CZIOMER E MIEJSCE ZSRR W POLITYCE ZAGRANICZNEJ RFN, POZNAŃ 1988

4. SPRAWA RATYFIKACJI I WEJŚCIA W ŻYCIE UKŁADU

MIĘDZY RFN A ZSRR Z 12 VIII 1970 R.

W pierwszej połowie 1972 r. pierwszoplanowym zagadnieniem za-chodnioniemieckiej polityki zagranicznej było doprowadzenie do końca zobowiązań podjętych w układach z ZSRR i PRL, które rzutowały, jak już wskazano wyżej, na proces bezpieczeństwa europejskiego oraz kształto­wanie odprężenia w całokształcie stosunków Wschód—Zachód. Mtmo ści­słego związku między układem z 12 VIII oraz 7 XII 1970 r., który uwidacz­niał się w trakcie całej procedury ratyfikacyjnej w obu izbach parlamentu zachodnioniemieckiego97, pomijamy sprawy merytoryczne związane z ukła­dem RFN —PRL, ponieważ w tym czasie nagromadziła się na ten temat bogata literatura przedmiotu98.

a) Stanowisko i taktyka rządu oraz opozycji parlamentarnej

Po wizytach Brandta na Krymie (wrzesień 1971) oraz Scheela w Moskwie (listopad 1971) rząd federalny zdecydował się na wszczęcie procesu raty­fikacyjnego układów wschodnich. Zgodnie z procedurą prawną 13 XII 1971 r. (a więc jeszcze podczas wizyty Barzela w Moskwie) rząd federalny wniósł do Bundestagu następujący zestaw dokumentów niezbędnych do ratyfikacji:

170

1. Projekt ustawy ratyfikacyjnej.

2. Tekst układu w języku niemieckim i rosyjskim.

3. List rządu federalnego do rządu radzieckiego w sprawie jedności nie­mieckiej.

4. Wymianę not między RFN a mocarstwami zachodnimi w językach oryginalnych.

5. Memorandum rządu federalnego na temat układu moskiewskiego.

6. Dwa załączniki do powyższego memorandum, zawierające wypowiedzi radzieckiego ministra spraw zagranicznych Gromyki na temat: uznania granic, problemu uzgodnionych zmian granicznych, zjednoczenia Niemiec oraz roszczeń interwencyjnych99.

Dokumenty te wyrażały znane stanowisko rządu SPD/FDP w kwestii ratyfikacji układu z 12 VIII 1970 r. jako niezbędnego elementu stabilizacji i normalizacji stosunków między RFN a ZSRR. Załączone wypowiedzi Gromyki z protokołu (przedstawione przez nas w pełnym brzmieniu w podrozdziale drugim) dowodziły, iż rząd federalny pragnie z góry zakwes­tionować zarzuty opozycji co do „rezygnacji z pozycji niemieckich”. Sprawa powyższa rzeczywiście była kontrowersyjnie przedstawiona w prasie, po­nieważ część polityków upatrywała w wypowiedzi Gromyki z 29 VII 1970 r. dowód na rozbieżności obu stron w interpretacji układu (spraw zjednoczenia i roszczeń interwencyjnych), druga zaś część widziała w niej wyjście naprzeciw życzeniom rządu federalnego. Rząd radziecki nie zabierał publicznie głosu w tej sprawie, ale można przyjąć, iż zaaprobował opubliko­wanie wyciągu z protokołu rokowań, aby ułatwić rządowi SPD/FDP zwal­czanie opozycji przeciwko ratyfikacji układu.

Opozycja zareagowała negatywnie na posunięcie ratyfikacyjne rządu SPD/FDP już 17 XII 1971 r., uznając dokumenty za „niepełne”, uzależnia­jąc własną aprobatę układu moskiewskiego od ewentualnej renegocjacji, która winna przynieść jasność w następujących sprawach:

1. ZSRR winien zadokumentować pozytywny stosunek do EWG.

2. W układzie (a nie załączniku-liście) powinno być wyrażone prawo na­rodu niemieckiego do samostanowienia.

3. Partnerzy układu winni traktatowo zadeklarować zamiar zapewnienia w „Niemczech” swobody poruszania się osób, przepływu informacji.

171

Warunki te świadczyły o tym, iż opozycja chadecka pragnie odrzucić układ RFN —ZSRR, ponieważ nie mogła go ze względów programowych i taktycznych zaakceptować, a udzielenie mu poparcia było niemożliwe ze względów wewnętrznych (wybory do Bundestagu 1973 r.). Wyraził to dobitnie pod koniec września 1971 r. F. J. Strauss, stwierdzając między innymi:

„Rząd Brandta dokonał posunięć nieodwracalnych, stawiając kraj przed prze­rażającą alternatywą. Jeśli ratyfikujem y układy z Moskwą i Warszawą to będzie kieska. Jeśli nie ratyfikujemy, to stosunki radziccko-niemieckie będą gorsze, niż b\!y za czasów Adenauera103".

