć fakt, ze gdy już na starość oślepł i nie mógł na własne oczy oglądać 

background image

palących się na stosach heretyków, czyli "dzieci przez diabla spłodzonych", wówczas kazał 
prowadzić się jak najbliżej do stosu, aby moc usłyszeć jęki i rozpaczliwe krzyki ofiar swego 
barbarzyństwa.  Z poddanych zdzierał Pius V podatki w bezwzględny sposób. Encyklopedia 
Kościelna przyznaje, ze zawiązano z tego powodu spisek na jego życie, który jednak nie udał się, 
ponieważ władze papieskie za wcześnie wykryły zamachowca. Wkrótce potem papież Pius 
zachorował na febrę i wyzionął swego "pobożnego" ducha. Za czasów tego papieża ustanowiono 
uroczystość Matki Boskiej Różańcowej. Do tej decyzji przyczyniła się następująca okoliczność: 
Papież Pius V zamierzał za każda cenę pobić Turków, zagrażających jego panowaniu. Pozyskał on 
dwie ówczesne potęgi morskie: Wenecje i Hiszpanie do wyprawy przeciw Turkom. Podczas 
wyprawy cały świat chrześcijański na rozkaz papieża odmawiał różaniec, a bractwa różańcowe w 
Rzymie odbywały procesje. Flota zorganizowana przez papieża zwyciężyła. Kler triumfował i 
głosił, jakoby odmawianie różańca do zwycięstwa się przyczyniło i ustanowił dzień 7 października 
jako uroczystość Matki Boskiej Zwycięskiej. Następca Piusa, Grzegorz XIII, zmienił nazwę na 
"Matki Boskiej Różańcowej". Ażeby Matkę Boska otoczyć większą sławą, jako potęgę decydującą 
w wojnie, ogłosili papieże, ze tak samo zwycięstwo Karola VI nad Turkami w roku 1761 odniesione 
zostało dzięki różańcowi. Zdawałoby się, ze w wieku XX nikt już nie wierzy we wpływ różańca na 
wynik walk, a jednak kler polski wspólnie z pobożnym generałem Józefem Hallerem stara się dotąd 
jeszcze o podtrzymanie wiary, jakoby tak samo zwycięstwo wojska polskiego pod Warszawa 
nastąpiło dzięki interwencji Matki Boskiej. Nauka małe robi na świecie postępy, skoro w XX wieku 
mamy takich samych naiwnych i ciemnych bigotów, jacy żyli w wieku XVI. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (25) 

GRZEGORZ XIII 

Podczas pontyfikatu Grzegorza XIII ( 1572-1585) dopuścił się Kościół katolicki najbrutalniejszej 
zbrodni, jaka zna historia. Urządzono bowiem masowa rzeź protestantów we Francji, znana jako 
noc św. Bartłomieja. Późnym wieczorem o oznaczonej godzinie, na sygnał dany z królewskiego 
pałacu, odezwały się dzwony w St. Germain. Było to w nocy z 23 na 24 sierpnia 1572 r. Żołdacy, 
otoczywszy dzielnice, zamieszkane przez protestantów, zabijali w łóżkach nie tylko mężczyzn, ale 
tak samo niewiasty i dzieci. Gwałcili kobiety i nawet młodziutkie dziewczęta, a później rozcinali im 
narządy płciowe i wyrywali serca z piersi. Żołdacy pobożnego króla katolickiego, w porozumieniu z 
papieżem, dopuszczali się owej nocy brutalnych morderstw na protestantach wszędzie tam, gdzie 
większa ich liczba się znajdowała. Jakim barbarzyńcą był ówczesny król francuski Karol IX, może 
zobrazować fakt, ze kiedy niektórzy protestanci, uciekając przed katolickimi mordercami, 
wskakiwali do rzeki, aby przepłynąć ja i uratować życie, on stal w oknie swego pałacu i strzelał z 
rusznicy do szukających ratunku. Król, ucieszony, ze straszna krwawa rzezią sprawił przyjemność 
papieżowi, wysłał mu zaraz zawiadomienie, ze w noc św. Bartłomieja przeszło 70 000 protestantów 
zostało zamordowanych. Papież, zacierając ręce z radości, ofiarował 200 dukatów temu 
kardynałowi, który mu odnośną nowinę przywiózł. W pałacu papieskim wielka zapanowała radość. 
Na zlecenie papieża strzelano z armat, urządzano procesje, odprawiano nabożeństwa dziękczynne i 
puszczano w powietrze rakiety i różne fajerwerki. Na pamiątkę tej strasznej nocy św. Bartłomieja 
wybił papież monetę, na której z jednej strony był napis: "Gregorius XIII. P. M." (co znaczy 
Pontifex Marimus, czyli najwyższy kapłan), zaś z drugiej: "Ugonotorum Strages" (co znaczy: 
Klęska hugenotów). W ten sposób spełniał papież przykazanie Chrystusowe: "Kochajcie swoich 
nieprzyjaciół!"  Rzeź w noc św. Bartłomieja urządzona została właściwie na zlecenie 
sfanatyzowanej i w kardynałach zakochanej królowej wdowy Katarzyny Medici. Z tego "krwawego 

background image

wesela paryskiego", jak nazywano noc św. Bartłomieja, miał wielka radość jej syn, 21-letni król 
Karol IX, który był idiota i pod względem stanu umysłu znajdował się na poziomie 8-letniego 
dziecka. 

SYKSTUS V 

Chłopak, który pasał świnie, syn ubogiego ogrodnika, doprowadził dzięki swej hipokryzji do tego, 
ze został wielkim inkwizytorem, później kardynałem, a wreszcie papieżem, znanym jako Sykstus V 
(1585-1590). Był już w podeszłych latach i chodził o kuli. Gdy odbywało się konklawe kardynałów, 
widząc podczas głosowania, ze większość go popiera, nie czekał na rezultat wyborów, lecz rzucił 
kule na środek sali i swoim potężnym głosem zaintonował pieśń: "Te Deum!" Ryczał tak głośno, ze 
sklepienie kaplicy się trzęsło. Będąc najpodlejszego rodzaju hipokryta, sprzymierzył się sekretnie z 
królowa Elżbietą, a równocześnie rzucił klątwę na jej królestwo. Później rzucił klątwę na króla z 
Navarry i na księcia Conde w celu wskrzeszenia we Francji najgorszego rodzaju fanatyzmu. 
Nakłonił tez austriackiego cesarza Rudolfa II do prześladowania niekatolików. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (26) 

