background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

 

2.2 Rozwa

Ŝ

ania ekonomiczne w 

ś

redniowieczu

1

 

 

2.2.1. Ewolucja chrze

ś

cija

ń

skiej my

ś

li społeczno - ekonomicznej w pierwszym millenium 

W okresie schyłkowym 

ś

wiata antycznego, a zwłaszcza w wiekach 

ś

rednich, religia chrze

ś

cija

ń

ska 

była traktowana jako oficjalna religia społeczna i pa

ń

stwowa. Efektem tego była monopolizacja nauki, 

kultury  i  sztuki  przez  ko

ś

ciół,  a  co  za  tym  szło,  monopolizowanie  my

ś

li  społeczno  –  ekonomicznej. 

Była  ona  rozwijana  przez  tak  zwanych  kanonistów,  to  znaczy  interpretatorów  Pisma 

Ś

wi

ę

tego  oraz 

prawa  ko

ś

cielnego.  Pogl

ą

dy  ekonomiczne  kanonistów  były  przedstawiane  w  otoczeniu  moralno- 

religijnym, podobnie jak to miało miejsce u Arystotelesa. W pocz

ą

tkowym okresie my

ś

l chrze

ś

cija

ń

ska 

była zwi

ą

zana z nurtem plebejskim. Ideolodzy pierwotnego chrze

ś

cija

ń

stwa głosili totalny egalitaryzm 

społeczny, proponowali wspóln

ą

 własno

ść

, równo

ść

 konsumpcji, powszechne ubóstwo oraz ascez

ę

Pierwsze  gminy  chrze

ś

cija

ń

skie  w  zakresie  konsumpcji  były  na  swój  sposób  komunistyczne. 

Postulat  komunizmu  konsumpcyjnego  wywodzono  bezpo

ś

rednio  z  Pisma 

Ś

wi

ę

tego  oraz  Ksi

ą

Objawionych.  Wraz  z  emancypacj

ą

  religii  chrze

ś

cija

ń

skiej,  a  nast

ę

pnie  jej  dominacj

ą

  w  pa

ń

stwie 

rzymskim  (IV  w.n.e),  nast

ę

puje  ewolucja  doktryny  ekonomicznej  Ko

ś

cioła.  Znajduje  to  wyraz 

w twórczo

ś

ci  Ojców  Ko

ś

cioła: 

Ś

w.  Jeremiasza, 

Ś

w.  Bazylego.  Postulat  egalitaryzmu  zostaje 

zast

ą

piony  postulatem  o  konieczno

ś

ci  dzielenia  si

ę

  przez  bogatych  swym  maj

ą

tkiem  z  ubogimi. 

Odrzucano  te

Ŝ

  postulat  wspólnej  własno

ś

ci.  Taka  ewolucja  zwi

ą

zana  była  z  przenikaniem  religii 

chrze

ś

cija

ń

skiej  do  warstw  posiadaj

ą

cych,  oraz  zwi

ą

zana  z  tworzeniem  si

ę

  teokratycznej  własno

ś

ci 

pa

ń

stwa (własno

ść

 religijna). Jedynym pa

ń

stwem 

ś

wieckim w okresie 

ś

redniowiecza była Szwajcaria.  

Katolick

ą

 doktryn

ę

 społeczn

ą

  w  istotnym stopniu rozwin

ą

ł 

Ś

w.  Augustyn,  wprowadzaj

ą

c kategori

ę

 

dobra  wspólnego,  która  do  dzisiaj  zostaje  jednym  z  najwa

Ŝ

niejszych  elementów  katolickiej  nauki 

społecznej.  W  pogl

ą

dach  my

ś

licieli  ko

ś

cioła  spotykamy  si

ę

  ju

Ŝ

  z  akceptacj

ą

  gospodarki  towarowo  – 

pieni

ęŜ

nej,  co  jest  pewnym  post

ę

pem  w  stosunku  do  my

ś

licieli  staro

Ŝ

ytnych.  Mniej  jest  tak

Ŝ

elementów moralno – etycznych, co wida

ć

 m.in. u 

Ś

w. Tomasza z Akwinu

2

 

2.2.2.  Pogl

ą

dy  społeczno  –  ekonomiczne 

Ś

w.  Tomasza  z  Akwinu  (własno

ść

,  teoria  ceny 

sprawiedliwej, nauka o pracy i płacy, zysk i procent) 

Ś

wi

ę

ty  Tomasz  z  Akwinu  urodził  si

ę

  prawdopodobnie  w  roku  1225,  zmarł  w  1274  roku.  Był 

filozofem,  teologiem,  ekonomist

ą

,  przyrodnikiem,  zakonnikiem-dominikaninem  wywodz

ą

cym  si

ę

 

z tradycji  scholastycznej

3

.  Uwa

Ŝ

any  jest  za  jednego  z  najwybitniejszych  my

ś

licieli  w  dziejach 

                                                 

1

  Wykład  oparto  na  B.Fiedor,  Materiały  do  wykładów  z  historii  my

ś

li  ekonomicznej,  Wrocław  AE  2003, 

(maszynopis), Z.Jakubczyk, Materiały do 

ć

wicze

ń

 z historii my

ś

li ekonomicznej. Wrocław AE 2003, (maszynopis). 

