background image

"To nie jest wasz tata". Awantura o reklamę 
"Grześków"

Reklama "Grześków" jest nieetyczna, uderza w relacje między ojcem a dziećmi i może powodować 
nadszarpnięcie zaufania do instytucji rodzica - uważa Stowarzyszenie Twoja Sprawa. I namawia do 
konsumenckiej akcji protestacyjnej, polegającej na wysyłaniu maili do szefostwa firmy produkującej słodycze. -
Ta reklama była testowana na mojej córce i spodobała jej się - ripostuje szef Jutrzenki.

Reklama, która oburzyło Stowarzyszenie Twoja Sprawa (a do akcji włączyły się m.in. portale Fronda.pl, Niezalezna.pl, 
Rebelya.pl), trwa 21 sekund. Fabuła jest prosta: mężczyzna wraca do domu, siada na kanapie, wita z dziewczynkami, 
które domagają się "Tato, pobaw się z nami". Na te słowa matka - jedząca "Grześka" - rzuca krótkie: "To nie jest wasz 
tata". Konsternacja na twarzach mężczyzny i 

dzieci

. Cięcie. Plansza z hasłem "Zero bujdy". Koniec.

"Zadziwiające", "nieodpowiedzialne społecznie"

Reklama jest pokazywana od ubiegłego tygodnia. Jest jedną z trzech, w których powtarza się nowe hasło promujące 
wafelki. - Nie przyszło mi do głowy, że kogoś mogłaby urazić - mówi Jan Kolański, prezes produkującej "Grześki" firmy 
Jutrzenka 

Colian

.

A jednak. Działające na rzecz konsumentów Stowarzyszenie Twoja Sprawa rozpoczęło kampanię przeciwko reklamie: 
"Zadziwia nas, że producent, którego jedną z ważnych grup docelowych są rodziny z dziećmi, pozwolił sobie na dowcip, 
który polega na obśmianiu więzi między ojcem a dziećmi. Forma żartu zastosowanego w reklamie i sposób, w jaki 
pokazane są stosunki w rodzinie, godzi w obraz intymnych relacji, jakie powinny istnieć między rodzicem a dziećmi. 
Stawia też pod znakiem zapytanie zaufanie, jakim dzieci darzą rodziców" - piszą na swojej stronie członkowie 
stowarzyszenia. I jeszcze mocniej: "Warto zapytać prezesa spółki, Jana Kolańskiego, czy nowa kampania reklamowa 
Grześków to przejaw >odpowiedzialności społecznej a la Kolański<".

Na koniec STS zachęca do pisania protestacyjnych maili do prezesa Kolańskiego. Zresztą z nawoływania do takiej 
aktywności znane jest to stowarzyszenie, które organizowało już wiele podobnych protestów. Z najgłośniejszych: 
przeciwko napojom energetycznym "Black Energy" (wpół nagie kobiety na billbordach), mBankowi (hasło "Nigdy nie 
robiłeś TEGO przy kasie?"), Centrum Handlowemu Maximus (

kobieta

zdejmująca majtki) czy Media Markt (reklama z 

próbą samobójczą i hasłem "Nie rób sceny").

Na pisaniu maili nie koniec. Stowarzyszenie nawołuje też do skarżenia reklamy "Grześków" w Radzie Etyki Reklamy. Bo 
"zgodnie z Kodeksem Etyki Reklamy, reklamodawcy powinni działać z poczuciem odpowiedzialności, szczególnie w 
reklamach, których odbiorcami są dzieci." A Kolański - zdaniem oburzonych - publikując rzeczony spot tak nie działa: 
"reklama może powodować u dzieci zaniepokojenie, czy ich własny ojciec jest rzeczywistym rodzicem dziecka; nie 
uwzględnia stopnia rozwoju dzieci".

Córka prezesa: Jest zabawnie

Prezes Jan Kolański nie kryje zdumienia: - Ktoś się tym oburza? Nawołuje do pisania maili do mnie? A to ciekawe, 
muszę sprawdzić skrzynkę. Zapewniam, że nie mieliśmy intencji nikogo wyprowadzać z równowagi.

Z uwagą słucha zarzutów o nieodpowiedzialności społecznej, nadszarpywaniu zaufania do ojca i wprowadzaniu 
niepokoju: - Nieporozumienie - kwituje. - Przed wprowadzeniem reklamy do obiegu zrobiliśmy badania. Zapewniam, że 
reakcje osób, którym pokazywaliśmy reklamę, były pozytywne; spot niemal wszystkim się spodobał. Ale najważniejsze, 
że ja, ojciec trójki dzieci, pokazałem ją córce. I ona oceniła, że to dowcipny spot, można się nawet pośmiać.

Kolański podkreśla, że hasło "Zero bujdy" tyczy się tego, że "Grześki" oblewane są prawdziwą czekoladą. - I o to nam 
chodziło, żeby się utrwaliło ludziom, że nie stosujemy - jak konkurencja - jakichś półśrodków. Po prostu czekolada.

Czy pod naciskiem wycofa reklamę? Na to pytanie prezes Jutrzenki nie odpowiada jednoznacznie: - W każdym razie 
mogę zapewnić, że będą nowe filmy i akcja reklamowa będzie kontynuowana.

Akcja "Zero bujdy" ma zmienić wizerunek "Grześków" na nowocześniejszy i odmłodzić docelową grupę nabywców. To 
pierwsza od czterech lat tak duża kampania Jutrzenki, prowadzona w telewizji i internecie. Kreację kampanii 
przygotowała agencja Walk, a działania w kilku odsłonach - jak informuje portal Press.pl - prowadzone będą do końca 
kwietnia. 

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -

http://wyborcza.pl/0,0.html

© Agora SA

Strona 1 z 2

'To nie jest wasz tata'. Awantura o reklamę 'Grześków'

2013-02-26

http://wyborcza.pl/2029020,75478,13468266.html

background image

Strona 2 z 2

'To nie jest wasz tata'. Awantura o reklamę 'Grześków'

2013-02-26

http://wyborcza.pl/2029020,75478,13468266.html