34 Księga Daniela


KSIĘGA DANIELA


KSIĘGA DANIELA


Wstęp do Księgi Daniela.


Dn 1. ŻYCIORYS DANIELA.. Daniel z towarzyszami na dworze króla babilońskiego.

Dn 2. Sen Nabuchodonozora o posągu. Wystąpienie Daniela. Daniel wykłada sen. Daniel wywyższony.

Dn 3. Nabuchodonozor wznosi złoty posąg. Stanowczość trzech młodzieńców.. Pieśń Azariasza. Pieśń trzech młodzieńców.. Nabuchodonozor ułaskawia trzech młodzieńców.. Drugi sen Nabuchodonozora.

Dn 4. Daniel wyjaśnia sen. Nabuchodonozor w odosobnieniu.

Dn 5. Uczta Baltazara. Tajemnicze słowa na ścianie. Daniel wyjaśnia zdarzenie. Zapowiedź upadku Baltazara.

Dn 6. Daniel oskarżony przed Dariuszem.. Daniel wrzucony do jaskini lwów.. Wyznanie wiary Dariusza.

Dn 7. WIZJE DANIELA.. Wizja czterech bestii. Wizja Syna Człowieczego. Cztery królestwa.

Dn 8. Wizja barana i kozła. Wyjaśnienie wizji.

Dn 9. Proroctwo o siedemdziesięciu tygodniach. Modlitwa Daniela. Wyjaśnienie proroctwa o tygodniach.

Dn 10. LOS NARODU ŻYDOWSKIEGO DO CZASÓW ZBAWIENIA.. Wizja męża w białych szatach.

Dn 11. Wojny w Palestynie w okresie helleńskim.. Walki za Antiocha IV Epifanesa.

Dn 12. Zmartwychwstanie w czasach ostatecznych. Znaczenie zapieczętowanych słów..

Dn 13. DODATKI. Opowiadanie o Zuzannie.

Dn 14. Oszukańczy kult Bela. Opowiadanie o wężu.


Wstęp do Księgi Daniela


Księgę zalicza się tradycyjnie do pism prorockich, chociaż Biblia hebrajska wylicza ją wśród "Pism", tj. w ostatniej części zbioru. O osobie Daniela (hebr. Danijjel) nie wiemy nic poza dość ogólnikowymi danymi samej księgi. Pochodzi on z wybitnego rodu judzkiego; zwykłej genealogii jednak księga nie wymienia. Pierwsze rozdziały przedstawiają go jako jednego z uprowadzonych do niewoli rzekomo w r. 606 (?) lub 597; w dalszych opowiadaniach występuje on na dworze królów perskich, zajmując zawsze wybitne stanowisko. W każdym razie postać jego jest uosobieniem prawowiernego judaizmu w obcym, często wrogim środowisku dworskim.

Budowa księgi jest dość niejednolita. Obejmuje ona oprócz popularnych opowiadań biograficznych (Dn 1-6) znacznie rozbudowaną część prorocką (Dn 7-12), której zawdzięcza swe obecne miejsce w kanonie Kościoła. Oprócz rdzenia księgi zachowanego w oryginale hebrajskim lub w języku aramejskim (rozdz. Dn 2,4 b- Dn 7,28), zawiera ona wtórnokanoniczne dodatki, znane dziś jedynie w języku greckim (Dn 3,24-90; Dn 13-14). Jeśli dodać kilkakrotne opracowanie podobnych tematów (Dn 2,1; Dn 4,3; nie mówiąc już o Dn 6,1; Dn 14,1), różnice tła w wizjach prorockich, zmiany głównych postaci w epizodach (por. np. Dn 2,1 i Dn 3,1) itp., rodzi się przypuszczenie, iż księga posiada długą prehistorię literacką.

Pierwsza część (Dn 1-6 [->Dn 1,1]) ma charakter opowiadania o motywach historycznych, z tendencjami wyraźnie pouczającymi (haggada). Opracowanie literackie dość jednolite wskazuje na jednego autora tej części. Rozdz. Dn 7-12 [->Dn 7,1] należą do piśmiennictwa apokaliptycznego. Podejmuje ono dawne tematy prorockie w nowym radykalno-eschatologicznym świetle. Władza ludzka przedstawiona jest jako siła przeciwna Bogu, zmierzająca ku upadkowi i zagładzie. Zbawienie przyniesie jedynie interwencja Boża, którą poprzedzi seria kosmicznych katastrof oraz (przynajmniej częściowe) zmartwychwstanie ciał (Dn 12,2n).

Niedwuznaczne aluzje do panowania Antiocha IV Epifanesa oraz do całego okresu Seleucydów i Lagidów wskazują na lata 170-160 jako datę ostatecznej redakcji księgi. Syracydes, piszący ok. r. 180, nie wymienia jej jeszcze w swojej pochwale Ojców (Syr rozdz. 44-49 [->Syr 44,1]). Wiele opisów pierwszej części, a może także opisów objawień Dn 7-12 [->Dn 7,1], powstało zapewne wcześniej, w okresie wczesnohelleńskim lub nawet babilońsko-perskim.

Jeśli chodzi o pochodzenie wtórnokanonicznych części: pieśni trzech młodzieńców w piecu ognistym (Dn 3,24-90), opowiadania o Zuzannie (13 [->Dn 13,1]), o Belu i wężu (14 [->Dn 14,1]), są one dość luźno związane z resztą księgi, pochodzą jednak z podobnego środowiska literackiego i teologicznego. Ich dzisiejszy język grecki niekoniecznie świadczy o późnej dacie powstania. Oryginały były niewątpliwie semickie (hebrajskie lub aramejskie), być może z III w. lub nawet wcześniejsze; ostatni redaktor księgi posiadał je jednak w tłumaczeniu greckim, podobnie jak znaczne części samej księgi w języku aramejskim.

Autor zamierzał dać duchowy komentarz do wydarzeń okresu machabejskiego. Używając symboliki imion i zdarzeń, aktualizuje on dawne etapy dziejów zgodnie z obowiązującym podówczas stylem haggadycznym. Nabuchodonozor np., zdobywca świątyni, symbolizuje współczesnego mu prześladowcę i świętokradcę Antiocha Epifanesa itd. Dawne proroctwa, przedstawiające jedynie w ogólnych zarysach okres kary lub odnowienia, nabierają teraz bardziej konkretnych cech i chcą wprowadzić czytelnika bezpośrednio w bieg aktualnych wydarzeń. Zmienne koleje i upadek imperiów zapowiadają rychłe nadejście epoki eschatologicznego królestwa Bożego. Ponieważ zbawienie nastąpi wśród licznych i ciężkich prób, wśród zmagań między siłami Bożymi a przeciwnymi Bogu, znajomość dokładnego czasu jego nadejścia była nader ważna. Proroctwo o 70 tygodniach stanowi próbę tego rodzaju spekulacji, której obce są wszelkie obliczenia matematyczne.

W nowej perspektywie pojawia się także oczekiwanie mesjańskie. Stosownie do eschatologicznego charakteru królestwa Bożego, oczekiwany władca - to nie tylko Odrośl dynastii Dawida. Księga bowiem wprowadza tajemniczą postać Syna Człowieczego, przybywającego na obłokach i otrzymującego od Boga władzę królewską (Dn 7,13n). Tytuł ten stanie się w NT jednym z najczęstszych samookreśleń Chrystusa Pana, który często nawiązuje do proroctw Księgi Daniela (wyraźnie Mt 24,15).









Dn 1


ŻYCIORYS DANIELA



Daniel z towarzyszami na dworze króla babilońskiego


1 W trzecim roku panowania króla judzkiego, Jojakima, przybył król babiloński, Nabuchodonozor, pod Jerozolimę i oblegał ją. 2Krl 24,1n; 2Krn 36,5-7


1,1. Nabuchodonozor. Nabuchodonozor II (605-562 przed Chr.) był drugim władcą królestwa chaldejskiego ze stolicą w Babilonie, które dominowało na Bliskim Wschodzie przez niemal jedno stulecie. Nabuchodonozor był synem Nabopolassara, Chaldejczyka, który ogłosił niepodległość od Asyrii w 626 przed Chr. W okresie swojego trwającego czterdzieści trzy lata panowania Nabuchodonozor spacyfikował Egipt (chociaż nie udało mu się podbić tego państwa). W sensie dosłownym odbudował również miasto Babilon - rzeczywiście, większość ruin Babilonu odkrywanych przez archeologów pochodzi właśnie z czasów panowania Nabuchodonozora. Królestwo chaldejskie było więc głównie jego dziełem i legło w gruzy po upływie zaledwie jednego pokolenia od jego śmierci. Wzmianki o tym wielkim królu pojawiają się w wielu tradycjach kulturowych, m.in. w źródłach greckich (ukazujących go jako wielkiego budowniczego) i izraelskich (nie tylko w tekstach biblijnych, lecz również w późniejszych źródłach rabinackich).


2 Pan wydał w jego ręce króla judzkiego, Jojakima, oraz część naczyń domu Bożego, które zabrał do ziemi Szinear, do domu swego boga, umieszczając naczynia w skarbcu swego boga. Rdz 10,10


1,2 do... Szinear. Grec: „w Babilonii”, por. Joz 7,21.

 do domu swego boga. Za tekstem hebr. W BJ pominięte jako dodatek.

1,1-2. Chronologia. Trzeci rok panowania Jojakima należałoby umieścić na przełomie lat 606-605 przed Chr. (w kalendarzu Tiszri, zob. komentarz do Jr 32,1; oraz w rachubie uwzględniającej rok wstąpienia na tron, zob. komentarz do Dn 2,1). W owym okresie Nabuchodonozor był nadal księciem następcą tronu odbywającym kampanie wojenne pod rozkazami swojego ojca, Nabopolassara, który zmarł w połowie sierpnia tego samego roku. Wczesnym latem 605 przed Chr. Nabuchodonozor wraz ze sprzymierzonymi Medami zadał decydujący cios potędze Asyrii w bitwie pod Karkemisz. Babilończycy i Medowie podzielili następnie między siebie ziemie imperium asyryjskiego. Nabuchodonozor zgłosił roszczenia do Syrii i założył bazę wypadową w Ribla (zob. komentarz do 2 Krl 23,33), gdzie też rozpoczął pobieranie daniny od nowych poddanych. Juda znalazła się wśród ziem objętych panowaniem Babilonu i Nabuchodonozor znalazł się powtórnie w tym rejonie pod koniec 604 przed Chr. Aż do 597 przed Chr. nie ma żadnej wzmianki o oblężeniu Jerozolimy przez Babilończyków, jednak sformułowania użyte w tym wersecie są wystarczająco ogólne, by dopuszczały kilka różnych możliwości interpretacyjnych.

1,1-2. Jojakim. Jojakim był synem Jozjasza, który został umieszczony na tronie przez faraona Neko, gdy ten próbował zdobyć kontrolę nad obszarem Syro-Palestyny. Kiedy Jozjasz poległ w bitwie, ludność Judy osadziła na tronie jego syna, Joachaza - człowieka reprezentującego stronnictwo antyegipskie. Sytuacja taka utrzymała się przez trzy następne miesiące (w okresie, gdy Neko był zajęty w Charanie). Po powrocie do Palestyny faraon zdetronizował Joachaza i wysłał go jako jeńca do Egiptu. Władzę królewską przekazano wówczas Jojakimowi nastawionemu proegipsko w oczekiwaniu, że będzie wiernym wasalem egipskiego faraona. Sytuacja w regionie uległa dramatycznej zmianie, gdy Nabuchodonozor uzyskał dominację w Syro-Palestynie po zwycięstwie odniesionym w bitwie pod Karkemisz. Przez kilka lat Jojakim niechętnie odgrywał rolę babilońskiego stronnika, lecz po nieudanej próbie inwazji wojsk Nabuchodonozora na Egipt poparł bunt dawnego sojusznika. Owa nielojalność miała się okazać fatalna w skutkach i doprowadzić od oblężenia Jerozolimy przez Babilończyków w 597 przed Chr. (zob. komentarz do 2 Krl 24,10-11).

1,2. Naczynia domu Bożego. Przedmioty te mogły stanowić cenny łup nie tylko dlatego, że były wykonane ze szlachetnych metali, lecz również z powodu ich poświęcenia Jahwe i przeznaczenia do rytualnego użytku w świątyni. Władzę nad bóstwem okazywano poprzez zabranie przedmiotów, które miały dla niego największe znaczenie. Na temat opisu niektórych ze wspomnianych przedmiotów zob. komentarz do 2 Krn 4.

1,2. Zabranie naczyń ze świątyni. Ze wzmianek pojawiających się w tekstach z Mari oraz na Cylindrze Cyrusa wiemy, że święte przedmioty (m.in. posągi bóstw i wiele rodzajów naczyń używanych podczas sprawowania kultu) po dokonaniu podboju zabierano. Jednym ze sposobów okazania wyższości własnych bogów nad bogami ludów podbitych było zbezczeszczenie ich świętości lub wykorzystywanie ich do własnych celów.

1,2. Swego boga. Głównym bogiem Babilonu był Marduk - bóstwo opiekuńcze i główny bóg chaldejskiego panteonu. W babilońskim eposie o stworzeniu Enuma Elisz znajduje się mit opisujący objęcie przez niego tej pozycji, co miało nastąpić u schyłku II tysiąclecia przed Chr. Marduk był uważany za syna jednego z członków najbardziej dostojnej starożytnej triady - Enki, boskiego patrona Eridu. Chociaż Biblia często upatruje w Baalu głównego rywala Jahwe, żadne bóstwo z I tysiąclecia przed Chr. nie miało tak wielkiego politycznego znaczenia jak Marduk. Jego słynna świątynia, Esagila, wraz z zigguratem, Etemenanki, były najświetniejszymi budowlami pięknego miasta Babilon.


3 Król polecił następnie Aszfenazowi, przełożonemu swoich dworzan, sprowadzić spośród Izraelitów z rodu królewskiego oraz z możnowładców


1,3. Urząd Aszfenaza. Tytuł, który przetłumaczono jako „przełożony dworzan”, został też użyty w odniesieniu do jednego z trzech wysłanników Sennacheryba, którzy stanęli przed obliczem Ezechiasza (zob. komentarz do 2 Krl 18,17). Hebrajski termin „dworzanin” bywa czasami używany na oznaczenie eunuchów (zob. komentarz do Iz 56,4-5), trudno jednak stwierdzić z pewnością, kiedy przybiera to konkretne znaczenie.


4 młodzieńców bez jakiejkolwiek skazy, o pięknym wyglądzie, obeznanych z wszelką mądrością, posiadających wiedzę i obdarzonych rozumem, zdatnych do służby w królewskim pałacu. Zamierzał ich nauczyć pisma i mowy chaldejskiej.


1,4 Na dworach wschodnich od dzieciństwa kształtowano przeznaczonych do kariery „literackiej”: skrybów, tłumaczy, kronikarzy, uczonych, wszelkiego rodzaju wróżbitów, nie chodziło zatem o przygotowywanie paziów.

1,4. Język Babilończyków (Chaldejczyków). Tradycyjnym językiem Babilonii był język akadyjski, skomplikowany, starożytny język posługujący się pismem klinowym. Każdy ze znaków języka akadyjskiego symbolizował jedną sylabę. Znaczna część kanonicznej literatury babilońskiej została spisana właśnie po akadyjsku. Uczeni mężowie byli zatem szkoleni w posługiwaniu się tym językiem. Oprócz tego istniało wiele dialektów akadyjskich, chociaż sporo dokumentów mogło być przepisywanych w dialekcie obowiązującym w danym czasie. Mimo to dynastia panująca nie była rdzennie babilońska, lecz, pod względem etnicznym, chaldejska (zob. komentarz do Iz 13,19). Językiem, którego używali jej członkowie i który był stosowany w ówczesnej dyplomacji, był język aramejski. Posiłkował się on pismem alfabetycznym podobnie jak język hebrajski. Rozpowszechnienie się języka aramejskiego w ówczesnym świecie czyni możliwym, że Daniel i jego towarzysze w jakimś stopniu już go opanowali. Możliwe też, że mówiąc o języku Chaldejczyków, Daniel nie miał na myśli etnicznych Chaldejczyków, lecz kapłańską gildię wróżbiarzy, których w pewnym okresie nazywano Chaldejczykami. W Księdze Daniela słowo to jest używane w obydwu znaczeniach (grupy etnicznej i gildii kapłańskiej).

1,4. Literatura Babilończyków (Chaldejczyków). Trudno jest stwierdzić, czy szkolenie to obejmowało zapoznanie uczniów z babilońskimi utworami literackimi (jak to miało miejsce w przypadku pisarzy i w ramach ogólnego kształcenia), czy też chodziło o literaturę specjalistyczną dla wróżbiarzy, czyli teksty omenowe. W literaturze tej zawarto zgromadzone na przestrzeni ponad tysiąca lat wyniki obserwacji różnych zjawisk oraz pomyślnych i niepomyślnych zdarzeń, które zapowiadały. Oprócz tekstów omenowych istniały również podręczniki oraz korespondencja, w której mędrcy przekazywali sprawozdania królom. Niektóre z utrwalonych na piśmie omenów, np. sny lub obserwacje astronomiczne, były zwyczajnie obserwowane i zapisywane. Kiedy indziej w celu uzyskania omenu posługiwano się określonym mechanizmem (np. wróżeniem z wnętrzności zwierząt ofiarnych) lub ludzkim medium. Omeny zaczęto zapisywać i gromadzić już w okresie starobabilońskim (na początku II tysiąclecia przed Chr.). Zwykle miały one formę warunkową, „jeżeli—to”. Egzorcyści (zob. komentarz do Dn 1,20), do których jak się wydaje, zaliczano Daniela, posiadali również własną literaturę fachową. Specjalizowali się w rozpoznawaniu niebezpieczeństwa sygnalizowanego przez różne zwiastuny i znaki (zjawiska astronomiczne, sny, anomalie pogodowe) oraz w rytuałach, które miały zapobiegać złu. Przykładem utworów literackich magii obronnej są tzw. teksty namburbu.


5 Król przydzielił im codzienną porcję potraw królewskich i wina, które pijał. Mieli być wychowywani przez trzy lata, by po ich upływie rozpocząć służbę przy królu. 2Krl 25,29-30


1,4-5. Służba w królewskim pałacu. Szkolenie, któremu mieli zostać poddani młodzieńcy, przygotowywało ich do służby królewskiej. Jako dworzanie mogli wykonywać zawód pisarza, doradcy, wróżbity, dyplomaty, namiestnika prowincji lub sługi członków rodziny panującej. W pochodzących z VII w. przed Chr. listach do asyryjskich władców pojawia się pięć głównych rodzajów uczonych mężów pozostających na usługach władcy: astrologowie/pisarze, wróżbici, egzorcyści (tego określenia użyto w stosunku do Daniela i jego towarzyszy w w. 20), lekarze i śpiewacy wykonujący lamentacje. Szkolenie ludzi w kilku ze wspomnianych dziedzin naraz nie było niczym niezwykłym. Celem takiej edukacji cudzoziemców była asymilacja w następnym pokoleniu osób najwartościowszych i najbardziej błyskotliwych. Ich umiejętności miały służyć później Babilończykom zamiast ich wrogom.

1,5. Codzienna porcja potraw królewskich i wina. Wielu ludzi było uprawnionych do otrzymywania porcji potraw i wina z królewskiego stołu. Nie oznacza to, że byli oni w zażyłych, bliskich stosunkach z królem, lecz, że państwo ich utrzymywało. W okresie neobabilońskim racje żywnościowe przydzielano członkom administracji określonego szczebla, rzemieślnikom, artystom (miejscowym i cudzoziemskim), dyplomatom, przedsiębiorcom i śpiewakom/tancerzom oraz politycznym uchodźcom i deportowanym/przetrzymywanym jako zakładnicy w Babilonie członkom rodów królewskich. W zależności od swojej pozycji, ludzie ci otrzymywali racje jęczmienia i oliwy lub znacznie bardziej wystawną strawę. Ich utrzymanie obejmowało również zapewnienie ubrania i noclegu.

1,5. Potrawy królewskie. Termin patbag użyty w tym wersecie (i w pozostałej części rozdziału) występuje w języku perskim i jest przypuszczalnie zapożyczeniem. Oznacza porcję potraw przesłaną przez króla przyjaciołom królestwa. Nie ma powodu, by sądzić, że były to dania mięsne. Późniejsi Grecy, nawiązując do znanych z literatury perskiej opisów tego jadła, powiadali, że było to pieczywo z jęczmienia i pszenicy oraz wino.

1,5. Wychowywanie przez trzy lata. W okresie tym czas szkolenia pisarza wynosił trzy lata. W literaturze pochodzącej z okresu neobabilońskiego szkolenie owo obejmuje naukę języka oraz zapoznanie z utworami literackimi ze wspomnianych wyżej dziedzin, a także matematykę i muzykę. Możliwe, że okres kształcenia wróżbiarzy był dłuższy, brak jednak precyzyjnych informacji na ten temat w zachowanej literaturze starożytnej.


6 Spośród synów judzkich byli wśród nich: Daniel, Chananiasz, Miszael i Azariasz. 7 Nadzorca służby dworskiej nadał im imiona: Danielowi – Belteszassar, Chananiaszowi – Szadrak, Miszaelowi – Meszak, Azariaszowi zaś Abed-Nego.


1,7 Abed-Nego. Kopista prawdopodobnie zniekształcił rozmyślnie pogańskie imię Abed Nebo „sługa Nabu” (imię tego boga mieści się w imieniu Nabuchodonozor). Por. takie samo potraktowanie nazwy Baal w takich imionach, jak np. Iszbaal, Meribbaal, przekształconych w Iszboszet, Mefiboszet (2 Sm 2,8; 4,4).

1,7. Nowe imiona. Zmiana imienia oznaczała posiadanie władzy nad człowiekiem, który je nosił, i jego losem. Cudzoziemscy władcy okazywali tę władzę w całym okresie biblijnym. Ponieważ jednym z oczywistych celów procedury, której poddano Daniela, była asymilacja, nadanie babilońskiego imienia należało do pierwszych posunięć w tym procesie. Oprócz tego imiona zawierały często jakieś stwierdzenie na temat bóstwa, mogły więc, choćby w delikatny sposób, narzucać uznanie babilońskich bogów hebrajskim młodzieńcom.


8 Daniel powziął postanowienie, by się nie kalać potrawami królewskimi ani winem, które [król] pijał. Poprosił, więc nadzorcę służby dworskiej, by nie musiał się kalać. Jdt 12,2


1,8 W czasie przymusowej hellenizacji za Antiocha Epifanesa złamanie pokarmowych zakazów Prawa równało się apostazji (por. 2 Mch 6,18 — 7,42).

1,8. Skalanie potrawami królewskimi. Komentatorzy podają wiele powodów, dla których Daniel i jego towarzysze mogli odmówić spożywania potraw z królewskiego stołu. Większość hipotez zakłada przeciwieństwo między mięsem a warzywami (zob. komentarz do Dn 1,5 i 1,12 na temat tych problemów). Prawdą jest, że przyjmowanie potraw królewskich w jakimś stopniu zakładało poddanie się jego władzy, było tak jednak niezależnie od rodzaju potraw spożywanych przez młodzieńców. Żydowskie przepisy pokarmowe (potrawy koszerne) mogły uznawać mięso za nieczyste, lecz również niewłaściwe przechowywanie lub przygotowywanie innych produktów mogło je uczynić nieczystymi. Co więcej, żydowskie przepisy pokarmowe nie zabraniały spożywania wina. Pałac królewski był niewątpliwie zaopatrywany przez świątynie w najlepsze mięso zwierząt złożonych w ofierze (oraz w wino wylewane bogom na ofiarę płynną), jednak każdy rodzaj pokarmu mógł docierać podobną drogą. Decyzja Daniela i jego towarzyszy z pewnością nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem lub unikaniem potraw bogatych w składniki odżywcze ze względów żywieniowych (zob. Dn 10,3). W literaturze międzytestamentalnej znaleźć można wiele przykładów Żydów, którzy uważali za rzecz konieczną powstrzymywanie się od spożywania potraw serwowanych przez pogan (Księga Tobiasza, Księga Judyty, Księga Jubileuszów). Skalanie wywoływał nie tyle jakiś element pożywienia, co cały proces asymilacji z pogaństwem. W tym momencie babilońska władza sprawowała kontrolę nad każdym elementem życia młodzieńców. Mieli niewiele możliwości przeciwstawienia się procesowi asymilacji, któremu ich poddano. Wykorzystali więc jedną z nielicznych dziedzin, w których mieli wybór - zachować czy nie własną odrębność.


9 Bóg zaś obdarzył Daniela przychylnością i miłosierdziem nadzorcy służby dworskiej. Rdz 39,4; Rdz 39,21; Est 2,9

10 Nadzorca służby dworskiej powiedział do Daniela: Obawiam się, by mój pan, król, który przydzielił wam pożywienie i napoje, nie ujrzał, że wasze [twarze] są chudsze niż twarze młodzieńców w waszym wieku i byście nie narazili mojej głowy na niebezpieczeństwo u króla. 11 Daniel zaś powiedział do strażnika, którego ustanowił nadzorca służby dworskiej nad Danielem, Chananiaszem, Miszaelem i Azariaszem: 

12 Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie: niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia. Ap 2,10


1,12. Warzywa. Hebrajskie słowo, które zostało tutaj użyte, oznacza ogólnie ziarno na karmę dla zwierząt, paszę, lub ziarno do zasiewu. Ani w języku akadyjskim, ani hebrajskim nie określa ono ludzkiego pożywienia. Tekst biblijny nie sugeruje też bynajmniej, że młodzieńcy byli karmieni w sposób typowy „dla restauracji”, tj. jedzeniem uprzednio przygotowanym i podanym w formie gotowej do spożycia. Jak wyjaśniono wyżej (zob. komentarz do Dn 1,5), jadanie z królewskiego stołu oznaczało jedynie, że otrzymywało się racje żywności z królewskich zasobów. Na przykład racje wojskowe składały się z określonej ilości ziarna, z której żołnierze przygotowywali sobie posiłek. Ziarno zbóż mogło być mielone, tłuczone i gotowane w wodzie, w celu otrzymania polewki. Może więc chodzić o te same porcje, które wspomniano w tekście Dn 1,5, tym razem jednak przygotowane przez Daniela i jego przyjaciół, nie zaś przez królewską kuchnię.


13 Wtedy zobaczysz, jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie, i postąpisz ze swoimi sługami według tego, co zobaczysz. 14 Przystał na to żądanie i poddał ich dziesięciodniowej próbie. 

15 A po upływie dziesięciu dni wygląd ich był lepszy i zdrowszy niż innych młodzieńców, którzy spożywali potrawy królewskie. 16 Strażnik zabierał, więc ich potrawy i wino do picia, a podawał im jarzyny. 

17 Bóg zaś dał tym czterem młodzieńcom wiedzę i umiejętność wszelkiego pisma oraz mądrość. Daniel miał dar rozeznawania wszelkich widzeń i snów. Rdz 41,12


1,17. Widzenia i sny. Już w III tysiącleciu przed Chr. wierzono, że sny odsłaniają zamiary bogów. Uważano, że zawierają one przesłanie od bóstw przekazane przez duchowego posłańca. W języku akadyjskim posłaniec ten nosił imię Zakiku. Czasami poszukiwano informacji za pomocą snów (zob. komentarz do 2 Krn 1,7-12).


18 Gdy minął okres ustalony przez króla, by ich przedstawić, nadzorca służby dworskiej wprowadził ich przed Nabuchodonozora. 19 Król rozmawiał z nimi, i nie można było znaleźć pośród nich wszystkich nikogo równego Danielowi, Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi. Zaczęli, więc sprawować służbę przy królu. 

20 We wszystkich wymagających mądrości i roztropności sprawach, jakie przedkładał im król, okazywali się dziesięciokrotnie lepsi niż wszyscy tłumaczący sny i wróżbici w całym jego królestwie. 1Krl 10,3-4


1,20. Wykładacze snów i wróżbici. Pierwszy z użytych tutaj terminów oznacza egipskich wyjaśniaczy snów. To samo słowo pojawia się w Rdz 41,8 i Wj 7,11. Wiemy, że na babilońskim dworze w charakterze doradców działali egipscy wyjaśniacze snów. Drugi z hebrajskich terminów oznacza mezopotamskich specjalistów zajmujących się egzorcyzmami - obroną przed spełnieniem się przerażającego przesłania przekazanego za pośrednictwem omenów lub snów. Druga z wymienionych umiejętności polegała na zidentyfikowaniu groźnego znaku, ustaleniu biegu wydarzeń i zapobiegnięciu niebezpieczeństwu poprzez wykonywanie rytuałów apotropaicznych i recytowanie zaklęć. Wśród zagrożeń znajdowały się zwykle choroby, dlatego w babilońskim społeczeństwie egzorcystów zaliczano do „pracowników opieki zdrowotnej”. Użycie obydwu określeń wskazuje, że umiejętności Daniela przekraczały umiejętności cudzoziemskich i babilońskich mędrców.


21 Przebywał tam Daniel aż do pierwszego roku [panowania] Cyrusa.


1,21. Do pierwszego roku Cyrusa. Chodzi przypuszczalnie o pierwszy rok panowania Cyrusa w Babilonie, który rozpoczął się w październiku 539 przed Chr. Oznaczałoby to, że Daniel pozostawał na służbie przez ponad sześćdziesiąt pięć lat.



Dn 2


Sen Nabuchodonozora o posągu


1 W drugim roku swego panowania Nabuchodonozor miał sny; ducha jego ogarnął niepokój i nie mógł spać.


2,1 Nadprzyrodzone sny służyły porozumiewaniu się Boga z człowiekiem (por. rozdz. 4 i 7). Por. sny Abrahama (Rdz 15,12), Abimeleka (Rdz 20,3), Jakuba (Rdz 28,10-22) itd. Por. też Rdz 37,5+; Mt 1,20+.

2,1. Chronologia. Według babilońskiego sposobu liczenia czasu okres od wstąpienia na tron nowego króla do dnia Nowego Roku (przypadającego w miesiącu Nisan, marzec-kwiecień) nazywany był „rokiem wstąpienia [na tron]”. Pierwszy pełny rok panowania Nabuchodonozora rozpoczął się wraz z początkiem roku kalendarzowego. Nabuchodonozor zasiadł na tronie 6 IX 605 r. przed Chr.

Pierwszy rok jego panowania trwał zatem od wiosny 604 do wiosny 603 przed Chr. Sen opisany w tym rozdziale należałoby umiejscowić pomiędzy wiosną 603 i wiosną 602 przed Chr. Kronika babilońska z tego roku jest niepełna, urywa się w kluczowych momentach, wystarcza jednak, by stwierdzić, że Nabuchodonozor stanął wówczas wobec poważnych zagrożeń militarnych. W czwartym roku jego panowania doszło do słynnej, choć nieudanej, próby dokonania inwazji na Egipt.

2,1. Sny wywołujące zmartwienie. Zob. komentarz do Dn 1,17. Ponieważ wierzono, że sny stanowią przesłanie od bogów, wywoływały zwykle zatroskanie, jeśli nie niepokój. Sam charakter królewskiego snu wskazywał, że wieści są złe.


2 Rozkazał, więc przywołać tłumaczących sny, wróżbitów, czarnoksiężników i Chaldejczyków, by powiedzieli królowi, jakie miał sny; ci zaś przyszli i stanęli przed królem.


2,2 Chaldejczyków. Termin ten oznacza tu wszelkich wróżbiarzy praktykujących sztukę, która — jak się zdaje — pochodzi z Chaldei. Różne terminy podane w wyliczeniach 1,20; 2,10.27; 4,4; 5,7.11.15 nie mają zresztą ścisłego znaczenia technicznego.

2,1-2. Kategorie doradców. Literatura akadyjska określa tę ogólną grupę wróżbitów i wykładaczy snów mianem ummanu mudu - mistrzów wiedzy ezoterycznej/tajemnej. Pierwsze dwa terminy pojawiają się w Dn 1,20. Trzeci termin jest w Starym Testamencie używany w sposób ogólny na oznaczenie praktykowania magii oraz ludzi określanych mianem „czarowników”. W języku babilońskim oznacza konkretne osoby zajmujące się wypowiadaniem zaklęć. Czwarte słowo, „astrolodzy”, jest zwykle oddawane jako „Chaldejczycy” i odnosi się do członków kapłańskiej gildii wróżbiarzy. W czasach późniejszych ludzie ci zajmowali się astrologią.


3 Król powiedział do nich: Miałem sen i ducha mojego ogarnął niepokój; chciałem ten sen zrozumieć. 4 Odrzekli zaś Chaldejczycy: Królu, żyj wiecznie! Opowiedz sługom swoim sen, a podamy ci jego znaczenie.


2,4 Królu, żyj wiecznie! Formuła pozdrowienia częsta w tekstach akkadyjskich, którą odnajduje się na dworze perskim aż do epoki islamskiej.

2,4. W języku aramejskim [BT: „odrzekli Chaldejczycy”] . Rzeczą normalną było, że mędrcy zwracali się do króla w języku aramejskim, taki był bowiem urzędowy język jego królestwa. Z tego też względu Księga Daniela - od tego momentu aż do końca rozdziału siódmego - napisana jest w języku aramejskim, nie zaś hebrajskim. Obydwa języki posługiwały się tymi samymi znakami, dlatego dla współczesnego czytelnika wygląd tekstu niczym się nie różni.

2,4. Wyjaśnianie snów. Sny były zwykle interpretowane przez specjalistów, którzy znali literaturę fachową. Więcej informacji na temat snów znaleźć można w Mezopotamii niż w Egipcie. Egipcjanie i Babilończycy zajmowali się kompilowaniem senników, które zawierały przykłady snów wraz z kluczem do rozwikłania ich znaczenia. Ponieważ znaczenie snów zależało od odczytania ich symboliki, wyjaśniający je musiał mieć dostęp do tekstów, w których utrwalono fakty empiryczne dotyczące dawnych snów i sposobu ich wykładu. Zwykle tylko centralny temat snu był ważny dla jego interpretacji, zaś szczegóły pozbawione istotnego znaczenia. Interpretacja snu polegała na ustaleniu znaczenia pojawiających się w nim symbolów, ogłoszeniu jego przesłania, konsekwencji oraz czasu wydarzeń, o których mowa, tudzież właściwego sposobu reakcji. Odpowiedzią na sen były zwykle rytuały apotropaiczne mające zapobiec spełnieniu się zwiastowanych wydarzeń, lub wskazówki dotyczące działań, które powinny zostać podjęte przez króla.


5 Odpowiedział król Chaldejczykom: Wiedzcie o moim postanowieniu: jeśli nie przedstawicie mi snu i jego znaczenia, zostaniecie rozerwani na kawałki, a wasze domy zostaną obrócone w gruzy. 

