background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Witkacy – biografia, twórczość, legenda....................................................................................1

Teoria Czystej Formy i pojęcie Istnienia....................................................................................5

Streszczenie dramatu..................................................................................................................8

Historia rewolucji.....................................................................................................................13

Problem władzy........................................................................................................................16

Groteskowy obraz świata..........................................................................................................19

Język..........................................................................................................................................23

Struktura utworu.......................................................................................................................27

Poczucie Nudy i Nienasycenia..................................................................................................31

Katastroficzna wymowa Szewców............................................................................................32

W stronę teatru absurdu...........................................................................................................33

Przypisy.....................................................................................................................................34

1. Spis treści..............................................................................................................................37

Witkacy – biografia, twórczość, legenda

      Stanisław   Ignacy   Witkiewicz,   znany   również   jako   Witkacy   (kontaminacja   nazwiska   i 

imienia), był  człowiekiem bardzo wszechstronnym: twórcą literatury,  malarzem, filozofem, 

teoretykiem sztuki. Urodził się w Warszawie 24 lutego 1885 r., zmarł 18 września 1939 r. w 

Jeziorach   na   Polesiu.   Jego   rodzice,   wybitny   krytyk   literacki,   pisarz   i   malarz   Stanisław 

Witkiewicz   oraz   nauczycielka   muzyki   Maria   z   Pietrzkiewiczów,   zadbali   o   rozwój 

intelektualny   i   artystyczny   syna.   Jego   rodzicami   chrzestnymi   byli   słynna   aktorka   Helena 

Modrzejewska   i   skrzypek,   bajarz,   legenda   Zakopanego   –   góral   Sabała-Krzeptowski.

Dzieciństwo i młodość spędził Witkacy w Zakopanem, zdobywając wiedzę pod kierunkiem 

ojca  i  jego   wybitnych   przyjaciół.   Edukacja   prywatna   i   dosyć   swobodna  przyniosła  jednak 

nadspodziewane efekty: już jako ośmioletni chłopiec Stanisław Ignacy pisywał dramaty pod 

wpływem Szekspira. Jego dojrzałe i trudne lektury stały się źródłem inspiracji literackich oraz 

Witkacy – biografia, twórczość, legenda     strona 1 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

poważnych   refleksji   filozoficznych,   które   także   potwierdzały   powszechną   opinię   o 

niezwykłym   talencie   cudownego   dziecka.   Interesował   się   bardzo   również   naukami 

przyrodniczymi i matematyką oraz uczył gry na fortepianie pod opieką matki.

   Osobowość Witkacego kształtowało środowisko wybitnych ludzi tego czasu, którzy bywali 

w rodzinnym domu pisarza, między innymi: Stefan Zeromski, Henryk Sienkiewicz. Po zdaniu 

matury (1903, ekstern) Stanisław Ignacy wyjechał do Krakowa, by studiować malarstwo u 

Jana   Stanisławskiego   i   Józefa   Mehoffera.   Przyzwyczajony   jednak   do   samodzielności   i 

zupełnej   swobody   nie   ukończył   studiów.  Od   1901   r.   wiele  podróżował,   odwiedzał   galerie 

(Petersburg, Włochy, Niemcy, Francja, Anglia). Gauguin i Picasso, których malarstwo wtedy 

poznał, ukształtowali jego upodobania i poglądy na sztukę.

     Twórczością   literacką   Witkacy   parał   się   od   dzieciństwa,   zaś   pierwsze   dojrzałe   dzieło, 

powieść  622  upadki   Bunga,   czyli   Demoniczna   kobieta,  ukończył   w   1911   r.   (wydano   ją 

dopiero   w   1972   r.).   Ma   ona   charakter   autobiograficzny   i   jest   traktowana   jako   klucz   do 

zrozumienia twórczości i filozofii autora. W 1914 r. jako fotograf i rysownik podjął wyprawę 

naukową   do   Australii   i   Oceanii,   towarzysząc   przyjacielowi,   wybitnemu   etnologowi 

Bronisławowi Malinowskiemu. Przerwał ją jednak na wieść o wybuchu wojny i wyjechał do 

Petersburga.   Chociaż   ojciec   związany   był   z   J.   Piłsudskim,   Witkacy   opowiadał   się   za 

współpracą   z   Rosją,   upatrując   w   takim   powiązaniu   szansę   na   niepodległość.   Walczył   na 

froncie jako podporucznik (pawłowski pułk gwardii), był ranny. Wpływ na ukształtowanie się 

jego   poglądów   wywarł   dekadentyzm   i   nihilizm   inteligencji   rosyjskiej   oraz   rewolucja 

październikowa.   Z   tych   doświadczeń   wynika   późniejsza   katastroficzna   historiozofia   S.   I. 

Witkiewicza.

     Po powrocie do Polski (1918 r.) wiele pisze, publikuje, współpracuje z teatrem. 1918 rok 

owocuje dramatem Maciej Korbowa i Bellatrix. W 1919 r. ukazuje się dzieło filozoficzne w 

szczególny   sposób   uwzględniające   poglądy   estetyczne:  Nowe   formy   w   malarstwie   i  

wynikające stąd nieporozumienia. W nim zawiera swoją teorię Czystej Formy. Współpracuje 

z   grupą   malarzy   „Formiści”   oraz   miesięcznikiem   „Zdrój”   (dramat  Pragmatyści).  Związki 

Witkacego z teatrem zaczynają się w 1921 r. premierą Tumora Mózgowicza na scenie Teatru 

im  J. Słowackiego   w Krakowie.   Według  Lecha  Sokoła dramatyczny  dorobek Witkiewicza 

Witkacy – biografia, twórczość, legenda     strona 2 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

liczył 39 utworów, jednak zachowało się spośród nich tylko 21 tekstów.

2

 Artykuły z lat 1919-

1921 ukazały się w 1922 r. w zbiorze zatytułowanym  Szkice estetyczne,  zaś w 1923 r. autor 

opublikował   książkę  Teatr  zawierającą   artykuły   polemiczne   dotyczące   Czystej   Formy   w 

teatrze. W wielkiej dyskusji wokół teorii Witkacego udział wzięli wybitni myśliciele i krytycy 

okresu   dwudziestolecia   międzywojennego,   angażując   się   w   zażarte   spory.   Podobne 

zainteresowanie i różnicę stanowisk budziły kolejne premiery jego sztuk teatralnych. Kiedy 

emocje opadły (1926), szybko o Witkacym zapomniano.

      Rozdrażnienie   wywołane   lekceważeniem   myśli   Stanisława   Ignacego   Witkiewicza   nie 

osłabiło jego sił twórczych. W 1927 r. ukazuje się powieść  Pożegnanie jesieni,  zaś w 1930 

słynne dzieło Nienasycenie (napisane w 1927 r.). Interesował się również działaniem środków 

odurzających   i   dewiacjami   życia   społecznego   (Niemyte   dusze)  –  łączne   wydanie   pt. 

Narkotyki. W 1935 r. ukazało się dzieło filozoficzne Pojęcia i twierdzenia implikowane przez  

pojęcie Istnienia.

     Witkacy znany jest przede wszystkim jako autor niezwykłych, awangardowych w formie 

utworów scenicznych i malarstwa. Jego dramaty najczęściej pojawiały się po raz pierwszy na 

scenie,   zaś   publikacja   niejednokrotnie   była   bardzo   spóźniona.   Oprócz   wymienionych 

wcześniej sztuk warto wspomnieć jeszcze kilka:  W małym dworku  (wyst. 1923),  Metafizyka  

dwugłowego cielęcia (wyst. 1928), Kurka wodna (1922), Mątwa (druk 1923, wyst. 1933), Jan  

Maciej Karol Wścieklica  (wyst.  1925). Wiele utworów,  wśród nich słynny  dramat  Szewcy  

(wyst. 1957), inscenizowano dopiero po wojnie.

      Witkacy   był   wybitnym   człowiekiem   ukształtowanym   w   epoce   modernizmu,   piszącym 

głównie   w   okresie   międzywojennym.   W   powszechnej   opinii   współczesnych   krytyków 

przerósł obydwie epoki miarą swojego talentu i dopiero po dziesiątkach lat interpretacje jego 

dzieł   świadczą   o   tym,   że   jest   autorem   rozumianym.   Twórczość   dramatyczna   wyrażająca 

niepokoje   autora   i   jego   poglądy   estetyczne   nie   poddaje   się   łatwemu   odbiorowi,   wymaga 

zapoznania się z refleksjami Witkacego o sztuce, a także z jego biografią znaczoną piętnem 

katastrofizmu.   Dostrzegając   zagrożenia   dla   kultury   i   indywidualizmu   artysty,   przeżywając 

rozczarowanie rozwojem sytuacji w Europie S. I. Witkiewicz po wkroczeniu do Polski wojsk 

sowieckich popełnił samobójstwo.

Witkacy – biografia, twórczość, legenda     strona 3 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

   Biografia Witkacego obfitowała w wiele zdarzeń (podróże, spotkania z wybitnymi ludźmi, 

zaangażowanie w walkę). Artysta był wielkim i bardzo wszechstronnym erudytą. Ponieważ 

jego wypowiedzi literackie i filozoficzne wywoływały burze polemik, przez pewien okres był 

w   centrum   zainteresowania   krytyki   i   publiczności.   Po   pewnym   czasie   legenda   na   tyle 

utrwaliła się w świadomości społecznej, że poprzez nią odczytywano artystyczne dokonania 

twórcy.

     Andrzej Z.  Makowiecki, powołując się na Kazimierza Wykę i Małgorzatę Szpakowską, 

przedstawił   różne   oblicza   legendy   Witkacego.

3

  Najbardziej   żywotna   okazała   się   legenda 

wyrosła z klimatu przybyszewszczyzny, podkreślająca skandale, nocne eskapady, zgorszenie, 

skłonność do używek i erotycznych ekstrawagancji. Witkacy, nazywany „wariatem z Krupo 

wek”   (nazwa   głównej   ulicy   w   Zakopanem),   jawił   się   w   stugębnej   plotce   jako   pijak, 

narkoman,   erotoman,   który   cechował   się   niezwykłą   żywotnością   biologiczną,   ale   i 

nienaturalną wręcz sprawnością intelektualną. Uważano, że niezrozumiałe utwory literackie 

są konsekwencją zgubnego stylu życia i wypowiadano o nich negatywne opinie. Atmosfera 

skandalu   i   zgorszenia   wzmagała   jednak   zainteresowanie   osobą   i   twórczością   tego 

nietuzinkowego ekscentryka.

      Mniejszą   rolę   w   kształtowaniu   wyobrażeń   o   Witkacym   odegrała   legenda   filozoficzna. 

Nasycenie   różnego   typu   wypowiedzi   literackich   refleksjami   natury   filozoficznej   było   w 

powszechnym   mniemaniu   pomyłką,   brakiem   warsztatu,   nieumiejętnym   uprawianiem 

literatury. Takie pomieszanie literatury i filozofii nastręczało spore trudności interpretacyjne. 

Nie w pełni rozumiano i chciano przyjąć teorię Czystej Formy, oczekiwano utworów z fabułą, 

mówiących o codzienności. Badacze biografii i dzieła Witkacego mówią jeszcze o legendzie 

formistycznej zrodzonej z kampanii o Czystą Formę.

      „Wariat   z   Krupówek”   nie   ukrywał   swojego   narastającego   pesymizmu,   poczucia 

nienasycenia,  obawy o zniszczenie indywidualności,  niepowtarzalności każdego człowieka, 

przekonania   o   nieuchronności   a   zarazem   groźbie   rewolucji   napędzającej   bieg   dziejów. 

Zakorzenione w refleksji o religii i metafizyce poczucie nadchodzącej zagłady uformowało 

katastroficzny sposób myślenia Witkacego.

Witkacy – biografia, twórczość, legenda     strona 4 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

     Legenda Witkacego – twórcy oryginalnego, niezwykłego, szalonego, pijaka, narkomana i 

samobójcy   –   uległa   weryfikacji   po   latach,   kiedy   powstały   dojrzałe   interpretacje   jego 

wypowiedzi.   Daleko   od   tej   negatywnej   legendy   odbiegają   wspomnienia   żony,   Jadwigi 

Witkiewieżowej

4

,   która   z   wielką   tolerancją   przyjęła   zainteresowanie   męża   inną   kobietą, 

eksperymenty   ze   środkami   odurzającymi,   które   chciał   dokładnie   opisać,   by   chronić   przed 

nimi   innych.   Można   przeczytać   tam   o   ogromnej   erudycji   i   pracowitości   Witkacego,   jego 

wielkim   umiłowaniu   i   szacunku   do   przyrody,   znajomości   języków   obcych   (angielski, 

francuski, niemiecki, rosyjski), zainteresowaniu wieloma dziedzinami nauki i literaturą (m.in. 

W.   Szekspir,   J.   Słowacki,   B.   Prus,   T.   Miciński,   J.   Conrad,   J.   Kaden-Bandrowski,   K.   I. 

Gałczyński,   B.   Schulz),   trwałości   i   bezkompromisowości   poglądów.   Chociaż   Witkacy   był 

kontrowersyjną   postacią   życia   literackiego,   zasłużył   sobie   niewątpliwie   na   opinię   artysty 

oryginalnego, przemawiającego do odbiorcy nowym językiem – poprzez formę.

Teoria Czystej Formy i pojęcie Istnienia

   Filozofia zajmuje w wypowiedziach Witkacego wiele miejsca. Wkracza także do literatury. 

