background image

 

STEFAN ŻEROMSKI, LUDZIE BEZDOMNI (BN) oprac. Irena Maciejewska 
 
PRACA NAD POWIEŚCIĄ 
 
Nad opowiadaniami pracował Żeromski wiele lat, a powieści powstawały szybko. Wykorzystywał materiał 
gromadzony  latami.  Ludzie  bezdomni  powstali  w  latach  1898-99.  Autor  miał  zebrane  z  okresu  pracy  w 
Muzeum w Rapperswilu (1892-96) materiały do cyklu powieści o epoce napoleońskiej (Popioły). 
 
Po skończeniu Syzyfowych prac (1897) podpisał z Bronisławem Natasonem kontrakt na nową powieść. W 
listopadzie 1898 r. pisał do Jana Lorentowicza o informacje na temat domu noclegowego Chateau Rouge w 
Paryżu (rozdz. Mrzonki). W  lecie 1899 r. powieść  już  „na gwałt” przepisywał,  by  zawieźć  ją do drukarni 
Anczyca  w  Krakowie.  Pisząc,  cały  czas  pracował  jako  pomocnik  bibliotekarza  w  Bibliotece  Zamoyskich 
(1897-1903). 
 
W Zakopanem pisał od sierpnia 1899 r. drugą część. Nie przerwał pracy nawet na wiadomość o urodzeniu 
się syna. Chciał go bardzo zobaczyć, w  listach do żony pisał, że ta powieść to spowiedź, którą on kiedyś 
będzie  czytał.  W  październiku  napisał  ostatnią  stronę!  Książka  wyszła  z  postdatą  (1900)  –  żeby  dłużej 
uchodziła za nowość. To stały zwyczaj ówczesny. Książka rozeszła się błyskawicznie! 
 
MATERIAŁY DO „LUDZI BEZDOMNYCH” 
 
Od Jana Lorentowicza chciał się dowiedzieć, ile Chateau Rouge  ma pokoi, ile ludzi się tam mieści, kto to 
utrzymuje,  ile się płaci, do której godziny wolno tam  leżeć  i  jacy  ludzie tam nocują. I jeszcze  –  na  jakiej 
ulicy się mieści. W 1899 r. był w Dąbrowie Górniczej, by zobaczyć życie Zagłębia – opisy pracy w stalowni 
i  kopalni,  opis  narzędzi,  prac,  warunków,  technologicznego  procesu  produkcji.  Cisy  wzorowane  są  na 
rzeczywistym  Nałęczowie  –  krajobraz,  topografia,  zakład  leczniczy.  Nałęczów  poznał  Żeromski  jako 
guwerner  u  Michała  Górskiego,  tu  spotkał  swą  przyszłą  żonę  –  Oktawię  z  Radziwiłów  Rodkiewiczową, 
której rodzina była związana z zakładem. Planował założenie muzeum w Nałęczowie, zbierał materiały do 
„albumu  nałęczowskiego”.  Pierwowzorem  Joasi  była  jego  żona  (Oktawia  to  też  pierwowzór  Madzi  z 
Emancypantek Prusa). Dr Judym to dr Zieliński, Korzecki – Edward Abramowski, cisowscy starcy – ludzie 
z zarządu muzeum w Rapperswilu i Nałęczowa. 
 
Opisy  są  bardzo  dokładne  –  drewniana  kostka  na  Polach  Elizejskich,  sposób  prezentowania  gazet,  opis 
umiejscowienia Wenus w Luwrze, opisy Cisów. 
 
Postaci, konflikty i zdarzenia uległy pod piórem pisarza przekształceniom i wzbogaceniom, były po prostu 
inspiracją. Np. Joasia i Madzia (od Prusa) mają wspólną jedynie wrażliwość, uczuciowość, samodzielność 
intelektualną; poza tym bardzo się różnią – choć mają ten sam pierwowzór (choć np. scena oświadczyn jest 
autentyczna).  Postacie  powstawały  dzięki  materiałom  obserwacyjnym  i  własnym  przemyśleniom  i 
doświadczeniom pisarza (gł. warszawskie i rapperswilowskie). 
 
Z  ruchem  socjalistycznym  spotkał  się  już  w  Rapperswilu.  Czerwoni  działali  też  w  Warszawie,  do  której 
wrócił.  Brał  udział  w  konspiracyjnych  wieczorkach  PPSu.  W  mieszkaniu  Żeromskich  ukrywali  się  np. 
Stanisłąw  Wojciechowski  (późniejszy  prezydent  Polski)  i  Józef  Piłsudski.  Odbyło  się  u  nich  zebranie  w 
związku z odsłonięciem pomnika Mickiwiecza (1898) – ustalono, że przyłączą się do pochodu robotników 
pod  pomnik  (masom  zabroniono  uczestnictwa  w  obchodach).  Żeromski  był  potem  aresztowany, 
zarekwirowano rękopisy, które z trudem udało się odzyskać. 
 
KSIĄŻKA-CZYN 
 
Obok WeselaLudzie bezdomni to największe wydarzenie literackie przełomu wieków. Powieść zestawiano 
Ogniem i mieczemEmancypantkami i Nad Niemnem! Autor sformułował w niej przeżycia i poszukiwania 
ówczesnych  młodych.  Powieść  zachwyciła  wszystkich  z  wyjątkiem  skrajnej  prawicy.  Nazywano  go 
wieszczem narodowym i kontynuatorem wielkiego romantyzmu! 

background image

 

 

doceniono krytykę stosunków sankcjonujących nędzę proletariatu 

 

doceniono kreację nowego bohatera – Judyma (wrażliwego i niezwykle etycznego) 

 

wskazywano na nowatorskie rozwiązania artystyczne i technikę nastrojowo-symboliczną 

 
Najczęściej wypowiadali się działacze rewolucyjni i pisarze. I to głównie z perspektywy czasu. 