6 Jeżeli zaś przedstawicie mi sen i jego znaczenie, otrzymacie ode mnie dary i nagrody oraz wielkie zaszczyty. Toteż powiedzcie mi sen i jego znaczenie! Dn 5,17

7 Odpowiedzieli powtórnie: Niech król opowie sen swoim sługom, my zaś oznajmimy mu jego znaczenie. 8 Król zaś odrzekł: Teraz rozumiem dobrze, że chcecie zyskać na czasie, ponieważ wiecie o niezmiennym moim postanowieniu, 9 mianowicie, że jeśli nie przedstawicie mi snu, jeden może was tylko spotkać wyrok. Zmówiliście się, aby opowiadać mi kłamstwa i oszustwa, dopóki się czasy nie zmienią. Dlatego przedstawcie mi sen, bym się przekonał, iż możecie wyjaśnić mi jego znaczenie.


2,5-9. Żądanie króla. Jeśli król zapomniał treści snu, mógł nie chcieć się do tego przyznać, bowiem oznaczałoby to zły omen wskazujący, że jego bóg jest nań zagniewany. Co więcej, logiczną konsekwencją takiego zapomnienia mogła być prośba, by bogowie zesłali sen ponownie. Ważne sny często powtarzały się dwa lub trzy razy (należy zwrócić uwagę, że użycie formy liczby mnogiej w w. 1 wskazuje, iż snów było kilka). Być może sen był tak złowróżbny, że Nabuchodonozor obawiał się wykorzystania go do przeprowadzenia zamachu stanu - spiskowcy i uzurpatorzy od dawna robili użytek z wypowiedzi bogów tego typu (zob. 2 Krl 8,8-15 oraz komentarz do 2 Krl 9,6-10). Nabuchodonozor szukał dowodów, że interpretacja snu rzeczywiście stanowi przesłanie bogów, nie zaś odzwierciedlenie określonych ludzkich celów.


10 Chaldejczycy zaś odpowiedzieli królowi: Nie ma nikogo na ziemi, kto by mógł oznajmić to, czego domaga się król. Dlatego żaden z królów, choćby wielkich i potężnych, nie wymaga podobnej rzeczy od tłumaczącego sny, od wróżbity lub Chaldejczyka. 

11 Pytanie, jakie król stawia, jest trudne, i nikt nie potrafi na nie odpowiedzieć królowi z wyjątkiem bogów, którzy nie przebywają między ludźmi. Rdz 41,16


2,11. Twierdzenie mędrców. Wierzono, że bogowie komunikują się z ludźmi za pośrednictwem snów. Mędrcy byli przekonani, że bogowie objawią im znaczenie snów za pomocą środków, które były w ich boskim posiadaniu. Sami nie dysponowali żadnymi własnymi środkami umożliwiającymi rozpoznanie treści snu. Po prostu nie istniał precedens, by bogowie ujawniali informacje tego rodzaju.


12 Wtedy ogarnął króla wielki gniew i oburzenie i rozkazał zabić wszystkich mędrców babilońskich.


2,12. Zabicie wszystkich mędrców babilońskich. Unicestwianie całych grup podejrzewanych o spiskowanie lub brak kompetencji było aż nadto dobrze znane w starożytnym świecie. Herodot opisuje kilka takich przypadków z okresu perskiego. Dariusz I polecił stracić magów, gdy jeden z nich począł uzurpować sobie prawo do tronu. Innym przykładem jest wydane przez Kserksesa polecenie zabicia inżynierów odpowiedzialnych za zbudowanie mostu, który zawalił się podczas burzy. Można też przytoczyć przykład biblijny z okresu panowania Saula, kiedy to niemal doszczętnie wybito klasę kapłańską podejrzewaną o spiskowanie z Dawidem (1 Sm 22,13-19).


Wystąpienie Daniela


13 Gdy wyszedł rozkaz, by wytracić mędrców, miał także ponieść śmierć Daniel ze swymi towarzyszami. 14 Daniel zwrócił się, więc z pełną rozwagi przezornością do Arioka, dowódcy gwardii królewskiej, który poszedł wytracić mędrców babilońskich.


2,14. Dowódca gwardii królewskiej. Jest to oficjalny tytuł ważnego dowódcy, którego obowiązki bywały czasami nieprzyjemne. Kiedy Jerozolima dostała się w ręce Babilończyków, dowódca gwardii królewskiej odpowiadał za metodyczne niszczenie miasta oraz dzielenie jeńców na tych, którzy mieli zostać straceni, i tych, którzy mieli pójść na wygnanie. Podobny tytuł nosi Potifar w Rdz 37,36. Analiza warstwy terminologicznej wskazuje na kogoś w rodzaju „głównego kuchmistrza”, lecz podobnie jak w przypadku niektórych ze współczesnych tytułów (np. „partyjnego naganiacza [dosł. Bicza]”, czyli posła odpowiedzialnego za obecność członków swojej partii na głosowaniach) znaczenie opatrzonego nimi urzędu można zrozumieć, jedynie badając przypisaną mu funkcję, nie zaś samą nazwę.


15 Powiedział do Arioka, królewskiego dowódcy: Dlaczego rozkaz królewski jest aż tak surowy? Ariok przedstawił Danielowi sprawę. 16 Daniel udał się do króla, prosząc, by mu dał czas na oznajmienie znaczenia [snu]. 17 Następnie udał się Daniel do domu i opowiedział sprawę swym towarzyszom: Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi,

18 aby prosili Boga nieba o miłosierdzie w tej tajemniczej sprawie, ażeby Daniel ze swymi towarzyszami nie uległ zagładzie wraz z pozostałymi mędrcami babilońskimi. Rdz 24,7


2,18 Boga nieba. Wyrażenie, które oznacza na ogół Boga Żydów w ustach nie-Żyda lub w słowach do niego skierowanych. Por. 2,37.44; Jdt 5,8; Ezd 5,11; 6,9.10; itd.; Ne 1,4; 2,4.20; Tb 7,13; tak samo wyrażenie „Pan nieba”, Dn 5,23; Tb 7,12; „Król Nieba”, Dn 4,34; „wielki Bóg”, Dn 2,45; Ezd 5,8.

 tajemniczej sprawie. Hebr. raz, słowo pochodzenia perskiego, występujące tylko w tej księdze Biblii, odnajduje się w tekstach z Qumran: oznacza ono przede wszystkim „sekret”, lecz — jak się zdaje — przygotowuje jakże bogaty sens grec. mysterion u św. Pawła (por. Rz 16,25+).


19 Wtedy Daniel otrzymał objawienie tajemnicy w nocnym widzeniu. Wielbił, więc Boga nieba.


2,19 Wielbił. BJ: „błogosławił”. „Błogosławieństwo” żydowskie składa się z inwokacji do Boga lub do Jego imienia, a następnie ze wspomnienia Bożych dobrodziejstw; w liturgii kończy się powtórzeniem pochwały, w którą jest włączona — w skróconej formie — wzmianka o dobrodziejstwie szczegółowym.

2,19. Bóg Nieba. Był to tytuł często przypisywany bogom w VI w. przed Chr. W dokumentach perskich epitet ten jest powszechnie odnoszony do Ahury Mazdy, głównego bóstwa zoroastryzmu (zob. komentarz do Ezd 1,2 i Ne 1,4). Izraelici uznali, że tytułem tym można opatrywać ich Boga, Jahwe.


20 Daniel mówił tymi słowami: Niech będzie błogosławione imię Boga po wszystkie wieki! Bo mądrość i moc należą do Niego. Ps 41,14; Ne 9,5 Hi 12,13; Ap 5,12

21 On to zmienia okresy i czasy, usuwa królów i ustanawia królów, udziela mędrcom mądrości, a wiedzy rozumnym. Dz 1,7+ Rz 13,1 Prz 2,6+

22 On odsłania to, co niezgłębione i ukryte, i zna to, co spowite mrokiem, a światłość mieszka u Niego. Hi 12,22; Ps 139,11n


2,22 W ST mówi się o Bogu otoczonym światłem (Wj 24,17; Ez 1,27; Ha 3,4) i światłem nazywa się Jego samego (Iz 60,19-20; Mdr 7,26), co jeszcze wyraźniejsze jest w NT. Por. np. 1 J 1,5-7; 1 Tm 6,16; Jk 1,17 (por. J 8,12+). Starożytni komentatorzy żydowscy przywołują ten werset, by wykazać, że jedną z nazw Mesjasza jest „Światłość”.


23 Ciebie, Boże moich przodków, wielbię i sławię. Bo udzieliłeś mi mądrości i mocy, wyjawiłeś mi to, o co Cię błagaliśmy, sprawę królewską poznać nam dałeś.


Daniel wykłada sen


24 Następnie Daniel udał się do Arioka, któremu król wydał polecenie, by pozabijał mędrców babilońskich, i tak powiedział do niego: Nie zabijaj mędrców babilońskich! Wprowadź mnie przed króla, a podam królowi znaczenie [snu]. 25 Ariok zaprowadził szybko Daniela do króla i tak powiedział do niego: Znalazłem męża spośród uprowadzonych z Judy, który oznajmi królowi znaczenie [snu]. 26 Król zwrócił się i powiedział do Daniela, który nosił imię Belteszassar: Czy możesz rzeczywiście przedstawić mi sen, jaki miałem, i jego znaczenie? 27 Daniel odpowiedział królowi: Tajemnicy, o którą król pyta, nie zdołają wyjawić ani mędrcy, ani tłumaczący sny, ani wróżbici, ani astrologowie.

28 Jest jednak Bóg w niebie, który odsłania tajemnice, i On oznajmia królowi Nabuchodonozorowi, co nastąpi przy końcu dni. Twój sen i widzenia, jakie miałeś na swym łożu, są następujące: 1Kor 2,10-11; Ap 1,1; Ap 1,19; Ap 4,1


2,28 To zapowiedź pierwszej z alegorii Dn, w których jest tajemniczo opisane następstwo wielkich państw historycznych (Neobabilończyków, Medów i Persów oraz Greków jako spadkobierców azjatyckiej części królestwa Aleksandra Wielkiego), przedstawionych tu według starożytnych spekulacji o erach świata za pomocą metali o coraz mniejszej wartości, a na końcu nadejście królestwa mesjańskiego. Wszystkie ziemskie królestwa popadną w ruinę, by ustąpić miejsca temu nowemu królestwu, wiecznemu, gdyż zbudowanemu na Bogu: królestwu niebieskiemu (por. Mt 4,17+). Jezus, sam siebie nazywający Synem Człowieczym (por. Dn 7,13+ i Mt 8,20+), odniesie także do siebie (por. Mt 21,42-44; Łk 20,17-18) obraz kamienia węgielnego, który najpierw odrzucono (Ps 118,22), oraz kamienia fundamentu (Iz 28,16), z wyraźną aluzją do kamienia oderwanego od skały, który miażdży tego, na kogo spada (tu w. 34 i 44-45).


29 Ciebie, królu, na twym łożu ogarnęły myśli o tym, co ma później nastąpić. Ten zaś, który odsłania tajemnice, wyjawił ci, co się stanie. 30 Co do mnie zaś, tajemnica ta stała mi się wiadoma nie, dlatego, jakobym był mędrszy od wszystkich ludzi, lecz aby udzielić wyjaśnienia królowi i żebyś rozumiał myśli swego serca. 31 Ty, królu, przyglądałeś się: Oto posąg bardzo wielki, o nadzwyczajnym blasku, stał przed tobą, a widok jego był straszny.


2,31. Posąg ujrzany we śnie. Faraon Merenptah (XIII w. przed Chr.) miał ujrzeć we śnie ogromny posąg boga Ptaha. Bóstwo udzieliło mu wówczas pozwolenia na wyruszenie na wojnę z Libijczyka-mi. W śnie, który pojawił się za panowania Asurbanipala, zapisanym na postumencie posągu boga Sina, przepowiedziano niepowodzenie powstania, które miało wybuchnąć w Babilonie.


32 Głowa tego posągu była z czystego złota, pierś jego i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z miedzi,


2,32. Posągi zbudowane z różnorodnych materiałów. Posągi wzniesione z wielu różnych materiałów nie były w starożytności niczym niezwykłym. Ponieważ posągi bóstw najczęściej ubierano, więcej środków przeznaczano na to, co widać. Zachowała się modlitwa chetycka z połowy II tysiąclecia przed Chr., w której zawarta jest obietnica wykonania posągu króla naturalnej wielkości, z głową, rękami i stopami ze złota, zaś całą resztą ze srebra. Innym zachowanym przykładem użycia różnorodnych metali jest mała figurka z brązu przedstawiająca cielca, odnaleziona w Aszkelonie. Po odlaniu posągu zwierzęcia pewne dodatkowe części sporządzono z kutej miedzi, zaś cały posąg pokryto warstwą srebra. Odnaleziono liczne posągi bóstw pochodzące z II tysiąclecia przed Chr. wykonane z brązu oraz pokryte złotem i srebrem. Nawet małe figurki nie były jednoelementowe, lecz wykonane z części połączonych ze sobą kolkami lub nilami. Większość elementów oglądanych we śnie miało charakter realistyczny, nie zaś surrealistyczny. Najważniejszą częścią posągu była głowa, dlatego logiczne było pokrycie zlotem jej wykonanego z brązu odlewu. Czasami widoczne były fragmenty ramion i piersi, dlatego właściwe było pokrycie ich srebrem. Tors nie wymagał żadnego pokrycia, bowiem prawie zawsze pozostawał okryty. W owym okresie nie znano jeszcze metod wykonywania odlewów z żelaza, chociaż w jednym z egipskich papirusów wspomina się o posągu z żelaza (przypuszczalnie z kutego metalu). Jedynym sposobem połączenia gliny z żelazem było użycie gliny jako topnika, wszakże odpowiednie słowo tekstu oryginalnego wydaje się wskazywać raczej na wypalaną glinę. Uczeni sugerowali, że żelazne stopy mogły być pokryte płytkami z terakoty. Do naszych czasów nie zachowały się prawie żadne posągi z okresu neobabilońskiego i perskiego, nie odnaleziono też żadnych ważniejszych posągów bóstw pochodzących z Mezopotamii z I tysiąclecia przed Chr. Asyryjski król Assarhaddon chlubił się własnym posągiem wykonanym ze srebra, złota i miedzi, umieszczonym przed obliczem bogów, by zanosił prośby w jego intencji.


33 golenie z żelaza, stopy zaś jego częściowo z żelaza, częściowo z gliny. 34 Patrzyłeś, a oto odłączył się kamień, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i ugodził posąg w stopy z żelaza i gliny, i połamał je.


2,34 nie dotknęła go ręka ludzka. Dosł.: „bez rąk” (por. Iz 31,8).


35 Wtedy natychmiast uległy skruszeniu żelazo i glina, miedź, srebro i złoto i stały się jak plewy na klepisku w lecie; uniósł je wiatr, tak, że nawet ślad nie pozostał po nich. Kamień zaś, który uderzył w posąg, rozrósł się w wielką górę i wypełnił całą ziemię. Ps 1,4


2,34-35. Kamień, którego nie dotknęła ręka ludzka. Jedyna wzmianka noszącą dalekie podobieństwo do pojawiającego się tutaj obrazu zachowała się w Eposie o Gilgameszu. Gilgamesz opowiada o śnie, w którym stanął przed obliczem Enkidu. Bóstwo ukazało się w nim pod postacią meteoru, który spadł u stóp Gilgamesza. Spadająca skała nie dokonała jednak żadnych zniszczeń.


36 Taki jest sen, a jego znaczenie przedstawimy królowi. 37 Ty, królu, królu królów, któremu Bóg nieba oddał panowanie, siłę, moc i chwałę,


2,37 Potęga Nabuchodonozora pochodzi od Boga, a nie z racji boskości, do której pretenduje (por. 3; Jdt 3,8; 6,2; 11,7).


38 w którego ręce oddał w całym zamieszkanym świecie ludzi, zwierzęta polne i ptaki podniebne i którego uczynił władcą nad nimi wszystkimi – ty jesteś głową ze złota. Jr 27,6; Jdt 11,7

39 Po tobie jednak powstanie inne królestwo, mniejsze niż twoje, i nastąpi trzecie królestwo – miedziane, które będzie panowało nad całą ziemią. 

40 Czwarte zaś królestwo będzie trwałe jak żelazo. Tak jak żelazo wszystko kruszy i rozrywa, skruszy ono i w proch zetrze wszystko razem. Dn 7,7; Dn 8,5; Dn 8,21; Dn 11,3


2,36-40. Cztery królestwa. W tekście nie wyjaśniono, o jakie królestwa chodzi, wskazano jedynie, że Nabuchodonozor jest głową wykonaną ze złota. Niektórzy badacze sugerowali sekwencję: Babilon, Media, (Medo-Persja), Grecja; inni proponowali Babilon, (Medo-Persję), Grecję i Rzym. Większość dowodów przemawiających za każdą z hipotez pochodzi z Dn 7 i tam też zostanie omówiona.

2,36-40. Motyw czterech królestw. Koncepcja ukazująca historię za pomocą czterech kolejnych imperiów lub epok posiada kilka paralel w literaturze starożytnej i klasycznej. W bardzo fragmentarycznym utworze akadyjskim zatytułowanym Proroctwo dynastyczne (pochodzącym z okresu Seleucydów, III w. przed Chr.?) opowiada się o czterech kolejnych królestwach (Asyrii, Babilonie, Persji i Grecji). W Wyroczniach Sybillińskich (których źródła datowane są na II w. przed Chr.) pojawia się również motyw czterech imperiów (Asyrii, Medów, Persów, Macedończyków; kilka wersji pochodzących z okresu rzymskiego dodaje do tej listy Rzym, dzięki czemu powstaje pięć imperiów). Serwiusz, rzymski pisarz z V w. po Chr., powiada, że Sybilla opisywała epoki historyczne, porównując je do metali, jednak porównania takie nie zachowały się w znanych obecnie Wyroczniach Sybillińskich. Charakteryzowanie epok za pomocą różnych metali - zdaniem niektórych badaczy - odpowiada przedstawieniu czterech okresów historii ludzkiej w zoroastryzmie. Awesta, święta księga zoroastryzmu, opisuje czasami epoki (nie zaś imperia) jako konary drzewa, odpowiednio ze złota, srebra i stopu żelaza (określenie ostatniego z konarów jest niejasne). Teksty, w których wspomniano o owych materiałach, są stosunkowo późne, jednak według niektórych badaczy odzwierciedlają tradycję sięgającą nawet II lub III w. przed Chr. Być może najważniejsze porównanie epok historycznych do metali pojawia się u wczesnego greckiego autora Hezjoda (Prace i dnie, VIII w. przed Chr.), gdzie wymienia się pięć okresów, z których cztery symbolizowane są przez metale (złoto, srebro, brąz i żelazo).


41 To, że widziałeś stopy i palce częściowo z gliny, częściowo zaś z żelaza, [oznacza], że królestwo ulegnie podziałowi; będzie miało coś z trwałości żelaza. To zaś, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną,


2,41 i palce. Za tekstem aram. W BJ pominięte jako dodatek. Tak samo w wierszu następnym skorygowano „palce nóg” jako „stopy”.


42 a palce u nóg częściowo z żelaza, częściowo zaś z gliny, [oznacza, że] królestwo będzie częściowo trwałe, częściowo zaś kruche. 

43 To, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną, [oznacza, że] zmieszają się oni przez ludzkie nasienie, ale nie będą się odznaczać spoistością, podobnie jak żelazo nie da się pomieszać z gliną. Dn 3,100; Dn 4,31; Dn 7,14


2,43 zmieszają się oni przez ludzkie nasienie. Prawdopodobna aluzja do małżeństw między Seleucydami a Ptolemeuszami, które się wcale nie przyczyniły do ugruntowania jedności między następcami Aleksandra Wielkiego.


44 W czasach tych królów Bóg nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu, a którego władza królewska nie będzie oddana żadnemu innemu narodowi. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na wieki, 2Sm 7,16; Łk 1,33


2,44. Królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. W starożytnym utworze pochodzącym z XII w. przed Chr., znanym pod nazwą Proroctwo Uruk, pojawia się czterech królów, którzy źle panują, po nich zaś nadchodzi król, który ponownie sprowadzi do Uruk posąg Isztar znajdujący się w Babilonie. Proroctwo powiada, że po nim przyjdzie jego syn, którego królestwo będzie trwało wiecznie (istnieje interpretacja datująca to wydarzenie na VII w. przed Chr., zaś jako potomka wskazująca syna Nabuchodonozora).


45 jak to widziałeś, gdy kamień oderwał się od góry, mimo że nie dotknęła go ludzka ręka, i starł w proch żelazo, miedź, glinę, srebro i złoto. Wielki Bóg wyjawił królowi, co nastąpi później; prawdziwy jest sen, a wyjaśnienie jego pewne. Mt 21,42-44p


Daniel wywyższony


46 Wtedy Nabuchodonozor upadł na twarz i oddał pokłon Danielowi, rozkazując złożyć mu dary i wonne kadzidła. Kpł 2,1+; Kpł 6,8 Dn 3,90; Dn 11,36; Pwt 10,17


2,46. Sposób potraktowania Daniela przez Nabuchodonozora. Czasownik, który BT tłumaczy jako „rozkazał złożyć mu dary”, w języku hebrajskim oznacza zwykłe składanie ofiar z płynów. Jednak ani ofiara (pokarmowa) [BT: „dary”], ani kadzidło nie mogły być złożone w formie libacji. Tekst księgi w dalszym ciągu napisany jest jednak w języku aramejskim, w którym czasownik ten znaczy „dostarczyć”. Czyni to nieco bardziej zrozumiałym sposób potraktowania Daniela przez Nabuchodonozora, władca dostarcza mu bowiem elementy potrzebne do złożenia ofiary jego Bogu.


47 Następnie król zwrócił się do Daniela i powiedział: Wasz Bóg jest naprawdę Bogiem nad bogami, Panem królów, który wyjawia tajemnice, ponieważ zdołałeś wyjawić tę tajemnicę.


2,47. Który wyjawia tajemnice. Rola „wyjawiającego tajemnice” została tutaj wyjaśniona, gdy Daniel przewyższył dokonania mędrców babilońskich. Wierzono, że bogowie objawiali się ludziom za pośrednictwem omenów (np. snów), odsłaniali też znaczenie omenów za pomocą mądrości udzielanej mędrcom, gdy ci wykorzystywali źródła i utwory literackie, którymi dysponowali. Daniel otrzymał jednak dodatkowe objawienie dotyczące treści snu, co podniosło jego reputację.


48 Potem wywyższył król Daniela, dał mu wiele bogatych darów i uczynił go zarządcą całej prowincji babilońskiej i zwierzchnikiem nad wszystkimi mędrcami Babilonu.


2,48. Uczynił go rządcą nad całą prowincją babilońską. Imperium zostało podzielone na prowincje lub satrapie, wśród których znajdowała się satrapia Babilonu. Daniel wyniesiony został na wysoki urząd w prowincji. Niejasny opis został sprecyzowany w następnym stwierdzeniu, które wyjaśnia charakter tego wysokiego urzędu: Daniel ustanowiony został zwierzchnikiem nad wszystkimi mędrcami Babilonu. Przypuszczalnie chodzi więc raczej o pozycję w ramach gildii, do której Daniel należał, niż o stanowisko w królewskiej administracji.


49 Daniel prosił króla, by powierzył administrację prowincji babilońskiej Szadrakowi, Meszakowi i Abed-Negowi; Daniel natomiast pozostał na dworze królewskim.



Dn 3


Nabuchodonozor wznosi złoty posąg


1 Król Nabuchodonozor sporządził złoty posąg wysokości sześćdziesięciu łokci i szerokości sześciu łokci i kazał go ustawić na równinie Dura w prowincji babilońskiej.


3,1. Co przedstawiał posąg. Posąg opisany w tekście nigdy nie został określony wprost jako posąg bóstwa, chociaż może to sugerować werset 28. Jeśli posąg sporządzony przez Nabuchodonozora przedstawiał bóstwo, dziwne jest, że nie podano jego imienia, jeszcze dziwniejsze zaś, że umieszczono go na otwartej przestrzeni, zamiast na terenie świątyni. Opieka roztaczana nad bogami polegała m.in. na dostarczaniu im schronienia i pokarmu, nie byłoby to zaś rzeczą łatwą na otwartym polu. Jeśli posąg Nabuchodonozora nie przedstawiał boga, trudniej jest zrozumieć odmowę trzech towarzyszy Daniela udziału w uroczystości (na temat istotnego znaczenia drugiego przykazania zob. komentarz do Wj 20,4). Główną alternatywą interpretacyjną jest, że posąg przedstawiał króla. Nie istniał jednak zakaz oddawania pokłonu królom jako gestu wyrażającego szacunek. Co więcej, posągi królów w okresie asyryjskim i babilońskim były zwykle ustawiane w świątyniach przed obliczem bóstw, by zanosiły prośby o pomyślność władców. Zwykle więc przedstawiały króla bogom, nie zaś ludowi.

Być może najlepszego sposobu zrozumienia sensu opisanego tutaj wydarzenia dostarcza kontekst asyryjskiego zwyczaju wznoszenia steli lub pomników (często w niedostępnych miejscach) dla upamiętnienia władców W scenie ukazanej na reliefach bram Balawat obecny jest sumeryjski król, ofiary są jednak składane przed stelą. W ten sposób król otrzymywał wyrazy czci ofiarowywane zwykle bogom. Dystansując się od nich, unikał jednak czynienia się równym bogom. Rytuały tego typu wykonywano podczas składania przysięgi wierności przez poddane władcy prowincje. Miałoby to sens w kontekście snu z Dn 2, w którym czytamy, że królestwo babilońskie miało trwać przez ograniczony czas. W obyczaju asyryjskim oręż Aszura (być może nawet sztandar bitewny) wyciągany był podczas uroczystości składania przysięgi wierności przez królów wasalnych. Niewzięcie udziału w ceremonii oznaczało brak subordynacji, zaś uczestnictwo w obrzędzie - uznanie władzy bóstwa (i króla). Trzej towarzysze Daniela nie zostali poproszeni o oddanie czci pogańskiemu bóstwu, lecz o udział w rytuale na cześć króla, w którym traktowano go na równi z bogami, chociaż nie był pojmowany jako bóstwo. Brak Daniela można łatwo wyjaśnić tym, że opisane wydarzenia miały miejsce tylko w jednej prowincji.

3,1. Wymiary posągu. Herodot opisuje dwa duże posagi stojące w świątyni Marduka w Babilonie, obydwa z litego złota. Jeden z nich przedstawiał Bela zasiadającego na złotym tronie. Do wykonania posągu i umieszczonego obok niego złotego stołu miano zużyć 22 t złota. Drugi z opisanych posągów przedstawiał człowieka. Herodot powiada, że miał on 4,5 m wysokości, chociaż inne relacje podają 5,5 m. Perski król Kserkses polecił stopić je w 482 przed Chr. Kolos rodyjski miał mieć wysokość przekraczającą 30 m, dlatego posąg o wysokości 27 m nie jest niemożliwy do pomyślenia, chociaż, być może, była to wysokość liczona wraz z piedestałem. Niezwykłe jest, że szerokość stanowi jedynie 10% wysokości. Szerokość postaci ludzkiej o prawidłowych proporcjach wynosi zwykle ok. 25% wysokości. Gdyby posąg przedstawiał ludzką postać i miał 2,7 m szerokości, powinien sięgać 10,5-12 m. Taki posąg wymagałby piedestału o wysokości dodatkowych 15 m. Nawet wówczas jednak budowla o dziesięciu kondygnacjach i tylko 2,7 m szerokości byłaby bardzo niestabilna.

3,1. Dura. Istnieje kilka miast o nazwie Der, zaś Dura (= obszar otoczony murami) jest członem wielu nazw miejsc (np. Durkuraszu, Durszarrukin, Durkurigalzu, Durkutlimmu). Z tego powodu nie można w sposób pewny zlokalizować wspomnianej w tekście równiny (to tak jakby podać „San” jako nazwę jakiegoś miejsca w Kalifornii).


2 Następnie król Nabuchodonozor polecił satrapom, namiestnikom, rządcom, doradcom, skarbnikom, sędziom, prawnikom i wszystkim zarządcom prowincji zebrać się i uczestniczyć w poświęceniu posągu wzniesionego przez króla Nabuchodonozora.


3,2. Powód zorganizowania uroczystości. Jak wspomniano w komentarzu do Dn 3,1, powodem zorganizowania uroczystości było złożenie przez wasali przysięgi wierności. Wiemy, że sto lat wcześniej król Asyrii Asurbanipal zgromadził w Babilonie głównych urzędników swojego królestwa, by odebrać od nich przysięgę wierności. Zachował się list od jednego z królewskich urzędników, którego nie było wówczas w mieście, i dlatego uczynił przygotowania, by złożyć ślubowanie w obecności królewskiego przedstawiciela. W liście wspomina się, że podczas składania przysięgi otoczony był posągami bogów.

3,2. Obecni na uroczystości. Lista urzędników królewskich zawiera dwa tytuły semickie (rządca, namiestnik), zaś pięć pozostałych to tytuły perskie. Wydaje się, że urzędników wymieniono w porządku hierarchicznym. Pierwsze trzy terminy są dobrze znane. Termin oznaczający zarządcę prowincji został przejęty przez język aramejski z języka perskiego już w VI w. przed Chr. Dwa następne to solidne terminy semickie oznaczające podległych zarządcy urzędników. Ostatnie cztery tytuły to słowa zapożyczone z języka perskiego, których tłumaczenie jest bardzo przybliżone.


3 Zebrali się, więc satrapowie, namiestnicy, rządcy, doradcy, skarbnicy, sędziowie, prawnicy i wszyscy zarządcy prowincji na poświęcenie posągu wzniesionego przez króla Nabuchodonozora i ustawili się przed posągiem, który wzniósł król Nabuchodonozor. 

4 Herold zaś obwieszczał donośnie: Rozkaz dla was, narody, ludy, języki: Ap 5,9; Ap 7,9; Ap 13,7; Ap 14,6; Ap 17,15

5 W chwili, gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, upadniecie na twarz i oddacie pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nabuchodonozor. Ap 13,14-15


3,5. Instrumenty muzyczne. Kilka podanych tutaj nazw instrumentów muzycznych jest pochodzenia greckiego, co nie wydaje się niczym niezwykłym przy wielu kontaktach z Grecją do VI w. przed Chr. Wiemy, że Nabuchodonozor miał na swoim dworze cudzoziemskich muzyków, m.in. z zachowanych list z racjami żywnościowymi. Listy te potwierdzają również, że w Babilonie przebywała pewna liczba Greków. Pierwsze dwa z wymienionych to instrumenty dęte. Sądząc na podstawie słowa użytego na oznaczenie rogu, był to raczej róg zwierzęcy niż wykonana z metalu trąba. Mianem fletu określano całą grupę instrumentów, z których wydobywano dźwięk, dmąc w jeden z końców. Trzy następne to instrumenty strunowe. Dwa z nich mają nazwę zapożyczoną z języka greckiego, zaś środkowy pojawia się w języku greckim jako obce zapożyczenie. Pierwszy [BT: „lutnia”] znany jest z dziel Homera (VIII w. przed Chr.) i stanowi odmianę liry. W świecie starożytnym istniało wiele rodzajów lir, nie ma jednak wczesnych dowodów potwierdzających istnienie cytry ani cymbałów. Drugim instrumentem jest najprawdopodobniej harfa, zaś trzecim jakiś rodzaj liry [BT: „psalterium”]. Ostatni z instrumentów jest najtrudniejszy do rozszyfrowania. Sugerowano, że chodzi o dudy, flet podwójny lub jakiś instrument perkusyjny. Jest to greckie słowo przejęte do języka aramejskiego, przedostało się też do języka polskiego jako „symfonia”.


6 Kto by nie upadł na twarz i nie oddał pokłonu, zostanie natychmiast wrzucony do rozpalonego pieca. Jr 29,21-22


3,6. Piec. Piece stosowane były do wypalania naczyń glinianych lub cegieł, z których wznoszono budowle, a także w metalurgii (kucie, wytapianie i sporządzanie odlewów). Chociaż niewiele wiadomo na temat pieców używanych na Bliskim Wschodzie, wiele wczesnych pieców miało konstrukcję zamkniętą z bocznymi drzwiami służącymi do wentylacji. Zbudowane były z gliny lub cegieł, chociaż komorę wewnętrzną wykładano z reguły specjalnymi rodzajami kamieni. Logiczne jest założenie, że piec wspomniany w tekście służył określonemu celowi (być może zbudowano go w celu odlania posągu), nie został zbudowany jako narzędzie kary. Niewiele informacji wskazuje, że piece używane były w tym charakterze. Jeden z możliwych wyjątków pochodzi z 1800 przed Chr., kiedy to Rim-Sin wydał prawo, że człowiek, który zepchnął cudzego niewolnika do pieca do wypalania, powinien w podobny sposób stracić jednego z własnych niewolników. Ogólnie, spalenie było jednak formą wymierzenia kary śmierci już w Kodeksie Hammurabiego. Znane są przykłady egzekucji przez wrzucenie do kadzi z popiołem pochodzące z Persji z V (za panowania Dariusza II, syna Artakserksesa) i II w. przed Chr. (2 Mch 13,4-8).


7 Gdy więc dał się słyszeć dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, wszystkie narody, ludy, języki padły na twarz, oddając pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nabuchodonozor.


Stanowczość trzech młodzieńców


8 W tej samej chwili niektórzy Chaldejczycy przyszli, by oskarżyć Żydów. 9 Zwrócili się do króla Nabuchodonozora i powiedzieli: Królu, żyj wiecznie! 10 Wydałeś, królu, rozporządzenie, by każdy, gdy usłyszy dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, upadł na twarz i oddał pokłon złotemu posągowi. 11 Kto by zaś nie upadł na twarz i nie oddał pokłonu, miał być wrzucony do rozpalonego pieca. 12 Są tutaj jednak mężowie żydowscy, których uczyniłeś zwierzchnikami miasta babilońskiego: Szadrak, Meszak i Abed-Nego; mężowie ci nie liczą się z tobą, królu. Nie oddają czci twemu bogu ani nie oddają pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś. 13 Nabuchodonozor zapłonął gniewem i rozkazał przyprowadzić Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Sprowadzono, więc tych mężów przed króla. 14 Zwrócił się do nich Nabuchodonozor i powiedział: Czy jest prawdą, Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, że nie czcicie mojego boga ani nie oddajecie pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłem?15 Czy teraz jesteście gotowi – w chwili, gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych – upaść na twarz i oddać pokłon posągowi, który uczyniłem? Jeżeli nie oddacie pokłonu, zostaniecie natychmiast wrzuceni do rozpalonego pieca. Który zaś bóg mógłby was wyrwać z moich rąk? 16 Szadrak, Meszak i Abed-Nego odpowiedzieli, zwracając się do króla Nabuchodonozora: Nie musimy tobie, królu, odpowiadać w tej sprawie. 

17 Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! Ps 37,39-40

18 Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś. 19 Na to wpadł Nabuchodonozor w gniew, a wyraz jego twarzy zmienił się w stosunku do Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Wydał rozkaz, by rozpalono piec siedem razy bardziej, niż było trzeba.


3,19. Rozpalono piec siedem razy bardziej niż było trzeba. Temperaturę panującą w piecu podnoszono zwykle poprzez wtłaczanie do środka powietrza za pomocą miechów. „Siedem razy bardziej” jest jedynie zwrotem retorycznym. W zależności od przeznaczenia piec podgrzewano do ok. 900-1100 st. C. Starożytna technologia pozwalała na podgrzanie pieca do temperatury nieprzekraczającej 1500 st. C.


