background image

 
 
 
Ks. Kazimierz Misiaszek sdb  
 
 
 
Podstawowe założenia systemu wychowawczego św. Jana Bosko 

 

 

Wychowanie salezjańskie czerpie swoje podstawowe założenia i  zasady  z praktyki 

wychowania prewencyjnego św. Jana Bosko

1

. Po dwustu latach od jego urodzenia okazuje 

się, że wciąż wykazują one swoją aktualność. Rozum, religia i miłość wychowawcza mają 

bowiem  na  celu  doprowadzić  w  wychowaniu  do  uformowania  pełnego  człowieka,  co 

zawsze jest i z pewnością pozostanie ideałem w wychowaniu, niezależnie do zmieniających 

się czasów, nowych prądów pedagogicznych czy różnych ideologii redukujących podstawy 

wychowania.  W  wychowaniu  tym  ujawnia  się  w  pełni  młody  człowiek:  ze  swoimi 

problemami, radościami, nadziejami, prawami do rozwoju poprzez, z jednej strony, wysiłek 

pracy intelektualnej i duchowej, z drugiej,  spontaniczność, zabawę, rozrywkę, boisko czy 

też ogólnie mówiąc sport. Warto więc dokonać analizy propozycji wychowawczej św. Jana 

Bosko w  celu  uświadomienia sobie znaczenia jego praktyki  formacji młodych ludzi,  jak i 

potrzeby  jej  aktualizowania.  Wydaje  się  to  zasadne  chociażby  z  tytułu  wielorakich 

kryzysów trapiących współczesne wychowanie młodzieży.   

 

1. Zarys myśli i praktyki prewencyjnej św. Jana Bosko  

 

Ks.  Bosko  określił  swoją  metodę  wychowawczą  mianem  systemu  prewencyjnego. 

Nie wypracował jednak żadnej jego teorii, dając jedynie ogólne wskazania, zapewne z racji, 

że był bardziej praktykiem niż teoretykiem wychowania. Właśnie „pełny wyraz prewencji 

ujawnił się (…) w jego codziennej praktyce wychowawczej. Być może określenie «system 

prewencyjny»  zrodziło  się  z  faktu,  że  idea  prewencyjna  była  szczególnie  obecna  w 

mentalności  i  kulturze  pierwszej  połowy  XIX  w.  Dostrzec  ją  można  w  wielu  dziedzinach 

                                                 

1

  Bardziej  całościowe  opracowanie  systemu  prewencyjnego  św.  Jana  Bosko  zob.:  K.  Misiaszek,  Główne  idee 

systemu prewencyjnego św. Jana Bosko, „Seminare”. Poszukiwania naukowo-pastoralne, 1987-1988, s. 
37-65, jak również tenże, Pedagogia salezjanów [Towarzystwa św. Franciszka Salezego], w: Pedagogie 
katolickich  zgromadzeń  zakonnych.  Historia  i  współczesność
,  t.  1,  red.  Janina  Kostkiewicz,  Impuls, 
Kraków 2012, s. 229-269, z których niniejsze opracowanie czerpie większość swoich treści.  

background image

życia: politycznej, społecznej, ekonomicznej, religijnej i pedagogicznej. Wyrastała, z jednej 

strony - z lęku przed represjami rządowymi, przed tajnymi stowarzyszeniami oraz rewolucją 

i ruchami wolnościowymi, a nawet przed samą ideą wolności, z drugiej – z rzeczywistości 

ludzkiej nędzy społecznej, z przestępczości i potrzeby wychowania. Czasami przyjmowała 

kształt  cenzury  różnych  publikacji.  Znajdowała  sprzyjający  grunt  do  rozwoju  w  nowej 

rzeczywistości polityczno-społecznej, ukształtowanej w wyniku Świętego Przymierza, które 

odwołując  się  do  religii,  pragnęło  przywrócić  dawny  ład.  Najbardziej  jednak  dała  o  sobie 

znać  w  zakresie  wychowania,  w  którym  pogłębiona  instrukcja  była  uważana  za  istotny 

element prewencji”

2

.  

Idea prewencyjna była i jest obecna w całej historii wychowania chrześcijańskiego. 

Występują  w  niej  takie  treści,  jak  zapobieganie,  zabezpieczenie,  ochrona,  przegotowanie, 

przewidywanie, obecne w myśli teologicznej, moralnej, prawnej i praktycznej. „Obecna w 

różnych systemach wychowawczych, przejawia troskę o pełne wykształcenie intelektualne i 

w  miarę  integralne  ukształtowanie  osobowości  wychowanka.  Pragnie  go  zabezpieczyć,  z 

jednej strony, przed złem, a z drugiej – wyzwolić wolę do pełnienia zadań w społeczeństwie 

i  Kościele.  W  instytucjach  o  charakterze  charytatywnym  ujawnia  się  jako  działanie 

wychowawcze  zmierzające  do  zaspokojenia  materialnych  potrzeb  człowieka,  aby  ten,  z 

powodu nędzy, nie był skazany na blokadę osobowego rozwoju”

3

. Swoją interpretację idei 

prewencyjnej  w  wychowaniu  salezjańskim  przedstawił  także  papież  Jan  Paweł  II  w  liście 

Juvenum Patris, wydanym z okazji stulecia śmierci św. Wychowawcy z Turynu: „Podkreśla 

on [św. Jan Bosko – K.M.] przede wszystkim wolę zapobiegania powstawaniu negatywnych 

doświadczeń,  które  mogłyby  osłabić  zapał  młodego  człowieka  lub  narazić  go  na  długie  i 

mozolne odrabianie strat. Określenie to zawiera także przeżyte ze szczególnym natężeniem 

głębokie  intuicje,  ściśle  określone  wybory  i  kryteria  metodologiczne,  takie  jak  sztuka 

wychowania  pozytywnego,  dobro  właściwych  i  angażujących  doświadczeń,  urzekających 

szlachetnością i pięknem; sztuka pomagania młodym w  «wewnętrznym  wzrastaniu» przez 

rozbudzanie  ich  wewnętrznej  wolności  oraz  przez  przezwyciężanie  zewnętrznych 

uwarunkowań  i  formalizmów;  sztuka  pozyskiwania  młodzieńczych  serc,  by  z  radością  i 

zadowoleniem zapalać je do dobra, prostując wypaczenia i przysposabiając je do przyszłych 

zadań poprzez rzetelną pracę nad charakterem”

4

.  

                                                 

2

 

K.  Misiaszek,  Salezjańska  metoda  wychowania,  w:  Encyklopedia  pedagogiczna  XXI  wieku.  Suplement  A-Ż, 

red. T. Pilch, Warszawa 2010, s. 455-456.  

3

 Tenże, Główne idee systemu prewencyjnego św. Jana Bosko, art. cyt., s. 37.  

4

 

Jan Paweł II, List Juvenum Patris, w setną rocznicę śmierci św. Jana Bosko, Rzym 1988, nr 8.

  

background image

Takie  też  znaczenie  prewencji  przejął  i  rozwinął  w  swoich  ośrodkach 

wychowawczych św. Jan Bosko. Rzeczywiście, dążył on do poszukiwania takich założeń, 

metod, środków i form wychowania, aby pomogły mu one uformować pełnego człowieka, 

w  sensie  integralnego  rozwoju  ludzkiego  i  chrześcijańskiego.  W  polskiej  tradycji 

wychowania  salezjańskiego  używano,  niemalże  od  początku  obecności  salezjanów  na 

ziemiach  polskich  (1898)  do  połowy  XX  wieku,  określeń  dobrze  oddających  naturę 

«systemu  prewencyjnego»,  nazywając  go  uprzedzającym  czy  zapobiegawczym

5

„Wychowawca  był  zobowiązany  (i  nadal  jest)  do  przyjmowania  postawy  przewidywania 

różnych  wydarzeń  i  sytuacji  i  uprzedzania  wychowanka  o  mogących  z  nich  wynikać 

określonych  konsekwencjach.  Innymi  słowy,  jest  to  sformułowanie  znanej  w  obszarze 

wychowania zasady, że lepiej jest zapobiegać złu, niż z niego leczyć, poszerzone o element 

wskazujący na powinność poszukiwania dobra, aby na nim budować proces wychowania”

6

Ilustruje to powiedzenie Jana Bosko: „Ja nie zmierzam do niczego innego, jak tylko do tego, 

aby  starać  się  o  wasze  dobro,  moralne,  intelektualne,  fizyczne”

7

.  W  innym  dostrzega  się 

wiarę  w  wychowawczą  moc  dobra:  „W  każdym  chłopcu,  nawet  najgorszym  łajdaku,  jest 

jakiś punkt dostępny dla dobra. Wtedy pierwszym obowiązkiem wychowawcy jest odkryć 

je  i  na  nim  budować”

8

.  Mówiąc  inaczej,  jest  to  wyrażenie  prawdy  o  fundamentalnych 

zasadach  życia,  w  których  osoba  zna  zarówno  doświadczenie  dobra,  jak  i  zła,  będąc 

świadoma tkwiących w złu destrukcyjnych siłach i możliwościach rozwoju przez dobro

9

.  

