background image

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Monika Brzozowska 

Agata Gawrońska - Pryciak 

 

Podstawowe zasady prawa pracy 

- równe traktowanie w zatrudnieniu. 

Kontrola przestrzegania norm prawa pracy 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

2

Fundacja Państwo Obywatelskie 

 

 

 

 

 

 

Studium Prawa Europejskiego 

w Warszawie 

 

 

 

 

Al. Jerozolimskie 151, kl. I, lok. 2222, 02-326

 

Warszawa

 

tel./fax. 22/833-38-90; 833-39-90  

www.spe.edu.pl  

e-mail: info@spe.edu.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Copyright by 

Fundacja Państwo Obywatelskie 

background image

 

3

Spis Treści 

 

 

A.

 

Podstawowe zasady prawa pracy - równe traktowanie w zatrudnieniu 

 

 

 

 

1.

 

Wstęp   

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2.

 

Prawo do pracy – art. 10 k.p.   

 

 

 

 

 

 

 

 

3.

 

Prawo do poszanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika – art. 11 

1

 k.p. 

 

4.

 

Prawo do wynagrodzenia – art. 13 k.p. 

 

 

 

 

 

 

 

16 

5.

 

Prawo do wypoczynku – art. 14 k.p.   

 

 

 

 

 

 

 

23 

6.

 

Prawo do bezpieczeństwa w pracy – art. 15 k.p. 

 

 

 

 

 

 

27 

7.

 

Prawo pracownika do zaspokajania jego potrzeb bytowych, kulturalnych  

i socjalnych – art. 16 k.p.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

31 

8.

 

 Prawo do podnoszenia kwalifikacji zawodowych – art. 17 k.p. 

 

 

 

 

33 

9.

 

Prawo do równego traktowania w zatrudnianiu – art. 18 

3a

 – 18 

3e 

k.p. 

 

 

 

38 

 

B. Kontrola przestrzegania norm prawa pracy   

 

 

 

 

 

 

44 

1.

 

Państwowa Inspekcja Pracy   

 

 

 

 

 

 

 

 

46

 

2.

 

Państwowa Inspekcja Sanitarna 

 

 

 

 

 

 

 

 

49

 

3.

 

Społeczna inspekcja pracy 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

53 

Zakończenie   

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

55 

Bibliografia     

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

56 

Orzecznictwo  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

56 

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

4

1.

 

Wstęp 

Publikacja  niniejsza  ma  na  celu  przybliżenie  podstawowych  zasad  prawa  pracy,  które  w  dobie 

trwającego  nadal  kryzysu  zatrudnienia,  bardzo  często  nie  są  we  właściwy  sposób  przestrzegane.  Skrypt 

ten  ma  celu  ma  również  podniesienie  ogólnej  wiedzy  z  prawa  pracy,  zarówno  przez  pracowników  jak  

i  pracodawców,  tak  aby  mogli  oni  wykorzystać  ją  również  w  życiu  codziennym.  Stąd  też  rozszerzenie 

niniejszej  publikacji  o  praktyczne  przykłady  z  autentycznych  stanów  faktycznych  oraz  praktyki  

w stosowaniu przepisów kodeksu pracy w postępowaniach sądowych. 

Prawo  pracy  to  zespół  norm  prawnych,  które  określają  prawa  i  obowiązku  stron  stosunku  pracy 

(tj.  pracodawcy  i  pracownika).  Normy  prawa  pracy  skodyfikowane  są  w  wielu  aktach  prawnych,  wśród 

których kluczowe znaczenie ma  Kodeks pracy  -  ustawa z dnia 26 czerwca 1974  r. kodeks pracy  (Dz.U.  

z  1998  r.  Nr  21,  poz.  94  ze  zm.,  dalej  jako:  k.p).  Kodeks  nie  stanowi  unormowania  szczególnego  

w  stosunku  do  innych  ustaw,  należy  bowiem  pamiętać  iż  kodeks  pracy  jest  tylko  jednym  z  aktów 

prawnych  (choć  bez  wątpienia  zajmuje  znaczącą  pozycję  wśród  innych  aktów  normatywnych).  Kodeks 

reguluje stosunki na styku pracodawca -pracownik. Bardzo często są to relacje, które są narażone na dużą 

dozę sprzeczności.  

By przejść do dalszych  zagadnień prawa pracy,  w szczególności by omówić podstawowe zasady 

prawa  pracy,  należy  wyjaśnić  zagadnienia  mające  kluczowe  znaczenie  w  tej  gałęzi  prawa  tj.  definicję 

pracodawcy i pracownika.  

Zgodnie  z  art.  2  k.p.  pracownikiem  jest  osoba  zatrudniona  na  podstawie  umowy  o  pracę, 

powołania,  wyboru,  mianowania  lub  spółdzielczej  umowy  o  pracę.  Oznacza  to  w  praktyce,  iż 

pracownikiem  może  być  tylko  osoba  fizyczna.  Obowiązkiem  pracownika  jest  bowiem  osobiste 

wykonywanie pracy.  

Zwrócić należy szczególną uwagę właśnie na osobistą formę wykonywania pracy, gdyż tym różni 

się  umowa  o  pracę  od  umowy  o  dzieło  czy  umowy  zlecenia.  W  dwóch  ostatnich  typach  umów  (tj.  

w umowach cywilnoprawnych) strony takiego kontraktu mogą postanowić, iż usługi lub dzieło tworzone 

będą  przez  np.  podwykonawców,  osoby  trzecie  itp.  W  umowie  o  pracę  taka  konstrukcja  jest 

niedopuszczalna. 

Celem  tylko  zasygnalizowania  problemu  należy  przybliżyć  kwestie  związane  z  „pozorowaniem” 

czynności tj. zastępowaniem umowy o pracę umowami cywilnoprawnymi.  

Na  mocy  art.  22 § 1  k.p.  przez  nawiązanie  stosunku  pracy  pracownik  zobowiązuje  się  do 

wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu 

i  czasie  wyznaczonym  przez  pracodawcę,  a  pracodawca  -  do  zatrudniania  pracownika  za 

wynagrodzeniem.  

Przy  czym  –  jak  dalej  stanowi  kodeks  pracy  -  zatrudnienie  w  warunkach  określonych  w  §1  jest 

zatrudnieniem  na  podstawie  stosunku  pracy,  bez  względu  na  nazwę  zawartej  przez  strony  umowy  (tak. 

§1

1

 art. 22).  

background image

 

5

Co więcej – Kodeks pracy przewiduje wprost iż  nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę 

umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy (tak §1

2

 art. 22 k.p.). 

Problematyka odróżnienia umowy o pracę od umów cywilnoprawnych (umowy o dzieło, umowy 

typu  zlecenia,  innych  nienazwanych  i  nazwanych  umów  cywilnoprawnych),  była  przedmiotem  wielu 

wypowiedzi  orzeczniczych  Sądu  Najwyższego,  które  w  sumie  tworzą  jednolite      i  utrwalone 

orzecznictwo.   

Zgodnie  m.in.  z  wyrokiem  Sądu  Najwyższego  z  dnia  23  października  2006  r.  (I  PK  110/06,  M.P.Pr. 

2007/1/43,  LEX  207175)  konstytutywne  cechy  stosunku  pracy  odróżniające  go  od  innych  stosunków 

prawnych to, w szczególności:  

1.

 

dobrowolność,  

2.

 

osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły,  

3.

 

podporządkowanie,  

4.

 

wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem,  

5.

 

odpłatny charakter zatrudnienia. 

 

 

 

Przykład: 

Joanna Kowalska została zatrudniona na umowę-zlecenie w Dziale Marketingu jednej z firm. Przez 

okres  pracy  na  umowę  -  zlecenie  wykonywała  ona  czynności  kierownika  Działu  Marketingu,  pozostając  

w  dyspozycji  zlecającego.  Na  niektórych  umowach  zlecenie  był  zapis,  iż  „Zleceniobiorca  nie  może 

powierzyć  wykonywania  przedmiotu  umowy  innej  osobie”.  Przy  czym  wykonywane  przez  nią  czynności  

w ramach umów zlecenia były tożsame z czynnościami wykonywanymi w ramach umowy o pracę innych 

pracowników. Czy w tak przedstawionym stanie faktycznym można uznać, iż umowa zlecenie była de facto 

świadczenie pracy? 

 

 

Analizując  niniejszy  kazus  od  strony  prawnej  podkreślić  należy,  iż  wykonywanie  takich  samych 

czynności może, co do zasady, występować w ramach umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej.  

Zarówno  w  umowie  cywilnoprawnej  (w  obrocie  najczęściej  występujące  umowy  cywilnoprawne 

to umowy zlecenie czy też umowy o dzieło) strony mogą przewidzieć osobiste świadczenie pracy (przy 

jednoczesnym  braku  możliwości  powierzenie  jej  osobom  trzecim),  wykonywanie  zleceń/pracy  na  rzecz 

zleceniodawcy,  pozostawanie  w  dyspozycji  zleceniodawcy  itp.  To  co  jednak  odróżnia  umowy 

cywilnoprawne od umów o pracę to sposób podporządkowania. W umowie o pracę pracownik wykonuje 

swoje czynności pod kierownictwem pracodawcy. W umowach cywilno-prawnych zleceniobiorca czy też 

wykonawca jest „partnerem” zlecającego/zamawiającego. Brakuje tutaj tej cechy podporządkowania.  

W  praktyce  prawniczej  oznacza  to,  iż  osoba  „zatrudniona”  na  umowę  cywilnoprawną  jeśli  de 

facto wykonuje pracę podporządkowaną, można zostać uznana za stronę umowy o pracę. Wykonywanie 

zaś  pracy  podporządkowanej  jest  warunkiem  sine  qua  non  (warunkiem  koniecznym)  istnienia  stosunku 

pracy.  

background image

 

6

Przy ocenie czy doszło do nawiązania stosunku pracy istotne będą takie elementy, jak:  

 

określony czas pracy, 

 

wyznaczone miejsce wykonywania czynności, 

 

podpisywanie listy obecności,  

 

podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy, 

 

obowiązek wykonywania poleceń kierownictwa, przełożonych. 

 

Podsumowując  powyższe  rozważania  podkreślić  należy,  iż  w  przypadku  zawarcia  umowy 

cywilnoprawnej,  zgodnie  z  zasadą  swobody  umów,  strony  mogą  uregulować  i  włączyć  takie 

elementy jak m.in.:  

 

ś

wiadczenie zlecenia w sposób ciągły,  

 

obowiązek osobistego wykonywania zlecenia, 

 

pozostawanie w stałej dyspozycji zlecającego.  

 

Wprowadzenie  tego  typu  klauzul  do  umów  cywilnoprawnych  nie  będzie  jeszcze  przesądzało  

o tym, iż w konkretnym stanie faktycznym mamy do czynienia z nawiązaniem de facto stosunku pracy.  

O istnieniu stosunku pracy decydują bowiem cechy określone w art. 22 k.p., w tym przede wszystkim (co 

wynika  z  orzeczeń  Sądu  Najwyższego  i  sądów  powszechnych)  element  podporządkowania  pracownika 

pracodawcy. 

Trzeba  również  pamiętać,  iż  osoba,  z  którą  pracodawca  zawarł  umowę  cywilnoprawną,  

i  która  to  osoba  w  istocie  wykonuje  swoje  obowiązki  w  sytuacji  podporządkowania  pracodawcy,  może 

żą

dać ustalenia, iż strony łączyła de facto umowa o pracę. Może w szczególności, na podstawie art. 189 

kodeksu postępowania cywilnego (ustawa z dnia 17 listopada 1964 r., Dz.U z 1964 r. Nr 43, poz. 296 ze 

zm., dalej jako: k.p.c). żądać sądowego określenia typu umowy, która łączyła lub łączy ją z pracodawcą. 

Od  ustalenia  istnienia  stosunku  pracy  będą  zależeć  aktualne  lub  przyszłe  uprawnienia  pracownika,  

w sferze np. ubezpieczeń społecznych.  

 

W  tym  kontekście  powstaje  pytanie:  jak  długo  można  być  pracownikiem?  Kodeks  pracy  nie 

reguluje  i  nie  precyzuje  górnej  granicy  wieku  pracownika.  Choć  oczywistym  jest,  iż  w  każdym 

ustawodawstwie,  w  tym  również  w  polskim,  określony  jest  czas  osiągnięcia  wieku  emerytalnego. 

Osiągnięcie wieku emerytalnego nie jest jednoznaczne z koniecznością wypowiedzenia stosunku pracy - 

samo osiągnięcie wieku emerytalnego nie przesądza o konieczności zaprzestania zatrudnienia.  

Pracodawcą  –  zgodnie  z  art.  3  k.p.  –  może  być  jednostka  organizacyjna,  choćby  nie  posiadała 

osobowości  prawnej,  a  także  osoba  fizyczna,  jeżeli  zatrudniają  one  pracowników.  Pracodawca  może 

nawiązać stosunek pracy z pracownikiem, który ma co najmniej osiemnaście lat. Pracownik taki posiada, 

bowiem tzw. zdolność do czynności prawnych (czyli może we własnym imieniu zaciągać zobowiązania, 

background image

 

7

podpisywać  umowy  itp.).  Niemniej  jednak  ustawodawca  dopuszcza  zatrudnianie  osób  od  szesnastego 

roku życia. W takim przypadku, zgodnie z uregulowaniami zawartymi w kodeksie, należy spełnić szereg 

warunków. 

Podstawowe zasady prawa pracy uregulowane są w Rozdziale II. W tym miejscu należy je bliżej 

scharakteryzować,  z  uwzględnieniem  zmian  jakie  pojawiły  się  w  prawie  pracy  po  wejściu  do  Unii 

Europejskiej. Szczególną uwagę należy poświęcić zasadzie równego traktowania w zatrudnieniu, z uwagi 

na coraz częściej występujące sprawy sądowe właśnie z tego zakresu. 

 

Ważne! 

Kodeks  pracy  wyróżnia  następujące  zasady  prawa  pracy:  prawo  do  pracy,  prawo  do 

poszanowania  godności,  prawo  do  równego  traktowania  w  zatrudnieniu,  prawo  do  bezpiecznych  

i  higienicznych  warunków  pracy,  prawo  do  wynagrodzenia.  Każde  z  powyższych  uprawnień 

wymaga choćby krótkiej analizy.  

 

 

2. Prawo do pracy – art. 10 k.p. 

 

Zgodnie  z  art.  10  k.p.  każdy  ma  prawo  do  swobodnie  wybranej  pracy,  przy  czym  nikomu,  

z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie, nie można zabronić wykonywania zawodu. Dodatkowo 

kodeks precyzuje, iż państwo nie tylko określa minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę, ale również 

prowadzi politykę zmierzającą do pełnego produktywnego zatrudnienia (tak stanowi art. 10 § 2 i 3 k.p.).  

Prawo do pracy będzie zatem, oznaczało prawo każdego człowieka do wykonywania określonego 

zajęcia  (pracę).  Uprawnienie  do  wykonywania  określonej  pracy,  sprecyzowane  w  art.  10  k.p.  można 

przedstawić  od  strony  negatywnej  i  pozytywnej.  Od  strony  negatywnej  jako  zakaz  ograniczania  czy  też 

zabraniania  wykonywania  zawodu,  z  wyjątkiem  przypadków,  wynikają  z  innych  ustaw.  Wyjątki  te  są  

w  sposób  precyzyjny  określone  w  tych  ustawach.  Przykładem  ustawy  ograniczającej  wykonywanie 

zawodu jest ustawa Prawo o adwokaturze z dnia 26 maja 1982 r. (Dz.U. z 2009 r. Nr 146, poz. 1188 ze 

zm.), która stanowi, iż adwokatem może być tylko osoba, która zdała egzamin adwokacki (analogicznie 

ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych - Dz.U. z 2010 r. Nr 10, poz. 65 ze zm., ustawa z dnia 

14 lutego 1991 r. o notariacie - Dz.U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1158 ze zm. itp.). Innym przykładem mogą 

być przepisy ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze zm., dalej 

jako: k.k.), z których wynika (art. 39 pkt 2 k.k.), że środkiem karnym jest zakaz zajmowania określonego 

stanowiska,  wykonywania  określonego  zawodu  lub  prowadzenia  określonej  działalności  gospodarczej.  

Z  powyższych  wywodów  jasno  wynika,  iż  poza  wyjątkami  nikt  –  ani  władza,  ani  osoby  fizyczne  czy 

prawne - nie mogą ograniczyć lub zabronić wykonywania działalności.  

 

 

background image

 

8

W  sensie  pozytywnym  prawo  do  pracy  skodyfikowane  w  kodeksie  pracy  oznacza  prowadzenie 

takiej  polityki  przez  władze  (państwowe,  samorządowe),  która  zmierza  do  pełnego  zatrudnienia 

(przeciwdziałaniu bezrobociu). Co to jednak oznacza w praktyce? 

 

 

Przykład: 

 

Adam  Nowakowski  w  2005  r.  został  zarejestrowany  w  Urzędzie  Pracy  jako  osoba  bezrobotna.  

W 2010 r. postanowił złożyć pozew do sądu, pozywając m.in. władze centralne oraz samorządowe za brak 

możliwości  znalezienia  przez  niego  pracy,  czyli  „złą  politykę  przeciwdziałaniu  bezrobociu”.  Adam 

Nowakowski żąda od Skarbu Państwa odszkodowania, w postaci najniższej płacy minimalnej pomnożonej 

przez liczbę miesięcy jego pozostawania bez pracy. Czy pozew Adama Nowakowskiego może zostać przez 

sąd uwzględniony? 

 

 

 

Na  tak  postawione  pytanie  należy  odpowiedzieć  negatywnie.  Przeciwdziałanie  bezrobociu  (czyli 

prowadzenie polityki zmierzającej do pełnego produktywnego zatrudniania) nie oznacza, iż każdy zdolny 

do wykonywania pracy posiada ustawową gwarancję pracy. Takie rozumienie zasady określonej w art. 10 

k.p.  byłoby  zbyt  skrajne  i  nie  korelowałoby  z  literalnym  brzmieniem  tego  przepisu.  Prawo  do  pracy  to 

obowiązek stosowania przez władze (na szczeblu centralnym jak i samorządowym) odpowiedniej polityki 

zatrudnienia. Jest to postulat by w taki sposób prowadzić czy kierować życiem gospodarczego, by każdy 

człowiek miał możliwość zatrudnienia.  

 

Uszczegółowieniem zadań państwa w zakresie realizacji polityki pełnego zatrudnienia jest ustawa 

z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2008 r. Nr 69, poz. 

415  ze  zm.).  Ustawa  określa  zadania  państwa  w  zakresie  promocji  zatrudnienia,  łagodzenia  skutków 

bezrobocia oraz aktywizacji zawodowej.  

 

Zadania  państwa  w  zakresie  promocji  zatrudnienia,  łagodzenia  skutków  bezrobocia  oraz 

aktywizacji zawodowej są realizowane przez instytucje rynku pracy działające w celu: 

  1)   pełnego i produktywnego zatrudnienia; 

  2)   rozwoju zasobów ludzkich; 

  3)   osiągnięcia wysokiej jakości pracy; 

  4)   wzmacniania integracji oraz solidarności społecznej; 

  5)   zwiększania mobilności na rynku pracy (tak art. 1 ust. 1 i 2 w/cytowanej ustawy). 

 

Podsumowując  powyższe  rozważania  podkreślić  należy,  iż  prawo  do  pracy  nie  oznacza,  że 

państwo  ma  zagwarantować  zatrudnienie  każdemu  człowiekowi,  będącemu  zdolnym  do 

wykonywania  pracy  Nikt  obecnie  –  ani  państwo,  ani  samorządy,  ani  jakiekolwiek  jednostki 

background image

 

9

organizacyjne, ani poszczególne firmy – nie daje gwarancji zatrudnienia. Oznacza to również, iż nie 

można  zmusić  pracodawcy  do  zawarcia  umowy  o  pracę,  z  osobą,  która  zdaniem  pracodawcy  nie 

posiada  wymaganych  kwalifikacji.  Kodeks  pracy,  w  art.  10  k.p.,  przewiduje  prawo  do  pracy  dla 

każdego  rozumiane  jednak  jako  postulat  prowadzenia  odpowiedniej  polityki,  w  celu  zwiększenia 

zatrudnienia i zmniejszenia bezrobocia. 

 

Artykuł 10 k.p. to także zasada, zgodnie z którą nikomu nie można zabronić wykonywania danego 

zawodu,  jeśli  nie  wynika  to  z  ustawowego  ograniczenia.  Takim  ustawowymi  ograniczeniem  podlegają 

np. tzw. wolne zawody m.in. adwokata, radcy prawnego czy lekarza.  

 

Zapamiętaj! 

Nie ma w polskim prawie pracy przepisów zakazujących wykonywania zawodu osobom, które mają do 

tego formalne uprawnienia. Zakaz wykonywania zawodu może być jedynie orzeczony jako indywidualnie 

wymierzona kara w postępowaniu sądowym lub dyscyplinarnym.

 

 

3. Prawo do poszanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika 

– art. 11 

1

 k.p. 

 

Uprawnienie  pracownika  do  szanowania  jego  dóbr  osobistych  uregulowane  jest  w  art.  11

1

  k.p. 

Zgodnie  z  tym  artykułem  pracodawca  jest  obowiązany  szanować  dobra  osobiste  pracownika.  Samo 

pojęcie  dóbr  osobistych  jest  uregulowane  w  art.  23  kodeksu  cywilnego  (ustawa  z  dnia  23  kwietnia  

1964  r.,  Dz.U.  z  1964  r.  Nr  16,  poz.  93  ze  zm.;  dalej  jako:  k.c.),  w  którym  prezentowany  jest  otwarty 

katalog tych dóbr.  

Prawo cywilne zalicza do dóbr osobistych m.in. godność, wolność, zdrowie, cześć, wizerunek czy 

tajemnicę  korespondencji  a  także  wszelką  twórczość  (naukową,  artystyczną  i  racjonalizatorską).  

W  prawie  pracy  ustawodawca  podkreśla  konieczność  poszanowania  przez  pracodawcę  dóbr  osobistych 

pracownika. Nie oznacza to, iż tworzona jest nowa kategoria takich dóbr osobistych, raczej uwypuklenie 

konieczności  szanowania  godności  pracownika.  Pracownik,  którego  dobra  osobiste  zostaną  przez 

pracodawcę  naruszone  może  żądać  –  zgodnie  z  art.  24  k.c.  -  przede  wszystkim  usunięcia  skutków 

naruszeń  (poprzez  np.  przeproszenie  lub  złożenie  stosownego  oświadczenia),  naprawienia  szkody 

(poprzez  zapłatę  odszkodowania)  lub  żądać  zadośćuczynienia  za  doznaną  krzywdę.  Podkreślić  jednak 

należy, iż naruszenie dóbr osobistych pracownika musi mieć charakter obiektywny. Sąd Najwyższy uznał, 

iż  nie  będzie  stanowiło  naruszenia  dóbr  osobistych  np.  ocena  dydaktycznych  i  metodologicznych 

umiejętności nauczyciela, nawet jeśli znajdą się w niej określenia iż nauczyciel nie nadaje się do pracy na 

background image

 

10

danym  stanowisku  (tak  w  szczególności  wyrok  Sądu  Najwyższego  z  dnia  15  czerwca  2005  r.,  II  PK 

270/04, OSNP 2006, nr 9-10, poz. 144).  