W tej sytuacji CDU/CSU chciała dokonać zmian w układzie, co jednak było zdecydowanie odrzucane przez ZSRR. Stąd kolejną próbą chadecji była taktyka odwlekania ratyfikacji. Formalnie uzgodniono między rządem a opozycją następującą procedurę:

— 11 II 1972 r., pierwsze rozpatrzenie ustaw ratyfikacyjnych w Bundes­racie;

— 23 i 24 II 1972 r., pierwsze czytanie w Bundestagu, połączone z debatą nad rocznym sprawozdaniem o sytuacji narodu oraz dyskusją nad wielką interpelacją CDU/CSU na temat polityki zagranicznej;

— 3 i 4 V 1972 r., drugie i trzecie czytanie ustaw w Bundestagu;

— 19 V 1972 r., ponowne rozpatrzenie ustaw ratyfikacyjnych przez Bun­desrat w celu ich ostatecznego zaakceptowaniaJ °4.

W wypadku ich odrzucenia przez Bundesrat miała się 24 - 25 V 1972 r zebrać komisja rozjemcza, a 7 i 8 VI 1972 r. ostateczną decyzję winien był podjąć Bundestag. Takie rozłożenie procedury ratyfikacyjnej odpowiadało nie tylko opozycji, ale także rządowi, który mógł czekać na wyniki wizyty prezydenta R. Nixona w Moskwie. Dodatkowa komplikacja wewnętrzna wynikała z niepewnego rezultatu wyborów krajowych w Badenii i Wirtem­bergii, które jednak 23 IV 1972 r. dały zwycięstwo CDU, posiadającej przewagę w Bundesracie. Natomiast w jego komisjach prawnej i zagranicz­nej, które rozstrzygały wiele spraw proceduralnych, dzięki głosom deputo­wanych z Berlina Zachodniego przewagę utrzymała SPD i FDP. Zadecy­dowało to o zastosowaniu zwykłej procedury ratyfikacyjnej (względna większość, zamiast postulowanej przez CDU/CSU większości 2/3 w Bun­destagu). Pozostawała jeszcze groźba wniesienia skargi do Federalnego

172

Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe przez Bawarię, do czego jednak nie doszło105.

Pierwsze czytanie projektu ustawy ratyfikacyjnej w Bundestagu 23 - 25 II 1972 r. przyniosło liczne spięcia między opozycją a politykami rządowymi, które nie zawierały jednak żadnych nowych elementów. Powtórzono wszys­tkie znane już dotychczas argumenty106. Słabą stroną opozycji chadeckiej było to, że ze swojej strony nie przedstawiła poza negacją żadnej alterna­tywy. Wprawdzie CSU przedłożyła 31 I 1972 r. kontrprojekt układu RFN-ZSRR, ale zawarte w nim propozycje (odrzucenie status quo w Europie do chwili zawarcia traktatu pokojowego, rezygnacja ZSRR z artykułów 107 i 53 Karty NZ w zamian za wyrażenie zgody przez RFN na rezygnację z użycia siły) nie zostały potraktowany zbyt poważnie nawet przez prasę zachodnioniemiecką107. Przywódca opozycji Barzel musiał jednak wykazać więcej rzeczowości i dlatego wiosną 1972 r. nie odrzucał wprost układów wschodnich, lecz coraz częściej mówił „tak nie" (so nicht).

Konkretną próbą zablokowania układów wschodnich miało być obale­nie rządu SPDJFDP poprzez zgłoszenie na forum Bundestagu przez CDU/ JCSU konstruktywnego „wotum nieufności". Wykorzystano do tego celu debatę budżetową oraz fakt, iż w tym czasie szereg deputowanych SPD i FDP o orientacji przesiedleńczej lub nacjonalistycznej opuściło szeregi koalicji rządzącej. Podczas głosowania 27 IV 1972 r. rząd uzyskał 249 głosów, a więc próba obalenia go skończyła się niepowodzeniem. Po dzień dzisiejszy nie ustalono nazwisk deputowanych chadeckich ani moty­wów, które kazały im nie popierać „konstruktywnego wotum nieufności" CDU/CSU109.

Mimo porażki na forum Bundestagu opozycja nie dała za wygraną, a jedną z ostatnich prób dyskredytacji polityki wschodniej rządu Brandta/Scheela oraz uniemożliwienia ratyfikacji układu z 12 VIII 1970 r. było opublikowanie w poczytnym magazynie ,,Quick", a następnie w całej prasie zachodnioniemieckiej, sfałszowanych protokołów rozmów moskiew­skich109. Chociaż zostały one zdementowane przez rząd federalny i ra­dziecki, wpłynęły na postawę pewnej części opinii publicznej. Z drugiej

173

strony na przełomie maja i kwietnia znaczna część ludzi pracy wyrażała w marszach i demons t racjach poparcie dla układów wschodnich110. Pro­testy te były skierowane przeciwko opozycji i przybrały taki charakter, że nawet czołowi politycy SPD występowali za ograniczeniem ich zasięgu. Z badań demoskopijnych wynikało, że systematycznie wzrasta poparcie społeczeństwa zachodnioniemieckiego dla układów wschodnich. O ile na początku marca za ratyfikają wypowiadało się 48% ankietowanych (27% przeciw, 25% bez własnego zdania), to na początku kwietnia ratyfikację; popierało 57 % (l 5 % przeciw, 28 % bez zdania), a w maju popierających było już 61% (przeciw-17%, bez zdania-22%)111. Zdanych tych wynikało, że zwiększała się liczba zwolenników ratyfikacji, a malała liczba przeciwni­ków i obojętnych. Stanowiło to ważny czynnik wsparcia dla polityki wschod­niej SPD/FDP.

