plik

digital foto video

Testy

Canon EOS 5D Mark II

digital foto video

Zdjęcia na CD

est Canona 5D Mark II był istnym wyścigiem z czasem
i wojną nerwów. Nawet nie chodzi o to, że szefowa
produkcji miesięcznika poganiała, żeby wysłać gotowy
numer do drukarni jeszcze przed przerwą sylwestrową.
Ważniejsze było to, że jak kiedyś mówiłem wpisałem

ten aparat do listu do Świętego Mikołaja, skreślając narty i deskę sur-
fingową. Ale wpisałem w ciemno i chciałem wiedzieć, czy aparat (jeśli
oczywiście byłem grzeczny) chwyci mnie za serce czy może trafi jak
większość sweterków i tosterów na Allegro. Sprawa była więc poważ-
na, Canona 5D Mk II musieliśmy przetestować przed 6 grudnia, zanim
Mikołaj zabierze listy zostawiając słodycze.

Wśród cyfrowych lustrzanek nie ma chyba aparatu dłużej ocze-

kiwanego i wyśnionego przez fanów Canona. Lista nowych, wyśnio-
nych funkcji była długa: rozdzielczość 25 megapikseli, premiera na
Photokinie 2006, Live View, uszczelniany korpus, sterowanie punk-
tami autofokusu za pomocą oka, 30 megapikseli, premiera w paź-
dzierniku 2007, ruchomy wyświetlacz LCD, 40 megapikseli, trzyca-
lowy LCD, 50 megapikseli, premiera w sierpniu 2008. W końcu się
pojawił i okazało się, że nikomu chyba nie śnił się tryb filmowy i nowa
bateria, ni w ząb nie pasująca do akumulatorów stosowanych przez
ostatnich 5 lat w praktycznie wszystkich lustrzankach Canona z pół-
ki półprofesjonalnej. Ta ostatnia zmiana jest szczególnie irytująca.
Łatwo wyobrazić sobie, że właściciel 5D Mark II ma starego 5D jako
korpus zapasowy, albo 40D, 50D czy którykolwiek inny aparat z licz-
nej rodziny EOS–ów korzystający z akumulatora BP512. Gdyby 5D
Mk II używał tej samej baterii, odpada jedna ładowarka w torbie, a co
ważniejsze, w razie jakiejś awarii zawsze drugi korpus może służyć
za dawcę baterii. A tu guzik. Jeszcze zrozumiałbym, że akumulator
jest potrzebny jako znak czasów, gdyby trafił do 50D. Ale nie. Canon
wypuścił w zeszłym roku cztery korpusy (450D, 1000D, 50D i 5D Mk
II), z czego trzy na inne baterie. Brawo! Toć nawet Sony, którego tra-
dycje robienia lustrzanek są nawet krótsze niż polskie świętowanie
Walentynek jako dnia zakochanych, dba o kompatybilność akumu-
latorów. Co więcej, nie jestem w stanie zrozumieć modelu bizne-
sowego stojącego za taką wymianą baterii, więc chyba nawet nie
chodzi o pieniądze. Może wewnętrzna konkurencja w firmie spra-
wia, że zespoły projektowe nie rozmawiają ze sobą. Albo poprzty-
kali się na ostatniej imprezie integracyjnej i robią sobie na złość?
Trudno powiedzieć, ale faktem jest, że to nie pierwszy raz. Tak było
na przykład z ustawianiem ostrości w trybie Live View metodą de-

Wyświetlacz LCD

o rozdzielczości

VGA to jeden z największych atutów

najnowszego Canona. Obraz jest wyraźny,

a menu bardzo czytelne.

Jedna z najlepszych lustrzanek cyfrowych na świecie doczekała się wreszcie
nowszej wersji. I trzeba przyznać, że Mark II jest godnym następcą swego
poprzednika. Ale oczywiście firma musiała zostawić jeszcze miejsce na poprawki,
które pojawią się w modelach Mark III, IV, V...

Marcin Bójko, Tomasz Kulas

Canon EOS 5D Mark II

Legenda w wersji 2.0

digital foto video

Wymiana baterii:

choć gabarytami

akumulator z 5D Mk II nie różni się od

BP512, to jednak stara wersja nie pasuje.

Osłony złącz:

niby nic, a cieszy –

klapki osłaniające złącza USB, HDMI, PC

itp. można teraz dodatkowo obrócić.

Uszczelki:

klapki baterii i kart pamięci

są wyposażone w uszczelki zabezpiecza-

jące przed kurzem i wilgocią.

AF-ON:

pod kciukiem znajdziemy guzik

włączający autofokus. To bardzo wygodne

rozwiązanie, cenione przez reporterów.

Półprofesjonalna:

mimo profesjonalnej

ceny na pokrętle wyboru trybu jest program

zielony i zielony zaawansowany (CA).

Migawka:

elektronicznie kontrolowana

migawka szczelinowa została zaprojekto-

wana na 150 tys. cykli pracy.

Szybkie karty:

procesor Digic IV

odpowiada za obróbkę zdjęć z większej

matrycy, w tym usuwanie szumów.

Uchwyt do zdjęć pionowych:

nowy

uchwyt BG E6, sprzedawany oddzielnie,

mieści dodatkową baterię.

Autofokus:

w 5D Mk II moduł odpowie-

dzialny za nastawianie ostrości nie uległ

zmianie, ale i tak nieźle sobie radzi.

Nowa matryca:

to pierwsza matryca

pełnoklatkowa Canona, wyposażona

w system strzepywania kurzu.