Refleksja  nad  pracą  wychowawczą  św.  Jana  Bosko  pozwala  na  wskazanie  

charakterystycznych  i  oryginalnych  aspektów  jego  systemu  prewencyjnego.  Tym,  co 

wyróżnia  ks.  Bosko  wśród  innych  wychowawców  tamtej  epoki,  jest  odcięcie  się  od 

panującego  wtedy  rygoryzmu  pedagogicznego.  Nie  przyłączył  się  do  proponowanej  mu 

federacji oratoriów rzymskich ze względu na system represyjny, który w nich panował

10

. W 

swoim oratorium dbał o to, aby nie było dystansu i rygorystycznej postawy wychowawców 

względem wychowanków, czego dowodem są jego Wspomnienia oratorium.  

Oryginalność  turyńskiego  wychowawcy  wydaje  się  tkwić  także  w  fakcie 

całkowitego  oddania  się  młodemu  człowiekowi.  „W  historii  wychowania  nie  spotyka  się 

                                                 

5

 Zob. K. Misiaszek, Pedagogia salezjanów [Towarzystwa św. Franciszka Salezego], w: Pedagogie katolickich 

zgromadzeń zakonnych. Historia i współczesność, t. 1, red. J. Kostkiewicz, Kraków 2012, s. 235.  

6

 Tenże, Salezjańska metoda wychowania, w: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, dz. cyt., s. 456.  

7

  G.  Lemoyne,  A.  Amadei,  E.  Ceria,  Memorie  Biografiche  di  S.  Giovanni  Bosco  (odtąd  MB),  t.  1-20,  San 

Benigno Canavese-Torino 1898-1948; tu tom VII, s. 503.  

8

 MB V, s. 367.  

9

 K. Misiaszek, Salezjańska metoda wychowania, dz. cyt., s. 456.  

10

 Zob. MB III, s. 453-454.  

background image

często takich, jak on, którzy poświęcili tyle lat, podjęli tyle trudów i ponieśli tyle ofiar, by 

bardziej  zainteresować  się  podmiotem  wychowania,  widzieć  go  głębiej  i  doprowadzić  do 

pełni  rozwojowej,  tak  że  bez  obaw  można  go  umieścić  wśród  najwybitniejszych 

wychowawców wszystkich czasów”

11

. Na uwagę w tym zakresie zasługuje przedmowa do 

Il giovane provveduto, w której św. Jan Bosko deklaruje wychowankom swoje im oddanie: 

„Moi drodzy, kocham was wszystkich całym sercem i wystarczy, że jesteście młodzi, abym 

was  bardzo  kochał.  Mogę  was  zapewnić,  że  znajdziecie  książki  napisane  przez  ludzi 

bardziej  cnotliwych  i  bardziej  urobionych  duchowo  ode  mnie,  ale  trudno  wam  będzie 

znaleźć  kogoś,  kto  by  was  bardziej  ode  mnie  kochał  i  kto  by  bardziej  pragnął  waszego 

prawdziwego szczęścia”

12

.  

Innym wyrazem oryginalności systemu prewencyjnego są wypracowane w nim cele 

wychowania,  w  których  dostrzega  się,  z  jednej  strony,  umiejętne  połączenie  eklezjalnej 

praxis z wychowaniem, z drugiej, przekonanie, że zajęcie się wychowaniem młodzieży jest 

jedną z podstawowych kwestii w dziele przemian społecznych. Dlatego ks. Bosko dążył do 

wychowania człowieka zdolnego włączyć się z całą odpowiedzialnością w życie społeczne. 

Cele  te  łączył  z  innymi,  które  wyznaczały  wychowankom  realistyczną  drogę  osiągania 

przez nich świętości życia. Analiza jego pism pozwala stwierdzić, że tworzył takie warunki 

życia  w  swoich  centrach  wychowawczych,  które  pozwalały  wychowankom  na  osiąganie 

świętości  życia  na  miarę  każdego  z  nich.  Dlatego  można  nazwać  ks.  Bosko  «świętym 

młodych», co oznacza, że był to święty, który nie tylko zajmował się młodymi, ale również 

stał  się  świętym  poprzez  pracę  z  nimi,  a  jego  osobista  świętość  była  wychowująca

13

Oratorium  natomiast  uważa  się  za  swoistą  szkołę,  realizującą  model  świętości  na  miarę 

młodzieży. To kształtowanie świętych nie miało nic ze schematyzmu. Ksiądz Bosko, mając 

głęboką  świadomość  niepowtarzalnej  osobowości  wychowanka,  traktował  go  zgodnie  z 

kryteriami rozwojowymi

14

.     

Brakowałoby  pełnego  obrazu  oryginalnych  aspektów  wychowania  prewencyjnego, 

gdyby  pominąć  w  nim  założenie  wielorakiej  aktywności  młodego  człowieka,  którą 

najbardziej symbolizowały w czasach ks. Bosko boisko i podwórku, a mówiąc dzisiejszym 

językiem  –  różnorodna  aktywność  sportowa.  Nie  była  ona  tylko  jedną  z  metod,  jaką 

stosował  Wychowawca  z  Turynu,  ale  wkomponowywała  się  integralnie  w  cały  program 

                                                 

11

 Ricaldone P., Oratorio festivo. Catechismo. Formazione religiosa, Colle Don Bosco (Asti) 1958, s. 31-32.

 

 

12

 G. Bosco, Opere edite, t. 2, Roma 1977-1978, s. 187.  

13

  Zob.  J.  Aubry,  L’originale  santità  di  Don  Bosco  nel  suo vivere  per  i  con  giovani,  w:  Il  sistema  preventivo 

vissuto come cammino di santità, Torino 1981, s. 12-13. 

14

 Zob. A. Caviglia, Conferenze sullo spirito salesiano, Torino-Crocetta 1953, s. 87.  

background image

wychowania,  na  tyle,  że  jednym  z  bardziej  charakterystycznych  i  obiegowych  obrazów,  a 

zarazem cech charakterystycznych salezjańskiej formacji, stało się właśnie boisko. I jest to 

w  sposób  oczywisty  zrozumiałe,  biorąc  pod  uwagę  psychofizyczne  potrzeby  młodego 

człowieka, który w znacznej mierze wyraża siebie i swoje aspiracje właśnie w aktywności 

sportowej.  Jak pisał ks. Alberto Caviglia, „spróbujcie wyobrazić sobie życie ks. Bosko oraz 

życie w którymś z jego zakładów bez udziału w nim boiska, a zobaczycie, jak to życie traci 

przez  to  swój  charakter  i  jaka  powstałaby  w  zakładzie  niczym  nie  dająca  się  wypełnić 

pustka,  w  której  przepadłaby  bezpowrotnie  doprawdy  znaczna  i  istotna  część  systemu 

wychowawczego,  część    najbardziej  potrzebna”

15

.  Dlatego,  jak  uzasadnia  Zdzisław 

Dziubiński, „boisko z perspektywy wychowawcy jest symbolem oraz syntezą salezjańskiej 

pedagogii,  jest  miejscem  przejawiania  się  sztuki  wychowawczej,  która  polega  na 

umiejętnym stwarzaniu możliwości wchodzenia w bezpośrednie i osobowe interakcje”

16

.  

