background image

Tajemnice Oleju 

Rycynowego

M A R L E N A   B H A N D A R I

background image

Nota prawna:
Niniejsze opracowanie ma wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny, w 
związku z czym nie może być substytutem porady lekarskiej. Autorka nie ponosi 
odpowiedzialności za wykorzystanie przez czytelnika zawartych w niniejszym 
opracowaniu informacji. W razie wątpliwości niezbędny jest kontakt z lekarzem 
lub innym przedstawicielem służby zdrowia. 

Copyright © Marlena Bhandari 2017

Wydanie I

Wszelkie prawa zastrzeżone

Proszę nie udostępniaj osobom trzecim tego e-booka. 

Jeśli wejdziesz w posiadanie nielegalnej jego kopii a uznasz, iż e-book jest Tobie 

przydatny, przelej proszę równowartość książki (lub dowolną kwotę jaką uważasz 
za stosowne) na konto autorki: 50 1020 5558 1111 1514 0830 0033 podając w 
tytule przelewu: "Tajemnice oleju rycynowego". Dziękuję. 

i

background image

R O Z D Z I A Ł   1

Czym jest olej 

rycynowy?

Olej rycynowy zwany również rącznikowym (nazwa łacińska: Oleum Ricini, 
Oleum Palmae Christi) pozyskiwany jest z nasion rośliny rącznika pospolitego 
(pochodzi on z Indii, w Polsce rośnie jako bylina jednoroczna). Z uwagi na kształt 
liści (a może także i cudowne działanie oleju rycynowego) rącznik nazwany został 
w czasach średniowiecznych „Dłonią Chrystusa” (łac. Palma Christi). 

Olej rycynowy jest stosowany przez ludzkość w celach leczniczych i użytkowych 

od tysięcy lat, jest to jeden z najstarszych środków medycyny naturalnej. W wielu 
kulturach był to olej używany głównie przez ludzi biednych, ponieważ rącznik 
pospolity rósł wszędzie i był łatwo dostępny jako surowiec.  Już w czasach 
starożytnych zdawano sobie sprawę z jego leczniczych własności m.in. w Indiach, 
Egipcie, Persji, Afryce, a także Grecji i Rzymie. W czasach nowożytnych od XVII 
wieku był znany w Europie oraz Ameryce. W XX wieku jego znaczenie uznał i 
popularyzował mistyk amerykański, Edgar Cayce zwany „Śpiącym Prorokiem”.

Współcześnie również olej ten jest stosowany leczniczo, choć jak dotychczas 

naukowcy nie byli w stanie wskazać jednoznacznie która z substancji aktywnych 
zawartych w oleju rycynowym jest odpowiedzialna za jego dobroczynne działanie. 
Przypuszcza się, że może to być unikalny kwas tłuszczowy zawarty w tym oleju: 
kwas rycynolowy. Niektóre oleje również posiadają w składzie kwas rycynolowy, 
jednak są to bardzo niewielkie, symboliczne wręcz ilości (np. olej sojowy 0,03%, a 
olej z nasion bawełny 0,27%). Natomiast w oleju rycynowym kwas rycynolowy to 
aż 85-95% składu! Oprócz tego olej ten zawiera też inne kwasy tłuszczowe w 
niewielkich ilościach (m.in. palmitynowy, oleinowy, linolowy).

2

background image

Nasiona rącznika oprócz tłuszczu zawierają również pewne białka, które są 

niezwykle toksyczne, m.in. rycyninę i rycynę - substancję białkową z grupy lektyn. 

Rycyna (gdy mamy na myśli białko zawarte w nasionach rącznika pospolitego) 

jest jedną z najsilniej działających toksyn na ziemi. Jest tak trująca, że w czasie 
zarówno pierwszej jak i drugiej wojny światowej była używana jako broń 
biologiczna. 

Popularnie na olej rycynowy również mówi się „rycyna”, lecz tak naprawdę 

toksyczne białko o tej nazwie zostaje podczas procesu produkowania oleju 
rycynowego całkowicie rozłożone: nasiona są wygotowywane by unieszkodliwić 
toksyczne frakcje białkowe. Następnie wyciskany na zimno olej może zostać 
poddany dalszym procesom rafinacji (jeśli jest przeznaczony jako środek 
przeczyszczający do użytku farmaceutycznego, doustnego), lub pozostać olejem 
nierafinowanym (do użytku kosmetycznego, do aplikacji na skórę). 

Bez względu jednak na to czy mamy do czynienia z apteczną rafinowaną 

wersją czy też nierafinowaną kosmetyczną - finalny produkt (olej rycynowy)  nie 
zawiera ani toksycznej rycyny, ani w ogóle żadnej groźnej dla życia substancji: 
używanie oleju rycynowego jest w związku z tym dla ludzi całkowicie bezpieczne. 

Olej rycynowy posiada status GRAS (ang. Generally Recognized As Safe) czyli 

ogólnie uznany jest za substancję bezpieczną. Nie należy jednak w żadnym 
wypadku zjadać nasion rącznika (już trzy sztuki mogą wywołać zgon dorosłego 
człowieka w wyniku zatrucia) ani też próbować produkcji oleju rycynowego w 
domowych warunkach.  

Rącznik czyli Dłoń Chrystusa (Palma Christi) jest jak widać rośliną pełną 

paradoksów: jedno połknięte nasiono może zabić dziecko, lecz wyciśnięty z nasion 
olej może uratować zdrowie lub nawet życie i robi to - już od tysięcy lat! 

3

background image

R O Z D Z I A Ł   2

Olej rycynowy dawniej 

i dziś

Olej rycynowy towarzyszy ludzkości od tysięcy lat. Pierwsze wzmianki o oleju 
rycynowym odnaleźć można w starożytnych przekazach. Wiadomo, że już 6 
tysięcy lat przed narodzeniem Chrystusa używany był w Egipcie: znaleziono go w 
grobach egipskich władców. Olej rycynowy bardzo wolno się spala (jest olejem 
bardzo gęstym), toteż był przez naszych przodków powszechnie używany jako 
paliwo do lamp, co wiemy z pism starożytnych historyków takich jak Strabon, 
Pliniusz czy Diodor. 

Herodot z kolei w swoich zapiskach pozostawił informację, iż olej rycynowy 
używany był nie tylko jako paliwo oświetleniowe (był sporo tańszy i bardziej 
dostępny od oliwy), ale i jako olej leczniczy, stosowany do namaszczania ciała oraz 
wspomagania porostu włosów. 

Podobno królowa Kleopatra znana ze swej urody stosowała olej rycynowy jako 

krople do oczu (by białka stały się bielsze, a wzrok bardziej sokoli) i na rzęsy by je 
przyciemnić i pogrubić. Wiadomo jednak, że olej rycynowy stosowany był nie 
tylko do pielęgnacji kobiecej urody, ale również przy zaparciach, czyli podobnie 
jak dziś. 

Pierwsza wzmianka o oleju rycynowym stosowanym w celach medycznych jako 

środek przeczyszczający pochodzi ze staroegipskich dokumentów medycznych 
datowanych na rok ok. 1500 p.n.e. Jeszcze wcześniejsze zapiski pochodzące z Indii 
(rok ok. 2000 p.n.e.) wskazują, iż olej rycynowy już w tamtych czasach stosowany 
był zarówno jako paliwo do lamp jak i w celach medycznych.  

4

background image

W biblijnej Księdze Jonasza (datowanej na 4 lub 5 wieków przed narodzeniem 

Chrystusa) również mamy wzmiankę o krzewie rycynusowym: „A Pan Bóg 
sprawił, że krzew rycynusowy wyrósł nad Jonaszem po to, by cień był nad jego 
głową i żeby mu ująć jego goryczy. Jonasz bardzo się ucieszył [tym] krzewem”, 
(Jon 4,6). W żydowskich księgach Tory krzew ten z kolei pojawia się pod nazwą 
kikayon

Grecki lekarz i botanik Dioskurydes w swojej księdze „De Materia Medica” 

(datowanej na ok. 50 r. n.e.) opisywał Kiki czyli krzew rycynusowy, „Dłoń 
Chrystusa”, jako cudowną roślinę o wielu właściwościach leczniczych. Jego dzieło 
(uznawane za prekursora późniejszych farmakopei) było w użyciu aż do XVII 
wieku. 

Z kolei w wieku XX amerykański jasnowidz i mistyk E. Cayce zwrócił uwagę 

wszystkich swoimi „readingami” (dokumenty, w których zapisane zostały jego 
widzenia). Zalecał on stosowanie oleju rycynowego w formie okładów, czyli 
zewnętrznie. Zwracał on jednocześnie uwagę na to, że wyleczenie cielesne nie jest 
do końca możliwe bez wyleczenia duszy.  Nie bez powodu Cayce zwany jest często 
ojcem współczesnej medycyny holistycznej - kładącej nacisk nie tylko na leczenie 
materialnego ciała, ale i niematerialnej części nas: duszy oraz umysłu.

Współcześnie olej rycynowy dostępny jest w aptekach i sprzedawany jest do 

użytku wewnętrznego, doustnie, jako środek przeczyszczający. Można dostać go 
również w większości sklepów ze zdrową żywnością, gdzie dostępny jest także w 
wersji bio -  otrzymywany z tłoczenia nasion rącznika uprawianego w 
kontrolowanych warunkach ekologicznych. 

Przyjmowanie doustne (jako środek na przeczyszczenie) jest chyba najbardziej 

znanym sposobem użycia oleju rycynowego. Dziś olej rycynowy kojarzy się 
większości osób jako po prostu starodawny lek na zaparcia, dzisiaj wyparty przez 
leki nowszej generacji (rzadko który lekarz zaleci dzisiaj olej rycynowy przy 
zaparciach). Jeszcze przed wojną olej rycynowy traktowany był też jako lek 
antypasożytniczy: matki (szczególnie na wsiach) dawały dzieciom raz na jakiś czas 
olej rycynowy doustnie na przeczyszczenie, co chroniło dzieci przed pasożytami, 
których w środowisku wiejskim nigdy nie brakuje. 

5

background image

Jednak olej rycynowy jak się okazuje ma dużo więcej własności leczniczych gdy 

jest stosowany jako okład - zewnętrznie. W dalszej części mojego opracowania 
opiszę dokładniej w jaki sposób olej rycynowy stosować można również jako 
uzdrawiające okłady.

