background image

Antonio Gramsci

Dwie rewolucje

Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)

WARSZAWA 2006

background image

Antonio Gramsci – Dwie rewolucje (1920 rok)

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 2 -

www.skfm-uw.w.pl

Tekst   „Dwie   rewolucje”,   autorstwa   Antonio 

Gramsciego, został napisany w czerwcu 1920 r. i 

opublikowany   bez   podpisu   w   czasopiśmie 

„L'Ordine Nuovo” z 3 lipca r. 1920, II, nr 8.

Podstawa niniejszego wydania: Antonio Gramsci, 

„Pisma wybrane”, tom 1, wyd. Książka i Wiedza, 

Warszawa 1961 r.

Tłumaczenie   z   języka   włoskiego:   Barbara 

Sieroszewska.

background image

Antonio Gramsci – Dwie rewolucje (1920 rok)

Żadnej formy władzy politycznej nie można rozumieć i historycznie uzasadnić inaczej, jak tylko 

jako prawny aparat realnej władzy ekonomicznej, jako organizację obronną i warunek rozwoju pewnego 

określonego   porządku   w   stosunkach   produkcji   i   podziału   dóbr.   Ta   istotna   i   elementarna   zasada 

materializmu historycznego streszcza w sobie cały zespół tez, które staraliśmy się rozwinąć w związku z 

problemem rad  fabrycznych. Streszcza  ona powody,  dla których  przy  omawianiu realnych  problemów 

proletariatu wysunęliśmy – jako punkt centralny i najważniejszy – pozytywne doświadczenia wynikające z 

głębokiego ruchu mas robotniczych w kierunku stworzenia, rozwinięcia i koordynacji rad. Dlatego też 

twierdzimy, że: 1) rewolucja nie musi być koniecznie rewolucją proletariacką i komunistyczną, chociaż 

stawia sobie za cel obalenie politycznego rządu państwa burżuazyjnego i cel ten osiąga; 2) rewolucja nie 

jest   rewolucją   proletariacką   i   komunistyczną,   nawet   jeśli   stawia   sobie   za   cel   likwidację   instytucji 

przedstawicielskich   i   machiny   administracyjnej,   za   pomocą   których   rząd   centralny   sprawuje   władzę 

polityczną burżuazji; 3) rewolucja nie jest rewolucją proletariacką i komunistyczną również i wtedy, kiedy 

powstanie ludowe oddaje władzę w ręce ludzi, którzy nazywają siebie (całkiem szczerze) komunistami.

Rewolucja jest rewolucją proletariacką i komunistyczną tylko wówczas, gdy przynosi wyzwolenie 

proletariackich i komunistycznych sił wytwórczych, które ukształtowały się w łonie samego społeczeństwa 

kapitalistycznego, jest rewolucją proletariacką i komunistyczną w tej mierze, w jakiej popiera i potęguje 

ekspansję   i   systematyzację   sił   proletariackich   i   komunistycznych,   zdolnych   do   podjęcia   wytrwałej   i 

metodycznej pracy, koniecznej do wprowadzenia nowego porządku w stosunkach produkcji i podziału dóbr, 

nowego porządku, który uniemożliwi istnienie społeczeństwa podzielonego na klasy i którego stały rozwój 

będzie   się   pokrywał   z   procesem   zanikania   władzy   państwowej,   z   systematycznym   obumieraniem 

politycznej organizacji obronnej proletariatu, który zanika jako klasa po to, by stać się ludzkością.

Rewolucja, która polega na zburzeniu burżuazyjnego aparatu państwowego i zbudowaniu nowego 

aparatu państwowego, interesuje i przyciąga wszystkie klasy uciskane przez kapitalizm. Bezpośrednią tego 

przyczyną   jest   brutalny   fakt,   że   w   warunkach   powszechnej   nędzy,   jaką   pociągnęła   za   sobą   wojna 

imperialistyczna, ogromna większość ludności (złożona z rzemieślników, drobnych właścicieli ziemskich, 

inteligencji drobnomieszczańskiej, najbiedniejszych mas chłopskich, a także mas zacofanego proletariatu) 

nie   ma   już   żadnej   gwarancji   zaspokajania   elementarnych   potrzeb   życia   codziennego.   Rewolucja   ta 

przybiera charakter coraz bardziej anarchiczny i destrukcyjny, objawia się jako wybuch ślepego gniewu, 

jako przerażające rozpętanie bezprzedmiotowej nienawiści; doprowadza ona do powstania nowej władzy 

państwowej   dopiero   wówczas,   gdy   znużenie,   rozczarowanie   i   głód   każą   uznać   w  końcu  niezbędność 

ustalonego porządku oraz władzy, która zmuszałaby do respektowania tego porządku.

