background image

Totalitaryzm i autorytaryzm

Wstęp

Okres dwudziestolecia międzywojennego to czas wielkiego kryzysu demokracji liberalnej. 

Słabość rządów parlamentarnych doprowadziła w wielu krajach do ich odrzucenia i próby 
stworzenia systemów politycznych w oparciu o zanegowanie wartości, jakie niesie ze sobą 

demokracja przedstawicielska. Wielkie zniszczenia wojenne, niewielkie korzyści, jakie Włochy 
odniosły z wojny oraz trudna sytuacja gospodarcza wpłynęły na powstanie nowego ruchu, który 

jawnie negował europejskie dziedzictwo polityczne. Jego przywódca — Benito Mussolini wierzył, 
iż w okresie słabości instytucji państwowych i rozkładu życia społecznego prostą receptą może 

być tylko silne państwo, obejmujące swym działaniem każdą sferę życia i potrafiące zespolić 
wysiłki wszystkich dla osiągnięcia wspólnych celów.

Dwa pierwsze tematy poświęcone będą politycznej doktrynie faszyzmu. Wzorce włoskie i 
sukces Mussoliniego zyskały mu w Europie wielu zwolenników i naśladowców. Szczególnie 

żyzny grunt pod głoszone przez siebie idee znalazł Adolf Hitler. Upokarzający Traktat Wersalski i 
kompromitacja Republiki Weimarskiej były przyczynami jego sukcesów wyborczych i przejęcia 

w 1933 roku pełni władzy. Jego doktryna jednak, choć wykazuje pewne zbieżności z faszyzmem, 
jest jakościowo zupełnie odmienna. Kult krwi i germańskiej rasy czynił z nazizmu zjawisko 

wyjątkowe.
Największym politycznym przeciwnikiem Hitlera nie była demokracja i liberalizm, lecz 

komunizm, na którego totalitarnej filozofii zbudowany był Związek Sowiecki. Jego niepodzielny 
władca — Józef Stalin i jego polityczna refleksja przedstawione zostaną w temacie trzecim.

Tymczasem na drugim krańcu Europy — na Półwyspie Pirenejskim stworzone zostały dwa 
systemy polityczne, które, przez propagandę komunistyczną, nazywane były faszystowskimi. W 

istocie rzeczy zarówno Portugalia, jak i Hiszpania, będąc krajami autorytarnymi, stworzone 
zostały jako instrumenty ochrony tradycji i religii przed ekspansją modernizmu i komunizmu. 

Dwa ostatnie tematy poświęcone więc będą koncepcjom politycznym salazaryzmu i frankizmu. 

1. Benito Mussolini — doktryna polityczna faszyzmu

Niektóre systemy pojęć, wyglądając na poglądy, są w istocie namiętnościami. Błędem jest przemawianie 
do nich językiem poglądów: namiętności można zrozumieć, wyperswadować lub zwalczyć za pomocą innej 
namiętności.
Stefan Kisielewski

Zakończenie I wojny światowej nie przyniosło Włochom spodziewanych korzyści. Wielkie straty 

w ludziach (600 tysięcy ofiar), trudności gospodarcze, znikome zdobycze terytorialne wywołały 
we włoskim społeczeństwie falę zawodu i rozgoryczenia. Towarzyszył temu, z jednej strony 

gwałtowny wzrost poparcia dla partii komunistycznej, z drugiej coraz większa radykalizacja 
nastrojów w armii i wśród zdemilitaryzowanych kombatantów.

Rządy demoliberalne nie potrafiły zapanować nad istniejącym chaosem i coraz trudniejszą 
sytuacją kraju — unikały jawnej konfrontacji z dążącymi do rewolucji komunistami. W takiej 

sytuacji 23 marca 1919 roku doszło do utworzenia Fascio di Italiano di Combatimento 
(Włoskiego Związku Walki), którego przywódcą był Benito Mussolini (1883–1945).

Mussolini, początkowo związany z ruchem socjalistycznym, był przed Wielką Wojną wydawcą 
radykalnego tygodnika „La Lotta di Classe” („Walka Klas”), a potem redaktorem naczelnym 

najpopularniejszego lewicowego pisma „Avanti!”. W 1914 roku został jednak usunięty z 
Włoskiej Partii Socjalistycznej za szerzenie propagandy wojennej i nawoływanie do walki 

przeciwko państwom centralnym.
Po zakończeniu wojny udało mu się skupić wokół siebie grupę niezadowolonych kombatantów i 

żołnierzy połączonych hasłami antyliberalizmu, antydemokratyzmu, antyklerykalizmu, 
antykomunizmu i nacjonalizmu. Symbolem nowej organizacji stał się pęk rózg liktorskich — 

znak władzy sądowniczej w starożytnym Rzymie — „symbol jedności, siły i sprawiedliwości” 
(Mussolini, 1992: 26). Ponieważ wybory do parlamentu z 1919 roku zakończyły się klęską 

faszystów, Mussolini postanowił przenieść walkę polityczną na ulicę. W 1921 roku  Fascio 
uzyskał już 36 miejsc w parlamencie i został przekształcony w  Partio Nazionale di Fascista 

(Narodową Partię Faszystowską)
W roku 1922 Mussolini dokonał zamachu stanu — słynny „marsz na Rzym”, który spowodował, 

iż król Wiktor Emanuel III powierzył mu stanowisko premiera. Włochy stały się od tej pory 
państwem faszystowskim — zlikwidowany został system parlamentarny, zakazano działalności 

partii politycznych, powołano tajną policję OVRA, a najwyższą faktyczną władzę posiadał 
Mussolini, przybierając tytuł  Duce. Doktrynalne założenia faszyzmu zawarte zostały w wydanej 

background image

w 1932 roku broszurze  Doktryna faszyzmu. Swój wkład w rozwój doktryny faszystowskiej 
wnieśli również wybitny włoski filozof Giovanni Gentile, prawnik Alfredo Rocco i Sergio Panunzio 

— twórca koncepcji korporacjonizmu.
Filozofia polityczna faszyzmu opiera się na zanegowaniu podstawowych wartości, jakie niosą z 

sobą liberalizm, socjalizm i parlamentaryzm. Podstawowym kierunkiem ataku na liberalizm jest 
liberalna koncepcja jednostki, postrzeganej jako autonomiczny, niezależny od innych byt, który 

w swym działaniu kieruje się przede wszystkim dążeniem do zaspokojenia swoich 
egoistycznych potrzeb. Prowadzi to do demoralizacji i upadku człowieka. Egoizm i chciwość 

górują nad instynktami społecznymi. Państwo zaś i społeczeństwo postrzegane być muszą jako 
wobec jednostki wtórne i celom jednostek podporządkowane. Dla faszystów natomiast człowiek 

liczy się o tyle, o ile jest częścią jakiejś większej całości, państwa czy narodu. Jak pisze 
Mussolini:

„Człowiek faszyzmu jest jednostką, która jest narodem i ojczyzną, prawem moralnym, które 
skupia jednostki i pokolenia więzią tradycji i misji, która niweczy instynkt życia zamkniętego w 

ciasnym kole rozkoszy, aby stworzyć nakazem obowiązku życie wyższe, wyzwolone z granic 
czasu i przestrzeni, poprzez samą śmierć urzeczywistnia to istnienie na wskroś duchowe, w 

którym tkwi jego wartość jako człowieka.”

Wobec tego, zdaniem Rocco, państwo i naród są od jednostki ważniejsze, interesy indywidualne 
muszą być definiowane przez pryzmat potrzeb zbiorowych, a człowiek ma wartość o tyle, o ile 

służy narodowi i państwu. Nie jest to jednak proste podporządkowanie jednostki zbiorowości, 
właściwe dla doktryn nacjonalistycznych. Przeciwnie — w pracy Ź ródł a o doktryna faszyzmu 

Giovanni Gentile twierdzi, iż dla faszyzmu:
„Państwo i indywiduum spajają się, a określając ściślej tworzą nierozdzielną część niezbędnej 

syntezy.”

Najwyższą wartością nie jest jednak dobro indywidualne, lecz dobro państwa, które może 
okiełznać nieustanną walkę jednostek i zespolić ich wysiłki w jednym kierunku. Jest ono

dla faszystów absolutem, wartością najwyższą, za pomocą której można definiować wszystkie 
inne kategorie. Zdaniem Mussoliniego:

„Liberalizm w interesie poszczególnej jednostki przeczył państwu; faszyzm jest afirmacją 
państwa, uznając w nim prawdziwą rzeczywistość jednostki.”