KLEMENS VIII 

Papież Klemens VIII (1592-1605) przez długi czas trzymał w wiezieniu słynnego filozofa Giordano 
Bruno, gdzie go katowano i dręczono. W roku 1600, dnia 16 lutego, kazał go papież spalić żywcem 
na publicznym miejscu Campo del Fioro w Rzymie. Giordano Bruno był dawniej mnichem, a 
jedynym jego "przestępstwem" była ta okoliczność, ze, jako człowiek uczony, miał zdrowe poglądy 
na świat. Był on pierwszym w historii człowiekiem, który umarł za prawdę, nie spodziewając się za 
to żadnego wynagrodzenia. Znajdując się już na stosie, z rękami przywiązanymi do słupa, Bruno 
odezwał się do kardynałów, ogłaszających wyrok: "Wy, sędziowie, którzy wyrok na mnie 
wydajecie w tym celu, aby stłumić każda iskierkę wiedzy, jesteście morderstwem przez Kościół 
dokonywanym z pewnością bardziej przerażeni ode mnie." Kardynałowie podziwiali odwagę tego 
uczonego, a papież podczas aktu morderstwa siedział w kościele św. Piotra i... modlił się. Papież 
Klemens chciał zmusić Henryka IV do zjawienia się przed nim osobiście i boso, aby go mógł 
ukarać i pokazać mu, ze koronę swoja zawdzięcza papieżowi. Cesarz jednak nie przybył, lecz 
wysłał do Rzymu swoich ambasadorów, z którymi przeprowadzono upokarzającą ceremonie w 
bazylice św. Piotra, w obecności zgromadzonego ludu. Encyklopedia Kościelna podaje, ze Klemens 
VIII zaprowadził odprawianie po kościołach 40-godzinnego nabożeństwa. Przeprowadził on 
również znaczne zmiany w brewiarzu i mszale. 

PAWEL V 

Podczas panowania papieża Pawła V ( 1605-1621 ) wybuchła w Niemczech wojna 30-letnia, która 
wywołali jezuici. 

GRZEGORZ XV 

Papież Grzegorz XV (1621-1623) przez cały czas krótkiego zasiadania na stolicy papieskiej 
podjudzał Bawarie, Austrie i Francje do prześladowania protestantów. Z protestanckimi Czechami 
rozpoczął wojnę. Jego rządy były krwawe. Arcybiskup de Dominis, z powodu swych liberalnych 
poglądów, został zamordowany przez inkwizycje w Rzymie, pomimo, ze uroczyście odwołał swoje 

background image

poglądy i przeprosił papieża. Zwłoki arcybiskupa włóczono po ulicach Rzymu, a po spaleniu 
wrzucono popioły do Tybru. Kilka lat przedtem zmarł w Rzymie kardynał jezuita Bellarmin, który 
utrzymywał stosunki z 1624 kobietami i dziewczynami, a oprócz tego uprawiał nierząd nawet z 
kozami. Kardynałowi temu urządzono pogrzeb z wielkim przepychem. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (27) 

URBAN VIII 

Papież Urban VIII ( 1623-1644) należał do tych papieży, którzy nie pracowali dla dobra Kościoła, 
tylko dla dobra swych krewnych. Wykorzystując majątek Kościoła do celów osobistych, rozdał on 
krewnym około 20 milionów skudow ze skarbca papieskiego. Za jego czasów inkwizytorzy wtrącili 
do wiezienia 70-letniego słynnego astronoma Galileusza i tam katowano go tak długo, aż odwołał 
popierana przez niego teorie Kopernika, ze nie Słońce wokół Ziemi, lecz Ziemia obraca się wokół 
Słońca. I znów nowy dowód, jak Kościół katolicki prześladował ludzi uczonych i niszczył każdy 
zaczątek wiedzy. 

INNOCENTY X 

Jakkolwiek papież Innocenty X (1644-1655) zasiadał formalnie na stolicy papieskiej, to jednak nie 
on rządził Kościołem, lecz rządy papieskie sprawowała właściwie Donna Olympia, wdowa po jego 
bracie, z która utrzymywał stosunki miłosne. Pragnęła ona władzy i pieniędzy i ile razy papież 
udzielał komukolwiek audiencji, ukrywała się za zasłoną, aby słyszeć cala rozmowę. Na jej zadanie 
wprowadził papież monopol na zboże, wskutek czego doprowadził rolnictwo rzymskie do upadku. 
Doszło do tego, ze gdy papież podnosił rękę w celu udzielenia błogosławieństwa, zgłodniały lud 
wołał: "Nie potrzebujemy błogosławieństwa, Ojcze Święty, ale chleba nam potrzeba, chleba!" 
Papież Innocenty wniósł protest przeciw westfalskiemu paktowi pokojowemu, mocą którego w roku 
1648 zakończona została straszna 30-letnia wojna religijna w Niemczech. Papież pragnął, aby 
Niemcy w jego interesie w dalszym ciągu bili się i przelewali krew, żeby moc korzystać z 
zawieruchy na ziemiach niemieckich. Zaprowadził on odprawianie mszy za dusze w czyśćcu 
cierpiące. Wynalazek ten przyniósł papieżowi i wszystkim księżom olbrzymie dochody. Lud 
ciemny, wierzący w czyściec, uwierzył, ze przez odprawianie mszy można pomagać duszom 
zmarłym i znosił pieniądze księżom, zakupując od nich msze żałobne. Kler katolicki ucieszył się z 
tego nowego papieskiego wynalazku zarabiania na odprawianiu mszy żałobnych, a napychając 
sobie kieszenie zlotem, śmiał się z głupoty ludzkiej. Kler jest bardzo zadowolony, ponieważ dotąd 
jeszcze niektórzy parafianie wierzą, jakoby dusze w czyśćcu siedziały i w swej głupocie znoszą 
księżom pieniądze na msze i modlitwy. Olympia nagrabiła dla siebie ogromny majątek. Niektórzy 
pisarze twierdza, ze tylko w ostatnich 10 dniach życia papieża "zarobiła" pól miliona skudow. 

ALEKSANDER VII 

Papież Aleksander VII ( 1655-1667) zawdzięcza swój wybór właśnie Olympii, która na dygnitarzy 
kościelnych wywierała olbrzymie wpływy. Dopomagała do wyboru temu, którego najbardziej 
kochała. Spodziewała się, ze nowym kochankiem będzie mogła kierować tak samo, jak kierowała 
szwagrem. Tymczasem papież Aleksander, zdobywszy tron papieski, nie dal się wodzić za nos i 
wcale nie dbał o jej miłość, mając dostateczny wybór młodych dziewcząt. Wskutek nieporozumień 
doszło do tego, ze Olympia została skazana na wygnanie, gdzie wkrótce zmarła. 

