background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - 

Arianta

 

 Prof. Jerzy Robert Nowak 

«Przemilczane zbrodnie»

U

jawniło się, ze ogół żydowski we wszystkich 

miejscowościach, a już w szczególności na 

Wołyniu, Polesiu i Podlasiu (...) po wkrocze-

niu bolszewików rzucił się z całą furią na urzędy 

polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjona-

riuszami Państwa Polskiego, działaczami polskimi, 

masowo wyłapując ich jako antysemitów i oddając 

na lup przybranych w czerwone kokardy mętów 

społecznych.

(Dowódca  AK,  gen.  Stefan  Rowecki-»Grot»,  25 

września 1941 r.)

Żydzi «są dla NKWD nieocenionym wprost biczem 

przeciw ludności polskiej».

(Komendant  Okręgu  Walki  Zbrojnej  AK  -  ppłk., 

później generał, Nikodem Sulik, 25 lutego 1941 r.)

Dlaczego (...) dotąd oficjalne koła żydowskie nie 

potępiły  jawnej  zdrady  i  innych  zbrodni,  jakich 

się wobec Polski i polskich obywateli dopuszczali 

przez cały czas okupacji sowieckiej?

(Gen. Władysław Sikorski, 11 czerwca 1942 r.)

Wśród kolaborantów, którzy przybyli, aby pomagać 

sowieckim siłom bezpieczeństwa w wywózce wiel-

kiej liczby niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci 

na odległe zesłanie i przypuszczalnie śmierć, była 

nieproporcjonalnie wielka liczba Żydów.

(Norman Davies, 9 kwietnia 1987 r.)

Prezesowi Kongresu Polonii Amerykańskiej, Panu 

Edwardowi  Moskalowi  z  podziękowaniem  za 

nieugiętą obronę polskości

Jerzy Robert Nowak

Wstęp

Być może wiele osób zaskoczy słowo «zbrodnie» w 

odniesieniu do antypolskiej działalności żydowskich 

kolaborantów  z  Sowietami  na  Kresach  w  latach 

1939-1941,  a  niektórzy  skrajni  filosemici  zaczną 

to określenie nawet gwałtownie oprotestowywać.  

Historii nie da się jednak zmienić, ani upiększyć 

zgodnie z życzeniami fanatyków «poprawności po-

litycznej». To, czego dopuścili się wobec Polaków 

zbolszewizowani Żydzi na Kresach po 17 września 

1939 roku miało charakter zbrodni. I tak było to w 

swoim czasie powszechnie postrzegane wśród Po-

laków na czele z premierem rządu RP na Emigracji 

generałem Władysławem Sikorskim. 11 czerwca 

1942 roku, odpowiadając we własnoręcznie pisanej 

depeszy na oświadczenie przedstawicieli Agencji 

Żydowskiej, gen. Sikorski otwarcie zapytywał:

«Dlaczego jednak dotąd oficjalne koła żydowskie 

nie potępiły jawnej zdrady i innych zbrodni, jakich 

się wobec Polski i polskich obywateli dopuszczali 

przez cały czas okupacji sowieckiej?»1

Dziś  zbrodnie  te  są  niemal  całkowicie  przemilc-

zane, podobnie jak zbrodnie prosowieckich kola-

borantów ukraińskich i białoruskich, wspierających 

zdradzieckich najeźdźców Polski od wschodu. Czas 

najwyższy odsłonić pamięć antypolskich zbrodni 

prosowieckich Żydów, zwłaszcza teraz, w chwili, gdy 

coraz gwałtowniej próbuje się publicznie kalać imię 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 1

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

Polski, pierwszego kraju, który ośmielił się zbrojnie 

przeciwstawić potędze militarnej nazistów. 

Od  wielu  lat  siewcy  antypolonizmu,  głównie  ze 

środowisk żydowskich, próbuj ą zniesławiać naród, 

który w czasie drugiej wojny światowej jako pie-

rwszy, przed Żydami, stał się ofiarą wielkiego ho-

locaustu, ofiarą tak przemilczanego dziś «polskiego 

holocaustu». Chodzi o różne formy planowej ekster-

minacji, jakie Sowiety zastosowały wbec Polaków 

w latach 1939-1941, a które - w tym przynajmniej 

okresie - były znacznie intensywniejsze niż przepro-

wadzane przez Niemców. Naziści dopiero w 1942 

roku rozpoczęli zmasowaną akcję wyniszczającą 

ludności polskiej i żydowskiej. Nawet skrajnie ten-

dencyjny, antypolski autor żydowski Jan Tomasz 

Gross przyznał, że w ciągu pierwszych dwóch lat 

okupacji (1939-1941) Sowieci zabili lub doprowadzili 

do śmierci trzy lub cztery razy więcej niż Niemcy 

obywateli polskich. I to spośród ludności liczącej 

tylko połowę tej, która znalazła się pod niemiecką 

Jurysdykcją. Według Grossa w ciągu pierwszych 

dwóch lat okupacji niemieckiej naziści zamordowali 

około 120 tysięcy Polaków i Żydów.2  

 

