background image

 

 

  Jezus 

do serca kapłana 

 

 

Ks. Dolindo Ruotolo 

 

 

Przekład 

Agnieszka Kuryś 

background image

 

SPIS TREŚCI 

 
Prezentacja ..............................................  

Przedmowa do wydania polskiego    .      .  13 

Myśli .........................................................   15 

Zegar ........................................................  

89 

Aneks 

Świadectwo Niny Scotti........................ ..      97 
Krótki rys biograficzny...........................   103 

Indeks rzeczowy ......................................   105 

background image

 

Tobie 

Dziewico Niepokalana 

Matko Boga   

i Kościoła świętego 

ofiaruję 

  tę mistyczną serię   

aby każde słowo   

było kroplą balsamu   

i iskrą miłości   

dla wszystkich dusz odkupionych 

najdroższą Krwią Twojego Syna 

Jezusa. 

 

ks. Dolindo Ruotolo 

background image

PREZENTACJA 

 

Drukujemy nowe wydanie tomiku Jezus do 
serca  kapłana,  
małego  zbioru  myśli,  które 
ksiądz  Dolindo  Ruotolo  poświęca  kapła-
nom, swoim umiłowanym synom. 

Te  wysoce  natchnione  myśli  zostały  za-

czerpnięte z dedykacji na obrazkach i z li-
stów  Księdza  Dolindo  do  kilku  księży. 
Wchodzą one w skład znacznie obszerniej-
szego  zbioru  pism.  Krople  balsamu  i  iskry 
miłości,  
skierowanych  do  bardzo  licznych 
dzieci  duchowych,  z  przeróżnych  środo-
wisk; jest wśród nich wielu kapłanów, któ-
rzy zwracali się do niego z prośbą o światło 
i  rady.  Im  właśnie  -  jak  latarnia  morska, 
jaśniejąca  światłem  żarliwej  i  wynagra-
dzającej  wiary  nad  całym  światem  pogrą-
żonym  w  mroku  zagubienia  i  grzechu  -
Ksiądz Dolindo oddawał swoje bezsenne 

background image

noce, ofiarowując niezliczone wyrzeczenia i 
długie godziny adoracji Jezusowi obecnemu 
w Najświętszym Sakramencie. 

Pisał  do  nich  po  dniach  wytężonej  pracy 

apostolskiej, po nocach pokuty i modlitwy, 
by ożywić ich ducha, dodając im otuchy w 
chwilach próby i pocieszając w duchowych 
udrękach. Pisał do nich listy lub zapisywał 
krótkie myśli na odwrocie obrazków. 

'  Apostolat  Wydawniczy  (wł.  Apostolato  Stampa),  z 

siedzibą  w  Neapolu,  to  wspólnota  modlitewna  założona 

przez  Ojca  Dolindo  dla  grupy  kobiet,  które  pragnęły 
zostać  apostołkami  Słowa  Bożego.  Obecnie  dzieło  Ojca 
kontynuują  jego  duchowe  córki;  jest  wśród  nich  kilka 

żyjących  jeszcze  pierwszych  członkiń  wspólnoty,  które 

osobiście  znały  Ojca  i  korzystały  z  jego  nauk  i 

wskazówek.  Zajmują  się  one  rozpowszechnianiem  jego 

pism  i  dają  świadectwo  o  jego  dokonaniach  oraz 
nadzwyczajnych  wydarzeniach  z  jego  życia.  Apostolat 
Wydawniczy  udziela  informacji  dotyczących  Ojca 

Dolindo,  publikuje  jego  pisma,  udostępnia  modlitwy, 

obrazki, utwory muzyczne. Gromadzi również materiały 
do 

procesu 

beatyfikacyjnego, 

organizuje 

grupy 

modlitewne.

background image

 

PRZEDMOWA DO WYDANIA 

POLSKIEGO 

 

Ksiądz  Dolindo  Ruotolo  stał  się  postacią 
ważną  i  bliską  dla  wielu  ludzi  zrozpaczo-
nych,  przytłoczonych  problemami,  szuka-
jących  wyjścia  z  sytuacji  trudnych,  skom-
plikowanych, pogmatwanych. Stał się bliski 
wielu ludziom za sprawą jednej złotej rady, 
która dla człowieka wierzącego wydaje się 
równie  prosta  i  oczywista,  jak  trudna  do 
zastosowania:  „Jezu,  Ty  się  tym  zajmij". 
Absolutne zdanie się na wolę i pomoc Bożą, 
zawierzenie  Bogu  tego,  z  czym  człowiek 
sam  uporać  się  nie  zdoła,  to  sposób 
niezawodny. 

Jeśli  nawet  rozwiązanie 

problemu  nie  w  pełni  pokrywa  się  z  wy-
obrażeniami  i  pianami  człowieka,  w  osta-
tecznym  rozrachunku  okazuje  się  -  lub 
okaże - najlepsze. W centrum wszystkiego 

background image

- Jezus. Na Niego kieruje spojrzenia i myśli 
ten  człowiek  Boży,  który  poświęcił  swoje 
życie służbie dla Jezusa i dla dusz. 

Pragnąc  przybliżyć  polskim  czytelnikom 

osobowość i duchowość Księdza Dolindo, z 
radością  publikujemy  czterotomową  serię 
myśli  i  rozważań  Krople  balsamu  i  iskry 
miłości,  
które  łączy  wspólna  nić  przewod-
nia: „Jezus do serca...". Zgodnie z wyborem 
dokonanym  przez  duchowe  córki  i 
spadkobierczynie  dzieła  Księdza  Dolindo, 
teksty  skierowane  są  do  kapłanów,  sióstr 
zakonnych, matek i rodzin. 

Mamy  nadzieję,  że  lektura,  którą  sam 

Autor  określił  jako  krople  balsamu  i  iskry 
miłości,  
będzie  skutecznym  lekarstwem  i 
pokrzepieniem  dla  każdego,  kto  zechce  po 
nią sięgnąć. 

 

Wydawnictwo Sióstr Loretanek 

background image

 

1

.  Tak  jak  Ja,  jesteś  pasterzem  moich 

owieczek i masz je prowadzić na nadprzy-
rodzone pastwiska. Jeśli ukazujesz w sobie 
nędze  świata,  kroczysz  po  kamienistej 
ziemi,  gdzie  rosną  tylko  ciernie.  Każdy 
uczynek światowy lub spełniony w sposób 
ludzki  jest  pękiem  cierni,  który  nie  karmi, 
lecz kłuje, nie rozwesela, lecz rani do krwi. 

Żyj Mną, synu mój, a sprawisz, że i inni 

będą Mną żyli. 

Miłuj Mnie całym sercem, a sprawisz, że 

będę miłowany. 

Jak anioł, prowadź dusze na Bożą drogę, a 

nie przyciągaj ich tak jak ktoś, kto pobłaża 
słabości świata albo kto uważa tę drogę za 
łatwe upodobanie do dobra. Wiem, że nawet 
w swoim życiu zakonnym nie zawsze żyjesz 
w świecie nadprzyrodzonym. 

background image

Ale jeśli... czujesz gryzący dym płonących 
zarośli,  idź  ku  górze,  ku  otwartej  prze-
strzeni,  gdzie  jest  błękit,  i  przykładem 
świętego, bardzo świętego życia gaś palące 
się łoziny nędzy, które mogą udusić. 

 

2

.  Każdy  uczynek  w  twoim  życiu,  synu 

mój, ma być uczynkiem kapłańskim, w któ-
ry nie może się wmieszać nic z natury, nic 
ze świata. 

Jako kapłan masz jaśnieć w promieniach 

Bożej  dobroci,  jak  brylant  błyszczący  w 
promieniach  słońca.  Masz  być  łagodny, 
cichy i spokojny. Niech jawi się w tobie do-
broć i miłosierdzie Boga. Niech twoja dusza 
wznosi  się  ponad  [innymi]  duszami  w 
świętej  posłudze,  jako  gołębica  pokoju  i 
czystości pośród kwiatów miłości. 

Czujesz silny napór swojej natury? Masz 

stanowczy  i  często  porywczy  charakter? 
Skieruj  wzrok  na  Mnie,  który  bez  skargi 
niosłem dla ciebie krzyż, dając ostateczny 

background image

10 

wyraz  wielkoduszności  w  słowach:  Ojcze, 
przebacz im,  
i współczucia:  nie wiedzą, co 
czynią. 
Przez wzgląd na moją miłość okazuj 
w swoim postępowaniu wielką cierpliwość i 
wielką łagodność. 

 
 

3

.  Mój  drogi  synu,  szukam  dusz 

wynagrodzicielek,  również,  i  tym  bardziej, 
w  domach  zakonnych.  Swoją  miłością 
wynagradzaj  zdrady,  jakich  doznaję,  swoją 
modlitwą  wynagradzaj  gnuśność,  która 
dusze  konsekrowane  usypia  w  lenistwie. 
Swoją  nieskalaną  czystością  wynagradzaj 
zmysłowe  upadki  innych  ludzi  i  cały  bądź 
mój, 

aby 

fascynacja 

stworzeniami 

całkowicie zgasła w mojej miłości! 

 

4. 

Nie zniechęcaj się w swoich cierpieniach 

i nie pragnij przyjemności ziemskiego życia. 
Musisz zbawić siebie i innych. Ponieważ Ja 
zbawiam tylko poprzez krzyż. 

background image

11 

teraz  ty  musisz  iść  za  Mną  drogą  krzyża, 
jeśli chcesz zbawić siebie i innych. 

Jeśli ubiegasz się o marne światowe przy-

jemności i pozwalasz się pokonywać poku-
som,  jesteś  biednym,  nieszczęśliwym  po-
konanym,  który  zamiast  nieść  sztandar 
zwycięstwa,  leży  powalony  w  prochu. 
Uwolnij  się  od  wszelkiego  przywiązania, 
kochaj tylko samego Boga! 

 

 

5

.  Ty, synu mój, swoją kapłańską posługą 

prowadź  dalej  moje  dzieło  odkupienia  i 
zbawienia.  Nie  przyszedłem  na  świat  dla 
sprawiedliwych, ale dla grzeszników. 

Powiedziałem:  Me  potrzebują  lekarza 

zdrowi (de ci którzy źle się mają. A ty nieś 
pomoc  chorym  na  najcięższą  chorobę  -  na 
grzech. W nich będziesz kontynuował moje 
wieczne Kapłaństwo miłości i miłosierdzia. 

W  promieniach  swojego  kapłaństwa 

oświecasz  grzeszników,  a  świętością 
swojego życia uzdrawiasz ich na duszy. 

background image

12 

Bądź więc światłem i balsamem dla dusz. 

Światło świeci, ale nie razi; bądź więc po-
godny jak światło. 

Balsam nie wypala, ale koi ból; bądź więc 

pełen łagodności w leczeniu dusz. 

Bądź 

święty, 

by 

obwieszczać 

sprawiedliwość grzesznikom. 

Bądź zdrowy w czystości i wierności swo-

jemu powołaniu, by dawać innym zdrowie 
duszy. 

Masz w swojej duszy dawne łub teraźniej-

sze słabości i ułomności? Potraktuj je, w du-
chu pokory i skruchy, jak szczepionkę prze-
ciwko  chorobie  duszy  grzesznika.  Twoja 
pokora sprowadzi na chorego Bożą łaskę. 

A  co  zrobisz  z  duszą,  która  ponownie 

upada? Uzdrów ją nie siedem razy, ale sie-
demdziesiąt  siedem  razy.  Przyzywaj  Ma-
ryję, Matkę łaski, aby pomogła ci uzdrowić 
ową duszę. 

Jeśli nie usuniesz przynajmniej części ro-

py z rany, ropa spowoduje gangrenę, a gan-
grena przyniesie śmierć. 

background image

13 

Opatrunku nie zakłada się tylko jeden raz, 

a  ropiejącego  zakażenia  nie  można  wy-
leczyć jednym szarpnięciem. 

Bądź miłosierny tak jak Boski Ojciec był 

miłosierny dla ciebie. 

 

6. 

Jesteś  w  świecie  i  odczuwasz  jego 

wpływ w duszy, w sercu i w ciele. 

Przechodzisz przez wody, które opryskują 

cię jak małe strumyki: wody świata, których 
nawet  nie  spostrzegasz,  gdyż  nie  widzisz, 
skąd  wypływają  strumyki...  Zmoczysz 
rękę?... ale to tylko pryśnięcie, a nie oblanie, 
więc nic sobie z tego robisz. 

Jednak  strumyk  wypływa  z  maleńkiego 

otworu,  który  poszerza  się,  kiedy  woda 
wzbiera,  aż  staje  się  potokiem,  a  ty 
spostrzegasz,  że  jesteś  przemoczony.  Na-
bawiasz  się  kataru,  z  trudem  oddychasz... 
potem  kaszel,  później  gorączka.  Takie  są 
małe kontakty ze światem i ze stworzeniami. 

background image

14 

Małe strumyki sympatii tryskają z jakiejś 

twarzy, z uśmiechu, z oczu, które mrugają... 
kokieteryjnie:  jedno  się  otwiera,  jakby 
kontemplowało,  drugie  się  zamyka,  jakby 
dawało 

porozumiewawcze 

znaki... 

Szelmowska  poza,  która  się  wyróżnia  i 
przyciąga spojrzenie. 

Małe  strumyki,  które  wydają  się  nie-

istotne, ale wzbierają i powodują katastrofę. 
Nie  tryskają;  zalewają,  przenikają,  i  dusza 
już nie oddycha w Bogu. 

Kościół  nazywa  Eucharystię  „pokarmem 

dusz

"2. 

A  ty  żyjesz  Mną,  obecnym  w  Naj-

świętszym  Sakramencie,  gdyż  woda  nie 
wnika w tłuszcz, ale, jeśli nawet go dotknie, 
spływa z niego albo wyparowuje. 

Iskra,  którą  przenosi  wiatr,  spada  na 

ubranie z wełny i podpala je niepostrzeżenie, 
gdyż jest iskrą. Ale rozprzestrzenia 

 

 

Por. Sobór Trydencki, Dekret o Najświętszym Sakra-

mencie (przyp. red.). 

background image

15 

się i może zamienić się w płomień, powięk-
sza się i może wywołać pożar. 

