background image

Siłaczka - PAWEŁ OBARECKI

Paweł Obarecki jako młody chłopak pragnął studiować medycynę i pomagać ubogim. Wyznaczył 
sobie szczytny cel i kierował swoim życiem w taki sposób, aby spełnić swoje marzenia. Poznał 
młodą dziewczynę, Stasię. Ona również wierzyła w swoje ideały i poświęciła życie pomocy 
najuboższym. Paweł chciał poślubić dziewczynę, ta jednak wyrzekła się miłości dla swoich 
ideałów. Paweł skończył studia i przeniósł się do małego miasteczka, Obrzydłówka. Ludzie 
masowo chorowali, ponieważ nie przestrzegali podstawowych zasad higieny. Młody lekarz nie 
zamierzał żerować na ciemnych ludziach i próbował wyjaśnić im na czym polega problem. Zakupił 
nawet podstawowe środki i rozdawał je za darmo najbardziej potrzebującym. W ten sposób zwrócił 
przeciwko sobie elitę miasteczka. Zarzucano mu, że rozdając leki za darmo pozbawia pieniędzy 
innych. Wybijano mu w domu okna i zastraszano. Wzbudził także niechęć swoich pacjentów, 
których nie było stać na środki przeznaczone do utrzymywania higieny. W końcu rozczarowany 
lekarz porzucił ideały młodości i przeszedł na stronę elity. Wzbogacił się na biednych pacjentach i 
wiódł dostatnie życie. Pewnego dnia spotkał dawną narzeczoną, która wkrótce zachorowała i stała 
się jego pacjentką. Nie był w stanie pomóc kobiecie. Usłyszawszy jej historię postanowił zmienić 
swoją postawę. Niestety przywykł już do innego życia i charytatywna praca nie trwała długo.

STANISŁAWA BOZOWSKA

Stanisława Bozowska jest tytułową siłaczką. Jako młoda dziewczyna zamierzała studiować 
medycynę, aby w przyszłości pomagać ludziom. Niestety nie było jej stać na tego typu studia, ale 
mimo to nie poddała się. Dla swoich ideałów zrezygnowała z miłości Pawła. Bardzo ceniła sobie 
dzieła Darwina. Była bardzo inteligentną dziewczyną, zawsze wiedziała, czego chce i potrafiła z 
determinacją dążyć do celu. Kobieta była emancypantką i przedstawicielką inteligencji. Poświęciła 
życie pomocy innym. Pożyczała dzieciom książki, aby mogły się uczyć, napisała także własny 
podręcznik. Wszyscy cenili nauczycielkę i ubolewali nad jej chorobą. Jej śmierć była dla 
wszystkich zaskoczeniem i nikt nie ukrywał swojego cierpienia. 

ELITA (sędzia, felczer, aptekarz, naczelnik poczty, pleban)

Ludzie ci uważali się za elitę miasteczka. Bogacą się kosztem ludzi biednych nie widząc w takim 
postępowaniu nic złego. Nie podoba im się początkowa postawa Pawła Obareckiego, ponieważ 
rozdając leki i ceniąc sobie prewencję wyżej nad leczeniem odbierał im źródło dochodów. Nie 
pochwalali nowych porządków wprowadzanych przez lekarza. W końcu udało im się zmusić go do 
zmiany.

background image

Motyw nauczyciela

Nauczyciel to zawód pełen poświęceń i wyrzeczeń, praca nakierowana na służbę drugiemu 
człowiekowi. Takie życie obiera „młoda darwinistka” Stanisława Bozowska. Podobnie jak Obarecki 
decyduje się na pracę w szeregach młodych idealistów, pragnących oświecać i edukować 
społeczeństwo, żyjące pod zaborami. Dla bohaterki nauczanie to pasja i wielkie powołanie. 
Bozowska potrafi zupełnie oddać się pracy. Nie przerażają jej trudne warunki, w jakich przyjdzie jej 
pracować. Jest uparta i konsekwentna.  Obarecki przekonuje się, że kobieta była szanowana i 
kochana przez chłopów. Świadectwem jej życia są pozostawione dokumenty, książki i rękopis 
„Fizyki dla ludu”. Bozowska z pewnością wniosła wiele dobrego w życie mieszkańców wioski, 
niestety zabrakło jej sił i odpowiedniego wsparcia.

Motyw poświęcenia

Stanisława Bozowska już jako młoda i uboga dziewczyna niosła pomoc innym ludziom. Była 
przedstawicielką ubogich inteligentów. Jej marzeniem było dostanie się na studia medyczne, jednak 
nie miała takiej możliwości ze względu na brak funduszy. Dziewczyna świadomie wybrała swoją 
drogę życiową i zdecydowała się oddać służbie społeczeństwu. Nie wyrzekła się swoich ideałów w 
przeciwieństwie do przyjaciela, Pawła Obareckiego. Jego postać kontrastuje z postacią Stasi. W 
zderzeniu z rzeczywistością zmienił on swoje nastawienie do pacjentów. Stał się bierny i nie liczył 
się już z biednymi. Pozytywistyczne ideały zostały zapomniane. Paweł przegrał walkę z samym 
sobą nie wytrzymując presji społeczeństwa. Stasia mimo trudności nie poddała się, jednak taki tryb 
życia odebrał jej siły i mimo tak wielkiego poświęcenia nie udało się dokonać zmian w 
społeczeństwie, a swoje zmagania przepłaciła życiem.