20 Mężom zaś najsilniejszym spośród swego wojska polecił związać Szadraka, Meszaka i Abed-Nega i wrzucić ich do rozpalonego pieca. 21 Związano, więc tych mężów w ich płaszczach, obuwiu, tiarach i ubraniach, i wrzucono do rozpalonego pieca. 22 Ponieważ rozkaz króla był stanowczy, a piec nadmiernie rozpalony, płomień ognia zabił tych mężów, którzy wrzucili, Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. 23 Trzej zaś mężowie, Szadrak, Meszak i Abed-Nego, wpadli związani do środka rozpalonego pieca. 24 I chodzili wśród płomieni, wysławiając Boga i błogosławiąc Pana.


3,24-90 - Dodatek wtórnokanoniczny, zachowany jedynie w jęz. gr. Z uwagi na niedokładny przekład Księgi Daniela w LXX, tłumaczenie opiera się na przekładzie Teodocjona.


Pieśń Azariasza Dn 9,3-19+; Ezd 9,6-15


25 Powstawszy zaś, Azariasz tak się modlił, a otwarłszy usta, mówił pośród ognia: 

26 Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych przodków, i pełen chwały; imię Twoje jest błogosławione na wieki. 1Krn 29,10; 1Krn 29,20; Dn 4,34


3,26-45 - Wyznanie grzechów społeczności izraelskiej stylizowane podobnie jak Ezd 9,6-15 i Ba 1,15-2,35. Jako wyznających przedstawia autor Żydów przebywających w niewoli babilońskiej (w. 38); ich sytuacja wykazuje wiele analogii z sytuacją czytelnika epoki machabejskiej.


27 Albowiem jesteś sprawiedliwy we wszystkim, co nam uczyniłeś, a wszystkie czyny Twoje pełne prawdy, drogi zaś Twoje proste i wszystkie wyroki pełne słuszności. Tb 3,2-6; Ne 9,33; Ap 16,7; Ap 19,2

28 Bo wydałeś sprawiedliwe wyroki we wszystkim, co sprowadziłeś na nas i na Jerozolimę, święte miasto naszych przodków. Bo zgodnie ze sprawiedliwym wyrokiem sprowadziłeś to wszystko na nas z powodu naszych grzechów. 

29 Tak, zgrzeszyliśmy i popełniliśmy nieprawości, opuszczając Ciebie. Okazaliśmy się przewrotni we wszystkim, a przykazań Twoich nie słuchaliśmy. Dn 9,5-8 Ba 1,17n; Ne 1,7; Iz 59,12-13

30 Nie zachowaliśmy ani nie wypełnialiśmy tego, co nam nakazałeś, by się nam dobrze wiodło. 

31 Wszystko, co na nas sprowadziłeś, i wszystko, co nam uczyniłeś, uczyniłeś według sprawiedliwego sądu. Pwt 28,15; Pwt 28,63n; Kpł 26,14; Kpł 26,38

32 Wydałeś nas w ręce naszych niegodziwych nieprzyjaciół, najgorszych spośród odstępców, i niesprawiedliwemu królowi, najbardziej przewrotnemu na ziemi. 33 Teraz zaś nie mamy odwagi otworzyć ust. Wstyd i hańba okryły Twoje sługi i tych, co cześć Ci oddają. 

34 Nie opuszczaj nas na zawsze – przez wzgląd na święte Twe imię nie zrywaj Twego przymierza. Wj 32,11n+

35 Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia, przez wzgląd na Twego przyjaciela, Abrahama, sługę Twego, Izaaka, i Twego świętego – Izraela. Iz 41,8; 2Krn 20,7; Jk 2,23

36 Im to przyrzekłeś rozmnożyć potomstwo jak gwiazdy na niebie i jak piasek nad brzegiem morza. Rdz 15,5; Rdz 22,17

37 Panie, oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. Oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów. Pwt 28,62; Jr 42,2

38 Nie ma obecnie władcy, proroka ani wodza, ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani kadzielnych. Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin i doznać Twego miłosierdzia. Oz 3,4; Lm 2,9

39 Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. Jak całopalenia z baranów i cielców, i z tysięcy tłustych owiec, Mi 6,7-8; Oz 6,6; Ps 51,19

40 tak niechaj dziś będzie nasza ofiara przed Tobą i niech Ci się podoba! Ponieważ ci, co pokładają ufność w Tobie, nie mogą doznać wstydu. Ps 25,3

41 Teraz zaś idziemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lęk przed Tobą i szukamy Twego oblicza. 42 Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. 43 Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie! 

44 Wszyscy ci, co wyrządzają krzywdę Twym sługom, niech doznają hańby! Niech się okryją wstydem pozbawieni wszelkiej siły i mocy, a potęga ich niech zostanie skruszona! Ps 35,26; Ps 40,15

45 Niech poznają, że tylko Ty jesteś Panem Bogiem, pełnym chwały na całej ziemi. Ps 83,19

46 Słudzy królewscy, którzy ich wrzucili [do pieca], nie ustawali w podsycaniu ognia ropą naftową, smołą, pakułami i chrustem, 47 tak, że płomień wznosił się na wysokość czterdziestu dziewięciu łokci ponad piec 48 i rozprzestrzeniając się, spalił tych Chaldejczyków, którzy znaleźli się koło pieca. 

49 Jednak anioł Pański zstąpił do pieca wraz z Azariaszem i jego towarzyszami i usunął płomień ognia z pieca, Tb 5,4+

50 sprowadzając do środka pieca jakby orzeźwiający powiew wiatru, tak, że ogień nie dosięgnął ich wcale, nie sprawił im bólu ani nie wyrządził krzywdy. Pieśń trzech młodzieńców


Pieśń trzech młodzieńców


51 Wtedy ci trzej jakby jednym głosem wysławiali, chwalili i błogosławili Boga, mówiąc w piecu:


3,51 - Pieśń trzech młodzieńców przypomina szereg psalmów o charakterze hymnów - por. np. Ps 147-150 [->Ps 147,1].


52 Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych ojców – pełen chwały i wywyższony na wieki. Błogosławione niech będzie Twoje imię pełne chwały i świętości – chwalebne i wywyższone na wieki. Dn 3,26

53 Błogosławiony jesteś w przybytku świętej Twojej chwały – chwalony, sławiony przez wieki ponad wszystko. Iz 6,1; Ps 150,1

54 Błogosławiony jesteś na tronie Twego królestwa – chwalony, sławiony przez wieki nade wszystko. 

55 Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie, co na Cherubach zasiadasz – pełen chwały i wywyższony na wieki. Wj 25,18+; 2Sm 6,2

56 Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba – pełen chwały i sławny na wieki. 

57 Wszystkie Pańskie dzieła, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 103,22; Ps 145,10

58 Aniołowie Pańscy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,2; Ps 103,20

59 Niebiosa, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,4

60 Wszystkie wody ponad niebem, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

61 Wszystkie potęgi, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 103,21

62 Słońce i księżycu, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,3

63 Gwiazdy nieba, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 64 Deszcze i rosy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

65 Wszystkie wichry niebieskie, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,8

66 Ogniu i żarze, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 67 Chłodzie i upale, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 68 Rosy i szrony, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 69 Mrozy i zimna, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 70 Lody i śniegi, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 71 Dnie i noce, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 72 Światło i ciemności, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 73 Błyskawice i chmury, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 74 Niech ziemia błogosławi Pana, niech Go chwali i wywyższa na wieki! 

75 Góry i pagórki, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,9

76 Wszystkie rośliny ziemi, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 77 Źródła, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 78 Morza i rzeki, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 79 Wieloryby i stworzenia morskie, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 80 Wszelkie ptaki podniebne, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

81 Zwierzęta dzikie i trzody, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 148,10

82 Synowie ludzcy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

83 Izraelu, błogosław Pana, chwal i wywyższaj Go na wieki! Ps 135,19

84 Kapłani Pańscy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

85 Słudzy Pańscy, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Ps 134,1

86 Duchy i dusze sprawiedliwych, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! 

87 Święci i pokornego serca, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! So 2,3+

88 Chananiaszu, Azariaszu, Miszaelu, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki, bo wybawił nas z Otchłani i z mocy śmierci ocalił nas, wyrwał nas spośród buchającego żarem ognia.


3,88 - Tj. ze śmiertelnego niebezpieczeństwa.


89 Wychwalajcie Pana, bo łaskawy, bo Jego łaska na wieki. Ps 106,1; Ps 136,1-2

90 Wszyscy bogobojni, błogosławcie Pana, Boga bogów, chwalcie i wysławiajcie, bo na wieki Jego łaskawość.


Nabuchodonozor ułaskawia trzech młodzieńców


91 Król Nabuchodonozor popadł w zdumienie i nagle powstał. Zwrócił się do swych doradców, mówiąc: Czyż nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do ognia? Oni zaś odpowiedzieli królowi: Oczywiście, królu. 92 On zaś w odpowiedzi rzekł: Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia, i nie dzieje się im nic złego; czwarty wyglądem przypomina anioła Bożego.


3,92  Anioła Bożego. Dosł.: "syna Bożego".


93 Wtedy przystąpił Nabuchodonozor do otworu płonącego pieca i powiedział: Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, słudzy Najwyższego Boga, wyjdźcie i przyjdźcie tutaj! Szadrak, Meszak i Abed-Nego wyszli, więc z ognia.


3,93 Najwyższego Boga. Wyrażenie znajduje się w Ps; gdzie indziej jest ono zawsze wkładane w usta nie-Żyda (por. Rdz 14,18; Lb 24,16; Iz 14,14).


94 Satrapowie, namiestnicy, rządcy i doradcy królewscy zebrali się i spostrzegli, że ogień nie miał władzy nad ciałami tych mężów, tak, że żaden włos z ich głów nie uległ spaleniu ani ich płaszcze uszkodzeniu, ani nie było czuć od nich swądu spalenizny. 95 Nabuchodonozor powiedział na to: Niech będzie błogosławiony Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, który posłał swego anioła, by uratować swoje sługi. W Nim pokładali ufność i przekroczyli nakaz królewski, oddając swe ciała, aby nie oddawać czci ani pokłonu innemu bogu poza Nim.


3,95 oddając swe ciała. Teodocjon dodaje: „ogniowi”, i ta lekcja natchnęła św. Pawła (1 Kor 13,3).

3,95. Syn bogów [BT: „posłał swego anioła”]. Słowa te padają z ust Nabuchodonozora, nie oczekujmy więc, że oznaczają głębokie poznanie lub wzniosłą teologię. Zwrot „syn bogów” jest często stosowanym semickim wyrażeniem oznaczającym istotę nadprzyrodzoną.


96 Dlatego wydaję rozkaz, by bez względu na przynależność narodową, rodową czy język, każdy, kto by wypowiedział bluźnierstwo przeciw Bogu Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, został rozerwany w kawałki, a dom jego żeby stał się rumowiskiem. Bo nie ma innego Boga, który mógłby zapewnić ratunek, jak Ten. Dn 6,27

97 Potem król obsypał zaszczytami Szadraka, Meszaka i Abed-Nega w prowincji Babilonu.


Drugi sen Nabuchodonozora


98 Król Nabuchodonozor do wszystkich narodów, pokoleń, języków, które są na całej ziemi: Obyście zaznawali pełni pokoju!


3,98 – Sen jest ujęty w formę listu Nabuchodonozora do poddanych.


99 Spodobało mi się oznajmić znaki i cuda, jakie Najwyższy Bóg dla mnie uczynił. 

100 Jak wielkie są Jego znaki, jak potężne Jego cuda! Jego królestwo jest wiecznym królestwem, a panowanie Jego z pokolenia na pokolenie. Dn 2,44; Dn 4,31










Dn 4


1 Ja, Nabuchodonozor, zażywałem spokoju w swoim domu i radości w swoim pałacu.


4,1 Ja, Nabuchodonozor. W grec. sprecyzowane: „W roku osiemnastym swego panowania Nabuchodonozor mówił”. — Mimo pominięć ten rozdział w Sept jest o jedną czwartą dłuższy od tekstu masoreckiego.


2 Miałem widzenie we śnie, które mnie przeraziło. Zaniepokoiły mnie myśli na moim łożu i widziadła [powstałe] w mojej głowie.


4,1-2. Królewskie obwieszczenie. Tego rodzaju obwieszczenie zostałoby zapisane na steli i umieszczone w ważnym miejscu. Czasami sporządzano też jego kopie, które następnie puszczano w obieg - uczyniono tak, na przykład, z obwieszczeniem zapisanym na steli Dariusza w Behustunie. Wiele elementów tego obwieszczenia pojawia się na królewskich inskrypcjach lub w listach aramejskich, chociaż niezwykłe jest, że król ukazany został jako postać tak bezbronna.


3 Toteż wydałem polecenie, by sprowadzono do mnie wszystkich mędrców babilońskich, żeby mi dali wyjaśnienie snu. 4 Zjawili się, więc tłumaczący sny, wróżbici, Chaldejczycy i astrologowie. Opowiedziałem im sen, ale nie mogli mi podać jego wyjaśnienia. 

5 W końcu przybył do mnie Daniel, któremu na imię według imienia mojego boga Belteszassar, a w którym mieszka duch świętych bogów. Opowiedziałem mu sen: Dn 5,11; Dn 5,14; Dn 13,45 Wj 31,3-14


4,5 według imienia mojego boga Belteszassar. Imię boga Bel, jak w przypadku Baltazara (por. 5,1+).

 duch świętych bogów. Mowa o natchnieniu boskim, jakie np. faraon rozpoznaje w Józefie poprzez mądrość jego rad (Rdz 41,38; por. Iz 11,2+; 63,10-11+). — Nie należy poprawiać 1. mn. wersji aram. na 1. poj. (jak Teodocjon): Nabuchodonozor mówi jako poganin, którym jeszcze jest; zob. przeciwnie w 4,34. Tak samo Baltazar w 5,11.14.


6 Belteszassarze, przełożony tłumaczących sny! Wiem, że w tobie mieszka duch świętych bogów i że żadna tajemnica nie stanowi dla ciebie trudności. Oto mój sen, który widziałem; wyjaśnij mi go!


4,6 Oto. Lekcja chazî na zasadzie domysłu. Tekst aram. chezwě, „wizje (mojego snu)”.


7 W mojej głowie, na moim łożu, widziałem takie obrazy: Patrzyłem, a oto – drzewo w środku ziemi, a jego wysokość ogromna.


4,7 drzewo. Co do symboliki drzewa, por. Ez 17,1-10 i 22-24, a przede wszystkim Ez 31,3-14; Iz 10,33 — 11,1.


8 Drzewo wzrastało potężnie, wysokością swą sięgało nieba, widać je było aż po krańce ziemi. 

9 Liście jego były piękne, a owoce obfite, dawało ono pożywienie wszystkim. Pod nim szukały cienia dzikie zwierzęta, na jego gałęziach mieszkały ptaki podniebne, nim się żywiło wszelkie ciało. Ez 17,23 Mt 13,31-32

10 Patrzyłem, w moim łożu, na obrazy w moim umyśle, a oto Czuwający i Święty zstępował z nieba.


4,10 Czuwający. Mowa o aniele zawsze czujnym na służbie Bogu. Por. koła „pełne oczu (lub: „refleksów”) naokoło” (Ez 1,18), aniołowie — „oczy Boga” (Za 4,10b). Termin „Czuwający”, w Biblii używany tylko w Dn, bardzo często występuje w apokryfach, mianowicie w Księdze Henocha, Księdze Jubileuszów, Testamentach Patriarchów oraz w Dokumencie Damasceńskim: oznacza on archaniołów, często archaniołów upadłych. W późniejszej tradycji „Czuwający” to aniołowie stróże.


11 Wołał on głośno i tak mówił: Wyrąbcie drzewo i obetnijcie gałęzie, otrząśnijcie liście i odrzućcie owoce! Zwierzęta niech uciekają spod niego, a ptaki z jego gałęzi! 12 Lecz pień jego korzeni pozostawcie w ziemi, i to w okowach z żelaza i brązu, wśród polnej zieleni. Niech zwilża go rosa z nieba, a trawę polną niechaj dzieli ze zwierzętami!


4,10-12. Drzewo świata. Wyobrażenie kosmicznego drzewa rosnącego w samym środku świata jest motywem rozpowszechnionym na Bliskim Wschodzie. Obraz ten pojawia się również w Ez 31. Korzenie drzewa czerpią wodę z ogromnego podziemnego oceanu, zaś jego wierzchołek sięga obłoków, łącząc w ten sposób niebo, ziemię i podziemny świat. W Micie o Errze i Iszumie Marduk powiada o drzewie meszu, które sięga korzeniami przez ocean do świata umarłych, zaś wierzchołkiem dotyka nieba. W sumeryjskim eposie Lugalbanda i Enmerkar podobną rolę odgrywa „drzewo orłów”. Motyw świętego drzewa pojawia się często również w kontekstach asyryjskich. Niektórzy nazywają je drzewem życia, niektórzy łączą je też z drzewem świata. Często bywa ono otoczone postaciami ludzkimi, zwierzęcymi lub boskimi. Król postrzegany jest jako personifikacja tego drzewa. Drzewo miało symbolizować boski porządek świata, brak jednak dowodów tekstowych, które by to potwierdzały.


13 Jego ludzkie serce niech ulegnie odmianie, a niech otrzyma serce zwierzęce; siedem okresów niech nad nim przeminie!


4,13 Pierwszy stych w BJ: „Jego serce odwróci się od ludzi”. Inne możliwe tłumaczenie: „Jego serce przestanie być sercem człowieka”.

 siedem okresów. „Okresy”, inaczej: nieokreślone odcinki czasu, tu prawdopodobnie oznaczają lata.


14 Według postanowienia Czuwających [taki jest] dekret, sprawa rozstrzygnięta przez Świętych, aby wszyscy żyjący wiedzieli, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzkim. Może je dać, komu zechce, może ustanowić nad nimi najniższego z ludzi. Dn 2,28+; Jr 27,5; Hi 36,7


4,14 Czuwający, święci, przekazują tylko Boski wyrok.

4,14. Czuwający. Czuwający to dobrze znana kategoria istot nadprzyrodzonych pojawiających się w wielu utworach z okresu międzytestamentalnego, szczególnie w Księdze Henocha oraz w Zwojach znad Morza Martwego. Chociaż termin ten jest często używany w starożytnej literaturze na oznaczenie upadłych aniołów, nie ogranicza się do tej grupy bytów. Wciąż nie udało się znaleźć potwierdzenia, że termin ten był używany w wąskim znaczeniu przed III w. przed Chr. Mieszkańcy Mezopotamii wierzyli jednak w istnienie wielu opiekuńczych duchów i demonów. Być może najbliższą paralelą są sporadyczne wzmianki na temat siedmiu pradawnych mędrców pełniących rolę strażników (czuwających). Czasami byty te ukazywane są w roli opiekunów świętego drzewa, co dobrze harmonizowałoby z obecnym kontekstem.


15 Taki jest sen, jaki widziałem, ja, król Nabuchodonozor. Teraz zaś, Belteszassarze, podaj mi jego znaczenie, bo wszyscy mędrcy z mojego kraju nie potrafili go wyjaśnić, ty zaś możesz, bo posiadasz ducha świętych bogów.


Daniel wyjaśnia sen


16 Wówczas Daniel, który nosił imię Belteszassar, popadł na chwilę w stan oszołomienia, a jego myśli zaniepokoiły go. Król zaś odezwał się i rzekł: Niech sen i jego wykład nie wprawiają ciebie w niepokój, Belteszassarze! Belteszassar odpowiedział: Panie mój, oby sen [odnosił się] do twoich wrogów, a jego wyjaśnienie do twoich przeciwników! 17 Drzewem, które ujrzałeś, jak rosło i stało się potężne, tak, że swą wysokością sięgało nieba i było widoczne na całej ziemi, 18 którego liście były piękne, a owoce obfite, na którym było pożywienie dla wszystkich, pod którym przebywały dzikie zwierzęta i na którego gałęziach gnieździły się ptaki podniebne – 19 jesteś ty, o królu. Wzrosłeś i stałeś się potężny, a wielkość twoja wzrastała i sięgała aż do nieba, panowanie zaś twoje aż po krańce świata. 20 To natomiast, że król widział Czuwającego i Świętego zstępującego z nieba i mówiącego: Wy-rąbcie drzewo i zniszczcie je, tylko pień jego korzeni pozostawcie w ziemi, i to w żelaznych i brązowych okowach, wśród polnej zieleni; niech go zwilża rosa z nieba, niech dzieli los ze zwierzętami polnymi, aż upłynie nad nim siedem okresów –


4,20. Umieszczenie pnia w okowach. Trudno rozstrzygnąć, czy w żelaznych okowach umieszczono drzewo, czy króla. Jeśli chodzi o drzewo, z tekstu wynika, że skuty zostanie jego korzeń palowy (nie zaś pień). Chociaż w starożytnej Mezopotamii drzewa były czasami ozdabiane obręczami wykonanymi z metalu, nie znamy przypadku potraktowania w ten sposób pnia, a tym bardziej korzenia palowego.

4,20. Rosa z nieba. W tekstach babilońskich rosa spada z gwiazd na niebie; czasami był też Lo sposób, za pomocą którego gwiazdy wywierały swój korzystny (uzdrawiający) lub niekorzystny (powodujący chorobę) wpływ na ludzi.

4,20. Siedem okresów czasu. Nie trzeba zakładać, że opisany stan utrzymywał się przez siedem lat. Interesujące jest tutaj aramejskie słowo „okres”. Jego akadyjski odpowiednik znaczy „określony czas”. Może odnosić się do stadiów choroby lub czasowej sekwencji zdarzeń. Po pojawieniu się omenów istniał zwykle ściśle wyznaczony okres, w którym mogły wystąpić przepowiadane skutki. Pewne „okresy”, np. fazy księżyca lub pomyślne dni, mogły następować w cyklu miesięcznym. Inne pojawiały się raz do roku. Z jeszcze innymi, takimi jak zjawisko równonocy lub przesilenia, miało się do czynienia kilka razy w ciągu roku. Istnieje tutaj wiele możliwości interpretacyjnych.

4,20. Choroba króla. Zob. komentarz do Dn 4,33.


21 to jest wyjaśnienie, królu, i postanowienie Najwyższego, które dopełni się na królu, moim panu. 22 Wypędzą cię spośród ludzi i będziesz przebywał wśród dzikich zwierząt. Tak jak wołom będą ci dawać trawę do jedzenia, a rosa z nieba będzie cię zwilżać. Siedem okresów upłynie nad tobą, aż uznasz, że Najwyższy panuje nad królestwem ludzkim i powierza je, komu zechce. 23 To zaś, że wydano polecenie, by zostawić pień i korzenie, [oznacza, iż] pozostawią ci królestwo, gdy uznasz, że Niebo sprawuje władzę. 

24 Dlatego, królu, przyjmij moją radę i okup swe grzechy uczynkami sprawiedliwymi, a swoje nieprawości miłosierdziem nad ubogimi; wtedy może twa pomyślność okaże się trwała. Tb 12,9; Syr 3,29


4,24 okup. BJ: „zerwij”. Od czasownika przetłumaczonego jako „zerwać” pochodzi aram. rzeczownik oznaczający „zbawienie”, „odkupienie” — można by przetłumaczyć: „odkup swe grzechy”. „Uczynki sprawiedliwe” odpowiadają całkowicie „sprawiedliwym” stosunkom między Bogiem a ludźmi, które obejmują i nieskończenie przerastają sprawiedliwość prawną lub sprawiedliwości czysto ludzkie. W wąskim znaczeniu termin odnosi się do dzieł miłosierdzia, zwłaszcza do jałmużny, jak w Tb 12,9; 14,11.



Nabuchodonozor w odosobnieniu


25 Wszystko to spełniło się na królu Nabuchodonozorze. 26 Po upływie dwunastu miesięcy, gdy przechadzał się na tarasie królewskiego pałacu w Babilonie, 27 król odezwał się i powiedział: Czy nie jest to wielki Babilon, który ja zbudowałem jako królewską siedzibę siłą mojej potęgi i chwałą mojego majestatu?


4,27 Babilon był jednym z cudów świata starożytnego. Nazwa miasta stanie się symbolem osiągnięć ludzkich, wspaniałych, lecz kruchych, a w jeszcze większym stopniu — symbolem pychy ludzkiej i szatańskiej, antytezą Jeruzalem niebieskiego, które jest miastem Boga. Por. Ap 14,8; 16,19; 17,5; 18,2.10.21, podejmującą ten temat proroków; Iz 21,9; itd. W całym rozdziale chodzi o pokazanie upokorzenia tej pychy: Nabuchodonozor odzyska swój normalny stan tylko nawracając się do prawdziwego Boga.

4,27. Królewski pałac w Babilonie. Nabuchodonozor wzniósł w Babilonie wspaniałe budowle. Rzeka Eufrat ujęta została w kilka kanałów, które przepływały przez miasto. Pałac Nabuchodonozora, znajdujący się w północnej części miasta, w pobliżu Bramy Isztar, był luksusową rezydencją wykonaną z najświetniejszych materiałów. Ogrody królewskie, słynne w całym ówczesnym świecie, położone były na tarasach. W końcu uznano je za jeden z siedmiu cudów starożytnego świata. Miejsce to przypominało park z arboretum, w którym rosły egzotyczne drzewa. Nabuchodonozor polecił również zbudowanie wielu świątyń i ulic.


28 Nim król wypowiedział swoje słowo, padł głos z nieba: Otrzymujesz zapowiedź, królu Nabuchodonozorze! Panowanie cię odstąpiło; 29 zostaniesz wypędzony spośród ludzi. Będziesz mieszkał wśród dzikich zwierząt i będą ci dawać jak wołom trawę na pokarm. Siedem okresów upłynie nad tobą, aż uznasz, że Najwyższy panuje nad królestwem ludzkim. 30 Natychmiast wypełniła się zapowiedź na Nabuchodonozorze. Wypędzono go spośród ludzi, żywił się trawą jak woły, a rosa z nieba obmywała go. Włosy jego urosły niby [pióra] orła, paznokcie zaś jego jak [pazury] ptaka.


4,30. Stan Nabuchodonozora. Komentatorzy, poszukujący chorób, których objawy odpowiadałyby opisanym tutaj symptomom, wskazywali na likantropię - przygnębiające schorzenie, w którym choremu wydaje się, że jest zwierzęciem. Jednakże objawy opisane w tekście przywołują również obraz prymitywnego człowieka, któremu brak rozsądku (por. „rozum”, w. 33), posiada natomiast naturę i obyczaje zwierzęcia (w. 29). W dawniejszych mitach stan taki cechował człowieka z okresu przed powstaniem cywilizacji. Później opisano podobnie Enkidu - niecywilizowaną istotę z Eposu o Gilgameszu. Podobnych określeń używa się również w stosunku do tych, którzy po zniszczeniu swojego miasta usunięci zostali z cywilizacji ludzkiej. Począwszy od wczesnych tekstów o sumeryjskim podróżniku Lugalbandzie, po późne utwory o asyryjskim kurierze Ahikarze, Indzie oddzieleni od cywilizacji ujawniali niektóre z opisanych tutaj cech. W rezultacie możliwe jest, że przynajmniej niektóre z elementów zachowania Nabuchodonozora nie są symptomem choroby psychicznej, lecz opuszczenia ludzkiej cywilizacji (odżywianie się wyłącznie rosnącą dziko żywnością, brak domu, brak dbałości o higienę osobistą). Fragmentaryczny tekst zapisany pismem klinowym wskazuje na możliwość, że Nabuchodonozor miał jakieś problemy, które skłoniły go do wyrzeczenia się na pewien czas pełnienia obowiązków (być może w okresie tym władzę sprawował jego syn, Amel-Marduk). Dokument ten jest jednak zbyt niepewny, by opierać na nim jakieś stanowcze wnioski.


31 Gdy zaś upłynęły oznaczone dni, ja, Nabuchodonozor, podniosłem oczy ku niebu. Wtedy powrócił mi rozum i wysławiałem Najwyższego, wielbiłem i chwaliłem Żyjącego na wieki, bo Jego władza jest władzą wieczną, panowanie Jego z pokolenia na pokolenie. Dn 12,7; Syr 18,1 Dn 2,44+; Dn 2,28+


4,31 W Sept uzdrowienie króla jest owocem skruchy i modlitwy: anioł ukazuje mu się we śnie, aby oznajmić, że jego królestwo zostanie mu oddane.


32 Wszyscy mieszkańcy ziemi nic nie znaczą; według swojej woli postępuje On z niebieskimi zastępami. Nie ma nikogo, kto by mógł powstrzymać Jego ramię i kto by Mu powiedział: Co czynisz? Iz 40,22-24 Mt 6,10 Hi 9,12; Iz 45,9; Koh 8,4

33 W tej samej chwili powrócił mi rozum i na chwałę Jego panowania powrócił mój majestat i blask. Doradcy moi i możnowładcy odszukali mnie i przywrócili mi władzę królewską, i dano mi jeszcze większy zakres władzy. 

34 Ja, Nabuchodonozor, wychwalam teraz, wywyższam i wysławiam Króla nieba. Bo wszystkie Jego dzieła są prawdą, a drogi Jego – sprawiedliwością, tych zaś, co postępują pysznie, może On poniżyć. Pwt 32,4; Dn 3,27


4,34. Modlitwa Nabonida. Jeden z utworów znalezionych w Qumran (4Q242 lub 4QprNab) nosi tytuł Modlitwa Nabonida. W tekście tym dotknięty chorobą jest ostatni władca Babilonu, Nabonid, nie zaś jego sławniejszy poprzednik, Nabuchodonozor. Podobieństwa to trwająca siedem lat choroba oraz przywrócenie do zdrowia przez żydowskiego wróżbiarza (niewymienionego z imienia). Czytamy również o śnie, który prowadzi do oddania chwały prawdziwemu Bóstwu. Wspomniany zwój łączy też siedmioletnią chorobę z dobrze znanym pobytem Nabonida w Teima.



Dn 5


Uczta Baltazara


1 Król Baltazar urządził dla swych możnowładców w liczbie tysiąca wielką ucztę i pił wino wobec tysiąca [osób].


5,1 Król Baltazar. Babilońskie Bel-szar-ucur znaczy „niech Bel chroni króla”. Historyczną osobą o tym imieniu jest nie syn Nabuchodonozora, lecz Nabonida. Baltazar nie miał tytułu króla. Por. Wstęp s. 1024-1025.

5,1. Baltazar. Baltazar były synem Nabonida, ostatniego władcy, który przez pewien okres panował wraz z nim. Odnaleziono kilka starożytnych dokumentów, w których pojawia się jego imię. Wiemy, że Nabonid mieszkał przez dziesięć lat w Teima, zaś jego syn przebywający w Babilonie pełnił wszystkie królewskie obowiązki. Od poprzedniego rozdziału upłynęło około trzydziestu lat. Nabuchodonozor zmarł w 562 przed Chr., zaś uczta opisana w tym rozdziale Księgi Daniela odbyła się w październiku 539 przed Chr.

5,1. Uczta. Wspomniana uczta miała miejsce w połowie października (15 Taszritu) 539 przed Chr. Kilka dni wcześniej Persowie zdobyli po krwawej bitwie miasto Opis (64 km na północ, nad rzeką Tygrys), później zaś przekroczyli Eufrat. Miasto Sippar poddało się bez walki czternastego dnia miesiąca Taszritu. Możliwe, że do Babilonu dotarły już wieści o tych wydarzeniach, i Baltazar wiedział, iż armia perska maszeruje w kierunku Babilonu. Nabonid był wraz ze swymi wojskami pod Opis, lecz zbiegł, gdy miasto upadło. Pojmano go w Babilonie, z zachowanych tekstów nie wynika jednak wyraźnie, kiedy miało to miejsce. Berossus (chaldejski historyk z III w. przed Chr. cytowany przez Józefa Flawiusza) utrzymuje, że król wpadł w zasadzkę zastawioną w mieście Borsippa (położonym ok. 27 km na południe od Babilonu). W kontekście wszystkich wspomnianych faktów wydaje się, że uczta Baltazara stanowiła ostatnie spotkanie przed nadejściem dramatycznych wydarzeń. Herodot opowiada o radosnych obchodach po zdobyciu miasta przez Persów. Nie ma jednak powodu, by sądzić, że opisana uczta była rezultatem pesymistycznego poglądu Baltazara na obrót wydarzeń. Babilon był miastem obronnym, zaś jego mieszkańcy ufali w potęgę swych bogów.


2 Gdy zasmakował w winie, rozkazał Baltazar przynieść srebrne i złote naczynia, które jego ojciec, Nabuchodonozor, zabrał ze świątyni w Jerozolimie, aby mogli z nich pić król oraz jego możnowładcy, jego żony i nałożnice. Dn 1,2


5,2. Naczynia ze świątyni w Jerozolimie. Zob. komentarz do Dn 1,2. Wszyscy mieszkańcy starożytnego świata rozumieli znaczenie świętych naczyń. Już sam fakt, że nie zostały one przetopione, wskazuje, że uczyniono to z uwagi na ich święty charakter. Ponieważ bóg Babilonu postrzegany był jako zdobywca, wszystkie przedmioty należące do „pokonanych” bogów przechowywano jako łup w świątyni Marduka. Być może użycie owych naczyń miało obudzić wspomnienia dawnych zwycięstw boga Babilonu (zob. komentarz do Dn 5,4).

5,2. Pokrewieństwo z Nabuchodonozorem. Baltazar znany był jako syn Nabonida, z którym wspólnie sprawował królewską władzę. Pokrewieństwo Nabonida z Nabuchodonozorem nie jest wyraźne. Już Herodot (V w. przed Chr., zob. wstawkę umieszczoną obok komentarza do Est 1) podaje, że Nabuchodonozor i Nabonid nosili to samo imię (Labynetos) i byli czasami myleni. Oprócz tego w starożytnym świecie kolejnych władców określano często jako synów ich słynnych poprzedników nawet wówczas, gdy nie istniała między nimi żadna więź dynastyczna czy rodowa. Na przykład na Czarnym Kamieniu Salmanassara III Jehu, król Izraela, nazwany został „synem Omriego”, chociaż doprowadził do całkowitego wyniszczenia dynastii Omriego i nie był z nią w żaden sposób spokrewniony (fakt ten Asyryjczycy przypuszczalnie dobrze znali).


3 Przyniesiono, więc złote i srebrne naczynia zabrane ze świątyni w Jerozolimie; pili z nich król, jego możnowładcy, jego żony i jego nałożnice. Ap 9,20

4 Pijąc wino, wychwalali bożków złotych i srebrnych, miedzianych i żelaznych, drewnianych i kamiennych.


5,4 i srebrnych. Za Teodocjonem i Wulgatą. W tekście aram. pominięte.