background image

KLEMENS IX 

Wyjątkowo zdobył stolice papieska człowiek szlachetnego charakteru i wysokiej wiedzy. Był to 
papież Klemens IX (1667-1669), który popierał sztukę i dążył do tego, aby papież był godnym 
reprezentantem chrześcijaństwa. Zmniejszył on podatki i skasował wszystkie te religijne zakony, 
które wyzyskiwały lud i które pod płaszczykiem pobożności oddawały się lenistwu i rozpuście. 
Działając na przekor papieżowi, jezuici darowali Turkom wyspę Candia. Tego rodzaju zdrada i 
haniebny krok ze strony jezuitów doprowadziły do tego, ze papież rzucił na nich klątwę. 
Zdemoralizowany kler nie był zadowolony z uczciwych zarządzeń szlachetnego papieża, wskutek 
czego, po dwóch latach urzędowania, zginął on w  tajemniczy sposób. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (28) 

KLEMENS XI 

Rządy Klemensa XI ( 1700-1721 ) odznaczają się bezustannymi walkami religijnymi. Będąc pod 
wpływem jezuitów, zaprotestował on przeciw proklamowaniu Prus królestwem i domagał się od 
cesarza niemieckiego, aby na to nie zezwolił. Dowiedziawszy się, ze jezuici wysłani do Chin 
uwielbiają tak samo Konfucjusza jak Chrystusa, posłał kardynała Journona w celu wykorzenienia 
tego bałwochwalstwa. Jezuici podjudzili tymczasem Chińczyków przeciw kardynałowi i delegat 
papieski zginął tam śmiercią skrytobójczą. Ten obłudny. szkodliwy zakon, mając poparcie papieża, 
wywierał swój wpływ na królów i wprowadzał terror wśród narodów. Papież Klemens ogłosił 
słynną bulle "Urigenitus", która wywołała powszechne zamieszanie i dalsze religijne walki aż do 
końca jego życia. 

INNOCENTY XIII 

Papież Innocenty XIII ( 1721-1724) uważał jezuitów za szkodników chrześcijaństwa i dlatego 
zakazał przyjmowania do ich zakonu dalszych członków. Po wydaniu takiego orzeczenia 
przepowiadano mu rychłą śmierć i rzeczywiście panowanie jego nie trwało nawet 3 lata. 

BENEDYKT XIII 

Za czasów papieża Benedykta XIII (1724-1736) została wydana przez wybitnego uczonego 
Giannonesa słynna historia Neapolu. Na opracowania tego znakomitego dzieła historycznego 
potrzebował autor 20 lat. Papież, który z wyjątkiem książek kościelnych nie pozwalał na 
wydawanie żadnych innych, choćby nawet historycznych, kazał to dzieło spalić. Giannones uciekł, 
lecz go złapano. Pomimo odwołań i przeprosin, trzymano go w wiezieniu w Turynie, gdzie tez 
zginął. 

KLEMENS XII 

Za panowania papieża Klemensa XII ( 1730-1740) arcybiskup Firmian wypędził około 30 000 
mieszkańców z Saleburga z tego powodu, ze ludzi tych uważano za przychylnych reformacji. 
Papież ucieszył się z tego wygnania tak bardzo, ze arcybiskupowi nadal tytuł "Excelsus" (co 
oznacza wzniosły). W roku 1738 wydal on pierwsza bulle przeciw masonom. 

BENEDYKT XIV 

background image

Umiarkowane postępowanie papieża Benedykta XIV (1740-1758) naprawiło wszystko zło, jakie 
pozostawili po sobie jego dawniejsi poprzednicy. Łagodził on waśnie religijne i doprowadził do 
zakończenia kłopotów, jakie szkodziły rozwojowi Francji. Papież ten, jeden z luminarzy Kościoła 
katolickiego, hołdował tolerancji religijnej, co wywierało zbawienny wpływ na wszystkie kraje 
chrześcijańskie. Nauka Chrystusa nie była pod jego panowaniem narzucana ludom za pomocą 
prześladowania i fanatyzmu. Benedykt okazywał na każdym kroku wyrozumiałość dla spraw, za 
które inni papieże dopuszczali się prześladowań.  Pracował nad umoralnieniem kleru i znosił 
zakony mnichów, powszechnie znienawidzone. Skarbca papieskiego używał do budowy szpitali, 
zakładania publicznych szkol i popierania sztuki. Papież Benedykt XIV rozwiązał również zakon 
jezuitów, których uważał za największych obłudników na świecie, lecz bulle przeciw jezuitom 
podpisał dopiero wtenczas, gdy podczas choroby lekarz zapewnił go, ze już nie wyzdrowieje. 
Papież wiedział, ze jezuici są niebezpiecznymi spiskowcami i ze dni jego będą policzone, gdy 
przeciw nim wystąpi. Z tego tez powodu zwlekał ze sprawa wyrugowania jezuitów, bo chciał 
najpierw przeprowadzić inne ważne reformy. 

KLEMENS XIII 

Papież Klemens XIII (1758-1769) nie poszedł w ślady swego poprzednika, lecz przeciwnie - stal się 
protektorem jezuitów, których wypędzano z Portugalii, z Hiszpanii, z Francji i z wielu prowincji 
włoskich. Od przepędzanych zewsząd jezuitów roiło się na ulicach Rzymu. Wypędzano ich również 
z Filipin, z Peru, z Meksyku, z Paragwaju i z Brazylii, natomiast Polska ulegała wciąż jeszcze ich 
wpływom.  Był to okres, gdy narody zaczęły się uświadamiać i łamać kajdany ciemnoty i zabobonu, 
w jakich trzymał je Kościół katolicki. Papież Klemens, który wskutek protegowania jezuitów 
zaszkodził przede wszystkim sobie i Kościołowi, widział upadek kolosalnej potęgi Rzymu i umarł 
zmartwiony, ze upadku tego nie potrafi powstrzymać. Na prośbę biskupów polskich pozwolił na 
wprowadzenie w Polsce uroczystości Serca Jezusowego. Uroczystość te wprowadzono później 
również w innych krajach, aż nareszcie papież Pius IX ogłosił piątek po oktawie Bożego Ciała jako 
święto Serca Jezusowego w obrębie całego Kościoła. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (29) 