W relacji św. Jana Bosko wyraźnie dostrzega się wychowawcze wartości aktywności 

sportowej  młodych.  W  Il  giovane  provveduto  pisał:  „wychowankom  niech  się  zostawia 

dużo  swobody,  by  mogli  skakać,  biegać  i  hałasować  do  woli.  Gimnastyka,  muzyka, 

deklamacje,  teatr,  przechadzki  są  najskuteczniejszym  środkiem  do  osiągnięcia  karności, 

zachowania  moralności  i  zdrowia.  Należy  tylko  uważać,  żeby  sama  rozrywka,  jej 

uczestnicy,  a  także  wypowiadane  słowa  były  nienaganne”

17

.  Sport  więc  zapobiegał 

negatywnym procesom i zjawiskom, jak również stawał się obszarem realizacji potencjału 

tkwiącego  w  młodzieży,  stwarzając  warunki  do  rozwoju  zarówno  sprawności  fizycznej, 

odporności  i  zdrowia,  kompetencji  zawodowych,  kulturowych,  społecznych  moralnych  i 

religijnych

18

.  

 

2. Podstawowe zasady wychowania prewencyjnego  

 

Program wychowania św. Jana Bosko konkretyzują trzy podstawowe zasady, ujęte w 

trójmian:  rozum,  religia,  dobroć  (regione,  religione,  amorevolezza).  Wyrażają  one 

ukierunkowanie  wychowania  prewencyjnego,  które  ma  na  uwadze  całą  osobę  ludzką, 

zarówno jej życie w wymiarach doczesnych, jak i nadprzyrodzonych.  

                                                 

15

 A. Caviglia, Il «Magone Michele». Una classica esperienza educativa. Studio, Torino 1951, s. 41.  

16

 Z. Dziubiński, Sport w perspektywie salezjańskiej, Warszawa 2014, s. 27.  

17

  G.  Bosco,  Il  Giovane  provveduto,  w:  Scritti  sul  sistema  preventivo  nell’educazione  della  gioventù,  red.  P. 

Braido, Brescia 1965, s. 295.  

18

  Zob.  J.  Gocko,  Sport  w  perspektywie  integralnej  wizji  ludzkiej  cielesności,  w:  Antropologia  sportu,  red.  Z. 

Dziubiński, Warszawa 2002, s. 118-127.  

background image

 

2.1. Zasada rozumności  

„Rozum”  w  pedagogii  św.  Jana  Bosko  nie  był  ujmowany  w  kategoriach 

filozoficznych  czy  teologicznych,  lecz  jako  naturalny  sposób  odniesień  osoby  do 

rzeczywistości

19

.  Literatura  włoska,  podejmująca  ten  problem,  używa  też  określenia 

„ragionevolezza”,  interpretowanego  jako  „buon  senso”

20

,  co  w  języku  polskim  mogłoby 

brzmieć jako „rozumność”, „kierowanie się słusznością rzeczy”, „widzenie rzeczy zgodnie 

z jej przeznaczeniem”, lub jako „wychwycenie głównej idei”. Można więc twierdzić, że jest 

to zasada realizmu pedagogicznego i roztropności wychowawczej. Występuje w powiązaniu 

z dwoma pozostałymi i tworzy z nimi organiczną całość.  

Odwołując się do praktyki wychowawczej ks. Bosko, należy ją rozumieć jako jeden 

z  aspektów  postawy  mądrościowej,  ujawniającej  się  w  zwykłym  i  autentycznym  otwarciu 

się na osobowy dialog z wychowankiem, w trosce o jego rozwój i dobro. Święty dał temu 

wyraz  w  rozmaitych  sytuacjach,  wypowiedziach  czy  opracowaniach.  W  rozmowie  z 

nauczycielem  Bodrato  wykazywał,  że  człowiek  posiada  wrodzone  ukierunkowanie  na 

dobro. Jest także zdolny do wdzięczności, gdy naprawdę zetknie się z dobrem

21

. Jedna z rad 

danych  współpracownikom  wydaje  się  być  zastanawiającą  syntezą  postawy  mądrościowej 

ks. Bosko. Odnosiła się do okazywania szacunku wychowankowi w momencie prowadzenia 

z nim rozmowy. Święty stał na stanowisku, że prowadzony dialog nie może mieć miejsca 

bez  głębokiej  wymiany  myśli  i  wspólnych  uzgodnień.  W  każdym  razie  nie  należy  być 

obojętnym na to, gdy wychowanek odchodzi nie otrzymawszy dostatecznych wyjaśnień w 

podejmowanej sprawie

22

. Wyrazem tego jest także powiedzenie ks. Bosko: „Czyń tak, aby 

każdy z twoich słów i poczynań poznał, że dążysz do dobra dusz”

23

, lub inne: „Zachowaj 

zawsze obietnice dane chłopcom. W wypadku zaś ich niespełnienia, przynajmniej wyjaśnij 

racje, dla których nie zostały spełnione”

24

.  

W interpretacji papieża Jana Pawła II rozumność u ks. Bosko należy rozumieć jako 

„niezbędną przestrzeń wyrozumiałości, dialogu, niezmąconej cierpliwości, jakiej potrzebuje 

                                                 

19

 Zob. P. Braido, Le proposte metodologiche principali del „sistema preventivo” di Don Bosco, w: Il sistema 

educativo di Don Bosco tra la pedagogia antica e nuova, Torino 1974, s. 39.  

20

 Tenże, Il sistema preventivo di Don Bosco, Zürich 1964, s. 163.  

21

 MB VII, s. 761-763.  

22

 Zob. G. B. Lemoyne, Vita breve del beato Giovanni Bosco, Torino 1929, s. 407.  

23

 G. Bosco, I ricordi confidenziali ai direttori, w: Scritti sul sistema preventivo nell’educazione della gioventù

red. P. Braido, Brescia 1965, s. 283. 

24

 Tamże.  

background image

trud  posługiwania  się  rozumem”

25

.  Kategoria  ta  jest  także  wyrazem  chrześcijańskiego 

humanizmu,  w  której  podkreśla  się  „godność  osoby,  sumienia,  natury  ludzkiej,  kultury, 

świata  pracy,  życia  społecznego,  czyli  całego  zespołu  wartości,  które  niejako  stanowią 

niezbędne wyposażenie człowieka w jego życiu rodzinnym, obywatelskim, politycznym”

26

Z  kolei  dla  jednego  z  przełożonych  generalnych  salezjanów,  Juana  E.  Vecchi,  rozum  w 

wychowaniu  salezjańskim  przywołuje  udział  w  nim  „całej  kultury,  jej  przejawów  i 

rezultatów: wszystkiego tego, co zostało wypracowane w dziedzinie poznania. To właśnie 

rozum  podpowiada,  aby  zmierzać  do  nabywania  mądrości,  do  równowagi,  do  zdolności 

przekraczania  własnych  ograniczeń  z  równoczesnym  zapanowaniem  nad  przesadą,  do 

wyboru tych motywów, które jest się w stanie przyjąć i zaakceptować. (…) rozum oznacza 

dowartościowanie  kultury,  poznania,  rozwoju  inteligencji,  odnoszenie  się  do  naturalnych 

zdolności poznawczych”. W efekcie, twierdzi autor, chodzi o wychowanie człowieka, który 

„wszystko wypracowuje własnym siłami. Ale jest to zarazem człowiek, który otwiera się na 

transcendencję, nie tracąc nic ze swojej racjonalności”

27

.  

Rozumność,  jako  postawa  roztropności  i  realności  w  kontaktach,  miała  swoje 

szczególne  zastosowanie  w  czasie  zaistniałych  konfliktów  w  grupie  chłopców.  W  takich 

sytuacjach ks. Bosko polecał  dokładne i  w miarę obiektywne zbadanie źródła konfliktów, 

doprowadzając do porozumienia stron. Przełożony jednak, do którego obowiązków należało 

godzenie, winien pamiętać o bardzo praktycznej zasadzie, że wiele spraw konfliktowych w 

wieku  młodzieńczym  jest  nimi  tylko  na  pozór  i  często  samorzutnie,  bez  zbytniego 

roztrząsania, nieporozumienia ustają

28

. W przypadku zakładów zamkniętych, gdzie łatwo o 

spowodowanie sytuacji konfliktowych z błahego powodu, była to bardzo cenna zasada.  

