background image

Masońska strategia walki z Bogiem i z 
człowiekiem 

    

Dopiero po swoim nawróceniu Maurice Caillet zrozumiał, że nie 
można być jednocześnie masonem i katolikiem, ponieważ ideologia 
masonerii całkowicie sprzeciwia się nauce Chrystusa. 

Maurice widział, jak silne jest masońskie lobby w świecie kultury, 
w mediach, w wymiarze sprawiedliwości i w szkolnictwie. 
Obserwował, jak ta ideologia inspiruje swoimi ideami środki 
masowego przekazu, aby w imię wolności i tolerancji legalizować 
zbrodnię aborcji, rozpustę i związaną z nią antykoncepcję, 
przeciwną naturze ludzkiej metodę in vitro, zaprzeczającą godności 
ludzkiej eutanazję, rozwody oraz groźną dla psychiki dzieci adopcję 
ich przez homoseksualistów. Był świadom, że masoni w sposób 
celowy i systematyczny usuwają z przestrzeni publicznej krzyże 
i inne symbole religijne, narzucając społeczeństwom prawdziwie 
szatańską dyktaturę relatywizmu, która prowadzi do nowej formy 
totalitaryzmu. Pod szyldem demokracji, w imię humanizmu 
i tolerancji liberałowie i masoni niszczą chrześcijańską Europę oraz 
prowadzą do jej moralnego i demograficznego samozniszczenia. 

Podstawową strategią masonerii w walce z Kościołem jest ateizacja 
poprzez demoralizację, obalenie chrześcijańskiej moralności. Czyż nie 
jest to działanie demoniczne? Jeden z jej liderów napisał: 
„Rozpowszechniajmy szeroko nałogi i korupcję. Niech ludzie 
oddychają tym wszystkim swymi pięcioma zmysłami, niech to piją, 
niech się tym sycą. (…) Poddajcie masy deprawacji, a nie będziecie 
mieć katolików. (…) Aby zniszczyć Kościół, trzeba zniszczyć kobiety 
(…), demoralizujmy je. (…) Najskuteczniejszy cios w serce Kościoła – 
to zepsucie” (Arnaud de Lassus: Masoneria, intrygująca tajemniczość, 
Warszawa 1993, s. 104). 

background image

W 1974 r. Maurice włączył się w kampanię propagandową 
zainicjowaną przez loże masońskie, aby doprowadzić 
do zalegalizowania aborcji we Francji. Był świadkiem, jak organizacja 
Planning Familial okłamywała opinię publiczną, podając fałszywe, 
sześciokrotnie zawyżone dane dotyczące nielegalnych aborcji. 
Podawano liczbę 300 tysięcy aborcji w ciągu roku, gdy 
w rzeczywistości było ich około 50 tysięcy. Valéry Giscard 
d’Estaing, 
nowo wybrany wtedy prezydent Francji, za jeden z głównych celów 
swojej prezydentury uznał legalizację aborcji. Jego osobistym doradcą 
był Jean-Pierre Prouteau – wielki mistrz Wielkiego Wschodu Francji. 
Natomiast wielki mistrz Wielkiej Loży Francji, dr Pierre Simon, był 
doradcą minister zdrowia Simone Veil. W parlamencie francuskim 
masoni z lewicy i z prawicy szybko przegłosowali ustawę zezwalającą 
na aborcję. Ta zbrodnicza ustawa weszła w życie 17 stycznia 1975 r. 

Maurice Caillet był pierwszym lekarzem w Bretanii, który zaczął ją 
stosować. Osobiście doświadczył tego, jak odrażającą zbrodnią jest 
aborcja, kiedy widział rozszarpane części ciał uśmierconych przez 
siebie dzieci. Wtedy dopiero uświadomił sobie, że rolą lekarza jest 
leczenie i ratowanie życia, a nie zabijanie najbardziej niewinnych istot 
ludzkich. Od tej pory z coraz większą niechęcią dokonywał aborcji; 
starał się ograniczyć ich liczbę do 12 tygodniowo, co spotykało się 
z gniewną reakcją miejscowej prasy oraz Ruchu Wyzwolenia Kobiet. 

Maurice i jego żona Claude zaczęli proponować kobietom, aby 
zamiast aborcji zdecydowały się na urodzenie dziecka i przekazanie 
go do adopcji. Byli bardzo zdziwieni zdecydowaną reakcją 
prokuratora krajowego, który pewnego dnia zatelefonował i zagroził 
Mauri
ce’owi  karą więzienia za składanie kobietom tego rodzaju 
propozycji.   

Ideologia masonerii   

Maurice Caillet, dając świadectwo swojego nawrócenia, podkreśla, 
że według masońskiej ideologii najważniejszy jest ludzki rozum. 

background image

Wedle wolnomularzy to mocą swojego rozumu człowiek ma 
doprowadzić siebie do wolności i szczęścia, czyli do „miłości siebie 
posuniętej aż do pogardy Boga”. Aby stać się „tak jak Bóg”, masoni 
są wprowadzani w tajniki okultyzmu i spirytyzmu. Jest to szczególnie 
niebezpieczny grzech, ponieważ prowadzi człowieka do absolutnej 
pychy. Bóg, nasz kochający Stwórca i Zbawiciel, ostrzega nas przed 
takimi praktykami: „przeciwko każdemu, kto się zwróci 
do wywołujących duchy albo do wróżbitów, aby uprawiać z nimi 
nierząd, zwrócę oblicze i wyłączę go spośród jego ludu” (Kpł 20,6). 
Masoni jednak nie słuchają Boga; oni wymyślili sobie zamiast Niego 
jakiegoś odległego, obojętnego Wielkiego Architekta Wszechświata, 
który nie ma wpływu na losy człowieka. 