2

 Dzieła Tomasza z Akwinu znajduj

ą

 si

ę

 na stronie: http://www.republika.pl/toeinai/. 

3

 Scholastyka - okres w rozwoju filozofii chrze

ś

cija

ń

skiej, (wła

ś

ciwie katolickiej) który rozpocz

ą

ł si

ę

 około IX wieku. 

Obejmował  wiele  nurtów  filozoficznych,  których  wspóln

ą

  cech

ą

  było  podejmowanie  problemu  zgodno

ś

ci  prawd 

wiary  chrze

ś

cija

ń

skiej  z  rozumem  naturalnym.  Powstała  z  potrzeby  pełnego  zrozumienia  tego,  w  co  si

ę

  wierzy 

(zgodnie z formuł

ą

 

ś

w. Anzelma z Canterbury: fides quaerens intellectum – wiara szukaj

ą

ca rozumienia). Metoda 

scholastyczna polega na rozwi

ą

zywaniu problemów poprzez racjonalne badanie argumentów za i przeciw. 

Scholastyka była metod

ą

 rozumowania polegaj

ą

c

ą

 na 

ś

cisłym stosowaniu ustalonej procedury. Składała si

ę

 ona 

z komentowania tekstu, dyskusji i wyci

ą

gania wniosków. 

Podstawowe zało

Ŝ

enia scholastyki: 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

chrze

ś

cija

ń

stwa.  Jest  twórc

ą

  kierunku filozoficznego  zwanego  tomizmem.  Jego  wa

Ŝ

niejsze  dzieła  to: 

Summa Theologiae (1265-1274, niedoko

ń

czona) i Summa de homine. 

Ś

w.  Tomasz  z  Akwinu,  podobnie  jak  Arystoteles,  wychodzi  od  tezy  o  przyrodzonej  nierówno

ś

ci 

ludzi.  Uwa

Ŝ

ał  przy  tym, 

Ŝ

e  hierarchiczna  struktura  stanowa  społecze

ń

stwa  feudalnego  jest 

odzwierciedleniem  tej  nierówno

ś

ci.  Podobnie  jak  Arystoteles  jest  te

Ŝ

  zwolennikiem  własno

ś

ci 

prywatnej  i  uwa

Ŝ

a  własno

ść

  za  pochodz

ą

c

ą

  od  Boga.  Jest  ona  zgodna  z  prawami  natury. Własno

ść

 

prywatna  zabezpiecza  najlepiej  porz

ą

dek  społeczny.  Dobra  materialne  nale

Ŝą

  do  ludzi  jedynie 

w sensie ich dyspozycji, a nie stałego u

Ŝ

ywania. Zatem wła

ś

ciciele dóbr winni dzieli

ć

 si

ę

 nadwy

Ŝ

kami 

uzyskanych  dochodów  z  ubogimi.  Egoizm  i  prywatna  własno

ść

  s

ą

  zatem  podstaw

ą

  efektywnej 

produkcji, jednak

Ŝ

e zasad

ą

 podziału powinien by

ć

 altruizm. Taki pogl

ą

d na własno

ść

 wynikał z faktu, 

Ŝ

e ko

ś

ciół w okresie 

ś

redniowiecza był dominantem własno

ś

ci. 

Du

Ŝ

y wpływ na pogl

ą

dy 

Ś

w. Tomasza z Akwinu mieli kanoni

ś

ci, do których zreszt

ą

 sam Tomasz 

si

ę

  zaliczał.  Mianem  kanonistów  okre

ś

lano  w 

ś

redniowieczu  twórców  i  kodyfikatorów  prawa 

ko

ś

cielnego  (prawa  kanonicznego).  Mo

Ŝ

na  wyró

Ŝ

ni

ć

  trzy 

ź

ródła  inspiracji  pogl

ą

dów  społeczno 

ekonomicznych kanonistów: 

-   Pismo 

Ś

wi

ę

te (Stary i Nowy Testament). 

-   Twórczo

ść

  Ojców  Ko

ś

cioła  np. 

Ś

wi

ę

tego  Augustyna  –  generalnie  tym  mianem  okre

ś

lamy 

twórców chrze

ś

cija

ń

skiej etyki i społecznej nauki Ko

ś

cioła. 

-   Pogl

ą

dy  antycznych  filozofów,  przede  wszystkim  greckich  –  Platona  i  Arystotelesa.  Liczne 

odwołania do niego znajduj

ą

 si

ę

 u 

Ś

w. Tomasza z Akwinu. 

