background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 
 
 

Logika 

 

- 3 - 

 

nazwa 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

 
Piotr Łukowski, 
Logika praktyczna z elementami wiedzy o manipulacji, Wolters 
Kluwer Polska, Warszawa 2012. 
 
Kazimierz Ajdukiewicz, 
Logika pragmatyczna, PWN, Warszawa 1965. 
 
Edward Nieznański
Logika, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2006 
 
Zygmunt Ziembiński, Logika praktyczna, PWN, Warszawa, [1959-] 2006. 
 
 

i wiele innych książek

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

 

Składniki zdań - kategorie syntaktyczne - nazwa  

 

 

 
 
 
 
 
 
 

 
 

znaczeniowo samodzielne

 

znaczeniowo niesamodzielne

 

kategorie składniowe 

nazwy

 

zdania

 

funktory

 

operatory

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

Nazwą nazywamy wyrażenie mogące wystąpić w zdaniu jako podmiot lub orzecznik 
orzeczenia imiennego.  
 
Orzeczenie imienne to orzeczenie stwierdzające o podmiocie, że jest taki a taki.  
 

Zatem, jeśli mamy zdanie „a jest b”, to a jest w tym zdaniu podmiotem, a b 
orzecznikiem orzeczenia imiennego. 

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

Oznaczanie Nazwa oznacza, przy pewnym swym znaczeniu, każdy i tylko taki 
przedmiot, o którym można zgodnie z prawdą tę nazwę orzec. Oznaczanie, to stosunek 
jaki zachodzi między nazwą a jej desygnatem.  
 
Desygnat  
Przedmiot oznaczony przez nazwę jest jej desygnatem.  
 
Zakres nazwy (denotacja, ekstensja, ekstensja pozytywna)
 Zbiór wszystkich 
desygnatów nazwy jest jej zakresem.  
 
Denotowanie, to stosunek zachodzący między nazwą a jej zakresem.  
 
Równoważność nazw Nazwy mające ten sam zakres są równoważne 
(równozakresowe).  
 
Znaczenie nazwy generalnej (konotacja), to przyjęty w języku sposób jej rozumienia, 
zwany też pojęciem, ustalony przez treść nazwy generalnej.  
 

Patrz dalej.  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

Klasyfikacje nazw  

 

1. ze względu na budowę 

 

2. ze względu na oznaczanie (desygnaty/zakres) 

2.1. ze względu na ilość desygnatów 
2.2. ze względu na kategorię desygnatów 
2.3. ze względu na strukturę desygnatu 
2.4. ze względu na rozpoznawalność desygnatu 

 

3. ze względu na znaczenie (treść nazwy) 

3.1. ze względu na posiadanie znaczenia  

3.1.1. ze względu na rodzaj korelatu semantycznego (supozycję) 
3.1.2. ze względu na ilość znaczeń  
3.1.3. ze względu na intencję znaczeniową 
3.1.4. ze względu na rozpoznawalność znaczenia 
3.1.5. ze względu na zmienność znaczenia

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

1. ze względu na budowę (postać zewnętrzną, czyli ilość wyrazów tworzących 
nazwę):  
prosta, to nazwa składająca się z jednego wyrazu (np. „psycholog”)  
złożona, to nazwa składająca się z więcej niż jednego wyrazu, czyli taka która nie jest 
prosta (np. „koszmarny sen studenta w sesji poprawkowej”)  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

 

2. ze względu na oznaczanie (desygnaty/zakres)  
 
2.1.
 ze względu na ilość desygnatów:  
pusta, to nazwa bez desygnatu (np. „krasnoludek”). Szczególnym przypadkiem nazw 
pustych są nazwy sprzeczne (np. „żonaty kawaler”, „drewniane żelazo”, „kwadratowe 
koło”)  
jednostkowa, to nazwa mająca jeden desygnat (np. „najwyższa góra na świecie”)  
ogólna, to nazwa mająca więcej niż jeden desygnat (np. „student”)  
 
 
 
Nazwa sprzeczna to taka nazwa, dla której założenie istnienia jej desygnatu prowadzi 
do sprzeczności.  
 