Motyw pracy

Motyw pracy jest kluczowy dla utworu. Główni bohaterowie wcielają w swoje życie dwa 
pozytywistyczne hasła – pracy organicznej i pracy u podstaw. Pierwsza oznacza wspólny wysiłek 
całego społeczeństwa (organizmu) na rzecz ekonomicznego rozwoju polskiej gospodarki. Druga – 
konsekwentną pracę nad polepszaniem warunków życia najniższych warstw społecznych. Każda z 
tych prac miała na celu wzmocnienie polskiego narodu, stopniowe „wzrastanie w siłę” i 
doprowadzenie do momentu, gdy naród będzie miał wystarczające zaplecze, by po raz kolejny 
zawalczyć o wolność. Młodości Obareckiego i Bozowskiej przyświecają te właśnie ideały. 
Obydwoje otrzymują gruntowne wykształcenie, jemu udaje się ukończyć studia medyczne, ona 
udziela korepetycji a potem wyjeżdża na wieś i rzuca się w wir pracy. Gdyby nie choroba, 
przypuszczalnie Bozowskiej udałoby się przynajmniej częściowo wpłynąć na warunki życia 
chłopów (edukowanie najmłodszych). Obarecki rozpoczyna swoją „karierę” w podobny sposób, ale 
przegrywa z ignorancją miejscowej elity i własną, rosnącą stopniowo bezradnością. Ostatecznie 
bohater rezygnuje z ideału pożytecznej, twórczej i postępowej  pracy po śmierci nauczycielki.

Motyw śmierci

Choroba i śmierć Bozowskiej został ukazana w sposób naturalistyczny. Obarecki odkrywa, że 
nauczycielka cierpi na tyfus. Choroba jest zaawansowana, a nędzne warunki życia i ogólne 
osłabienie bohaterki doprowadziły ją do skrajnego wyczerpania. Stasia gorączkuje, jej 
wychudzonym ciałem pokrytym wysypką wstrząsają dreszcze. Pomimo usilnych starań doktora, 
kobiety nie udaje się uratować. Obarecki powraca na wieś i jest świadkiem przygotowań do 
pogrzebu Stasi, które nim wstrząsają: „W obszernej izbie szkolnej leżał na ławce rozebrany do naga 

background image

trup młodej nauczycielki; dwie jakieś stare baby myły go... Drobne pyłki śniegowe wlatywały przez 
okno i osiadały na ramionach, na zmoczonych włosach, na półotwartych oczach umarłej.” 
Tragiczna, niepotrzebna i niesprawiedliwa śmierć dawnej ukochanej jest kluczowym momentem w 
życiu bohatera. Tragizm makabrycznego zgonu kontrastuje z wielkimi ideałami, którym Stasia 
poświęciła swoje życie: pracą, prostotą, rezygnacją z własnego szczęścia. Obarecki chce, by 
ukochaną pochowano skromnie, tak jak żyła. Odchodząc, wydaje polecenie zbicia prostej trumny z 
czterech, nieheblowanych desek.

Motyw wsi

Obraz wioski, ukazanej w noweli Żeromskiego jest daleki od wizji sielskiej arkadii. Dominującym 
elementem krajobrazu roztaczającego się wokół Obrzydłówka (nazwa znacząca) i pobliskich 
wiosek jest brzydota, monotonia oraz szarość: „Zdawało się, że słońce oświetla to pustkowie po to 
jedynie, aby okazać jego bezpłodność, nagość i posępność... Brzegiem drogi, okrytej brudnym 
piaskiem, porytej wybojami i wygrodzonej ruinami płotu, wlókł się codziennie biedny doktór z 
parasolem...” Specyficzny klimat prowincji doprowadza Obareckiego do melancholii. Bohater czuje 
się osaczany przez nieustanną nudę, ciasnotę horyzontów, a nawet posępność miejscowego 
krajobrazu. Doktor czuje się przybity i pokonany przez szarą codzienność życia w miasteczku. W 
dużo gorszej sytuacji są mieszkańcy wiosek, cierpiący dotkliwą nędzę. Obarecki przekonuje się o 
tym widząc warunki, w jakich przez ostatnie trzy lata mieszkała Bozowska. Nędzna chata, 
przenikliwe zimno i brak pożywienia – oto realia wiejskiego życia i prawdziwej „pracy u podstaw”. 
Po śmierci Bozowskiej doktor decyduje się na „mniejsze zło” i powrót do miasta.

Motyw biedy

Motyw biedy stanowi specyficzne tło dla wydarzeń rozgrywających w Obrzydłówku i pobliskiej 
wsi. Bieda i brzydota wyzierają z każdego kąta prowincjonalnego miasteczka. Nędza zmusza 
chłopów i miejską biedotę do korzystania z usług aptekarza i felczera, handlujących podejrzanymi 
medykamentami. Bieda, zacofanie ludu wzbudzają współczucie w młodym doktorze Obareckim, 
który postanawia poświecić swoje życie szlachetnej i trudnej pracy u podstaw. Rzeczywistość 
okazuje się jednak dużo bardziej tragiczna niż w najśmielszych wyobrażeniach młodego lekarza. 
Ambitna Stasia Bozowska doświadcza biedy: dzieli dolę chłopów, zamieszkuje nędzną chatę i 
prawdopodobnie głoduje, a pomimo tego nie rezygnuje z własnych ideałów; doktor natomiast z 
biegiem czasu poddaje się monotonii życia na prowincji. W finale utworu widzimy go zupełnie 
zasymilowanego do życia wśród obrzydłowskiej „elity”. W zamian za rezygnację z 
pozytywistycznych mrzonek Obarecki „utył, pieniędzy worek uczciwy nazbijał”.


Document Outline