background image

Śmierć nasciturusa w świetle 
prawa

 

 

Zakład Prawa Medycznego Katedry Medycyny 

Zakład Prawa Medycznego Katedry Medycyny 

Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu 

Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu 

Tomasz Jurek, Barbara Świątek

Tomasz Jurek, Barbara Świątek

 

 

background image

Konstytucja będąca postawą systemu 
prawnego w art. 38 mówi: „Rzeczpospolita 
Polska zapewnia każdemu człowiekowi 
prawną ochronę życia”. 

Dla określenia zarówno podmiotu jaki i 
przedmiotu tej ochrony niezbędne zatem 
staje się zdefiniowanie pojęcia „człowiek” i 
antonimu „śmierci” – „życia”.
 
Analiza sposobu ochrony życia przez ustawę 
wymaga spojrzenia na problem od strony 
biologii, poglądów etyczno-filozoficznych, 
prawnych i społecznych 

background image

Nie budzi wątpliwości, że zarówno pod 
względem formalnym jak i biologicznymi 
człowiekiem jest już osoba urodzona – 
noworodek, dziecko, dorosły. Prawnym 
potwierdzeniem tego staje się szereg zdarzeń 
formalnych związanych z narodzinami. Fakt 
ten jest rejestrowany w urzędzie stanu 
cywilnego, nowy obywatel zostaje 
zewidencjonowany, przysługuje mu szereg 
praw określonych w ustawach prawa 
zabezpieczenia społecznego, prawa 
rodzinnego i wielu innych. Ma zdolność 
prawną, jego życie chronią przepisy prawa 
karnego

background image

Dylemat dotyczy początku prawnej ochrony 
życia.
Czy początek ochrony to moment urodzenia? 
Czy ochrona ta dotyczy też nasciturusa? 
Nasciturus - "mający się urodzić„ - zwrot ten 
wywodzi się z prawa rzymskiego, gdzie 
„nieurodzony” miał warunkową zdolność 
prawną stosowaną, mógł dziedziczyć. Jego 
synonimem jest medyczne określenie – płód i 
mające nieco polityczny wydźwięk „dziecko 
poczęte”.

Postawić można pytanie czy jest on 
człowiekiem, czy ma status moralny, czy 
koniec jego istnienia jest śmiercią ? 

background image

Z punku widzenia nauk 
biologicznych odpowiedź na 
powyższe pytanie jest prosta. 
W momencie zapłodnienia 
powstaje zygota – komórka, 
żywa, szybko dzieląca się  - a 
więc jest to życie. Kolejne 
stadium rozwoju to embrion 
(zarodek) – od chwili 
implantacji w błonie śluzowej 
macicy (ok. 8 dnia po 
zapłodnieniu) do ok. 6-8 
tygodnia ciąży; następnie płód 
– charakteryzujący się tym, że 
można w nim wyróżnić 
elementy morfologiczne 
charakterystyczne dla gatunku. 

Nie ma wątpliwości że 
biologicznie mamy tu do 
czynienia z życiem.

background image

Gatunkiem tym jest człowiek (homo sapiens 
sapiens
 – człowiek współczesny) należący do 
rodziny 

człowiekowatych

 (Hominidae), rzędu 

naczelnych

 (Primates). Wyróżnia się on od 

innych gatunków swoim genotypem. 
Z punktu widzenia biologii, mamy tu do 
czynienia począwszy od zapłodnienia – z 
człowiekiem i życiem.

background image

System prawa nie dostarcza jednak już tak 
jednoznacznych i prostych odpowiedzi 
pozwalających zdefiniować początki życia 
człowieka i jego śmierć.
 
Konstytucja jest bowiem adresowana do 
całego społeczeństwa, prezentującego różne 
poglądy. Nie może zatem ponad miarę 
wyróżniać jednego z dóbr naruszając tym 
samym inne dobra. 

W przypadku nasciturusa dobrem 
konkurencyjnym do jego życia może być 
życie i zdrowie kobiety ciężarnej.

 

 

background image

Zapis art. 38 Konstytucji jest kompromisem, 
jego celem nie jest definiowanie „człowieka”.
 