Olej rycynowy to olej niezwykły nie tylko w zastosowaniach leczniczych. Z 

uwagi na swoje cechy (jak gęstość i lepkość) oraz unikalne działanie zawartego w 
nim kwasu rycynolowego (antypleśniowe i antygrzybiczne, nawilżające, 
emulgujące, konserwujące i zabezpieczające przed psuciem) olej rycynowy ma 
również zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Używany jest między innymi 
w przemyśle kosmetycznym, mydlarskim, perfumiarskim, farbiarskim, 
budowlanym, samochodowym i spożywczym.  

Olej rycynowy (lub jego pochodne) jest też obecnie składnikiem rozmaitych 

leków farmaceutycznych jak np. Paklitaxel (lek antynowotworowy), Mikonazol (lek 
antygrzybiczny), mazidło Wiśniewskiego (antybakteryjne, ściągające i 
przyspieszające gojenie się ran), Abiofem (żel dopochwowy przywracający 
właściwe pH pochwy) czy też w preparatach kropli do oczu typu „sztuczne łzy”.

W klinikach naturopatycznych chętnie sięga się po olej rycynowy, stosując go 

zarówno doustnie jako środek przeczyszczający jak i naskórnie w formie okładów. 
Uważa się, że ma on działanie oczyszczające i pobudzające przepływ ważnego 
płynu ustrojowego - limfy, co jest bardzo ważne bowiem w przeciwieństwie do krwi 
limfa nie posiada „pompki” w postaci serca lub innego organu. Sprawnie 
działający układ limfatyczny jest podstawą prawidłowej pracy układu 
odpornościowego. 

Sądzi się też, że olej rycynowy pozytywnie działa także na wątrobę, stymulując 

jej oczyszczanie się z nadmiaru toksyn. Poza tym okłady z oleju rycynowego mają 
wyjątkowe działanie relaksujące i wyciszające, a nawet zauważono zmianę aury 
wokół pacjenta po zastosowaniu okładów z oleju rycynowego, co widoczne było na 
fotografiach kirlianowskich. Niewykluczone zatem, że olej rycynowy działa 
uzdrawiająco nie tylko na poziomie chemicznym (poprzez kwas tłuszczowy 
rycynolowy), ale także bioenergetycznym. 

6

background image

Okłady z oleju rycynowego są też częścią składową naturalnej terapii doktora 

Maxa Gersona, skierowanej przeciwko chorobom nowotworowym, a opartej na 
oczyszczaniu z toksyn z jednoczesnym wzmacnianiem układu odpornościowego. 
Na witrynie Instytutu Gersona przeczytać można, iż okłady z oleju rycynowego 
wzmagają krążenie w miejscu ich nałożenia oraz stymulują system limfatyczny by 
wyprowadził toksyny  z ustroju. Sprawdzają się też jeśli chodzi o uśmierzanie bólu, 
szczególnie w odniesieniu do wątroby, trzustki oraz nerek, jak również pomagają w 
bólach i kurczach mięśniowych. 

Z kolei w książce „Cud terapii Gersona” (autorzy: Charlotte Gerson i dr med. 

Morton Walker) przeczytać możemy, iż okłady z oleju rycynowego mogą wpłynąć 
na zmniejszenie się lub nawet całkowite zaniknięcie guzów i torbieli. Mechanizm 
tego działania nie jest dokładnie poznany, wiadomo jedynie z wykonanych badań 
naukowych, iż osoby stosujące okłady z oleju rycynowego  produkują znacznie 
więcej limfocytów i innych komórek układu odpornościowego. 

7

background image

R O Z D Z I A Ł   3

Dziedzictwo 

„Śpiącego Proroka”

Szczególnie wiele uwagi olejowi rycynowemu poświęcił Edgar Cayce (1877-1945), 
amerykański mistyk, wizjoner i jasnowidz. Cayce był prostym człowiekiem bez 
medycznego wykształcenia, jednak znany był z tego, że potrafił doskonale określić 
stan zdrowia osoby nawet jej nie znając. Informacje te bezbłędnie przekazywał 
będąc w półśnie, przy czym jego diagnozy były nad zwyczaj trafne, a zalecone 
działania przynosiły efekty w postaci poprawy zdrowia. Nic zatem dziwnego, że 
wkrótce Cayce stał się znany, a każdego dnia listonosz przynosił do jego domu 
mnóstwo listów z prośbami o pomoc. 

Edgar Cayce miał opinię człowieka nad wyraz skromnego i niełasego na rozgłos i 
sławę (nie uważał się też za proroka, ten pseudonim nadały mu media), za swoje 
porady nie pobierał opłat, utrzymywał się z pracy fotografa, a w późniejszym 
okresie czasu z dobrowolnych datków od zainteresowanych. Był pobożnym 
prezbiterianinem, inspiracji szukał w Biblii, a swoje umiejętności przypisywał łasce 
Boga. Większość seansów była zapisywana, a stenogramy starannie numerowane 
przez jego żonę, Gertrudę Evans lub sekretarkę. Po wybudzeniu ze snu nie 
pamiętał swoich słów i często dziwił się, że coś takiego powiedział: jego 
wypowiedzi pełne były fachowych zwrotów medycznych, których nie mógł znać. 

Jedną z pierwszych osób, której pomógł „Śpiący Prorok” była pięcioletnia 

dziewczynka, Aime Dietrich, cierpiąca od trzech lat na epilepsję, która objawiła 
się w związku z przebytą grypą. Napady padaczkowe powodowały też u dziecka 
pewne opóźnienie rozwoju umysłowego. Cayce trafnie określił co należy zrobić by 
pozbyć się ataków padaczki: powodem były problemy z kręgosłupem 
spowodowane upadkiem z łóżeczka gdy dziewczynka miała 2 lata.

8

background image

 Zaskoczona matka potwierdziła, że w istocie, zdarzenie to miało miejsce w tym 

czasie. Grypa była jedynie „wyzwalaczem” epilepsji, ale nie była powodem 
choroby. Po nastawieniu kręgosłupa przez chiropraktyka w sposób zgodny ze 
wskazaniami „Śpiącego Proroka” dziecko szybko wróciło do zdrowia: ataki 
padaczkowe ustały, a rozwój umysłowy zrównał się z innymi rówieśnikami. Po 
trzech miesiącach dziewczynka była już w pełni zdrowa. 

Niezwykle często w swoich późniejszych dokumentach Edgar Cayce zalecał 

używać olej rycynowy jako okłady przy różnych dolegliwościach. Lista 
dolegliwości przy których okazały się one skuteczne jest długa i obejmuje ponad 
300 różnych schorzeń, wśród których między innymi:

- alkoholizm

- alergie

- ukąszenia i pogryzienia przez zwierzęta i owady

- kontuzja kostki

- podrażnienie oczu

- neuralgie

- infekcja uszu

- obrażenia, zranienia, stłuczenia, zmiażdżenia

- bóle stawowe

- neuralgie

- nudności

- guzy

- cysty

- rozstępy na skórze

- porost włosów i paznokci

- chrapanie

9

background image

- nadpobudliwość nerwowa, ADHD

- bóle krzyża, kręgosłupa

- bóle nowotworowe

- palpitacje

- rany pooperacyjne

- epilepsja

- rak skóry

- kurzajki

- skrzydlik (choroba oczu)

- twardzina układowa

- nadwyrężenia w układzie ruchu

- czerwienica prawdziwa (nowotwór krwi)

- chrypka

- infekcja układu oddechowego, zatok

- złogi jelitowe

- rogowacenie skóry

- plamy na skórze (np. wątrobowe i inne)

- zapalenie wyrostka robaczkowego

- i wiele innych.

Okłady z oleju rycynowego stosowane były zarówno u ludzi jak i nawet u 

cierpiących zwierząt (które trudno posądzać o „efekt placebo” czy sugestię) i w 
większości przypadków okazywały się bardzo pomocne. 

 

10

background image

R O Z D Z I A Ł   4

Dr McGarey i jego 

świadectwo

Jeśli będziemy szukać badań naukowych z użyciem oleju rycynowego, to 
znajdziemy ich niewiele. Jednak w praktyce olej ten był od setek lat 
wykorzystywany w leczeniu rozmaitych przypadłości, nie tylko zaparć. Dawnymi 
czasy matki przy pierwszych oznakach infekcji u dzieci podawały im tradycyjnie 
olej rycynowy. Zwyczaj ten był szczególnie rozpowszechniony na wsiach: uważało 
się, iż podawanie dzieciom oleju rycynowego chroniło je przed zakażeniami 
pasożytniczymi, bakteryjnymi, wirusowymi. Współczesne badania naukowe 
wykazały, iż było w tym sporo prawdy: unikalny kwas rycynolowy zawarty w oleju 
i nasionach rącznika pospolitego w istocie ma takie działanie.  

 Bazując na wiedzy przekazanej przez „Śpiącego Proroka” jak również na 
tradycjach ludowych, również niektórzy lekarze zalecali pacjentom stosowanie 
oleju rycynowego - głównie w formie okładów. Jednym z najbardziej znanych 
lekarzy stosujących olej rycynowy w swojej praktyce lekarskiej był amerykański 
lekarz, dr William McGarey. Był on przekonany, że okłady z oleju rycynowego 
wzmacniają układ odpornościowy i oczyszczają limfę. 

Jak wiadomo człowiek ma dwa ważne płyny ustrojowe: krew i limfę. Zadaniem 

krwi jest dostarczanie składników odżywczych do komórek, zaś limfa działa 
niczym „system kanalizacyjny”, odbiera od komórek odpady. Dlatego dbanie o 
zdrowie powinno ograniczać się nie tylko do dbałości o czystą krew, ale i o 
sprawny, nieprzeciążony toksynami układ limfatyczny. Układ limfatyczny spełnia 
bowiem funkcje zarówno odpornościowe (np. niektóre białe ciałka krwi powstają w 
węzłach chłonnych) jak i detoksykujące (zwalczanie patogenów i obcych substancji 
szkodliwych). 

11

background image

Jak wynika z długoletniej praktyki lekarskiej doktora McGareya - olej rycynowy 

doskonale spełnia zadanie wspomagania pracy układu limfatycznego, 
przyspieszając tym powrót do zdrowia u pacjentów. Swoje doświadczenia w 
terapeutycznym stosowaniu oleju rycynowego dr McGarey opisał w książce „The 
Oil That Heals: A Physician's Successes With Castor Oil Treatments” (wyd. 
A.R.E. Press, 1994 r.), w której przytoczył wiele przypadków klinicznych z jakimi 
na przestrzeni lat miał do czynienia. Z książki dowiedzieć się można między 
innymi, że dr McGarey pozyskał doskonałe rezultaty (za pomocą wyłącznie oleju 
rycynowego lub też czasami w połączeniu z lekami jako terapia dodatkowa) w 
różnych schorzeniach, zarówno natury wewnętrznej jak i zewnętrznej.