Pod zwgledem taktyki koalicja rządowa starała się doprowadzić do kompromisu z opozycją i dlatego zgodziła się na przesunięcie terminu głosowania. Generalnie chodziło o to, aby dać czas do namysłu wahającym się oraz: na uratowania twarzy przed opinią publiczną. Taktyka taka oka­zała się skuteczna tym bardziej, że pozwalała rządowi SPDJFDP na wys­tępowanie z określonymi postulatami „uzupełnień" dokumentów towa­rzyszących ratyfikacji układów wschodnich.

b) Stanowisko ZSRR

Z przedstawionych wyżej faktów wynikało jednoznacznie, że Związek Radziecki zabiegał w latach 1970-1971 konsekwentnie o ratyfikację ukła­dów wschodnich, ponieważ stanowiły one klucz do postępów w zakresie zwołania KBWE oraz rozmów rozbrojeniowych między NATO a Układem Warszawskim. W propagandzie radzieckiej szczególnej krytyce poddano stanowisko CDU/CSU112, a przede wszystkim jednego z jej prawicowych przywódców —Straussa113. Negatywną postawę Straussa wobec układów wschodnich należy tłumaczyć między innymi faktem, iż należał on do grona nielicznych polityków zachodnio niemieckich, którzy do połowy lat osiem­dziesiątych nie uzyskali zaproszenia do ZSRR. Przywódcy radzieccy liczyli się z pewnością z ratyfikacją układów wschodnich, lecz uznali za stosowne

1973.

174

ostrzec opozycję CDU/CSU przed skutkami ich odrzucenia. Na zjeździe radzieckich związków zawodowych w dniu 20 111 1972 r. L. Brcżniew

stwierdził między innymi:

„RFN stoi obecnie przed odpowiedzialnym wyborem, który określi losy jej rarcdu, stosunek do niej innych państw na wiele lat naprzód. Jest to wybór między współpracą a konfrontacją, między rozładowaniem napięcia, a w ostatecznym rachunku wybór miedzy polityką pckoju a polityką wojny114."

W podobnym duchu rozmawiał premier Kosygin na audiencji pożegnal­nej z ambasadorem RFN w Moskwie Allardtem oraz jego następcą Ulri-chem Sahnem115. Nowy ambasador zachodnioniemiecki nie tylko opo­wiadał się za ratyfikacją układów wschodnich, lecz także długofalową perspektywa rozwoju stosunków RFN—ZSRR116.

Ze swej strony dyplomacja radziecka pragnęła ułatwić rządowi SPD/ JFDP ratyfikację układu moskiewskiego. Podważano więc postulat opozycji CDU/CSU, iż ZSRR zgodzi się jakoby na zmianę treści układu117, a po­nadto ambasador Falin w rozmowie z kanclerzem Brandtem 13 III 1972 r. przedstawił stanowisko swojego rządu wobec różnych problemów zwią­zanych z dotychczasową dyskusją dotyczącą ratyfikacji układu i na temat stosunków RFN-ZSRR. Z relacji Brandta w komisji spraw zagranicznych Bundestagu w dniu 17 III 1972 r. uwagi Falina sprowadzić można było do następujących punktów:

,,1. Błędne jest przekonanie, że po odrzuceniu układów (wschodnich — E.C.) możliwe jesl osiągnięcie normalizacji i odprężenia inną drogą.

2. Związek Radziecki obiecuje sobie po ratyfikacji układów gruntowną poprawę stosunków z RFN i gotów jest parafować dwustronną umowę handlową, włączając do niej Berlin Zachodni.

3. Iluzją jest przekonanie, iż w wypadku nieratyfikowania układów RFN z Polską i ZSRR funkcjonować będzie układ czterostronny w sprawie Berlina Zachodniego.

4. W przypadku odrzucenia układów nie należy liczyć na pomyślny rozwój rokowań NRD-RFN.

5. W ramach procedury ratyfikacyjnej rząd radziecki oficjalnie poinformuje Radę Najwyższą o liście rządu federalnego z 12 VIII 1970 r. w sprawie-jedności niemieckiej.

175

<6. Błędem jest mniemanie, że Związek Radziecki nie dostrzega realnego istnienia EWG"118.

