Po manifie: czyli kto jest niepowa ny?

Magdalena roda 2012-03-14, ostatnia aktualizacja 2012-03-13 16:56:19.0

Feministki, i nie tylko, doskonale bawiøy si  na manifie. Byøy pie ni (np. o ministrze Gowinie), hasøa, przebieranki,
znaczki (z ptaszkiem), performance. Jechaøy trzy platformy, z których jedn  wypeøniaøy manifowe dzieci (który  z
przechodniów powiedziaø,  e to dzieci feministek uratowane przed aborcj ). Na manifie dokonano symbolicznego
przeci cia p powiny ø cz cej pokarmowo (ekonomicznie i politycznie) pa stwo i Ko cióø, kler i polityków.  miechu byøo
sporo. Po manifie - sporo krytyk.

Najcz ciej pisano (lub zadawano pytania), czy manifa rzeczywi cie reprezentuje kobiety polskie. Jasne, e nie. adna
grupa kobiet nie reprezentuje wszystkich. Ani manifa, ani Kongres Kobiet, ani kongresy i sejmiki organizowane przez
przywódców PiS i SLD. I chyba nikt nie ma takich aspiracji. Gdyby jednak przeci tnych polskich kobiet spyta , na co
powinny by wydawane pieni dze: (a) na pensje dla kleru i katechetów, (b) na widowiskowe obiekty sportowe, (c) na

øobki, przedszkola, do ywianie dzieci w szkole czy zwi kszony zasiøek dla osób niepeønosprawnych, w wi kszo ci

wybraøyby ten ostatni cel. I wøa nie one byøy reprezentowane na manifie. Nie wiem, jak du a jest to reprezentacja, ale
jaka jest.

Redaktorka Nowakowska ("Gazeta", 12 marca) napisaøa,  e nie ma si  co buntowa  przeciwko religii w szkole, bo
rodzice jej chc  (w sonda ach). Nikt jednak nie spytaø rodziców, czy gdyby mieli wybór, na co wyda  pieni dze, to mo e
by woleli swoje podatki przeznacza  na jakie  inne cele ni  szkolna katecheza. Pani redaktorka twierdzi równie ,  e nie
ma co walczy  o ograniczenie wydatków na Ko cióø, bo przecie  rz d obiecaø si  tym zaj . Wyznam,  e z podobn
naiwno ci  ju  dawno si  nie spotkaøam (polecam lektur  felietonów Katarzyny Wi niewskiej). I jeszcze jedno:
Nowakowska krytykuje manif  za niewøa ciwy dobór haseø i celów. A ja - czytaj c jej wywa on  krytyk  - pomy laøam
sobie, o ile byøyby my do przodu z realizacj  wielu kobiecych postulatów, gdyby niektóre dziennikarki wsparøy je
chocia by poprzez milczenie. Obiektywizm i krytycyzm to wa na rzecz, ale solidarno  czasem te .

M czyznom, a szczególnie niektórym politykom, manifa wydaøa si równie mieszna jak postulaty wysuwane przez
cz

rodowisk kobiecych. Poseø Dorn (który dawno ju nie zal niø czym oryginalnym w mediach) porównaø manif do

"strupów, które odpadaj po prze ytej ospie". Oczywi cie, infekcja ta (feminizm?) atakuje zdrowe ciaøo narodu, którego
przedstawicielem jest wøa nie Ludwik Dorn i jego kolega poseø Køopotek (znajdowaø si obok w telewizyjnym kadrze).

Køopotek ubawiony wypowiedzi  Dorna zasøaniaø twarz "Faktem" (z widoczn  "goø  bab "), czyli jedyn  straw  duchow ,
jak  trawi jego zdrowy organizm. Ten krótki telewizyjny performance obu wa nych polityków miaø stanowi  bardzo
zabawn  reakcj  na bardzo nieistotne ("ospowate") problemy, którymi zajmuj  si  kobiety podczas manify. Boki zrywa !

Oczywi cie odezwaø si  te  kler w osobie ks. Sowy, który tym razem zaprezentowaø si  søuchaczom Radia ZET jako
wybitny logik. Ks. Sowa dowodziø,  e jest absurdem chcie  prawa do aborcji i  øobków zarazem. Bo gdy kobiety b d
miaøy to pierwsze, to nie b dzie kim  øobków wypeønia . Ksi dz Sowa podziela zapewne powszechne przekonanie kleru,

e kobiety tylko po to zachodz w ci

, by dokona aborcji i jedynie dzi ki wytrwaøej walce Ko cioøa udaje si tego

unikn . Jaki st d wniosek nale y wyci gn ? Im wi cej Ko cioøa, tym wi cej dzieci. W Ko ciele. Po co w ogóle te

øobki?

Søuchaj c komentarzy wokóø manify, zastanawiaøam si , kto tak napraw jest niepowa ny i z kogo powinni my si

mia ? Ale nie jest mi do miechu.

Magdalena roda, filozof, etyk

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -

http://wyborcza.pl/0,0.html

Strona 1 z 1

Po manifie: czyli kto jest niepowa ny?

2012-03-14

http://wyborcza.pl/2029020,80322,11336578.html?sms_code=