- Vassulo-Mojego-Najświętszego-Serca, czy bardziej podobałoby ci się, gdybym powiedział: Vassulo-Pantokratora? Jesteś poświęcona Mojemu Imieniu. Ja jestem Jeden i Ten Sam, lecz ludzie Mnie rozczłonkowali. Kto sieje podział, zbierze żniwo zniszczenia. Kto sieje krzywdę, zbierze plon szaleństwa. Czy nie słyszeliście, że szaleniec wygina swe ramiona i gryzie swe własne ciało? Nie ma już całej skóry, która je pokrywała, i nie ma już tchnienia; nic już nie pozostaje, tylko wysuszone kości.
Moje Imiona są Święte, lecz ludzie potraktowali Mnie z wyższością i wyrzucili Mnie z Mojego własnego Domu, z Mojego własnego Miasta, a obecnie z Mojego własnego Sanktuarium. Duszą Mnie i odczuwam ich ogromny ciężar na Sobie. Zuchwali pychą, zadowoleni są z życia na pustyni, lecz w nadchodzących dniach zamierzam ukazać świętość Mego wielkiego Imienia, profanowanego przez wasz podział.
Mówię ci, córko, czy widzisz, jak twój lud żyje obojętnie i w zadziwiającym letargu, kiedy chodzi o działanie dla Jedności? Więcej na to nie pozwolę. Przygotowuję się do wyciągnięcia Mojej Ręki nawet nad najbardziej oddalonymi miejscami twego narodu, aby powalić tych kupców, którzy przeszkadzają Mojemu ludowi się zjednoczyć. Podniosłem cię, abyś była znakiem Jedności, znakiem Mojego Miłosierdzia, znakiem Mojej Mocy, jednak szaleństwo ich pychy rzucającej się w oczy uczyniło ich ślepcami. Dziś mogę rzec: "niech zapłoną ich kości" i zemścić się. Mogę osierocić wasz naród, lecz w Moim Miłosierdziu i z powodu Mojej Miłości wzbudzę przynajmniej jednego na Wschodzie, który powie swemu bratu: «Przyjdź kroczyć po mojej ziemi, przyjdź jeść przy moim stole, przyjdź ze mną pić; moje zbiorniki napełnione są po brzegi nowym winem. Paśmy wspólnie nasze baranki i uczyńmy z naszych pastwisk Eden. Boże nasz! Spójrz, co nasze ręce uczyniły z Twojej Świątyni!»
Na Zachodzie Mój Dom wydany jest na splądrowanie. Powiedziałem im, aby się zgromadzili pod laską pasterską Piotra, lecz nie zrozumieli i uczynili przeciwnie. W tym Domu wielu mówi: «Dlaczego powinniśmy mieć przewodnika, a zwłaszcza tego przewodnika?» Ostrzegłem was, że kardynałowie wystąpią przeciw kardynałom, biskupi przeciw biskupom, a kapłani przeciw kapłanom. Wybrałem Piotra, aby karmił i strzegł Moje baranki, lecz rozszerzający się buntowniczy duch doprowadził do szczytu buntu. To jest Wielki Ucisk, o którym was uprzedziłem.
Na Zachodzie Mój Dom wystawiony jest na splądrowanie, lecz podniesie się wiatr ze Wschodu i razem z Moim Tchnieniem obnaży łupieżcę. Wielu członków twojego narodu sprzeciwia się Moim wezwaniom do Jedności i przyzwyczaiło kroki do podążania swą własną drogą. Uznają się za bogatych, lecz gdzież są ich bogactwa? Jak to się stało, że staliście się zwyrodniałą winnicą? Czyż możecie powiedzieć, że nie zgrzeszyliście? Czy jest choćby jedna dziedzina, w której nie popełniliście grzechu? Wy, przyjaciele Moich świętych, dzieci Mojej Matki! Dlaczego, dlaczego staliście się tak uparci? Czymże są dla Mnie wasze nie kończące się ceremonie, gdy zwracacie się do Mnie, wielbiąc Mnie tylko swoimi wargami? Tak, zachowaliście Moje Tradycje i to dlatego miecz nie spadnie na was, jednakże odrzucacie Moje dwa największe Przykazania i już za nimi nie idziecie. Dlaczego oddzielacie Tradycje od Przykazań? Nawet jeśli okryjecie się mirrą i kadzidłem, Ja i tak ujawnię fetor waszej winy. Otwórzcie teraz usta i pozwólcie Mi się karmić, aby otrzymać życie. Nie mówcie: «Idziemy naszą własną drogą.» Powróćcie do Mnie i uznajcie swą winę.
