background image

 

 

Teoria efektywnego popytu

• Gospodarka pracuje przy niepełnym wykorzystaniu 

czynników produkcji.

• Krzywa łącznej podaży ma kształt odwróconej litery L, tj. 

aż do pełnego wykorzystania czynników przebiega równolegle 

do osi odciętych lub nieznacznie rośnie, a następnie przebiega 

niemal pionowo w górę.

• Jednostkowe marże zysku są stałe (stała struktura podziału 

dochodu między płace i zyski); dynamika inflacji zależy od 

różnicy między sumą dynamiki jednostkowych kosztów 

surowców i paliw oraz dynamiki płac a dynamiką wydajności 

pracy).

• Jak długo gospodarka pozostaje na horyzontalnym odcinku 

krzywej łącznej podaży, zmiany łącznego popytu w zasadzie 

nie pociągają zmian cen a tylko zmiany rozmiarów produkcji i 

zatrudnienia.

• Inwestycje (wraz z deficytem budżetowym i nadwyżką 

eksportową) wyznaczają zyski, a nie odwrotnie. Wobec tego w 

dynamicznym procesie koniunkturalnym „dzisiejsze” decyzje 

inwestycyjne wyznaczają „jutrzejsze” inwestycje i zyski.

• W tych warunkach inwestycje „finansują się same” przez to, 

że tworzą dochody, które pozwalają na ich sfinansowanie.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.1

background image

 

 

Mechanizm finansowania inwestycji w teorii 

efektywnego popytu

W uproszczonym modelu gospodarki bez handlu zagranicznego oraz bez 

dochodów i wydatków rządu dochód narodowy z jednej strony składa 

się z 

(1) inwestycji i konsumpcji (Y = C), 

a z drugiej z 

(2) płac i zysków (Y = W + P).
Załóżmy dla uproszczenia, że: 
(3) płace w całości są przeznaczane na konsumpcję (robotnicy nie 

oszczędzają; W = C), 

(4) całość zysków jest oszczędzana (kapitaliści nie konsumują; P = S
oraz że gospodarka składa się z dwóch pionowo zintegrowanych działów, z 

których każdy sam wytwarza potrzebne mu surowce i półprodukty. 

Na mocy założeń (2) i (3) dochód jest sumą zysków i konsumpcji (Y = P + 

C), 

a na mocy założenia (1) jest on sumą inwestycji i konsumpcji (Y = I + C). 
Stąd tożsamość bilansowa: zyski są równe inwestycjom (P = I). 
Ale kapitaliści mogą decydować o swoich inwestycjach, ale nie o swoich 

zyskach. Tak więc, to ich wydatki wyznaczają ich zyski, a nie odwrotnie. 

A jeśli tak, to przy stałych proporcjach podziału dochodu narodowego 

między płace i zyski wydatki te wyznaczają także rozmiary dochodu 

narodowego i zatrudnienia.

 

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna  
4.2

background image

 

 

Oszczędności i inwestycje w teorii 

efektywnego popytu

Na mocy założenia, zgodnie z którym kapitaliści całość 

swoich dochodów oszczędzają,

mamy tożsamość bilansową I = S,
 a zatem – ponieważ kapitaliści mogą decydować o 

swoich inwestycjach, ale nie o swoich zyskach, z 

których oszczędzają – ich decyzje inwestycyjne 

wyznaczają także rozmiary ich oszczędności. 

Jak długo czynniki produkcji nie są w pełni 

wykorzystane a stopień konkurencyjności rynku nie 

ulega zmianie, tak długo inwestycje „finansują się 

same” przez to, że tworzą dochody, które pozwalają 

na ich sfinansowanie. 

Dla normalnego funkcjonowania tego mechanizmu 

potrzebna jest tylko dostateczna elastyczność 

systemu bankowego, pozwalająca zwiększyć podaż 

pieniądza dla sfinansowania rentownych projektów 

inwestycyjnych.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna  
4.3

background image

 

 

Od teorii efektywnego popytu do 

współczesnej teorii neoklasycznej

Problem niepełnego wykorzystania aparatu wytwórczego i siły roboczej 

istnieje także na gruncie teorii neoklasycznej. Różnica dotyczy tego, czy 

w ogóle można temu skutecznie zaradzić, jakimi instrumentami polityki 

gospodarczej można temu przeciwdziałać i czy lekarstwo nie okaże się 

gorsze od samej choroby. 

Na gruncie teorii efektywnego popytu lekarstwem na niedostateczny 

autonomiczny popyt prywatny jest wspomaganie go pośrednie (przez 

zachęty do inwestowania i zwiększania konsumpcji) i bezpośrednie 

(przez zwiększone wydatki rządu finansowane z deficytu budżetowego). 