5,4. Wychwalali bożków. Baltazar i członkowie jego administracji królewskiej dobrze wiedzieli, że los imperium wisi na włosku i że następne dni będą miały rozstrzygające znaczenie. Ufali, że bogowie dadzą im zwycięstwo, podobnie jak za czasów wielkich triumfów Nabuchodonozora. Do samego końca „wychwalali bogów” i świętowali minione zwycięstwa. Możliwe, chociaż nie powiedziano tego wprost, że z naczyń zabranych ze świątyni w Jerozolimie wylewano libacje na cześć bogów Babilonu. Biesiadnicy zanosili prośby nie tylko do Marduka, lecz również do bogów innych miast tego regionu, których posągi zgromadzono w Babilonie w tych niespokojnych czasach.


Tajemnicze słowa na ścianie


5 W tej chwili ukazały się palce ręki ludzkiej i pisały za świecznikiem na wapnie ściany królewskiego pałacu. Król zaś widział piszącą rękę.


5,5. Ręka. Odcięta dłoń mogła sugerować pokonanie wrogów. Liczbę zabitych określano, odcinając prawą dłoń wszystkim poległym (zob. odcięte dłonie Dagona w 1 Sm 5,3-4). Pijąc ze świętych naczyń, Babilończycy wspominali pokonanie Jahwe (być może również bogów innych narodów), jednak ręka, która się ukazała, nie była okaleczoną dłonią martwego boga. Żyła i miała do przekazania wiadomość. Skutek można by porównać do wygłoszenia przemowy przez głowę ściętego wroga·

5,5. Miejsce pojawienia się napisu. Stwierdzenie, że słowa ukazały się „za świecznikiem na wapnie ściany królewskiego pałacu”, wydaje się interesującym szczegółem, mogliśmy wszak oczekiwać, że wszystkie ściany były otynkowane i oświetlone wielu świecznikami. Pewnego wyjaśnienia dostarczają wyniki prac wykopaliskowych prowadzonych w sali tronowej w Babilonie. Była to komnata o wymiarach 51 m x 13,5 m, do której wchodziło się przez trzy rozległe dziedzińce wiodące od wejścia znajdującego się we wnętrzu Bramy Isztar. Niektóre fragmenty ścian pokrywała niebieska, szkliwiona cegła, inne - tynk. Słowo, którego użyto na określenie świecznika, jest nietypowe i może być perskim zapożyczeniem. Jako takie oznacza najprawdopodobniej charakterystyczny pojedynczy świecznik, być może specyficznego rodzaju.


6 Twarz króla zmieniła się, myśli jego napełniły się przerażeniem, jego stawy biodrowe uległy rozluźnieniu, a kolana jego uderzały jedno o drugie. 

7 Zakrzyknął król, by wprowadzono wróżbitów, Chaldejczyków i astrologów. Zwrócił się król do mędrców babilońskich i rzekł: Każdy, kto przeczyta to pismo i wyjaśni mi je, ma być odziany w purpurę i złoty łańcuch na szyję i ma panować w moim kraju jako trzeci. Est 8,15; Dn 5,16; Dn 5,29


5,7 jako trzeci. Tytuł „drugi” po królu istniał z pewnością w Babilonii, ale nigdy nie ma mowy o kimś trzecim. Zwrot — niejasny w aram. — zarówno tu, jak i w 5,29; 6,3 znaczy zapewne, że Daniel uczestniczy w triumwiracie ministrów, a nie to, że zajmuje trzecie miejsce w stosunku do króla.

5,7. Wyznaczone nagrody. Szaty z purpury wykonane były przy użyciu drogiego barwnika (zob. komentarz do Lb 4,6 i Est 8,15) i noszone wyłącznie przez członków rodziny królewskiej. Złoty łańcuch mógł symbolizować sprawowany urząd. Herodot opisuje takie przedmioty jako dary królewskie, np. Kambyzes posłał je w darze królowi Etiopii. Umieszczenie Daniela na trzecim miejscu w królestwie może oznaczać, że władzą przewyższał go jedynie Baltazar i jego ojciec, Nabonid.


8 Przystąpili, więc wszyscy mędrcy królewscy, ale nie mogli odczytać pisma ani podać wyjaśnienia królowi.


5,8. Nie mogli odczytać pisma. Chociaż niektórzy komentatorzy sugerowali, że napis sporządzono w nieznanym języku (np. staroperskim pismem klinowym), nic w tekście nie wskazuje, że użyto innego języka niż rdzenny aramejski. Język aramejski, podobnie jak język hebrajski, nie posiadał znaków odpowiadających samogłoskom, w piśmie czasami ignorowano odstępy między wyrazami, stąd napis (mn’tqlprs). Niepewność, w jakim miejscu wprowadzić te odstępy i które samogłoski wstawić, mogła uniemożliwić odczytanie przesłania i podanie jego interpretacji. Z innego wyrytego, być może tajemnego przesłania z VII w. przed Chr., dowiadujemy się, że Gyges, król Lidii, ujrzał we śnie zapisane imię „Asurbanipal” oraz usłyszał głos wzywający, by stanął do bitwy z Kimmeryjczykami.


9 Wtedy Baltazar przeraził się bardzo i zmienił się na twarzy, a jego możnowładców ogarnęło zmieszanie. 10 Królowa, na słowa króla i możnowładców, weszła do sali biesiadnej. Odezwała się królowa i rzekła: Królu, żyj wiecznie! Nie lękaj się swoich myśli i nie mień się na twarzy!


5,10. Królowa matka [BT: „królowa”]. Matka Nabonida, Adad-Guppi, była bardzo wpływową postacią - przysłowiową królową matką. Jednak jej trwające 104 lata życie dobiegło końca ok. 546 przed Chr. - w tym momencie przypuszczalnie już nie żyła. Najprawdopodobniej chodzi tutaj o żonę Nabonida, matkę Baltazara, którą Herodot nazywa Nitocris.


11 Jest w twoim królestwie mąż, który ma w sobie ducha świętych bogów; w czasach twego ojca znaleziono w nim światło rozumu i mądrość podobną do mądrości bogów. Ojciec twój, król Nabuchodonozor, ustanowił go zwierzchnikiem tłumaczących sny, wróżbitów, Chaldejczyków i astrologów, Dn 4,5


5,11 astrologów. BJ: „egzorcystów”. W tekście aram. dodane: „twój ojciec, o królu”, co pominięte w przekładach starożytnych.


12 ponieważ stwierdzono u Daniela, któremu król nadał imię Belteszassar, nadzwyczajnego ducha, wiedzę i rozwagę, umiejętność tłumaczenia snów, wyjaśniania rzeczy zagadkowych i rozwiązywania zawiłych. Każ, więc zawołać Daniela, a on ci wskaże znaczenie.


Daniel wyjaśnia zdarzenie


13 Wtedy przyprowadzono Daniela przed króla. Król odezwał się do Daniela: Czy to ty jesteś Daniel, jeden z uprowadzonych z Judy, których sprowadził z Judy król, mój ojciec? 14 Słyszałem o tobie, że posiadasz boskiego ducha i że stwierdzono u ciebie światło, rozwagę i nadzwyczajną mądrość. 15 Przyprowadzono do mnie mędrców i wróżbitów, by odczytali to pismo i podali jego znaczenie. Oni jednak nie potrafili podać znaczenia sprawy. 16 Słyszałem zaś o tobie, że umiesz dawać wyjaśnienia i rozwiązywać zawiłości. Jeśli więc potrafisz odczytać pismo i wyjaśnić jego znaczenie, zostaniesz odziany w purpurę i złoty łańcuch na szyję i będziesz panował jako trzeci w królestwie.

17 Wtedy odezwał się Daniel i rzekł wobec króla: Dary swoje zatrzymaj, a podarunki daj innym! Jednakże odczytam królowi pismo i wyjaśnię jego znaczenie. Dn 2,6

18 Królu, Najwyższy Bóg dał twemu ojcu, Nabuchodonozorowi, królestwo, wielkość, chwałę i majestat. 19 Z powodu udzielonej mu wielkości wszystkie ludy, narody i języki odczuwały lęk i drżały przed nim. Zabijał, kogo chciał, i pozostawiał przy życiu, kogo chciał; kogo chciał, wywyższał, a kogo chciał, poniżał.


5,19 Daniel streszcza epizod opowiedziany w rozdz. 4.


20 Gdy jednak jego serce uniosło się [pychą], a jego duch stał się zatwardziały w hardości, złożono go z królewskiego tronu i odebrano mu chwałę. 21 Wypędzono go spośród ludzi, jego serce upodobniło się do serca zwierząt, i przebywał z onagrami. Żywiono go jak woły trawą, jego ciało zaś obmywała rosa z nieba, aż uznał, że Najwyższy Bóg panuje nad królestwem ludzi i że kogo chce, ustanawia nad nimi. 22 Ty zaś, jego syn, Baltazar, nie uniżyłeś swego serca, mimo że wiedziałeś o tym wszystkim, 

23 lecz uniosłeś się przeciw Panu nieba. Przyniesiono do ciebie naczynia z Jego domu, ty zaś, twoi możnowładcy, twoje żony i twoje nałożnice piliście z nich wino. Wychwalałeś bogów srebrnych i złotych, miedzianych, żelaznych, drewnianych i kamiennych, którzy nie widzą, nie słyszą i nie rozumieją. Bogu zaś, w którego mocy jest twój oddech i wszystkie twoje drogi, czci nie oddałeś. Dn 5,4

24 Dlatego posłał On tę rękę, która nakreśliła to pismo. Ps 135,15-17; Iz 40,20+; Hi 12,10


Zapowiedź upadku Baltazara


25 A oto nakreślone pismo: 'Mene, mene, tekel ufarsin.'


5,25 Mene, mene, tekel ufarsin. W tekście aram. powtórzone mene’ (przeciwnie niż w Sept, u Teodocjona, w Wulgacie, u Józefa Flawiusza i w. 26-28, w których — jak się zdaje — są założone trzy terminy, a nie cztery) oraz zamiast Fares jest Parsîn (przeciwnie niż w tychże). Pod tymi trzema tajemniczymi słowami odnajduje się nazwy trzech odważników lub monet wschodnich: miny, szekela i pół miny (paras), i terminy te stały się podstawą serii gier słownych w w. 26-28: mene’ sugerowałoby czasownik manah (mierzyć), teqel — czasownik szaqal (ważyć), a paras zarazem czasownik parac (dzielić) i nazwę Persów. Nie ma zgody co do sensu tego wnioskowania: aluzja do coraz mniejszej wartości trzech następujących po sobie państw (Babilończyków, „Medów”, Persów), trzech królów: Nabuchodonozora, Ewil-Merodaka i Baltazara (lub jeszcze Nabuchodonozora, Baltazara oraz królów „Medów i Persów”), albo starożytne przysłowie, którego pointa nie została uchwycona.


26 Takie zaś jest znaczenie wyrazów: 'Mene' – Bóg obliczył twoje panowanie i ustalił jego kres. 27 'Tekel' – zważono cię na wadze i okazałeś się zbyt lekki.


5,27. Waga. A. Wolters wskazał, że obraz wagi może posiadać astronomiczne związki z gwiazdozbiorem o nazwie Libra, w astronomii babilońskiej symbolizowanym wagą. Babilon upadł szesnastego dnia miesiąca Taszritu (wrzesień-październik), czyli 12 lub 13 X 539 przed Chr., uczta mogła mieć więc miejsce wieczorem 15 dnia miesiąca Taszritu (11 lub 12 października). Babilończycy tradycyjnie łączyli miesiąc Taszritu z Librą, zaś doroczne pojawienie się tego gwiazdozbioru było w babilońskich podręcznikach wiązane z 15 dniem tego miesiąca. Fakt ten był dobrze znany astrologom przebywającym na babilońskim dworze, którzy byli specjalistami w dziedzinie stawiania wróżb na podstawie układów ciał niebieskich i znajdowali się z pewnością wśród wspomnianych tutaj mędrców. Wydarzenie to uznano by za ważne, bowiem Babilończycy często poszukiwali związków pomiędzy różnymi rodzajami omenów, aby potwierdzić jakieś przesłanie.


28 'Peres' – twoje królestwo uległo podziałowi, oddano je Medom i Persom.


5,25-28. Inskrypcja [BT: „pismo”]. Podane słowa można odczytać jako czasowniki oznaczające czynność ważenia i szacowania, lub jako rzeczowniki oznaczające różne rodzaje odważników kładzionych na szalach wagi, które były używane w starożytnych kasach - urządzeniach niezbędnych w każdym miejscu, w którym uprawiano handel. Archeolodzy odnaleźli wiele takich odważników, niekiedy z wyrytymi aramejskimi oznaczeniami. Waga i odważniki pojawiają się również w scenach oceny i sądu dokonywanego nad ludźmi przez bogów (np. w egipskiej Księdze zmarłych). Wydaje się, że Daniel użył w swojej interpretacji zarówno form rzeczownikowych, jak i czasownikowych. W tym okresie często posługiwano się też grą słów w interpretacji omenów. Przykładem owej praktyki może być wyjaśnienie zaćmienia księżyca podane przez Nabonida jako wezwanie do wprowadzenia jego córki na urząd kapłanki.


29 Wtedy na rozkaz Baltazara odziano Daniela w purpurę, nałożono mu na szyję złoty łańcuch i ogłoszono, że ma rządzić jako trzeci w państwie. 

30 Tej samej nocy król chaldejski, Baltazar, został zabity. Dn 6,1


5,30. Upadek Babilonu. Istnieje kilka starożytnych tradycji, w źródłach perskich i greckich, opowiadających o upadku Babilonu. Herodot (zob. wstawkę umieszczoną obok komentarza do Est 1) powiada, że oblężenie Babilonu przez Persów zakończyło się, gdy Cyrus odwrócił bieg Eufratu i wszedł do miasta drogą, którą wpływała tam rzeka. Wedle relacji Cyrusa, zapisanej na Cylindrze Cyrusa, Marduk pozwolił mu wkroczyć do Babilonu bez walki i został powitany przez jego mieszkańców jako wyzwoliciel. W Kronice Nabonida, sprzyjającej Persom relacji ówczesnej, podana jest podobna wersja wydarzeń.



Dn 6


1 A Dariusz Med, liczący sześćdziesiąt dwa lata, otrzymał królestwo.


6,1 Dariusz Med. Nie znają go historycy, a Cyrus Pers podbił Medów, zanim opanował Babilonię. Zob. Wstęp s. 1024-1025.

6,1. Dariusz Med. Nic nie wiadomo na temat postaci historycznej noszącej imię „Dariusz” i poprzedzającej Dariusza Wielkiego, który z kolei jest postacią historyczną zbyt późną, by pasowała do opisanych tutaj wydarzeń. Ponieważ po upadku Babilonu władcą został Cyrus, niektórzy badacze utożsamiają Dariusza Meda z Cyrusem (zob. Dn 6,28). Inni komentatorzy sugerują, że Dariusz to inne imię (lub imię tronowe) Ugbaru - wodza, który wprowadził wojska perskie do Babilonu. Był on namiestnikiem Gutium, dlatego łatwo mógł zostać połączony z Medami (ten zmarł jednak zaledwie w trzy tygodnie po upadku Babilonu). Wymienia się również człowieka imieniem Gubaru, który został wyznaczony na namiestnika Babilonu. Są powody, by wątpić, aby ktokolwiek prócz Cyrusa mógł zostać nazwany królem (w. 6), miał też Cyrus ok. sześćdziesięciu dwóch lat, gdy upadł Babilon. Cyrus był jednak Persem, nie zaś Medem, był też synem Kambyzesa (nie zaś Artakserksesa). Potrzebne są dodatkowe informacje, ażeby rozstrzygnąć tę kwestię w sposób pewny.

6,1. Stu dwudziestu satrapów. Główną jednostką podziału administracyjnego imperium perskiego była satrapia. Liczba satrapii wahała się od dwudziestu do trzydziestu jeden, w tekście musi być więc mowa o urzędnikach administracyjnych niższego szczebla (na których oznaczenie używa się tego określenia w greckich źródłach historycznych).


Daniel oskarżony przed Dariuszem


2 Spodobało się Dariuszowi ustanowić nad państwem stu dwudziestu satrapów, którzy mieli przebywać w całym królestwie, Dn 5,7; Dn 5,16; Dn 5,29

3 nad nimi zaś trzech zwierzchników jednym – z nich był Daniel – którym satrapowie składali sprawozdania, by nie obciążać króla. 4 Daniel zaś przewyższał zwierzchników i satrapów, miał, bowiem niezwykłego ducha. Król zamierzał ustanowić go nad całym królestwem. 5 Wobec tego zwierzchnicy i satrapowie usiłowali znaleźć podstawę do oskarżenia Daniela w sprawach królestwa. Nie mogli jednak znaleźć podstawy ani żadnego wykroczenia, bo był on wierny i nie można było u niego dostrzec żadnego zaniedbania ani błędu. 6 Ludzie ci powiedzieli: Nie znajdziemy żadnego zarzutu przeciw Danielowi, jeśli nie wysuniemy przeciw niemu oskarżenia związanego z kultem jego Boga. 7 Zwierzchnicy, więc i satrapowie pośpieszyli gromadnie do króla i tak do niego powiedzieli: Królu Dariuszu, żyj wiecznie!


6,7. Zarządzenie królewskie. Perscy królowie nie przejawiali skłonności do podawania się za bogów. Co więcej, bogów uważano za zbyt ważnych, by można ich było lekceważyć. Nawet w tradycyjnej religii wyznawanej na obszarze Iranu modlitwa trzy razy dziennie stanowiła normę, zaś zoroastryzm zwiększył tę liczbę do pięciu. Być może Dariusz został przekonany do wydania rozporządzenia w celu rozwiązania jakiegoś problemu religijnego/politycznego, bez zamiaru zakazania Danielowi (i większości mieszkańców swojego imperium) jego praktyk. Opisując perski rytuał, Herodot podaje, że Persowie nie używali ołtarzy ani ognia. Co ważniejsze, twierdzi, że podczas składania ofiar czcicielom nie wolno było modlić się o sprawy osobiste, lecz jedynie prosić o błogosławieństwo dla króla i wspólnoty.


8 Wszyscy zwierzchnicy państwowi, namiestnicy i satrapowie, doradcy i rządcy postanowili, żeby król wydał zarządzenie i ustanowił zakaz: Ktokolwiek w ciągu trzydziestu dni zanosiłby prośbę do jakiegoś boga lub człowieka poza tobą, królu, zostanie wrzucony do jaskini lwów. 

9 Teraz, więc, królu, wydaj zakaz i każ spisać dekret, który byłby nieodwołalny według nienaruszalnego prawa Medów i Persów. Est 1,19+


6,9. Prawo Medów i Persów. Poza Księgą Daniela i Księgą Estery nie zachowała się żadna wzmianka na temat „nienaruszalnego prawa Medów i Persów”. Istniała jednak starożytna tradycja sięgająca co najmniej czasów Hammurabiego (XVIII w. przed Chr.), że sędzia nie może zmienić wydanego werdyktu. W tym sensie możemy mieć tutaj do czynienia raczej z zarządzaniem niż prawem. Herodot wspomina, że perscy królowie mieli dużą swobodę w dziedzinie zmiany wcześniej podjętej decyzji, lecz Diodorus Siculus podaje przykład, w którym Dariusz III nie mógł tego uczynić. Z pewnością żadnemu z niższych urzędników nie wolno było zmienić dekretu perskiego króla, królowi zaś mogło się wydawać rzeczą upokarzającą ponowne rozpatrywanie wydanego wcześniej dekretu. Królewski kodeks honorowy wykluczał domaganie się od króla uchylenia wydanego rozkazu.


10 Król Dariusz kazał, więc spisać dokument i zakaz. 

11 Gdy Daniel dowiedział się, że spisano dokument, poszedł do swego domu. Miał on w swoim górnym pokoju okna skierowane ku Jerozolimie. Trzy razy dziennie padał na kolana, modląc się i wielbiąc Boga, tak samo jak to czynił przedtem. 1Krl 8,44; 1Krl 8,48; Ps 5,8; Ps 28,2; Ps 138,2; Ps 55,18


6,11 ku Jerozolimie. Zwyczaj modlenia się w kierunku Jerozolimy jest znany przynajmniej od wygnania.

6,11. Modlitwa trzy razy dziennie z twarzą zwróconą ku Jerozolimie. Zwracanie się podczas modlitwy w stronę Jerozolimy stało się zwyczajem, gdy wzniesiona została świątynia Salomona (1 Krl 8,35). Prawo obowiązujące w Izraelu nie nakazywało zanoszenia określonej liczby modłów w ciągu dnia. Ani w Starym Testamencie, ani w Zwojach znad Morza Martwego nie pojawiają się żadne normy w tej dziedzinie, z wyjątkiem porannej i wieczornej ofiary składanej w świątyni. Jak wspomniano w komentarzu do Dn 6,7, zwyczajem perskim było modlenie się trzy lub pięć razy dziennie.


12 Mężowie ci podbiegli gromadnie i znaleźli Daniela modlącego się i wzywającego Boga. 13 Poszli, więc i powiedzieli do króla w sprawie zakazu królewskiego: Czy nie kazałeś, królu, ogłosić dekretu, że ktokolwiek prosiłby w ciągu trzydziestu dni o coś jakiegokolwiek boga lub człowieka poza tobą, ma być wrzucony do jaskini lwów? W odpowiedzi król rzekł: Sprawę rozstrzygnięto według nienaruszalnego prawa Medów i Persów. 14 Na to odpowiedzieli, zwracając się do króla: Daniel, ów mąż spośród uprowadzonych z Judy, nie liczy się z tobą, królu, ani z zakazem wydanym przez ciebie. Trzy razy dziennie odmawia swoje modlitwy. 15 Gdy król usłyszał te słowa, ogarnął go smutek; postanowił uratować Daniela i aż do zachodu słońca usiłował znaleźć sposób, by go ocalić. 16 Lecz ludzie ci pośpieszyli gromadnie do króla, mówiąc: Wiedz, królu, że zgodnie z prawem Medów i Persów żaden zakaz ani dekret wydany przez króla nie może być odwołany.


Daniel wrzucony do jaskini lwów


17 Wtedy król wydał rozkaz, by sprowadzono Daniela i wrzucono do jaskini lwów. Król zwrócił się do Daniela i rzekł: Twój Bóg, któremu tak wytrwale służysz, uratuje cię. 18 Przyniesiono kamień i umieszczono w otworze jaskini lwów. Król opieczętował go swoją pieczęcią i pieczęcią swych możnowładców, aby nic nie uległo zmianie w sprawie Daniela.


6,8,18. Jaskinia lwów. Wiemy, że w starożytności lwy były chwytane i trzymane w klatkach, by mogły zostać uwolnione podczas łowów, jednak w znanych utworach z literatury perskiej nie zachowała się żadna wzmianka na temat kary polegającej na wrzuceniu do jaskini lwów. We wczesnych tekstach asyryjskich czytamy, że ludzie łamiący przysięgi byli umieszczani w klatkach z dzikimi zwierzętami ustawionych na miejskich placach, by wszyscy widzieli, jak są pożerani. Oprócz tego, w literaturze asyryjskiej z VII w. przed Chr. jaskinia lwów stanowi metaforę niegodziwych i wrogo nastawionych dworzan królewskich. W jednym z utworów babilońskiej literatury mądrościowej Marduk w metaforyczny sposób zamyka (nakładając kaganiec) paszczę lwa (prześladowcy), by położyć kres pożeraniu ofiar.

6,18. Pieczęć sygnetowa. Dowody, które obecnie posiadamy, wskazują, że wcześni perscy królowie posługiwali się pieczęciami cylindrycznymi na dokumentach państwowych, zaś pieczęciami stemplowymi lub sygnetowymi w sprawach prywatnych. Ostatnie z wymienionych pieczęci stawały się jednak coraz bardziej popularne w omawianym okresie. Na pierścieniu sygnetowym znajdował się oficjalny znak króla, którym autoryzował decyzje podejmowane w sprawach imperium. Archeologom udało się odnaleźć tylko nieliczne z takich pieczęci. Były zwykle wykonane z chalcedonu i przedstawiały władcę dokonującego czynów heroicznych (jak zabijanie dzikich zwierząt) lub chroniącego się pod osłoną skrzydlatego słonecznego dysku (symbolizującego boga Ahurę Mazdę). Wiele tablic użytych w fortyfikacjach Persepolis nosi odciśnięty znak pieczęci.


19 Następnie król odszedł do swego pałacu i pościł przez całą noc, nie kazał wprowadzać do siebie nałożnic, a sen uleciał od niego.


6,19 nałożnic. Na zasadzie domysłu. Inni rozumieją: „instrumentów muzycznych”


20 Król wstał o świcie i udał się śpiesznie do jaskini lwów. 21 Gdy był blisko jaskini, zawołał do Daniela głosem pełnym bólu: Danielu, sługo Boga żywego, czy Bóg, któremu służysz tak wytrwale, mógł cię wybawić od lwów? 

22 Wtedy Daniel odpowiedział królowi: Królu, żyj wiecznie! Dn 3,49; Tb 5,4+

23 Mój Bóg posłał swego anioła i on zamknął paszcze lwom; nie wyrządziły mi one krzywdy, ponieważ On uznał mnie za niewinnego; a także wobec ciebie nie uczyniłem nic złego. 24 Uradował się z tego król i rozkazał wydobyć Daniela z jaskini lwów; nie znaleziono na nim żadnej rany, bo zaufał swemu Bogu.


6,20-24. Przejście próby jako znak niewinności. „Próba” była sytuacją o charakterze prawnym, w której za pomocą jakiegoś mechanizmu (zwykle narażającego na śmiertelne niebezpieczeństwo) przekazywano oskarżonego w ręce bóstwa. Jeśli bóstwo podejmowało interwencję, by ochronić oskarżonego przed doznaniem szkody, ogłaszano go niewinnym. W większości wykorzystywano takie żywioły jak wodę i ogień, niekiedy stosowano też truciznę. Wystawiając oskarżonego na działanie groźnych sił, ogłaszano go winnym, chyba że bóstwo postanowi inaczej.


25 Na rozkaz króla przyprowadzono mężów, którzy oskarżyli Daniela, i wrzucono do jaskini lwów ich samych, ich dzieci i żony. Nim jeszcze spadli na dno jaskini, pochwyciły ich lwy i zmiażdżyły ich kości.


6,25. Objęcie karą dzieci i żon. Opisana kara jest surowsza od tych, które można znaleźć w starożytnych zbiorach prawnych Mezopotamii. W Starym Testamencie objęcie karą wszystkich członków rodziny oznaczało zwykle wymazanie całego rodu. W ten sposób kara oprócz życia obejmowała również dziedzictwo (zob. komentarz do Joz 7,25). Herodot wspomina o oskarżeniu wysokiego urzędnika królewskiego i jego współpracowników o udział w buncie, które wysunięto za czasów panowania Dariusza. W rezultacie stracono większość członków jego rodziny.


Wyznanie wiary Dariusza


26 Król Dariusz napisał do wszystkich narodów, ludów i języków, jakie są na całej ziemi: Pełni pokoju wam [życzę]! 

27 Wydaję niniejszy dekret, by na całym obszarze mojego królestwa odczuwano lęk i drżenie przed Bogiem Daniela. Bo On jest Bogiem żywym i trwa na wieki. Dn 3,29 Dn 4,31

28 On ratuje i uwalnia, dokonuje znaków i cudów na niebie i na ziemi. On uratował Daniela z mocy lwów. Dn 3,32n

29 Ów Daniel zaś zażywał pomyślności za panowania Dariusza i za panowania Persa Cyrusa.


6,29. Dariusz/Cyrus. Dla tych, którzy uważają tych dwóch za jedną postać historyczną, do przyjęcia byłby przekład „za panowania Dariusza, tj. za panowania Persa Cyrusa” [BT: „za panowania Dariusza i za panowania Persa Cyrusa”] (zob. komentarz do Dn 6,1).



Dn 7


WIZJE DANIELA


Wizja czterech bestii Dn 2; Ap 13


1 W pierwszym roku [panowania] króla babilońskiego, Baltazara, miał Daniel sen i zaniepokoiły go widziadła [powstałe w] jego głowie na jego łożu. Następnie spisał on ten sen.


7,1-8 Wizja jest równoległa do snu Nabuchodonozora (rozdz. 2). Cztery królestwa, które znikną przed Synem Człowieczym, odpowiadają czterem metalom posągu, wywróconego przez tajemniczy kamień (por. 2,28+). Głęboki sens eschatologiczny tej historycznej wizji ujawnił się jeszcze wyraźniej dzięki użytkowi, jaki zrobiono zeń w Ap 13.

7,1. Chronologia. Wizja ta miała miejsce przed wydarzeniami opisanymi w rozdziałach 5 i 6. Trudno określić, kiedy przypadał pierwszy rok rządów Baltazara. Nie należy utożsamiać go z pierwszym rokiem panowania jego ojca, Nabonida (556 przed Chr.), jest to bowiem przypuszczalnie pierwszy rok jego koregencji, w którym Nabonid przeniósł swoją królewską rezydencję do Teima (552 przed Chr.). Nie wiadomo jednak, czy Baltazar natychmiast objął urząd koregenta. Pierwsza wzmianka o koregencji Baltazara pojawiająca się w Kronikach Nabonida wskazuje na siódmy rok panowania tego ostatniego (549 przed Chr.), nie zachowały się jednak kroniki opisujące czwarty, piąty i połowę szóstego roku jego panowania (550 przed Chr.), gdy państwo nabrało ostatecznego kształtu po pokonaniu Medów przez Cyrusa i powstaniu imperium Medów i Persów. Na marginesie można dodać, że zachowany tekst opisujący sen Nabonida, przepowiadający, że Cyrus zwycięży Medów, pochodzi z pierwszego roku jego panowania.


2 Daniel, więc opowiedział: Ujrzałem w swoich wizjach nocnych. Oto cztery wichry z nieba wzburzyły wielkie morze.


7,2. Cztery wichry nieba wzburzyły wielkie morze. Opis ten wskazuje na typową scenę mityczną, w której burzący się kosmiczny ocean budzi stworzenia (zwykle potwory morskie) symbolizujące siły chaosu i nieładu. W poemacie Enuma Elisz bóg nieba, Anu, stwarza cztery wiatry, które burzą głębię i budzą jej boginię, Tiamat. Podobnie jak tam, wichry wywołują niepokój i zamieszanie.


3 Cztery ogromne bestie wyszły z morza, a jedna różniła się od drugiej.


7,3. Bestie o dziwnych cechach. W babilońskim cyklu omenowym zatytułowanym Szumma Izbu, który Daniel mógł poznać w trakcie swojej nauki, zapisano różne anomalie porodowe, wraz z wyjaśnieniem wydarzeń, które mogą zwiastować. Kilka opisów bestii z wizji Daniela można odnaleźć właśnie w cyklu Szumma Izbu. Niektóre wspólne elementy tych opisów to stworzenia o wielu głowach lub rogach. Większość obserwacji anomalii dotyczyła gatunków udomowionych, najczęściej owiec i kóz. Niektóre anomalie opisano za pomocą porównania do różnych dzikich zwierząt. Wymienia się przykłady owiec rodzących owieczki, które (pod jakimś względem) przypominały wilka, lisa, tygrysa, lwa, niedźwiedzia lub panterę. W tym rozdziale Daniel nie obserwuje owych anomalii w świecie rzeczywistym, lecz w widzeniu, łącząc w ten sposób dwa ważne mechanizmy omenowe (sny i anomalie porodowe). W starożytnych sennikach często wymienia się złowieszcze zwiastuny (zjawiska na niebie lub omeny uzyskane w drodze badania wnętrzności zwierząt ofiarnych) widziane we śnie i noszące takie samo znaczenie jak znaki w rzeczywistym świecie. Jako człowiek zaznajomiony z obydwoma rodzajami literatury, Daniel mógł mieć skłonność do interpretowania snu wedle zasad stosowanych do omenów izbu. W interpretacji omenów często wskazywano na wydarzenia polityczne, np. „książę zdobędzie ziemie swych nieprzyjaciół”. Jednakże sen Daniela wykracza poza omeny izbu. Z podanego opisu wynika, że prorok ujrzał raczej przerażające bestie chaosu, nie zaś zwykłe owce lub kozy o dziwnych cechach. Prócz tego wielu cech bestii z Księgi Daniela nie oczekiwano w omenach izbu, np. skrzydeł lub żelaznych zębów. Z tego powodu ważne jest zrozumienie natury niektórych obrazów mitologicznych, które pojawiają się w jego widzeniu.

7,3. Obrazy bestii. W kilku różnych źródłach mitologicznych można odnaleźć podobne obrazy do obrazów bestii w Księdze Daniela. W pochodzącym z VII w. przed Chr. akadyjskim utworze zatytułowanym Wizja podziemnego świata pojawia się piętnaście boskich istot przedstawionych pod postacią różnych bestii o złożonej budowie. Następnie ukazuje się Nergal, król podziemnego świata, zasiadający na swoim tronie, i powiada, że jest synem króla bogów. Wskazać można również na wiele różnic pomiędzy akadyjską wizją a wizją Daniela, lecz podobieństwa obrazowe tworzą pomocne tło interpretacyjne.

7,3. Wyszły z morza. W Biblii oraz w kręgu kultury Bliskiego Wschodu morze symbolizuje chaos i nieład, podobnie jak morski potwór, który w nim zamieszkuje. Wyraźne fizyczne zmagania morza z ziemią oraz gwałtowna, niepowstrzymana energia wzburzonego morza przyczyniły się do powstania kosmicznych mitów Bliskiego Wschodu. WEnuma Elisz, babilońskim eposie o stworzeniu, Marduk pokonuje Tiamat, boginię wodnego chaosu, występującą pod postacią smoka. Większość opowieści z ugaryckiego cyklu o Baalu opisuje jego legendarne zmagania z Jammem, bogiem morza. Podobnie w epice ugaryckiej Anat i Baal ogłaszają zwycięstwo nad Litanem, siedmiogłowym smokiem, oraz swoje panowanie nad morzami. W Ps 104,26 Jahwe bawi się z Lewiatanem, zaś w Hi 41,1-11 Bóg rzuca Hiobowi wyzwanie, by okazał władzę nad Lewiatanem jak On. Królestwa symbolizowane przez bestie są zatem związane z siłami chaosu, które wnoszą nieład do świata stworzonego przez Boga i dlatego muszą zostać pokonane.


4 Pierwsza podobna była do lwa i miała skrzydła orle. Patrzyłem, a oto wyrwano jej skrzydła, ją zaś samą uniesiono w górę i postawiono jak człowieka na dwu nogach, dając jej ludzkie serce.


7,4 Pierwsza. Chodzi o państwo babilońskie.

7,4. Symbol lwa ze skrzydłami. Skrzydlate postacie występują powszechnie w malarstwie i rzeźbie starożytnej Mezopotamii. Byki i lwy ze skrzydłami, często z ludzkimi głowami, otaczają trony i bramy w Asyrii, Babilonie i Persji. Ludzkie postacie posiadające skrzydła (noszące nakrycia głowy z rogami) pojawiły się już w VIII w. przed Chr., strzegły też pałacu Cyrusa w Pasargadzie. Skrzydlate istoty ukazywały się również w widzeniach sennych. Herodot opisuje sen, który przyśnił się Cyrusowi na kilka dni przed śmiercią. Ujrzał w nim Dariusza (wówczas młodego człowieka) o skrzydłach, które przysłoniły Azję i Europę. W Micie o Anzu (zob. następne hasło) Anzu został zwyciężony, gdy wyrwano mu skrzydła. Motyw ten odgrywa również ważną rolę w opowieści o Etanie, który pomógł orłowi, który utracił skrzydła.