A ty, córko, wykrzykuj głośno Moje Orędzie i prorokuj. Mów:
«Wiem wszystko o Moim Domu na Zachodnim Brzegu, blisko Rzeki Życia, i wiem również, kto w tym Domu pozostał Mi wierny.»
Córko, co widzisz na zewnątrz tego Domu?
- Widzę lwa wałęsającego się na zewnątrz tego Domu i pragnącego wejść do Twego Domu przez boczne okno. - Tak, lew opuścił swoją kryjówkę. Córko, wałęsa się duch niszczycielski. Aniołowie przychodzą, jeden po drugim, aby was wszystkich ostrzec i aby wam powiedzieć, że Moje Miasto na Zachodnim Brzegu zostanie opanowane przez Niszczyciela, który z wielką gwałtownością przeciwstawi się i zaprzeczy Mojemu Prawu, Mojej Tradycji i Mojej Boskości. Cały kraj stanie się odrazą. Będzie się przeszkadzać waszym świętym, Moim posłańcom i Moim prorokom, wykonywać nadal ich dzieło... i rozciągnie się nad wami wielka ciemność. Nieprzyjaciel - który jest uczonym - usunie Moją Nieustanną Ofiarę myśląc, że jego czyny przejdą nie zauważone jak jego ukryte grzechy. Moja Ręka spadnie nagle na niego, niszcząc go zupełnie. Ta noc została zapowiedziana w Pismach, lecz on i inni - z którymi się sprzymierzył - z radością włożyli swą przysięgę w usta Bestii, czcząc jedynie ją za to, że udzieliła im swej władzy. Biada wielbiącym Bestię! Będą jęczeć i płakać. A teraz, córko, co widzisz na drugim brzegu, w Moim Domu na Wschodzie?
- Nie widzę żadnego miasta. Ziemia jest piaszczysta i płaska jak na pustyni, ale widzę też zielony kiełek pojawiający się na tej pustyni. - Posłuchaj i pisz: Chwała zabłyśnie na Wschodnim Brzegu. To dlatego mówię Mojemu Domowi na Zachodzie: zwróć swe oczy na Wschód. Nie płacz gorzko nad odstępstwem i nad zniszczeniem twego Domu. Nie ulegaj panice, ponieważ jutro będziesz jadł i pił razem z Moim kiełkiem na Wschodnim Brzegu. Mój Duch was zjednoczy. Czy nie słyszałaś, że Wschód i Zachód utworzą jedno Królestwo? Czy nie słyszałaś, że Ja mogę ustanowić jedną datę?
Przygotowuję się do wyciągnięcia Mojej Ręki, by wyryć na kawałku drewna te słowa: «Brzeg Zachodni: Dom Piotra i wszystkich tych, którzy są mu wierni». Potem na innym kawałku drewna wyryję: «Brzeg Wschodni: Dom Pawła i wszystkich tych, którzy są mu wierni». A kiedy członkowie tych dwóch Domów zapytają:
«Panie, teraz powiedz nam, co zamierzasz uczynić?», odpowiem im: «Wezmę kawałek drewna, na którym wyryłem imię Pawła oraz wszystkich jemu wiernych, i przyłączę do niego kawałek drewna z imieniem Piotra oraz jego wiernych i zrobię z nich jedną laskę. Z dwóch uczynię jedną laskę i poniosę ją jako jedną. Połączę je razem Moim Nowym Imieniem. To będzie most pomiędzy Zachodem i Wschodem. Moje Święte Imię scali most, abyście przez ten most wymieniali się tym, co posiadacie. Już nie będą sami wyznawać wiary, lecz razem, a Ja będę królować nad nimi wszystkimi.»
To, co zaplanowałem, nadejdzie. Gdyby ludzie mówili ci, córko, że znaki te nie pochodzą ode Mnie, powiedz im: «Nie lękajcie się. Czy nie słyszeliście, że On jest równocześnie Świątynią i Kamieniem Obrazy? Skałą, która może rozbić dwa Domy, lecz i wznieść je jako Jeden Jedyny Dom?»
To im powiesz, córko. Ja, Bóg, jestem z tobą. Zaleję Moim Duchem jeszcze o wiele więcej serc.
Pójdź. Kocham cię. Miej Mój Pokój.