Małe poufałości posunięte zbyt daleko to 

iskry.  Wybuchną  płomieniem.  Dusza  ko-
niecznie  musi  się  uodpornić.  Strażak  musi 
ugasić  ogień,  ale  wkłada  ubranie  ze  spe-
cjalnego materiału, który jest ognioodporny. 
Może poczuć gorąco, ale się nie zapali. Jeśli 
twoja  dusza  żyje  Mną  obecnym  w 
Najświętszym Sakramencie, jeśli jest na tyle 
roztropna,  by  przyodziać  się  w  czystość  i 
powściągliwość,  to  ma  na  sobie  ubiór 
ochronny  z  nadprzyrodzonego  materiału,  i 
dlatego iskry stworzeń i świata nie uszkodzą 
jej. 

 

 

7.

  W  twojej  duszy  panuje  mrok...  to,  co 

było  dla  ciebie  światłem  ideału,  stało  się 
ciemnością.  Świat  jest  ciemnością,  ale 
wydaje się horyzontem skrywającym szczę-
ście,  które  jest  ci  zakazane  i  którego  sam 
sobie odmówiłeś... Dusza zasypia i śpi. 

background image

16 

śniąc. To jest pokusa. Mój biedny synu, w 
snach  dziwactwa  wydają  się  jakże  fascy-
nującymi  scenami,  szalonymi  rozkoszami, 
których  chciałoby  się  zakosztować!  Zapał 
lampkę  eucharystyczną,  kochaj  Mnie.  To 
światło cię obudzi, nie utkwisz w koszmarze 
ciemnej  nocy,  przestaniesz  śnić.  Twoim 
bogactwem jestem Ja, twoją radością jestem 
Ja, twoim pocieszeniem jestem Ja. Może cię 
pociągać  czyjaś  artystyczna  dłoń?  Popatrz 
na moją przebitą dłoń, jest piękniejsza. Jest 
przebita z miłości do ciebie. 

Może  cię  pociągać  czyjaś  twarz  okolona 

bujnymi  włosami?  Popatrz  na  moją  twarz, 
zakrwawioną i przyozdobioną koroną z cier-
ni.  Jest  piękniejsza,  gdyż  zdobi  ją  miłość. 
Bądź wierny mojej miłości! 

Każde  stworzenie  jest  marnością,  która 

przemija. Kochaj Mnie całym sercem. 

 

8. 

Wszystko  się  zmienia  i  przywdziewa 

coraz to inne szaty. Wiosną drzewa na no 

background image

17 

wo się zielenią, ptaki zmieniają upierzenie, 
nawet węże zrzucają skórę i oblekają się w 
inną. Dlaczego więc dusza nie zdejmie szat 
swojej  nędzy  oraz  słabości  charakteru  i 
nawyków?  Świat  także  ma  modę,  która 
zmienia się zależnie od pory roku i... wzoru. 
Czy zatem dusza nie ma swojej niebiańskiej 
mody  i  cudownego  wzoru  we  Mnie  i  w 
Maryi? 

W różnych okolicznościach swojego życia 

i swojego apostolstwa ty także się zmieniaj i 
przyoblecz  się  we  Mnie,  przyoblecz  się  w 
Najświętszą Maryję, twoją Mamę. 

 

9

. W spustoszonym świecie prowadzisz na 

pastwisko  swoje  owieczki,  a  Ja  jestem  z 
tobą. 

Niekiedy twoja dusza jęczy... a ty czujesz 

się jak wyschnięte pastwisko, ale twoje serce 
żyje Mną, nie bój się. Lata mijają i wydaje 
ci się, że słabniesz. Ale Ja jestem 

background image

18 

twoim oparciem i twoją siłą. Jesteś świecą, 
która płonie również wtedy, gdy kapie i gdy 
knot się pochyła; nie zniechęcaj się. 

W  przeciwnościach  nie  denerwuj  się, 

czekaj:  moja godzina to słońce, które zwy-
cięża głęboką noc godziny szatana. 

Twoje owieczki nie są opuszczone, nie. Ja 

jestem  pośród  nich,  ponieważ  ty  jesteś  we 
Mnie ze swoją miłością, a Ja w tobie z mo-
imi bogactwami. 

W swoich trudnościach pukaj do mojego 

tabernakulum,  w  swoich  lękach  pukaj  do 
Serca Maryi... 

Ogarnia  cię  spokojny  płomień,  twoje 

dzieła  odżywają:  jak  matczyna  pieszczota 
otacza cię miłość Maryi. Nawet słabości są 
ziarnami, z których rozkwita kwiat pokory. 

Mszyca na róży nie odbiera jej woni: bądź 

spokojny. 

Mała  gąsienica  nie  przeszkadza  w  doj-

rzewaniu owocu. 
Podmuch wiatru nie łamie twojej łodygi. 

background image

19 

Dlatego  czuj  się  bezpiecznie  nawet  pod-

czas wewnętrznej burzy. Jest z tobą Maryja, 
twoja Mama. 

 

10. 

Jako kapłan jesteś zapaloną lampą na 

świeczniku,  w  moim  Kościele,  lampą  dla 
urzędu,  który  obejmujesz  w  swojej 
wspólnocie. 

Musisz więc jaśnieć, aby inni mogli zna-

leźć się w kręgu światła z twojego płomie-
nia. Być żywą księgą, otwartą dla ludu i dla 
twoich  podwładnych,  aby  w  twoich  przy-
kładach i  w  twoich słowach  odczytywali  z 
niej drogę, jaką mają podążać, żeby przyjść 
do Mnie. 

Każda twoja wada jest jak podmuch, który 

zmniejsza 

płomień 

niepotrzebnie 

przewraca stronicę. 

Twoja... godność nie zawiera się w boga-

tych strojach i w pierścieniu; zawiera się w 
szacie  świętości  i  w  najgłębszej  więzi  ze 
Mną. Chcę, żebyś był święty. 

background image

20 

11.     

Nie mów ochoczo: „Ja już taki je-

stem", żeby usprawiedliwić swoje słabości, 
ale pomyśl, że musisz czuwać nad sobą i 
zmieniać się. Jesteś nerwowy?... 

Otóż  przeciwnie,  zawsze  musisz  być  ła-

godny,  gdyż  nerwy  nie  uświęcają,  lecz  są 
wstrętnymi  dysonansami,  które  niszczą 
harmonię miłości. 

Mówisz,  że  jesteś  szczery?...  Ale  szcze-

rość nie może być zapalczywością, nie może 
stawać  się  dotkliwą,  ciętą  ripostą,  lecz  ma 
być tylko pokorną, pogodną prawdą. 

Mówisz, że nie znosisz u innych dwulico-

wości i nieszczerości? Ale czy nie wydaje ci 
się,  że  reagując,  stajesz  się  podwójnie 
antypatyczny  i  zamiast  naprawiać  zło, 
wzmagasz je reakcją, jaką wywołujesz? 

Jeśli  czujesz  się  miotany  zmysłami,  nie 

mów, że taki już jesteś, bo w ten sposób nie 
usprawiedliwiasz się, lecz się potępiasz, po-
nieważ  Ja  przemieniłem  cię  w  siebie,  wy-
święcając cię na mojego kapłana, synu mój. 

background image

21 

Dlatego też czuwaj nad sobą i tak zmieniaj 

swoją  naturę,  żeby  cię  nie  dręczyła  i  nie 
pokonała.  Masz  być  żywym  przykładem 
cnót  chrześcijańskich  i  kapłańskich  pośród 
dusz tobie powierzonych, kształtując je całą 
swoją duszą, jak mówi Święty Piotr. 

Nie  bądź  skłonny  do  obrażania  się,  ałe 

pokornie skupiaj się w sobie, uznając siebie 
za grzesznika. 

Nie  uskarżaj  się  na  niesprawiedliwości, 

jakie  w  swoim  mniemaniu  znosisz;  myśl 
raczej,  że  niektóre  przeciwności  to  reakcja 
na pewne uchybienia, których nikt nie widzi, 
ale  w  które  Bóg  uderza,  by  uwolnić  twoją 
duszę od tak wielu próżnych dążeń... 

 

1 2 .

 

W swoich zajęciach i w swojej po-

słudze  nie  skupiaj  się  na  korzyściach  i  nie 
uważaj się za bystrego w ekonomii. Naśla-
duj  ekonomię  Bożej  opatrzności,  która 
użyźnia poła swoją nieskończoną miłością. 

background image

22 

Nigdy  nie  przywiązuj  się  do  pieniędzy, 

synu mój, i pamiętaj, że właśnie z powodu 
tego  przywiązania  Judasz  doprowadził  się 
do zguby. 

Nie daj się pokonać troskom materialnym, 

ale 

żyj  bardziej  świątobliwie,  gdyż 

Opatrzność nigdy cię nie opuści. 

Ty  jako  pierwszy  dawaj  przykład  ode-

rwania  od  rzeczy  ziemskich,  jeśli  chcesz 
uczyć  bezinteresowności  dusze  tobie  po-
wierzone. 

Interesowność  kapłana  to  wada,  która 

bardziej niż wszystkie inne ogołaca dusze z 
dobra. 

Dla siebie ukochaj ubóstwo, które u sługi 

Bożego  jest  upodobaniem  najmocniej 
przyciągającym  dusze  do  szanowania  rze-
czy duchowych. 

Zadowalaj  się  ubóstwem  także  w  życiu 

duchowym i stawaj się małym, bardzo ma-
łym  wobec  Boga,  jeśli  chcesz  przyciągnąć 
do siebie łaskę Bożą. 

background image

23 

Bądź szczęśliwy, kochając Boga w głębo-

kiej pokorze ducha. 

Nigdy  nie  zaniedbuj  modlitwy  na  rzecz 

swoich zysków. 

Nie  zaniedbuj  dusz,  patrząc  na  ich  stan 

posiadania. 

Ja  jestem  twoim  bogactwem;  tylko  ode 

Mnie spodziewaj się wszelkiej pomocy... 

Nie bądź skąpy, ale z miłością rozdzielaj 

Boże dary. 

 

13

. Pytam ciebie tak jak Świętego Piotra: 

„Czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?". 

A kim są ci inni, jeśli nie duszami, które 

powierzyłem tobie i które masz paść? 

I  pytam  cię  raz  jeszcze:  „Czy  miłujesz 

Mnie?". Co odpowiesz? 

Czy możesz Mi powiedzieć: „Ty wiesz, że 

Cię kocham"? A jak mam to wiedzieć, synu 
mój?  Kiedy  nie  kwapisz  się  do  modlitwy, 
czy miłujesz Mnie? 

background image

24 

A  jeśli  odprawiasz  [Mszę]  tak,  jakbyś 

chciał jak najprędzej skończyć, czy miłujesz 
Mnie? 

Jakże może miłować ktoś, kto nudzi się w 

towarzystwie tego, kogo miłuje? 

 

 

14.

 

Pośród  dusz,  które  ci  powierzam, 

musisz  być  moją  wierną  kopią  i  dawać 
przykład wiary, pokory, miłości. 

Co  do  głębokiej  pokory,  to  Święty  Jan 

Chrzciciel  oświadczył:  „Ja  nie  jestem  Je-
zusem  Chrystusem,  nie  jestem  Eliaszem, 
jam glos wołającego na pustyni". 

A  ty,  synu  mój,  czyżbyś  swoim 

rozprzężonym  życiem,  ale  z  rozpaczą  w 
głosie, chciał oświadczyć: „Ja nie jestem... 
Eliaszem,  pełnym  gorliwości  o  Bożą 
chwałę, nie jestem Jezusem Chrystusem ani 
prorokiem. .. jam głos z pustyni"? 
Więc teraz pytam cię: 
„Czy miłujesz Mnie?" 

background image

25 

Odpowiadasz: 
„Panie, Ty wszystko wiesz...". 

Owszem, synu mój. Ja wiem, że nie przy-

chodzisz  do  Mnie  z  miłością,  że  zapierasz 
się Mnie jak Święty Piotr, kiedy nie szanu-
jesz  daru  swojego  kapłaństwa  i  nie  prze-
kazujesz  tego  szacunku  duszom,  które  ci 
powierzyłem, a po  wielekroć wolisz  nędze 
świata. 
Tak, Ja wszystko wiem, synu mój. 

Powiedz Mi teraz, że miłujesz Mnie, po-

wracając do swojej gorliwości, która jest jak 
gasnąca lampa. 

Powiedz Mi, że miłujesz Mnie, pokonując 

swoją naturę. 

Powiedz Mi, że miłujesz Mnie, dając Mi 

swoje serce. 

Kapłan,  który  podupada,  w  swoim  ubio-

rze, w profesji, w posłudze, jest jak drzewo 
figowe  okryte  samymi  liśćmi,  które 
otrzymuje błogosławieństwo laski, a mimo 
to usycha. 
Bądź Mi wierny! 

background image

26 

15. 

święty  Paweł  nazywa  kapłanów 

aniołami,  więc  miej  na  uwadze  to  wielkie 
słowo, aby twoje życie było takie jak życie 
aniołów. Jeśliby kapłan oddalił się od anio-
łów, och, byłby diabłem. 

Ależ tak, synu mój, nawet aniołowie stali 

się diabłami. 

Zobaczyli  siebie,  zachwycili  się  sobą, 

napełnili się pychą. 

Nie  zobaczyli  siebie  w  czystości  swego 

ducha, ale w nieczystości swej namiętności. 

Nie mieli ciała, to prawda, ale duch, który 

poupada  i  żyje  sobą,  i  żyje  w  samozado-
woleniu, jest  bardziej  nieczysty  od  ciała  w 
jego obrzydliwej nagości. 

Nieczystość żyje w pustce przeżywanych 

namiętności.  Żyje  w  oschłości  wielkich 
aspiracji. To rozlewanie się zgnilizny, która 
nie  rodzi,  ale  zabija,  to  gubienie  smutku  w 
złudzeniu przyjemności!... 