KLEMENS XIV 

Papież Klemens XIV ( 1769-1774) był jednym z najlepszych papieży. Pracował nad wydostaniem 
Kościoła z tej zgnilizny, do jakiej papieże, biskupi i księża Kościół katolicki doprowadzili. Niektóre 
narody nie mogły dłużej znosić niemoralnych i zbrodniczych rządów papieskich i dlatego dążyły do 
zerwania z Rzymem. Np. katolicka Portugalia nie zerwała wprawdzie z Kościołem, lecz zerwała ze 
stolica papieska, zaprowadzając urząd niezależnego patriarchy. Ustanowienie patriarchy dla 
Portugalii nastąpiło właśnie w tym czasie, gdy Klemens obejmował stolice papieska. Najlepsza dla 
Kościoła rzeczą, jaka papież Klemens mógł uczynić, było wydanie bulli: "Dominus ac redemptor 
noster" (co znaczy: pan i zbawiciel nasz), podpisanej 21 lipca 1773 r. Ogłosił on na mocy tej bulli, 
ze znosi zakon jezuitów raz na zawsze. Wiedział z góry, ze szajka jezuicka nie daruje mu tego 
kroku i ze każdej chwili przygotowany być musi na skrytobójczą śmierć. Dlatego tez podczas 
podpisywania bulli papież powiedział te słowa: "Jestem pewny, ze podpisuje na siebie wyrok." I 
miał racje. Od tej chwili bezustannie spiskowano na jego życie. Już na Wielkanoc 1774 roku 
trucizna, podana w potrawie przez spiskowców jezuickich, paliła wnętrzności odważnego papieża. 
Wszelkie środki zapobiegawcze zawiodły. Klemens umarł w strasznych męczarniach, otruty przez 

background image

jezuitów. Działanie trucizny było tak gwałtowne, ze nawet zabalsamowanie ciała nic nie pomogło. 
Włosy wypadły, skora na twarzy i szyi złuszczyła się i popękała, wskutek czego twarz trzeba było 
zakryć maska, gdy zwłoki wystawiono na katafalku. 

PIUS VI 

Pod rządami papieża Piusa VI ( 1775-1799) państwo kościelne znacznie zubożało. Zaczęła się 
wzmagać loteria i przekupstwo w urzędach. Pius VI był jednym z tych papieży, którzy uznali 
rozbiór Polski. Zachwycał się humanitaryzmem carycy Katarzyny, która Polsce zadała śmiertelny 
cios. Za jego rządów w roku 1798 zamienili Francuzi państwo papieskie w republikę. Papieża jako 
więźnia zabrano do Walencji, gdzie umarł w roku następnym. Kościół katolicki starał się w owych 
czasach o opanowanie wszystkich krajów przez zakładanie klasztorów i szkol parafialnych, wiedząc 
o tym, ze kto ma wpływ na szkoły, ten wychowuje naród. Zrozumiał to niebezpieczeństwo cesarz 
austriacki Józef II i dlatego nie dopuścił do dalszego budowania klasztorów w państwie austriackim, 
ograniczając jednocześnie prawa, a właściwie przywileje duchowieństwa rzymskiego. 

PIUS VII 

Papież Pius VII (1800-1823) został uznany dopiero po uznaniu ślubów cywilnych we Francji i 
wtenczas Francja pozwoliła na odebranie państwa kościelnego z powrotem. W roku 1804 
ukoronował on Napoleona I cesarzem, lecz później, w skutek jakiegoś nieporozumienia, papieża 
uwięziono w Savona, skąd wrócił w roku 1814 po upadku Napoleona. Znana jest w historii bulla 
"Sollicitudo omnium", na podstawie której papież przywrócił znowu zakon jezuitów i wzywał 
rzymian do wywołania rewolucji i do mordowania Francuzów. Bulla ta nie odniosła pożądanego 
rezultatu. Lud rzymski, wyswobodzony spod jarzma kościelnego, miał już dość gospodarki 
kościelnej i zadowolony był, ze wydostał się ze szponów zbrodniarzy, którzy uważali się za 
namiestników Chrystusowych. Nie zwrócił wiec uwagi na tego rodzaju apel do fanatyków, a nawet 
zadowolony był, gdy którykolwiek monarcha zalał papieżowi sadła za skore. Papież Pius VII nie 
pozwolił na propagowanie Biblii miedzy ludem i potępił stowarzyszenia biblijne, które zajmowały 
się rozpowszechnianiem Pisma Świętego, zakazując sprzedaży tych książek. Kościół katolicki dotąd 
jeszcze sprzeciwia się poszerzaniu znajomości Biblii, ponieważ nie życzy sobie, aby prosty lud 
wiedział, ze inaczej nauczał Chrystus, a inaczej postępuje duchowieństwo. Wydalił on z państwa 
kościelnego masonów, natomiast zakonom pomagał w rozwoju. Papież Pius VII wymierzył 
Polakom policzek moralny, składając hołd i głosząc głębokie przywiązanie do cara Pawła, który, 
jako zaborca prześladował Polaków, najwierniejszych synów Kościoła katolickiego. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (30) 

LEON XII 

Papież Leon XII ( 1823-1829) był takim samym hipokryta, jak jego poprzednik. Obejmując stolice, 
wydal on bulle, w której rzucił klątwę na masonów i na tych chrześcijan, którzy rozpowszechniali 
Pismo Święte. Oddal w ręce jezuitów rzymskie kolegium, ogłosił rok jubileuszowy i zakazał modlić 
się za kacerzy, choć kacerze byli ludźmi stokroć szlachetniejszymi od papieża. Historycy, pisząc o 
Leonie XII, wspominają, ze ogłosił jako błogosławionego pewnego hiszpańskiego franciszkanina 
Julianusa, któremu brakowało piątej klepki. Mnich ten chciał bowiem przywracać do życia ptaki, 
które już w połowie były na rożnie upieczone. 

background image

PIUS VIII 

Duchowieństwo z zasady odnosi się nieprzychylnie do wiedzy, lecz największym wrogiem nauki 
był papież Pius VIII (1829-1830), który otwarcie wzywał duchowieństwo, żeby stawiało 
przeszkody w rozwoju oświaty, bo Kościół może wzbogacać się tylko wtenczas, jeżeli swoich 
wiernych potrafi utrzymać w ciemnocie. Rzucił on klątwę na naukę filozofii i na stowarzyszenia 
biblijne i wydal bulle o treści średniowiecznej inkwizycji. Nawet ówczesny austriacki minister 
Metternich wyraził się, ze państwo kościelne ze wszystkich państw europejskich najgorzej jest 
prowadzone. Słynny poeta niemiecki Goethe mówił o państwie papieskim w ten sposób: "Państwo 
kościelne istnieje jedynie dzięki temu, ze świat nie ma ochoty połknąć czegoś tak wstrętnego." 