Był to maksymalny kompromis ze strony ZSRR dla ułatwienia ratyfi­kacji układów wschodnich, który jednak nie usatysfakcjonował opozycji. Stąd też przedstawione wyżej oświadczenie Breżniewa pod jej adresem na zjeździe związków zawodowych. Równocześnie w ZSRR rozpoczęto pro­cedurę ratyfikacyjną w komisjach spraw zagranicznych Rady Związku i Rady Narodowości (12 IV 1972 r.)119. W odpowiedzi na jedno z pytań w trakcie dyskusji Gromyko jako główny referent stwierdził między innymi:

„Układ to dokument międzypaństwowy, a nie coś, co można łatać i przerabiać na życzenie każdego, kto tego zechce. Jak już podkreślałem układ w jego obecnej formie wyraża dobrze wyważoną równowagę interesów obu stron. Zakłócić tę równo­wagę znaczyłoby zniszczyć układ. Związek Radziecki nie pójdzie na żadne nowe rozmowy w sprawie układu120".

Oznaczało to, że wszelkie postulaty opozycji chadeckiej co do zmiany treści układu są mrzonką. Po zaaprobowaniu wniosku Rady Ministrów ZSRR o ratyfikację układu podsumowania obu komisji przekazano do Prezydium Rady Najwyższej ZSRR z zaleceniem ratyfikacji, która nastąpiła jednak dopiero 31 V 1972 r., kiedy znany już był wynik głosowania w Bun­destagu.

Ważnymi posunięciami ZSRR pod adresem RFN przed ratyfikacją układu z 12 VIII 1970 r. przez Bundestag były:

— parafowanie 7 IV 1972 r. długoterminowego układu między RFN a ZSRR w sprawie handlu i współpracy gospodarczej121,

— powołanie do życia mieszanej komisji ds. współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej oraz odbycie jej pierwszego posiedzenia 19IV 1972 r. w Bonn z udziałem ministra K. Schillera i wicepremiera radzieckiego W. Nowikowa122.

Parafowany układ miał wejść w życie po ratyfikacji układu z 12 VHI 1970 r., uwzględniając także włączenie Berlina Zachodniego przy zastrze­żeniu klauzuli z części I porozumienia czterostronnego z 3 I 1971 r. Nato­miast posiedzenie komisji mieszanej z udziałem przedstawicieli rządu i kół gospodarczych stworzyło już konkretne przesłanki długofalowej

176

współpracy gospodarczej RFN-ZSRR. Zainicjowany proces wymagał jednak ratyfikacji układów wschodnich, ponieważ stanowiło to conditio sine gua non kontynuowania podjętych działań kooperacyjnych. Na margi­nesie należy podkreślić, że wiosną 1972 r. było już wiadomym, iż w czerwcu 1972 r. z wizytą do Moskwy uda się prezydent USA R. Nixon, co przesądziło o kontynuacji dialogu odprężeniowego Wschód—Zachód. RFN nie mogła wziąć na siebie ciężaru torpedowania procesu odprężeniowego. Zachodnio-niemieckie koła gospodarcze obawiały się bowiem, iż odrzucenie układów wschodnich przez Bundestag pogorszy ich pozycję w konkurencji z innymi państwami zachodnimi. W istocie w 1971 r. zwiększyły się zdecydowanie zamówienia radzieckie w RFN, które wysunęły ją na pierwsze miejsce wśród partnerów zachodnich ZSRR, wyprzedzając kolejno: Japonię, Finlandię, Wielką Brytanię, Francję, USA, Kanadę, Włochy, Belgię i Szwaj­carię 123.

c) Ratyfikacja i wejście w życie układu z 12 VIII 1970 r.

Pod koniec kwietnia 1972 r. zdawano sobie sprawę, że ze względu na topniejącą większość parlamentarną rząd SPD/FDP nie zdoła wbrew opozycji przeforsować ratyfikacji układów wschodnich. W rezultacie więc poszedł on na kompromis z CDU/CSU, który przewidywał:

— przesunięcie terminów drugiego i trzeciego czytania w Bundestagu,

— zredagowanie wspólnej rezolucji Bundestagu,

— umożliwienie znanemu politykowi i ekspertowi CDU — K. Birrenba-chowi wglądu do protokołów z rozmów moskiewskich124.

Najważniejsze zadanie powierzono komisji redakcyjnej rezolucji w skła­dzie: H. Ehmke (SPD), H. D. Genscher (FDP\ F. J. Strauss (CSU) oraz W. Marx (CDU), która ukończyła pracę 8 V 1972 r. Ze względu na jej kontrowersyjność podjęto rozmowy z ambasadorem Falinem, który ją generalnie zaaprobował, wyrażając tylko sprzeciw wobec punktu drugiego (zastrzeżenie traktatu pokojowego) i piątego (sformułowanie „prawa i od­powiedzialność czterech mocarstw"125). Chadecja dążyła do dalszej

177

zwłoki, kiedy ZSRR odmówił uznania rezolucji za dokument ważny z po­wodów prawnomiędzynarodowych. W istocie jednak była ona rozbita. Mniejszość na czele z Barzelem była skłonna głosować za ratyfikacją ukła­dów wschodnich, natomiast większość ze Straussem i Schróderem była przeciwna ratyfikacji.