Nieczystość jest zduszonym głosem, który 

nie modli się, nie śpiewa, ale ryczy jak lew 
na swą ofiarę... skacze, gryzie ją, otwie- 

background image

27 

ra paszczę pożądającą życia, ale wbija zęby 
w obrzmiałe truchło. 

Nieczystość  jest  okiem  wytrzeszczonym 

w pustkę, które już nie widzi światła, już nie 
widzi nieba, lecz jest zanurzone we mgle... 

Nieczystość  nie  jest  poezją,  nie  jest  po-

rywem,  nie  jest  idealnym  lotem,  lecz  jest 
ciężarem,  który  ciągnie  do  rynsztoka,  a  w 
rynsztoku  nie  znajduje  ani  piękna,  ani 
miłości, ani pokoju! 

Bądź czysty, synu mój, i oddychaj atmos-

ferą nieba. 

Wysławiaj  Boga  jak  archanioł  u  Jego 

tronu,  miłuj  Go  jak  serafin,  służ  Mu  jak 
anioł,  posłaniec  cnoty  i  pokoju.  Uciekaj 
przed  tym,  co  cię  pociąga...  brzydki  obraz 
promieniuje  śmiercią.  Poraża  niczym  pio-
run, wywołuje złośliwe nowotwory lęku. 

Przyjaźń,  która  wydaje  się  idealna,  staje 

się  trującym  grzybem,  pasożytem  wpija-
jącym się w serce, z którego wysysa życie. 
Och, kapłanie mój, bądź aniołem. 

background image

28 

16. 

Jesteś  światłem  dla  dusz  tobie  po-

wierzonych, jesteś solą, która je przyprawia, 
i  dlatego  musisz  być  święty,  dogłębnie 
święty,  aby  przekazywać  im  łaskę  we-
wnętrznego  uświęcenia.  Nie  możesz  tego 
czynić bez wielkiej bliskości ze Mną obec-
nym w Najświętszym Sakramencie i z Naj-
świętszą Maryją. 

W  duszach,  które  przygotowują  się  do 

kapłaństwa,  czai  się  wielkie  zagrożenie: 
trujący  duch  świata.  Tego  właśnie  ducha 
musisz  zwalczyć  i  pokonać  wiedzą 
świętych. 

Przyczyniaj się do tego, by w sercu twoich 

synów  duchowych  była  obecna  Dziewica 
Maryja  i  by  w  swym  życiu  inspirowali  się 
Jej cnotami. 

Jeśli Maryja nie zatryumfuje w sercach. Ja 

też  w  nich  nie  zatryumfuję,  gdyż  przez 
Maryję  ofiarowałem  się  ludzkości  i  Maryi 
powierzyłem z krzyża w sposób szczególny 
kapłanów, w osobie Świętego Jana. 

Szatan  próbuje  umniejszać  synowską 

czułość wobec Matki Bożej pod pretek- 

background image

29 

stem  pomnażania  miłości  do  Mnie.  To  za-
grożenie  pojawia  się  razem  z  brzydkim 
sformułowaniem:  sprowadzić  Maryję  do 
właściwych wymiarów. 

Och, szczyt głupoty, sprowadzić do wła-

ściwych  wymiarów  to,  czego  Bóg  nie  wy-
mierzył w Maryi, łaski pełnej! 

 

17. 

Jesteś  sługą  słowa  Bożego,  aby 

przyczyniać się do nadejścia królestwa Bo-
żego na ziemi. 

Kształtuj dusze, które mają pracować po 

tobie, aby rozważały słowo Boże w świetle 
Boga i Kościoła. Jakże często dzisiaj słowo 
Boże  zastępuje  się  słowem  łódzkim,  przy-
zwyczajając  duszę  bardziej  do  powątpie-
wania, płynącego z niezdrowej krytyki, niż 
do  Prawdy.  Jeśli  uczeń  nie  ma  minimum 
pokory,  żeby  przyjąć  słowo  nauczyciela,  i 
głupio je krytykuje, to nie uczy się, lecz traci 
orientację. 

background image

30 

Jeśli w trakcie rozważania słowa Bożego 

dusza błądzi w ludzkich dywagacjach, to nie 
umacnia swojej wiary, lecz ją gubi. 

Dlatego ty bądź żarliwą duszą, światłem i 

solą  ziemi  poprzez  święte  życie,  pełne 
prostoty  i  pokornej  wiary,  abyś  rodził  dla 
Mnie  żarliwe  dusze,  które  będą  prawdzi-
wymi  apostołami  królestwa  Bożego,  żyjąc 
nim w swoim wnętrzu. 

 

 

18.

  Podążaj  za  Mną  drogą  krzyża  i  nie 

przejmuj  się  przeciwnościami,  jakie  napo-
tykasz. 

Podążaj za Mną aż po ofiarę całopalną z 

siebie;  nieś  swój  krzyż  tak, jak Ja  niosłem 
swój z miłości do ciebie. 
Przebaczaj, 
znoś cierpienie z miłości do Mnie, módl 
się. 

Swoim  przebaczeniem  i  swoją  modlitwą 

otworzysz  bramy  raju  temu,  kto  jest  dla 
ciebie niemiły i krzywdzi cię. 

background image

31 

Nie przywiązuj wagi do tego, co mogą 

tobie  mówić,  gdyż  nie  ma  to  wartości 

przed Bogiem, który cię osądzi. 

Przyzywaj  miłosierdzia,  a  Bóg  okaże  ci 

miłosierdzie. Nie bój się. 

Jeśli dręczą cię pokusy, nie denerwuj się, 

gardź nimi i chroń się w moim Sercu 

w Sercu Maryi. Kiedy je wypędzasz i po-

konujesz,  dajesz  Mi  dowód  miłości,  a  Ja 
miłuję cię jeszcze bardziej, synu mój. 

Każde  wyrzeczenie,  jakie  podejmujesz, 

jest dla ciebie świadectwem i rękojmią naj-
piękniejszego  daru  od  Boga.  Wszędzie  je-
steś pielgrzymem. 

Dokądkolwiek  idziesz,  masz  się  dobrze, 

jak ktoś, kto przechodzi z... jednego wagonu 
do  drugiego,  a  zostaje  dowieziony  do  tej 
samej stacji docelowej. 

Nie  martw  się,  gdyż  twoim  celem  jest 

niebo. 
Kochaj Mnie. 

background image

32 

19. 

Kapłanie  mój,  jesteś  żywym  pędem 

wyrastającym  ze  Mnie,  który  jestem 
prawdziwym  krzewem  winnym,  i  nie  mo-
żesz mieć innego życia niż moje życie. 

Ja,  Odwieczne  Słowo  Boga,  jestem  Jego 

chwałą, a twoje życie ma być w całości spo-
żytkowane ku chwałę Boga. 

Ja, Odwieczne Słowo Boga, przyoblekłem 

się w ciało i stałem się człowiekiem, aby od-
kupić  i  zbawić  dusze.  A  ty  masz  stać  się 
wszystkim dla wszystkich, aby je zbawić. 

Nie  wywyższaj  się  nad  nikim,  ale  z  ła-

godnością i pokorą przyciągaj dusze, aby do 
Mnie powróciły. 

Jako  ofiara  miłości,  wzniosłem  się  na 

krzyżu, aby zbawić dusze, i ty również po-
święć siebie, aby je zbawić, wyrzekając się 
samego siebie i swoich wygód. 

Jako  ofiara  miłości,  jestem  jakby  więź-

niem  Eucharystii,  aby  [dusze]  mogły  swo-
bodnie  przychodzić  do  Mnie,  a  ty,  sługo 
dusz, bądź do ich dyspozycji, kiedy potrze-
bują twej posługi i pomocy. 

background image

33 

20. 

Masz  do  spełnienia  wielką  misję  w 

swoim  nauczaniu,  wielki  obowiązek: 
wprowadzanie  umysłów  powierzonych  ci 
młodych  naturalną  drogą  na  drogę 
nadprzyrodzoności. 

Kiedy odmawiasz Boże Oficjum, staraj się 

czynić to z żarliwym zaangażowaniem, aby 
harmonia  twoich  modlitw  wysławiających 
Boga złączyła się z harmonią nieba i ziemi, 
które sławią i wyśpiewują Bożą chwałę. 

Jeśli  się  rozproszysz  przy  rachubach  na-

ukowych,  pomylisz  się  i  zepsujesz  do-
świadczenie.  A  jeśli  się  rozproszysz  i 
zamącisz modlitwę natchnioną przez Ducha 
Świętego, pomylisz się w najwznioślejszych 
rachubach swojego życia. 

Miej  wiarę,  wielką  wiarę,  i  pomyśl,  że 

światło  wiary  jest  największą  wiedzą  two-
jego życia. 

background image

34 

21

.  żyjesz  w  świecie,  ale  nie  jesteś  ze 

świata, dlatego w świecie musisz być przy-
kładem cnoty, przykładem świętości. 

Nie  możesz  przywyknąć  do  poglądów 

świata, ale we wszystkim musisz czuć się od 
nich  oderwany,  tak  jak  jesteś  od  nich 
oddzielony świętą szatą, którą wkładasz do 
sprawowania  Najświętszej  Ofiary,  a  która 
jest bardziej wymowna od złotego diademu, 
jaki  nosił  na  czole  hebrajski  kapłan: 
Sanctum Domino. 

Nie  powinieneś  i  nie  możesz  bywać  w 

miejscach światowych, nie możesz oglądać 
światowych  widowisk,  pamiętaj,  że  tam 
Mnie nie ma. 

Dziś świat wkracza bez przeszkód do do-

mów wraz z niekontrolowanym używaniem 
telewizora,  i  właśnie  dlatego  ty  unikaj 
pewnych widowisk, które rozpraszają twoją 
duszę. A kiedy ciekawość przyciąga cię do 
czegoś,  wyrzeknij  się  tego  z  miłości  do 
Mnie. 

background image

35 

Ileż światła spływa do twojej duszy, synu 

mój,  jeśli  podejmujesz  wyrzeczenie  w 
duchu pokuty. 

 

22. 

Studiujesz  i  kochasz  historię?  A 

przecież wiesz, jak wiele w niej kłamstw. 

Istnieje  jednak  prawdziwa  historia,  która 

uświęca: życie świętych, które dziś, gdy tak 
wiele  mówi  się  o  doświadczeniach,  z 
pewnością  jest  najpiękniejszym  doświad-
czeniem chrześcijańskim. 

Zachęcaj więc powierzone sobie dusze do 

poznawania 

doświadczenia 

świętych. 

Poczują  mocny  impuls,  by  naśladować  ich 
cnoty.  Jest  to  najpiękniejszy  sposób,  by 
ustrzec dusze przed duchem zła. 

Historia  jest  dla  ciebie  lekcją  mądrości, 

żebyś już na pierwszy rzut oka zobaczył, że 
wszystko przemija i że skutki niezdrowych 
ludzkich namiętności są niszczące. 

Niech więc i ona będzie dla ciebie szkolą 

doświadczenia, a w dziejach Kościoła - wi- 

background image

36 

dokiem łaski i mocy Boga, który kieruje nią 
zawsze, także wtedy, gdy nie zdajemy sobie 
z tego sprawy. 

 

 

23.

 Twój e serce jest delikatne i wrażliwe? 

Nie  skupiaj  go  na  stworzeniach,  lecz  tylko 
na Mnie. Dla wrażliwego serca stworzenia 
są  jak  pijawki,  które  nasycają  się  krwią 
dopiero wtedy, gdy nie utrzymują już swego 
ciężaru  i  odpadają  od  ciała,  na  którym 
zostały umieszczone. Przyssawka jest mała, 
lecz  ostra,  przyczepia  się  i  wciągając, 
wysysa. 

Czuwaj, synu mój, nad swoim sercem, aby 

nie burzyły jego spokoju małe przywiązania, 
które  wyczerpują  twoje  życie  duchowe. 
Bądź wiemy mojej miłości, gdyż Ja miłuję 
cię  miłością  zazdrosną.  Nieprzemyślana  i 
nieroztropna  uprzejmość  może  być  iskrą, 
która wznieci pożar. 

Drobny podarunek może być jak dziura w 

aerostacie, który zamiast wzbijać się 

background image

37 

w górę zniża się, a w końcu spadnie i uderzy 
w ziemię. 

Kocham cię, synu mój, a ty, poświęcając 

Mi siebie, dałeś Mi swoje serce, Ja zaś da-
łem ci siebie samego, czyniąc cię kapłanem. 
Nie odmawiaj Mi więc całego swego serca, 
nawet  jeśli  twoja  wrażliwość  musi  na  tym 
cierpieć,  gdyż  poświęcenie  jest  naj-
piękniejszym dowodem twojej miłości. 

 

 

24.

  Przywiązanie  może  się  wydawać 

ujściem dla serca, ale nie jest ulgą; jest jak 
pyłek  w  oku,  który  ogranicza  jasność  i 
przejrzystość  widzenia.  Jest  niebezpieczne 
jak zator, który wstrzymuje krążenie krwi i 
może doprowadzić do śmierci. 

Przywiązanie  może  odebrać  ci  właściwe 

widzenie rzeczy wiecznych, może stanąć na 
przeszkodzie wylaniu łask niezbędnych dla 
twojego uświęcenia. 

background image

38 

25.

  Córka  faraona,  nieświadomie  po-

wierzając małego Mojżesza uratowanego z 
wód  Nilu  właśnie jego  matce,  powiedziała 
jej: „Weź dziecko i wykarm je dla mnie". 

Teraz mówię do ciebie, synu mój, o mło-

dych, których ci powierzam. 

Zostali oni zabrani ze świata dla Mnie, dla 

mojego Kościoła. To najbardziej żywotny i 
najszlachetniejszy urząd w seminarium. Od 
ciebie zależy ich powołanie i formacja. 

Faktycznie, ty masz ich wspierać i zachę-

cać,  by  odpowiadali  na  wezwanie  Boże,  i 
masz  formować  ich  ducha  swoim  przykła-
dem,  swoją  modlitwą,  swoją  pokutą.  Nie 
wierz  dzisiejszym,  pseudonaukowym  zasa-
dom: kieruj się zasadami świętych, aby da-
wać  tym  młodym  duchowy  pokarm  jak 
niemowlętom. Musisz być dla nich bardziej 
mamą  niż  ojcem  i  musisz  traktować  ich  z 
łagodnością i delikatnością mamy. 
Jeśli są wątli, wspieraj ich. 