W. Skrzydło: „...Redakcja tego artykułu to 
rezultat kompromisu między rzecznikami 
zagwarantowania życia od chwili poczęcia, aż 
do naturalnej śmierci, a zwolennikami 
formuły bardziej ogólnej. (...) szerokie 
ujmowanie tego prawa, zahaczające o 
kwestie światopoglądowe, moralne, 
ideologiczne itd., znacznie wykracza poza 
materie konstytucyjne. Nie jest celem ustawy 
zasadniczej rozstrzyganie tego rodzaju 
kwestii, które są sporne wśród filozofów, 
lekarzy, przedstawicieli różnych religii i 
światopoglądów. 

background image

W. Skrzydło: c.d. „... Jej zadaniem jest 
wprowadzenie zasady ochrony prawnej życia 
ludzkiego. (...) Artykuł 38 poręcza ochronę 
życia człowieka, a więc jednostki już 
narodzonej, a nie tylko poczętej. Tak jest 
bowiem ten termin rozumiany w medycynie i 
prawie, w odróżnieniu od szerzej rozumianego 
pojęcia istota ludzka, którego w danym 
przepisie nie spotykamy...”. 

background image

Akt niżej rangi, chroniący 
życie, kodeks karny 
zakres ochrony określa 
definiując, że 
człowiekiem jest – ten 
który już się urodził.
 
A. Zoll: „... przedmiotem 
ochrony jest życie 
"narodzone", tzn. w fazie 
od początku porodu 
(początek bólów 
porodowych - 
rozwierających, w 
wypadku cesarskiego 
cięcia - otwarcie

 

pęcherza płodowego) aż 
do śmierci...”. 

background image

A. Marek:  „...problemem jest ustalenie 
kryterium czasowego, określającego moment 
początkowy ochrony na podstawie przepisów o 
zabójstwie, tj. w istocie rozgraniczenie pomiędzy 
płodem (dzieckiem poczętym) a człowiekiem 
urodzonym (noworodkiem). (...) z noworodkiem, 
a nie płodem, mamy do czynienia z momentem 
jego oddzielenia się od ciała matki (kryterium 
przestrzenne); według drugiej (...) z chwilą 
rozpoczęcia samodzielnego oddychania za 
pomocą płuc (kryterium fizjologiczne). Trzecia 
koncepcja opiera się na kryterium położniczym, 
uznając, że z momentem rozpoczęcia się porodu 
mamy już do czynienia z noworodkiem, wreszcie 
czwarta koncepcja akcentuje kryterium 
rozwojowe w postaci osiągnięcia zdolności do 
życia poza organizmem matki.

background image

Z powyższych rozważań wynika 
że przed wskazanym powyżej 
momentem nie mamy do 
czynienia z człowiekiem, któremu 
przysługuje pełnia praw 
gwarantowanych konstytucją. 

Dla okresu przedurodzeniowego 
ustawodawca przewidział inny 
zakres ochrony życia. 
Jego podstawą jest ustawa o 
planowaniu rodziny, ochronie 
płodu ludzkiego i warunkach 
dopuszczalności przerywania 
ciąży i art. 152, 153 i 157 a 
kodeksu karnego.

background image

Pojęcia jakie się w nich wymieniana to „płód 
ludzki”, „dziecko poczęte” i  „przerwanie 
ciąży”. Nie pojawia się słowo „człowiek” i 
„śmierć”.

To te przepisy mówią o tym jakiej ochronie 
podlega życie nasciturusa i jak postrzegana 
jest jego śmierć w przepisach prawa. 

Art. 1 wspomnianej ustawy mówi: prawo do 
życia podlega ochronie, w tym również w 
fazie prenatalnej w granicach określonych w 
ustawie.

background image

A. Zoll: konstytucja gwarantuje nasciturusowi 
prawo do życia, co jednak: „...nie oznacza 
(...) obowiązku absolutnej ochrony życia. 
Życie człowieka, jak każde dobro, może 
znaleźć się w sytuacji konfliktowej z innym 
dobrem (np. życiem innego człowieka) wtedy 
prawodawca, mając na uwadze akceptowany 
system aksjologiczny powinien uregulować 
sposób rozwiązania konfliktu dóbr...”.
 
Warto zwrócić również uwagę na sytuacje 
szczególne np. zabójstwo kobiety w ciąży: jej 
życie chroni tu art. 148 mówiący o 
zabójstwie, sprawca, będzie odpowiadał tylko 
za zabicie jednej osoby 

background image

Kontekst semantyczny.