Na gruncie teorii neoklasycznej takie rozwiązanie może prowadzić tylko 

do przyspieszenia inflacji, a lekarstwem są różne instrumenty 

uelastyczniające samoczynne działanie regulacyjne mechanizmu 

rynkowego, przede wszystkim redukcja płac. Problem efektywnego 

popytu w ogóle tu nie występuje, źródłem bezrobocia są zbyt wysokie 

płace, wobec tego centralne miejsce w tej teorii zajmuje problem 

utrudnień i niedoskonałości w funkcjonowaniu mechanizmu rynkowego, 

po usunięciu których przez redukcję płac automatycznie prowadzi on do 

pełnego wykorzystania siły roboczej i innych czynników produkcji (przy 

jakkolwiek definiowanym „naturalnym” czy „frykcyjnym” bezrobociu). 

W ten sposób współczesna teoria neoklasyczna przywraca ważność 

prawa Saya i jakiekolwiek spory o instrumenty polityki gospodarczej 

służące zwiększeniu efektywnego popytu i przez to pełniejszemu 

wykorzystaniu czynników produkcji stają się jałowe 

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.4

background image

 

 

Teoria neoklasyczna

Niezakłócone działanie mechanizmu rynkowego 

zapewnia pełne wykorzystanie czynników 

produkcji.

Brak elastyczności rynków, zwłaszcza rynku pracy, 

prowadzi do równowagi podaży i popytu przy nie 

pełnym zatrudnieniu.

Ponieważ rozmiary dochodu są wyznaczone przez 

równowagę podaży i popytu, każde zwiększenie 

popytu musi prowadzić tylko do wzrostu cen, bez 

wpływu na wielkość produkcji i zatrudnienia.

Ponieważ dochód nie może się zwiększyć pod 

wpływem zwiększania łącznego popytu, wzrost 

jednych wydatków dla zachowania równowagi musi 

prowadzić do ograniczenia innych wydatków 

(„efekt wypychania”). 

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.5

background image

 

 

Równowaga w teorii neoklasycznej

Wobec założenia rosnących kosztów krańcowych krzywa podaży 

jest rosnąca, zaś krzywa popytu jest malejąca. 

Równowaga ustala się automatycznie na wszystkich rynkach, 

które stanowią swego rodzaju system naczyń połączonych. 

W szczególności przy danej płacy realnej (koszcie pracy) 

następuje zrównoważenie podaży pracy z popytem na nią, co z 

kolei prowadzi do równowagi na rynku d usług. Jeżeli przy tym 

stanie równowagi występuje bezrobocie, to dlatego, że płace 

realne są zbyt wysokie a „sztywność” rynku pracy nie pozwala 

na ich redukcję, a nie dlatego że łączny popyty jest 

niedostateczny. Każda próba zwiększenia zagregowanego 

popytu, w tym także przez zwiększanie deficytu budżetowego, 

będzie prowadzić tylko do wzrostu cen, łączny popyt można 

bowiem zwiększyć tylko nominalnie, ale nie realnie. 

Przy tych założeniach celem polityki gospodarczej staje się 

redukowanie globalnego popytu nominalnego (tj. podaży 

pieniądza) aż do poziomu, przy którym przy danej 

zagregowanej podaży ceny przestaną spadać.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.6

background image

 

 

Pojęcie „wypychania” w teorii neoklasycznej

Wraz z dochodem narodowym określony jest poziom oszczędności, 

które z definicji równe są inwestycjom. Jeżeli przedsiębiorca 

zamierza inwestować w kapitał trwały, najpierw musi 

zgromadzić na to oszczędności. Jeżeli finansuje inwestycje z 

kredytów lub pożyczek, to te pożyczki i kredyty są 

oszczędnościami innych. Po to, żeby ktoś zwiększył wydatki, 

ktoś inny musi je ograniczyć – to znaczy musi zaoszczędzić. 

W gospodarce znajdującej się na ścieżce wzrostu, przy stałej 

szybkości obiegu pieniądza, wzrost podaży pieniądza – czyli, w 

uproszczeniu, wzrost akcji kredytowej banków dla sektora 

przedsiębiorstw, dla gospodarstw domowych i dla rządu – nie 

może być większy niż przyrost dochodu narodowego. Jeżeli zaś 

podaż kredytów dla jednego sektora rośnie szybciej, np. celem 

sfinansowania deficytu budżetu państwa, to może się to 

odbywać tylko kosztem ograniczenia kredytów dla sektora 

przedsiębiorstw i (lub) dla gospodarstw domowych. Przy danym 

poziomie oszczędności zwiększenie kredytowania jednych musi 

się odbyć kosztem zmniejszenia kredytowania innych. 

