Zanim odejdę/ant/zm

Zagraj mi mistrzu choć jeden raz

piosenkę płynącą z daleka,

chcę się upewnić co mówi wiatr

niosący tak ważny dziś przekaz.


Świat się narodził kolejny raz

w malutkiej, przytulnej stajence,

biegną tam wszyscy za głosem prawd,

kierują swój uśmiech w podzięce.


Graj nadal mistrzu, graj, nadal graj

piosenkę radosną na flecie,

niech śpi dzieciątko, póki jest czas

na życie beztroskie, przyjemne.


Za horyzontem powstanie dzień,

przyklękną pasterze na glebie,

nie mogę pobiec, choć bardzo chcę

- myślami będę w Betlejem.


Wsłucham się w mowę pobliskich gwiazd,

popatrzę ich wzrokiem na dziecię,

wyciszę duszę po trudach dnia

wierząc ,że Jezus jest we mnie.

15.10.2010