background image

Jak obronić się 

przed 
deportacją?

Autor: Tomasz Kwiatkowski

2009-10-13

W poprzednim artykule opisałem problemy 
dotyczące spraw deportacyjnych, szczególnie 
zaś osób aresztowanych przez służby 
imigracyjne, które miały wcześniej rozpoczętą sprawę przed sądem imigracyjnym.

Wiele osób czytających tamten artykuł, trochę przerażonych opisanymi problemami, pytało, czy istnieją 
możliwości obrony przed deportacją i czy rzeczywiście istnieją szanse otrzymania pobytu stałego, mimo 
rozpoczęcia sprawy w sądzie imigracyjnym.

Na początek parę słów wyjaśnienia: problemy opisane w ostatnim artykule dotyczą tylko niektórych osób – tych, 
które miały wcześniejsze rozprawy imigracyjne i które z jakichś powodów nie stawiły się przed sędzią 
imigracyjnym czy nie dotrzymały słowa w sprawach dobrowolnego opuszczenia kraju. Ci ludzie rzeczywiście 
obecnie idą na "pierwszy ogień", tuż za poszukiwanymi jako terroryści lub niebezpieczni przestępcy – ich 
szukanie stanowi absolutny priorytet.

Dla wielu osób, które nie mają tego rodzaju problemów, istnieją jednak pewne furtki, które pozwalają starać się o 
przywileje imigracyjne, takie jak opuszczenie kraju na własną rękę bądź nawet staranie się o zieloną kartę, lub – 
w bardzo rzadkich przypadkach – nawet obywatelstwo amerykańskie.

Zacznijmy od przykładu: osoba z polskim obywatelstwem, nazwijmy ją pan A, przebywająca w USA nielegalnie, 
ale będąca w stanie udowodnić, że wjechała do USA legalnie, na wizę turystyczną, zostaje aresztowana przez 
policję nowojorską za popełnienie wykroczenia. Jak każda inna osoba, pan A posiada możliwość starania się o 
kaucję przed sędzią karnym. Jeśli wykroczenie nie jest poważne, prawnik może wyznaczyć kaucję lub w 
niektórych przypadkach zwolnić aresztowanego w ogóle bez niej za poręczeniem osobistym. Jednak w przypadku 
naszego pana A, jako że przebywa on w USA nielegalnie, urząd imigracyjny zastrzega sobie, aby służby 
więzienne nie wypuszczały go z więzienia, pomimo wpłacenia odpowiedniej zastawu. Takie zastrzeżenie nazywa 
się po angielsku detainer lub potocznie immigration hold i w większości przypadków oznacza, że pan A będzie 
zmuszony do przebywania w areszcie dłużej, nawet po tym, jak zostanie wpłacone poręczenie materialne. W 
zależności od przypadku i działań adwokatów, o czym poniżej, taki dodatkowy czas przebywania w areszcie 
może wydłużyć się od paru dni do kilku miesięcy.

W większości przypadków po wpłaceniu kaucji karnej bądź zakończeniu procedury karnej imigracyjne organy 
ścigania (ICE) przejmują kontrolę nad osobą w sytuacji pana A w ciągu 48 godzin, nie licząc świąt i weekendów. 
W tym czasie najczęściej osoba taka zostaje przewieziona do innego aresztu czy więzienia (może to być w tym 
samym mieście, gdzie przebywał w areszcie karnym, lub, jak zdarza się czasami, może być wysłany na drugi 
koniec Ameryki, bywa, że niektóre osoby lądują w Pensylwanii, Kalifornii czy Arizonie). Urząd imigracyjny, 

Foto: Reuters

1

background image

przejmując taką osobę, ma bowiem prawo wysłać ją gdziekolwiek ma wolne miejsca w aresztach; czasami, jak 
twierdzą niektórzy, robi to specjalnie, aby utrudnić porozumienie aresztowanego z rodziną i prawnikiem.

W ciągu tych 48 godzin (chociaż w praktyce czas ten często wydłuża się) urząd imigracyjny powinien przedstawić 
zarzuty dotyczące przewinień imigracyjnych danej osoby; w przypadkach osób, które wjechały do USA legalnie, i 
tylko samowolnie przedłużyły sobie pobyt w USA, na ogół zarzuty dotyczą tylko tego faktu. Powróćmy jednak do 
przykładu naszego pana A. Załóżmy, że adwokat, który reprezentował go w sprawie karnej, był w stanie zamknąć 
tę sprawę w sposób korzystny dla swojego klienta. Na przykład sąd całkowicie sprawę odrzucił lub ugodowo 
pozwolił, aby pan A przyznał się do wykroczenia stosunkowo błahego, niekwalifikującego się do przestępstw 
poważnych (aggravated felony), lub świadczących o braku moralności (crime involving moral turpitude). W takich 
sytuacjach na ogół zarzuty urzędu imigracyjnego także będą dotyczyć tylko nielegalnego pozostania w USA. Na 
ogół w takiej sytuacji urząd imigracyjny wyznaczy kaucję, po wpłaceniu której pan A będzie mógł wyjść na 
wolność w oczekiwaniu na proces imigracyjny. Czasami urząd imigracyjny nie wyznacza kaucji, jednak w takich 
sytuacjach adwokat imigracyjny będzie w stanie złożyć odpowiedni wniosek do imigracyjnego sądu, aby on 
wyznaczył odpowiednie poręczenie majątkowe.