Dla pełniejszego  zrozumienia dramaturgii tego autora zapoznajmy się z dwoma pojęciami: 

Czystej Formy i Istnienia. Zanim teoretyk sztuki przystąpił do zdefiniowania Czystej Formy 

starał się wyjaśnić, co rozumie przez formę i wprowadzić tu pewną szczegółową klasyfikację. 

Wymienia formy sylwetowe, „rzeczywiste”, ujęcie formy i Czystą Formę (estetyczną), która 

stanowi kluczowe zagadnienie estetyki Witkacego.

     Czym jest Czysta Forma? Sam termin zapisany wielkimi literami zwraca uwagę na jego 

ważne znaczenie. „Konstrukcja form na płaszczyźnie, czyli kompozycja albo Czysta Forma”  

[sformułowanie Witkacego – przyp. aut.], sugeruje, że dzieło sztuki rozpatrywać winniśmy w  

kategoriach wyłącznie formalnych, pomijając wszelkie „treści” tego dzieła, a więc wszelkie  

odniesienia   do   rzeczywistości   pozaartystycznej.   Postulat   taki   wysuwa   Witkacy   co   krok,  

formułuje   nieustannie  expressis   verbis.  Oznacza   on   jednak   przecież,   że   dadzą   się  

sformułować takie właśnie kategorie formalne, że konstrukcja form, czyli kompozycja, rządzi  

się określonymi prawami formy, które możemy badać, ustalając ich wzajemne zależności i  

Teoria Czystej Formy i pojęcie Istnienia     strona 5 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

powiązania.   Że,  innymi  słowy,   Czysta   Forma   to   pewien   system  relacji  między  elementami  

(formami) dzieła, zupełnie prosty lub niezmiernie złożony, dający się jednak zawsze rozłożyć  

na czynniki pierwsze, rozmontować i objaśnić.

5

 Tak, w skrótowym ujęciu, Konstanty Puzyna 

wyjaśnia to trudne do zdefiniowania i nieprecyzyjne pojęcie, dodając, że za najbardziej czyste 

sztuki   Witkacy   uznawał   malarstwo   i   muzykę.   Twórca   powinien   więc   dążyć   do   Czystej 

Formy.   Jest   ona   postulatem   i   nieosiągalnym   w   praktyce   artystycznej   ideałem.   Nie 

odtwarzanie czy naśladowanie rzeczywistości, a więc nie treść, fabuła jest celem twórcy, ale 

właśnie   sposób   zestawiania   elementów   dzieła,   który   wyrażałby   jedność   z   Istnieniem, 

wywoływał   uczucia   metafizyczne.   Wbrew   pozorom   nie   doznania   estetyczne   są   celem   tak 

pojmowanej   sztuki,   ale   właśnie   owe   przeżycia   metafizyczne,   które   wywołuje   poczucie 

jedności   Istnienia   Poszczególnego   z  całym   Istnieniem   (światem   zewnętrznym).   „Ja”,   czyli 

Istnienie   Poszczególne,   może   przeciwstawić   się   swoją   jednością   wewnętrzną   całemu 

otoczeniu, a więc wielości (przedmiotom, „życiu”). Bo „nie-ja” to wielość. A taka dwoistość  

[...]  jest   cechą   Istnienia.   Mówiąc   najprościej:   oglądane   z   zewnątrz   Istnienie   jest  

nieskończonym   zbiorem   przedmiotów  [...]  w   przestrzeni,   oglądane   od   wewnątrz   jest  

przepływem jakości w czasie. [...]

   Ale dwoistość Istnienia Poszczególnego możemy niekiedy przełamać, przeżywając w nagłym  

błysku siebie jako jedność. Przeżycie takie przynosi właśnie sztuka zarówno w akcie kreacji,  

jak   odbioru.   Wtedy   przełamuje   też   czasem   nawet   opozycję   „ja   –   nie-ja”:   „wyraża  

bezpośrednio jedność naszą własną i całego Istnienia”. Wtedy też osiągamy to, co najrzadsze  

i w życiu najcenniejsze: przeżywamy w ogóle „Tajemnicę Istnienia jako jedność w wielości”.

6

     Z czasem Witkacy przełamał opozycję formy i treści, głosząc ideę, że nie mogą być one 

oddzielane,   bowiem   stanowią  „absolutną  jedność”.  Ewolucja  poglądów   estetycznych,   jak  i 

koncepcji   ontologicznych   doprowadziła   ostatecznie   do   sprzeczności,   z   której   wynika,   że 

dzieło sztuki („przedmiot estetyczny i wyraz jedności osobowości” – określenie K. Puzyny) 

należy zarówno do „ja” i „nie-ja” i właśnie może między nimi pośredniczyć,  zaś Istnienie 

Poszczególne i Istnienie mają również dwoistą naturę.

     Teoria Czystej Formy i wskazanie złożoności świata, Tajemnicy Istnienia, zrodziło się u 

Witkacego z poczucia kryzysu  kultury i uznawanych  wartości oraz z poczucia zagrożenia. 

Teoria Czystej Formy i pojęcie Istnienia     strona 6 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Sens Istnienia  człowieka S.  I.   Witkiewicz  rozpatrywał  w stosunku  do świata.  Zagadnienie 

jedności   w   wielości   prowadziło   do   poszukiwania   odpowiedzi   na   podstawowe   pytania 

dotyczące bytu i sposobu jego istnienia. Człowiek jako Istnienie Poszczególne jest tym, a nie 

innym, ale dlaczego tak jest, jak kształtują się wzajemne relacje tych istnień, dlaczego życie 

stanowi tak wielką Tajemnicę? Według autora religia i filozofia nie są w stanie odpowiedzieć 

na te pytania, nie potrafią objąć i wyjaśnić sensu Istnienia, stąd nadzieja w oddziaływaniu 

sztuki, która może być zdolna do wywoływania uczuć metafizycznych poprzez Czystą Formę.

      Jak   widać,   owo   „udziwnienie”   utworów,   które   zarzucano   Witkacemu,   zrodziło   się   z 

głębokich rozważań teoretycznych podejmowanych w dobie poczucia kryzysu i narastającego 

zagrożenia,   zaniku   uczuć   i   cech   indywidualnych.   W   obawie   przed   automatyzacją, 

mechanizacją, której będą – jak sądził Witkacy – podlegali także ludzie autor szuka ratunku w 

odnowionej sztuce, zdolnej powstrzymać grożącą katastrofę ludzkości i zagładę kultury. Taką 

rolę mógł odegrać również teatr jako synteza sztuk i forma form (właśnie jedność w wielości).

     Estetyka i ontologia Witkacego  nie doczekały się akceptacji. Po burzliwych  dyskusjach 

zapomniano   o   „wariacie   z   Krupówek”   i   jego   alarmujących,   katastroficznych   poglądach. 

Witkacy   miał   szczególnie   wyostrzoną   wrażliwość   na   polityczne   zmiany,   które   mógł 

obserwować. Wstrząs psychiczny wywołany rewolucją w Rosji w 1917 r., a po latach dojście 

do   władzy   Hitlera   i   światowy   kryzys   gospodarczy   to   kluczowe   momenty   pogłębiające 

pesymizm   historiozoficzny   autora  Szewców.  Przerażenie,   którego   człowiek   doświadcza   w 

zetknięciu   z   Tajemnicą   Istnienia,   stało   się   obsesją   Witkacego.   Nie   znajdując   wyjaśnienia 

zagadki, przytłoczony zbliżającą się i coraz bardziej realną wizją zagłady wszelkich wartości, 

popełnił samobójstwo.

   Witkacy do dziś budzi spory i kontrowersje, nie można mu jednak odmówić prekursorskiej 

roli w zakresie dramatu awangardowego i teatru absurdu, który właśnie poprzez formę dążył 

do dialogu z odbiorcą. Najwyżej oceniany dramat  Szewcy  jest wielką syntezą przemyśleń i 

poszukiwań   literackich.   Zanim   przystąpimy   do   szczegółowego   omówienia   utworu, 

przywołajmy przebieg zdarzeń – jest to bowiem dzieło, w którym autor, nie zapominając o 

formie, wyraża poprzez treść swoje poglądy i przestrogi.

Teoria Czystej Formy i pojęcie Istnienia     strona 7 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Streszczenie dramatu

      Szewcy.   Naukowa   sztuka   ze   „śpiewkami”   w  trzech   aktach  z   dedykacją:  Stefanowi  

Szumanowi powstała w 1934 r. Akcja toczy się w I połowie XX wieku. W sztuce występuje 

kilkanaście postaci: majster szewski Sajetan Tempe (ok. 60 lat), dwudziestoletni Czeladnicy: I 

(Józek)   i   II   (Jędrek),   „ponętna”   Księżna   Inna   Wsiewołodowna   Zbereźnicka-Podberezka, 

Prokurator Robert Scurvy, lokaj Księżnej – Fierdusieńko, potężny Hiper-Robociarz z wielkim 

termosem,   dygnitarze   (Abramowski   i   Towarzysz   X),   dwudziestoletni   Józef   Tempe   (syn 

Sajetana),   Chłopi   w   strojach   krakowskich   (stary   chłop,   młody   chłop   i   dziwka),   młoda 

strażniczka,   Chochoł   z  Wesela  S.   Wyspiańskiego   oraz   Strażnik.   Warto   zwrócić   uwagę   na 

brzmienie   niektórych   nazwisk   (tzw.   nazwiska   mówiące),   w   których   zawarto   zasadniczą 

charakterystykę postaci.

   Akt I. Rzecz dzieje się w warsztacie szewskim umieszczonym wysoko ponad doliną, w tle 

odgłosy przemysłowego miasta. Sajetan i dwaj czeladnicy narzekają przy pracy na swoją dolę 

–   służą   wyższym   warstwom,   są   wykorzystywani   i   poniżani.   Ciągle   wraca   zdanie 

wypowiadane   przez   Sajetana:  Nie   będziemy   gadać   niepotrzebnych   rzeczy  (m.in.   101)

7

ujawniające   beznadziejną   sytuację   szewców.   Sajetan   marzy   o   przejęciu   władzy. 

Rozmawiający   posługują   się   językiem   nizin   społecznych   przetykanym   refleksjami   natury 

filozoficznej   sformułowanymi   w   stylu   naukowym.   Sajetan   nie   widzi   przed   sobą   żadnych 

perspektyw   poprawy   bytu:  Nie   wierzę   już   w   żadną   rewolucję  (102)   i   dosadnie   ocenia 

egzystencję   swoją   i   czeladników:  Nawóz   jesteśmy  (102).   Szewcy   rozmawiają   również   o 

pracy, która nigdy nie ustanie (103). Do warsztatu wchodzi prokurator Robert Scurvy w stroju 

wizytowym. Na protesty przeciwko pracy II Czeladnika odpowiada:  Droga wolna. Możecie  

iść i zdechnąć sobie pod płotem. Wyzwolenie jest tylko przez pracę (106). Scurvy stwierdza, 

ż

e   zawsze   będzie   istniała   hierarchia   społeczna   i   tacy   jak   on,   którym   zazdrościć   będą 

wygodniejszego życia.

      Kolejnym   gościem   jest   Księżna   (towarzyszy   jej   lokaj   Fierdusieńko   i   pies   Teruś), 

arystokratka,   w   której   kocha   się   prokurator,   reprezentant   burżuazji,   gotów   zrobić   dla   niej 

wszystko.   Ona   zaś   sadystycznie   odpycha   go   i   poniża.   Napięcie   wśród   szewców   wzrasta, 

Streszczenie dramatu     strona 8 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

bowiem Księżna jest uosobieniem wdzięku i wyuzdania, kobietą, której nigdy nie zdobędą, 

tym bardziej intrygującą i podniecającą. Jej prowokacyjne zachowanie wobec szewców jest 

ź

ródłem jeszcze większej udręki prokuratora. W dyskusji, w której mieszają się wulgaryzmy i 

język „naukowy”, ujawnia się chęć szewców, by zmienić rzeczywistość. Mają poczucie, że 

właśnie oni mogą dokonać czegoś wielkiego (rewolucji):  żeby dziś czegoś dokonać, trzeba  

być trochę durniem jednak  (117). Księżna zapowiada przemiany, których ona sama dokona 

we właściwym czasie. Trzej główni bohaterowie dramatu – Sajetan, Scurvy i Księżna – marzą 

o władzy, za każdym razem jest ona jednak pojmowana inaczej.

   Na scenę wkraczają „Dziarscy Chłopcy” pod wodzą Gnębona Puczymordy (wśród nich syn 

Sajetana,   Józek   Tempe)   i   na   polecenie   prokuratora   aresztują   szewców   (syn   krępuje 

kajdankami   ojca).   Scurvy   zarzuca  Sajetanowi,   że   jest  prezesem   tajnego   związku   cofaczy  

kultury  (123),   zaś   warsztat   nazywa   gniazdem  najohydniejszej,   przeciwelitycznej   rewolucji  

ś

wiata (123), której ostatecznym celem jest babomatriarchat wprowadzony dzięki perwersji  

nienasyconej samicy, regentki własnej klasy (123). Sam jako nowy minister sprawiedliwości 

chce wprowadzić ład na drodze reformowania kapitalizmu, nie krwawej rewolucji.