Rewolucja   ta   może   wyładować   się   w   utworzeniu   po   prostu   zwykłego   zgromadzenia 

ustawodawczego, które usiłuje zaleczyć rany, jakie gniew ludu pozostawił na aparacie państwowym, może 

nawet doprowadzić do utworzenia rad delegatów jako autonomicznej organizacji politycznej proletariatu i 

innych klas uciskanych, które jednak nie odważają się wyjść poza zakres problemów organizacyjnych, nie 

odważają się naruszyć istniejących stosunków ekonomicznych i zostają wskutek tego odepchnięte wstecz 

przez reakcję klas posiadających. Rewolucja ta może doprowadzić do zupełnego zniszczenia burżuazyjnej 

machiny państwowej, do stworzenia warunków permanentnego nieładu, w których istniejący majątek i 

sama ludność rozproszy się i zniknie, zmiażdżona przez niezdolność do jakiegokolwiek autonomicznego 

zorganizowania   się.   Rewolucja   może   również   doprowadzić   do   ustanowienia   władzy   proletariackiej   i 

komunistycznej,   która   wyczerpuje   się   w   ustawicznych   rozpaczliwych   wysiłkach   wprowadzenia   takich 

warunków   ekonomicznych,   które   zapewniłyby   jej   utrzymanie   się   i   umocnienie,   i   zostaje   w   końcu 

zgnieciona przez reakcję kapitalistyczną.

W Niemczech, Austrii, Bawarii, na Ukrainie i na Węgrzech tak właśnie potoczyły się wypadki. Po 

rewolucji-akcie  destrukcji   nie   nastąpiła   rewolucja-proces   konstrukcji   (w   rozumieniu  komunistycznym). 

Takie warunki zewnętrzne, jak partia komunistyczna, obalenie państwa burżuazyjnego, silne organizacje 

zawodowe, uzbrojenie proletariatu – nie mogły zrównoważyć braku takich warunków, jak istnienie sił 

wytwórczych   dążących   do   rozwoju   i   ekspansji,   świadomy   ruch   mas   proletariackich   zwrócony   ku 

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 3 -

www.skfm-uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Dwie rewolucje (1920 rok)

podbudowaniu  władzy  politycznej  władzą  ekonomiczną,   wola  mas  proletariackich  zaprowadzenia  ładu 

proletariackiego   w   fabrykach,   uczynienia   fabryki   zalążkiem   nowego   państwa,   zbudowania   nowego 

państwa, które byłoby odbiciem stosunków przemysłowych właściwych systemowi fabrycznemu.

Oto   dlaczego   utrzymywaliśmy   zawsze,   że   obowiązkiem   istniejących   w   partii   elementów 

komunistycznych jest nie uleganie złudzeniom partykularystycznym (kwestia bojkotu wyborów, kwestia 

stworzenia partii „prawdziwie” komunistycznej), ale praca nad wytworzeniem takich warunków w masach, 

które umożliwiłyby rozwiązanie wszystkich kwestii partykularnych jako zagadnień organicznego rozwoju 

rewolucji komunistycznej. Bo czyż może istnieć partia komunistyczna (która byłaby partią czynu, nie zaś 

akademią pospolitych doktrynerów i politykierów, którzy „dobrze” myślą i „dobrze” wypowiadają się na 

temat   komunizmu),   jeśli   nie   istnieje   w   masach   duch   inicjatywy   historycznej   i   dążenie   do   autonomii 

przemysłowej, które muszą znaleźć swoje odbicie i syntezę w partii komunistycznej? A skoro tworzenie się 

partii i kształtowanie się realnych sił, których odbiciem winny być partie, nie następuje nagle i z niczego, 

ale   dokonuje   się   zgodnie   z   procesem   dialektycznym   –   to   czyż   najważniejszym   zadaniem   sił 

komunistycznych nie jest właśnie uświadomienie i zorganizowanie komunistycznych w swej istocie sił 

wytwórczych, które muszą się rozwinąć, rozprzestrzenić i stworzyć pewną i trwałą podstawę ekonomiczną 

dla władzy politycznej proletariatu?

I tak samo: czy partia może powstrzymywać się od udziału w kampanii wyborczej do instytucji 

przedstawicielskich demokracji burżuazyjnej, jeśli zadaniem jej jest polityczne zorganizowanie wszystkich 

klas uciśnionych wokół komunistycznego proletariatu – a do osiągnięcia tego celu trzeba, aby wśród tych 

klas stała się partią rządzącą w sensie demokratycznym – gdyż tylko partia komunistycznego proletariatu 

może być partią rewolucyjną?

Tylko  będąc  partią  „demokratycznego”  zaufania  wszystkich  klas  uciśnionych,  tylko  utrzymując 

trwały   kontakt   ze   wszystkimi   warstwami   ludu   pracującego,   partia   komunistyczna   doprowadzić   może 

wszystkie warstwy ludowe do uznania komunistycznego proletariatu za klasę kierującą, za tę klasę, która 

ma zastąpić u steru władzy państwowej klasę kapitalistów. Tylko w ten sposób partia stwarza warunki, w 

których rewolucja – jako obalenie państwa burżuazyjnego – utożsami się z rewolucją proletariacką, z 

rewolucją,   która  ma  wywłaszczyć  wywłaszczycieli  i  zaprowadzić  nowy   ład  w  stosunkach   produkcji  i 

podziału dóbr.