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.7

background image

 

 

Neoklasyczna synteza

Równowaga gospodarcza jest określona przez układ pięciu równań

1) ) rozmiary dochodu narodowego są sumą wielkości konsumpcji i 
inwestycji, które z kolei są same funkcjami dochodu i stopy procentowej;

2) popyt na pieniądz jest funkcją dochodu narodowego i stopy procentowej;

3) rozmiary dochodu są rosnącą funkcją rozmiarów zatrudnienia (ale 
krańcowy produkt pracy maleje);

4) popyt na pracę jest malejącą funkcją płacy realnej;

5) podaż siły roboczej też jest malejącą funkcją płacy realnej. 

Rozmiary konsumpcji zależą od strumienia bieżących dochodów i od 
rozmiarów majątku; kiedy więc rośnie kurs akcji i obligacji na giełdzie lub 
rośnie podaż pieniądza (co przy danym popycie na pieniądz prowadzi do 
spadku stopy procentowej), zwiększa się nasz majątek i konsumpcja.

Obniżenie stóp procentowych pobudza też inwestycje

Podobnie jak w teorii efektywnego popytu wzrost łącznego popytu 
konsumpcyjnego i inwestycyjnego
 prowadzi do wzrostu dochodu 
narodowego i konsumpcji, ale głównym źródłem tego wzrostu jest spadek 
stopy procentowej
, który z kolei zależy od wzrostu podaży pieniądza.

Warunkiem równowagi jest dostateczna elastyczność placrównowagę 
zapewniają zmiany stopy procentowej.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.8

background image

 

 

Równowaga w neoklasycznej syntezie (1)

Równowaga na rynku dóbr, tj. między łącznym popytem i łączną podażą, 

ustala się dla każdej danej wysokości stopy procentowej. Natomiast 

wysokość tej stopy jest sama wynikiem dochodzenia do równowagi 

między popytem na pieniądz i jego podażą. Istotą neoklasycznej syntezy 

jest pokazanie, w jaki sposób następuje równoczesne ustalenie 

równowagi na obu tych rynkach – dóbr i pieniądza. Zamiast 

przedstawiania na jednym wykresie procesu kształtowanie się 

równowagi na rynku dóbr, a na drugim – na rynku pieniądza, obie 

krzywe przedstawia się na jednym wykresie. Pierwsza z nich jest 

zbiorem różnych kombinacji dochodu i stopy procentowej, przy których 

zachodzi równowaga między łącznym popytem i łączną podażą (krzywa 

IS). Druga zaś reprezentuje różne kombinacje stopy procentowej i 

dochodu, przy których zachodzi równowaga między podażą pieniądza i 

popytem na niego (krzywa LM).

Krzywa IS jest opadająca, co znaczy, że przy porównywaniu ze sobą 

różnych stanów równowagi, dla gospodarki o niższej stopie procentowej 

poziom dochodu będzie wyższy.

Krzywa LM jest z kolei rosnąca. Krytyczne znaczenie ma założenie, że 

realna podaż pieniądza M (tzn. jego podaż przy danych, stałych cenach) 

nie ulega zmianie. Wtedy, ponieważ ze wzrostem dochodu popyt na 

pieniądz też rośnie, a ze wzrostem stopy procentowej popyt na pieniądz 

maleje, to ów większy popyt będzie w równowadze z daną jego podażą 

przy wyższej stopie procentowej. A więc im wyższy będzie dochód, tym 

wyższa będzie stopa procentowa równoważąca przy tym poziomie 

dochodu popyt na pieniądz z jego podażą. 

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.9

background image

 

 

Równowaga w neoklasycznej syntezie (2)

Jeżeli płace są dostatecznie elastyczne, to w modelu ISLM pełne 

zatrudnienie jest utrzymywane automatycznie. Kiedy np. płace 

realne są wyższe niż płace zapewniające pełne zatrudnienie, wtedy 

nadwyżka podaży siły roboczej nad popytem prowadzi do redukcji 

płac, to z kolei do obniżki cen, obniżka cen – do wzrostu wartości 

rezerw gotówkowych, a przez to do zmniejszenia popytu na 

pieniądz; wobec tego następuje obniżka stopy procentowej, co z 

kolei wywołuje wzrost inwestycji aż do wielkości, przy której 

zostanie wchłonięta cała nadwyżka siły roboczej. Ten mechanizm 

reakcji na zmiany cen ma w neoklasycznej syntezie także odrębne 

znaczenie. Kiedy bowiem ceny spadają, wtedy realna wartość 

pieniądza w obiegu rośnie, co oznacza przesunięcie krzywej LM na 

prawo, a wraz z tym - ceteris paribus - wzrost inwestycji i dochodu 

narodowego. 