GRZEGORZ XVI 

Papież Grzegorz XVI (1831-1846), tak samo, jak jego poprzednik, był zaciętym wrogiem wiedzy i 
nauki. W roku 1837 rzucił klątwę na mieszkańców z Zillertal, którzy przeszli na protestantyzm, 
ponieważ oburzeni byli gospodarka i polityka Kościoła katolickiego. W roku 1832 wydal papież 
dwa orędzia, w których nazwał wolność sumienia największym błazeństwem i potępiał wolność 
prasy jako rzecz przeklętą i obrzydliwa. Rzucał klątwy na odstępców od wiary katolickiej, 
nazywając ich najgorszymi wyrzutkami wśród ludzkich narodów. Nie zastanawiał się papież 
Grzegorz nad tym, ze trudno wymagać od człowieka przyzwoitego i szlachetnego, aby należał do 
Kościoła uważanego za najgorsza instytucje na świecie. W pierwszej encyklice wydanej dnia 9 
czerwca 1832 r., a skierowanej do duchowieństwa polskiego, papież Grzegorz XVI nazwał 
powstańców polskich oszustami i warchołami i takie dal polecenie księżom w Polsce: "Słyszeliśmy, 
ze nieszczęścia okropne, jakie nawiedziły wasze królestwo, nie maja właściwie innego źródła niż 
machinacje kilku krętaczy i oszustów, którzy pod płaszczykiem religii podnieśli głowę przeciwko 
uświęconej prawem potędze władców. Uważajcie, aby ci ludzie przewrotni nie zajmowali się 
propaganda doktryn błędnych i dogmatów fałszywych oraz nie nadużywali łatwowierności ubogich 
duchem do obalania ustroju społecznego. Należy wiec przeciwko tym warchołom i wywrotowcom 
wysuwać zasadę, ze "kto powstaje przeciwko władzy, ten powstaje przeciwko rozporządzeniom 
bożym". A gdy tak czynić będziecie, możecie być pewni, ze najpotężniejszy imperator (rosyjski) 
okaże się w stosunku do was pełnym laski i wysłucha życzliwie potrzeb religii katolickiej, która 
wyznaje królestwo."  Za czasów tego papieża, a mianowicie w roku 1844, biskup Arnoldi z Trier 
uszył ze starych łachmanów suknie i kazał ja wystawiać po kościołach jako szatę Pana Jezusa. 
Ciemny lud całował te brudne łachmany i znosił księżom w ofierze pieniądze, wierząc w tak 
bezczelne oszustwo przez Kościół uprawiane. Nawet jeden z katolickich księży, Johannes Ronge, 
wysłał list do biskupa z wyrzutami, ze tego rodzaju oszukiwanie ludzi jest obrażaniem Jezusa i z 
tego właśnie powodu przyszło do założenia kilku niezależnych gmin niemieckokatolickich. 
  

Niosacy Swiatlo 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (31) 

PIUS IX 

Papież Pius IX ( 1846-1876) okrył się wiekopomna chwałą, ponieważ w roku 1870 ogłosił 
oficjalnie nieomylność papieży Toteż następcy jego postanowili go kanonizować. Ponieważ 
kanonizacja tego papieża wyglądała na drwiny, przeto dla rozweselenia wiernych rozeszła się 
pogłoska, ze znane są naprawdę dwa cuda, koniecznie do kanonizacji potrzebne. Jeden cud to ten, 
ze gdy Pius IX, będąc jeszcze kardynałem, szedł pewnego razu w procesji, małe dziecko, siedzące 

background image

na ręku matki, wskazało rączką na niego i zawołało: "papa, papa!" I rzeczywiście kardynał ten 
został "papa" (co ma znaczyć papieżem). Drugi cud przedstawia się w ten sposób: Biały gołąb 
usiadł na karecie przejeżdżającego ulica kardynała Mastai. A ponieważ gołąb uważany jest za 
symbol Ducha Świętego- wiec cud był gotowy. Podobno gołąb ten zostawił na karecie 
nieprzyzwoite ślady, co było niewątpliwym dowodem błogosławieństwa z góry. W początkach 
swych rządów papież ten był powszechnie lubiany, lecz już w roku 1848, podczas rewolucji, 
zmuszony był ratować życie ucieczka. W roku 1850 wrócił jednak do Rzymu, będąc całkowicie 
zależnym od jezuitów. W roku 1854 ogłosił on dogmat "Niepokalanego Poczęcia", według którego 
Anna, matka Maryi, zaszła w ciążę w sposób niepokalany. W dogmat ten - rzecz jasna - żaden 
rozsądny katolik nie wierzy. W czasie gdy wszystkie wiezienia w jego państwie były przepełnione i 
wszędzie lała się krew, ogłosił on dogmat "Najświętszego Serca". W roku 1864 Pius IX wydal 
encyklikę, w której przeklinał wszelkie postępowe nauki i urządzenia. Wolnomyślne prawa 
odnośnie do szkolnictwa i do małżeństwa, jakie wprowadzono w Austrii w roku 1876, uznał papież 
za godne potępienia i za obrzydliwe, oświadczając, ze wobec Kościoła są nieważne. Pod rządami 
Piusa IX kardynał Antonelli, syn wieśniaka, nagromadził majątek, wynoszący $ 20 000 000 i 
publicznie obracał się w kołach duchowieństwa ze swoja kochanka, hrabianka Lambertini, która po 
śmierci kardynała zgłosiła się po ten majątek, udowodniwszy, ze była nieślubną córka swego 
kochanka. A wiec nie tylko w średniowieczu, lecz nawet w ostatnich czasach najwyżsi dygnitarze 
kościelni dopuszczali się kazirodztwa. Obecnie o wiele trudniej o dowody, ponieważ władze 
watykańskie tego rodzaju poufne sprawy utrzymują w tajemnicy, a jednak niedawno temu wyszło 
na jaw, ze kardynał Vannutelli, wybitny dygnitarz, który wśród katolików w Stanach 
Zjednoczonych cieszył się wielka popularnością i który o mało nie został następcą papieża Leona 
XIII, utrzymywał w Rzymie kochanice i miał z nią kilkoro dzieci. Od czasu rządów Piusa IX 
Watykan znajduje się aż dotąd jeszcze pod wpływami jezuitów. Generał jezuitów ma swoja siedzibę 
w Watykanie i kieruje polityka watykańską. Z tego tez powodu nosi on miano "czarnego papieża". 
Za czasów Piusa IX Włosi przelewali krew w daremnych wysiłkach, aby wydostać się spod jarzma 
klerykalnego despotyzmu. Papież wezwał na pomoc Francje i klerykalna Austrie, wskutek czego 
król włoski był bezsilny i tańczyć musiał na nutę papieża. Kiedy jednak wojna francusko-niemiecka 
wypadła na korzyść Niemiec i kiedy Napoleon III zmuszony był wycofać armie z Rzymu, wówczas 
wkroczył doń król włoski Wiktor Emanuel ze swym wojskiem i zrobił nareszcie koniec z państwem 
kościelnym. Rozgniewany papież rzucił klątwę na króla włoskiego. Jej treść brzmiała następująco: 
"Mocą Najwyższego Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, mocą Świętych kanonów, Niepokalanej 
Dziewicy Maryi, Matki i piastunki Zbawiciela, mocą potęg niebieskich, Aniołów, Archaniołów. 
Tronów, Cherubinów i Serafinów, mocą wszystkich świętych patriarchów i proroków, apostołów i 
ewangelistów, mocą świętych Mlodziankow, śpiewających przed barankiem pieśń nieustanna, mocą 
świętych męczenników i wyznawców, świętych panien i wszystkich wybranych bożych, 
ekskomunikujemy, przeklinamy i wyłączamy go (króla Włoch) ze świętego Kościoła Boga 
najwyższego, ażeby był męczony strasznymi mękami wraz z Datanem i Abironem, i z tymi, którzy 
mówią do Pana Boga: "Odstąp od nas, nie chcemy żadnej z dróg Twoich!" A tak jak ogień jest 
tłumiony przez wodę, tak niech światło jego zgaśnie na wieki. Niech Ojciec, Syn i Duch Święty 
przeklnie go. Niech będzie potępiony, gdziekolwiek się znajdzie: w domu lub na polu, na wzgórzu 
lub w dolinie, w wodzie lub w powietrzu. Niech Maria Panna, święty Michał, św. Jan, święci Piotr i 
Paweł przeklną go. Niech będzie przeklęty jako żyjący i jako umierający, jako jedzący i jako pijacy, 
jako łaknący i jako pragnący, jako śpiący i jako drzemiący, jako czuwający i jako odpoczywający, 
jako stojący i jako siedzący, jako chodzący i jako leżący, i jako broczący we krwi. Niech będzie 
przeklęty w mózgu swoim. Niech będzie przeklęty we wszystkich swoich zdolnościach. Niech 
będzie przeklęty we włosach swoich. Niech będzie przeklęty w koronie na głowie swojej. Niech 
będzie przeklęty w skroniach swoich, w czole swoim, w uszach swoich, w brwiach swoich, w 
szczekach swoich, w siekaczach i zębach trzonowych swoich, w ustach i w gardle swoim, w 
barkach i na piąstkach swoich, w ramionach, w rękach i w palcach swoich. Niech będzie potępiony 
w ustach, w swojej piersi, w swoim sercu i we wszystkich wnętrznościach swoich. Niech będzie 