   Akt II. W więzieniu, w sali przymusowej bezrobotności (126), po lewej stronie przebywają 

szewcy udręczeni nudą i brakiem pracy. Po prawej strome znajduje się warsztat szewski, do 

którego   nie   mają   dostępu,   zaś   w   środku   –   katedra   dla   prokuratora,   a   nad   nią   witraż 

„błogosławieństwo   pracy   zarobkowej”  (126).   Strażnik   w   zielonym   mundurze   co   chwilę 

wywleka któregoś z szewców przez drzwi i zaraz  władowuje go na powrót  (126). Szewcy 

zostali   skazani   na   bezrobocie.   Marzą   o   pracy,   nie   mogą   przestać   o   niej   myśleć.   Sala 

programowego   bezrobocia   jest   dla  nich   nie  do   zniesienia.   Więźniów  odwiedza   prokurator 

Scurvy   i   dyskutuje   z   nimi   o   władzy.   Sajetan   zarzuca   prokuratorowi,   że   nie   wykorzystuje 

należycie  swojego  stanowiska  i nie stara się działać przy  pomocy odpowiednich  dekretów 

normujących   rzeczywistość.   Otóż   nie   ma  on   na  to   odwagi,   bo   obawia   się   utraty  spokoju, 

przywilejów.   Jak   sam   mówi,   musi   kłamać   (to   przywilej   i   prawo   władzy)   oraz   wieszać 

przeciwników   ideowych  dla   utrzymania   resztek   ginącej   klasy  (137).   Stwierdza,   że   98% 

stojących po jego stronie robi to samo, posługując się  maską jakichś idei, mniej lub więcej  

kłamliwych  (137)   i   dodaje,   że  szewcy,   gdy   dojdą   do   władzy,   będą   postępowali   podobnie. 

Streszczenie dramatu     strona 9 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Sajetan   ukazuje   swoją   wizję   przyszłości:  My   stworzymy   bezkompromisową   ludzkość.  

Sowiecka Rosja to tylko bohaterska próbka – dobra i taka, jako wysepka we wrogim oceanie.  

Ale   my   stworzymy   od   razu   taką   ludzkość,   jaka   będzie   aż   po   zgaśniecie   słońca,   aż   po  

zagwazdrany koniec naszych gadów na zamarzłej ziemiczce naszej kochanej i świętej  (138). 

Scurvy   chce   jako   demokrata   reformować   kapitalizm,   w   którym   rozwijałaby   się   prywatna 

inicjatywa,   zachować   przywileje   rządzących   elit,   zaś   Sajetan   myśli   w   duchu   socjalizmu, 

pragnie rewolucji, która całkowicie odmieni świat i zaprowadzi ogólne szczęście.

   Strażnik wprowadza Księżnę i zmusza do wyrobu butów. Scurvy i Sajetan nadal prowadzą 

rozmowę. Prokurator docenia intelekt i zmysł polityczny szewskiego mistrza, ale stwierdza, 

ż

e   nie   ma   on   odpowiedniego   przygotowania.   Tymczasem   wykształcony   na   studiach 

prawniczych Scurvy posiada aparat pojęciowy [...] – aby kłamać (141).

    Szewcy zazdroszczą Księżnej, że może pracować, skarżą się na potworną, niszczącą nudę. 

Sajetan wygłasza mowę o sensie pracy:  to jedyne usprawiedliwienie stworu żywego w jego  

nędzy ograniczeń wszelakich, od czaso-przestrzennych począwszy (143). I Czeladnik ukazuje 

swoje   pożądanie   pracy,   posługując   się   przy   tym   znamiennym,   wulgarnie   ujętym 

porównaniem: / na równi mi się chce buty szyć, jak dziwek prostych, ordynarnych! (obłędnie 

spokojnie) Dajcie pracy, bo będzie źle! (143). Scurvy grozi szewcom powieszeniem. Księżna 

zwraca   na   niego   uwagę,   bo   imponuje   jej   taka   postawa   prokuratora.   Dalej   ukazuje   ona 

istnienie społeczeństw, posługując się wiedzą przyrodniczą:  Istnienie jest potworne, zrozum  

to.   Tylko   fikcje   małego   wycinka   społecznego   bytu   naszego   gatunku   stworzyły   fikcję   sensu  

całości bytu. Wszystko polega na wyżeraniu się gatunków. Równowaga milczących mikrobów  

umożliwia nam istnienie [...] (146). Czeladnicy rozmawiają o pracy i maszynach, które budzą 

ich odrazę (część ich będzie zniszczona w ramach koncepcji cofnięcia kultury).

    Sajetan rzuca hasło: Hej, chłopcy: rozwalmy te nędzne, dziecinne balaski i pracujmy wraz  

natychmiast jak diabły. Bierwa się! (147). Szewcy siłą wydostają się z uwięzi i z wielką pasją 

pracują w warsztacie usytuowanym  po prawej stronie sceny.  Tymczasem Scurvy i Księżna 

oddają   się   lubieżnym   umizgom.   Obydwie   grupy   tworzą   jakiś   niezwykły   dwugłos 

przyspieszonych   oddechów,   okrzyków   i   pojękiwań.   Żarliwość   pracy   i   podniecenie 

kochanków,  coraz  szybciej  wykonywane  czynności  i słyszalne sapanie sprawiają,  że praca 

Streszczenie dramatu     strona 10 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

szewców kojarzy się z aktem erotycznym. Scurwy ujmuje tę rzeczywistość w taki oto sposób: 

Artystyczne problemy – precz z tym parszywym nienasyceniem formą i treścią. Patrz: dzika, a  

raczej   udziczona   praca   wydzielona   jako   czysty   instynkt   pierwotny,   jak   instynkt   żarcia   i  

płodzenia (150). Wzywa Gnębona Puczymordę i jego Pachołków, by przerwać te działania (w 

zapamiętaniu szewcy mogą zrobić zbyt wiele –  rozwalić świat),  jednak „Dziarscy Chłopcy” 

uszewczają   się   –  zostają   zarażeni   pracą.   Scurvy  przeczuwa   własną   klęskę.   Kiedy  Księżna 

decyduje  się  oddać  prokuratorowi,  Czerwony  blask  zalewa  scenę  (152).   Symbolika   koloru 

ś

wiatła zapowiada przyszłe zdarzenia.

   Akt III. Warsztat szewski z aktu I zamieniono na gabinet panującego. Czeladnicy w pstrych 

piżamach delektują się swoją nową komfortową sytuacją. Prokurator Scurvy ubrany w skórę i 

kolorowy kapturek z dzwoneczkiem, uwiązany na łańcuchu, śpi zwinięty w kłębek jak pies. 

Szewcy   są   zadowoleni   z   aktualnego   stanu   rzeczy,   zaś   Sajetan,   który   pamięta   czasy   ich 

ideowych uniesień i buntu czuje się zawiedziony ich bezideową egzystencją. Jego stanowisko 

drażni Czeladników, którzy nie chcą teraz żadnych  zmian. Scurvy przez sen nazywa nową 

rzeczywistość   chaosem,   czuje   swoją   słabość   –   brak   przygotowania,   wiedzy   filozoficznej, 

aparatu pojęciowego. I Czeladnik sięga po siekierę, by zabić „skundlonego” prokuratora, ale 

Sajetan wyjmuje spod szlafroka ogromny mauzer i powstrzymuje go.

      Księżna   przynosi   sprawunki,   posługuje   się   językiem   pełnym   kokieterii,   zdrobnień   i 

spieszczeń.   Z   wielką   siłą   uderza   Scurvego   pejczem,   który   reaguje   jak   pies   –   najeża   się   i 

warczy.  Posłusznie połyka jednak przyniesione przez nią pigułki powodujące  nieskończoną  

wytrzymałość   erotyczną.  Księżna-sadystka   mówi:  Będę   jadła   móżdżek   pański   posypany  

bułeczką najwyrafinowańszej męki.

     Sajetan cierpi  z powodu  braku idei, mówi teraz językiem  gwarowym  i jeszcze bardziej 

rozdrażnia   Czeladników,   którzy   postanawiają   go   zabić,   by   nie   kompromitował   rewolucji. 

Nieoczekiwanie przychodzą znani z dramatu S. Wyspiańskiego goście –  Tłoczą się chłopi,  

stary  K m i e ć   i   młody  K m i o t e k ,   pchając   przed   sobą   olbrzymiego   chochoła   –   za   nimi  

D z i w k a   wiejska   z   dużą   tacą.   Stroje   krakowskie  (162).   Próbują   na   nowo   zaproponować 

ludowo-narodowe treści, ale zostają uznani za przebrzmiałych konserwatywnych intruzów i 

przepędzeni przez Sajetana. Uciekając, zostawiają Chochoła.

Streszczenie dramatu     strona 11 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

      I   Czeladnik   uderza   Sajetana   siekierą,   ale   nie   zabija   go   od   razu.   Ułożonemu   na   worze 

baranim   pokonanemu   przywódcy   pozwalają   się   „wygadać”   przed   śmiercią.   Fierdusieńko 

uprzedza   wszystkich   o   nadejściu   nieszczęścia   w   osobie   Hiper-Robociarza,   potężnego   i 

groźnego   nadrewolucjonisty.  Ma   bombę  jak   sagan   i   handgranatów   całą   kupę   i   grozi   tym  

wszystkim każdemu, a swoje życie ma tam, gdzie w ogóle nie trzeba mówić [...] (167). Hiper-

Robociarz przedstawia się jako Oleander Puzyrkiewicz, skazany niegdyś przez Scurvego na 

dożywocie,   uciekinier   z  więzienia.   Rzucona  przez   niego   bomba  nie   wybucha,   okazuje  się 

termosem. Sajetan postanawia wygłosić swoje  przemyślenia: [...]  jedna jest dobra rzecz na  

ś

wiecie,   to   indywidualne   istnienie   w   dostatecznych   warunkach   materialnych.  [...]  Zjeść,  

poczytać, pogwajdlić, pokierdasić i pójść spać. (169). Hiper-Robociarz strzela do Sajetana z 

colta,   ale   ten   żyje   nadal.   Fierdusieńko   ubiera   Księżnę   w   kostium   rajskiego   ptaka.   Hiper-

Robociarz   zapowiada   nową   rzeczywistość:   Czeladnicy   jako   reprezentanci   „średniego 

chałupnictwa”   staną   się   władzą   „dekoracyjną”,   będą   żyli   w   luksusie,   a   potem   zostaną 

uśmierceni bez tortur „kulą w łeb”. Gnębon Puczymorda ubrany w strój szlachecki zostaje 

nazwany przez Hiper-Robociarza guanem, które trzeba jakoś spożytkować. Nowy przywódca 

odrzuca   więc   stanowisko   Wyspiańskiego,   krytykuje   przywódcę   szewców-rewolucjonistów, 

który wierzył w sprawiedliwość oraz wzniosłe idee i kolejny raz wypala do niego z colta, 

następnie wyjaśnia znaczenie nazwiska prokuratora:  Scurvy – co oznacza szkorbut – twoje  

nazwisko   jest  symboliczne.   Byłeś   szkorbutem   chorej   na  przemianę  ducha   –  w   analogii  do  

przemiany materii – ludzkości  (172) i zapowiada, że zawyje się on z pożądania. Na scenie 

pojawiają się napisy: Nuda a potem Nuda coraz gorsza. I Czeladnik znajduje receptę na nudę: 

Trza się uchlać [...]. Chrać mi się chce na wszystko (173) i dziwi się, że Sajetana niczym nie 

można dobić. Scurvy rzuca się na łańcuchu patrząc jak Fierdusieńko wraz z Czeladnikami 

ubierają Księżnę i dla uspokojenia dostaje zadanie – ma zrobić w ciągu kwadransa olbrzymi 

but.

      Sajetan   z   żalem   stwierdza,   że   jego   czas   mija:   [...]  kankry   jesteśmy   wszyscy   na   ciele  

społeczności   w   jej   przejściowej   fazie   od   rozdrobnionej   sproszkowanej   wielości   do  

prawdziwego   społecznego   continuum  [...]   (177).   Dalej   bełkotliwie   wymienia   nazwiska 

wielkich myślicieli  a potem nieartykułowane dźwięki, na tle których,  wśród wzrastającego 

Streszczenie dramatu     strona 12 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

napięcia padają kolejne kwestie. Księżna staje na czerwonym piedestale i w pozie najwyższej 

chwały z rozpiętymi nietopezimi skrzydłami (178), wśród bengalskich ogni triumfuje. Scurvy 

tymczasem rzuca but, z którym nie może sobie poradzić, i pełznie do Księżnej. Puczymorda 

wspomina z nostalgią czasy faszyzmu  i obawia się,  że może nie wytrzymać  i ukorzyć  się 

przed   tym   nieludzkim   babiszonem  (179).   Wszyscy   pełzną   w   kierunku   piedestału   wezwani 

przez   Księżnej   do   ukorzenia   się   przed   nią.   Wstaje   Chochoł   i   wywołuje   powszechna 

konsternację, spada z niego słoma i ukazuje się Bubek we fraku, który zaprasza Księżnę na 

dancing. Słychać Straszliwy głos oznajmujący:  Oni wszystko mogą (181) i na Księżnę opada 

druciana   klatka.   Scurvy   umiera,   zaś   Księżna   z   satysfakcją   delektuje   się   jego   śmiercią. 

Wchodzi dwóch eleganckich panów: Towarzysz X i Towarzysz Abramowski. Na polecenie 

Towarzysza X (Do lufy z matriarchatem –  182) Hiper-Robociarz zakrywa klatkę czerwoną 

płachtą.   Kilka   zdań   wypowiedzianych   przez   przybyłych   dowodzi,   że   nastała   nowa 

rzeczywistość.   Matriarchat   został   na   razie   odsunięty,   ale   zbliżają   się   czasy   technokracji   – 

Szkoda, że my sami nie możemy być automatami (182) – żałuje Towarzysz Abramowski. Głos 

Straszliwy oznajmia zakończenie trzeciego aktu.