 

PPSowcy widzieli w książce obraz swojego życia i Marzenia 

 

młodych  zachwycał  opis  świata  konspiracji,  każdy  odłam  socjalistyczny  coś  dla  siebie  znajdował, 
książka zagrzewała do walki 

 

Adam Grzymała Siedlecki pisał, że książka była spowiedzią pokolenia 

 

Boy doceniał odnowienie wallenrodyzmu, mówił, że rozstanie Judyna z Joasią sprowadziło romantyzm 
między codziennych ludzi 

 

Maria Dąbrowska mówiła o Żeromskim jako o budzicielu ducha narodowego 

 

Kazimiera Iłłakowiczówna pisała, że Żeromski wpływał na życiowe wybory, np. decyzje o poświęceniu 
się (wyruszyła na wojnę 1914 r. jako sanitariuszka przy armii rosyjskiej) 

 
Oczywiście pojawiły się też ostre, brutalne potępienia powieści – przez krytykę konserwatywną. 
 
„LUDZIE BEZDOMNI” JAKO POWIEŚĆ SPOŁECZNA 
 
Akcja  rozgrywa  się  współcześnie  w  Warszawie  oraz  w  Cisach  (wiejska  polska)  i  Zagłębiu  (Polska 
przemysłowo-robotnicza),  na  tle  Paryża  i  Syberii  (list  od  brata  Joasi).  Głównym  bohaterem  jest  młody, 
wrażliwy,  wchodzący  w  życie  inteligent.  Na  jego  przykładzie  widać  najważniejsze  sprawy  epoki:  życie 
robotników wielkoprzemysłowych i rolnych. 

  jak w SiłaczceDoktorze PiotrzePromieniu 
 

inne postacie: Wiktor Judym, inż. Korzecki, Wacław Podborski (student-zesłaniec jak z Oziminy), Les-
Leszczykowski (świat starych spraw powstańczych), Węglichowski i Krzywosąd (starzy w konfrontacji 
z młodymi) 

 

dalekie  tło:  pani  Niewadzka  („z  jakich  to  Judymów?”),  Karbowski  („złota  młodzież”  feudalno-
kapitalistyczna), panna Wanda Orszeńska, pani Listwina i swawolny Dyzio, ciotka Pelagia, ulica Ciepła 
i Krochmalna, lekarze warszawscy 

 

dwa światy: ziemiaństwo i burżuazja || klasa pracująca (robotnicy W-wy, Cisów, Zagłębia) 

 

epizody: Żydzi, oficerowie, księża, dzieci 

 
W  pozytywizmie  nowe  klasy  społeczne  występowały  jako  przedmiot  humanitarnych  zabiegów  klas 
wyższych  (wyj.  Placówka).  Żeromski  kompromitował  takie  postawy  –  Siłaczka  umarła  niewiele 
zdziaławszy, a dr Obarecki (Promień) zmienił się w filistra, pasożyta żyjącego z cudzej pracy. 
 
Świat przedstawiony w „Ludziach bezdomnych” 
 
Świat widziany jest oczyma dr. Judyma. Ostry kontrast społeczny: 

 

piękno, wdzięk, bogactwo (Paryż, historyczna Warszawa – łazienki, historyczno-zabytkowe budowle w 
Cisach-Nałęczowie):  parki,  zabytki,  kobiety,  wdzięczne  rozmowy    Judym  myśli,  że  czyta  romans  z 
końca zeszłego  wieku, pełen somantyzmu, gdzie  widać  życie godne  zniszczenia, które  wszakże posiada 
jakiś taki urok
 

 

świat  klas  panujących  (ul.  Ciepła  i  dzielnica,  z  której  pochodzi  bohater,  podobna  dzielnica  Paryża, 
zatrute malarią Cisy robotnicze, Zagłębie): warunki życia i pracy, nędza i brzydota, nory, pieczary i jamy 
(jak ludzie pierwotni), skutki (choroby, zwyrodnienie, śmierć) 

 opisy naturalistyczne i emocjonalna stylistyka nastrojowa: powtórzenia epitetów nacechowanych 
emocjonalnie (oczy krwawe, oczy, które śnią o śmierci), porównania (stare, zmęczone kobiety są jak 
Parki,  boginie  śmierci
)  –  potęgują  wrażenie  brzydoty,  oskarżenia,  że  tak  żyją  ludzie  będący 
podstawą dobrobytu i oni też są piękni 
  opisy  wielkich  zakładów  przemysłowych:  porównania  do  mocarzy  z  rzeźb  starożytnych, 
dostrzega piękno robotników, czyny rytmiczne  jak taniec, huk  młotów  jak śpiew, prace są celowe, 

background image

 

harmonijne,  doskonałe,  metafory  (praca  nad  żelazem  to  ujarzmianie  węża,  młot  jak  piorun,  kute 
żelazo ryczy jak lew) – praca jako ujarzmianie sił przyrody 

PIEWCA LUDZI PRACY 

  obraz  ambiwalentny:  fascynacja  siłą,  celowością  i  harmonią  pracy  ||  emocjonalne  oskarżenie 
warunków życia i pracy 

 
Proletariat nie jest degradowany jako zły, brzydki i gorszy: 

 

Judym  mówi  o  swoim  pochodzeniu  jako  o  motłochu,  ale  w  cudzysłowie,  polemicznie  wobec 
obiegowego rozumienia słowa 

 

robotników chciał witać, pozdrowić, widział w nich ojca i matkę 

 
Markiewicz  mówi,  że  Judym  chce  walczyć  za  lud,  ale  bez  niego,  bo  nie  dostrzega  jego  aktywności  (jak 
Czarowic  w  Róży).  Aktywność  jest  tylko  ewokowana  aluzyjnie  w  zachowaniu  Wiktora  i  tajemniczego 
„przemytnika-konspiratora”. 
 