Jezusa Chrystusa natomiast masoni w swojej ideologii sprowadzili 
do poziomu zwykłego głosiciela zasad religijnych, podobnego 
do Buddy, Mahometa czy Zaratustry. Na 32. stopniu masońskiej 
inicjacji nazywa się Jezusa „wielkim mistrzem”, tak jak innych 
założycieli rozmaitych religii. Na koniec tej inicjacji jest bluźniercza 
deklaracja: „A ja jestem mistrzem jutra i noszę ich (Jezusa, Buddę, 
Sokratesa etc.) w sobie”. 

Masoneria głosi skrajny relatywizm i wyznaje zasadę, że nie ma 
żadnej trwałej, niezmiennej prawdy. Z tego powodu wolnomularze 
całkowicie odrzucają objawienie się Boga w Jezusie Chrystusie, który 
jest „wczoraj i dziś, ten sam także na wieki” (Hbr 13,8), oraz ignorują 
fakty, negując nadprzyrodzone zjawiska, takie jak objawienia Matki 
Bożej czy udokumentowane cuda. Masoni są wrogo nastawieni 
do autorytetu papieża i prawd objawionych, które podaje 
do wierzenia Kościół katolicki. Jedynym dogmatem dla nich jest 
relatywizm, w tym relatywizm moralny. Według wolnomularzy nie 
ma stałych zasad moralnych. Znany mason i francuski senator Henri 
Caillavet, zwolennik eutanazji, napisał: „Nie ma uniwersalnej 
moralności pochodzącej od Boga. Moralność jest nietrwała, rozwija 

background image

się i nie jest transcendentna. To, co jest prawdziwe dzisiaj, jutro 
będzie fałszywe”. 

Jako lekarz ginekolog Maurice Caillet przepisywał różnego rodzaju 
środki antykoncepcyjne i wczesnoporonne. Był świadkiem, jak 
tragiczne w skutkach jest praktykowanie współżycia seksualnego 
wśród nastolatków, co prowadzi do licznych chorób przenoszonych 
drogą płciową, a w konsekwencji do bezpłodności, oziębłości 
seksualnej dziewcząt i impotencji chłopców. 

Stosunek masonerii do ludzkiej seksualności jest zaprzeczeniem VI i IX 
przykazania oraz nauczania Kościoła katolickiego. Pan Bóg objawił 
nam, że współżycie seksualne jest świętością i że ma ono być znakiem 
sakramentu małżeństwa, że najważniejsza jest miłość czysta i trwała, 
a doznania zmysłowe i uczucia powinny być jej podporządkowane. 
Trzeba więc zdobywać umiejętność panowania nad sobą i mieć 
absolutny szacunek do życia oraz do godności osoby ludzkiej, aby 
ludzkiego ciała nigdy nie traktować jako przedmiotu seksualnego 
użycia. Natomiast masoneria na pierwszym miejscu stawia hedonizm, 
czyli doświadczanie przyjemności. To dzięki wpływom masonerii 
w wielu krajach uchwalono prawa legalizujące rozwiązłość seksualną, 
rozwody, środki antykoncepcyjne, aborcję, eutanazję, metodę in 
vitro, związki homoseksualne itd. 

Masoneria ma ambicje rządzić światem, oczywiście w formie ukrytej, 
poprzez różnego rodzaju organizacje międzynarodowe. Największą 
przeszkodą dla niej jest Kościół katolicki. Z tego powodu nieustannie 
go zwalcza, atakuje, posługując się kłamstwem i oszczerstwami, 
ośmiesza i prześladuje w środkach masowego przekazu na całym 
świecie. 

Ciągle aktualna jest ekskomunika, którą ogłosił papież Klemens XII 
w 1738 r. Zakazuje w niej katolikom przynależenia do lóż masońskich. 
W 1983 r. Stolica Apostolska przypomniała, że ciągle aktualna jest 
nauka Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, iż katolicy, którzy należą 

background image

do masonerii, są w stanie grzechu śmiertelnego i nie mogą 
przystępować do Komunii św. (dokument Declaratio de 
associationibus massonicis, wydany w 1983 r. przez Kongregację 
Nauki Wiary). 

Święty bp Józef Sebastian Pelczar w swojej 
książce Masoneria ostrzega, że „masoneria jest sektą antyreligijną, 
zarówno Kościołowi jak społeczeństwu wrogą, i że jej działanie jest 
coraz zuchwalsze, coraz szkodliwsze”. 

Dlatego masońskiej ideologii, która wprowadza ludzi na drogę 
wiecznego potępienia, trzeba się zdecydowanie przeciwstawić: 

1. Modlitwą o nawrócenie się tych, którzy ją propagują. 

2. Nieustanną ewangelizacją, głoszeniem radosnej prawdy 
o zbawieniu, którą objawił Jezus Chrystus (również propagowanie 
dobrej katolickiej prasy, książek, filmów o tematyce 
ewangelizacyjnej). 

3. Całkowitym bojkotem tych środków masowego przekazu, które 
ateizują poprzez demoralizację, oszczerstwa i kłamstwa o Kościele 
katolickim. Kłamstwo zwycięża się prawdą, nienawiść miłością, a zło 
dobrem. 

Jezus Chrystus dokonał ostatecznego i definitywnego zwycięstwa nad 
wszelkim złem, pozwalajmy Mu więc, aby przez naszą modlitwę, 
sakramenty, autentyczne życie wiarą i ewangelizację Jego zwycięstwo 
uobecniało się w nas i przez nas w tym środowisku, w którym 
żyjemy.   

ks. Mieczysław Piotrowski TChr   

Źródło: 

Miłujcie się! 1/2013