Jeśli  są  kuszeni,  broń  ich  swoją  radą, 

modlitwą i pokutą. 

background image

39 

Nie myl pokus, jakich doznają, z niezdat-

nością do kapłaństwa, ale zachęcaj do zwy-
ciężania i wytrwałości. 

Nie  mył  usposobienia  z  grzechem,  ale 

stopniowo  formuj  je  tak,  by  stało  się 
cnotliwym charakterem. 

Ucz 

ich 

także 

dobrej 

postawy 

obywatelskiej,  dobrych  manier,  które  są 
pierwszym  krokiem  do  cnoty,  tak  jak 
gaworzenie małego dziecka, zanim zacznie 
mówić. 

Cierpliwością i łagodnością formuj ich do 

miłości  i  do  delikatności  w  obcowaniu  z 
ludźmi,  gdyż  tylko  takim  zachowaniem 
kapłan może przyciągać dusze do Boga i je 
nawracać. 

Rozpalaj ich miłością do Mnie obecnego 

w  Najświętszym  Sakramencie  i  do  Naj-
świętszej Maryi. 

Gaś w nich ducha pychy, który krytykuje 

wszystko  bez  różnicy,  i  zaszczepiaj  w  ich 
sercach  pokorę,  aby  przyciągali  do  siebie 
łaskę Bożą i ćwiczyli się w posłuszeństwie 
z miłości do Mnie. 

background image

40 

Pokora  nie  jest  brakiem  charakteru:  po-

kora jest prawdą w obiektywnym widzeniu 
samego siebie. 

 

26. 

Kapłaństwo, synu mój, jest dla duszy 

żywym uczestnictwem w życiu Bożym. Jest 
potęgą  w  niebiosach,  na  ziemi  i  w  ot-
chłaniach. 

W  niebiosach,  gdyż  od  Boga  przyciąga 

łaskę, przebaczenie, miłosierdzie i pokój. 
Na ziemi przez posługę [kapłańską]. 

W otchłaniach, gdyż panuje nad duchami 

piekielnymi i wypędza je. 

Jest  mądrością,  ponieważ  Ja  powierzam 

mu tę naukę, która należy do mojego Ojca i 
która oświeca dusze. 

Jest  miłością,  ponieważ  jest  posługą  mi-

łości, pośrednikiem łaski, pocieszycielem i 
przewodnikiem  w  ziemskim  pielgrzymo-
waniu, ojcem dusz. 

Jest  krzyżem  zwycięstwa  pośród  cierni 

swego śmiertelnego życia. Jaśnieje wiarą. 

background image

41 

oświeca życie wieczną nadzieją, mocą swej 
posługi obejmuje serca, które cierpią, 
i jedna je z Bogiem. 

 

2 7. 

Och,  konsekrowane  dłonie  kapłana, 

och,  konsekrowane  dłonie,  zarzucacie 
kotwicę  w  wiecznym  porcie,  do  którego 
dusze  docierają  ze  wzburzonego  morza 
ziemskiego pielgrzymowania! 

Och, dłonie kapłana, wy podnosicie i pod-

trzymujecie słabego człowieka! 

Och, dłonie kapłana, które w Bożej win-

nicy zrywacie kiście winogron, wytłaczacie 
z nich sok i poprzez akt konsekracji napeł-
niacie kielich Krwi mojej! 

Och,  dłonie  kapłana,  które  kosicie  psze-

nicę  i  przerabiacie  ją  na  mąkę,  i  słowami 
przemieniacie hostię w Ciało moje!... 

 

28.  z 

jak  wielką  wdzięcznością  i  z  jak 

wieloma podziękowaniami dla Boga mu 

background image

42 

sisz  wspominać  dzień  swoich  święceń  ka-
płańskich, synu mój, i jak musi odnawiać się 
twoje  życie,  jakby  było  pszenicą,  która 
dojrzewa w promieniach słońca! 

Kocham  cię,  gdyż  jesteś  moim  wiernym 

sługą;  tym  bardziej  cię  kocham,  gdyż  wy-
dajesz  obfite  plony  świętych  dziel.  Odpo-
wiedz  na  moją  miłość,  ponieważ  Ja  ciebie 
umiłowałem  i  miłuję,  składając  cię  w 
całopalnej ofierze dla dusz: tak jak Ja ciebie 
miłuję, dając siebie. 

Dawaj siebie duszom nie tak, jak... czło-

wiek,  ale  jak  konsekrowana  Hostia,  żyjąc 
Mną, ze Mną i dla Mnie. 

 

 

. Dostrzegasz nędze świata i ubolewasz 

nad  nimi?  Nie  tylko  je  zauważaj,  ale  bądź 
miłosiernym Samarytaninem i lecz je swoją 
gorliwością i swoim apostolstwem. 

Jesteś  lekarzem  dusz:  lituj  się  nad  ich 

nędzą.  Twoja  dobroć  będzie  jak  oliwa  na 
bolesnej ranie. 

background image

43 

żarliwość  twojej  wiary  -  jak  wino,  które 
odkaża. 
Miej wiele cierpliwości dla grzeszników! 

 

30. 

Mów do Mnie, synu mój, kiedy mo-

dlisz  się,  odmawiając  Boże  Oficjum,  i 
wkładaj w modlitwę swoje serce. Oficjum, 
które odmawiasz za Kościół i za dusze, nie 
jest... szeptem sennych warg: jest harmonią 
miłości,  falą  życia  wewnętrznego,  które 
wznosi  się  do  nieba  i  sprowadza  z  niego 
miłosierdzie dla grzeszników oraz łaski dla 
dusz sprawiedliwych. 

Jest  jak  para  unosząca  się  z  twojego  ka-

płańskiego serca, która w górze staje się rosą 
użyźniającą  dusze  żyjące  w  winnicy 
Pańskiej jak wynędzniałe rośliny. 

Jest deszczem, który spada na wyschniętą 

ziemię,  aby  drzewa  wystrzeliły  w  górę, 
okryły się kwieciem i wydały owoce. 

Bądź, synu mój, światłem dla wszystkich 

dusz, do których się zbliżasz, płonącą lam-
pą, która ogrzewa je miłością. 

background image

44 

31.

  Astronom  nie  może  zatrzymać  się  ze 

wzrokiem  wbitym  w  ziemię,  kiedy  kon-
templuje  i  bada  gwiazdy.  A  ty,  który  roz-
ważasz i kontemplujesz rzeczy wieczne, czy 
możesz  zwracać  swoją  duszę  i  ciało  ku 
rzeczom  przemijającym?  Gwałtowny  wiatr 
wieje i szarpie twoimi oknami, ale przemija 
i, jak rzekłem kiedyś Ja sam, nie wiesz, skąd 
przychodzi i dokąd podąża. 

Czy  mógłbyś  spocząć  na  wietrze?  A  rze-

czy  ziemskie  są  bardziej  ulotne  od  wiatru, 
bardziej  nietrwale  od  cieni.  Zwróć  więc 
swoją myśl i duszę ku Mnie i wpatruj się w 
miłość,  jaką  dla  ciebie  przyniosłem, 
wybierając  cię,  gdyż  wszystko  w  kapłanie 
jest  wielkie,  wszystko  jest  żywe  w  jego 
godności. 
Twoje serce jest moim tabernakulum. 

Twój umysł jest jak gwiazda świecąca dla 

wiary. 

Twoje  ręce  są  narzędziem  błogosławień-

stwa. 

Twoje stopy są skrzydłami, które niosą cię 

tam, gdzie woła cię ból drugiego człowie- 

background image

45 

ka, byś mu ulżył, gdzie wołam cię Ja, by 
dać siebie tobie, a przez ciebie - duszom. 
Widzisz? 

Musisz być moim aniołem, adorującym w 

miłości, aniołem dusz, który je pokrzepia. 

 

32. 

Jeśli  na  precyzyjnej  wadze  położysz 

kamień,  waga  się  przechyli  i  przestanie 
ważyć.  A  jeśli  do  swojego  życia  włożysz 
najmniejszy  ciężar  świata,  życie  przechyli 
się ku ziemi i przestanie ważyć wartość tego, 
co boskie. 

Czuwaj więc bacznie nad sobą, gdyż każde 

przywiązanie  jest  ciężarem,  który  nie 
pozwala  ci  docenić  łaski,  jaką  otrzymałeś 
wraz z powołaniem. 

Chcesz Mnie kochać i chciałbyś być pło-

mieniem, wiem o tym. Ale nawet rozżarzone 
żelazo  w  zetknięciu  z  zimnem  w  końcu 
ostygnie. 

Każde  zetknięcie  ze  światem  i  ze  stwo-

rzeniami rozprasza moją łaskę. Tyle łask 

background image

46 

muszę ci dawać, bo tak bardzo cię kocham i 
chcę, byś był święty. 

Wylewaj  na  dusze  laski,  które  Ja  wyle-

wam na ciebie, abyś, jak słońce, umożliwił 
im  rozkwit  i  aby  wystrzeliły  w  górę,  w 
świetle nieba. 

 

 

33.

  Czasami  czujesz  się  pogrążony  w 

mroku i jęczysz w sercu, bo wydaje ci się, 
że  nie  wierzysz.  A  przecież  właśnie  w 
ciemności  ducha  możesz  uczynić  akt 
bardziej żywej wiary, mówiąc: Credo. 

Czyż  nie  powiedziałem:  Błogosławieni 

którzy nie widzieli a uwierzyli? 

Nie  bój  się...  nie  możesz  zagubić  się  w 

mrokach  swojej  duszy,  kiedy  z  jękiem 
powtarzasz: „Wierzę". 

 

34. 

Kapłan  wznosi  się  ponad  wszelkie 

ludzkie  działania,  tak  jak  dzwonnica  ko-
ścioła, która góruje nad doliną i z daleka. 

background image

47 

nawet z daleka, pokazuje, że to miejsce jest 
ośrodkiem wiary i moją owczarnią. 

Bądź  święty,  synu  mój,  i  niechaj  nic  nie 

przyciąga  cię  do  ziemi,  bo  jesteś  aniołem, 
który zawsze ma latać wysoko, orłem, który 
prowadzi  za  sobą  orlęta  na  najwyższe 
szczyty  i  nawet jeśli  leci w  dół  lotem  nur-
kowym,  to  zaraz  wzbija  się  znowu  w  kie-
runku swego górskiego gniazda. 

Kochaj  Najświętszą  Maryję  synowską 

miłością,  gdyż  tam,  gdzie  jest  tron  Maryi, 
jest zbawienie. 

 

35. 

Tyle lat kapłaństwa, synu mój, tyle lat 

łask,  które  otrzymywałeś,  i  tych,  których 
byłeś  szafarzem  w  swoim  posługiwaniu, 
jedynym prawdziwym posługiwaniu miłości 
i prawdy. 

Dzisiaj życie stało się nieustanną gonitwą, 

ale  ty  musisz  uczynić  z  niego  pogodną 
medytację oraz rozmowę z Bogiem o miło-
ści i z bliźnim o miłosierdziu. 

background image

48 

Twoje  zajęcia  mogą  zmuszać  cię  do  po-

śpiechu  i  nieustannej  gonitwy;  a  jednak 
musisz działać rozważnie i spokojnie, jeśli 
chcesz postępować dobrze. 

W  pracy  artystycznej  są  dzieła  wykony-

wane  seryjnie,  maszynowo  i  dzieła 
rzemieślnicze,  wykonywane  ręcznie,  z 
cierpliwością  i  pasją.  Otóż  dzieła  posługi 
kapłańskiej  nie  są  seryjne,  są  rękodziełem 
ducha:  kapłan  pracuje  przy  użyciu  łaski 
Bożej, ideału oraz osobistego poświęcenia i 
spokojnego, pełnego pasji działania. 
Modlitwa jest spokojem duszy. 

Roztropność  jest  rozwagą  tego,  kto  pra-

cuje. 

Cierpliwość  nie  pozwala  na  pośpiech  i 

powierzchowność. 

Dlatego działaj, modląc się, z odpowied-

nim namysłem. 

Ktoś, kto jest artystą, ma na uwadze także 

opinie  osób  kompetentnych  i  pracuje  z 
prawdziwym 

poczuciem 

odpowiedzialności. 

background image

49 

Ktoś, kto pracuje taśmowo, nie jest świa-

dom  odpowiedzialności,  gdyż  nie  pracuje 
duszą,  lecz  przy  użyciu  maszyny.  Ty  pra-
cujesz duszą, mając na uwadze opinię naj-
większego artysty - Boga! 

Rozważaj  wszystko  na  modlitwie,  roz-

mawiając ze Mną obecnym w Najświętszym 
Sakramencie, bezgranicznie ufny, jak mały 
synek  w  objęciach  i  w  Sercu  Najświętszej 
Maryi. 

Działaj, żyjąc wiarą, w spokoju płynącym 

z pokory, w świetle miłości. 

 

 

36. 

Jeśli  świat  cię  fascynuje  i  niepokoi, 

uciekaj  przed  nim,  bo  kto  kocha  ryzyko, 
może przez nie stracić życie. Patrz w niebo, 
synu mój, gdyż jesteś z nieba, a nie z ziemi. 

Każde twoje wyrzeczenie jest nabytkiem 

dla raju. 

background image

50 

37

.  Skup  swoją  duszę  na  modlitwie,  z 

głębokim poczuciem skupienia. Trwaj przy 
Bogu, który jest obecny w każdym miejscu: 
rozmawiaj z Nim. 

Trwaj przede Mną obecnym w Najświęt-

szym  Sakramencie;  powierzaj  Mi  swoje 
zmartwienia, swoje cierpienia... 

Wynagradzaj  za  grzeszników  ze  świata: 

twoja modlitwa zbawi wiele dusz! 

 

38. 

Mówisz czasem: „Czy Pan jest ze mnie 

zadowolony?". 