INTERPRETACJA TYTUŁU POWIEŚCI 
 

1.  Ludzie, którzy nie mają domu. 

 

lumpenproletariat Paryża i Warszawy, klasa robotnicza żyjąca w złych warunkach 

  inne  utwory:  Lalka,  Ziemia  obiecana,  Kaśka  Kariatyda  Zapolskiej,  Krety  i  Hutnik 

Gruszeckiego, Promień Żeromskiego 

 

oskarżenie porządku społecznego 

2.  Brak swojego miejsca w świecie, stabilizacji życiowej, spokoju, rodziny. 

 

Judym, Joasia, Wiktor Judym, Korzecki, Les, Wacław, Panna L. 

 

niezgoda na zastany świat – zbuntowani wyruszają w świat 

  Judym i Wiktor nie mają domu jak typowi proletariusze, zmuszeni dla chleba szukać pracy w 

innych miejscach; gdzie chleb, tam ojczyzna – hasło proletariatu 

 

Wiktor opuszcza miasto w zły, zimowy poranek, ucieka, jest pewnie ścigany – tytuł rozdziału 
wzięty  z  wiersza  Asnyka  (Ta  łza,  co  z  oczu  twoich  spływa,  dalej  jest:  jak  ogień  pali  moją 
duszę
:  wiersz osobisty, ale  i ogólny, treści patriotyczne), twardy robotnik z trudem rozstaje 
się z miastem-ojczyzną 

 

Joanna  opuściła  dom  ziemiański,  bardzo  uczuciowy  jest  jej  powrót  do  niego  i  ponowne 
pożegnanie;  opuszczenie  domu  oznaczało  społeczną  degradację;  odwiedziny  Joasi  zamyka 
klamra:  racjonalne  myślenie  o  sensowności  jej  odejścia  z  szlacheckiego  domu,  a  potem 
mistyczne zespolenie z ziemią-matką 

 

Joasia  odchodzi  po  raz  drugi  z  własnego  wyboru  –  widzi  jak  jej  wujowie  poniewierają 
chłopów i służbę, odpycha ją zaściankowość obyczaju i myślenia (vs. powrót do gniazda w 
Rodzinie Połanieckich Sienkiewicza) 

3.  Bezdomność narodu, ludzi bez własnego państwa. 

 

Marian  Abramowicz  przysłał  Żeromskiemu  fotografię  siebie  i  swojej  rodziny  z  Syberii  z 
dopiskiem: Za „Bezdomnych” od bezdomnych podziękowanie i pozdrowienie 

 

Wiktor Judym, Korzecki z tajemniczą przesyłką (Słowacki: Żem prawie nie znał rodzinnego 
domu, /  Żem był  jak pielgrzym, co się  w drodze trudzi  /  Przy blaskach gromu
), Lesa  burza 
wyrzuciła z kraju, Wacław umiera z dala od kraju 

4.  Bezdomność człowieka ogarniętego altruistyczną ideą. 

 

Judym rezygnuje ze swego domu, bo widzi zło i chce z nim walczyć; dom-rodzinę zamienia 
na dom-ojczyznę i dom-społeczeństwo 

5.  Absolutna obcość, niezakorzenienie w świecie, samotność w świecie – sens egzystencjalny. 

  dekadentyzm Korzeckiego 

 
 
 
 

background image

 

DR JUDYM ALBO LITERACKIE NARODZINY NOWEGO CZŁOWIEKA 
 
Judym to nowy człowiek, pionier nowego ruchu moralnego – wg Andrzeja Struga. Krytycy eksponują jego 
wrażliwość  na  krzywdę  i  zdolność  współczucia.  Chmielowski  stwierdził,  że  tacy  ludzie  albo  pracują  w 
szpitalach i na misjach, albo chcą reformować społeczeństwo. 

 

niezgoda na zastany świat (Marks: filozofowie dotąd jedynie objaśniali świat, chodzi jednak o to, aby 
go zmienić

 
Judym jest człowiekiem młodym, pełnym sił i energii. Szuka drogi życiowej. 

 

jest proletariuszem z pochodzenia i z wyboru, należy do inteligentnego proletariatu 

 

nie odrywa się od korzeni jak dr Chmielnicki, ale czuje, że musi pomagać rodzinie 

 
Poszukiwania 
 
Chce  leczyć  i  zapobiegać  chorobom  oraz  podnosić  poziom  higieny.  Nie  chce  działać  w  pojedynkę,  chce 
przekonać  innych  lekarzy:  ukazuje  nędzę  klasy  robotniczej,  wykłada  pozytywistyczną  misję  lekarza, 
przedstawia realny plan działania: 

 

żądać od pracodawców zadbania o higienę 

 

Zmówmy się między sobą, naradźmy, wydajmy uchwałę i  walczmy – strajk wymuszający oświadczenia 
(dzięki strajkom 1905-07 można było stworzyć związki zawodowe) 

 

dr Kalecki mówi, że to nie sprawa lekarzy, chce sprowadzić ją do problemu filantropii 

 

działania Judyma zakończą się fiaskiem, rozdział nosi tytuł Mrzonki 

 