Czasem  powodem  konfliktów mogło  być zbytnie przemęczenie nauką. Dlatego też 

Święty  polecał  chłopcom  racjonalny  styl  pracy,  a  także  wskazywał  na  konieczność 

rozrywki,  twierdząc,  że  „umysł  ma  prawo  do  wypoczynku”

29

,  co  realizowało  się  w 

największym  wymiarze  na  boisku.  Zasadę  tę  stosował  także  w  odniesieniu  do  religii  i 

praktyk  pobożnych  w  oratorium,  pragnąc  uchronić  wychowanka  od  pobożności  naiwnej, 

zbyt sentymentalnej i „słodkiej”. Zmierzał do ukształtowania u chłopców postawy religijnej 

                                                 

25

 Jan Paweł II, Juvenum Patris, dz. cyt., nr 10; zob. C. Bissoli, Jan Paweł II o systemie wychowawczym księdza 

Bosko, tłum. K. Misiaszek, Warszawa 2001, s. 72-75.  

26

 Jan Paweł II, Juvenum Patris, dz. cyt., nr 10.  

27

 J. Vecchi, I guardiani dei sogni con dito sul Mouse. Educatori nell’era informatica, Torino 1999, s. 171.  

28

 Tamże. 

29

  Zob. G. B. Lemoyne,  Vita breve  del  beato Giovanni Bosco, Torino 1929, s. 420; MB VI, s. 4; VII, s. 421; 

VIII, s. 48.  

background image

świadomej,  pobożności  wewnętrznej  i  zdrowej,  w  pełni  naturalnej.  Służyła  temu  m.in. 

właściwie przygotowana i dobrze przeprowadzona katecheza

30

.  

Wymaganie  rozumności  stawiał  ks.  Bosko  także  wychowawczej  miłości,  która 

według  niego  powinna  być  zdolna  do  dostrzeżenia  zarówno  pozytywnych,  jak  i 

negatywnych stron  wychowanka. Wydać się może przesadna jego zasada o czuwaniu  nad 

chłopcami,  zawiera  jednak  głęboką  mądrość  doświadczenia  pedagogicznego:  „Czuwamy 

nad nimi (chłopcami), jak gdyby wszyscy byli źli, ale przecież chodzi o to, by uwierzyli, że 

ich szanujemy i  uznajemy za najlepszych”

31

. Asystentom  polecał: „Czuwaj  specjalnie nad 

książkami,  które  chłopcy  czytają,  okazując  im  zawsze  szacunek  i  nigdy  nie  zniechęcając 

nikogo:  nie  żałuj  jednak  sił  w  czuwaniu,  obserwowaniu,  w  zrozumieniu,  w  udzielaniu 

pomocy,  we  współczuciu!  Pozwól  się  zawsze  prowadzić  rozumowi,  a  nigdy 

namiętnościom”

32

.  

Zasada  rozumności  wiele  razy  występuje  w  regulaminach,  które  Święty  opracował 

tak dla prowadzonych przez siebie oratoriów, jak i dla nowo powstałej kongregacji i domu 

zakonnego. Niemała troską było nadanie dziełom takich form organizacyjnych, aby one nie 

niszczyły atmosfery rodzinnej i przyjacielskiej.  Świadom zaś, że każda struktura niesie ze 

sobą  takie  niebezpieczeństwo,  nastawał,  by  regulamin  zawierał  wskazania  życiowe,  a  nie 

tylko  dręczące  przepisy.  Regulaminy  miały  przede  wszystkim  określać  ramy,  miejsce  i 

sposób  wykonywania  pracy.  Uważał,  że  świadomość  zadań,  wynikająca  z  regulaminów, 

podniesie  poziom  życia  wspólnotowego.  Dlatego  czytał  je  publicznie  tak  w  obecności 

uczniów, jak i wychowawców

33

.  

Znając  naturę  wieku  młodzieńczego,  Święty  polecał  kilkakrotne  przypominanie 

zasad,  gdyż  uważał,  że  młody  człowiek  szybko  o  nich  zapomina,  stąd  obowiązkiem 

wychowawcy  jest  tym  bardziej  o  nich  przypominać.  „Młodzieży  -  powtarzał  -  należy 

przypominać sto razy, i to czasami nie wystarczy”

34

. Wymagał też, aby formułowane zasady 

i polecenia były racjonalne, i to w taki sposób, aby wychowanek sam to mógł dostrzec

35

.  

Rozumność odnosiła się także do stylu sprawowania władzy. Ksiądz Bosko polecał 

w  tym  względzie  przełożonemu:  „Postaraj  się  tak  rozdzielać  zadania,  aby  nikt  nie  był 

                                                 

30

 Zob. Braido, Il sistema preventivo di Don Bosco, dz. cyt., s. 163.  

31

 MB XIV, s. 849.  

32

 MB X, s. 1022.  

33

 Zob. G. B. Lemoyne, Vita breve del beato Giovanni Bosco, dz. cyt., s. 419.  

34

 Tamże.  

35

 Zob. E. Valentini, La congregazione salesiana custode e assertrice del sistema preventivo nella pedagogia e 

nella pastorale nella Chiesa, Torino 1970, s. 124-125.  

background image

przeciążony obowiązkami. Dołóż też starań, aby każdy wiernie wypełniał to, co zostało mu 

zlecone (...) Nigdy nie wydawaj poleceń szkodliwych dla zdrowia albo uniemożliwiających 

odpoczynek,  jak  również  takich,  które  wchodziłyby  w  kolizję  z  innymi  obowiązkami  czy 

poleceniami wyższego przełożonego”

36

. Ponadto, wydając polecenia, przełożony powinien 

uwzględniać  możliwości  i  siły  podwładnych.  Nieobca  powinna  mu  być  także  znajomość 

zainteresowań  poszczególnych  członków  instytutu,  aby  móc  uzyskać  większą  radość  i 

satysfakcję z wykonywanej pracy

37

.  

Zasada rozumności wydaje się nieodzowna szczególnie w zastosowaniu kar. Ksiądz 

Bosko  stał  na  stanowisku,  aby  nie  karać  nigdy.  Jeżeli  natomiast  jest  to  konieczne,  należy 

wpierw wyczerpać inne środki. W jego zakładach było bezwzględnie zakazane stosowanie 

kary  fizycznej,  jako  upokarzającej  wychowanka  i  poniżającej  wychowawcę

38

.  Karą  dla 

młodego  człowieka,  mówił,  jest  przede  wszystkim  to,  co  sam  uważa  za  karę.  „W  tym 

kontekście spojrzenie surowe przynosi większy efekt niż uderzenie w policzek. Pochwała, 

gdy  rzecz  jest  wykonana  dobrze,  a  upomnienie,  gdy  zaniedbana,  jest  już  nagrodą  lub 

karą”

39

. W przypadku zastosowania kar należy wybrać najbardziej odpowiedni moment dla 

wychowanka, dając mu przy tym możliwość na refleksję, a sobie samemu czas na dojście 

do równowagi. Potem, przy wykonywaniu kary, winno się tak oddziaływać, aby pozostawić 

wychowankowi  nadzieję  przebaczenia,  pokazując,  że  działanie  to  nie  wypływało  z 

namiętności czy złośliwości

40

.  

 

2. 2.  Zasada religijności  

Dialog wychowawczy św. Jana Bosko z chłopcami nacechowany był z jednej strony 

wartościami wypływającymi bezpośrednio z jego osobowości - ojca i przyjaciela, z drugiej 

zaś  klimatem  rodziny-wspólnoty,  którą  przenikał  duch  radości.  Towarzyszyło  mu 

przekonanie,  że  warunkiem  skuteczności  wychowawczej  jest  religia,  jako  wewnętrzna 

zasada pedagogiczna, rzutująca na treść, formy i środki wychowania

41

. W proponowanym 

                                                 

36

 G. Bosco, I ricordi confidenziali ai direttori, dz. cyt., s. 289.  

37

 Zob. tamże.  

38

  Zob.  G.  Bosco,  Regolamento  dell’Oratorio  di  S.  Francesco  di  Sales  per  gli  esterni,  w:  Scritti  sul  sistema 

preventivo nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 412. 

39

  G.  Bosco,  Il  sistema  preventivo  nell’educazione  della  gioventù,  w:  tenże,  Regolemento  per  le  Case  della 

Società di San Francesco di Sales, Torino 1877, s. 298.  

40

  Zob.  G.  Bosco,  Dei  castighi  da  infliggersi  nelle  case  salesiane,  w:  tenże,  Scritti  sul  sistema  preventivo 

nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 305-316.  

41

 Zob. J. Azcarate, Il dialogo nella pastorale di Don Bosco, w: Il servizio salesiano ai giovani, Torino 1971, s. 

172. 

background image

ideale  wychowawczym  zasada  religijności  występowała  między  zasadą  rozumności  i 

miłości, wiążąc obydwie wewnętrznie

42

.  