Historia rewolucji

      Szewcy  to   dramat   przedstawiający   przemiany   polityczne   –   kolejne  etapy   przejmowania 

władzy   przez   nowe   siły   zdolne   do   pokonania   poprzedniej   ekipy.   Obraz   rewolucji   i 

pojmowanie władzy ukazano w ujęciu deformującym rzeczywistość, groteskowym, a przez to 

wyraziście   katastroficznym.   Kwestie   postaci   uwikłanych   w   tryby   przemian   ustrojowych 

przetykane   są   licznymi   wstawkami   natury   filozoficznej,   społecznej   i   politycznej.   Efekty 

kolejnych   zrywów   społecznych   prowadzą   ostatecznie   do   pesymistycznej   i   groźnej   wizji 

przyszłości.

      Już   w   pierwszych   zdaniach   wypowiedzianych   przez   bohaterów   utworu   ukazano 

charakterystykę  ustroju kapitalistycznego.  Zróżnicowanie majątkowe, różny standard życia 

warstw   społecznych,   poniżenie   i   wykorzystywanie   ciężko   pracujących   przez   elity   to 

najbardziej   jaskrawe   rysy   ustroju   nierówności   społecznych.   Szewcy   żyją   na   poziomie 

Historia rewolucji     strona 13 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

pozostawiającym   wiele   do   życzenia.   Ciężko   pracują,   ale   zarobki   nie   zapewniają   im 

odpowiednich  warunków życia.  W porównaniu z prokuratorem  Scurvym  – reprezentantem 

burżuazji  –  i  wyniosłą  arystokratką,  „kobietą  wyzwoloną”,   Księżną  Mną Wsiewołodowną, 

ż

yją   w   nędzy.   Poczucie   niższości,   uzależnienie   od   burżuazji   i   zazdrość   stają   się   źródłem 

narastającego niezadowolenia i marzenia o odwróceniu ról społecznych.

      Rewolucyjne   nastroje   szewców   popychają   do   działania   prokuratora,   który   uprzedza 

wypadki i wprowadza nową rzeczywistość – ustrój faszystowski. Pomocą służy mu oddział 

„Dziarskich Chłopców” dowodzony przez Gnębona Puczymordę. Nazwisko przywódcy owej 

bojówki (pucz, gnębienie) trafnie określa charakter totalitarnej dyktatury nowego rządu. Jego 

szef   –   prokurator   Robert   Scurvy   –   również   posiada   tzw.   „nazwisko   mówiące”,   którego 

wulgarny   rodowód   podważa   jakość   nowego   ustroju.   Nowy   władca   zaczyna   swoją   karierę 

polityczną   od   aresztowania   szewców   i   dręczenia   brakiem   pracy,   który   staje   się   tym 

dotkliwszy, że mają widok na dobrze wyposażony warsztat szewski. Przymusowe bezrobocie 

staje się źródłem cierpienia i jeszcze bardziej wzmaga nastroje rewolucyjne wśród więźniów. 

Ofiarą nowego systemu staje się także Księżna oskarżona o chęć wprowadzenia matriarchatu 

i   zmuszona   do   szycia   butów,   co   jest   dla   niej   wielką   torturą   (nigdy   nie   pracowała   i   takie 

zajęcie pozostaje w sprzeczności z jej arystokratycznym pochodzeniem).

     Faszyzm  jest   tu  ukazany  jako  ustrój  silnej   władzy  i  ślepego   posłuszeństwa  poddanych. 

Gwarantem utrzymania tego systemu jest dobrze zorganizowana, karna policja – taką funkcję 

pełni teraz organizacja „Dziarskich Chłopców”. Bez względu na wszelkie okoliczności, nawet 

powiązania rodzinne, są oni gotowi wypełniać rozkazy przełożonego. Ważnym elementem są 

więzienia, w których można izolować potencjalnych przeciwników ideowych.

     Uwięziony przez własnego syna Sajetan Tempe nawet w więzieniu nie przestaje myśleć o 

rewolucji (kiedyś marzył o władzy, teraz myśli przede wszystkim o możliwości pracy). Jego 

poglądy są w gruncie rzeczy zaprzeczeniem nowoczesności, wstecznictwem, bowiem chce on 

powstrzymać postępującą automatyzację, jest „prezesem tajnego związku cofaczy kultury”. 

Pod wpływem narastającego napięcia (pragnienie pracy, żądza rozpalająca prokuratora) czy 

też   jakiejś   tajemniczej   siły   metafizycznej   wbrew   wszelkim   możliwościom   (są   uwięzieni) 

dokonują  przewrotu,   w  wyniku  którego   władzę  przejmuje  Sajetan.  Ustrój  komunistyczny 

Historia rewolucji     strona 14 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

(chociaż   wprost   nie   został   tak   nazwany)   jest   w   zasadzie   odwróceniem   dotychczasowego 

porządku. Sajetan zdobywa władze, Scurvy zostaje poniżony i uwięziony, zaś Księżna darzy 

swoimi względami, jak zawsze, silniejszego (kokietuje Sajetana). Bezpośrednim bodźcem do 

obalenia faszystowskiej dyktatury prokuratora jest nuda i bezczynność – szewcy nie mogą żyć 

bez   pracy.   Podniecenie   towarzyszące   szewskim   czynnościom   udziela   się   również   ekipie 

Gnębona   Puczymordy   wezwanej   do   stłumienia   buntu.   Praca   jednoczy   wszystkich   we 

wspólnym   działaniu.   Jej   rolę   w   życiu   człowieka   wielokrotnie   podkreślają   bohaterowie: 

Sajetan   oraz   Czeladnicy,   a   nawet   prokurator.   Jest   ona   jednak   ukazana   jako   czynność 

kojarząca   się   z   aktem   erotycznym.   Taki   jest   nie   tylko   kontekst   (zachowanie   Księżnej   i 

prokuratora), ale i wzmagające się tempo czynności, przyspieszone oddechy i wypowiadane 

komentarze. Staje się jakby siłą biologiczną.

      Wydaje   się,   że   rewolucja   dokonana   przez   szewców   położy   kres   dotychczasowemu 

pojmowaniu władzy. Tymczasem, zgodnie z proroctwem Sajetana, pozostaje ona niezmienna, 

zaś odmienia tego, kto ją sprawuje. Wygodne, dostatnie życie szewców pozwala Czeladnikom 

zapomnieć o dawnych ideałach. Kiedy Sajetan domaga się idei i nie przestaje filozofować, 

postanawiają   go   zabić,   by  nie  kompromitował   rewolucji.   Teraz   oni   posługują   się  siłą,   nie 

pamiętając   o   tym,   że  kiedyś   takie  postępowanie   było   przyczyną   ich   nieszczęść.   Nie  tylko 

eliminują   Sajetana,   ale   brutalnie   przepędzają   chłopów,   którzy   przyszli   upomnieć   się   o 

poprawę ich losu.

     Kolejną fazą politycznej  rzeczywistości nie jest matriarchat,  który stara się wprowadzić 

Księżna, ale technokracja. Tego przewrotu dokonuje silny osobnik, anarchista, wyposażony 

w   bombę   i   granaty   (atrapy),   który   bez   trudu   opanowuje   wystraszonych   reprezentantów 

poprzednich systemów. Technokracja otwiera nowy etap w dziejach społeczeństwa – oddaje 

rządy   w   ręce   urzędników,   dyrektorów,   techników,   którzy   szczęście   narodu   wiążą   z 

wprowadzeniem zdobyczy nauki i techniki. Na scenę polityczną wkraczają więc Towarzysz X 

i   Towarzysz   Abramowski.   Pierwszy,   pozbawiony   nazwiska,   jest   jakimś   nieokreślonym 

zwolennikiem technicyzacji i automatyzacji życia, drugi – być może – powinien się kojarzyć 

z   osobą   Edwarda   Abramowskiego,   działacza   społecznego,   zwolennika   kooperatyzmu, 

wspólnego   działania.   Utrata   indywidualizmu   człowieka   stała   się   więc   na   kartach   utworu 

Historia rewolucji     strona 15 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

faktem. Obawa o taką przyszłość stale towarzyszyła autorowi utworu i stała się podstawą jego 

katastroficznej   historiozofii.   Konsekwencją   zautomatyzowania   społeczeństwa   jest   upadek 

kultury,   odczłowieczenie  jednostki,   która   również   zaczyna  działać  jak   automat,   bezduszna 

maszyna, przykładowa „obrabiarka”, o której wspomina tu Witkacy.

   Co załatwiły kolejne przewroty? Który ustrój można uznać za lepszy od pozostałych? Jaka 

przyszłość   otwiera   się   przed   społeczeństwem,   które   stanęło   u   progu   technokracji?   Próba 

odpowiedzi   na   te   pytania   w   oparciu   o   dramat   Witkacego   prowadzi   do   pesymistycznych 

wniosków, odsłania przytłaczającą i groźną wizję przyszłości. Ludzkość zbliża się do upadku. 

Wszelkie   próby   poprawy   rzeczywistości,   unormowania   stosunków   społecznych   zawiodły. 

Kolejne rewolucje w gruncie rzeczy niczego nie załatwiły (nawet radość ze zdobycia władzy i 

dobrobyt okazały się tylko chwilowym, pozornym szczęściem). Żadna z ukazanych tu form 

ustrojowych   nie   była   doskonała   i   godna   utrzymania.   Bodźcem   przemian   było   jedynie 

marzenie o dobrobycie i władzy, nie zaś idea zdolna zjednoczyć społeczeństwo, wprowadzić 

równość   i   powszechne   szczęście.   Druzgocąca   diagnoza   ustrojów   i   krytyka   rewolucji   nie 

prowadzi, niestety, do pocieszających wniosków i prognoz na przyszłość.

Problem władzy

      Rozpatrywane   przez   Witkacego   hasło   „władza”   prowadzi   do   ciągu   skojarzeń,   wśród 

których   na  czoło   wysuwają   się:   przewrót,   zmiana,   postęp,   ustrój.   Jak   już   wspominaliśmy, 

celem bohaterów utworu jest zdobycie władzy i jej posiadanie. Czym jest dla nich władza? 

Czy wszyscy pojmują ją podobnie? Jak sytuacja sprawowania rządów wpływa na człowieka?

      Niewątpliwie   pojmowanie   władzy   w  Szewcach  ma   u   podstaw   znaczenie   polityczne. 

Sprawować rządy, być u steru społeczeństwa, narzucać swoją wole, korzystać z przywilejów 

związanych  z  zajmowaną  pozycją,  mieć decydujący  głos  w każdej sprawie  – to  ambicja  i 

marzenie bohaterów o różnych poglądach i orientacjach politycznych. Z władzą wiążą się nie 

tylko   zaszczyty   i   poczucie  wyższości,  ale   i  różnorodne   profity.  W  gąszczu   określeń  z  nią 

związanych umknęło zasadnicze: możliwość wprowadzania w czyn idei. Okazuje się jednak, 

ż

e ten element nie jest tu pierwszorzędny. Po dokonaniu przewrotu szewcy zapominają, o co 

Problem władzy     strona 16 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

im naprawdę chodziło, skupiają uwagę na korzystaniu z dobrobytu, do którego tak tęsknili, 

drażni ich stanowisko Sajetana uparcie przypominającego  o idei, cierpiącego  z powodu jej 

braku. Wszelkie filozofowanie jest odbierane jako zagrożenie,  stąd decyzja o pozbyciu  się 

Sajetana.

      Władza   w  Szewcach  ma   także   inne   znaczenie:   być   we   władzy   namiętności, 

podporządkować się silnej osobowości, demonicznej kobiecie, a więc – ulec biologii, słabości 

psychicznej,   poddać   się   działaniu   popędu.   W   takich   wzajemnych   uwikłaniach   pozostaje 

dwoje bohaterów: prokurator Scurvy i Księżniczka Irina.

   Marzenie o władzy przewija się od początku dramatu. Szewcy nie akceptują swojej sytuacji, 

buntują   się   przeciwko   wyzyskowi,   pracy   na   rzecz   bogatych,   zazdroszczą   im   wystawnego 

stylu   życia,   którego   symbolami   są   „ładne   dziwki”   i   „dużo   piwa”.   Księżna   Irina 

Wsiewołodowna jest dla nich tyleż znakiem wybujałej płciowości, kobiety niebezpiecznej, co 

niedościgłym obiektem pożądania, osobą atrakcyjną pod względem fizycznym, ale i dlatego, 

ż

e   reprezentuje   bardzo   silną   osobowość.   Osiągnięty   cel   –   przewrót   i   zdobycie   władzy   – 

pociąga   za   sobą   korzystanie   z   dobrobytu   (kosztowny   wystrój   gabinetu,   bogate,   choć 

pozbawione gustu  stroje,  wymyślne   potrawy)  oraz utratę idei.  Dążenie do  równości,  które 

było motorem przemian, przestało się liczyć. Jedną sytuację nierówności zastąpiono inną.

     Postępowanie szewców potwierdza przypuszczenia Scurvego –władza ich odmienia. Stają 

się podobni do tych, przeciwko którym się buntowali. Ideał władzy służącej dobru ogólnemu 

nie istnieje.

     Ze  zdobyciem   władzy  wiąże  się  zagrożenie  demoralizacją,   zakłamaniem,  chęcią  zysku, 

akceptacją niesprawiedliwości i wyzysku.