Zdaniem najsłynniejszego zagranicznego badacza 

historii Polski, Normana Daviesa,  zbrodnie sowiec-

kie były znacznie cięższe. Jak pisał Davies, w ciągu 

dwóch pierwszych lat, od września 1939 do czasu 

amnestii dla Polaków w 1941 roku, Sowieci zabili 

prawie  siedmiokrotnie  więcej  osób  niż  Niemcy, 

bo aż 750 tysięcy.3 Przeważającą część z tych 750 

tysięcy osób stanowili Polacy, wymordowani lub 

doprowadzeni do śmierci przez wyniszczenie na 

Syberii. W każdym razie, nawet przy przyjęciu za 

podstawę najbardziej zaniżonej liczby sowieckich 

ofiar, którą podaje Gross, nie ulega wątpliwości, że 

holocaust polski w pierwszych dwóch latach oku-

pacji ziem polskich przez obu najeźdźców pochłonął 

kilkakrotnie więcej ofiar od żydowskiego. Dodajmy 

do  tego jeszcze tak długo przemilczane informacje 

o zbrodniach sowieckich, stanowiących  swoisty 

wstęp do polskiego holocaustu po 17 września 1939 

roku. To jest o wymordowaniu przez Sowietów po-

nad trzystu tysięcy Polaków w ramach wielkiej an-

typolskiej czystki etnicznej lat 1937-1938. Według 

Mikołaja Iwanowa, autora tak ważnej, a wciąż za 

mało nagłośnionej książki «Pierwszy naród uka-

rany» straty liczącej prawie l 200 000 Polaków w 

okresie międzywojennym społeczności polskiej w 

ZSRR wyniosły około 30 procent całej liczby tamte-

jszych Polaków.4

    Tym większym skandalem jest więc tak częste 

przemilczanie pełnych rozmiarów ówczesnej pols-

kiej martyrologii polskiej pod sowieckim jarzmem, 

i niepokazywanie wszystkich sprawców tych zbrod-

ni. A byli wśród nich bardzo  często po wrześniu 

1939  roku  zbolszewizowani  Żydzi  kresowi;  byli 

oni  sprawcami  bezpośrednich  zabójstw  na  Po-

lakach lub dużo, dużo częściej, śmiercionośnych 

donosów, które skazywały Polaków na wpisanie 

na listę katyńską lub na syberyjską zsyłkę. Trzeba 

powiedzieć  wprost  tę  prawdę,  właśnie    dziś,  po 

dziesięcioleciach  przemilczeń,  gdy  wśród  części 

Żydów najdonośniej  rozbrzmiewają najbezczel-

niejsze kalumnie antypolonizmu. Choćby zarzuty 

rzekomego polskiego «wspólnictwa z hitlerowca-

mi», które tak mocno  nagłośniono w pozwie grupy 

Żydów amerykańskich przeciw Polsce. Dziś, coraz 

rzadziej słyszy się głosy uczciwych, sprawiedliwych 

pośród Żydów.  

 

Brakuje  godnych  następców  Szymona  Askena-

zego,  Wilhelma  Feldmana,  Juliana  Unszlichta, 

Mieczysława Grydzewskiego, Mariana Hemara czy 

Józefa Lichtena.  

 

 Za to tym donioślejszy jest jątrzący głos Abrahama 

Weissa, Menachema Joskowicza czy Dawida War-

szawskiego.