Działanie  wychowawcze  ks.  Bosko  miało  charakter  bardziej  pastoralny  niż  ściśle 

pedagogiczny.  Ujmowało  wychowanie  w  całym  kontekście  kultury  historycznej  i  życia 

kościelnego,  a  nade  wszystko  orientowało  na  perspektywę  eschatologiczną,  pragnąc 

doprowadzić wychowanka do zbawienia poprzez realizację w nim ideału świętości. Służąca 

temu  twórczość  pisarska  Świętego  posiadała  również  taki  charakter.  Zapytany  o  swoją 

metodę  wychowania,  odpowiedział:  „Cały  sekret  polega  na  wpojeniu  chłopcom  bojaźni 

Bożej”

43

. W rozmowie z ministrem Ratazzim zaś dodał: „Siła, którą posiadamy, jest natury 

moralnej; (…) my przemawiamy przede wszystkim do serca młodzieży, a naszym słowem 

jest  słowo  Boga”

44

.  Celem  zasadniczym  powstałych  oratoriów  było  tworzenie  takich 

warunków  religijno-moralnego  rozwoju  wychowanka,  aby  ten  bez  większych  przeszkód 

mógł  osiągnąć  zbawienie.  Święty  był  przekonany,  że  „jedynie  religia  jest  zdolna 

doprowadzić do końca dzieło wychowania”

45

.  

Zasada  religijności  wiąże  się  ściśle  z  zasadą  rozumu,  strzegącą  wychowanka  od 

pobożności zbyt powierzchownej i uczuciowej. Właściwie ustawione wychowanie religijne 

powinno  być  włączone  w  formowanie  całej  osobowości,  w  centrum  której  znajduje  się 

wolność.  Ta  zaś  ma  być  ukierunkowana  na  dobro  i  rozumiana  jako  umiejętność  trafnego 

wyboru  wartości  ludzkich  i  nadprzyrodzonych

46

.  Człowiek  wolny  to  ten,  który  w  pełni 

otwiera się na Boga i nawiązuje personalną przyjaźń z Chrystusem, naśladując Go w swoim 

życiu

47

.  Przyjaźń  z  Chrystusem  przyjmowała  konkretny  kształt  w  praktykach  religijnych, 

szczególnie  sakramentalnych,  które  były  uważane  za  bardzo  istotne  w  wychowaniu. 

Jednakże  ksiądz  Bosko,  respektując  autonomię  wychowanka,  nie  zmuszał  go  do  praktyk 

sakramentalnych. Zachęcając zaś do nich, ukazywał ich wartości rozwojowe i społeczne

48

.  

Dla  Pietro  Braido,  właśnie  religia  i  jej  cele  są  w  prewencyjnym  wychowaniu 

salezjańskim najważniejsze. „Jest czymś oczywistym, że dla ks. Bosko religia wyznawana i 

                                                 

42

 Zob. MB XI, s. 124.  

43

 MB XVIII, s. 126-127.  

44

 MB V, s. 225.  

45

 MB III, s. 605; zob. MB VI, s. 382; IX, s. 295; X, s. 1063.  

46

 Zob. C. Nanni, Educazione alla libertà responsabile, w: Progettare educazione oggi con Don Bosco, Torino 

1981, s. 100-110.  

47

  Zob. G. Bosco,  La chiave del  Paradiso in mano al cattolico che  pratica i doveri di buon cristiano, Torino 

1856. 

48

 Zob. G. Bosco, Il sistema preventivo nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 295.  

background image

przeżywana  jest  podstawowym  celem  wychowania  religijnego”

49

.  Znajduje  to 

potwierdzenie  w  cytowanym  powyżej  papieskim  liście,  w  którym  Jan  Paweł  II  pisze: 

„pedagogia ks. Bosko jest w swej istocie transcendentna, ponieważ jego ostatecznym celem 

wychowawczym  jest  ukształtowanie  człowieka  wierzącego.  W  jego  rozumieniu  człowiek 

uformowany  i  dojrzały  to  wierzący  obywatel,  taki,  który  swoje  życie  koncentruje  wokół 

obwieszczonego  przez  Jezusa  Chrystusa  ideału  człowieka  nowego  i  który  odważnie 

wyznaje  swoje  przekonania  religijne”

50

.  Sam  ks.  Bosko  polecał  swoim  wychowankom: 

„Gdziekolwiek  się  znajdziecie,  postępujcie  zawsze  jak  dobrzy  chrześcijanie  i  prawi 

ludzie”

51

.   

Wydaje się, że pobożność eucharystyczna była jakąś szczególną cechą wychowania 

proponowanego przez św. Jana Bosko. Bardzo często sam ukazywał wartości płynące z tego 

rodzaju  spotkania  z  Chrystusem,  szczególnie  dla  życia  duchowego.  Dla  niego  był  to 

niezmiernie  ważny  moment  przybliżenia  się  do  źródła  największych  wartości  i 

wewnętrznego  ubogacenia  nimi

52

.  Zalecał  swoim  wychowankom  nie  tyle  ilościowe 

wykonywanie  praktyk  pobożnych  i  ich  mnożenie,  co  wypełnianie  jakościowe.  „Ja  nie 

wymagam więcej niż to, co jest obowiązkiem dobrego chrześcijanina, ale troszczę się o to, 

aby  modlitwa  była  dobra”

53

.  W  innym  momencie  przypominał:  „Potrzeba,  mówił,  aby 

każdy był gotów do wielkich wysiłków woli (...) nie do ofiar ze zdrowia, umartwień ciała i 

pokuty,  ograniczania  pokarmów,  ale  do  wysiłków  woli”

54

.  Widział  także  konieczność 

rezygnacji z surowych praktyk pokutnych. Inaczej mówiąc, ks. Bosko w swoim dążeniu do 

wychowania  świadomego  chrześcijanina  zdawał  sobie  sprawę,  że  nie  wystarczy  tylko 

formacja  intelektualna,  lecz  należy  pomóc  wychowankowi  w  nawiązaniu  osobistego 

kontaktu z Chrystusem. Przyjaźń bowiem z Nim jest wartością, która najskuteczniej sprawia 

wewnętrzne  otwarcie  się  wychowanka  na  dynamiczne  działanie  łaski,  doprowadzając  do 

duchowego ubogacenia. Stwarza ponadto w człowieku specyficzną podatność na duchowe 

kierownictwo. Stąd bierze się pedagogia sakramentalna Świętego, czerpiąca wartości przede 

wszystkim  z  sakramentów  pokuty  i  Eucharystii

55

.  Zmierza  ona  do  takiego  wewnętrznego 

przygotowania młodego człowieka, aby działanie łaski - ex opere operato - było dopełnione 

                                                 

49

 P. Braido, Prevenire non reprimere. Il sistema educativo di Don Bosco, Roma 1999, s. 255.  

50

 Jan Paweł II, Juvenum Patris, dz. cyt., nr 11.  

51

 P. Braido, Prevenire non reprimere. Il sistema educativo di Don Bosco, dz. cyt., s. 255.  

52

 Zob. MB XIII, s. 142 oraz III, s. 163, VII, s. 84 i 678-679; XII, s. 37.  

53

 MB VII, s. 47; zob. MB IV, s. 748.  

54

 MB VII, s. 47; zob. MB XIII, s. 282.  

55

 Zob. A. Caviglia, La „Vita di Besucco Francesco” scritta da Don Bosco e il suo contenuto spirituale, w: Don 

Bosco, Opere e scritti editi e inediti, T. 6, Torino 1965, s. 260.  

background image

jego  aktywną  współpracą,  wyrażającą  się  najbardziej  w  podjęciu  pracy  nad  sobą.  Ksiądz 

Bosko  tak  o  tym  mówił  chłopcom:  „Komunię  św.  należy  traktować  z  całą 

odpowiedzialnością.  Niektórzy  natomiast  przystępują  do  niej  zapominając  o  poprawieniu 

się  z  wad.  Tracą  długie  godziny  na  czcze  rozmowy  i  lekceważą  obowiązki  nauki. 

Przystępują  rano  do  Komunii  św.,  a  w  ciągu  dnia  prowadzą  nieodpowiednie  rozmowy  z 

kolegami  (...).  Ja  wiem,  że  nie  można  w  jednym  momencie  stać  się  doskonałym,  można 

natomiast to osiągnąć, gdy się wytrwale zwycięża słabości”

56

.  

