Joseph Conrad Jądro ciemnośc opracowanie 1


Jądro ciemności - opracowanie

Geneza utworu: Powieść Jądro ciemności zainspirowana została sześciomiesięcznym pobytem Josepha Conrada w Kongu Belgijskim w roku 1890. W koloniach spotkał się z przerażającymi stosunkami panującymi między ludźmi; z prymitywnymi instynktami. Zobrazował je m.in. w postaciach: Kurtza, dyrektora stacji centralnej, fabrykanta cegły i innych.

Symboliczne znaczenie tytułu: Tytuł Jądro ciemności oznacza środek czarnego kontynentu, a także duszę człowieka żyjącego we współczesnej cywilizacji. `Ciemność' oznacza moralne zło, jakiemu ulec można każdy człowiek. Dotyczy to zarówno Kurtza jak i Marlowa: „Ten człowiek tkwił w nieprzeniknionej ciemności” (o Kurtzu), `Ciemnymi', czyli za zacofanymi i dzikimi, nazywają kolonialiści rdzennych mieszkańców Afryki. Jądro' interpretować można jako sens, istotę, inaczej tajemnicę ludzkiego bytu. Conrad w swojej powieści często posługuje się kontrastem. Zestawia ciemność z jasnością, kolor biały z czarnym, nędzę z elegancją, prawdę z fałszem, itp. W powieści zdecydowanie dominuje jednak ciemność.

Problem kolonizacji: Joseph Conrad ukazał w swoim dziele kolonializm jako wielką, niszczącą siłę. Nie wskazał na nic, co świadczyłoby o pozytywnej, konstruktywnej wartości tego historycznego procesu. Początkowe nastawienie Kurtza względem kolonizacji wydaje się być przede wszystkim altruistyczne. Utalentowany agent był przekonany, że Każda stacja powinna być jakby pochodnią na drodze ku lepszemu jutru, ośrodkiem handlu także, rzecz prosta, ale przy tym i humanitaryzmu, ulepszania oświaty. Zresztą nie tylko on był tego zdania. Międzynarodowe Towarzystwo Tępienia Dzikich Obyczajów, które powierzyło Kurtzowi utworzenie specjalnego raportu, było instytucją, która wyznawała zasadę, iż rdzennych mieszkańców Konga można z powodzeniem cywilizować. Nawet ciotka Marlowa, dzięki której otrzymał posadę kapitana parowca, cieszy się, że jej krewniak będzie niósł pomoc w oduczaniu milionów tych ciemnych ludzi od wstrętnych obyczajów życia. O ile można przyznać, że idee kolonializmu były wzniosłe, to trzeba powiedzieć, że nijak się miały do praktyki. W rzeczywistości było tak, jak widział to Marlow: Podbój ziemi, polegający przeważnie na tym, że się ją odbiera ludziom o odmiennej cerze lub trochę bardziej płaskich nosach, nie jest rzeczą piękną, jeśli się w niego wejrzy zbyt dokładnie. Podobne wnioski formuje Danuta Polańczyk, autorka jednego z opracowań Jądra ciemności pisze: Misja cywilizacyjna Europejczyków nie miała nic wspólnego z szlachetnymi intencjami i oficjalnie głoszonymi hasłami. Dzięki Marlowowi czytelnik może poznać wrażenia „z pierwszej ręki”. Z opowieści marynarza dowiaduje się o fizycznie wyczerpanych robotnikach żyjących na granicy egzystencji, korupcji urzędników, chęci zrobienia kariery tanim kosztem przez pracowników spółek, działaniach ponad prawem, znęcaniu się nad tubylcami i wielu innych rzeczach stanowiących o mrocznym obliczu kolonizacji. Z opowieści Marlowa wynika, że proces ten przypominał wielką maszynę, która toczyła się przez dżunglę karczując ją, a także każdego, kto stanął na jej drodze, a wszystko to w imię zysku. Nawet dyrektor Stacji Centralnej potępiał Kurtza za jego niezdrowe metody, ale w pewnym sensie to właśnie utalentowanemu agentowi udało osiągnąć się apogeum kolonizacji - stworzył sytuację, w której tubylcy czcili go jak swoje bóstwo. Dzięki temu udawało mu się zapewniać największe dostawy kości słoniowej dla towarzystwa handlowego. Jednak wówczas już nie kierował się żadnymi szlachetnymi pobudkami, jak na początku swojego pobytu w Afryce. Zamiast niesienia pochodni postępu skupił się na tym by Wytępić te wszystkie bestie! W Jądrze ciemności Joseph Conrad wskazał na to, że kolonializm był procesem niesprawiedliwym i jednostronnym. To Europa była jego beneficjentem, a nie Afryka, jak było w jego założeniach. Podczas gdy mieszkańcy starego kontynentu bogacili się, rdzenni mieszkańcy między innymi Konga byli zmuszani do niewolniczej pracy, a ich ziemie grabione były z bogactw natury. Cywilizowani Europejczycy zostali tu ukazani jako bezwzględni kolonizatorzy, niszczący przyrodę i gospodarkę kraju, na który bezprawnie wtargnęli pod hasłami krzewienia dobrych obyczajów, pisze Polańczyk.