Olej rycynowy przy anemii

Jak opisuje dr McGarey pacjentka z długoletnią anemią i hemoglobiną 

osiągającą maksymalnie 9.3 g/dl (przy normie dla kobiet 12-16 g/dl), nie 
reagowała na suplementację żelazem, zaś po suplementacji żelazem cierpiała 
dodatkowo na wysypkę oraz swędzenie skóry. W końcu otrzymała od doktora 
McGareya zalecenie odstawienia wszelkich suplementów żelaza i spożywania 30 
ml oleju rycynowego raz na 4 dni. Jak można się domyślać powodowało to 
przeczyszczenie. Po sześciu tygodniach pacjentka ta pojawiła się znowu w 
gabinecie pana doktora,  gdzie z radością pokazała swoją zdrową, wolną od 
jakiejkolwiek wysypki skórę oraz pochwaliła się doskonałym samopoczuciem. 
Dodatkowo dokonano badań krwi aby zmierzyć hemoglobinę. Po zmierzeniu 
poziomu hemoglobiny okazało się, że jest ona w normie i wynosi 13.4 g/dl. 

Stało się to bez udziału suplementacji lub leków - jedynie za pomocą oleju 

rycynowego. W tym wypadku spożywanie oleju rycynowego dało większe rezultaty 
w pozbyciu się długoletniej anemii niż podawanie żelaza lub leków. 

Dr McGarey spekulował, się przypuszczalnie mechanizm działania jest taki, że 

olej rycynowy oczyszcza w jakiś sposób tzw. kępki Peyera (grudki limfatyczne w 
jelitach), które odpowiedzialne są za wchłanianie żelaza. 

12

background image

Olej rycynowy przy alergiach

W celu kontrolowania alergii dr William McGarey zalecał z kolei spożywać 5 

kropli oleju rycynowego doustnie na czczo. Zdecydowanie częściej jednak olej 
rycynowy był u pacjentów stosowany zewnętrznie w postaci okładów. 

Olej rycynowy przy urazach

Okłady z oleju rycynowego powodowały, że rany kłute, cięte oraz siniaki goiły 

się szybciej, podobnie jak ukąszenia owadów (np. osy czy pszczoły). 

Skręcona kostka szybciej wróciła do sprawności gdy zawinięta została na noc w 

szmatkę nasączoną olejem rycynowym. 

U stolarza lat 62 stwierdzono drzazgę pod paznokciem, Po jej usunięciu dr 

McGarey zaordynował owinięcie opuchniętego i będącego w wyraźnym stanie 
zapalnym palca w opatrunek nasączony olejem rycynowym na 48 godzin. Po tym 
czasie palec był już niemal całkowicie zagojony, nie stwierdzono stanu zapalnego 
ani opuchlizny. 

Olej rycynowy przy szumach usznych

Jak donosi dr McGarey zastosowanie oleju rycynowego powodowała u pacjenta 

szybsze zmniejszanie się symptomów zaburzeń słuchu tinnitus (szumy uszne, 
przewlekłe „dzwonienie w uszach”) - ustąpiły w ciągu czterech tygodni po terapii 
złożonej z 6-8 kropli dziennie oleju rycynowego doustnie. Pacjent wkraplał też 
kroplę oleju rycynowego do ucha. 

13

background image

Olej rycynowy przy torbielach

Okłady  z oleju rycynowego przydatne były też w przypadku torbieli 

pilonidalnej (torbiel włosowa kości ogonowej). Aplikowane z kolei w okolice gardła 
pozwoliły innemu pacjentowi pozbyć się torbieli na strunach głosowych 
powodujących przewlekłą chrypkę. 

Olej rycynowy przy zapaleniu wątroby i biegunkach

Aplikowane w okolice wątroby i jamy brzusznej okłady z oleju rycynowego 

powodowały szybkie ustępowanie symptomów zapalenia wątroby i przewlekłej 
biegunki. 

Olej rycynowy przy żylakach

W przypadku żylaków sprawdzała się terapia polegająca na częstym 

wmasowywaniu oleju rycynowego w dotknięte chorobą okolice nóg. 

Olej rycynowy przy chorobach okulistycznych

Już w starożytnym Egipicie stosowano olej rycynowy przy problemach 

okulistycznych. Olej rycynowy dr McGarey zalecał więc pacjentom również w 
przypadku dolegliwości tego typu: kropla oleju rycynowego do oczu przed 
spaniem pomogła pozbyć się katarakty. 

W innym z kolei przypadku nacieranie powiek odrobiną oleju rycynowego 

przed spaniem pomogło jednej z pacjentek przy ostrej alergii ocznej objawiającej 
się zaczerwienieniem, pieczeniem, łzawieniem i bólem. 

14

background image

Olej rycynowy przy dolegliwościach skórnych

Zewnętrznie olej rycynowy stosowany był też pomocniczo w leczeniu raka 

skóry (aplikacja pasty złożonej z sody kuchennej zmieszanej z olejem rycynowym).

 Tę samą pastę z oleju rycynowego oraz sody oczyszczonej z sukcesem 

zastosowano by pozbyć się plam starczych na skórze u starszych osób. 

Całkowite ustąpienie sklerodermy (twardzina układowa, choroba uważana za 

autoimmunologiczną) zanotowano u pacjenta po okładach z oleju rycynowego. 

Olej rycynowy na włosy i paznokcie

Również w celu pobudzenia porostu włosów pozyskiwano doskonałe rezultaty: 

olej rycynowy należało wmasować w skórę głowy ok. 20 minut przed codziennym 
myciem włosów.  

Przykładanie plastrów nasączonych olejem rycynowym do paznokci oraz 

przestrzeni międzypalcowych stóp dotkniętych grzybicą spowodowało jej 
ustąpienie u pacjenta w ciągu czterech miesięcy, bez stosowania żadnych innych 
środków. 

Z kolei u pewnej starszej kobiety zdiagnozowano bolesny wrastający paznokieć 

w dużym palcu stopy. Jego wycinanie w gabinecie kosmetycznym nie przynosiło 
poprawy - paznokieć zawsze po pewnym czasie odrastał w problematyczny sposób. 
Zalecono tej pacjentce przed spaniem moczenie stóp w ciepłym roztworze soli 
Epsom (siarczan magnezu), a następnie zawijanie go na noc w szmatkę nasączoną 
olejem rycynowym. 

Po dwóch miesiącach jej paznokieć był już kompletnie wyleczony, nie bolał, 

przestał też wrastać w skórę. 

15

background image

Olej rycynowy na bóle rozmaitego typu

Olej rycynowy redukuje też rozmaite bóle. Bóle menstruacyjne zazwyczaj 

ustępowały w ciągu ok. 6 tygodni po okładach z oleju rycynowego na podbrzusze. 

Na bóle czy opuchlizny stawów spowodowane artretyzmem dr McGarey 

zalecał stosować okłady z oleju rycynowego bezpośrednio na stawy, co przynosiło 
chorym zauważalną ulgę. 

Na bóle krzyża (np. spowodowane infekcją dróg moczowych lub kamicą) pan 

doktor zalecał z kolei okłady z oleju rycynowego na okolice krzyża, często na całą 
noc. Okłady uśmierzały bóle skutecznie i szybko. 

Okłady na brzuch trwające 2-4 godzin w połączeniu z całkowitym postem, w 

ciągu 3 dni spowodowały ustąpienie bólu powodowanego atakiem wyrostka 
robaczkowego u chłopca w wieku szkolnym. 

Olej rycynowy na brodawki skórne

Brodawki skórne na palcu wskazującym ustąpiły całkowicie u 31-letniej kobiety,  

z zawodu sekretarki, po zastosowaniu okładów na porażoną część palca. 
Wystarczyły dwa miesiące kuracjo olejem rycynowym do pełnego wyzdrowienia.   

Olej rycynowy na uspokojenie, wyciszenie i bezsenność

Dr William McGarey obserwował też, że u dzieci hiperaktywnych z deficytem 

uwagi po zastosowaniu okładów z oleju rycynowego (z uwagi na jakikolwiek 
problem zdrowotny) zupełnie przy okazji wracało do normy również zachowanie 
przy wizytach kontrolnych. Matki potwierdzały lepszy humor, łagodne wyciszenie 
dziecka i poprawę zachowania oraz skupiania uwagi. 

16

background image

Osoby dorosłe z kolei cierpiące na lęki i bezsenność, a stosujące okłady z oleju 

rycynowego na swój inny problem cielesny, zauważały jednocześnie wyciszenie, 
ustępowanie lęków, poprawę samopoczucia w dzień oraz poprawę jakości snu w 
nocy. Pomocne było zarówno stosowanie okładów jak i po prostu nałożenie oleju 
rycynowego na podeszwy stóp przed spaniem (uwaga na tłuste plamy na pościeli, 
warto włożyć stare skarpetki!). 

Olej rycynowy przy cystach w piersi

Bardzo dobrze na terapię okładami z oleju rycynowego reagują narośla i cysty 

(torbiele). Dr McGarey podaje przypadek kobiety, u której zdiagnozowano cystę w 
piersi - guzek wypełniony płynem. Nie chciała poddawać się od razu operacji, 
zalecono jej okłady z oleju rycynowego z tym jednakże zastrzeżeniem, że jeśli nie 
pomogą, to cystę trzeba będzie usunąć chirurgicznie. Kobieta nosiła okład z oleju 
rycynowego przez cały tydzień, był przykryty folią i przytrzymywany stanikiem. Po 
tygodniu cysta ustąpiła - operacja nie była konieczna. Przez kolejnych 10 lat kiedy 
dr McGarey widywał tę pacjentkę, nie odnotował już nigdy nawrotu cysty u niej. 

Olej rycynowy przy przepuklinie

Dr McGarey przytacza też przypadek starszego pacjenta cierpiącego na 

przepuklinę pachwinową. W wieku 71 lat jego stan był już tak poważny, że lekarze 
zalecili mu noszenie pasa podtrzymującego - najpierw po jednej stronie ciała, a 
wkrótce również na drugiej stronie. Jego stan pogarszał się jednak sukcesywnie. 

Był zapisany na operację. Chcąc jej uniknąć postanowił w między czasie 

wykonywać zabiegi z użyciem oleju rycynowego: codziennie wieczorem 
wmasowywał olej rycynowy w chore pachwiny, robiąc 1000 okrężnych ruchów 
masujących przy każdym zabiegu.

