background image

                                                                                                                          Angora, № 26 / 2020

TELEWIZOR POD GRUSZĄ

Kiedy widz

ę w telewizorni butnych, zadowolonych z siebie i swojej partii

polityków, s

łuchając ich bezczelnych, załganych wypowiedzi, ciśnie mi się

na usta pytanie - leitmotiv z piosenki Kazika „Co

ście skurwysyny uczynili

z t

ą krainą?!”.

Pytanie retoryczne, bo 

żaden z polityków nie odważy się na

nie odpowiedzie

ć. Wybrańcy narodu, włodarze polskiej krainy nie czują się

adresatami tego pytania. Oni s

ą zawsze niewinni, czyści jak łza. Złapani za rękę

na gor

ącym uczynku, zaprzeczają, kłamią w żywe oczy, mówiąc, że ich przy tym

nie by

ło, że opozycja ich wrabia!

 Nasi politycy najlepiej czuj

ą się, występując

w chórze oburzonych, domagaj

ących się niezwłocznego ukarania winnych.

Sta

łym elementem tej paplaniny jest zapewnienie Suwerena, iż na łamanie

prawa nie ma ich zgody, nie ma ich przyzwolenia! I to wkurwia najbardziej,
poniewa

ż codziennie widzimy ten bezmiar łajdactwa i draństwa pojawiający się

na scenie politycznej! Chodz

ąc po sklepach, bazarach słyszę, co ludzie mówią,

jakich u

żywają obelżywych słów wobec polityków. Z reguły twierdzą, iż patrzeć

ju

ż nie mogą na te zakłamane, wykrzywione w grymaśnym uśmiechu mordy.

Faktycznie,

w programach informacyjno-publicystycznych z rzadka widzi si

ę

twarze wzbudzaj

ące sympatię i zaufanie. Jest ich jak na lekarstwo. Za to tępych,

aroganckich ryjów skolko ugodno!

Politycy wszelkiej ma

ści mają parcie na ekran

wi

ększe niż gwiazdy rocka, filmu i sportu razem wzięte. Jakby mogli,

nie opuszczaliby telewizji, tylko przechodzili od studia do studia i mielili ozorami.

Są tak wytresowani, że potrafią nie odpowiedzieć na każde pytanie!
W Polsce dla

polityków maj

ących braki w wykształceniu większe niż menele

w uz

ębieniu, posługujących się ubogim, ale za to chamskim słownictwem,

nie stwarza si

ę przeszkód w artykułowaniu kretyńskich sądów i opinii!

Wr

ęcz przeciwnie, z lubością zaprasza się owych partyjnych jełopów

do programów telewizyjnych. Bo to pono

ć oni dodają kolorytu dysputom

i wp

ływają na WZROST OGLĄDALNOŚCI. A ta w świecie mediów jest

NAJWA

ŻNIEJSZA!

                                                                                                                  ANTONI SZPAK


Document Outline