Na posiedzeniu Bundestagu w dniu 10 V 1972 r. koalicja SPDjFDP wobec niepewnego stanowiska niektórych deputowanych FDP, zdecydo­wała się na ponowne przesunięcie terminu głosowania do \1 V 1972 r. Zarówno Scheel126, jak też ambasador radziecki Falin 127 w rozmowie z Barzelem stwierdzili, iż jest to jednostronny dokument zachodnioniemiecki, który ZSRR przyjmie jedynie do wiadomości. W imiennym głosowaniu 17 V 1972 r. za przyjęciem układu RFN-ZSRR głosowało 248 deputowa­nych, przeciw 10, a 238 wstrzymało się od głosu128. Uzgodniona wcześniej rezolucja Bundestagu uzyskała 513 głosów „tak" na 518 głosujących129 i podjęła w dziesięciu punktach reinterpretację przyjętych przez RFN zobowiązań prawnomiędzynarodowych, podkreślając dotychczasowe zało­żenia doktrynalne swej polityki niemieckiej i wschodniej (granice z 1937 r., prawo do samostanowienia, traktat pokojowy, odpowiedzialność czterech mocarstw za Niemcy i Berlin jako całość, modus vivendi itp). Ułatwiła w ten sposób ratyfikację układów wschodnich przez Bundestag i Bundesrat, gdzie chadecja posiadała przewagę i została przekazana ambasadorowi Faiinowi 19 V 1972 r. jako dokument RFN wraz z przemówieniem Branda z 10 V 1972 r. Falin wręczył Scheelowi memorandum swego rządu stwier­dzające, iż Rada Najwyższa ZSRR przyjmie rezolucję do wiadomości i nie zakwestionuje jej. 13° Rząd federalny z jednej strony zapewniał, iż rezolucja

178

nie zmienia podjętych przez RFN zobowiązań podjętych w układach wschodnich, a z drugiej strony podkreślał jej konieczność w celu „zdobycia większości parlamentarnej" 131. W istocie jednak nie było to zgodne z praw­dą, ponieważ rezolucja nie przysporzyła większości parlamentarnej, ale posłużyła później jako instrument rządu, a szczególnie opozycji do podej­mowania prób reinteipietacji układów na użytek wewnętrzny. Po dzień dzisiejszy jesl ona wymieniana na równi z układami wschodnimi jako równorzędna podstawa polityki niemieckiej i wschodniej. Nie należy jednak zapominać, iż wyraża ona jedynie jednostronne stanowisko RFN. Dla Polski i ZSRR znaczenie ma wyłącznie tekst stosownego układu132. Nawet prawnicy zachodnioniemieccy muszą przyznać, że wiążącą moc posiada jedynie treść wynegocjonowanego układu ze Związkiem Ra­dzieckim133. Przyjęcie przez ZSRR do wiadomości powyższej rezolucji Bundestagu było podyktowane z jednej strony troską o ratyfikację układów wschodnich, a z drugiej działaniem na rzecz bezpieczeństwa i odprężenia międzynarodowego.

Prezydent Heinemann złożył podpis pod ustawą ratyfikacyjną 30 V 1972 r., a układ wszedł w życie 3 VI 1972 r. z chwilą wymiany dokumentów ratyfikacyjnych 134. W tym samym czasie ministrowie spraw zagranicznych czterech mocarstw podpisali protokół końcowy porozumienia czterostron­nego z 3 IX 1971 r. Wydarzenia te zainicjowały nową fazę polityki nie­mieckiej i wschodniej rządu SPDJFDP, Z badań demoskopijnych wynikało, że wejście w życie układu z 12 VIII 1970 r. pochwalało 62% ankietowanych

wać na podstawie ich samych, a nie przez jednostronne deklaracje i uchwały. Dla nas prawną podstawą naszych stosunków jest pełny tekst układu z 1970 r. i dokumentów za­aprobowanych przez obie strony w związku z układem. Rezolucji Bundestagu z 1972 r. nie można uważać za wspólny dokument. Jeśli chodzi o moją rolę przy formułowaniu tej rezolucji Bundestagu, to chcę powiedzieć rzecz następującą: rozumiem próby niektórych ludzi w Bonn sugerujące, jakobym był współautorem tego tekstu. Tak jednak nie było. Pokazano mi dokument i zgodnie z instrukcjami, jakiem miałem, wyraziłem gotowość przekazania tego dokumentu do Moskwy, bez podejmowania wszakże w ten sposób jakichkolwiek zobowiązań w imieniu naszej strony...".

Podczas debaty ratyfikacyjnej na posiedzeniu Prezydium Rady Najwyższej ZSRR w dniu 31 V 1972 r. minister spraw zagranicznych A. A. Gromyko ograniczył się do stwierdzenia: „[...] Cele i zadania układu (z 12 VIII 1970 r. - przypis E.C.) są jasne i zrozumiale. Sformułowano je wyraźnie w tekście układu, który nie pozostawia żadnego miejsca na jakąkolwiek odmienną interpretację." W podobnym duchu wy­powiadali się inni członkowie Komisji Spraw Zagranicznych i Prezydium Rady Naj­wyższej ZSRR. Zob. „Prawda" z l VI 1972 r.