   Jak widać, władza sprawowana przez Scurvego i szewców rozumiana jest podobnie. Potrafi 

zmienić człowieka, zniszczyć wzniosłe ideały, jest w swojej istocie niezmienna. Ktokolwiek 

ją osiągnie, popada w uzależnienie do niej samej, nie jest w stanie bronić swojej tożsamości, 

staje   się   „człowiekiem   władzy”.   W   efekcie   jej   podlega,   jest   przez   nią   we   wszystkim 

zdeterminowany,   zostaje   bezwolną   marionetką,   kukłą,   która   z   istoty   swej   skazana   jest   na 

podporządkowanie,   ulega   manipulacji.   Mechanizm   władzy   jest   silniejszy   od   człowieka, 

Problem władzy     strona 17 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

niszczy jego indywidualizm. Bez trudu można tu dostrzec fascynację Witkacego  Makbetem  

W. Szekspira, choć – oczywiście – kontekst rozważań i sposób ujęcia są odmienne.

      Na  oddzielny  komentarz  zasługują  działania  Księżnej  Inny.  Jej płciowość,   seksualność, 

wybujałość erotyczna jest narzędziem, sposobem walki o władzę. Właśnie te wyolbrzymione 

atrybuty   kobiecości   mają   stanowić   podstawę   nowej   rzeczywistości   –   szczęśliwego   ustroju 

opartego   na   dominacji   kobiet   –   matriarchatu.   Na   gruzach   dotychczasowych   ustrojów 

powinien powstać taki, który odda rządy kobietom. Księżna udowodniła już swoją postawą 

siłę kobiecości – słabość i uległość Scurvego ma swoje źródła w namiętności, którą budzi w 

nim kobieta. Irina jest odbierana przede wszystkim przez prymat jej płci. Hiperbolizacja jej 

seksualności (zachowanie, słownictwo, ubiór), sadystyczne znęcanie się nad Scuryym ukazują 

cechy przyszłej władzy. Jej triumf jest jednak chwilowy. Kiedy Księżna zwycięża ostatecznie,  

kiedy   Sajetan   w   zachwycie   i   uwielbieniu   wynosi   ją   jako   wcielenie   wiecznej   kobiecości,  

„wszechbabia”, spuszcza się na nią z góry „druciana klatka, jak dla papugi – Księżna zwija  

skrzydła” [...]. Feniks, Rajski Ptak zostaje zredukowany do roli papugi [...].

8

      Przerażającą   perspektywę   odsłania   również   wejście   na   scenę   Hiper-Robociarza   oraz 

dygnitarzy,   którzy   reprezentują   nową   epokę,   rewolucję   naukowo-techniczną.   Można   się 

spodziewać nowego reżimu, tym razem opartego na władzy biurokratów i techników. Sprawy 

społeczne nie będą załatwione, wszystko zostanie jak dawniej. Zmieni się tylko personalna 

obsada wysokich stanowisk i głoszone hasła.

   Witkacy obnaża mechanizm władzy, który każdorazowo prowadzi do uwikłania rządzących 

i   zaprzedania   ideałów.   Ktokolwiek   będzie   ją   sprawował   –   ulegnie   jej   zniewalającemu 

działaniu, wystarczy mu fascynacja nią i płynące stąd korzyści. Władza wyzwala więc obłudę, 

kształtuje egoistyczne postawy, zabija indywidualizm i troskę o społeczeństwo. Dążenie do 

lepszej przyszłości dla ogółu poprzez przejęcie władzy jest więc fikcją, nierealną mrzonką. 

Kolejne   przewroty   nie   są   w   stanie   załatwić   problemów   społecznych.   Odwracają   tylko 

dotychczasowy układ sił. Zniszczenie indywidualizmu i wrażliwości jednostki prowadzi do 

upadku kultury. Naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy będzie zagłada ludzkości. Władza 

jest więc ukazana w negatywnym  świetle, z wszelkimi niebezpieczeństwami, które za sobą 

pociąga i pesymistyczną perspektywą na przyszłość – nie załatwi palących problemów.

Problem władzy     strona 18 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Groteskowy obraz świata

      Wśród   pojęć   kojarzących   się   z   najsłynniejszym   dramatem   S.   I.   Witkiewicza   często 

wymienia   się   następujące:   groteska,   parodia,   ironia,   katastrofizm.   Wszystkie   pozostają   ze 

sobą  w  związku,   zaś   na  plan   pierwszy  wysuwa   się  groteska.  Jest   to   kategoria   estetyczna 

występująca   w   wielu   dziedzinach   sztuki,  przejawiająca   się   w   takim   ukształtowaniu  

elementów utworu, że jest on odbierany jako absurdalny w zestawieniu z rzeczywistością i  

rządzącymi nią prawami empirycznymi, psychologicznymi itd. i/lub niespójny pod względem  

wzajemnego   stosunku   do   siebie   elementów   świata   przedstawionego.   Absurdalność   może  

polegać   na   wprowadzeniu   fantastyki,   deformacji   postaci   i   przedmiotów,   posługiwaniu   się  

brzydotą,  karykaturą,   wynaturzeniem.  Niespójność  polega  na  odwoływaniu  się  do  różnych  

zasad   motywacyjnych,   co   powoduje   zakłócenie   związków   przyczynowo-skutkowych;   na  

mieszaniu   różnych   nastrojów   i   tonacji   stylistycznych;   na   parodystycznym   stosunku   do  

konwencji literackich, na wprowadzaniu fantastyki w sytuacje poza tym traktowane niezwykle  

werystycznie   (prawdopodobnie)   i   szczegółowo  [...];  na   ukazywaniu   zachowań   ludzkich  

nieodpowiednich do sytuacji.

9

    Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno, krótkie, celne określenie groteski, zaproponowane 

przez   Lecha   Sokoła,   badacza   twórczości   Witkacego:  groteskę   charakteryzuje   dysonans,  

niezborność, konflikt.

10

 Istotnie, autor Szewców ukazuje świat w sposób szczególny. Chociaż 

odwołuje   się   do   realizmu   życia   (zwłaszcza   w   jego   społecznym   i   politycznym   wymiarze), 

ukazuje je w karykaturze, krzywym  zwierciadle, poddaje deformacji, wyolbrzymia niektóre 

jego   składniki.   Zabiegi   te   wkraczają   w   każdą   warstwę   utworu:   dotyczą   przedstawionych 

zdarzeń i postaci, udziwniają język  przesycony wymyślnymi wulgaryzmami-neologizmami. 

Groteska   jest   zarazem   wynikiem   nadzwyczajnej   wyobraźni   autora   i   podobnej   sprawności 

wymaga od widza. Interpretacja tak ujętego świata jest ułatwiona, choć pozornie utwór może 

się wydawać niejasny. Groteska uwypukla kształty, podkreśla myśli, zwraca na siebie uwagę, 

którą   zaraz   odsyła   do   odpowiednich   treści.   Spójrzmy   na   przykłady   wykorzystania   tej 

kategorii literackiej w dramacie Witkacego.

Groteskowy obraz świata     strona 19 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

      Deformacji   podlegają   postaci   ukazane   jako   reprezentanci   różnych   opinii   oraz   grup 

społecznych.   Warstwę  arystokratyczną   obserwujemy,   skupiając   uwagę   na  Księżnej   Irinie. 

Została  ona ukazana jako  osoba o  wybujałym  erotyzmie,   skłonna do  perwersji  seksualnej, 

wulgarna   i   bezpośrednia   (nosi   nazwisko   Zbereźnicka).   Drugą   pasją   Inny   jest   dążenie   do 

władzy,   którą   sprawowałyby   kobiety.   Księżna   jest   tu   ukazana   przede   wszystkim   poprzez 

swoją „płciowość”: igra z uczuciami, świadomie wzbudza pożądanie, kokietuje, zaczepia i z 

wyższością   odtrąca,   z   lubością   dręczy   i   niszczy   partnera-przeciwnika   (tak   traktuje 

prokuratora).   Bez   wahania   skłonna   jest   obdarzyć   względami   każdego,   kto   akurat   jest   u 

władzy.  Preferuje  mężczyzn  silnych,  zdecydowanych,  brutalnych,  a nawet  bezwzględnych. 

Jej nowoczesne pojmowanie roli kobiety – wyuzdanie i władza – to nawiązanie do dawnej 

funkcji i obyczajów arystokracji. Towarzyszący jej (tak samo traktowani) piesek i lokaj są już 

tylko   namiastką   dawnej   pozycji.   Księżna   wzbudza   pożądanie   i   niechęć   szewców,   jest 

obiektem   niespełnionych   marzeń   Scurvego   –   jest   postacią   o   cechach   wzmocnionych, 

przejaskrawionych. Posługuje się wulgarnym jeżykiem, ubiera się (czy raczej jest ubierana) w 

wyzywające   stroje   o   ostrych,   kontrastowo   zestawionych   kolorach.   Jej   postać   wyraziście   i 

dosadnie   charakteryzuje   warstwę   odchodzącą   w   przeszłość   opanowaną   przez   dwie 

namiętności: seks i władzę.

     Prokurator  Robert Scurvy,  reprezentant burżuazji, prawnik, inteligent, najpierw minister, 

potem pół-człowiek, pół-pies to postać, której kreacja w największym chyba stopniu podlega 

groteskowej deformacji. Jej szczytem jest sprowadzenie niedawnego reprezentanta władzy do 

postaci  uległego,  potulnego,  skomlącego  psa,   który z wywieszonym  językiem  demonstruje 

Księżnej   swoją   wulgarną,   zwierzęcą,   trudną   do   opanowania   namiętność.   Nowa   postać 

Scurvego kojarzy się z podporządkowaniem (stracił stanowisko, stale pozostaje we władzy 

zmysłów),   z   masochistycznym   upokorzeniem   się   przed   silną   kobietą.   Scurvy   to   typ 

odrażający,   obleśny,   wulgarny.   Te   cechy   ujawnia   też   jego   język.   Owa   charakterystyka 

pozostaje   w   zgodzie  z  sensem   nazwiska   –   szkorbut   –   brzmiącego   jak   powszechnie   znane 

wysoce obraźliwe określenie osoby o niezbyt chlubnym pochodzeniu.

      Kolejną   warstwą   reprezentowaną   w   utworze   jest   proletariat.   Szewcy,   wśród   których 

zauważyć można pewną hierarchię, są niepokornymi buntownikami, anarchistami. Dążą do 

Groteskowy obraz świata     strona 20 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

poprawy swojego bytu poprzez obalenie dotychczasowej władzy i wprowadzenie ustroju, w 

którym   nastąpi   równość   i   sprawiedliwość   społeczna.   Majster,  Sajetan   Tempe,  jest 

myślicielem,   domorosłym   filozofem.   Posługuje   się   wyszukanym   językiem,   w   którym 

mieszają   się   naukowe   terminy,   przekleństwa   i   wyrazy   rozczulenia.   Jego   charakterystyka 

odbiega   od   stereotypu   prostego   rzemieślnika.   Innego   rodzaju   przerysowanie   w   obrazie 

Sajetana następuje po przewrocie. Paradowanie w kolorowych szlafrokach jest w mniemaniu 

szewców znakiem wysokiej pozycji. Nie zdają sobie sprawy a dysonansu, niezręczności. Nie 

umieją   wejść   w   poetykę   wysokiego   urzędu   –   od   razu   widać,   że   się   do   niego   nie  nadają. 

Ż

ałosni i śmieszni, skupieni są na korzystaniu na siłę z uciech i atrakcji, które zawsze były 

przywilejem władzy, zapominają o idei. Sajetan, który się o nią upomni, zostanie brutalnie 

wyeliminowany.   Przerysowanie   obrazu   szewców   obnaża   wartość   reprezentowanego   przez 

nich systemu.

   Innymi cechami obdarzył autor Hiper-Robociarza. W samej nazwie postaci (pozbawionej 

ludzkiego   imienia   i   nazwiska)   można   dostrzec   groteskowe   wyolbrzymienie:   istotą   tego 

bohatera jest bycie robociarzem (określenie o zabarwieniu emocjonalnym ujemnym). Został 

nawet wyposażony w odpowiednią przeszłość – przebywał  w więzieniu, gdzie miał okazję 

studiować   ekonomię.   Jest   to   więc   postać  zbierająca   w  sobie  najbardziej   charakterystyczne 

cechy   warstwy   robotniczej.   Takie   są   również   jego   rysy   zewnętrzne:   potężnej   postury, 

wyposażony   w   olbrzymi   termos,   który   wykorzystuje   jako   straszak-bombę.   Anonimowy, 

grubo ciosany, skłonny do stosowania przemocy Hiper-Robociarz jest karykaturą robotnika. 

Ma bombę jak sagan i handgranatów całą kupę i grozi tym wszystkim każdemu, a swoje życie  

ma tam, gdzie w ogóle nie trzeba mówić [...]. Ten robociarz to wyższa marka niż ta dziewka  

Wyspiańskiego – to żywy, zmechanizowany trup! Nadczłowiek Nietzschego nie narodził się  

wśród junkrów pruskich, tylko wśród proletariatu, który niektórzy uczeni całkiem niesłusznie  

uważają za kloakę ludzkości (167).

      Innego   rodzaju   zabiegi   towarzyszą   ukazaniu  chłopów.  Przybywają   z   Chochołem   i 

narodową   „śpiewką”,   przywołując   na   myśl   skojarzenia   z   dramatem  Wesele  Stanisława 

Wyspiańskiego   (aluzja   literacka).   Stary   chłop,   Młody   chłop   i   Dziwka   zostają   pobici   i 

wypędzeni jako reprezentanci stanowiska konserwatywnego. Groteskowym efektem tej sceny 

Groteskowy obraz świata     strona 21 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

jest ujawnienie zawartości Chochoła pozostawionego  przez chłopów. Kiedy opada z niego 

słoma, oczom zebranych ukazuje się współczesny elegant we fraku, który porywa Księżnę do 

tanga. Uwagę zwraca pejoratywne określenie: Dziwka bosa. Lud wiejski jawi się więc jako 

grupa oceniana negatywnie, skrytykowana, pozbawiona wszelkich możliwości wpływania na 

bieg wypadków.

