background image

Na czym polega globalizacja i kto jest nią zagrożony?

                         Poprzez   proces   globalizacji   rozumiane   jest   zacieśnianie     powiązań
międzynarodowych   między   przedsiębiorstwami   i   tym   same   wytwarzanie   coraz

większych wzajemnych zależności. Kojarzony jest również z rozszerzeniem  zasięgu
działania największych korporacji i z traktowaniem rynku światowego jako  jednego

rynku.     Globalizacja rynku znajduje swój wyraz w standaryzacji produktów i usług
w skali światowej

1

.    Podstawowym jej celem jest uzyskanie wzrostu efektywności

gospodarowania.   Odbywa   się   to   dzięki   nowej   technologii   –   między   innymi
telekomunikacji   i   transporcie   –   które   umożliwiają   i   ułatwiają   międzynarodowy

przepływ środków produkcji, towarów, kapitału, ludzi oraz usług w o wiele większej
skali,   niż   miało   to   miejsce   w   przeszłości.   Wzajemna   współpraca   i   dalej   idąca

specjalizacja   stwarza   podstawy   do   znacznie   szybciej   postępującego   rozwoju
gospodarczego społeczeństw uczestniczącego  w   procesie globalizacji. 

Niemniej jednak  ma ona  także swoje słabe strony.  Jedną  z nich jest wymuszona
konieczność bardziej wytężonej pracy, aby jednostki były coraz lepszymi, bardziej

konkurencyjniejszymi   od   innych   podmiotów   gospodarczych.     Wiąże   się   to   z
większym   wysiłkiem   nie   tylko   fizyczny   ale   przede   wszystkim   umysłowym.   Stąd

potrzebna jest kadra wysoko wykwalifikowanych i kreatywnych pracowników. Zatem
poziom jej wykształcenia ma kluczową rolę. Odpowiedzią na to wyzwanie sprostać

może   społeczność   miejska,   która   ma   ułatwiony   dostęp   do   szkół,   zwłaszcza
wyższych.   Chociaż     mniej   zdolniejsza   i   „zaradna”   jej   część   może   nie   sprostać

wysokim   wymaganiom.   Natomiast   najmniejsze   szanse   ma   społeczeństwo
pochodzące     ze   wsi   i   okolic   wiejskich.   Tam   poziom   wykształcenia   jest   znacznie

niższy i to nie tylko ze względu na utrudniony dostęp do szkół wyższych, ale przede
wszystkim   do   instytucji   naukowych,   rozrywek   podnoszących   poziom   kultury

osobistej   jak   np.   teatru,   biblioteki   itd.   Stąd   poziom   świadczonych   przez   tą
społeczność usług (o ile znajdą oni pracę w mieście, lub  będą ją wykonywać na wsi)

będzie   na   niskim   poziomie.   Tym   czasem   jednym   z   zasadniczych   wymagań   jakie
stawia   proces   globalizacji   jest   stałe   podnoszenie   poziomu   świadczonych   usług.

Dlatego niski ich poziom może spowodować brak chętnych do korzystania z nich, a
tym samym doprowadzić do bezrobocia ludności, która nie może sprostać wysokim

wymaganiom. 
Globalizacja   ma   również   inną   złą   stronę,   a   mianowicie   stanowi   zagrożenie   dla

istniejących kultur i tradycji. Światowe korporacje dzięki wzrastającej swojej sile i
zajmowanym   zasięgiem   narzucają   te   same   produkty,   ten   sam   styl   konsumpcji,

1

 Praca zbiorowa pod red. Z. Dowgiałło: Słownik ekonomiczny przedsiębiorcy, Wydawnictwo „Znicz”, 

Szczecin 2000, s. 99

background image

spędzanie wolnego czasu   i przyczyniają się do standaryzacji produktów, a nawet

odbiorców. Stanowi to zwłaszcza duże zagrożenie dla społeczeństw lokalnych, które
do tej pory słynęły z indywidualnego sposoby życia jak np. górali polskich. Poprzez

„standaryzację” życia zarówno codziennego jak i świątecznych dni społeczeństwo
zatraca swój styl, z którego do tej pory było znane i co je wyróżniało. Stąd tak ważna

jest pielęgnacja tradycji oraz kultury w której ludzie wzrastają.
 Dodatkowy elementem jakim jest migracja - przemieszczanie czynników produkcji

tj. siły roboczej (społeczeństwa ) w celu znalezienia pracy, stanowi zagrożenie dla
istniejących kultur. 