Nie  będzie  również  –  zdaniem  Sądu  Najwyższego  -  naruszeniem  dóbr  osobistych  pracownika 

sytuacja,  gdy  pracodawca,  wydaje  pracownikowi  polecenie  udania  się  na  policję  w  celu  zbadania  stanu 

trzeźwości  pracownika  –  co  jest  uzasadnione  okolicznościami  zdarzenia  (tak  m.in.  wyrok  Sądu 

Najwyższego z dnia 15 października 1999 r., I PKN 309/99, OSNPiUS 2001/5/147).  

Za  naruszenie  dóbr  osobistych  sądy  uznają  jednak  np.  wskazanie  kwoty  wynagrodzenia 

pracownika  bez  jego  zgody  (tak  w  szczególności  uchwała  Sądu  Najwyższego  z  dnia  16  lipca  1993  r.,  I 

PZP 28/93, OSNC 1994, nr 1, poz. 2.). 

Z  poszanowaniem  dóbr  osobistych  pracownika  łączy  się  prawo  do  prywatności.  Coraz  częściej 

problematyka prywatności dotyka cyberprzestrzeni.  

 

Przykład: 

Jan  Kowalski  jest  pracownikiem  w  firmie  X.  Pracodawca  co  pewien  czas  przegląda 

korespondencję  mailową  pracowników,  nie  informując  ich  o  tym  wcześniej.  Konta  pracowników 

stworzone są według schematu imię+nazwisko@nazwapracodawcy – stąd są przypisane do konkretnego 

pracownika.  W  regulaminie  pracy  istnieje  zapis  iż  każdy  pracownik  może  wykorzystywać  skrzynkę 

pocztową tylko do celów służbowych, niemniej jednak Jan Kowalski na poczcie służbowej skonfigurował 

również  pocztę  prywatną.  Czy  w  takim  przypadku  pracodawca  może  przeglądać  maile  Jana 

Kowalskiego? 

 

Sprawa powyższa jest kilku płaszczyznowa. Przede wszystkim w polskim ustawodawstwie nie ma 

jednoznacznych  przepisów  dotyczących  monitorowania  (przeglądania,  skanowania  itp.)  poczty 

pracowników.  Nie  ma  jednak  wątpliwości,  że  sprzęt  (wraz  z  całą  jego  zawartością)  jest  własnością 

pracodawcy. W niniejszym stanie faktycznym regulamin przewidywał możliwość korzystania ze skrzynki 

pocztowej jedynie w celach służbowych. Fakt, że pracownik skonfigurował na skrzynce służbowej swoją 

osobistą  pocztę  jest  –  jak  się  wydaje  –  bez  znaczenia.  Pracodawca,  bowiem  jasno  określił  sposoby 

korzystania  z  adresów  mailowych  (tylko  w  celach  służbowych).  Wydaje  się  więc,  że  pracodawca  mógł 

przejrzeć pocztę pracownika, gdyż skrzynka winna być wykorzystywana zgodnie z regulaminem.  

Z  drugiej  strony,  co  warto  przypomnieć  przy  okazji  powyższego  stanu  faktycznego,  prawo  do 

prywatności  oznacza  również  zachowanie  tajemnicy  korespondencji  –  tj.  powstrzymanie  się  od 

przeglądania  prywatnych  e-maili  pracownika.  W  tej  sytuacji  pracodawca  winien  powstrzymać  się  od 

przeglądania prywatnej korespondencji. Pamiętać należy, iż zgodnie z art. 8 ust. 1 Konwencji o Ochronie 

Praw  Człowieka  i  Podstawowych  Wolności  z  4  listopada  1950  r.  każdy  ma  prawo  do  poszanowania 

swojego  życia  prywatnego,  swojego  mieszkania  i  swojej  korespondencji.  Konstytucja  RP  z  dnia  2 

kwietnia  1997  r.,  (Dz.U.  z  1997  r.,  Nr  78,  poz.  483  ze  zm.)  również  zapewnia  prawną  ochronę  życia 

background image

 

11

prywatnego (w art. 47), prawo do ochrony tajemnicy komunikowania się (w art. 49) oraz ochronę danych 

osobowych (w art. 51). 

Powyższa  uwaga  nie  dotyczy  jednak  kont  e-mailowych  służących  do  firmowej  korespondencji. 

Konta  takie  –  jak  wskazano  w  niniejszym  przykładzie  -  są  bezpośrednio  związane  z  infrastrukturą 

gospodarczą pracodawcy, dodatkowo każdy z pracowników został poinformowany o ich służbowym czy 

też  pracowniczym  charakterze.  W  regulaminie  –  w  sposób  jednoznaczny  –  zastrzeżono,  że  owe  adresy 

powinny  być  używane  jedynie  w  celach  służbowych,  co  umożliwia  zapoznawanie  się  z  treścią  przez 

pracodawcę.  Ten  zapis  w  regulaminie  oznacza  jednocześnie  zakaz  korzystania  ze  skrzynki  w  celach 

prywatnych.  Aby  pracownicy,  podejmując  swoje  obowiązki,  byli  ich  w  pełni  tego  świadomi,  regulamin 

jest niezwykle przydatny. Chroni on bowiem dwie strony – zarówno pracodawcę jak i pracownika. Każda 

ze stron jest, bowiem świadoma swoich praw i obowiązków, w procesie wykonywania pracy. 

Problem  pojawiałby  się  jednak  wtedy,  gdy  brak  jest  jasnych  uregulowań  w  regulaminie  pracy, 

pracodawca  również  nie  oświadczył  w  sposób  jednoznaczny,  iż  konto  firmowe  służy  jedynie  do 

korespondencji  służbowej.  Sprawa  będzie  wtedy  bardziej  skomplikowana,  bowiem  maile  prywatne  – 

zasadniczo – powinny zostać poza kontrolą pracodawcy. W praktyce często jednak może – nawet przez 

przypadek – dość do przeczytania przez pracodawcę maila prywatnego.  

W  celu  przedstawienia  całości  problematyki  związanej  z  prawem  do  prywatności  stwierdzić 

należy,  iż  oczywistym  jest  sytuacja,  że  poza  kontrolą  pracodawcy  pozostają  również  mailowe  skrzynki 

prywatnej poczty pracownika. Tu w żadnym razie pracodawca nie powinien mieć dostępu – nawet jeśli 

pracownik  skorzystał  ze  sprzętu  pracodawcy  w  celu  zalogowania  się  do  własnej  skrzynki.  Nawet  jeśli, 

pracownik  nie  wylogował  się  ze  swojego  konta  prywatnego  i  pracodawca  może  zobaczyć  prywatne  

e-maile, zgodnie z prawem do prywatności, nie wolno mu ich przeglądać. 

W  takim  przypadku  warto  również  spojrzeć  na  sprawę  przeglądania  poczty  mailowej  

z  perspektywy  uregulowań  kodeksu  karnego.  Wydaje  się,  iż  na  gruncie  prawa  karnego  niedopuszczalne 

jest  kontrolowanie  zawartości  prywatnych  skrzynek  e-mailowych  podwładnych  bądź  zapoznawanie  się  

z  treścią  prowadzonych  przez  nich  rozmów.  W  kategoriach  etycznych  powszechnie  stosowana  i 

społecznie akceptowana była i jest zasada nieczytania cudzej korespondencji.  

Przechwytywanie  tego  typu  informacji  może  być,  bowiem  sklasyfikowane  jako  przestępstwo 

podsłuchu komputerowego, opisane w treści art. 267 k.k.  

 

Przywołany  przepis  typizuje  następujące  zachowania  mające  charakter  czynów 

zabronionych: 

 

kto  bez  uprawnienia  uzyskuje  dostęp  do  informacji  dla  niego  nieprzeznaczonej,  otwierając 

zamknięte  pismo,  podłączając  się  do  sieci  telekomunikacyjnej  lub  przełamując  albo  omijając 

elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, 

 

kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego, 

background image

 

12

 

kto  w  celu  uzyskania  informacji,  do  której  nie  jest  uprawniony,  zakłada  lub  posługuje  się 

urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. 

 

Bez znaczenia, dla odpowiedzialności karnej, pozostaje fakt, że pracownik korzystał z służbowego 

sprzętu. 

W  dobie  powszechnej  cyfryzacji  pojawia  się  również  kwestia  monitorowania  przez  pracodawcę 

pracy  pracownika,  czy  też  jego  „aktywności”  w  sieci.  Na  tym  tle  również  pojawiają  się  kontrowersje  

i  bardzo  sprzeczne  poglądy  w  doktrynie.  Dotychczas  nie  było  przy  tym  orzeczenia  sądu,  które 

przełożyłoby się na linię orzecznictwa. 

 

Przykład: 

Firma X zatrudnia 10 pracowników. Prezes firmy chciałby wprowadzić monitorowanie aktywności 

pracownika w sieci internet. Monitorowanie obejmować będzie zbieranie danych na temat odwiedzanych 

stron  internetowych  i  czasu  spędzanego  w  sieci. Czy  pracodawca  może  zgodnie  z  prawem  pracy podjąć 

takie działania?  

 

Podstawę prawną dla analizy powyższego przykładu stanowić będzie nie tylko kodeks pracy, ale 

również Konstytucje RP, a także kodeks karny.   

Punktem  wyjścia  dla  analizy  będzie  teza,  iż  w  polskim  prawie  nie  istnieją  regulacje  dotyczące 

wprost możliwości kontrolowania aktywności pracownika w sieci, czy też stosowania przez pracodawcę 

innych form monitoringu czynności pracowników. Analiza stosowania takich praktyk musi, zatem oprzeć 

się  na  obowiązujących  ogólnych  przepisach  prawnych,  począwszy  od  aktów  najwyższej  rangi,  tj. 

Konstytucji RP.  

Przede wszystkim w grę wchodzić mogą konstytucyjne zasady takie jak: 

 

ochrony wolności i praw człowieka i obywatela (art. 5 Konstytucji RP),  

 

ochrony godności człowieka (art. 30 Konstytucji RP),  

 

ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia (art. 47 Konstytucji RP),  

 

wolności i ochrony tajemnicy komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP).  

 

Z  punktu  widzenia  zaś  pracodawcy,  nie  można  zapomnieć  o  zasadzie  swobody  działalności 

gospodarczej (art. 20 Konstytucji RP).  

Ze  względu  na  brak  adekwatnych  przepisów  prawa,  działalność  polegającą  na  monitoringu 

zachowań  pracowników  w  sieci  należy  oceniać  w  świetle  przytoczonych  powyżej  zasad,  uwzględniając  

z  jednej  strony  prawo  pracodawcy  do  ochrony  własnych  interesów  gospodarczych  (monitorowanie 

pracowników  może  wykazać  iż  np.  pracownicy  spędzają  większość  czasu  w  internecie  kosztem  swojej 

pracy),  a  z  drugiej  strony  prawo  pracownika  do  wolności  w  sferze  prywatnej,  poszanowania  jego  dóbr 

background image

 

13

osobistych  i  praw  jednostki.    Dlatego  też  sąd,  w  przypadku  gdy  dojdzie  do  ewentualnego  procesu 

sądowego będzie musiał wyważyć rację obu stron konfliktu.  

Należy ponadto mieć na uwadze treść art. 11

1

 k.p., zgodnie z którym pracodawca obowiązany jest 

szanować  godność  i  inne  dobra  osobiste  pracownika.  Tak  jak  wspomniano  wyżej  -  nawiązanie  do  dóbr 

osobistych  pracownika  odsyła  do  uregulowań  kodeksu  cywilnego,  które  w  art.  23  i  24  k.c.  wskazują 

zarówno na katalog tych dóbr, jak również na sposoby ich ochrony.  

Wśród  wymienionych  w  art.  23  k.c.  dóbr  osobistych,  znajduje  się  między  innymi  tajemnica 

korespondencji. W orzecznictwie i doktrynie podkreśla się nadto, że wyliczenie, które zawiera art. 23 k.c. 

wskazuje  jedynie  na  przykładowe  dobra  osobiste.  Stąd  wyliczenie  to  ma  charakter  otwartego  katalogu,  

a  „praktyka  życia  codziennego  stale  wytwarza  nowe  kategorie  dóbr  osobistych,  co  znajduje  uznanie  

w  orzecznictwie”  (tak:  wyrok  Sądu  Najwyższego  z  dnia  9  lipca  2009  roku,  II  PK  311/08).  Wśród  tych 

niewymienionych  wprost  w  treści  przepisu  art.  23  k.c.  dóbr  osobistych,  a  jednak  chronionych  przez 

prawo, wymienić można z całą pewnością prawo do prywatności, do życia rodzinnego, do poszanowania 

czasu wolnego pracownika.  

 

Jak  wynika  z  powyższych  przepisów,  działania  podejmowane  przez  pracodawcę  w  celu  kontroli 

aktywności  pracowników  nie  mogą  naruszać  prawa  pracownika  do  prywatności,  do  tajemnicy 

korespondencji.  

Z  drugiej  zaś  strony,  pracodawca  –  jako  osoba  zatrudniają  pracownika,  opłacająca  jego 

wynagrodzenie za pracę  i oczekująca przestrzegania prawa praca, a także umowy o pracę – winna mieć 

również możliwość kontrolowania efektywności owej pracy. Dlatego też opowiadając się – co do zasady 

- za możliwością monitorowania przez pracodawcę aktywności pracowników w sieci należy stwierdzić iż 

pracodawca musi przestrzegać pewnych warunków. 

Przede  wszystkim  podstawowym  obowiązkiem  pracodawcy  jest  poinformowanie  pracowników,  

o  formie  i  zakresie  prowadzonej  kontroli.  Może  to  być  poinformowanie  ustne,  mailowej,  wydaje  się 

jednak  iż  najlepszym  rozwiązaniem  jest  umieszczenie  zapisów  dotyczących  tego  rodzaju  uprawnień 

pracodawcy  w  treści  regulaminu  pracy,  w  treści  umowy  o  pracę  bądź  też  w  stosownym  aneksie  do 

umowy  o  pracę.  Takie  wewnętrzne  zasady  obowiązujące  u  danego  pracodawcy  (np.  regulamin  pracy) 

muszą zostać poznane i zaakceptowane przez pracowników. Dopiero wówczas będzie je można uznać za 

wiążące dla obu stron tj. dla pracodawcy i dla pracownika. 

Ponadto,  należy  podkreślić,  iż  działania  pracodawcy  są  dopuszczalne  o  tyle,  o  ile  są  adekwatne  

i  proporcjonalne  w  stosunku  do  konieczności  ochrony  jego  interesów,  zaś  polityka  bezpieczeństwa 

stosowana  przez  danego  pracodawcę  może  być  przez  niego  logicznie  i  racjonalnie  uzasadniona  (np. 

celem).  W  każdym  przypadku  monitorowania  zawsze  zachowana  musi  być  zasada  celowości, 

współmierności a przede wszystkim poszanowania i nienaruszania dóbr osobistych pracowników.  

Artykuł 24 k.c. wprowadza domniemanie bezprawności naruszenia dóbr osobistych. Oznacza to iż 

ciężar  udowodnienia,  że  monitorowanie  pracowników  (poprzez  zbieranie  danych  o  miejscach/stronach 

background image

 

14

www. jakie odwiedzają itp.) nie stanowi naruszenia dóbr osobistych pracownika obciąża pracodawcę. To 

pracodawca,  bowiem  będzie  musiał  wykazać,  że  jego  działania  podyktowane  są  usprawiedliwionym 

interesem, np. interesem gospodarczym. 

Na  korzyść  pracodawcy,  bez  wątpienia,  będzie  miał  wpływ  fakt,  iż  pracodawca  ma  prawo 

kontrolować  pracownika  poprzez  np.  ustalenie  czy  pracownik  sumiennie  wywiązuje  się  ze  swoich 

obowiązków pracowniczych. Obowiązki te są określone i doprecyzowane przez treść umowy o pracę oraz 

przez treść przepisów kodeksu pracy.  Zgodnie, bowiem z treścią art. 22  k.p. przez nawiązanie stosunku 

pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod 

jego  kierownictwem  oraz  w  miejscu  i  czasie  wyznaczonym  przez  pracodawcę.  W  umowie  o  pracę 

również uregulowane są (najczęściej) obowiązki pracownika.  

Na podstawie art. 100 k.p., do obowiązków pracownika należy sumienne i staranne wykonywanie 

pracy, stosowanie się do poleceń przełożonych, przestrzegania czasu pracy, regulaminu pracy, porządku 

pracy  dbanie  o  dobro  zakładu  pracy  i  ochrona  jego  mienia.  Pracodawca  ma  zatem,  prawo  kontrolować, 

czy pracownik wywiązuje się ze swoich obowiązków. Uznać należy, iż spędzanie czasu przeznaczonego 

na  pracę  na  np.  portalach  społecznościowych  typu  GoldenLine,  Facebook,  na  portalach  rozrywkowych 

czy  informacyjnych,  podobnie  jak  wysyłanie  prywatnej  poczty  w  czasie  wykonywania  pracy  przez 

pracownika,  może  stanowić  sprzeniewierzenie  się  przez  pracownika  jego  obowiązkom.  Mowa  tu  

o  sprzeniewierzenie  się  takim  obowiązkom  jak  obowiązek  świadczenia  pracy  w  miejscu  i  w  czasie 

wskazanym przez pracodawcę oraz – jak się wydaje - obowiązek dbałości o mienie pracodawcy.  

Pozostaje  jeszcze  kwestia  np.  śledzenia  zapisów  „rozmów  internetowych”.  Chodzi  tu  

w  szczególności  o  komunikatory  internetowych.  Pojawiają  się,  bowiem  wątpliwości  czy  pracodawca 

może  śledzić  treść  takich  rozmów.  Nie  będzie  –  jak  się  wydaje  problemu  –  w  sytuacji  gdy  kwestie 

komunikatorów  jako  narzędzi  służących  do  pracy  stricte  służbowej,  będą  uregulowane  w  regulaminie 

pracy.  W  przypadku  braku  tego  typu  uregulowań  mogą  się  pojawić  wątpliwości  czy  pracodawca  nie 

narusza prawa do prywatności pracownika, przeglądają zapisy takich internetowych rozmów.  

 

 

Podsumowując  niniejsze  rozważania  należy  stwierdzić,  iż  możliwość  kontrolingu 

pracowników, poprzez przeglądanie poczty mailowej, przeglądanie historii odwiedzanych stron itp. 

nie  została  nigdzie  wprost  uregulowana.  Dlatego  też,  każdy  taki  przypadek  należy  rozpoznawać 

indywidualnie  mając  jako  wskazówkę  interpretacyjną  zasady  ogólne  kodeksu  cywilnego.  Nie  bez 

znaczenia  będą  również  zasady  konstytucyjne,  które  odsyłają  do  uregulowań  szczególnych, 

precyzując  jednak  iż  pracownik  ma  prawo  do  prywatności,  pracodawca  zaś  ma  prawo  do 

swobodnie  prowadzonej  działalności  gospodarczej  (co  –  jak  się  wydaje  –  zawierać  może  również 

prawo do oceniania i kontrolowania pracy podwładnych).  

 

background image

 

15

Na  korzyść  pracowników  przemawiać  będą  bez  wątpienia  zasady  ochrony  prywatności  

i  tajemnicy  korespondencji,  a  także  zakaz  naruszania  dóbr  osobistych  (w  tym  również  obowiązek 

poszanowania  godności  pracownika).  Pracodawca  z  kolei  może  powołać  się  na  zasadę  swobody 

działalności  gospodarczej,  a  także  na  zobowiązania  pracownika,  które  wynikają  z  zawartej  przez  niego, 

indywidualnej umowy o pracę oraz z kodeksu pracy. 

 

Najkorzystniejsza  sytuacja  ma  miejsce,  gdy  pracodawca  poinformuje  swoich  pracowników,  że 

poczta służbowa służy jedynie do maili służbowych, podobnie jak komunikatory. Najlepiej by informacje 

takie  zawarto  w  regulaminie  pracy.  Bez  wątpienia  ułatwi  to  możliwość  powoływanie  się  przez 

pracodawcę  na  zapisy  regulaminów,  w  sytuacji  monitorowania  pracowników.  Każdy  z  pracowników 

powinien  zapoznać  się  z  regulaminem,  czego  dowodem  powinien  być  podpis  pracownika  pod 

oświadczeniem o zapoznaniu się z regulaminem i wyrażeniem zgody na jego postanowienia.   

 

Nieco  odrębną  kwestią  pozostaje  zakres  stosowanego  kontrolingu  pracowników.  W  świetle 

powyższych wywodów nie ma wątpliwości, że dopuszczalne jest stosowanie rozwiązań polegających na 

monitorowaniu ilości czasu spędzanego przez pracownika w sieci lub blokowaniu dostępu do niektórych 

usług.  

W  sytuacji,  gdy  jest  to  określone  w  regulaminie  pracy  pracodawca  może  także  przeglądać  pocztę 

służbową,  sprawdzać  rodzaj  odwiedzanych  przez  pracownika  stron  www.  W  przypadku  gdy  nie  jest 

określone w regulaminie, ani nie zostało wyartykułowane przez pracodawcę – pracodawca przeglądający 

pocztę  prywatną  (czy  też  oznaczoną  jako  prywatną,  w  służbowej  skrzynce)  może  narazić  się  na  zarzut 

naruszenia godności pracowniczej czy też prawa do prywatności.   

 

Zapamiętaj! 

Obowiązek  szanowania  godności  pracownika  jest  podstawowym  obowiązkiem  pracodawcy,  gdyż 

stanowi  on  podstawową  zasadę  prawa  pracy.  Jeżeli  pracodawca  narusza  ten  obowiązek  w  sposób 

ciężki, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 1

1

. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

16

4. Prawo do wynagrodzenia – art. 13 k.p. 

 

Artykuł 13 k.p. stanowi, iż pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Warunki 

realizacji  tego  prawa  określają  przepisy  prawa  pracy  oraz  polityka  państwa  w  dziedzinie  płac,  

w  szczególności  poprzez  ustalanie  minimalnego  wynagrodzenia  za  pracę.  Co  oznacza  pojęcie  „godziwe 

wynagrodzenie”?  Niestety  ustawodawca  nie  określił  nigdzie  treści  tego  wyrażenia,  nie  zawarł  definicji 

legalnej  pojęcia  „godziwe  wynagrodzenie”.  Oczywistym  jest,  iż  nie  ma  w  praktyce  możliwości 

stworzenia  takiej  definicji.  Dlatego  też  przepisy  prawa  pracy  określają,  np.  kwotę  minimalnej  pensji.  

W  doktrynie  pojawia  się  definicja  godziwego  wynagrodzenia  jako  wynagrodzenia,  które  zapewni 

pracownikom i ich rodzinom

1

.  

 

Przykład: 

Janina  Kowalska  pracuje  jako  księgowa,  zarabiając  kwotę  1500  zł  netto.  Samotnie  wychowuje  córkę, 

miesięczne  wydatki  to  kwota  1300  –  1500  zł.  Dlatego  też  Janina  Kowalska  musi  pożyczać  pieniądze  od 

sąsiadów,  które  oddaje  przy  następnej  wypłacie  wynagrodzenia.  W  2012  r.  Janina  Kowalska  złożyła 

pozew  do  sądu  przeciwko  swojemu  pracodawcy,  żądając  wypłaty  wyższego  wynagrodzenia.  Jako 

podstawę  prawną  Janina  Kowalska  podała  art.  13  k.p.,  uzasadniając  pozew  faktem,  iż  wynagrodzenie, 

jakie  otrzymuje  nie  jest  wynagrodzeniem  „godziwym”.  Czy  zatem  z  art.  13  k.p.  Janina  Kowalska  może 

wywodzić roszczenie o zapłatę wyższego wynagrodzenia? 