17

background image

 Już po kilku tygodniach stan jego poprawił się. Po roku nie było po 

przepuklinie żadnego śladu - operację odwołano. Gdy już był całkowicie 
uzdrowiony potrafił przenosić worki ważące 50 kg - rzecz, która w jego wieku nie 
byłaby możliwa nawet gdyby poddał się operacji. 

Olej rycynowy na przewlekłe zaparcia

Z kolei inny pacjent cierpiał na zaparcia przewlekłe zaparcia, które miały 

miejsce odkąd pamiętał, czyli od dzieciństwa. Nie reagował na żadne środki 
przeczyszczające. 

Dr McGarey zalecił mu robienie okładów z oleju rycynowego na okolicę 

wątroby i brzucha w połączeniu z dietą niskotłuszczową. Każdego tygodnia miał 
robić okłady trwające godzinę przez kolejne 3 dni w tygodniu oraz 4 dni przerwy.

 Po siedmiu tygodniach kuracji powróciła normalna perystaltyka jelit - jedno 

normalne wypróżnienie dziennie. Ustąpiły też dręczące pacjenta od wielu lat bóle 
w jamie brzusznej. 

Olej rycynowy przy wrzodach

Starsza pacjentka, lat 75, cierpiała na nawracający bolesny wrzód pod pachą, 

nie mogła nawet ruszyć ręką, wiele razy była w związku ze swoją chorobą 
hospitalizowana, jednak wrzód powracał. 

Dr McGarey zastosował u niej okłady z oleju rycynowego dwa razy dziennie 

przez 1,5 godziny każdy okład, przez 17 dni. Po tym czasie wrzód pod pachą 
wchłonął się kompletnie. 

Pierwszą poprawę (zmniejszenie bolesności i wrażliwości na dotyk) pacjentka 

mogła zaobserwować już po pierwszych 2-3 dniach kuracji. 

18

background image

Olej rycynowy na guzy

Olej rycynowy był przez doktora McGareya stosowany również u dzieci. 

Przytacza on przypadek kilkuletniego chłopca, który podczas zabawy z dziećmi na 
podwórku został niechcący uderzony piłką w kość szczęki - wytworzył się w tym 
miejscu bolesny twardy i wrażliwy na dotyk guz, który nie chciał ustąpić pomimo 
stosowania zaleconych przez lekarza środków. Chłopiec cierpiał przez kilka 
tygodni, po czym trafił do doktora McGareya, który natychmiast zalecił 
przykładanie temu dziecku w chorym miejscu okładów z oleju rycynowego. 
Okłady miały być robione codziennie przez 45 minut, przez okres dwóch tygodni. 

Rodzice dziecka już po pierwszych dniach kuracji zauważyli, że guz zaczął 

szybko się zmniejszać. Po dwóch tygodniach kuracji był on już ledwo wyczuwalny, 
był też niemal bezbolesny, a następnie sam się wchłonął do reszty. 

Olej rycynowy przy zakażeniach układu moczowego

Okłady z oleju rycynowego okazały się pomocne także u pacjenta lat 37, 

cierpiącego na nawracające zakażenia układu moczowego. Pacjent miał w historii 
również skłonność do tworzenia kamieni nerkowych. Zalecone leki odkażające 
układ moczowy nie powodowały długotrwałego ustąpienia zakażenia, pacjent 
nadal cierpiał na nawracający ból przy oddawaniu moczu, w badaniach 
stwierdzono białko w moczu oraz leukocyturię. Postawiono diagnozę zapalenia 
pęcherza moczowego oraz odmiedniczkowego zapalenia nerek. 

Kiedy trafił do doktora McGareya ten zalecił mu okłady z oleju rycynowego, 

które pacjent stosował na noc w okolice nerek przez 15 dni. Okłady sprawiły, iż już 
po pierwszej nocy pacjent przestał odczuwać ból, zaś po kuracji pięciodniowej 
wszystkie stosowane leki można było zmniejszyć o połowę. Po kolejnych 10 dniach 
stosowania okładów pacjent był zdrowy. Wykonane badania nie stwierdziły już 
żadnych śladów infekcji.

19

background image

Olej rycynowy przy ataku wyrostka robaczkowego

Chłopiec w wieku szkolnym zaczął narzekać na ból brzucha podczas wizyty u 

krewnych w Kalifornii. Miejscowy lekarz stwierdził atak wyrostka robaczkowego, 
podał dziecku penicylinę i polecił skontaktować się z lekarzem w miejscu 
zamieszkania. Rodzice trafili z dzieckiem do doktora McGareya następnego dnia: 
mały uskarżał się na ból brzucha i nudności, nie miał przy tym apetytu, a 
temperatura ciała była podwyższona. Matka nie była skłonna poddać syna 
natychmiastowej operacji, stąd  też dr McGarey zalecił obserwację dziecka, okłady 
z oleju rycynowego, położenie się do łóżka oraz post całkowity (jedynie kostki lodu 
do ssania). 

Z okładem z oleju rycynowego na brzuchu dziecko spędziło w łóżku resztę dnia 

oraz całą noc. Następnego dnia chłopiec czuł się już dużo lepiej: ustąpiły mdłości 
oraz tkliwość powłok brzusznych. Spędził więc ten dzień na diecie płynnej, dalej 
kontynuując okład z oleju rycynowego przez ten dzień oraz kolejną noc, a w 
trzecim dniu ustąpiły wszelkie symptomy. Zalecono mu wtedy lekką dietę, a okłady 
z oleju rycynowego zmniejszono do dwóch razy dziennie po godzinie. Na czwarty 
dzień chłopiec miał już normalny apetyt i powrócił do swoich dziecięcych zabaw, 
w pełni zdrowy.

W swojej praktyce lekarskiej dr McGarey miał do czynienia z kilkunastoma 

przypadkami ataku wyrostka robaczkowego, które ustąpiły tylko poprzez 
zastosowanie okładów z oleju rycynowego oraz diety płynnej. Wspomina taki oto 
przypadek, tym razem dotyczący osoby dorosłej: młody mężczyzna zgłosił się z 
bólem brzucha, zdiagnozowano atak wyrostka robaczkowego. Miał podniesioną 
ciepłotę ciała, w obrazie krwi stwierdzono jedynie 5300 białych ciałek krwi, z 
czego ok. 70% leukocyty, w moczu stwierdzono białe ciałka krwi oraz białko. Na 
noc zastosowano okład z oleju rycynowego, zaś po 16 godzinach od diagnozy 
akupunkturę na punkt 36. (poniżej żołądka), dietę ograniczono do przezroczystych 
płynów. Po 36 godzinach od diagnozy zastosowano kolejną akupunkturę, nie 
przerywając okładów z oleju rycynowego. Po kolejnej nocy z okładem z oleju 
rycynowego pacjent był zdrowy, badania krwi i moczu prawidłowe.

20

background image

Olej rycynowy przy poronieniach

Chociaż oficjalne zastrzeżenia głoszą, iż oleju rycynowego nie powinny 

stosować kobiety ciężarne, jednak dr McGarey właśnie okłady z oleju rycynowego 
zalecił pacjentce cierpiącej z powodu częstych poronień. Pacjentka ta poroniła już 
wcześniej aż pięciokrotnie, przy czym plamienie zwiastujące poronienie zawsze 
pojawiało się po 2,5 miesiącach ciąży. Dr McGarey zalecił jej na podtrzymanie 
kolejnej ciąży leżenie w łóżku oraz okłady z oleju rycynowego noszone przez tyle 
czasu, ile tylko dało się wytrzymać.  Wolno jej było zdjąć okład gdy stawał się 
niekomfortowy. Kobiecie udało się bezpiecznie donosić ciążę i urodzić zdrowe 
dziecko. 

Co ciekawe, kobieta ta potem jeszcze dwukrotnie zachodziła w ciążę, za 

każdym razem plamienie pojawiało się tak jak i w poprzednich ciążach w trzecim 
miesiącu ciąży, wtedy kobieta stosowała tę samą terapię co przy pierwszym 
dziecku: leżenie w łóżku i okłady z oleju rycynowego. Pozostała dwójka dzieci 
również bezpiecznie donoszona, urodziły się zdrowe.

Inna pacjentka prezentuje bardzo ciekawy przypadek: plamienie zwiastujące 

poronienie pojawiło się w szóstym tygodniu ciąży. Jak najszybciej wtedy zostały 
włączone do terapii stosowane w trybie ciągłym okłady z oleju rycynowego. Kiedy 
dr McGarey odebrał poród od tej pacjentki - zauważył, że dziecko tej kobiety 
posiada delikatny ślad od wargi aż po sklepienie podniebienia miękkiego: była to 
blizna po wadzie rozwojowej, tzw. zajęczej wardze (rozszczep wargi i 
podniebienia). 

Kiedy pacjentka zadała z ciekawości pytanie w jakim momencie u płodu 

będącego w łonie matki formują się wargi i podniebienie, pan doktor zgodnie z 
prawdą odpowiedział jej, że ma to miejsce około szóstego-siódmego tygodnia 
ciąży. 

Dr McGarey skwitował ten przypadek następującym, nieco mistycznie 

brzmiącym stwierdzeniem: „Oto Najpotężniejszy Chirurg zabrał się do pracy za 
pomocą Dłoni Chrystusa i uleczył u tego dziecka zajęczą wargę, dlatego urodziło 
się ono zaledwie z blizną po niej, a nie z zajęczą wargą.”. 

21

background image

Olej rycynowy przy zwichniętej kostce

Dr McGarey przytacza też taki oto przypadek: pewnego razu został pilnie 

wezwany na izbę przyjęć. Pacjentka miała zwichniętą kostkę. Prześwietlenie nie 
wykazało żadnego złamania, jednak pacjentka miała trudności z chodzeniem z 
powodu dotkliwego bólu. 

Należy przy tym mieć na uwadze, że tego typu urazy mogą goić się 

tygodniami, jeśli nie miesiącami. Dr McGarey zalecił pacjentce zawinięcie 
zwichniętej kostki w okład z oleju rycynowego, przykryty folią i bandażem 
elastycznym (ten ostatni z uwagi na opuchliznę, która rosła wręcz w oczach).  

Dwa dni później pacjentka pojawiła się w gabinecie pana doktora normalnie 

chodząc i nie odczuwając bólu. Tempo gojenia się urazu było wręcz 
zdumiewające! 