5 I oto druga bestia, zupełnie inna, podobna do niedźwiedzia, z jednej strony podparta, a trzy żebra miała w paszczy między zębami. Mówiono do niej: Podnieś się! Pożeraj wiele mięsa!


7,5 druga bestia. To królestwo Medów: według historycznych ujęć księgi Medowie następują bezpośrednio po Babilończykach. Por. 6,1+.


6 Potem patrzyłem, a oto inna [bestia] podobna do pantery, mająca na grzbiecie cztery ptasie skrzydła. Bestia ta miała cztery głowy; jej to powierzono władzę.


7,6 inna [bestia]. Chodzi o królestwo Persów.


7 Dalej ujrzałem w moich nocnych wizjach: Oto czwarta bestia, okropna i przerażająca, o nadzwyczajnej sile. Miała wielkie zęby z żelaza i miedziane pazury; pożerała i kruszyła, depcąc nogami to, co pozostawało. Różniła się od wszystkich poprzednich bestii i miała dziesięć rogów.


7,7 czwarta bestia. To królestwo Aleksandra Wielkiego (zmarł w 323 r.) i jego następców. Por. 2,40; 8,5; 11,3. Dziesięcioma rogami są królowie dynastii Seleucydów. „Róg” pojawia się często jako symbol siły i potęgi (por. Ps 75,5; 89,18; 92,11; Pwt 33,17; 1 Krl 22,11; itd.).

7,7. Czwarta bestia. W Micie o Anzu istota o złożonej budowie (Anzu) wykrada Tablicę Przeznaczenia stanowiącą swego rodzaju konstytucję kosmosu. Występuje wówczas bogini Mami, najstarsze z bóstw, która stworzyła wszystkich bogów. Zostaje poproszona, by posłała swojego syna, Ninurtę, by stoczył walkę z Anzu. Bóg Ninurta pokonuje potwora i odzyskuje Tablicę. Po zwycięstwie Ninurta (postać znana także z pokonania innych bestii, np. boga morza pod postacią byka-człowieka, sześciogłowego barana i siedmiogłowego węża) otrzymuje panowanie i chwałę. Z pewnością opowieść ta pod wieloma względami różni się od wizji z Dn 7, nie należy też sądzić, że na utwór biblijnego proroka duży wpływ wywarł Mit o Anzu. Znając jednak Mit o Anzu, można w widzeniu Daniela dostrzec wiele pobrzmiewających echem podobieństw. Wspomniany mit sięga początku II tysiąclecia przed Chr., lecz zasadniczo znany jest z tekstów babilońskich pochodzących z połowy I tysiąclecia przed Chr. Jeden z datowanych na IX w. reliefów inskrypcyjnych z Nimrud ukazuje Ninurtę walczącego z bestią o lwich łapach, która stoi wyprostowana na tylnych nogach przypominających nogi orła. Bestia jest opierzona, posiada dwa skrzydła i lwie łapy zamiast rąk, z długimi wystającymi pazurami, oraz otwartą paszczę z przerażającymi zębami. Na głowie bestii znajdują się dwa rogi. Uczeni sądzą, że jest to przedstawienie Anzu.

7,7. Dziesięć rogów. W starożytnej Mezopotamii królowie i bogowie często nosili korony z wystającymi lub wytłoczonymi rogami. Czasami rogi umieszczone były warstwami jedne na drugich. Skrzydlaty lew z pałacu Asurnasirpala ma na swojej ludzkiej głowie stożkową koronę z trzema warstwami tłoczonych rogów. Innym interesującym przykładem tego motywu jest przerażająca bestia Tiamat z Enuma Elisz, która ginie zabita przez boskiego bohatera. Wcześniej Tiamat stwarza sobie jedenaście potworów, które muszą również zostać pokonane. Także tutaj czwarta bestia wiąże się z jedenastoma rogami (dziesięcioma i jednym małym rogiem).


8 Gdy przypatrywałem się rogom, oto inny mały róg wyrósł między nimi i trzy spośród pierwszych rogów zostały przed nim wyrwane. Miał on oczy podobne do ludzkich oczu i usta, które mówiły wielkie rzeczy. Ap 13,5


7,8 inny mały róg. Antioch IV Epifanes (175-163), który nabrał znaczenia tylko przez pozbycie się pewnej liczby konkurentów.

 wielkie rzeczy. Chodzi zarazem o zdolność elokwencji i o bluźnierczą arogancję Antiocha (por. w. 25; 11,36; 1 Mch 1,21.24.45 i Ap 13,5).


Wizja Syna Człowieczego


9 Patrzyłem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy na Jego głowie jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła z płonącego ognia. Ap 20,4 Ap 1,14


7,9 trony. Mowa o tronach sędziowskich: święci Boga są wzywani do sądzenia razem z Nim już według tradycji żydowskiej (Henoch), a jeszcze wyraźniej — według obietnic Jezusa (Mt 19,28; Łk 22,30; Ap 3,21 i 20,4). Tron Boga ze swymi ognistymi i błyszczącymi kołami przypomina rydwan Jahwe z Ez 1.

7,9. Przedwieczny. W mitologii kananejskiej głową panteonu bogów jest El, starożytne bóstwo nazywane „ojcem lat”. W mezopotamskim Micie o Anzu starożytną boginią jest Mami, której syn zwycięża potwora (Anzu) i otrzymuje panowanie.

7,9. Tron z kolami. Zionące ogniem trony z kołami zostały opisane również w Ezechielowej wizji tronu Bożego (Ez 1, 10). Pierwowzory tronów z kotami sięgają końca III tysiąclecia przed Chr. i pojawiają się na pieczęciach cylindrycznych. Były to zwyczajne rydwany lub wozy używane podczas religijnych procesji do przewożenia posągów bóstw. Niektóre odciski pieczęci przedstawiają nawet istoty o złożonej budowie zaprzężone do wozu. Dowodem dalszego wykorzystywania motywu tronu z kołami mogą być reliefy z IX i VIII w. przed Chr.


10 Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi. Ps 50,3 Ap 5,11 J 5,22; Ap 20,12


7,10 księgi. Księga, w której się zapisuje wszystkie ludzkie czyny. Por. Jr 17,1; Ml 3,16; Ps 40,8; 56,9; Łk 10,20; Ap 20,12+. Obraz został podjęty w Dies irae. O księdze życia por. 12,1+.

7,10. Otwarto księgi. Na każdym dworze starożytnego świata prowadzono rejestr codziennych czynności oraz szczegółowy opis wydarzeń. Czyny bestii/króla zostałyby zapisane i teraz zapis byłby przedstawiony, gdy stanęła/stanął przed bożym trybunałem w celu osądzenia.


11 Z powodu hałasu wielkich słów, jakie wypowiadał róg, patrzyłem, aż oto zabito bestię; ciało jej uległo zniszczeniu i wydano je na spalenie. Ap 19,20

12 Także innym bestiom odebrano władzę, ale ustalono okres trwania ich życia do czasu oznaczonego.


7,12 ustalono okres trwania ich życia. Przetrwanie innych imperiów przez jakiś nieokreślony czas nie zagraża, już bezpośrednio wierze od chwili, gdy lud Boży przestał im być poddany.


13 Patrzyłem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Mt 24,30; Mt 26,64p; Ap 1,7; Ap 14,14; Mt 8,20+


7,13 Syn Człowieczy. Aram. bar nasza’, jak hebr. ben ’adam przede wszystkim znaczy „człowiek” (por. Ps 8,5). W ten sposób u Ezechiela Bóg zwraca się do proroka, lecz tu to wyrażenie ma sens szczególny, wyższy — oznacza człowieka tajemniczo przerastającego uwarunkowania ludzkie. Ma ono sens indywidualny — taki, jaki zyskuje w starych tekstach żydowskich, w apokryfach inspirowanych tym passusem: Księdze Henocha i Czwartej księdze Ezdrasza, jak również w nieprzerwanej interpretacji rabinackiej, a zwłaszcza w użytku, jaki czyni zeń Jezus, odnosząc je do samego siebie (por. Mt 8,20+). Ma jednak także sens zbiorowy, zbudowany na w. 18 (i w. 22), w którym Syn Człowieczy utożsamia się w pewien sposób ze świętymi Najwyższego, ale znaczenie, o jakim mowa (również mesjańskie), jest przedłużeniem znaczenia indywidualnego: Syn Człowieczy to zarazem głowa, reprezentant i model ludu świętych. Tak właśnie św. Efrem myślał, że prorok ma w polu widzenia na pierwszym miejscu Żydów (Machabeuszów), a jeszcze bardziej i w sposób doskonały — Jezusa.


14 Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie. Dn 2,44+; Dn 2,28+; Mt 4,17+


7,13-14. Syn człowieczy. Określenie „syn człowieczy” jest zwyczajnym, powszechnie stosowanym wyrażeniem semickim określającym kogoś lub coś jako człowieka, a przynajmniej jako posiadającego człowieczą postać. W teologii Izraela najwyższy Bóg, Jahwe, jedzie na obłokach. W mitologii kananejskiej opisana tutaj rola spełniana jest przez Ela, najwyższego pradawnego boga (zob. komentarz do Dn 7,9), i jego syna, Baala, który dosiada obłoków. W jednym z mitów o Baalu Jamm, symbolizujący morski chaos, zostaje pokonany, zaś Baal - ogłoszony królem i obdarzony wiecznym panowaniem. W starożytnych mitach z obszaru Mezopotamii o konfliktach kosmicznych (np. wEnuma Elisz lub Micie o Anzu) bóstwo (odpowiednio, Marduk i Ninurta) zwycięża groźny chaos oraz odzyskuje władzę i panowanie dla bogów. Daniel był kształcony na tego rodzaju literaturze, jego objawienia budują też na tych podobieństwach, chociaż wspólne motywy zostały całkowicie zmienione. W utworach z literatury międzytestamentalnej, np. w Pierwszej Księdze Henocha, oraz w Nowym Testamencie i literaturze wczesnochrześcijańskiej postać syna człowieczego utożsamia się z Mesjaszem.


Cztery królestwa


15 Ja, Daniel, popadłem z tego powodu w niepokój ducha, a widzenia [powstałe] w mojej głowie przeraziły mnie.


7,15 Po słowie „Daniel” pomija się — jak w Sept oraz w Wulgacie — dwa niezrozumiałe słowa aram.


16 Przybliżyłem się do jednego ze stojących i zapytałem o właściwe znaczenie tego wszystkiego. On zaś odpowiedział i wyjaśnił znaczenie rzeczy.


7,16. Jeden ze stojących. Aniołowie wyjaśniający sens wizji pojawiają się również w Księdze Ezechiela i Księdze Zachariasza, są też typowymi postaciami literatury apokaliptycznej z okresu Starego Testamentu. Żadna z tych postaci nie występuje w znanej nam literaturze mezopotamskiej.


17 Te wielkie bestie w liczbie czterech – to czterej królowie, którzy powstaną z ziemi.


7,17. Cztery królestwa. Na temat motywu czterech królestw występującego w literaturze antycznej zob. komentarz do Dn 2,36-40. Próba określenia czterech królestw stała się źródłem wielu kontrowersji. Tekst nie podaje wyjaśnienia żadnej z cech bestii pojawiających się w wizji Daniela, z wyjątkiem tego, że rogi oznaczają królów. Trudno stwierdzić, czy opisane cechy (np. trzy żebra między zębami drugiej bestii) symbolizują wydarzenia historyczne, czy też służą innemu celowi, np. dostarczają informacji o charakterze omenu (zob. komentarz do Dn 7,3). Szczegóły te mogą służyć jedynie dodaniu barwy obrazom. Jeśli symbolizują one jakąś rzeczywistość historyczną, zdani jesteśmy wyłącznie na spekulacje, wskazując określone związki znaczeniowe. Czy trzy żebra między zębami drugiej bestii symbolizują Lidię, Babilon i Egipt - trzy główne podboje imperium Medów i Persów? A może Ararat, Minni i Aszkenaz - kraje podbite przez Medów (Jr 51,27-29)? Czy cztery głowy i skrzydła trzeciej bestii to czterej wodzowie, którzy podzielili między siebie imperium Aleksandra Macedońskiego? A może chodzi o czterech królów Persji, o których mowa w Dn 11,2? Czy dziesięć rogów czwartej bestii oznacza królestwa przyszłości? A może niepodległe państwa, które wykształciły się z imperium Aleksandra Macedońskiego pod koniec III wieku przed Chr.? Tekst biblijny nie odpowiada na te pytania, rozstrzygnięć nie dostarcza również analiza tła historycznego.


18 Królestwo jednak otrzymają święci Najwyższego, i będą posiadać królestwo na zawsze i na wieki wieków. Dz 9,13+


7,18 święci. Użyte na oznaczenie „ludu świętego”, jak w 8,24; Ps 34,10; Iz 4,3; Lb 16,3; por. Wj 19,6+.

7,18. Święci. W tekście jest mowa o „świętych”, którzy będą nie tylko ostatecznymi dziedzicami królestwa (w. 18,22, 27), lecz również ofiarami ucisku (wersety 21, 25). Chociaż wielu komentatorów uważa, że chodzi tutaj o ludzi pobożnych, termin ten jest najczęściej używany w odniesieniu do bytów nadprzyrodzonych (podobnie jest w przypadku jego odpowiednika w języku ugaryckim i aramejskim oraz w utworach ze Zwojów znad Morza Martwego). Hipoteza ta zyskuje dodatkowe potwierdzenie, bowiem zastępy niebieskie stają się obiektem ataku w pokrewnej wizji zapisanej w następnym rozdziale Księgi Daniela (Dn 8,10).


19 Potem chciałem się upewnić, co do czwartej bestii, odmiennej od pozostałych i nader strasznej, która miała zęby z żelaza i miedziane pazury, a pożerała, kruszyła i deptała nogami resztę; 20 oraz co do dziesięciu rogów na jej głowie, i co do innego, przed którym, gdy wyrósł, upadły trzy tamte. Róg ten miał oczy i usta, wypowiadające wielkie rzeczy, i wydawał się większy od swoich towarzyszy. 21 Patrzyłem, a róg ten rozpoczął wojnę ze świętymi, i zwyciężał ich, 

22 aż przybył Przedwieczny i sąd zasiadł, a władzę dano świętym Najwyższego, i aż nadszedł czas, by święci otrzymali królestwo. Ap 11,7; Ap 13,7 Ap 20,4; Mk 1,15


7,22 władzę dano świętym. BJ: „który wydał wyrok na korzyść świętych”. Można by także przetłumaczyć: „sąd został przekazany świętym”.


23 Powiedział tak: Czwarta bestia – to czwarte królestwo, które będzie na ziemi, różne od wszystkich królestw; pochłonie ono całą ziemię, podepce ją i na proch zetrze. 

24 Dziesięć zaś rogów – z tego królestwa powstanie dziesięciu królów, po nich zaś inny powstanie, różny od poprzednich, i obali trzech królów. Ap 17,12


7,24. Dziesięciu królów. Przynajmniej w tym fragmencie widać wyraźnie, że dziesięć rogów symbolizuje dziesięć królestw/królów. Z imperium Aleksandra Macedońskiego powstał Egipt Ptolemeuszów, Seleucja, Macedonia, Pergamon, Pont, Bitynia, Kapadocja, Armenia, Partia i Baktria. Niektórzy komentatorzy uważają, że owych dziesięć królestw oznacza następców Cesarstwa Rzymskiego mogących należeć jeszcze do przyszłości.


25 Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a [święci] będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. Dn 11,36 Dn 8,14; Dn 12,7; Ap 12,14


7,25 W stychu trzecim i czwartym aluzja do Antiocha Epifanesa polityki hellenizacji, a zwłaszcza do jego zakazu obchodzenia szabatu i świąt (por. 1 Mch 1,41-52). — Według 4,13 przez „czas” w końcowym stychu należy rozumieć rok. Trzy i pół roku, pół tygodnia lat, z 9,27 odpowiada prawie okresowi prześladowania za rządów Antiocha. Ta liczba — wyrażona za pomocą czterdziestu dwu miesięcy (po trzydzieści dni) lub tysiąca dwustu sześćdziesięciu dni — została podjęta na nowo, w sensie typologicznym, w Ap 11,2-3; 12,14; 13,5 (por. też Łk 4,25 i Jk 5,17): wyraża ona zatem, w perspektywie ustawicznie obecnej w Dn, okres nieszczęść dopuszczonych przez Boga, okres, którego trwanie będzie ograniczone ze względu na pocieszenie utrapionych.

7,25. Zmiana czasów i Prawa. W myśli mezopotamskiej czasy i prawa rządzone były przez kosmiczne dekrety, których ucieleśnienie stanowiła Tablica Przeznaczenia. Zwykle powierzano je zgromadzeniu bogów lub naczelnemu bóstwu panteonu. W pewnej liczbie opowieści starożytnych owe czasy i prawa są nadużywane. W Enuma Elisznarusza je Kingu, pomocnik Tiamat. W Micie o Anzu (zob. komentarz do Dn 7,7) potwór (Anzu) wykrada Tablicę Przeznaczenia, co zagraża pogrążeniem się całego kosmosu w chaosie.

7,25. Aż do czasu, czasów i potowy czasu. Słowo „czas” ma tutaj takie samo znaczenie jak w Dn 4,16 (zob. komentarz do tego tekstu). Słowo „czasy” jest zwyczajnie formą liczby mnogiej i nie musi oznaczać dwóch czasów. Babilończycy posiadali bardzo zaawansowaną wiedzę w dziedzinie matematyki i stosunkowo wcześnie przedstawiali bogów pod postacią liczb (Sin = 30, Isztar = 15). Co więcej, posiadający wartość liczbową i związki z planetami bogowie pojawiali się w terminologii astronomicznej, gdzie cykliczne ruchy planet wykorzystywano do obliczeń związanych z kalendarzem. Wszystkie te czynniki powodują, że bardzo trudno jest rozszyfrować znaczenie tej frazy.


26 Wtedy odbędzie się sąd i odbiorą mu władzę, by go zniszczyć i zniweczyć doszczętnie. 27 A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe. 28 Dotąd opis zdarzenia. Moje myśli bardzo przeraziły mnie, Daniela; zmieniłem się na twarzy, lecz zachowałem wydarzenie w sercu.



Dn 8


Wizja barana i kozła


1 W trzecim roku panowania króla Baltazara miałem widzenie, ja, Daniel, po tym, co ujrzałem poprzednio.


8,1 króla Baltazara. O tej osobistości zob. 5,1+. -poprzednio. Podjęta tu wizja z rozdz. 7 jest kontynuowana w wyraźniejszy sposób.

8,1. Chronologia. Ustalenie, o który rok tutaj chodzi, napotyka trudności omówione w komentarzu do Dn 7,1. Trzecim rokiem panowania Baltazara był przypuszczalnie 550 lub 547 przed Chr. W wizji z Dn 7 tylko jedno imperium wymienione zostało z imienia (Babilon). Teraz, po upływie dwóch lat, podano nazwy dwóch.


2 Gdy patrzyłem podczas widzenia, zobaczyłem siebie w Suzie, w warowni, która leży w kraju, Elam. Patrzyłem w widzeniu i znalazłem się nad rzeką Ulaj.


8,2 Suza — jedna z rezydencji królewskich za panowania Achemenidów. Nie wiadomo, czy należy rozumieć, że Daniel był rzeczywiście w Suzie, czy stanowi to część wizji.

 nad rzeką Ulaj. BJ: „u drzwi Ulaj”. Jest to rzeka przepływająca przez Suzę. — „drzwi”, tłumaczenie na zasadzie domysłu, mające oparcie w innych przekładach starożytnych słowa, które występuje tylko tutaj oraz w w. 3 i 6. Inni rozumieją: „strumień” lub „potok”.

8,2. Geografia. Kanał [BT: „rzeka”] Ulaj przebiegał w pobliżu kraju Elam, ok. 320 km od Babilonu. Miasto Elam miało stać się później królewską siedzibą perskich królów z dynastii Achemenidów, było to więc odpowiednie miejsce na wizję prorocką. Kanał ten był sztucznym korytem przebiegającym na północ od miasta, blisko związanym z Suzą według tekstów napisanych pismem klinowym i źródeł klasycznych. Daniel mógł faktycznie odbyć podróż, za bardziej prawdopodobne należy jednak uznać, że został tam przeniesiony w widzeniu, podobnie jak Ezechiel.


3 Podniosłem oczy i spojrzałem, a oto jeden baran stał nad rzeką; miał on dwa rogi, obydwa wysokie, jeden wyższy niż drugi, a wyższy wyrósł później.


8,3 O symbolice barana oraz kozła por. Ez 34,17n i Za 10,3.

 a wyższy wyrósł później. Wyższy z dwu rogów to potęga perska — przerosła ona potęgę Medów (w. 20), po której nastąpiła, całkowicie ją wchłaniając.

8,3. Baran jako perski znak zodiaku/astralny. W literaturze późniejszej (pierwsze wieki po Chr.) znaki zodiaku były identyfikowane z krajami, np. baran oznaczał Persję. Nie ma jednak dowodów, że takie związki istniały w okresie powstania Księgi Daniela. Koncepcja znaków zodiaku pojawiła się w okresie międzytestamentalnym.


4 Ujrzałem barana bodącego [rogami] ku zachodowi, północy i południu. Żadne ze zwierząt nie mogło mu sprostać ani nikt nie mógł uwolnić się z jego mocy. On zaś czynił, co chciał, i stawał się wielki. 5 A ja patrzyłem uważnie i oto od zachodu szedł kozioł po całej powierzchni ziemi, nie dotykając jej. Kozioł ten miał okazały róg między oczami.


8,5 Kozioł. Mowa o Aleksandrze Wielkim. Por. w. 21 i 2,40; 7,7; 11,3.

 okazały. Na zasadzie domysłu. Może po prostu „wypukłość”.


6 Podszedł on do barana o dwóch rogach, którego widziałem, stojąc nad rzeką, i rzucił się na niego z całą złością. 7 Zobaczyłem, jak on, przybliżywszy się do barana, rozzłościł się na niego, i uderzył barana, i złamał oba jego rogi. Baran nie miał siły, by mu stawić czoło. On, więc powalił go na ziemię i podeptał nogami, a nie było nikogo, kto by wyrwał barana z jego mocy. 8 Kozioł urósł niezmiernie, ale gdy był w pełni sił, wielki róg uległ złamaniu, a na jego miejscu wyrosły cztery inne – ku czterem stronom świata.


8,8 Chodzi o śmierć Aleksandra Wielkiego i o podział jego państwa: w 7,7 autor przechodzi nagle do dynastii Seleucydów, wymieniając poprzedników Antiocha Epifanesa, o którym bezpośrednio będzie mowa tutaj w w. 9.


9 Z jednego z nich wyrósł inny, mały róg, i wzrastał nadmiernie ku południowi, ku wschodowi i ku wspaniałemu krajowi.


8,9 i ku wspaniałemu krajowi. Mowa o Palestynie.

8,9. Mały róg. Wydaje się, że jest to aluzja do króla Seleucydów, Antiocha IV Epifanesa, którego działania w II w. przed Chr. zostaną szczegółowo opisane w kilku następnych hasłach.

8,9. Wspaniały kraj. Z tekstu Dn 11,16. 41 jasno wynika, że jest to wzmianka o ziemi Izraela. Antioch III wyruszył na wschód przeciwko Partom, Aramejczykom i mieszkańcom Baktrii w latach 212-205 przed Chr., zaś w roku 200 zdobył kontrolę nad Palestyną po bitwie pod Panium. Jemu i jego synowi, Antiochowi IV Epifanesowi, nie udało się opanować Egiptu (aż do ziem południowych). Antioch IV prowadził ponadto kampanie wojenne na wschodzie (przeciwko Armenii i Elamowi), był też znany z działań przeciwko Judzie i Jerozolimie (zob. następny komentarz i komentarz do Dn 11,21-39).


10 Wzniósł się on aż do wojska niebieskiego i strącił na ziemię część wojska oraz gwiazd, i podeptał je. Dn 11,16; Dn 11,41; Ez 20,6; Ez 20,15; Za 7,14; Dn 12,3; Ap 12,4 Dn 11,31


8,10 Gwiazdy według 12,3 (i Mt 13,43) są ludem Bożym.

8,10. Pokonanie wojska niebieskiego. Na Bliskim Wschodzie określenie „zastępy niebieskie” oznaczało bogów, wielokrotnie symbolizowanych przez ciała niebieskie (planety lub gwiazdy). Biblia posługuje się czasami tą frazą na określenie niedozwolonego kultu owych bóstw (zob. komentarz do Pwt 4,19). Kiedy indziej określenia tego używa się w odniesieniu do anielskiej rady/dworu Jahwe (zob. komentarz do 2 Krn 18,18). W trzecim znaczeniu słowo to odnosi się do zbuntowanych aniołów (być może w Iz 24,21; zjawisko to często pojawia się w literaturze międzytestamentalnej). Na koniec, może chodzić zwyczajnie o gwiazdy, bez żadnych aluzji do nadprzyrodzonych postaci z nimi związanych (Iz 40,26). W scenie zniszczenia opisanej w Micie o Errze i Iszumie Erra powiada, że ograbi planety z ich świetności i strąci gwiazdy z nieba. Tutaj wojsko niebieskie oznacza jedną z sił stających do kosmicznej bitwy, która chwilowo ulega pod naporem złego rogu, lecz daje w ten sposób do zrozumienia, że służy Bogu.


11 Wielkością dosięgał on niemal Władcy wojska, odjął Mu wieczną ofiarę i zniszczył doszczętnie miejsce Jego przybytku


8,11 Władcy wojska. Mowa o samym Bogu.

8,11. Codzienna ofiara [BT: „wieczna ofiara”]. Codzienna ofiara była ofiarą całopalną składaną każdego ranka i wieczora (zob. komentarz do Wj 29,38 i Lb 28,1-8). Symbolizowała najbardziej podstawową liturgię świątyni i miała istotne znaczenie dla zapewnienia przebywania w niej obecności Jahwe.


12 i jego wojsko. Jako codzienną ofiarę składał występek i prawdę rzucił na ziemię; działał zaś skutecznie.


8,12 występek. BJ: „nieprawość”. Przekład przybliżony. Można rozumieć, że nieprawość (czyli „obrzydliwość spustoszenia”) zastąpiła ofiarę w świątyni lub że prześladowca chciał, aby ofiara była uważana za nieprawość.


13 I usłyszałem, że jeden ze Świętych mówił, a drugi Święty zapytał tego, który mówił: Jak długo [potrwa] widzenie: wieczna ofiara, zgubna nieprawość, przybytek i podeptane wojsko? Dn 12,6; Ap 6,10


8,13 jeden ze Świętych. Prawdopodobnie anioł (por. 4,10).

 tego, który mówił. Dosł.: „takiego kogoś, kto mówił”. Przedstawienie objawienia w postaci tajemniczego dialogu, gdzie pytania stawia sam wizjoner, znajduje się w Za 1,8-17.

 wieczna ofiara. W Sept dodane: „zniesiona”.


14 On zaś powiedział do niego: Jeszcze przez dwa tysiące trzysta wieczorów i poranków, następnie świątynia odzyska swoje prawa.


8,14 do niego. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „mi”.

Zatem bądź to dwa tysiące trzysta dni, bądź tysiąc sto pięćdziesiąt dni, jeśli wyrażenie oznacza dwie ofiary dziennie, zawieszone na okres prześladowania. Jedna i druga liczba oddala się znacznie od trzech i pół roku (tysiąca dwustu sześćdziesięciu dni) z 7,25, a sens pozostaje niejasny.

 odzyska swoje prawa. Ten termin poza sensem historycznym mieści w sobie sens mesjański.

8,14. Dwa tysiące trzysta wieczorów i poranków do ponownego poświęcenia. Niezłożenie 2300 ofiar (każdego dnia składano dwie) oznaczałoby upływ 1150 dni (ok. trzech lat i dwóch miesięcy). Antioch IV Epifanes rozpoczął składanie w świątyni ofiar swoim bogom dwudziestego piątego dnia miesiąca Kislew (grudzień) w 167 przed Chr., musiał jednak wcześniej zabronić wykonywania żydowskich rytuałów (wspomniano o tym w 1 Mch 1,44-51). Nie jest znana dokładna data proroctwa i jego realizacji. Ponowne poświęcenie świątyni po powstaniu Machabeuszów miało miejsce w trzy lata po dniu jej profanacji, tj. dwudziestego piątego dnia miesiąca Kislew, w 164 przed Chr.


Wyjaśnienie wizji


15 Gdy ja, Daniel, oglądałem widzenie i roztrząsałem jego znaczenie, oto stanął przede mną ktoś o wyglądzie mężczyzny, 16 i usłyszałem głos ludzki nad [rzeką] Ulaj, który wołał tymi słowami: Gabrielu, wyjaśnij mu widzenie!


8,16 nad. W tekście hebr.: „między”, co może odnosić się do skrzydeł drzwi (por. w. 2).

8,16. Gabriel. Jest to pierwszy tekst biblijny, w którym pojawia się imię anioła. Jedynym innym aniołem wymienionym w Biblii z imienia jest Michał (zob. Dn 10,13). W literaturze międzytestamentalnej (Pierwsza Księga Henocha) Gabriel odpowiada za rajski ogród. W Zwoju Wojny z Qumran jest jednym z archaniołów otaczających tron Boga. On też przynosi Maryi wiadomość o tym, że urodzi Jezusa (Łk 1,19). Anioły nie tylko przekazywały wiadomości od Boga, lecz wyjaśniały ich treść i odpowiadały na związane z nimi pytania. Gabriel został tutaj ukazany jako ten, który potrafi podać znaczenie widzenia. W politeistycznym kontekście starożytnego świata posłańcami bogów byli zwykle inni bogowie (niższej rangi). W Mezopotamii rolę posłańców bogów pełnił Nuska i Kakka, zaś w mitologii greckiej - Hermes. W śnie Nabonida pojawia się młodzieniec, by podać znaczenie omenu, który zaobserwowano na niebie.


17 Podszedł, więc on do miejsca, gdzie stałem, a gdy przybył, przeraziłem się i padłem na twarz. I powiedział do mnie: Wiedz, synu człowieczy, że widzenie odnosi się do czasów ostatecznych. Dn 9,21-23; Łk 1,19-26 Dn 10,15-19; Ez 2,1; Ap 1,17

18 Gdy on ze mną rozmawiał, padłem oszołomiony twarzą ku ziemi; wtedy dotknął mnie, postawił mnie na nogi 

19 i powiedział: Oto oznajmię ci, co ma nastąpić przy końcu gniewu, bo widzenie dotyczy końca czasów. Am 5,18+


8,19 przy końcu gniewu. Z punktu widzenia wszechwiedzy i woli Bożej czas nieszczęścia jest czasem Gniewu Bożego (por. 11,36; Iz 10,25; 26,20; 1 Mch 1,64).


20 Baran, którego widziałeś z dwoma rogami, [oznacza] królów Medów i Persów. 

21 Kozioł zaś – króla Jawanu, a wielki róg między jego oczami – pierwszego króla. Dn 11,2+

22 Róg zaś, który uległ złamaniu, i cztery rogi, co wyrosły na jego miejsce, to cztery królestwa, które powstaną z jego narodu, będą jednak pozbawione jego mocy.


8,22. Królestwa. Nie ulega wątpliwości, kim jest król przedstawiony pod postacią wielkiego rogu - to Aleksander Wielki, którego grecka armia starła w pył imperium perskie w latach 335-331 przed Chr. Kiedy Aleksander Wielki zmarł nieoczekiwanie w 323 przed Chr. w wieku 33 lat, dwaj pretendenci do tronu (nieprawy przyrodni brat, Filip Arridajos, syn Aleksandra i Roksany, oraz Aleksander IV, urodzony dwa miesiące po śmierci ojca) objęli władzę formalną, lecz faktycznie sprawowali ją doświadczeni wodzowie, Antypater (wicekról Macedonii), Perdikkas (wódz armii macedońskiej) i Krateros (pełniący pieczę nad skarbem i doradzający Arridajosa). W 321 przed Chr. trzej regenci byli ze sobą tak skłóceni, że wydał im bitwę czwarty uczestnik walki o władzę, Ptolemeusz, który rządził w Egipcie. Krateros poległ w bitwie, zaś Perdikkas został zamordowany w wyniku buntu kilku swoich generałów, z których jednym był Seleukos. W tym czasie Antypater objął przywództwo i umieścił swojego przyjaciela, Antygona, w miejscu pierwej należącym do Perdikkasa. W 319 przed Chr. w podeszłym wieku zmarł Antypater i mimo wyznaczenia na następcę kogo innego w ciągu dwóch lat jego syn Kassander opanował Macedonię i większą część obszaru Grecji. Latem 317 przed Chr. przeciwnicy Kassandra stracili Filipa Arridajosa. Aleksander IV i jego matka, Roksana, umieszczeni zostali w areszcie domowym, chociaż stracono ich dopiero w 310 przed Chr. Teraz władali: Kassander na zachodzie, Ptolemeusz w Egipcie, Antygon na wschodzie. Gdy Antygon podjął próbę umocnienia swojej władzy na wschodzie, chcąc zdominować Seleukosa (pełniącego teraz urząd namiestnika Babilonu), ten w 315 przed Chr. ujawnił intrygi Antygona pozostałym wodzom - Ptolemeuszowi, Kassandrowi i Lizymachowi (namiestnikowi Tracji). Wojna trwała aż do 311 przed Chr., kiedy to Antygon zwrócił się o zawarcie pokoju do Ptolemeusza, Kassandra i Lizymacha, pozostawiając Seleukosa odizolowanego, lecz panującego w Babilonii. Około 309 przed Chr. Ptolemeusz postanowił ruszyć przeciwko Antygonowi, zapuścił się jednak zbyt daleko i pod koniec 306 przed Chr. został zaatakowany przez Antygona i jego syna, Demetriosa. Inwazja Antygona na Egipt zakończyła się fiaskiem i w 305 przed Chr. Ptolemeusz wraz z Kassandrem, Seleukosem i Lizymachem (najprawdopodobniej to ich właśnie należy utożsamiać z czterema rogami) ogłosili się następcami Aleksandra Wielkiego. Jednak potrzeba było jeszcze czterech lat, by Antygon poległ w bitwie pod Ipsos, w 301 przed Chr.; Kassander zmarł zaledwie trzy lata później (298 przed Chr.). Chociaż Demetrios nie przestawał stwarzać problemów, podział imperium Aleksandra Wielkiego na cztery państwa stał się ostatecznym rezultatem trwających dwadzieścia lat zmagań o sukcesję po nim.


23 A przy końcu ich panowania, gdy występni dopełnią swej miary, powstanie król o okrutnym obliczu, zdolny rozumieć rzeczy tajemne.


8,23 Drugi stych dosł.: „jak przy wypełnieniu się (ich) grzechów”, tzn. gdy miara się przebierze.


