background image

CZY POWINIENEM „NIE STAWIAĆ OPORU ZŁEMU”?

JERRY: Zatem nie musimy tak naprawdę odpychać negatywów? Wystarczy, jeśli przyciągniemy to, 
czego pragniemy?
ABRAHAM: Nie jest nawet możliwe odepchnięcie od siebie niepożądanych rzeczy, osób bądź 
zdarzeń, gdyż odpychając je, w rzeczy samej, aktywizujesz ich wibracje i w ten sposób je 
przyciągasz. Wszystko w tym Wszechświecie opiera się na przyciąganiu. Innymi słowy, we 
Wszechświecie nie występuje zjawisko wykluczenia. Kiedy wykrzykujesz „Nie!” w odniesieniu do 
tych rzeczy, których nie chcesz doświadczyć, to faktycznie zapraszasz je do swojego życia. Kiedy 
natomiast wykrzykujesz: „Tak!” względem tych rzeczy, których pragniesz doświadczyć, zapraszasz 
je tym samym do swojego życia.
JERRY: I stąd prawdopodobnie wzięło się powiedzenie: „Nie stawiajcie oporu złemu”?
ABRAHAM: Jeśli czemukolwiek się opierasz, oznacza to, że się na tym skupiasz, że to odpychasz, 
a jednocześnie aktywizujesz wibrację tej rzeczy -tym samym przyciągając ją do siebie. Zatem 
zastosowanie takiego podejścia wobec rzeczy, osób lub sytuacji niepożądanych nie byłoby dobrym 
pomysłem. Powiedzenie „Nie stawiajcie oporu złemu” byłoby również wypowiedziane przez osobę 
o mądrości pozwalającej zrozumieć prawdę, iż to, co ludzie nazywają „złem”, nie istnieje.

JERRY: Abrahamie, jaka byłaby zatem wasza definicja słowa zło?
ABRAHAM: Nie ma powodu, dla którego słowo zło miałoby znaleźć się w naszym słowniku 
pojęć, gdyż nie istnieje nic, czego bylibyśmy świadomi, a co moglibyśmy określić tym mianem. 
Kiedy ludzie używają tego słowa, zazwyczaj mają na myśli takie jego znaczenie: „to, co stanowi 
przeciwieństwo dobra”. Zaobserwowaliśmy, że kiedy ludzie posługują się określeniem zły, mają na 
myśli coś, co przeciwstawne jest ich pojęciu dobra, lub ich pojęciu Boga. Zło to coś, co w opinii 
ludzi nie jest w harmonii z tym, czego pragną.

JERRY: A dobro?
ABRAHAM: Dobro to coś, co w opinii ludzi jest pożądane. Jak widzisz, dobro i zło to tylko 
sposoby określenia tego, co pożądane i niepożądane. Ponadto pożądane i niepożądane to określenia 
stosowane tylko w stosunku do osoby przejawiającej pragnienie. Sprawa się komplikuje, kiedy 
ludzie angażują się w pragnienia innych, a jeszcze bardziej wtedy, kiedy usiłują oni kontrolować 
pragnienia innych.

SKĄD MAM WIEDZIEĆ, CZEGO NAPRAWDĘ CHCĘ?

JERRY: Jedna z najbardziej powszechnych obaw, którą słyszałem na przestrzeni wielu lat, jest 
następująca: „Cóż, po prostu nie wiem, czego chcę”. Skąd mamy wiedzieć, czego pragniemy?
ABRAHAM: Zamiarem, który towarzyszył waszemu narodzeniu się do życia fizycznego, było 
doświadczanie różnorodności i kontrastu życia w celu określenia waszych własnych osobistych 
preferencji i pragnień.
JERRY: Czy moglibyście podsunąć nam pomysł na proces, który moglibyśmy wykorzystać w celu 
odkrycia naszych pragnień?
ABRAHAM: Doświadczenia waszego życia nieustannie pomagają wam w zidentyfikowaniu 
waszych pragnień. Nawet wtedy, kiedy macie wyraźną świadomość tego, czego nie chcecie, w tym 
samym momencie zyskujecie większą świadomość tego, czego pragniecie. Pomocna jest również 
afirmacja: „Chcę wiedzieć, czego chcę”, ponieważ wasza wyraźna świadomość takiej intencji 

background image

zwiększa siłę procesu przyciągania.
JERRY: Zatem osoba, która mówi do mnie: „Chcę wiedzieć, czego chcę” w chwili wyrażania takiej 
intencji zaczyna dowiadywać się, czego chce?
ABRAHAM: Doświadczając życia, nie możesz uniknąć identyfikowania ze swojej własnej 
perspektywy osobistych opinii i preferencji: „Wolę to nad tamto, tamto podoba mi się bardziej niż 
to, chcę doświadczyć tego, nie chcę doświadczyć tamtego”. Własne wnioski nasuwają się same w 
miarę obserwacji szczegółów z własnego życia.