Judym wyjechał do Cisów i zaczął działalność... filantropijną; do konfliktu dochodzi, gdy odzywają się 
znów działania rewolucyjne (zmuszenie dyrekcji do likwidacji malarycznych stawów) – Judym wrzuca 
w błoto administratora 

 

bohater  rozstaje  się  z  Cisami,  by  próbować  działać  dalej,  choć  tu  miał  już  możliwość  jako  takiej 
stabilizacji – jest wierny swojej idei (nie potępiał starców cisowskich, podziwiał ich, ale widział, że ich 
czas minął – to samo widzi też sam  Les) 

 

decyduje się na dalsza walkę w Zagłebiu nie tylko pod wpływem tamtejszej nędzy, ale też Korzeckiego, 
który wolał śmierć niż życie, gdzie jest zgoda na nikczemność; uzasadnia wybór przed Joanną i samym 
sobą  (spłaca  „przeklęty”  dług  –  nie  jest  święty),  jest  rozdarty  (sosna),  dokonuje  wyboru  tragicznego 
(każda racja zabija drugą) 

 
Zbuntowany,  niepokorny  człowiek  pojawia  się  tu  na  kilka  lat  przed  rewolucją.  Jest  to  człowiek  przede 
wszystkim aktywny. Nie ma jedynie słusznej metody, nie działa z robotnikami – widać jego upór, energię i 
determinację. Niepowodzenia go wzmacniają. 
 
To, co najważniejsze, czyli o systemie wartości bohaterów Żeromskiego 
 
Dyskusja  światopoglądowa  toczy  się  w  salonie  dyrektora  Kalinowicza  między  Korzeckim  a  młodym 
Kalinowiczem. Judym jest po stronie Korzeckiego. 

  Kalinowicz – student, syn dyrektora, nie przedstawiony w działaniu; nie zgadza się ze starymi (ideologia 

mieszczańska), jest rzecznikiem utylitaryzmu etycznego (Spencer – etyka pożytku społecznego) 

 

Korzecki też głosi „człowieka społecznego”, ale ostateczną instancją dobra i zła jest dla niego jednostka 
ludzka,  a  nie  abstrakcja  społeczeństwa;  przeciwstawia  się  amoralizmowi  Nietzschego  (jest  więc 
przeciwko utylitaryzmowi i indywidualizmowi) 

 

Korzecki  prowadzi  dyskusję  na  zasadzie  dialogu  sokratejskiego:  zadaje  pytania;  odwołuje  się  do 
Sokratesa, Chrystusa i Mickiewicza 

  prawda Korzeckiego: Człowiek jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolnoZłe niewątpliwie 

jest tylko jedno: krzywda bliźniego, a granica krzywdy leży w sercu ludzkim – humanizm; człowiek miarą 
wartości;  naturalna  dobroć  człowieka;  zło  dzieje  się  na  skutek  braku  wolności  człowieka  (granicą 
wolności człowieka jest drugi człowiek); boskość w człowieku (sokratejski Dajmonion) 

background image

 

  nakaz  moralny:  Czcij  człowieka...  –  oto  nauka,  cytat  z  Ewangelii:  Po  tym  poznają,  żeście  uczniami 

moimi, jeśli się wzajem miłować będziecie 

 

w  utworze  brak  metafizyki  i  religii,  występuje  tylko  zjednoczenie  z  wielką  naturą,  z  ziemią  lub 
sokratejska prawda wewnętrzna; odrzuca się kult cierpienia i ofiary 

 
Wszystko dzieje się między ludźmi – kościół międzyludzki. Świat to zadanie, które człowiek musi podjąć. 
Postawa bohaterów to laicki, heroiczny humanizm – człowiek z „czymś boskim” w sobie. 
 
Postawa potwierdza się w działaniach, gł. Judyma – skierowanych do ludzi, mających na uwadze ich dobro, 
zwłaszcza ludzi krzywdzonych. 
 
Źródła postawy światopoglądowej „Ludzi bezdomnych” 
 
Żeromski zawsze doceniał rolę tradycji – osiągnięcia materialno-cywilizacyjne i duchowe. Nie ma tu sprawy 
polskiej,  a  jedynie  kwestie  społeczne  i  egzystencjalne.  Nie  ma  tylko  problemu  socjalistycznej  walki  klas, 
tylko  nakaz  braterstwa  i  miłości.  Socjaliści  (Strug,  Abramowski)  pisali  o  socjalizmie  jako  o  ruchu 
moralnym. Nawiązywali do Mickiewicza i jego rewolucji moralnej, która ma zmienić postać świata. 
 
Żeromski odwołał się do źródeł – Mickiewicza i Lelewela (z Tow. Demokratycznego Polskiego). Powieść 
powstała zresztą w 100-lecie urodzin wieszcza (1898). O Mickiewiczu (jako autorze Ksiąg narodu polskiego 
i  pielgrzymstwa  polskiego
)  i  Słowackim  mówi  się  w  czasie  dyskusji  –  Korzecki  patrzy  na  burzę  i  żałuje 
pielgrzymów,  którzy  muszą  się  trudzić  przy  blaskach  gromu.  Joasia  myśli  cytatami  z  Ody  do  młodości
biega do teatru na  Słowackiego, cytuje  Krasińskiego. Judym  nie cytuje romantyków, jako  homo novus  nie 
musiał  ich  znać.  Wywody  Korzeckiego  opierają  się  też  o  Platona,  cytat  z  Ewangelii    humanizm 
europejski: od antyki, przez chrześcijaństwo, romantyzm, po współczesność. Judym też łączy dziedzictwo 
przeszłości z ideami nowego czasu: idea pracy jako godności najwyższej + rewolucyjno-romantyczna idea 
równości  społecznej;  kult  pracy  i  nauki  +  idea  romantycznego  poświęcenia  i  walki  (romantyczny 
organicznik
). 
 