 

Analizując  niniejszy  przykład  od  strony  prawnej  należy  stwierdzić  iż  art.  13  k.p.  nie  może 

stanowić samoistnej podstawy roszczeń o wynagrodzenie w wysokości wyższej, niż określona w umowie 

między  stronami.  Tym  samym  na  podstawie  art.  13  k.p.  pracownik  nie  może  wywodzić  roszczenia  

o zapłatę wyższego wynagrodzenia.  

Prawo do godziwego wynagrodzenia, to raczej postulat dla polityki gospodarczej i społecznej, do 

których ogólne odesłanie znajduje się w przepisie art. 13 k.p. Można uznać, iż artykuł ten stanowi jedynie  

wskazówkę do interpretacji całego prawa, ale nie może stanowić samoistnej podstawy żądań płacowych. 

Interpretując  ów  przepis  zauważyć  należy,  że  tzw.  „godziwe  wynagrodzenie”  nie  możny  by  niższe  niż 

ustalone najniższe wynagrodzenie za pracę. W niniejszym przypadku wynagrodzenie Janiny Kowalskiej 

jest wyższe niż minimalne wynagrodzenie za pracę określone  w przepisach prawa. Stąd pracownica nie 

ma  podstaw  do  żądania  podwyższenia  tego  wynagrodzenia,  opierając  swój  zarzut  jedynie  na  podstawie 

art. 13 k.p. 

                                                 

1

  tak  np.  Jaśkowski  Kazimierz,,  Komentarz  do  art.13  kodeksu  pracy  (Dz.U.  z  1998  r.  nr  21,  poz..  94ze  zm.),  [w:]  K.  Jaśkowski,  

E. Maniewska, Kodeks pracy. Komentarz, Zakamycze 2002, wyd. II. 

 

background image

 

17

Sądy  również  wiele  razy  podkreślały,  iż  z  prawa  do  godziwego  wynagrodzenia  (art.  13  k.p.) 

pracownik nie może wywodzić roszczenia o podwyższenie wynagrodzenia za pracę, poza żądaniem jego 

wyrównania do poziomu wynagrodzenia minimalnego (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 

2006 r., I PK 230/05). 

Wynagrodzenie,  zgodnie  z  kodeksem  pracy,  jest  immanentną  cechą  stosunku  pracy. 

Artykuł 22 § 1  k.p.  stanowi,  iż  nawiązując  stosunek  pracy  pracownik  obowiązany  jest  do  wykonywania 

pracy,  na  rzecz  pracodawcy  i  pod  jego  kierownictwem,  w  miejscu  u  czasie  wyznaczonym  przez 

pracodawcę,  zaś  pracodawca  obowiązany  jest  do  zapłaty  wynagrodzenia  za  wykonywaną  pracę  (tj. 

zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem). 

Za czas niewykonywanej pracy – zgodnie z art. 80 zdanie drugie k.p. pracownik może otrzymać 

wynagrodzenie  tylko  wtedy,  gdy  przepisy  prawa  tak  stanowią.  I  tak  np.:  jeśli  pracownik  był  gotów  do 

wykonywania  pracy,  a  doznał  przeszkód  z  przyczyn  dotyczących  pracodawcy,  przysługuje  mu 

wynagrodzenie  wynikające  z  jego  osobistego  zaszeregowania,  określonego  stawką  godzinową  lub 

miesięczną,  a  jeżeli  taki  składnik  wynagrodzenia  nie  został  wyodrębniony  przy  określaniu  warunków 

wynagradzania  -  60%  wynagrodzenia.  W  każdym  przypadku  wynagrodzenie  to  nie  może  być  jednak 

niższe  od  wysokości  minimalnego  wynagrodzenia  za  pracę,  ustalanego  na  podstawie  odrębnych 

przepisów (tak art. 81 § 1 k.p.).  

Takie  samo  wynagrodzenie  (tak  samo  obliczone),  przysługuje  pracownikowi  za  czas 

niezawinionego  przez  niego  przestoju,  chyba  że  przestój  nastąpił  z  winy  pracownika.  Wówczas 

pracownik,  który  swoją  winą  spowodował  przestój,  traci  prawo  do  wynagrodzenia  (tak  art.  81  

§2 k.p.). Paragraf 1 art. 81 stanowi jednocześnie, iż w każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być 

jednak  niższe  od  wysokości  minimalnego  wynagrodzenia  za  pracę,  ustalanego  na  podstawie  odrębnych 

przepisów.  

Wynagrodzenie  za  czas  przestoju  spowodowanego  warunkami  atmosferycznymi  przysługuje 

pracownikowi zatrudnionemu przy pracach uzależnionych od tych warunków, jeżeli przepisy prawa pracy 

tak  stanowią. W  razie  powierzenia  pracownikowi  na  czas  takiego  przestoju  innej  pracy,  przysługuje  mu 

wynagrodzenie przewidziane za wykonaną pracę, chyba że przepisy prawa pracy przewidują inaczej. 

Nauka  i  orzecznictwo  definiują  przestój  jako  niezaplanowaną,  nieprzewidzianą  przerwę,  

o charakterze przejściowym, która to przerwa uniemożliwia wykonywanie pracy przez pracownika.  

W  sytuacji  przestoju,  zawinionego  przez  pracodawcę  (np.  w  skutek  niedopuszczenia  przez 

pracodawcę), pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.  

Aby  jednak  skorzystać  z  prawa  do  wynagrodzenia  muszą  zaistnieć  przesłanki  wynikłe  wprost  

z  przepisów  Kodeksu  pracy.  Po  pierwsze:  zaistnienie  przeszkody  uniemożliwiająca  wykonanie  pracy 

przez  pracownika  z  przyczyn  dotyczących  pracodawcy  lub  warunków  atmosferycznych,  po  drugie: 

pozostawanie przez pracownika w gotowości do świadczenia pracy.  

 

background image

 

18

Inne przyczyny uniemożliwiające świadczenie pracy to w doktrynie, jak i w orzecznictwie, m.in.:  

 

działanie siły wyższej (np. awaria prądu); 

 

strajk  (w  przypadku  strajku,  który  jest  niepopieranego  przez  całą  załogę  –  pracownicy,  którzy  nie 

biorą  w  nim  udziału  i  jednocześnie  nie  mogą  wykonywać  pracy,  co  do  zasady,  mogą  żądać 

wynagrodzenia); 

 

przyczyny techniczne – niezależne od pracodawcy; 

 

wadliwą organizację pracy.  

 

Niezwykle  ważną  bowiem  przesłanką,  warunkującą  wynagrodzenie  dla  pracownika  w  sytuacji 

przestoju jest tzw. gotowość pracownika do świadczenia pracy. Prawo pracy nie zawiera definicji legalnej 

„gotowości  do  świadczenia  pracy”.  Sądownictwo  powszechne  oraz  Sad  Najwyższy,  próbując 

ukształtować to pojęcie uznał, iż spełnienie przesłanki gotowości do pracy to łączne wystąpienie: 

 

zamiaru wykonywania pracy,  

 

realnej możliwość jej wykonywania,  

 

zewnętrznego wyrazu woli świadczenia pracy, 

 

pozostawanie w dyspozycji pracodawcy przez czas niemożności wykonywania pracy. 

 

Jest to więc, taki stan świadomości i woli pracownika, który jest zdolny  do wykonywania pracy, 

polegający na rezygnacji z pełnej swobody dysponowania swoją osobą i czasem oraz na godzeniu się na 

ograniczenia tej wolności na rzecz pracodawcy (tak np. wyrok SN z 9 maja 1959 r. II CR 262/59, PiZS 

Nr 7/1960, s. 62). 

Przy  czym  przez  pozostawanie  w  dyspozycji  pracodawcy  należy  rozumieć  pozostawanie  albo  

w  miejscu  wskazanym  przez  pracodawcę  (miejsce  świadczenia  pracy,  zakład  pracy)  albo  w  innym 

miejscu, jeśli przykładowo pracodawca nie dopuścił pracownika do świadczenia pracy. 

Jest  to  –  najprościej  rzecz  ujmując  –  taki  stan,  w  którym  pracownik  na  wezwanie  pracodawcy  może 

niezwłocznie  podjąć  pracę  (tak  określał  gotowość  do  pracy  Sąd  Najwyższy  w  orzeczeniu  z  dnia  

2 września 2003 r., I PKN 345/02. PP Nr 2/2004, s. 37). 

Częstymi  sytuacjami,  z  jakimi  przychodzi  się  borykać  pracownikom,  to  przywrócenie  przez  sąd 

do  pracy  do  poprzednio  wykonywanego  zajęcia  i  jednocześnie  niedopuszczenie  do  świadczenia  pracy. 

Jest  to  typowa  sytuacja,  w  której  pracownikowi  należy  się  wynagrodzenie.  Co  więcej  coraz  częściej 

podkreśla  się  fakt,  iż  w  przypadku  poniesienia  przez  pracownika  jakiejkolwiek  szkody  majątkowej  – 

pracodawca  może  zostać  pociągnięty  do  odpowiedzialności  zarówno  za  brak  wypłaty  stosownego 

wynagrodzenia  za  okres  przestoju  jak  również  za  wyrządzenie  szkody  (na  zasadach  ogólnych  tj.  będzie 

musiał  wykazać  wartość  szkody,  fakt  jej  wystąpienia  oraz  związek  między  zdarzeniem  a  wystąpieniem 

szkody). 

 

background image

 

19

Z  faktu  pozostawania  w  gotowości  wynika  jeszcze  jedna  istotna  kwestia.  Samo  oczekiwania 

pracownika  na  to  iż  pracodawca  go  wezwie  nie  jest  uznawane  za  pozostawanie  w  gotowości  jeśli  nie 

usprawiedliwiają tego okoliczności sprawy (tak np. orzeczenie Sadu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., 

I  PKN  60/99,  OSN  2000/15/577).  Brak  bowiem  podstawy  prawnej  do  zobowiązania  pracodawcy  do 

każdorazowego  wzywania  pracownika.  Oznacza  to,  iż  pracownik  winien  powiadomić  pracodawcę  

o zamiarze kontynuowania stosunku pracy. Może to zrobić pisemnie, telefonicznie, ustnie.  

W  tym  miejscu  należy  zauważyć,  iż  wynagrodzenie  za  czas  przestoju  nie  będzie  zasadne  jeśli, 

przestój  nastąpił  w  winy  pracownika  (wina  umyślna  lub  nieumyślna).  Jeśli  zawinione  działanie 

pracownika doprowadziło do przestoju, żądania wynagrodzenie dla takiego pracownika nie będzie miało 

oparcia w przepisach kodeksu pracy.  

Miejsce, w którym pracownik pozostaje w gotowości do pracy winno być znane pracodawcy.   

 

Przykład: 

Janina  Kowalska  była  zatrudniona  w  firmie  X  na  stanowisku  specjalisty  ds.  kluczowych  klientów.  

W  zakresie  jej  obowiązków  było  poszukiwanie  nowych  Klientów  głównie  za  pośrednictwem  internetu 

(mailing, wyszukiwanie na stronach internetowych, wprowadzanie danych na portale społecznościowych, 

itp.).  W  dniu  10  maja  2012  r.  firma  została  odcięta  od  prądu  oraz  sieci  internetowej.  Janina  Kowalska 

uzyskała  u  dostawcy  usług  internetowych  informację,  że  przerwa  w  dostawie  wyniesie  5  godzin,  stąd  – 

bez konsultacji z przełożonym – udała się do domu, w celu kontynuowania pracy bezpośrednio z miejsca 

zamieszkanie. Czy za pracę w domu należy się Janinie Kowalskiej wynagrodzenie? 

 

W  niniejszym  stanie  faktycznym  mamy  do  czynienia  z  sytuacją,  gdy  nastąpił  przestój, 

niezawiniony  przez  pracownika.  Pracownik  jednak  udał  się  do  domu,  bez  konsultacji  ze  swoim 

przełożonym.  Gotowość  do  pracy  –  w  świetle  art.  81  §  2  k.p.  –  występuje  wtedy,  gdy  pracownik 

pozostaje  do  dyspozycji  pracodawcy  w  zakładzie  pracy  lub  w  innym  miejscu  z  nim  umówionym  (tak  

w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 195/98, niepubl.). 

W powyższym przykładzie Janina Kowalska udała się do domu, ale bez zgody ani nawet wiedzy 

pracodawcy. Przypomnieć należy również iż z przepisów prawa pracy wynika, iż w przypadku przestoju 

pracodawca  ma  możliwość  powierzenia  pracownikowi  innej  pracy.  Dlatego  też  samowolne  opuszczenie 

zakładu pracy może być potraktowane jako naruszenie obowiązków pracowniczych. 

Wobec  powyższego  można  uzasadniać  twierdzenie,  iż  w  powyższym  przypadku  pracownica  nie 

będzie miała zasadnych roszczeń finansowych z tytułu przestoju. 

Nie będzie ona mogła również wykazywać, iż wynagrodzenie za czas pracy w domu należy się jej 

z tytułu pełnienia przez nią tzw. „dyżuru”. 

Zgodnie  z  art. 151

5

 §1  k.p.  pracodawca  może  zobowiązać  pracownika  do  pozostawania  poza 

normalnymi  godzinami  pracy  w  gotowości  do  wykonywania  pracy  wynikającej  z  umowy  o  pracę  

background image

 

20

w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur).  

Przy  czym  jak  stanowi  § 3  przedmiotowego  artykułu  za  czas  dyżuru,  z  wyjątkiem  dyżuru 

pełnionego  w  domu,  pracownikowi  przysługuje  czas  wolny  od  pracy  w  wymiarze  odpowiadającym 

długości  dyżuru,  a  w  razie  braku  możliwości  udzielenia  czasu  wolnego  -  wynagrodzenie  wynikające  

z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką  godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik 

wynagrodzenia  nie  został  wyodrębniony  przy  określaniu  warunków  wynagradzania  -  60% 

wynagrodzenia. 

Istotą dyżuru jest więc, pozostawaniem pracownika w gotowości do pracy w zakładzie lub innym 

miejscu  wyznaczonym  przez  pracodawcę  poza  normalnymi  godzinami  pracy.  Dodatkowo  dyżur  jest 

dokonywany na podstawie zobowiązania pracownika przez pracodawcę.  

Zgodnie  z  ugruntowaną  linią  orzecznictwa  w  czasie  dyżuru  pracownik  pozostaje  tylko  w  stanie 

pogotowia  i  w  zasadzie  nie  wykonuje  równocześnie  żadnych  dodatkowych  czynności.  Jeżeli  jednak  

w czasie dyżuru pracownik wykonuje dodatkowe czynności na rzecz i w interesie zakładu pracy, należy 

czas  przeznaczony  na  ich  wykonanie  zaliczyć  do  czasu  pracy  (tak  np.  orzeczenie  Sądu  Najwyższego  

z dnia 31 stycznia 1978 r. I PRN 147/77, PiZS 1979/4/73). 

Przy  czym  zdaniem  Sadu  Najwyższego,  wyrażonego  w  w/cytowanym  wyroku,  godziny 

efektywnej pracy podczas dyżuru przekraczające normy czasu pracy ustalone dla pracownika, muszą być 

traktowane jako godziny nadliczbowe z wynikającymi stąd konsekwencjami. 

Natomiast  za  czas  dyżuru,  w  którym  pracownik  nie  wykonuje  dodatkowych  czynności  i  którego  nie 

wlicza  się  do  czasu  pracy,  przysługuje  pracownikowi  z  mocy  ustawy  -  w  razie  braku  możliwości 

udzielenia mu czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania pracownika. 

Samowolne  oddalenie  się  z  miejsca  pracy  –  w  czasie  godzin  pracy  –  i  pozostawanie  „pod  telefonem”  

w oczekiwaniu na wezwanie pracodawcy nie będzie uzasadniało ani wynagrodzenia z tytułu przestoju ani 

roszczeń z tytułu dyżuru. 

 

Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należy, iż pracownikowi za wykonaną pracę 

należy  się  wynagrodzenie.  Za  pracę  niewykonaną  wynagrodzenie  należy  się  tylko  wówczas,  gdy 

przepisy tak stanowią. Jedną z sytuacji, gdy pracownik nie wykonuje pracy, a mimo to otrzymuje 

wynagrodzenie, jest przestój. Przestój może być niezawiniony przez żadną ze stron (siła wyższa), z 

winy  pracodawcy  lub  z  winy  pracownika.  Przestój,  który  wywoła  sam  pracownik  (poprzez  swoje 

umyślne  działania  lub  przez  rażące  niedbalstwo)  nie  uzasadnia  przyznania  pracownikowi 

wynagrodzenia. W pozostałych przypadkach – wynagrodzenie przysługuje.  

 

W przypadku przestoju pracownik, co do zasady nie może samowolnie oddalić się z miejsca pracy 

- pracodawca może, bowiem powierzyć pracownikowi inna pracę na czas przestoju. 

W  przypadku  dyżuru  –  który  jest  dodatkowym  świadczeniem  osobistym  pracownika,  realizowanym  już 

background image

 

21

po  godzinach  pracy  –  za  czas  dyżuru  pracownikowi  należy  się  przede  wszystkim  czas  wolny  od  pracy,  

w  takim  wymiarze  w  jakim  realizował  dyżur.  Dopiero,  kiedy  brak  jest  możliwości  udzielenia  przez 

pracodawcę  czasu  wolnego  (co  jest  decyzją  pracodawcy)  uruchomiona  zostaje  druga  sekwencja,  tj. 

wynagrodzenie (określone szczegółowo w przepisach). 

Podkreślenia  wymaga  fakt,  iż  dyżur  jest  poleceniem  pracodawcy,  samo  przeświadczenie 

pracownika,  iż  wykonuje  dyżur,  bez  wyraźnego  polecenia  służbowego  nie  jest  wystarczające.  Kodeks 

pracy  nie  wskazuje  trybu  polecenia  (pisemnie,  ustnie  telefonicznie,  mailowo)  -  dlatego  uznaje  się  iż 

polecenie ustne będzie dla pracownika wiążące. 

Za  czas  dyżuru  –  kiedy  pracownik  nie  wykonywał  pracy  -  nie  należy  się  pracownikowi  żadne 

wynagrodzenie. 

W  tym  miejscu  warto  również  zauważyć,  iż  zgodnie  z  art.  82  §1  k.p.  pracownikowi  nie 

przysługuje  wynagrodzenie  za  wadliwe  wykonanie  z  winy  pracownika  produktów  lub  usług.  Jeżeli  zaś 

wskutek wadliwie wykonanej pracy z winy pracownika nastąpiło obniżenie jakości produktu lub usługi, 

wynagrodzenie ulega odpowiedniemu zmniejszeniu.  

Paragraf 2 art. 82 k.p. stanowi, iż w sytuacji, gdy wadliwość produktu lub usługi została usunięta 

przez pracownika, przysługuje mu wynagrodzenie odpowiednie do jakości produktu lub usługi, z tym że 

za czas pracy przy usuwaniu wady wynagrodzenie nie przysługuje. Orzecznictwo sądów pracy jest w tym 

przypadku zgodne, iż usuwanie następstw wadliwie wykonanej pracy, usterek nie należy do czasu pracy 

pracownika. Praca tego rodzaju nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych. 

Z  problematyką  prawa  do  wynagrodzenia  związane  są  również  kwestie  tzw.  odpraw.  Podstawę 

prawną dla wyliczenia odprawy stanowi ustawa o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami 

stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników z dnia 13 marca 2003  r. (Dz.U. z 2003  r.  Nr 

90,  poz.  844  ze  zm.)  nazywana  w  doktrynie  ustawą  o  zwolnieniach  grupowych  oraz  przepisy  kodeksu 

pracy.  

Odprawa  pieniężna  jest  wypłacana  pracownikowi  jedynie  w  przypadkach,  gdy  rozwiązanie 

stosunku  pracy  następuje  z  przyczyn  leżących  po  stronie  pracodawcy  (reorganizacja,  likwidacja 

stanowiska, redukcja zatrudnienia) i dotyczy zwolnień grupowych.   

 

Art. 8 ust 1 o zwolnieniach grupowych stanowi, iż pracownikowi, w związku z rozwiązaniem 

stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości:  

1.

 

jednomiesięcznego  wynagrodzenia,  jeżeli  pracownik  był  zatrudniony  u  danego  pracodawcy  krócej 

niż 2 lata;  

2.

 

dwumiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy od 2 do 8 

lat;  

3.

 

trzymiesięcznego  wynagrodzenia,  jeżeli  pracownik  był  zatrudniony  u  danego  pracodawcy  ponad  8 

lat.  

background image

 

22

Odprawę  pieniężną  ustala  się  według  zasad  obowiązujących  przy  obliczaniu  ekwiwalentu 

pieniężnego  za  urlop  wypoczynkowy.  Przy  czym  wysokość  odprawy  pieniężnej  nie  może  przekraczać 

kwoty 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, 

obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy.  

Powyższe  zasady  obowiązują  również  dla  zwolnień  indywidualnych  (nie  grupowych)  

w określonych przez prawo przypadkach. I tak zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o zwolnieniach grupowych 

stanowi iż art. 8 przedmiotowej ustawy stosuje się odpowiednio w razie konieczności rozwiązania przez 

pracodawcę (zatrudniającego co najmniej 20 pracowników) stosunków pracy z przyczyn niedotyczących 

pracowników,  jeżeli  przyczyny  te  stanowią  wyłączny  powód  uzasadniający  wypowiedzenie  stosunku 

pracy lub jego rozwiązanie na mocy porozumienia stron.  

 

Przykład: 

Magdalena  Kowalska  pracuje  w  firmie  X  od  3  lat  na  stanowisku  specjalisty  ds.  pozyskiwania 

nowych  klientów.  Jest  zatrudniona  na  umowę  na  czas  nieokreślony.  Pracodawca,  poinformował  zespół 

pracowników,  że  wskutek  załamania  gospodarczego,  kondycja  finansowa  firmy  nie  jest  zadowalająca. 

Magdalena  Kowalska  postanowiła  w  związku  z  tym  poszukać  innej  pracy.  Zaczęła  zaniedbywać  swoje 

obowiązki,  wychodziła  z  dotychczasowej  pracy  celem  spotkań  rekrutacyjnych,  posunęła  się  nawet  do 

sprzedaży  informacji  poufnych  innej  –  konkurencyjnej  –  firmie.  Pracodawca  postanowił  zwolnić 

pracownicę  z  przyczyn  leżących  po  jej  stronie  (art.  52  §1  k.p.).  Pracownicy  odwołała  się  do  sądu 

stwierdzając,  iż  przyczyną  zwolnienia  jest  likwidacja  stanowiska  pracy,  związana  ze  złą  kondycją 

finansową firmy. Faktycznie w firmie jej stanowisko zostało zlikwidowane. Czy w takim stanie faktycznym 

należy się Magdalenie Kowalskiej odprawa? 

 

W  przykładzie  tym  mamy  do  czynienia  z  sytuacją,  gdy  faktycznie  doszło  do  likwidacji 

stanowiska, na którym pracowała Magdalena Kowalska. Niemniej jednak, wskutek jej własnych działań, 

w szczególności wskutek sprzedania informacji  poufnych firmie konkurencyjnej, powodem  rozwiązania 

stosunku  pracy  było  ciężkie  naruszenie  podstawowych  obowiązków  pracowniczych.  Fakt  likwidacji 

stanowiska, podobnie jak pozostawanie firmy  w złej kondycji finansowej, w niniejszym przykładzie nie 

powinien  skutkować  przyznaniem  Magdalenie  Kowalskiej  odprawy.  Wypowiedzenie  stosunku  pracy 

podyktowane było winą pracownika, zaś ustawa o zwolnieniach grupowych wskazuje, iż odprawa należy 

się tylko wówczas, gdy rozwiązanie o pracę następuje z przyczyn niedotyczących pracowników.  