Moja książka pokazuje w oparciu o różnorodne za-

chowane materiały źródłowe i opracowania, w tym 

także o liczne świadectwa żydowskie, gorzką  prawdę 

o haniebnej antypolskiej kolaboracji z Sowietami 

wielkiej części Żydów polskich na byłych kresach 

wschodnich Drugiej Rzeczypospolitej w latach 1939-

1941. Prawdę o udziale licznych zbolszewizowanych 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 2

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

Żydów w antypolskiej dywersji zbrojnej we wrześniu 

1939  roku,  o  wyłapywaniu  i  denuncjowaniu  Po-

laków, o j akże częstych przypadkach poniżania 

Polaków i polskości, niszczenia polskich symbolów 

narodowych lub religijnych, o współdziałaniu w 

deportowaniu  wielkiej  rzeszy  Polaków  do  Ka-

zachstanu czy na Syberię. O nierzadkich niestety 

przykładach udziału zbolszewizowanych  Żydów w 

mordowaniu Polaków. O takich faktach jak zamor-

dowanie przywódców studenckich na Politechnice 

Lwowskiej w październiku 1939 roku po oskarżeniu 

ich o rzekomy antysemityzm, jak zmasakrowanie 

polskich  więźniów w Tarnopolu przez żydowskich 

oprawców:  Kramera,  Kummela  i    Rosenberga, 

jak  wymordowanie  dominikanów  z  klasztoru  w 

Czortkowie przez Żydów-enkawudzistów. A także 

o tym, że konspiracja polska była dużo skuteczniej 

zwalczana w zaborze sowieckim niż w niemieckim, 

głównie dzięki bardzo «pracowitym» antypolskim 

Żydom-donosicielom. Dziś, po kilkudziesięciu latach 

przemilczeń, przeważająca część Polaków nawet 

nie wie, że to Sowieci, a nie Niemcy zapoczątkowali 

pierwsze «łapanki» na Polaków. Jak pisał o. Lucjan 

Zbigniew Królikowski w swych wspomnieniach: 

«W różnych  okolicach miasta (Lwowa) co pewien 

czas odbywały się łapanki. Zdarzało się,  że milic-

janci i żołnierze sowieccy zamykali błyskawicznie 

wyloty ulic i legitymowali spędzonych w gromadę 

ludzi, ładując podejrzanych na ciężarowe auta».5 

W tych łapankach szczególnie dużą rolę odgrywa-

li  zbolszewizowani Żydzi, wykazując szczególne 

«zdolności» w wyłapywaniu  podejrzanych «wro-

gów ludu» wśród Polaków. Wspomniał o tym sze-

roko  między innymi Zygmunt Szczęsny Brzozowski, 

opisując jak po Kownie i Wilnie krążyły ciężarówki 

ze stojącymi na nich młodymi Żydami, którzy ws-

kazywali szoferom drogę do polskich ofiar według 

podanych adresów.6

    Tylko nasi krajowi opluwacze polskiej historii 

i Polaków, ludzie typu Jana Błońskiego, udają, że 

nic o tym wszystkim nie wiedzą. Że nie rozumieją, 

dlaczego pisarka Zofia Kossak, która okazała tyle 

poświęcenia i odwagi w organizowaniu ratunku 

dla  Żydów,  pisała  równocześnie,  że  zdaje  sobie 

sprawę z wrogiego nastawienia wśród Żydów do 

Polaków. I niestety nie myliła się w swych ocenach. 

Amerykański historyk Richard C. Lukas przytaczał 

wypowiedź  żydowskiego  przedstawiciela  Bundu 

w  Stanach  Zjednoczonych,  Nowogrodsky’ego,  z 

początku 1944 roku, w którym tenże oceniał, że 

wśród  Żydów  «rzadko  zdarza  się  taki  dzień,  w 

którym  nie  wybuchłoby  na  nowo  uczucie  anty-

polskie».7 Czyż nie byli zajadłymi wrogami Polski 

ci Żydzi, o których słynny lekarz polski, pochodze-

nia żydowskiego, Ludwik Hirszfeid pisał w liście 

do Jerzego Borejszy z dnia 27 października 1947 

roku,  że  «nacjonaliści  żydowscy  nienawidzą  Po-

laków więcej niż Żydów», a nacjonalizm żydowski 

«kopie przepaść między Żydami i Polakami.»8 Czyż 

nie są zajadłymi wrogami Polski dziś ludzie typu Ma-

riana Marzyńskiego, który «zapłacił» za uratowanie 

mu życia przez polskich kapłanów w czasie wojny 

skrajnie plugawym antypolskim i antykatolickim 

filmem Shtetl?

        Jan  Siemiński,  były  obrońca  Grodna  we 

wrześniu 1939 roku, świadek straszliwych zbrodni 

popełnionych na Polakach pod rządami sowieckimi 

w lalach 1939 1941, pisał w 1992 roku: «Czas goi i 

zabliźnia wszystkie rany. Narody kulturalne uczą 

się  żyć  w  zgodnej  symbiozie,  po  chrześcijańsku 

wybaczają sobie wzajemnie. Jeśli mamy wybaczyć 

zbrodnię popełnioną na narodzie polskim, to mu-

simy znać jej rozmiary, w przeciwnym razie nowe 

pokolenia nie darują nam tego zaniedbania. Dlac-

zego więc nie słucha się autentycznych relacji nie-

licznych już świadków tamtych przeżyć?»9

    W latach 80. niejednokrotnie pisałem o potrzebie 

rozwinięcia polsko-żydowskiego dialogu, pisałem o 

tym między innymi w dłuższym szkicu publikowa-

nym po angielsku, przypominałem piękne zapom-

niane postacie tego dialogu. Apelowałem na rzecz 

tego dialogu w dwóch wydaniach mojej książki z 

lat 1993 i 1994. Teraz widzę jednak, że dotąd nie 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 3