Olej rycynowy na zapobieganie ciążowym rozstępom

Swoim ciężarnym pacjentkom dr McGarey zalecał wmasowywanie kilku kropel 

oleju rycynowego na skórę w miejscach narażonych na powstawanie w czasie ciąży 
rozstępów. Aplikacja oleju rycynowego zalecana była pacjentkom w ostatnich 
dwóch miesiącach ciąży, czyli w okresie w którym skóra przyszłej mamy jest 
najbardziej narażona na rozciąganie. 

  

 

22

background image

R O Z D Z I A Ł   5

Rola układu 

limfatycznego

   Jak widać z powyższych przytoczonych przez doktora McGareya przypadków 
olej rycynowy może mieć bardzo szerokie spektrum działania. Ten odważny lekarz 
o otwartym umyśle nie bał się stosować oleju rycynowego u swoich pacjentów 
czasem jako jedynego (lub co najmniej głównego) środka leczniczego, pomimo 
tego, że badania naukowe na temat oleju rycynowego są wciąż dosyć skąpe, a 
informacje o jego pozytywnym działaniu pochodzą ze źródeł albo należących do 
tak zwanej „medycyny ludowej”, albo nawiązują w jakiś sposób do mistyki 
(przekazy „Śpiącego Proroka” - Edgara Cayce’a). 

   Edgar Cayce wspominał, że olej rycynowy ma szczególnie pozytywny wpływ na 
układ limfatyczny. Położony na okolice jamy brzusznej i wątroby okład z oleju 
rycynowego ma jego zdaniem wpływ m.in. na kępki Peyera (znajdujące się w 
jelitach grudki limfatyczne). Uważa się zatem, iż olej rycynowy „oczyszcza limfę”.

   Czy układ limfatyczny i jego prawidłowe działanie (a także stan i skład samej 
limfy) ma jakikolwiek wpływ na nasz układ odpornościowy? Jak najbardziej! Już 
nawet w szkole na lekcjach biologii uczyliśmy się o tym. Zacytuję fragment 
dostępnego online opracowania z poziomu wiedzy ze szkoły średniej: „Za reakcje 
odpornościowe (obronnościowe) organizmu odpowiedzialne są komórki i narządy 
układu limfatycznego oraz białka osocza (immunoglobuliny)”. Czyli krew i limfa, 
te dwie płynne tkanki łączne mają decydujący wpływ na nasze zdrowie i 
odporność.

 Jak często zapominamy o tej wiedzy wyniesionej z ławy szkolnej? Bardzo 

często. Niestety większość z nas uczyła się w szkole na zasadzie: „3 razy Z - czyli 
zakuć, zdać, zapomnieć”. Powiedzmy to sobie szczerze!

23

background image

Wiedząc jak wielką rolę w naszej odporności na choroby gra układ limfatyczny 

(określany też czasem jako pomocniczy układ krążenia), to powinniśmy być 
świadomi, że to stan naszej limfy (a nie tylko naszej krwi) wpływać będzie na to jak 
bardzo jesteśmy odporni na choroby jak też i nawet jeśli coś nas dopadnie, to czy 
ustrój nasz będzie na tyle silny i sprawny by szybko pokonać chorobę, czy też 
raczej będzie mu to szło jak po grudzie. 

W sumie nie ma w tym żadnej większej filozofii: jak by nie patrzeć całe nasze 

ciało to po prostu zgraja komórek i te dwa płyny, w których komórki te „pływają”: 
limfa oraz krew. Każda komórka naszego ciała jest obmywana i obsługiwana przez 
te dwa płyny ustrojowe. Krew (25% płynów) dostarcza komórkom pożywienia, zaś 
limfa (75%) oczyszcza komórki odbierając od nich wszelkie śmieci (produkty 
przemiany materii). Sytuacja w której nagle nikt nie odbierałby z naszego domu 
śmieci albo odbierałby tylko połowę, byłaby wkrótce nie do zniesienia. Zapychając 
sobie układ limfatyczny właśnie taką sytuację sobie stwarzamy.

Objętościowo mamy więcej limfy niż krwi w naszym ustroju! Znamy 

popularnie używane pojęcie „oczyszczania krwi”, wiemy, że są zioła „na 
oczyszczanie krwi”. Wiemy też, że zbyt „gęsta” krew potrafi prowadzić do 
zagrożenia życia np. powstawania skrzepów, taka krew może oznaczać dla nas 
jedynie problemy: jak nie teraz, to w niedalekiej przyszłości. Robimy badania krwi 
by sprawdzić czy z nami wszystko w porządku i gdy wyniki są „w normie”, to 
zarówno my sami jak i nasz lekarz jesteśmy niezmiernie zadowoleni i święcie 
przekonani, że jesteśmy zdrowi. 

Ale... czy ktoś bada sobie w jakim stanie jest jego limfa? Jak bardzo może być 

zanieczyszczona odpadami, mieć nieprawidłowy skład, nieprawidłowe pH (limfa 
powinna mieć pH 7,5, a więc być bardziej zasadowa niż krew), nieprawidłową 
gęstość? Tego rodzaju badań nie proponują żadne laboratoria. Limfy się nie bada 
bezpośrednio. Nikt nie chodzi na „pobranie limfy”, wszyscy chodzą jak już to na 
„pobranie krwi”. Bada się więc tylko krew i na tej podstawie wyciąga się pośrednio 
wnioski. Czy słuszne? Niestety nie zawsze! Częstokroć zdarza się bowiem tak, że 
wyniki badań krwi są „książkowe”, a pacjent czuje się źle. W tej sytuacji lekarz z 
reguły nie prowadzi dalszego dochodzenia, skoro pacjent według badań krwi jest 
całkowicie „w normie”.

24

background image

Najczęściej zwala się wtedy winę złego samopoczucia na stres i 

przepracowanie, zaleca więcej odpoczynku, kieruje pacjenta do psychologa lub 
psychiatry, a czasem po prostu z ust lekarza pada coś w rodzaju „taka już 
pani/pana uroda”! Mimo wiedzy na temat układu limfatycznego nauczanej nawet 
na poziomie szkoły średniej, w jakiś niewyjaśniony sposób deprecjonuje się lub 
przemilcza rolę limfy jako płynu ustrojowego. Nie potrafimy powiedzieć w jakim 
stanie jest nasza limfa czy gruczoły limfatyczne, chyba że pojawią się obrzęki albo 
węzły chłonne są już tak powiększone, iż widać gołym okiem, że coś jest nie tak. 

Zapominamy też o tym, że będący częścią układu krwionośnego układ 

limfatyczny jest układem otwartym (w przeciwieństwie do krwionośnego). 
Rozpoczyna się on w przestrzeniach międzykomórkowych: drobne naczynia 
limfatyczne przechodzą bezpośrednio do przestrzeni międzykomórkowych): 
dosłownie każda komórka naszego ciała jest obsługiwana przez limfę. Układ 
krwionośny ma pompkę (serce) podczas gdy układ limfatyczny nie ma takowej 
(możemy poruszyć limfę tylko poruszając mięśnie, czyli poprzez aktywność 
fizyczną).

Układ limfatyczny transportuje też tłuszcze znajdujące się w układzie 

pokarmowym: limfa zawiera więcej tłuszczu niż osocze krwi. Jak sugerują badacze 
przepływ limfy może być upośledzony przy diecie bogatej w tłuszcz. Niestety 
żyjemy w dobie niezwykłej mody na „tłuste diety” i podkreślania na każdym 
kroku, że to podobno węglowodany są dla nas jakoby złe, a tłuszcze są niezwykle 
dobre. Istnieje dziedzina wiedzy zwana limfologią, która oficjalnie stwierdza: 
„Układ limfatyczny, jest najmniej poznaną częścią układu krążenia, ale 
niezmiernie ważną dla organizmu człowieka”.  Jak na medycynę akademicką 
przystało chorym proponuje się np. kompresjoterapię, co jest uczoną nazwą na 
uciskowe opatrunki lub bieliznę. Czyli coś, co na pewno limfy nam magicznie na 
pewno nie oczyści, bowiem działa jedynie na widoczne objawy (np. obrzęki). 

Stosowanie okładów  oleju rycynowego nie zostało co prawda wciąż 

dostatecznie zbadane naukowo, jednak praktyka pokazuje, że mogą one mieć 
istotnie pozytywny wpływ na układ limfatyczny, choć nie końca rozumiemy 
mechanizm działania.

25

background image

Póki co na pewno wiadomo, że skóra jest naszym największym organem, przy 

czym cokolwiek kładziemy na skórę znajdzie się niebawem w naszym krwiobiegu. 
Jak się okazało okłady z oleju rycynowego mają pozytywny wpływ na naszą 
odporność ponieważ podnosi się po nich ilość białych ciałek krwi 
odpowiedzialnych za zwalczanie chorób i stanów zapalnych, szczególnie 
limfocytów. Kiedy składniki oleju rycynowego dostają się poprzez skórę do 
krwiobiegu ilość limfocytów (białych krwinek odpowiedzialnych za odpowiedź 
immunologiczną nazywanych często pierwszą linią obrony organizmu) - znacząco 
wzrasta.

W badaniu zatytułowanym “Immunomodulation through castor oil packs” 

(autor: Harvey Grady), opublikowanym w czasopiśmie medycznym „Journal of  
Naturopathic Medicine” opisano, iż poddano 36 zdrowych ochotników okładom z 
oleju rycynowego. Badanie potwierdziło, że u uczestników, którzy mieli na skórze 
okład z oleju rycynowego przez przynajmniej 2 godziny ilość limfocytów T-11 
znacząco wzrosła. Wzrastała ona przez jeszcze kolejne 7 godzin po zabiegu, 
następnie wróciła do normy w ciągu 24 godzin po zabiegu, jednocześnie po tym 
czasie u uczestników stwierdzono wzrost ilości limfocytów ogółem. 

Badanie powyższe choć wykonane zostało na niewielkiej liczbie uczestników, 

wskazuje jednoznacznie na dobroczynny wpływ okładów z oleju rycynowego na 
nasz układ odpornościowy: limfocyty jak wiadomo aktywnie chronią nasze 
zdrowie poprzez wytwarzanie przeciwciał wymierzonych w patogeny i ich toksyny. 
Zbyt niski wskaźnik limfocytów łączy się m.in. ze zwiększonym ryzykiem chorób 
autoimmunologicznych, obniżoną odpornością, niewydolnością krążenia czy też 
zwiększonym ryzykiem nowotworów.