Jednym  z  kluczowych  elementów,  którymi  zajmowali  si

ę

  kanoni

ś

ci,  było  zagadnienie  ceny 

sprawiedliwej. W rzymskim prawie handlowym, bowiem, wystarczaj

ą

cym warunkiem sprawiedliwo

ś

ci 

było  zapewnienie  całkowitej  wolno

ś

ci  handlu.  Cena  była  wi

ę

c  sprawiedliwa,  je

Ŝ

eli  tylko  zgod

ę

  na  ni

ą

 

wyra

Ŝ

ał  sprzedaj

ą

cy  i  kupuj

ą

cy.  Kanoni

ś

ci  mieli  odmienne  pogl

ą

dy.  W  analizie  ceny  sprawiedliwej 

wyró

Ŝ

niali trzy elementy: 

1.  Punktem odniesienia była dla nich kategoria dobra wspólnego, stworzona przez 

Ś

w. Augustyna. 

Cena sprawiedliwa zatem to cena, która przyczynia si

ę

 do powszechnego po

Ŝ

ytku i dobrobytu, 

negowano natomiast osi

ą

ganie zysków. 

2.   Orientacja  poda

Ŝ

owo  –  kosztowa.  Kanoni

ś

ci  uwa

Ŝ

ali, 

Ŝ

e  w  okre

ś

leniu  wysoko

ś

ci  cen  nale

Ŝ

bra

ć

  pod  uwag

ę

  warunki  produkcji,  a  przede  wszystkim  koszty  produkcji.  Natomiast 

w zdecydowanie mniejszym zakresie o wysoko

ś

ci cen powinien decydowa

ć

 popyt. Taki pogl

ą

wynika  z  faktu, 

Ŝ

e  w 

ś

redniowieczu  mieli

ś

my  do  czynienia  z  powszechnym  niedoborem 

wi

ę

kszo

ś

ci  dóbr,  w  zwi

ą

zku  z  czym  popytowe  okre

ś

lanie  ceny  musiałoby  prowadzi

ć

  do 

wysokich  cen  i  niedost

ę

pno

ś

ci  dóbr  dla  wielu  ludzi,  a  to  z  kolei  jest  sprzeczne  z  koncepcj

ą

 

dobra wspólnego. 

3.   Stanowisko  reguluj

ą

ce,  czyli  ceny  regulowane  przez  pa

ń

stwo.  Kanoni

ś

ci  akceptowali  ju

Ŝ

 

                                                                                                                                                         

 

Dogmaty i prawdy wiary s

ą

 niepodwa

Ŝ

alne, mo

Ŝ

na jednak uzasadni

ć

 je rozumowo.  

 

Metody rozumowego dowodzenia oparte były na dziele Arystotelesa pt. Logika.  

 

Scholastyka stała si

ę

 podstaw

ą

 teologii, czyli nauki o Bogu. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Scholastyka_%28filozofia%29 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

w pewnym zakresie wolno

ść

 handlu i produkcji. W warunkach wolnego handlu jednostki mogły 

jednak  d

ąŜ

y

ć

  do  podnoszenia  cen,  co  godzi  w  dobro  wspólne.  W  zwi

ą

zku  z  tym  cena 

sprawiedliwa to zdaniem kanonistów cena, która znajduje akceptacj

ę

 przez władze zwierzchnie 

(pa

ń

stwo i feudał). 

W praktyce  kupieckiej  stosowano  rozmaite  okre

ś

lanie  cen  sprawiedliwych.  Badano  odchylenia  od 

cen  powszechnie  obowi

ą

zuj

ą

cych.  Im  wi

ę

ksze  odchylenia,  tym  cena  mniej  sprawiedliwa.  Cen

ą

 

sprawiedliw

ą

  była  niekiedy  cena  długo  obowi

ą

zuj

ą

ca,  czasami 

ś

rednia  arytmetyczna  propozycji 

sprzedaj

ą

cego i kupuj

ą

cego lub te

Ŝ

 cena wyznaczona przez tak zwan

ą

 osob

ę

 godn

ą

 szacunku, któr

ą

 

był z reguły starszy, do

ś

wiadczony kupiec. 

Tomasz z Akwinu wł

ą

czył si

ę

 do dyskusji na temat ceny sprawiedliwej. Jego wkład polega na tym, 

Ŝ

e  jako  pierwszy  ustalił  tzw.  produkcyjne  podstawy  cen  sprawiedliwych.  Inaczej  mówi

ą

c  wyszedł 

poza sfer

ę

 wymiany i szukał warto

ś

ci. Prekursorem 

Ś

w. Tomasza był Albert Magnus, twórca ideologii 

zakonu Dominikanów. 