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

będzie prawdziwie mocnych i realnych podstaw 

tego dialogu, dopóki nie będzie on równie rzetel-

nie  podtrzymywany  przez  obie  strony,  zarówno 

Polaków jak i przez Żydów, dopóki nie ukróci się 

ofensywy oszczerstw antypolonizmu. I dopóki nie 

wypowiemy całej prawdy o polskich krzywdach po-

niesionych z rąk żydowskich kolaborantów z Sowie-

tami w latach 1939-1941 i ponownie w latach 1944-

1956. Tak powstała ta książka, pokazująca początki 

zbrodni popełnianych przez prosowieckich Żydów 

na Polakach. Zbrodni, które w ostatecznym skutku 

zaszkodziły także samym Żydom, bo wieść o nich 

wpłynęła bardzo znacząco na pogorszenie stosunku 

bardzo wielu Polaków do Żydów w czasie wojny.

    Czas wypowiedzieć całą prawdę także o żydowskich 

zbrodniach wobec Polaków i przypomnieć wypowia-

dane na ten temat opinie z czasów wojny, począwszy 

od stwierdzeń generałów Stefana Roweckiego-Grota 

i Władysława Andersa, poprzez ppłk. Nikodema 

Sulika  i  ambasadora  rządu  Sikorskiego  w  Rosji 

Stanisława Kota, po dzisiejsze oceny tak wybitnych 

historyków jak Norman Davies czy najwybitniejszy 

amerykański badacz nowszej historii Polski Richard 

C. Lukas. W mojej książce starałem się o przypom-

nienie tych, w ogromnej mierze przemilczanych w 

Polsce, opinii. A także o przypomnienie bardzo dużej 

ilości świadectw, najczęściej gruntownie w Polsce 

przemilczanych, zwłaszcza rozlicznych tekstów ze 

wspomnień i opracowań emigracyjnych, które nigdy 

nie dotarły szerzej do polskiego czytelnika. Moja 

książka została również wzbogacona licznymi, bez-

cennymi wręcz - moim zdaniem - świadectwami lu-

dzi, którzy byli świadkami opisywanych wydarzeń. 

Ludzi nierzadko już w bardzo podeszłym wieku, 

którzy jednak tak mocno zareagowali na moje apele 

o relacje na temat wydarzeń z tamtych lat, z którymi 

wystąpiłem w Radiu Maryja i w tygodniku «Nasza 

Polska».

        Może  ta  książka,  może  te  świadectwa  wresz-

cie  wpłyną  na  otrzeźwienie  w  środowiskach 

żydowskich  i  skłonią  je  do  poskromienia  anty-

polskich hucpiarzy. A także do przeprowadzenia 

gorzkiego  samorozrachunku  za  zbrodnie  zbol-

szewizowanych Żydów w latach 1939-1941 i w latach 

1944-1956, w tym za tak długo trwające zbrodnicze 

kalumnie antypolonizmu. Poczekajmy na ten sa-

morozrachunek. Uznajmy jednak, że nie możemy 

dłużej  tolerować  tych  kłamstw,  że  «nie  jesteśmy 

jagniętami przeznaczonymi na rzeź» - jak gniew-

nie stwierdził generał Sikorski l lutego 1943 roku w 

odpowiedzi na ówczesne antypolskie oszczerstwa 

Żydów amerykańskich,10 prekursorów dzisiejszych 

oszczerców: Weissa i Urbacha.

    Traktuję tę książkę jako swego rodzaju początek, 

otwarcie badań nad tak długo przemilczanym tema-

tem tabu. Tak bardzo zaniedbanym przez naszych 

krajowych historyków po dziesięcioleciach zakazów 

cenzuralnych, także po 1989 roku. To wstyd, że to 

nie polski historyk, lecz brytyjski - Norman Davies 

pierwszy tak donośnie i odważnie ujawnił na forum 

międzynarodowym prawdę o odpowiedzialności 

żydowskich  kolaborantów  za  krzywdę  wielu 

dziesiątków tysięcy Polaków, w tym kobiet i dzieci 

deportowanych na Syberię. To polscy autorzy emi-

gracyjni, począwszy od profesorów Iwo C. Pogo-

nowskiego i Tadeusza Piotrowskiego po Marka Paula 

jako pierwsi, dużo wcześniej od autorów krajowych, 

szerzej podnieśli sprawę zbrodni żydowskich na 

Polakach w latach 1939-1941. Dlaczego dalej milczy 

o tych zbrodniach ogromna część polskich badaczy 

czasów drugiej wojny światowej czy polskich publi-

cystów? Jak widać zbyt mocno boją się narazić na tak 

groźnie dziś nadużywane zarzuty antysemityzmu 

i  zapominając  swym  podstawowym  obowiązku 

powiedzenia prawdy o krzywdzie tak wielkiej rzeszy 

swych rodaków na Kresach. Jak długo będą się bać 

powiedzenia tej prawdy? Tym mocniej dziękuję za 

to tym wszystkim, którzy tę prawdę ujawniali we 

wspomnieniach, relacjach i pracach naukowych i 

umożliwili powstanie tej książki.

