Esther(ap)

10:1 - ---

10:2 - ---

10:3 - ---

10:4 - I rzekł Mardocheusz: Od Bogać się to stało.

10:5 - Wspomniałem na sen, którym widział, toż znaczący: a nic się z niego nie odmieniło.

10:6 - Małe źródło, które urosło w rzekę, i obróciło się w światłości w słońce, i w wody wielkie się rozlało: jest Esther, którą król wziął za żonę, i chciał, aby była królową.

10:7 - A dwa smokowie: jestem ja i Aman.

10:8 - Narodowie, którzy się byli zebrali: ci są, którzy chcie­li zgładzić imię Żydowskie.

10:9 - A naród mój, jest lud Izraelski, który wołał do Pana, i zachował Pan lud swój: i wybawił nas ode wszystkiego złego: i uczynił znaki wielkie i dziwy między narody.

10:10 - I rozkazał, aby dwa losy były, jeden ludu Bożego, a drugi wszystkich narodów.

10:11 - I przyszły oba losy na dzień złożony od onego czasu przed Bogiem wszem narodom:

10:12 - I wspomniał Pan na lud swój, i zmiłował się nad swem dziedzictwem.

10:13 - I będą obchodzone te dni w miesiącu Adar, czter­nastego i piętnastego dnia tegoż miesiąca, ze wszystką pil­nością i z weselem ludu w jedne gromadę zebranego, na wszystkie napotem rodzaje ludu Izraelskiego.