 

Zapamiętaj! 

Kodeks  pracy  nie  przewiduje  wprost  sankcji  z  tytułu  określenia  wynagrodzenia  za  pracę  poniżej 

standardu "godziwości" ustanowionego w art. 13 k.p. Jeżeli wynagrodzenie ustalone w umowie  (bądź  

w  innym  akcie  stanowiącym  podstawę  stosunku  pracy)  jest  niższe  od  najniższego  wynagrodzenia,  to 

takie  postanowienie  jest  w  myśl  art.  18  §  2  k.p.  nieważne  i  zamiast  niego  stosuje  się  przepisy  

o najniższym wynagrodzeniu. 

background image

 

23

5. Prawo do wypoczynku – art. 14 k.p. 

 

Zgodnie  z  art. 14  k.p.  pracownik  ma  prawo  do  wypoczynku,  który  zapewniają  przepisy  o  czasie 

pracy, dniach wolnych od pracy oraz o urlopach wypoczynkowych. 

Szczegóły  dotyczące  prawa  do  wypoczynku  uściślone  zostały  w  dziale  szóstym  i  siódmym  kodeksu 

pracy.  

Celem  tylko  zasygnalizowania  problematyki  odpoczynku  należy  podkreślić,  iż  zgodnie  

z  kodeksem  pracy  tygodniowy  czas  pracy  wynosi  40  godzin  (art.  129  k.p.),  zaś  łącznie  z  godzinami 

nadliczbowymi  nie  może  przekraczać  przeciętnie  48  godzin  w  przyjętym  okresie  rozliczeniowym  (art. 

131  k.p.).  Ponadto  zgodnie  z  art.  132  k.p.  pracownikowi  przysługuje  w  każdej  dobie  prawo  do  co 

najmniej  11  godzin  nieprzerwanego  odpoczynku  (z  zastrzeżeniami  przewidzianymi  w  ustawie).  Na 

podstawie  art. 133 § 1  k.p.  pracownikowi  przysługuje  w  każdym  tygodniu  prawo  do  co  najmniej  35 

godzin  nieprzerwanego  odpoczynku,  obejmującego  co  najmniej  11  godzin  nieprzerwanego  odpoczynku 

dobowego.  Ponieważ  rozkład  czasu  pracy  może  przewidywać  różne  godziny  rozpoczynania  pracy  

w dniach, które zgodnie z tym rozkładem są dla pracowników dniami pracy, jak również  przedział czasu, 

w którym pracownik decyduje o godzinie rozpoczęcia pracy w dniu, który zgodnie z tym rozkładem jest 

dla pracownika dniem pracy, wykonywanie pracy zgodnie z rozkładami czasu pracy, nie może naruszać 

prawa pracownika do odpoczynku.  

 

Dodatkowo  pracownikom  przysługuje  również  urlop  wypoczynkowy,  którego  –  co  do  zasady  – 

nie  mogą  się  zrzec  ani  „wymienić”  na  wynagrodzenie.  W  tym  miejscu  należy  jednak  poczynić 

zastrzeżenie, iż pieniądze zamiast urlopu można otrzymać w sytuacji, kiedy powodu rozwiązania umowy 

o pracę (w tym również z przyczyn leżących po stronie pracownika) urlop nie może być wykorzystany. 

W  takim  jednak  przypadku  pracodawca  zamiast  ekwiwalentu  może  polecić  wykorzystanie  w  czasie 

wypowiedzenia, zaległego urlopu. 

Artykuł 152 §1 k.p. stanowi, iż pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, 

płatnego urlopu wypoczynkowego.  

Oznacza  to  w  praktyce,  iż  pracodawca  może  zobowiązać  pracownika  do  wykorzystania  dni 

wolnych  od  pracy.  W  obecnym  stanie  prawnym  urlop  przysługuje  jedynie  osobom  zatrudnionym  na 

umowę o pracę. W przypadku umów cywilnoprawnych (umowa – zlecenie, umowa o dzieło) zatrudnieni 

na podstawie takich umów nie mają prawa do urlopu wypoczynkowego, uregulowanego w prawie pracy.  

Pracownikowi 

przysługuje 

prawo 

do 

corocznego, 

nieprzerwanego, 

płatnego 

urlopu 

wypoczynkowego.  Prawa  tego  pracownik  nie  może  się  zrzec.  Jeżeli  chodzi  o  samo  nabycie  prawa  do 

urlopu  wypoczynkowego,  to  zgodnie  z  art.  153  k.p.  pracownik  podejmujący  pracę  po  raz  pierwszy, 

w roku kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca 

pracy,  w  wymiarze  1/12  wymiaru  urlopu  przysługującego  mu  po  przepracowaniu  roku.  Prawo  do 

background image

 

24

kolejnych  urlopów  pracownik  nabywa  w  każdym  następnym  roku  kalendarzowym.  Przy  czym  kodeks 

pracy  przewiduje  sytuację,  gdy  pracownik  może  wykorzystać  urlop  w  częściach.  Niemniej  jednak  co 

najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie krócej niż dwa tygodnie. 

Prawo  pracy  przewiduje  również  wymiar  urlopu  w  zależności  od  czasu  zatrudnienia. 

Pracownikowi,  który  w  danej  firmie  zatrudniony  jest  krócej  niż  10  lat  przysługuje  20  dni  wolnych,  zaś 

pracownikowi, który zatrudniony jest co najmniej 10 lat – 26 dni wolnych od pracy – tak art. 154 k.p. Dla 

pracownika,  który  jest  zatrudniony  w  niepełnym  wymiarze  czasu  pracy  kodeks  ustala  wymiar  urlopu 

proporcjonalnie  do  wymiaru  czasu  jego  pracy.  Niepełny  dzień  urlopu  zaokrągla  się  w  górę  (do  pełnego 

dnia). 

Urlopu udziela się w dni stanowiące dni pracy, zgodnie z obowiązującym rozkładem czasu pracy. 

Jeden dzień urlopu odpowiada 8 godzinom pracy. Przepis ten stosuje się odpowiednio do pracownika, dla 

którego dobowa norma czasu pracy jest niższa niż 8 godzin.  

Zgodnie  z  art.  163  §  1  k.p.  urlopy  powinny  być  udzielane  zgodnie  z  planem  urlopów.  Plan 

urlopów  ustala  pracodawca,  biorąc  pod  uwagę  wnioski  pracowników  i  konieczność  zapewnienia 

normalnego  toku  pracy.  Paragraf  2  w/cytowanego  artykułu  precyzuje,  iż  plan  urlopów  podaje  się  do 

wiadomości pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy.  

W  sytuacji,  gdy  u  danego  pracodawcy  nie  ustala  się  planu  urlopów,  terminy  „wolnych  od  pracy 

dni” poszczególnych pracowników ustala pracodawca indywidualnie, biorąc pod uwagę wniosek danego 

pracownika. Pracodawca nie jest przy tym bezwzględnie związany wnioskami pracowników, ale może się 

do nich przychylić (wyrok SN z 20 sierpnia 2001 r., I PKN 590/00, OSNP 2003/14/336).  

Od tej zasady istnieją wyjątki. Pierwszy z nich dotyczy m.in. pracownicy, która bezpośrednio po 

urlopie  macierzyńskim  występuje  z  wnioskiem  o  udzielenie  jej  urlopu  wypoczynkowego  za  dany  rok 

kalendarzowy,  a  także  pracownika-ojca  wychowującego  dziecko,  który  korzysta  z  urlopu 

macierzyńskiego.  Pracodawca,  w  obu  w/w  sytuacjach,  jest  obowiązany  wniosek  o  udzielenie  urlopu 

uwzględnić (art. 163 §3 K.p.). Jeśli pracownica lub pracownik-ojciec wychowujący dziecko, korzystający 

z urlopu macierzyńskiego, składa wniosek o urlop wypoczynkowy po urlopie macierzyńskim, to powinni 

otrzymać  go bezpośrednio po urlopie macierzyńskim w pełnym wymiarze, chociażby nie przepracowali 

w danym roku kalendarzowym ani jednego dnia. 

Drugi  wyjątek  dotyczy  pracownika  młodocianego.  Pracodawca  musi  zapewnić  młodocianemu 

korzystanie  z  urlopu  wypoczynkowego  w  okresie  ferii  szkolnych  -  art.  205  §  3  k.p.  Kodeks  pracy  nie 

wymaga by młodociany składał wniosek.  

W  tym  przypadku  nie  mają  zastosowania  przepisy  dotyczące  planu  urlopów  ani  też  nie  ma 

znaczenia, czy pracodawca ma możliwość udzielenia w tym terminie urlopu. 

 

Prawo  do  wypoczynku  może  doznać  pewnych  ograniczeń.  Wskazać  bowiem  należy,  iż  

w uzasadnionych przypadkach pracodawca ma prawo przesunąć pracownikowi urlop lub nawet odwołać 

pracownika z urlopu.  

background image

 

25

Zgodnie  z  art.  164  §2  k.p.  przesunięcie  terminu  urlopu  jest  także  dopuszczalne  z  powodu 

szczególnych  potrzeb  pracodawcy,  jeżeli  nieobecność  pracownika  spowodowałaby  poważne  zakłócenia 

toku  pracy.  Na  marginesie  powyższych  wywodów,  dodać  należy,  iż  pracownik  również  może 

wnioskować  o  przesunięcie  terminu  urlopu  (sprecyzowane  jest  to  wprost  w  art.  164  §1  k.p.  i  musi  być 

umotywowane ważnymi przyczynami). 

Mimo  że  w  tym  przypadku  przepisy  Kodeksu  pracy  nie  nakładają  na  pracodawcę  obowiązku 

pokrycia strat poniesionych przez pracownika w związku z przesunięciem urlopu, to w nauce prawa oraz 

w  literaturze  przedmiotu  wskazuje  się  na  celowość  pokrycia  strat,  związanych  z  zaplanowanym  

(a  przesuniętym  przez  pracodawcę)  urlopem.  Może  to  być  np.  pokrycie  kosztów  zaliczki  wpłaconej  do 

biura podróży, w związku z planowanym urlopem.  

Dodatkowo  zgodnie  z  art.  167  §1  k.p.  pracodawca  może  odwołać  pracownika  z  urlopu  tylko 

wówczas,  gdy  jego  obecności  w  zakładzie  wymagają  okoliczności  nieprzewidziane  w  chwili 

rozpoczynania  urlopu.  Przy  czym  zgodnie  z  §2  w/cytowanego  artykułu  pracodawca  jest  obowiązany 

pokryć  koszty  poniesione  przez  pracownika  w  bezpośrednim  związku  z  odwołaniem  go  z  urlopu.  Jakie 

mogą być owe niespodziewane okoliczności? Przepisy nie wymieniają katalogu przyczyn, które mogłyby 

uzasadnić odwołanie pracownika z urlopu, wskazując jedna by okoliczności tych nie dało się przewidzieć 

przed urlopem pracownika.  

 

Przykład: 

Andrzej  Kępiński  jest  kierownikiem  w  firmie  logistycznej.  W  czasie  korzystania  z  urlopu 

wypoczynkowego  został  wezwany  przez  pracodawcę.  Okazało  się,  iż  pracodawca  wręczył  mu 

wypowiedzenie umowy o pracę. Czy takie działanie pracodawcy jest zgodne z prawem pracy? 

 

Analizują  powyższy  przykład  zauważyć  należy,  że  zgodnie  z  art.  41  k.p.  w  czasie  korzystania 

przez pracownika z urlopu wypoczynkowego pracodawca nie może mu wręczyć wypowiedzenia umowy 

o  pracę.  Pracodawca  nie  powinien  odwołać  pracownika  z  urlopu  tylko  po  to  by  wręczyć  mu 

wypowiedzenie  umowy  o  pracę,  gdyż  może  to  stanowić  formę  obejścia  art.  41  k.p.  Dlatego  też,  

w  powyższym  przykładzie  pracownik  przez  sądem  pracy,  mógłby  skutecznie  podnosić,  że  pracodawca 

naruszył art. 41 k.p. 

Co  należy  podkreślić,  przy  okazji  analizy  powyższego  przykładu  to  fakt,  iż  odwołanie  przez 

pracodawcę pracownika z urlopu ma dla pracownika charakter wiążący i traktowane jest w doktrynie oraz 

orzecznictwie  jako  polecenie  pracodawcy.  Stąd  sprzeciw  pracownika  jest  pozbawiony  znaczenia 

prawnego.  W  praktyce  oznacza  to,  iż  bez  względu  na  to  czy  pracownik  zgadza  się  z  pracodawcą  

w kwestii koniecznej obecności w firmie, musi przerwać urlop i zjawić się w miejscu pracy. Jeśli tego nie 

zrobi  naraża  się  na  konsekwencje  wynikające  z  prawa  pracy.  Pracodawca  może,  bowiem  uznać,  iż 

pracownik  naruszył  obowiązki  pracownicze.  Skutkiem  tego  może  być  np.:  wypowiedzenie  umowy  

background image

 

26

o pracę pracownikowi, który samowolnie zdecydował o nieprzerwaniu swojego urlopu. Wypowiedzenie 

takie  będzie  skuteczne  i  ważne.  Jeśli  zaś  pracodawca  uzna,  iż  zachowanie  pracownika  stanowi  ciężkie 

naruszenie jego obowiązków pracowniczych, może rozwiązać umowę o pracę z takim pracownikiem, na 

podstawie art. 52 §1 pkt 1 k.p., tj. rozwiązanie umowy bez wypowiedzenie i z winy pracownika. 

Ciężar udowodnienia, iż odwołanie z urlopu było konieczne i było podyktowane okolicznościami 

nieprzewidzianymi,  w  chwili  udzielania  urlopu,  spoczywa  na  pracodawcy.  W  razie  gdyby  pracownik, 

który  nie  zastosował  się  do  polecenia  pracodawcy  i  nie  przerwał  urlopu  co  skutkowało  rozwiązaniem 

umowy o pracę, odwołał się do sądu pracy i złożył pozew o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie, 

pracodawca będzie zobowiązany do wskazania primo jakie przyczyny uzasadniały odwołanie pracownika 

z  urlopu,  dodatkowo,  secundo  –  niemożność  przewidzenia  tych  przyczyn  w  czasie  udzielania  urlopu, 

tertio – obecność pracownika była niezbędna i nie mogła być zastąpiona obecnością innej osoby.   

Ważne  jest  również  to,  iż  zgodnie  z  kodeksem  pracy,  pracodawca,  który  odwołuje  pracownika  

z  urlopu  wypoczynkowego,  powinien  pokryć  koszty  poniesione  przez  pracownika  w  związku  

z  odwołaniem  go  z  urlopu  (koszty  pobytu,  wyżywienia,  a  także  –  jak  się  wydaje  –  koszty  dojazdu  

z urlopu do miejsca pracy).  

Poza  kodeksem  pracy  również  znajdują  się  uregulowania,  które  korespondują  z  prawem  do 

wypoczynku m.in. w ustawie o dniach wolnych od pracy z dnia 18 stycznia 1951 r., (Dz.U. z 1951 r. Nr 

4,  poz.  28  ze  zm.).  Ustawa  wymienia  katalog  dni,  które  z  mocy  prawa  są  wolne  od  pracy.  Wśród 

ustawowego katalogu jest m.in. 1 stycznia, 1 listopada, 15 sierpnia a także wszystkie niedziele itp.  

Przy  czym  cztery  z  wymienionych  w  rozporządzeniu  świąt  to  ruchome  święta  kościelne  przypadające  

w różnych datach: Pierwszy dzień Wielkiej Nocy, Drugi dzień Wielkiej Nocy, Pierwszy dzień Zielonych 

Ś

wiątek, Dzień Bożego Ciała.  

 

Zapamiętaj! 

Podsumowując  powyższe  rozważania  stwierdzić  należy,  że  kodeks  pracy  gwarantuje  pracownikom 

prawo do wypoczynku. Prawo to realizuje się jako odpoczynek dobowy, tygodniowy, a także jako prawo 

do  urlopu.  Prawo  to  doznaje  pewnych  ograniczeń,  które  jednak  należy  traktować  jako  sytuacje 

szczególne uzasadnione potrzebami pracodawcy.  

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

27

6.

 

Prawo do bezpieczeństwa w pracy – art. 15 k.p. 

 

Bezpieczeństwo  w  pracy  ma  zapewnić  pracodawca  każdemu  pracownikowi.  Gwarancje  prawne 

służące zabezpieczeniu zarówno zdrowia jak i życia ludzkiego w czasie wykonywania pracy znajdują się 

w kilku aktach prawnych. Konstytucja RP w art. 66 ust. 1 precyzuje, iż każdy ma prawo do bezpiecznych 

i higienicznych warunków pracy. Kodeks pracy w art. 15 nakłada na pracodawcę obowiązek zapewnienia 

pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Usytuowanie tego zobowiązania w art. 15 

k.p.  oznacza  iż  zasada  ta  stanowi  jedną  z  podstawowych  zasad  prawa  pracy.  Prawo  do  bezpieczeństwa 

pracy  to  zarówno  normy  dotyczące  zasad  bhp,  jak  również  normy  dotyczące  wymiaru  odpoczynku, 

nadzoru nad warunkami pracy, kontroli pracy wykonywanej przez pracowników. 

Dodatkowo – zgodnie z kodeksem pracy - art. 304 §1 k.p. pracodawca jest obowiązany zapewnić 

bezpieczne  i  higieniczne  warunki  pracy  nie  tylko  pracownikom  zatrudnionym  na  podstawie  umowy  

o  pracę,  ale  także  osobom  fizycznym  wykonującym  pracę  na  innej  podstawie  niż  stosunek  pracy  

w  zakładzie  pracy  lub  w  miejscu  wyznaczonym  przez  pracodawcę,  a  także  osobom  prowadzącym  

w  zakładzie  pracy  lub  w  miejscu  wyznaczonym  przez  pracodawcę  na  własny  rachunek  -  działalność 

gospodarczą.  Warto  o  tym  pamiętać,  bowiem  fakt,  iż  osoby  wykonują  pracę  na  podstawie  umów 

cywilnoprawnych  (np.  kontraktów  menadżerskich),  w  żaden  sposób  nie  zwalnia  pracodawcy  

w zapewnieniu bezpieczeństwa i higienicznych warunków pracy.  

Uregulowania  dotyczące  bezpieczeństwa  i  higieny  w  pracy  znajdują  się  również  poza  kodeksem 

pracy  np.:  w  rozporządzeniu  Ministra  Pracy  i  Polityki  Socjalnej  z  dnia  1  grudnia  1998  r.,  w  sprawie 

bezpieczeństwa  i  higieny  pracy  na  stanowiskach  wyposażonych  w  monitory  ekranowe  (Dz.U.  z  1998  r. 

Nr 148, poz. 973). Warto im się przyjrzeć bliżej, gdyż w dobie powszechnej komputeryzacji coraz więcej 

osób pracuje na stanowiskach związanych z obsługą urządzeń zaopatrzonych w ekran monitora.  

Zgodnie  z  przepisem  §8  owego  rozporządzenia  pracodawca  jest  obowiązany  zapewnić 

pracownikom zatrudnionym na stanowiskach z monitorami ekranowymi profilaktyczną opiekę zdrowotną 

w  zakresie  i  na  zasadach  określonych  w  odrębnych  przepisach.  Pracodawca  jest  obowiązany  zapewnić 

pracownikom  okulary  korygujące  wzrok,  zgodne  z  zaleceniem  lekarza,  jeżeli  wyniki  badań 

okulistycznych  przeprowadzonych  w  ramach  profilaktycznej  opieki  zdrowotnej,  wykażą  potrzebę  ich 

stosowania  podczas  pracy  przy  obsłudze  monitora  ekranowego.  Jak  wynika  z  treści  w/cyt.  przepisu 

badania  okulistyczne  przeprowadzone  w  ramach  profilaktycznej  opieki  zdrowotnej,  muszą  wykazać 

potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego. Oczywiście warunkiem jest, 

iż  pracownik  taki  użytkuje  w  czasie  pracy  monitor  ekranowy  co  najmniej  przez  połowę  dobowego 

wymiaru czasu pracy.  

By otrzymać refundację kosztów okularów należy: po pierwsze być zatrudnionym na stanowisku 

pracy  wyposażonym  w  monitor  ekranowy,  po  drugie  -  zgłosić  pracodawcy  potrzebę  odbycia  badań 

profilaktycznych,  po  trzecie  -  otrzymać  skierowanie  na  takie  badania,  po  czwarte  –  dokonać  zakupu 

background image

 

28

okularów  i  wreszcie  –  zawnioskować  do  pracodawcy  o  refundację  kosztów  zapewnienia  pracownikowi 

okularów  (na  podstawie  faktury  za  okulary)  o  ile  lekarz,  w  swoim  orzeczeniu,  wskaże  na  potrzebę 

używania w czasie pracy na stanowisku wyposażonym w monitor ekranowy.   

Przesłanką  skorzystania  z  dofinansowania  przez  pracownika  jest  więc  bycie  zatrudnionym  

w charakterze pracownika na stanowisku z monitorem ekranowym. Kolejna przesłanka to wyniki badań 

profilaktycznych (przeprowadzonych w ramach obowiązkowej opieki zdrowotnej), które winny wykazać 

potrzebę  stosowania  okularów  korygujących  wzrok,  na  zajmowanym  stanowisku  pracy.  Lekarz  okulista 

musi,  więc  wyraźnie  zalecić  stosowanie  okularów  korekcyjnych  podczas  pracy  na  określonym 

stanowisku pracy.  

Powstaje  w  tym  miejscu  pytanie  o  kwotę  refundacji.  Na  rynku  jest  bowiem  znaczne 

zróżnicowanie cen soczewek okularowych i oprawek. Przepisy prawa nie regulują tych kwestii expressis 

verbis  i  nie  ustalają  kwotę  maksymalnego  dofinansowania.  Niemniej  jednak  pracodawca  nie  musi 

ponosić  kosztu  zakupu  każdych,  nawet  bardzo  drogich  okularów.  Wydaje  się,  że  z  tzw.    względów 

słuszności, pracodawca powinien ponieść pełny koszt robocizny oraz szkieł o parametrach oznaczonych 

przez  lekarza.  Kwota  ta  nie  powinna  być  niższa,  niż  koszt  oprawy  odpowiadającej  co  najmniej 

standardowi  podstawowemu.  Nic  nie  stoi  na  przeszkodzie,  by  pracodawca  ograniczył  swój  udział  

w ponoszeniu kosztów oprawy okularów i np. ustalił maksymalną kwotę refundacji w regulaminie pracy 

lub  innym  akcie  wewnętrznym.  Oznacza  to,  że  pracodawca  może  podać  konkretną  kwotę,  do  której 

zwraca pracownikowi koszty zakupu opraw.  

Przepisy prawa pracy regulują kwestię odpłatności za okulary, niemniej jednak pracownicy często 

zakupują  nie  tyle  okulary  co  szkła  kontaktowe.  Rodzi  się  więc  pytanie  –  czy  rozporządzenie  będzie 

odnosiło  się  również  do  szkieł  kontaktowych.  Przepis  rozporządzenia  wyraźnie  bowiem  stanowi,  iż 

refundacji podlegają szkła oraz oprawki okularów. 

 

Przykład: 

Janina Kowalska pracuje na stanowisku wyposażonym w monitor ekranowy. Od lekarza okulisty 

uzyskała  zaświadczenie,  iż  koniecznym  jest  noszenie  okularów  lub  szkieł  kontaktowych  podczas  pracy. 