Olej rycynowy pobudza układ limfatyczny, zaś wzrost ilości limfocytów 

powoduje wzrost ilości przeciwciał zdolnych pokonać wirusy, bakterie, grzyby czy 
komórki rakowe.

26

background image

R O Z D Z I A Ł   6

Wpływ oleju 

rycynowego na aurę

Jeszcze do niedawna fakt, że wszystko we wszechświecie emituje energię wydawał 
się być czymś należącym do kręgu mistyki lub ezoteryki. Jednak dzisiaj już wiemy, 
że jest to fakt - odkryty pod koniec XIX wieku, a następnie przez wielu kolejnych 
naukowców dobrze zbadany, opisany i udokumentowany w literaturze naukowej. 

Możemy nawet tę energię sfotografować za pomocą elektrofotografii  znanej 
powszechnie jako „fotografia kirlianowska” - od nazwiska pary rosyjskich badaczy 
(Siemion Dawidowicz Kirlian oraz jego żona Walentyna), którzy udoskonalili i 
rozpowszechnili tę metodę fotografowania pola energetycznego, wykonując te 
fotografie na skalę masową.

Już w 1888 roku Nikola Tesla donosił, iż ludzie ciało wystawione na działanie 

pola elektromagnetycznego generuje świetlistą poświatę, aurę. Rok później polski 
lekarz i wynalazca Jakub Jodko-Narkiewicz zaprezentował pierwsze elektrografie 
przedstawiające poświatę energii wokół monet, liści i ludzkich palców. 

 

27

background image

Przedmioty, rośliny, zwierzęta oraz ludzie - wszystko to ma jak widać swoje pole 

energii możliwe dzisiaj do uwiecznienia za pomocą odpowiedniej technologii. W 
przypadku przyrody ożywionej to pole energii nazywane aurą jest też możliwe do  
dostrzeżenia przez osoby, które nauczyły się dostrzegać wibracje o tej 
częstotliwości lub też z taką umiejętnością już się urodziły.  

Bardzo ciekawy eksperyment pokazujący wpływ oleju rycynowego na ludzką 

aurę wykonano w Japonii. Pierwsze zdjęcie (po lewej) poniżej pokazuje kobietę 
przed zastosowaniem oleju rycynowego, kolejne zaś (po prawej) przedstawia 
wyraźnie rozjaśnioną i pozytywnie zmienioną aurę tej samej kobiety po zaledwie 3 
dniach okładów z oleju rycynowego. Trzeba przyznać, że efekt jest zaskakujący!

Zdjęcia pochodzą z bloga znajdującego się pod adresem:

http://caycejapan.exblog.jp

28

background image

R O Z D Z I A Ł   7

Wskazówki praktyczne

Jak prawidłowo wykonać okład z oleju rycynowego? W tym rozdziale podam garść 
praktycznych wskazówek. 

Do okładów będą potrzebne:

- kawałek miękkiej, chłonnej tkaniny (flanelowa pieluszka, stara koszulka itp.),

- olej rycynowy tłoczony na zimno (optymalnie organiczny, bio),

- kawałek plastikowej folii (np. reklamówka),

- stary ręcznik,

- poduszka elektryczna, termofor lub butelka z ciepłą wodą,

- zakręcany słoiczek lub torebka strunowa,

- soda oczyszczona.

1. Flanelową pieluszkę (najlepiej białą, niebarwioną, optymalnie jeśli z bawełny 

lub wełny organicznej) należy złożyć na 3-4 warstwy oraz dobrze nasączyć 
olejem rycynowym. Olej rycynowy jest gęsty, można pomóc sobie 
rozprowadzając olej po tkaninie palcem. Tkanina nie powinna ociekać, lecz po 
prostu być dobrze nasączona. 

2. Okład umieścić na ciele (najczęściej są to okolice wątroby i jamy brzusznej, 

czasem miejsce urazu, a przy dolegliwościach kobiecych dolna część brzucha), 
przykryć go folią, na to położyć ręcznik w celu zabezpieczenia przed 
zabrudzeniem odzieży czy pościeli.  Okład ogrzewać termoforem lub poduszką 
elektryczną.

29

background image

3. Okład powinien trwać minimum 45-60 minut, optymalnie 120 minut, ale 

można i pozostawić go na noc (w tym wypadku dobrze jest zabezpieczyć go np. 
elastycznym bandażem). W przypadku urazów (stłuczenia, zwichnięcia itd.) 
noszenie okładu rycynowego może być konieczne przez całą dobę, zdejmując go 
wtedy gdy staje się to niekomfortowe.

4. Po zdjęciu okładu przemywamy skórę roztworem sody oczyszczonej (np. 

łyżeczka sody na szklankę wody), następnie można umyć normalnie wodą z 
mydłem według potrzeb.

5. Okład może być używany wielokrotnie. W celu ponownego użycia flanelkę 

po zabiegu wkładamy do słoika zakręcanego lub foliowej torebki z zamknięciem 
strunowym. Można przechowywać w lodówce, ale nie jest to konieczne - olej 
rycynowy jest przyzwoicie stabilny w temperaturze pokojowej i nie jełczeje 
szybko. Raz przygotowany okład można używać przez około miesiąc, w miarę 
potrzeb nałożywszy na tkaninę nieco więcej oleju rycynowego. Po miesiącu 
użytkowania lub w przypadku gdyby okład zmienił kolor lub pojawił się 
nieprzyjemny zapach, zaleca się przygotować nowy okład używając świeżego 
kawałka flaneli. 

6. Najczęściej zalecana częstotliwość to 3-4 dni okładów w tygodniu, po czym 

przerwa 3-4 dni, jednak należy w każdym przypadku indywidualnie dostosować 
częstotliwość do swoich potrzeb i aktualnego stanu zdrowia. 
Przeciwwskazaniem do okładów może być miesiączka, ciąża oraz dieta 
oczyszczająca.

W przypadku bezsenności można olej rycynowy nakładać na podeszwy stóp: 

skóra w tym miejscu jest bardzo cienka, co ułatwia wchłanianie substancji 
aktywnych szybko do krwiobiegu. Aby nie poplamić pościeli należy włożyć na 
stopy skarpetki - najlepiej przeznaczyć do tego celu jedną starszą parę, której nie 
będzie szkoda wyrzucić. 

Olej rycynowy jest bardzo gęsty, a plamy po  nim są praktycznie nie do 

odeprania. Dlatego należy bardzo uważać przy okładach by nie zniszczyć tłustymi 
plamami swojej odzieży, bielizny lub pościeli.

30

background image

R O Z D Z I A Ł   8

Olej rycynowy dla 

urody

Po omówieniu działania leczniczego oleju rycynowego (szczególnie stosowanego 
zewnętrznie w postaci okładów) warto jeszcze wspomnieć o kosmetycznym 
zastosowaniu tego oleju. Przemysł kosmetyczny często dodaje go do swoich formuł 
(kremy, lotiony, szampony, odżywki, kosmetyki kolorowe itd.). Z dobroczynnego 
wpływu oleju rycynowego na urodę można jednak też korzystać w zaciszu 
własnego domu.  

Dr McGarey, jak wiemy z rozdziału czwartego niniejszego opracowania, 

zalecał pacjentom olej rycynowy w celu wzmocnienia porostu włosów jak również 
przy problemach z drobnoustrojami (np. grzybica) czy też wrastającymi 
paznokciami. A oto kilka dodatkowych zastosowań kosmetycznych i urodowych.

Olej rycynowy na mocne paznokcie i suche skórki

W przypadku paznokci łamliwych dobrze jest wmasować olej rycynowy 

(najlepiej lekko podgrzany) w płytkę paznokciową na ok. godzinę, po czym zmyć 
wodą z mydłem. Olej rycynowy można też zmieszać z innymi olejami, biorąc w 
równych częściach olej arganowy, rycynowy, awokado i oliwę z oliwek. 

To świetna odżywka nie tylko do paznokci, ale również i likwidująca skutecznie 

nieestetyczne, pękające suche skórki przy paznokciach. Można spodziewać się 
widocznych efektów już po pierwszym zastosowaniu, jednak w celu 
ustabilizowania tego stanu na dłużej, konieczna jest systematyczna aplikacja 
odżywki.

31

background image

Olej rycynowy na skórę suchą

W celu odżywienia skóry suchej doskonale sprawdza się maseczka z żółtka jaja 

kurzego z dodatkiem łyżeczki oleju rycynowego. Pozostawiamy na skórze ok. 15 
minut, po czym usuwamy maskę i przemywamy twarz tonikiem.

Olej rycynowy na oparzenia słoneczne

Przy podrażnieniach skóry promieniami słonecznymi doskonale łagodzi je 

mikstura wykonana z oleju rycynowego i kokosowego oleju extra virgin 
(tłoczonego na zimno) w proporcji 1:1. 

Ta sama mieszanka może być używana jako balsam do ust, aplikowana na usta 

spękane i spieczone. Przyda się i latem i zimą.

Olej rycynowy w pielęgnacji ciała (do i po kąpieli)

Nawilżającą kąpiel przygotujemy dodając do wanny lekko podgrzany olej 

rycynowy. Można dodać również kilka kropelek ulubionego oleju eterycznego. 

Po kąpieli stosujemy balsam do ciała: mieszamy dokładnie trzy części oleju 

kokosowego i jedną część oleju rycynowego. Można również i w tym przypadku 
dodać kropelkę ulubionego olejku eterycznego. Balsam taki doskonale nawilża 
skórę i pielęgnuje ją, nie zatykając porów. 

32

background image

Olej rycynowy na pryszcze

Olej rycynowy mając działanie antybakteryjne sprawdza się jako kuracja na 

pryszcze. Twarz umyć dobrze ciepłą wodą by otworzyć pory i nałożyć olej 
rycynowy (można i na noc, ale zabezpieczmy poduszkę przed plamami).

Można również dodać kropelkę oleju rycynowego do kremu jak używamy.

Olej rycynowy na przyciemnienie brwi i rzęs

Od wieków kobiety używały oleju rycynowego by przyciemnić rzęsy i brwi - 

podobno robiła to nawet królowa Kleopatra. Olejek rycynowy nie tylko 
przyciemnia, ale też i pogrubia i wzmacnia rzęsy i brwi. Wiedzą o tym producenci 
kosmetyków, którzy często stosują olej rycynowy jako jeden ze składników tuszu do 
rzęs (mascara) oraz odżywek do brwi.