Bywają jednak sytuacje, kiedy adwokat kryminalny nie jest w stanie zakończyć sprawy karnej w sposób 
zadowalający dla klienta – i w pewnym sensie zmuszony jest on, aby przyznać się do winy, do popełnienia 
wykroczenia czy przestępstwa, które może rzutować na późniejszą sprawę przed sądem imigracyjnym. W takich 
przypadkach często urząd imigracyjny nie wyznaczy kaucji, więc adwokat musi walczyć, aby taką kaucję 
wyznaczył imigracyjny sędzia. Zdarza się, że niekiedy prawnik przekona sąd do wyznaczenia kaucji, lecz 
adwokaci urzędu imigracyjnego złożą odwołanie od takiej decyzji sądu. Wtedy często zdarzają się rzeczy bardzo 
nieprzyjemne: na przykład tuż przed wpłaceniem kaucji rodzina i adwokat zatrzymanego dowiadują się, że 
apelacja została złożona przez prokuraturę imigracyjną, a w takich okolicznościach kaucja nie może być 
wpłacona i osoba pozostaje w areszcie do czasu rozpatrzenia apelacji.

Wróćmy jednak do przypadku pana A, zakładając, że jego adwokat od sprawy karnej zrobił dobrą robotę i nasz 
bohater został zwolniony z aresztu karnego po zamknięciu sprawy przez sąd. W tym momencie urząd imigracyjny 
albo sam wyznaczy kaucję imigracyjną, albo adwokat imigracyjny złoży petycję do sądu o wyznaczenie takiej 
właśnie gwarancji pieniężnej. W większości przypadków pan A powinien więc wyjść na wolność w oczekiwaniu na 
zakończenie sprawy imigracyjnej, a na ogół kaucja imigracyjna waha się pomiędzy 2500 do 10 000 dolarów, 
chociaż znajdują się od tych sum wyjątki.

Co dalej ze sprawą imigracyjną naszego pana A? Po wyjściu z aresztu i podczas oczekiwania na pierwszą 
rozprawę imigracyjną ma on czas, aby przemyśleć, co robić dalej – czy starać się o pozostanie w USA, czy może 
prosić sędziego o dobrowolne opuszczenie kraju. Niestety, dla osób pozostających w USA nielegalnie po 
legalnym wjeździe nie ma zbyt wielu możliwości legalizacji – tą najczęściej stosowaną w takich przypadkach jest 
małżeństwo z osobą posiadającą obywatelstwo USA. Ostatnim razem, będąc w sądzie imigracyjnym, słyszałem, 
jak sędzia opowiadał dowcip o wielu osobach, które to wkrótce po zatrzymaniu przez służby imigracyjne 
rozkochały się w obywatelu lub obywatelce USA. Niemniej jednak procedura starania się o pobyt stały osoby 
przebywającej w USA nielegalnie poprzez małżeństwo z obywatelem amerykańskim, a podlegającej już pod 
procedurę deportacyjną, nie jest łatwa. Dzieje się tak z powodu zaostrzonych przepisów, które powodują, że 
otrzymanie pobytu stałego, będąc w takiej sytuacji, jest dużo trudniejsze niż dla małżonków obywateli USA 
niebędących pod procedurą deportacyjną. Prawo bowiem zabrania przyznawania zielonych kart osobom, które 
weszły w związek małżeński z obywatelem po wszczęciu przeciw nim procedury deportacyjnej z jednym 
wyjątkiem, tzw. bona fide marriage exemption – osoby te muszą udowodnić, że małżeństwo jest prawdziwe, oraz 

2

background image

że nie wchodzą w grę jakiekolwiek transakcje finansowe pomiędzy małżonkami – czyli że małżeństwo nie zostało 
kupione. Sama procedura jest także utrudniona z powodu konieczności stawienia się na specjalne interview, a 
właściwie przesłuchanie – dużo dłuższe i trudniejsze od tego, na które muszą się stawić osoby niemające 
problemów deportacyjnych. Podczas interview małżonkowie przebywają w osobnych pokojach, zadawane są im 
te same pytania, a odpowiedzi się porównuje.

Oczywiście pan A nie musi starać się o pobyt stały poprzez ślub z obywatelką. Może także, nie mając w pobliżu 
odpowiedniej wybranki, poprosić sędziego o dobrowolne opuszczenie USA (tzw. voluntary departure) lub starać 
się o inny sposób pozostania w Stanach, np. na podstawie sponsorowania przez członka rodziny bądź 
zaaprobowanego certyfikatu pracy. W każdym razie tak, jak pisałem ostatnio, sam fakt, że zostały nam 
przedstawione zarzuty złamania prawa imigracyjnego, nie oznacza automatycznie, że sprawa zakończy się 
deportacją. W niektórych przypadkach zdarzają się zarzuty przedstawione bez uzasadnienia, a wtedy adwokat 
jest w stanie przekonać sędziego do odrzucenia sprawy bez konsekwencji imigracyjnych dla klienta. W innych 
przypadkach sprawa deportacyjna może być zamknięta, bowiem okazuje się, że klient posiadał, nie wiedząc tego, 
obywatelstwo amerykańskie. Takie oraz inne ciekawe przypadki opiszę wkrótce.

Tomasz Kwiatkowski jest adwokatem specjalizującym się w prawie imigracyjnym. Tel. (212) 
590-2329.

Powyższy artykuł ma charakter ogólnej informacji i nie może być traktowany jako szczegółowa porada 
prawna.

3


Document Outline