Według 

Ś

w. Tomasza cena sprawiedliwa zale

Ŝ

y od: 

-  nakładów pracy potrzebnych do wytworzenia danego dobra, 

-  nakładów rzeczowych obejmuj

ą

cych wszystkie koszty materialne oraz ryzyko gospodarcze, 

-  cena sprawiedliwa  powinna tak

Ŝ

e odzwierciedla

ć

 stanowisko społeczne producenta, to  znaczy 

cena  powinna  zapewnia

ć

  producentowi  dochód,  umo

Ŝ

liwiaj

ą

cy  konsumpcj

ę

  na  poziomie  jego 

pozycji stanowej. Była to tak zwana renta stanowa. W skrajnym przypadku mogło to oznacza

ć

ze istniej

ą

 ró

Ŝ

ne ceny na to samo dobro. 

Teoria  ceny  sprawiedliwej  zapocz

ą

tkowała  pó

ź

niejszy  rozwój  teorii  warto

ś

ci  opartej  na  pracy. 

Tomasz  z  Akwinu  wi

ą

zał  jednak  istot

ę

  pracy,  jako  czynnika  warto

ś

ciotwórczego,  z  ró

Ŝ

nymi  formami 

przejawiania  si

ę

  pracy,  czy  te

Ŝ

  jej  wydatkowania.  Teoria  ceny  sprawiedliwej  ma  wyra

ź

ny  wyd

ź

wi

ę

ideologiczny. Jest ona teoretycznym uzasadnieniem nierówno

ś

ci stanowych. 

W ramach dyskusji nad cen

ą

 sprawiedliw

ą

 

Ś

w. Tomasz zadawał sobie pytanie, czy człowiek mo

Ŝ

sprzeda

ć

  dan

ą

  rzecz  za  wi

ę

cej  ni

Ŝ

  jest  ona  warta?  Tomasza  z  Akwinu  sam  bowiem  zdawał  sobie 

spraw

ę

Ŝ

e  nie  jest  mo

Ŝ

liwa  powszechna  równo

ść

  cen  sprawiedliwych  i  cen  rynkowych

Spełnienie  takiej  równo

ś

ci  oznaczałoby, 

Ŝ

e  społecze

ń

stwo  dysponuje 

ś

rodkami  tylko  na  odtworzenie 

zu

Ŝ

ycia  osobowych  i  rzeczowych  elementów  produkcji  oraz 

ś

rodkami  na  zapewnienie  indywidualnej, 

cho

ć

  zró

Ŝ

nicowanej  konsumpcji.  A  zatem  niemo

Ŝ

liwa  byłaby  reprodukcja  rozszerzona  lub 

funkcjonowanie  całej  sfery  publicznej.  Tak,  wi

ę

Ś

w.  Tomasz  z  Akwinu  dopuszcza  z  moralnego 

punktu widzenia istnienie nadwy

Ŝ

ki ceny rynkowej nad cen

ą

 sprawiedliw

ą

, gdy: 

-  przeznaczana jest ona na rozwój produkcji, 

-  słu

Ŝ

y do finansowania sektora publicznego, 

-  jest przeznaczona na działalno

ść

 dobroczynn

ą

Rozumowanie  to  ujawnia  sprzeczno

ść

  samej  koncepcji 

ś

w.  Tomasza.  Ceny  sprawiedliwe  nie  s

ą

 

mo

Ŝ

liwe  w praktyce. 

Ź

ródło tej sprzeczno

ś

ci tkwi  w samej definicji ceny sprawiedliwej. Niezb

ę

dna do 

rozwoju  ka

Ŝ

dej  gospodarki  nadwy

Ŝ

ka  ekonomiczna,  ukryta  jest  pod  postaci

ą

  konsumpcji  klas 

posiadaj

ą

cych. 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

Pomijaj

ą

c  omówione  wcze

ś

niej  trzy  przypadki,  równo

ść

  cen  rynkowych  i  sprawiedliwych  traktuje 

Ś

w. Tomasz jako normalny warunek przebiegu reprodukcji. W przypadku gdy: 

-  ceny  rynkowe  s

ą

  wy

Ŝ

sze  od  cen  sprawiedliwych,  osłabiaj

ą

  one  nabywców,  powoduj

ą

  brak 

popytu i w konsekwencji uderzaj

ą

 w producentów, 

-  ceny rynkowe ni

Ŝ

sze od cen sprawiedliwych powoduj

ą

 bezpo

ś

redni

ą

 ruin

ę

 producentów. 

Tomasz z Akwinu analizował ten problem w kontek

ś

cie konkretnych uwarunkowa

ń

 historycznych to 

znaczy  uwa

Ŝ

ał, 

Ŝ

e  monopolistyczna  polityka  zwi

ą

zków  kupieckich  godzi  w  interesy  nabywców, 

a w efekcie hamuje rozwój gospodarczy. Jest to, wi

ę

c zacz

ą

tek liberalizmu gospodarczego. 