Pedagogia sakramentalna wprowadzała także wychowanka we właściwe rozumienie 

historii  zbawienia,  w  której  Chrystus,  poprzez  przykład  bezgranicznego  oddania  się 

człowiekowi,  uczy  go  bezinteresownej  miłości  i  współpracy  w  Jego  zbawczym  dziele. 

Pomagała  rozumieć  misterium  Eucharystii,  z  której  wychowanek  czerpał  siły  do 

formowania  własnej  osobowości.  Ukazywała  wreszcie  ważność  nabożeństw 

paraliturgicznych  i  osobistych  nawiedzeń  Najświętszego  Sakramentu  dla  podtrzymania 

więzów  miłości  z  Bogiem.  Na  tym  tle  lepiej  rozumie  się  wyrażenie  Jana  Bosko,  że 

„codzienna Msza św. i częsta Komunia św. są podstawowymi elementami podtrzymującymi 

dzieło wychowania”

57

, oraz że „sprawą podstawową w skutecznym wychowaniu jest dobra 

spowiedź i Komunia św.”

58

.  

Sakrament  pokuty  u  ks.  Bosko  służył  do  umacniania  zobowiązań  moralnych, 

przezwyciężania  siebie  i  kontroli  nad  postępowaniem.  Udzielał  on  łaski  odrodzenia 

duchowego,  dynamizującej  życie  wewnętrzne.  Według  Luciano  Ciana,  spowiedź  w 

systemie  prewencyjnym  spełniała  doniosłą  rolę,  poprzez  znaczny  udział  w  procesie 

wewnętrznej przemiany wychowanka, a jej wyjątkowość polegała na tym, że była włączona 

w  cały  proces  formacyjny.  Samo  spotkanie  sakramentalne  poprzedzone  było  wcześniej 

zdobytym  zaufaniem wychowawcy. Stwarzało  to  sytuacje,  w których całe życie chłopca  - 

jego przeżycia, zdarzenia, w których brał udział, praca i doświadczana słabość, satysfakcja z 

dobrych i pozytywnych czynów - stawało się nie tylko przedmiotem serdecznego dialogu, 

ale  także  zbawczego  oddziaływania  łaski  w  sakramencie  pokuty.  Ksiądz  Bosko 

przygotowywał  wychowanka  do  tego  spotkania  poprzez  uwrażliwienie  go  na  różnorakie 

działanie łaski, a jego styl ojcowski w działaniu, przyjaźń i zaufanie pomagały w regularnej 

i stałej praktyce tego sakramentu, odbywanej w atmosferze szczerości, pogody i bez lęku. 

Jeżeli  ks.  Bosko  mówił,  że  spowiedź  jest  kluczem  wychowania,  to  w  tym  znaczeniu,  że 

                                                 

56

 MB VIII, s. 55; zob. MB VIII, s. 49; IX, s. 139.  

57

 MB III, s. 354-355. 

58

 MB IV, s. 555; zob. MB IV, s. 454; VI, s. 853; VII, s. 83-84. 

background image

osoba wychowanka zostaje przez te praktykę wprzęgnięta bardzo konsekwentnie i odważnie 

w pracę nad sobą, rozpoczynając od przezwyciężania słabości

59

.  

Religijny  wymiar  wychowania  salezjańskiego  wprowadzał  i  wprowadza 

wychowanka  w  świat  religii,  z  jasno  określonymi  celami,  uporządkowanymi  środkami  i 

jasno wytyczoną drogą życia moralnego. Wśród celów najważniejsze jest zbawienie, które 

na co dzień znajduje wyraz w dążeniu do świętości przez wyzwalanie się od grzechu i jego 

złowrogich  skutków  oraz  w  głębokim  i  wielowymiarowym  rozwoju  miłości  Boga  i 

bliźniego. Wśród środków, które przez swój ścisły związek z celami, wydają się same być 

celami,  wymienia  się  pedagogię  sakramentów,  pedagogię  maryjną,  pobożność,  czy 

pedagogię eklezjalną oraz wrażliwość na rzeczywistości ostateczne. Natomiast droga życia 

moralnego to odkrywanie i uznanie znaczenia obowiązku, szczególnie pracy i nauki, a także 

cnót,  jak  również  kwestia  wyboru  życia  (powołanie)  oraz  pedagogia  nadziei  i  radości.  Ta 

ostatnia,  radość,  wchodzi  istotnie  w  doświadczenie  religijne,  gdyż  jest  ona  nie  tylko 

przyjemnym  spędzeniem  czasu  na  boisku,  ale  środkiem  niezbędnym  w  wyrażaniu 

prawdziwej miłości

60

.  

 

2. 3. Zasada miłości  

Zasadę  tę  najbardziej  oddaje  włoskie  słowo  „amorevolezza”  (wola,  chęć, 

umiejętność kochania), używane dość często przez Jana Bosko. Chodzi w niej o świadomą 

postawę  wychowawcy  charakteryzującą  się  pełnym  zatroskaniem  o  rozwój  wychowanka, 

pragnieniem  dla  niego  dobra  zarówno  ludzkiego,  jak  i  Bożego.  W  odniesieniu  do  dwóch 

poprzednich, rozumu i religii, zasada miłości łączyła naturalne z nadprzyrodzonym w jedną 

całość, wytwarzając zbieżność zasad wiary w życiu codziennym. „Postawa ta - zauważa P. 

Stella  -  daleka  jest  od  nadmiernej  czułości  czy  zniewieściałości”

61

.  Najbardziej  wyraża  ją 

myśl,  którą  ks.  Bosko  zawarł  w  liście  do  wychowanków,  nazwanym  później  przez 

komentatorów jego dzieł „poematem miłości wychowawczej”: „Nie chodzi tylko o to, aby 

chłopcy byli kochani, lecz szczególnie by czuli, że są kochani”

62

. Wspomina wychowanek 

św.  Jana  Bosko,  Paweł  Albera,  późniejszy  przełożony  generalny  Zgromadzenia:  „Ksiądz 

Bosko miłował nas w sposób autentyczny i wyłączny: posiadał jakąś niespotykana zdolność 

                                                 

59

 Zob. L. Cian, Il sistema preventivo di Don Bosco e i lineamenti caratteristici del suo stile, Torino 1982, s. 128.  

60

 C. Bissoli, Jan Paweł II o systemie wychowawczym księdza Bosko, dz. cyt., s. 78-80.  

61

  P.  Stella,  Don  Bosco  nella  storia  della  religiosità  cattolica,  T.2:  Mentalità  religiosa  e  spiritualità,  Ropma 

1981, s. 410. 

62

 MB XII, s. 107. 

background image

oczarowywania;  czułem  się  jakoś  owładnięty  jego  uczuciem  w  zakresie  myśli,  słów  i 

czynów; doświadczałem, że jestem kochany jak nigdy dotąd. Swoją miłością, wyższą ponad 

wszystkie emocje, przenikał nas do głębi i otwierał przed nami świat pełen zadowolenia i 

szczęścia. Wszystko w nim dla nas było wielka atrakcją: porywał nasze serca młodzieńcze, 

przyciągał  je  jak  magnes  i  niemożliwe  było  oderwać  się  od  niego,  chociaż  bez  przeszkód 

mogliśmy to przecież uczynić. Nikt jednak nie zrobiłby tego za żadne skarby świata, bo tak 

byliśmy szczęśliwi patrząc na niego i doświadczając jego miłości. Z każdego jego słowa i 

czynu promieniowała świętość, wynikająca ze zjednoczenia z Bogiem, Miłością doskonałą. 

Ta miłość Boża promieniowała przez niego na nas, chłopców. Tak zdobywał nasze serca, a 

wszystko w nim przepojone było Bogiem”

63

.  