     Przerysowaniu poddani zostali także tajemniczy reprezentanci nowej władzy:  Towarzysz 

Abramowski  (skojarzenie z nazwiskiem działacza społecznego Edwarda Abramowskiego) i 

Towarzysz   X

 (anonimowy,   bezimienny)   –   sztuczni,   usztywnieni,   zwiastujący 

stechnicyzowanie, zautomatyzowanie ludzi przez nową władzę.

      Poza   wymienionymi   postaciami   reprezentującymi   różne   grupy   społeczne   w   dramacie 

Witkacego występuje jeszcze bojówka faszystowska – organizacja „Dziarskich Chłopców”, 

którą dowodzi  Gnębon Puczymorda  o oczach „strasznych,  wywalonych”. Grupa młodych 

zapaleńców jest na usługach władzy. Imię i nazwisko przywódcy oraz sposób działania grupy 

przywodzą na myśl nowe tendencje we Włoszech i Niemczech oraz rzeczywistość radziecką 

(por.   czas   powstania   utworu).   Wśród   „Dziarskich   Chłopców”   szczególnym   aktywistą   jest 

Józef Tempe, który osobiście aresztuje własnego ojca. On też pierwszy daje hasło do pracy i 

doprowadza   do   „uszewczenia   się”   pozostałych   bojówkarzy,   przekreślając   tym   samym   ich 

karność   i   głoszone   idee.   Obraz   zbratania   się   poprzez   pracę,   zawzięty,   pospieszny   wyrób 

butów zupełnie nie przystaje do obrazu bojówki, którą posługiwał się Scurvy, by zrealizować 

swoje plany dotyczące władzy.

   Groteskowością cechuje się wiele zdarzeń i scen budujących akcję dramatu. Należą do nich 

m.in.  gwałt   pracowników   nad   pracą

11

,  zdemaskowanie   Chochoła,   uwięzienie   Księżnej   (w 

kostiumie rajskiego ptaka w klatce), śmierć Scurvego-psa z pożądania. Takich przykładów 

jest w utworze znacznie więcej. Ważnym elementem budowania groteski jest w tym dramacie 

język. Temu zagadnieniu poświęcimy kolejny rozdział.

      Groteska   jest   u   Witkacego   istotnym   i   zasadniczym   sposobem   interpretowania 

przedstawionych zdarzeń i postaci. Tak ukazany świat jest absurdalny i denerwujący, zmusza 

do refleksji i zajęcia określonego stanowiska. Wobec zabiegów groteskowych maleją wielkie 

idee,   do   niezwykłych   wymiarów   urastają   cechy   postaci,   wysokie   treści   mogą   zostać 

Groteskowy obraz świata     strona 22 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

spłaszczone   i   skompromitowane.   Jest   to   również   sposób   na   ujawnienie   stosunku   do 

uświęconych tradycją poprzednich epok, tendencji realistycznych i naturalistycznych (niemal 

naturalistycznie   ukazany  erotyzm   Scuvego  czy Iriny  prowadzi  ich  do absurdalnej  zguby – 

sytuacja skomlącego psa czy uwięzionego ptaka – i tym sposobem owa dawniej tak ceniona 

technika pisarska  zostaje podważona i ośmieszona).  Groteska  jest  więc  w ręku  Witkacego 

orężem   nadzwyczaj   skutecznym,   wszechstronnie   wykorzystywanym   i   ułatwiającym 

interpretację   zdarzeń.   Wzmacnia   ironię,   budzi   śmiech,   chociaż   często   jego   podstawą   jest 

upodobanie autora do tzw. czarnego humoru.

      Właśnie   groteska   w   kreowaniu   postaci   sprawia,   że   stają   się   one   tylko   popychanymi 

kukłami,   marionetkami   w   ręku   jakiejś   historiozoficznej   siły   sterującej   wypadkami. 

Usztywnienie Witkiewiczowskich postaci przekracza skalę dopuszczalną dla typu, nie ma ono  

granic, gdy idzie o rozmiar wyolbrzymienia, przesady, sztuczności i karykatury.

12

  Przesada i 

wyolbrzymienie to podstawa groteskowej deformacji świata u Witkacego.

      Groteska   uczulona   jest   na   wszystko,   co   przesadne,   stare,   wyolbrzymione,   skostniałe.  

Stanowi to dla niej podatne tworzywo w kreśleniu dramatu „formy”.

      Z   innych   cech   fikcji   artystycznej   Witkiewiczowskich   utworów   należy   wymienić   prawo  

krzywego zwierciadła, które polega na wyolbrzymieniu jednych, a pomniejszeniu innych cech.  

Częściej jednak stosuje Witkiewicz zabieg polegający na odwróceniu stosunków i proporcji.  

Dramatu o takim ukształtowaniu fikcji artystycznej przed Witkiewiczem u nas nie było.

13

Język

   W badaniach nad utworami dramatycznymi Stanisława Ignacego Witkiewicza wielokrotnie 

podkreślano znaczenie specyficznego słownictwa, udziwnionych neologizmów, wymyślnych 

wulgaryzmów. Zwracano uwagę na łączenie ze sobą stylów odległych,  np. naukowy język 

techniczny lub styl  traktatów filozoficznych w zestawieniu z mową marginesu społecznego 

wzmocnioną   „piętrowymi”,   rozbudowanymi   określeniami   wulgarnymi.   Język   dramatów 

Witkacego   w   istotny   sposób   kreuje   i   wartościuje   groteskowy   świat.   Jest   skutecznym 

narzędziem   charakterystyki   osób   i   oceny   kolejnych   ustrojów.   Zagadnienia   te   omawia   w 

Język     strona 23 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

swojej książce Magdalena Nowotny-Szybistowa,

14

  zwracając uwagę na oryginalność, nowe 

jakości   eksperymentalnego,   artystycznego   języka   autora  Szewców.  [...]  zaprezentował   on  

czytelnikom oprócz treści ideowych także własną wizję języka artystycznego, własną filozofię  

języka,   co   przejawiło   się   zarówno   przedmiotowo   w   tworzeniu   neologizmów,  

neofrazeologizmów, jak również podmiotowo w wyrażanych wprost do czytelnika sądach o  

języku wkomponowanych w narrację powieściową czy dialog dramatyczny.

15

    Autorka omawia słownictwo i jego różnorodne funkcje. Zwraca uwagę na to, że w słowie 

zawiera się często skrót myślowy,  symbol. Przykładem może tu być  wyraz „obrabiarka” – 

znak   nowoczesności,   osiągnięć   cywilizacji,   w   którym   wyraża   się   zachwyt   techniką.   Oto 

wypowiedź  I Czeladnika:  Problem maszyny zostawiliśmy chwilowo na boku: maszyna jest  

zbyt zbanalizowana – wiadomo wszystko – dorżnęli ją zaś futuryści – brrrrr... zimno się robi  

na sam dźwięk „obrabiarka”! (146).

      „Miłostka”   kojarzy   się   z   erotyką   lansowaną   przez   popularną   literaturę   i   film,   zaś 

przymiotniki „dziarski” i „junacki” dotyczą „pewnego typu literatury patriotycznej”. Poprzez 

wykorzystanie takiego słownictwa Witkacy zmierza do krytyki braku autentyzmu w sztuce.

16 

Swój stosunek do literatury minionych epok demonstruje niekiedy dosadnie, wykorzystując 

ironię, kpinę i parodię. Tak ma się rzecz ze „śpiewkami” stylizowanymi na formę ludowych 

przyśpiewek, prezentowanymi przez grupę chłopców domagających się udziału w kreowaniu 

ż

ycia narodowego. Stylizacja na język gwarowy wkracza również w komentarz obudowujący 

„śpiewki”:

Mówić chcemy po wyspiańsku,

A nie nowocześnie drańsku.

Z nami jest ta „dziwka bosa”

(mówi) Ino teraz się obuła dla przyzwoitości,

bo jakże tak między ludzi boso – wicie – haj!

(164)

      Witkacy   zaskakuje   czytelnika   niezwykle   wymyślnymi   neologizmami.   Ich   bogactwo 

ilościowe i różnorodność stylistyczna wynikają – jak twierdzi M. Nowotny-Szybistowa – z 

niechęci   do   automatyzmu,   do   języka   pospolitego,   który   nie   wnosi   niczego   nowego,   jest 

używany odruchowo, bezmyślnie. Udziwnione nowe słownictwo nie pozwala bezwiednie się 

Język     strona 24 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

po   nim   prześliznąć,   zwraca   na   siebie   uwagę   zestawieniem   elementów   budujących   wyraz 

(często są to bowiem niezwykłe złożenia, zrosty) lub całą frazą – każe szukać tego jedynego, 

niepowtarzalnego,   zasadniczego   sensu.   Tym   sposobem   oryginalne   słownictwo   Witkacego 

doskonale   skupia   uwagę   odbiorcy   i   zmusza   do   głębszej   refleksji   nad   zawartym   w   nim 

przesłaniem.   W   językową   warstwę   utworu   również   wkracza   prowokacja,   groteska,   żart. 

Wyjaśnienie   czasownika   „chrać”   przebiega   z   zachowaniem   zwyczajów   ustalonych   przez 

wydawnictwa   poprawnościowe:  Chrać   to   tyle,   co   zalać   coś   innym   czymś   bardzo  

ś

mierdzącym.   A   jako   rzeczownik   funguje   jako   śmierdząca   flegma   ludzi   kompromisu   –  

demokratów na przykład: ta chrać,  tą chracią, tej chraci i tak dalej  (Puczymorda – 175). 

Pozorna   powaga   wyjaśnienia   zostaje   zburzona   połączeniem   języka   naukowego   ze 

słownictwem   „nieestetycznym”   (flegma),   wyrażeniem   pochodzenia   obcego   (funguje)  

neologizmem (chrać).

     Witkacy z upodobaniem tworzy całe ciągi synonimów-neologizmów, które wzajemnie się 

wyjaśniają   i   znaczeniowo   dopełniają.   To   także   efekt   przekonania,   że   język   się   zużywa, 

dewaluuje,   jest   zbyt   obciążony   semantyką   wywiedzioną   z   realizmu.   Tymczasem   Czysta 

Forma domaga się odpowiedniego podejścia także do języka. Autor musi dążyć do złamania 

stereotypowych, mechanicznych skojarzeń, powinien kształtować nowy język i narzucać jego 

elementom   nowe   sensy   (napięcia   dynamiczne).  Zderzanie   się   w   warstwie   językowej  

neologizmów   i   słów   potocznych,   znaczeń   znanych   i   znaczeń   nowych   uzyskanych   przez  

kontrastowe   zestawienia,   a   w   planie   treści   zaś   zderzanie   się   elementów   z   pozornie  

bezsensownymi elementami kontrakcji mają powodować „eksplozje semantyczne”, w wyniku  

których objawi się nam, być może, zarys Czystej Formy. [...] W tej samej funkcji występują też  

cudzysłowy,   komentarze,   dygresje,  wykrzykniki,   nawiasy,   wszelkie  uwagi   autotematyczne  –  

zmieniające stosunki semantyczne pomiędzy elementami tekstu.

17

      Szczególnym   rodzajem   wykorzystywanych   w   dramacie  Szewcy  neologizmów   są 

przekleństwa, obraźliwe powiedzonka, różnego rodzaju wulgaryzmy. Autor tworzy je na wzór 

funkcjonujących w jeżyku wyrazów o podobnej funkcji, ale je w znacznym stopniu rozwija, 

urozmaica, ubarwia. Służą temu zwłaszcza niezwykłe zestawienia, ciągi słów, których forma i 

kontekst   wyraźnie   wskazują   na   wulgarny,   obelżywy   charakter.   Ten   rodzaj   nowego 

Język     strona 25 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

słownictwa   zwraca   w   utworze   uwagę   i   zaskakuje   wielką   inwencją   twórczą   autora.   Oto 

wybrane   przykłady:  psia   jego   suka  (110),  psia   ją   mać  (112),  dziamdzia   jej   zafatrany  

glamzdoń  (130),  psia   jej   sukazaskomrana  (156)   –   przerywniki   w   wypowiedzi   Sajetana, 

określenia Księżnej i zwroty do niej – suka (pojawia się wielokrotnie), jasna landrygo (119) 

oraz  ścierwa,   guano   jej   ciotka  (121),  kreczkawa   blamflondrygo  (173)   –   pochodzące   od   I 

Czeladnika, który używa także przerywników w rodzaju  purwa jej sucza mać!  (155). Tego 

typu określenia nie są specjalnością zastrzeżoną dla szewców (w myśl powiedzenia klnie jak 

szewc).  Podobnego języka używają inne postacie, także Księżna, zupełnie nie licząca się ze 

stereotypem   delikatności   swej   płci:  Wstać   mi   tu   w   tej   chwili   do   tego   całego   burdygielu,  

skorkowaciały, spurwiały mózgu  (zwraca się do prokuratora 157),  Stul pysk, chamie, bo się  

wyrzygam   z   niesmaku.  [...]  chełbia   wasza   wian   świecąca  (do   Kmiecia,   163).   I   Czeladnik 

używa   określeń   bardzo   rozbudowanych,   nazwanych   przez   rozmówcę   (II   Czeladnika) 

surrealistycznymi,   np.  Pypciem   purwy   nie   dobajcujesz   do   glątwy   ostatecznej  (174),   zaś 

Puczymorda w prostocie swej wypowiada zdania bardziej przejrzyście i swojsko brzmiące: 

Chram na wszystko (175). II Czeladnik zwraca uwagę na niebezpieczeństwo wielosłowia, nic 

już nie znaczącego zalewu słów (155).