Obecne przepisy nie mówią o „śmierci dziecka 
poczętego” a o „przerwaniu ciąży”.
Poprzednia ustawa o warunkach 
dopuszczalności przerywania ciąży z 1956 r 
mówiła o „istocie ludzkiej” (art. 1): "Każda 
istota ludzka ma od chwili poczęcia 
przyrodzone prawo do życia". 
Obecna ustawa w swym początkowym 
brzmieniu wprowadziła do kodeksu karnego 
szereg artykułów w których używano zwrotu 
„śmierć dziecka poczętego” (art. 149a). 
W pierwotnym brzmieniu art. 152 i 153 
kodeksu karnego była mowa o „płodzie”, a 
termin „dziecko poczęte” wprowadziła 
nowelizacja przepisów.

background image

A. Zoll: „... na gruncie kodeksu karnego 
pomiędzy pojęciem „człowiek” a pojęciem 
„dziecko poczęte” zachodzi stosunek 
wykluczenia. Tam gdzie ustawa używa 
pojęcia „człowiek” to nie ma na myśli dziecka 
poczętego, tam gdzie używa pojęcia „dziecko 
poczęte” to nie ma na myśli człowieka...” 

Zgodnie z wcześniejszymi rozważaniami 
nasciturus status prawny człowieka 
otrzymuje w momencie rozpoczęcia porodu. 

background image

Ukazana powyżej, jedynie w niewielkim 
fragmencie, ciągła ewolucja przepisów prawa 
pokazuje z jak trudnym zadaniem musi 
zmierzyć się ustawodawca. 
Nasicturus jest podmiotem pewnych praw, w 
tym prawa do życia, ale ma go znacznie 
mniej niż człowiek już urodzony. Problemem 
staje się samo określenie „człowiek”, 
„śmierć” czy też „życie”. 
O ile nasciturus z punktu widzenia biologii 
jest człowiekiem, o tyle z przepisów prawa 
wynika, że nim nie jest, przynajmniej nie do 
końca. Jego życie jest chronione w znacznie 
mniejszym stopniu. Jego śmierć jest 
zjawiskiem prawnym zupełnie innym niż 
śmierć człowieka

 

 

background image

Problem spójności prawa, medycyny, filozofii 
i etyki pozostaje nierozwiązany. Co więcej 
wydaje się, że czeka nas jeszcze wiele 
rozważań na temat nasciturusa. Grupa 
posłów Sejmu V kadencji zgłosiła projekt 
poprawki do Konstytucji. W jego zamyśle było 
wprowadzenie do art. 38 „ochrony życia od 
momentu poczęcia”.

background image

Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu 
orzeczenia w sprawie zbadania zgodności z 
konstytucją ustawy o planowaniu rodziny 
stwierdza : „...wartość konstytucyjnie 
chronionego dobra prawnego jakim jest życie 
ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie 
prenatalnej, nie może być różnicowana. Brak 
jest bowiem dostatecznie precyzyjnych i 
uzasadnionych kryteriów pozwalających na 
dokonanie takiego zróżnicowania w 
zależności od fazy rozwojowej ludzkiego 
życia...”. 

background image

Takie stanowisko kieruje nas w stronę większej 
ochrony życia nasciturusa, mimo, że Trybunał 
nie wypowiada się wprost o równowadze życia 
prenatalnego i obywatelskiego. Wł. Wróbel 
zwraca uwagę, że powyższe orzeczenie 
pozakazuje jednak wątpliwości co do tego 
kiedy pojawia się „człowieczeństwo” płodu. 

Co więcej wskazuje, że sam moment porodu 
zatracił wyraźne granice. Jest to twierdzenie 
uzasadnione bowiem, w wielu wypadkach o 
momencie porodu decyduje lekarz a nie 
natura. 

background image

Kończąc warto zwrócić 
uwagę na jeszcze jeden 
nie rozwiązany przez 
prawodawców problem 
związany z życiem i 
śmiercią prenatalną. 
Postęp medycyny 
doprowadził do rozwoju 
sztucznej prokreacji. W 
Polsce nie istnieją żadne 
uregulowania prawne 
dotyczące tego tematu. 

Czy status prawny zarodka 
in vitro jest taki sam jak 
nasiturusa w macicy 
kobiety ciężarnej?

background image

Powyższe rozważania 
skłaniają do refleksji. 
Dla nauki – zarówno 
medycyny, prawa i 
filozofii – śmierć 
nasciturusa zawsze 
stanowić będzie 
wyzwanie i zmuszać 
do podejmowania 
próby spójnego 
definiowania pojęć. 
Prawodawcy, 
niezależnie od 
przyjętej polityki 
prawnej, od 
naukowców będą 
oczekiwali wsparcia 
aksjologicznego


Document Outline