 

W  ramach  swoich  zainteresowa

ń

  problemami  ekonomicznymi 

Ś

w.  Tomasz  zajmował  si

ę

  tak

Ŝ

zagadnieniami  pracy  i  płacy.  Koncepcja  ta  oparta  jest  na  podobnych  zało

Ŝ

eniach  jak  teoria  ceny 

sprawiedliwej,  a  przede  wszystkim  na  tezie  o  przyrodzonej  nierówno

ś

ci  ludzi.  Tomasz  z  Akwinu  nie 

traktuje pracy jako swoistego zła koniecznego, lecz jako powszechny obowi

ą

zek. Za naturalny uznaje 

społeczny podział pracy. Zró

Ŝ

nicowanie stanowe jest dla niego odbiciem społecznego podziału pracy. 

Ŝ

ne  rodzaje  pracy  ocenia  z  moralnego  punktu  widzenia.  Najwy

Ŝ

ej  ceni  te  prace,  które  słu

Ŝą

 

bezpo

ś

redniemu zaspokojeniu potrzeb, a wi

ę

c rolnictwo i rzemiosło. Ni

Ŝ

ej oceniał handel, pot

ę

piał za

ś

 

wszelk

ą

  działalno

ść

  manipulacyjn

ą

  pieni

ą

dzem,  w  szczególno

ś

ci  spekulacyjny  kredyt  (lichw

ę

).  Płaca 

to  cena  za  wynajem  siły  roboczej.  Tomasz  wprowadził  przy  tym,  analogicznie  do  koncepcji  ceny 

sprawiedliwej, poj

ę

cie płacy sprawiedliwej. Płaca sprawiedliwa odpowiada warto

ś

ci pracy, nie jest ona 

jednak  dla  wszystkich  jednakowa.  Płaca  sprawiedliwa  zapewnia  taki  standard 

Ŝ

ycia,  który  wynika 

z przynale

Ŝ

no

ś

ci  stanowej.  Istnieje  jednak  pewne  minimum  płacy  okre

ś

lane  przez  koszty  fizycznej 

reprodukcji siły roboczej. Płac

ę

 w tej wysoko

ś

ci powinni otrzymywa

ć

 robotnicy najemni i rzemie

ś

lnicy. 

Tomasz z Akwinu analizował tak

Ŝ

e problemem zysków i procentu. W pa

ń

stwie - mie

ś

cie (Civitas) 

powinno  by

ć

  wszystko,  co  jest  potrzebne  do 

Ŝ

ycia.  W  warunkach  rozwini

ę

tego,  technicznego 

i społecznego  podziału  pracy,  wymiana  jest  potrzebna  i  nieunikniona,  aby  mo

Ŝ

na  było  zaspokaja

ć

 

zró

Ŝ

nicowane  potrzeby  ludzi.  Z  drugiej  strony,  podobnie  jak  wszyscy  kanoni

ś

ci,  uwa

Ŝ

ał  on,  i

Ŝ

  sam 

handel  czy  wymiana  (rozumiany  jako  po

ś

rednictwo)  nie  tworz

ą

  nowych  warto

ś

ci.  Nikt  jednak  nie 

zaanga

Ŝ

uje swojego kapitału w działalno

ść

 handlow

ą

, je

Ŝ

eli nie uzyska dochodu. Co w zwi

ą

zku z tym 

jest 

ź

ródłem  dochodów  kupca?  Według 

Ś

w.  Tomasza  kupiec  mo

Ŝ

e  uzyska

ć

  dochód  tylko  w  takim 

zakresie,  w  jakim 

ś

wiadczy  on  usługi  polegaj

ą

ce  na  transporcie,  przechowywaniu,  uszlachetnianiu 

i tym  podobnych  dóbr.  W  istocie  jest  to  zatem  rozszerzenie  teorii  ceny  sprawiedliwej  na  sfer

ę

 

wymiany.  

Ś

w.  Tomasz,  tak  jak  wszyscy  kanoni

ś

ci,  generalnie  pot

ę

piał  procent.  Wypływało  to  ze  wskaza

ń

 

Pisma 

Ś

wi

ę

tego i tezy Arystotelesa o „bezpłodno

ś

ci pieni

ą

dza”. Uwa

Ŝ

ał on jednak, 

Ŝ

e s

ą

 okoliczno

ś

ci 

szczególne, kiedy uzyskiwanie procentu z tytułu po

Ŝ

yczek jest moralnie uzasadnione. 

Okoliczno

ś

ci te to: 

-  zwłoka w oddaniu po

Ŝ

yczki, 

-  kiedy udzielanie po

Ŝ

yczki jest zwi

ą

zane ze szczególnie wysokim ryzykiem, 

-  procent, jako rekompensata kosztów utraconych mo

Ŝ

liwo

ś

ci ( koszty alternatywne).  