Powiadam ci: „Doświadczasz krzyży we-

wnętrznych, które cię przerażają i nierzadko 
doprowadzają do łez?". 
Jestem z ciebie zadowolony. 

Jesteś ze Mną w ogrodzie Getsemani i nie 

śpisz,  jak  spali  Apostołowie.  Szukałem 
kogoś, kto czuwałby ze Mną, a ty czuwasz z 
powodu swoich wewnętrznych udręk. 
Przyjmujesz krzyże zewnętrzne. 

background image

51 

przeciwności, 
oskarżenia, 
wyroki potępienia, 
ukrzyżowania?... 
Jestem z ciebie zadowolony. 

Czyż przed sądem Annasza i Kajfasza nie 

pragnąłem  mieć  świadka,  kiedy  mówiłem: 
„Nie  pytaj  Mnie,  ale  pytaj  tych,  którzy 
słuchali tego, co powiedziałem"? 

A  więc  ty,  pośród  przeciwności,  które 

cierpliwie znosisz, składasz Mi świadectwo 
miłości i stosując się do mojej woli, nie mó-
wisz jak Święty Piotr: „Nie znam Go", lecz 
przeciwnie,  pokazujesz,  że  Mnie  znasz  aż 
tak,  iż  Ja  i  ty  mamy  jedną,  wspólną  wolę. 
Niesiesz krzyż na ramionach i wchodzisz na 
Kalwarię? 

Ciąży ci wyrok, jaki na ciebie wydają... z 

powodu dobra, jakie chcesz czynić? 
Jestem z ciebie zadowolony. 

Jesteś Cyrenejczykiem, który przynosi Mi 

ulgę  w  bólu,  dopełniając  w  sobie,  dla 
zbawienia dusz, niedostatków mojej męki. 

background image

52 

A więc jestem z ciebie zadowolony, tak jak 
byłem zadowolony z Cyrenejczyka. 

Ale  ty  mówisz:  „Skarżę  się...  szemrzę, 

denerwuję się: gdzie tu moja zasługa?". 

Ależ  tak,  mój  drogi  synu,  Cyrenejczyk 

także się skarżył, tak bardzo, że żołnierze... 
angariaverunt  eum  [przymusili  go],  a  nie 
przymuszaliby go, gdyby wcześniej się nie 
wzbraniał i gdyby niósł krzyż z radością. 

Byłem  z  niego  zadowolony,  nawet  jeśli 

niósł krzyż „przymuszony", i uczyniłem go 
świętym,  wzorem  człowieka,  który  niesie 
krzyż, by ulżyć Mi w tych, którzy cierpią. 
Tak, synu mój, jestem z ciebie zadowolony. 

Pytasz  Mnie:  „Co  chcesz,  Jezu,  bym 

uczynił dla Ciebie, dla Twojej chwały i dla 
szerzenia Twojej miłości?", i dodajesz: „Tak 
bardzo pragnąłem kochać Cię i sprawiać, by 
inni Cię kochali; pragnę nawet cierpieć dla 
Ciebie, lecz obawiam się, że nie starczymi 
sił!...". 

Och, synu mój, jakże jestem z ciebie za-

dowolony! 

background image

53 

Kiedy  tak  do  Mnie  mówisz,  wyciągam 

ramiona z mojego tabernakulum i obejmując 
cię, mocno cię przytulam do swego Serca i 
całuję.  Przytulam  twoją  głowę  tak,  jak 
mama  przytula  swoje  ukochane  dziecko, 
które czasem zrobi coś... niegrzecznego, ale 
tylko żeby splatać figla, a nie ze złośliwości, 
i  powiadam  ci:  „Kapłanie  mój,  jestem  z 
ciebie zadowolony!". 

 

39. 

W  swojej  posłudze  często  musisz 

używać rozwagi... 

Musisz czynić dobro w ukryciu, aby uni-

kać  ciekawości  czy  niezrozumienia  tych, 
którzy  nie  mogą  zrozumieć.  Do  czynienia 
dobra potrzeba przede wszystkim milczenia, 
ale  milczenia  płynącego  z  pokory,  która 
pokazuje w zmniejszonym wymiarze to, co 
się czyni z miłości do Boga. 

Ptak,  który  świergocze  na  ukwieconej 

gałęzi, wystawia się na cel myśliwego... 

background image

54 

Kot  nie  upoluje  myszki,  która  siedzi  w 

norce, lecz jeśli mysz wyjdzie na zewnątrz i 
będzie  demonstrować,  jak  szybko  się  po-
rusza, kot schwyci ją w pazury, zamęczy, a 
w końcu pożre zadowolony... 

 

40. 

Kształtuj  swoją  duszę  tak,  by  po-

siadła  prawdziwą  cnotę. Wychowuj ją tak, 
by umiała współczuć, by umiała zrozumieć 
ludzkie słabości. Miłosierdzie i sprawiedli-
wość ucałują się, kiedy będziesz spowiadał, 
tak jak ucałowały się na moim krzyżu, gdy 
przebaczyłem  i  odpokutowałem  za  grzesz-
ników moją bolesną ofiarą. 

Przygotuj  się  na  pełne  poświęcenie  przy 

spowiadaniu,  gdyż  konfesjonał  nie  jest 
miejscem  rozrywki,  ale  moim  krzyżem,  do 
którego  przybity  jest  kapłan,  aby  złożyć 
siebie  w  całopalnej  ofierze,  aby  uwalniać 
dusze od ich grzechów. 

Nigdy  nie  wypytuj,  synu  mój,  o  niepo-

trzebne szczegóły grzechów nieczystych: 

background image

55 

nigdy, nigdy-. Kiedy nieostrożnie odsłonisz 
ranę, poczujesz jej odrażający, niezdrowy 
zapach... I zaszkodzisz sobie. 

A ty, synu mój, musisz być dla Mnie nie-

skalanie czystą lilią. 

 

41.

     

Co robić, żeby uniknąć wybuchu? 

Natychmiast  wyrzucić  urządzenie,  które 

może go spowodować, i nie zbliżać do niego 
nawet  najmniejszej  iskry,  która  mogłaby 
wywołać eksplozję. Zwlekanie z usu- 

 

Uwaga: ksiądz Dolindo słusznie mówi, żeby nie zada-

wać  niepotrzebnych  pytań,  ale  nie  mówi,  że  kapłan  nie 
powinien o nic pytać. Przez technicznie niepotrzebne py-

tania rozumie się pytania dotyczące szczegółów, które nie 

służą zrozumieniu istoty grzechu wyznanego przez peni-

tenta. Zazwyczaj uczą się tego nowi księża. Muszą oni być 

bardzo roztropni, żeby nie wkradła się w nich żadna for-

ma  pożądliwości,  gdy  badają  grzech  popełniony  przez 
penitenta. Zadawanie pytań o szczegóły niepotrzebne do 
poznania  rodzaju,  liczby  i  powagi  grzechu  jest 
nieroztropnością  -  często  poważną  -  ze  strony  kapłana. 

Ksiądz  Dołindo  uświadamia  to  słowami,  że  kapłan 

mógłby  się  zarazić,  jeśli  ulegnie  próżnej  ciekawości! 

(przyp. red. wł.) 

background image

56 

nięciem  urządzenia  oznacza  nieuniknioną 
katastrofę. 

Bliskie  lub  odleje  okazje  do  grzechu  są 

niebezpiecznym materiałem wybuchowym, 
od którego trzeba zdecydowanie się odciąć, 
żeby nie wpaść w pułapki szatana. 
Czuwaj i pilnuj się. 

Ludzka słabość jest zaraźliwa, synu mój, a 

mniemanie,  że  można  dotknąć  lepkiego 
kleju  i  pozostać  na  niego  odpornym,  jest 
niebezpiecznym złudzeniem. 

Jeśli  prowadzisz  próżne  rozmowy  z  ko-

bietami,  możesz  wzbudzić  w  sobie...  nie-
czyste  przywiązanie;  a  w  nich  szereg 
pretensji  i  powody  do  plotek,  zazdrości, 
oszczerstw. 

Nie ufaj ani sobie, ani stworzeniom. Jed-

nak  twoja  posługa  często  wymaga  inten-
sywnych kontaktów z nimi. Postępuj wtedy 
jak  kowal,  który  chcąc  nadać  kształt 
kawałkowi  żelaza,  zbliża  go  do  ognia,  po-
sługując  się  szczypcami,  a  kiedy  jest  roz-
palone, kuje je na kowadle...; ty, kapłanie 

background image

57 

mój,  kształtuj  dusze  dla  nieba,  używając 
szczypiec roztropnego dystansu, a gdy Bóg 
rozpali  dusze,  uderzaj  w  nie  siłą  swojej 
modlitwy i swojej ofiary całopalnej. 

 

42. 

Praca  kapłana  musi  być  złączona  z 

działaniem łaski Bożej. W przeciwnym razie 
byłaby  jak  karczowanie  pola,  a  nie 
obsiewanie  go.  Na  takim  polu  wyrosną 
przemieszane zioła, które pozornie obiecują 
urodzaj, ale nie przynoszą owoców. 
Żyj modlitwą, 
pokutą, 

życiem wewnętrznym ze Mną obecnym w 

Najświętszym  Sakramencie,  a  potem,  w 
apostolstwie,  zasiewaj  w  duszach  ziarna 
wiary, życia chrześcijańskiego i cnót. 

Wśród przeciwności nie zniechęcaj się, ale 

dalej prowadź swoją świętą pracę. 

Nieprzyjaciel  zawsze  jest  gotów  siać 

kąkol w zbożu. Ale ty czuwaj, żeby go nie 
zasiał.  I  przede  wszystkim  wspomagaj 
wzrost do 

background image

58 

brego ziarna, żeby nie straciło żywotności w 
gąszczu kąkolu. 

Niech  cię  nie  niepokoją,  synu  mój,  we-

wnętrzne  burze  w  twojej  duszy  ani  burze 
rozpętane przez ludzką złośliwość. 

Czystością  serca  i  życia  pokonasz  ataki 

szatana. 

Dobrocią, roztropnością i przebaczeniem - 

ataki łudzi. 

 

 

43.

  Najświętsza  Maryja  jest  dla  ciebie 

wielkim sekretem, jak zwyciężać w ciężkich 
bitwach twojego apostolstwa i przywoływać 
zbłąkane owieczki do owczarni. 

Przyzywaj  Maryję  jako  swoją  Mamę,  a 

będzie Ona dla ciebie wielkim oparciem. 

Rozpalaj  dusze  pobożnością  do  Naj-

świętszej Maryi, a doprowadzisz je do zba-
wienia, ponieważ przez Najświętszą Maryję 
doprowadzisz je do Mnie. 

background image

59 

44. 

Nie  trać  spokoju  z  powodu  niezro-

zumienia  i  nędz,  jakie  cię  otaczają:  one 
przynoszą  ci  korzyść,  tak  jak  przynosi 
korzyść ograniczenie prędkości samochodu, 
żeby nie wpadł w poślizg na śliskiej drodze. 
Zawsze działaj z rozwagą. 

Nie opowiadaj ludziom o swoich oponen-

tach,  obmawiając  ich.  W  taki  sposób  bo-
wiem  mimowolnie...  instalujesz  telefony 
tam, gdzie ich nie ma, i głośniki tam, gdzie 
była pustynia... 

 

45.     

To, że chcesz cierpieć z miłości do 

Mnie, nie jest dla ciebie złudzeniem: jest 
życiem, które wylewa się na ciebie z moje-
go krzyża, jest kwiatem, który rozwija się 
na Kalwarii, w gorącym promieniu mojej 
miłości. Kontempluj Mnie, kapłanie mój: 
pokrytego ranami, ukoronowanego 
cierniami, przybitego do krzyża za ciebie. 
Jest prawie ciemno. 

background image

60 

Cisza wokół Mnie... 
Ciernie  mają  promienie,  które  rzucają 
odblaski na ciebie, kiedy cierpisz. 
Moja Krew z ran zrasza cię ... 

Na Kalwarii panuje cisza: nie skarżę się, 

nie krzyczę, nie szarpię się... 

Błogosławiona dusza, która nie skarży się, 

gdy  cierpi,  ale  cierpi,  błagając  o  prze-
baczenie dla grzeszników i dla tych, którzy 
zadają jej ból. 

Znosisz udręki, synu mój, ale jeśli z cier-

pliwością, to twój ból jest liną, która wciąga 
dusze  do  raju,  powierzając  je  Najświętszej 
Maryi. 

Czyż z krzyża nie powierzyłem dusz mo-

jej Matce? 

 

46. 

Czy w bólu, drogi mój synu, czujesz 

się oschły i jakby opuszczony? Ale właśnie 
wtedy  stajesz  się  źródłem  nawadniającym 
suchość  Kościoła.  Odczuwasz  pragnienie 
miłości, a jesteś pojony octem 

background image

61 

wewnętrznej  goryczy?  To  właśnie  wtedy 
przyczyniasz  się  do  zbawienia  zbłąkanych 
dusz. 

Ja na Kalwarii wydałem z siebie tylko je-

den  krzyk:  In  manus  tuas,  Pater,  com-
mendo spiritum meum. 

A więc miej ufność, nie przerażaj się, po-

wierzaj wszystko Mnie i nie bój się. 

 

 

47.

  Jesteś  jak  świetlik,  który  na  widok 

słońca  chowa  się,  aby  nieśmiało  wyjść  z 
ukrycia dopiero nocą. 

Żyj  w  słońcu  Boga,  w  pełnym  bezpie-

czeństwie swojej wiary, i dawaj wszystkim 
światło, które dostajesz ode Mnie. 

 

48.

 

Udręki są wezwaniem od Boga, który 

chce powiedzieć do twojej duszy: „Czuwaj i 
módl  się".  Są  jak  skrzypienie  drzwi,  które 
ostrzega,  że  ktoś  wchodzi  ukradkiem  do 
domu, żeby go obrabować. 

background image

62 

Udręki  są  najdoskonalszym  zjednocze-

niem  z  moim  krzyżem,  a  dzięki  niemu  są 
zdobyciem i zbawieniem dusz tobie powie-
rzonych;  znoszone  cierpliwie  z  miłości  do 
Mnie,  są  ceną,  za  którą  nabywają  odku-
pienie i zbawienie. 