Przeszkodą w utrzymaniu pełnego zatrudnienia mogą być sztywne 

płace, niedostatecznie elastyczny popyt inwestycyjny względem 

zmian stopy procentowej lub – przy niskich stopach procentowych w 

fazie depresji – brak zmian preferencji płynności mimo dalszych 

obniżek stopy procentowej (pułapka płynności). 

Wzrost popytu, np. przez wzrost deficytu budżetowego, w 

neoklasycznej syntezie prowadzi do zwiększenia inwestycji.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.10

background image

 

 

Równowaga w neoklasycznej syntezie (3)

Poprzez wpływ na popyt na pieniądz i na jego podaż z 

jednej strony oraz na łączny efektywny popyt i 

wielkość dochodu narodowego z drugiej strony, w 

neoklasycznej syntezie stopa procentowa stała się 

centralnym czynnikiem równoważącym. 

Neoklasyczna synteza zawiera istotne elementy teorii 

efektywnego popytu (oraz teorii pieniądza 

Keynesa), jednak rola stopy procentowej jest w niej 

decydująca. 

Zasadnicza różnica w stosunku do teorii Kaleckiego i 

Keynesa dotyczy tego, że w syntezie – zgodnie z 

tradycją ekonomii Walrasa i Marshalla - równowaga 

na wszystkich rynkach ustala się w równoczesnym 

procesie, a nie w procesie dynamicznym, w którym 

„ilości są określane przez efektywny popyt, zaś 

ceny przez jednostkowe koszty zmienne”.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.11

background image

 

 

Konsensus Waszyngtoński I

Utrzymanie dyscypliny fiskalnej.

Ukierunkowanie wydatków publicznych na dziedziny, które 

gwarantują wysoką efektywność poniesionych nakładów i 

przyczyniają się do poprawy struktury podziału dochodów (np. 

państwowa opieka zdrowotna, podstawowa edukacja, 

infrastruktura).

Reformy podatkowe ukierunkowane na obniżanie krańcowych 

stóp podatkowych i poszerzanie bazy podatkowej.

Liberalizacja rynków finansowych w celu ujednolicenia stóp 

procentowych.

Utrzymywanie jednolitego kursu walutowego na poziomie 

gwarantującym konkurencyjność.

Liberalizacja handlu.

Likwidacja barier dla zagranicznych inwestycji bezpośrednich.

Prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych.

Deregulacja rynków w zakresie wchodzenia na rynek i 

wspierania konkurencji.

Gwarancja praw własności.

Prof.. Jerzy 
Osiatyński
Polityka fiskalna 
4.12

background image

 

 

Konsensus Waszyngtoński II (uzupełniony)

11. Nadzór właścicielski.
12. Walka z korupcją.
13. Elastyczne rynki pracy
14. Porozumienia w ramach WTO.
15. Kodeksy i standardy finansowe.
16. „Ostrożne” otwarcie rynku finansowego.
17, Odejście od pośrednich reżimów kursowych.
18. Niezależność banku centralnego i strategia 

celu inflacyjnego.

19. Systemy zabezpieczenia społecznego.
20. Programy ograniczania ubóstwa

.

Prof.. Jerzy Osiatyński
Polityka fiskalna 4.13

background image

 

 

Reguły polityki fiskalnej

1.

Reguły deficytu

reguła zrównoważonego budżetu, zmienną okres 

równoważenia (niektóre stanu w USA – 2 lata, niektóre 

prowincje Kanady – 4 lata, deficyt możliwy, jeżeli pokrywany 

z wcześniejszych nadwyżek lub powstały w nadzwyczajnych 

okolicznościach)

limity deficytu (kryteria zbieżności Maastricht)

limity salda skorygowane cyklicznie (Pakt Stabilności i 

Wzrostu UE: deficyt strukturalny = 0); dla Polski przyjęty 

jako -1% PKB

„złota reguła” (wydatki bieżące z bieżących dochodów, a 

inwestycyjne z długu publicznego)

2.  Reguły długu publicznego (Maastricht, Konstytucja RP: dług 

≤ 60% PKB)

3.  Reguły wydatków (ograniczenia dynamiki wzrostu wydatków, 

np. Reguła Belki: stopa inflacji + 1 punkt procentowy)

Prof.. Jerzy Osiatyński
Polityka fiskalna 4.14


Document Outline