Przypisy:

1. Cyt. za K. Kersten, Warszawa 1992, s. 32-33.  

 

2. Por. J.T. Gross, Princeton 1988, s. 229.  

 

3. Por. N. Davics, Oxford 1983, t.2, s. 451.  

 

4. M. Iwanów, Warszawa 1991,.s. 8 i 377.  

 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 4

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

5. Por. o. L.Z. Królikowski, Londyn 1960, s. 21.  

 

6. Por. Z. S. Brzozowski, Wydawnictwo Grup Oporu 

«Solidarni», Warszawa 1989, s. 55-56.  

 

7. Por. R.C. Lukas, Kielce 1995, s. 216.  

 

8. Por. szerzej tekst listu L. Hirszfelda w książce B. 

Fijałkowskiej, Olsztyn 1995, s. 129.  

 

9.  Por.  J.  Siemieński,  i  Stanisławowa  1939-1944, 

oprać. A. Dobroński, Białystok 1992, s. 41  

 

10. Cyt. R.C. Lukas, op.cit., s. 216.

Przemilczane zbrodnie

Antypolska dywersja

Drukowany w 60. rocznicę pamiętnego Września 

cykl artykułów profesora Jerzego Roberta Nowa-

ka  zawiera  fragmenty  jego  najnowszej  książki, 

pokazującej zdradę Polski przez cześć Żydów na 

Kresach Wschodnich w latach 1939-1941, ich udział 

w antypolskich dywersjach zbrojnych, fetowaniu 

sowieckich najeźdźców, mordowaniu polskich ofi-

cerów, fali śmiercionośnych donosów, deportowa-

niu Polaków i in. 

Osławiony pozew 11 Żydów amerykańskich prze-

ciw Polsce był tylko kulminacja wzmagającej się od 

kilkunastu lat fali antypolonizmu. Coraz donośniej 

obrzuca się Polaków najobrzydliwszymi kalumnia-

mi, na czele z zarzutami, ze byliśmy jakoby wspólni-

kami Hitlera w mordowaniu Żydów. A tymczasem 

coraz bardziej zagłuszana jest prawda o polskiej 

martyrologii, o polskim holocauście, który pochłonął 

przynajmniej 4,5 miliona Polaków (łącznie z mini-

mum około półtora miliona naszych rodaków, którzy 

stracili życie na skutek sowieckich represji). Byli oni 

ofiarami zapomnianego pierwszego holocaustu lat 

1939-1941, który zdziesiątkował przede wszystkim 

Polaków,  zbrodniczego  holocaustu  urządzonego 

przez Sowietów. 

Przemilczany polski holocaust 

Przez 45 lat, od 1944 do 1989 roku w Kraju - w wa-

runkach uzależnienia od Sowietów całkowicie milc-

zano o tych zbrodniach sowieckich na Polakach. Po 

1989 roku zaś postępy w ujawnianiu antypolskich 

zbrodni są ciągle aż nazbyt skromne ze względu na 

panowanie w przeważającej części mediów i wy-

dawnictw dawnych chwalców sowietyzmu, którym 

niewygodne jest pokazywanie, ze zbrodnie sowiec-

kie przewyższały całkowicie zbrodnie nazizmu (vide 

np. manipulacje Krystyny Kersten, która nawet teraz 

we wstępie do Czarnej księgi komunizmu próbuje 

jeszcze osłabiać wymowę tej książki, demaskującej 

zbrodnie  komunizmu  (przypomnimy,  ze  nawet 

skrajnie tendencyjny, antypolski autor żydowski 

Jan Tomasz Gross przyznawał w Revolution from 

Abroad (Princeton 1988, s. 229), ze w pierwszych 

dwóch latach okupacji (1939-1941) Sowieci zabili 

lub doprowadzili do śmierci trzy lub cztery razy 

więcej ludzi niz. naziści z ludności liczącej połowe 

tej, która znalazła się pod niemiecka jurysdykcja. 