Symbole:

Pobielany grób - W bardzo niewiele godzin przybyłem do miasta, które przypomina mi zawsze pobielany grób - w ten sposób Marlow mówi prawdopodobnie o Brukseli, mieście, w którym swoją siedzibę miała kompania handlowa. Grób oczywiście kojarzy się ze śmiercią, a w przypadku tego miasta jest to słuszne skojarzenie. To właśnie tu, w Europie, funkcjonowało kolonizacyjne przedsiębiorstwo, które niosło przede wszystkim śmierć setkom tysięcy rdzennych mieszkańców podbijanych kontynentów. Określenie pobielane groby pochodzi z Ewangelii św. Mateusza, które opisuje je jako coś pięknego z zewnątrz, lecz przerażającego od środka. Widzimy zatem, że określenie to doskonale pasuje do Brukseli z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku.

Rzeka - rzeka Kongo niegdyś była dla Europejczyków swoistym kluczem do Afryki. Pozwalała bowiem wpłynąć do serca kontynentu bez konieczności przemierzania go pieszo. Innymi słowy umożliwiała białemu człowiekowi separację od tubylców w drodze do centrum czarnego lądu. Z pokładu parowca Afryka wydaje się być dwuwymiarowa, ogranicza się jedynie do niesamowicie gęsto porośniętej linii brzegowej. Jednak rzeka wcale nie ma zamiaru ułatwiać Europejczykom podboju czarnego lądu. Silny prąd, a także zdradzieckie mielizny powodują, że żegluga jest bardzo trudna, powolna i mozolna. Co ciekawe, droga powrotna, czyli w kierunku ku cywilizacji, jest już bardzo szybka i łatwa.

Mgła - mgła ma to do siebie, że nie tylko ogranicza widzenie, ale przede wszystkim dezorientuje każdego, kto znalazł się w jej zasięgu. Daje człowiekowi tylko tyle informacji o jego położeniu, by mógł podejmować określone decyzje, ale nigdy nie był do końca przekonany, że są one słuszne, a często nabierał przekonania, że są złe. Obraz parowca Marlowa, kiedy utonął we mgle, można odczytywać jako sygnał, iż bohater nie miał pojęcia dokąd podąża i co czeka przed nim - mielizna czy głęboka woda.

Kobiety - zarówno narzeczona Kurtza i jego afrykańska kochanka pełnią w powieści funkcję wskaźnika wartości i bogactwa społeczeństw, które reprezentowały. Marlow często mawiał, że kobiety są powierniczkami naiwnych iluzji. Chociaż ciężko odczytywać to jako komplement pod adresem płci pięknej, to trzeba przyznać, że pełnieni tej właśnie roli jest kluczowe, gdyż te właśnie naiwne iluzje są źródłem socjalnych fikcji, które sankcjonowały ekspansję kolonializmu. W zamian, to kobiety były głównymi beneficjentami tej sytuacji, ponieważ mężczyźni wykorzystywali je do prezentowania swoich sukcesów, bogactw i statusu.