   Zaprezentowane tu wyrazy to efekt przemielenia i przetworzenia materii sylabicznej języka,  

tak jednak, aby efekt tego procederu przypominał swym brzmieniem wyrazy używane w języku  

w podobnej funkcji. Ten to właśnie produkt językowy funkcjonuje tutaj w parodystycznym i  

kpiarskim zamyśle skarykaturyzowania tzw. przekleństw i wymyślań.

18

   Wydaje się, że te formy dotyczą różnych sfer ujętych w nich rzeczywistości, ale ich wielkie 

nagromadzenie   dotyczy   biologizmu   i   erotyki   –   dziedziny   jakże   często   w   niektórych 

ś

rodowiskach   obarczanej   wulgarnością   we   wszelkich   jej   przejawach.   Z  takiej   semantyki   i 

wulgarności zbudowano niektóre nazwiska, np. Scurvy (oprócz skojarzeń z funkcjonującym 

w języku marginesu społecznego określeniem podpowiedziano inne: w języku angielskim – 

szkorbut), Zbereźnicka (osoba o swobodnych  obyczajach,  agresywnie demonstrująca swoją 

płciowość), a także Puczymorda (tu ujawniono metody działania – pucz, bicie po twarzy).

Język     strona 26 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

    Inną funkcję spełniają zgrubienia i zdrobnienia (prostytuta – 112, prostytutka pozbawiona 

wszelkich zasad, w ogromnym  stopniu zdeprawowana;  rzeczułki, rupiećka, sprawuneczki –  

157, wyrażające przymilanie się Księżnej).

      Słowotwórcza   inicjatywa   Witkacego   pozwala   kojarzyć   jego   dzieła   z   językowymi 

eksperymentami   futurystów,   pobudza   do   większej   aktywności   uwagę   czytelnika   i   widza, 

skutecznie   ośmiesza   denerwujące   elementy   rzeczywistości.   Językowe   tworzywo   literatury 

można – jak się okazuje – stale odnawiać i pełniej wykorzystywać tkwiące w nim możliwości. 

Oczywiście kształtowanie nowego języka, jego nowych  estetycznych  jakości, nie może się 

odbyć bez wyobraźni i wielkiej językowej sprawności autora. W tym wypadku przejawia się 

ona w tworzeniu nowych słów i związków wyrazowych oraz w odpowiednim, nowatorskim 

wyzyskaniu utartych zwrotów i określeń.

Struktura utworu

   Dramat Szewcy został opatrzony przez autora określeniem Naukowa sztuka ze „śpiewkami”  

w trzech aktach, datą 1934 oraz dedykacją Poświęcone Stefanowi Szumanowi. Istotnie, dramat 

zbudowany   jest   z   trzech   aktów,   bez   podziału   na   sceny.   Tekst   utworu   poprzedza   lista 

występujących w nim osób (nazwiska lub określenie funkcji). Każda postać już podczas tej 

pierwszej prezentacji otrzymała krótką, ale wyrazistą charakterystykę (wiek, wygląd, strój). 

Wszystkie akty rozpoczyna tekst reżyserski (didaskalia), w którym autor drobiazgowo określił 

cechy   przestrzeni,   dochodzące   dźwięki   oraz   wskazał   postaci   rozpoczynające   daną   część 

utworu.   Są   to   najobszerniejsze   partie  didaskaliów.  Pojawiające   się   w   toku   akcji   uwagi 

reżyserskie są krótkie, ale niekiedy utrzymane w poetyce kwestii postaci, np. przed wejściem 

Księżnej w akcie III:  bardzo, wyjątkowo arystokratyczna (160) lub po zamachu na Sajetana: 

Dostaje w łeb siekierą od I Czeladnika i wali się z wyciem na ziemię... Czeladnicy i Księżna  

układają   go   na   worze  baranim  (jak  w  izbie  Lordów),  co   leżał   od  początku   na   pierwszym  

planie, czort wie po co. Czynią to, aby Sajetan mógł swobodnie się przed śmiercią wygadać.  

Przed nim na stoliczku (który też tam stał) leży dychające serce na tacy (166) lub zapowiedź 

nadejścia Hiper-Robociarza: Straszliwe kroki za sceną – facet ma ołowiane podeszwy (167).

Struktura utworu     strona 27 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

     Dramat Witkacego od początku zaskakuje złożonością nastrojów i kategorii estetycznych. 

Spotykają   się   tu   tragizm,   komizm,   groteska.   Elementy   naturalistyczne   są   natychmiast 

podważane   przez   absurdalną   fantastykę,   wysoki   ton   miesza   się  z   wulgaryzmami.   Ogólnie 

rzecz biorąc,  Szewcy  to dramat różnorodności a nawet sprzeczności formalnych i ideowych. 

Postaci działają jak kukły, nie mają pełnej charakterystyki, ich postępowanie nie pozostaje w 

zgodzie   z   prawdopodobieństwem   psychologicznym.   Tematyka   polityczna   została   tu 

zdominowana przez historiozoficzny katastrofizm: wszelkie działania prowadzą do sytuacji 

jeszcze trudniejszej. Posiadanie władzy jest stanem chwilowym, zaś każda następna jej forma 

przybliża zniszczenie kultury i indywidualności człowieka – a więc w istocie prowadzi do 

zagłady ludzkości, by użyć wielkich, patetycznych słów.

      Lesław   Eustachiewicz,   powołując   się   na   stanowisko   Michała   Głowińskiego,   stwierdza: 

Witkacy posługuje się stylem burleski [podkr. aut.], czyli tego rodzaju formy komicznej, która  

o wydarzeniach  poważnych mówi stylem wulgarnym

19

  i dodaje, że w  taki sposób  Rabelais 

napisał   swoje   słynne   renesansowe   dzieło   krytykujące   ówczesną   rzeczywistość   społeczno-

polityczną.   Zwraca   też   uwagę   na  „system   trójkowy”,  charakterystyczny   dla   techniki 

pisarskiej   autora  Szewców:  trzech   szewców,   trzy   klasy   społeczne,   tyleż   samo   ideologii 

politycznych,   rewolucji   i   wreszcie   aktów   utworu.   Jest   to,   jak   czytamy   w   książce   L. 

Eustachiewieża,  liczba   specyficznie   oratorska,   używana   przy   prowadzeniu   dyskusji   i  

wnioskowaniu sylogistycznym.

20

 Do tych słów warto dodać spostrzeżenie, że jest to liczba w 

wielu kulturach uważana za magiczną.

     Jeśli o  magii  mowa, trzeba odwołać się do wypowiedzi Daniela Geroulda wskazującego 

taką właśnie funkcję wypowiedzianych słów:  W I akcie  Szewców  Scurvy mówi, że „jeszcze  

nie   wygasła   magiczna   wartość   słów”   i   że   „zbawi   świat   jednym   magicznym   słowem”.  

Witkacowskie   postacie   nie   ustają   w   poszukiwaniu   siły,   dzięki   której   będą   mogły   narzucić  

innym   swoje   poglądy   na   temat   samych   siebie   i   świata.   Usiłują   tego   dokonać   różnymi  

ś

rodkami – za pomocą seksu, pieniędzy, wiedzy, filozoficznej dysputy – i te właśnie środki  

nabierają cech magii mającej zdolność hipnotyzowania i ujarzmiania innych. Siła kierowania  

innymi leży przede wszystkim w „magicznej wartości słów”, słów, którym towarzyszą gesty i  

zaklęcia.

21

Struktura utworu     strona 28 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

   Zwyczajowo, w ramach refleksji o budowie utworu, zwracamy uwagę na przestrzeń i czas. 

W   dramacie  Szewcy  przestrzeń   jest  w   zasadniczych   zarysach   określona   przez   autora   w 

didaskaliach poprzedzających akty. Wyposażony w odpowiednie rekwizyty warsztat szewski 

został   umieszczony   gdzieś   wysoko,   w   górach.   W   akcie   II   tak   określona   przestrzeń   musi 

spełnić inne zadanie – utworzono tu wiezienie z „salą przymusowej bezrobotneści”, z której 

doskonale   widać   świetnie   urządzony   warsztat   kuszący   znudzonych   więźniów   możliwością 

pracy.   Na   zakończenie   tej   części   utworu,   kiedy   szewcy   uwalniają   się,   by   w   szalonym 

podnieceniu   znowu   pracować,   „czerwony   blask”   wypełnia   scenę   (symbolika   koloru   – 

robotniczego,   komunistycznego   triumfu).   W   III   akcie   postacie   poruszają   się   w   tej   samej 

przestrzeni,   jednak   odmiennej   –   pozbawionej   niektórych   elementów   wystroju.   Jest   to   już 

bowiem   inna   rzeczywistość   polityczna:   szewcy   z   Sajetanem   na   czele   sprawują   władzę, 

paradując w groteskowych szlafrokach i tocząc spory o potrzebę idei. Stan rzeczy zmienia się 

wraz z przybyciem Hiper-Robociarza, a potem reprezentantów nowego systemu – urzędników 

i technokratów, wszystko to jednak odbywa się w tej samej przestrzeni. Jak widać, nie została 

ona   określona   geograficznie,   nie   została   też   szczegółowo   zaprojektowana   przez   autora. 

Każdorazowo może być dopełniona w indywidualnym odbiorze czytelniczym lub inscenizacji 

teatralnej. Nie można więc mówić tu o realistycznym pojmowaniu przestrzeni, jest ona raczej 

wyobrażona nastrojowo, jest znakiem, skrótem, sugestią.

      Podobne  wrażenia   budzi   określenie  czasu.  Chociaż   pojawiają   się   w   utworze   nazwiska 

znanych   osób   i   określenia:   „nasze   czasy”   (współczesne   Witkacemu)   czy   „odłam 

faszystowski”,   sam   autor   przestrzega   przed   skłonnością   do   bliższego,   jednoznacznego 

precyzowania   czasu.   Taką   przestrogą   jest   wzmianka   o   śmierci   Karola   Szymanowskiego   i 

pochowaniu   go   na   Wawelu,   podczas   gdy   w   roku   powstania   utworu   (1934)   kompozytor 

jeszcze żył (zmarł w 1937 r.). Ten szczególny żart z gatunku czarnego humoru pozwala za L. 

Eustachiewiczem   uznać,  że   Witkacy   nie   szukał   dla   swego   dramatu   dosłownych   odniesień  

historycznych i że czas jest w Szewcach kategorią bardziej dowolną niż przestrzeń.

22

   Postaci traktowane są jak manekiny, które wprawia w ruch jakaś niewidzialna ręka. Grupę 

pięciu pierwszoplanowych osób (szewcy, Księżna, Scurvy) uzupełniają postaci epizodyczne 

powołane do pełnienia różnych funkcji (np. bojówkarze, lokaj, Chochoł – aluzja literacka). 

Struktura utworu     strona 29 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Mimo że akcję wypełnia dyskusja, bohaterowie są w ciągłym ruchu (walka, zamaszyste gesty, 

gwałtowna   praca   w   warsztacie).   Są   to   jednak   raczej   automaty   niż   ludzie.   Chociaż   ich 

działania budują ciąg zdarzeń, są oni jakby sterowani przez siłę zewnętrzną. Obok motywu 

postaci-automatów badacze podpowiadają jeszcze jeden trop – kabaret

23

, co ze względu na 

groteskowo ukazane zagadnienia współczesności ze skłonnością do czarnego humoru wydaje 

się skojarzeniem interesującym.

     W tekst  dramatu   wpisano  również   informacje  o  rekwizytach.  Są wśród  nich  narzędzia 

pracy,   szpicruta   Księżnej   sadystki,   bomba-termos   Hiper-Robociarza,   czerwona   toga 

prokuratora,   złota   siekiera   (skojarzenie   ze   złotym   rogiem   z  Wesela),  klatka   spadająca   na 

Księżną, kołpak z piórem i karabela Gnębona oraz inne rekwizyty i kostiumy, którym autor 

nadaje często znaczenia metaforyczne, pogłębione, dodatkowe.

24

   Dramat Szewcy jest utworem o przejrzystej, uporządkowanej konstrukcji. Autor posłużył się 

ż

ywym,   ubarwionym  komizmem i licznymi neologizmami dialogiem,  niekiedy wydłużając 

kwestie bohaterów (np. rozważania natury filozoficznej). Doskonale przemyślana konstrukcja 

postaci  i funkcje  rekwizytów  oraz ożywienie dialogu   ruchem  to  dowody na  „sceniczność” 

utworu. Równie klarowna jest idea tekstu: kolejne przewroty i zmiany u steru rządów niczego 

nie   załatwiają,   zaś   ludzkości   zagraża   zagłada,   odczłowieczenie,   upadek   kultury,   globalne 

nieszczęście. Nie ma nikogo, kto byłby zdolny ocalić największe wartości, odnowić świat – 

może w oparciu o założenia etyki lub osiągnięcia nauki. Pisaliśmy o wielkiej skłonności do 

parodii, umiejętności zestawiania z sobą elementów na zasadzie sprzeczności, upodobaniu do 

wyolbrzymiania   pewnych   cech   i   zachowań   oraz   zdolności   do   tworzenia   nowego   języka 

literatury,   teraz   pozostaje   dodać,   że   istotnie  groteska   jest  najbardziej   wszechstronnie   i 

nieomal w każdym elemencie wyzyskaną kategorią estetyczną. Szewcy to groteskowy dramat 

współczesny,   niezwykle   złożony   i   bogaty   w   swojej   formie,   poruszający   podstawowe 

zagadnienia   dotyczące   przyszłości   człowieka   i   całej   ludzkości,   zmian   zachodzących   w 

ś

wiecie i wynikających z nich perspektyw. Utwór oryginalny w formie wymyka się próbom 

klasyfikacji i porównań.