179

(w tym 79% zwolenników SPD, 29% CDU/CSU \ 54% FDP), przeciw było 19% i bez zdania 19%135. Oznaczało to w istocie, że zdecydowana większość społeczeństwa zachodnioniemieckiego opowiedziała się za poli­tyką odprężenia i normalizacji stosunków z ZSRR i pozostałymi państwami wspólnoty socjalistycznej.

5. PROBLEM NORMALIZACJI STOSUNKÓW RFN-ZSRR

1972 - 1974

Ratyfikacja i wejście w życie układu z 12 VIII 1970 r. w czerwcu 1972 r. doprowadziły do ożywienia dwustronnych kontaktów politycznych, gospo­darczych i kulturalnych, których celem było stworzenie traktatowych podstaw długofalowej normalizacji stosunków wzajemnych. Ważnym wydarzeniem wewnętrznym były niewątpliwie przedterminowe wybory do Bundestagu (19 XI1972 r.), które stanowiły dla kierownictwa radzieckie­go pewnego rodzaju akceptację polityki wschodniej rządu Brandta/Scheela przez społeczeństwo zachodnioniemieckie136. Należy ponadto mieć na uwadze fakt, te w latach 1972 - 1973 nie zostały jeszcze w pełni zakończone rozmowy na temat normalizacji stosunków i podpisania układów RFN z NRD (21 XII 1972 r.) oraz z CSRS (11 XII 1973 r.), jak również nawiąza­nia kontaktów dyplomatycznych RFN z Bułgarią i Węgrami (21 XII 1973 r,), w dużym stopniu rzutujące na współpracę RFN —ZSRR137. Po­przez normalizację i poprawę stosunków z RFN Związek Radziecki zmie­rzał konsekwentnie w latach 1972 - 1974 do stworzenia trwałych przesłanek bezpieczeństwa i odprężenia na linii Wschód—Zachód. RFN odgrywała bowiem ważną rolę w przygotowaniu dwóch konferencji ogólnoeuropej­skich:

- KBWE,

MBFR (rozmów wiedeńskich na temat zrównoważonej redukcji sit zbrojnych między NATO a Układem Warszawskim, które rozpoczęły się

w 1973" r.)138.

Można więc stwierdzić, że zarysowująca się poprawa klimatu polityczne­go między Wschodem i Zachodem wpłynęła korzystnie na kształt stosunków

180

RFN —ZSRR z jednej strony, a z drugiej rozbudowa współpracy dwustron­nej służyła pogłębianiu procesu odprężenia w Europie w lalach 1972 - 1974. Ilustracją tej tezy może być syntetyczne zestawienie najważniejszych przedsięwzięć w stosunkach dwustronnych do końca sprawowania w Bonn władzy przez rząd Brandta/Scheela w maju 1974139 r. Należy przy tym podkreślić, że nowością po ratyfikacji układu RFN-ZSRR z 12 VIII 1970 r. było to, iż konsultacje polityczne między obu państwami były bardziej regularne. Nie były one już wyłącznie domeną ministrów spraw zagranicz­nych, którzy od 1970 do 1971 r. spotykali się z reguły regularnie dwa razy w roku (jedna wizyta oficjalna oraz coroczne spotkanie w ONZ w Nowym Jorku z okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego). W dniach 8 - 10 X 1972 r. na konsultacje polityczne udał się do Moskwy najbliższy współpracownik kanclerza Brandta — Egon Bahr, który przeprowadził między innymi rozmowy z Brcżniewem i Gromyką*40. Dotyczyły one wymienionych już wyżej ogólnych problemów stosunków Wschód —Zachód, jak również dwustronnych kontaktów politycznych, których uwieńczeniem miała być wizyta sekretarza generalnego KPZR w Bonn. Wymiernymi efektami roz­mów Bahra w Moskwie było:

— uzgodnienie wymiany attache wojskowych obu państw przy ambasadach w Moskwie i Bonn;

— otwarcie z dniem l XI 1972 r. konsulatów generalnych w Leningradzie i Hamburgu, których ustanowienie przewidziano jeszcze przed ratyfikacją układów wschodnich w 1971 r.141.

Z analizy kontaktów dwustronnych jesienią 1972 r. oraz wiosną 1973 r. wynika, że obie strony dążyły do stworzenia całej sieci powiązań i poro­zumień wzajemnych, które nadałyby współpracy radziecfco-zachodnio-niemieckiej bardziej trwały charakter. Ich punkt kulminacyjny miał nato­miast nastąpić w trakcie wizyty Breźniewa w Bonn, która miała zakończyć proces traktatowej regulacji współpracy bilateralnej.