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

W  okresie  pó

ź

niejszym  pogl

ą

dy  kanonistów  na  pobieranie  procentu  stawały  si

ę

  coraz  bardziej 

elastyczne.  Duns  Scotus  (1265  –  1308),  który 

Ŝ

ył  w  okresie  silniejszego  rozwoju  stosunków 

towarowych  ni

Ŝ

 

Ś

w.  Tomasz,  zakładał  ju

Ŝ

  mo

Ŝ

liwo

ść

  wyst

ę

powania  zysku  kupieckiego.  Cena 

sprawiedliwa  nie  wyklucza  bowiem  mo

Ŝ

liwo

ś

ci  pojawienia  si

ę

  takiego  zysku.  Stanowi  ona 

wynagrodzenie  nie  za  prac

ę

,  ale  za  przedsi

ę

biorczo

ść

  i  ryzyko

4

.  W  dalszych  latach,  pod  wpływem 

nacisku  lobby  kupieckiego,  zacz

ę

to  ju

Ŝ

  uwzgl

ę

dnia

ć

  oddziaływania  popytowe.  Taki  pogl

ą

reprezentował  Bernard  z  Sienny  (1380  –  1444)  i  Antonin  z  Florencji  (1389  –  1459).  Bernard 

proponował,  aby  w  cenie  sprawiedliwej  uwzgl

ę

dnia

ć

  takie  elementy,  jak  wkład  kwalifikacji,  rzadko

ść

 

i indywidualne  gusty.  Antonin  wprowadził  natomiast  trzy  stopnie  ceny  sprawiedliwej:  ni

Ŝ

szy 

w przypadku kiedy nast

ę

puje wymiana ekwiwalentna, 

ś

redni, kiedy ma miejsce transakcja gotówkowa 

oraz  wy

Ŝ

szy,  gdy  zapłata  zostaje  uiszczona  pó

ź

niej.  Dało  to  podstaw

ę

  uwzgl

ę

dnienia  problemu 

kredytów na gruncie scholastyki. Wpływ na ich pogl

ą

dy miało niew

ą

tpliwie zamieszkiwanie w miastach 

włoskich, a tym okresie były one centrum 

ś

wiatowego handlu

5

 

2.2.3. Nauka o pieni

ą

dzu Mikołaja Oresmiusza 

Mikołaj  Oresmiusz  (1320  -  1382)  był  francuskim  biskupem  i  doradc

ą

  Karola  V.  Nale

Ŝ

ał  do 

najbardziej  o

ś

wieconych  ludzi  tamtego  okresu,  był  politykiem,  matematykiem  i  filozofem,  rozumiał 

istot

ę

  spadku  ciał,  oraz  był  prekursorem  idei  heliocentrycznych

6

.  Jego  główne  dzieło  to  Traktat 

o powstaniu, istocie, prawach i zmianach monet z 1366 roku.  

W  swoich  pracach  wyst

ę

pował  przeciwko  nominalistycznej  teorii  pieni

ą

dza,  głosz

ą

cej,  i

Ŝ

  funkcja 

pieni

ą

dza  jako miernika  warto

ś

ci  opiera  si

ę

  na  autorytecie  pa

ń

stwa  i  wynika  z  przepisów  prawnych

7

Prawo  do  emisji  monety  ma  panuj

ą

cy,  który  przez  wybicie  stempla  nadaje  jej  warto

ść

.  St

ą

d  te

Ŝ

 

warto

ść

 pieni

ą

dza mo

Ŝ

e by

ć

 dowolnie zmieniana.  

Uprawnienie  to  było  w 

ś

redniowieczu  powszechnie  wykorzystywane  przez  władców  do  emisji 

pieni

ą

dza  niepełnowarto

ś

ciowego. Wzrost  produkcji  towarowej  i  wymiany  mi

ę

dzynarodowej  znacznie 

zdynamizował  to  zjawisko.  Władcy  cz

ę

sto  ratowali  si

ę

  w  ten  sposób  przed,  mówi

ą

c  j

ę

zykiem 

współczesnym,  deficytem  bud

Ŝ

etowym.  Dlatego  mieszcza

ń

stwo,  a  w  szczególno

ś

ci 

ś

rodowiska 

kupieckie  opowiadały  si

ę

  za  pieni

ą

dzem  pełnowarto

ś

ciowym,  w  którym  siła  nabywcza  byłaby 

zwi

ą

zana z ilo

ś

ci

ą

 zawartego w nim kruszcu.  