background image

potępiony w udach, biodrach, w kolanach swoich. Niech będzie potępiony w goleniach, w stopach i 
w palcach swoich. Niech będzie przeklęty we wszystkich połączeniach ciała swego, od wierzchu 
głowy aż do spodu stop. Niech nie pozostanie szelest po nim. Niech Syn żyjącego Boga, ze 
wszystka chwałą majestatu swego, przeklnie go. Niech niebiosa, ze wszystka mocą, jaka się w nich 
porusza, powstaną przeciw niemu, przeklną go i potępią go. Tak niech się stanie. Amen." Tak 
wygląda w praktyce moralność tych, którzy powinni głosić zasady chrystusowe: miłuj bliźniego 
swego, jak siebie samego lub tez: kto cię uderzy w jeden policzek, nadstaw mu  jeszcze drugi. 
Oczywiście, pobożne życzenia papieża pod adresem króla włoskiego nie spełniły się. Widocznie 
stary Bóg Ojciec i Syn boży, i Duch Święty, i Matka Boża i wszyscy święci, i cherubiny maja 
papieży już po same uszy i zapewne wszyscy z radości w niebie śpiewali, gdy król włoski sprawił 
papieżowi porządne lanie. Zresztą, co tu gadać? Klątwy papieży nikomu jeszcze nie zaszkodziły, a 
błogosławieństwa nikomu nie pomogły. Krwiożercze państwo papieskie upadło i prawdopodobnie 
do tak silnej potęgi już więcej nie dojdzie. Premier włoski Mussolini wskrzesił wprawdzie w roku 
1929 państwo papieskie, lecz w tak małych rozmiarach, ze skromniutkie to państewko nie może już 
zagrażać pod względem militarnym państwu włoskiemu ani żadnemu innemu.  Gdy w roku 1863 
wybuchło pod zaborem rosyjskim powstanie styczniowe Polaków w celu wydostania się spod 
jarzma carskiego, papież Pius IX rzucał klątwy na powstańców, na najlepszych synów Polski, a w 
liście wystosowanym do cara Aleksandra II oświadczył, ze Kościół katolicki użyje swych 
wpływów, aby zadać cios polskim patriotom, buntującym się przeciw władzy carskiej. W liście do 
cara ręczył on słowem honoru namiestnika chrystusowego, ze poskromienie buntowników się uda i 
ze Polska znów będzie wiernopoddańcza, z chwila, gdy kler rzymski odzyska swój dawny wpływ 
na wychowanie i kierownictwo narodem. W roku 1872 przepędzono z Niemiec jezuitów, wskutek 
czego w Prusach zaczął się tak zwany "Kulturkampf" (walka kulturalna). Wówczas założono tam 
katolicka partie Centrum, która Hitler w roku 1933 wraz z innymi partiami rozwiązał. 
  

Niosacy Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (32) 

LEON XIII 

Po śmierci Piusa IX wybrany został papieżem Leon XIII. Głównym jego przeciwnikiem przy 
wyborach był kardynał Vannutelli który utrzymywał w Rzymie kochankę i miał z nią kilkoro dzieci. 
Leon XIII, nie mając państwa kościelnego, nie mógł wyrządzać na świecie tyle złego, ile wyrządzili 
jego poprzednicy. Pozbawiony władzy świeckiej, nie miał tych wpływów, jakimi rozporządzali 
dawniejsi papieże. Występował przeciw reformacji, przeciw protestantom i masonom, lecz został 
upokorzony, ponieważ za jego panowania nastąpiło odsłonięcie pomnika na cześć Giordano Bruno, 
który w roku 1600 przez Kościół katolicki został na stosie spalony. Odsłonięcie pomnika nastąpiło 
dnia 9 czerwca 1889 na środku Campo del Fioro w Rzymie, na tym samym miejscu, na którym 16 
lutego 1600 z rozkazu barbarzyńskiego papieża Klemensa VIII Bruno został spalony. Papieże w 
tych czasach nie posiadali już mocy kierowania monarchami, natomiast łączyli się z mocarzami i z 
mocnymi głównie w celu utrzymania maluczkich w pokorze, posłuszeństwie i ciemnocie. Ile razy 
cesarzowi niemieckiemu, Wilhelmowi II, chodziło o utrzymanie w posłuszeństwie ujarzmionych 
Polaków, udawał się do papieża o tajna pomoc. W tym celu jeździł Wilhelm do Watykanu aż dwa 
razy, a skutek był ten, ze Kościół katolicki uprawiał w Niemczech politykę antypolska. Papież był 
do takich usług, za dobrym wynagrodzeniem, każdej chwili gotowy. Tak samo zwracał się do 
papieża rząd angielski, gdy mu chodziło o rozbrojenie powstańców katolickich w Irlandii. Dziś 
papieże idą na rękę każdemu krwawemu dyktatorowi, o ile otrzymają stosowna zapłatę za usługi. 
Leon XIII w roku 1894 uczynił ostatnie wysiłki w celu połączenia Kościoła wschodniego z 

background image

Rzymem. Wystosował on bardzo pojednawczy list do patriarchy Konstantynopola. Ten 
odpowiedział rok później (1895) odmownie, zwracając papieżowi uwagę, ze Kościół katolicki 
zaprowadził tyle rożnych niedorzecznych innowacji, na które chrześcijanie wschodniego obrządku 
zgodzić się nie mogą. Patriarcha przypomniał papieżowi wprowadzenie w Kościele katolickim 
Ducha Świętego, pochodzącego od syna, przypomniał mu czyściec, wprowadzenie niepokalanego 
poczęcia, z którego każdy rozsądny człowiek się śmieje, nieomylność papieska i inne wymyślone 
innowacje ośmieszające wiarę katolicka. Zamiary papieża Leona XIII powiększenia Kościoła 
spełzły zatem na niczym. 
  