To państwo, zdaniem faszystów, a nie odwrotnie, tworzy naród. Stąd ich wrogość do wszelkich 

form rasizmu, antysemityzmu i tradycyjnego nacjonalizmu. Nie była ważna rasa, kolor skóry czy 
wyznanie, liczyło się tylko wyznawanie wspólnych wartości i podporządkowanie 

faszystowskiemu państwu. W państwie takim nie również ma miejsca na liberalną koncepcję 
wolności. Jak czytamy w  Doktrynie:

„Pojęcie wolności nie jest czymś absolutnym, bo w życiu nie ma niczego absolutnego. Wolność 
nie jest prawem, jest ona obowiązkiem. Nie jest rozszerzeniem, lecz zdobywaniem; nie jest 

zrównaniem, lecz przywilejem. Pojęcie wolności zmienia się z biegiem czasu. Istnieje wolność w 
czasie pokoju, która nie jest już wolnością w czasie wojny. Istnieje wolność bogactwa, na którą 

nie można pozwolić w epoce niedostatku.”

Wolność nie może istnieć poza państwem, które jest tworem wszechogarniającym, wnikającym 
we wszystkie dziedziny życia społecznego i indywidualnego. Państwo faszystowskie, zdaniem 

Mussoliniego ma zatem charakter totalny, a jego władza jest absolutna.
„Dla faszyzmu państwo nie jest nocnym stróżem, który zajmuje się tylko osobistym 

bezpieczeństwem obywateli; nie jest nawet organizacją o celach czysto materialnych, jak 
zabezpieczenie pewnego dobrobytu i względnie spokojnego współżycia społecznego.”

Wyrazicielem interesu państwa jest  Duce, którego wola staje się wolą jednostek i całego 

narodu. Znika tym samym sprzeczność pomiędzy jednostką a państwem, co czyni z faszyzmu, 
zdaniem jego teoretyków, formację najbardziej demokratyczną. Faszystowska demokracja „jest 

równoznaczna z niewyrzucaniem ludu poza nawias państwa”, a faszyzm może być 
zdefiniowany jako „demokracja zorganizowana, scentralizowana, poddana sile autorytetu” 

Faszyzm jest równocześnie wrogiem demokracji utożsamianej z władzą większości, opowiada 
się za „prawdziwą” formą demokracji — rządami wybitnej elity lub jednostki,

które świadome są interesu państwa. Rządy większości prowadzą bowiem do nieskuteczności i 
degeneracji całego systemu politycznego, gdzie miernoty mogą realizować swe partykularne 

background image

interesy, a kryterium prawdy jest arytmetyczna większość w ciele przedstawicielskim. 
Parlament staje się areną walk grup interesów, które są zdecydowane osiągnąć swoje postulaty 

niezależnie od interesów zbiorowości.
Ciągłe dyskusje i polemiki są, zdaniem faszystów, jedynie stratą czasu oraz pieniędzy i nie 

prowadzą do konstruktywnych rozwiązań. Jednym z najważniejszych elementów takiej 
demokracji jest również powszechne prawo wyborcze, które nie da się pogodzić z 

faszystowskim przekonaniem o naturalnej nierówności między ludźmi. Mussolini pisze:
„W zamian faszystowska myśl polityczna oferuje apoteozę państwa oraz ideę uosabiającego 

świadomość i wolę ludu wodza, który upodabnia się do wizerunku stojącego ponad prawem, 
starożytnego dyktatora czy niezłomnego, rzymskiego cezara.”

Zdaniem Rocco faszyzm oddaje władzę w ręce ludzi, którzy potrafią wznieść się ponad swoje 

partykularne interesy i zdolni są do realizacji pragnień społeczeństwa. Charyzmatyczny 
przywódca — Mussolini jest właśnie tym, przez którego objawia się interes państwa. Jego wola 

jest prawem, co więcej, ma ona charakter okazjonalny i nic, nawet on sam nie może siebie 
ograniczyć. Jak pisał Gentile:

„Prawdziwe postanowienia Wodza Faszyzmu są zawsze te, które są jednocześnie formułowane i 
wykonywane.”

Krytyce demokracji towarzyszy atak na idee socjalistyczne. Według Mussoliniego faszyzm jest 

doktryną, która zanegowała marksizm z jego materializmem historycznym i walką klas, głosząc 
w zamian ideę solidarności klas społecznych w ramach państwa korporacyjnego. Korporacje 

skupiać miały zarówno pracowników oraz pracodawców i umożliwiać ponadklasową współpracę 
dla dobra wszystkich.

Mussolini odrzucał również marksistowską koncepcję własności, pisząc, iż „ustrój faszystowski 
szanuje i każe szanować własność prywatną i odrzuca eksperymenty socjalistyczne, które gdzie 

indziej prowadzą do katastrofy” (Mussolini,  Wartoś ci: 50). Państwo faszystowskie sprzeciwia 
się tym samym wszelkim dążeniom kolektywistycznym, choć samo rości sobie prawo do 

ingerencji w procesy gospodarcze.

Jednostronnej marksistowskiej, ekonomicznej analizie zjawisk społecznych faszyzm 

przeciwstawia kult bohaterstwa, walki i pogardy dla dóbr materialnych. Człowiek dążący 
jedynie do wygody i bezpieczeństwa zamienia się, według Mussoliniego, w zwierzę „myślące 

tylko o tym, by się wypaść i utuczyć” (Mussolini, 1992: 37).
Prawdziwe życie to ciągła walka, stawianie czoła niebezpieczeństwu i narażanie życia. Jak pisze 

Gentile:
„Faszyzm jest idealistą; bo odwołuje się do wiary; wychwala wartości idealne (rodzina, ojczyzna, 

społeczeństwo, duch ludzki), jako wyższe od każdego waloru przypadkowego. I głosi idee 
poświęcenia i walki, do których indywiduum powinno być zawsze gotowe, a nawet na śmierć 

pójść dla tej realności, przewyższającej go.”
(Gentile, 1933: 62)

Ten szczególny stosunek do śmierci jest jednym z elementów doktryny faszystowskiej. Chodzi 
przy tym nie tylko o śmierć wroga (którego faszysta szanuje i nie odmawia mu bynajmniej 

ludzkich cech), lecz przede wszystkim o poświęcenie własnego życia w walce. Samo życie 
ludzkie, wbrew tradycji humanistycznej, nie ma bowiem dla faszysty wartości najwyższej. Kult 

walki i poświęcenia prowadzi również faszyzm do odrzucenia pacyfizmu, jako doktryny obcej 
jego duchowi.

Faszyzm jest również w swych założeniach antyintelektualny, choć nie oznacza to niechęci do 
kultury, lecz wrogość wobec postaw przedkładających refleksję nad czynne, kreatywne 

działanie. Jest to sprzeciw wobec dziedzictwa oświecenia, „kultury, która nie wychowuje i nie 
kształtuje człowieka, a nawet na odwrót paczy go, czyni z niego pedanta i robi z niego  don 

Ferranta, lub estetę intelektualistę, który jest egoistą lub człowiekiem moralnie obojętnym, a 
przez to i politycznie obojętnym, i czującym się wyższym ponad walkę, również, gdy w tej walce 

jest jego Ojczyzna, również, gdy są w niebezpieczeństwie interesy, które powinny triumfować” 
(Gentile, 1933: 42).

Skomplikowany jest stosunek faszyzmu do chrześcijaństwa. Sam Mussolini w młodości określał 
się jako ateista i antyklerykał. Był też autorem tekstów brutalnie atakujących Kościół i 

hierarchię. Sama istota doktryny faszystowskiej jest sprzeczna z założeniami chrześcijaństwa, 
któremu obcy jest kult państwa ( statolatria), idea wodzostwa, apoteoza siły czy symboliczne 

elementy neopogańskie. Jednakże świadomość ogromnej roli religii w społeczeństwie włoskim 
skłoniło go porzucenia myśli o konfrontacji z Kościołem.

background image

W  Doktrynie faszyzmu pisał:
„Państwo faszystowskie nie pozostaje obojętne wobec faktu religii, jaką jest katolicyzm włoski. 

Państwo nie ma teologii, lecz ma moralność. W państwie faszystowskim religia jest uważana 
jako jeden z najgłębszych objawów ducha; jest więc nie tylko szanowana, ale broniona i 

popierana. Państwo faszystowskie nie stwarza jakiegoś  Boga, jak chciał to czynić w pewnym 
momencie najskrajniejszych majaczeń Konwentu Robespierre, ani też nie stara się daremnie 

wymazać go z umysłów, jak to robi bolszewizm. Faszyzm szanuje Boga ascetów, świętych, 
bohaterów, a także Boga takiego, jakiego widzi i do jakiego modli się naiwne i pierwotne serce 

ludu.”
(Mussolini, 1992: 49)

Owocem tej polityki było podpisanie 11 lutego 1929 roku  Paktów laterań skich — konkordatu 
pomiędzy Włochami i Stolicą Apostolską.

Koniec dyktatury Mussoliniego nadszedł w 1943 roku wraz z lądowaniem aliantów we Włoszech. 
Po krótkim epizodzie w marionetkowej Republice Salò, został pochwycony przez komunistyczną 

partyzantkę i 28 kwietnia 1945 roku zamordowany.

2. Adolf Hitler i narodowy socjalizm

Państwo totalitarne jest państwem opiekuńczym, z tego punktu widzenia lud składa się z niemowląt, które 
nie wiedzą co jest dla nich dobre, a rzeczą państwa jest je uszczęśliwić.
Jacques Maritain

Ideologia narodowego socjalizmu, mimo iż wykazuje pewne podobieństwa z faszyzmem, musi 

być (wbrew obiegowej opinii) traktowana jako zupełnie odmienna jakość. Polityczny sojusz tych 
dwóch totalitaryzmów w czasie II wojny światowej nie może przesłonić wielkich różnic 

doktrynalnych pomiędzy koncepcjami Mussoliniego i Hitlera. Oczywiście istniało wiele 
elementów wspólnych, takich jak choćby silne państwo czy idea wodzostwa, jednak nie 

uprawniają one do postawienia znaku równości pomiędzy nazizmem i faszyzmem. Zwłaszcza, 
że ich zwolennicy odnosili się do siebie co najmniej z nieufnością. Pamiętać również należy, iż 

Włosi nie mieli na swoim koncie poważniejszych zbrodni przeciwko ludzkości, Niemcy zaś 
dokonywali okrucieństw nieznanych wcześniej w historii.

To, co na pewno łączy nazizm z faszyzmem, to podobna geneza. Dla Niemców zakończenie 
Wielkiej Wojny przyniosło straszną klęskę. Zmuszone zostały do podpisania upokarzającego 

Traktatu Wersalskiego, który, oprócz strat terytorialnych, przewidywał zapłatę ogromnych 
reparacji wojennych i drastyczną redukcję sił zbrojnych. Po obaleniu Cesarstwa proklamowana 

9 listopada 1918 roku Republika Weimarska nie była w stanie poradzić sobie z coraz większymi 
problemami gospodarczymi i rosnącym niezadowoleniem z rządów demokratycznych lewicy i 

prawicy (pucz Kappa). W tej sytuacji coraz większą popularność zdobywała, jawnie 
antydemokratyczna Deutsche Arbeits Partei (Niemiecka Partia Robotnicza), przemianowana w 

roku 1920 na Nazionalsozialistische Deutsche Arbeitenpartei (Narodowo-Socjalistyczna 
Niemiecka Partia Robotnicza).

W 1921 roku na jej czele stanął, odznaczony dwukrotnie Krzyżem Żelaznym kombatant 
wojenny, Adolf Hitler (1889–1945). W 1923 roku NSDAP przeprowadziła w Monachium nieudaną 

próbę puczu, po której Hitler skazany został na 5 lat więzienia. Po przedterminowym wyjściu z 
więzienia (w 1925 roku) Hitler rozpoczął akcję propagandową i walkę polityczną, która w 

kolejnych wyborach do Reichstagu pozwoliła

uzyskać NSDAP odpowiednio: 12 miejsc w 1928 roku, 107 w 1930, 230 w 1932. W wyborach z 

1933 roku naziści zdobyli już 340 mandatów w 647 miejscowym parlamencie i stali się w nim 
największą siłą polityczną.

30 stycznia 1933 roku Hitler został kanclerzem i stanął na czele koalicyjnego gabinetu.
W 1934 roku po śmierci Hindenburga, objął urząd prezydenta i ogłosił się  Fű rerem. Rozpoczął 

równocześnie rozprawę z opozycją polityczną. 28 lutego 1934 roku wydał dekret zawieszający 
wolność osobistą, wolność prasy, zrzeszania się oraz wolność korespondencji. Następnie 

przeforsował w Reichstagu ustawę, która przekazując rządowi kompetencje parlamentu 
oddawała mu władzę dyktatorską.

Założenia ideologiczne nazizmu zawiera, napisana przez Hitlera podczas pobytu w więzieniu w 
Landsbergu, praca  Mein Kampf ( Moja walka), w której przedstawione zostały podstawowe 

założenia i program polityczny narodowego socjalizmu. Obok Hitlera głównym ideologiem ruchu 
był Alfred Rosenberg, autor m.in.  Mitu XX wieku ( Der Mythus des 20. Jahrhunderts) — 

„nadworny” filozof III Rzeszy.
Centralnym elementem doktryny nazistowskiej było pojęcie rasy. Czerpiąc z myśli XIX-

wiecznego teoretyka rasizmu Houstona Stewarta Chamberlaina, Hitler był przekonany, iż, 
podobnie jak w świecie przyrody (gdzie istnieją gatunki słabsze i silniejsze), tak w świecie ludzi 

background image

mówić można o rasach lepszych i gorszych. Kryterium takiego rozróżnienia jest zdolność ich 
adaptacji do trudnych warunków życiowych, wrodzone zdolności, czy wreszcie wkład wniesiony 

w rozwój cywilizacji. Podobnie jak zwierzęta, także rasy prowadzą walkę o byt, w której 
zwycięstwo osiąga rasa najlepsza i najbardziej twórcza. Naturalnym stanem jest zatem nie 

pokój, lecz nieustanna, bezwzględna walka ras o zwycięstwo. Jej owocem jest przeznaczenie 
najsilniejszych do przewodzenia ludzkości i władania innymi rasami, które okazały się słabsze.

Jak czytamy w  Mein Kampf:
„Wszystko, co podziwiamy na tej ziemi — nauka, sztuka, umiejętności techniczne i 

wynalazczość — jest twórczym produktem jedynie niewielkiej liczby narodów, a być może 
nawet jednej rasy. Cała kultura opiera się na ich egzystencji. Jeśli zostaną zrujnowane, zabierają 

ze sobą do grobu całe piękno tej ziemi.”

Zdaniem Hitlera rasą, która reprezentuje wszystkie najważniejsze osiągnięcia ludzkości oraz 
stanowi jej arystokrację i jest jej najlepszym biologiczny przejawem, jest rasa

aryjska. Różnice kulturowe pomiędzy rasami wynikają, zdaniem ideologów nazizmu, z różnic 
natury fizycznej. Cechy zewnętrzne człowieka determinują bowiem jego kondycję psychiczną, 

cechy charakteru, usposobienie i uzdolnienia. Stąd rasa aryjska, najpiękniejsza, uosabia w 
sobie to, co najlepsze — siłę ducha, ciała, zdolności przywódcze i intelektualne, moralność. Jej 

przewodnictwo trwać będzie jednak dopóty, dopóki zachowa ona czystość krwi i nie będzie się 
mieszać z rasami słabszymi.

Dla poparcia swego stanowiska używa Hitler analogii naturalnych, argumentując, iż w 
przyrodzie rozmnażanie odbywa się w ramach jednego gatunku, a ewentualne hybrydy natura 

czyni bezpłodnymi. Hitler pisze:
„Mieszanie krwi i obniżanie poziomu czystości rasy, które temu towarzyszy, jest jedyną i 

wyłączną przyczyną, dla której znikają stare cywilizacje — to nie tylko przegrane wojny 
rujnujące ludzkość, ale właśnie utrata sił oporu płynących z czystości krwi.”

Przeciwieństwem aryjczyków, rasą najniższą i godną pogardy są, zdaniem Hitlera, Żydzi. 

Stanowią oni najnędzniejszą, najpodlejszą część ludzkości, nie potrafią stworzyć własnej 
oryginalnej kultury, lecz są „pasożytem na ciele innych narodów” (Hitler, 1992: 124). 

Kontynuuje on:
„Jego rozmnożenie [Żyda] na całym świecie jest typowe dla pasożytów. On zawsze poszukuje 

nowych żerowisk dla swej rasy.”

Żydzi są również autorami znienawidzonej przez Hitlera ideologii marksistowskiej, która 
wymierzona jest w aryjską kulturę. Dlatego należy prowadzić z narodem żydowskim 

bezwzględną walkę na śmierć i życie, której stawką jest ocalenie narodu niemieckiego. Jak 
napisał Rosenberg:

„Wraz ze zwycięstwem ruchu narodowosocjalistycznego żydostwo pozyskało nowego 
najsilniejszego przeciwnika i wraz z nim pokonany został bolszewizm, cały marksizm w 

Niemczech i nigdy już nie będzie mógł odrodzić się na ziemi Hermana Wyzwoliciela, Fryderyka 
Wielkiego i Adolfa Hitlera.”

Konsekwencją tych poglądów były ustawy norymberskie dyskryminujące obywateli 

żydowskiego pochodzenia, ich eksterminacja i w końcu projekt  ostatecznego rozwią zania 
( Endlő lung) — czyli całkowitej biologicznej likwidacji. Ochronie czystości rasy miały też 

służyć programy sterylizacji osób chorych psychicznie, likwidacja Cyganów i homoseksualistów.
Z idei rasy wynika wprost nazistowska koncepcja państwa, które było jedynie narzędziem do 

realizowania założeń rasowych. To naród zatem, rozumiany jako wspólnota germańskiej krwi, 
tworzył państwo, a nie odwrotnie — jak chcieli faszyści. Niemcami nie byli więc ludzie, którzy 

mieszkając w Niemczech od pokoleń, nie byli czystej krwi Germanami. Czytamy u Hitlera:
„Trudno sobie wyobrazić że ktokolwiek mógł myśleć, że z Murzyna albo Chińczyka można zrobić 

Niemca, tylko dlatego, że nauczył się języka niemieckiego i może przez resztę życia głosować 
na jakieś niemieckie partie polityczne.”

Jedynie państwo czyste rasowo może prowadzić skuteczną walkę z innymi rasami. Skuteczność 

takiego państwa zagwarantować może tylko odejście od instytucji parlamentarnych, które 
promują miernoty i jednostki słabe, gdzie zinstytucjonalizowana zostaje równość wszystkich 

ludzi bez względu na ich wartość.
Naziści opowiadają się za dyktaturą wybitnej jednostki, obdarzonej charyzmą, autorytetem i 

absolutnym rozumem. Miała być ona wyrazicielem woli i interesu narodu oraz jego 

background image

ucieleśnieniem. Dlatego Alfred Rosenberg mógł napisać:
„Jedność Niemiec stała się niewzruszalnym faktem. Niemcy to Hitler, a Hitler to Niemcy.(...) 

Zagranica stoi teraz przed faktem, że Naród niemiecki posiada jedyne przewodnictwo, które 
przy każdym swym posunięciu ma za sobą cały Lud.”

Zasada ta była przez Hitlera w pełni realizowana. Jego wola była najwyższym prawem i nie 

podlegała dyskusji, gdyż wyrażała wolę i ducha całego narodu niemieckiego. Łączył on w 
swoich rękach funkcje szefa partii i państwa. Państwo nazistowskie było państwem totalnym, 

gdyż nie było dziedzin życia, w które nie mogłoby arbitralnie wkraczać. Wszystkie 
podporządkowane zostały państwu i jego interesom. Życie rodzinne, osobiste, kultura, edukacja 

i sport znalazły się pod kontrolą aparatu państwowego. Wszelkie przejawy buntu czy opozycji 
były bezwzględnie tępione. Jedyną legalnie działającą partią pozostała NSDAP.

Odrzucono również, wywodzący się z prawa rzymskiego, dualizm prawa prywatnego i 
publicznego jako sprzeczny z germańską tradycją. Rosenberg pisał:

„W tym państwie całe polityczne, gospodarcze i kulturalne życie narodu, byłoby rzecznikiem, 
przewodnikiem i czynnikiem komenderującym wszystkimi przejawami życia, by zapewnić tym 

sposobem konieczną jedność Niemiec na wszystkich płaszczyznach.”

Jedność ta była konieczna dla skutecznej walki z wrogami ideologicznymi i innymi narodami. 
Celem tej walki była likwidacja wrogów i zdobycie przestrzeni życiowej dla narodu 

niemieckiego.
Już w programie NSDAP z 1920 roku wskazywano wprost:

„Żądamy ziemi i terytoriów (kolonii) w celu wyżywienia naszego narodu i osiedlenia ciągle 
wzrastającej liczby ludności.”

Tereny te miały zostać zdobyte na wschodzie Europy i przeznaczone pod niemieckie osadnictwo 

— miały stać się niewyczerpanym rezerwuarem niewolniczej siły roboczej.
Naturalną konsekwencją tego ekspansjonizmu było dążenie do wojny. Początkowo Hitler 

realizował swe cele drogą pokojową — remilitaryzacja Nadrenii, Anschluss Austrii, zajęcie 
Sudetów, a później Czech odbyły się przy aprobacie państw zachodnich. Dopiero 1 września 

1939 zdecydował się na zbrojną konfrontację, która w maju 1945 roku zakończyła się jego 
samobójczą śmiercią w oblężonym przez Sowietów Berlinie.

3. Józef Stalin — Wielki Językoznawca

Są tylko dwa miejsca, gdzie komunizm mógłby się powieść: niebo, ale tam go nie potrzebują, i piekło, ale 
tam już jest.
Ronald Reagan

Josif Wissarionowicz Dżugaszwili (1879–1953), znany wszystkim jako Stalin, jest zdecydowanie 
najbardziej mroczną postacią XX wieku. Liczba ofiar stalinowskiego terroru trudna jest do 

ustalenia, lecz niewątpliwie liczyć ją trzeba w dziesiątkach milionów. Znane jest powiedzenie 
Stalina, iż śmierć jednego człowieka jest tragedią, natomiast śmierć milionów jest już tylko 

faktem statystycznym. Stworzony za jego czasów aparat terroru był instrumentem opartej na 
strachu wszechwładzy, która nie liczyła się z ludzkim życiem, a chorobliwa podejrzliwość i 

żądza władzy popchnęły Stalina w kierunku eksterminacji własnego narodu.
Józef Stalin był jednym z bliskich współpracowników Lenina w czasie rewolucji październikowej. 

Piastował po niej szereg funkcji partyjnych i państwowych, by w 1922 roku objąć, specjalnie dla 
niego utworzony, urząd Sekretarza Generalnego Wszechrosyjskiej Partii Komunistycznej 

(bolszewików). Był to stanowisko, które pozwalało mu na przygotowanie się do walki o schedę 
po umierającym Leninie.

Po śmierci wodza rewolucji rozpoczął bezwzględną rozprawę z opozycją wewnątrz partii 
komunistycznej. Jego ofiarami padli starzy zasłużeni komuniści, m.in. Bucharin, Zinowiew, 

Rykow, Tomski, Kamieniew czy Trocki. Proces utrwalania swej władzy zakończył w 1934 roku, 
stając się absolutnym i niekwestionowanym władcą Związku Sowieckiego.

Lata 1934–39 to okres wielkiej czystki wymierzonej w armię, działaczy partyjnych i zwykłych 
obywateli. Zakończenie II wojny światowej wzmocniło pozycję Stalina i umożliwiło rozciągnięcie 

wpływów sowieckich na kraje Europy środkowo-wschodniej, gdzie zainstalowano posłuszne 
Moskwie komunistyczne reżimy, dla których stalinizm był obowiązującą doktryną polityczną. 

Zmiana sytuacji stała się możliwa dopiero po śmierci Stalina 5 marca 1953 roku. Odwilż, jaka 
wtedy nastąpiła, pozwoliła na złagodzenie polityki rządów komunistycznych i częściowe 

odejście od polityki terroru.

background image

Proces destalinizacji rozpoczął się jednak dopiero w 1956 roku od wygłoszenia przez Nikitę 
Chruszczowa — następcę Stalina — słynnego referatu na XX Zjeździe KPZR, krytykującego 

wynaturzenia i zbrodnie epoki stalinizmu. Okres ten nie trwał jednak zbyt długo. Twarda linia 
partii została przywrócona po usunięciu Chruszczowa przez nowego generalnego sekretarza 

Leonida Breżniewa.
Choć Stalin był przede wszystkim praktykiem władzy, to wszystkie swe działania uzasadniał 

wiernością zasadom marksizmu-leninizmu, którego sam był jedynym autorytatywnym 
komentatorem. Do jego najważniejszych prac zaliczyć można:  O podstawach leninizmu,  O 

prawicowym odchyleniu WKP (b),  Trockizm albo leninizm,  Przyczynek do zagadnień  leninizmu, 
Nowa sytuacja — nowe zadania budownictwa gospodarczego,  O materializmie dialektycznym i 

historycznym i  Historia Wszechzwią zkowej Komunistycznej Partii (bolszewików). Krótki kurs.
Podobnie jak wcześniej Lenin, również Stalin stanął przed problemem adaptacji myśli klasyków 

socjalizmu naukowego dla doraźnych celów politycznych. Wiedział, iż marksistowska filozofia, 
bez dokonania w niej radykalnych korekt, zadania tego spełnić nie może. Wobec tego dowodził, 

iż marksizm jako nauka nie może stać w jednym miejscu, przeciwnie — rozwija się i doskonali.
Stanowisko takie umożliwiło mu instrumentalne traktowanie poglądów Marksa i Lenina. 

Pierwszym istotnym zagadnieniem koncepcji Stalina jest kwestia dyktatury proletariatu. Otóż 
zdaniem Stalina nie jest ona zakończeniem walki pomiędzy klasami, lecz jej kontynuacją w 

zupełnie nowych formach, gdyż burżuazja w wyniku rewolucji nie została całkowicie zniszczona 
i ciągle stawia opór wobec władzy proletariatu. Dyktatura proletariatu została powołana do 

życia dlatego, by zgnieść resztki oporu obalonych wyzyskiwaczy, którzy pragną przywrócenia 
porządków przedrewolucyjnych. Tylko za pomocą tej dyktatury można utrwalić zdobycze 

rewolucji i doprowadzić ją do końca.
Stalin pisał w  O podstawach leninizmu:

„Dyktatura proletariatu jest narzędziem rewolucji proletariackiej, jej organem, jej 
najważniejszym punktem oparcia, powołanym do życia po to, aby po pierwsze zgnieść opór 

obalonych wyzyskiwaczy i utrwalić swe zdobycze, po drugie, doprowadzić rewolucję 
proletariacką do końca, doprowadzić rewolucję do zupełnego zwycięstwa socjalizmu.”

(Stalin, 1949c: 33–34)
By tego dokonać należy złamać opór obszarników i kapitalistów, doprowadzić do zniesienia klas 

i zorganizować rewolucyjną armię do walki z wrogami zewnętrznymi. 
Zadań tych nie da się jednak szybko zrealizować, pochłonąć to może całe lata wytężonej pracy i 

walki. Dyktatura proletariatu zatem nie jest jedynie okresem przejściowym do społeczeństwa 
komunistycznego — jak chciał Marks, ale może zamienić się w całą epokę pełną walk 

wewnętrznych, wojen z imperialistami i wytężonej pracy „na odcinku gospodarczym i 
kulturalnym”.

Państwo dyktatury proletariatu jest zatem instrumentem panowania nad wrogami klasowymi — 
powinno więc wykorzystywać cały swój aparat przymusu do zdławienia ich oporu. Jedyna 

różnica między nim a państwem burżuazyjnym polega na tym, że tutaj wyzyskiwana większość 
sprawuje władzę nad wyzyskującą mniejszością. Dyktatura proletariatu zatem jest to 

„nieograniczone przez prawo i opierające się na przemocy panowanie proletariatu nad 
burżuazją, cieszące się sympatią pracujących i wyzyskiwanych.” (Stalin, 1949c: 37). Będzie to 

więc państwo z jednej strony demokratyczne (lecz nie dla wszystkich, a tylko dla mas 
nieposiadających), z drugiej dyktatorskie, wymierzone w burżuazję i jej interesy.

W praktyce władza proletariatu sprawowana być powinna przez partię komunistyczną, gdyż 
państwo radzieckie otoczone jest zewsząd przez imperialistycznych wrogów. Jak twierdził Stalin:

„Partia nie mogłaby osiągnąć tak wielkiego znaczenia i nie mogłaby górować nad wszystkimi 
pozostałymi formami organizacji proletariatu, gdyby proletariat nie stał przed zagadnieniem 

władzy, gdyby warunki imperializmu, nieuchronność wojen, istnienie kryzysu nie wymagały 
koncentracji wszystkich sił proletariatu w jednym punkcie, ześrodkowania wszystkich nici ruchu 

rewolucyjnego w jednym miejscu po to, by obalić burżuazję i zdobyć dyktaturę proletariatu.”

Partia powinna być ona oddzielona od mas robotniczych i składać się z działaczy, 
przewyższających je swym doświadczeniem i rewolucyjnym uświadomieniem. Partia ta 

świadoma jest również, iż wraz z budową socjalizmu walka klasowa nie zamiera, lecz zaostrza 
się. Kapitaliści bowiem nie chcą dobrowolnie zejść ze sceny historii, a wraz z sukcesami 

socjalizmu ich nienawiść rośnie. Czytamy u Stalina:
„Nigdy nie było i nie będzie tego by przeżywające się klasy dobrowolnie ustępowały ze swych 

pozycji, nie próbując zorganizować oporu.(...) Na odwrót, posuwanie się do socjalizmu nie może 
nie prowadzić do oporu wyzyskiwaczy przeciwko temu posuwaniu się naprzód, opór zaś 

wyzyskiwaczy nie może nie prowadzić do nieuchronnego zaostrzania się walki klasowej.”

background image

Klasa robotnicza powinna więc być zawsze czujna i gotowa pod przywództwem partii do walki z 
obrońcami dawnego systemu, zarówno zewnętrznymi jak i wewnętrznymi. Konieczny ku temu 

jest skuteczny aparat przymusu, przeznaczony do zwalczania wrogów państwa sowieckiego, 
który Stalin w czasie swych rządów konsekwentnie rozbudowywał.

NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) uzyskał szerokie uprawnienia w zakresie 
prowadzenia kampanii terroru. Utworzono przy nim kolegia nadzwyczajne, które były 

uprawnione do wydawania w tajnym postępowaniu wyroków więzienia, zesłania do obozów 
pracy czy wysiedlenia. Od orzeczeń tych nie przysługiwały środki odwoławcze, a oskarżony nie 

miał prawa do obrony. Organy bezpieczeństwa stosowały przy tym nieludzkie metody śledztwa, 
dręczenie fizyczne i psychiczne, tak aby dla zachowania pozorów praworządności i dla celów 

propagandowych oskarżony przyznał się do winy w pokazowym procesie (od 1937 roku tortury 
stały się regulaminowymi metodami śledczymi).

Podejrzany był każdy, każdy też mógł z dnia na dzień być aresztowany. Wydział Specjalny 
NKWD prowadził ewidencję „podejrzanych”, do których zaliczano: element antysowiecki, 

chodzących do cerkwi, wierzących, każdego, kto wcześniej sprzeciwiał się władzy ludowej i 
osoby mające kontakty z zagranicą.

Posługując się teorią o zaostrzaniu się walki klasowej i bezwzględnie posłusznym aparatem 
terroru, Stalin usprawiedliwiał nią brutalną kampanię przeciwko: kułakom (chłopom 

sprzeciwiającym się przymusowej kolektywizacji), przemocy w okresie industrializacji, 
procesom politycznym, zwalczaniu faktycznej czy domniemanej wewnątrzpartyjnej opozycji i 

„wielką czystkę”.
Wszystkie ofiary były przedstawiane w propagandzie jako zdrajcy ojczyzny na usługach 

zachodniego imperializmu. Prowadzona przeciwko narodowi kampania miała na celu 
zniszczenie podstawowych międzyludzkich więzi, zaufania i myśli o jakimkolwiek oporze oraz 

prowadziła do wymuszenia całkowitego i bezwarunkowego posłuszeństwa rozkazom Stalina.
Państwo było uprawnione do ingerencji we wszystkie sfery życia. Pod jego kontrolą pozostawało 

życie osobiste, kultura, nauka. Oczywiście również aparat biurokratyczny i armia poddane były 
ciągłej presji ideologicznej. Sam Stalin zaczął otaczać się swoistym kultem, był najwyższym 

autorytetem nie tylko jako znawca marksizmu-leninizmu, lecz we wszystkich niemal 
dziedzinach życia społecznego i kulturalnego — był wybitnym krytykiem literackim i 

muzycznym, wielkim filozofem, uczonym, językoznawcą, nadzieją 
całego postępowego świata. Każda jego wypowiedź i ocena miała walor niepodważalnej 

prawdy.
Oto fragment oficjalnej biografii Stalina:

„Narody Związku Radzieckiego tworzą w wielu językach pieśni o Stalinie. Pieśni te 
odzwierciedlają wielką miłość i bezgraniczne oddanie narodów Związku Radzieckiego dla swego 

wielkiego wodza, nauczyciela, przyjaciela i dowódcy. Imię Stalina w twórczości ludowej łączy się 
w jedną całość z imieniem Lenina.  Kroczymy ze Stalinem jak z Leninem, rozmawiamy ze 

Stalinem jak z Leninem, wie on o wszystkich naszych myś lach i troskach, cał e ż ycie o nas się 
troszczy — mówi jedna z przepięknych rosyjskich opowieści ludowych. Stalin to symbol 

moralnej i politycznej jedności społeczeństwa radzieckiego. Cała postępowa ludzkość, wszystkie 
miłujące wolność demokratyczne narody łączą z nazwiskiem Stalina swe nadzieje na 

długotrwały pokój i bezpieczeństwo.”

Niemniejsze były „osiągnięcia” Stalina na polu gospodarki. Przymusowa kolektywizacja wsi 
przyniosła w latach 1932–33 w najżyźniejszym terenie Sowietów — na Ukrainie — klęskę głodu i 

miliony ofiar (dochodziło tam nawet do aktów kanibalizmu). Zainicjowana przez Stalina 
industrializacja, miała sprawić, by Związek Sowiecki „nie przekształcił się w dodatek do 

światowego systemu kapitalistycznego, żeby nie był on włączony do ogólnego systemu rozwoju 
kapitalistycznego jako jego przedsiębiorstwo pomocnicze, żeby nasza gospodarka rozwijała 

niejako pomocnicze przedsiębiorstwo światowego kapitalizmu, lecz jako samodzielna jednostka 
ekonomiczna, opierająca się głównie na rynku wewnętrznym, opierająca się na spójni naszego 

przemysłu z gospodarką chłopską naszego kraju.” (Stalin, 1949a: VII, 296).
Zwycięstwo socjalizmu było możliwe, zdaniem Stalina, tylko poprzez rozwój przemysłu 

ciężkiego. Dojść do niego mogło jednak — wbrew stanowisku Trockiego, zwolennika rewolucji 
wszechświatowej — w jednym kraju. Ta stalinowska koncepcja budowy socjalizmu w jednym 

kraju, uważana była długo przez komunistów za najbardziej oryginalną część jego myśli.
Stalin oczywiście całkowicie uzależnił od siebie rządy krajów satelickich, znajdujących się w 

strefie wpływów sowieckich, jak również kierownictwa partii komunistycznych w Europie 
zachodniej. Prowadził przy tym zręczną politykę propagandową. Liczne zaproszenia dla 

zachodnich intelektualistów i wyreżyserowana prezentacja osiągnięć 

background image

Kraju Rad oraz „autentyczny” entuzjazmu ludzi pracy, pozwalały Stalinowi, z pomocą 
„użytecznych idiotów” (jak nazywał swych gości) na przedstawianie Sowietów wśród 

zachodnich społeczeństw jako kraju sprawiedliwości społecznej i postępu. Taki zakłamany obraz 
obowiązywał również częściowo wśród klasy politycznej aż do lat osiemdziesiątych, kiedy to 

Ronald Reagan nazwał Związek Sowiecki „imperium zła” i zapowiedział, na złość wielu 
lewicowym intelektualistom, bezwzględną walkę z komunizmem.

4. António de Oliveira Salazar — Estado Novo

Nie jestem demokratą, więc ludem nie pogardzam.
Georges Sorel

By zrozumieć dyktaturę Antonio Salazara, konieczna jest analiza portugalskiej sceny politycznej 
i sytuacji społecznej poprzedzającej wojskowy zamach stanu z 1926 roku. W 1908 roku 

zamordowany został król Karol I, a w 1910 roku w wyniku przewrotu została proklamowana 
republika. Jako, że Portugalia była krajem tradycjonalistycznym i głęboko katolickim, 

antyklerykalne republikańskie elity, czerpiące wzorce z tradycji jakobińskiej, zdecydowały się 
na likwidację wpływów Kościoła w portugalskim społeczeństwie.

Jednym z pierwszych posunięć nowego reżimu było przejęcie dóbr kościelnych, zamknięcie 
większości seminariów duchownych, wygnanie zakonów oraz rozciągniecie państwowej kontroli 

nad sprawowaniem kultu. Mnożyły się przypadki niszczenia kościołów, zabijania kapłanów i 
wiernych. Celem republikanów było zatem nie tyle oddzielenie państwa od Kościoła, co 

likwidacja tego ostatniego. Prześladowaniom Kościoła i wiernych towarzyszyła niestabilność 
rządów i kompromitacja systemu parlamentarnego — w ciągu szesnastu lat istnienia Pierwszej 

Republiki władzę sprawowało 45 gabinetów, a żaden nie przetrwał dłużej niż osiem miesięcy. 
Był to też okres terroru i zabójstw politycznych (m.in. ugodowo wobec Kościoła nastawionego 

prezydenta Paisa) oraz zapaści ekonomicznej kraju.
Jak napisze później Salazar, sytuację w tym okresie charakteryzowała „niestałość i słabość 

najwyższej władzy w państwie; niestałość i niemoc rządów na skutek ich uległości wobec 
konstytucyjnej wszechwładzy Izb, zbyt słabych na to, by same rządzić, ale dość silnych na to, 

by nie dopuszczać innych do rządów. (...) Za tymi Izbami, a raczej ponad nimi znajdowały się 
liczne partie polityczne i ich rady naczelne, opierające się na masie wyborców, którą kierowali 

miejscowi przywódcy — próżni, chciwi, bez ideałów, a jednak będący źródłem najwyższej 
władzy w państwie.” (Salazar, 1939: 13).

W sytuacji całkowitego chaosu i rozkładu instytucji państwowych, oraz delegitymizacji rządów 
republikańskich w społeczeństwie, 28 maja 1926 roku doszło do wojskowego przewrotu, w imię 

przywrócenia porządku społecznego i ładu. Jak powie później Slazar

w przemówieniu z 23 listopada 1932 roku „dyktatura powstała, jako sprzeciw wobec 

panującego wszechwładnie chaosu” (Salazar, 1939: 138). Wojskowi zaproponowali wtedy 
Antonio Salazarowi — profesorowi ekonomii na uniwersytecie w Coimbrze tekę ministra 

finansów. Pełniąc tę funkcję w gabinecie przywódcy puczu — generała Antonio Carmony — w 
ciągu dwóch lat udało mu się zażegnać kryzys finansów publicznych i przezwyciężyć inflację.

Dzięki zahamowaniu kryzysu gospodarczego i poprawie sytuacji ekonomicznej, Salazar zyskał 
wielką popularność w społeczeństwie portugalskim. 5 lipca 1932 roku został premierem, co 

pozwoliło mu na stworzenie zrębów nowego ładu państwowego nazwanego Estado Novo 
(Nowym Państwem). Zasady nowego porządku określone zostały w nowej konstytucji, 

uchwalonej w 1933 roku, a jej doktrynalne i filozoficzne uzasadnienie zawarł Salazar w pracy 
Rewolucja pokojowa.

Założeniami, na których opierał się nowy porządek były: szacunek dla tradycyjnych więzi 
społecznych zakorzenionych w tradycjonalistycznym społeczeństwie portugalskim, prymat 

interesu narodowego oraz silna, dyktatorska władza wykonawcza, mająca zdecydowane 
pierwszeństwo przed ciałami przedstawicielskimi. Jak czytamy we wstępie do  Rewolucji 

pokojowej:
„Pojęcie i poczucie dobra Ojczyzny i solidarności narodowej, rodzina jako komórka społeczna; 

autorytet i hierarchia; wyższy sens życia i poszanowanie jednostki ludzkiej; obowiązek pracy; 
wartość cnoty; świętość uczuć religijnych — oto są elementy, tworzące istotę umysłowości i 

moralności obywatela nowego państwa portugalskiego.”

Salazarowska koncepcja społeczeństwa była wroga doktrynie marksistowskiej (głoszącej walkę 
klas i konieczność rewolucji), jak i wszystkim tym, którzy źródło prawa upatrują nie w 

chrześcijańskiej moralności, lecz przewadze siły i w strachu. Jak dalej pisze Salazar:
„Jesteśmy wrogami internacjonalizmu, komunizmu, socjalizmu, anarchizującego syndykalizmu. 

Jesteśmy przeciwni wszystkiemu temu, co pomniejsza, dzieli, rozbija rodzinę. Jesteśmy 

background image

przeciwni walce klas; przeciwni tym, którzy nie mają Boga ani ojczyzny; przeciwni niewolnictwu 
pracy; przeciwni czysto materialistycznemu ujmowaniu życia; przeciwni sile, jako źródłu 

prawa.”

Polityka Nowego Państwa była obroną wartości moralnych w życiu publicznym, której zagrażały 

demokracja — ustrój, w którym o prawdzie i słuszności decyduje arytmetyczna większość, oraz 
liberalizm — uwalniający człowieka z moralnych zobowiązań wobec bliźnich i wspólnoty. 

Prowadzą one do słabości i chwiejności systemu politycznego oraz supremacji skłóconych i 
zabiegających o własne korzyści partii politycznych.

„Jesteśmy przeciwnikami demokracji właśnie dlatego, że nasza demokracja, opierająca się 
pozornie na ludzie i mająca go reprezentować, posunęła swój cynizm do tego, że przypominała 

o nim jedynie w okresie wyborów. My zaś pragniemy podnieść lud, wykształcić go, opiekować 
się nim i wyrwać go z niewoli plutokracji.”

To naród jest przedmiotem troski rządu — ważne jest jego dobro oraz pomyślność. Jak 

powiedział Salazar w swym inauguracyjnym przemówieniu: „Nic przeciwko narodowi, wszystko 
dla narodu.” (Salazar, 1939: 56). Zrealizować ten postulat może jednak tylko elita, która ma nie 

tylko uprawnienia, ale obowiązek kierowania państwem.
Salazar opowiada się zatem za rządami dyktatury, lecz sprawowanej w interesie narodu. 

Przeciwstawia jej demokrację — tyranię partii politycznych zabiegającej wyłącznie o własne 
interesy. Władza staje się zatem misją, którą podejmują najlepsi, nie wahając się poświęcić 

własnego dobra dla dobra społeczeństwa. Odzwierciedleniem tej filozofii była nowa konstytucja, 
zgodnie z którą rząd był całkowicie niezależny od Zgromadzenia Narodowego, dzieląc z nim 

funkcje ustawodawcze.
Społeczeństwo nie zostało jednak pozbawione wpływu na politykę państwa, zmieniły się jedynie 

jego formy. Salazar był bowiem zwolennikiem organizacji korporacyjnej, wyrażającej interesy 
grup społecznych, nie na zasadzie konkurencji, lecz solidaryzmu.

„Cechą charakterystyczną naszego ustroju będzie organizacja korporacyjna, wcielona w 
państwo o silnym autorytecie, który jednak nie powstał z przemocy, lecz opiera się na 

rozsądku, dobroci, interesie publicznym i na ogólnym zrozumieniu zalet nowego systemu. 
Umiarkowanie w sposobie rządzenia nie będzie paraliżować postanowień, ani wysiłków, 

potrzebnych do osiągnięcia rozmaitych naszych celów i zamierzeń [...]. Podporządkowujemy się 
jedynie tym ideom najwyższym, które rządzą życiem: idei sprawiedliwości i miłosierdzia w 

stosunku do wszystkich ludzi, oraz idei dobra narodu. Kiedy organizacja korporacyjna rozciągnie 
się na wszystkie dziedziny — gospodarczą, intelektualną i moralną — Państwo — w sposób o 

wiele pełniejszy i doskonalszy niż dzisiaj — przy pomocy swych różnych organów

m

stanie się jej emanacją lub odbiciem, nie umniejszając w niczym swego charakteru państwa 

silnego, ograniczonego jedynie przez etykę i prawo.”

Konsekwencją tego założenia była troska Salazara o sprawy socjalne, zwalczanie przez rząd 
bezrobocia czy stworzenie systemu ubezpieczeń zdrowotnych.

Dyktatura Salazara, mająca charakter konserwatywny, była całkowicie różna od rozwiązań 
faszystowskich oraz narodowo-socjalistycznych. Opierała się bowiem na społecznej nauce 

Kościoła i odrzucała, właściwą dla nich afirmację państwa ( statolatrię) czy rasy. Naród nie był 
podporządkowany państwu, przeciwnie — państwo pełnić miało wobec niego funkcje służebne. 

Nie było to państwo totalitarne, lecz autorytarne — państwo o silnym autorytecie, znajdujące 
poparcie w społeczeństwie, o ograniczonym wszakże zakresie działania.

Wyjaśnia to Salazar w wywiadzie udzielonym António Ferro:
„Dyktatura nasza jest pokrewna dyktaturze faszystowskiej przez wzmocnienie władzy, wojnę z 

niektórymi zasadami demokracji, przez swój charakter narodowy i społeczne zainteresowania. 
Różnica polega na sposobach postępowania w dziedzinie odrodzenia. Dyktatura faszystowska 

ciąży ku pogańskiemu cezaryzmowi, ku nowemu państwu, które nie zna granic natury prawnej, 
czy moralnej i zmierza do celu, łamiąc wszelkie przeszkody, nie żywiąc żadnych skrupułów (...). 

Nowe państwo portugalskie, przeciwnie, liczy się z pewnymi granicami natury moralnej, które 
są jakby sygnałami ostrzegawczymi, w jego reformatorskiej akcji.”

Jednym z najważniejszych elementów intelektualnego profilu Salazara była wrogość do 

komunizmu. Uważał on, iż doktryna ta jest największym wrogiem wolności i cywilizacji 
zachodniej, gdyż „za pośrednictwem swych apostołów i agentów rewolucyjnych dąży on do 

zastąpienia w całym świecie swymi koncepcjami idei, które większość narodów cywilizowanych 
przejęła bezpośrednio, lub pośrednio od Rzymu i chrystianizmu.” (Salazar, 1939: 33–34).

background image

Ta nieprzejednana postawa była przyczyną ataku międzynarodowej lewicy na dyktaturę 
Salazara. Oskarżano go o faszyzm i brutalne metody sprawowania władzy. Nie wybaczono mu 

również pomocy, jakiej udzielił generałowi Franco w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Mimo 
niesprawiedliwości tych oskarżeń faktem jest, iż od zakończenia II wojny światowej popularność 

Salazara w Portugalii stale malała.

Przyczynił się do tego gwałtowny rozwój społeczeństwa i niepopularność wojen toczonych w 

koloniach.
Antonio Salazar wycofał się z życia politycznego w 1968 roku po wylewie krwi do mózgu. Zmarł 

27 lipca 1970 roku. Jego następcą został Marcello Caetano, obalony w wyniku 
przeprowadzonego 25 kwietnia 1974 wojskowego zamachu stanu nazywanego „rewolucją 

goździków”. W jego wyniku zapanował w Portugalii kolejny okres chaosu i niepokojów. 
Komunistyczny rząd Vasco Gonçalvesa dokonał nacjonalizacji wielkich majątków ziemskich i 

najważniejszych sektorów gospodarki. Dopiero zwycięstwo w wyborach 1976 roku 
umiarkowanych socjalistów pod wodzą Mario Soaresa zapoczątkowało proces stabilizacji życia 

gospodarczego i politycznego w Portugalii.

5. Francisco Franco Behamonde — Caudillo Krucjaty i Hiszpanii

Pamiętajcie, że wrogowie Hiszpanii i cywilizacji chrześcijańskiej nie śpią. Czuwajcie zatem i Wy, i 
przedkładajcie najwyższy interes ojczyzny i ludu hiszpańskiego nad jakiekolwiek plany osobiste. Musicie 
zdobywać sprawiedliwość społeczną i kulturę dla wszystkich ludzi zamieszkujących Hiszpanię i uczynić to 
swoim nadrzędnym celem. Zachowajcie jedność Hiszpanii, sławiąc w bogatej wielorakości jej regionów 
źródło jedności ojczyzny. W chwili, gdy zbliża się moja ostatnia godzina, chciałbym połączyć w jedno takie 
słowa, jak Bóg i Hiszpania, oraz wszystkich Was wziąć w ramiona, by stojąc u progu śmierci, po raz ostatni 
wznieść z Wami okrzyk: Naprzód Hiszpanio! Niech żyje Hiszpania!
Francisco Franco Behamonde

Osoba generała Franco do dnia dzisiejszego budzi żywe emocje i gwałtowne spory nie tylko w 

Hiszpanii, ale i na całym świecie. Dla jednych jest zbrodniarzem, który obalił siłą legalnie 
wybrany rząd, dla drugich wybitnym politykiem, symbolem walki z komunizmem i nieugiętym 

obrońcą religii chrześcijańskiej. Oceny te, w większości nie są wynikiem zimnej analizy 
historycznych faktów, lecz pochodną wyznawanych przez adwersarzy poglądów. Stąd z osobą 

generała wiąże się wiele kłamstw i mistyfikacji, których autorzy w imię politycznych korzyści 
nie wahają się poświęcić prawdy historycznej.

W polskim piśmiennictwie czasów komunistycznych obowiązywał jednowymiarowy wizerunek 
Franco — faszysty, sojusznika Hitlera i jednego z największych prześladowców 

międzynarodowego ruchu robotniczego, walczącego — jak wiemy — o wolność, demokrację i 
szczęście całej ludzkości. Czy jednak obiektywna i rzetelna ocena Franco jest w ogóle możliwa? 

Wydaje się, że nie, gdyż istotą sporu tak naprawdę jest niedająca się pogodzić różnica w 
postrzeganiu świata polityki i świata wartości między lewicą a prawicą.

Jedyne co można uczynić, to starać się zrozumieć sytuację historyczną, która wpłynęła na 
wykreowanie generała Franco i postawiła go w rzędzie najbardziej kontrowersyjnych postaci XX 

wieku.

Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Behamonde Salgado Pardo urodził się w 1892 

roku w rodzinie o tradycjach wojskowych. W roku 1910 ukończył Akademię Piechoty w Toledo i 
dwa lata później został skierowany do walk w Maroku. Jego talenty dowódcze i niebywałe 

szczęście spowodowały szybkie awanse i uczyniły go w 1925 roku najmłodszym generałem w 
Europie. W 1935 roku został mianowany przez ministra wojny szefem sztabu generalnego. 

Przełomowym momentem w historii Hiszpanii i w życiu Franco było zwycięstwo w wyborach 16 
lutego 1936 roku Frontu Ludowego ( Frente Popular), skupiającego m.in. Komunistyczną Partię 

Hiszpanii, Lewicę Republikańską, Hiszpańską Socjalistyczną Partię Robotniczą i anarchistów.
Tak, jak wcześniej w Portugalii, tak w Hiszpanii, nowy lewicowy rząd zwrócił się przeciwko 

Kościołowi. W pierwszej kolejności dokonano kasaty zakonów i przekazano ich majątek na 
własność państwa, usunięto ze szkół nauczanie religii. Rozpętano też kampanię terroru i 

przemocy, w wyniku której tylko podczas pierwszych czterech miesięcy lewicowych rządów 
spalono 160 oraz zdemolowano i zbezczeszczono 300 kościołów (w nadchodzącej wojnie wojska 

republikańskie zamordują 7 tysięcy księży, zakonników i zakonnic, w tym 11 biskupów). 
Mnożyły się zabójstwa polityczne, których liczba szła w setki, ataki na lokale partii 

opozycyjnych i akty przemocy. Dodatkowo kraj paraliżowały strajki.
Rząd centralny, nawet jeśli wyraziłby taką chęć, nie był już w stanie zapanować nad sytuacją. 

Wojna domowa wisiała w powietrzu, zwłaszcza, iż generałowie zawiązali już sprzysiężenie 
mające na celu obalenie rządu. Bierna dotychczas postawa Franco, zesłanego wcześniej na 

background image

Wyspy Kanaryjskie, uległa zmianie w chwili zabójstwa jednego z czołowych prawicowych 
polityków — José Calvo Sotelo.

18 lipca 1936 roku generał wydał  Manifest z Las Palmas, uzasadniający rozpoczęcie działań 
zbrojnych przeciwko siłom republikańskim. W dniu 1 października objął władzę nad połączonymi 

siłami rebelii oraz przybrał tytuł  dei gratia Wodza Krucjaty i Hiszpanii (Caudillo de la Cruzada e 
de la Espaňa).

Podjęcie działań zbrojnych uzasadniane było wtedy i później, wyjątkową sytuacją, w której 
znalazła się Hiszpania. Całkowity chaos wywołany przez siły lewicy, niszczącej katolickie i 

tradycyjne fundamenty, na których zbudowane było społeczeństwo hiszpańskie nie mógł być 
okiełznany za pomocą środków konstytucyjnych. Legalny rząd bowiem nie był zainteresowany 

położeniem kresu fali terroru politycznego, ponadto sam inspirował i akceptował działania 
sprzeczne z porządkiem prawnym. Ci zatem, którzy winni być strażnikami ładu i porządku sami 

byli sprawcami jego destrukcji.

By ratować społeczeństwo i państwo należało, zdaniem teoretyków frankizmu, odwołać się do 

teorii wodzostwa. Uzasadniała ona bowiem użycie środków nadzwyczajnych, 
pozakonstytucyjnych — nawet jeśli skierowane miały być one przeciwko legalnie wybranym 

władzom, dla ratowania dobra wspólnego.
Według zwolenników tej teorii, odróżnić należy dwie płaszczyzny legitymacji politycznej. 

Pierwsza, o charakterze formalnym, na pewno rządom Frontu Ludowego przysługiwała, gdyż 
powołany on został w sposób zgodny z prawem w wyniku wyborów. Jednak przez swoje 

działania — mordy polityczne, niszczenie kościołów, zabójstwa kapłanów i wiernych, naruszanie 
prawa własności, które sprzeczne są z celem rządu, jakim jest ochrona ładu i porządku — 

utracił legitymację do sprawowania władzy.
Caudillo zatem, choć działa wbrew prawu, to celem jego Krucjaty jest ochrona ojczyzny, jej 

integralności i niepodległości, ładu społecznego i wolności obywatelskich. Jest także obrońcą 
tradycji i wiary, na których wspiera się byt narodu, a które zagrożone są przez siły chaosu i zła, 

utożsamiane z komunizmem, masonerią i liberalizmem. Choć działa wbrew literze prawa, to 
tylko po to, by prawo mogło na nowo objąć swoje rządy, gdy ustanie zagrożenie.

Zgodnie z tym uzasadnieniem Franco bezwzględnie rozprawił się z republikanami, dokonując 
zemsty za popełnione przez nich okrucieństwa. Gdy wojna domowa 1 kwietnia 1939 roku 

dobiegła końca, pokonanych dotknęły represje i prześladowania. Szczególnie bezwzględnie 
potraktowano komunistów, obarczonych winą za rozpętanie wojny, która pochłonęła prawie 

milion ofiar.
W wyniku rewolucji i wojny zniszczony został, zdaniem teoretyków frankizmu, dawny ład 

monarchii konstytucyjnej i nie może być mowy o jej prostej restauracji. Jako że elementy 
tradycyjnego ładu społecznego i politycznego, gwarantujące mu trwałość i stabilność, zostały 

zniszczone, zostałaby ona wydana na łup sił chaosu. Największym ich rzecznikiem są 
demokracja i parlamentaryzm, dlatego nowe państwo hiszpańskie musi być ustanowione w 

oparciu o ich odrzucenie. Dopiero, gdy zostanie już stworzone i ugruntowane przez 
suwerennego dyktatora, wtedy dopiero możliwe będzie przejście do dyktatury komisarycznej i 

powrót do monarchii.
31 marca 1947 roku Franco proklamował Hiszpanię monarchią, sam obwołując się regentem 

królestwa z prawem dokonania wyboru przyszłego króla z dynastii Burbonów. Ustawa została 
przyjęta przez Kortezy (parlament hiszpański) i zaakceptowana w referendum powszechnym. 

Państwo stworzone przez Franco było państwem katolickim,

konserwatywnym, tradycjonalistycznym i autorytarnym. Religią państwową był katolicyzm i, 

choć gwarantowano wolność wyznania i sumienia, to publiczne spełnianie innych kultów było 
zabronione.

Naczelną zasadą państwową był szacunek dla godności i wolności ludzkiej wyprowadzany z 
katolickiej nauki społecznej. Ustrój społeczny opierał się na zasadzie solidaryzmu i prymacie 

dobra wspólnego nad interesami indywidualnymi. Stąd wiele uwagi poświęcano kwestiom 
socjalnym, szczególną ochronę przyznano rodzinie, kobietom i dzieciom. W imię wspólnoty 

interesów zobowiązano pracodawców do troski o egzystencję robotników — tych ostatnich 
pozbawiając jednak prawa do strajku.

Cechą charakterystyczną ustroju politycznego frankistowskiej Hiszpanii był zdecydowany 
prymat władzy wykonawczej nad organami przedstawicielskimi. W praktyce Kortezy 

sprawowały funkcję opiniodawczą oraz decydowały o wypowiedzeniu wojny i zawarciu pokoju, a 
także podejmowały decyzję w przedmiocie ratyfikacji umów międzynarodowych.

background image

Pomimo to system przedstawicielski był rozbudowany, ale w przeciwieństwie do demokracji 
liberalnej, gdzie funkcjonuje w oparciu o partie polityczne, jego podstawą była rodzina, 

korporacje zawodowe i terytorialne. Mimo iż gwarantowano wolność zrzeszania się, to 
zabronione było tworzenie partii politycznych, które Franco winił za wynaturzenia i rozkład życia 

publicznego okresu republiki. W ręku Caudilla skupione były najważniejsze funkcje państwowe. 
Będąc głową państwa, premierem i szefem sił zbrojnych, sprawował rządy dyktatorskie.

Ten system polityczny nie przetrwał swego twórcy, jednak dzięki królowi Juanowi Carlosowi 
przejście od dyktatury do demokracji odbyło się w sposób pokojowy i bezkrwawy. Francisco 

Franco zmarł 20 listopada 1975 roku. Pochowany został w Dolinie Poległych, pośród swoich 
żołnierzy w mauzoleum wzniesionym wysiłkiem tysięcy więźniów republikańskich, którzy w ten 

sposób mieli odkupić swe winy wobec Boga i Ojczyzny.