Udręki są gimnastyką duszy w jej locie ku 

Bogu. 

Kosmonauta zamknięty w ciasnej kapsule 

musi wykonywać ćwiczenia gimnastyczne, 
rozciągając  stopami  elastyczną  linę,  żeby 
nie dopuścić do zesztywnienia kończyn. 

W ograniczoności ziemskiego życia udrę-

ki są ćwiczeniem cierpliwości i zadośćuczy-
nieniem  za  grzechy,  żeby  dusza  nie 
zgnuśniała w troskach materialnych, gubiąc 
niebiańskie dążenia. 

 

49. 

Jezus:  „Czy  miłujesz  Mnie  więcej 

aniżeli wszyscy inni?". 

Kapłan:  „Panie,  Ty  wszystko  wiesz.  Ty 

wiesz, że Cię kocham. Kocham Cię całym 

background image

63 

swoim sercem, w którym jesteś tylko Ty, i 
nie zgadzam się, żeby był w nim ktoś inny, 
chyba  że  dla  Ciebie,  w  płomieniu  Twojej 
miłości". 

 

50. 

Dusza, która spostrzega, że ma jakąś 

słabość, ułomność, wadę, nie może zwlekać 
z podjęciem kategorycznego postanowienia: 
musi  odciąć  albo  kazać  odciąć  ułomność, 
której jest świadoma. 

Jeśli wierzy, że jej żal wystarczy, żeby się 

usprawiedliwić,  bo  wydaje  się...  modlitwą, 
wtedy  wkraczam  Ja  z  miłosierną  sprawie-
dliwością  i  uderzam  duszę  bolesnymi  nie-
spodziankami, które od wewnętrznych wy-
rzutów  sumienia  przechodzą  w  uciążliwą i 
wstydliwą  dolegliwość,  a  od  niej  w  upo-
korzenie  przed  lekarzem,  jeśli  zaś  i  to  nie 
wystarczy, w publiczny osąd, w prasie. 

Ależ tak, synu mój, kiedy dziecko ma no-

wotwór i nie chce go wyciąć, ojciec, które-
mu zależy na jego zdrowiu, każe je przy- 

background image

64 

wiązać do stołu operacyjnego, żeby chirurg 
wykonał  cięcie.  Próżne  są  wtedy  krzyki, 
próżne błagania, gdyż operacja ma sięgnąć w 
głąb,  aż  do  łyżeczkowania  kości,  na  której 
utworzył się nowotwór. 

 
 

51.

 Na świecie bądź czystą gołębicą, która 

jest gotowa do lotu na niebiańskie wyżyny. 

Nie  możesz  być,  synu  mój,  nocnym  pta-

kiem  drapieżnym,  który  nie  zdąża  wzwyż, 
ale  opada  w  doliny  lotem  nurkowym,  aby 
tam  pożreć  nieszczęsną,  rozkładającą  się 
padlinę. 

 

 

52.

  W  chwilach  zwątpienia  nie  zadręczaj 

się co do swego powołania... 

Nie bój się: Ja cię wybrałem już w chwili 

twoich  narodzin.  Wybrałem  cię  już  u  wód 
chrzcielnych i zechciałem, byś był mój. 

Umiłowałem  cię  i  miłuję  miłością  od-

wieczną: ty kochaj Mnie w czasie, swoim 

background image

65 

życiem obfitującym w dobro i poprzez moją 
łaskę. 

Miłuję  cię  miłością  odwieczną;  ty 

będziesz Mnie kochał miłością odwieczną w 
raju. 

 

53. 

Kapłan  jest  drugim  Jezusem,  alter 

Christus,  i  tak  jak  Jezus,  ma  pocieszać 
cierpiących,  ma  nieść  pomoc  chorym,  ma 
odnosić się do wszystkich z największą ła-
godnością  i  pokorą,  tak  by  wszystkich 
przyciągać do Mnie. 

Kapłan nerwowy, arogancki, szorstki na-

raża na szwank całą swoją wzniosłą misję. 

Kapłan, który szuka swojej wygody i cza-

sami nie wie, jak zareagować, gdy ktoś wy-
maga  od  niego  oczyszczenia,  aby  się 
wyspowiadać, 

kapłan, który nie biegnie natychmiast, by 

towarzyszyć komuś, kto wałczy ze śmiercią 
i  jest  narażony  na  podstępy  szatana  w 
najbardziej  decydującym  momencie  życia, 
od którego zależy wieczność. 

background image

66 

kapłan,  który  patrzy  na  swoje  zyski  czy 

dobrobyt  materialny  jest  zdrajcą  swojej 
misji, jest  najemnikiem,  który  nie  troszczy 
się o swoje owieczki, lecz pragnie tylko doić 
je  i  strzyc,  i  zostawia  je  na  pastwę  dra-
pieżnych wilków. 

Ty,  synu  mój,  bądź  kapłanem  według 

mojego Serca, a Ja cię umiłuję i zachowam 
dla ciebie wieczną nagrodę. 

 

 

54.

 Szatan sroży się przeciw tobie? 

Pokonaj  go  pokorą  swego  serca,  pokorą 

Maryi, udrękami, jakie z tego powodu zno-
sisz, ponieważ Ja pokonałem go krzyżem, a 
Maryja  przyjęła  moje  zwycięstwo  do 
swojego Niepokalanego Serca. 

Akt pokory i cierpliwości jest dla szatana 

jak grom, i na nowo przegania go do piekła, 
gdzie  spadł  przez  pychę.  Jeśli  się  de-
nerwujesz,  jeżeli  się  smucisz,  mój  drogi 
synu, zamykasz się w sobie i jęczysz;  jeśli 
ufasz, jesteś cierpliwy i modlisz się, sku- 

background image

67 

pisz się we Mnie, skupisz się w Sercu Maryi 
i zwyciężysz. 

Czyż nie masz najmocniejszej broni, jaką 

jest Msza Święta? 

Podstępom  szatana  przeciwstawiaj  moją 

Ofiarę, którą pokonałem go na Kalwarii. 

Jestem  z  tobą,  i  jest  z  tobą  Najświętsza 

Maryja. 
Nie bój się. 
Tak bardzo cię kocham. 

 

 

55.

  Konsekrowana  Hostia  nie  może  się 

zdekonsekrować, synu mój. 

Ty mówisz nad Hostią z chleba: „To jest 

Ciało  moje,  to  jest  Krew  moja",  i  w  tym 
chlebie jestem Ja. 

Ja  mówię  do  ciebie,  kiedy  ty  spełniasz 

czynności kapłańskie: „To jest Ciało moje i 
Krew  moja".  Musisz  więc  spełniać  je  we 
Mnie i przeze Mnie!... 

Właśnie wtedy, gdy konsekrujesz chleb i 

wino, wypowiadasz we Mnie i przeze 

background image

68 

Mnie  słowa  konsekracji,  więc  kiedy  speł-
niasz  te  czynności  jako  kapłan,  masz  je 
spełniać we Mnie i przeze Mnie. Gdyby ja-
kiś  kapłan  powiedział  nad  chlebem  i  nad 
winem w swoim własnym imieniu: „To jest 
ciało  moje,  to  jest  krew  moja",  nie  konse-
krowałby  ich  i  nie  mógłby  dawać  duszom 
Mnie żywego i prawdziwego, ani nie mógł-
by dawać samego siebie, gdyż byłby kłamcą 
i świętokradcą. 
Nie dałby Mnie i nie dałby samego siebie. 

Każda twoja czynność kapłańska powinna 

przybierać  charakter  konsekracji,  tak  bym 
Ja mógł przemawiać, kiedy ty mówisz: „To 
jest  mój  głos  i  moje  słowo".  A  kiedy 
spowiadasz:  „To  Ja  przebaczam".  A  kiedy 
pełnisz  czyny  miłosierdzia:  „To  Ja 
pocieszam". 

Och,  kapłanie  mój,  żyjesz  we  Mnie  i 

przeze  Mnie:  uświęcaj  samego  siebie,  a 
powierzone ci dusze będą święte. 

background image

69 

56. 

Czy rozumny wydałby ci się król, który 

zszedłby  ze  swego  złotego  i  wysadzanego 
klejnotami tronu, żeby odpocząć w chlewie? 

Taki jest  kapłan,  który  w świecie  ponie-

wiera swoją czystość. 

Chanteclair był... człowiekiem - jak mówi 

bajka  -  a  chciał  być  kogutem:  zrobił  sobie 
czub z piór i przykleił do marynarki, usiadł 
na żerdzi w kurniku i uwierzył, że jest wolny 
jak  kogut,  zdzierając  głos  w  krzyku...: 
kukuryku!  I  dziwił  się,  że  słońce  nie 
wschodzi na jego władczy śpiew, myśląc, że 
tylko on jeden może mu kazać wzejść. Był 
wariatem budzącym politowanie. 

Czy  kapłan,  który  oddałby  się  światu, 

zamykając  się  na  podwórku  pełnym  błota, 
które  go  hańbi,  i  mniemałby,  że  to  on 
sprawia,  iż  nad  duszami  wschodzi  słońce 
Boga, nie byłby większym wariatem niż ów 
Chanteclair? 

background image

70 

57. 

Jesteś  uczonym  i  szukasz  uwodzi-

cielskich nowinek z nowego języka? Szukaj 
ich w słowie Bożym i karm nim swoją duszę, 
aby żyła we Mnie. Żyj tak, żebyś mógł wraz 
ze Mną powiedzieć: „Moja mądrość nie jest 
moja,  ale  Tego,  który  mnie  posłał,  abym 
nauczał prawdy". 

Nauczając, używałem prostych słów, więc 

i ty nie popisuj się górnolotnymi słowami. 

W  swoim  życiu  bądź  święty,  nie  bądź... 

cyniczny, prawie jakbyś mógł stworzyć jakiś 
wygodniejszy  sposób  na  życie.  Pomyśl  o 
moich słowach: Jeśli kto chce pójść za Mną, 
niech  się  zaprze  samego  siebie,  niech 
weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. 

Rozumiesz? 

Pokuta jest ci niezbędna do życia; modli-

twa jest twoją siłą. 

 

58. o 

mój kapłanie, dusze zatracają się w 

marności, a ty masz zapobiec ich zagładzie. 
Tak jak strażak, masz gasić pożary. 

background image

71 

umożliwiać dopływ strumieniom wody któ-
ra zalewa i unosi ze swoim nurtem, uwalniać 
spod  gruzów  tych,  którzy  zostali  zasypani, 
masz zbierać rannych, którzy krwawią, mię-
dzy życiem a śmiercią, aby otrzymali pierw-
szą pomoc i przeżyli. Twoja misja nie może 
zostać spełniona bez twojego poświęcenia. 

Jesteś  strażnikiem  dusz,  toteż  nie 

oszczędzając  się,  musisz  biec  tam,  gdzie 
grozi  im  niebezpieczeństwo.  Dlatego  bądź 
zawsze gotów do pełnienia swojej posługi, 
nie  daj  się  pokonać  nudzie  czy  lenistwu. 
Niech cię pożera gorliwość bez osobistych 
preferencji,  gdyż  każda  dusza  jest  moją 
zdobyczą, [nabytą] za cenę mojej Krwi. 

Módl  się,  dawaj  siebie  bez  reszty,  nie 

przejmując się osądem innych, złóż siebie w 
całopalnej ofierze i żyj ukrzyżowany razem 
ze Mną. 

 

 

59.

  Nie  pasjonuj  się  wyłącznie  studio-

waniem: pasjonuj się Mną ukrzyżowanym. 

background image

72 

gdyż  tylko  Mnie  napotkasz  w  swojej  wę-
drówce do wieczności. 

Próżne myśli ludzkie upadają jak pożółkłe 

liście z uschłego drzewa. 

Rzeczy  z  trudem  wyuczone  wypadają  z 

pamięci i już ich nie pozbierasz. 

Chciałbyś  je  odzyskać  i  łamiesz  głowę, 

żeby je sobie przypomnieć, ale są one suchy-
mi liśćmi, które wiatr już wywiał daleko! 

Ofiaruj  Mi  myśli  o  życiu  wiecznym,  a 

znajdziesz  je  wszystkie,  jako  swoje  dzie-
dzictwo w niebie. 
Kocham cię, 
nie bój się. 

 
 

60.

 

Jeśli  chcesz  wyhodować  pszenicę, 

musisz zasiać ziarno w ziemi, aby umierając 
w jej łonie, wydało obfity owoc. Z kolei ty, 
aby  zebrać  owoce  swojego  kapłańskiego 
apostolstwa,  najpierw  musisz  zasiać  w 
swoim sercu i w swojej duszy to, co chcesz 
zebrać. 

background image

73 

Jeśli nie żyjesz Mną, 
jeśli się nie modlisz, to 
owocu nie ma. 

 

 

61.

  Pragnę  dusz,  synu  mój:  ugaś  moje 

pragnienie swoim świętym apostolstwem. 

Kochasz  Mnie  i  odpowiadasz  na  mój 

krzyk, dając mi słodycz swojej gorliwości i 
miłości. 

Swoim świętym życiem porządkuj nieład 

wprowadzany  przez  tych,  którzy...  wchła-
niają  nędze  świata  jak  gąbki  i  łamliwi  jak 
gałązka  hizopu  pełnią  posługę,  dając  Mi 
żółć grzechów i ocet interesowności mate-
rialnej. 

Synu  mój,  ty  też  bądź  jak  gąbka,  która 

zbiera;  ale  napełnij swoją duszę  miłością i 
łaską,  rozlewaj  się  jak  najdalej  w  swoim 
apostolstwie i gaś moje pragnienie. 

Kiedy składasz Mnie w ofierze na ołtarzu. 

Ja wypełniam cię sobą, a ty dawaj duszom 
spragnionym łaski i pokoju to, co czerpiesz 
ze Mnie. 

background image

74 

Moim Ciałem ożywiaj dusze. 
Moją Krwią oczyszczaj je. 
Swoją modlitwą wspieraj je. 
Tak bardzo cię kocham! 