Duże znaczenie miały działania na rzecz intensyfikacji współpracy gospodarczej. Już 5 VII 1972 r. został w Bonn podpisany przez ministrów gospodarki — Schillera i handlu zagranicznego — Patoliczewa długofalowy układ o współpracy w zakresie handlu i gospodarki, który zgodnie z klauzulą berlińską z 3 IX 1971 r. objął także Berlin Zachodni142, Latem i jesienią

181

1972 r. rozmowy radziecko-zachodnioniemieckie kończyły się bądź kon­kretnymi efektami, bądź też miały charakter wstępny lub sondażowy. Wy­mienić można miedzy innymi:

— podpisanie 6 VII 1972 r. drugiego prozumienia kompensacyjnego (gaz-rury) między koncernem AG Mannesmann a radzieckimi centralami handlu zagranicznego143;

— prowadzenie przez ambasadora do specjalnych poruczen — Petera Hermesa rozmów na temat układu o współpracy naukowo-technicznej (25 - 28 VIII 1972 r.1+ł);

— obrady w czterech sekcjach Mieszanej Komisji RFN —ZSRR na temat współpracy gospodarczej (21 -22 IX 1972 r.14S);

— rozmowy w sprawie otwarcia linii lotniczej Lufthansy na Daleki Wschód przez terytorium ZSRR (10- 15 X 1972 r,146);

— kolejne obrady Komisji Mieszanej ds. Współpracy Gospodarczej pod przewodnictwem ministra gospodarki H. Friedrichsa oraz radzieckiego wicepremiera W. N. Nowikowa z udziałem przedstawicieli kół gospodar­czych RFN (12 - 14 II 1973 r. 147J.

Rozmowy i porozumienia stwarzały konkretne przesłanki intensyfikacji współpracy gospodarczej, naukowo-technicznej i kulturalnej, choć nie zawsze udawało się osiągnąć kompromis respektujący interesy obu państw. Były one jednak niezbędnym elementem postępującego procesu normali­zacyjnego. Warto zaznaczyć, iż mimo braku układu o współpracy kultural­nej, w dniu 14 XI 1972 r. doszło do przekształcenia utworzonego w 1970 r. instytutu na rzecz stosunków RFN-ZSRR w „Towarzystwo RFN-

—ZSRR", na czele którego stanął Leonid Zamiatin, dyrektor agencji TASS oraz kierownik sektora informacji KC KPZRl48. Działalność towarzystwa i jego późniejszych odpowiedników w RFN będzie miała duże znaczenie dla rozbudowy dwustronnych kontaktów kulturalnych.

Wiosną 1973 r. zostały zatem poczynione wszelkie przygotowania do złożenia wizyty sekretarza generalnego L. Breżniewa w RFN. W wywiadach prasowych zarówno kanclerz W. B :andtM9, jak również sekretarz generalny KPZR L. Breźniew150 podkreślili chęć pogłębienia i dalszego rozwoju

182

stosunków RFN—ZSRR, przypisując zbliżającej się wizycie Breżniewa w Bonn ważną funkcję w utrwalaniu pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Wizyta miała miejsce w dniach 18 - 22 V 1973 r. i otworzyła nowy etap stosunków wzajemnych. Breźniew miał nie tylko możliwość przeprowadze­nia rozmów z kanclerzem Brandtem i czołowymi przedstawicielami rządu, lecz także zachodnioniemieckich kół gospodarczych, a nawet opozycji chadeckiej1S1. Istotna była także oprawa i atmosfera wizyty, które symbo­lizowały niejako przewrót w dotychczasowych kontaktach politycznych na wysokim szczeblu. Jej rezultatem było podpisanie trzech porozumień:

- o rozwoju współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej na dziesięć lat;

- umowy o współpracy kulturalnej;

- protokołu dodatkowego do porozumienia o komunikacji lotniczej (z 11 XI 1971 r.152).

Pierwsze z nich przewidywało rozszerzenie i pogłębienie współpracy między organizacjami i przedsiębiorstwami obu państw. Miała ona między innymi obejmować tworzenie kompleksów przemysłowych, rozbudowę poszczególnych zakładów, współpracę przy produkcji określonych urządzeń i surowców, wymianę patentów, licencji, know how, a także informacji technicznej. Innymi słowy znalazły w niej wyraz doświadczenia i efekty rozmów ekspertów, przedstawicieli gospodarki obu państw, które stworzyły niejako ramy długofalowej współpracy. Porozumienie wyrażało wolę polityczną partnerów, działania praktyczne zaś należały do zainteresowa­nych koncernów i radzieckich organizacji gospodarczych. Nie zawsze były to zagadnienia proste. Ze względów na ogrom kwestii szczegółowych zostaną one syntetycznie rozwinięte w dalszej części opracowania.

Umowa kulturalna zastąpiła porozumienie z 1959 r., które zresztą wygasło już w 1961 r. Przewidywała ona rozwijanie nowych form współ­pracy w dziedzinie kultury, nauki i szkolnictwa. Praktyczna realizacja powyższej umowy, podobnie jak współpracy kulturalnej RFN z innymi państwami socjalistycznymi, natrafiła jednak niebawem na określone bariery ze względu na kontrowersje wokół włączenia Berlina Zachodniego.

Protokół uzupełniający do porozumienia o komunikacji lotniczej przewidywał otwarcie od 31 VII 1973 r. linii lotniczej (w obie strony) na trasie Frankfurtnad Menem-Moskwa — Tokio. Miała ona zgodnie z poro­zumieniem czterostronnym z 3 IX 1971 r. objąć także Berlin Zachodni.