Nie sądzimy, iż ludziom ciężko przychodzi podjęcie decyzji odnośnie tego, czego pragną, a raczej, 
że nie wierzą w to, iż mogą otrzymać od życia to, czego pragną... Ponieważ nie pojęli dotychczas 
potęgi działania Prawa Przyciągania ani nie zdobyli pełnej świadomości rodzaju emitowanych 
przez siebie wibracji, nie doświadczyli jeszcze swojej umiejętności sprawowania świadomej 
kontroli nad tym wszystkim, co pojawiło się w ich własnym życiu. 

Wielu ludzi doświadczyło przykrości związanej ze szczerym pragnieniem czegoś i wykonaniem 
ciężkiej pracy mającej pomóc w osiągnięciu tej upragnionej rzeczy, a następnie nie zdobyciem jej 
na skutek generowania więcej myśli o jej braku niż o jej otrzymaniu. Z tego też powodu po 
pewnym czasie zaczynają oni kojarzyć otrzymywanie upragnionych rzeczy z ciężką pracą, walką i 
poczuciem rozczarowania.
Tak więc kiedy mówią oni: „Nie wiem, czego chcę”, tak naprawdę mają na myśli rzecz następującą: 
„Nie wiem, jak osiągnąć to, czego pragnę” lub „Nie chcę dokonać tego, co, jak sądzę, powinienem 
zrobić, by osiągnąć to, czego pragnę” oraz „Naprawdę nie mam ochoty ponownie tak ciężko 
pracować tylko po to, aby ponownie doznać przykrości płynącej z nieosiągnięcia tego, co chcę 
osiągnąć!”.

Oznajmienie swojej woli poprzez afirmację: „Chcę wiedzieć, czego chcę!” stanowi pierwszy i 
niezwykle potężny krok w procesie Celowego Tworzenia. Jednakże musi po nim nastąpić 
celowe skierowanie uwagi na te rzeczy, które pragniesz przyciągnąć do swojego życia.

Większość ludzi nie kieruje świadomie i celowo swoich myśli na te rzeczy, których naprawdę 
pragną, lecz zamiast tego po prostu obserwują oni to, co dzieje się w ich otoczeniu. Tym samym, 
kiedy zaobserwują coś, co im się spodoba, odczuwają pozytywne emocje, a kiedy obserwują coś, co 
nie zyskuje ich aprobaty, odczuwają negatywne emocje. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że 
mogą kontrolować swoje uczucia i pozytywnie wpływać na rzeczy i sytuacje pojawiające się w 
ich życiu poprzez celowe skierowanie na nie myśli.
 Ponieważ nie są do tego przyzwyczajeni, 
muszą tę umiejętność wyćwiczyć. Z tego też względu zachęcamy do wykonywania ćwiczenia 
Procesu Warsztaty Twórczości. Celowe kierowanie myśli i tworzenie w wyobraźni 
satysfakcjonujących mentalnych scenariuszy wzbudzających w tobie pozytywne emocje powoduje 
zmianę twojego własnego punktu przyciągania.

Wszechświat odpowiadający na myśli, które wytwarzasz, nie rozróżnia myśli spowodowanej 

zwykłą obserwacją rzeczywistości, której byłeś świadkiem, od myśli wytworzonej przez 

wyobraźnię. W obydwu tych przypadkach myśl jest równoważna punktowi przyciągania, a jeśli 

wystarczająco długo się na niej skupisz, stanie się ona twoją rzeczywistością.

PROSIŁEM O KOLOR BŁĘKITNY I ŻÓŁTY, A WIĘC DLACZEGO DOSTAŁEM 

ZIELONY?

Kiedy masz wyraźną wizję wszystkiego, czego pragniesz, otrzymasz od życia wszystko, czego 
pragniesz. Jednak często zdarza się, iż wiesz dokładnie, czego chcesz. Mówisz, na przykład: „Chcę 
koloru żółtego i błękitu”. Lecz w efekcie dostajesz zieleń, po czym pytasz: „Jak to się stało, że 
dostałem zieleń? Wcale jej nie zamawiałem”. Otóż otrzymałeś zieleń w efekcie melanżu 

background image

wyrażonych intencji (wiadomo, że wymieszanie żółci z błękitem daje zieleń).
W podobny sposób następuje u ciebie (na poziomie podświadomym) nieustanny melanż intencji, 
lecz ma on charakter tak złożony, iż twój mechanizm świadomego myślenia nie jest w stanie 
wszystkich myśli uporządkować. Jednak dokonać tego potrafi twoja Istota Wewnętrzna i to ona 
może podsunąć ci naprowadzające emocje
. Jedyne, co jest w tym celu wymagane, to zwracanie 
uwagi na swoje samopoczucie i podążanie za uczuciem przyciągania w kierunku tych rzeczy bądź 
sytuacji, które wywołują w tobie uczucia dobre lub słuszne przy jednoczesnym odejściu od tych 
rzeczy bądź sytuacji, które takich uczuć nie powodują.
Kiedy nabierzesz większej praktyki w formułowaniu jaśniejszych intencji, przekonasz się, że już na 
pierwszych etapach współdziałania z innymi będziesz miał rozeznanie, czy oferowana przez nich 
barwa wibracyjna (dosł. propozycja wibracyjna) przedstawia dla ciebie wartość, czy też nie. 
Będziesz też wiedział, czy chcesz zaprosić ich do swojego doświadczenia życia, czy nie.