Gross ocenia na 120 tysięcy liczbę zamordowanych 

przez nazistów ofiar: Polaków i Żydów w ciągu pie-

rwszych  dwóch  lat  okupacji  niemieckiej,  a  wiec 

przed  rozpoczęciem  przez  Niemców  masowego 

wyniszczania ludności żydowskiej i polskiej. Według 

Normana Daviesa, Sowieci zabili w ciągu tych dwóch 

lat, tj. do czasu amnestii dla Polaków w 1941 roku, 

prawie siedmiokrotnie więcej osób niż Niemcy, bo 

aż 750 tysięcy (por. N. Davies: God’s Playground, 

Oxford 1983, t. 2, s. 451). Ogromna cześć z tych 750 

tysięcy osób stanowili Polacy, wymordowani lub 

doprowadzeni do śmierci przez wyniszczenie na 

Syberii.  Według  niektórych  ocen,  nawet  te  dane 

Daviesa mogą być zaniżone, bo już w pierwszych 

dwóch latach okupacji sowieckiej zamordowano lub 

doprowadzono do śmierci ponad milion obywateli 

polskich, w ogromnej części Polaków. 

W  każdym  przypadku,  nawet  przy  przyjęciu  za 

podstawę najbardziej zaniżonej liczby sowieckich 

ofiar,  która  podaje  Gross,  nie  ulega  wątpliwości, 

ze  holocaust  polski  w  pierwszych  dwóch  latach 

okupacji ziem polskich przez obu najeźdźców był 

kilkakrotnie większy od holocaustu żydowskiego. 

Nie ulega przy tym wątpliwości, że mordowanie 

setek tysięcy Polaków i mordercze deportacje ponad 

półtora miliona Polaków na Syberie miały jednoz-

nacznie charakter zbrodniczych czystek etnicznych. 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 5

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

Jakże wymowna pod tym względem była informacja 

podana przez historyka Tadeusza Gasztolda w od-

niesieniu do masowej wywozki Polakow na Sybir 9 

lutego 1940 roku: Wsrod wysiedlonych znalazla sie 

rodzina gajowego z Plisy II, Aleksandra Grzyba. W 

przeczuciu najgorszego - bylo 40 stopni ponizej zera 

- Grzybowie, korzystając z nieuwagi strażnika, od-

dali swoje półroczne dziecko krewnej Janinie Kosza-

rowej. Fakt ten ujawniono i kazano przywieźć na 

stacje dziecko. Dygnitarz sowiecki stwierdził - cytuje 

z pamięci: nie chodzi tu o to czy inne dziecko, lecz 

o zasadę. Wszyscy Polacy będą wysiedleni z tego 

kraju, a na ich miejsce przyjdą ludzie radzieccy (cyt. 

za Społeczeństwo białoruskie, litewskie i polskie na 

ziemiach północno-wschodniej II Rzeczypospolitej 

w latach 1939-1941, pod red. M. Gizejewskiej i T. 

Strzembosza, Warszawa 1995, s. 206). 

Dlaczego  informacji  o  tym  pierwszym  -  polskim 

holocauście nie podejmuje się dużo donośniej w 

naszej publicystyce i w pracach naukowych histo-

ryków, a w szczególności w publikacjach adreso-

wanych do zagranicznych czytelników? Dodajmy 

przy tym jeszcze tak długo przemilczane informacje 

o  zbrodniach  sowieckich,  stanowiących  swoisty 

wstęp do polskiego holocaustu po wrześniu 1939 

roku, to jest wymordowanie przez Sowietów ponad 

trzysta tysięcy Polaków w ramach wielkiej, anty-

polskiej  czystki  etnicznej  lat  1937-1938.  Według 

Mikołaja Iwanowa, autora tak ważnej, a wciąż za 

mało nagłośnionej książki Pierwszy naród ukarany, 

straty liczącej prawie 1 200 000 Polaków w okresie 

międzywojennym  społeczności  polskiej  w  ZSRR 

sięgnęły około 30 proc. całej liczby tamtejszych Po-

laków (por. M. Iwanow: Pierwszy naród ukarany. 

Polacy w Związku Radzieckim 1921-1939, Warszawa 

1991, s. 8 i 377). 

Dodajmy wiec razem te liczby z lat 1937-1938 i z lat 

1939-1941. Dlaczego tak niewiele pisze się o tych 

zbrodniach i rozmiarach polskiej martyrologii? Co 

robią polscy historycy czasów najnowszych, czy nie 

widza, ze niepodejmowanie tych spraw, nielikwi-

dowanie  tak  ponurych  «białych  plam»  obciąża 

ich sumienia jako naukowców i jako Polaków? Co 

zrobiła w tej sprawie po 1989 roku Komisja Bada-

nia Zbrodni nad Narodem Polskim? Dlaczego nie 

zwróciła się z szerszym apelem do społeczeństwa o 

nadsyłanie relacji z przemilczanych dotąd zbrodni 

popełnionych przez Sowietów na narodzie polskim 

w czasie wojny? I o nadesłanie relacji o konkretnych 

wykonawcach tych zbrodni - zbrodniarzach pocho-

dzenia rosyjskiego, ukraińskiego, białoruskiego i 

żydowskiego? 