Kobiety robiące na drutach - Dwie kobiety, jedna gruba, a druga szczupła, siedziały na krzesłach wyplatanych słomą, robiąc coś na drutach z czarnej wełny. Z pozoru ta para staruszek nie wydaje się być szczególnie ważna, jednak z dalszego opisu Marlowa wynika, że pełniły one ważną rolę w siedzibie spółki. Zwłaszcza starsza z nich z wyglądu zdawała się przypominać czarownicę:

Stara siedziała na krześle. Płaskie sukienne pantofle oparła o ogrzewacz do nóg, a na jej kolanach spoczywał kot. Na głowie miała jakąś białą, wykrochmaloną historyjkę, brodawkę na policzku i okulary w srebrnej oprawie zsunięte na koniec nosa. (…) Poczułem zabobonny lęk. Wydała mi się niesamowita i złowroga.

Conrad za ich pomocą dał do zrozumienia, że to, co dzieje się w grobowym mieście, a dokładniej w siedzibie kompanii, nie jest czymś dobrym, lecz mrocznym, złowieszczym, niemal diabelskim. Marlow mówi dalej: Często - gdy byłem już daleko - myślałem o tych dwóch kobietach, odźwiernych u wrót Ciemności, robiących na drutach jakby ciepły całun z czarnej wełny.

Zgroza! Zgroza! - to ostatnie słowa wypowiedziane przez Kurtza przed śmiercią. Usłyszał je tylko Marlow w drodze powrotnej do Stacji Centralnej. Do dziś stanowią one największą zagadkę powieści.

Niektórzy uważają, że Conrad za ich pomocą pragnął wyjaśnić to, że zgroza jest wielką pustką, nicością, która czai się w sercu wszystkiego. Dopiero konający człowiek był w stanie to dostrzec. Marlow odczuwał wręcz przymus, który nakazywał mu przekazanie słów Kurtza innym, szybko zdał sobie jednak sprawę, że nie wszyscy są na nie gotowi, zwłaszcza narzeczona agenta. Przesłanie Kurtza odrzucił też dyrektor i pielgrzymi, uznając mężczyznę za niespełna rozumu. Uogólniając można powiedzieć, że przesłanie Kurtza zostało odrzucone przez wszystkich przedstawicieli „cywilizowanego” świata w powieści. Zgadza się z nim Marlow. Dla tych, którym udało się przekroczyć granice wyznaczone przez moralność i prawa obowiązujące w społeczeństwie, którym dane było spojrzeć w głąb siebie - możliwe stało się zrozumienie faktu, że ludzkie życie nie ma uniwersalnego celu.

Symboliczne znaczenie tytułu: Tytuł Jądro ciemności oznacza środek czarnego kontynentu, a także duszę człowieka żyjącego we współczesnej cywilizacji. `Ciemność' oznacza moralne zło, jakiemu ulec można każdy człowiek. Dotyczy to zarówno Kurtza jak i Marlowa: „Ten człowiek tkwił w nieprzeniknionej ciemności” (o Kurtzu). `Ciemnymi', czyli za zacofanymi i dzikimi, nazywają kolonialiści rdzennych mieszkańców Afryki. Jądro' interpretować można jako sens, istotę, inaczej tajemnicę ludzkiego bytu. Conrad w swojej powieści często posługuje się kontrastem. Zestawia ciemność z jasnością, kolor biały z czarnym, nędzę z elegancją, prawdę z fałszem, itp. W powieści zdecydowanie dominuje jednak ciemność: „A i to miejsce było jednym z ciemnych zakątków ziemi”. (Marlow o Afryce), „Byli to ludzie dość mężni, by stawić czoła ciemności”. (Marlow o kolonizatorach), „Nie mogłem jej powiedzieć: było by się zrobiło za ciemno - beznadziejnie ciemno ...”

Narracja: W opowiadaniu występuje dwóch narratorów. Pierwszy z nich rozpoczyna i kończy nowelę, prezentuje sytuację, w której opowiada drugi narrator - Marlow, równocześnie bohater utworu. Technika opowiadania Marlowa wyjaśniona zostaje w słowach: „(...) według niego sens jakiegoś epizodu nie tkwił w środku jak pestka, lecz otaczał z zewnątrz opowieść, która tylko rzucała nań światło - jak blask oświetla opary - na wzór migotliwych aureoli widzianych czasem przy widmowym oświetleniu księżyca”. Ten cytat wskazuje na symboliczny wymiar utworu. Kompozycja tekstu, związana ściśle z dwoma narratorami powieści, nazywana jest "szkatułkową", gdyż jedna opowieść zawiera się w innej. Ten sposób budowy utworu wykorzystał między innymi już Jan Potocki, tworząc "Rękopis znaleziony w Saragossie". Technika powieściowa, jaką zastosował Conrad w tym opowiadaniu, była nowatorska. Ukazywał bowiem bohaterów poprzez oparte na ograniczonym zasobie informacji relacje narratorów. Porządek opowieści jest niechronologiczny. Zastosowany został w niej zabieg polegający na opóźnionym przedstawieniu przyczyn wcześniej zaobserwowanych zjawisk.