Niosacy Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (33) 

PIUS X 

Papież Pius X ( 1903-1914) prowadził zaciętą walkę przeciw nowoczesnej wiedzy, a przede 
wszystkim przeciw zmodernizowaniu Kościoła katolickiego. W roku 1905 Francja wypowiedziała 
papieżowi konkordat i doprowadziła do rozdziału państwa od Kościoła. Dnia 13 listopada 1907 
kazał papież ogłosić po kościołach, ze każdy dobry katolik jest zobowiązany wierzyć w cuda w 
Lourdes, zaś w roku 1909 ogłosił Joanne d'Arc (Dziewice Orleańska) błogosławioną, mimo ze 
Kościół katolicki spalił ja na stosie jako rzekoma czarownice. W roku 1910 wydal postanowienie, 
mocą którego do komunii przystępować mogą dzieci już wtenczas, gdy maja 7 lat. Dnia 3 lipca 
1907 wydana została encyklika "Lamentabili sane exitu", skierowana przeciw nowoczesnym 
naukom. Encyklika ta wymienia aż 65 rzekomo potępienia godnych nauk nowoczesnej filozofii i 
wiedzy (przede wszystkim nauki Kanta). Dnia 8 września tego samego roku wydal papież encyklikę 
"Pascendi domini gregis" (co znaczy: do pasącej się trzody Pana, czyli krotko i węzłowato: do 
baranów). W encyklice tej przedstawia modernizm jako połączenie wszelkiego rodzaju kacerstwa, 
które koniecznie do ateizmu doprowadzić musi i podaje środki do wyrugowania nowoczesnych 
nauk z seminariów i uniwersytetów. W orędziu "Motu proprio" z dnia 18 listopada 1908 rzucił on 
klątwę na każdego członka Kościoła, który by nie postępował według wskazówek w jego 
encyklikach określonych i nakazał biskupom, aby nie dopuszczali na stanowiska nauczycieli 
idących z prądem nowoczesnych nauk, aby nie wyświęcali na kapłanów takich kleryków, którzy 
podejrzani są o sprzyjanie nowoczesnemu prądowi, aby wszelkie pisma i książki pisane w duchu 
postępowym wyrzucali z księgarń i książek takich nie pozwalali czytać kształcącej się młodzieży. 
Wskutek tego bardzo wielu najlepszych profesorów utraciło posady, miedzy innymi zwolniono 
również profesora Minocchi we Florencji, ponieważ nie chciał biskupowi przyznać, jakoby legenda 
o Adamie i Ewie w raju była prawda historyczna, twierdząc, ze bajka, choć nawet biblijna, 
pozostanie zawsze tylko bajka. W roku 1907 kler w Niemczech rozpoczął zaciętą walkę przeciw 
nowoczesnej nauce. Znani profesorowie Engert, Ehrhardt, Schnitzer i inni utracili swoje stanowiska. 
Prof. Loisv we Francji został nawet wyklęty, tak samo prof. Tyrnell, którego rok przedtem 
wykluczono z zakonu jezuitów. Wielkie wrażenie wywołała Encyklika Boromeusza, jaka papież 
ogłosił 26 maja 1910 r. W encyklice tej nazwał reformatorów rebeliantami, wrogami Krzyża 
Chrystusowego, ludźmi pod względem moralnym nieokiełznanymi. Obrzucił ich w ogóle takimi 
epitetami, jakie by można, o wiele słuszniej, zastosować do każdego papieża. "Motu proprio", 
ogłoszone 9 października 1911 r., groziło klątwą każdemu, kto by księdza do sadu zaskarżył czy w 
ogóle do sadowej odpowiedzialności pociągał. Papież Pius X stal na stanowisku, ze ksiądz nie 
powinien być w sadzie karany nawet wtenczas, gdyby najgorsza zbrodnie popełnił. Wiezienia, 
zdaniem papieża, powinny istnieć tylko dla ludzi świeckich, ale nie duchownych. Powyższe 
stanowisko zajmuje Kościół watykański dotąd jeszcze i dlatego w konkordatach, zawieranych z 

background image

państwami umieszcza władza kościelna zastrzeżenie, ze władzom świeckim nie wolno wpakować 
do kryminału księdza watykańskiego, choćby najgorszego zbrodniarza. Oczywiście, państwa 
bardziej postępowe na umieszczenie takiej klauzuli w konkordacie nie zgadzają się. Papież Pius X 
dostarczył niezbitego dowodu, ze był zaciekłym wrogiem wiedzy i nauki i wielkim zwolennikiem 
średniowiecznych zabobonów i wiary w cuda. Pisma klerykalne bardzo często dowodzą, jakoby 
papież Pius X czynił starania, aby nie doszło do wojny światowej. Tymczasem istnieje bardzo 
ważny historyczny dokument, ogłoszony w swoim czasie w pismach zagranicznych, z którego 
wynika, ze Pius X zachęcał Austrie do wojny i spowodował tym samym upadek tego katolickiego 
państwa. Potwierdzającym to dokumentem jest telegram, wysłany dnia 21 lipca 1914 roku przez 
Rittera, bawarskiego ambasadora, do swego rządu, po rozmowie z papieżem: "Papież (Pius X) 
pochwala energiczna akcje Austrii przeciwko Serbii i na wypadek wojny nie ma wielkiej wiary w 
armie rosyjska i francuska. Kardynał-sekretarz stanu ma nadzieje, ze tym razem Austria nie ustąpi; 
pyta się, kiedy Austria mogłaby prowadzić wojnę, gdyby teraz nie była zdecydowana odeprzeć z 
bronią w ręku wrogiej agitacji, która doprowadziła do zamordowania następcy tronu i zagraża 
samemu istnieniu Austrii. Z jego wynurzeń przebijał strach kurii rzymskiej przed panslawizmem." 
Telegram powyższy to dokument historyczny, ogłoszony przez wszystkie pisma zagraniczne. 
Wynika z niego zupełnie jasno, ze papież Pius X chciał wojny i był jednym z głównych sprawców 
jej wywołania. 
  

