Pączki krok po kroku
Przygotuj
Na ciasto:
1 kg dobrej mąki (tortowej lub krupczatki),
10 dag świeŜych droŜdŜy
, 6-8 Ŝółtek, jajo,
10 dag (pół standardowej kostki) masła,
10 dag cukru (prawie pół szklanki),
dwie szklanki świeŜego mleka,
100 ml rumu lub winiaku,
pół laski utartej wanilii,
aromat rumowy (2-3 krople),
skórka otarta z wcześniej wyszorowanej pomarańczy.
Na nadzienie: słoik ulubionej konfitury (np. z róŜy, moreli lub wiśni) albo powideł
ś
liwkowych, ewentualnie 1-2 łyŜki płatków migdałowych.
Do smaŜenia:
około 1-1,5 kg smalcu (lub smalcu wymieszanego z olejem kujawskim w proporcjach
2:1), szczypta soli.
Do posypania:
cukier puder
Będą ci teŜ potrzebne: spora miska na ciasto, stolnica, naczynie (1,5 l) do ucierania
jaj, duŜy płaski rondel lub głęboka spora patelnia, mały rondelek, mikser, sitko, kubek
litrowy na rozczyn, stolnica, wałek, pergamin do pieczenia ciast, 3 łyŜki: zwykła,
drewniana i cedzakowa, widelec, duŜa gaza, czysta lniana ściereczka, pergamin do
pieczenia ciast, 2 duŜe płaskie talerze lub duŜa taca, papierowy ręcznik, duŜy okrągły
półmisek lub patera na gotowe pączki.
Przygotuj ingrediencje
Zadbaj o to, by składniki, łącznie z nadzieniem, miały jednakową, pokojową
temperaturę. Na 2-3 godz. przed uŜyciem wyjmij je z lodówki i połóŜ w ciepłym
miejscu (najlepiej w temperaturze 25°C, ale nie niŜszej niŜ 20°C!). Pamiętaj, Ŝe
droŜdŜowe ciasto źle znosi wahania temperatury i przeciągi. "Przeziębione" po prostu
nie wyrośnie. Przesiej mąkę do miski. W ten sposób usuniesz z niej
zanieczyszczenia oraz ją napowietrzysz. Musisz bowiem wiedzieć, Ŝe jeden z
sekretów ciasta droŜdŜowego polega na wtłoczeniu w nie jak największej ilości
powietrza na róŜnych etapach przygotowywania. DroŜdŜe (muszą być naprawdę
ś
wieŜe!) pokrusz i wrzuć do kubka. Dodaj 5-6 łyŜek mąki, łyŜkę cukru i niepełną
szklankę letniego mleka. Dokładnie wszystko wymieszaj, przykryj gazą i odstaw w
ciepłe (optymalnie 30-35°C) nieprzewiewne miejsce, by droŜdŜe "ruszyły". W tym
czasie w rondelku na małym ogniu stop masło, zdejmij z ognia, wystudź. Potem
mikserem utrzyj Ŝółtka oraz całe jajo z cukrem i szczyptą soli. Niech cię nie korci, by
dosypywać cukru do tego kogla-mogla! Powoduje on szybsze przypalanie się ciasta
w czasie smaŜenia. Przesyp skórkę pomarańczową na sitko i przelej ją wrzącą wodą,
a gdy ocieknie, osusz papierowym ręcznikiem.
Zagnieć ciasto
Gdy rozczyn podwoi objętość i jego powierzchnia prawie się spłaszczy, a po lekkim
dotknięciu palcem zapadnie się - wlej go w zrobione w mące wgłębienie. To waŜne,
byś uchwyciła ten moment, bo zarówno z rozczynu niedojrzałego (burzącego się), jak
i przejrzałego (przyklapniętego, bez "twojej pomocy") nie wyjdzie puszyste ciasto. W
pierwszym przypadku pączki będą zakalcowate, w drugim - kwaśne. Jeśli twój
rozczyn był w sam raz, dodaj do niego kogel-mogel, prawie całe mleko, połowę
alkoholu (zapobiegnie nadmiernemu wchłanianiu tłuszczu przez ciasto w czasie
smaŜenia), skórkę pomarańczową i wanilię. Dokładnie wymieszaj wszystko
drewnianą łyŜką. JeŜeli uznasz, Ŝe mieszanina jest za sucha, wlej resztę mleka i
wyrabiaj ciasto tak długo, aŜ przestanie się lepić do rąk i miski. Ale jeśli będzie się
kleiło, wgnieć w nie troszkę mąki, umyj dłonie, nasmaruj je masłem i jeszcze na
chwilkę wróć do zagniatania. Wlej letnie masło i wgnieć je w ciasto. Uformuj ciasto w
kulę, połóŜ w misce, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce, by wyrosło.