Janina  Kowalska  nie  chcąc  kupować  okularów,  zwróciła  się  do  pracodawcy  z  wnioskiem  o  refundację 

zakupu szkieł kontaktowych. Czy pracodawca może dokonać zwrotu kosztu ich zakupi? 

 

W  polskim  ustawodawstwie  niestety  nie  znalazły  się  przepisy  dotyczące  szkieł  kontaktowych. 

Przy  czym  polskie  przepisy  prawa  pracy  nie  są  zbieżne  z  uregulowaniami  obowiązującymi  w  Unii 

Europejskiej. Zgodnie z Dyrektywą Rady z dnia 29 maja 1990 r. (90/270/EWG) w sprawie minimalnych 

wymagań  w  dziedzinie  bezpieczeństwa  i  ochrony  zdrowia  przy  pracy  z  urządzeniami  wyposażonymi  

w  monitory  ekranowe,  pracodawca  refunduje  zarówno  zakup  okularów  oraz  soczewek  kontaktowych 

używając  sformułowania  „urządzenia  korygujące”. W  Polsce  brak  tego  typu  sformułowań  powoduje,  iż 

background image

 

29

literalnie  czytany  przepis  umożliwia  jedynie  refundację  okularów  korygujących  a  nie  soczewek 

kontaktowych.  

Pojawia  się  w  tej  sytuacji,  pytanie  czy  refundacja  szkieł  kontaktowych  może  mieć  miejsce,  jeśli 

lekarz  zaleci  właśnie  takie  szkła  zamiast  okularów.  Z  interpretacji  Ministerstwa  Pracy  i  Polityki 

Społecznej  wynika,  że  w  takiej  sytuacji  pracodawca  będzie  zobowiązany,  na  podstawie  przepisów  

o bezpieczeństwie i higienie pracy, do zapewnienia pracownikowi refundacji soczewek kontaktowych.  

 

Podsumowując  powyższe  rozważania  podkreślić  należy,  iż  zgodnie  z  wymogami 

bezpieczeństwa  i  higieny  pracy,  które  uregulowane  są  w  przepisach  około  kodeksowych, 

pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym na stanowiskach z monitorami 

ekranowymi  profilaktyczną  opiekę  zdrowotną,  w  zakresie  i  na  zasadach  określonych  w  tych 

odrębnych  przepisach.  Zgodnie  z  literalnym  brzmieniem  przepisów  pracodawca  zobowiązany  jest 

zapewnić  pracownikom  okulary  korygujące  wzrok  zgodnie  z  przepisanymi  przez  lekarza 

zaleceniami. Przepisy nie uprawniają przy tym do zamiany szkieł wraz z oprawkami okularów na 

soczewki  kontaktowe.  Oczywiście  sam  pracodawca  może  podjąć  decyzję,  iż  refunduje  zakup 

soczewek kontaktowych. 

 

Jeśli  jednak  lekarz  badający  wzrok  wyraźnie  wskaże,  iż  zakup  soczewek  jest  obligatoryjny  

(z  uwagi  na  różnorakie  uwarunkowania),  wówczas  –  jak  się  wydaje  –  pracodawca  będzie  mógł 

zrefundować koszt zakupu soczewek kontaktowych. Należy jednak pamiętać, iż ostatecznej interpretacji 

przepisu dokona sąd, stąd każdy przypadek winien być rozpoznawany indywidualnie i w zasadzie ciężko 

jest wskazać tutaj jakąkolwiek zasadę ogólną.  

Dla pracodawcy istotnym zagadnieniem, w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, będą kwestie 

związane  z  promocją  zdrowego  trybu  życia.  Chodzi  tu  oczywiście  o  odwieczny  konflikt  między 

palaczami  a  osobami  niepalącymi.  Bierni  palacze  coraz  częściej  pragną  chronić  swoje  zdrowie. 

Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzi kodeks pracy oraz szereg ustaw około kodeksowych.  

 

Przykład: 

Firma zatrudnia w całym kraju około 200 pracowników, przy czym na terenie biura znajdującego 

się w jednym mieście zatrudnionych jest 30 osób. Czy pracodawca jest, w związku z tym zobowiązany do 

utworzenia palarni dla pracowników? 

 

Analiza  prawna  przedmiotowego  zagadnienia  oparta  zostanie  nie  tylko  o  Kodeks  pracy,  ale 

również  o  akty  około-kodeksowe.  Należą  do  nich  m.in.  ustawa  o  ochronie  zdrowia  przed  następstwami 

używania  tytoniu  i  wyrobów  tytoniowych  (Dz.U.  z  1996  r.  Nr  10,  poz.  55  ze  zm.),  rozporządzenie 

Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa  

background image

 

30

i  higieny  pracy  (Dz.U.  z  2003  r.  Nr  169,  poz.  1650  ze  zm.),  załącznik  nr  3  do  w/w  rozporządzenia 

Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r. 

W  tym  miejscu  wspomnieć  należy,  że  w  powyższym  zakresie  istotnie  zmienił  się  stan  prawny; 

zmiana ta nastąpiła15 listopada 2010 r. i dokonano jej ustawą z dnia 8 kwietnia 2010 r. (Dz.U. Nr 81, poz. 

529).  Przed  dniem  15  listopada  2011  r.  art.  5  ust.  1  ustawy  o  ochronie  zdrowia  przed  następstwami 

używania  tytoniu  i  wyrobów  tytoniowych  wprowadzał  zakaz  palenie  wyrobów  tytoniowych  poza 

pomieszczeniami  wyodrębnionymi  i  odpowiednio  przystosowanymi  min.  w  pomieszczeniach  zakładów 

pracy  oraz  innych  obiektów  użyteczności  publicznej,  a  w  małych,  jednoizbowych  lokalach 

gastronomicznych – poza wyraźnie wyodrębnionymi miejscami.  

Istniała  zatem  konieczność  wydzielenia  odrębnych  pomieszczeń  z  przeznaczeniem  na  palarnię, 

która  -  zdaniem  doktryny  i  orzecznictwa  -  znajdowała  oparcie  w  gwarancji  ustawowej,  która  jest 

przewidziana  dla  osób  niepalących,  tj.  prawa  tych  osób  do  życia  w  środowisku  wolnym  od  dymu 

tytoniowego  (art.  3  pkt  1  w/cytowanej  ustawy  jak  również  wyrok  NSA  w  Białymstoku  z  27.06.2002  r., 

sygn. akt: SA/Bk 230/2002, OSP 2003/12/155, LEX 81895). 

Sprawa palarni pojawiała się na wokandach sądowych już kilkukrotnie. Ciekawy wyrok wydał np. 

Naczelny Sąd Administracyjny (z dnia 4 kwietnia 2007 r., I OSK 892/06, M.P.Pr. 2007/5/224, 247765),  

w  którym  sąd  stwierdził,  że  pracodawca  zatrudniający  co  najmniej  20  pracowników  musi  urządzić  

w zakładzie osobną palarnię. Od obciążenia tego pracodawca nie może się uchylić nawet w sytuacji, gdy 

nie  zatrudnia  żadnego  palacza.  Zdaniem  Sądu  nie  można  przecież  a  priori  odrzucić  tezy,  że  firma  

w przyszłości zatrudni palacza lub że z palarni skorzysta gość odwiedzający firmę.   

W  innym  wyroku  Naczelny  Sąd  Administracyjny  w  Białymstoku  stwierdził,  iż  pracodawca  nie 

może uniknąć obowiązku tworzenia palarni wprowadzając do regulaminu pracy zapis zakazujący palenia 

na terenie całego zakładu (wyrok z 27 czerwca 2002 r. SA/Bk 230/02, OSP 2003/12/155). Zdaniem sądu, 

samo  wprowadzenie  zapisu  do  regulaminu  w  praktyce  życia  codziennego,  nie  spowoduje,  iż  nie  znajdą 

się pracownicy, którzy naruszą zakaz i będą palili poza palarnią. 

Z  dniem  15  listopada  2010  r.  zmieniono  m.in.  art.  5  ustawy  o  ochronie  zdrowia  przed  następstwami 

używania  tytoniu  i  wyrobów  tytoniowych  oraz  dodano  nowy  przepis  -  art.  5a.  Zgodnie  z  brzmieniem 

zmienionego art. 5 w/cytowanej ustawy zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, z zastrzeżeniem art. 

5a, w pomieszczeniach zakładów pracy innych zakłady opieki zdrowotnej czy jednostek organizacyjnych 

oświaty bądź opieki społecznej.  

Natomiast zgodnie z nowo dodanym do ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania 

tytoniu  i  wyrobów  tytoniowych  art.  5a  ust.  1  właściciel  lub  zarządzający  może  wyłączyć  spod  zakazu 

określonego w art. 5 indywidualne pokoje w obiektach służących celom mieszkalnym. Przy czym art. 5a 

ust. 3 pkt 5 o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, w sposób 

jednoznaczny,  stanowi  iż  właściciel  lub  zarządzający  może  wyznaczyć  palarnię  w  pomieszczeniach 

zakładów pracy.  

background image

 

31

Jak  więc  wynika  ze  znowelizowanych  przepisów,  utworzenie  palarni  stanowi  obecnie  prawo 

pracodawcy, a nie – jak dotychczas – jego obowiązek.  

 

Zapamiętaj! 

Zakresowo  obowiązek  pracodawcy  zapewnienia  bezpiecznych  i  higienicznych  warunków  pracy 

obejmuje  przestrzeganie  nie  tylko  ogólnie  obowiązujących  norm  odnoszących  się  do  bhp,  lecz  także 

indywidualnych  przeciwwskazań  związanych  ze  stanem  zdrowia  lub  osobniczymi  skłonnościami 

pracownika. 

 

 

7.

 

Prawo  pracownika  do  zaspokajania  jego  potrzeb  bytowych, 

kulturalnych i socjalnych – art. 16 k.p. 

 

Artykuł 16  k.p.  formułuje  zasadę,  zgodnie  z  którą  pracodawca,  stosownie  do  możliwości  

i warunków, zaspokaja bytowe, socjalne i kulturalne potrzeby pracowników.  

Tym  samym  kodeks  pracy  nakłada  na  pracodawcę  obowiązek  zaspokajania  w/w  potrzeb.  Jest  to 

jednak  –  jak  się  wydaje  -  przepis  martwy,  choć  może  zostać  powiązany  z  problematyką  funduszu 

ś

wiadczeń socjalnych. Z prawa pracy wynika, że pracodawca ma obowiązek zaspokajać takie potrzeby – 

niemniej  jednak  w  powiązaniu  ze  swoimi  możliwościami  finansowymi.  Stąd  przepis  ten  nie  nakazuje  

i  nie  określa  sposobu  czy  też  formy  zaspokajania  takich  potrzeb  pracowniczych.  Zależy  to  od  samego 

pracodawcy  i  w  wielu  przypadkach  pracodawca  –  z  uwagi  na  warunki  finansowe  –  nie  spełnia  takich 

potrzeb  pracowników.  Powstaje  w  związku  z  tym  pytanie,  czy  w  takiej  sytuacji  pracownik  miałby 

jakiekolwiek roszczenie w stosunku do pracodawcy. 

 

Przykład: 

Adam  Nowak  pracuje  w  firmie  X,  zatrudniającej  3  pracowników.  Pracodawca  nie  posiada 

żadnego  funduszu  związanego  z  finansowaniem  działalności  kulturalnej  czy  socjalnej  dla  pracowników. 

Adam  Nowak  chciałby  dofinansowania  swoich  wczasów.  Na  podstawie  art.  16  k.p.  złożył  wniosek  do 

pracodawcy z żądaniem częściowego refinansowania rodzinnego wyjazdu. Czy ma do tego prawo? 

 

W obecnym stanie prawnym Adam Nowak nie ma skutecznego roszczenia w stosunku do swojego 

pracodawcy.  Ustawa  o  zakładowym  funduszu  świadczeń  socjalnych  z  dnia  4  marca  1994  r.  (Dz.U.  

z 2012, poz. 592 ze zm.) stanowi, iż obowiązek ustanowienia funduszu socjalnego ma pracodawca, który 

zatrudnia  co  najmniej  20  pracowników,  w  przeliczeniu  na  pełne  etaty.  Obowiązek  taki  ma  również 

pracodawca, który prowadzi działalność w formach organizacyjno-prawnych jednostek sektora finansów 

background image

 

32

publicznych.  Firma  pana  Adama  Nowaka  zatrudnia  3  osoby  –  stąd  pracodawca  nie  ma  prawnego 

obowiązku stworzenie takiego funduszu. Sam zaś artykuł 16 k.p. nie może stanowić samoistnej podstawy 

do roszczeń wobec pracodawcy w przedmiocie dofinansowania wczasów.  

Celem  wyjaśnienia  wspomnieć  należy,  iż  gdyby  pracodawca  zatrudniał  ponad  20  osób  

(w  przeliczeniu  na  pełne  etaty)  wówczas  istniałby  obowiązek  stworzenia  zakładowego  funduszu 

ś

wiadczeń  socjalnych.  Ustawa  przewiduje,  iż  fundusz  winien  być  przeznaczony  w  szczególności  na 

finansowanie  działalności  socjalnej  oraz  na  dofinansowanie  zakładowych  obiektów  socjalnych.  Przy 

czym  za  działalność  socjalną  –  zgodnie  z  art.  2  pkt  1  ustawy  o  zakładowym  funduszu  świadczeń 

socjalnych  -  ustawodawca  uznaje  w  szczególności  usługi  świadczone  przez  pracodawców  na  rzecz 

różnego  rodzaju  form  wypoczynku  pracowniczego  na  terenie  kraju,  działalności  kulturalno-oświatowej, 

sportowo-rekreacyjnej,  udzielanie  pomocy  materialnej  w  formie  rzeczowej  lub  finansowej,  jak  również 

zwrotnej  lub  bezzwrotnej  pomocy  na  cele  mieszkaniowe  na  warunkach  określonych  umową. 

Uprawnionymi do korzystania ze świadczeń z funduszu są pracownicy i ich rodziny, emeryci i renciści, 

byli pracownicy i ich rodziny oraz inne osoby, którym pracodawca przyznał takie prawo.  

Fundusz  świadczeń  socjalnych  mogą  oczywiście  tworzyć  także  pracodawcy  zatrudniający  mniej 

niż 20 osób, ustawa nie nakłada jednak na nich takiego obowiązku (tak art. 3 ust. 3 ustawy o zakładowym 

funduszu świadczeń socjalnych). 

 

Zapamiętaj! 

Wydatkowanie środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych z zastosowaniem kryterium stażu 

pracy,  bez  uwzględnienia  kryterium  socjalnego  i  sprzecznie  z  zakładowym  regulaminem  świadczeń 

socjalnych,  jest  niezgodne  z  ustawą  w  rozumieniu  art.  8  ust.  3  ustawy  o  zakładowym  funduszu 

świadczeń socjalnych. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

33

8.

 

Prawo do podnoszenia kwalifikacji zawodowych – art. 17 k.p. 

 

Kodeks  pracy  w  art. 17  stanowi,  iż  pracodawca  jest  obowiązany  ułatwiać  pracownikom 

podnoszenie  kwalifikacji  zawodowych.  Podobnie  jak  w  przypadku  konieczności  „godziwego 

wynagradzania”  pracownika,  czy  spełniania  „potrzeb  kulturalnych”,  przepis  ten  ma  charakter 

deklaratoryjny.  Oznacza  to  w  praktyce,  iż  pracodawca  nie  ma  obowiązku  wysyłania  pracownika  na 

szkolenia,  dofinansowywania  np.  studiów  podyplomowych  czy  kursów.  Przepis  wyraźnie  stanowi,  iż 

obowiązkiem  pracodawcy  jest  ułatwianie  pracownikom  podnoszenia  kwalifikacji.  Jedynym  szkoleniem, 

jakie  pracodawca  jest  obowiązany  przeprowadzić  jest  szkolenie  w  zakresie  bezpiecznej  i  higienicznej 

pracy. W przypadku pracowników młodocianych podnoszenie kwalifikacji jest obowiązkiem pracodawcy 

– odnosi się to jednak tylko do specyficznej grupy pracowników, tj. pracowników młodocianych.  

 

Przykład: 

Anna Wiśniewska jest asystentką dyrektora i zajmuje się w praktyce zagadnieniami z zakresu marketingu 

(tworzenie  folderów  reklamowych,  przygotowywanie  akcji  promocyjnych,  reklamą  itp.).  Za  namową 

koleżanek  podjęła  studia  podyplomowe  z  zakresu  marketingu.  Do  pracodawcy  złożyła  wniosek  

o finansowanie studiów, z uwagi na fakt iż w rzeczywistości zajmuje się problematyką marketingu – stąd 

pracodawca  winien  opłacać  jej  studia  w  tym  zakresie,  zgodnie  postanowieniami  art.  17  k.p.  Czy  

w  przypadku  odmowy  pracodawcy  i  skierowania  sprawy  do  sądu  Anna  Wiśniewska  miałaby  szanse  na 

wygraną w sądzie? 

 

W tak ujętym stanie faktycznym stwierdzić należy, iż nawet fakt wykonywania faktycznej pracy, 

z  którą  wiąże  się  konieczność  szkolenia  pracownika,  nie  wynika  obowiązek  finansowania  tego  typu 

szkoleń  przez  pracodawcę.  Art.  17  k.p.  nie  będzie  stanowił  samoistnej  podstawy  dla  roszczeń  Anny 

Wiśniewskiej.  Pracodawca  ma  bowiem  ułatwiać  kształcenie  pracownikom,  przez  co  w  doktrynie  prawa 

uznaje  się  np.  nie  odmawianie  bez  uzasadnionych  przyczyn  udziału  w  szkoleniu

2

.  Jednocześnie  –  co 

należy podkreślić – kształcenie się pracownika nie powinno kolidować z wykonywaną przez niego pracą.  

 

Z  art.  17  k.p.  skorelowane  są  –  znowelizowane  –  przepisy  art.  103

–  103

6. 

Przepisy  te  weszły  

w  życie  w  dniu  16  lipca  2010  r.  w  efekcie  nowelizacji  ustawy  Kodeks  pracy  oraz  ustawy  o  podatku 

dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2010 r., Nr 105, poz. 655). Nowelizacja uregulowała (czy też 

doprecyzowała)  kwestię  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych  przez  pracowników.  Sama  nowelizacja 

była  konsekwencją  orzeczenia  Trybunału  Konstytucyjnego,  który  w  wyroku  z  dnia  31  marca  2009  r. 

uznał,  iż  art.  103  k.p.  jest  niezgodny  z  Konstytucją.  Zakwestionowany  art.  103  k.p.  stanowił,  iż  

w zakresie i na warunkach ustalonych, w drodze rozporządzenia, przez Ministra Edukacji Narodowej oraz 

                                                 

2

 tak np. Tomasz Nałęcz, artykuł pt. Szkolenie pracowników. Wzajemne prawa i obowiązki pracownika i pracodawcy. Monitor 

Prawniczy 2000.9.599 

background image

 

34

Ministra  Pracy  i  Polityki  Socjalnej  pracodawca  ułatwia  pracownikom  podnoszenie  kwalifikacji 

zawodowych. 

Zdaniem  Trybunały  Konstytucyjnego  w  art.  103  k.p.  brak  było  precyzyjnych  wytycznych  co  do 

treści  rozporządzeń,  które  miały  regulować  kwestię  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych  przez 

pracowników.  Stąd  też  –  jak  stwierdził  Trybunał  Konstytucyjny  -  odesłanie  do  rozporządzeń  zawarte  

w  art.  103  k.p.  miało  charakter  blankietowy, co jest niedopuszczalne na gruncie przepisów Konstytucji. 

Wobec  powyższego  znowelizowano  kodeks  pracy,  uszczegółowiając  przepisy  dotyczące  kształcenia 

pracowników. 

Zgodnie z zapisami tych przepisów pod pojęciem podnoszenia kwalifikacji zawodowych rozumie 

się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika, z inicjatywy pracodawcy albo 

za  jego  zgodą  (tak  art.  103

§  1  k.p.).  W  związku  z  podnoszeniem  kwalifikacji  pracownikowi 

przysługują w szczególności:  

 1) urlop szkoleniowy,  

 2)  zwolnienie  z  całości  lub  części  dnia  pracy,  na  czas  niezbędny,  by  punktualnie  przybyć  na 

obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania.  

 

Przy  czym  zgodnie  z  §  3  art.  103

1

  k.p.  za  czas  urlopu  szkoleniowego  oraz  za  czas  zwolnienia  

z całości lub części dnia pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.  

Z przedmiotowych zapisów wynika jednoznacznie, iż pracodawca jest obowiązany udzielić urlopu 

lub zwolnić z całości lub części dnia pracy pracownika, jeśli zgodził się na podnoszenie przez pracownika 

kwalifikacji, lub jeśli sam zainicjował kształcenie pracownika (wysłanie pracownika na szkolenie, studia, 

warsztaty itp.). 

O  ile  nie  budzi  kontrowersji,  iż  inicjatywa  pracodawcy  będzie  polegała  na  wysłaniu  pracownika 

na szkolenie, o tyle charakter prawny zgody może być problematyczny. Przepis co prawda nie przewiduje 

formy  pisemnej  zgody,  niemniej  jednak  uznać  należy  iż  taka  forma  jest  –  dla  celów  dowodowych  – 

zasadna.  Przy  czym  jak  się  wydaje  zgoda  udzielona  ustnie  również  będzie  miała  swoje  prawne 

konsekwencje  dla  pracownika.  Oznacza  to,  że  w  przypadku  udzielenie  ustnej  zgody  pracodawca  będzie 

również zobligowany do zwolnień pracownika, o jakich mowa w art. 103

§2 k.p. 

 

Wymiar płatnego urlopu szkoleniowego określony został w art. 103

2

 k.p. zgodnie, z którym 

wynosi on: 

1.

 

6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminów eksternistycznych,  

2.

 

6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu maturalnego,  

3.

 

6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe,  

4.

 

21  dni  w  ostatnim  roku  studiów  -  na  przygotowanie  pracy  dyplomowej  oraz  przygotowanie  się  

i przystąpienie do egzaminu dyplomowego.  

background image

 

35

Przy czym, na mocy §2 w/cytowanego artykułu, urlopu szkoleniowego udziela się w dni, które są 

dla  pracownika  dniami  pracy,  zgodnie  z  obowiązującym  go  rozkładem  czasu  pracy.  Uprawnieniem 

pracodawcy  (a  nie  jego  obowiązkiem)  jest  przyznanie  pracownikowi  podnoszącemu  kwalifikacje 

zawodowe dodatkowych świadczeń, w szczególności pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki 

i zakwaterowanie. Powstaje oczywiście pytanie czy pracodawca jest zobowiązany do udzielenia urlopów, 

o jakich mowa w art. 103 

§2 k.p. jeśli nie wiedział, nie wysłał, ani nie wyraził zgody na podjęcie przez 

pracownika np. studiów.  

 

Przykład: 

Janina  Kowalska,  w  związku  z  zapisaniem  się  na  kurs  asystentki  zarządu,  poinformowała 

pracodawcę,  iż  kursy  te  odbywają  się  3  razy  w  miesiącu,  w  godzinach  8-16.  W  związku  z  tym  wnosi  

o udzielenie jej stosownego urlopu, na ten okres czasu oraz finansowanie kursu. Pracodawca nie wysyłał 

Janiny  Kowalskiej  na  kurs,  o  dodatkowych  zajęciach  pracownika  dowiedział  się  właśnie  związku  ze 

złożeniem  powyższego  wniosku.  Czy  pracodawca  ma  obowiązek  zrefundować  koszty  kursu  oraz  udzielić 

urlopu? 