Profesor Ryszard Szawłowski w trzech wydaniach 

swej  znakomitej  książki  Wojna  polsko-sowiecka 

1939 skupił się na przedstawieniu przemilczanych 

zbrodni ukraińskich i białoruskich na Polakach w 

latach 1939-1941. 

Zaczynający się w dzisiejszej «Naszej Polsce» cykl 

tekstów pt. Przemilczane zbrodnie stanowi przys-

tosowana  do  wymogów  tygodnika  wersje  mojej 

najnowszej książki o tym samym tytule, mającej 

pokazać zbrodnicze skutki zdrady Polski przez wiel-

ka cześć Żydów na Kresach Wschodnich. I konkretne 

przejawy tej zdrady, od antypolskiej dywersji po-

przez fetowanie sowieckich najeźdźców, przykłady 

mordowania Polaków przez zbolszewizowanych 

Żydów, ogromna fale śmiercionośnych donosów, 

która miedzy innymi znacznie powiększyła listę 

katyńska, «pomocy» w deportowaniu wielkiej rzeszy 

Polaków itp. 

Dlaczego Żydzi nie potępili tej zdrady?

Przypomnijmy, ze jeszcze 11 czerwca 1942 roku 

generał Sikorski zapytywał w odręcznej depeszy, 

odpowiadającej na oświadczenie przedstawicieli 

Agencji Żydowskiej - Izaaka Grunbauma i Emila 

Schmoraka:  Dlaczego  (...)  dotąd  oficjalne  koła 

żydowskie  nie  potępiły  jawnej  zdrady  i  innych 

zbrodni, jakich się wobec Polski i polskich obywa-

teli dopuszczali przez cały czas okupacji sowieckiej 

(cyt. za K. Kersten: Polacy, Żydzi, komunizm, War-

szawa 1992, s. 32-33). Postulat generała Sikorskiego 

okazał  się,  niestety,  tylko  pobożnym  życzeniem. 

Oficjalne koła żydowskie nie tylko nie zdobyły się 

na potępienie tej ohydnej, jawnej zdrady i innych 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 6

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

zbrodni wobec Polski, ale coraz częściej posuwały 

się w późniejszych latach do jawnego szkalowania 

tak umęczonej i zdradzonej przez Aliantów Polski. 

«Tańczyli na grobie Polski»

Przypomnijmy  w  kontekście  tamtych  zbrodni 

żydowskich uwagi rzetelnego historyka z zewnątrz, 

najsłynniejszego dziś zagranicznego badacza dzie-

jów Polski - Normana Daviesa. W polemice z anty-

polskim żydowskim publicysta Abrahamem Brum-

bergiem Davies pisał, powołując się na mnóstwo 

pamiętników i relacje tysięcy żyjących na Zachod-

zie tych, którzy przeżyli, iż: Wśród kolaborantów 

i  donosicieli,  jak  i  personelu  sowieckiej  policji 

bezpieczeństwa, w owym czasie był szokująco wy-

soki procent Żydów (...). Z perspektywy emocjonal-

nej wielu Polaków, Żydów widziano jako tańczących 

na grobie Polski (por. N. Davies: An Exchange, «The 

New York Review of Books», 9 kwietnia 1987 r.). 

Udział Żydów w antypolskiej dywersji zbrojnej

Tendencyjni  historycy  żydowscy  i  skrajnie  filo-

semiccy, pisząc o postawie Żydów na Kresach we 

wrześniu 1939 roku, gotowi są przyznawać głownie 

to, ze cześć Żydów witała entuzjastycznie wojska 

sowieckie, budowała dla nich bramy triumfalne 

czy nawet całowała w ekstazie sowieckie czołgi. 

Wszystko to jednak jest przez tych historyków prosto 

tłumaczone, iż chodziło głownie o radość z urato-

wania przed wejściem pod niszczące dla Żydów 

panowanie Niemiec hitlerowskich, a wiec radość z 

uwolnienia przed groźbą zagłady. W rzeczywistości 

ogromna cześć Żydów we wrześniu 1939 roku nie 

odczuwała jeszcze takiej groźby, a i same Niemcy 

hitlerowskie jeszcze wtedy nie podjęły decyzji w 

tej sprawie. 