183

Podobnie jak w zakresie wymiany kulturalnej sprawa ta doprowadziła w okresie późniejszym do wielu kontrowersji i komplikacji.

Wizyta Breżniewa w Bonn otwarła wprawdzie nowy etap stosunków wzajemnych między RFN a ZSRR, ale nie była w stanie usunąć znacznych różnic w ocenie rozwoju sytuacji międzynarodowej w latach 1972- 1974, w tym także w stanowisku wobec KBWE i MBFR153. RFN reprezentowała interesy NATO i pozostałych państw zachodnich, nie mogąc w najmniejszym stopniu wyjść naprzeciw postulatom ZSRR oraz jego sojuszników. Do­datkową trudnością we współpracy dwustronnej było systematyczne pod­trzymywanie przez RFN na przełomie 1973/1974 swoich pozycji prawnych, co utrudniało nie tylko stosunki RFN—ZSRR, ale realizacje współpracy z pozostałymi państwami wspólnoty socjalistycznej. Podczas wizyty delegacji Bundestagu w ZSRR w 1973 r., przewodniczący frakcji SPD Herbert Wehner zarzucił publicznie rządowi Brandta/Scheela, iż dopuścił do stagna­cji całej polityki wschodniej, którą pozostawiono w rękach biurokracji MSZ154.

Wynurzenia Wchnera podyktowane były nie tylko troską o politykę wschodnią, lecz o całokształt polityki koalicji SPDJFDP, która po sukcesie wyborczym 1972 przechodziła ostry kryzys. Kilka okoliczności we­wnętrznych doprowadziło w końcu do dymisji kanclerza Brandta155 oraz powołania 16 V 1974 r. na jego miejsce dotychczasowego ministra finan­sów — Helmuta Schmidta. Znamionowało to przejście stosunków RFN--ZSRR w nową fazę.

B. OKRES RZĄDÓW SCHMIDTA/GENSCHERA

(1974- 1982)

Przejęcie urzędu kanclerskiego przez Helmuta Schmidta wiązało się ze znaczną reorganizacją całego rządu federalnego, której istotnym elementem było między innymi powierzenie Hansowi Dietrichowi Genscherowi sta­nowiska ministra spraw zagranicznych. Zastąpił on Waltera Scheela, który z kolei powołany został na urząd prezydenta federalnego. Dotychcza­sowy kanclerz Willy Brandt zachował funkcję przewodniczącego SPD. Na polu polityki zagranicznej nowy rząd propagował realizację dotychczasowej linii, którą określano mianem: „kontynuacji i koncentracji"156. W odnie-

184

sieniu do polityki wschodniej oznaczało to preferowanie pragmatyzmu oraz wdrażanie układów i porozumień, które w latach 1970 - 1974 stworzyły jej podstawy traktatowe. Najnowsze badania zachodnioniernieckie przynoszą jednak nowe spojrzenie na rolę Schmidta w kształtowaniu polityki wschod­niej RFN157. Posiadał on nie tylko rozległą i wszechstronną wiedzę, ale w latach 1966 i 1968 odbył kilka podróży do krajów socjalistycznych, które pozwoliły mu na przeprowadzenie własnych analiz i obserwacji. Jako przewodniczący frakcji parlamentarnej SPD w okresie „wielkiej koalicji" zapoznał się dodatkowo z wszystkimi zakresami polityki wewnętrznej i zagranicznej RFN. pełniąc po 1969 r. funkcję ministra takich ważnych resortów, jak obrona i finanse. Bez wątpienia można więc stwierdzić, że Schmidt miał ze wszystkich dotychczasowych szefów rządu najlepsze predyspozycje intelektualne i doświadczenie do sprawowania władzy jako kanclerz federalny. Z drugiej jednak strony wiele czynników rzutowało na jego ograniczoną swobodę w polityce wewnętrznej i zagranicznej. Można do nich zaliczyć między innymi:

— nikłą przewagę koalicji rządzącej SPDJFDP nad opozycyjną CDU/CSU, która uwidoczniła się wyraźnie w wyborach 1976 i 1980 r., przyczyniając się do zawierania licznych kompromisów na forum Bundestagu oraz Bundesratu;

— konieczność uwzględniania postulatów FDP jako partnera koalicyjnego., która od połowy lat siedemdziesiątych wywierała nieproporcjonalnie do swojej wielkości wpływ na decyzje polityczne158.

W polityce wschodniej gabinet Schmidta/Genschera traktował nadal stosunki z ZSRR priorytetowo, choć z drugiej strony ujmował je w więk­szym stopniu na tle globalnych problemów Wschód —Zachód, O ile jednak ogólne ramy stosunków Wschód —Zachód w latach siedemdziesiątych wspierały politykę wschodnią, w tym także stosunki RFN—ZSRR, to od początku lat osiemdziesiątych stopniowe załamywanie się odprężenia od­działywało coraz bardziej negatywnie na kontakty RFN z krajami socja­listycznymi. Szczegółowe przedstawienie tego zagadnienia wykracza poza ramy niniejszego opracowania159, zmuszając do zasygnalizowania spraw najistotniejszych.

185