Najlepiej użyć starej, dobrze umytej szczoteczki od tuszu do rzęs i nałożyć na 

nią kropelkę lekko podgrzanego oleju rycynowego (buteleczkę w tym celu 
wkładamy na parę minut do miseczki  z dobrze ciepłą wodą). Olej rycynowy jest 
niezmiernie gęsty i lepki, ale po lekkim podgrzaniu zmienia swoją konsystencję na 
bardziej przyjazną kosmetycznym zabiegom. Olejkiem „tuszować” rzęsy (uwaga 
by nie dostał się do oczu) oraz brwi. Przy systematycznym stosowaniu zauważymy 
delikatne przyciemnienie i pogrubienie włosków. 

Olej rycynowy na przyciemnienie włosów

Jeśli zaś nie chcemy dłużej farbować naszych włosów chemicznymi farbami, to i 

tutaj olej rycynowy może przyjść z pomocą.  Stosowany regularnie może 
przyciemnić nasze włosy. 

33

background image

Można go stosować na kilka sposobów:

- jako maseczkę na włosy (żółtko jaja z dodatkiem łyżeczki oleju rycynowego),

- przy myciu włosów do szamponu wylanego na dłoń dodać kilka kropel 

podgrzanego oleju rycynowego, zmieszać razem, umyć włosy,

- kropelkę podgrzanego oleju rozetrzeć w dłoniach i przejechać po włosach,

- wylać odrobinę podgrzanego oleju rycynowego do małej miseczki, maczać w 

nim opuszki palców i łagodnie wmasować u nasady włosów w skórę głowy. 

Tak jak i w pozostałych przypadkach również i tutaj liczy się systematyczność 

stosowania. Olej rycynowy nie tylko spowoduje przyciemnienie włosów, ale też i 
może pomóc w pozbyciu się łupieżu dzięki swoim własnościom antybakteryjnym, 
zmniejszyć wypadanie włosów oraz przyspieszyć wzrost nowych włosów (tzw. baby 
hair). W niektórych przypadkach jednak stosowany zbyt często i zbyt intensywnie 
(np. codziennie) może spowodować zbytnie wysuszenie lub podrażnienie.

Olej rycynowy na zniszczone końcówki włosów

Podobnie postępujemy i w tym przypadku: wylać odrobinę podgrzanego oleju 

rycynowego do małej miseczki, maczać w nim opuszki palców i nakładać 
niewielką ilość na zniszczone końcówki włosów. Można to zrobić również np. na 
noc, a rano umyć włosy.

Na zakończenie taka uwaga: jak wynika z badań naukowych olej rycynowy i 

kwas rycynolowy w  im zawarty mają jeszcze jedną właściwość, a mianowicie 
polepszają wchłanianie drogą skórną innych substancji chemicznych. Dlatego 
stosując olej rycynowy jako składnik np. maseczek, balsamów czy innych 
własnoręcznie przygotowywanych domowych kosmetyków warto sięgać jedynie po 
składniki naturalne. 

34

background image

BIBLIOGRAFIA

1. William A. McGarey M.D. : „The Oil That Heals: A Physician's Successes 

With Castor Oil Treatments”, A.R.E. Press 1994

2. Henryk Różański „Olej rycynowy – olej z rącznika – Oleum Ricini w 

lecznictwie i kosmetyce” 

http://rozanski.li/1164/olej-rycynowy-olej-z-racznika-oleum-ricini-w-lecznictw
ie-i-kosmetyce/

3. dr Josh Axe „Castor Oil Speeds Up Healing & Improves Your Immunity”

https://draxe.com/castor-oil/

4. Sam Sommer “Natural Cures - The Hand of  Christ: The Miracle Healing 

Oil: "Palma Christi" How It Will Heal You”, Independently Published, 2017

5. Harvey Grady “Immunomodulation through castor oil packs”, pełny tekst 

badania: 

http://drprincetta.com/wp-content/uploads/2016/01/Castor-Oil-Packs-Imm
unomodulation.pdf

6. Todd A. Born ND “Topical Use of  Castor Oil” 

http://ndnr.com/dermatology/topical-use-of-castor-oil/

7. Wiadomości szkolne na temat układu limfatycznego i odpornościowego: 

https://www.bryk.pl/wypracowania/biologia/cz%C5%82owiek/1003598-uk
%C5%82ad_odporno%C5%9Bciowy_i_limfatyczny.html

8. Dr David Williams „How to use castor oil to boost your immune system”: 

https://www.drdavidwilliams.com/benefits-uses-castor-oil/

35

background image

9. The Edgar Cayce Health Database: Castor Oil Packs: 

https://www.edgarcayce.org/the-readings/health-and-wellness/holistic-health-
database/therapies-castor-oil-packs/

10. „Castor Oil: properties, uses, and optimization of  processing parameters in 

commercial production” VR Patel et al., Lipid insights 2016; 9: 1–12. 

11. dr Joseph Mercola „Castor Oil May Help Relieve Arthritis, Sciatica and 

Back Pain”: 

http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2012/04/28/castor-oil-to-tr
eat-health-conditions.aspx

12. Elaine Hruska „Edgar Cayce on Castor Oil”:

http://cayce.com/health-solutions/edgar-cayce-castor-oil/

36

background image

SPIS TREŚCI

Nota prawna i zastrzeżenie praw autorskich                                                     1

1. Czym jest olej rycynowy?                                                                              2

2. Olej rycynowy dawniej i dziś                                                                         4

3. Dziedzictwo „Śpiącego Proroka”                                                                   8

4. Dr McGarey i jego świadectwo                                                                     11

     

Olej rycynowy przy anemii                                                                                12

     Olej rycynowy przy alergiach                                                                             13

     Olej rycynowy przy urazach                                                                               13

     Olej rycynowy przy szumach usznych                                                                13

     Olej rycynowy przy torbielach                                                                            14

     Olej rycynowy przy zapaleniu wątroby i biegunkach                                         14

     Olej rycynowy przy żylakach                                                                              14

     Olej rycynowy przy chorobach okulistycznych                                                   14

     Olej rycynowy przy dolegliwościach skórnych                                                    15

     Olej rycynowy na włosy i paznokcie                                                                   15

     Olej rycynowy na bóle rozmaitego typu                                                             16

     Olej rycynowy na brodawki skórne                                                                    16

     Olej rycynowy na uspokojenie, wyciszenie i bezsenność                                    16

     Olej rycynowy przy cystach w piersi                                                                   17

     Olej rycynowy przy przepuklinie                                                                        17

     Olej rycynowy na przewlekłe zaparcia                                                                18

     Olej rycynowy przy wrzodach                                                                             18

     Olej rycynowy na guzy                                                                                        19

37

background image

      Olej rycynowy przy zakażeniach układu moczowego                                       19

      Olej rycynowy przy ataku wyrostka robaczkowego                                           20

      Olej rycynowy przy poronieniach                                                                      21

      Olej rycynowy przy zwichniętej kostce                                                              22

      Olej rycynowy na zapobieganie ciążowym rozstępom                                      22

5. Rola układu limfatycznego                                                                            23

6. Wpływ oleju rycynowego na aurę                                                                 27

7. Wskazówki praktyczne                                                                                  29

8. Olej rycynowy dla urody                                                                               31

      

Olej rycynowy na mocne paznokcie i suche skórki                                           31 

      Olej rycynowy na skórę suchą                                                                           32

      Olej rycynowy na oparzenia słoneczne                                                             32

      Olej rycynowy w pielęgnacji ciała (do i po kąpieli)                                           32

      Olej rycynowy na pryszcze                                                                               33

      Olej rycynowy na przyciemnienie brwi i rzęs                                                   33

      Olej rycynowy na przyciemnienie włosów                                                        33

      Olej rycynowy na zniszczone końcówki włosów                                               34

BIBLIOGRAFIA                                                                                                    35

SPIS TREŚCI                                                                                                         37

DODATEK                                                                                                             39

O AUTORCE                                                                                                         44

38

background image

D O D A T E K

Torbiele jajników: 

historia Edyty

Oto historia z życia wzięta (z olejem rycynowym w tle), którą opisywałam na blogu 
AkademiaWitalnosci.pl. Czytelniczka o imieniu Edyta napisała do mnie piękny 
list. Opisała w nim jak udało jej się w naturalny sposób pozbyć przypadłości, z 
którą boryka się dzisiaj wiele kobiet (i to w coraz młodszym wieku), a mowa o 
torbielach (cystach) jajników.

Temat jest mi szczególnie bliski, jako że ja sama przez to przed laty przeszłam: 

w drodze operacji w trybie pilnym (ratującej życie) straciłam prawe przydatki. A 
jak wiadomo te organy to nie włosy czy paznokcie i niestety nie odrastają. 
Gdybym wiedziała to, co wiem dzisiaj (tzn. że tych torbieli mój organizm nie 
produkuje aby zrobić mi na złość lecz są mu potrzebne np. w roli składowiska 
toksyn, których nie jest w stanie gdzie indziej upchać), to nigdy by do tego 
okaleczenia nie doszło. 

Mamy dzisiaj środowisko przesycone estrogenami (substancjami mającymi 

działanie estrogenopodobne) – są w pożywieniu (szczególnie mięsie zwierząt 
przemysłowo hodowanych), wodzie i konwencjonalnych kosmetykach oraz lekach. 
Na naszą delikatną równowagę hormonalną ma wpływ niespotykana dotąd w 
historii ludzkości ilość stresu – emocjonalnego, chemicznego i fizycznego. W takich 
warunkach łatwo może dojść do zaburzenia równowagi hormonalnej i nabawienia 
się związanych z nią dolegliwości. Torbiele są właśnie jedną z nich. 

Myślę, że list Edyty i jej historia może  z pewnością pomóc wielu kobietom.

Oto jej sposób na torbiele jajników:

„Dzień dobry Pani Marleno!

39

background image

Chciałabym z Panią, a także innymi kobietami podzielić się moim 

doświadczeniem, jakie przeżyłam w związku z torbielą jajnika, którą 
zdiagnozowano u mnie w trakcie standardowego badania ginekologicznego.

Podczas badania USG Pani ginekolog stwierdziła, że mam torbiel na jajniku, o 

wymiarach prawie 6 cm na 4 cm. Pani doktor powiedziała, że torbiel ma lite 
przegrody i niestety nie ma szans, by się sama wchłonęła. Dostałam zalecenie 
wykonania badania CA 125 – markery nowotworowe (wyszły niestety powyżej 
normy).  Badanie USG powtórnie wykonałam po 2 tygodniach i wówczas 
dostałam skierowanie do szpitala. W szpitalu ponownie wykonano USG, które 
potwierdziło poprzednie diagnozy. Wyznaczono mi termin zabiegu – za 3 
miesiące. To były bardzo owocne trzy miesiące w moim życiu.

W pierwszej chwili, gdy dowiedziałam się, że mam iść do szpitala, zaczęły się 

kotłować we mnie najróżniejsze emocje. Czułam smutek, strach, poczucie 
bezradności, żal. W szpitalu byłam jako pacjentka tylko raz, kiedy rodziłam moją 
córeczkę.  Pozwoliłam sobie na bycie z tymi uczuciami, nie próbowałam ich 
stłumić, ani zagłuszyć. Pozwoliłam sobie na płacz. To był czas potrzebny mi do 
tego, żebym się wysmuciła i trochę poużalała nad sobą. Nie trwało to zbyt długo, 
wkrótce nadszedł czas refleksji. Zaczęłam się wyciszać, uspokajać i bardzo 
wsłuchiwać w siebie. Co ta choroba chciała mi powiedzieć, a może nawet 
wykrzyczeć? Zaczęłam się wsłuchiwać w swoje ciało.

Zaopatrzyłam się w fachową literaturę, zwłaszcza chciałabym polecić książkę 

dr Christiane Northrup „Ciało kobiety, mądrość kobiety”. Uważam, że jest to 
pozycja niezbędna w biblioteczce każdej kobiety, która chce być świadoma swego 
ciała i zachodzących w nim procesów. Nie chciałam przybrać biernej postawy, 
potulnie kiwać głową i nie zadawać pytań lekarzowi. Dotychczas niestety tak było. 
Teraz postanowiłam to zmienić. Zresztą nie tylko to. Postanowiłam zająć się sobą, 
zaopiekować i przytulić.

Moja kuracja wyglądała następująco:

 1. Codziennie zaparzałam dzbanek krwawnika, wypijałam napar w trakcie 

czytania książki, i nawet polubiłam jego smak. Ponieważ trzymiesięczny okres 
oczekiwania na zabieg miał miejsce w miesiącach listopad – styczeń, więc mi jako 

40

background image

zmarźluchowi bardzo odpowiadały takie gorące herbatki. Ksiądz Kneipp w 
swoich pismach stwierdził, że: „Kobiety uniknęłyby wielu cierpień, gdyby od czasu 
do czasu stosowały krwawnik”.

 2. Codziennie (oprócz dni w których miałam miesiączkę), brałam kąpiel w 

ziołach. Stosowałam do kąpieli zioła krwawnika, macierzanki i skrzypu. Napar 
przygotowywałam w następujący sposób: w dniu poprzedzającym kąpiel w garnku 
5 l. namaczałam zioła (torebka 50g), zalewałam je zimną wodą (powinny stać tak 
kilka godzin). Następnego dnia, przed kąpielą zagotowywałam je, ale tylko 
doprowadzając do wrzenia, następnie przecedzałam przez sito i wlewałam napar 
do wanny. Kąpiel trwała minimum pół godziny.

Ponieważ uznałam, że to krwawnik powinien być dominującym ziołem w mojej 

kuracji, stosowałam następujący schemat kąpieli : 1 dzień krwawnik, 2 dzień 
macierzanka, 3 dzień krwawnik, 4 dzień skrzyp polny i powtarzałam cały cykl od 
początku.

 3. W ciągu tygodnia przez trzy dni robiłam okład z oleju rycynowego. 

Wybrałam piątek, sobotę i niedzielę, bo taki okład należy trzymać przez około 
półtorej godziny, więc potrzeba wygospodarować na to trochę czasu. Potem 
następowała czterodniowa przerwa. Okładów nie należy stosować w czasie 
miesiączki. Okład przygotowywałam w ten sposób, że na flanelową szmatkę, 
złożoną na trzy wlewałam olej rycynowy, kładłam na brzuchu, tam, gdzie jest 
jajnik, przykrywałam wszystko woreczkiem foliowym, ręcznikiem i kładłam na to 
gorący termofor.

 4. Czas kiedy brałam kąpiel, a także kiedy leżałam w łóżku z ciepłym 

termoforem był dla mnie czasem wsłuchania się w siebie. To był czas głębokiego 
relaksu.

 5. Z diety całkowicie usunęłam nabiał. Nie jem mięsa, ale myślę, że dla 

osób, które jedzą mięso wskazane jest, aby znacznie ograniczyły jego spożycie. 
Chodzi głównie o wyeliminowanie hormonów i antybiotyków podawanych 
zwierzętom, które są obecne w mięsie i nabiale.

 6. Czułam się całkiem dobrze fizycznie, więc zapewniałam sobie codziennie 

odpowiednią, niezbyt intensywną dawkę  ruchu.

41

background image

 7. Rzeczą niezwykle ważną dla mnie była codzienna modlitwa. Dla osób 

niewierzących może to być np. medytacja. Chodzi o znalezienie właściwej formy, 
która odnosi się do części duchowej i która będzie niosła ukojenie, uspokojenie i 
wyciszenie. Stres musi iść w odstawkę.

Na dzień 31 stycznia  została wyznaczona data zabiegu. Miałam spakowaną 

torbę, w której był między innymi nowy szlafrok, koszula nocna i reszta 
przedmiotów z listy, którą dostałam wraz ze skierowaniem na zabieg. Wykonałam 
wszystkie zalecone badania, byłam na wizycie u anestezjologa. Kupiłam kilka 
sztuk kisielu, bo przez dwa dni przed pójściem  do szpitala obowiązywała dieta 
ścisła i mogłam jeść jedynie kisiel, zupę i pić wodę. W szpitalu, w którym zabieg 
miał być wykonany, jest zwyczaj, że dwa dni przed przyjściem do szpitala, jest 
spotkanie pacjenta z ordynatorem. O godzinie 7.00 stawiłam się na umówioną 
wizytę. Najpierw badał mnie Pan ordynator, potem drugi ginekolog, wreszcie 
zaprowadzono mnie na USG, gdzie usłyszałam, że guz zniknął. To była dla mnie 
bardzo szczęśliwa chwila, choć nie ukrywam, że miałam nadzieję taką diagnozę 
usłyszeć.

Co mi pomogło? Nie wiem tego na sto procent. Może wszystkie elementy po 

trochu przyczyniły się do efektu końcowego. Może moja wiara, że jest to możliwe. 
Może  modlitwa przez wstawiennictwo pewnego świętego? (Tak, w tym czasie 
pewien święty „zaglądał” do mnie a to z jakiegoś artykułu w gazecie, z jakiejś 
książki, z internetu. Nie znałam go wcześniej, nic o nim nie słyszałam, nawet nie 
wiedziałam jak wymawia się jego imię. Ale ponieważ On do mnie tak 
nienatarczywie, ale regularnie „zaglądał”, to postanowiłam o Nim poczytać, 
dowiedzieć się jak najwięcej i pomodlić się). Wierzę, że nie wszystko da się 
wytłumaczyć naukowo. Warto zaufać mądrości natury, pozostawić przestrzeń dla 
tajemnicy, czy nawet cudu. Proszę posłuchać swojego głosu wewnętrznego, intuicji, 
to naprawdę świetny doradca.

Ponadto chciałabym zwrócić uwagę, że jeśli ktoś ma problem, to warto o nim 

mówić, nie zamykać się w swoim smutku, bo być może ktoś z kim podzielisz się 
tym problemem, będzie wiedział jak pomóc. Tak było w moim przypadku. O 
kąpielach w ziołach dowiedziałam się od koleżanki, gdy w ostatniej chwili 
postanowiłam opowiedzieć o tym, co było dla mnie trudne. Miałam kiedyś 

42

background image

przekonanie, że o smutnych rzeczach lepiej nie mówić innym, bo ich to w jakiś 
sposób obciąża, burzy ich poczucie dobrostanu. Wyszłam poza mój schemat 
myślenia i zyskałam cenną wiedzę. Bardzo jestem mojej koleżance wdzięczna za 
informację o kąpielach. Muszę przyznać, że zazwyczaj brałam szybki prysznic i 
szkoda było mi czasu na wylegiwanie się w wannie. Te kąpiele ziołowe spodobały 
mi się tak bardzo, że stosuje je nadal, już nie z taką częstotliwością, ale weekendy 
to dla mnie czas kąpielowy!

Pomyślałam, że warto się tym doświadczeniem podzielić, bo być może komuś 

ono pomoże w odzyskaniu  zdrowia i uniknięciu operacji. Z perspektywy czasu 
mogę powiedzieć, że to, co początkowo uznałam za wyrok i niesprawiedliwość, 
ostatecznie przyjęłam jako pewnego rodzaju dobro. „Trudne momenty w życiu są 
zawsze naszymi najlepszymi przyjaciółmi.” R. Rohr. Okres trzech miesięcy, kiedy 
oczekiwałam na zabieg był dla mnie czasem niezwykłego wglądu w siebie. 
Wsłuchiwałam się mocno w siebie, miałam czas na naprawdę głębokie 
przemyślenia i refleksję. I naprawdę uzyskałam odpowiedź dlaczego i po co ta 
choroba do mnie przyszła, i co mój perłowy przyjaciel (tzn.  jajnik, bo 
dowiedziałam się że jajniki są koloru perłowego) chciał mi powiedzieć. To czego 
się dowiedziałam było trudne, bolesne, ale bardzo potrzebne. To był również czas 
zmiany pewnych schematów myślowych, wyjścia ze strefy komfortu i spojrzenia 
prawdzie w oczy. Warto popatrzeć na rzeczy z różnych perspektyw, bo wówczas 
mogą przyjść do głowy różne pomysły, rozwiązania. Dowiedziałam się również, że 
mam oddanych przyjaciół, na których mogę liczyć w czasie ewentualnej choroby. 
Bardzo im za to dziękuję. Wierzę, że wszystko w życiu jest po coś. Warto z tego co 
nam się przydarza czerpać naukę i wyciągać wnioski.  Życzę wszystkim pogody 
ducha i dobrego zdrowia.

Edyta

43

background image

O AUTORCE

Marlena Bhandari: blogerka, autorka, mama dwójki dzieci, pasjonatka i 

niestrudzona promotorka zdrowego stylu życia. Od kilku lat prowadzi 
najpopularniejszy w Polsce portal poświęcony tematyce zdrowotnej: Akademia 
Witalności, witryna dla ludzi przewlekle zdrowych. 

Blog znajduje się pod adresem 

www.AkademiaWitalnosci.pl

44