24 Jego moc będzie potężna, ale nie dzięki własnej sile. Będzie podejmował rzeczy dziwne i dozna powodzenia w swych poczynaniach; obróci wniwecz potężnych i naród świętych. Dn 7,18


8,24 nie dzięki własnej sile. Prześladowca jest narzędziem gniewu Bożego.

 Będzie podejmował. Na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „zniszczy”.


25 Przy jego przebiegłości... nawet knowanie będzie skuteczne w jego ręku. Stanie się on wyniosły w sercu i niespodziewanie zgotuje zagładę wielu. Powstanie przeciw Najwyższemu Przywódcy, lecz bez udziału ręki ludzkiej zostanie skruszony. Dn 2,34


8,25 bez udziału ręki ludzkiej. Jest tu chyba jednocześnie aluzja do zakończenia życia przez Antiocha bez użycia przemocy, bo umarł on z przygnębienia (1 Mch 6,8-16; 2 Mch 9), oraz idea, że śmierć prześladowców, tak jak ich sukcesy (w. 24), jest w rękach samego Boga (por. 2,34).

8,23-25. Król o okrutnym obliczu. Opis podany w wersetach 23-25 pasuje do postaci Antiocha IV Epifanesa, który panował od 175 do 164 przed Chr. Jego mądrość uległa wypaczeniu, przeradzając się w obłudę, intrygę, wystawianie sojuszników do wiatru i zdradę. Na temat podsumowania jego działań zob. komentarz do Dn 11,21-39.


26 Widzenie zaś o wieczorach i rankach, jakie opowiedziano tobie, jest prawdziwe. Ty jednak widzenie okryj milczeniem, bo dotyczy ono dni odległych. Ap 19,9; Ap 21,5; Ap 22,6 Dn 12,4; Dn 12,9-13; Ap 10,4


8,26 W odróżnieniu od dwóch proroctw Ezechiela (12,21-28), spełnionych prawie natychmiast, wizje Daniela ucieleśnią się po okresie objawionym w sposób niejasny (czwarty stych; por. 12,4.9-13).

8,26. Zapieczętowanie widzenia [BT: „widzenie okryj milczeniem”]. Zob. komentarz do Dn 1.2,4.


27 Wtedy mnie, Daniela, ogarnęła niemoc i chorowałem przez [wiele] dni. Następnie wstałem i załatwiałem sprawy królewskie; byłem jednak poruszony widzeniem, gdyż nie mogłem go zrozumieć.



Dn 9


Proroctwo o siedemdziesięciu tygodniach Dn 3,25-45; Ba 1-2; Ne 1,5-11; Ne 9


1 W pierwszym roku Dariusza z rodu Medów, syna Artakserksesa, sprawującego władzę nad królestwem chaldejskim,


9,1 nad królestwem chaldejskim. Zob. 7,5+ i 6,1+.

9,1. Chronologia. Zakładając, że panowanie Dariusza Meda zbiegało się z panowaniem Cyrusa, pierwszym rokiem jego panowania był 539 przed Chr. Ponownie czas odgrywa tutaj ważną rolę, ponieważ na mapie starożytnych imperiów dokonywały się wówczas duże zmiany (zob. komentarz do Dn 7,1).


2 w roku pierwszym jego panowania, ja, Daniel, dociekałem w Pismach liczby lat, które objawił Pan prorokowi Jeremiaszowi, że ma się dopełnić siedemdziesiąt lat spustoszenia Jerozolimy. Jr 25,11-12; Jr 29,10


9,2. Proroctwo Jeremiasza. W 597 przed Chr. prorok Jeremiasz napisał list do wygnańców (Jr 29), informując, że okres wygnania będzie wynosił siedemdziesiąt lat. To właśnie przypuszczalnie interesuje Daniela, który zastanawia się, czy czas powrotu już nadszedł.


3 Zwróciłem, więc swe oblicze do Pana Boga, oddając się modlitwie i błaganiu w postach, pokucie i popiele.


9,3. W postach, pokucie i popiele. W Starym Testamencie post w znaczeniu religijnym ma związek z prośbą zanoszoną do Boga. Ogólna zasada jest następująca: doniosłość prośby powoduje tak wielkie zatroskanie sprawami duchowymi, że rzeczy materialne schodzą na dalszy plan. W tym znaczeniu post jest procesem prowadzącym do duchowego oczyszczenia i ukorzenia się człowieka przed Bogiem (Ps 69,11). Posypywanie głowy pyłem, prochem lub popiołem było tradycyjnym wyrazem żałoby w Starym Testamencie i w okresie nowotestamentalnym. Zwyczaj ten praktykowano również w Mezopotamii i Kanaanie. Wiele obrzędów żałobnych stanowiło wyraz identyfikacji żyjących z tymi, którzy odeszli. Łatwo można zrozumieć, dlaczego posypywanie głowy popiołem i rozdzieranie szat mogło być symbolicznym przedstawieniem pogrzebu i rozpadu. Wór pokutny wykonany był z sierści kozła lub wielbłąda, szorstki i niewygodny. W wielu przypadkach wór pokutny stanowiła jedynie przepaska biodrowa.


Modlitwa Daniela


4 I modliłem się do Pana, Boga mojego, wyznawałem i mówiłem: O Panie, Boże mój, wielki i straszliwy, który dochowujesz wiernie przymierza tym, co Ciebie kochają i przestrzegają Twoich przykazań. Kpł 26,40 Pwt 7,21 Pwt 7,9; Ne 1,5; Wj 34,6+ 1Krl 8,47; Ba 1,17


9,4 Następująca modlitwa wykorzystuje wiele reminiscencji biblijnych. Jest zbliżona do modlitwy Azariasza w 3,25-45, posłużyła też za model dla Ba 1 i 2.


5 Zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy nieprawość i zbuntowaliśmy się, odstąpiliśmy od Twoich przykazań. 

6 Nie byliśmy posłuszni Twoim sługom, prorokom, którzy przemawiali w Twoim imieniu do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całej ludności kraju. Jr 7,25-26+; Ne 9,34; Jr 44,21

7 U Ciebie, Panie, sprawiedliwość, a u nas wstyd na twarzach, jak to jest dziś u nas – mieszkańców Judy i Jerozolimy, i całego Izraela, u bliskich i dalekich, we wszystkich krajach, dokąd ich wypędziłeś z powodu niewierności, jaką Ci okazali. Ba 1,15-16 Iz 57,19; Pwt 28,64

8 Panie! Wstyd na naszych twarzach, naszych królów, naszych przywódców i naszych ojców, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie. 

9 Ale Pan, Bóg nasz, jest miłosierny i okazuje łaskawość, mimo że zbuntowaliśmy się przeciw Niemu Ne 9,17

10 i nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, by postępować według wskazań, które nam dał przez swoje sługi, proroków. Pwt 28,15; Jr 26,4+

11 Cały Izrael przekroczył Twoje Prawo i pobłądził, nie słuchając Twego głosu. Spadło na nas przekleństwo [poparte] przysięgą, które zostało zapisane w Prawie Mojżesza, sługi Bożego; zgrzeszyliśmy, bowiem przeciw Niemu. Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68; Ba 1,19-2,3

12 Spełnił, więc słowo, jakie wypowiedział przeciw nam i naszym władcom, którzy panowali nad nami, że sprowadzi na nas wielkie nieszczęście, jakiego nie było pod całym niebem, a jakie spadło na Jerozolimę.


9,12 władcom, którzy panowali nad nami. Dosł.: „sędziom, którzy nas sądzili”.


13 Tak jak zostało napisane w Prawie Mojżesza, przyszło na nas całe to nieszczęście; nie przebłagaliśmy Pana, Boga naszego, odwracając się od naszych występków i nabywając znajomości Twej prawdy. J 8,32; 1J 3,19+

14 Czuwał, więc Pan nad nieszczęściem i sprowadził je na nas, bo Pan, Bóg nasz, jest sprawiedliwy we wszystkich swych poczynaniach, my zaś nie usłuchaliśmy Jego głosu. Ne 9,33


9,14 Czuwał... Pan. W Jr 1,11-12 (por. Jr 31,28; 44,27) symbol drzewa migdałowego (szeqed) przywołuje wyrocznię Jahwe, który czuwa (szôqed) nad wypełnieniem swego słowa zarówno na dobre, jak i na nieszczęście.


15 A teraz, Panie, Boże nasz, który wyprowadziłeś swój naród z ziemi egipskiej mocną ręką, zyskując sobie imię, jakie trwa do dziś: zgrzeszyliśmy i popełniliśmy nieprawość. Ba 2,11-13; Pwt 6,21; Jr 32,20-21

16 Panie, według Twojego miłosierdzia, niech ustanie Twój zapalczywy gniew nad Twoim miastem, Jerozolimą, nad Twoją świętą górą. Bo z powodu naszych grzechów i przewinień naszych przodków stała się Jerozolima i lud Twój przedmiotem szyderstwa u wszystkich wokół nas. Ps 44,14


9,16 według Twojego miłosierdzia. Dosł.: „według wszystkich Twoich sprawiedliwości”, czyli w imię sprawiedliwości okazanej w czynach, za pomocą których „rewindykowałeś” swój lud.


17 Teraz zaś, Boże nasz, wysłuchaj modlitwy Twojego sługi i jego błagań i rozjaśnij swe oblicze nad świątynią, która leży zniszczona – ze względu na Ciebie, Panie! Ba 2,14 Ps 4,7+


9,17 Por. 1 Krl 8,28; Ne 1,6.11; Ps 130,2.

 na Ciebie. Według Teodocjona i w. 19. Tekst hebr.: „przez wzgląd na mojego Pana”.


18 Nakłoń, mój Boże, swego ucha i wysłuchaj! Otwórz swe oczy i zobacz nasze spustoszenie i miasto, nad którym wzywano Twego imienia. Albowiem zanosimy modlitwy do Ciebie, opierając się nie na naszej sprawiedliwości, ale ufni w Twoje wielkie miłosierdzie. 2Krl 19,16; Iz 37,17 Lm 5,18 Ba 2,19


9,17-18. Spustoszenie miasta i świątyni. Jerozolima została zniszczona przez Babilończyków w 586 przed Chr. i była niczym więcej jak opuszczoną ruiną. Od czasu rozebrania i usunięcia świątyni minęło pięćdziesiąt lat.


19 Usłysz, Panie! Odpuść, Panie! Panie, zwróć uwagę i działaj niezwłocznie, przez wzgląd na siebie samego, mój Boże! Bo Twojego imienia wzywano nad Twym miastem i nad Twym narodem. Ne 9,19; Ne 9,21; Ne 9,27; Ps 40,18


Wyjaśnienie proroctwa o tygodniach


20 Gdy jeszcze mówiłem i modliłem się, wyznając grzechy swoje, swojego narodu, Izraela, i składając przed Panem, Bogiem moim, błagania za świętą górę mojego Boga, 

21 gdy więc jeszcze wymawiałem [słowa] modlitwy, mąż Gabriel, którego spostrzegłem przedtem, przybył do mnie, lecąc pośpiesznie, w porze wieczornej ofiary. Dn 8,15-18; Dn 10,9-11


9,21 przybył do mnie, lecąc pośpiesznie. Dosł.: „lecąc lotem, dotknął mnie”.

9,21. Pospieszny lot. W Iz 6 latają istoty określane mianem serafinów, zaś w Za 5 pojawia się wizja dwóch kobiet ze skrzydłami, które latają niczym anioły. Chociaż inne istoty nadprzyrodzone (wcześniej wymienione oraz cherubiny) ukazane zostały ze skrzydłami, aniołowie (posłańcy) ich nie posiadali mimo artystycznych przedstawień z okresu ostatnich tysiąca pięciuset lat. W sztuce mezopotamskiej strażnicze istoty przedstawiane są ze skrzydłami, podobnie jak różne demony. W literaturze międzytestamentalnej najwcześniejsza wzmianka o latających aniołach pojawia się w Pierwszej Księdze Henocha (chociaż w tym okresie do kategorii tej zaliczano cherubiny i serafiny). Hebrajskie zdanie ma charakter złożony i wielu komentatorów uważa (podając uzasadnione powody), że w tekście chodzi raczej o znużenie (y’p) niż lot ('wp).

9,21. Czas wieczornej ofiary. U Żydów dzień kończył się ok. godziny szóstej (nie zaś, jak u nas, o północy). W rezultacie wieczorną ofiarę składano późnym popołudniem, pomiędzy godziną trzecią i czwartą.


22 Przybył, rozmawiał ze mną i powiedział: Danielu, wyszedłem teraz, by ci dać całkowite zrozumienie. Wj 29,39


9,22 Przybył. Za Sept i przekładem syr. Tekst hebr.: „sprawił, że zrozumiałem”.


23 Gdy zacząłeś błagalne modlitwy, wypowiedziano słowo, ja zaś przybyłem, by ci je oznajmić. Ty jesteś, bowiem [mężem] umiłowanym. Przeniknij, więc słowo i zrozum widzenie: Dn 10,11; Dn 10,19


9,23 [mężem] umiłowanym. Pierwsze słowo domyślne. Por. 10,11.19. W Wulgacie: „mąż pragnień”, lecz chodzi raczej o upodobania Boże wobec Daniela, a nie o pragnienia jego duszy.

 widzenie. Następujące proroctwo, równolegle z proroctwami w sąsiednich rozdziałach, dotyczy prześladowania za rządów Antiocha, lecz styl literacki jest tu aluzyjny i tajemniczy (nie ma imion własnych, a liczby zostały konwencjonalnie zaokrąglone), co oznacza, że tekst ma szersze znaczenie. Jako zapowiedź królestwa mesjańskiego (2,28+; 7,13+), proroctwo zyska ostateczną realizację w czasie Chrystusa i Kościoła. Era pełni, opisana w w. 24, nieskończenie przerasta jakikolwiek powrót do pokoju. Uszczegółowienie w w. 25-27, które zawierają opis okresów poprzedzających, pozostaje niejasne.


24 Ustalono siedemdziesiąt tygodni nad twoim narodem i twoim świętym miastem, by położyć kres nieprawości, grzech obłożyć pieczęcią i odpokutować występek, a wprowadzić wieczną sprawiedliwość, przypieczętować widzenie i proroka i namaścić Święte świętych. Iz 53,11; Rz 3,24-26 1Krn 23,13; Dz 10,38; Mt 3,16+


9,24 siedemdziesiąt tygodni. Chodzi o doskonałą liczbę tygodni lat. Punktem wyjścia do obliczania jest data objawienia danego Jeremiaszowi (por. w. 25). Przewidziany koniec to odbudowanie Jerozolimy i powrót wygnańców, który w 2 Krn 36,22-23 (= Ezd 1,1-3) jawi się jako zrealizowany przez wyzwalający dekret Cyrusa z r. 538.

 przypieczętować. Znaczy to „położyć kres czemuś” albo „zagwarantować”, a tu — „wypełnić”.

 Święte świętych. Chodzi o ołtarz, świątynię lub o arcykapłana (por. 1 Krn 23,13): odnowienie świętego kapłaństwa zbiega się z odnowieniem ołtarza oraz świątyni i jest przewidziane w tej samej perspektywie prorockiej.

9,24. Siedemdziesiąt siódemek [BT: „siedemdziesiąt tygodni”]. Co siedem lat przypadał rok szabatowy (zob. szczególnie Kpł 26,34-35 oraz odnośnik do niego w 2 Krn 36,21). Cykl siedmiu lat szabatowych tworzył cykl jubileuszowy, pod koniec którego uwalniano niewolników i zwracano ziemię pierwotnym właścicielom (Kpł 25). Siedemdziesiąt cykli szabatowych równa się dziesięciu cyklom jubileuszowym. W tekście wskazano pierwszy cykl jubileuszowy (siedem siódemek/tygodni w w. 25) i ostatni cykl szabatowy (siedemdziesiąty tydzień). Jasne jest zatem, że owe liczby pełne są znaczeń teologicznych. W Mezopotamii liczby siedem i siedemdziesiąt symbolizowały pełną miarę czasu. Schematyczne użycie terminu „tygodnie” pojawia się literaturze żydowskiej, np. w Pierwszej Księdze Henocha (w Apokalipsie Tygodni), zaś okres siedemdziesięciu tygodni występuje w tekstach z Qumran. Schematyczne użycie czasu określane jest jako „chronografia”, pojęcie różne od „chronologii”.

9,24. Zapieczętowanie widzenia i proroctwa [BT: „przypieczętować widzenie i proroka”]. Opatrzenie pieczęcią dowodzi autentyczności proroctwa. Potwierdzenie prawdziwości proroctwa Jeremiasza i wizji Daniela miało zostać udzielone dopiero po upływie wyznaczonego czasu.

9,24. Namaszczenie tego, co najświętsze. Obrzęd poświęcenia, obejmujący namaszczenie i oczyszczenie Świętego Świętych w Wj 29 (szczególnie w wersetach 36-37), stanowi tło wystarczające do zrozumienia tego stwierdzenia. Zbezczeszczenie świętego miejsca wymagało jego oczyszczenia. Również asyryjskie inskrypcje świątynne wspominają o świątyni, która miała zostać naprawiona i odnowiona przez przyszłego księcia.


25 Ty zaś wiedz i rozumiej: Od chwili, kiedy wypowiedziano słowo, że nastąpi powrót i zostanie odbudowana Jerozolima, do Władcy-Pomazańca – siedem tygodni; i w ciągu sześćdziesięciu dwu tygodni zostaną odbudowane dziedziniec i wał, jednak w czasach pełnych ucisku. Ezd 3,1-3


9,25 do Władcy-Pomazańca. O Mesjaszu, czyli o „namaszczonym”, por. Wj 30,22+; 1 Sm 9,26+; Iz 45,1. Najstarsi Ojcowie Kościoła nie są zgodni co do tożsamości tego Władcy-Mesjasza ani nawet co do twierdzenia, iż w. 26 ma się odnosić do śmierci Jezusa. Niektórzy przesuwają ostatni tydzień na koniec czasów.

W siódmym stychu mowa o odbudowie pod panowaniem perskim.

9,25. Wypowiedziano słowo, że nastąpi powrót i zostanie odbudowana Jerozolima. Niektóre przekłady podają „dekret”, w przypisach zaznaczając, że w tekście oryginalnym jest „słowo”. Chodzi najprawdopodobniej o wyrocznię prorocką, nie zaś o dekret królewski. To samo połączenie czasownika i rzeczownika pojawia się w wersecie 23 („wypowiedziano słowo”). Takie rozumienie „słowa” uzasadnia dodatkowo fakt, że Daniel rozmyśla o piśmie Jeremiasza, który ogłosił wyrocznię prorocką o powrocie i odnowieniu Jerozolimy w swoim liście do wygnańców (zob. komentarz do Dn 9,2). Zobacz szczególnie tekst Jr 29,10. „Wypowiedzenie” tego słowa można zatem datować na lata 587-594 przed Chr.

9,25. Ulice i rów [BT: „dziedziniec i wał”]. „Ulice” oznaczają miejskie skwery i place odgrywające kluczową rolę w urbanistycznym planie miasta. Tam właśnie odbywały się zgromadzenia publiczne mieszkańców, rozgrywały się wydarzenia polityczne i prowadzono handel. „Rów” może oznaczać jedynie suchą fosę stanowiącą typowy element systemu obronnego miasta. Połączenie obydwu elementów wskazuje, że Jerozolima będzie ponownie miejscem bezpieczeństwa i pomyślności, spełniającym wszystkie swe funkcje cywilne jako sprawnie działający ośrodek miejski.


26 A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach Pomazaniec zostanie zgładzony i nie będzie dla niego... Miasto zaś i świątynia zginą wraz z wodzem, który nadejdzie. Koniec jego nastąpi wśród powodzi, i do końca wojny potrwają zamierzone spustoszenia.


9,26 „Pomazańca” tego za Teodocjonem można utożsamić z arcykapłanem Oniaszem III (por. 2 Mch 4,30-38), pozbawionym urzędu ok. r. 175 i zamordowanym przez ludzi Antiocha Epifanesa: byłby to również książę przymierza z 11,22.

 dla niego... Tu jedno słowo musiało wypaść z tekstu. Teodocjon uzupełnia: „winy”. Zaproponowano: „następcy”.

 spustoszenia. Mowa o tych, które zamierzył Bóg (por. 8,25+).

9,25-26. Pomazaniec. Należy zauważyć, że hebrajski rzeczownik ma formę nieokreśloną, oznacza zatem raczej postać mesjańską (namaszczonego) niż konkretnego Mesjasza. W ówczesnej literaturze prorockiej termin ten nie przybrał jeszcze charakteru technicznego, oznaczającego idealnego przyszłego króla Dawidowego (oprócz tego fragmentu termin „Pomazaniec” pojawia się jedynie w Iz 45,1, w odniesieniu do Cyrusa, i w Ha 3,13 w sposób ogólny). Kapłanów i królów namaszczano, by mogli pełnić swój urząd w Izraelu. Niektórzy komentatorzy utrzymują, że dwa odnośniki na temat Pomazańca wymagają istnienia dwóch pomazańców - pierwszy Pomazaniec miał się pojawić po pierwszym cyklu czterdziestu lat (być może chodzi o Cyrusa, ponieważ uznany już został za namaszczonego w pismach prorockich; w tekście może też jednak chodzić o przywódców powracających uchodźców, np. Zorobabela lub Jozuego); drugi miał być zgładzony przed nastaniem ostatniego tygodnia. Hipoteza ta wydaje się uzasadniona w świetle hebrajskiej interpunkcji, która sugeruje, że pomiędzy dwiema liczbami powinna znajdować się kropka, zamiast po słowach „siedem tygodni i sześćdziesiąt dwa tygodnie”. Okres czterdziestu siedmiu lat oddzielał upadek Jerozolimy (586 przed Chr.) od dekretu Cyrusa (539 przed Chr.).

9,26. Pomazaniec zostanie zgładzony. Badacze najczęściej podają, że owym zgładzonym pomazańcem był Oniasz III - arcykapłan zamordowany w 171 przed Chr. przez Antiocha IV Epifanesa (zob. Dn 11,22). Wielu badaczy uważa, że hipoteza ta jest niepodważalna, ponieważ wydarzenie owo zapoczątkowało trwający siedem lat okres prześladowań obejmujący sprofanowanie świątyni w 167 przed Chr.


27 Utrwali on przymierze dla wielu w ciągu jednego tygodnia. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara pokarmowa. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego na spustoszenie. 1Mch 1,45 Dn 11,31; Dn 12,11; 1Mch 1,54; Mt 24,15p Dn 11,36


9,27 Pierwszy stych wyjaśnia się chyba w świetle 11,30-32: „przymierze” oznacza tutaj zgromadzenie się bezbożnych wokół tyrana, który wciągnął ich do zdrady świętego przymierza. Por. 1 Mch 1,21. 43.52; 2 Mch 4,10n.

 ustanie ofiara. Zniesienie dawnej ofiary nie oznacza tutaj zastąpienia jej ofiarą Nowego Przymierza: paralelne passusy wskazują, że jest ono dziełem bezbożnych.

 świątyni. To nie zostało sprecyzowane w tekście hebr., lecz sens jest oczywisty.

 ohyda ziejąca pustką. BJ: „obrzydliwość spustoszenia”. Dosł.: „obrzydliwość przerażająca” lub „pustosząca”. Wyrażenie (sziqqucîm meszomem), którego przekład, uświęcony zwyczajem, zachowano w BJ, ma przywoływać z jednej strony starożytnych baali jako przedmioty idolatrii wypominanej niegdyś Izraelowi przez proroków (sziqquc to pogardliwy odpowiednik słowa Baal, a szomem tworzy grę słów z fenickim tytułem tych baali = „król nieba”, baal szamem), z drugiej zaś — Zeusa Olimpijskiego, któremu poświęcono świątynię jerozolimską (por. 2 Mch 6,2).

9,27. Ohyda ziejąca pustką. Konsekwentne posługiwanie się rzeczownikiem tłumaczonym jako „pustka/spustoszenie” (szmm, zob. też Dn 8,13) wydaje się zabiegiem celowym. Kult syryjskiego bóstwa Baal Szama („Pana Nieba”) został wprowadzony do świątyni i na ołtarz ofiarny przez syryjskich obywateli, których sprowadzili do Jerozolimy Antioch i wódz jego wojsk, Apolloniusz. Antioch oddawał cześć temu bóstwu jako Zeusowi Olimpijskiemu. Zbezczeszczenie świątyni dokonane przez Antiocha stało się pierwowzorem wszystkich przyszłych profanacji. Jednak już w VI w. przed Chr. wyobrażenie to miało precedens. W utworze zatytułowanym Poetycka opowieść o Nabonidzie kapłani Marduka podają listę przewinień, które doprowadziły do jego upadku i pozbawienia tronu na rzecz perskiego króla Cyrusa. Wśród oskarżeń znajduje się zarzut, że wzniósł on ohydę - dzieło bezbożności (posąg boga Nanna umieszczony w świątyni Marduka) - i nakazał zaprzestanie sprawowania najważniejszych rytuałów.





Dn 10


LOS NARODU ŻYDOWSKIEGO DO CZASÓW ZBAWIENIA


Wizja męża w białych szatach


1 W trzecim roku [panowania] króla perskiego, Cyrusa, Danielowi, któremu nadano imię Belteszassar, zostało objawione słowo, słowo niezawodne: wielka wojna. On przeniknął słowo i zrozumiał widzenie. Dn 9,23


10,1 wielka wojna. Dosł.: „wielki legion (lub: „armia”)”. Chodzi niewątpliwie o wojnę prowadzoną przez aniołów, a opisaną w w. 12-21.

10,1. Chronologia. Trzecim rokiem panowania Cyrusa w Babilonie był 537/536 przed Chr. Wydarzenia te były bardzo bliskie pierwszej fali uchodźców powracających z niewoli i przystępujących do odbudowy świątyni (wydarzeń opisanych w Ezd 1). Werset 4 wskazuje, że widzenie miało miejsce dwudziestego czwartego dnia pierwszego miesiąca (Nisan). Odpowiadałoby to początkowi kwietnia. Obchody Święta Paschy i Święta Przaśników (14-21 Nisan) przypadałyby na trwający trzy tygodnie okres przygotowań Daniela.

10,1. Cyrus. Cyrus, król Persji, był jednym z największych zdobywców w dziejach świata. Odziedziczył on tron Persji po swoim ojcu, Kambyzesie I, w 559 przed Chr. W roku 556 przed Chr. babiloński król Nabonid, pod wpływem snu, zerwał traktat, który przez ponad pół stulecia wiązał jego kraj z Medami, i zawarł przymierze z Cyrusem. Dało to Cyrusowi większe pole manewru w stosunkach z Medami (rządzonymi wówczas przez jego dziadka, Astygesa), których państwo podbił w 550 przed Chr. Powstało w ten sposób nowe imperium Medów i Persów, które rozciągało się na całym obszarze dzisiejszego Iranu. W 546 przed Chr. Cyrus pokonał Lidię, królestwo z Anatolii, i Jonię. W ciągu pięciu następnych lat umocnił swoją władzę nad plemionami północno-wschodniego Iranu. Ukoronowaniem wszystkich tych sukcesów był podbój Babilonu w 539 przed Chr. Kiedy Cyrus poległ w bitwie w 530 przed Chr., cały Bliski Wschód (z wyjątkiem Egiptu) znajdował się pod panowaniem Persji. Na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do Ezd 1.


2 W tamtych czasach spędziłem ja, Daniel, całe trzy tygodnie w smutku. Dn 9,3

3 Nie jadłem wybornych potraw, nie brałem do ust ani mięsa, ani wina, nie namaszczałem się też aż do końca trzeciego tygodnia.


10,3. Wyborne potrawy. W pozabiblijnej żydowskiej literaturze apokaliptycznej post stanowi istotny element przygotowania do otrzymania wizji. Daniel nie odbywa całkowitego postu, lecz powstrzymuje się od spożywania ciasta, mięsa i wina - powraca zatem do bardziej spartańskiej diety. Należy zauważyć, że chociaż w wersecie tym Daniel nie stosuje tej samej terminologii co w Dn 1,5, jasne jest, iż podjął zobowiązanie, iż przez całe życie będzie spożywał wyłącznie prostą strawę.

10,3. Substancje używane do namaszczenia. Brak pryszniców i dezodorantów powodował, że dbałość o higienę osobistą obejmowała używanie wonnych olejków. Zaniechanie namaszczania ciała było oznaką żałoby (2 Sm 12,20; 14,2).


4 Dnia dwudziestego czwartego, pierwszego miesiąca, gdy znajdowałem się nad brzegiem Wielkiej Rzeki, to jest nad Tygrysem 

5 podniosłem oczy i patrzyłem: Oto [stał tam] pewien człowiek ubrany w lniane szaty, a jego biodra były przepasane czystym złotem, Dn 8,2 Ap 1,13-15; Ez 1

6 ciało zaś jego było podobne do złocistego topazu, jego oblicze do blasku błyskawicy, oczy jego były jak pochodnie ogniste, jego ramiona i nogi jak błysk polerowanej miedzi, a jego głos jak głos tłumu. Ez 1,24


10,5-6. Opis. Białe lniane szaty stanowiły typowy strój kapłański oraz ubiór istot nadprzyrodzonych (Ez 9-10). Złota przepaska biodrowa musiała wywierać ogromne wrażenie, jednak większa część opisu koncentruje się na fizycznych cechach owej postaci człowieka (zwykle utożsamianej z Gabrielem). Pięć opisanych cech ([1] ciało/chryzolit[tarszisz]; [2] oblicze/blask błyskawicy; [3] oczy/pochodnie ogniste; [4] ramiona i nogi/błysk polerowanej miedzi; [5] głos/glos tłumu) odnaleźć można również w opisie istot otaczających tron o kształcie rydwanu w Ez 1. Ogólnie wygląd pojazdu porównano do ognistej pochodni i błyskawicy, koła, na których stały nadprzyrodzone istoty, do chryzolitu, zaś nogi do polerowanej miedzi. W obydwu tekstach użyto tych samych terminów hebrajskich. W Ez 1 dźwięk skrzydeł owych istot przypomina odgłos maszerującej armii, zaś głos anioła z Księgi Daniela - głos tłumu. Daniel wskazuje jednak wyraźnie, że jego gość miał wygląd raczej człowieka niż istoty o złożonej budowie, jaką widział Ezechiel. W babilońskim utworze z literatury mądrościowej zatytułowanym Ludlul Bel Nemeqi cierpiący po długim okresie niedoli i żałoby otrzymuje sen, w którym ukazuje się mu młodzieniec o imponującym wyglądzie (postawie i szacie), co wywołuje odrętwienie całego jego ciała. Nie zachowało się przesłanie, które mu przekazał, ogólnie zakłada się jednak, że była w nim mowa o bliskim wybawieniu.


7 Ja, Daniel, oglądałem tylko sam widzenie, a ludzie, którzy byli ze mną, nie oglądali widzenia, ogarnęło ich jednak wielkie przerażenie, tak, że uciekli, by się ukryć. Dz 9,7

8 Tylko ja sam pozostałem, by oglądać to wielkie widzenie, lecz nie miałem siły, zmieniłem się na twarzy, opadłem z sił. 

9 Wtedy usłyszałem dźwięk jego słów, i na dźwięk jego słów upadłem oszołomiony twarzą ku ziemi. Dn 8,16-18

10 Ale oto dotknęła mnie ręka i wprawiła w drżenie moje kolana i dłonie moich rąk. Dn 9,21-23; Ap 1,17

11 I rzekł do mnie: Danielu, mężu umiłowany! Uważaj na słowa, które mówię, i wstań, ponieważ teraz wysłano mnie do ciebie. Gdy on mówił do mnie te słowa, drżąc, powstałem. Dn 9,23; Dn 10,19

12 Powiedział, więc do mnie: „Nie bój się, Danielu! Od pierwszego, bowiem dnia, kiedy starałeś się usilnie zrozumieć i upokorzyć przed Bogiem, słowa twoje zostały wysłuchane; ja zaś przybyłem z powodu twoich słów. 

13 Lecz książę królestwa Persów sprzeciwiał mi się przez dwadzieścia jeden dni. Wtedy przybył mi z pomocą Michał, jeden z pierwszych książąt. Pozostawiłem go tam przy królach Persów. Jud 1,9; Ap 12,7


10,13 Michał. Anioł Jahwe, który w Za 3,1-2 przeciwstawia się szatanowi, otrzymuje imię Michał („Któż jest jak Bóg?”) w Jud 9. Troskę o poskromienie demona pozostawia on Bogu. Podobna walka została opisana w Ap 12,7-12. Michał jest aniołem opiekunem ludu Bożego (w. 21 i 12,1 (por. Wj 23,20+)). Książę Persów okazuje się jednym z aniołów będących obrońcami narodów nieprzyjaznych Izraelowi. Ten tajemniczy konflikt między aniołami podkreśla prawdę, że przeznaczenie narodów pozostaje sekretem niedostępnym nawet dla aniołów — aż do Objawienia Bożego.

 Pozostawiłem go. Za grec. Tekst hebr.: „Zostałem pozostawiony”, co jest formą rzadko spotykaną.

10,13. Książę królestwa Persów. Kontekst nakazuje, by tego nieprzyjaciela rozumieć raczej jako postać nadprzyrodzoną niż człowieka z królewskiego rodu. W utworach literackich z Qumran tytułem „księcia” określa się przywódcę aniołów. Nie ma wyraźniejszych dowodów biblijnych od tego, że konfliktom w historii ludzkiej odpowiadają konflikty w sferze nadprzyrodzonej. Pierwsze ślady tej koncepcji pojawiły się już w wyobrażeniu Boskiego wojownika (zob. komentarz do 1 Sm 5,2; 17,37; 17,45-47). Podobnie jak u Izraelitów zgromadzenie Boże złożone było raczej z aniołów niż bóstw, w końcu zastąpili oni ideę narodowego bóstwa opiekuńczego koncepcją istot nadprzyrodzonych reprezentujących interesy poszczególnych państw. Odzwierciedla to stały proces usuwania z nieba rywalizujących ze sobą bóstw, przy jednoczesnym zachowaniu nadprzyrodzonego obrazu rzeczywistości.

10,13. Michał. Jak wskazano w omówieniu imienia Gabriela (zob. komentarz do Dn 8,16), we wcześniejszej literaturze biblijnej anioły nie posiadały imion. Michał stał się daleko bardziej znaną postacią w utworach z Qumran i międzytestamentalnej literaturze żydowskiej, szczególnie w Księdze Henocha. Ukazano go tam jako strażnika opiekującego się ludem Izraela.


14 Przyszedłem, by zapewnić ci zrozumienie tego, co spotka twój naród przy końcu dni; bo to widzenie odnosi się do tych dni.” Rdz 49,1

15 Gdy on jeszcze mówił do mnie te słowa, padłem twarzą ku ziemi i oniemiałem. 

16 A oto jakby postać ludzka dotknęła moich warg. Otworzyłem, więc usta i mówiłem do tego, który stał przede mną: Panie mój, od tego widzenia chwyciły mnie boleści i opadłem z sił. Dn 7,13; Jr 1,9; Iz 6,7

17 Jakże, więc może sługa mojego pana mówić tu z panem moim, skoro nie mam teraz siły i brak mi tchu? 18 Powtórnie dotknął mnie ten, który podobny był do człowieka, umacniając mnie. 19 Potem powiedział: Nie lękaj się, mężu umiłowany! Pokój z tobą! Bądź pełen mocy! Gdy on jeszcze rozmawiał ze mną, nabrałem sił i powiedziałem: Niech mój pan mówi, bo mnie wzmocniłeś. 20a I powiedział: Czy wiesz, dlaczego przyszedłem do ciebie? 21a Jednak oznajmię tobie to, co zostało napisane w Księdze Prawdy.