Jesteś  kapłanem,  nie  masz  ciała,  tylko 

dłoń,  która  rozgrzesza.  Hostię,  która  oży-
wia, moją Krew, która zbawia. 
Bądź święty! 

 

6 2 .  

Wzrastaj w moim Sercu jak lilia i nie 

przejmuj się, jeśli jeszcze odczuwasz pewne 
dokuczliwości. 

Zauważ,  najdroższy  synu,  że  nawet  lilia 

styka się z nieczystościami gleby. Jej bulwa 
tkwi głęboko w ziemi, na liściach osiada tro-
chę  kurzu  i  gdyby  nie  wiatr  czy  przelotny 
deszcz, wschodziłyby oszpecone. Ale kwiat 
lilii jest zamknięty, hermetycznie zamknię-
ty, a łodyga pnie się w górę, jakby uciekała 
od wilgotnej i brudnej gleby, i dopiero gdy 
jest już odpowiednio wysoko, otwiera się na 
słońce,  które  ją  całuje,  i  rozsiewa  swoją 
woń. 

background image

75 

Taka  jest  dziewicza  i  czysta  dusza.  Ona 

także wschodzi z tej zakurzonej ziemi, ona 
także, rosnąc, nieco się brudzi od ziemskie-
go kurzu. 

Jeśli jednak oczyści się w wietrze udręk i 

obmyje  w  strumieniu  pokuty,  stanie  się 
olśniewająca. 

Jej kwiat poświęcony Bogu nie otwiera się 

na  świat,  lecz  tylko  na  promienie  mojego 
Boskiego  Serca,  w  których  rozbrzmiewa 
śpiew  „Pieśni  nad  Pieśniami"  o  miłości 
mojej i tej dziewiczej duszy. 

Nie  zadręczaj  się  przykrymi  wspomnie-

niami, zasadź fiolek u stóp lilii i pielęgnuj w 
sobie świętą pokorę. 

Ochraniaj  siebie  jak  wrażliwa  mimoza, 

która przy każdym zetknięciu z człowiekiem 
skrywa się cała w swoich liściach i otwiera 
się  dopiero  wtedy,  gdy  niebezpieczeństwo 
minie. Czeka, cała skupiona w sobie, aż ten, 
kto  wyczekuje,  żeby  się  otworzyła,  znuży 
się  swoim  czekaniem  i  odejdzie.  A  potem 
otwiera się w samotności. 

background image

76 

spokojna, w przejrzystej atmosferze, w pro-
mieniach słońca. 

Ilekroć znajdujesz się w świecie i musisz 

zbliżać się do dusz, bo przecież musisz się 
do  nich  zbliżać,  uciekaj  od  tego,  mimo  że 
kontakt  cię  nęci.  Jeśli  jednak  poczujesz  to 
niechcący, modlitwą zamknij się w sobie, a 
miłością we Mnie. 

Ja  sam  muszę  cię  zerwać  u  kresu  twego 

życia, a ty nie musisz gnić. 

Ja sam  muszę cię przesadzić na wieczne 

klomby. 

 

63. 

MARYJA DO SERCA 

KAPŁANA 

 

Bądź całkowicie poświęcony męce Jezusa i 
moim  boleściom;  bądź  więc  ze  mną  na 
Kalwarii. Męka Jezusa da ci światło do zro-
zumienia moich boleści, a moje boleści po-
zwolą ci zrozumieć mękę Jezusa. Masz żyć 

background image

77 

ze mną u stóp krzyża, by wlewać mękę Je-
zusa w dusze, dla których głosisz kazania. 

Świat  po  wstrząsie  nie  odradza  się  w 

pompatyczności  nauki,  ale  w  głoszeniu 
Jezusa  Ukrzyżowanego  i  mnie.  Matki 
Bolesnej. Na tym polegała ewangelizacyjna 
działalność 

Świętego 

Pawła: 

Jezus 

Ukrzyżowany  i  nierozdzielnie  z  Nim 
związana Maryja Bolesna. Nie poprzestawaj 
na  paru  słowach:  głoś  kazania  z 
płomiennym zapałem, tak jak kiedyś czynili 
święci. 

 

64. 

żyj Bogiem, jednocząc się w duszy ze 

mną, twoją Mamą. 

Jesteś kapłanem, niechaj zatem twoja du-

sza będzie hymnem uwielbienia dla Boga i 
żarliwym  działaniem  na  rzecz  zbawienia 
dusz. 

Zbawiaj  je  modlitwą,  zstępuj  do  nich  z 

dobrocią  i  miłością,  naprawiając  ich  braki 
swoją  codzienną  ofiarą  pokuty.  Bądź  dla 
dusz  wszystkim,  by  kierować  je  ku  Bogu, 
aby miały życie wieczne. 

background image

78 

Każda grzeszna dusza jest jak uszkodzone 

płótno, na którym ty masz malować za po-
mocą łaski Bożej, by stworzyć dzieło dosko-
nałe. Masz rozsiewać w każdym sercu pro-
mienie miłości Boga miłością do Boga, jaką 
masz w swoim sercu. Przytulam cię do mego 
matczynego Serca, by dać cię Jezusowi. 

 

65. 

Poświęciłeś się Bogu całkowicie, więc 

nie możesz  mieć żadnej naturalnej więzi z 
rzeczami ziemskimi. 
Ubóstwem oderwałeś się od ziemi. 
Czystość unosi cię aż do nieba. 

Posłuszeństwo całkowicie odrywa  cię od 

samego siebie. 
W ubóstwie jesteś bogaty, 
w czystości jesteś szczęśliwy, 

w  posłuszeństwie  jesteś  pewny  swojej 

drogi. 

Twoja dusza jest Bożą gołębicą, z dwoma 

wielkimi skrzydłami, które uwalniają cię od 
ciężaru ziemi i od twojego ciała, ze 

background image

 

sterem  z  lekkich  piór,  które  prowadzą  cię 
wzwyż  do  Boga,  bez  niebezpieczeństwa 
zboczenia z kursu. 

Widzisz, gołębica łata, jeśli pokona swój 

ciężar;  lata,  jeśli  podąża  za  sterem,  który 
prowadzi ją na wysokości. 

Nie pozwalaj na okaleczanie swoich uro-

czystych ślubów. 

Gołębica  z  obciętymi  skrzydłami  już  nie 

łata;  uderza  nimi  w  ziemię  i  tarza  się  w 
kurzu. 

Gołębica  ze  sterem  odartym  z  piór  nie 

może znaleźć drogi do gniazda. 
Bądź święty, 
całkowicie święty, 
a będziesz Jezusowy. 

 

66.     

Kapłan do Maryi 

O Maryjo, moja Mamo, znam swoją sła-

bość i kruchość, dlatego cały poświęcam się 
Tobie,  Matko  Kościoła  i  moja  Matko. 
Wspieraj mnie i jako Mama prowadź mnie 
do Jezusa, gdyż moje kroki są niepewne. 

background image

80 

Przywiązuję  się do  rzeczy  ziemskich jak 

dzieci...  do  zabawek,  w  których  nie  ma 
życia. 

Uwolnij  mnie,  Maryjo,  aby  moja  dusza 

była twoją struną w pustce mojej nicości, i 
wraz z Tobą śpiewała Jezusowi: 

Magnificat anima mea Dominum! 

background image

 

ZEGAR 

 

Sznurek 

Popatrz na zegar: chodzi dzięki sznurko-

wi,  ale  sznurek  jest  bierny,  kiedy  się  roz-
wija, a działa, gdy jest skręcony i zwinięty. 
Taki jesteś ty. 

Kiedy puchniesz z dumy  albo nie chcesz 

się  umartwiać,  jesteś  sznurkiem  rozwinię-
tym:  zajmujesz  dużo  miejsca,  ale  niczego 
nie tworzysz. 

Zmniejszaj swoją objętość, będąc pokor-

nym,  skurczaj  się  w  umartwieniu,  stań  się 
maleńkim trybikiem na życiowej osi twojej 
duszy,  którą  jest  Jezus  Chrystus,  a  szybko 
nabierzesz aktywnej siły. 

Jeśli zbyt  mocno naciągniesz sznurek, to 

się zerwie; a jeśli odczepisz od niego cięża-
rek, opadnie momentalnie... 
Taki jesteś. 

background image

82 

Nie  ubiegaj  się  przesadnie  o  cnotę,  jeśli 

nie chcesz, by twój wysiłek momentalnie cię 
wyczerpał,  ani  nie  szukaj  fałszywej 
wolności, która może ci zaszkodzić... 

 

Zegar... i gwiazdy na niebie 

W  zegarze  każdy  ruch  naśladuje  orbitę 

gwiazd i słońca. 

Jeśliby jego ruch nie był zgodny z ruchem 

nieba,  zegar  byłby  tylko  zabawką  albo 
trzeba by było uznać, że jest zepsuty. 
Tak jest z tobą. 

Jeśli twoja cnota nie jest nadprzyrodzona i 

nie  jest  echem  miłości  Bożej,  jest  złu-
dzeniem. I nie ma sensu. 

 

Kółka 

Ruch  w  zegarze  regulują  kółka  zębate. 

Jeśli kółek w nim nie ma albo jeśli zabraknie 
jednego,  mechanizm  kręci  się  szaleńczo  i 
przestaje wskazywać godziny. 

Posłuszeństwo  reguluje  cnotę  i  jednoczy 

cię z Bogiem. Jeśli działasz, kierując się 

background image

83 

kaprysem,  jesteś  zegarem  bez  kółek  zęba-
tych, który kręci się w zawrotnym tempie, a 
potem staje. 

Twoja fałszywa cnota w jednej chwili wy-

czerpuje  się  w  twoim  nieuporządkowanym 
ruchu  i  zostaje  z  ciebie  tylko  rozciągnięta 
sprężyna,  czyli  bezgraniczna  duma,  która 
wskazuje... fałszywą godzinę twojego życia: 
twoje  wskazówki  pokazują  południe,  gdy 
panuje głęboka noc. 

 

Wskazówki 

Zegar bez wskazówek jest bezużyteczny, 

a zegar ze wskazówkami, ale bez tarczy, jest 
zbędny:  pokazuje  godziny,  ale  żadnej  nie 
oznacza. 

Nie  wystarczy  ci  wewnętrzny  ruch  życia 

duchowego;  masz  kochać  Boga  i  swoich 
braci;  masz  oddawać  cześć  Bogu  i  dawać 
dobry przykład swoim braciom. Niech twoja 
cnota  będzie  widoczna  także  dla  innych, 
kiedy  masz  obowiązek  przewodzić  i 
budować. 

background image

84 

Na  świecie  jest  noc,  oświetla  go  światło 

twojej  wiary;  masz  być  jak  zegary  na 
dzwonnicy:  podświetlana  tarcza,  czerwone 
wskazówki, dwa silne dzwony, które wybi-
jają godziny. 

Oświetlaj  światłem  swojej  dobroci, 

wskazuj  Bożą  drogę  ogniem  swojej  nad-
przyrodzonej  miłości,  poruszaj  dusze  uro-
czystymi  uderzeniami  twojego  prawego, 
konsekwentnego, świętego życia. 

 

... i uderzenia 

Pewien  zegar  w  Strasburgu  wybija  (albo 

wybijał) sto uderzeń o północy. 

Sto  uderzeń  w  nocy,  to  może  być 

dokuczliwe... dla tych, którzy śpią. 

Kiedy  jednak  gorliwie  zabiegasz  o 

zbawienie  dusz,  wybijaj  swoje  uderzenia 
miłości  do  Boga!  Raz...  dwa...  sto  razy! 
Uśpione dusze należy obudzić, gdyż sen jest 
dla nich śmiertelnym letargiem. 

Pierwsze twoje uderzenia wydadzą się dla 

nich stracone... a ty uderzaj dalej. 

background image

85 

Przy  pierwszym  przebudzeniu  będą  poiry-
towane. .. a ty uderzaj dalej. 

W  końcu,  gdy  obudzisz  je  dla  łaski,  za-

pewnisz im zbawienie i szczęście. 
I będziesz się z tego cieszyć. 

 

... zegar 
i strefy czasowe 

Nie wszystkie zegary na świecie pokazują 

tę  samą  godzinę:  są  ustawione  według 
długości  geograficznej  miejsca,  w  którym 
się znajdują. 

W Rzymie świeci południowe słońce; na 

Syberii jest godzina zero; w Teksasie niebo 
dopiero się barwi pierwszymi promieniami 
brzasku... 
Ty pokazujesz godzinę dnia... 

Inna dusza, pod ciężarem próby, wskazuje 

godzinę nocną... 

Jeszcze  inna  -  godzinę  poranną,  a  inna 

porę zachodu słońca. 

A przecież wszystkie zestrojone są z ryt-

mem nieba. 

background image

86 

Nie  upieraj  się  więc,  by  wskazywać  w 

swojej  duszy  południe,  jeśli  twoja  dusza 
znajduje się w zupełnie innej odległości od 
niebios Bożych! 
Uniż się, zaufaj i czekaj. 

Jest u ciebie noc? Słońce powróci: o wła-

ściwej godzinie. 

 

Tik-tak i 
sekundnik 

Kiedy  patrzysz  na  wskazówki  zegara, 

wydaje ci się, że się nie poruszają. 

Zatrzymaj wtedy wzrok na sekundniku, na 

tym...  tik-tak,  a  on  chyba  bardziej  cię 
zadowoli... 

„Patrz,  jak  biegnie  -  mówisz  -  przynaj-

mniej to widać!". 

Biegnie szybciej, ale zyskuje mniej: przy 

pełnym obrocie tylko jedną minutę. Dłuższa 
wskazówka  przy  jednym  obrocie  zyskuje 
godzinę. 

Wskazówka godzinowa przy jednym ob-

rocie zyskuje dwadzieścia cztery godziny... 

background image

87 

Kiedy nie widzisz swojej cnoty kiedy nie 

zauważasz  swego  postępu,  to  znak,  że  po-
konujesz długie odcinki swojej drogi. 

