Janusz Korwin-Mikke
Wiersz powsta podczas kampanii wyborczej w 1989.
ł
Gdy kraj w delirium, a ustrój - denat,
Dobrze jest wtedy powo a Senat.
ł ć
Na ka d kl sk , mankament, zator,
ż ą ę ę
Bezwzgl dnie znajdzie rad senator.
ę
ę
Oto ju zg asza si do wyborów
ż
ł
ę
T um kandydatów na senatorów
ł
I ka dy skromnie o sobie pieprzy,
ż
e najm drzejszy jest i najlepszy.
Ż
ą
Jeden zapewni nam ywno tani ,
ż
ść
ą
Drugi zabroni skroba si paniom,
ć ę
Trzeci na odwrót: uczenie mendzi [1],
eby si skroba - zw aszcza, gdy sw dzi.
Ż
ę
ć
ł
ę
Czwarty da wszystkim bezp atnie buty,
ł
A pi ty b dzie wysadza huty.
ą
ę
ć
Ich argumentom trudno si oprze :
ę
ć
Ca noc my l : kogo tu poprze ?
łą
ś ę
ć
Wreszcie nad ranem mam ju taktyk :
ż
ę
Popr Janusza Korwina-Mikke!
ę
Po pierwsze - szlachcic! (Wiem z heraldyki)
Ma w herbie Kruka... i Myszk Miki.
ę
Po drugie: Kisiel popar Korwina -
ł
Czyli, e Korwin - to orygina .
ż
ł
Po trzecie Korwin publicznie g osi,
ł
I jest replik Pani Ma gosi [2].
ż
ą
ł
Pani Ma gosia za od lat wielu
ł
ś
Wyci ga star Angli z burdelu;
ą
ą
ę
Wi c je li Mikke jej system ci gnie,
ę
ś
ś ą
To mo e w ko cu i nas wyci gnie?
ż
ń
ą
(Z tym, e tu sprawa b dzie trudniejsza,
ż
ę
Bo burdelmama [3] jakby silniejsza...)
Reasumuj c: rozum i dusza
ą
Ka
mi odda g os na Janusza!
żą
ć ł