Etyka coradowska: Joseph Conrad nie stworzył nigdy spójnego systemu etycznego, ale z lektury jego dzieł wręcz emanuje przesłanie moralne. Pisarz nie kierował się w swojej twórczości dziełami wielkich filozofów, lecz swoją intuicją, która podpowiadała mu, w którym kierunku kierować swoich bohaterów i jakich dokonywać za nich wyborów. W centrum etyki Conrada zawsze stał człowiek. W Jądrze ciemności spotykamy się z wielkim potępieniem idei postępu, która została przez Europejczyków wypaczona do granic możliwości. Conrad sprzeciwiał się temu, co widział na własne oczy. Był przecież w Kongu, gdzie na jego oczach dokonywały się okrucieństwa, grabieże i wyzysk czarnej ludności. W powieści pisarz dał do zrozumienia, że taki „postęp” to w rzeczywistości regres cywilizacyjny. Conrad często umieszczał swoich bohaterów w skrajnie ekstremalnych sytuacjach i sprawdzał jak się zachowają. W przypadku Kurtza wydaje się, że postać zaskoczyła samego autora. Utalentowany agent, u którego stóp leżała Europa wszedł w głąb siebie tak daleko, że odrzucił obowiązujące na starym kontynencie prawa i moralność. Conrad tym samym przestrzegał, że pokusa poddania się mrocznej stronie swojej osobowości w warunkach, kiedy nieograniczona władza jest w zasięgu ręki jest silniejsza niż wielowiekowe tradycje europejskiego humanizmu. Można powiedzieć, że postać Kurtza jest pewnego rodzaju pomysłem pisarza na „nowego człowieka”, oczywiście negatywnym. W opozycji do Kurtza stoi Marlow, który jest emanacją poglądów Josepha Conrada. Marynarz jest krytycznie nastawiony do całego procesu kolonizacji. Według niego nie różni się on niczym od zwykłej napaści i kradzieży. Główny bohater prezentuje pogląd, że wartości europejskich nie da się przeszczepić wprost na warunki afrykańskie. Jednak najważniejsze przesłanie etyczne Jądra ciemności jest zawarte w sylwetce Marlowa. Sposób jego postępowania wyznacza pewien kanon. Marynarz jest człowiekiem, dla którego najważniejsze po pracy są więzy z innymi ludźmi. Główny bohater zawsze postępuje z godności i honorem, nigdy nie robi niczego wbrew sobie. Innych ludzi nigdy nie ocenia po wyglądzie, lecz stara się ich poznać. Nie zwraca uwagi na kolor skóry, wyznanie czy poglądy, ale miarą wartości człowieka jest dla niego wykonywana przez nich praca. Marlow największą sympatią darzy ludzi podobnych do siebie, czyli poczciwych, zaradnych, pracowitych.

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jądro ciemności, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności(1), OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności - opracowanie, język polski
Jądro ciemności- opracowanie, Do Matury, J. Polski, Opracowania lektur i wierszy
Jądro ciemności, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
conrad jadro ciemnosci custom 7573967876717872736
J Conrad Jądro ciemności STRESZCZENIE
Jądro ciemności, JĘZYK POLSKI - OPRACOWANIA I STRESZCENIA LEKTUR
Biografia Josepha Conrada, Opracowania j. polski
Jądro ciemności streszczenie, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności Geneza, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności - streszczenie(1), Dwudziestolecie Międzywojenne, Opracowania
jądro ciemności - charakterystyka postaci, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności streszczenie i opracowanie
Biografia Josepha Conrada i co nie co o Jądrze Ciemności
Jadro Ciemnosci interpretacja tytulu
Jądro ciemności streszczenie

więcej podobnych podstron