Niosacy Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (34) 

BENEDYKT XV 

Dnia 3 września 1914 r., a wiec kilka tygodni po wybuchu wielkiej wojny światowej, objął stolice 
papieska Benedykt XV (1914-1922). Zarządził on w całym Kościele odprawianie modłów na rzecz 
pokoju, lecz modlitwy jego żadnego nie odniosły rezultatu. Papież Benedykt czynił wszelkie 
możliwe starania, aby doprowadzić do zawarcia pokoju. Nie czynił tego bezinteresownie: Niemcy 
zamierzały wynagrodzić go utworzeniem nowego państwa kościelnego, o czym wspominały 
katolickie pisma niemieckie. Aby przypochlebić się papieżowi, rząd niemiecki zezwolił podczas 
wojny na wpuszczenie do swego kraju jezuitów. Tymczasem Niemcy poniosły klęskę i prasa 
katolicka ani słówkiem nie wspominała o poprzednich projektach. W Czechosłowacji wystąpiło z 
Kościoła rzymskiego bardzo wielu księży, którzy założyli niezależny Kościół katolicki. Księża ci 
zerwali z niemoralnym zwyczajem utrzymywania kochanek i nałożnic na plebaniach i wstępowali 
w związki małżeńskie. Zdawało się wówczas, ze Kościół rzymski zniesie nareszcie ten 
średniowieczny celibat, który wśród duchowieństwa demoralizacje dotąd jeszcze podtrzymuje, lecz 
papież ogłosił 16 grudnia 1920, ze nie usunie tego zbawiennego (!) prawa, dzięki któremu Kościół 
rzymski doszedł do swej obecnej świętości. (Zbawienny był dla duchowieństwa celibat, skoro 
prawie wszyscy papieże mieli nieślubne dzieci albo tez uprawiali nierząd z prostytutkami i z 
chłopcami). Zapomniał papież o tym, ze Kościół sprzeniewierzył się zasadom swego rzekomego 
założyciela, albowiem św. Piotr, którego Kościół katolicki uważa za swego założyciela, względnie 
pierwszego papieża, był człowiekiem żonatym. W początkach roku 1920 papież Benedykt rzucił 
klątwę na słynnego uczonego profesora teologii i proboszcza rzymskiego uniwersytetu Bonfantego, 
ponieważ uczony ten ksiądz dowodził, ze Chrystus ze zwykłego pasterza wyrobił się na ludowego 
kaznodzieje, jednak za Boga w żaden sposób uważać go nie można. Zakazano natychmiast 
wydawania jego naukowych pism religijnych.  Papież Benedykt umarł na astmę, a raczej zadusił się 
z braku oddechu, w wieku 67 lat. 
  

background image

Niosacy Światło 
  

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (35) 

PIUS XI 

Kardynał Achille Ratti, który w roku 1918 wysłany został do Polski jako nuncjusz, objął stolice 
papieska w roku 1922. Założył on w Rzymie trzy kolegia: rosyjskie, etiopskie i czechosłowackie. 
Rok 1925 ogłosił jako rok święty, a to samo uczynił w roku 1933 pod pretekstem, jakoby to była 
1900 rocznica śmierci Chrystusa. Dnia 11 lutego 1929 zawarł z rządem Italii ugodę laterańską, na 
podstawie której utworzone zostało miasto Watykan jako osobne państewko kościelne, do pewnego 
stopnia niezależne. Działalność tego, żyjącego jeszcze, papieża nie przyniesie Kościołowi zbyt 
wielkiego zaszczytu, jeżeli weźmiemy pod uwagę, ze Kościół pomagał Włochom w ujarzmianiu 
spokojnego, chrześcijańskiego narodu etiopskiego, ze błogosławił ekspedycje wyjeżdżającą do 
Afryki w celu mordowania Bogu ducha winnych Etiopczyków i ze wszyscy dygnitarze kościelni 
ofiarowywali Mussoliniemu złoto na prowadzenie tej haniebnej wojny. Charakterystyczna jest 
rzeczą, ze w chwili, gdy Liga Narodów, jako organizacja humanitarna, zastosowała sankcje, czyli 
środki represyjne przeciwko tej wojnie, Watykan właśnie wystąpił z akcja mającą na celu osłabienie 
wyników tych działań Ligi Narodów, powziętych przeciwko rzezi wojennej. Dwaj arcybiskupi, a 
mianowicie z Messyny i Brindisi, ogłosili nawet listy pasterskie przeciwko stosowaniu sankcji, a 
wiec również przeciwko państwom katolickim, które uczciwie wystąpiły w obronie pokoju oraz 
przeciwko napastnikowi, dla którego zawarte traktaty są tylko świstkiem papieru. Ci rzekomi słudzy 
Boga, głoszący z obłudą naukę Chrystusa, który kazał miłować nawet wrogów, prześcigali się w 
podniecaniu szowinizmu, nazywając sankcje niesprawiedliwością, przejawem zimnego egoizmu 
itp., wylewając krokodyle łzy nad krzywda wyrządzaną Włochom, którzy, uzbrojeni od stop do 
głów, poszli mordować ludzi i zagarniać ich mienie. Czy można sobie wyobrazić większą 
hipokryzje, uprawiana przez Kościół katolicki? Watykan przejmował się wojna domowa w 
Hiszpanii, ponieważ straciło tam życie sporo księży i klerykałów, ale ten sam Watykan nie 
przejmował się wcale, gdy włoscy napastnicy mordowali i gazem wytruwali bezbronnych 
Etiopczyków i rzucali bomby na szpitale, na kobiety i na dzieci. Zaprzedanie się kleru 
watykańskiego faszyzmowi i zwalczanie Ligi Narodów potępiającej inwazje Włochów na Etiopie 
świadczy tylko o upadku moralnym Kościoła watykańsko-katolickiego, który zresztą w historii 
niejednokrotnie wysługiwał się rządom rożnych państw, rozgrzeszając najbardziej łajdackie metody 
rządzenia (Hiszpania) i wojny, zwłaszcza jeżeli widział w tym własny interes. Np. podczas wojny 
światowej papież Benedykt XV bezustannie błogosławił Austriakom i Niemcom, spodziewając się, 
ze po zwycięstwie utworzą mu duże państwo papieskie. Błogosławieństwa papieskie nie tylko 
Niemcom nie pomogły, lecz odniosły skutek zupełnie przeciwny. Nie zapomnieliśmy jeszcze, jak 
sromotna klęskę ponieśli Niemcy i Austriacy, błogosławieni przez papieży podczas wojny 
światowej. 
  

Niosacy Światło 

I to już koniec życiorysów papieży. :-( Autor zakończył i wydal swoja prace w latach trzydziestych 
XXw.