Sam Święty wielokrotnie podkreślał, że jego życie jest całkowicie oddane na służbę 

młodych  ludzi  i  wszystko,  cokolwiek  czyni,  zmierza  do  dobra  wychowanka

64

.  W  czasie 

słówka na dobranoc (1863) tak kiedyś powiedział o tym do chłopców: „Ja nie zmierzam do 

niczego  innego,  jak  tylko  do  tego,  aby  starać  się  o  wasze  dobro,  moralne,  intelektualne, 

fizyczne”

65

. Inspiracje do takiego rozumienia miłości czerpał z chrześcijańskiej duchowości, 

wyprowadzonej  z  ewangelicznej  nauki  Chrystusa,  który  przyszedł  zbawić  człowieka, 

przyjmując  postać  sługi.  Miłość  ta  konkretyzowała  się  w  codziennej  posłudze 

wychowawczej.  Pisał  o  niej:  „Praktyka  tego  systemu  oparta  jest  na  słowach  św.  Pawła: 

caritas benigna est,  patiens est; omnia suffert, omnia sperat,  omnia sustinet”

66

. Nie brakło 

też w niej ludzkiego uczucia, którym obdarzał swoich wychowanków. Interesujące są w tym 

zakresie  listy  pisane  do  chłopców.  W  jednym  z  nich  czytamy:  „Od  kilku  dni  jestem  poza 

wami,  a  wydaje  mi  się,  że  są  to  już  miesiące.  Wy  jesteście  moją  prawdziwą  radością  i 

dlatego, gdy mi was brakuje, brakuje mi czegoś ważnego”

67

. Nie obawiał się, że wyrażona 

przez  niego  miłość  zmniejszy  respekt  wychowanka  w  stosunku  do  niego.  Wprost 

przeciwnie, uważał, że razem z miłością wzmacnia się autorytet wychowawcy

68

.  

Jak się wydaje, u podstaw tak rozumianej  i  praktykowanej  miłości, tkwiło dążenia 

ks.  Bosko  do  nawiązywania  prawdziwych  relacji  osobowych,  w  której  istotną  ich  cechą 

było  to,  co  nazywa  się  w  systemie  prewencyjnym  zażyłością  rodzinną,  lub  wprost  – 

rodzinnością.  „Długoletnie  doświadczenie  przekonało  go,  że  bez  tej  zażyłości  nie  można 

                                                 

63

 Cyt. za E. Viganò, Il progetto educativo salesiano, „Atti del Consiglio Superiore della Società Salesiana” 69 

(1978) nr 290, s. 17. 

64

 Zob. MB VI, s. 362.  

65

 MB VII, s. 503; zob. MB XIII, s. 760.  

66

 G. Bosco, Il sistema preventivo nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 294.  

67

 Tenże, [List do oratorium], w: Scritti sul sistema preventivo nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 328.  

68

 Tenże, [List z Rzymu], w: tamże, s. 322; zob. MB XVI, s. 447.  

background image

okazać miłości, a bez tego trudno o wzbudzenie zaufania, które jest niezbędnym warunkiem 

skuteczności  pracy  wychowawczej”

69

.  Inaczej  mówiąc,  osiąganie  celów  wychowawczych 

nie jest możliwe, gdy nie ma u ich podstaw szczerego  «ducha rodzinnego», „tzn. jeśli nie 

będą przeżywane w  środowisku radosnym, pogodnym i mobilizującym”

70

 (tamże).  

W  swoim  liście  Jan  Paweł  II  idzie  dalej  w  interpretacji  zasady  miłości 

wychowawczej,  ujmując  ją  w  wielu  aspektach.  Według  papieża,  w  miłości,  która  pragnie 

wychowywać,  ważne  są  rozumna  i  życzliwa  uwaga,  która  pozwala  „odczytać  pragnienia, 

sposoby  wartościowania,  uwarunkowania,  sytuacje  życiowe,  wzorce  środowiskowe, 

napięcia,  żądania  i  zbiorowe  postulaty.  Chodzi  też  o  to,  aby  dostrzegać  potrzebę  formacji 

sumienia  zmysłu  rodzinnego,  społecznego  i  politycznego,  dojrzewania  do  miłości  i 

chrześcijańskiego poglądu na płciowość, zdolności krytycznej oceny i właściwej podatności 

na przemiany związane z wiekiem i rozwojem umysłowości, zawsze pamiętając, że młodość 

nie  jest  okresem  przejściowym,  lecz  konkretnym  czasem  łaski  danym  dla  kształtowania 

osobowości”.   

Miłość i dobroć u Jana Bosko stanowiły istotne wartości klimatu rodzinnego w jego 

wspólnocie  wychowawczej,  służąc  w  dużej  mierze  do  pozyskania  zaufania  chłopców. 

Wyrażały się najbardziej w wyznawanej przez niego zasadzie wychowawczej: „Jeśli chcesz, 

aby  cię  szanowano,  postępuj  tak,  aby  cię  najpierw  pokochano”

71

.  Ksiądz  Angelo  Savio 

potwierdza:  „U  ks.  Bosko  jedynym  sposobem  pozyskiwania  zaufania  chłopców  było 

traktowanie  ich  pełne  serdeczności”

72

.  Niewątpliwie,  czasem  się  natrudził,  aby  pozyskać 

zaufanie wychowanków, ale też był świadom, że je posiada

73

.  

Miłość, pełna dobroci i szacunku, regulowała odniesienia personalne wychowawców 

do  wychowanków  i  wychowanków  do  siebie.  Święty  pragnął,  aby  ujawniała  się  podczas 

prowadzonych  rozmów,  w  wydawaniu  poleceń  i  zwyczajnym  oddziaływaniu,  gdyż  jak 

powtarzał,  ona  jest  zdolna  pozyskać  wszystko  i  wszystkich

74

.  W  dniu  4  lutego  1876  r. 

powiedział  salezjanom:  „Należy  zawsze  z  miłością  (con  amorevolezza)  odnosić  się  do 

chłopców  i  traktować  ich  dobrze.  Powinno  to  być  cechą  każdego  bez  wyjątku 

przełożonego”

75

.  Miłość  z  pewnością  była  też  źródłem  nadziei  wychowawczej,  jeśli 

                                                 

69

 Jan Paweł II, Juvenum Patris, dz. cyt., nr 12.  

70

 Tamże.  

71

  G.  Bosco,  Regolamento  per  le  case  della  Società  di  S.  Francesco  di  Sales,  w:  tenże,  Scritti  sul  sistema 

preventivo nell’educazione della gioventù, dz. cyt., s. 400. 

72

 MB III, s. 585.  

73

 Zob. MB VII, s. 486, 503, 720; VIII, s. 262, 750, 842, 875; IX, s. 437, 756, 910-911; XI, s. 228. 

74

 Zob. MB XVII, s. 628.  

75

 MB XII, s. 88.  

background image

uznawała, że „w każdym chłopcu, nawet  najgorszym łajdaku, jest jakieś miejsce dostępne 

dla dobra. Wtedy jednak pierwszym obowiązkiem wychowawcy jest odkryć je i budować na 

nim”

76

.  

Klimat  miłości  i  dobroci  nie  wykluczał  wymagań  stawianych  wychowankom. 

Przeciwnie,  domagał  się  ich,  nawet  jeżeli  łączyłoby  się  to  z  użyciem  kary  czy  też 

wydaleniem  z  kolegium.  W  czasie  jednego  słówka  na  dobranoc  ks.  Bosko  przypomniał 

chłopcom  o  przestrzeganiu  regulaminu  domu.  Następnego  dnia,  wobec  braku  poprawy, 

skierował  do  nich  ostrzejsze  słowa:  „Wczoraj  zaproponowałem  wam,  abyście  zachowali 

porządek i ciszę w jadalni i wierzyłem, że tak się stanie. Ale ku mojemu zdziwieniu dzisiaj 

było  jeszcze  więcej  wrzawy  niż  zwykle.  Tego  nie  można  tolerować,  gdyż  dyscyplina  w 

domu jest istotna... a więc zdecydowałem, że, poczynając od jutra, będziecie wchodzili do 

jadalni  w  określonym  porządku”

77

.  Ten  drobny  epizod  z  życia  kolegium  wskazuje,  jak 

wielką  wagę  ks.  Bosko  przywiązywał  do  regulaminu  domu  i  wewnętrznego  w  nim 

porządku. Miłość bowiem prowadzi do ładu, harmonii, respektowania zasad i wartości.  

 

3. Oratorium miejscem realizacji zasad systemu prewencyjnego  

 

Szczególnym  rodzajem  wspólnoty  wychowawczej  było  oratorium,  uznane  w 

Zgromadzeniu  za  prototyp,  wzorzec  czy  paradygmat  wszelkich  wspólnot  tworzonych  w 

salezjańskich  dziełach  wychowawczych.  W  Konstytucjach  Towarzystwa  św.  Franciszka 

Salezego

78

 jest ono uznane za podstawowe kryterium tożsamości zgromadzenia w Kościele. 