 

Analizując powyższy kazus podkreślić należy jedną, bardzo istotną, kwestię. Pracodawca nie ma 

obowiązku refundować kosztów, ani udzielać zwolnienia w sytuacji, gdy  nie wysłał pracownika na kurs 

lub  gdy  nie  wyraził  na  to  zgody.  Wynika  to  z  samego  literalnego  brzmienia  przepisu.  Konieczność 

udzielenia  urlopu  lub/i  refundacji  kosztów  obciąża  pracodawcę  inicjującego  lub  udzielającego  zgody  na 

podniesienie  kwalifikacji  pracownika.  Dlatego  też,  w  powyższym  przykładzie  pracodawca  nie  ma 

obowiązku przychylenia się do wniosku pracownika.  

  

Podsumowując  powyższe  stwierdzenie  wskazać  trzeba,  iż  sytuacja  pracownika,  który  podjął 

określoną  formę  podnoszenia  swoich  kwalifikacji  (szkolenia,  kursy,  studia  itp.)  bez  wiedzy  lub  zgody 

pracodawcy, jest mniej korzystna. W takim, bowiem przypadku pracodawca może (ale nie musi) udzielić 

pracownikowi urlopu bezpłatnego w wymiarze przez siebie określonym.  Nie będzie przy tym stanowiło 

naruszenia prawa sytuacja, gdy pracodawca nie udzieli urlopu i nie dofinansuje kursu/szkolenia/studiów, 

w sytuacji gdy o tym nie wiedział lub nie wyraził na to zgody. 

W  tym  miejscu  podkreślić  trzeba,  iż  w  przypadku  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych 

pracownik  i  pracodawca  sporządzają  pisemną  umowę,  która  winna  określać  wzajemne  uprawnienie  

i  obowiązki.  Przepis  ten  nie  wskazuje  konsekwencji  za  niedochowanie  tej  formy,  stąd  forma  taka  jest 

przewidziana dla celów dowodowych. Pracownik i pracodawca mają swobodę w określaniu treści takiej 

umowy  –  brak  bowiem  w  przepisach  prawa  pracy  essentialia  negotii  takiego  kontraktu  

(tj.  klauzul/postanowień,  które  są  przedmiotowo  istotne  w  tej  umowie).  Jedynym  zastrzeżeniem,  jakie 

poczynił ustawodawca to zastrzeżenie, iż umowa taka nie może być mniej korzystna niż przepisy kodeksu 

pracy rozdziale poświęconym kwalifikacjom zawodowym pracowników. Oczywistym jest, iż w umowie 

background image

 

36

łączącej  strony  mogą  się  znaleźć  takie  postanowienia  jak  dodatkowe  świadczenia  (dofinansowanie 

kształcenia, pokrycie kosztów dojazdu, zakwaterowania, materiałów szkoleniowych czy podręczników).   

Jednocześnie  zauważyć  należy,  że  -  jak  precyzuje  art.  103 

§3  k.p.  -  pracodawca,  który  nie 

zamierza  zobowiązać  pracownika  do  pozostawania  w  zatrudnieniu  po  ukończeniu  podnoszenia 

kwalifikacji zawodowych nie ma obowiązku zawarcia takiej umowy. 

Pracownik  podnoszący  kwalifikacje  zawodowe  jest  obowiązany  do  zwrotu  kosztów 

poniesionych  przez  pracodawcę  na  ten  cel  z  tytułu  dodatkowych  świadczeń,  w  wysokości 

proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu 

zatrudnienia w czasie ich podnoszenia, jeśli:  

1.

 

bez  uzasadnionych  przyczyn  nie  podejmie  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych  albo  przerwie 

podnoszenie tych kwalifikacji,  

2.

 

pracodawca rozwiąże z nim stosunek pracy bez wypowiedzenia z jego winy, w trakcie podnoszenia 

kwalifikacji  zawodowych  lub  po  jego  ukończeniu,  w  terminie  określonym  w  umowie,  lecz  nie 

dłuższym niż 3 lata,  

3.

 

pracownik,  w  terminie  w  pkt  2  rozwiąże  stosunek  pracy  za  wypowiedzeniem,  z  wyjątkiem 

wypowiedzenia umowy o pracę z przyczyn określonych w art. 94

3

4.

 

pracownik,  w  terminie  wskazanym  w  pkt  2  rozwiąże  stosunek  pracy  bez  wypowiedzenia  na 

podstawie art. 55 lub art. 94

3

, mimo braku przyczyn określonych w tych przepisach. 

 

Celem  wyjaśnienia  punktów  3  i  4  należy  przybliżyć,  iż  art.  94

3

  stanowi,  iż  pracodawca 

obowiązany  jest  przeciwdziałać  mobbingowi.  Przy  tym  §2  przedmiotowego  artykułu  definiuje  mobbing 

jako  działania  lub  zachowania  dotyczące  pracownika  lub  skierowane  przeciwko  pracownikowi, 

polegające  na  uporczywym  i  długotrwałym  nękaniu  lub  zastraszaniu  pracownika,  wywołujące  u  niego 

zaniżoną  ocenę  przydatności  zawodowej,  powodujące  lub  mające  na  celu  poniżenie  lub  ośmieszenie 

pracownika,  izolowanie  go  lub  wyeliminowanie  z  zespołu  współpracowników.  Stąd  też  zwrot  kosztów 

nie  będzie  obowiązywał  pracownika,  jeśli  rozwiąże  stosunek  pracy  za  wypowiedzeniem  z  przyczyny 

mobbingu, w sytuacji gdy do mobbingu w istocie nie doszło.  

Pracownik nie będzie również zwracał kosztów, jeśli rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia 

na  podstawie  art.  55  k.p.,  jeśli  wypowiedzenie  takie  jest  nieuzasadnione.  Art.  55  k.p.  stanowi  iż 

pracownik  może  rozwiązać  umowę  o  pracę  bez  wypowiedzenia,  jeżeli  zostanie  wydane  orzeczenie 

lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie 

przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze względu na 

stan  jego  zdrowia  i  kwalifikacje  zawodowe  (tak  §1  art.  55  k.p.).  Ponadto,  na  mocy  §1

1

  w/cyt  artykuł 

pracownik  może  rozwiązać  umowę  o  pracę  w  trybie  określonym  w  §1  także  wtedy,  gdy  pracodawca 

dopuścił  się  ciężkiego  naruszenia  podstawowych  obowiązków  wobec  pracownika;  w  takim  przypadku 

pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli 

background image

 

37

umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy - w wysokości 

wynagrodzenia za okres 2 tygodni.  

Jeśli  więc  nie  doszło  do  sytuacji  opisanych  w  §1  lub  §1

1

  art.  55  k.p.,  a  pracownik  mimo  tego 

wypowiada  umowę  o  pracę,  przy  braku  przyczyn  określonych  w  tych  przepisach,  musi  zwrócić  koszty 

kształcenia, jakie poniósł pracodawca.  

Prawo pracy nie określa przy tym, jakie winno być źródło spłaty takiego długu. 

 

Przykład: 

Adam  Nowak  został  wysłany  przez  pracodawcę  na  studia  podyplomowe  z  zakresu  rachunkowości. 

Warunkiem opłacania studiów było podpisanie umowy, która stanowiła, iż Adam Nowak zostanie w firmie 

przez  najbliższe  5  lat,  od  czasu  zakończenia  studiów.  Po  ukończeniu  studiów  konkurencyjna  firma  Y 

„podkupiła” dobrze wyszkolonego pracownika. Szef firmy Y przesłał koszt studiów bezpośrednio na konto 

dotychczasowego  pracodawcy  Adama  Nowaka,  ten  zaś  odmówił  przyjęcia  zwrotu  kosztów  twierdząc,  że 

na podstawie prawa pracy to sam pracownik winien dokonać tej spłaty. 

 

W  tym  stanie  faktycznym  należy  jasno  stwierdzić,  iż  nie  istnieje  zakaz  wpłaty  przez  nowego 

pracodawcę  kosztów  kształcenia  pracownika,  dla  dotychczasowego  pracodawcy.  Kodeks  nie  wskazuje, 

bowiem  kto  (były  pracownik  czy  jego  obecny  szef)  ma  dokonać  zwrotu  kosztów.  Dlatego  też 

dopuszczalne (i prawnie wiążące) dla dotychczasowego pracodawca, zwrot kosztów poczynionych przez 

nowego pracodawcę.   

 

Podsumowując powyższe rozważania należy zaznaczyć iż kształcenie się pracownika w wielu 

przypadkach jest sytuacją korzystną dla pracodawcy (wysoko wykwalifikowana kadra). To jednak 

od  pracodawcy  zależy  czy  wyda  zgodę  lub  zainicjuje  proces  kształcenia  (dokształcenia)  się 

pracownika. Pracodawcy nie można zmusić do tego typu zachowania – jest to, bowiem uprawnienie 

zatrudniającego  a  nie  jego  obowiązek.  W  sytuacji  jednak,  gdy  pracodawca  zainicjuje  proces 

kształcenia  pracownika  lub  zgodzi  się  na  tego  typu  rozwiązanie,  pracownikowi  przysługują 

określone korzyści, wynikające z tego faktu.  

 

Opłacenie  kosztów  nauki  pracownika  może  być  przyznane  zarówno  w  postaci  zapłaty  za 

kształcenie,  jak  i  w  postaci  świadczeń  dodatkowych  (finansowanie  kosztów  przejazdu,  podręczników, 

materiałów  szkoleniowych,  zakwaterowania  itp.).  Wydaje  się  przy  tym,  że  katalog  wymieniony  w  art. 

103

  k.p.  jest  katalogiem  otwartym  (stąd  możliwe  są  również  inne  formy  świadczeń  dodatkowych,  np. 

opłaty za egzaminy poprawkowe). 

 

 

 

background image

 

38

Czy wiesz, że… 

Zagadnienie  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych  pracowników  reguluje  także  art.  10  Europejskiej 

Karty  Społecznej  oraz  Konwencja  MOP  nr  140  dotycząca  płatnego  urlopu  szkoleniowego  (Dz.U.  

z 1979 r. Nr 16, poz. 100, zał.). Przepisy te zobowiązują państwo do popierania szkolenia pracowników 

poprzez  przyznanie  im  rozmaitych  ułatwień,  w  szczególności  finansowych  oraz  płatnych  zwolnień  od 

pracy. 

 

 

9.

 

Prawo do równego traktowania w zatrudnianiu – art. 18

3a

 – 18

3e 

k.p. 

 

Ostatnio  coraz  więcej  spraw  sądowych,  z  zakresu  prawa  pracy  i  jego  podstawowych  zasad, 

dotyczy kwestii związanej z równym traktowaniem w zatrudnieniu. Zagadnieniom, dotyczącym równego 

traktowania  w  zatrudnieniu,  w  Kodeksie  pracy  poświęcony  został  cały  rozdział  II  a,  od  art.  18

3a

  do  art. 

18

3e

,  problematyka  ta  została  również  przedstawiona  w  kilku  innych  artykułach  kodeksu,  np.  w  art.  11

2

 

czy art. 94

1

Zgodnie  z  art.  11

k.p.  pracownicy  mają  równe  prawa  z  tytułu  jednakowego  wypełniania  takich 

samych  obowiązków;  dotyczy  to  w  szczególności  równego  traktowania  mężczyzn  i  kobiet  

w zatrudnieniu. 

Uzupełnieniem  tego  przepisu  jest  art. 11

3

  k.p.  zgodnie,  z  którym  jakakolwiek  dyskryminacja  

w  zatrudnieniu,  bezpośrednia  lub  pośrednia,  w  szczególności  ze  względu  na  płeć,  wiek, 

niepełnosprawność,  rasę,  religię,  narodowość,  przekonania  polityczne,  przynależność  związkową, 

pochodzenie  etniczne,  wyznanie,  orientację  seksualną,  a  także  ze  względu  na  zatrudnienie  na  czas 

określony  lub  nieokreślony  albo  w  pełnym  lub  w  niepełnym  wymiarze  czasu  pracy  -  jest 

niedopuszczalna. 

Rozdział  II  a  Kodeksu  pracy,  zatytułowany  równe  traktowanie  w  zatrudnieniu,  w  całości 

poświęcony jest problematyce niedyskryminowania w zatrudnieniu. 

Zgodnie  z  przepisami  prawa  pracy  pracownicy  powinni  być  równo  traktowani  w  zakresie 

nawiązania  i  rozwiązania  stosunku  pracy,  warunków  zatrudnienia,  awansowania  oraz  dostępu  do 

szkolenia  w  celu  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych,  w  szczególności  bez  względu  na  płeć,  wiek, 

niepełnosprawność,  rasę,  religię,  narodowość,  przekonania  polityczne,  przynależność  związkową, 

pochodzenie  etniczne,  wyznanie,  orientację  seksualną,  a  także  bez  względu  na  zatrudnienie  na  czas 

określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy (tak art. 18

3a 

§1 k.p.).  

Przy czym równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, 

bezpośrednio  lub  pośrednio,  z  przyczyn  określonych  w  §1.  Kodeks  pracy  w  art.  18

3a 

§3  k.p.  określa 

również  iż  dyskryminowanie  bezpośrednie  istnieje  wtedy,  gdy  pracownik  z  jednej  lub  z  kilku  przyczyn 

określonych  w  §1  był,  jest  lub  mógłby  być  traktowany  w  porównywalnej  sytuacji  mniej  korzystnie  niż 

background image

 

39

inni  pracownicy,  zaś  za  dyskryminowanie  pośrednie  §4  w/cytowanego  artykułu  uznaje  sytuację,  gdy  na 

skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują 

lub  mogłyby  wystąpić  niekorzystne  dysproporcje  albo  szczególnie  niekorzystna  sytuacja  w  zakresie 

nawiązania  i  rozwiązania  stosunku  pracy,  warunków  zatrudnienia,  awansowania  oraz  dostępu  do 

szkolenia  w  celu  podnoszenia  kwalifikacji  zawodowych  wobec  wszystkich  lub  znacznej  liczby 

pracowników  należących  do  grupy  wyróżnionej  ze  względu  na  jedną  lub  kilka  przyczyn  określonych  w 

§1, chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny 

z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.  

Zgodnie  z  art.  18

3a

  §1  k.p.  wszyscy  pracownicy  powinni  być  więc  równo  traktowani  

w zakresie: 

 

nawiązania i rozwiązania stosunku pracy,  

 

warunków zatrudnienia (w tym: zgodnie z art. 18

3c

 §1 k.p. pracownicy mają prawo do jednakowego 

wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości),  

 

awansowania,  

 

dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.  

 

Wskazane  zakresy  równego  traktowania  w  zatrudnieniu  winny  być  realizowane  bez  względu  na: 

płeć  pracownika,  jego  wiek,  niepełnosprawność,  rasę,  religię,  narodowość,  przekonania  polityczne, 

przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na 

rodzaj  zatrudnienia  –  na  czas  określony  lub  nieokreślony  albo  w  pełnym  lub  w  niepełnym  wymiarze 

czasu  pracy.  Katalog  wymienionych  w  poprzednim  zdaniu  przyczyn  nie  jest  zamknięty,  wymienia  on 

jedynie  podstawowe  okoliczności,  które  mogą,  choć  nie  powinny,  mieć  wpływu  na  zachowania 

dyskryminacyjne w zatrudnieniu. 

Przejawem dyskryminacji może być również zgodnie z art. 18

3a

 §5 k.p.: 

 

działanie  polegające  na  zachęcaniu  innej  osoby  do  naruszenia  zasady  równego  traktowania  

w zatrudnieniu lub nakazaniu jej naruszenia tej zasady,  

 

niepożądane  zachowanie,  którego  celem  lub  skutkiem  jest  naruszenie  godności  pracownika  

i  stworzenie  wobec  niego  zastraszającej,  wrogiej,  poniżającej,  upokarzającej  lub  uwłaczającej 

atmosfery (molestowanie).  

 

 

Szczególnym rodzajem  molestowania jest molestowanie seksualne.  Kodeks pracy, w  art. 18

3a

 §6 

k.p., definiuje molestowanie seksualne jako każde niepożądane zachowanie o charakterze seksualnym lub 

odnoszące  się  do  płci  pracownika,  którego  celem  lub  skutkiem  jest  naruszenie  godności  pracownika  w 

szczególności  stworzenie  wobec  niego  zastraszającej,  wrogiej,  poniżającej,  upokarzającej  lub 

uwłaczającej  atmosfery.  Na  zachowanie  to  mogą  się  składać  fizyczne,  werbalne  lub  pozawerbalne 

elementy. Powyższe zachowania są przejawem dyskryminacji ze względu na płeć pracownika. 

background image

 

40

 

Przy czym – jak wskazuje art. 18 

3a

 §7 k.p. jeśli pracownik podporządkuje się molestowaniu lub 

molestowaniu  seksualnemu  lub  też  podejmie  działania  przeciwstawiających  się  molestowaniu  lub 

molestowaniu seksualnemu nie może ponosić jakichkolwiek negatywnych konsekwencji z tego tytułu.  

Jeśli  wskutek  wystąpienia  jednej  lub  kilku  przyczyn  wcześniej  wymienionych  w  kodeksie  pracy,  (do 

których  należą  przykładowo  płeć,  rasa,  religia)  dojdzie  do  zróżnicowania  sytuacji  pracownika, 

w następstwie czego nastąpi: 

 

odmowa nawiązania lub rozwiązanie stosunku pracy, lub/i 

 

niekorzystne  ukształtowanie  wynagrodzenia  za  pracę  lub  innych  warunków  zatrudnienia  albo 

pominięcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych świadczeń związanych z pracą,  

lub/i 

 

pominięcie  przy  typowaniu  do  udziału  w  szkoleniach  podnoszących  kwalifikacje  zawodowe  

– to w efekcie pracodawca naruszy zasadę równego traktowania w zatrudnieniu.  

  

Zasada  ta  nie  zostanie  naruszona,  jeśli  pracodawca  udowodni,  że  kierował  się  obiektywnymi 

powodami  (art.  18

3b

  §1  k.p.).  Oznacza  to,  iż  ciężar  udowodnienia,  że  pominięcie  przy  typowaniu  do 

udziału  w  szkoleniach  nie  wynikał  z  przyczyn  dyskryminujących  pracownika,  a  był  efektem 

zastosowania obiektywnego kryterium ciąży na pracodawcy.  

Dyskryminowanie nie występuje w sytuacji, kiedy  określone działanie, które można by uznać za 

dyskryminujące,  jest  obiektywnie  uzasadnione  ze  względu  na  zgodny  z  prawem  cel,  który  ma  być 

osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne. 

Nie naruszają zasady równego traktowania w zatrudnieniu sytuacje, gdy pracodawca:  

 

nie zatrudnia pracownika z jednej lub kilku przyczyn dyskryminacyjnych, jeżeli jest to uzasadnione 

ze  względu  na  rodzaj  pracy,  warunki  jej  wykonywania  lub  wymagania  zawodowe  stawiane 

pracownikom,; 

 

wypowiada  pracownikowi  warunki  zatrudnienia  w  zakresie  wymiaru  czasu  pracy,  jeżeli  jest  to 

uzasadnione przyczynami niedotyczącymi pracowników; 

 

stosuje środki, które różnicują sytuację prawną pracownika ze względu na ochronę rodzicielstwa lub 

niepełnosprawność pracownika; 

 

uwzględnia kryterium stażu pracy przy ustalaniu warunków zatrudniania i zwalniania pracowników, 

zasad  wynagradzania  i awansowania  oraz  dostępu  do  szkolenia  w  celu  podnoszenia  kwalifikacji 

zawodowych,  co  uzasadnia  odmienne  traktowanie  pracowników  ze  względu  na  wiek  (tak  stanowi 

art. 18

3b

 §2 k.p.).  

 

Podobnie, nie będą miały charakteru dyskryminującego działania podejmowane przez pracodawcę 

przez  określony  czas,  a  zmierzające  do  wyrównywania  szans  wszystkich  lub  znacznej  liczby 

pracowników  wyróżnionych  z  jednej  lub  kilku  przyczyn  określonych  w art. 18

3a

  §  1  k.p.  Poprzez 

background image

 

41

zmniejszenie  na  korzyść  takich  pracowników  faktycznych  nierówności,  w  zakresie  określonym  

w powyższym przepisie, nie będą stanowiły naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu (tak 

art. 18

3b

 §3 k.p.). 

Nie  stanowi  naruszenia  zasady  równego  traktowania  ograniczanie  przez  kościoły  i  inne  związki 

wyznaniowe,  a  także  organizacje,  których  etyka  opiera  się  na  religii,  wyznaniu  lub  światopoglądzie, 

dostępu  do  zatrudnienia,  ze  względu  na  religię,  wyznanie  lub  światopogląd,  jeżeli  rodzaj  lub  charakter 

wykonywania działalności przez kościoły i inne związki wyznaniowe, a także organizacje powoduje, że 

religia,  wyznanie  lub  światopogląd  są  rzeczywistym  i  decydującym  wymaganiem  zawodowym 

stawianym  pracownikowi,  proporcjonalnym  do  osiągnięcia  zgodnego  z  prawem  celu  zróżnicowania 

sytuacji tej osoby; dotyczy to również wymagania od zatrudnionych działania w dobrej wierze i lojalności 

wobec etyki kościoła, innego związku wyznaniowego oraz organizacji, których etyka opiera się na religii, 

wyznaniu lub światopoglądzie. (tak art. 18

3b

 §4 k.p.). 

Przepisy prawa pracy, w przedmiocie przeciwdziałania dyskryminacji, przewidują również równe 

traktowanie  w  zakresie  wynagradzania.  Zgodnie  z  art.  18

3c 

§1  k.p.  pracownicy  mają  prawo  do 

jednakowego  wynagrodzenia  za  jednakową  pracę  lub  za  pracę  o  jednakowej  wartości.  Przy  tym  –  na 

podstawie §2 przedmiotowego artykułu wynagrodzenie to obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, 

bez  względu  na  ich  nazwę  i  charakter,  a  także  inne  świadczenia  związane  z  pracą,  przyznawane 

pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna.  

W celu doprecyzowania wszystkich definicji kodeks pracy w §3 art. 18

3c

 k.p. stanowi, iż pracami 

o  jednakowej  wartości  są  prace,  których  wykonywanie  wymaga  od  pracowników  porównywalnych 

kwalifikacji  zawodowych,  potwierdzonych  dokumentami  przewidzianymi  w  odrębnych  przepisach  lub 

praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.  

To  jednak  pracodawca  będzie  zmuszony  udowodnić,  że  np.  kryterium  stażu  pracy  czy 

posiadanych  przez  pracownika  kwalifikacji  uzasadnia  odmienne  traktowanie  poszczególnych 

pracowników w zakresie wynagradzania, przy wykonywaniu jednakowej pracy.  

 

Przykład: 

Magdalena  Kowalska  została  zatrudniona  na  stanowisku  Specjalisty  ds.  Marketingu.  Na  takim 

samym  stanowisku,  w  firmie,  było  zatrudnionych  jeszcze  4  pracowników  (2  kobiety  i  dwóch  mężczyzn). 