Sprzecznością jest koniunkcja dwóch zdań, z których jedno jest negacją 
(zaprzeczeniem) drugiego:  

A i nie-A

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

Przykład (nie na egzamin, ale dla zainteresowanych) „Żonaty kawaler” jest nazwą sprzeczną, 
ponieważ założenie, iż nie jest nazwą pustą prowadzi do sprzeczności. Wprowadźmy 
oznaczenia:  

 

ŻK(x) - „x jest żonatym kawalerem” 
Ż(x) - „x jest żonaty” 
K(x) - „x jest kawalerem” 
(x) - „x ma żonę” 
a należy do zbioru wszystkich mężczyzn 

 

1.  x ŻK(x

założenie istnienia żonatego kawalera  

2. ŻK(a

opuszczanie kwantyfikatora szczegółowego, 1 

3. Ż(a)   K(a

interpretacja predykatu ŻK, 2 

4. Ż(a

odłączanie koniunkcji, 3 

5. K(a

odłączanie koniunkcji, 3 

6. Ż(a

 (a

teza pomocnicza  

7. K(a

  (a

teza pomocnicza  

8. (a

odrywanie następnika implikacji (Modus Ponens), 4, 6 

9.  (a

odrywanie następnika implikacji (Modus Ponens), 5, 7 

10. (a)    (a)  

dołączanie koniunkcji, 8, 9 - prowadzi do 

sprzeczności

 

11. 

x ŻK(x

1-10 

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

10 

Sprzeczność bywa nazywana absurdem - wyrażenie absurdalne ma znaczenie, ale 
generuje sprzeczność. Nonsens, to wyrażenie, które nie ma znaczenia.  
 
Zatem, 

absurd   nonsens. 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

11 

 

2.2. ze względu na kategorię desygnatów (czy odnoszą się do obiektów materialnych 
lub ich wyobrażeń, czy nie):  
konkretna, to nazwa oznaczająca osobę lub rzecz lub wyobrażenie osoby lub 
wyobrażenie rzeczy (np. „pedagog”, „łamigłówka” (jako rzecz), „nieomylny 
psycholog”)  
abstrakcyjna, to nazwa, która nie jest konkretna 

(dychotomiczne, ścisłe, eleganckie 

definiowanie)

 (np. „przyjaźń”, „łamigłówka” (jako problem), „zboczenie”)  

 
 
 
Błąd hipostazowania polega na takim rozumieniu nazwy abstrakcyjnej jakby była ona 
konkretną. Np. „To są ofiary stalinizmu” - stalinizm nikogo nie zamordował, to 
konkretni ludzie mordowali innych ludzi.  
Trik erystyczny „ucieczka w abstrakcję” wykorzystuje właśnie błąd hipostazowania.  

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

12 

 

2.4. ze względu na rozpoznawalność desygnatu:  
ostra, to nazwa, dla której zawsze możemy bez wątpliwości i jednoznacznie 
stwierdzić, czy dany, dowolnie wybrany obiekt jest jej desygnatem, czy nie jest. Np. 
„kwadrat”, „koło”, funkcja monotoniczna”, „zbiór liczb wymiernych”, „byt”, „niebyt”, 
„ruch”, „bezruch”, „spoczynek”.  
nieostra, to nazwa która nie jest ostra. Nieostrymi są wszystkie nazwy i predykaty 
języka naturalnego z wyjątkiem takich nazw jak „byt”, „niebyt”, „ruch”, „bezruch”, 
„spoczynek” oraz odpowiadających im predykatów.  
 

 

Kryterium rozpoznawania nieostrości dostarcza rozumowanie zwane paradoksem 
stosu
. Każde wyrażenie nieostre cechuje się właśnie tym, że zastosowana do niego 
argumentacja stosu prowadzi do sprzeczności.  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

13 

 

Problem nieostrości  
 
Eubulides z Miletu (IV w. p.n.e.) uczeń Euklidesa z Megary (ok. 400 p.n.e.), twórcy 
erystyki.  
 
