background image

 

„Nowe światło” na „władze zwierzchnie” z Listu do Rzymian 13:1-7 

 

 
Strażnicy nr 19 z 1987 roku, tom CVIII napisano: „Od roku 1919 zaczął napływać wielki 
strumień  nowo  zrozumianych  prawd  i  trwa  to  do  dnia  dzisiejszego”  (ss.  16,  17,  akapit  13). 
Jako  jedną  z  tych  nowo  poznanych  prawd  wymieniono  w  tym  samym  akapicie  następującą 
doktrynę:  „Rok  1962:  Określenie››władze  zwierzchnie‹‹  z  Listu  do  Rzymian  13:1  słusznie 
zastosowano do świeckich czynników rządzących, którym chrześcijanie winni się warunkowo 
podporządkować
”  (kursywa za oryginałem). Podobnie przedstawiono  tą  sprawę na stronach 
146-147 książki Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego
 
Problem  polega  jednak  na  tym,  że  to  „nowe  zrozumienie”  było  pierwotną,  starą  nauką 
Badaczy Pisma Świętego, o czym świadczą poniższe cytaty: 
 

„Jakkolwiek rządy Pogan były złemi, to jednak panowanie ich było dozwolone 
czyli  ››od  Boga  ustanowione‹‹  dla  mądrych  Jego  zamiarów  (Rzym.  13:1)” 
(Boski Plan Wieków, wydanie polskie z 1925 roku, s. 274).   
 
„Jezus  i  Apostołowie,  wiedząc,  że  taki  był  boski  cel,  nie  sprzeciwiali  się  pod 
żadnym  względem  ziemskim  władzom.  Owszem,  uczyli  wiernych,  aby  byli 
poddani  tym  władzom,  chociaż  nawet  często  cierpieli  z  powodu  nadużywania 
ich  władzy.  Uczyli  wiernych,  aby  byli  posłuszni  prawom  i  szanowali  władzę 
dlatego, iż na to jest postanowioną, choćby przedstawiciele tej władzy osobiście 
nie  byli  warci  szacunku;  aby  płacili  naznaczony  podatek  i  nie  sprzeciwiali  się 
ustanowionym  prawom,  zwyjątkiem  jeśliby  sprzeciwiały  się  one  boskim 
prawom  (Dz.  Ap.  4:19;  5:29;  Rzym.  13:1-7;  Mat.  22:21).  Pan  Jezus, 
Apostołowie i pierwotny Kościół zachowywali prawa, chociaż byli odłączeni od 
nich  i  nie  brali  udziału  w  rządach  tego  świata”  (Boski  Plan  Wieków,  wydanie 
polskie z 1925 roku, s. 292, błędy językowe za oryginałem).   

 
Co ciekawe, w książce Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego, we fragmencie nie 
odnoszącym  się  do  „nowego  światła”  przyznano,  że  Badacze  Pisma  Świętego  w  okresie 
poprzedzającym  wybuch  pierwszej  wojny  światowej  utożsamiali  „władze  zwierzchnie”  z 
Rzymian  13:1-7  z  władzami  świeckimi  (ss.  189-190).  Nie  powiedziano  tam  jednak,  że  ich 
pogląd  był  oficjalnym  stanowiskiem  organizacji,  zamieszczonym  w  publikacjach 
Towarzystwa Strażnica.  
 
Ponadto o nierzetelności wypowiedzi na temat rzekomo nowego zrozumienia świadczy fakt, 
że tak wyjaśniali ten fragment uczeni chrześcijańscy przez wszystkie wieki, więc nie była to 
żadna nowość. W rzeczywistości „nowym światłem”, a raczej „nową ciemnością” była nauka 
Rutherforda  z  1929  roku,  w  myśl  której  „władze  zwierzchnie”  to  Jehowa  Bóg  i  Jezus 
Chrystus. Tak więc zrozumienie z 1962 roku było w gruncie rzeczy powrotem do pierwotnej 
nauki i powinno się je przedstawiać jako skorygowanie błędnej interpretacji lub naprawienie 
błędu.  
 
Tymczasem według Strażnicy z 1 maja 1996 roku (ss. 13, 14, akapit 13) błędne zrozumienie, 
narzucone przez Rutherforda miało korzystny wpływ na wiernych: 
 

„Ponieważ  różne  rządy  zaczęły  ustanawiać  przepisy  zabraniające  tego,  czego 
oczekuje Bóg, lub wymagające rzeczy zakazanych w Jego prawie, w roku 1929 
uznano,  iż  zwierzchnościami  wyższymi  muszą  być  Jehowa  Bóg  i  Jezus 

background image

 

Chrystus.  Słudzy  Jehowy  tak  rozumieli  tę  sprawę  od  krytycznych  lat 
poprzedzających drugą wojnę światową aż do zimnej wojny, w czasie której na 
świecie  panowała  równowaga  strachu  i  utrzymywano  stałą  gotowość  bojową. 
Spoglądając  wstecz,  trzeba  przyznać,  iż  w  tym  trudnym  okresie  takie 
uwydatnienie  zwierzchnictwa  Jehowy  i  Jego  Chrystusa  pomogło  ludowi 
Bożemu bezkompromisowo obstawać przy neutralności”.   

 
To doprawdy dziwne, że nieprawda była pomocna ludowi Bożemu w zachowaniu prawości. 
Czy  gdyby  lud  Boży  miał  już  w  owych  czasach  zrozumienie  z  1962  roku,  tj.  pierwotne 
zrozumienie,  to  nie  byłby  równie  bezkompromisowy  w  obstawaniu  przy  neutralności? 
Dlaczego  nie  wyrażono  tu  żalu  z  powodu  zwiedzenia  ludu  Jehowy  przez  Rutherforda  w 
kwestii  „władz  zwierzchnich”?  Przecież  niektórzy  Świadkowie  Jehowy  mogli  z  tej 
przyczyny uchybiać w kwestii okazywania szacunku władzom.  Przeciwnie, uznano, iż błąd 
może przyczyniać się do ugruntowania prawej postawy. Czy Bóg posługuje się fałszem, by 
osiągnąć dobre cele? 
 
 „On jest skałą! Doskonałe jest dzieło jego, gdyż wszystkie drogi jego są prawe, jest Bogiem 
wiernym, bez fałszu
sprawiedliwy On i prawy” (5 Mojż. 32:4, BW). 
 
„Bóg nie ma nic wspólnego z bezprawiem, Wszechmocny z nieprawością” (Joba 34:10, BW). 
 
 
Opracował Szymon Matusiak