JAK OFIARA PRZYCIĄGA RABUSIA?

JERRY: Potrafię zrozumieć, jak rabusie przyciągają osoby, które obrabowują, lecz trudno pojąć, w 
jaki sposób niewinne ofiary (a tak ich zwiemy) przyciągają do siebie rabunek lub w jaki sposób 
osoba dyskryminowana przyciąga uprzedzenia w stosunku do siebie.
ABRAHAM: Tak się dzieje, w rzeczy samej. Ofiara i napastnik są współtwórcami takiego 
zdarzenia.
JERRY: Zatem jedna z tych stron myśli o tym, czego nie chce, po czym to właśnie otrzymuje, 
podczas kiedy druga strona myśli o tym, czego pragnie i również otrzymuje tę rzecz (jej esencję 
wibracyjną). Innymi słowy, czy powiedzielibyście, że w obu przypadkach stanowią oni w stosunku 
do siebie wibracyjny odpowiednik?
ABRAHAM: Nie ma to znaczenia, czy chcesz usłyszeć szczegóły tego mechanizmu czy nie; 
przyciągasz do siebie wibracyjną esencję przedmiotu twojej uwagi. Otrzymujesz to, co całym sobą 
pragniesz otrzymać, a to, czego za wszelką cenę nie chcesz otrzymać - to również otrzymujesz.
Jedynym sposobem na uniknięcie rozbudowywania myśli o potężnym ładunku emocjonalnym na 
jakiś temat jest nie wytworzenie tej pierwszej myśli o słabszym ładunku emocjonalnym, która 
następnie przybiera na sile pod wpływem działania Prawa Przyciągania.
Powiedzmy, iż przeczytałeś w gazecie doniesienie o rabunku. Samo przeczytanie tej informacji lub 
usłyszenie doniesień na jej temat niekoniecznie nastawi cię na tryb przyciągania tego zdarzenia, 
chyba, że przeczytasz szczegółową relację na ten temat, która wzbudzi w tobie dużą falę emocji. 
Jednak jeśli przeczytasz o tym doniesieniu lub zobaczysz je w telewizji, lub przedyskutujesz ten 
temat z inną osobą do tego stopnia, iż zaangażujesz się emocjonalnie, wtedy zaczynasz przyciągać 
do siebie podobne zdarzenie.
Słysząc statystyki prognoz przytaczających dane procentowe populacji, która w danym roku padnie 
ofiarą napadów, musisz uświadomić sobie, że liczby te są tak wysokie i nieustannie wzrastają, 
ponieważ tylu ludzi ulega stymulacji wywołanej poprzez samą myśl o nich. Ostrzeżenia, które na 
ten temat padają, nie zapobiegają aktom napadu, lecz zwiększają prawdopodobieństwo ich 
wystąpienia. Tak znakomicie budują one świadomość ich rozpowszechnienia, nieustannie 
podsuwając tę myśl twojej uwadze, że nie tylko myślisz o nich z zaangażowaniem 
emocjonalnym, lecz nawet spodziewasz się ich nadejścia.
 Nic dziwnego zatem, że tyle 
niepożądanych sytuacji pojawia się w twoim życiu, skoro tyle uwagi poświęcasz rzeczom, których 
nie chcesz doświadczyć...
Sugerowalibyśmy ci rzecz następującą: w przypadku dotarcia do ciebie doniesień o napadzie 

background image

powiedz sobie: „To jest ich doświadczenie. Ja tego doświadczenia nie wybieram”. Następnie 
uwolnij tę myśl o tym, czego nie chcesz, i pomyśl o tym, czego chcesz, ponieważ zawsze 
otrzymujesz to, o czym myślisz, niezależnie od tego, czy chcesz tego, czy nie.
Narodziłeś się w tak zaludnionym środowisku, ponieważ pragnąłeś doznać wspaniałego 
doświadczenia współtworzenia. Możesz przyciągnąć do siebie z całej populacji tylko tych ludzi, 
przy udziale których chciałbyś tworzyć to, czego pragniesz. Za pośrednictwem ludzi obecnych w 
twoim życiu możesz również przywołać do siebie doświadczenia, które chciałbyś stworzyć. Nie jest 
to ani konieczne, ani możliwe, aby ukrywać się przed niepożądanymi ludźmi bądź doświadczeniami 
lub unikać niepożądanych ludzi bądź doświadczeń. Możliwe jest natomiast przyciągnięcie do 
siebie tylko tych ludzi i tylko takich doświadczeń, które przyniosą ci radość.


Document Outline