A   zatem   partia   komunistyczna   stwarza   warunki   ekonomiczne   umożliwiające   objęcie   władzy 

państwowej przez komunistyczny proletariat, stwarza warunki umożliwiające utożsamienie się rewolucji 

proletariackiej z buntem ludu przeciwko państwu burżuazyjnemu, warunki, w których ten bunt może stać się 

aktem   wyzwolenia   istniejących   sił   wytwórczych,   jakie   nagromadziły   się   w   łonie   społeczeństwa 

kapitalistycznego – wówczas tylko, gdy uważa się za specyficzną partię proletariatu przemysłowego, gdy 

pracuje nad obudzeniem świadomości i nadaniem określonego kierunku siłom wytwórczym powstałym 

wraz z rozwojem kapitalizmu.

Te rozmaite szeregi wydarzeń historycznych nie są oderwane od siebie i niezależne; stanowią one 

momenty tego samego dialektycznego procesu rozwojowego, w toku którego stosunki, przyczyny i skutki 

splatają się, zazębiają i wzajemnie niwelują. Doświadczenia rewolucyjne wykazały jednak, że po rewolucji 

w Rosji wszystkie inne rewolucje – przebiegające w dwóch fazach – upadły, upadek zaś drugiej rewolucji 

pogrążał   klasę   robotniczą   w   stan   prostracji   i   zniechęcenia,   który   pozwalał   klasie   burżuazyjnej   na 

zorganizowanie   się   i   rozpoczęcie   systematycznej   akcji   zgniatania   komunistycznych   straży   przednich, 

usiłujących po klęsce ukonstytuować się na nowo.

Dla   komunistów,   którzy   nie   zadowalają   się   monotonnym   przeżuwaniem   elementarnych   zasad 

komunizmu i materializmu historycznego, ale żyją w realnym świecie walki i widzą rzeczywistość w tej 

postaci,   w   jakiej   ona   jest,   to   znaczy   patrzą   na   nią   z   punktu   widzenia   materializmu   historycznego   i 

komunizmu – rewolucja w sensie zdobycia władzy społecznej przez proletariat może być jedynie procesem 

dialektycznym, w którym władza polityczna czyni możliwym istnienie władzy przemysłowej, a władza 

przemysłowa   umożliwia   istnienie   władzy   politycznej.   Rada   delegatów   jest   tym   narzędziem   walki 

rewolucyjnej,   które   pozwala   na   autonomiczny   rozwój   komunistycznego   organizmu   ekonomicznego, 

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 4 -

www.skfm-uw.w.pl

background image

Antonio Gramsci – Dwie rewolucje (1920 rok)

sięgającego od rady fabrycznej aż po Centralną Radę Ekonomiczną, która ustala plany produkcji i podziału 

dóbr i eliminuje w ten sposób kapitalistyczną konkurencję; rada fabryczna, jako wyraz autonomii wytwórcy 

na polu przemysłowym i jako podstawa komunistycznej organizacji ekonomicznej, jest narzędziem walki 

zabójczym dla ustroju kapitalistycznego, gdyż stwarza warunki, w których przestaje istnieć społeczeństwo 

podzielone na klasy, a powstanie nowego podziału klasowego staje się „materialnie” niemożliwe.

Ale dla komunistów, żyjących w ogniu walki, koncepcja ta nie jest koncepcją abstrakcyjną: staje się 

ona motywem walki, bodźcem do zwiększenia wysiłków na polu organizacji i propagandy.

Rozwój przemysłowy wytworzył w masach pewien stopień autonomii duchowej i ducha pozytywnej 

inicjatywy historycznej. Konieczne jest – poprzez walkę o kontrolę produkcji – nadanie tym elementom 

rewolucji   proletariackiej   form   organizacyjnych,   stworzenie   niezbędnych   dla   ich   rozwoju   warunków 

psychologicznych i możliwości ich rozpowszechnienia się w masach pracujących.

Konieczne   jest   spowodowanie   organicznego   powstania   takiej   partii   komunistycznej,   która   nie 

byłaby zbiorowiskiem doktrynerów i małych Machiavellich, ale partią, która posiadałaby pełną świadomość 

historycznej misji proletariatu i która umiałaby poprowadzić proletariat do wypełnienia tej jego misji, która 

byłaby zatem partią mas, pragnących własnymi siłami, samodzielnie wyswobodzić się z niewoli politycznej 

i  przemysłowej  przez  zorganizowanie   gospodarki  uspołecznionej   –  nie  zaś  partią,   która  posługuje  się 

masami w imię heroicznych prób naśladowania francuskich jakobinów. Konieczne jest – w takiej mierze, w 

jakiej partia może takiemu zadaniu podołać – stworzenie warunków, które wyeliminowałyby konieczność 

dwóch rewolucji, takich warunków, w których wybuch buntu ludu przeciwko  państwu burżuazyjnemu 

zastałby zorganizowane już siły, zdolne do stopniowego przekształcenia aparatu produkcji z narzędzia 

plutokratycznego ucisku w narzędzie wyzwolenia komunistycznego.

© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)

- 5 -

www.skfm-uw.w.pl