Jest  ono  określane  w  nich  „domem,  który  przygarnia;  parafią,  która  ewangelizuje;  szkołą, 

która  przygotowuje  do  życia  i  podwórkiem,  gdzie  spotykają  się  przyjaciele  i  żyje  się 

radośnie”

79

.  To  właśnie  w  nim  mają  się  realizować  wszystkie  zasady  wychowania 

prewencyjnego,  głównie  z  tej  racji,  że  jest  ono  najbardziej  odpowiednim  miejscem  do 

integracji  wiary  i  kultury.  Obok  systematycznej  katechezy,  czy  innych  form  wychowania 

religijnego  (Msza  św.,  nabożeństwa  liturgiczne,  stowarzyszenia  religijne),  jest  w  nim 

miejsce na szeroko rozumiane wychowanie kulturalne, na przykład poprzez teatr, muzykę, 

śpiew itp. Nie mogły się w nim nie znaleźć gimnastyka, gry i zabawy, marsze, wycieczki 

itp.,  służące  podniesieniu  sprawności  fizycznej,  kumulacji  i  potęgowaniu  zdrowia,  aby 

                                                 

76

 MB V, s. 367.  

77

 MB VIII, s. 77. 

78

 Konstytucje i Regulaminy Towarzystwa św. Franciszka Salezego, Rzym 1984, art. 40.   

79

 Tamże.  

background image

pomóc wychowankom  we właściwym  formowaniu  ich osobowości

80

. We wszystkich tych 

formach jest  gwarantowana permanentna obecność wychowawców, dająca wychowankom 

możliwość  odniesienia  się  do  nich  w  sytuacjach  pojawiania  się  problemów.  Oratorium, 

przynajmniej  w  okresie  życia  ks.  Bosko,  było  także  miejscem  zdobywania  zawodu,  aby 

wychowanek  miał  większą  szansę  startu  w  życie  społeczne.  Stąd  obecność  w  nim  szkół 

wieczorowych  i  niedzielnych,  głównie  o  profilu  zawodowym.  W  Memorie  Biografiche 

wspomina  się  o  szkołach  dla  analfabetów,  rysunku  i  arytmetyki,  śpiewu  i  muzyki  oraz  o 

szkołach wieczorowych dla kształcenia młodych fachowców

81

.  

 Dla  św.  Jana  Bosko  oratorium  było  miejscem  „przebywania  z  młodymi  w  dni 

świąteczne  podczas  miłej  rozrywki,  po  uprzednim  uczestnictwie  w  liturgii  niedzielnej”,  a 

jego celem jest „uformowanie dobrych obywateli”

82

. Można powiedzieć, że oratorium było i 

jest  miejscem  i  metodą  wychowawczą,  w  którym  zmierza  się  do  integralnego  rozwoju 

wychowanka,  ludzkiego  i  chrześcijańskiego,  wykorzystując  to,  co  dzisiaj  nazywane  jest 

procesem inkulturacji wiary czy wychowania. W swoim wymiarze pastoralnym zmierza do 

tego,  aby  odpowiedzieć  na  wymagania  i  potrzeby  wychowania  chrześcijańskiego  w 

konkretnym  czasie  i  określonej  rzeczywistości.  W  czasach  obecnych,  gdy  powiększa  się 

obszar  osamotnienia  młodego  człowieka,  z  racji  chociażby  na  dysfunkcję  rodziny  w  jej 

wymiarze  wychowawczym,  oratorium,  z  obecnym  w  nim  klimatem  rodzinnym, 

serdecznością  i  bezpośredniością  w  kontaktach,  ojcowskim  i  braterskim  podejściem 

salezjanina wychowawcy, może przyczynić się pozytywnie do prawidłowego procesu jego 

socjalizacji

83

.  

Istotnym  czynnikiem  wychowania  oratoryjnego  jest  styl  interakcji  wychowawczej, 

rozmowy  indywidualne  i  tzw.  asystencja.  W  pierwszym  przypadku  traktuje  się  o 

konieczności  wytworzenia  w  oratorium  klimatu  rodzinnego,  odznaczającego  się  stylem 

ojcowskim  i  braterskim.  W  drugim,  o  bezpośrednie  rozmowy  z  wychowankiem,  aby  nie 

odnosił wrażenia, że jest jedynie członkiem wspólnoty, ale wzrastał w przekonaniu o swojej 

indywidualności, oryginalności i  godności  jako  osoba ludzka, mając zarazem  świadomość 

potrzeby osobistego rozwoju, w którym to procesie jednym z podstawowych czynników jest 

personalna  pomoc  wychowawcy.  W  trzecim,  o  ciągłą  obecność  wychowawcy  wśród 

podopiecznych,  w  sensie  przestrzenno-czasowym,  aby  towarzyszyć  wychowankowi  i 

                                                 

80

 Zob. P. Ricaldone, Don Bosco educatore, t. 2, Asti, Colle Don Bosco 1952, s. 10-20.  

81

 Zob. MB II, s. 347-348, 555-557, 560-561; MB III, s. 449; XI, s. 27.  

82

 G. Bosco, Regolamento dell’Oratorio di S. Francesco di Sales per gli esterni, dz. cyt.; zob. MB XVI, s. 291.  

83

  Zob.  K.  Misiaszek,  Młodzież  w  centrum  pastoralnej  troski  salezjanów:  oratoryjna  propozycja  pracy  z 

młodzieżą dla Kościoła w Polsce, „Seminare”, t. 12, 1996, s. 203.  

background image

wspomagać go w dążeniu do dojrzałości. W jednej z konferencji do salezjanów ks. Bosko 

powiedział: „Pragnę, abyście starali się zawsze być obecni wśród chłopców, rozmawiali z 

nimi, bawili się z nimi, dawali im dobre rady; abyście byli czujni”

84

. Wykonujący funkcję 

asystenta  traktuje  wychowanka  jako  kogoś  bliskiego,  a  ten  powinien  w  asystencie  odkryć 

przyjaciela, któremu można powierzyć swoje sprawy, licząc na rzeczowe i odpowiedzialne 

do nich podejście. Asystent dba również o duchowy i fizyczny rozwój wychowanka, ucząc 

go mądrego i roztropnego patrzenia na życie, przewidywania skutków określonego czynu i 

uwrażliwiania  na  dobro

85

.  Mówiąc  inaczej,  chodziłoby  o  takie  działania,  aby  tworzyć 

warunki  mobilizujące  maksymalnie  wychowanka  do  realizacji  dobra,  ograniczając  tym 

samym możliwość popełnienia czynów złych lub niewłaściwych. Asystencja wyraża system 

prewencyjny  jako  działanie  pozytywne,  ukierunkowujące  wychowanka  na  dobro  przez 

osobę  wychowawcy.  Tkwi  w  niej  przekonanie,  że  młodzi  z  natury  potrzebują 

wychowawczego  wspomagania,  nie  tyle  w  sensie  czynienia  uwag,  ile  uświadamiania  im 

skutków  podejmowanych  czynów  i  ponoszenia  za  nie  odpowiedzialności,  jak  również 

podawania motywacji do podejmowania działań, aby mogli odkryć ich sens i znaczenie dla 

swojego  rozwoju.  Na  swój  sposób  tak  rozumianą  asystencję  może  charakteryzować  rada 

udzielona  przez  ks.  Bosko  dyrektorowi  domu:  „Daj  się  poznać  wychowankom  i  sam  ich 

poznawaj,  przebywając  z  nimi  możliwie  jak  najdłużej.  Zachęcaj  ich  do  dobra  życzliwym 

słowem”

86

.  

 

Praktyka  systemu  prewencyjnego  wykazuje  zdumiewającą  aktualność,  zapewne 

dlatego,  że  uwzględniony  jest  w  niej  wychowanek  w  całej  prawdzie  o  sobie.  Są  też  mu 

ofiarowane  treści  (wartości),  formy  i  metody  odpowiadające  charakterowi  jego  rozwoju. 

Odpowiednio  używane  i  przystosowane  do  obecnej  kultury,  mogą  wspomagać  go  w 

integralnym rozwoju: fizycznym, psychicznym, duchowym i religijnym.  

                                                 

84

 MB IX, s. 576.  

85

 Zob. K. Misiaszek, Główne idee systemu prewencyjnego św. Jana Bosko, art. cyt., s. 59.  

86

 MB X, s. 1034.