Bertrand Arthur William Russell (1872-1970)  
[1923] Vagueness - artykuł będący zapisem referatu wygłoszonego w Jowett Society w 
Oxfordzie 25 listopada 1922.  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

14 

Bertrand Arthur William Russell (1872-1970):  
[1922]  Umieranie  jest  procesem  polegającym  na  wygaszaniu  wielu  funkcji 
życiowych.  Funkcje  te  ustają  w  wyniku  trwającego  w  czasie  procesu.  W  którym 
momencie można stwierdzić wyraźnie, że nie mamy do czynienia z człowiekiem, lecz 
ze zwłokami?  

Brak  możliwości  jednoznacznego  i  zadowalającego  wszystkich  rozwiązania  tego  problemu  ma  swoje 
konsekwencje  w  fakcie,  iż  w  konkretnych  przypadkach  nie  jest  jasne,  czy  można  odłączyć  kogoś  od 
aparatury podtrzymującej życie, czy należy to podtrzymywanie kontynuować  - nie ma możliwości jasnego 
sprecyzowania tego co się określa mianem „uporczywej terapii”.  

 
Czy  n-minutowy  płód  jest  człowiekiem?  Jeśli  tak,  to  (n-1)-minutowy  płód  też  jest 
człowiekiem.  Zatem,  każdy  płód  jest  człowiekiem  -  z  człowiekiem  mamy  do 
czynienia od chwili poczęcia.  
Czy n-minutowy płód jest nie-człowiekiem (czyli nie jest człowiekiem)? Jeśli tak, to 
(n+1)-minutowy płód też jest nie-człowiekiem. Zatem, każdy płód, do samej chwili 
narodzin jest nie-człowiekiem, czyli nie jest człowiekiem - człowieczeństwo pojawia 
się więc nagle w chwili narodzin. 

Brak  możliwości  jednoznacznego  i  zadowalającego  wszystkich  rozwiązania  tego  problemu  ma  swoje 
konsekwencje w fakcie, iż aborcja jest i (chyba zawsze) będzie problemem prowokującym dyskusję.  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

15 

Leon Chwistek (1884-1944):  
[1934] Czy matką człowieka może być nie-człowiek? Oczywiście, że nie. Matką 
każdego człowieka jest człowiek. Wybierzmy więc dowolnego człowieka i zacznijmy 
podróż w czasie w przeszłość podążając tropem jego przodkiń: matki, matki

2

matki

3

,..., matki

n

,... itd. (matka

1

 = matka oraz matka

n+1

 = matka matki

n

, dla dowolnej 

liczby naturalnej 1). Jeśli wędrówka ta będzie trwała odpowiednio długo, to okaże 
się że, dla pewnej liczby naturalnej k, matka

k

 nie jest już człowiekiem lecz jakimś 

drobnym ssakiem pierwotnym, a dla jakiejś większej od k liczby naturalnej m, nie 
sposób już mówić o płci matki

m

. Jeśli jednak pierwszą przodkinię, niewątpliwie będącą 

człowiekiem, nazwaliśmy człowiekiem, to posługując się konsekwentnie naszym 
oczywistym założeniem, jakiś pierwotny, jednokomórkowy organizm również musimy 
nazwać człowiekiem.  
 
 
 

Nazwa „człowiek” reprezentuje tu nazwę dowolnej istoty żywej. Zatem, 
r

ozumowanie to można powtórzyć, dla każdej innej nazwy istoty żywej.  

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

16 

Max Black (1909-1988):  
[1937] Wyobraźmy sobie niezwykłą wystawę w niezwykłym Muzeum Logiki 
Stosowanej, przedstawiającą szereg złożony z tysięcy przedmiotów. Każde dwa 
sąsiadujące ze sobą przedmioty różnią się w możliwie najmniejszy, prawie 
niedostrzegalny sposób. Na jednym końcu tego długiego szeregu stoi pierwszy obiekt 
będący doskonale wykonanym krzesłem Chippendale'a. Drugim obiektem jest idealna 
kopia pierwszego obiektu, która jednak uległa bardzo nieznacznemu uszkodzeniu - 
różni się od niego drobnym ledwo dostrzegalnym ubytkiem. Trzeci obiekt różni się od 
poprzedniego podobnie ledwie dostrzegalnym ubytkiem, itd. Na drugim końcu tego 
niezwykle długiego szeregu tak określonych obiektów spoczywa mały, bliżej 
nieokreślony kawałek drewna, będący fragmentem nogi idealnej kopii wspomnianego 
krzesła. Jeśli więc, pierwszy obiekt nazwiemy krzesłem, to każdy następny musimy 
nazwać krzesłem, a zatem konsekwentnie, także kawałek nogi krzesła również będzie 
musiał być przez nas nazwany krzesłem. Przecież, tak maleńki, jak tu rozważany 
ubytek z żadnego krzesła nie uczyni nie-krzesło. Podobnie, jeśli kawałek nogi krzesła 
nazwiemy nie-krzesłem, to każdy poprzedzający obiekt musimy nazwać nie-krzesłem, 
a więc w szczególności i doskonały wytwór Chippendale’a. 

 

Nazwa „krzesło” reprezentuje tu nazwę dowolnego obiektu materialnego. Zatem, 
r

ozumowanie to można powtórzyć, dla każdej innej nazwy obiektu materialnego. 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

17 

 

Roy Sorensen:  
[1990] Czy pozbawienie kogoś jednej kropli krwi jest zabójstwem? Nie.  
Czy pozbawienie kogoś o jedną kroplę krwi więcej niż ilość, której pozbawienie nie 
jest zabójstwem, jest zabójstwem? Nie.  
Itd.  
 
A  przecież  Czy  pozbawienie  kogoś  takiej  ilości  kropel  krwi,  która  odpowiada  jej 
czterem litrom jest zabójstwem.   
 
Zatem, nie ma wyraźnej granicy między zabójstwem a nie-zabójstwem.

 

 

background image

Piotr Łukowski, Wykład dla studentów pedagogiki 

 

18 

 

Ekstensja pozytywna nazwy nieostrej (ekstensja), to kolekcja (nie zbiór w sensie 
matematycznym!) tych obiektów (przypadków), o których orzekanie tej nazwy jest 
prawdą. Innymi słowy, są to te obiekty które bez wątpienia są desygnatami tej nazwy.  
Ekstensja negatywna nazwy nieostrej (antyekstensja), to kolekcja (nie zbiór w sensie 
matematycznym!) tych obiektów (przypadków), o których orzekanie tej nazwy jest 
fałszem. Innymi słowy, są to te obiekty które bez wątpienia nie są desygnatami tej 
nazwy.  
Obszar nieostrości nazwy nieostrej tworzą te obiekty (przypadki), które nie należą, ani 
do ekstensji pozytywnej, ani do ekstensji negatywnej tej nazwy.  

 

Dla zdecydowanej większości nazw nieostrych, żadna z ekstensji, a więc i obszar 
nieostrości nie jest zbiorem, czyli nie jest wyznaczona w jednoznaczny sposób przez 
swoje elementy (przypadki). Mówi się o nich, że są zbiorami rozmytymi, czyli 
zbiorami o niewyraźnych granicach.  

 

Błąd nieostrości polega na stosowaniu nazwy nieostrej poza jej ekstensjami: 
pozytywną i negatywną. Pragmatyczne podejście do nieostrości to koncepcja 
zakładająca stosowanie terminów nieostrych jedynie w sytuacjach, które nie budzą 
wątpliwości, czyli w zakresie wyznaczonym przez sumę ekstensji pozytywnej i 
negatywnej. Naturalnie, koncepcja ta jest stosowana od zawsze.