Podobne pogl

ą

dy reprezentował Oresmiusz. Uwa

Ŝ

ał, 

Ŝ

e władca ma prawo wybijania monety tylko 

jako  przedstawiciel  całej  społeczno

ś

ci,  nie  za

ś

  dla  własnych  korzy

ś

ci.  Koszty  bicia  monety  powinny 

wi

ę

c  obci

ąŜ

a

ć

  całe  społecze

ń

stwo.  Przyczyn

ą

  wprowadzenia  monet  do  obiegu  była  potrzeba 

wzajemnej  wymiany  dóbr.  Wyst

ę

puj

ą

  one  bowiem  nierównomiernie  na  całym 

ś

wiecie.  Nadanie 

monecie  funkcji  gromadzenia  bogactwa  jest  zabiegiem  sztucznym.  Nawi

ą

zuj

ą

c  do  Arystotelesa 

uwa

Ŝ

ał, 

Ŝ

e  moneta  jako  taka  nie  jest  w  stanie  sama  zaspokoi

ć

  potrzeb  ludzkich.  Nagromadzenie 

pieni

ę

dzy nie oznacza bynajmniej rzeczywistego bogactwa. 

                                                 

4

 E.Lipi

ń

ski, Historia powszechnej my

ś

li ekonomicznej do roku 1870,  Warszawa, PWN 1968, s.45 – 46.. 

5

  Student  zainteresowany  twórczo

ś

ci

ą

  Tomasza  z  Akwinu  mo

Ŝ

e  znale

źć

  wybór  jego  tekstów  na  stronie 

http://www.republika.pl/toeinai/. 

6

 E.Lipi

ń

ski, Historia…op.cit.s.54 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

Dobry  pieni

ą

dz  powinien  by

ć

  wykonany  z  materiału  cennego  w  sobie  i  warto

ś

ciowego.  „  Materiał 

z którego  pieni

ą

dz  powinien  by

ć

  zrobiony,  jest  cenny  sam  w  sobie  i  warto

ś

ciowy;  z  tego  materiału 

mo

Ŝ

na  zrobi

ć

  zastaw

ę

  i  cenne  inne  rzeczy”

8

.  Warto

ść

  pieni

ą

dza  nie  mo

Ŝ

e  by

ć

  zmienna,  gdy

Ŝ

  od 

zmian  warto

ś

ci  zale

Ŝą

  ceny  towarów,  pieni

ą

dz  nie  zachowuj

ą

cy  stałej  warto

ś

ci  staje  si

ę

  złym 

miernikiem warto

ś

ci po

ś

rednikiem w wymianie. Oresmiusz dopuszcza co prawda uzyskiwanie korzy

ś

ci 

fiskalnych z bicia monety, uwa

Ŝ

a jednak, 

Ŝ

e powinny one by

ć

 

ś

ci

ś

le okre

ś

lone. 

Oresmiusz du

Ŝ

o uwagi po

ś

wi

ę

ca rozwa

Ŝ

aniom dotycz

ą

cym skutków psucia pieni

ą

dza. Uwa

Ŝ

a, 

Ŝ

zyski  panuj

ą

ce  z  tego  tytułu  s

ą

  gorsze  ni

Ŝ

  lichwa.  Po

Ŝ

yczkobiorcy  nikt  nie  zmusza  do  korzystania 

z usług  lichwiarza,  natomiast  panuj

ą

cy  zabiera  pieni

ą

dze  ludziom  wbrew  ich  woli.  Taka  władza  ma 

charakter  tyra

ń

ski  i  nie  utrzyma  si

ę

  zbyt  długo.  Psucie  pieni

ą

dza  działa  jak  ukryty  podatek  którego 

skutki  s

ą

  długookresowe.  Przede  wszystkim  pojawiaj

ą

  si

ę

  zaburzenia  w  handlu.  Wzrasta  poczucie 

niepewno

ś

ci,  lawinowo  ro

ś

nie  liczba  sporów  i  procesów.  Szczególnie  negatywnie  zjawisko  to 

oddziałuje na stałe zobowi

ą

zania i dochody. Wskutek psucia pieni

ą

dza nast

ę

puje zubo

Ŝ

enie licznych 

warstw  społecze

ń

stwa,  które  Oresmiusz  uznaje  za  szczególnie  po

Ŝ

yteczne,  takich  jak  s

ę

dziowie, 

duchowie

ń

stwo, 

Ŝ

ołnierze,  chłopi,  kupcy  i  rzemie

ś

lnicy.  Wzrasta  uzale

Ŝ

nienie  całego  społecze

ń

stwa 

od panuj

ą

cego, co jest wr

ę

cz rabunkiem lub oszustwem. 

Najgorszy  wpływ  psucie  monety  wywiera  na  handel.  Pojawia  si

ę

  zjawisko  powszechnej 

niepewno

ś

ci,  gdy

Ŝ

  „handel 

Ŝ

yje  bezpiecze

ń

stwem”.  Najsilniej  to  zjawisko  wyst

ę

puje  w  handlu 

zagranicznym, gdy

Ŝ

 kupcy nie odwiedzaj

ą

 jarmarków w krajach o złym pieni

ą

dzu. Handel przenosi si

ę

 

do  krajów  o  stabilnej  walucie.  Wyra

ź

nie  maleje  eksport,  a  jedyn

ą

  dziedzin

ą

  która  dynamicznie  si

ę

 

rozwija  jest  spekulacyjny  handel  monetami.  Dokonuj

ą

  go  przede  wszystkim  wekslarze,  którzy 

wycofuj

ą

  z  obiegu  monety  dobre,  przetapiaj

ą

  je  i  wywo

Ŝą

  za  granic

ę

  osi

ą

gaj

ą

c  nienale

Ŝ

ne  zyski. 