10,20a-21b Porządek następujących wierszy jest wątpliwy.

10,21. Księga Prawdy. Księgę tę porównywano do babilońskiej Tablicy Przeznaczenia, która miała zawierać treść przeznaczenia i wyznaczać bieg historii oraz los kosmosu (zob. komentarz do Dn 7,25). Pasuje to nie tylko do charakteru materiału objawionego w rozdziale 11, lecz zgadza się z wprowadzeniem do tego materiału podanym w Dn 11,2, gdzie przedstawione informacje określono jako „prawdę”.


20b Teraz muszę znów walczyć z księciem Persów, a gdy skończę, wówczas nadejdzie książę Jawanu.


10,20b „Jawan” (Jonia) oznacza Grecję.

10,20. Persja, Grecja. Podobnie jak w Dn 8, autor nawiązuje do kolejnych imperiów oraz zastąpienia imperium perskiego imperium Aleksandra Wielkiego.


21b Nikt zaś nie może mi skutecznie pomóc przeciw nim z wyjątkiem waszego księcia, Michała,



Dn 11


1 [który] od pierwszego roku [panowania] Dariusza Meda stanowi dla mnie umocnienie i obronę.


11,1 stanowi dla mnie. Tekst hebr.: „stanowi dla niego”. W BJ pominięto początek wiersza z tekstu hebr.: „i ja w pierwszym roku Dariusza Meda”.


Wojny w Palestynie w okresie helleńskim


2 Teraz oznajmię ci prawdę. Powstanie jeszcze trzech królów w Persji, a czwarty zdobędzie większe bogactwa niż wszyscy. A gdy stanie się potężny z powodu swego bogactwa, poderwie wszystkich przeciw królestwu Jawanu.


11,2 Mowa niewątpliwie o trzech królach perskich, po wykluczeniu „Dariusza Meda”. „Czwartym” z pewnością nie jest ostatni Achemenida, Dariusz III Kodoman (336-331), pokonany przez Aleksandra, lecz raczej Kserkses Wielki (486-465), który w r. 480 podjął wyprawę przeciw Grecji.

11,2. Czterech królów perskich. Gdy miały miejsce opisane tutaj wydarzenia, Cyrus był już królem, nie mógł być więc zaliczony do czterech perskich władców. Jego bezpośrednimi następcami byli: Kambyzes, Smerdi (Bardija/Gaumata), Dariusz, Kserkses i Artakserkses. Po nich przyszło kolejnych siedmiu królów tej dynastii, zanim Aleksander Wielki doprowadził do upadku imperium perskiego. Ostatnim z perskich władców był Dariusz III. Kserkses był przypuszczalnie najbogatszym z królów, prowadził też wojny z Grekami. Wydarzenia te obejmują swymi ramami siedemdziesiąt lat państwa perskiego.


3 Wtedy wystąpi potężny król i będzie panował nad wielkim królestwem, postępując według swego upodobania.


11,3. Potężny król. Potężnym królem jest nikt inny jak Aleksander Wielki. Tekst pomija około 130 lat od końca panowania Kserksesa do 336 przed Chr., kiedy to Aleksander Wielki zasiadł na tronie królestwa Macedonii. W ciągu pięciu następnych lat jego militarne zwycięstwa doprowadziły do upadku imperium perskiego i powstania imperium greckiego.


4 Gdy tylko on wystąpi, jego państwo upadnie i zostanie podzielone na cztery wiatry nieba, jednak nie między jego potomków. Nie będą nim rządzić, tak jak on rządził, ponieważ jego królestwo zostanie zniszczone i przypadnie w udziale nie im, lecz innym.


11,4 Państwo Aleksandra zostało podzielone po jego śmierci nie między jego synów, lecz między jego generałów, diadochów („następców”; por. 2,40n; 7,7; 8,8).

11,4. Podział na cztery wiatry nieba. Aleksander Wielki zmarł w 323 przed Chr. Wydarzenie to zapoczątkowało trwający dwadzieścia lat okres walki o władzę, który doprowadził ostatecznie do podziału imperium na cztery części (zob. komentarz do Dn 8,22). Dwie z owych części znajdowały się w rejonie egejskim (Kassander wziął Grecję i Macedonię; Lizymachowi przypadła Tracja); pozostali dwaj wodzowie Aleksandra Wielkiego podzielili między siebie Bliski Wschód (Ptolemeusz wziął Egipt i Palestynę; Seleukosowi przypadła Syria, Mezopotamia i Persja). Linia Ptolemeuszów miała być reprezentowana przez „króla południa”, zaś linia Seleucydów - przez „króla północy”.


5 A król południa się wzmocni, lecz jeden z jego książąt przewyższy go siłą i zapanuje nad państwem większym niż jego własne.


11,5 niż jego własne. Dosł.: „niż jego państwo”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „jego państwo”.

— „Królem południa” jest Ptolemeusz I Soter (306-285), pierwszy władca Egiptu z dynastii hellenistycznej, „jeden z jego książąt” to Seleukos I Nikator (301-281), który początkowo związał się z Ptolemeuszem I, aby pokonać Antygonosa (bitwa pod Gazą w r. 312, oznaczająca początek ery Seleucydów), a następnie oderwał dla siebie w Azji ogromne państwo.

11,5. Ptolemeusz I Soter (305-285 przed Chr.). Tekst koncentruje się teraz na dwóch królestwach (Egipcie Ptolemeuszów i Seleucji), które otaczały Palestynę. Ptolemeusz był rozdawcą władzy i w głównej mierze inspiratorem dwudziestoletniego okresu walki o sukcesję po Aleksandrze Wielkim (odgrywał ważną rolę już w 321 przed Chr.), Seleukos okazał się jednak potężniejszy, uzyskał też największe królestwo. Działania wojenne podjęte przez Ptolemeusza w 321 przed Chr. doprowadziły do rozpadu pierwotnej grupy, która objęła władzę zaraz po śmierci Aleksandra Wielkiego. Jednej z nielicznych porażek doznał w 309 przed Chr., kiedy podjął działania przeciwko Antygonowi (poprzednikowi Seleukosa). W 306 przed Chr. stało się jasne, że przecenił swoje siły, musiał się więc wycofać i przegrupować. Mimo to w tym roku mógł się nadal podawać za króla Egiptu.

11,5. Seleukos I Nikator (312-280 przed Chr.). Po śmierci Aleksandra Wielkiego Perdikkas stanął na czele wojsk macedońskich, zaś Seleukos został jednym z jego generałów. Seleukos należał do grona zabójców Perdikkasa. Później na krótko objął władzę w Babilonie, ale został zmuszony do ucieczki, gdy następca Perdikkasa, Antygon, ruszył przeciwko niemu w 316 przed Chr. Później, od 316 do 312 przed Chr., pełnił służbę jako generał wojsk Ptolemeusza. Wałczyli wspólnie przeciwko Antygonowi w bitwie pod Gazą. Po zadaniu klęski Antygonowi w tej bitwie Seleukos odzyskał panowanie nad Babilonem, który stał się głównym środkiem jego władzy. Wersety 4 i 5 opisują okres od śmierci Aleksandra Wielkiego do panowania pierwszych królów dwóch imperiów, czyli ok. czterdziestu lat.


6 Po kilku latach połączą się oni, i córka króla południa przybędzie do króla północy, by dopełnić ugody. Lecz moc jego ramienia nie będzie trwała, a jego potomstwo nie utrzyma się. Zostaną wydani, ona, ci, którzy ją popierają, jej dziecko i jego opiekun. W owych czasach


11,6 połączą się. Ok. 252 r. Antioch II Theos (261-246), po zawarciu przymierza z Ptolemeuszem II Filadelfem (285-247), poślubił jego córkę Berenike. Pierwsza żona (a zarazem siostra przyrodnia) Laodika początkowo się usunęła, następnie — po ponownym zaakceptowaniu przez męża — otruła jego, jak też Berenikę, jej syna, którego ta miała z Antiochem, i ludzi z jego otoczenia. Syn Laodiki, Seleukos II Kallinikos (246-226), został wnet zaatakowany przez Ptolemeusza III Euergetesa (247-221), który zabrał do Egiptu znaczny łup, lecz nie wykorzystał do końca swojego wspaniałego zwycięstwa. W w. 9 jest aluzja do kontrofensywy Seleukosa, słabo poświadczonej przez historyków.

 jego potomstwo. Według Teodocjona, Symmacha i Wulgaty. Tekst hebr.: „jego ramię”. - jej dziecko. Lekcja hajjaledah na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: hajjoledah, „jej przodek”. Przekład syr. i Wulgata: „jej dzieci”.

 jego opiekun. BJ: „jej opiekun”. Chodzi o męża Bereniki, Antiocha II.

11,6. Nieudany sojusz Ptolemeuszów i Seleucydów (246 przed Chr.). Przesuwamy się ponownie o ok. czterdziestu lat do przodu. Czasy te były świadkiem I i II wojny syryjskiej (274-271; 260-253), którą toczono o zdobycie kontroli nad szlakami handlowymi oraz naturalnymi bogactwami Syrii. Po drugiej wojnie syryjskiej ludzie zaczęli pragnąć pokoju i tekst koncentruje się właśnie na tym punkcie zwrotnym historii. Około 252 przed Chr. Ptolemeusz Filadelfos (285-246 przed Chr.) wysłał swoją córkę, Berenikę, wraz ze świtą, by poślubiła króla z dynastii Seleucydów, Antiocha II Theosa (261-246 przed Chr.) i w ten sposób doprowadziła do zawarcia sojuszu między królestwami. W wyniku zawartego traktatu Ptolemeusz otrzymał władzę nad Syrią, zaś Antioch - nad Azją Mniejszą. Kruchy sojusz zdołał przetrwać kilka lat. Berenika urodziła dziecko. Jednak była żona Antiocha, Laodice, wraz z synami, którzy utracili prawo do tronu, otruli Antiocha, później zaś zamordowali Berenikę i jej syna (wraz z wieloma członkami jej świty). Tego samego roku zmarł również Ptolemeusz II. Nie trzeba dodawać, że sojusz został zerwany. W ciągu kolejnych pięćdziesięciu lat obydwa królestwa toczyły ze sobą krwawe wojny.


7 powstanie na jego miejsce odrośl z jej korzenia i wyruszy przeciw wojsku, wkroczy do twierdzy króla północy, będzie rządził nimi i wzmocni się.


11,7 będzie rządził nimi i wzmocni się. Dosł.: „postąpi z nimi i pokona”.

11,7. Ptolemeusz III Euergetes (246-221 przed Chr.). Słysząc o śmierci Antiocha, Berenika wezwała swojego brata (który wstąpił na tron Egiptu) do podjęcia interwencji w Syrii, by poprzeć roszczenia jej syna do tronu. Nie był on jednak w stanie zapanować nad Syrią przed zamordowaniem swojego siostrzeńca i siostry. W 245 przed Chr. (IIIwojna syryjska) dokonał inwazji na Seleucję, później zaś zaatakował syryjską stolicę, Antiochię (nad rzeką Orontes), i Seleucję (była to Seleucia Preria w Syrii), splądrował też znaczną część kraju. Miasta zostały szybko odzyskane przez Seleukosa II po wycofaniu się Antiocha do Egiptu.


8 Zabierze także do Egiptu ich bogów wraz z ich podobiznami, wraz z ich drogocennymi przedmiotami oraz srebro i złoto. Następnie odstąpi od króla północy na szereg lat.


11,8 do Egiptu. Pierwsza wyraźna wzmianka w tekście hebr. o tym, co dotąd było określane jako „południe”. W Sept wszędzie „Południe” zastąpione słowem „Egipt”.


9 Ten zaś wkroczy do państwa króla południa, lecz wróci do swego kraju.


11,9. Seleukos II Callinicus (246-226 przed Chr.). Syn Laodice, Seleukos II, okazał się beneficjentem wszystkich knowań i intryg matki. W 243 roku przed Chr. podjął próbę opanowania południowej Syrii i Palestyny. Nie tylko poniósł klęskę, lecz sytuacja obróciła się przeciwko niemu i w rezultacie utracił wszelkie wypływy na tym obszarze.


10 Jego synowie uzbroją się i zgromadzą wielkie mnóstwo wojska. On zaś nadejdzie z siłą, natrze i pójdzie naprzód; powstanie i dotrze aż do jego twierdzy.


11,10 Jego synowie. To Seleukos III Keraunos (227-223) i Antioch III Wielki (223-187).

 On zaś. Następujące wiersze odnoszą się do sukcesów Antiocha III Wielkiego, „króla północy”, który odr. 220 rozpoczął podbój Palestyny. Ptolemeusz IV Filopator (221-203) natychmiast poderwał oddziały najemników oraz Egipcjan i w pochodzie ku granicy zadał Antiochowi ogromne straty (bitwa pod Rafią, w. 11). To zwycięstwo nie miało przyszłości (w. 12): przez osiem lat Antioch ustawicznie walczył o odzyskanie swojego azjatyckiego państwa. Z chwilą wstąpienia Ptolemeusza V Epifanesa na tron (205-181) odzyskał on siłę (w. 13), podtrzymany też przymierzem z Filipem V Macedońskim i wsparty buntem wewnętrznym, który wybuchł w Egipcie. W w. 15 aluzja do długiego oblężenia Gazy. Kontrofensywa egipska jedynie opóźniła wejście Antiocha do Jerozolimy (w. 15-16).

11,10. Seleukos III (226-223 przed Chr.). Przez ostatnich piętnaście lat swojego panowania Seleukos II toczył nieprzerwane zmagania ze swym bratem, Antiochem Hieraksem. Obaj zmarli jednak w tym samym czasie i na tron wstąpił Seleukos III. Werset dziesiąty ukazuje teleskopowy obraz wydarzeń z następnych dziesięciu lat. Seleukos IIIpoległ podczas kampanii przeciwko Pergamum w Azji Mniejszej. Władzę objął wówczas jego brat, Antioch III, który rozpoczął IV wojnę syryjską przeciwko Ptolemeuszowi IV (221-217 przed Chr.).

11,10. Antioch III Wielki (223-187 przed Chr.). Dziewięć następnych wersetów poświęcono uczynkom Antiocha III, obejmują one okres około trzydziestu lat. Jego panowanie uważane jest przez badaczy za ważne dla tekstu Daniela, ponieważ władca ten wyrwał Palestynę spod panowania Ptolemeuszów i włączył do królestwa Seleucydów, kładąc w ten sposób kres wiekowi panowania Ptolemeuszów nad Izraelem. Wydarzenia te zapoczątkowane zostały w 218 przed Chr., kiedy to Antioch z powodzeniem zapuścił się do Galilei i Samarii.


11 Król zaś południa zapłonie gniewem i wyruszy, by walczyć z królem północy, który przeciwstawi mu wielkie mnóstwo; jednak mnóstwo to wpadnie w jego ręce.


11,11. Ptolemeusz IV Filopator (221-203 przed Chr.). Przez większą część IV wojny syryjskiej Ptolemeusz IV nie odniósł większego zwycięstwa nad Antiochem Wielkim, posuwał się na południe jedynie dzięki wielokrotnie ponawianym inicjatywom i zabiegom dyplomatycznym. Z kolei źródłem wielu sukcesów Antiocha Wielkiego była raczej pomoc zdrajców niż potęga lub geniusz wojskowy. W istocie jego oderwana od życia taktyka pozwoliła Ptolemeuszowi zgromadzić i wyszkolić znaczną armię, którą wystawił do walki ok. 217 przed Chr.


12 Mnóstwo to zostanie zniszczone, a serce króla pychą się uniesie. Powali dziesiątki tysięcy, lecz nie umocni się. 13 I znów powstanie król północy i wystawi większe mnóstwo niż poprzednio, a po pewnym czasie wyruszy z mocą i wielkim wojskiem oraz taborem.


11,11-13. IV i V wojna syryjska. W 217 przed Chr. Ptolemeusz zmusił wojska Antiocha III do stanięcia do bitwy pod Rafią, która miała się okazać decydującym starciem IV wojny syryjskiej. Rafia leżała na tradycyjnej linii podziału pomiędzy Palestyną i Egiptem, w odległości ok. 32 Krn na południowy zachód od Gazy na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Antioch utrzymywał, że jego armia liczyła 70 000 żołnierzy, lecz mimo liczebnej przewagi poniósł sromotną klęskę. Zwycięstwo Egipcjan doprowadziło do przywrócenia władzy Ptolemeuszów w rejonie Syro-Palestyny. Sytuacja taka utrzymywała się aż do śmierci Ptolemeusza IV (miał wówczas trzydzieści kilka lat) i wstąpienia na tron Egiptu jego sześcioletniego syna, Ptolemeusza V Epifanesa (204-180 przed Chr.). Antioch wykorzystał sposobność, jaką stworzył spór o władzę, i z pomocą Filipa V Macedońskiego rozpoczął V wojnę syryjską (202-200 przed Chr.).


14 W owych czasach wielu wystąpi przeciw królowi południa. Synowie zaś gwałtowników spośród twego ludu powstaną, by dopełnić widzenia, ale upadną.


11,14. Synowie gwałtowników. Trzecia Księga Machabejska wspomina o wizycie Ptolemeusza IV w Jerozolimie po bitwie pod Rafią, podczas której został on bardzo źle potraktowany, gdy chciał wejść do świątyni. Istnieją pewne wątpliwości dotyczące historycznej wiarygodności tej relacji. W owym okresie w Judei istniało stronnictwo sprzyjające Seleucydom (przewodził mu arcykapłan Oniasz II) i stronnictwo przyjazne Ptolemeuszom (jego przywódcy wywodzili się z wpływowego rodu Tobiasza, którego członkowie ubiegali się o urząd arcykapłański). Źródła nie podają jednak wystarczających informacji, które ze stronnictw mogło być obiektem aluzji zawartej w tym wersecie.


15 A król północy nadciągnie i usypie wał, i zdobędzie warowne miasto. Siły zaś południa nie wytrzymają, a doborowe wojsko nie będzie miało sił, by stawić opór. 

16 Tego, który wyjdzie przeciw niemu, traktować będzie według swej woli, i nikt nie zdoła mu się przeciwstawić; utrzyma się we wspaniałym kraju, a ręka jego [posieje] spustoszenie. Dn 8,9+


11,14-16. Okupacja Palestyny przez Antiocha III. Zwycięstwo odniesione w bitwie pod Gazą w 201 przed Chr. pozwoliło Antiochowi na krótko zdobyć panowanie nad Palestyną, lecz został ponownie odepchnięty przez siły egipskie pod wodzą Skopasa. Jednak w następnym roku w bitwie pod Panion (jedno ze źródeł Jordanu; w Nowym Testamencie - Cezarea Filipowa; obecnie Banis) Antioch pokonał Egipcjan i po raz ostatni odebrał z ich rąk panowanie nad Palestyną. W tym samym czasie Rzymianie zdobywali przyczółki w Grecji podczas II wojny macedońskiej.


17 I będzie się usilnie starał zdobyć całe jego królestwo; potem zawrze z nim ugodę, dając mu jedną z kobiet, by królestwo zniszczyć. Ale nie dokona tego, nie uda mu się to.


11,17 zawrze z nim ugodę. Na zasadzie domysłu. Tekst hebr. skażony.

Przeczuwając interwencję rzymską, Antioch powziął decyzję porozumienia się z Ptolemeuszem, zaręczając go ze swoją córką Kleopatrą. Małżeństwo zostało zawarte w Rafii w r. 194.

 by królestwo zniszczyć. Dopełnienie jest rodz. ż., lecz trudno je zrozumieć tak, że miałoby chodzić o Kleopatrę; tak samo przy dwu następnych czasownikach. W niejasnym końcu tego wiersza musi być zawarta aluzja do wznowienia wrogości, spowodowanej słuszną nieufnością Egipcjan.


18 Zwróci, więc swój wzrok ku wyspom i zdobędzie ich wiele. Ale pewien wódz położy kres wyrządzonej mu zniewadze, tak, że tamten nie będzie mógł mu odpowiedzieć zniewagą.


11,18 ku wyspom. To miasta nadmorskie: Antioch, korzystając z rozejmu z Egiptem, zwrócił się ku Azji Mniejszej, zawładnął miastami grec. i egipskimi, lekceważąc ostrzeżenia Rzymian aż do r. 190, kiedy to pod Magnezją został pobity — bez możliwości odwetu — przez konsula rzymskiego Lucjusza Korneliusza Scypiona (tu do niego odnosi się wyrażenie: „pewien wódz”).


19 Potem zwróci wzrok ku twierdzom swego kraju; zachwieje się jednak, upadnie i zniknie bez śladu.


11,19 Antioch, obciążony ogromnym długiem wojennym, postanowił splądrować skarbiec świątyni Bela w Elymais, lecz w tej wyprawie poniósł śmierć (187 r.).

11,17-19. Pokonanie Antiocha III przez rzymskiego wodza Scypiona (191, 190 przed Chr.). Umacniające się panowanie Rzymu na obszarze Grecji znalazło wyraz w traktacie pokojowym zawartym w 196 przed Chr. Grecy, niezadowoleni z takiego obrotu rzeczy, nawiązali kontakt z Antiochem, wzywając go, by przyszedł im z pomocą. W tym czasie Antioch, oczekując, że będzie musiał zneutralizować Egipt, zawarł małżeństwo traktatowe, posyłając swoją córkę, Kleopatrę, by poślubiła Ptolemeusza V. Oczekiwał, że Ptolemeusz będzie jego użytecznym szpiegiem, rozczarował się jednak, Kleopatra bowiem przeszła na stronę męża. Mimo to w 192 przed Chr. Antioch III wyruszył do Grecji. Ciągłe zmiany sojuszników obróciły się jednak w końcu przeciwko niemu i pod Termopilami stracił znaczną część swojej liczącej 10 000 żołnierzy armii. Wydał wówczas Antioch Rzymowi bitwę morską, by wyprzeć nieprzyjaciela z Azji Mniejszej.

I to przedsięwzięcie zakończyło się niepowodzeniem. Około 190 przed Chr. przybyła większa armia Seleucydów licząca 70 000 żołnierzy, by wesprzeć Antiocha. Rzymskie legiony pod wodzą Scypiona były o połowę mniej liczne, gdy starli się ze sobą pod Magnezją (ok. 80 km na północ od Efezu). Jednak brak wyszkolenia i błędy taktyczne wojsk Seleucydów spowodowały, że Antioch został pokonany, zaś większa część jego sił wycięta. Warunki pokoju okazały się upokarzające, zostały jednak przyjęte bez dyskusji.


Walki za Antiocha IV Epifanesa


20 Na jego miejsce wystąpi ten, który pośle poborcę daniny do pięknego królestwa, ale po kilku dniach zostanie obalony, choć nie publicznie ani w wyniku wojny.


11,20 wystąpi ten. Chodzi o syna Antiocha Wielkiego, Seleukosa IV Filopatora (187-175), który rozkazał swemu ministrowi Heliodorowi zająć skarbiec świątyni jerozolimskiej, w czym przeszkodziła mu nadprzyrodzona wizja (por. 2 Mch 3). — Dalszy ciąg zdania jest trudny, więc jego przekład opiera się na domyśle.

 nie publicznie ani w wyniku wojny. Umarł zamordowany z poduszczenia Heliodora.

11,20. Seleukos IV Filopator (187-175 przed Chr.). Panowanie tego syna Antiocha III upływało stosunkowo spokojnie, utrzymywał też Seleukos przyjazne stosunki z Jerozolimą. Wyjątkiem, o którym wspomniano w tym wersecie, było wysłanie Heliodora, jednego z głównych urzędników królewskich, do Jerozolimy w celu zgromadzenia środków, które miały przekraczać istniejące potrzeby lub zostać zebrane przez stronnictwa wrogie Seleucydom. Nim najwyższy kapłan Oniasz III zdołał dotrzeć do Antiochii, by skłonić króla do zmiany decyzji i podać powód takiej prośby, Seleukos został zamordowany w wyniku spisku uknutego przez Heliodora, chociaż historycy podejrzewali o współudział Antiocha IV.


21 Po nim zaś wystąpi ten, którym wzgardzono i nie dano mu królewskiej godności. Nadejdzie potajemnie i przez intrygi opanuje królestwo.


11,21 To Antioch IV Epifanes (175-165), który zagarnął tron, wypierając młodego Demetriusza, syna swego brata Seleukosa IV.

11,21. Antioch IV Epifanes (175-164 przed Chr.). Antioch IV, brat Seleukosa, przetrzymywany w Rzymie jako zakładnik polityczny, właśnie powrócił do ojczyzny (zdołał wówczas dotrzeć do Aten), gdy zamordowano jego brata. Wśród celów, które sobie stawiał, było przekształcenie Jerozolimy w ośrodek greckiej kultury i uczynienie z Żydów obywateli Grecji myślących greckimi kategoriami. Antioch był uczestnikiem wielu intryg, jednak jedną z głównych było rozstrzygnięcie sprawy urzędu arcykapłańskiego w Jerozolimie (zob. następne hasło). W tekście nazwano go „wzgardzonym”, i rzeczywiście ludzie nim gardzili. Jego przydomek „Epifanes” oznacza „bóg objawiony”, lud wolał go jednak nazywać „Epimanes” - „obłąkany”. Chociaż był niewątpliwie członkiem królewskiego rodu, tron powinien był przypaść w udziale Demetriuszowi (który w miejsce Antiocha został politycznym zakładnikiem w Rzymie). Inna intryga dotyczyła objęcia władzy królewskiej. Antioch ustanowił koregencję ze swym siostrzeńcem (wówczas niepełnoletnim), który jednak kilka lat później został zamordowany.


22 Wojsko poniesie porażkę, a także i wódz przymierza.


11,22 wódz przymierza. Mowa chyba o arcykapłanie Oniaszu III (por. 9,26+).

11,22. Książę sprzymierzony. Gdy Oniasz III został uwięziony przez Antiocha, jego brat spiskował, by przejąć urząd arcykapłański. Wypłacił znaczną sumę Antiochowi i zaofiarował się, że będzie z nim współdziałał w dziele hellenizacji Judei (w promowaniu kultury greckiej kosztem obyczajów żydowskich). W trzy lata później Menelaos, przypuszczalnie przy poparciu rodu Tobiasza, zapłacił większą sumę (istniał już przecież precedens) i został nagrodzony urzędem najwyższego kapłana zamiast Jazona. Według Drugiej Księgi Machabejskiej Oniasz został zamordowany ok. 171 przed Chr. Wielu badaczy sądzi, że to on właśnie jest księciem sprzymierzonym, o którym mowa w tym wersecie, jednak niektórzy odnoszą te słowa do Ptolemeusza VI (zob. niżej). Zwycięskie wojsko w pewnym sensie symbolizuje przeciwników panowania Antiocha. Może chodzić o wewnętrznych przeciwników politycznych, żydowskich wrogów lub opozycję zewnętrzną, np. tę, która powstała w Egipcie.


23 Od chwili zawarcia przymierza z nim będzie postępował zdradliwie, natrze i z garstką ludzi okaże się mocny. 24 Niespodzianie wkroczy do najbogatszych krain i będzie czynił to, czego nie czynili ani jego ojciec, ani przodkowie. Łupy, zdobycze i mienie rozdzieli między nich. Będzie obmyślał plany przeciw warowniom, ale tylko do czasu.


11,24 między nich. Niewątpliwie chodzi o przyjaciół Antiocha, korzystających z jego chciwości.


25 Będzie pobudzał swą siłę i serce przeciw królowi południa z wielką mocą. Król zaś południa będzie się zbroił na wojnę, zbierając wielkie i potężne wojsko, ale nie zazna powodzenia, ponieważ będą knuć złe zamysły przeciw niemu.


11,25 przeciw królowi południa. Chodzi o pierwszą wyprawę wojenną Antiocha przeciw Filometorowi w Egipcie (synowi jego siostry Kleopatry), który na skutek zdradliwej rady wpadł w ręce najeźdźcy, ten zaś potraktował go z udawaną przyjaźnią, a Egipt wydał na łup grabieżcom. Właśnie w czasie swego powrotu srożył się przeciwko Żydom (w. 28).

11,25. I wojna egipska. Antioch marzył o włączeniu Egiptu do swojego królestwa i w końcu, w 169 przed Chr., podjął działania, by ten sen zrealizować. Do inwazji przyczyniła się narastająca wrogość ze strony Egiptu; mogła być to nawet odpowiedź na działania zaczepne ze strony Egiptu, ponieważ do pierwszego starcia (w listopadzie 170 przed Chr.) doszło pomiędzy Peluzjum i Gazą. Antiochowi udało się zdobyć Memfis i zmusić Ptolemeusza VI do kapitulacji.


26 Ci, którzy jedli z jego stołu, zmiażdżą go, a wojsko jego ulegnie rozproszeniu i wielu padnie zabitych. 27 Obaj zaś królowie, mając serca skłonne do złego, przy jednym stole będą mówić kłamstwo, nie osiągną jednak nic, ponieważ nie nadszedł jeszcze kres ustalonego czasu.


11,27. Nieudane oblężenie Aleksandrii. Po zakończonym powodzeniem oblężeniu Memfis, mieszkańcy Aleksandrii sprzeciwili się swojemu władcy, ustanawiając królem jego młodszego brata, Ptolemeusza. Antioch podjął natychmiastowe kroki w celu stłumienia rewolty, nie zdołał jednak zdobyć miasta. Gdy tylko powrócił do Syrii, Ptolemeusz VI wyrzekł się wierności wobec Antiocha i ogłosił okres koregencji ze swoim bratem.


28 Powróci, więc on do swego kraju z wielkim łupem, a jego serce będzie przeciwne świętemu przymierzu; będzie działał i wróci do swego kraju.


11,26-28. Ptolemeusz VI Filometor (181-146 przed Chr.). Ptolemeusz VI objął tron w młodym wieku, dlatego w sprawowaniu władzy pomagali mu dwaj dostojnicy, Eulaos i Lenaos. Oni to wzniecili wrogość wobec Syrii. Upokorzenie Ptolemeusza w I wojnie egipskiej miało być wynikiem złej rady udzielonej mu przez królewskich doradców, którzy pragnęli w ten sposób osłabić jego pozycję.

11,28. Działanie przeciwne świętemu przymierzu. W tej sprawie źródła rzymskie, greckie i żydowskie różnią się co do szczegółów. Nie ma wątpliwości, że w drodze powrotnej z Egiptu Antioch złupił skarbiec świątynny, przypuszczalnie, by uzyskać środki na kontynuowanie działań wojennych. Źródła nie są jednak zgodne co do tego, czy incydent ów miał miejsce po I (wrzesień 169 przed Chr.), czy po II wojnie egipskiej.


29 Gdy nadejdzie czas, wkroczy znów do kraju południowego, lecz nie powiedzie mu się za drugim razem, tak jak poprzednio.


11,29 Druga wyprawa egipska miała się zakończyć upokarzającym fiaskiem: konsul Gajusz Popilius Laenas, wyszedłszy na spotkanie Antiocha w pobliżu Aleksandrii, zakomunikował mu w imieniu senatu rzymskiego, że musi się on wycofać.


30 Wystąpią przeciw niemu okręty Kittim; popadnie w rozterkę i zawróci, pełen gniewu przeciw świętemu przymierzu. I znów zwróci uwagę na tych, co opuścili święte przymierze. 2Mch 5,11


11,30 Kittim. W Wulgacie to słowo oddano przez „Rzymianie”. Początkowo oznaczało ono Cypr, lecz w Biblii również kraje nadmorskie, mianowicie zachodnie. Por. Rdz 10,4; Lb 24,24; Iz 23,1.12; Jr 2,10; Ez 27,6 (Wulgata: „Italia”). Tu chodzi zapewne o Rzymian.

 opuścili święte przymierze. Mowa o Żydach niewiernych swoim praktykom religijnym i ulegających powabom życia na wzór hellenistyczny (por. 1 Mch 1,11-15.43.52).

11,30. Zawróci, pełen gniewu przeciw świętemu przymierzu. W Jerozolimie krążyły pogłoski, że Antioch poległ w bitwie. Jazon, którego pominięto przy wyborze na najwyższego kapłana, wykorzystał sposobność i stanął na czele buntu przeciwko Menelaosowi, który był wówczas arcykapłanem (zob. komentarz do Dn 11,22). Kiedy Antioch dowiedział się o niepokojach, ruszył osobiście do Jerozolimy, by stłumić powstanie. Podczas tłumienia buntu zmasakrowano tysiące Żydów i złupiono świątynię (Menelaos przypuszczalnie uczestniczył w plądrowaniu). Z innej relacji (być może opisującej później podjęte działania) wynika, że Apolloniusz wraz z oddziałem żołnierzy wysłany został przez Antiocha w celu spacyfikowania zbuntowanej ludności Jerozolimy. Z Ksiąg Machabejskich wynika, że dokonano tego pod pozorem pokojowych zamiarów, w końcu jednak zabijając wielu. Mogło być to jednak zupełnie inne wydarzenie i jego stosunek do zdarzeń opisanych w komentarzu do Dn 11,28 jest trudny do ustalenia. W tym właśnie czasie na skraju góry świątynnej zbudowano twierdzę (Akra) dla syryjskich żołnierzy.


31 Wojsko jego wystąpi, by zbezcześcić świątynię-twierdzę, wstrzymają stałą ofiarę i uczynią tam ohydę ziejącą pustką. Dn 8,11 Dn 9,27+


11,31 świątynię-twierdzę. Por. „twierdza przy świątyni” w Ne 2,8 i zob. plan na końcu tomu. Por. 1Mch 1,31.33.

11,29-31. II wojna egipska (168 rok przed Chr.). Na wiosnę 168 przed Chr. Antioch ponownie obiegł Memfis. Zdobył miasto i opanował Dolny Egipt. Podczas przygotowań do oblężenia osłabionej Aleksandrii koronował się na króla Egiptu. Tym razem jednak pojawiła się pewna zmiana. Egipt zwrócił się o pomoc do Rzymu i gdy do miasta zbliżyły się wojska Antiocha, do portu zawinęły rzymskie okręty. Rzymski konsul Gajusz Popiliusz Laenas spotkał się z Antiochem pod murami Aleksandrii i nakazał mu opuszczenie Egiptu. Kiedy Antioch odpowiedział, że musi zasięgnąć rady swoich doradców, konsul zakreślił wokół niego krąg na piasku, mówiąc, by dal odpowiedź, zanim go przekroczy. Upokorzony Antioch poddał się władzy Rzymu. Działo się to przypuszczalnie w lipcu 168 przed Chr.

