Baba-jaga

http://www.youtube.com/watch?v=anlC2Tl1jPI

Baba-jaga dziś mnie straszy,

że pod kotłem nie wygasi,

zupę smaczną chce gotować,

już wymawia tajne słowa:

Hokus pokus, czary mary,

nie uniknie dziś nikt kary,

kto lenistwa nie ukróci

smętne pieśni będzie nucić.

Baba-jaga w kotle miesza,

poszukuje w środku wieszcza,

rozgotował się biedaczek

i pozostał po nim smaczek.

Dziś Ją słowem zasypiemy,

by dostrzegła świat zieleni,

uchwyciła w nim poezję

i pisała dla nas wiersze.

Hokus pokus, czary mary,

nie uniknie dziś nikt kary,

kto lenistwa nie ukróci

smętne pieśni będzie nucić.

Więc ludziska, moi mili

już nie traćcie ani chwili

bądźcie grzeczni jak należy

Baba - jaga w kącie siedzi.

Obserwuje wszystkich wokół

i spisuje coś na boku

dobre czyny i swawole

chce umieścić w protokole.

Hokus pokus, czary mary

nie uniknie dziś nikt kary

jeśli kogoś głowa boli

niech ucichnie siłą woli.

Cwane skrzaty z Bajkolandii

załatwili skoki bandżo

uciekają przed czarami

nie chcą zupy jeść z wierszami.

Ale cóż to, nie do wiary

zaszły teraz jakieś zmiany

baba-jaga też ucieka

i ukradkiem na nas zerka.

Hokus pokus, czary mary

już nie będzie baby - jagi

uleciała na skraj świata

by morały tam wygłaszać.

Doczytała się przypadkiem

że nakarmią ją gdzieś ciastem

w którym będą ananasy

a nie wiersze pierwszej klasy.

Szkoda niszczyć dziś poezję

która wieści mądre niesie

niech czytają ją smakosze

i na ziemi i w kosmosie.