                           W krajach,   gdzie  technologia  jest  rozwinięta   w mniejszym  stopniu
występuje zjawiska tańszej siły roboczej, która stanowi zagrożenie dla rynków pracy

krajów   bardziej   rozwiniętych.     W   warunkach   tych   ,   część   produkcji   zostaje
przeniesiona   do   państw   o   niższych   kosztach   pracy,   a   napływ   emigrantów     z

biedniejszych krajów spowoduje częściowe odebranie pracy „lokalnej” społeczności.
Stąd widać, że zalety  w postaci napływy  kapitału i tworzenia nowych miejsc pracy

połączone są z wadami – w postaci napływającej siły roboczej i tym samym większej
konkurencji   (niższe   wymagania   płacowe   ze   strony   emigrantów)   dla   społeczności

lokalnej. 
Niemniej   jednak   kapitał   zagraniczny   jest   bardzo   potrzebny   dla   ożywienia

przedsiębiorczości państw słabiej rozwiniętych. Stanowi on zasadnicze pobudzenie
dla inwestycji, które podwyższą wydajność pracy, jakość oferowanego produktu jak i

świadczonych     usług.     W   czasie   globalizacji     najbardziej   zagrożone   są   jednostki
gospodarcze,   które   nie   umieją,   nie   wiedzą   w   jaki   sposób   pozyskać   środki   na

inwestycje. A nawet jeśli je pozyskają, to z powodu ograniczonej wiedzy nie umieją
nimi   efektywnie   gospodarować.   Również   znaczącą   przeszkodą   może   być

ograniczony   dostęp   do   nowych   technologii.   Przeważnie   w   państwach   słabiej
rozwiniętych ze względu na ograniczone fundusze nie są przeznaczane środki na

badania i tym samym brak jest innowacyjnych projektów, metod, czy urządzeń do
produkcji. Tym czasem aby być bardziej konkurencyjnym należy dostarczyć lepszy,

o wyższej jakości produkt, który będzie odpowiadał na płynące zapotrzebowanie od
konsumentów. Nie można temu sprostać nie mając odpowiedniej technologii, linii

produkcyjnej. 
Stąd   widać,   iż   nie   tylko   pojedyncze   jednostki     są   zagrożone   w   postępującym

procesie   globalizacji,   ale   również   małe   i   średnie   jednostki   gospodarcze,   którym
niejednokrotnie   brak   wykwalifikowanych   specjalistów,   brak   środków   finansowych

stanowi barierę utrudniającą dalsze funkcjonowanie a tym samym dalsze istnienie.

background image

Bezrobocie jako problem indywidualny i rodzinny

                                 Bezrobocie można definiować na różne sposoby głównie na
płaszczyźnie określonej nauki i zakresu jej zainteresowania np. z punktu widzenia

ekonomii,  socjologii, psychologii,  demografii  czy statystyki.  Ekonomista  posługuje
się   tzw.   "przedmiotowym"   rozumieniem   bezrobocia,   zgodnie   z   którym   jest   ono

kategorią analityczną rynku pracy, czyli oznacza niepełne wykorzystanie jednego z
czynników   wytwórczych   (niezrealizowaną   podaż   siły   roboczej),   (...)   stan

nierównowagi między podażową (zasoby pracy) a popytową (miejsca pracy) stroną
zatrudnienia.   Socjolog   w   odróżnieniu   od   ekonomisty   posłuży   się   ujęciem

"podmiotowym" bezrobocia, będzie rozpatrywał od strony osób dotkniętych brakiem
pracy. Zgodnie z tym bezrobocie jest "stanem bezczynności zawodowej jednostek

zdolnych do pracy i zgłaszających gotowość jej podjęcia, z podkreśleniem, że chodzi
przede   wszystkim   o   jednostki,   dla   których   podstawą   egzystencji   są   dochody   z

pracy".            
     Na polski rynek pracy w największym stopniu rzutuje   recesja, która dotknęła

najbardziej   pracochłonne   gałęzie   gospodarki:   przemysł   ciężki,   budownictwo   i
przemysły  surowcowe;  "dostarczyły  one  największej  liczby  bezrobotnych,  których

nie

 

zdołały

 

wchłonąć

 

inne

 

sektory

 

gospodarki.

Pojawienie się problemu bezrobocia i bezrobotnych związane jest nierozerwalnie z

pojawieniem   się   nowej   przestrzeni   społecznej,   w   której   to   znajduje   się   były
pracownik lub absolwent szkoły w nowej roli bezrobotnego.

http://notatek.pl/na-czym-polega-globalizacja-i-kto-jest-nia-zagrozony?notatka