„Ludzie bezdomni” jako tekst uwarunkowany cenzurą 
 
Bohater  nie  mógł  kontaktować  się  z  organizacjami  socjalistycznymi,  realizować  ich  programu  walki  z 
ustrojem!  Utwór  o  powstańcach  1863  (Rozdzióbią  nas...)  musiał  wydać  jako  Maurycy  Zych  w  Galicji,  a 
Syzyfowe prace o młodzieży w szkole carskiej – we Lwowie. 
 
O  powstaniu:  W  ciągu  siódmego  dziesiątka  lat  tego  wieku  ów  pan  Niewadzki  wyjechał  z  kraju.  Kiedy 
powrócił do Cisów, był starcem złamanym i nieuleczalnie chorym

O Lesie: Burza wyrzuciła go na brzeg Bosforu
O Węglichowskim: który bodaj czy nie więcej od dwu pierwszych świata obszedł
Wiktor  był  rok  w  więzieniu,  ale  tego  możemy  się  tylko  domyślić,  bo  jego  żona  jedynie  coś  godzinę 
opowiada, płacząc – nie wiemy co. 
 
JOASIA 
 
Ma  wiele  cech  biografii  autora:  dzieciństwo  w  Górach  Świętokrzyskich,  wczesne  sieroctwo,  miłość  do 
Kielc, wyjazd do Warszawy i tęsknotę za utraconym, korepetycje, dziennik (sam pisał  Dziennik człowieka 
nerwowego
) – teksty pisarzy antycznych, zachwyt nad romantykami, cytuje Biblię (PnP). Zbieżna jest ocena 
środowiska  ludzi  niepracujących  (szlachty,  mieszczaństwa),  opisy  przyrody.  Odmienne  są  tylko  zapisy  o 
statusie kobiety w świecie, przeżywania miłości (subtelne, dość stereotypowe). Joasia aż za dużo przeczytała 
(są  to  lektury  samego  pisarza).  Zachwyca  się  Witkiewiczem,  Ibsenem,  Tołstojem,  Hamsunem,  Zolą.  Jest 
łącznikiem z innymi postaciami (jak Judym – uczeń Radka). Jest uczennicą i przyjaciółką Siłaczki-Staszki 
Bozowskiej, której poglądy ocenia dość krytycznie z perspektywy lat. 
 

background image

 

Sprawa  emancypacji:  Joasia  szuka  swego  miejsca  w  zawodach  inteligenckich.  Ciężko  przeżywa  stan 
samotności, bezdomności. Docenia własną kromkę chleba, na którą zarobiła. Wolność i samodzielność są jej 
sukcesem (jak chłopów po uwłaszczeniu, Żydów). 
 
Pod  wpływem  Nietzschego  pisze,  że  człowiek  stworzony  jest  do  szczęścia,  życie  trzeba  kochać  nade 
wszystko, a cierpienie zwalczać jak ospę. Pojawia się konflikt – mesjanistyczne poświęcenie dla innych czy 
eudajmonistyczne szczęście jednostki? Judym wybierze społeczeństwo. 
 wewnętrzne zdialogizowanie tekstu 
 
Karol  Irzykowski  był  przeciwnikiem  poświęceń,  ale  rozumiał  dramatyzm  postawy  Judyma.  Późniejsi 
krytycy nie widzieli już dramatu, stwierdzali, że Judym kochał Natalię, nie Joasię. 
 
BOHATEROWIE DRUGIEGO PLANU 
 
Wiktor Judym jest niepokorny, nie pogodzony ze światem krzywdy (nie zgadza się, by majster decydował 
o  jego  sposobie  ubierania  się,  ale  dodaje:  My  ta  wiedzieli,  o  co  się  drzemy  –  niezgoda  na  rzeczowe 
traktowanie robotnika). Ciotka Pelgia czyni Judymowi wyrzuty, że to on odpowiada za postawę Wiktora. 
Wiktor jest surowy i nieskory do wyjawiania emocji. Uczucia ujawniają się przez nastrojowy opis pejzażu, 
który towarzyszy jego wyjazdowi. Przyroda odpowiada stanowi duszy bohatera. 
 
Korzecki też jest niepokorny, konspiruje (posłaniec z przesyłką, pojawia się też przy zwłokach bohatera, nie 
jest  więc  tylko  handlarzem).  Nie  jest  jednak  człowiekiem  czynu!  Jest  tylko  medium  wielu  problemów 
utworu,  typowe  dziecię  nerwowego  wieku  –  ulega  nudzie,  smutkowi,  metafizycznemu  lękowi.  Niepokój 
wewnętrzny gna go po świecie. Fascynuje go bliskość śmierci-wyzwolicielki. 
 
Dyskutuje  o  nowościach  literackich  (Maeterlinck,  Uhdem,  Ruskin),  ale  zna  też  romantyków  (Słowacki, 
Prelekcje paryskie Mickiewicza). Wprowadza problematykę filozoficzną: 

  dobro i zło, wartości współczesnego świata  u Kalinowicza 
  epistemologia  i  estetyka  (Co  jeden  człowiek  może  wiedzieć  o  prawdzie  albo  fałszu  duszy  drugiego 

człowieka?) – pojęcie Dajmoniona, głosu wewnętrznego człowieka 

Joasia uważa, że człowieka da się lepiej „przeczuć” niż przeanalizować systematycznie. 