Kiedy pocieszasz się swoją cnotą, to znak, 

że jest ona bardzo mała; przesuwasz się w 
rytmie...  tik-tak  co  sekundę,  a  kiedy  twoja 
wskazówka  zrobi  cały  obrót  i  już  jesteś 
zadowolony, zegar wskazuje postęp tylko o 
jedną... minutę. 

 

...wahadło 

Jeden włos, kilka pyłków kurzu może za-

trzymać ruch wahadła i zegar staje, mimo że 
sznurek jest naciągnięty. 
Tak też małe niedoskonałości... 

Wydają  ci  się  drobnostką,  a  tymczasem 

mogą zatrzymać cały twój rozwój duchowy. 

 

... czop 

Cnota  jest  delikatna  jak  czop  na  brzegu 

osi, na której osadzone są kółka w zegarku 
kieszonkowym; wystarczy wstrząs, żeby go 
zepsuć. 

background image

88 

Czuwaj nad sobą i unikaj nawet małych... 

upadków. 

 

...szkiełko 

Szkiełko  osłania  tarczę  zegara:  chroni  ją 

przed  kurzem,  ale  nie  przeszkadza  w  od-
czytywaniu godziny... 

Pełniąc  swoją  misję  kapłańską,  wskazu-

jesz duszom godzinę Bożą, ale musisz osła-
niać się przejrzystym szkiełkiem prostoty i 
czystości. 

Dzięki temu świat nie będzie mógł dosię-

gnąć cię i splamić: kurz, woda i wiatr ludz-
kich namiętności zatrzymają się przed tobą, 
a ty ratując [innych], zostaniesz uratowany z 
każdego niebezpieczeństwa. 

 

Godzina... 

Na zegarze twojego życia pewna godzina 

wskaże granicę z wiecznością... 

Spójrz na swoją tarczę: czy wiesz, która to 

będzie godzina? 

Zna ją tylko Bóg!... 

background image

89 

ANEKS 

 

 

Świadectwo Niny Scotti * 

 

Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch  (1 
Kor 12,4). 
Kim był ojciec Dolindo Ruotolo? 

Jaki  charyzmat  przyświecał  misji,  którą 

Pan  wyznaczył  mu  na  ziemi?  Ten,  który 
obejmuje wszystkie pozostałe: miłość. 
Miłość do Boga, do Matki Bożej, do dusz. 

Miłość do Kościoła, dla którego złożył w 

całopalnej ofierze całe swoje życie, miłość 
do kapłanów. 

Tysiące  dusz  zwracało  się  do  niego  o 

światło i rady. Wśród nich przeważali jed- 

■'  Nina  Scotti,  duchowa  córka  księdza  Dolindo, 

napisała to świadectwo w 1992 roku z okazji publikacji 
czwartego wydania niniejszej książeczki. 

background image

90 

nak  kapłani,  którym  oddawał  swoje  bez-
senne  i  pokutne  noce,  nieustanne  adoro-
wanie  Jezusa  obecnego  w  Najświętszym 
Sakramencie. 

Rozpalał się wtedy światłem i z radością, 

i  z  całej  duszy,  która  żyła miłością  Bożą  -
podczas  gdy  często  jego  serce  konało  -
zbliżał się do kapłanów, by ożywiać w nich 
ducha, tak jak płonąca pochodnia, która aż 
na  najdalszych  krańcach  krateru  na  nowo 
rozpala fumarole ognia, ukryte pod zastygłą 
magmą. 

A  po  dniach  intensywnej  pracy  apostol-

skiej,  po  nocach  pokuty  i  modlitwy,  pisał, 
pisał, pisał. 

Pisał  listy,  zapisywał  myśli  na  odwrocie 

obrazków: często nawet nie znał osób, które 
z daleka łub za pośrednictwem innych ludzi 
prosiły o jego wpisy. 

Trwają przygotowania do wszczęcia pro-

cesu beatyfikacyjnego Ojca  Dolindo (...), a 
prace  są  prowadzone  starannie  i  z  wyjąt-
kowym  wyczuciem  duszy  Ojca  Dolindo, 
aby 

background image

91 

dowiedziano  się  o  nim  wszystkiego,  aby 
„światło" już nie kryło się „pod korcem". 

* * * 

Oto więc czwarte wydanie tej książeczki, w 
której,  po  długim  i  niesprawiedliwym 
zakazie druku - poprzednia książka ukazała 
się w 1950 roku - Ojciec Dolindo w ostatnim 
roku  swego  życia  (1970)  mógł  z  radością 
zobaczyć zebrane i opublikowane nieliczne 
„iskry"  ze  swoich  niezliczonych  i  cennych 
pism, których oryginały przechowywane są 
w  archiwum  Apostolatu  Wydawniczego  w 
Neapolu.  Był  to  początek  zaskakującej, 
wznowionej  edycji,  w  ramach  której  od 
1970 roku ukazało się ponad 35 tomów. 

W  jaki  sposób  do  Apostolatu  Wydawni-

czego dotarły te listy, wysyłane do różnych 
kapłanów?  Ich  kopie  przysyłali  nam  sami 
odbiorcy, ponieważ chcieli oni, by niektóre 
fragmenty  zachwycające  duchowością  wy-
szły poza ich wąskie, osobiste środowisko 

background image

92 

i rozpowszechniły się w szerokich kręgach 
kapłańskich.  Inne  myśli  zostały  spisane 
przez  siostry  z  Apostolatu  Wydawniczego, 
kiedy Ojciec Dolindo, który czasem pisał w 
ich  obecności,  czytał  im  jakieś  fragmenty, 
jeśli  nie  miały  one  charakteru  ściśle 
prywatnego,  zastrzeżonego  dla  adresatów. 
Siostry przepisywały je do  specjalnych ze-
szytów,  które  stały  się  skarbnicą  cennych 
rad, tchnących nadprzyrodzonością, a także 
radością.  W  duchowości  Ojca  Dolindo  nie 
ma  bowiem  smutku  w  pełnym  znaczeniu 
tego  słowa.  Cierpiał  on  na  duszy,  ale  z 
cierpienia  wydobywał  woń  ,  jak  aroma-
tyczna  trawa,  która  po  zżęciu  rozsiewa 
subtelny zapach" (Ojciec Dolindo). 

Niniejszy  tomik  zawiera  „iskry"  Ducha 

Świętego  i  jest  utrzymany  w  stylu  Naśla-
dowania Chrystusa, 
gdzie Jezus przemawia 
wprost do duszy. 

Jest to rozmowa Stwórcy ze swoim stwo-

rzeniem: „Dla Pana nie jesteśmy masą, ale 
niepowtarzalnymi stworzeniami" (Pronza- 

background image

 

to,  Luomo  ńconciliato...).  Każdy  z  nas  jest 
małym wszechświatem, umiłowanym przez 
swojego Stwórcę tak, jakby poza tym Jego 
stworzeniem  nie  istniało  dla  Niego  żadne 
inne. 

Ksiądz Dolindo niesie każdej duszy glos 

jej Stwórcy; głos, który łagodnie kształtuje, 
pieści, rzeźbi tak, jak rzeźbiarz szukający w 
marmurze kształtu swego arcydzieła. 

* * * 

Warto  i  trzeba  odpowiedzieć  tutaj  przede 
wszystkim na pytanie: „Kim był ojciec Do-
lindo?",  aby  zrozumieć,  w  jaki  sposób  stał 
się przejrzystością Boga dla tych, do których 
się zbliżał. Nie da się jednak zrobić tego w 
sposób  wyczerpujący.  Na  następnych 
stronicach  ograniczymy  się  po  prostu  do 
zarysu. 

Istnieje  autobiografia,  której  znaczna 

część  została  wydana  drukiem;  są  nie-
zmiernie ważne książki, wśród nich także te 
skierowane tylko do kapłanów (zob. 

background image

94 

„w promieniach życia i wielkości kapłana"), 
jest ogromne dzieło rozważań i komentarzy 
do  Pisma  Świętego  (33  tomy  w  formacie 
ósemkowym, każdy liczący 500-600 stron), 
są książki z dziedziny ascetyki, mistyki... 

Skarb,  który  otwiera  w  duszach  skrawki 

nieba i mówi, że nasze życie na tym świecie 
jest  małą,  trudną  podróżą,  no  ale  już... 
odwagi!  Celem  jest  raj,  nieskończona  ra-
dość nieskończonej miłości Boga. 

 

Neapol, 2 lutego 1992 

 

Nina Scotti 

background image

 

KRÓTKI RYS 

BIOGRAFICZNY 

 

Ksiądz  Dolindo  Ruotolo,  tercjarz  francisz-
kański, urodził się w Neapolu 6 październi-
ka  1882  roku  jako  piąte  z  jedenaściorga 
dzieci  Raffaele  Ruotolo  i  Silvii  Yalle. 
Zahartowany 

przez 

surowe 

metody 

wychowawcze 

ojca 

oraz 

bolesne 

wydarzenia w rodzinie, w 1896 roku wstąpił 
do  Zgromadzenia  Księży  Misjonarzy. 
Święcenia kapłańskie przyjął w 1905 roku, 
w  bardzo  młodym  wieku;  doświadczenie 
swego 

kapłaństwa 

przeżywał 

nieustającym oddawaniu siebie aż po ofiarę 
całopalną,  wkładając  całe  swoje  życie  w 
służbę  Kościołowi  świętemu,  który  kochał 
aż po heroizm, i w opiekę nad duszami. 

Był autorem licznych pism - wielu z nich 

jeszcze  nie  publikowano  -  z  dziedziny  du-
chowości i teologii, wśród których jest 

background image

96 

m.in.  rozbudowany  Komentarz  do  Pisma 
Świętego,  jak  również  obszernej  kore-
spondencji, a także utworów muzycznych. 

Zmarł świątobliwie 19 listopada 1970 ro-

ku.  Jego  ciało  spoczywa  w  kościele  Matki 
Bożej z Lourdes i Świętego Józefa de'Vec-
chi w Neapolu. 

Wielu  ludzi  przychodzi  modlić  się  przy 

jego  grobie,  szczególnie  19  dnia  każdego 
miesiąca,  biorąc  do  siebie słowa,  które  tak 
często  powtarzał  i  które  stanowią jego  du-
chowy  testament:  „Kiedy  przyjdziesz  do 
mojego  grobu,  zapukaj.  Nawet  zza  grobu 
odpowiem ci: Ufaj Bogu!". Założone przez 
Księdza  Dołindo  dzieło  „Apostolatu  Wy-
dawniczego" zostało w 2003 roku powierzo-
ne  Franciszkanom  Niepokalanej,  którzy 
zajmują się przygotowywaniem dokumenta-
cji do procesu beatyfikacyjnego i nie szczę-
dzą trudu, by wydawać drukiem jego pisma 
i rozpowszechniać je po całym świecie. 

background image

 

INDEKS RZECZOWY 

anioł 15,33,34,52,54 
apostolstwo 24, 49, 
64, 65, 79,80 
 

błogosławieni 53,67 
ból 19,51,58,67 
 

Chrystus 31,89 
chwała 31,39,40,59 
cierpienie 17, 37, 57, 
100 
cierpliwość 17,46,50, 
55, 67, 69, 73   
cnota 34, 35, 41, 42, 

46,61, 90, 91, 95 
Czystość 16, 17, 19, 

22, 33, 65, 76, 85, 

96 

 

dobro 15, 29, 58, 60, 

72 

dobroć 16, 49, 65, 

84, 92 

Duch  Święty  40,100 
Dziewica Maryja 35 
 

Eucharystia 21,39   

grzech 7, 18, 46, 61, 

63, 69,80 

background image

98 

kapłaństwo 18,32,35, 

46,47,54,103 

Kościół 10, 21, 26, 
36,42,45,50,67,86, 
97,103 
krzyż 16, 17, 18, 35, 
37,39,47,57,58,59, 
61,66,67,69,73,77, 84 
 

Ł 

łagodność 17, 19, 39, 

45,46, 72 

 


Magnificat 

87 

Maryja  19,24,25,26, 

35,36,38,46,54,56, 
65,67,73,74,84,86, 
87 

mądrość 42,47, 77 
męka 58,83,84 
 

nadprzyrodzoność 9, 

40,100   

namiętność 33,42, 96   
narzędzie 51   
nauka 47,84   
niebo 34, 38, 40, 50, 

53,56,64,79,85,90, 

93,102 

niedoskonałości 95 
Niepokalane Serce 
73 
 

obraz 34 
oczyszczenie 72 
odkupienie 18, 69 
ofiara całopalna 
10,37, 49,61,64, 

78,97,103   
oskarżenia 58 
 

pasja 55 
piekło 73 

background image

99 

pokora 19, 25, 30, 
31,36,39,46,47,56,60, 
72, 73,82   
pokusa 18,23,38,46 
powołanie 19, 45, 52, 
71 

prawda 27,33,36,47, 
54,77   
przebaczenie 37, 47, 
65, 67   
przyjaźń 34   
pycha 33,46,73 
 

rada 7, 9, 13, 45, 97, 

100 

radość 23, 59, 98, 99, 

100 

raj 37, 56,67, 72,102 
roztropność 55, 65 
 

słodycz 80 
słowo 26, 33, 36, 48, 
75, 77,84,100,104 
Słowo  Boga  /słowo 

Boże 36,37,39,77 

sprawiedliwość 

19,61, 70 

szata 23,24,41,26 
szatan 25, 35, 63, 65, 
72, 73, 74   
szczęście 22, 93 
szczęśliwy 30, 85 
 

Ś 

Śmierć 
19,34,44,72,78 
świętość 

18,26,41 

święty/święci 19,26, 
35,42,45,53,54,59, 
77,81,84,86 
 

ubóstwo 29,85 
ufność 68 
upokorzenie 70 

background image

 

wada 26,29, 70   
wiara 7,31,37,40,47, 
50,51,53,54,56,64, 
68,92   
widzenie 44,47 
wierność 19   
wola /wola Boża 
13,58 

wolność 90 
wrażliwość 44 
 

zazdrość 63 
zdrowie 19, 
70   
zło 72,47