Beneficjentami  procesu  psucia  monety  s

ą

  te

Ŝ

  dworzanie  z  otoczenia  panuj

ą

cego  władcy. 

Ostatecznym efektem tego procesu jest rozbicie pa

ń

stwa lub przej

ś

cie pod obce panowanie. 

W  twierdzeniach  Oresmiusza  pojawiaj

ą

  si

ę

  zupełnie  nowe  akcenty  w  rozumowaniu

9

.  Po  raz 

pierwszy  zauwa

Ŝ

ył  on  znaczenie  organizacji  obiegu  pieni

ęŜ

nego,  co  równało  si

ę

  z  wysuni

ę

ciem 

nowych  argumentów  w  miejsce  dotychczasowych,  tradycyjnych  o  charakterze  etyczno-moralnym. 

W teorii biskupa chodziło ju

Ŝ

 nie tylko o kwesti

ę

 sprawiedliwego post

ę

powania władcy w stosunku do 

reszty  społecze

ń

stwa,  ile  o  spraw

ę

  niewła

ś

ciwego  funkcjonowania  pieni

ą

dza,  co  jest  zjawiskiem 

o konsekwencjach tak ekonomicznych, jak i ogólnospołecznych.  

Dzieło  biskupa  z  Lisieux  pozostawało  przez  całe  stulecia  prawie  nieznane,  a

Ŝ

  do  XIX  w.,  kiedy 

w republikach północno-włoskich rozgorzała dyskusja wokół prawa Kopernika  głosz

ą

cego wypieranie 

lepszej  monety  przez  gorsz

ą

.  Wtedy  pojawiły  si

ę

  głosy  zaliczaj

ą

ce  Oresmiusza  do  prekursorów  tej 

teorii.  

 

 

                                                                                                                                                         

7

 Historia my

ś

li ekonomicznej (red. B.Fiedor), Wrocław, Ossolineum 1979, s.30. 

8

 N.Oresme, Traktat über Geldabwertungen, Jena 1937, s.36 – 37, cytat za E.Lipi

ń

ski, Historia powszechnej my

ś

li 

ekonomicznej do roku 1870, Warszawa PWE 1968, s.55. 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

                                                                                                                                                         

9

  Eryk  Kazanowski, Walka  o "zdrowy"  pieni

ą

dz  u  schyłku 

ś

redniowiecza  -  nurt  empiryczny  ekonomii  w  naukach 

Biskupa Oresme, http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/walka_o_zdeowy_pieniadz. 

background image

 
 

 

dr in

Ŝ

. Zbigniew Jakubczyk

 

 

Historia my

ś

li ekonomicznej 

 
  

 

Pytania kontrolne: 

1.  Jaki charakter miała my

ś

l chrze

ś

cija

ń

ska w pocz

ą

tkowym etapie rozwoju? 

2.  Co wprowadził do doktryny chrze

ś

cija

ń

skiej 

Ś

w.Augustyn? 

3.  Scharakteryzuj pogl

ą

dy na własno

ść

 Tomasza z Akwinu. 

4.  Jakie były 

ź

ródła inspiracji pogl

ą

dów społeczno - ekonomicznych kanonistów? 

5.  Jakie trzy elementy uwzgl

ę

dniali kanoni

ś

ci w analizie ceny sprawiedliwej. 

6.  Koncepcja ceny sprawiedliwej Tomasza z Akwinu. 

7.  Kiedy cena sprawiedliwa mo

Ŝ

e ró

Ŝ

ni

ć

 si

ę

 od rynkowej? 

8.  Scharakteryzuj nauk

ę

 o pracy i płacy Tomasza z Akwinu. 

9.  Omów koncepcje zysku i procentu Tomasza z Akwinu. 

10. Scharakteryzuj pogl

ą

dy Oresmiusza na bicie monety przez panuj

ą

cego władc

ę

11. Omów skutki psucia pieni

ą

dza według Oresmiusza. 

12. Jakie nowe elementy dotycz

ą

ce teorii pieni

ą

dza pojawiaj

ą

 si

ę

 u Oresmiusza? 

 

 

Problemy do dyskusji: 

1.  Czy w dzisiejszych czasach mo

Ŝ

emy mówi

ć

 o cenie sprawiedliwej? 

2.  Jakie elementy rozwa

Ŝ

a

ń

 Oresmiusza o dobrym pieni

ą

dzu zachowały aktualno

ść

 do dzi

ś