Pensja  pani  Magdaleny  Kowalskiej  wynosiła  5000  zł  brutto.  Wszyscy  specjaliści  zajmowali  się 

koordynowaniem działań marketingowych, wszyscy ukończyli studia z zakresu zarządzania i marketingu, 

wszyscy  również  rozpoczęli  pracę  w  tym  samym  czasie.  Podczas  jednej  z  rozmów  w  biurze  pani 

Magdalena dowiedziała się, że wszyscy specjaliści poza nią mają dodatek specjalny w kwocie 2000 zł. Na 

pytanie  zadane  pracodawcy,  dlaczego  tak  jest,  pracodawca  odparł,  iż  jest  to  uzasadnione  tym,  że 

pozostali  specjaliści  mieli  ukończone  dodatkowe  kursy  (np.  zakresu  rachunkowości,  finansów,  Public 

Relations oraz reklamy). Czy takie tłumaczenie pracodawcy jest wystarczające? 

background image

 

42

Analizując  powyższy  przykład  stwierdzić  należy,  że  prawo  pracy  przewiduje  równe 

wynagrodzenie  za  jednakową  pracę  lub  pracę  o  jednakowej  wartości.  Jeśli  więc  wszyscy  specjaliści  ds. 

marketingu  zajmują  się  podobnymi  działaniami  marketingowymi,  na  pracodawcy  ciąży  obowiązek 

wskazania  dlaczego  nie  wszyscy  mają  jednakowe  wynagrodzenie.  Pani  Magda  wykonywała  pracę  tego 

samego  rodzaju,  wymagającą  porównywalnych  kwalifikacji  zawodowych  oraz  porównywalnej 

odpowiedzialności,  jak  pozostali  specjaliści  ds.  marketingu.  Przy  czym  chodzi  o  porównywalne  a  nie 

identyczne kwalifikacje,  odpowiedzialność czy  wysiłek wkładany  w pracę. Wobec tego, na pracodawcy 

spoczywać  będzie  ciężar  udowodnienia,  że  kierował  się  obiektywnymi  powodami,  tak  kształtując  ich 

wynagrodzenia za pracę (zgodnie z zapisami art. 18

3b

 §1 k.p.).  

W  powyższym  przykładzie  pracodawca  poinformował  pracownicę,  że  przyczyną  zróżnicowania 

wynagrodzenia  były  dodatkowe  szkolenie  czy  też  kursy.  Podkreślić  jednak  przy  tym  należy,  że  sam 

pracodawca  może  uzasadnić  stosowanie  kryterium  wykształcenia  zawodowego,  wykazując,  że  takie 

wykształcenie  ma  znaczenie  dla  wykonywania  specjalnych  zadań,  które  są  powierzane  pracownikowi. 

Oznaczać  to  będzie  w  praktyce,  iż  to  pracodawca  powinien  wskazać,  że  dodatkowe  kwalifikacje 

pozostałych  specjalistów  miały  znaczenie  dla  wykonywanych  przez  nich  zadań  i  uzasadniały  dodatek  

w kwocie 2000 zł.  

Osoba, wobec której naruszono zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo domagać 

się  od  pracodawcy  odszkodowania.  Wysokość  odszkodowania  wynosi  nie  mniej  niż  minimalne 

wynagrodzenie, które ustalane jest w oparciu o odrębne przepisy (co wprost stanowi art. 18

3d

 k.p.). Prawo 

pracy  nie  określa  przy  tym  górnej  granicy,  która  każdorazowo  będzie  określana  przez  sąd  pracy 

uwzględniając okoliczności towarzyszące sprawie.  

Co  jest  w  tym  wypadku  istotne  –  pracownik  dyskryminowany  nie  jest  zobowiązany  wykazać,  iż 

poniósł w wyniku nierównego traktowania w zatrudnieniu jakąkolwiek szkodę, jednakże jeśli szkoda taka 

wystąpiła, to pracownik jest zobowiązany ustalić jej wysokość oraz udowodnić jej zaistnienie. 

 

Pracodawca  powinien  pamiętać,  zgodnie  z  art.  18

3e

  §1  k.p.,  że  skorzystanie  przez  pracownika  

z  uprawnień  przysługujących  z  tytułu  naruszenia  równego  traktowania  w  zatrudnieniu  (a  więc,  np. 

wytoczenie  pracodawcy  procesu  wraz  z  zażądaniem  odszkodowania)  nie  może  stanowić  przesłanki  dla 

wypowiedzenia przez pracodawcę stosunku pracy lub rozwiązania go bez wypowiedzenia. W przypadku, 

gdy pracownik nadal wykonuje pracę u pozwanego pracodawcy, fakt skorzystania z uprawnień na drodze 

sądowej  nie  może  być  także  podstawą  do  niekorzystnego  traktowania  pracownika  podczas  trwającego 

zatrudnienia.  Również  poddanie  się  lub  przeciwstawienie  się  praktykom  dyskryminacyjnym  przez 

pracownika  nie  może  być  podstawą  do  niekorzystnego  traktowania,  ani  nie  może  powodować  innych 

negatywnych konsekwencji wobec pracownika (np. wypowiedzenia umowy o pracę, czy też rozwiązania 

umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika). 

 

Dlatego,  że  zachęcanie  lub  nakazanie  stosowania  dyskryminacji  jest  również  dyskryminacją, 

pracownik ma prawo w trakcie sprawy w sądzie powołać się na wszystkie przejawy dyskryminacji, jakie 

background image

 

43

wystąpiły,  a  ponadto  pracodawca  nie  może  rozwiązać  umowy  z  pracownikiem,  który  przeciwstawił  się 

praktykom  dyskryminacyjnym  wobec  niego  lub  innych  pracowników,  jeśli  sprzeciw  pracownika  jest 

jedynym powodem rozwiązania umowy o pracę. 

Przepis §1 stosuje się odpowiednio do pracownika, który udzielił w jakiejkolwiek formie wsparcia 

pracownikowi  korzystającemu  z  uprawnień  przysługujących  z  tytułu  naruszenia  zasady  równego 

traktowania w zatrudnieniu.  

 

Pracodawca  musi  również  pamiętać,  iż  na  mocy  art.  18  §3  k.p.  postanowienia  umów  o  pracę  

i innych aktów, na podstawie których powstaje stosunek pracy, naruszające zasadę równego traktowania 

w zatrudnieniu są nieważne. Dlatego też w przypadku zastosowania postanowień, które naruszają zasadę 

równego  traktowania  w  zatrudnieniu,  zastosowanie  będą  miały  odpowiednie  przepisy  prawa  pracy,  

a  w  razie  braku  takich  przepisów  –  postanowienia  dyskryminujące  należy  zastąpić  postanowieniami 

niemającymi takiego charakteru. 

W  celu  realizacji  powyższego  oraz  w  celu  poinstruowania  pracowników  o stosowaniu  zasady 

równego  traktowania  w  zatrudnieniu,  zgodnie  z  art.  94

1

  k.p.  pracodawca  powinien  udostępnić 

pracownikom tekst przepisów rozdziału IIa kodeksu pracy w formie pisemnej lub zapewnić pracownikom 

dostęp do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy. 

Na  zakończenie  omawiania  problematyki  związanej  z  prawem  do  równego  kształtowania  uprawnień 

pracowników w sferze zatrudnienia czy wynagrodzenia pamiętać należy również o tym, że problematyka 

niedyskryminowania  pracowników  została  uregulowana  w  prawie  unijnym.  Wśród  wielu  aktów 

prawnych warto przywołać w tym miejscu takie dyrektywy jak: 

 

dyrektywę  Rady  76/207/EWG  z  dnia  9  lutego  1976  r.  w  sprawie  wprowadzenia  w  życie  zasady 

równego traktowania kobiet i mężczyzn w zakresie dostępu do zatrudnienia, kształcenia i awansu 

zawodowego oraz warunków pracy (Dz.Urz. WE L 39 z 14.02.1976, str. 40); 

 

dyrektywę  2000/43/WE  z  dnia  29  czerwca  2000  r.  wprowadzającą  w życie  zasadę  równego 

traktowania  osób  bez  względu  na  pochodzenie  rasowe  lub  etniczne  (Dz.Urz.  WE  L  180  

z 19.07.2000); 

 

dyrektywę  2000/78/WE  z  dnia  27  listopada  2000  r.  ustanawiającą  ogólne  warunki  ramowe 

równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (Dz.Urz. WE L 303 z 02.12.2000);  

 

dyrektywę 

2002/73/WE 

Parlamentu 

Europejskiego 

Rady 

dnia 

23 września  

2002  r.  zmieniającą  dyrektywę  Rady  76/207/EWG  w  sprawie  wprowadzenia  w  życie  zasady 

równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do zatrudnienia, kształcenia i awansu 

zawodowego oraz warunków pracy (Dz.Urz. WE L 269 z 05.10.2002, str. 15); 

 

dyrektywę  2006/54/WE  Parlamentu  Europejskiego  i  Rady  z  dnia  5  lipca  2006  r.  w  sprawie 

wprowadzenia  w  życie  zasady  równości  szans  oraz  równego  traktowania  kobiet  i  mężczyzn  

w dziedzinie zatrudnienia i pracy (Dz.Urz. UE L 204 z 26.07.2006, str. 23).  

 

background image

 

44

Podstawowe  zasady  prawa  pracy  uregulowane  w  art.  10  –  18

3

  k.p.  stanowią  ogólne  reguły,  które 

uszczegółowione  zostają  w  dalszej  części  kodeksu  pracy,  jak  również  w  ustawach  około  kodeksowych. 

Niezwykle  ważnym  jest  fakt,  że  stanowią  one  niejako  wzór  postępowania  pracodawcy  i  pracownika  

w procesie wykonywania pracy.  

 

Zapamiętaj! 

Obowiązujące od 1 stycznia 2004 r. przepisy art. 18

3a

, 18

3b

 i 18

3d

 k.p. mają zastosowanie do stanów 

faktycznych  zaistniałych  przed  ich  wejściem  w  życie.  Dotyczy  to  sytuacji,  kiedy  okoliczności  mające 

związek ze wskazanymi przepisami wystąpiły przed wejściem w życie przepisów o równym traktowaniu 

w zatrudnieniu, jednak skutki prawnie zabronionych zdarzeń istniały zarówno przed wejściem, jak i po 

wejściu w życie powyższych norm prawnych. 

 

 

B.

 

Kontrola przestrzegania norm prawa pracy 

 

W  celu  krótkiego  wprowadzenia  należałoby  wyjaśnić,  co  oznacza  pojęcie  „normy  prawnej”, 

ponieważ  nie  zawsze  jest  ono  prawidłowo  rozumiane.  Definicje  pojawiające  się  najczęściej 

w akademickich  podręcznikach  prawa  wskazują,  iż  za  normę  prawną  uważa  się  najmniejszy  element 

prawa, który stanowi sensowną całość. Norma prawna tworzona jest na podstawie przepisów prawnych, 

ustanawiają  ją  kompetentne  do  tego  organy  władzy  w  odpowiednim  trybie,  ma  przy  tym  zarazem 

charakter generalny i abstrakcyjny. Ostanie stwierdzenie oznacza to, że norma prawna nie jest skierowana 

do  jednego  ściśle  oznaczonego  adresata,  ale  do  grupy  podmiotów  określonych  przy  pomocy  nazwy 

rodzajowej  (generalność),  dotyczy  zachowań  powtarzalnych  i  wielokrotnych,  zachowując  w  ten  sposób 

uniwersalny charakter (abstrakcyjność). 

Norma  prawna  składa  się  z  kilku  elementów,  zależnie  od  uznawanej  koncepcji.  Poniżej  zostanie 

wskazany  podział  normy  prawnej  według  koncepcji  trójelementowej  (dominującej).  Zgodnie  z  nią 

pojedynczą normę możemy podzielić na: 

1.

 

Hipotezę  –  określa  ona,  w  jakiej  konkretnie  sytuacji  norma  prawna  znajduje  swoje  zastosowanie. 

Jest  to  wskazanie  warunków,  w  których  adresat  o  określonych  cechach  ma  konkretne  uprawnienia 

czy obowiązki;  

2.

 

Dyspozycję  –  ten  element  normy  prawnej  zawiera  wskazanie  określonego  sposobu  zachowania  jej 

adresata.  Tutaj  są  wskazane  jego  uprawnienia  i  obowiązki  ,  np.  co  w  danej  sytuacji  należy  zrobić,  

a co jest zabronione i zagrożone sankcją; 

3.

 

Sankcję – wskazuje ujemne skutki prawne dla adresata normy, który nie zachował się zgodnie z jej 

dyspozycją.  

 

background image

 

45

W literaturze prawniczej przedstawiane są różne podziały norm prawnych, w oparciu o odmienne 

kryteria. Na potrzeby niniejszej publikacji należałoby wskazać jeden z nich, oparty na zakresie swobody 

pozostawionej adresatowi normy prawnej. Zgodnie z tym podziałem wyróżnić możemy ze względu na 

obowiązywanie: 

1.

 

Normy  bezwzględnie  obowiązujące  (tzw.  ius  cogens)  –  adresat  takiej  normy  prawnej  powinien 

zachowywać  się  dokładnie  w  taki  sposób,  jak  ten  wskazany  w  normie.  Nie  pozostawiono  mu 

swobody postępowania. Takie normy przeważają np. w części kodeksu cywilnego dotyczącej praw 

rzeczowych. 

2.

 

Normy  względnie  obowiązujące  (tzw.  ius  dispositivum)  –  w  ich  przypadku  adresat,  

w  przeciwieństwie  do  norm  bezwzględnie  obowiązujących,  może  swoim  zachowaniem  wyłączyć 

lub ograniczyć ich zastosowanie. Normy takie dominują np. w księdze III kodeksu cywilnego. 

3.

 

Normy prawne semiimperatywne – taka norma prawna wyznacza ramy postępowania, pozostawiając 

ich adresatowi swobodę, ale jedynie w pewnych granicach. Przykładem tego typu norm prawnych są 

przepisy  kodeksu  pracy  pozwalające  na  swobodne  kształtowanie  stosunku  pracy,  jednak  tylko  

w zakresie nie mniej korzystnym niż ten określony w samym kodeksie. 

 

Po  tym  bardzo  krótkim  przybliżeniu  pojęcia  oraz  podziału  norm  prawnych  można  przejść  do 

wyjaśniania,  w  jaki  sposób  w  polskim  prawie  pracy  następuje  kontrola  przestrzegania  obowiązujących 

norm  prawnych.  Ze  względu  na  niejako  „dominującą”  pozycję  pracodawcy  wobec  pracownika  do 

przestrzegania  norm  prawa  pracy  zostały  powołane  stosowne  służby  państwowe  i  społeczne,  które 

poprzez nadzór i kontrolę pracodawców czuwają nad przestrzeganiem norm prawa pracy.  

Do  takich  służb  zaliczamy  Państwową  Inspekcję  Pracy  działającą  na  podstawie  ustawy  z  dnia 

13 kwietnia  2007  r.  o  Państwowej  Inspekcji  Pracy  (Dz.U.  2012,  poz.  404  ze  zm.),  Społeczną  Inspekcję 

Sanitarną  działająca  na  podstawie  ustawy  z  dnia  14  marca  1985  r.  o  Państwowej  Inspekcji  Sanitarnej 

(Dz.U. z 2011 r. Nr 212, poz. 1263 ze zm.) oraz Społeczną Inspekcję Pracy opierającą swoje działania na 

ustawie z dnia 24 czerwca 1983 r. o Społecznej Inspekcji Pracy (Dz.U. z 1983 r. Nr 35, poz. 163 ze zm.).  

Rozdział  IIb  k.p.  zatytułowany  „Nadzór  i  kontrola  przestrzegania  prawa  pracy”  w  art.  18

i  18

5

 

k.p. wymienia te instytucje (służby państwowe i społeczne), stanowiąc jednocześnie, że ich organizację, 

zakres działania, zadania i uprawnienia regulują odrębne przepisy.  

Poniżej  przedstawiona  zostanie,  ze  względu  na  objętość  tematu,  jedynie  bardzo  ogólna 

charakterystyka  tych  służb,  ograniczona  głównie  do  wskazania  ich  ustawowych  zadań  i  sposobu  ich 

wykonywania. 

 

 

 

 

 

background image

 

46

1.  

Państwowa Inspekcja Pracy

 

 

Pierwszym omawianym  organem, powołanym do sprawowania nadzoru i  kontroli przestrzegania 

norm  prawa  pracy,  w  szczególności  przepisów  i  zasad  bezpieczeństwa  i  higieny,  jest  Państwowa 

Inspekcja  Pracy  (dalej  jako  PIP).  Nadzór  i  kontrola  dotyczą  w  tym  przypadku  także  przepisów 

związanych z legalnością zatrudnienia i innej pracy zarobkowej w zakresie określonym w ustawie o PIP.  

Nadzór nad PIP sprawuje Rada Ochrony Pracy (jest to organizacja nadzoru nad warunkami pracy 

i działalnością PIP), zaś sama PIP podległa jest Sejmowi RP. Do jej jednostek organizacyjnych zaliczamy 

Główny Inspektorat Pracy oraz okręgowe inspektoraty pracy. Pracą PIP kieruje Główny Inspektor Pracy 

powoływany  i  odwoływany  przez  Marszałka  Sejmu  po  zasięgnięciu  opinii  Rady  Ochrony  Pracy. 

Zastępców  Głównego  Inspektora  Pracy,  przy  pomocy  których  kieruje  on  PIP,  powołuje  również 

Marszałek Sejmu, czyniąc to na wniosek Głównego Inspektora Pracy. Jeżeli natomiast chodzi o okręgowe 

inspektoraty  pracy  i  ich  oddziały,  to  ich  działaniem  kieruje  okręgowy  inspektor  pracy  przy  pomocy 

swoich zastępców, których powołuje i odwołuje Główny Inspektor Pracy. 

 

Ustawowe zadania PIP zostały wskazane w ustawie dość szeroko, jako najważniejsze z nich 

należałoby wskazać: 

 

nadzór i kontrole przestrzegania przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów bezpieczeństwa 

i higieny pracy, przepisów dotyczących stosunku pracy, wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń 

wynikających  ze  stosunku  pracy,  czasu  pracy,  urlopów,  uprawnień  pracowników  związanych  

z rodzicielstwem, zatrudniania młodocianych i osób niepełnosprawnych; 

 

kontrole  przestrzegania  przepisów  bezpieczeństwa  i  higieny  pracy  przy  projektowaniu  budowy, 

przebudowy  i  modernizacji  zakładów  pracy  oraz  stanowiących  ich  wyposażenie  maszyn  i  innych 

urządzeń technicznych oraz technologii; 

 

kontrole legalności zatrudnienia, innej pracy zarobkowej oraz wykonywania działalności; 

 

kontrole informowania powiatowych urzędów pracy o zatrudnieniu bezrobotnego lub powierzeniu mu 

wykonywania innej pracy zarobkowej; 

 

kontrole  informowania  powiatowych  urzędów  pracy  przez  bezrobotnych  o  podjęciu  zatrudnienia, 

innej pracy zarobkowej lub działalności; 

 

kontrole opłacania składek na Fundusz Pracy; 

 

kontrole  legalności  zatrudnienia,  innej  pracy  zarobkowej  oraz  wykonywania  pracy  przez 

cudzoziemców; 

 

kontrole  wyrobów  wprowadzanych  do  obrotu  pod  względem  spełniania  przez  nie  wymagań 

dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, określonych w odrębnych przepisach; 

 

nadzór nad spełnianiem przez pracodawców obowiązków określonych w art. 35 oraz art. 37 ust. 5 i 6 

rozporządzenia  (WE)  nr  1907/2006  Parlamentu  Europejskiego  i  Rady  z  dnia  18  grudnia  2006  r.  

background image

 

47

w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów 

(REACH),  utworzenia  Europejskiej  Agencji  Chemikaliów,  zmieniającego  dyrektywę  1999/45/WE 

oraz uchylającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 793/93 i rozporządzenie Komisji (WE) nr 1488/94, 

jak  również  dyrektywę  Rady  76/769/EWG  i  dyrektywy  Komisji  91/155/EWG,  93/67/EWG, 

93/105/WE  i  2000/21/WE  (Dz.Urz.  UE  L  396  z  30.12.2006,  str.  1  ze  zm.),  zgodnie  z  odrębnymi 

przepisami dotyczącymi ochrony pracy, w zakresie swoich kompetencji; 

 

nadzór nad przestrzeganiem warunków stosowania substancji określonych przez Europejską Agencję 

Chemikaliów na podstawie art. 9 ust. 4 rozporządzenia nr 1907/2006, w zakresie swoich kompetencji; 

 

współdziałanie  z  organami  ochrony  środowiska  w  zakresie  kontroli  przestrzegania  przez 

pracodawców przepisów o przeciwdziałaniu zagrożeniom dla środowiska; 

 

kontrola  przestrzegania  wymagań  bezpieczeństwa  i  higieny  pracy,  określonych  w  ustawie  z  dnia 

22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych (Dz.U. z 2007 r. Nr 36, poz. 233 ze 

zm.); 

 

kontrole ewidencji pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym 

charakterze,  o  której  mowa  w  art.  41  ust.  4  pkt  2  ustawy  z  dnia  19  grudnia  2008  r.  o  emeryturach 

pomostowych (Dz.U. z 2008 r. Nr 237, poz. 1656 ze zm.); 

 

opiniowanie projektów aktów prawnych z zakresu prawa pracy; 

 

prawo wnoszenia powództw, a za zgodą osoby zainteresowanej – uczestnictwo w postępowaniu przed 

sądem pracy w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy; 

 

udzielanie  na  pisemny  wniosek  osoby  zainteresowanej  informacji  o  minimalnych  warunkach 

zatrudnienia pracowników, określonych w dziale drugim rozdziale IIa k.p.; 

 

ś

ciganie  wykroczeń  przeciwko  prawom  pracownika  określonych  w  kodeksie  pracy,  wykroczeń,  

o  których  mowa  w  art.  119-123  ustawy  z  dnia  20  kwietnia  2004  r.  o  promocji  zatrudnienia  

i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2013, poz. 674 ze zm.), a także innych wykroczeń, gdy ustawy tak 

stanowią, oraz udział w postępowaniu w tych sprawach w charakterze oskarżyciela publicznego. 

 

Powyższe  przykładowe  wyliczenie  nie  zawiera  wszystkich  uprawnień  PIP,  szczególnie  tych 

związanych  z  przestrzeganiem  przepisów  bhp.  W  przypadku  stwierdzenia  przez  PIP  naruszenia 

przepisów prawa pracy lub przepisów dotyczących legalności zatrudnienia właściwe jej organy są 

uprawnione odpowiednio do: 

 

nakazania  usunięcia  stwierdzonych  uchybień  w  ustalonym  terminie  w  przypadku,  gdy  naruszenie 

dotyczy przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy; 

 

nakazania:  wstrzymania  prac  lub  działalności,  gdy  naruszenie  powoduje  bezpośrednie  zagrożenie 

ż

ycia  lub  zdrowia  pracowników  lub  innych  osób  wykonujących  te  prace  lub  prowadzących 

działalność;  

background image

 

48

 

skierowania  do  innych  prac  pracowników  lub  innych  osób  dopuszczonych  do  pracy  wbrew 

obowiązującym  przepisom  przy  pracach  wzbronionych,  szkodliwych  lub  niebezpiecznych  albo 

pracowników  lub  innych  osób  dopuszczonych  do  pracy  przy  pracach  niebezpiecznych,  jeżeli 

pracownicy ci lub osoby nie posiadają odpowiednich kwalifikacji, przy czym nakazy w tych sprawach 

podlegają natychmiastowemu wykonaniu; 

 

nakazania  wstrzymania  eksploatacji  maszyn  i  urządzeń  w  sytuacji,  gdy  ich  eksploatacja  powoduje 

bezpośrednie  zagrożenie  dla  życia  lub  zdrowia  ludzi,  przy  czym  nakazy  w  tych  sprawach  podlegają 

natychmiastowemu wykonaniu;  

 

zakazania wykonywania pracy lub prowadzenia działalności w miejscach, w których stan warunków 

pracy stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, tutaj również nakazy te podlegają 

natychmiastowemu wykonaniu; 

 

nakazania,  w  przypadku  stwierdzenia,  że  stan  bezpieczeństwa  i  higieny  pracy  zagraża  życiu  lub 

zdrowiu  pracowników  lub  osób  fizycznych  wykonujących  pracę  na  innej  podstawie  niż  stosunek 

pracy,  w  tym  osób  wykonujących  na  własny  rachunek  działalność  gospodarczą,  zaprzestania 

prowadzenia działalności bądź działalności określonego rodzaju; 

 

nakazania ustalenia, w określonym terminie, okoliczności i przyczyn wypadku; 

 

nakazanie wykonania badań i pomiarów czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy, 

w przypadku naruszenia trybu, metod, rodzaju i częstotliwości wykonania tych badań i pomiarów lub 

konieczności stwierdzenia wykonania pracy w szczególnych warunkach. 

