background image

Papieska wizyta przynosi owoce 
Nasz Dziennik, 2011-03-15 

Sześć miesięcy po wizycie Ojca Świętego Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii 
wspomnienie o tym wydarzeniu jest tam wciąż bardzo żywe. Powstają nowe projekty 
mające angażować katolików w życie Kościoła i społeczności lokalnych, coraz więcej 
osób angażuje się także w obronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.
 
 
Robert Colquhoun, dyrektor brytyjskiej kampanii 40 Dni dla Życia, podkreśla w rozmowie z 
"Naszym Dziennikiem", że papieska wizyta wpłynęła na wzrost zainteresowania 
katolicyzmem i zwiększyła świadomość rzeczywistej nauki Kościoła katolickiego. - Papieska 
wizyta miała historycznie, ogromne znaczenie dla Wielkiej Brytanii. Wiemy, że Anglia to 
kraj o antykatolickiej historii, gdzie król czy królowa - zgodnie z konstytucją i 
obowiązującym tu prawem - nie mogą być katolikami. Fakt, że Papież został przyjęty w 
Westminsterze, jest więc prawdziwym przełomem - podkreśla Colquhoun. Wśród 
najważniejszych przemian, które można było zaobserwować w ciągu ostatnich 6 miesięcy, 
trzeba odnotować zwiększenie zainteresowania nauką Kościoła katolickiego, rosnący zapał 
wśród młodych katolików w dążeniu do świętości, większe zaufanie do chrześcijańskiej 
obecności w społeczeństwie wielokulturowym czy wreszcie polepszenie relacji na linii 
państwo - Kościół. To także ważny - jak zauważa Colquhoun - krok na drodze do zabliźniania 
rany reformacji i do ekumenizmu, a jednym z istotnych wydarzeń - już po wizycie - było 
ustanowienie ordynariatu dla byłych anglikanów, którego patronem został beatyfikowany 
podczas papieskiej wizyty John Henry Newman. Warto dodać, że w Środę Popielcową 33 
grupy brytyjskich anglikanów oficjalnie rozpoczęły przygotowania do przyjęcia wiary 
katolickiej i katolickiego sakramentu bierzmowania. Nastąpi ono w Wielki Czwartek lub w 
czasie Wigilii Paschalnej. - Po tej wizycie pozostała bogata spuścizna, na której teraz możemy 
budować - dodaje Colquhoun. 
Podjęcie przesłania papieskiej wizyty w Kościele brytyjskim zaowocowało programem 
mającym na celu zgłębienie i utrwalenie treści, które pozostawił Ojciec Święty, stało się 
zachętą do dawania świadectwa swojej wierze i służenia bliźnim. Opierający się na 
papieskich przemówieniach program ma pomóc także w dotarciu do tych ochrzczonych 
katolików, którzy z różnych przyczyn nie są związani z Kościołem, nie uczestniczą w 
niedzielnej Eucharystii i w życiu sakramentalnym. 26 marca będzie obchodzony właśnie jako 
dzień poświęcony inicjatywom mającym na celu docieranie do takich osób. Wierni będą także 
zachęcani do udziału w procesjach z okazji Bożego Ciała i w letnich pielgrzymkach do 
sanktuariów maryjnych. Na październik zaplanowano Tydzień Małej Drogi, podczas którego 
wierni będą poznawać przesłanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Jak podkreśla w rozmowie 
z agencją Zenit biskup Kieran Conry, ordynariusz diecezji Arundel i Brighton, 
przewodniczący Komisji Ewangelizacji i Katechizacji Konferencji Episkopatu Anglii i Walii, 
osoby spotykające się w parafiach nadal rozmawiają na temat papieskiej pielgrzymki. - 
Zostaliśmy odnowieni w naszej radości i pewności siebie jako katolicy - wyjaśnia. Jak dodaje, 
owocem tego umocnienia są powstające nowe inicjatywy w służbie ubogim i społeczeństwu.  
Kolejnym pokłosiem wrześniowej wizyty i jej przesłania jest dynamiczny rozwój działań pro-
life w Wielkiej Brytanii. Jak podkreśla Robert Colquhoun, w ostatnim czasie powstało wiele 
lokalnych inicjatyw na rzecz obrony życia i zmiany świadomości społeczeństwa w kwestii 
dotyczącej tego, czym jest aborcja. Obecnie także w Londynie trwa kampania 40 Dni dla 
Życia. Osoby, które w niej uczestniczą poprzez modlitwę i post, a także przez osobiste 
świadectwo swojego stanowiska wobec obrony życia dzieci poczętych, chcą doprowadzić do 
zaprzestania zabijania dzieci w łonach ich matek. Codziennie na wspólnej modlitwie 
gromadzą się ludzie. Jak podkreśla, jest to bardzo ważne, by obudzić sumienia Brytyjczyków. 

background image

- Londyn jest światową stolicą aborcji. Trzeba to zmienić - zauważa Colquhoun. - To 
niewiarygodne, że większość urzędów i instytucji w kraju ma zmniejszone finansowanie z 
budżetu państwa ze względu na kryzys, ale nie departament zajmujący się promocją zabijania 
dzieci poczętych - dodaje. - Mam nadzieję i modlę się o to, że ta wizyta spowoduje 
autentyczne ożywienie brytyjskiego katolicyzmu, przyniesie nową wiosnę Kościoła i pomoże 
w nawróceniu naszego kraju - wyznaje Robert Colquhoun. - Ta wizyta może wzbudzić w 
wielu osobach pragnienie poświęcenia swojego życia Ewangelii, jak nigdy dotąd, z zapałem i 
szczerą chęcią do szerzenia miłości Boga, gdziekolwiek się znajdują - podkreśla. 
 
  

Maria Popielewicz