Struktura utworu     strona 30 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

Poczucie Nudy i Nienasycenia

   Złożony w swej problematyce dramat Szewcy zwracał uwagę odbiorców przede wszystkim 

na   przebieg   i   efekty   kolejnych   rewolucji   oraz   groteskowość   różnych   elementów   utworu. 

Profesor   Stefan   Szuman,   psycholog,   filozof   i   lekarz,   przyjaciel   Witkacego   (właśnie   jemu 

autor   dedykował   dramat),   jako   naczelne   zagadnienia   wymienia   Problem   Nudy   i   Problem 

Nienasycenia.

25

  Istotnie,   te  pojęcia   wracają   w   utworze   kilkakrotnie,   by   na   koniec,   wraz   z 

wkroczeniem Hiper-Robociarza, zapanować ostatecznie nad nadchodzącą przyszłością (wizja 

ś

wiata ujednoliconego, zautomatyzowanego, „uporządkowanego” w imię statystyki z ludźmi-

robotami   służącymi   do   wytwarzania   dóbr   materialnych).   Cóż   może   być   bardziej 

monotonnego   i   nudnego   niż   nużąca   praca,   która   nie   wymaga   wysiłku   intelektualnego   ani 

inwencji twórczej?

     Nuda towarzyszy szewcom  od początku utworu. Z poczucia znużenia monotonną pracą 

bierze się chęć odmiany, przewrotu. Jeszcze większą nudą zostają udręczeni jako skazani na 

karę przymusowego nieróbstwa. Podobny stan męczy ich po dojściu do władzy i osiągnięciu 

wymarzonych luksusów. Chaos, poczucie pustki, bezideowość, zniszczenie indywidualizmu, 

niedostrzeganie  sensu  życia –  oto  treść  dni  bohaterów utworu.  Tablice  z napisami  Nuda  

Nuda coraz, gorsza (trzeci akt) wzmacniają jeszcze bardziej i tak wyrazistą sytuację.

     Z pojęciem Nudy wiąże się stan określany terminem Nienasycenie (obydwa te słowa w 

różnych   wypowiedziach   Witkacy   zapisuje  wielką  literą,   zwracając   uwagę   na  ich   znaczącą 

rangę). „Metafizyczne Nienasycenie” oznacza głód przeżyć, wrażeń, doznań. Wyrazem tego 

stanu jest pragnienie odmiany losu, podczas pobytu w celi wielka chęć pracy itp. W podobnej 

sytuacji   znajduje   się   prokurator   Scurvy   skazany   na   wieczne   niezaspokojenie.   Z   poczucia 

Nienasycenia   dochodzi   do   gorączkowej   pracy   szewców   po   wydostaniu   się   z   celi   oraz   do 

„uszewczenia”   „Dziarskich   Chłopców”.   Księżna   ma   zamiar   wykorzystać   owe   siły,   by 

wprowadzić nowy ustrój.

   Nienasycenie pojmowane jako brak doznań i płynące stąd cierpienie kojarzy się z pojęciem 

Tajemnicy   Istnienia,   której   można   dotknąć   przez   sztukę.   Takiego   spełnienia   mogą   zatem 

dostąpić tylko  wybrani  – wybitne jednostki, uzdolnieni indywidualiści.  Poprzez kontakt ze 

Poczucie Nudy i Nienasycenia     strona 31 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

sztuką   mogą   się   do   tej   tajemnicy   przybliżyć   także   wrażliwi   odbiorcy   właśnie   dzięki 

doznaniom natury estetycznej.

      Zakończenie   dramatu   otwiera   perspektywę   na   przyszłość   zunifikowaną,   niwelującą 

wszystkich   do   poziomu   automatów,   a   więc   prowadzącą   wprost   do   zniszczenia 

indywidualności i degradacji kultury. Nie ma wątpliwości co do tego, że pesymizm nudnej 

egzystencji bohaterów ulegnie wzmocnieniu.

Katastroficzna wymowa Szewców

      Mimo   groteskowego   ujęcia   finał  Szewców  nie   jest   zabawny.   Podobnie   rzecz   się   ma   z 

przebiegiem zdarzeń w poszczególnych aktach. Pobawiona indywidualnych rysów jednostka 

ż

yje w chaosie przewrotów społecznych  – nieprzemyślanych  akcji, które prowadzone są w 

sposób   urągający   ich   randze,   zaś   efekty   są   odwrotne   do   zamierzonych.   Wir   wypadków 

prowadzi do zniewolenia człowieka, podporządkowania go władzy ukazanej jako niemoralna, 

bezideowa, interesowna klika.

    Postaci ulegają moralnemu zdziczeniu, stają się dziwolągami o wyolbrzymionych cechach 

negatywnych.   Pierwszym   zewnętrznym   objawem   utraty   zasad   jest   język   przesycony 

wulgaryzmami. Od początku zwraca też uwagę nienaturalnie wyolbrzymiony erotyzm Iriny i 

Scurvego.   Konsekwencją   tego   stanu   rzeczy   jest   utrata   idei   i   poczucie   bezsensu   życia. 

Zapowiedź idealnej przyszłości w świecie w pełni zautomatyzowanym brzmi jako ostrzeżenie 

przed   jeszcze   groźniejszą   rzeczywistością.   Technokracja   doprowadzi   do   zniszczenia 

indywidualności   człowieka,   wszelkiej   twórczości.   W   perspektywie   jest   więc   zagłada 

ludzkości i kultury. Takim zagrożeniem jest masowa produkcja i tzw. kultura masowa. Postęp 

cywilizacyjny jest w tym ujęciu w istocie regresem – niszczy bowiem szansę zbliżenia się do 

Tajemnicy Istnienia.

Katastroficzna wymowa Szewców     strona 32 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

W stronę teatru absurdu

   Prapremiera Szewców odbyła się 12 października 1957 r. w Sopocie, na Scenie Kameralnej 

gdańskiego   Teatru   Wybrzeże   (reżyseria   –   Zygmunt   Hübner,   scenografia   –   Janusz   Adam 

Krassowski).   Spektakl   szybko   zdjęto   z   afisza.   L.   Eustachiewicz   wyjaśnia,   że   przed 

prapremierą tego utworu zamknięto czasopismo „Po prostu” i w związku z tym w Warszawie 

doszło do demonstracji.

26

 Interpretację tekstu zawężono do ukazania Polski sanacyjnej i wizji 

przemian po wojnie (m.in. kojarzący się z komunizmem „czerwony blask” na koniec II aktu). 

Przez kilka następnych lat wystawiano fragmenty (grupy studenckie i zawodowe), zaś całość 

przygotował   1965   r.   teatr   studencki   z   Wrocławia   Kalambur,   niedługo   potem   –   teatry   w 

Poznaniu i Szczecinie. Dopiero od 1971 r. (strzały do robotników w Gdańsku, koniec epoki 

drastycznych  ograniczeń wolności obywateli)  Szewcy  zdobywają sceny w całej Polsce. Jak 

widać,   obawiano   się   utworu   o   groteskowo   ukazanych   przemianach   społecznych   i   ich 

efektach.   Po   trudny   w   realizacji   scenicznej   tekst   sięgali   wybitni   inscenizatorzy,   często 

eksperymentując z formą lub naginając interpretację do aktualnych polskich realiów.

      Mimo   tych   prób   zawężenia   pola   interpretacyjnego   dramat   funkcjonuje   w   świadomości 

społecznej   jako   utwór   o   wymowie   uniwersalnej,   ponadnarodowej.   Zawdzięcza   to 

niewątpliwie   groteskowej   poetyce   wywiedzionej   z   dziewiętnastowiecznej   komedii 

bulwarowej.   Brak   uściśleń   historycznych   i   geograficznych   jeszcze  bardziej   wzmacnia   taki 

odbiór sztuki. W dramacie groteskowym akcję zastępuje absurdalna sytuacja symbolizująca 

warunki   ludzkiej   egzystencji.   Podstawową   kategorią   estetyczną   jest   tu   groteska   łącząca   w 

sobie sprzeczności, skrajności, operująca konfliktem i dysonansem. Owa absurdalna sytuacja i 

dramat   groteskowy   zrobiły   w   teatrze   współczesnym   zawrotną   karierę.   Biorąc   pod   uwagę 

kolejność faktów, można stwierdzić, że Witkacy był w tej dziedzinie prekursorem i mistrzem. 

Może   więc   rozpoczynać   ciąg   nazwisk   dramaturgów   tworzących   w   nurcie   absurdu,   wśród 

których znajdują się m.in. Samuel Beckett i Eugene lonesco. Na uwagę zasługuje również 

upodobanie   Witkacego   do   scen   okrucieństwa   (pod   tym   względem   można   kojarzyć   jego 

twórczość   z   teorią   głoszoną   przez   Antoina   Artauda   i   literaturą   Michela   de   Ghelderode).

27 

Warto   tu   również   wspomnieć   późniejszy  polski   dramat   reprezentowany   przede   wszystkim 

W stronę teatru absurdu     strona 33 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

przez Witolda Gombrowicza, Tadeusza Róże wieża i Sławomira Mrożka, chętnie sięgających 

po metaforę i groteskę.

    Prawdopodobnie w poczuciu absurdalności dalszego życia Witkacy popełnił samobójstwo 

18   września   1939   r.   (we   wsi   Jeziory   na   Polesiu),   po   wkroczeniu   do   Polski   wojsk   Armii 

Czerwonej. Katastroficzna wizja zagłady ludzkości przybrała realne kształty, jeszcze bardziej 

zaskakujące   i   drastyczne   niż   wizja   literacka.   Potencjalny   sojusznik,   w   którym   wcześniej 

Witkacy   widział   oparcie   dla   polskich   dążeń,   stał   się   agresorem.   Symbolika   czerwonego 

ś

wiatła znalazła potwierdzenie w rzeczywistości. W 1988 r. sprowadzono prochy Witkacego 

do Polski. Badania ujawniły jednak, że doszło do koszmarnej, groteskowej pomyłki. Prochy 

autora Szewców zostały na Polesiu.

Przypisy

1. L. Sokół, Witkacy, w: S. L Witkiewicz, W małym dworku. Szewcy, Warszawa 1988, s. 5. 

Informacje biograficzne zaczerpnięto również z: J. Błoński, Witkiewicz Stanisław Ignacy,  

w: Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, t. 2, Warszawa 1985, s. 608-609.

2. L. Sokół, dz. cyt., s. 8.

3. A. Z. Makowiecki,  Witkacy,  w: tenże,  Trzy legendy literackie. Przybyszewski, Witkacy,  

Gałczyński, Warszawa 1980, s. 89-128.

4. J.   Witkiewiczowa,  Wspomnienia   o   Stanisławie   Ignacym   Witkiewiczu,  w:  Spotkanie   z  

Witkacym, pod red. J. Deglera, Jelenia Góra 1979, s. 71-107.

5. Konstanty Puzyna, Pojęcie Czystej Formy, w: Studia o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu,  

pod red. M. Głowińskiego i J. Sławińskiego, Wrocław 1972, s. 260.

6. Tamże, s. 263.

7. Wszystkie  cytaty  z dramatu pochodzą z wydania:  S. I.  Witkiewicz,  W małym dworku.  

Szewcy,  Warszawa   1988,   powszechnie   dostępnego   w   bibliotekach   szkolnych.   W 

nawiasach podano odpowiednie numery stron.

8. L. Sokół, Witkacy i Strinberg: dalecy i bliscy, Wrocław 1995, s. 230.

9. S. Jaworski, Terminy literackie. Słownik szkolny, Warszawa 1991, s. 56.

Przypisy     strona 34 / 35

background image

Stanisław Witkiewicz „Szewcy”

10. L. Sokół, Witkacy – teoretyk groteski, w: Studia o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu, praca 

zbior., pod red. M. Głowińskiego i J. Sławińskiego, Wrocław 1972, s. 270.

11. L. Sokół, Groteska w teatrze Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wrocław 1973, s. 197.

12. Kruk,  Narodziny   polskiej   groteski   teatralnej.   O   twórczości  dramatycznej   S.   L.  

Witkiewicza,  „Roczniki Humanistyczne” 1967, z. l, s. 137.

13. Tamże, s. 142.

14. M.   Nowotny-Szybistowa,  Osobliwości   leksykalne   w   języku   Stanisława   Ignacego  

Witkiewicza, Wrocław 1973.

15. Tamże, s. 5-6.

16. Por. tamże, s. 18.

17. Tamże, s. 32.

18. Tamże, s. 51.

19. L. Eustachiewicz, „Szewcy” Stanisława Ignacego Witkiewicza, Warszawa 1994, s. 100.

20. Tamże, s. 85.

21. D.   Gerould,  Egzotyczność   u   Witkacego.  (Przekład,   interpretacja,   adaptacja),  tłum.   K. 

Biskupski, w:  Studia o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu,  pod red. M. Głowińskiego i J. 

Sławińskiego, s. 135.

22. L. Eustachiewicz, dz. cyt., s. 80.

23. Tamże, s. 83.

24. Tamże, s. 82.

25. Por. tamże, s. 55.

26. Informacje o teatralnych dziejach  Szewców  w Polsce pochodzą z: L. Eustachiewicz, dz. 

cyt., s. 87-93.

Przypisy     strona 35 / 35