Uformuj pączki i nadziej je konfiturą
Gdy ciasto wyrasta, przygotuj konfiturę, dŜem lub powidła. Smakosze twierdzą, Ŝe do
pączków najodpowiedniejsza jest konfitura z róŜy, ale nie wszystkim odpowiada jej
intensywny aromat. WaŜne, by nadzienie było dość gęste. MoŜesz wymieszać je z
pozostałym alkoholem. Zajrzyj do ciasta i sprawdź, czy juŜ wyrosło - powinno
podwoić objętość. Jeśli tak, podziel je na dwie części. Jedną przykryj i zostaw w
misce, drugą przełóŜ na lekko (to waŜne!) oprószoną mąką stolnicę i rozwałkuj na
placek grubości 1-1,5 cm. Szklanką powykrawaj krąŜki. Kolejno kładź je na dłoni,
drugą ręką nakładaj na środek kaŜdego placuszka nie więcej niŜ pół łyŜeczki
nadzienia i zlepiaj go tak, by równą warstwą otulał nadzienie, tworząc okrągłą
bułeczkę. Rób to z wyczuciem, by nie przerwać ciasta, bo nadzienie wypłynie.
Układaj uformowane pączuszki w odstępach (będą rosły!), zlepieniem do dołu, na
pergaminie do pieczenia rozpostartym na blacie kuchennym. Przykryj je ściereczką i
pozostaw do wyrośnięcia. Tak samo "przerób" pozostałe ciasto. MoŜesz teŜ inaczej
formować pączki: cieniej rozwałkować ciasto i ułoŜone na połowie krąŜków nadzienie
przykryć pozostałymi placuszkami, starannie zlepiając ich brzegi.
UsmaŜ pączki i oprósz je cukrem pudrem
Rozgrzej w rondlu dość duŜo tłuszczu - jego poziom niech sięga co najmniej 6 cm.
Zanim zaczniesz smaŜenie, sprawdź, czy tłuszcz uzyskał odpowiednią temperaturę.
W tym celu wrzuć do rondla kawałek ciasta na próbę. Jeśli natychmiast wypłynie i
ładnie się zrumieni, tłuszcz jest odpowiednio rozgrzany. OstroŜnie włóŜ pierwszą
partię wyrośniętych pączków. Powinny luźno pływać w tłuszczu, bo jeszcze trochę
urosną podczas smaŜenia. Pamiętaj, Ŝe pączki smaŜy się na niezbyt silnym ogniu,
dzięki czemu nie będą w środku zakalcowate lub wręcz surowe. Pod Ŝadnym
pozorem nie odchodź teraz od kuchni. Co chwilka podwaŜaj pączki widelcem i
sprawdzaj, czy od spodu juŜ się ładnie zrumieniły. Jeśli tak, odwróć je i zrumień takŜe
z drugiej strony. Pamiętaj, by przed włoŜeniem kolejnej partii dołoŜyć do rondla
trochę świeŜego tłuszczu. Upieczone sztuki przekładaj łyŜką cedzakową na płaskie
talerze wyścielone grubą warstwą papierowego ręcznika. Przykryj kaŜdy pączek
kawałkiem takiego ręcznika, by "spił" jak najwięcej tłuszczu takŜe z góry.
Przestudzone, ale jeszcze ciepłe pączki ułóŜ na duŜym półmisku lub paterze, kaŜdą
warstwę posypując (przez sitko) cukrem pudrem.