 
Korzeckiego dręczy horror vacui – lęk próżni, od którego wyzwolić może śmierć z wyboru. uzasadnia swą 
decyzję myślą sokratyczną (nie indyjską jak Schopenhauer) – Judym dostaje list-pożegnanie z fragmentem 
przedśmiertnej  mowy  Sokratesa  (skazanego  za  to,  że  nie  wierzy  w  bogów  i  psuje  młodzież  oraz  zgłębia 
rzeczy boskie, nadziemskie, [...] fałsz za prawdę podaje
). Sokrates wybiera śmierć, bo człowiek uczciwy nie 
potrzebuje obawiać się niczego złego ani za życia, ani po śmierci

 
Motywy  nieprzystosowania  są  takie  same  jak  u  Wiktora  Judyma,  Joasi,  dr.  Tomasza  –  wrażliwość  na 
krzywdę,  cierpienie,  nadwrażliwość,  niepokój,  niemożność  znoszenia  podłości.  Korzecki  to  artysta  –  tak 
odczuwa i rozumie świat. Reaguje nieproporcjonalnie silnie na zło świata. 
 
STRUKTURA POSTACI POWIEŚCIOWYCH 
 
Walka  bohaterów  toczy  się  ze  światem  zewnętrznym  i  z  samym  sobą.  Judym  poświęca  się  nie  dla 
wszystkich  i  nie  zawsze  kocha.  Wielu  rzeczy  nie  wie  o  sobie.  A  nawet  znając  prawdę,  nie  jest  w  stanie 
zawsze  sobie  zaufać  –  nie  jest  monolityczny,  harmonijny  (poniosło  go  w  sporze  ze  starcami).  Porzuca 
Joannę, żeby nie zostać dorobkiewiczem, gdy raz zacznie – nie przestanie już. 
 
Pisarz mówi wprost, że duch ludzki jest niezbadany jak ocean (ustami Korzeckiego). Wnętrze jest ciemne, 
groźne, jest w ciągłym ruchu (ocean, pustynia, wędrujące lodowce). 
 
Bohaterowie  ukazywani  są  w  stanach  podświadomości,  np.  Judym  na  Polach  Elizejskich:  W  głowie  jego 
przegryzały się myśli bez związku, własne, niepodzielne, niżej świadomości  stojące postrzeżenia, z których 

background image

 

się zwierzyć człowiek nie jest  w możności. Joasia pisze w dzienniku: Mam dużo myśli na pół świadomych, 
[...] już się zmieniają pod piórem i nie są takie...
 
 
Autor przedstawia bohaterów od wewnątrz, czasem tylko (Judym). O Judymie mówi narrator, ale z pozycji 
bohatera – w 3 osobie, ale używając jego słownictwa, jego sposobu myślenia (zasada utajonego pamiętnika). 
Mówi  się  nie  o  syntezie  uczuć,  ale  o  poszczególnych  stanach  psychicznych  unaoczniających  proces 
doznawania  świata. Pisarz analizuje  zmienność uczuć  lub daje  ich ekwiwalenty obrazowe, gł. przyrody (z 
symbolami  –  sosna,  krzyk  pawia).  Prezentacja  psychiki  Joasi  odbywa  się  przez  dziennik.  Obserwacja  i 
analiza dokonuje się w formie bezpośredniej, nie przez narratora. Joasia odsłania „wstydliwe punkty duszy” 
(określenie Irzykowskiego), zauważając, że w smutek po śmierci brata i panny L. wkraczają inne, przeciwne 
pierwiastki.  Zauważa  huśtawkę  uczuć.  Pisze  też  o  sprawach  społecznych  (emancypacja,  wykorzenienie), 
literackich  (miejsce  i  odrębność  pisarstwa  kobiecego),  egzystencjalnych  (przeżycie  miłości,  śmierci, 
mijania). Korzeckiego charakteryzuje się przez dialogi i quasi-dialogi = monologi (czyli tradycyjnie). Żyjąc 
samotnie, czuje on potrzebę wywnętrzania się, bo boi się samotności. 
 
Postaci są mediami osobowości autora: Judym, Joasia, Korzecki i Wiktor Judym. 

 

język, przywołanie lektur (romantyzm, antyk, Biblia i in.)  Joasia, Korzecki 

 

umiejętność przeżycia piękna sztuki i natury  wszyscy, gł. Judym i Joasia 

 
Postaci  są  bogate  wewnętrznie,  ale  nie  uzasadnia  się  ich  psychologii,  ich  cechy  się  nie  powtarzają  w 
podobnych przejawach (np. zazdrość Judyma wobec losu Karbowskiego, obawa Joasi przed „motłochem”). 
 
Postacie dalszego planu 
 
Bohaterowie  pobocznych  wątków  akcji  (Natalia,  Karbowski,  Wiktor,  pani  Niewadzka,  Wanda, 
dr Chmielnicki,  dr  Węglichowski,  Krzywosąd).  Postacie  epizodyczne  (dr  Czernisz,  klientela  ul.  Długiej, 
Dyzio, Żydzi, robotnicy i inni). 