 

nakazania  pracodawcy  wypłaty  należnego  wynagrodzenia  za  pracę,  a  także  innego  świadczenia 

przysługującego pracownikowi; nakazy w tych sprawach podlegają natychmiastowemu wykonaniu; 

 

skierowania  wystąpienia,  w  razie  stwierdzenia  innych  naruszeń  niż  wymienione  powyżej,  o  ich 

usunięcie, a także o wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do osób winnych. 

 

Czy wiesz, że … 

Przy wykonywaniu i realizacji swoich zadań PIP współdziała ze związkami zawodowymi, organizacjami 

pracodawców,  organami  samorządu  załogi,  radami  pracowników,  społeczną  inspekcją  pracy, 

publicznymi  służbami  zatrudnienia  w  rozumieniu  przepisów  o  promocji  zatrudnienia  i  instytucjach 

rynku  pracy  oraz  z  organami  administracji  państwowej,  a  w  szczególności  z  organami  nadzoru  

i  kontroli  nad  warunkami  pracy,  Policją,  Strażą  Graniczną,  Służbą  Celną,  urzędami  skarbowymi  

i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, a także organami samorządu terytorialnego. 

 

Jak  więc  wynika  z  powyższego,  PIP  posiada  bardzo  szerokie  uprawnienia  odnośnie  do 

sprawowania  kontroli  na  przestrzeganiem  norma  prawa  pracy  –  jednak  tak  szerokie  uprawnienia  są,  jak 

się wydaje, konieczne do rzetelnej i prawidłowej kontroli. 

 

background image

 

49

2.  

Państwowa Inspekcja Sanitarna 

 

Kolejna służba państwowa – Państwowa Inspekcja Sanitarna (dalej jako PIS) – pełni podobną do 

PIP funkcję, aczkolwiek ograniczoną jedynie do nadzorowania i kontroli zasad, przepisów higieny pracy 

oraz  warunków  środowiska  pracy.  Działaniami  PIS  kieruje  główny  inspektor  sanitarny,  który  jest 

jednocześnie  centralnym  organem  administracji  rządowej.  Powołuje  i  odwołuje  go  premier  RP  na 

wniosek ministra zdrowia.  

Organami Państwowej Inspekcji Sanitarnej są: 

1.

 

główny inspektor sanitarny;  

2.

 

państwowy wojewódzki inspektor sanitarny;  

3.

 

państwowy powiatowy inspektor sanitarny;  

4.

 

państwowy  graniczny  inspektor  sanitarny  –  dla  obszarów  przejść  granicznych  drogowych, 

kolejowych,  lotniczych,  rzecznych  i  morskich,  portów  lotniczych  i  morskich  oraz  jednostek 

pływających na obszarze wód terytorialnych. 

 

Do  zakresu  działania  PIS  w  dziedzinie  bieżącego  nadzoru  sanitarnego  należy  kontrola 

przestrzegania  przepisów  określających  wymagania  higieniczne  i  zdrowotne,  w  szczególności 

dotyczących: 

1.

 

higieny  środowiska,  a  zwłaszcza  wody  przeznaczonej  do  spożycia  przez  ludzi,  powietrza  

w  pomieszczeniach  przeznaczonych  na  pobyt  ludzi,  gleby,  wód  i  innych  elementów  środowiska  

w zakresie ustalonym w odrębnych przepisach; 

2.

 

utrzymania  należytego  stanu  higienicznego  nieruchomości,  zakładów  pracy,  instytucji,  obiektów  

i urządzeń użyteczności publicznej, dróg, ulic oraz osobowego i towarowego transportu kolejowego, 

drogowego, lotniczego i morskiego; 

3.

 

warunków  produkcji,  transportu,  przechowywania  i  sprzedaży  żywności  oraz  warunków  żywienia 

zbiorowego; 

4.

 

nadzoru nad jakością zdrowotną żywności; 

5.

 

warunków  zdrowotnych  produkcji  i  obrotu  przedmiotami  użytku,  materiałów  i  wyrobów 

przeznaczonych  do  kontaktu  z  żywnością,  kosmetykami  oraz  innymi  wyrobami  mogącymi  mieć 

wpływ na zdrowie ludzi; 

6.

 

warunków  zdrowotnych  środowiska  pracy,  a  zwłaszcza  zapobiegania  powstawaniu  chorób 

zawodowych i innych chorób związanych z warunkami pracy; 

7.

 

higieny pomieszczeń i wymagań w stosunku do sprzętu używanego w szkołach i innych placówkach 

oświatowo-wychowawczych, szkołach wyższych oraz w ośrodkach wypoczynku; 

8.

 

higieny procesów nauczania; 

background image

 

50

9.

 

przestrzegania  przez  producentów,  importerów,  osoby  wprowadzające  do  obrotu,  stosujące  lub 

eksportujące  substancje  chemiczne,  ich  mieszaniny  lub  wyroby  w  rozumieniu  przepisów  ustawy  

z  dnia  25  lutego  2011  r.  o  substancjach  chemicznych  i  ich  mieszaninach  (Dz.U.  Nr  63,  poz.  322) 

obowiązków  wynikających  z  tej  ustawy  oraz  z  rozporządzeń  Wspólnot  Europejskich  w  niej 

wymienionych; 

10.

 

przestrzegania  przez  podmioty  wprowadzające  do  obrotu  prekursory  kategorii  2  i  3  obowiązków 

wynikających z ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179, poz. 

1485, ze. zm.), rozporządzenia (WE) Parlamentu Europejskiego i Rady nr 273/2004 z dnia 11 lutego 

2004 r. w sprawie prekursorów narkotykowych oraz rozporządzenia (WE) Rady nr 111/2005 z dnia 

22 grudnia 2004 r. określającego zasady nadzorowania handlu prekursorami narkotyków pomiędzy 

Wspólnotą a państwami trzecimi; 

11.

 

wymagań określonych w przepisach o zawartości niektórych substancji w dymie papierosowym. 

 

Do  zakresu  działania  PIS  w  dziedzinie  zapobiegawczego  nadzoru  sanitarnego  należy  także  

w szczególności: 

 

opiniowanie  projektów  planów  zagospodarowania  przestrzennego  województwa,  miejscowych 

planów  zagospodarowania  przestrzennego,  studium  uwarunkowań  i  kierunków  zagospodarowania 

przestrzennego gminy; 

 

uzgadnianie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu pod względem wymagań higienicznych 

i zdrowotnych; 

 

uzgadnianie  dokumentacji  projektowej  pod  względem  wymagań  higienicznych  i  zdrowotnych 

dotyczących: 

a)  budowy  oraz  zmiany  sposobu  użytkowania  obiektów  budowlanych,  statków  morskich,  żeglugi 

ś

ródlądowej i powietrznych, 

b) nowych  materiałów  i  procesów  technologicznych  przed  ich  zastosowaniem  w  produkcji  lub 

budownictwie; 

 

uczestniczenie  w  dopuszczeniu  do  użytku  obiektów  budowlanych,  statków  morskich,  żeglugi 

ś

ródlądowej i powietrznych oraz środków komunikacji lądowej; 

 

inicjowanie  przedsięwzięć  oraz  prac  badawczych  w  dziedzinie  zapobiegania  negatywnym  wpływom 

czynników i zjawisk fizycznych, chemicznych i biologicznych na zdrowie ludzi. 

 

Działania PIS w dziedzinie zapobiegania i zwalczania chorób  dotyczą: 

 

dokonywanie analiz i ocen epidemiologicznych; 

 

opracowywanie  programów  i  planów  działalności  zapobiegawczej  i  przeciwepidemicznej, 

przekazywanie  ich  do  realizacji  podmiotom  leczniczym  w  rozumieniu  przepisów  o  działalności 

leczniczej oraz kontrola realizacji tych programów i planów; 

background image

 

51

 

ustalanie zakresów i terminów szczepień ochronnych oraz sprawowanie nadzoru w tym zakresie; 

 

wydawanie zarządzeń i decyzji lub występowanie do innych organów o ich wydanie - w wypadkach 

określonych w przepisach o zwalczaniu chorób zakaźnych; 

 

wydawanie  decyzji  o  stwierdzeniu  choroby  zawodowej  lub  decyzji  o  braku  podstaw  do  jej 

stwierdzenia; 

 

planowanie i organizowanie sanitarnego zabezpieczenia granic państwa; 

 

nadzór  sanitarny  nad  ruchem  pasażerskim  i  towarowym  w  morskich  i  lotniczych  portach  oraz 

przystaniach; 

 

udzielanie  poradnictwa  w  zakresie  spraw  sanitarno-epidemiologicznych  lekarzom  okrętowym  

i  personelowi  pomocniczo-lekarskiemu,  zatrudnionemu  na  statkach  morskich,  żeglugi  śródlądowej  

i powietrznych; 

 

kierowanie akcją sanitarną przy masowych przemieszczeniach ludności, zjazdach i zgromadzeniach. 

 

PIS  inicjuje,  organizuje,  prowadzi,  koordynuje  i  nadzoruje  działalność  oświatowo-zdrowotną  

w celu ukształtowania odpowiednich postaw i zachowań zdrowotnych, a w szczególności: 

 

inicjuje  i  wytycza  kierunki  przedsięwzięć  zmierzających  do  zaznajamiania  społeczeństwa  

z  czynnikami  szkodliwymi  dla  zdrowia,  popularyzowania  zasad  higieny  i  racjonalnego  żywienia, 

metod zapobiegania chorobom oraz umiejętności udzielania pierwszej pomocy; 

 

pobudza aktywność społeczną do działań na rzecz własnego zdrowia; 

 

udziela porad i informacji w zakresie zapobiegania i eliminowania negatywnego wpływu czynników  

i zjawisk fizycznych, chemicznych i biologicznych na zdrowie ludzi; 

 

ocenia  działalność  oświatowo-zdrowotną  prowadzoną  przez  szkoły  i  inne  placówki  oświatowo-

wychowawcze,  szkoły  wyższe  oraz  środki  masowego  przekazywania,  podmioty  lecznicze  oraz  inne 

podmioty, instytucje i organizacje, a także udziela im pomocy w prowadzeniu tej działalności. 

 

Do  zadań  PIS  należy  również  wydawanie  opinii  co  do  zgodności  z  warunkami  sanitarnymi 

określonymi przepisami Unii Europejskiej przedsięwzięć i zrealizowanych inwestycji, których realizacja 

jest  wspomagana  przez  Agencję  Restrukturyzacji  i  Modernizacji  Rolnictwa  ze  środków  pochodzących  

z funduszy Unii Europejskiej. 

 

Jeżeli chodzi o uprawnienia samych inspektorów sanitarnych działających w ramach PIS, to są oni 

uprawnieni w ramach realizacji zadań PIS do: 

 

wstępu  na  terenie  miast  i  wsi,  do  zakładów  pracy  oraz  wszystkich  pomieszczeń  i  urządzeń 

wchodzących  w  ich  skład,  obiektów  użyteczności  publicznej,  obiektów  handlowych,  ogrodów 

działkowych  i  nieruchomości  oraz  wszystkich  pomieszczeń  wchodzących  w  ich  skład,  obiektów 

background image

 

52

będących  w  trakcie  budowy,  a  także  do  środków  transportu  i  obiektów  z  nimi  związanych,  w  tym 

również na statki morskie, żeglugi śródlądowej i powietrzne; 

 

żą

dania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób; 

 

żą

dania okazania dokumentów i udostępniania wszelkich danych; 

 

pobierania próbek do badań laboratoryjnych. 

 

Zasady wzajemnego współdziałania PIP i innych organów kontroli i nadzoru, m.in. PIS, reguluje 

rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2007 r. w sprawie trybu i form współdziałania 

niektórych  z  Państwową  Inspekcją  Pracy  w  zakresie  bezpieczeństwa  i  higieny  pracy  oraz  legalności 

zatrudnienia  (Dz.U.  z  2007  r.  Nr  250,  poz.  1870).  Rozporządzenie  to  szczegółowo  wskazuje,  iż  PIS 

współdziała  z  PIP  w  sprawach  zapobiegania  powstawaniu  chorób  zawodowych  i  innych  chorób 

związanych  z  warunkami  pracy  oraz  ich  zwalczania,  a  także  w  sprawach  kontroli  warunków  pracy 

i ochrony zdrowia pracowników przed zagrożeniami środowiska pracy.  

W ramach tego współdziałania organy nadzoru i kontroli oraz organy PIP w szczególności: 

 

zawiadamiają  się,  stosownie  do  zakresu  właściwości,  o  stwierdzonym  w  toku  nadzoru  i  kontroli 

rażącym  naruszeniu  przepisów  i  zasad  bezpieczeństwa  i  higieny  pracy  oraz  innych  przepisów  

z  zakresu  ochrony  życia  i  zdrowia  pracowników,  a  także  o  podjętych  w  tym  zakresie  decyzjach  

i działaniach; 

 

w  czasie  kontroli  zapoznają  się  z  wydanymi  wcześniej  decyzjami  innych  organów,  dotyczącymi 

spraw należących do zakresu działania organu kontrolującego, i w razie stwierdzenia, że decyzje te 

nie  zostały  wykonane,  w  uzasadnionych  wypadkach  informują  o  tym  oraz  o  podjętych  decyzjach 

zainteresowane organy; 

 

przeprowadzają  w  razie  potrzeby  wspólne  kontrole,  w  wyniku  których  każdy  organ  zgodnie  ze 

swoimi uprawnieniami wydaje decyzje. 

 

Natomiast w ramach współdziałania, o którym mowa powyżej, organy te w szczególności: 

 

organizują w razie potrzeby wspólne szkolenia; 

 

zawiadamiają  się,  stosownie  do  zakresu  właściwości,  o  stwierdzonym  w  toku  nadzoru  

i  kontroli  rażącym  naruszeniu  przepisów  dotyczących  legalności  zatrudnienia,  a  także  

podjętych 

tym 

zakresie 

decyzjach 

oraz 

działaniach 

rozstrzygnięciach  

w postępowaniach sadowych prowadzonych na wniosek tych organów; 

 

prowadzą kontrole na wniosek organu współdziałającego; 

 

udostępniają dokumentację z kontroli; 

 

wymieniają doświadczenia, w szczególności w zakresie doskonalenia metod kontroli; 

 

udzielają  informacji  i  wyjaśnień  niezbędnych  do  prawidłowego  wykonywania  zadań  w  zakresie 

spraw objętych współdziałaniem; 

background image

 

53

 

podejmują inicjatywy  dotyczące poprawy stanu przestrzegania prawa  w zakresie spraw należących 

do właściwości organów; 

 

inicjują zmiany w przepisach prawa; 

 

wymieniają  informacje  podczas  opiniowania  projektów  aktów  normatywnych  oraz  informacje 

dotyczące stosowania przepisów związanych z zakresem współdziałania. 

 

Zapamiętaj! 

Uzyskane  przez  organy  Państwowej  Inspekcji  Sanitarnej  w  trakcie  kontroli  informacje,  dokumenty  

i  inne  dane  zawierające  tajemnicę  prawnie  chronioną  kontrolowanego  nie mogą  być  przekazywane 

innym organom ani ujawniane, jeżeli nie jest to konieczne ze względu na ochronę życia lub zdrowia 

człowieka, z wyłączeniem żądania sądu lub prokuratora w związku z toczącym się postępowaniem

 

3.  

Społeczna inspekcja pracy 

 

Kolejną  instytucją  zajmującą  się  kontrolą  przestrzegania  norm  prawa  pracy  jest  społeczna 

inspekcja  pracy  (dalej  jako  SIP),  określana  także  mianem  służby  społecznej,  która  pełniona  jest  przez 

pracowników  w  celu  ochrony  uprawnień  pracowniczych  i  zapewnienia  przez  zakłady  pracy 

odpowiednich  warunków  pracy.  Zgodnie  z  przepisami  SIP  nie  działa,  jeżeli  w  zakładzie  nie  ma 

organizacji  związków  zawodowych.  Społecznym  nadzorem  można  bowiem  objąć  jedynie  te  zakłady 

pracy, w których działają związki zawodowe.  

Zadania SIP wykonywane są przez pracowników zakładu wybieranych przez załogę, a tworzą ją: 

1.

 

zakładowi społeczni inspektorzy pracy – kompetencje do działania na terenie całego zakładu; 

2.

 

oddziałowi społeczni inspektorzy pracy – dla poszczególnych oddziałów/wydziałów zakładu pracy; 

3.

 

grupowi  społeczni  inspektorzy  pracy  –  działają  w  grupach  związkowych,  są  wybierani  na  4  lata, 

przy czym mogą zostać odwołani w czasie trwania kadencji. 

 

Jako zakres działania społecznych inspektorów pracy wskazuje się: 

 

działania  z  zakresu  inspekcji  technicznej,  takie  jak  sprawdzanie  maszyn,  urządzeń  technicznych  

i sanitarnych, przegląd warunków pracy pod kątem bhp; 

 

kontrolę  przestrzegania  przepisów  prawa  pracy  oraz  regulaminów  pracy  w  zakresie  bhp,  uprawnień 

pracowniczych  związanych  z  rodzicielstwem  i  młodocianymi,  świadczeń  z  tytułu  wypadków  przy 

pracy i chorób zawodowych; 

 

zadania z dziedziny profilaktycznej ochrony pracy, takie jak opiniowanie projektów, planów poprawy 

warunków  bhp,  planów  rehabilitacji  zawodowej,  kontrola  realizacji  tych  planów,  analizowanie 

przyczyn powstania wypadków przy pracy i chorób zawodowych; 

background image

 

54

 

działania na rzecz aktywnego udziału pracowników w kształtowaniu właściwych warunków bhp oraz 

przestrzegania przez pracowników przepisów i zasad bhp. 

Natomiast przy wykonywaniu swoich zadań społeczni inspektorzy pracy mają prawo do: 

 

wstępu w każdym czasie do pomieszczeń i urządzeń zakładu pracy w celu przeprowadzenia kontroli; 

 

okazania  potrzebnych  dokumentów  od  pracodawcy  i  pracowników  w  zakresie  przeprowadzanej 

kontroli; 

 

żą

dania  od  pracodawcy  i  pracowników  udzielenia  informacji  w  sprawach  związanych 

z przeprowadzaną kontrolą. 

 

Wykonywanie  ww.  czynności  następuje  z  zachowaniem  przepisów  o  ochronie  informacji 

niejawnych. 

 

W  razie  stwierdzenia  uchybień,  społeczny  inspektor  pracy  informuje  o  nich  pracodawcę  

i pracowników, wydaje także zalecenia (środek prawny, którym inspektor dysponuje) dotyczące usunięcia 

tych uchybień. Pracodawca ma obowiązek zastosowania się do nich lub w przypadku uznania zaleceń za 

niezasadne – wniesienia sprzeciwu do właściwego inspektora pracy PIP w ciągu 7 dni. 

W  odróżnieniu  więc  od  inspekcji  państwowych,  SIP  sprawuje  społeczną  kontrolę  prawa  pracy, 

która  pozbawiona  jest  elementów  władczych  charakteryzujących  uprawnienia  służb  państwowych. 

Jednak oba rodzaje inspekcji pracy – państwowa i społeczna – współdziałają przy wykonywaniu swoich 

zadań. 

Podsumowując,  należy  dodać,  że  działania  wskazanych  służb  nadzoru  i  kontroli  przestrzegania 

norm prawa pracy regulują szczegółowo wymienione już wyżej ustawy ich dotyczące. Na podstawie tych 

ustaw w niniejszym opracowaniu jedynie wskazano najważniejsze instrumenty, jakimi służby te mogą się 

posługiwać podczas kontroli norm prawa pracy, a także czego kontrola ta może dotyczyć.  

 

Ważne! 

Zakład  pracy  jest  zobowiązany  założyć  zakładową  księgę  zaleceń  i  uwag  oraz  oddziałowe 

(wydziałowe) księgi uwag, przeznaczone do zapisów społecznych inspektorów pracy. 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

55

Zakończenie 

 

Niniejsze  opracowanie  miało  na  celu  tylko  ogólne  przybliżenie  podstawowych  praw  rządzących  

w  relacjach  pracownik-pracodawca.  Znajomość  ich  jest  o  tyle  istotna,  iż  pozwala  pracodawcy  na 

uchronienie się od błędów, które mogą mieć istotne konsekwencje, nie tylko finansowe dla zakładu pracy, 

zaś pracownikowi na dochodzenie przysługujących mu praw i roszczeń, w przypadku nieuczciwego czy 

niezgodnego z prawem zachowania pracodawcy. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

56

Bibliografia 

 

1.

 

K.  Jaśkowski,  Komentarz  do  art.13  kodeksu  pracy  (Dz.U.98.21.94),  [w:]  K.  Jaśkowski,  

E. Maniewska, Kodeks pracy. Komentarz, Zakamycze, 2002, wyd. II 

2.

 

T.  Nałęcz,  artykuł  pt.  Szkolenie  pracowników.  Wzajemne  prawa  i  obowiązki  pracownika  

i pracodawcy. Monitor Prawniczy 2000.9.599 

3.

 

Florek L., Kodeks pracy. Komentarz, Wolters Kluwer, Warszawa 2011 

4.

 

Patulski A., Prawo pracy (wyd.4), C.H. Beck, Warszawa 2010 

5.

 

Ś

wiątkowski A.M., Polskie prawo pracy, LexisNexis, Warszawa 2012 

 

 

Orzecznictwo 

1.

 

wyrok  Sądu  Najwyższego  z  dnia  23  października  2006  r.  (I  PK  110/06,  M.P.Pr.  2007/1/43,  LEX 

207175) 

2.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2005 r., II PK 270/04, OSNP 2006, nr 9-10, poz. 144 

3.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1999 r., I PKN 309/99, OSNP 2001/5/147 

4.

 

uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1993 r., I PZP 28/93, OSNA 1994, nr 1, poz. 2 

5.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009 roku, II PK 311/08 

6.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2006 r., I PK 230/05 

7.

 

wyrok Sądu Najwyższego z 9.5.1959 r. II CR 262/59, PiZS Nr 7/1960, s. 62 

8.

 

wyrok Sądu Najwyższego dnia 2 września 2003 r., I PKN 345/02. PP Nr 2/2004, s. 37 

9.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1999 r., I PKN 60/99, OSN 2000/15/577 

10.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 195/98 

11.

 

wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1978 r. I PRN 147/77, PiZS 1979/4/73 

12.

 

wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2001 r., I PKN 590/00, OSNP 2003/14/336 

13.

 

wyrok NSA w Białymstoku z 27.06.2002 r., sygn. akt: SA/Bk 230/2002 

14.

 

wyrok NSA z dnia 4 kwietnia 2007 r., I OSK 892/06 

15.

 

wyrok NSA z 27 czerwca 2002 r. SA/Bk 230/02, OSP 2003/12/155 

16.

 

wyrok NSA z  29 kwietnia 2009 r., I OSK 773/2008