11,31. Zbezczeszczenie świątyni. Z Ksiąg Machabejskich wynika, że Antioch wysłał człowieka imieniem Geron, którego zadaniem było położenie tamy żydowskim praktykom religijnym. Możliwe, że syryjski garnizon, w celu przystosowania kultu do własnego obyczaju, dokonał zmian w świątyni. W grudniu 167 przed Chr. zaczęto systematycznie wprowadzać w życie program zastąpienia żydowskich praktyk religijnych greckimi. Usunięto system ofiarny, szabat i święta żydowskie. Pobudowano w całym kraju greckie miejsca kultu, zakazano też dokonywania obrzezania. Świątynia w Jerozolimie została poświęcona Zeusowi, stając się ośrodkiem politeizmu i prostytucji.

11,31. Ohyda ziejąca pustką. Zwykle sądzi się, że chodzi o posąg Zeusa Olimpijskiego, który został ustawiony w świątyni. Antioch utożsamiał tego boga, którego darzył szczególną przychylnością, z syryjskim bóstwem Baal Szamem - głównym bogiem czczonym przez ludność Syrii (zob. komentarz do Dn 9,27).


32 Tych zaś, co łamią przymierze, nakłoni do przewrotności pochlebstwami; jednak ludzie, którzy znają swego Boga, wytrwają i będą działali.


11,32 nakłoni do przewrotności. Dosł.: „uczyni ich obłudnikami”.

11,32. Nakłonienie pochlebstwami do przewrotności tych, co przestępują przymierze. Wielu Żydów opowiadało się za hellenizacją i dlatego, w zamian za obietnicę osobistych korzyści, udzielało poparcia nowej polityce. Ich przywódcą był Menelaos, najwyższy kapłan, który w zamian za lukratywny urząd był bez reszty oddany Antiochowi.


33 Mędrcy spośród ludu pouczą wielu, polegną jednakże od miecza i ognia, w więzieniach i wskutek łupiestwa – ale tylko do czasu. Dn 12,3


11,33 polegną. BJ: „potkną się”. W hebr. gra słów między „potknąć się” a „mędrcy”. Podobnie w w. 35.


34 Gdy oni będą upadać, nieliczni pośpieszą im z pomocą, a wielu przyłączy się do nich podstępnie.


11,34 Możliwa aluzja do pierwszych sukcesów Judy Machabeusza, zbierającego wokół siebie zwolenników oporu.


35 Spośród mędrców niektórzy upadną, by dokonało się wśród nich oczyszczenie, obmycie i wybielenie na czas ostateczny – potrwa to jeszcze do ustalonego czasu. Dn 12,10


11,32-35. Juda Machabeusz. W przeciwieństwie do Menelaosa wielu Żydów zajadle przeciwstawiało się hellenizacji Judei - wielu też zginęło śmiercią męczeńską. Najważniejszy zorganizowany zryw powstańczy poprowadzony został przez członków rodu Hasmoneuszów, założonego przez jego patriarchę, kapłana Mattatiasza. Na początku 166 przed Chr., gdy do ich miasta przybył posłaniec Antiocha w celu ogłoszenia nowych praw, Mattatiasz i jego pięciu synów (Jan, Szymon, Juda, Eleazar i Jonatan) odpowiedzieli siłą, zabijając go. Później uciekli z miasta i rozpoczęło się powstanie. Pod wodzą Judy powstańcy zaczęli przejmować kontrolę nad małymi miastami, by w ten sposób odciąć wszystkie drogi prowadzące do Jerozolimy. Doprowadziło to do skutecznej blokady miasta, zdobycia Jerozolimy w grudniu 164 przed Chr., dokładnie trzy lata po jej sprofanowaniu. W Dn 11 nie wspomina się jednak o tym wydarzeniu. Do dziś trwają spory, czy w tym fragmencie księgi Machabeusze zostali ukazani w korzystnym, czy niekorzystnym świetle.


36 Król będzie działał według swego upodobania; będzie się wynosił i wywyższał ponad wszystkich bogów. Przeciw Bogu będzie mówił rzeczy dziwne i dozna powodzenia, aż się dopełni gniew, to bowiem, co zostało postanowione, dokona się. 2Tes 2,4; Dn 2,47; Ap 13,5; Dn 8,19


11,36 Tak jak się wywyższyli Aleksander w 8,4 i 11,3, a Antioch Wielki w 11,16, lecz przeciwnie do Achemenidów, którzy w inskrypcjach zawsze powierzają swój los woli Ahury Mazdy. Na starość Antioch każe wybić na swoich monetach wizerunek Zeusa Olimpijskiego.


37 Nie będzie czcił bogów swoich przodków; ani ulubieńca kobiet, ani żadnego innego boga nie będzie poważał. Ponad wszystkich będzie się wywyższał.


11,37 Następcy Seleukosa I czcili przede wszystkim Apollina, Antioch Epifanes bardziej oddawał cześć Zeusowi Olimpijskiemu (por. w. 36), utożsamianemu z Jowiszem Kapitolińskim (w. 38). „Ulubieńcem kobiet” jest Adonis-Tammuz (por. Ez 8,14).

11,37. Bogowie. Poprzednicy Antiocha, wywodzący się z dynastii Seleucydów, czcili Apolla, zaś Ptolemeusze - Adonisa (być może czyni się do niego aluzję, nazywając „ulubieńcem kobiet”). Antioch zaniedbał owe bóstwa (chociaż żadną miarą nie odrzucił) na rzecz Zeusa Olimpijskiego. Już sam fakt, że na bitych przez siebie monetach nadawał sobie przydomek boga objawionego, wystarczyłby do wyjaśnienia tego wersetu.


38 Zamiast tego będzie czcił boga twierdz; boga, którego nie znali jego przodkowie, będzie czcił złotem i srebrem, drogimi kamieniami i kosztownościami.


11,38. Bóg twierdz. Twierdza, o której tutaj mowa, jest zwykle utożsamiana z Akrą, twierdzą garnizonu syryjskiego, która znajdowała się w pobliżu góry świątynnej.


39 Wystąpi przeciw warownym zamkom z cudzym bogiem; tych zaś, którzy go uznają, obdarzy zaszczytami, czyniąc ich władcami nad wieloma, a jako zapłatę będzie rozdzielał ziemię.


11,39 Wystąpi przeciw warownym zamkom z cudzym bogiem. BJ: „Weźmie na obrońców warowni lud obcego boga”. Aluzja do garnizonu Syryjczyków i Żydów renegatów, których król osadził w nowej twierdzy, czyli w Akrze (por. 1 Mch 1,33-34).

 jako zapłatę. Dosł.: „za cenę”, można więc myśleć o instytucji władzy rolnej i podatkowej, narzuconej przez Seleucydów podbitym terytoriom.

11,36-39. Jeśli w wersetach tych jest w dalszym ciągu mowa o Antiochu IV, dostarczają one ogólnego opisu trudnego okresu, w którym doszło do zbezczeszczenia świątyni. Wzmianki na temat arogancji Antiocha, hojnego wsparcia udzielanego niektórym świątyniom i rozdziału ziemi między sojuszników łatwo uznać za charakterystyczne cechy owych czasów.


40 A w czasie ostatnim zetrze się z nim król z południa. Król z północy uderzy na niego rydwanami, jazdą i licznymi okrętami. Wkroczy do krajów, zaleje je i przejdzie. Dn 8,9+

41 Wkroczy następnie do wspaniałego kraju, a wielu polegnie. Te tylko [kraje] ujdą jego ręki: Edom, Moab i główna część Ammonitów.


11,41 główna część. BJ: „pozostali”, sze’erît, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: re’szît, „początki” lub „przywódcy”.


42 Wyciągnie rękę po kraje; nie zdoła ujść ziemia egipska. 43 Stanie się panem skarbów złota i srebra oraz wszystkich kosztowności egipskich; Libijczycy i Kuszyci będą szli za nim.


11,43 Libijczycy i Kuszyci to narody żyjące na zachód i na południe od Egiptu.


44 Wieści ze wschodu i północy napełnią go przerażeniem; wyprawi się więc z wielkim gniewem, by wielu zgładzić i zgubić. 45 Rozbije namioty swojej kwatery między morzem i górą świętej wspaniałości. Dojdzie do swego końca, ale nikt mu nie przyjdzie z pomocą.


11,45 do swego końca. Mowa o śmierci Antiocha. Por. 8,25.

11,40-45. Ostateczna bitwa. Nie znamy sekwencji historycznych wydarzeń, która odpowiadałaby opisanej w tych wersetach. Antioch IV poległ w grudniu 164 przed Chr. w bitwie, która rozegrała się na terenie Persji. Wielu komentatorów Księgi Daniela uważa, że fragment ten (począwszy, być może, nawet od w. 36) dotyczy znacznie bardziej odległej przyszłości.



Dn 12


Zmartwychwstanie w czasach ostatecznych


1 W owym czasie wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze. Dn 10,13+ Mt 24,21p; Jr 30,7; Jl 2,2


12,1 w księdze. Mowa o księdze przeznaczeń lub księdze życia (por. Wj 32,32-33; Ps 69,29; 139,16; Iz 4,3; Łk 10,20; Ap 20,12+; zob. także Dn 7,10+).

12,1. Michał. Zob. komentarz do Dn 10,13.

12,1. Księga. Wydaje się, że jest to nawiązanie do Księgi Życia. W Księdze Wyjścia 32,32-34 Mojżesz wyraża gotowość wymazania swojego imienia z księgi - działania, które doprowadziłoby do jego śmierci. Jahwe odpowiada, że z księgi zostanie wymazane imię tego, kto dopuszcza się grzechu. Jest to metafora księgi głównej, która zawiera imiona wszystkich żyjących. Księgę tę można porównać do księgi z imionami przeznaczonych na śmierć, którą Enkidu ujrzał w swoim widzeniu podziemnego świata. Gdy grzechy człowieka domagają się sądu, jego imię zostaje wymazane z księgi, co prowadzi do śmierci. Obrazuje to związek pomiędzy Księgą Życia a Księgą Sądu (zob. komentarz do Dn 7,10). Księga, o której tutaj mowa, przepowiada dalsze życie, bowiem zapisani w niej ludzie zostaną wybawieni od prześladowań. Nie jest to jednak jeszcze księga życia wiecznego.


2 Wielu zaś, co śpi w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie. J 5,28-29; 2Mch 7,9+; Ez 37,10+; Iz 66,24


12,2 Jest to jeden z wielkich tekstów ST o zmartwychwstaniu ciała (por. 2 Mch 7,9+).

12,2. Koncepcja życia pośmiertnego. Posiadamy dowody wskazujące na istnienie kilku różnych wyobrażeń życia pośmiertnego na Bliskim Wschodzie. Najbardziej podstawowy charakter miała koncepcja nieprzerwanego istnienia w podziemnym świecie podobnym grobowi, w którym tak samo traktowano sprawiedliwych i nieprawych. Izraelici nazywali to miejsce Szeolem (zob. komentarz do Iz 14,9), wierzyli też, że przebywanie tam wyklucza jakikolwiek kontakt z Bogiem. W Kanaanie i Mezopotamii istniały podziemne bóstwa rządzące tym rejonem. W Egipcie życie pośmiertne było przyjemniejsze dla tych, którzy pomyślnie przeszli sąd i wkroczyli w granice podziemnego świata. Ci, którzy nie zostali przyjęci, byli pożerani. Żadne z tych wyobrażeń nie zawierało idei zmartwychwstania z podziemnego świata umarłych. Ogólnie, w myśli starożytnej jedynym przebudzeniem było wezwanie duchów zmarłych (nie był to jednak stan trwały, pozbawiony był też elementu cielesnej obecności) lub przebudzenie się bóstw płodności towarzyszące cyklicznym zmianom zachodzącym w przyrodzie. Bóstwa owe umierały co roku wraz z zakończeniem cyklu rolniczego oraz „zimowały” w podziemnym świecie. Później, na wiosnę, dokonywało się ich rytualne przebudzenie. Żadne z owych wyobrażeń nie jest podobne do teologicznej doktryny zmartwychwstania. Nie można też do niej porównać okazjonalnych przypadków ponownego ożywienia (przywrócenia życia pojedynczych jednostek) lub znaków ponownego ożywienia narodu (wyschłe kości z wizji Ezechiela). W pełni rozwinięta doktryna zmartwychwstania,

AKADYJSKIE APOKALIPSY. W literaturze akadyjskiej jest kilka utworów (datowanych od XII do III lub IV w. przed Chr.) zaliczanych do gatunku apokalipsy (Proroctwo Marduka, Proroctwo Szulgi; Proroctwo Uruk; Proroctwo Dynastyczne oraz Tekst A). Wykazano, że istnieją literackie pokrewieństwa pomiędzy niektórymi z tych utworów a (astrologicznymi) tekstami omenowymi, a więc obszarem specjalizacji Daniela. Jednym z ważnych rysów tych kompozycji jest rzekome przepowiadanie serii niewymienionych z imienia królów, którzy powstaną w przyszłości, oraz charakteryzowanie ich za pomocą kilku czynów, których dokonają. Zwykle czyny te mają charakter negatywny, celem zaś tych utworów literackich jest potępienie władców. Sekwencję kończy niezmiennie król, który powstanie i przywróci dawny porządek (wyjątkiem może być tutaj Proroctwo Dynastyczne, jednak jego zakończenie jest tak dalece fragmentaryczne, że trudno mieć w tej sprawie pewność). Kompozycje te uważa się za utwory propagandowe powstałe za panowania ostatniego z wymienionych w nich królów, który po prostu wykorzystał ten gatunek literacki, by oskarżyć swych poprzedników i uprawomocnić własne panowanie. Z tego punktu widzenia można by owe utwory nazwać „pseudo-proroctwami”, ponieważ zawarte w nich „przepowiednie” zostały wypowiedziane po fakcie. W Dn 11 z pewnością odnaleźć można pewne wspólne rysy z tym gatunkiem akadyjskim, np. wielu nieznanych z imienia królów i sumaryczny opis wydarzeń dni ich panowania. Daniel nie umieścił jednak na końcu listy króla, którego chciał promować. W istocie stało się dokładnie na odwrót, bowiem ostatni z królów, Antioch Epifanes, jest gorszy od większości pozostałych. Podobnie jak w innych częściach księgi, Daniel posługuje się znanymi motywami, lecz modyfikuje je gruntownie dla własnych celów. Na temat ogólnych informacji o literaturze apokaliptycznej, zob. wstawkę umieszczoną obok komentarza do Za i w dzisiejszym rozumieniu, zawiera sześć elementów. Ma charakter: (1) indywidualny, nie narodowy; (2) materialny, nie duchowy; (3) uniwersalny, nie jednostkowy; (4) dokonujący się poza światem umarłych; (5) prowadzący do trwałego osiągnięcia nieśmiertelności oraz (6) wprowadzający podział na sprawiedliwych i nieprawych. Wydaje się, że zoroastryzm posiada wszystkie wymienione elementy, jednak charakter materiałów źródłowych sprawia, że trudno jest ustalić, jak wcześnie Persowie rozwinęli tę koncepcję zmartwychwstania (na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do Iz 26,19).


3 Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy na wieki i na zawsze. Mt 13,43; 1Kor 15,41-42


12,3 Trzeci stych dosł.: „ci, którzy uczynili sprawiedliwymi”, a więc „nauczyciele sprawiedliwości”. Poprzedni wiersz pozwala myśleć, że nie chodzi tu tylko o pośmiertną sławę świętych, jak w Mdr 3,7 (por. Iz 1,31), lecz o przemianę eschatologiczną, której skutkiem są ich ciała, odtąd „chwalebne”.

12,3. Będą świecić jak gwiazdy. Gwiazdy i aniołów łączy to, że jedne i drugie byty określane były mianem zastępów niebieskich (zob. komentarz do Dn 8,10). W ówczesnej myśli greckiej oraz w międzytestamentalnej literaturze apokaliptycznej sprawiedliwi stają się gwiazdami lub aniołami. Daniel dokonuje jedynie porównania, nie zaś utożsamienia.


4 Ty jednak, Danielu, ukryj słowa i zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych. Wielu będzie dociekało, by pomnożyła się wiedza. Dn 8,26; Ap 10,4


12,4 będzie dociekało. BJ: „pobłądzi”. Chodzi niewątpliwie o poszukiwanie prawdy (por. Am 8,12).

 wiedza. Za tekstem hebr. W BJ: „nieprawość”, za Sept.

12,4. Zapieczętuj słowa [BT: „księgę”]. Już w VIII w. przed Chr. przechowywano Asyryjskie teksty ezoteryczne. Uwagi pisarzy (nazywane kolofonami), umieszczane na końcu takich dzieł, wskazywały, że zawierają one wiedzę dostępną jedynie wtajemniczonym. Zwoje opieczętowywano albo obwiązywano sznurkiem, znacząc węzeł gliną albo umieszczając w dzbanie i zapieczętowując zamknięcie. Na glinie lub zamknięciu dzbana odciskano pieczęć właściciela. Na terenie Mezopotamii najbardziej rozpowszechnione były pieczęcie cylindryczne, w Egipcie używano pieczęci-skarabeuszów, zaś w Izraelu pieczęci stemplowych. Miały one stanowić gwarancję, że nie naruszono treści dokumentu. Ostrzegały też przed jego fałszowaniem i, nietknięte, poświadczały autentyczny charakter. Na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do Ne 9,38.


Znaczenie zapieczętowanych słów


5 Wtedy ja, Daniel, ujrzałem, jak dwóch innych [ludzi] stało, jeden na brzegu po tej stronie rzeki, drugi na brzegu po tamtej stronie rzeki. 

6 Powiedziałem do męża ubranego w lniane szaty i znajdującego się nad wodami rzeki: Jak długo jeszcze do końca tych przedziwnych rzeczy? Dn 10,5

7 I usłyszałem męża ubranego w lniane szaty i znajdującego się nad wodami rzeki. Podniósł on prawą i lewą rękę do nieba i przysiągł na Tego, który żyje wiecznie: „Do czasu, czasów i połowy [czasu]. To wszystko dokona się, kiedy dobiegnie końca moc niszczyciela świętego narodu.” Ap 10,5-6 Dn 4,31; Syr 18,1 Dn 7,25; Dn 8,14


12,7. Do czasu, czasów i połowy czasu. Zob. komentarz do Dn 7,25.


8 Ja wprawdzie usłyszałem, lecz nie zrozumiałem; powiedziałem więc: Panie, jaki będzie ostateczny koniec tego? 9 On zaś odpowiedział: Idź, Danielu, bo słowa zostały ukryte i obłożone pieczęciami aż do końca czasu. 

10 Wielu zostanie poddanych oczyszczeniu, wybieleniu, wypróbowaniu, ale prze-wrotni będą postępować przewrotnie i żaden z przewrotnych nie zrozumie tego, lecz roztropni zrozumieją. Dn 11,35; Ap 22,11

11 A od czasu, gdy zostanie zniesiona codzienna ofiara i zapanuje ohyda ziejąca pustką, [upłynie] tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni. 

12 Szczęśliwy ten, który dotrwa i doczeka tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni. Dn 7,25+


12,12 Różnica między liczbami z 8,14 (tysiąc sto pięćdziesiąt), 12,11 (tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt) a 12,12 (tysiąc trzysta trzydzieści pięć) pozostaje bez wyjaśnienia.

12,11-12. Doczeka tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni. Kalendarz księżycowy używany w większości krajów starożytnego świata liczył 354 dni. Od dawna wiedziano jednak, że rok słoneczny ma 365 dni, dokonywano zatem okresowych korekt, dodając miesiące o określonej liczbie dni. Grecy posługiwali się miesiącem liczącym 30 dni, jednak regularnie dostosowywali kalendarz do cyklu solarnego. 1335 dni to 3 lata i 7 miesięcy, przyjmując, że miesiąc liczy 30 dni.


13 Ty zaś idź i zażywaj spoczynku, a powstaniesz, by [otrzymać] swój los przy końcu dni.


12,13 idź. Po tym słowie w tekście hebr. dodane: „do końca”, co w grec. pominięte.

Chodzi o nagrodę ostateczną (Mi 2,5; por. Ps 1,5).



Dn 13


DODATKI


Opowiadanie o Zuzannie


1 W Babilonie mieszkał pewien mąż, imieniem Joakim.


13,1-14,42 Tu się zaczynają dodatki grec.

13,1 - Opowiadanie o motywach ludowych, zaczerpniętych z życia diaspory żydowskiej w Babilonie.


2 Wziął on żonę imieniem Zuzanna, córkę Chilkiasza; była ona bardzo piękna i bogobojna. 3 Rodzice jej byli sprawiedliwi i wychowali swą córkę zgodnie z Prawem Mojżesza. 4 Joakim zaś był bardzo bogaty i posiadał ogród przylegający do swego domu. Przychodziło do niego wielu Żydów, ponieważ cieszył się większym poważaniem niż inni.5 W tym roku wybrano spośród ludu dwóch starców na sędziów. Należeli oni do tych, o których powiedział Pan: Wyszła nieprawość spośród sędziów-starców z Babilonu, którzy tylko uchodzili za kierujących narodem.


13,5 - Żydzi począwszy od pierwszych lat niewoli cieszyli się pewną autonomią w Babilonie, posiadali m.in. własny trybunał sądowy. Niesprawiedliwość i przewrotność sędziów była częstym zjawiskiem jeszcze w okresie monarchii (np. Mi 3,11). "Wyszła... narodu" - słowa te nawiązują może do Jr 23,14 lub Jr 29,22.


6 Ludzie ci bywali często w domu Joakima, a wszyscy ci, którzy prowadzili spór sądowy, przychodzili do nich. 7 Gdy zaś koło południa ludzie odchodzili, Zuzanna udawała się na przechadzkę po ogrodzie swego męża. 8 Obaj starcy widywali ją codziennie, gdy udawała się na przechadzkę, i zaczęli jej pożądać. 9 Zatracili rozsądek i odwrócili oczy, zaniedbując spoglądania ku Niebu i zapominając o sprawiedliwych sądach. 10 Obaj zostali opanowani tym pożądaniem, ale ukrywali wzajemnie przed sobą tę udrękę; 11 wstydzili się bowiem przyznać do tego, że chcieli z nią obcować. 12 Tak więc codziennie usilnie starali się ją zobaczyć. 13 Pewnego razu powiedzieli jeden do drugiego: Wracajmy do domu, bo już pora obiadowa. Rozeszli się więc każdy w swoją stronę. 14 Obaj jednak zawrócili z drogi i spotkali się na tym samym miejscu. Dopytując się wzajemnie o przyczynę powrotu, przyznali się do swej żądzy. Wtedy umówili się co do pory, kiedy będą mogli Zuzannę spotkać samą. 15 Oczekiwali więc sposobności. Pewnego dnia wyszła Zuzanna jak w poprzednich dniach jedynie w towarzystwie dwóch dziewcząt, chcąc się wykąpać w ogrodzie; był bowiem upał. 16 Nie było tam nikogo z wyjątkiem dwóch starców, którzy z ukrycia jej się przyglądali. 17 Powiedziała do dziewcząt: Przynieście mi olejek i wonności, a drzwi ogrodu zamknijcie, abym się mogła wykąpać.18 Uczyniły, jak powiedziała, i zamknąwszy drzwi ogrodu, wyszły boczną furtką, by przynieść to, co im rozkazano. Nie dostrzegły zaś starców, ponieważ się ukryli. 19 Gdy tylko dziewczęta odeszły, obaj starcy powstali i podbiegli do niej, 20 mówiąc: Oto brama ogrodu jest zamknięta i nikt nas nie widzi, my zaś pożądamy ciebie. Toteż zgódź się obcować z nami! 21 W przeciwnym razie zaświadczymy przeciw tobie, że był z tobą młodzieniec i dlatego odesłałaś od siebie dziewczęta.


13,21 - Karę za cudzołóstwo przewiduje Kpł 20,10 i Pwt 22,22nn.


22 Zuzanna westchnęła i powiedziała: Jestem w trudnym ze wszystkich stron położeniu. Jeżeli to uczynię, zasługuję na śmierć; jeżeli zaś nie uczynię, nie ujdę waszych rąk. Kpł 20,10; Pwt 22,22; J 8,4-5

23 Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana. 24 Zawołała więc Zuzanna bardzo głośno; krzyknęli także dwaj starcy przeciw niej. 25 Jeden z nich pobiegł otworzyć bramę ogrodu. 26 Gdy domownicy usłyszeli krzyk w ogrodzie, pobiegli przez boczną furtkę, by zobaczyć, co się jej stało. 27 Skoro starcy opowiedzieli swoje, słudzy zmieszali się bardzo; nigdy bowiem nie mówiono takich rzeczy o Zuzannie. 28 Następnego dnia, gdy zebrał się lud u jej męża, Joakima, przybyli dwaj starcy pełni niegodziwych myśli wymierzonych przeciw Zuzannie, by ją wydać na śmierć. 

29 Powiedzieli więc do ludu: Poślijcie po Zuzannę, córkę Chilkiasza, która jest żoną Joakima. Zawołano ją. Lb 5,18-22

30 Przyszła więc ze swymi rodzicami, dziećmi i wszystkimi swymi krewnymi. 31 Była zaś Zuzanna delikatna i bardzo piękna. 32 Ponieważ była zasłonięta, przeniewiercy kazali jej zdjąć zasłonę, by nasycić się jej pięknością.


13,32 - Kobiety Wschodu publicznie występowały z zasłoniętą twarzą, podobnie jak jeszcze dzisiaj w niektórych okolicach Palestyny.


33 Wszyscy jej bliscy oraz ci, którzy ją widzieli, płakali. 

34 Dwaj sędziowie, powstawszy, położyli ręce na jej głowę. Kpł 24,14

35 Ona zaś, płacząc, podniosła wzrok ku niebu, bo serce jej było pełne ufności w Panu. 36 Starcy powiedzieli: Gdy przechadzaliśmy się sami w ogrodzie, ona wyszła wraz z dwoma dziewczętami, zamknęła bramę ogrodu i odesłała dziewczęta. 37 Przyszedł zaś do niej młodzieniec, który był ukryty, i położył się z nią. 38 Znajdując się na skraju ogrodu i widząc nieprawość, podbiegliśmy do nich. 39 Widzieliśmy ich razem, ale jego nie mogliśmy pochwycić, bo był silniejszy od nas, i otworzywszy bramę, rzucił się do ucieczki. 40 Gdy zaś pochwyciliśmy ją, pytając, kim był młodzieniec, 41 nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie. Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci. 

42 Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Hbr 4,13; Prz 15,11; Ps 33,13-15

43 Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają. 44 A Pan wysłuchał jej głosu. 

45 Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Dn 4,5; Dn 5,11; Dn 5,14

46 Zawołał on donośnym głosem: Jestem czysty od jej krwi!


13,46 - Słowa protestu przeciw niesłusznemu wyrokowi.


47 Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś? 48 On zaś, powstawszy wśród nich, powiedział: Czy tak bardzo jesteście nierozumni, Izraelici, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? 49 Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili. 

50 Cały lud zawrócił w pośpiechu. Starsi zaś powiedzieli: Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa. Mdr 4,8-9

51 Daniel powiedział do nich: Rozdzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a ja ich osądzę. 52 Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniłeś, 

53 wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Wj 23,7

54 Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą? On zaś powiedział: Pod lentyszkiem.


13,54 - Nazwy drzew dobrane są stosownie do ludowego charakteru opowiadania i nawiązują do kary na przewrotnych sędziów. Gra słów między wyrażeniami greckimi trudna do oddania w języku polskim.


55 Daniel odrzekł: Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje. 56 Odesławszy go, rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. 57 Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś, bojąc się, obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. 58 Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą? On zaś powiedział: Pod dębem. 59 Wtedy Daniel powiedział do nie-go: Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić. 60 Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. 61 Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła wyrządzonego przez nich bliźnim, 

62 zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew. Pwt 19,16-21


13,62 - Zgodnie z prawem odwetu Pwt 19,18n.21.


63 Chilkiasz zaś i jego żona wychwalali Boga z powodu swej córki, Zuzanny; [czynili] to wraz z jej mężem, Joakimem, i wszystkimi krewnymi, ponieważ nie znaleziono w niej nic hańbiącego. 64 A Daniel od tego dnia i na przyszłość zasłynął wśród ludu jako wielki.



Dn 14


Oszukańczy kult Bela


1 Król Astiages połączył się ze swymi przodkami, a panowanie objął Pers Cyrus.


14,1 - Astiages był ostatnim władcą medyjskim i został pokonany i pojmany przez podległego sobie dotąd Cyrusa (ok. 550). Opowiadanie zawiera akcenty polemiczne przeciw kultowi bóstw obcych częste w okresie niewoli babilońskiej i propagandy religijnej helleńskiej.


2 Daniel był zaufanym króla i przewyższał znaczeniem wszystkich jego przyjaciół. 3 Babilończycy zaś czcili bożka imieniem Bel; składano mu co dzień dwanaście miar najczystszej mąki, czterdzieści owiec i sześć stągwi wina. 4 Czcił go też król i udawał się codziennie, by mu oddawać pokłon. Daniel natomiast czcił swojego Boga. 5 Powiedział do niego król: Dlaczego nie oddajesz pokłonu Belowi? On zaś odrzekł: Bo nie oddaję czci bożkom uczynionym rękami [ludzkimi], lecz Bogu żywemu, który stworzył niebo i ziemię oraz sprawuje władzę nad wszystkimi istotami. 6 Powiedział mu więc król: Uważasz, że Bel nie jest bogiem żywym? Czy nie wiesz, ile zjada i wypija codziennie?


14,6 - Składanie ofiar pokarmowych należało w religiach pogańskich (m.in. i w babilońskiej) do zjawisk powszechnych.


7 Daniel odpowiedział z uśmiechem: Nie łudź się, królu! Jest on w środku z gliny, a na wierzchu z miedzi i nigdy nie jadł ani nie pił. 8 Rozgniewany król wezwał swych kapłanów i powiedział do nich: Jeśli mi nie powiecie, kto zjada te ofiary, umrzecie. Jeśli zaś udowodnicie, że Bel je zjada, umrze Daniel, bo zbluźnił Belowi. 9 Wtedy Daniel powiedział do króla: Niech się stanie, jak powiedziałeś. Kapłanów zaś było siedemdziesięciu, nie licząc kobiet i dzieci. 10 Udał się więc król z Danielem do świątyni Bela. 11 Kapłani Bela powiedzieli: Oto my odchodzimy, ty zaś, królu, przygotuj pożywienie, zmieszaj wino i postaw. Następnie zamknij drzwi i opieczętuj swym sygnetem. Gdy przyjdziesz rano i nie stwierdzisz, że Bel spożył wszystko, umrzemy my, w przeciwnym razie niech umrze Daniel, który nas oczernił. 12 Nie niepokoili się oni, ponieważ zrobili pod stołem ofiarnym tajemne wejście, którym stale wchodzili, i zjadali wszystko. 13 Gdy więc oni wyszli, przygotował król pożywienie dla Bela. 14 A Daniel polecił sługom przynieść popiół i rozsypać po całej świątyni w obecności samego króla. Wyszedłszy, zamknęli drzwi i zapieczętowali królewskim sygnetem, i oddalili się. 15 Kapłani zaś przyszli jak zwykle nocą wraz z żonami i swymi dziećmi, zjedli wszystko i wypili. 16 Król wstał o świcie i Daniel wraz z nim. 17 Król powiedział: Danielu, czy pieczęcie są nienaruszone? On odrzekł: Są nienaruszone, królu. 18 Gdy tylko otworzono drzwi, spojrzał król na stół ofiarny i zawołał bardzo głośno: Jesteś wielki, Belu, i nie ma w tobie najmniejszej zdrady. 19 Daniel jednak uśmiechnął się i powstrzymał króla od wejścia do wnętrza, mówiąc: Spójrz tylko na posadzkę i zobacz, czyje to są ślady? 20 Król zaś powiedział: Widzę ślady mężczyzn, kobiet i dzieci. 21 Wtedy rozgniewany król kazał pochwycić kapłanów, żony ich i dzieci, i pokazali mu tajemne wejście, przez które wchodzili i spożywali to, co było na stole. 22 Król więc kazał ich zabić, Bela zaś wydał Danielowi, który go zniszczył wraz z jego świątynią.


Opowiadanie o wężu


23 Był wielki wąż i czcili go Babilończycy.


14,23 - Dawniejsze tłumaczenia polskie mówiły o smoku. W każdym razie chodziło o niezwykłego potwora, czczonego jako symbol życia.


24 Król zaś powiedział do Daniela: Nie możesz już powiedzieć, że to nie jest bóg żywy, zatem oddaj mu pokłon. 25 Daniel odpowiedział: Panu, mojemu Bogu, będę oddawał pokłon, bo On jest Bogiem żywym. Ty zaś, królu, daj mi pozwolenie, a zabiję węża bez pomocy miecza i pałki. 26 I powiedział król: Daję ci je. 27 Wziął więc Daniel smołę, łój i włosie, ugniótł z nich placki i wrzucił je do paszczy węża. Po zjedzeniu ich wąż pękł, on zaś rzekł: Zobaczcie, co czciliście. 28 Gdy usłyszeli o tym Babilończycy, ogarnęło ich wielkie oburzenie i zgromadzili się przeciw królowi, mówiąc: Król stał się Żydem. Bela pozwolił rozbić, węża zabić, a kapłanów pomordować. 29 Przyszedłszy więc do króla, powiedzieli: Wydaj nam Daniela, w przeciwnym razie zabijemy ciebie i twoich domowników. 30 Król spostrzegł, że nastają bardzo na niego, i z konieczności wydał im Daniela. 31 Ci zaś wrzucili go do jamy lwów, gdzie przebywał przez sześć dni.


14,31 - Te same motywy występują w Dn 6,17-25.


32 Było zaś w jamie siedem lwów i dawano im dwa ciała ludzkie i dwie owce dziennie. Wówczas jednak nie dano im nic, żeby pożarły Daniela. 33 W Judei zaś był prorok Habakuk. Przygotował on polewkę i rozdrobnił chleb w naczyniu, i poszedł na pole, by zanieść to żniwiarzom.


14,33 - Postać różna od proroka noszącego to imię, autora jednej z dwunastu ksiąg proroków "mniejszych".


34 Anioł Pański odezwał się do Habakuka: Zanieś posiłek, jaki masz, Danielowi do Babilonu, do jamy lwów. 35 Habakuk odpowiedział: Panie, nie widziałem nigdy Babilonu ani nie znam jamy lwów. 36 Ujął go więc anioł za wierzchołek głowy i niosąc go za włosy, przeniósł do Babilonu na skraj jamy z prędkością wiatru. 37 Zawołał Habakuk: Danielu, Danielu! Weź posiłek, który ci Bóg przysyła. 38 Daniel zaś powiedział: Boże, pamiętałeś o mnie i nie opuściłeś tych, którzy Cię kochają. 39 I powstawszy, Daniel jadł. Anioł Boży przeniósł natychmiast Habakuka w poprzednie miejsce. 40 A król przyszedł siódmego dnia, by opłakiwać Daniela. Przyszedł więc do jamy i ujrzał Daniela siedzącego. 41 Wtedy zawołał donośnym głosem: Wielki jesteś, Panie, Boże Daniela, i nie ma żadnego [boga] prócz Ciebie! 42 Polecił go wydobyć, tych zaś, którzy chcieli jego zguby, kazał wrzucić do jamy. Zostali oni natychmiast pożarci w jego obecności.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron