2012 02 20 Jakie kobiety są naprawdę w łóżku

background image

Jakie kobiety naprawdę są w łóżku?

Lepiej uważajcie z nami, chłopcy, bo my, dziewczyny, jesteśmy w trakcie nowej seksualnej rewolucji.
A jeśli sądzicie, że znowu chodzi o palenie biustonoszy, to duży błąd. Kobiety wzięły swoją
seksualność w swoje ręce. Nareszcie!

Ankieta przeprowadzona na potrzeby tego artykułu wykazała, że my, panie, nie obawiamy się już, ani
tym bardziej nie wstydzimy, naszych pragnień. W seksie chcemy eksperymentować i przesuwać
granice coraz dalej. Cukierkowa miłość odchodzi do lamusa, zastąpiona przez szał pornografii,
erotyczne przebieranki i filmowanie.

Co się z nami stało? Specjalistka od terapii związków Lisa Orban uważa, że kobiety mają dziś znacznie
bardziej otwarte podejście do seksu i nie wstydzą się o nim rozmawiać. – Teraz seks jest wszędzie –
zauważa psycholożka. – W telewizji, w gazetach, online…

W efekcie, drogie panie, stałyśmy się bardziej skore do erotycznych przygód niż kiedykolwiek
wcześniej. W dodatku trzy czwarte z nas posiada w domu zabawkę seksualną, a co piąta przyznaje się
do eksperymentowania z masturbacją.

Lisa Orban jest zdania, że duży wpływ na nasze zachowania w sferze seksu i przebudzenie zmysłów
ma kultura celebrytów. – Z jednej strony idolki w rodzaju Angeliny Jolie przyznają się do
samozaspokajania, tuż obok Lindsay Lohan głośno mówi o tym, że jest biseksualna. Prawda jest taka,
że kobiety coraz częściej eksperymentują ze swoją seksualnością. Mniej typowa orientacja seksualna
nie jest już tabu – mówi psycholożka.

Jest jeszcze spadek po Carrie Bradshaw i spółce: – Seriale takie jak "Seks w wielkim mieście" mają
olbrzymi wpływ na to, jak zachowujemy się w sypialni – mówi pani Orban. – Postać odgrywana przez
Kim Catrall, Samantha, jest niezwykle silną kobietą, w całości panuje nad sferą seksualną. Patrzymy
na nią i mówimy sobie: skoro ona tak może, to i my możemy.

Z ankiety przeprowadzonej na potrzeby tego artykułu dowiedzieliśmy się również, że współczesne
panie coraz częściej idą w ślady Kim Kardashian i nagrywają sekstaśmy. – Nigdy wcześniej

20 lut, 12:38
Źródło: The Sun

Strona 1 z 4

Artykuł - drukowanie

2012-02-23

http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/5032161,artykul-drukuj.html

background image

nagrywanie łóżkowych przygód nie było prostsze niż teraz – zauważa Rachel Foux, seksuolożka i
terapeutka. – Podobnie jak kupowanie erotycznych gadżetów. Dziś nie trzeba już skradać się do
obskurnego sex-shopu, wszystko dostępne jest online, a w zabawki erotyczne można nawet
zaopatrzyć się w sklepach familijnych typu Boots.

Ale podniecają nas nie tylko gadżety. Dwie trzecie kobiet przyznaje się do oglądania pornografii: w
pojedynkę albo z partnerem. – Nigdy wcześniej porno nie oddziaływało na nas tak silnie jak teraz –
zauważa Rachel. – Wystarczy jedno kliknięcie myszką i wszystko jest w zasięgu ręki.

A jednak z taką wolnością seksualną wiąże się też ryzyko i z naszej ankiety można wysnuć parę
niepokojących wniosków. Aż 42 proc. kobiet przyznało nam się, że kiedyś uprawiało seks w z
mężczyzną, którego imienia nie pamięta z powodu upojenia alkoholowego. Co gorsza, 38 proc. pań
poszło kiedyś do łóżka z nieznajomym bez zabezpieczenia! Kobiety narażają swoje zdrowie i częściej
łapią choroby weneryczne. Dotyczy to blisko 20 proc. pań po trzydziestce – dla porównania, w
przedziale wiekowym 18-21 lat zaraża się 8 proc. dziewczyn. – Paradoksalnie młodsze panie są dziś
rozsądniejsze i lepiej poinformowane – zauważa psycholog Massimo Stochi. (…)

Przegląd damskich seksgadżetów

(zdjęcia: 15)

Jeśli mamy naprawdę cieszyć się z naszej wolności erotycznej, powinnyśmy być dostatecznie mądre i
dojrzałe, żeby radzić sobie również z emocjami, jakie wiążą się z seksem. Ważną informacją na temat
przebadanych przez nas kobiet będzie zapewne to, że co piąta straciła dziewictwo przed ukończeniem
16. roku życia. Chłopcy też mają tu coś do dodania: z ankiety dowiedzieliśmy się, że aż 9 na 10
panów zaraziło się kiedyś chorobą weneryczną. Jeżeli zestawimy ten wynik ze średnią 14 proc. u pań,
możemy dojść do wniosku, że znaczący odsetek kobiet nie zdaje sobie sprawy, że choruje.

43 proc. mężczyzn określiło się mianem "bardzo pewnych siebie" w sypialni – w przypadku pań
odsetek ten wyniósł tylko 25 proc.: problem w tym, że my znacznie bardziej przejmujemy się swoimi
niedoskonałościami, co w łóżku nie dodaje nam wigoru. Na szczęście regularnie pracujemy nad naszą
asertywnością: bo aż połowa z nas uprawia seks przynajmniej raz w tygodniu, a dwie trzecie
regularnie się masturbuje.

– Kobietom znudziła się pasywna rola w łóżku – zauważa Lisa Orban. – Liberalizacja seksualna
najświeższej daty dodała nam pewności siebie i nauczyła, jak cieszyć się z seksu.

"Porno urozmaica moje życie w sypialni"
Catherine Townsend, lat 33, jest dziennikarką specjalizującą się w erotyce i mieszka ze swoim
narzeczonym w Los Angeles. – Niedawno pożyczyłam laptop od mojego chłopaka i zauważyłam, że
wklepał w wyszukiwarkę Google hasło: "gorące trójkąty" – opowiada. – Wiele kobiet oburzyłoby się
na wieść, że ich faceci oglądają porno, ale nie ja. Zamiast rzucać w narzeczonego komputerem,
zaproponowałam mu, żebyśmy następnym razem pooglądali to we dwoje.

Dla mnie porno nie różni się w zasadzie niczym od wibratora: to jeszcze jeden sposób na
urozmaicenie życia erotycznego. Nie rozumiem, czego tu się wstydzić. Może kiedyś pornografię
utożsamiano z obskurnymi sex-shopami i obleśnymi starszymi typkami. Ale teraz erotyka jest
wszędzie i miliony kobiet regularnie logują się na erotyczne strony, kupują DVD i e-booki. I teraz w
tej grupie jestem ja, za sprawą mojego narzeczonego.

Wiele moich koleżanek zarzeka się, że nie ogląda porno i niewątpliwie kobiety, które otwarcie mówią
o swoich doświadczeniach z takim kinem, ryzykują. Jestem jednak pewna, że grupa pań – sekretnych
amatorek takich produkcji jest liczniejsza niż się zdaje. Kobiety same chciałyby myśleć o sobie, że
wolą, jak sprawy toczą się powoli, ale to nieprawda: dobrana do naszych gustów scena miłosna jest w
stanie podniecić nas w tym samym tempie co mężczyznę. Tymczasem we współczesnym świecie,

Strona 2 z 4

Artykuł - drukowanie

2012-02-23

http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/5032161,artykul-drukuj.html

background image

gdzie nieustannie działamy pod presją czasu, to chyba dobrze, że pięć minut z laptopem doprowadzi
cię do równie cudownego orgazmu, co seks z godziną gry wstępnej?

Nie zgadzam się z opinią, że porno uwłacza kobietom. Fakt, że lubię, jak partnerka na planie
otrzymuje klapsy nie oznacza, że w prawdziwym życiu jestem uległa. Nie czuję się ani trochę
zagrożona przez aktorki porno. Jeżeli wasz związek jest udany, erotyczne sceny na płaskim ekranie
na pewno mu nie zaszkodzą.

Dekalog kobiety zadowolonej z seksu

(zdjęcia: 12)

"Do sex-shopu wchodzę z podniesioną głową"
Suzy Lyons, lat 44, pracuje jako asystentka na sali operacyjnej. Mieszka z o rok młodszym od siebie
partnerem, Petem i Benem, swoim 18-letnim synem z poprzedniego związku. – Gdybyście zobaczyli
mnie na ulicy, przez myśl by wam nie przeszło, że wieczorami wskakuję w sukienkę z winylu,
pończochy i podwiązki, żeby zabawić się ze swoim facetem – uśmiecha się. – Na pierwszy rzut oka
jestem zupełnie przeciętna, ot matka w średnim wieku. A jednak w sypialni uwielbiam się przebierać i
mam imponującą kolekcję książek erotycznych, wibratorów, a nawet batów.

Mieszkam z Petem od czterech lat i oboje lubimy seksualne eksperymenty. Już jako dwudziestolatka
chciałam urozmaicić swoje życie erotyczne, lecz w tym czasie brakowało mi odwagi. Miałam 27 lat,
gdy pierwszy raz przekroczyłam drzwi sex-shopu i pamiętam te płonące policzki i poczucie
zażenowania, jakie mi towarzyszyło. Byłam pewna, że sprzedawca potępia mnie za to, że w ogóle
przyszłam. Dziś nie czułabym już wstydu.

Duże znaczenie miało dla mnie poznanie Pete’a. Z nim odkryłam smak przygody i dziś, po
czterdziestce, czuję się znacznie bardziej zmysłowa i kobieca niż wcześniej. Kochamy się codziennie i
seks jest bardzo ważną częścią naszego związku. Nie zawsze sięgamy po stroje i zabawki – wszystko
zależy od naszego nastroju danego dnia. Na weekendowe wyjazdy zawsze zabieramy ze sobą jakiś
gadżet. Dlatego wcale mnie nie dziwi, że inne kobiety też kupują sobie miłosne akcesoria. Są dużą
pomocą, żeby podnieść temperaturę w sypialni. Zachęcam was, żebyście same spróbowały.

"Żałuję moich pierwszych doświadczeń seksualnych"
Kate Crabb, lat 25, jest gospodynią domową i mieszka w Dorset ze swoim mężem Darrenem, lat 33 i
trójką dzieci: Ethanem (lat 5), Georginą (4 lata) i Reggie (5 miesięcy). – Jak większość dziewczyn
założyłam, że mój pierwszy raz będzie z mężczyzną, którego pokocham, że nastąpi wtedy, gdy będę
gotowa i że będzie to przede wszystkim romantyczne doświadczenie. Rzeczywistość nie mogła
bardziej rozminąć się z marzeniami – wspomina. – Pierwszy raz kochałam się na łące, byłam strasznie
zdenerwowana i stosunek był bolesny. Miałam zaledwie 13 lat i wydawało mi się, że jestem już
dorosła, choć de facto byłam zbyt młoda, żeby poradzić sobie z wiążącymi się z seksem emocjami.
Tego dnia wieczorem leżałam w łóżku i nie mogłam spać: czułam się taka brudna i wstrętna.

Mój chłopak, Harry, miał 15 lat i spotykaliśmy się od siedmiu miesięcy, gdy wyszedł z propozycją, że
moglibyśmy uprawiać seks. Zapewniał mnie, że wszyscy jego koledzy to robią i po miesiącach próśb
w końcu uległam. Obawiałam się, żeby nie znalazł sobie innej dziewczyny, skorej spełnić jego
życzenia. Sądziłam, że go kocham. Fakt, że w tym wieku byłam zbyt młoda na seks, w ogóle do mnie
nie docierał. Nie zwierzyłam się przyjaciółkom, bo bałam się, że szybko zapracuję sobie na reputację
"dziwki".

Sześć miesięcy po moim pierwszym stosunku rozstaliśmy się. Miałam złamane serce. Naprawdę
sądziłam, że nasza miłość będzie trwała wiecznie. Dziś chciałabym cofnąć czas i poczekać z erotyką
do chwili, gdy będę na nią gotowa. Moje pierwsze doświadczenia długo kładły się cieniem na moim
wyobrażeniu o tym, czym jest seks. Aż do chwili, gdy poznałam swojego obecnego męża osiem lat
temu, nigdy nie sądziłam, że kobieta może mieć z tego jakąś przyjemność. Mam zamiar otwarcie

Strona 3 z 4

Artykuł - drukowanie

2012-02-23

http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/5032161,artykul-drukuj.html

background image

rozmawiać z córką na temat seksu, gdy dorośnie. Chcę wyjaśnić jej, że nie trzeba się z niczym
spieszyć.

17 pomysłów na grę wstępną cz. 1

(zdjęcia: 12)

17 pomysłów na grę wstępną cz. 2

(zdjęcia: 9)

(M. Mikołajska)

Copyright 1996-2012 Grupa Onet.pl SA

Strona 4 z 4

Artykuł - drukowanie

2012-02-23

http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/5032161,artykul-drukuj.html


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wyklad 1 ( 's conflicted copy 2012 02 20)
Prawo cywilne ćw.8 2012-02-20, Prawo Cywilne
2012 02 20 Jak podrasować umowy
2012 08 30 Dlaczego kobiety są bardziej szczęśliwe
2010 02 20 Lubuskie Kobieta kłamała w sprawie gwałtu
2012 02 20 0016 Samce też nie mają kratki na brzuchu
2012 02 20 Korepetytor to nie przedsiębiorca
2012 12 20 Pracą kobiet państwa się bogacą wyniki badań
2012 02 16 Niepełnosprawne kobiety molestowane seksualnie
2012 02 20 Spółki 24 godzinne odzieranie ze złudzeń
Jakie?le nakreślane są w polityce energetycznej dla UE w perspektywie 20 r
2012 02 17 Monogamia nie dla kobiet
2012 02 27 Obowiązek naprawienie szkody
2012 02 16 Mężczyźni są nie do przyjęcia
2012 11 20 Raty leasingowe od razu sa kosztem
2012 01 20 Jakich facetów pragną kobiety
2012 07 10 Jakie są konsekwencje poręczenia
2012 02 10 Ustawa bez przywilejów dla kobiet
2012 02 27, ćwiczenie 1 0001

więcej podobnych podstron