Głównym celem tego typu usprawiedliwień fetowa-

nia Sowietów przez wielka cześć Żydów na Kresach 

jest stworzenie wrażenia, że było ono spowodowane 

wyłącznie strachem przed Niemcami, a nie zdrada 

Polski i zajadłą wrogością do niej. Dlatego tenden-

cyjni historycy od Korca i Engela po Kerstenowa i 

Żbikowskiego tak starannie próbują przemilczeć 

najbardziej kompromitujące postawę Żydów wobec 

Sowietów fakty, a zwłaszcza czynny udział znac-

znej  części  Żydów  w  otwartej  zbrojnej  dywersji 

wobec Polski. Dywersji, która była szczególnie ha-

niebna. Chodziło bowiem o podstępny, zdradziecki 

atak na wykrwawione już w walkach przeciwko 

najeźdźczym wojskom hitlerowskim wojska polskie. 

Zbrojne grupy żydowskich dywersantów, atakując 

Polaków, splamiły się atakiem na pierwsze w drugiej 

wojnie światowej wojska stawiające czynny opór 

ludobójczemu, nazistowskiemu najeźdźcy. Doda-

jmy, ze zbrojne żydowskie wystąpienia przeciwko 

wojskom polskim nie miały charakteru odosobnio-

nego. Doszło do nich poza najgroźniejsza żydowska 

rebelia komunistyczna w Grodnie, miedzy innymi 

w Skidlu, Zborowie, Lubomli, Kołomyi, Rozyszczach, 

Izbicy, Stiepaniu, Byteniu i Usciługu. 

Antypolska dywersja żydowska w Grodnie

Szczególnie groźna dywersja zbrojna przeciwko wo-

jskom polskim była żydowska ruchawka w Grodnie. 

Pod względem skali wydarzeń i zagrożenia dla wo-

jsk polskich można by ją porównywać z dywersja 

niemiecka w Bydgoszczy, tyle ze jest dotąd prawie 

zupełnie nie uwzględniana w syntetycznych opraco-

waniach historii Polski w drugiej wojnie światowej 

i w podręcznikach. A był to niezwykle wymowny 

przykład zdradzieckiego zachowania się wobec Pols-

ki ze strony części mniejszości narodowej, opartego 

na zmasowanych atakach «zza węgla» na walczące 

w obronie Ojczyzny wojsko polskie. Dodajmy, ze 

podobnie jak w Bydgoszczy Polacy w Grodnie bar-

dzo ciężko zapłacili za stłumienie antypolskiej re-

belii - przez cale tygodnie, a nawet miesiące, trwały 

wyłapywania  polskich  obrońców  Grodna,  przy 

ogromnie  aktywnej  pomocy  bolszewizowanych 

Żydów -donosicieli. 

Profesor  Ryszard  Szawłowski  tak  pisał  w  swej 

monografii wojny polsko-sowieckiej 1939 roku o 

zagrożeniu dla Polaków stworzonym przez dywer-

sje Żydów - komunistów w Grodnie: Nim jeszcze 

nastąpiła obrona Grodna przed wojskami sowiec-

kimi, wybuchła w mieście zakrojona na szeroka 

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 7

background image

Love this

PDF? 

Add it to your Reading List

4

   

joliprint.com/mag

docs6.chomikuj.pl

Przemilczane zbrodnie.doc - Bandy UPA - Arianta

skale  dywersja  komunistycznej  «V  kolumny». 

Złożona była ona prawie wyłącznie z miejscowych 

Żydów, którzy, jak już wspomnieliśmy, stanowili w 

1939 roku polowe ludności miasta. Wśród Żydów 

tych istniał silny odłam probolszewicki. Wielu z 

nich żywiło zresztą niechęć czy wręcz nienawiść 

do Polaków i do Polski «w ogóle»; natomiast Rosja - 

każda Rosja - niektórym z nich imponowała (stąd na 

przykład praktykowane przez dużą cześć burżuazji 

żydowskiej na Kresach Wschodnich nieraz nawet 

demonstracyjne mówienie po rosyjsku). 

W każdym razie od 17 września 1939 cześć ludności 

żydowskiej na Kresach entuzjastycznie witała wojs-

ka sowieckie, masowo zapełniała szeregi tworzonej 

przez okupantów «milicji ludowej», denuncjowała i 

aresztowała licznych Polaków. Istnieją na ten temat 

setki czy wręcz tysiące świadectw. Najbardziej «bo-

jowy» okazał się jednak ów odłam komunistyczny 

w Grodnie, który doprowadził tam do jakiegoś na 

mała skale powstania. 

...

06/07/2012 20:38

ht

tp

://

do

cs

6.

ch

om

ik

uj

.p

l/3

05

75

23

22

,P

L,

0,

1,

Pr

ze

m

ilc

za

ne

-z

br

od

ni

e.

do

c

Page 8