 

posuwają akcję do przodu 

  przerywnik – zmieniają tonację uczuciowo-nastrojową, np. przez humor 
 

tło społeczno-obyczajowe, (dama-filantropka), środowiskowe (Żydzi, chłop-woźnica) 

 

prezentowane z zewnątrz, charakteryzowane bezpośrednio – przez opis (plastyczny, syntetyczny, ale 
szczegółowy, wartościujący) potwierdzany zachowaniem postaci 

 

nie są czarno-białe, np. Karbowski (por. Starski z Lalki) trwoni majątek, gra w karty, oszukuje, ale 
jest pełen czaru, piękny i harmonijny jak kwiat tuberozy 

 

przedstawiani są malarsko lub scenicznie – wyrazisty kontur zewnętrzny i duchowy zarys ogólny 

 
KOMPOZYCJA POWIEŚCI 
 
Chmielowski  zarzucał  powieści,  że  jest  zbudowana  z  luźnych  obrazków.  Antoni  Potocki  doceniał 
nowatorstwo  budowy,  mówił,  że  to  powieść  nastrojowa,  a  nie  narracyjna.  Nie  rezygnuje  z  fabuły,  ale 
wprowadza obok  wątków  fabularnych  materię  innorodną  (nie  rozwijającą  akcji,  ale  nastrój,  np.  rozdziały 
SmutekPrzyjdź, większość z „Ta łza...” i Rozdarta sosna). 
 
Smutek  (po  Mrzonkach)  zamyka  i  podsumowuje  przegraną  Judyma.  Park  jesienny.  Zamieranie  jesiennej 
przyrody to śmierć projektór Judyma lub ich zimowe zamarcie (por. chochoł). 
Przyjdź  (między  rozdziałem  o  Natalii  Orszeńskiej  a  Zwierzeniami  Joasi)  to  wyraz  uczuciowego 
niezdecydowania  Judyma  między  myślą  zmysłową  a  przyjacielsko-zmysłową.  Park  wiosenny.  Wiosenna 
burza prowadzi do oczyszczenia atmosfery. 
 

 są to małe poematy prozą (pierwsze: Wigilie Przybyszewskiego) 

 
Nastrojowe  wstawki:  opis  burzy  w  rozdziale  Pielgrzym,  końcówka  Swawolnego  Dyzia  (obraz  parku  po 
przyjeździe  Judyma  do  Cisów),  pradzieje  węgla  w  rozdziale  Glikauf,  łza  przyroda  w  czasie  wyjazdu 
Wiktora, pejzaż z zakończenia.  liryzacja prozy 
 

background image

 

Obrazy pejzażu w funkcji stanów duszy bohaterów Żeromski wprowadzał już w opowiadaniach: Zmierzch
ZapomnienieRozdzióbią... 
 
Symboliczność powieści 
 
Sceny typowo symboliczne: 

  tytuł, zakończenie powieści 
 

zakończenie  rozdziału  Asperges  me...  z  krzykiem  pawia  (u  Verlaine’a,  Leśmiana,  kawiarnia 
młodopolska  w  Krakowie  „Paon”)  –  paw  to  znak  wiecznej  przemiany,  uniwersum,  w 
chrześcijaństwie związany z kołem słońca, nieśmiertelnością, ogon ewokował niebo gwieździste, na 
Wschodzie to znak piękności wiecznej, spotkania duszy z Bogiem  tu sugeruje tajemnice śmierci, 
spotkania  duszy  z  Bogiem,  element  metafizyczny  (paw  krzyczy,  gdy  Judym  czuwa  przy  ciężko 
chorej kobiecie) 

 
Zakończenie utworu 
 
Trzy  ostatnie  rozdziały  potęgują  nastrój  dramatu:  Asperges  me  –  odiwedziny  Judyma  u  umierającej, 
Dajmonion  –  oparty  na  tekście  Obrony  Sokratesa,  testamencie  Korzeckiego,  Rozdarta  sosna  –  zabicie 
miłości. 
 
Judym  nie  wykłada  racji,  dla  których  nie  chce  zakładać  rodziny.  Zastępuje  to  symbolika  ognia,  pożaru, 
płonięcia. Pień sosny ociekał krwawymi kroplami żywicy. Była to symbolika pożaru rewolucji. Zakończenie 
jest otwarte (trochę też z powodu cenzury)... 

 

w tym czasie Żeromski łączył wielkie nadzieje z ideą rewolucji. 

 

dopiero, gdy przeżył rewolucję, zląkł się jej krwi i płomieni (RóżaTurońPrzedwiośnie

 
Humor 
 
Elementami  tonizującymi  przeżycia  bohatera  są  opisy  przyrody  i  humor  –  od  pogodnego  po  komizm  i 
sarkazm. W: Swawolny DyzioPraktyka. Sceny: pijany woźnica, historia dr. Chmielnickiego (z duszą, która 
w miarę okoliczności podnosi się wyżej) i Krzywosąda. 

 

równoważnie dramatyzmu jak w moralitecie czy dramacie szekspirowskim 

 
Rola kompozycyjna dziennika 
 
Elementem  pogłębiającym  luźną  (otwartą)  budowę  powieści  jest  też  dziennik.  Dziennik  cieszył  się 
powodzeniem w „epokach czułych”. 

 

do dziennika może wejśc praktycznie wszystko 

 

rekonstrukcja  przeżyć  (pamiętnik),  monolog  wewnętrzny,  codzienne  przeżycia,  refleksje  z  lektur, 
epitafia, listy, przekłady, aforystyczne refleksje na temat spraw egzystencjalnych 

 

liryzacja prozy: słownictwo, syntaktyka, metaforyka – poetyckie 

 
STYLISTYKA „LUDZI BEZDOMNYCH” 
 
Łączy sobie cechy pozytywizmu i Młodej Polski, tworząc nową jakość. 

 

rzeczywistość i obiektywizm informacyjny (nawiasy uszczegóławiające informacje) 

 

długie,  wieloczłonowe  zdania,  epitety  metaforyczne,  rozbudowane  porównania  i  metafory  – 
ewokowanie emocji, ostre, zmysłowe przedstawienie świata 

 

Wenus  jako  uosobienie  szczęścia,  radości  i  piękna  życia  oraz  Rybak  Puvis  de  Chavannesa  jako 
oskarżenie  świata  za  odtrącenie  części  ludzi  od  tego  szczęścia    problematyka  utworu:  bohater 
odczuwający piękno, a i reagujący na konkretne zło 

 
 
 

background image

 

Strona naturalizmu 
 
Opisy dzielnic  nędzy są naturalistyczne (nie  ludzi,  bo nie są oni opisani  biologicznie)  –  szczegółowe (np. 
wygląd ul. Ciepłej, waluta, towary w sklepie) i somatyczne widzenie, naukowość, wydobycie tego, co złe 
(brud, brzydota, gnój), słownictwo eksponujące biologiczny sposób widzenia (ulica o kształcie szyi, ludzie 
roją  się,  twarze  chore,  blade  dziewczyny,  oczy  krwawe),  opisy  degradujące  człowieka  (masy  głów  jak 
mrówki, budzą odrazę jak robactwo), animizacja i personifikacja przedmiotów martwych (grobowe, czarne 
fabryki,  ściany  ranami  okryte,  dygotały,  fabryki  jak  kadłub  pasożyta,  skład  węgla  jak  czeluść  z  czarnym 
oddechem). 
 
Liryzacja powieści 
 

 

Dobór  tematów:  stany  zakochania  i  rozpaczy,  zachwytu  lub  niezgody  na  świat,  obrazy 

ekwiwalentyzujące  takie  stany.  Głównie  na  przykładzie  spaceru  Judyma  po  klęsce  na  zebraniu  z 
lekarzami warszawskimi. 

 

Słownictwo  nacechowane  emocjonalnie  (smutny,  trupie,  zgniłe,  zniszczenie,  śmierć,  żałoba, 

samotność, wylękła, ślepa, głucha), tropy artystyczne: dom Judyma ma sień  brudną jak apartament 
Lucypera
, ściany klatki schodowej są pełne cienia i smutku, jak deski okładające trumnę

  Hipertrofia  stylistyczna  –  częste  superlatywy,  stylistyka  bogatego  mówienia:  gromadzenie  i 

powtarzanie, szeregi przymiotników i rzeczowników (serce obejmowało świat, ludzi i rzeczy), nawet 
tych  samych  (smutek),  paralelizmy  składniowe,  potrójny  epitet  (baseny  wody  nieruchomej,  ślepej, 
głuchej
),  epitet  zmetaforyzowany  (nie  określający  cechy,  ale  je  sugerujący),  synestezja  (jasnożółte 
zniszczenie
), zawieszenie głosu (wielokropek). 

 

Autor zestawia dwa konkrety, które mają jakieś cechy wspólne, np. Druty telefoniczne osędziały. Są 

jak  białe  sznury  grubej  bawełny,  którą  zwija  na  kłębek  jakaś  babcia  ogromnie  wiekowa,  Myśli 
codzienne wypadły ze swoich siedlisk i były jak młode ptaki spłoszone z gniazda

 

Ulubiona pora roku modernistów – jesień. Opis skrajnie subiektywny. 

 

Ten styl występuje zarówno w naturalistycznych opisach, jak i w opisach piękna, urody świata. 

 

Inkrustacja metaforyczna cechuje głównie narrację (styl poetycko-patetyczny), ale też dziennik Joasi. 

Poza tym proza jest też zrytmizowana (jak w prozie poetyckiej). 

 
Ironia i humor 
 
Ironiczny narrator towarzyszy zazwyczaj bohaterom, którzy są mu najbliżsi, wyposażeni w zdolność czułej, 
lirycznej reakcji na świat (sobowtórom autora). Judym: w opisie ul. Ciepłej mówi się o kupie błota, która 
nawet w upale zachowuje właściwą jej przyjemną wilgotność, o szepcie starszych pań, który może zastąpić 
telefonowanie  na  odległość
.  Ironiczny  tytuł  Mrzonki  lub  Poczciwe,  prowincjonalne  idee.  Joasia:  gł. 
autoironia, która jest przejawem krytycznej świadomości. 
 
Styl  gawędziarski,  operujący  idiomatyką  i  wulgaryzmami  mowy  potocznej.  Wykorzystywany  w  prozie 
humorystycznej  (Lam,  Prus).  Ironia  dystansuje  wobec  przeciwieństw,  chroni  przed  nadmiarem  liryzmu  i 
patosem. 
 
Indywidualizacja języka bohaterów
.  
 
Indywidualizacja  wskazuje  na  odmienność  sfery  społecznej-  podobnie  mówią  inteligenci  (podobnie  jak 
narrator), inaczej proletariat, Żydzi, chłopi. Germanizmy w mowie Polaków w Wiedniu. Język pobocznych 
bohaterów prezentuje polszczyznę  mówioną:  wylazłnie byle coni  be, ni  meniech  mu Bóg da  zdrowie
nogi  mi  odjęło,  diabeł  czubaty,  a  bo  to,  no.  Wiele  uwagi  poświęca  autor  gwarze  warszawskiej  –  dialogi 
Wiktora Judyma, ciotki Pelagii, Judymowej. Potoczność i kolokwializm jest też w narracji, dokonywanej z 
pozycji bohaterów – np. ruch Paryża oczami Judyma (stare babskorzeka pojazdów waląca środkiem ulicy
stado  dzieci,  czerwony  na  gębie).  Neologizmy  (czujące  wiedzenie  –  rodzaj  poznania  intuicyjnego),  dawne 
formy,  żyjące  w  gwarach  (powała  zamiast  „sufit”),  często  wprowadza  je  Joasia  w  dzienniku  (u  naju  w 
Kielcach
). Tradycję językową wprowadzają cytaty i stylizacje biblijne.